Światowa Organizacja Zdrowia określiła stres jako „chorobę stulecia”. Zawrotny postęp techniki i cywilizacji XX wieku stawia ludzi często przed zdaniami, do których muszą się z trudem adaptować. Nie wszyscy jednak potrafią sprostać tym wymaganiom codziennego życia.
Lekarze znają „stres” nie tylko z własnych osobistych przeżyć, ale także od strony jego skutków obserwowanych u chorych. Zajmują się stresem wszyscy specjaliści, gdyż przyczyny stresu mogą być różne, jak nieszczęśliwe wypadki, choroby narządu krążenia, przewodu pokarmowego, układu nerwowego, choroby skórne, kalectwa wrodzone i nabyte, zaburzenia psychiczne i inne. Słowo „stres” jest związane z nazwiskiem Selyego; lekarza Uniwersytetu w Montrealu.
Przez czterdzieści lat pracował on nad zagadnieniem stresu.
Selye opisuje, jak w 1926 roku jako student drugiego roku medycyny zauważył, że chorzy, którzy leczyli się z powodu różnych chorób, mieli pewne objawy wspólne niezależnie od tego, jaka była ich zasadnicza choroba. Wszyscy tracili apetyt, siła ich mięśni słabła, ginęła chęć do działania i osiągnięcia czegoś, waga ich ciała spadała, a nawet na twarzach uwidaczniało się piętno choroby.
Selye myślał wtedy o „objawie istnienia choroby”. Nasunęło mu to na myśl, że obok swoistego czynnika wywołującego określoną chorobę musi istnieć inny czynnik, który wyzwala nieswoiste reakcje wspólne wszystkim chorym.
Stres wyzwala mechanizm mobilizujący drzemiącą w organizmie energię obronną, w chwili gdy organizm jest poddany jakiemuś obciążeniu, bez względu na to, czy jest to obciążenie fizyczne czy psychiczne, i bez względu na to, czy jest ono przyjemne czy przykre. Każde obciążenie wywołuje w organizmie alarm. Alarm ten jest natychmiast rejestrowany przez narządy zmysłów i przekazywany do podwzgórza i do przysadki mózgowej. Bodziec alarmowy przenosi się na nerwowy układ wegetatywny. Gruczoły wydzielania wewnętrznego, jak nadnercza i grasica, otrzymują sygnał do natychmiastowej reakcji. W następstwie podwyższa się ciśnienie krwi, serce bije szybciej, wątroba wyrzuca zapasy cukru i tłuszczów zasilając mięśnie w dodatkowe rezerwy energii, zwłaszcza się krzepliwość krwi, jako zabezpieczenie przed skrwawieniem się po ewentualnym zranieniu. Człowiek jest gotów sprostać narzuconemu zadaniu.
Nie mogąc reakcji stresowej rozładować, człowiek staje się jej ofiarą. Mechanizm pierwotnie obronny okazuje się dla człowieka mechanizmem zagłady.
Wyrzucane przez wątrobę w czasie stresu kwasy tłuszczowe zamieniają się w cholesterol i odkładają w tętnicach powodując sklerozę. Zwiększona krzepliwość krwi, sprzyja powstawaniu zakrzepów w naczyniach mózgu, płuc lub kończyn, prowadzi do zawałów serca.
Sylye podkreśla, że stres jest normalną biologiczną reakcją każdego żywego organizmu - normalnym fizjologicznym zjawiskiem związanym z procesami życia. Brak reakcji stresowej oznacza śmierć organizmu.
Przy zwiększonym obciążeniu organizmu stres przychodzi nam z pomocą, daje więcej siły, pozwala wytrzymać obciążenie, daje radość, zadowolenie.
Począwszy od 1936 roku wiele dodatkowych biochemicznych i strukturalnych zmian nieznanego przedtem pochodzenia przypisanych zostało zjawisku nieswoistego stresu. Spośród nich lekarze zwrócili szczególną uwagę na zmiany w chemicznych składnikach organizmu i na rekcje układu nerwowego.
Zrobiono także poważny krok naprzód w badaniach nad pośrednictwem hormonów w reakcjach stresowych. Uznaje się dziś powszechnie, że nagłe wydzielanie adrenaliny stanowi tylko jeden aspekt ostrej fazy początkowej reakcji alarmowej na stresory. Co najmniej równie ważna w utrzymaniu homeostazy jest oś podwzgórzowo - przysadkowo - nadnerczowo - korowa , która prawdopodobnie bierze również udział w rozwoju wielu zjawisk chorobowych. Oś ta jest skoordynowanym systemem składającym się z podwzgórza połączonego z przysadką, która reguluje działalność kory nadnerczy.
