Biały dzień


SCENARIUSZ ZAJĘĆ

BIAŁY DZIEŃ

Grupa: II; 4-latki

Nauczyciel: Katarzyna Królik

Formy pracy:

- indywidualna - wykonywanie pracy plastycznej.
- zbiorowa - improwizacje muzyczne, zabawy z użyciem gazet.

Metody pracy:

- czynna - zabawy ruchowe, improwizacje ruchowe, zabawa badawcza.
- bierna - słuchanie opowiadania.

Pomoce i środki dydaktyczne:

Gazety, słoik, patyk, nitka, woda, sól, kartki z bloku, farby białe.

Cel ogólny:

- Zwrócenie uwagi na znaczenie kolorów w przyrodzie.

Cele szczegółowe:

-Bierze udział w zajęciach, aktywnie.
-Wykonuje pracę plastyczna na dany temat.
-Potrafi tańczyć na gazecie.
-Reaguje na polecenia nauczyciela i je wykonuje.
-Potrafi współdziałać w grupie.
-W skupieniu słucha opowiadania.
-Potrafi wymyślić dowolna improwizację ruchowa do podanej muzyki.
-Obserwuje doświadczenie.
-Potrafi wymienić zjawiska atmosferyczne występujące w zimie.
-Wie , jak wygląda śnieg.
-Potrafi wymienić z otoczenia białe rzeczy.
-Rozwiązuje zagadki.

Przebieg zajęć:


1.Powitanie dzieci na zajęciach. Przypomnienie tematu zajęć. Swobodne wypowiedzi dzieci na temat: Co mi się kojarzy z kolorem białym? Określanie białych rzeczy w otoczeniu. Próby odpowiadania na pytanie: Czy lubię kolor biały?

2. Zabawa ruchowa: „ Gazetowe łamańce”.
Każde z dzieci otrzymuje kawałek gazety z którą będzie wykonywał określone ćwiczenia i ruchy.
„ Taniec na gazecie” - każde dziecko staje na gazecie dwoma stopami i tańczy w rytm muzyki, jak muzyka zostanie przerwana zamieniają się między sobą miejscami. Inna możliwość zabawy to składanie gazet na mniejsze części i taniec na nich.
„ Kulki gazetowe” - każde dziecko gniecie swoja gazetę i kładzie ja na podłodze i turla ją raz jedna raz drugą ręką, następnie próbuje ją poruszyć dmuchając na nią.
„ Gazetowa koszykówka” - wrzucanie ugniecionych kawałków gazet do kosza z wyznaczonej odległości.
„ Bitwa gazetowa” - Nauczyciel przygotowuje duży kawałek materiału i dzieli salę przedszkolną na dwie części i dzieli dzieci jednocześnie na dwa zespoły. Każdy zespół ma za zadaniem przerzucić jak najwięcej kulek gazetowych na stronę przeciwnika. Wygrywa ten zespól, który zrobi to szybciej.

3. Rozwiązywanie różnych zagadek o wodzie, śniegu, zimie. Za poprawne rozwiązanie zagadek każde dziecko otrzymuje jedna gwiazdkę śniegową.

