Leon Buczkowski Czarny potok


Leon Buczkowski,

Czarny potok

Fabuła: W okolicznych lasach krąży tropiona przez wroga i wspomagana przez okoliczną ludność grupa samoobrony, żywiołowo utworzona dla ratowania dzieci żydowskich z likwidowanego getta, a następnie podejmująca aktywną walkę z bronią w ręku. Wydarzeniom towarzyszy konflikt moralny, głęboki niepokój o zarażenie faszyzmem, o zatrucie nienawiścią.
Klamra narracyjna powieści: Monolog jednego ze ściganych bohaterów, z którego rozchwianej świadomości wyrywa się strzępami niespójna, zakłócona chronologicznie opowieść - wizja o nocnej ucieczce, o śmierci w mieście, pożarach, gwałtach i przerażeniu. Liryczne wspomnienia pokojowego życia przeplatają się z teraźniejszą apokalipsą.
Dramatyzm powieści: Tworzy go ciągły ruch obrazów. Okrutna rzeczywistość i malarski sensualizm opisu. Aura baśni ludowej, poetyka snu i luźnych skojarzeń pamięci.
Brak ciągłości fabularnej (ciągłości zdarzeń). W powieści nie chodzi o utrwalanie zdarzeń, lecz o ich motywację.
Motywacja zdarzeń powieściowych: Światem rządzi STUKANINA (strzelanie do ludzi, zabijanie)
Język powieści: Oryginalny, pełen kontrastów, odtwarzający stop narodowości i kultur ziemi, na której toczy się akcja.
Powieść eksperyment: Konwencja powieści związana jest z tradycją 20-lecia, z awangardami, kubizmem.

Leopold Buczkowski


Buczkowskiemu uznanie przyniosła jego druga powieść Czarny potok. Epizodyczna, mozaikowa kompozycja, redukcja dystansu narracyjnego, inwersje czasowe, brak spóźnionej fabuły, wielość równorzędnych nadawców posłużyły wzmocnieniu iluzji autentyzmu, a przede wszystkim ukazaniu destrukcji porządku ontycznego i moralnego, wywołanej przez kataklizm wojenny. Bohaterowie utworu (członkowie oddziału samoobrony) kluczą i krążą wokół skazanego na zagładę miasteczka-getta. Utwór można więc odczytać jako książkę o zniszczeniu ośrodka decydującego o spójności świata. Znacząca jest tu również symbolika nawiązująca do tradycji ekspresjonistycznej.

Czarny potok, Dorycki krużganek, zbiór opowiadań Młody poeta w zamku i Pierwsza świetność są wstrząsającym świadectwem okupacyjnego terroru i bohaterskiej walki jego ofiar w imię obrony człowieczeństwa. Są także dokumentem wymierającej kultury. Istotnymi cechami twórczości literackiej Buczkowskiego są autentyzm, dosadność i plastyczność obrazu. Pisał z całkowitym pominięciem podstawowych zasad prozy, a tym samym tworzył dzieła niezwykle oryginalne, będące nietypowym, wysoko cenionym przez krytyków, eksperymentem.

Buczkowski w swej powieści Czarny potok zastosował konstrukcję szkatułkową. Warto również zwrócić uwagę na szczególny rodzaj narracji w utworze. Już w podtytule powieści Buczkowski zamieścił nazwisko swojego przyjaciela Heindla, który uczył go matematycznego oglądu świata. Heindl bywa narratorem w Czarnym potoku - najpierw w rozmowie z innym, nieznanym człowiekiem, potem wygłasza coś w rodzaju monologu, by wreszcie oddać głos następnym osobom, bliżej nieprzedstawionym, które opowiadają jedna po drugiej krótkie historie. Taki rodzaj narracji oraz świat przedstawiony utworu mają ukazać chaos i bezład świata ogarniętego wojną, gdzie brakuje kolejności przedstawianych wydarzeń zmierzających do pozytywnego lub negatywnego zakończenia.

Kolejne książki pisarza uznać można za kontynuację Czarnego potoku. Zerwanie z tradycyjnymi konwencjami znalazło kulminację w utworach z lat 70.. Pisarz całkowicie rezygnuje z narracji, uprzywilejowując jako formę podawczą dialog. Późna twórczość Buczkowskiego to doskonały przykład kompozycji opartej na zasadach bliskich poetyce collage'u. Analiza języka, pojmowanego przez autora jako twór społeczny, związana była z diagnozowaniem stanu dwudziestowiecznej kultury oraz próbą utrwalenia tych jej obszarów, które zniszczyła historia.