Stresor pobudza podwzgórze do wytwarzania substancji stymulującej przysadkę do wydzielania do krwi hormonu ACTH. ACTH z kolei skłania zewnętrzną, korową część nadnerczy do wydzielania kortykoidów, te zaś powodują skurcze grasicy, a jednocześnie wiele innych zmian jak zanik węzłów chłonnych, wstrzymanie rekcji zapalnych i wytwarzanie cukru. Inną typową cechą reakcji stresowej jest rozwinięcie się owrzodzeń trawiennych w żołądku i jelitach. Ich powstawaniu sprzyja podnoszenie się poziomu kortykoidów we krwi, choć autonomiczny układ nerwowy także odgrywa tu ważną rolę. Momentem przełomowym było odkrycie obiektywnych wskaźników stresu, takich jak powiększenie się nadnerczy, zanik grasicy i owrzodzenia żołądka i jelit.
W 1932 roku Walter Cannon powiązał przypadkowy zanik grasicy i spadek na wadze z „nagłym wydzielaniem adrenaliny”. Zwrócił uwagę na to, że stresory emocjonalne takie jak: ból, strach i gniew powodują istotne zmiany w funkcjonowaniu fizjologicznym. Nigdy wszakże nie poruszył problemu przysadki czy kory nadnerczy. Dlatego też trudno by mu było rozważać możliwość istnienia nieswoistych reakcji przystosowawczych, które mogłyby odgrywać rolę w uporaniu się z wszelkimi właściwie żądaniami.
Po latach wykazano, że jakościowo odmienne bodźce różnią się od siebie jedynie w swoistych oddziaływaniach. Ich nieswoiste skutki stresowe są w swej istocie identyczne, chyba, że zdarzy się, iż zostaną zmodyfikowane przez nakładające się na nie swoiste działania jakiegoś konkretnego bodźca wywoławczego.
Z drugiej strony, fakt, że nawet ten sam stresor może spowodować różne obrażenia u różnych jednostek, przypisano „czynnikom warunkującym”, które mogą wybiórczo spotęgować lub wstrzymać ten czy inny efekt stresowy.
W momencie kiedy organizm człowieka podlega oddziaływaniu stresora ( stresorów ), powstają w nim niespecyficzne zmiany. Nawet w przypadku bardzo zróżnicowanych stresorów mogą one być takie same ( można powiedzieć, że organizm reaguje stereotypowo ), co oczywiście nie znaczy, że wielkość czy natężenie zmian musi być identyczne w przypadku każdego organizmu.
Kiedy zadziała jakiś bodziec, jest on odbierany przez receptory drogami nerwowymi (sensorycznymi), wówczas pobudzenie przenoszone jest do kory mózgowej, z równoczesnym przekazaniem części pobudzenia przez odgałęzienia nerwowe do układu limbicznego, kierującego podstawowymi mechanizmami zachowania w tym m.in. reakcjami obronnymi i agresywnymi, a także analizującego docierające do organizmu bodźce ze względu na ich znaczenie emocjonalne. Tak więc w układzie limbicznym dokonuje się ocena emocjonalna, a w korze mózgowej interpretacja poznawcza bodźca wywołującego określone pobudzenie. Jeśli zdarzenie zostanie ocenione jako niezagrażające, to nie pojawia się reakcja stresowa, jeśli natomiast zdarzenie zostanie zinterpretowane i ocenione jako zagrażające, to poprzez podwzgórze pojawia się odpowiedź w postaci stresu związanego z pobudzeniem układu wegetatywnego, hormonalnego albo rozwijającego się „ogólnego zespołu adaptacyjnego” stanowiącego wynik współdziałania układu nerwowego i hormonalnego.
Podstawowymi drogami, których pobudzenie prowadzi do zmian przede wszystkim somatycznych, są obie części układu wegetatywnego współczulnego i przywspółczulnego. Dzieje się tak dlatego, że obie te gałęzie oddziałują na wewnętrzne narządy wykonawcze poprzez szybko działające mechanizmy nerwowe. Działają one antagonistycznie, a normalny stan organizmu jest wynikiem zachowania równowagi między nimi.