4. Słuchanie opowiadania „ Tajne zadanie Kolorka” - R. Stachowicz

W maleńkim domku na skraju lasu mieszkał sobie mały krasnoludek o imieniu Gapcio. Krasnoludek ten żył sobie sam w swoim białym domku, w którym znajdowały się tylko białe meble, białe ścianki, białe koce i białe kubeczki oraz talerzyki. Nawet w białym wazonie stojącym na stole były tylko białe kwiaty. Gapcio nie znał innego koloru niż biały. Wszystko co go otaczało było białe podobnie jak on sam.
Największą pasją Gapcia było rysowanie kredką - oczywiście białą albo malowanie farbką - oczywiście białą. Niestety bardzo szybko malowanie krasnoludkowi się nudziło, no bo cóż można narysować tylko jedną kredką.
- Chciałbym wiedzieć czy są inne kolory na tym świecie? - zastanawiał się Gapcio patrząc na swój biały domek. - Och, gdybym tak mógł dostać jeszcze jeden kolor od dobrej wróżki Kolorolandii - biadolił codziennie.
Wróżka Korololandia nie mogąc już dłużej słuchać tego narzekania, biadolenia i jęczenia Gapcia postanowiła mu pomóc. Bowiem bardzo lubiła tego małego krasnala mimo iż był cały biały. Gdy Gapcio był malutki zła wróżka rzuciła na niego zły czar, który spowodował że nie dość, że Gapcio był koloru białego to i żył w białym świecie. Jakby tego było mało wszystkiego co dotykał zamieniało się w biały kolor. Niestety złej klątwy nikomu nie udało się z Gapcia zdjąć. A próbowały już wszystkie wróżki z Leśnej Krainy i nawet Wróżka Morska wraz ze swoim Królem Błękitkiem. Niestety na darmo. Czary cały czas działały.
Jednak wróżka Korololandia znalazła mały sposób na niedolę swojego ulubionego krasnala. Postanowiła sprawić mu niespodziankę i wysłała do Gapcia maleńkiego gościa.
W tym czasie Gapcio spał smacznie w swoim białym foteliku, gdy nagle usłyszał skrzypnięcie na schodach swojego domku. Otworzył szybko oczy i zeskoczył ze swojego fotela.
- To na pewno jakiś gość do mnie - ucieszył się krasnal. - Już długo z nikim nie rozmawiałem.
Gapcio otworzył drzwi i ku swojemu zdumieniu zobaczył na nim jakieś dziwne zwierzątko, nawet nie wiedział za bardzo jak ma się do niego zwrócić.
- Wejdź do mnie kimkolwiek jesteś - zaprosił krasnal zwierzątko do domu.
- Nie jestem kimkolwiek tylko nazywam się Kolorek. Jestem kameleonem. - odparła dumnie jaszczurka.
- Bardzo mi milo panie Kolorku, że zechciałeś mnie odwiedzić - odpowiedział uprzejmie Gapcio.
- Przyszedłem bo mam zadanie do wykonania. Tajne zadanie.
- Zadanie? - zdziwił się krasnal. - Oczywiście ja chętnie pomogę, ale ja nigdy nie wykonywałem żadnych tajnych zadań. Widzisz ja sobie żyję tylko w moim małym białym domku...
- No właśnie białym ble ble ble..... - przerwał Kolorek. - Nudno mi się w oczach robi, jak patrzę na ten Twój domek, więc go zmienimy, jeszcze dzisiaj.
- Ale dzisiaj, ja nie wiem czy ja mogę, czy ja jestem przygotowany na takie zmiany - zaczął szybko tłumaczyć się Gapcio.
- Spokojnie mały, znam się na robocie - uśmiechnął się Kolorek wyciągając z pyszczka swój długi języczek pokryty różnymi kolorowymi plamkami. - Widzisz mój język?
Krasnal kiwnął znacząco głowo, wciąż jeszcze nie dowierzając co się za chwilkę stanie.
- To się odsuń i patrz - rozkazała jaszczurka i od tego momentu zaczęła lizać ściany, meble, obrazy, kubeczki, talerzyki, serwetki, kocyki, poduszki swoim kolorowym języczkiem. Każdy przedmiot polizany przez jaszczurkę zmienił się z białego koloru na różowy, czerwony, niebieski, żółty, popielaty, zielony, fioletowy.....
- Niewiarygodne - powiedział Gapcio - Mam kolorowy domek, a te kolory są wprost cudowne, czarodziejskie.
- I robota zakończona - odpowiedział Kolorek. - zadanie wykonane. - Mam nadzieję, że jesteś zadowolony z mojej pracy?
- Tak Kolorku, pięknie mi umalowałeś domek. Odtąd już całe moje życie będzie kolorowe. Dziękuję i do zobaczenia.
I odtąd Gapcio mieszkał sobie w kolorowym domku, z kolorowymi ścianami, z kolorowymi kubeczkami, kocami, talerzykami i kolorowymi obrazami. Wcale nie tęsknił do białego koloru, miał go pod dostatkiem jak nadchodziła zima i biały śnieżek zaczynał prószyć z błękitnego nieba.
Rozmowa na temat opowiadania:
- Jak miał na imię krasnal mieszkający w białym domku?
- Gdzie mieszkał Gapcio?
- Jakiego koloru był domek Gapcia oraz on sam?
- Jak miała na imię jaszczurka?
- Co zrobił kameleon Gapciowi?
- Czy Gapcio ucieszył się ze zmiany w swoim życiu?

4. „ Śnieżynki na wietrze „ - dowolne improwizacje ruchowe do melodii z użyciem pasków bibuły oraz chusteczek.

5. Zabawa badawcza - „ Kryształki soli”.

Do słoika nauczyciel wlewa ciepłą wodę a następnie wsypuje sól. Po dokładnym wymieszaniu zawiesza na patyczku niteczkę, aby nie sięgała wody i odstawia w suche miejsce, tak aby dzieci do tych słoików nie miały dostępu. Po około 4 , 5 tygodniach na niteczce zaczną osadzać się maleńkie kryształki soli.

6. Malowanie farbami - „ Zimowe krajobrazy”. Oglądanie prac plastycznych dzieci.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Atak faszyzmu w biały dzień, Patriotyczne
CellRESET moje 28 dni biały dzień(1)
CellRESET moje 28 dni biały dzień
CellRESET moje 28 dni biały dzień

Dzien 2 Skutki przewlekłegostres
Dzień po dniu
DZIEŃ
RR dzień serca
Dzien zaduszny w zwyczajach
Dzień Babci i Dzień dziadka
13 [dzień 5] Kościół tropicieli grzechu

więcej podobnych podstron