Wojenna rzeczywistość stanowi „system ran”. Aby oddać jej istotę, Leopold Buczkowski wybrał maksymalne skomplikowanie rzeczywistości przedstawionej. Tylko takie ujęcie zdawało się gwarantować dotarcie do sedna rzeczy, której hasłem wywoławczym stawał się koszmar, obłęd, sytuacja bez wyjścia.

Czarny potok jest zapisem doznań grupy osób uciekających przed niemiecką żandarmerią i ukraińską policją pomocniczą. Miejscem akcji są dawne polskie kresy wschodnie. Pierwsze i najważniejsze zdanie Czarnego potoku brzmi: „Drogi i nocy nie było końca”. Streszcza się w nim niejako cała powieść, ukazująca ucieczkę bez końca. Uciekać można tylko nocą, stąd też ciemność, czerń i noc to najczęściej występujące w powieści słowa-klucze.

W jednolitej ciemnej tonacji przejawia się ekspresjonistyczna skłonność do syntetyczności. Czerń jest powszechnie uznanym symbolem żałoby, melancholii, niepowodzenia. Od czasów biblijnych funkcjonuje symbolicznie zdefiniowane

przeznaczenie człowieka: światłość znaczy życie, ciemność równa się śmierci.

Typowa dla ujęć ekspresjonistycznych jest w Czarnym potoku demonizacja sił niszczących. Zostały one ukazane jako niezależne od człowieka przepotężne zjawisko. W Czarnym potoku nie znajdziemy racjonalizacji problemu wojny, dociekania historycznych przyczyn konfliktów, badania aspektów politycznych czy społecznych. Wojna to zło ponadczasowe, uniwersalne, to „groza, dla której nie ma miana”.

Losy bohaterów prozy Leopolda Buczkowskiego ilustrują tezę o świecie jako siedlisku przemocy („światem rządzi stukanina”). Świat jest niezrozumiały i zły. Zrozumienie ludzi, którzy wywołują i prowadzą wojnę, wydaje się niemożliwością. Bezradność wobec świata nie oznacza rezygnacji z prób dotarcia do jakiegoś sensu zjawisk, których uczestnikami są bohaterowie Czarnego potoku. Pojawia się reinterpretacja poszczególnych faktów, wydarzeń, odczuć. Chodzi o spojrzenie z różnych punktów widzenia, o dopełnienie realiów. Wojna powoduje bowiem tak niewiarygodne przeżycia, iż trudno uwierzyć w ich realność.

"Jak pisać o tych doświadczeniach, które były tak niezwykłe w swej potworności, że nie miały poprzedników i że zastały język

jakby nieprzygotowany do tego aby jego środkami składać takie relacje?" (M.Głowiński)

Czas powstania utworu
Utwór powstał w 1946 roku (zaraz po wojnie). Wydany w 1954 roku. "Czarny potok" powstał jako powieść eksperyment, w której pisarz, przez nawiązania do pewnych tradycji awangard dwudziestolecia międzywojennego, stara się odpowiedzieć na istotne, nurtujące pokolenie pisarzy powojennych pytania, dotyczące wydajności ich dalszej twórczości oraz bezsilności dawnych konwencji w ujmowaniu przedstawianej w tekście rzeczywistości lub tą, którą narzuciła im wojna. Pisarz miał swoją, prywatną wizję powieści. Uważał bowiem, że "powieść jako gatunek literacki może istnieć, jeśli się odnowi. Jeśli nie zmieni dotychczasowych reguł, odejdzie od dawnych sposobów odtwarzania rzeczywistości, jeśli swoją zawartość zabuduje elementami realnymi i wyobrażonymi danym razem, w jednej chwili niejako, w intensywnym chaosie przenikań".