Czynność układu wegetatywnego ukierunkowana jest na utrzymanie stałej równowagi środowiska wewnętrznego poprzez wpływ na gruczoły dokrewne, mięśnie gładkie odpowiedzialne z homeostatyczne czynności takie jak krążenie czy trawienie. Jedna jego gałąź, układ współczulny odgrywa główną rolę w wywoływaniu reakcji walki lub ucieczki w odpowiedzi na pobudzenie emocjonalne. Działanie tej części układu wegetatywnego ukierunkowane jest na zwiększenie ochrony organizmu przed rozmaitymi zagrażającymi oddziaływaniami, którym organizm może podlegać. Pobudzenie układu wegetatywnego powoduje mobilizację zasobów organizmu do natychmiastowego działania. W tym zakresie układ sympatyczny współdziała z mózgowymi ośrodkami nadnerczy, których część korowa wytwarza hormony zwane kortykosterydami, a część rdzeniowa produkuje adrenalinę i w mniejszym stopniu noradrenalinę. Organizm znajduje się wtedy w stanie mobilizacji do działania: przyspieszeniu ulega tętno i więcej krwi płynie do mięśni i mózgu, a mniej do skóry i narządów trawiennych. Rozszerzają się źrenice oczy, obniża się temperatura skóry na skutek pocenia związanego ze zwężeniem naczyń, gruczoły kory nadnerczy wydzielają hormony do krwi, co powoduje dalsze nasilenie objawów pobudzenia ( np. mineralkortykoidy powodują wzrost ciśnienia krwi). Wszystkie te zmiany subiektywnie odczuwamy jako bicie serca, pocenie się dłoni, „ściskanie” w żołądku, zmiany oddechu oraz wyraźne napięcie ( impuls) pobudzające do działania. Adrenalina i noradrenalina ( zwane też epinefryną i norepinefryną) wydzielane przez rdzeń nadnerczy wzmagają efekty wywołane przez układ współczulny, uwalniając cukier magazynowany w wątrobie, a ten przenikając do krwi, dostarcza energii do szybkiego działania (prawdopodobnie dlatego ludzie będący w stanie stresu jedzą więcej słodyczy ponieważ organizm musi uzupełniać rezerwy energetyczne).Wydzielanie adrenaliny wiąże się z wysoką wydolnością pracy i warunkuje zdolność do intensywnego wysiłku w krótkich odcinkach czasu. Prawdopodobnie wysoki poziom lub znaczna częstotliwość wydzielania adrenaliny powodują trwałe negatywne skutki w organizmie człowieka np. długo utrzymujące się wysoki ciśnienie krwi.
O ile pobudzenie narządów wewnętrznych i gruczołów wydzielania wewnętrznego drogą nerwową następuje stosunkowo szybko, to musi upłynąć sporo czasu aby pobudzenie to opadło, ponieważ układ autonomiczny i hormonalny tworzą obwód zamknięty i pobudzenie nie może być od razu całkowicie rozładowane. Gdy stan skrajnego pobudzenia przedłuża się może dojść do śmierci organizmu.
Mobilizację organizmu do walki zapewnia zarówno pobudzenie układu wegetatywnego jak i hormony. Ich wydzielanie pobudzone jest zarówno na drodze nerwowej jak i biochemicznej poprzez uwalnianie przez przysadkę mózgową połączoną z podwzgórzem tzw. hormonów tropowych stymulujących czynność wielu gruczołów wewnątrzwydzielniczych. Długotrwała walka lub ucieczka w odpowiedzi na działające stresy staje się możliwa właśnie dzięki pobudzeniu osi endokrynnych. Istnieją trzy zasadnicze osie włączone w reakcję stresowa człowieka: oś adrenokortykotropowa (działanie na nadnercza), somatropowa ( działanie na tkanki wykonawcze, przede wszystkim pobudzanie przemiany materii w tkankach). Specyficzne zmiany somatyczne w tkankach obserwowane u człowieka, powstałe pod wpływem pobudzenia tych osi to m.in. : wzrost ciśnienia tętniczego,
wzrost pojemności wyrzutowej serca, wzrost poziomu wolnych kwasów tłuszczowych oraz cholesterolu w osoczu krwi.
