Tylko we Lwowie Niech inni se jadą gdzie mogą, gdzie chcą Do Wilna, Paryża, Londynu A ja si ze Lwowa nie ruszę za próg Za skarby tak skarz mnie Bóg Ref. Bo gdzie jeszcze ludziom tak dobrze jak tu Tylko we Lwowie Gdzie śpiewem cię tulą i budzą ze snu Tylko we Lwowie I bogacz i dziad, tu są za pan brat I każdy ma uśmiech na twarzy A panny do waz, słociutki ten gród Jak sok, czekuliada i miód Ref. I gdyby się kiedyś urodzić miał znów Tylko we Lwowie Bo szkoda gadania, bo co chcesz to mów Ta nima jak Lwów Możliwe że dużo ładniejszych jest miast Lecz Lwów to jest jeden na świecie I z niego wyjechać tak idziesz jak bym mógł Tam mamcia tam skarz mnie Bóg