W XXI wieku z pedagogiką
Janusza Korczaka i Aleksandra Kamińskiego
W twórczości wielu polskich pedagogów XX wieku znajdują się cenne i niezwykle przydatne we współczesnej rzeczywistości społecznej przemyślenia i propozycje odnoszące się do wychowania młodego pokolenia (dzieci i młodzieży). Nawiązujemy do nich niejednokrotnie w twórczości naukowej i stosujemy je praktyce pedagogicznej.
Do pedagogów, których dorobek teoretyczny i praktyczny w wychowaniu dzieci i młodzieży zachowuje swoją aktualność i wartość należą niewątpliwie Janusz Korczak i Aleksander Kamiński. Jakkolwiek ich działalność opiekuńczo - wychowawcza, twórczość publicystyczna, literacka i naukowa związana jest z XX wiekiem, to nadal jest przedmiotem nie tylko analiz i badań ze strony historyków wychowania, ale sięgają do niej współcześni pedagodzy, a do ich twórczości literackiej o niewątpliwych walorach wychowawczych - dzieci i młodzież.
Kim byli - jako pedagodzy? Czy można znaleźć ślady ich kontaktów, czy też współpracy? Dlaczego ich twórczość jest znacznie częściej i szerzej upowszechniana w stosunku do innych polskich pedagogów XX wieku a znani są oni dobrze w Polsce, a w przypadku J. Korczaka, także na świecie? Co z działalności dorobku tych znanych pedagogów może mieć niewątpliwą wartość w wychowaniu młodych pokoleń w XXI wieku?
Kim byli jako pedagodzy?
Życie, działalność i twórczość J. Korczaka i A. Kamińskiego jest na ogół znana z opracowań ich dorobku, artykułów i biogramów znajdujących się w licznych leksykonach, encyklopediach, w tym także internetowych. Te fakty są zatem dostępne dla każdego zainteresowanego i nie oto chodzi w tym pytaniu. W odpowiedzi na to pytanie, istotne jest to, jak sami postrzegali siebie i swoja misję życiową, a także jak byli postrzegani przez im współczesnych ludzi znanych i nieznanych. W takiej odpowiedzi można znaleźć źródło ich dalszej popularności, wzór postawy (autorytetu) - tak potrzebnej aktualnie w procesie wychowania.
Janusz Korczak, w końcu swojego niezwykle aktywnego życia pisał w „Pamiętniku” - „Byłem osobą małą, ale odważną".
W tym stwierdzeniu jak pisał M. Jakubowski (- autor jednej z ciekawszych monografii o dorobku pedagogicznym J. Korczaka) „wybija się na pierwszy plan skromność, samokrytycyzm Korczaka. Można bez przesady powiedzieć, że był on kimś więcej niż przyjacielem dziecka, dobrym wychowawcą i wytrwałym reformatorem wychowania” 1
Autor tej korczakowskiej monografii stawia dalej pytanie: Jak dalece sięga więc miara jego wielkości?
Odpowiadając na to pytanie, jak wielu innych dostrzegających wielkość tego pedagoga, pisze: „Gdyby wziąć pod uwagę wybrane fakty z życia i działalności J. Korczaka, wyeksponować do rzędu najważniejszych jego talent pedagogiczny, twórczą i wielostronną osobowość, oryginalność i rozmach dorobku pisarskiego oraz tę bezkompromisową konsekwencję w służbie dziecka, to rzeczywiście nie ma on wielu sobie równych w całej historii polskiej pedagogiki. Zatem zrozumiała być może uczuciowa afirmacja Korczaka jako człowieka - wychowawcy nie tylko w kręgach jego wielbicieli.”2
Przykładem takiej afirmacji uczuciowej, a zarazem racjonalnej może być wypowiedź Wojciecha Eichelbergera (współczesny psycholog i terapeuta), który pisze, że „za każdym razem, gdy stykam się, nawet pobieżnie, z tekstami Janusza Korczaka, pozostaję z nieodpartym wrażeniem obcowania z geniuszem. Z geniuszem, który swoją epokę wyprzedził tak bardzo, że po z górą 50 latach od jego śmierci zaledwie zaczynamy doceniać i rozumieć jego dzieło.” 3
Inni współcześni dostrzegają jedynie postawie pedagogicznej J. Korczaka - jego oddanie i pełną miłości stosunek do dziecka.