Przy przedłużającym się lub powtarzającym oddziaływaniu stresorów obronna reakcja organizmu staje się znacznie bardziej złożona i obejmuje trzy stadia tworzące tzw. „ogólny zespół adaptacyjny” - G.A.S. stanowi on uogólnioną reakcję organizmu na działające stresory. Zmiany określane jako G.A.S przebiegają w trzech fazach:
- faza reakcji alarmowej (wyraża się w pobudzeniu całego organizmu, stanowi coś w rodzaju „wezwania do walki”, mobilizującego cały organizm i jego biologiczne mechanizmy obronne), aktywują się przede wszystkim mechanizmy hormonalne ( pobudzenie wszystkich trzech osi) i nerwowe, a zasadniczym elementem tej reakcji jest pobudzenie osi przysadka - nadnercza, czemu towarzyszy wzrost wydzielania hormonu ACTH, stymulującego czynność kory nadnerczy. W tej fazie stresu pojawiają się także zmiany w układzie sercowo - naczyniowym (np. wzrost tętna i ciśnienia krwi), zmiany napięcia mięśniowego (po początkowym wzroście może nastąpić jego obniżenie oraz zmiany związane z wytwarzaniem energii. Oddech ulega przyśpieszeniu ponieważ płuca usiłują zaczerpnąć większą dawkę tlenu. Temperatura organizmu podnosi się, jednocześnie zostaje zatrzymany proces trawienia.
W tym czasie odporność organizmu obniża się. Jeżeli stresor jest dostatecznie silny, to odporność organizmu może zmniejszyć się do zera i wtedy następuje śmierć.
W stadium reakcji alarmowej wyróżniamy dwie fazy:
Faza szoku - to początkowy bezpośredni wpływ czynnika szkodliwego na organizm, który reaguje takimi sygnałami fizjologicznymi jak : spadek ciśnienia krwi czy obniżenie ciepłoty ciała.
Faza przeciwdziałania szokowi - organizm podejmuje aktywny wysiłek obronny. Budzi się w człowieku pierwotny instynkt przeżycia wywołujący specyficzną reakcję fizyczną i chemiczną. Związana jest ona ze zwiększoną produkcją adrenaliny - hormonu wytwarzanego w gruczołach nadnerczy. Pełni on rolę tzn. mediatora układu nerwowego. Adrenalina wydzielana jest bezpośrednio do krwiobiegu, dzięki czemu skutki jej działania są natychmiastowe. Przygotowuje organizm do ucieczki bądź do walki - stawienia czoła wyzwaniu.
- faza adaptacji ( odporności). W tej fazie następuje wyraźne obniżenie aktywności tych mechanizmów, które uruchomione zostały w fazie alarmowej, zmniejsza się aktywność hormonalna, a stres ma wiele innych nawet przeciwstawnych w stosunku do reakcji alarmowej objawów. Następuje uruchomienie mechanizmów przystosowawczych organizmu do działających stresorów, a jego odporność osiąga poziom powyżej normy. Działanie owych mechanizmów może prowadzić bądź do tworzenia stany biernej tolerancji stresorów, albo też ich celem jest aktywny atak na „intruzów” prowadzący do ich biologicznej degradacji.
Jeżeli organizm w dalszym ciągu narażony jest na działanie szkodliwych bodźców, to wchodzi w trzecią fazę.
- faza wyczerpania „energii adaptacyjnej” kończąca się na ogół śmiercią człowieka. Nie wiemy dotąd dokładnie co organizm traci poza tym, że nie jest to energia cieplna, ponieważ pobieranie pokarmu w czasie trwania stadium odporności przebiega normalnie.
Trzy fazy ogólnego zespołu adaptacyjnego GAS według Selyego
Hans Selye rozróżnia dwa rodzaje stresu:
konstruktywny
destrukcyjny
Pierwszy nazywa eustresem - wzmożone wydzielanie adrenaliny może spowodować pożyteczną i pozytywną reakcję na sytuacje niebezpieczne. Jest siłą umożliwiającą człowiekowi skuteczne działanie w chwili kryzysu, mobilizowanie maksymalnych sił i potencjału w celu odwrócenia grożącej katastrofy. Człowiek sięga do swoich rezerw psychofizycznych, dzięki którym przekracza granice przeciętności.