Poetyka tekstu
Buczkowski idealnie przenosi swoją myśl na karty powieści. "Czarny potok" jest powieścią achronologiczną, pozbawioną wyraźnego znaku następstwa zdarzeń. Najczęściej pewne wydarzenia przedstawiane są czytelnikowi "po fakcie", często z punktu widzenia dwóch lub kilku osób. Bywa i tak, że mówienie o zdarzeniu wyprzedza samo zdarzenie, które czytelnik może dopiero poznać wraz z kolejnym rozdziałem powieści.
Istotny jest także brak jednoznacznego określenia miejsca, w jakim toczy się akcja. Narracja wiedzie czytelnika do Szabasowej - małego miasteczka na kresach dawnej Rzeczpospolitej (dziś te tereny należą do Ukrainy), pozwala zajrzeć na jej ulice, przyjrzeć się bliżej tragedii mordowanych mieszkańców, ale już za moment ta sama powieść przenosi do bliżej nie określonej chałupy, do lasu, na wiejską drogę, w krzaki bądź nad rzekę. Powieść nie kumuluje bohaterów w jednym, lecz "zastaje" ich tam, gdzie są, niekoniecznie poznając ze sobą.
Nie jest to powieść jednego bohatera, lecz historia wielu głosów, spojrzeń, istnień.
Heindl - narrator?
Innym zagadnieniem jest brak konkretnego narratora, do którego przywykła literatura sprzed 1945 roku. "Czarny potok", oprócz tytułu właściwego, ma także podtytuł. Jest nim umieszczony po stronie tytułowej: "Heindl".
Tożsamość Heindla dana jest poznać czytelnikowi dopiero w jednym z ostatnich rozdziałów powieści, podczas rozmowy młodego zecera z Leidem. Okazuje się, że Heindl to pół Żyd, ocalały z pogromów niemieckich, żyjący w niewielkiej chatce na obrzeżach Szabasowej. Heindl w ostatnich rozdziałach decyduje się, oprócz codziennej walki o przetrwanie, dołączyć do partyzantki.
Tok narracyjny nie jest w powieści jednorodny. Pierwszy rozdział poprowadzony w trzeciej osobie, w kolejnym zostaje zastąpiony przez fragment z widocznie wyeksponowaną osobą pierwszą. Czytelnik nie zna jeszcze nazwiska osoby, której oczyma obserwuje świat. Pozna ją dopiero pod koniec książki (Heindl). Heindl będzie pojawiał się jeszcze kilka razy w powieści, zawsze przedstawiając subiektywny punkt widzenia, mający formę narracji pierwszoosobowej. Dzięki temu czytelnik wnika w warstwę bardzo osobistych uczuć i przeżyć bohatera, zbliża się do jednej z postaci, obserwując świat jej oczyma.
Ale duża część tekstu pisana jest w trzeciej osobie. Dzięki temu lepiej widać zgiełk lub natłok przychodzących lub odchodzących bohaterów.


Chaos, "stukanina", fikcjonalność
Ilość głosów, ich spontaniczność oraz szybkość zmieniania się, nie wpływa pozytywnie na percepcję utworu. Powoduje jednakże, zamierzone przez pisarza, uczucie zagubienia, rozbicia, a przede wszystkim chaosu, jako naśladownictwa okupacyjnej rzeczywistości, w której czynniki, jakie ją tworzą, zaczynają zlewać się w jedność.
Istnieje w powieści także tło dźwiękowe. Jest nim nieprzemijający odgłos strzałów, nazwany stukaniną.
Buczkowski porusza także problem fikcjonalności w literaturze. Jego powieść, osadzona na tle prawdziwych wydarzeń z II wojny światowej, prawdziwych zdarzeń (Holocaust, czystki etniczne na Kresach Wschodnich), posiada bohaterów czysto fikcyjnych, występujących realnie tylko za pośrednictwem prawdopodobieństwa ludzkich zachowań. "Wiedza o każdym wydarzeniu (prawda) - pisał Buczkowski - jest wypadkową setnych powtórzeń i zmyłek, a prawda zawiera się między widełkami prawdy obiektywnej i potocznej. A materialna prawda?...Ten mówił, tamten widział, inni słyszeli".
Burkot uważa, że przenikając te warstwy (prawdy lub fikcji) możemy jedynie zbliżyć się do pewnej prawdy, ale nigdy nie odkryjemy prawdziwej tajemnicy. Zastanawia się także, czy ta prawda nie jest o wiele prostsza i w przypadku "Czarnego potoku" nie zasadza się w aforyzmie: "Wiatr wieje a wdowa pszenicę sieje. Ty wiesz losie, że życie biednego człowieka trwa wiecznie. Tak jak bydlęta, co żyją w wiecznej biedzie".