Gdyby jedynie to dostrzec w sylwetce J. Korczaka tylko te cechy, to już jest wspaniały wzór i autorytet chociażby w formacji i kształceniu przyszłych pedagogów w tym niełatwym początku XXI wieku. A przecież to jedynie odwołanie się do wzoru osobowego Janusza Korczaka jako pedagoga.
O Aleksandrze Kamińskim - instruktorze i wychowawcy wielu harcerskich pokoleń, ale także pedagogu społecznym - praktyku i teoretyku, - Jan Szczepański pisał, że „wychowanie było fascynacją i pasją Jego Życia”. Nie zawahano się też powiedzieć, że był „jednym z Wychowawców Narodu”. Słowa te - w pełni zasłużone - podkreślające wielkość dokonań Aleksandra Kamińskiego, znajdują swe potwierdzenie w całokształcie Jego życia, zarówno w praktycznej działalności wychowawczej w harcerstwie, w twórczości metodycznej i literackiej, której motywem przewodnim jest idea harcerska, jak też w twórczości naukowej - historycznej i pedagogicznej - w której wiele prac poświeconych jest społeczno - wychowawczej problematyce czasu wolnego, wychowawczemu funkcjonowaniu harcerstwa i placówek opieki i wychowania pozaszkolnego.
W wielu pracach literackich i naukowych owocowały doświadczenia zdobyte w wieloletniej, twórczej działalności w harcerstwie, w stowarzyszeniach społecznych i placówkach opiekuńczych. Sam też podkreślał, że jego zawodem jest „wychowawstwo”, że „jego osobowość ukształtowały stowarzyszenia społeczne, a przede wszystkim harcerstwo.”
Jego postawa jako instruktora harcerskiego, żołnierza, pedagoga i naukowca była i jest niezwykle wysoko oceniana przez współpracowników i badaczy jego twórczości, czego przykładem mogą być takie wypowiedzi:
„Myślę, że „Kamyk” był zawsze i będzie wspaniałym wzorem wychowawcy, wiernym zasadzie wychowania przez przykład. Walczył o ocaleni, więcej o wskazanie najpiękniejszych cech ludzkiej osobowości, na przekór okropnościom wojny i jej moralnemu spustoszeniu, wszystko cokolwiek robił starał się robić wzorowo i innych do tego nakłaniał. Był ogromnie wymagający, wydawało się, że żądał rzeczy niemożliwych, ale w najcięższych sytuacjach, najtrudniejszych zadaniach zarażał radością dobrej roboty. Staranność, sumienność, precyzja i punktualność, surowość, samokontrola - tego wymagał od siebie innych. (...) Był naprawdę dzielny w różnych jakże trudnych i ciężkich okolicznościach. Miał niewyczerpany optymizm, wiarę w pozytywne strony ludzkiej natury, przekonany, że można stworzyć warunki, w których górę biorą te wartości tkwiące w każdym człowieku, choćby w minimalnym stopniu. Miał niemal chłopięcą wiarę w ostateczne zwycięstwo humanistycznych wartości.” (Maria Straszewska)
„Jak inni wielcy pedagogowie - wychowawcy, Aleksander Kamiński wierzy głęboko w możliwości doskonalenia każdego wychowanka, każdego człowieka, szanuje indywidualną wartość każdej jednostki. Ta wiara właśnie, przykład osobisty postępowania zgodnego z przekonaniami zjednały mu i zjednują ciągle - poprzez pozostawione dzieła - nowych uczniów i naśladowców.” (Maria Pelcowa)
„Kamiński pozostał na zawsze harcerzem, optymistycznie patrzącym w przyszłość, jak każdy człowiek wypełniający swoje obowiązki, stojący - by użyć słów z „obrony Sokratesa” - niewzruszenie na stanowisku, które uznał za najodpowiedniejsze. Tym samym ideałom ludzkim służył pracą naukową, kładąc podstawy pod wychowanie „Ludzi mądrych i dobrych”, o których Florian Znaniecki mówił, że oni tworzą cywilizację przyszłości. Sam jest przykładem tej postawy ceniącej mądrość i dobroć przede wszystkim” (Jan Szczepański)
„Wierzę, że wiele polskich pokoleń będzie żyło chlebem z dobrych, uszlachetnionych ziaren posianych przez Aleksandra Kamińskiego” (Antoni Wasilewski)
Całe niezmiernie aktywne życie Aleksandra Kamińskiego i jego twórczość to niewyczerpane, bogate źródło wzorów do naśladowania i myśli do przydatnych do wzbogacania swego życia, ktokolwiek z tego źródło chciałby czerpać, czy zuch i harcerz, czy instruktor, czy młodzież w ogóle, czy nauczyciele i naukowcy.
