Poezja konfederacji barskiej (1768-1772). Jej ideologia i styl.
Przez literaturę barską rozumiem poezję oraz (rzadziej występującą) prozę artystyczną skupioną tematycznie wokół wydarzeń, których centralnym aktem było zawiązanie 29 lutego 1768 roku konfederacji w miasteczku Barze na Podolu. Literatura barska powstawała zarówno przed, jak i po akcie z 29 lutego. Włączamy więc do niej nie tylko utwory związane z rezultatami i przebiegiem czynu zbrojnego, ale i te, które go duchowo przygotowały. Za fakt naprawdę otwierający okres barski Janusz Maciejewski uważa porwanie przez Repnina senatorów z sejmu warszawskiego w nocy z 13 na 14 października 1767 roku.. Gwałt ów wywołał ogromny wstrząs moralny w całym społeczeństwie polskim. Jego bezpośrednim, politycznym rezultatem była właśnie zawiązana w cztery miesiące później konfederacja barska. Rezultatem kulturowym była natomiast ogromna fala okolicznościowej literatury politycznej poprzedzającej, a następnie towarzyszącej walce zbrojnej.
Na pierwszym miejscu należy postawić utwory o tematyce religijnej i wojennej. Tematyka pieśni religijnych nie odbiega wiele od śpiewanych w kościele, identyczna jest budowa, melodia; aktualizacja polega na dostosowaniu np. pieśni błagalnych, lamentacji do konkretnych wydarzeń wojny konfederackiej, a więc prośba o pomoc z przeważającymi siłami wroga, o pognębienie heretyków, czy obawa przed klęską. Czasem wykorzystuje się incipit i melodię znanej pieśni. Najczęściej jednak anonimowi poeci konfederaccy nie potrafili utrzymać nastroju wzniosłej powagi, wymaganej od poetyki takich gatunków religijnych, jak hymn, pieśń czy modlitwa. Fanatyczna nienawiść do dysydentów, których uważano za głównych sprawców interwencji, oraz do Stanisława Augusta powodowała nieraz płaskie, a nawet wulgarne ujęcia polemiczne. Barscy obrońcy wiary i „rycerze Maryi” nie tylko nawiązywali bezpośrednio do haseł epoki kontrreformacji, używali form cieszących się wówczas szczególnym powodzenie, o proweniencji czasem średniowiecznej, ale, jak wykazał Wacław Borowy, łączy ich z literaturą wojującego Kościoła także pewien swoisty typ metaforyki. Polega on na zastosowaniu terminologii i przenośni z zakresu wojskowości do wyrażania uczuć religijnych. I ta właśnie metoda zastosowana została w jednym z najciekawszych osiągnięć liryki barskiej, pieśni o incipicie „Stawam na placu z Boga ordynasu”. Nie stanowi ona żadnej rewelacji na tle polskiej poezji barokowej; przemawia w niej jedynie bezpośredniość uczuć religijnych i patriotycznych. Uczucia te ograniczają się do wyrażania najprostszych uczuć: wiary, poświęcenia dla sprawy, ofiary żołnierskiej.
Pewien urok prymitywu mają pieśni marszowe, zabarwione również motywami religijnymi, o silnie wybijanym rytmie, nastrojem przypominające starą, rycerską Polskę XVII wieku np. Marsz Jmć Pana Sawy Calińskiego. Cytowane utwory uważa się za najwybitniejsze osiągnięcia poezji barskiej. Nurt ludowy w poezji barskiej reprezentuje Piosnka o Drewiczu. Ten trzynastozwrotkowy utwór cieszył się wielką popularnością, zadomowił się na stałe w tradycji ludowej.
O wiele mniej interesujące pod względem artystycznym są wiersze patriotyczne, satyryczne i tzw. Królewskie, oskarżające Stanisława Augusta. Można je zaliczyć prawie w całości do publicystyki wierszowanej, posługującej się różnymi formami, od tradycyjnych dialogów, rozmów aż do trawestacji utworów religijnych ze słynną Profecją księdza Marka włącznie. Jednakże ton tych wierszy oraz sposób argumentacji świadczą o upadku kultury i zatracie zmysłu politycznego barskich Sarmatów.
Polska szlachecka zdobyła się na czyn zbrojny w obronie swej godności, ukazała natomiast w programach, hasłach, twórczości literackiej całkowitą anachroniczną swojej kultury. W poezji barskiej wyraziły się aspiracje i dążenia większości społeczeństwa szlacheckiego lat 1768-1772, stanowiła ona główny nurt literacki tego okresu. Chociaż dzięki współpracy jezuitów z dworem królewskim powołano dożycia już w roku 1770 „Zabawy przyjemne i pożyteczne”, periodyk, który będzie reprezentował nowe klasycystyczne formy, przystosowane do założeń oświeceniowych - to jednak jego oddziaływanie w tych latach ogólnego chaosu ograniczało się najprawdopodobniej do wąskiego kręgu warszawskiej elity i ludzi z nią związanych. Dopiero po roku 1773, kiedy środowisko królewskie przejmie na nowo inicjatywę w sprawach kulturalnych na skalę ogólnopolską, ten typ literatury wysunie się na czoło, a poezja „sarmacka” zejdzie na drugi plan, jakkolwiek jej udział w procesie rozwojowym literatury polskiej XVIII wieku będzie nadal znaczny.