Tło historyczne
Wydarzenia opisane przez Buczkowskiego mają miejsce na południowo - wschodnich terenach dawnej Rzeczypospolitej, w latach II wojny światowej. Ukraina tamtego okresu

była miejscem ogromnie niespokojnym - zarówno dla mieszkających tam Polaków, Żydów, Ormian, Rosjan, ale i Ukraińców. Po aneksji części RP, przez bratni i kochający Polskę Związek Radziecki (po 17 września), przez Ukrainę przetacza się fala okrutnych zbrodni popełnianych na Polakach przez zbrojne bandy Ukraińców.
Akcja tekstu zaczyna się mniej więcej w zimie 1941/2 roku, choć większa jego część dzieje się prawdopodobnie w latach 1943/4 lub kurskiem (wczesne lato 1943). Heindl określa, że Chaima (partyzanta żydowskiego) poznaje jesienią 1942 i to mniej więcej podpowiada nam czas akcji.
Oprócz UPA (band ukraińskich), głównym wrogiem bohaterów są Niemcy, Ukraińcy w barwach ROA (Kozacy walczący w Wehrmachcie) oraz Własowcy (mazepińcy - od Mazepy - ulubieńca ukraińskich narodowców). Wrogami są także podrzędni zlodzieje, kombinatorzy lub folksdojcze.
Po wkroczeniu faszystów na terytoria Ukrainy, okupanci niemieccy rozpoczęli masowe mordy zamieszkałej tam ludności żydowskiej. Tragedia dociera też do Szabasowej. Buczkowski opisuje, jak do miasteczka przyjeżdżają szupowcy (niemiecka policja): "Łapano mężczyzn. Głodnych, brudnych, ledwo wlokących się pędzono na kamieniołomy do robót przy rozbudowie dworca lub rozstrzeliwana pod lasem. Na wschodzie grzmiała artyleria, drżała ziemia. Szerucką pobili na rynku, bo wstawiła się za dzieckiem żydowskim (...) Kurzyła się jeszcze Szabasowa. Duszący dym wisiał przy ziemi. Dziecięce głosy dzwoniły rozpaczą (...) koło szkoły stały trumny".
Po wkroczeniu Niemców, ludność żydowska małych miasteczek masowo uciekała do lasów, lub chroniła się w opuszczonych domach na przedmieściach. Ci z lasów, czasem zaczynali stawiać Niemcom zbrojny opór i organizować się w partyzantkę. Tak właśnie, do walki z okupantem przystępuje i Heindl.


Bohaterowie
Za najważniejszego bohatera utworu uważa się wymienionego z nazwiska po karcie tytułowej, młodego zecera Heindla. Żyd po jednym z rodziców, ukrywa się wraz z żoną w starej cegielni, którą opuszcza jedynie po to, by uzupełnić zapasy jedzenia.
Chuny Szaja - bojownik i partyzant. Postać oddana sprawie, ochraniająca bezdomne dzieci, organizująca zasadzki na patrole, likwidująca kolaborantów.
Ksiądz Bańczycki - żyjący na plebanii oddalonej od miasteczka. Człowiek uczuciowy, pomagający ludziom potrzebującym, ale także broniący własnych interesów i siebie samego. W starciu z przybłędą - zdrajcą radzi sobie doskonale: "Brańczycki uderzył go w kark, doskoczył bliżej (...) i znów rżnął dyszlowym między oczy".
Miś Kuda i Dudi - osierocone żydowskie dzieci, uratowane cudem z pogromu w Szabasowej. Obaj dostaną się w opiekuncze ręce i obu uda się przetrwać jakiś czas bezpiecznie. Dudi umrze jednak od zakażonej rany. Nawet Heindl i Szaja nie będą umieli mu pomóc.
Latadywan - partyzant, opiekował się Kudą i Dudim.

1



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Leon Buczkowski Czarny potok opracowanie, zarysowanie treści
Buczkowski Czarny potok
15. Leopold Buczkowski, Czarny Potok , Leopold Buczkowski Czarny Potok
Buczkowski L , Czarny potok (opracowanie)
L Buczkowski, Czarny potok
8. Buczkowski L. Czarny potok, Polonistyka
Leopold Buczkowski, Czarny Potok
Buczkowski Czarny potok
Leopold Buczkowski, Czarny Potok
CZARNY POTOK buczkowski
buczkowski leopold czarny potok
buczkowski leopold czarny potok
Buczkowski Leopold Czarny potok
Praca licencjacka Czarny potok i Góry nad czarnym morzem
Czarny potok - o utworze, Filologia polska

więcej podobnych podstron