Czy można znaleźć ślady kontaktów, czy też współpracy tych dwóch pedagogów?
Kiedy urodził się Aleksander Kamiński (1903) Janusz Korczak był już znanym w Warszawie lekarzem pedagogiem, i publicystą. Zatem między nimi była różnica prawie całego pokolenia, tym bardziej że po wojennej wędrówce po kresach przyjechał do Polski dopiero w 1921 roku. Związał się wówczas z Pruszkowem, gdzie kontynuując swoją naukę, a następnie studia podjął się pracy wychowawczej w zespole placówek opiekuńczych kierowanych przez znanego pedagoga - J. Cz. Babickiego
W 1926 roku nawiązał kontakt i współpracę z „Naszym Domem” - placówką opiekuńczą dla sierot robotniczych, prowadzoną przez Marynę Falską w Pruszkowie, która w liście do niego pisze: "Pan czyni wrażenie ogromnej, silnej organizacji psychicznej i umysłowej. Władza pana nad umysłem i duszą dziecięcą musi być mocna i duża.". Nie zgadza się ona jednak na realizację jego projektu założenia w placówce drużyny harcerskiej, czym zajmował się wówczas (jako komendant hufca) obok studiów i pracy zawodowej.
W notatkach archiwalnych jest także informacja, że zapoznał się z pracą „Domu Sierot” na ulicy Krochmalnej w Warszawie i pracą w nim Janusza Korczaka, a zwłaszcza z jego koncepcją samorządu wychowanków.
Różnica pokoleniowa, zawodowa i odmienne zainteresowania i środowiska działalności i dalsze losy życiowe obydwu pedagogów spowodowały, że to był faktycznie jedyny odnotowany kontakt.
Nie oznacza jednak, że nie wywarły pewnego wpływu na działalność społeczną i wychowawczą i zainteresowanie naukowe Aleksandra Kamińskiego, czego przykładem może być m cykl artykułów (gawęd historycznych) na temat wychowania w domu dziecka4, w których nie tylko powołuje się na doświadczenia Janusza Korczaka ( i wysoko je ocenia), ale upowszechnia w nich konkretne propozycje metodyczne.5 Jest zapewne kontynuatorem zainteresowań praktycznych i teoretycznych nad samorządnością dziecięco - młodzieżową, czego dowodem mogą być liczne artykuły i najbardziej znana praca na temat pt.: „Samorząd młodzieży jako metoda wychowawcza”6
W wielu pracach pedagogicznych Aleksandra Kamińskiego z pedagogiki społecznej można znaleźć odwoływanie się do przemyśleń i doświadczeń Janusza Korczaka, mimo odmienności czasu, rodzaju i środowisk działalności. Niewątpliwie wspólnym zainteresowaniem było niezwykle odpowiedzialne wychowanie dzieci i młodzieży i dbałość o jego dobro.
Dlaczego twórczość prezentowanych pedagogów jest stale upowszechniana i znani są oni dobrze w Polsce, a w przypadku J. Korczaka także na świecie?