Drugi to dystres - zbyt intensywny i długotrwały stan stresu może mieć poważne działanie destrukcyjne. Może uszkadzać układ immunologiczny, sprawiając, że osoba żyjąca w stresie będzie bardziej podatna na choroby. Utrata energii w wyniku nieustannego stresu sprawia, że organizm staje się niezdolny do codziennej regeneracji.
Rozwijający się stres powoduje zróżnicowanie, specyficzne i niespecyficzne zmiany w organizmie człowieka. Są to zmiany zarówno w procesach fizjologicznych, jak i psychologicznych, ale także w zachowaniu się, zdolności do pracy oraz w ogólnym stanie zdrowie. Nie wszystkie one pojawiają się jednocześnie i mogą być związane zarówno z ostrym, jak i przewlekłym stresem. T. Cox wśród reakcji fizjologicznych wywołanych stresem wymienia wzrost poziomu niektórych hormonów we krwi i moczu, wzrost poziomu glukozy w krwi, przyspieszenie tętna, wzrost ciśnienia tętniczego, „suchość” w jamie ustnej, wzmożone wydzielanie potu, rozszerzanie źrenic, utrudnione oddychanie, naprzemienne uczucia gorąca i zimna, wrażenie dławienia czy ucisku w gardle.
Zmiany psychologiczne obejmują poczucie napięcia, rozdrażnienie, „nerwowość”, agresywność, a także zmęczenie, poczucie osamotnienia, apatię, depresję.
Zmiany w zachowaniu to przede wszystkim zwiększona pobudliwość, niepokój, impulsywność, zaburzenia mowy, wzmożony apetyt lub utrata apetytu.
Wpływ stresu na stan zdrowia przejawia się m.in. w zaburzeniach funkcjonalnych i chorobach, jakie stres może wywołać. Do zaburzeń i chorób, których mechanizm powstawania i rozwoju wiąże się ze stresem zalicza się ogólne osłabienie, brak lub opóźnienie miesiączki, bóle pleców i w klatce piersiowej, bóle i zawroty głowy, migreny, bezsenność, biegunkę, owrzodzenia, a ponadto choroby takie jak astma, cukrzyca, choroba wieńcowa serca oraz nerwice, a w skrajnych przypadkach psychozy.
Jednym z kierunków badań nad stresem jest badanie jego wpływu na powstawanie określonych schorzeń takich jak choroba wrzodowa układu pokarmowego, choroby serca, choroba nadciśnieniowa. Istotne znaczenie w badaniach nad chorobami wynikającymi ze stresu miało ustalenie współzależności pomiędzy pewnymi wydarzeniami w życiu człowieka i zapadalnością na niektóre choroby, uleganiem wypadkom, popełnianiem błędów w działaniu itp. Zdarzenia te same w sobie nie muszą mieć negatywnego charakteru. Może to być także zdarzenie pozytywne np. zawarcie małżeństwa lub uzyskanie kredytu.
Istnieją poglądy, że specyficzne emocje wytwarzają specyficzne typy reakcji stresowej i w konsekwencji określone zmiany w organizmie (np. agresja pobudza układ współczulny i wydzielanie adrenaliny). Wreszcie teoria „hipokinetycznego zachorowania” podkreśla, że stres w połączeniu z obniżoną aktywnością fizyczną prowadzi do rozwoju zaburzeń psychosomatycznych. Hipoteza ta wydaje się prawdopodobna, ponieważ aktywność fizyczna jest jednym z najbardziej skutecznych sposobów rozładowania wewnętrznego napięcia emocjonalnego.
Sytuacje stresowe odgrywają zatem ważną rolę w powstawaniu zaburzeń psychosomatycznych. Znaczenie tych sytuacji polega na tym, że powodują stany długotrwałego napięcia emocjonalnego. Jeżeli powstałe emocje mają znaczne natężenie i powtarzają się wielokrotnie mogą doprowadzić do zaburzeń funkcjonalnych, a nawet zmian strukturalnych w narządach wewnętrznych. Dzieje się tak przede wszystkim wtedy, kiedy emocje nie zostaną rozładowane, lecz stłumione. Sytuacje, które najczęściej wskazuje się jako sprzyjające rozwojowi zaburzeń to sytuacje konfliktowe i frustrujące wzbudzające tłumiony gniew, sytuacje budzące lęk przed utratą uczucia osób bliskich oraz sytuacje, które wywołują poczucie beznadziejności i bezradności, przygnębienie, a szczególnie depresję.
