Flaki po węgiersku
2 kg flaków wołowych,
0,5 kg cebuli,
3 ząbki czosnku,
15 dag tłuszczu lub oleju,
1 mała puszka przecieru pomidorowego lub sok pomidorowy, 2 strąki surowej papryki,
2 pomidory (lub kilka łyżek lecso),
słodka czerwona papryka,
ostra papryka,
2 łyżki majeranku,
2 łyżki kminku (może być mielony),
25 dag lecso lub świeża papryka i pomidory,
3 dag mąki,
listki selera,
sól.
Polacy zwykle jedzą flaki jako zupę i dlatego interesujące będzie przyrządzenie ich trochę inaczej. Flaki dobrze myjemy "w wielu wodach", szczotkujemy, następnie zagotowujemy w dużej ilości wody. W trakcie zdejmujemy tworzącą się pianę. Zalewamy zimną wodą. Czyścimy z nadmiaru tłuszczu. Zagotowujemy w nowej wodzie ponownie. Gotujemy ok. 20 - 30 minut. Zdejmujemy z ognia i studzimy zimną wodą. Ostatecznie myjemy, szorujemy i kroimy w drobne, wąskie paski. Cebule kroimy w drobną kostkę. Czyścimy i kroimy na drobno czosnek. Cebulę podsmażamy na tłuszczu na jasnozłoty kolor. Wsypujemy słodką paprykę i czosnek. Dobrze mieszamy, bardzo uważając, żeby się nie przypaliło, bo zgorzknieje. Natychmiast dodajemy przecier pomidorowy (świeże pomidory lub sok, ostatecznie pomidory mogą być i mrożone). Mieszamy, przyprawiamy kminkiem. Parę minut gotujemy to na niewielkim ogniu, po czym dodajemy pokrojone flaki, solimy i dolewamy tyle wody, żeby przykryła zawartość naczynia. Gotujemy przez ok. 4 godziny. Od czasu do czasu mieszamy, a wygotowaną wodę uzupełniamy. Jeżeli flaki są już miękkie, dodajemy wymieszaną z zimną wodą mąkę. Do bogracz dodajemy pokrojone na drobno listki selera, lecso, ostrą paprykę i gotujemy jeszcze przez 15-20 minut. Gotowe!
Podajemy z ziemniakami z cebulą lub pietruszką.