Niewątpliwie zawarte w nich treści wychowawcze o wysoce humanistycznej wartości i doświadczenia z praktyki pedagogicznej o dużej wartości prakseologicznej co będzie przedmiotem analizy w ostatnie części artykułu / wystąpienia. Warto jednak w tej odpowiedzi podkreślić jedną wspólną cechę, czy umiejętność, którą posiadał zarówno Janusz Korczaka, jak i Aleksander Kamiński, to zdolności upowszechnienia swoich przemyśleń pedagogicznych formie publicystycznej i literackiej, czego przykładem mogą być znane i często wznawiane ich książki.
W „ Trenie ku czci Janusza Korczaka” poeta ( W Słobodnik) napisał: Dokąd z dziećmi odchodzisz współczesny Sokratesie? Któryś zmyślał baśnie, sam stałeś się legendą. (...). Tobie dobroć i męstwo śmiertelną koszulę przędą. I pamięć o Tobie wzbiera jak rozlewista rzeka".
Rzeczywiście w utworach literackich jest pełno marzeń i tęsknot dziecięcych, ale też wierna fotografia natury dziecka i wyraźne przesłanie pedagogiczne dla dorosłych. Stąd ich niesłabnąca popularność , mimo upływu czasu i zniknięcia tych obrazów świata, które opisuje.
Podobnie jak J. Korczak , tak i A. Kamiński swoją literacką twórczość pojmował jako „swoistą działalność wychowawczą nie bezpośrednią, lecz pośrednią, przekazującą odpowiednim kręgom społecznym pożądane inspiracje, koncepcje i atmosferę wychowawczą - za pomocą treści literackich.” (Irena Lepalczyk)
I chociaż literackie osiągnięcia Korczaka były znacznie bardziej docenione, to ocena wartości dorobku Aleksander Kamińskiego jest równie wysoka
K. Heska - Kwaśniewicvz pisze , że jest On „ autorem wielu pięknych i mądrych książek. Jest to piękno dwojakie: moralne i estetyczne. Wszystko w nich prawe, szlachetne i uczciwe, a przy tym napisane nienagannie czystą polszczyzną, językiem barwnym i bogatym. I fakt ten decyduje o ich nieprzemijającej wartości. W swej wartości ideowej wszystkie książki Kamińskiego będą zawsze aktualne i czytelne dla wielu pokoleń Polaków. Nie ma w nich bowiem koniunkturalnego kłamstwa, zafałszowań, nie ma także banałów i słów, które nic nie znaczą. Ale nie ma też w pisarstwie Aleksandra Kamińskiego natrętnego dydaktyzmu; treści pedagogiczne są w nim wtopione w sposób dyskretny i pełen umiaru.”
Sądzę, że w dobie medialnej rewolucji, jaką obserwujemy na przełomie naszych wieków liczyć się będzie się sposób przekazu treści pedagogicznych językiem prostym, pięknym i bogatym, a więc posiadającym niewątpliwe walory literackie, jest niezwykłym wyzwaniem dla pedagogów XXI wieku.
Co z działalności dorobku tych znanych pedagogów może mieć niewątpliwą wartość w wychowaniu młodych pokoleń w XXI wieku?
Z dotychczasowej analizy wynika, że treści dorobku pedagogicznego J. Korczaka i A. Kamińskiego nie są jedynie zjawiskiem historycznym, który jest przedmiotem zainteresowania badaczy (historyków wychowania), ale są i mogą być nadal żywe we współczesnej rzeczywistości wychowawczej.
Np. w odniesieniu do J. Korczaka słuszne jest zdanie cytowanego już pedagoa, że "nie można zgodzić się z poglądem, że cała wartość systemu poglądów Korczaka zasadza się tylko na wysoce humanitarnym jego stosunku do dziecka i jakiejś wyzwalającej postawie wychowawczej.” bo wiele elementów systemu wychowawczego odpowiednio zmodyfikowanych w pełni znajduje zastosowanie w pracy opiekuńczo - wychowawczej we współczesnych realiach.