Jeżeli pamiętamy, że człowiek stanowi integralną całość psychobiologiczną, to można przypuszczać, że zdarzenia oddziałujące na świadomość mają wpływ nie tylko na czynności układu nerwowego (wegetatywnego i ośrodkowego), ale także na układ immunologiczny i hormonalny, które maja istotny wpływ na stan naszego zdrowia.
Stres może bezpośrednio, dzięki zmianą hormonalnym typowym dla stresu, oddziaływać na procesy immunologiczne w organizmie (stwierdzono, że limfocyty mają na swej powierzchni receptory wrażliwe na działanie szeregu hormonów i neurotransmiterów).
Procesy adaptacji człowieka do rozmaitych sytuacji życiowych obejmują powiązane ze sobą zmiany biologiczne, psychologiczne i społeczne, które pojawiają się w odpowiedzi na oddziaływania środowiskowe i stanowią próbę utrzymanie wewnętrznej harmonii organizmu. Z drugiej strony, nieskuteczność tych procesów, wynikająca ze skrajnie trudnych warunków działania lub zbyt silnych stresorów oddziałujących na jednostkę ma różnorodne następstwa dla psychiki i zachowania się oraz podatności na różne choroby. Według R. Adlera i G. Salomona zrozumienie roli układu immunologicznego w tych procesach wymaga przyjęcia założenia, że ośrodkowy układ nerwowy może wywierać wpływ na procesy immunologiczne.
Układ immunologiczny jest zintegrowany z innymi układami służącymi utrzymaniu równowagi fizjologicznej organizmu i podobnie jak one podlega regulacji lub modyfikacji przez mózg.
Jak wynika z badań G. Salomona, lekarza, psychiatry, czynniki emocjonalne i stres mogą wpływać na powstawanie i rozwój chorób autoimmunologicznych u człowieka (np. reumatoidalnego zapalenia stawów). Pacjenci G. Salomona, osoby cierpiące na te choroby sprawiali wrażenie ludzi, będących w stanie ciągłego zmartwienia, niezdolnych do „psychicznej walki” z chorobą. Ponieważ wcześniej wykazano, że stany takie powiązane były z charakterystycznym także dla stresu, wzrostem poziomu wydzielania hormonów przez korę nadnerczy (działających m.in. osłabiająco na układ odpornościowy), Salomon powiązał ze sobą te postrzeżenia i rozpoczął prace eksperymentalne nad sprawdzeniem hipotezy, że stres działa osłabiająco na układ odpornościowy organizmu. Zaburzenia w funkcjonowaniu ośrodkowego układu nerwowego lub w układzie immunologicznym prowadzą do zakłócenia funkcji obronnych organizmu, związanych z rolą, jaką pełnią te układy, a w konsekwencji do chorób zwłaszcza tych, które związane są z odpornością immunologiczną organizmu lub jej niedostatkiem czy brakiem.
Hans Selye rozróżnia dwa rodzaje stresu:
konstruktywny
destrukcyjny
Pierwszy nazywa eustresem - wzmożone wydzielanie adrenaliny może spowodować pożyteczną i pozytywną reakcję na sytuacje niebezpieczne. Jest siłą umożliwiającą człowiekowi skuteczne działanie w chwili kryzysu, mobilizowanie maksymalnych sił i potencjału w celu odwrócenia grożącej katastrofy. Człowiek sięga do swoich rezerw psychofizycznych, dzięki którym przekracza granice przeciętności.
Drugi to dystres - zbyt intensywny i długotrwały stan stresu może mieć poważne działanie destrukcyjne. Może uszkadzać układ immunologiczny, sprawiając, że osoba żyjąca w stresie będzie bardziej podatna na choroby. Utrata energii w wyniku nieustannego stresu sprawia, że organizm staje się niezdolny do codziennej regeneracji.
Kobieta a hormony stresu.
Stres, który przede wszystkim podnosi stężenie hormonu stresowego, kortyzolu, oddziaływując na podwzgórze może osłabić moc przekazu GnRH, zwykle ograniczając liczbę wyrzucanych porcji. Wiele kobiet powinno zauważyć, że gdy są poddane działaniu stesu, miesiączki - widoczny znak cyklu rozrodczego i płodności - stają się mniej regularne albo nawet zanikają. Nie ulega wątpliwości, że wyjątkowo silne przeżycia, takie jak wojna, rozległe oparzenie, nagła strata bliskiej osoby lub poważny wypadek mogą spowodować zanik okresów na długie miesiące.