Treści pedagogiczne zawarte w książkach i artykułach mają nie tylko walory poznawcze i metodyczne, ale zmuszają do głębszej refleksji i poszukiwań coraz lepszych metod poznawania dziecka i efektywnych form pracy opiekuńczo - wychowawczej, a tym samym do samokształcenia, tak istotnego w zawodach pedagogicznych.
Abecadło pedagogiczne J. Korczaka, bo tak można nazwać to bogate źródło wiedzy o dziecku zawarte w jego pracach przybliża wychowawcę do dziecka i pozwala odkryć możliwości w nim tkwiące, a pracę opiekuńczo wychowawczą uczynić postulowaną i rzadko zrealizowaną twórczością pedagogiczną. Obszerne hasła tego „ Abecadła” odnoszą się do takich problemów pedagogicznych, jak np.: społeczna i samowychowawcza aktywność dzieci (w tym samorządowa) nauka szkolna dziecka, czas wolny i wypoczynek dziecka, przygotowanie do samodzielnego życia dzieci sierocych oraz prawa dziecka, i inne.
Wszystkie te problemy występują współcześnie i szuka się dla ich rozwiązania nowych sposobów, a tymczasem znajomość pism pedagogicznych J. Korczaka pobudza do refleksji i jest niezawodną pomocą.
Przykładem mogą być wybrane myśli Janusza zawarte w takim prostym „Abecadle pedagogicznym”,
„Aby osiągnąć efekty wychowawcze, nie wystarczy jak powszechnie sądzono, poznać wychowanków. Rzeczą najważniejszą jest wczuć się w świat ich przeżyć. Trzeba nauczyć dziecinnie cieszyć się i smucić, kochać i gniewać, obrażać i wstydzić, obawiać się i ufać.”
„Bądź sobą - szukaj własnej drogi. Bądź sobą i czujnie przyglądaj się dzieciom wówczas, gdy sobą być mogą. Przyglądaj się i nie żądaj. Bo nie zmusisz żywego zaczepnego dziecka, by było skupione i ciche; nieufne i chmurne nie stanie się szczerym i wylanym; ambitne i oporne nie będzie łagodnym i uległym.”
„Czytałem interesujące książki, teraz czytuję interesujące dzieci (...) czytałem po raz trzeci i dziesiąty to samo dziecko. I niewiele wiem, bo co dziecko, to ogromny świat, który już od dawna istnieje i nadal istnieć będzie.”
„Dzieci nie będą dopiero, ale są już ludźmi, tak ludźmi są, a nie lalkami, można przemówić do ich rozumu, odpowiedzą nam, przemówmy do serca, odczują nas (...) W duszy ich są zadatki tych wszystkich myśli i uczuć, które my posiadamy. Więc rozwijać te zadatki, delikatnie kierować ich wzrostem należy.”
„Eksperymentuję, ale ostrożnie. bo każde doświadczenie powinno być ostrożne, poważne i nie narażające na żadne niebezpieczeństwo. I takie właśnie próbowanie - jak lepiej żyć i działać - jest istotą naszego systemu, metoda naszego wychowania. W wychowaniu wszystko jest eksperymentem, próbowaniem. Próbuję działać łagodnie i ostro. Próbuję dodać otuchy i przestrzegać. Próbuję kogoś przyśpieszać w działaniu, a drugiego przyhamować. Ale nie dążę despotycznie do narzucenia swoich wzorów, planów, czy doświadczeń.”
Odmienna droga życia i twórczości Aleksandra Kamińskiego nie zmienia faktu, że w podejmowaniu problemów pedagogicznych pracy z dzieckiem i młodzieżą istnieje zbieżność nie tyle w treściach, co w metodologii poszukiwania rozwiązań i ich upowszechniania.
Każde z dokonań z Jego harcerskiej i naukowej działalności miało znamiona niezwykłej trwałości i było zarazem wzorem do naśladowania zarówno w pracy wychowawczej, jak też naukowej. Był wszakże twórcą metodycznego systemu wychowawczego z najmłodszymi dziećmi - zuchami i animatorem całego ruchu zuchowego, który w harcerstwie ma najtrwalsze fundamenty metodyczne i programowe i jest w nim nadal najbardziej prężny. Jako organizator kształcenia instruktorskiego proponował i inspirował rozwiązania organizacyjne, metodyczne, będące istotną częścią pedagogicznego dorobku szkół instruktorskich w Nierodzimiu i Górkach Wielkich. Doświadczenia te mogą być wykorzystane nie tylko w działalności współcześnie działających ośrodków kształcenia instruktorskiego, ale także w prowadzeniu pracy wychowawczej w szkole (doświadczenia eksperymentu mikołowskiego) i w placówkach wychowania pozaszkolnego.
Karty Jego życia zapisane są niezwykłej wartości czynami w latach wojny i okupacji jako współorganizatora konspiracyjnego harcerstwa męskiego - „Szarych Szeregów”, organizatora bohaterskiej walki z okupantem prowadzonej przez członków Małego Sabotażu „Wawer”, a przede wszystkim autora „Kamieni na szaniec” i redaktora „Biuletynu Informacyjnego” Armii Krajowej.
Aktywnie uczestniczył też w działalności odrodzonego po wojnie harcerstwa (w latach 1945 - 1947) i w procesie przywracania mu jego narodowego wychowawczego charakteru (w latach 1956 - 1958), napotykając w tej działalności na wiele przeszkód i trudności z racji swych trwałych przekonań i poglądów na wychowanie harcerskie. Wreszcie jako naukowiec - pedagog społeczny - kontynuator dzieła Heleny Radlińskiej, w swej twórczości naukowej w Katedrze Pedagogiki Społecznej Uniwersytetu Łódzkiego poświecił wiele miejsca problemom wychowawczego funkcjonowania związków młodzieży i harcerstwa oraz społecznym oraz wychowawczym aspektom czasu wolnego.
Niezwykle aktualne są także jego myśli zawarte w bogatej twórczości z metodycznej (harcerskiej), pedagogicznej i literackiej, czego dowodzą wybrane przykłady odnoszące się do wychowawczej roli harcerstwa, do wychowania społecznego oraz relacji wychowania i polityki :.
„Patriotyzm - jest motorem harcerskiego działania, ożywia pracę naszych drużyn, gromad i kręgów. Wszystko, co jest najlepszego, pragniemy dać naszej Ojczyźnie. Ale obcym jest nam szowinizm, pogarda i niechęć dla jakiegokolwiek narodu. Będąc sami patriotami - potrafimy odczuć patriotyzm innych narodów.” (Harcerstwo a polityka, „Brzask”, nr 8, s. 1-2.
„Cała nasza metoda harcerska wychowuje demokratów. Do tego służy nasz system zastępowy, tym są przepojone zasady naszych gier, to się przebija z naszych form organizacyjnych. Fundamenty cnót obywatelskich państwa demokratycznego: inicjatywa, samodzielność, branie na siebie odpowiedzialności, swoboda w myśleniu, karność w działaniu - wszystko ot promieniuje z każdego szczegółu naszych ćwiczeń, prac i zabaw.” (Harcerstwo a polityka, „Brzask”, nr 8, s. 1-2.