Wydaje się, że istnieje ścisła wzajemna zależność między typem i nasileniem czynnika stresowego a odsetkiem kobiet, u których w wyniku jego działania dochodzi do zahamowania miesiączkowania. Zwiększone stężenie kortyzolu obserwuje się również u kobiet z depresją, kobiet uprawiających sport i kobiet z anoreksją, natomiast nie z bulimią. Wszystkie, włączając te z bulimią mają problemy z miesiączką.
Zaburzenia funkcji osi podwzgórze - przysadka - nadnercza w stresie i depresji.
Wykazano zasadniczy związek między zaburzeniami wywołanymi bodźcami stresowymi, szczególnie działającymi długotrwale, a depresją. Różne czynniki stresowe, zwłaszcza występujące w okresie dzieciństwa (utrata rodziców, przemoc seksualna), nasilają ryzyko wystąpienia chorób psychicznych, w tym zaburzeń afektywnych i lękowych. Duże znaczenie w mechanizmie tego zjawiska ma zaburzenie czynności osi podwzgórze - przysadka - nadnercza związane z nasileniem uwalniania kortykoliberyny (CRH), określanej też jako czynnik uwalniający hormon adrenokortykotropowy. Wazopresyna argininowa, która jest wydzielana wspólnie z tym hormonem w stresie, działa z nim synergistycznie.
Reakcja organizmu na stres wiąże się z osią podwzgórzowo - przysadkowo - nadnerczową i jest uruchamiana przez zwiększenie wydzielania CRH w jądrze trzykomorowym podwzgórza. Wykazano, że stres nasila ekspresję tego peptydu. Kortykoliberyna działa na swoiste receptory w przednim płacie przysadki mózgowej i powoduje uwalnianie ACTH, który z kolei pobudza syntezę i uwalnianie glikokortykosteroidów nadnerczowych (kortyzolu) w korze nadnerczy. Poza podwyższeniem stężenie kortyzolu we krwi, charakterystyczną cechą depresji jest dobrze znane upośledzenie hamującego wpływu deksametazonu na wydzielanie endogennego kortyzolu. Jedną z charakterystycznych cech depresji jest podwyższenie stężenia kortyzolu we krwi (hiperhortyzolemia). Badania radiograficzne wykazują także powiększenie masy nadnerczy, co sugeruje nadmierne i długotrwałe oddziaływanie troficzne ACTH na te gruczoły. Bardzo możliwe że chroniczne, nadmierne wydzielanie kortyzolu w depresji wiąże się ze zwiększoną syntezą i wzmożonym wydzielaniem CRH. Istotnie u chorych na depresję stwierdzono podwyższone stężenie CRH jak i mRNA kodującego syntezę tego peptydu. Stwierdzono także kilkakrotne zwiększenie liczby neuronów wydzielających CRH w jądrze trzykomorowym podwzgórza. Mniej jednoznaczne są zmiany w stężeniu ACTH. Badania stężenia tego hormonu nie przyniosły spójnych wyników, opisywano zarówno wzrost jak i spadek tego hormonu, a także brak jego zmian. Mechanizm tego zjawiska nie został do tej pory wyjaśniony. Na ogół przyjmuje się, że brak zwiększenia wydzielanie ACTH może wynikać z nasilenia hamującego sprzężenia zwrotnego kortyzol - przysadka mózgowa, co ma miejsce w sytuacji długotrwałego i nadmiernego wydzielanie kortyzolu.
Oś podwzgórze - przysadka - nadnercza (HPA).
Bibliografia:
Włodzimierz Oniszczenko „stres to brzmi groźnie”, Warszawa 1998, Żak,
Hans Selye „Stres okiełznany” ( przedmowa - Wiktor Dega), Warszawa 1978, Państwowy Instytut Wydawniczy,
www.swiatksiazki.pl
STRESOR
REAKCJA ORGANIZMU
ALARM ! STADIUM WYCZERPANIE
ODPORNOŚCI
Mobilizacja Jeśli opór nie likwiduje
do spotkania Radzenie sobie lub stresora, to mechanizm
i przeciwstawienia stawianie oporu radzenia sobie
się stresorowi stresorowi wyczerpuje się