Nowoczesna szkoła bez organizacji życia społeczno - kulturalnego, samorządnych grup uczniowskich, bez zachęty i okazji do samokształcenia, bez aktywnego wprowadzania w kulturę fizyczną i sztukę - będzie tylko kikutem instytucji kształcącej, instytucją przestarzałą, rozmijającą się z potrzebami społeczeństwa.” (Czas wolny i jego problematyka społeczno - wychowawcza. Wrocław 1965)
„Możność swobodnego wyboru zachowań i aktywności stanowi niezbędne dopełnienie zachowań i aktywności wymuszanych przez konieczność życia społecznego. Niezbędne `zarówno ze względu na zdrowie psychiczne jednostki i pełny rozwój je osobowości, jak i ze względu na konieczność wypracowania w ludziach nawyków do wartościowych społecznie zachowań ukierunkowanych na prze własny m swobodny, dobrowolny wybór.” (Modelowe założenia funkcjonowania typowych placówek wychowania pozaszkolnego. „Badania Oświatowe” 1981 nr 1, s. 6-25)
Swoboda i dobrowolność nie ma nic wspólnego z kapryśną dobrowolnością i powodowaniem się zmienną przelotnością zaciekawień -dobrowolność nie stanowi antytezy obowiązkowości i pracowitości, stanowi tylko ich swoistą realizację, polegającą na tym, że konieczność nie jest tu rygoryzmem zewnętrznym, lecz poczucie konieczności wypływająca od wewnątrz jednostki, pojmowanym jako powinność.” (Modelowe założenia funkcjonowania typowych placówek wychowania pozaszkolnego. „Badania Oświatowe” 1981 nr 1, s. 6-25)
„Postawa demokratycznego kierownictwa wychowawczego, która stanowi fundament partnerskiej więzi z wychowankami, sprowadza się do tego w gruncie rzeczy, iż wychowawca nie stawia siebie ponad, ani poza młodzieżą, lecz wśród niej. Jest czynny razem z młodymi i wśród młodych. Doradza - nie narzuca, inspiruje i sprawdza, nie wykonuje czegoś za młodzież. Kontroluje, gdyż wie, że młodzież lubi być kontrolowana przez tych, którzy jej przewodzą.” (Partnerstwo wychowawcze młodzieży - utopia czy szansa, „Oświata i Wychowanie”, nr 8, s. 26-28)
„Polityk - to realizator zadań społecznych przez władzę. Wychowawca - to organizator pragnień zmierzających ku kształtowaniu siebie i tworzeniu lepszego świata. Jeśli polityk zniszczy autonomię wychowawcy, to jego polityka nie będzie miała cech trwałości. Jeśli wychowawca zlekceważy polityka - jego poczynania nie będą ugruntowane w życiu praktycznym. Sojusz wychowawcy i polityka stanowi fakt niezmiernie pożądany pod warunkiem, że obie strony uznają odrębność metod swego działania i zakres swych prac.” (Jakiego harcerstwa pragniemy? (Fragmenty referatu A. Kamińskiego wygłoszonego na posiedzeniu Naczelnej Rady Harcerskiej w dniu 27. I. 1957 r. „Drużyna”, nr 6 (101), z dnia 31. III. 1957 r., s. 3-6).
Nie będzie przesadą więc stwierdzenie, ze pedagogika tych dwóch znakomitych Polaków, których także patriotyzm był wielkiej miary, nie jest jedynie postulatem, ale obecna jest z nami w tym bogatym w nadzieje XXI wieku, bo jakże można zrezygnować z bogactwa, jakim obdarzył nas „odkrywca świata dziecięcego”, czyli Janusz Korczak oraz niezawodny instruktor i przewodnik młodzieży po trudnych szlakach życia - Aleksander Kamiński
1 M. Jakubowski, Janusz Korczak i jego dokonania. Częstochowa 1996, s.245.
2 M. Jakubowski, op.cit. , s.245.
4 Np.: - Dom Dziecka jako rozszerzona rodzina . Wychowanek jako pomocnik wychowawcy. Wychowawca . Gawędy historyczne . „Dom Dziecka” 1959 , nr 3 , s. 1-4 (Przedruk : "Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze" 1972 , nr 5, s. 4-9 , il.); - Wychowanek jako pomocnik wychowawcy. Gawęda historyczna. "Dom Dziecka" 1959, nr 5-6, s. 123-126 ; - Wychowawca. "Dom Dziecka" 1959, nr 11 (Przedruk: "Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze" 1981, nr 8, s. 378-380
5 Np.: - Dyżury. "Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze" 1964, nr 4 s. 14-15 , il . ; Sąd koleżeński, "Problemy Opiekuńczo-Wychowawcze" 1964, nr 5, s. 21-22.
6 A. Kamiński , Samorząd młodzieży jako metoda wychowawcza . Warszawa 1965