Agaj Han


Zygmunt Krasiński

Agaj-Han

wstęp: Zbigniew Suszczyński

1. Agaj-Han, czyli romantyczna frenezja Zygmunta Krasińskiego.

2. Geneza Agaj-Hana

3. Historyczna osnowa powieści

4. Kronika i wyobraźnia

5. Tanatyczne „widzenie” i „słyszenie”

6. Profanacje krwi

7. Wyobraźnia zamierającej frenezji

8. Pragnienie i pasja bycia

9. Łowcy „mocnych” chwil i „mściwa” materia

10. „Mistyka” sztyletu

11. Kres frenetycznego teatru wyobraźni

12. Miejsce Agaj-Han w twórczości Krasińskiego

STRESZCZENIE

Wstęp (Niemcewicz, Dzieje panowania Zygmunta III): Rosja - 1611 - Urassow (tatar) zabija Samozwańca w Kałudze, jego poćwiartowane ciało wysyłają do Moskwy. Na miejsce mordu udaje się Maryna. Zarucki z 1500 Kozaków opowiada się za nią. Maryna trafia do więzienia w Kałudze. Zarucki uwalnia Marynę i zabiera ją z jej małym synem; domniemanie, że poślubił wcześniej Marynę w tajemnicy. Pustoszy okolicę, zbliża się do Astrachanu. Złapany nad rzeką Jaik zostaje nabity na pal, Maryna utopiona, dwuletni syn uduszony.

Utwór dedykowany Marii, czyli Joannie Bobrowej.

I

Kaługa. Zima. Obozowisko, stoły, ślady po uczcie, ale i po walce (ślady niezaschniętej jeszcze krwi). Trzy trupy młodych mężczyzn w szatach polskich. Widać, że się bronili, ale sami nikogo nie zranili. Pojawia się kobieta w szatach królewskich. Krzyczy. Na ten dźwięk z boru przyjeżdża mężczyzna. Mówi jak mniemam do trupa, który okazuje się być Dymitrem Samozwańcem. Kobieta przemawia i okazuje się, że owym rozmówcą dla trupa jest Agaj-Han. Na prośbę kobiety zdejmuje umarlakowi pierścień z ręki, oczyszcza go z krwi i szronu (Rosja+zima=trupy zamarzły), chce go założyć jej na rękę, ale ta go odpycha, przypominając mu „kto jesteś, a kto ja!”. Tu AH (Agaj-Han) przemawia, określając Marynę, jak się okazuje „piękną nad pięknymi, lwicą, panią pustyń mej duszy”. Marynie najwyraźniej wypowiedź AH przypada do gustu, ale bez szaleństw, AH czuje się trochę odrzucony. Krzyczy. Mówi obrażony o jej nieświadomości(?). Dalej opis AH („farys z Szczęśliwej Arabii, kochanek dziewic o czarnym oku i włosie”) w kontekście tego, że jest wolny, a nie pod władzą Dymitra i Maryny. AH opowiada o swoim ojcu, który jest bogaty, ma jedną królową - matkę AH (choć ma harem dziewic). Z tego opisu możemy się ogólnie dowiedzieć, że AH jest chyba Arabem (mowa o Allachu), jego ojciec jest jakimś władcą, bo nawet jemu samemu składano hołdy, dbano jak o księcia. Porównuje je z bogactwem carów, które jest przy nich niczym, chce by Maryna poszła z nim „w kraje słońca”. Słychać tętent kopyt, AH stwierdza, że to Tatarzy Urassowa, mordercy cara, przybywają by zabić Marynę. Napina łuk, gotowy do strzału. Strzela i trafia. Maryny nie obeszło zajście, jak stwierdza narrator - przywykła już. AH rozpoczyna kolejną historię - wspomina walki ze swoim ojcem przeciwko Dżarmidowi, przegrywali, zginęło wielu z ich oddziałów, dziewice i matka AH. Ojciec jego umiera w czasie walki. Ucieka. Tu kończy się jego opowieść, która miała udowodnić, że jest wartościowym i wysoko postawionym społecznie mężczyzną, w porównaniu z Dymitrem, którego znów nazywa Żydem. Maryna rozkazuje mu ruszać, wracają do Kaługi

II

Na zamek carycy starają się dostać ludzie (zwykły lud), chcą pieniędzy. Drogę tarasuje im mężczyzna. Maryna wraca na zamek. Przemawia do wojów zebranych w zamku (chyba do nich, tak dedukuję) prosząc o pomstę i wsparcie jej w odzyskaniu tronu. Po jej stronie staje Zarucki ze swoim oddziałem.

Komnata Dymitra. Maryna wspomina ranek - wyjście Dymitra na polowanie. Idzie schodami za drzwiami obok łoża. Idzie schodami, krętymi, dochodzi do drzwi, od których progu ciągną się most nad przepaścią, dochodzi do drzwi po drugiej stronie, które otwiera nożem (rozwala kłódkę). Wchodzi do zapuszczonego pokoju. Jest to ukryty pokój Dymitra; widzi tu Talmud - słowa AH sprawdzają się (te o trupie-Żydzie). Przypomina jej się Polska, pobyt w domu. Nagle w pokoju pojawia się Agaj-Han. Mówi coś w stylu „a nie mówiłem?” w temacie wiary Dymitra. Oznajmia, że Zarucki czeka na Marylę i jej rozkazy. I w sumie tu następuje niedomówienie, bo kiedy wracają z tajemnego pokoju, AH zostawia królową samą z Zaruckim, który wychodzi od niej o brzasku z jednym z jej pierścieni na palcu….

III

„Moskwa zamek obległa, nie uznaje carowej”. Walki o zamek. Obroną kieruje Igor Sahajdaczny Zarucki. Dociera do niego AH, przekazując rozkaz od Maryny, by nie przerywać walki, choć Moskwa jest silniejsza. Zarucki stwierdza, że on to wie od dawna, każde „giermkowi” wrócić do Maryny, żeby tam mogła się pobawić jego zbroją i mieczem (wygiętym takim). Ten jednak mówi „nie”, strzela z łuku i zabija jednego z dowódców Moskiewskich i odchodzi… Zarucki dalej walczy, ale dochodzi do niego, że nie obroni zamku. Rozkazuje rozpierzchnąć się swojemu oddziałowi i „o białej zorzy bądźcie mi na koniach, przy broni w Gorczakowym lesie”. Zarucki biegnie do carycy, gdy lud wdziera się już na teren zamku. Maryna mu wytyka negatywnie przegraną, każe mu się Bronic do ostatniej kropli krwi, ten zastawia swoim ciałem drzwi czekając na przyjście wroga. AH go wyśmiewa. Lud zbliża się po schodach ku wieży, gdzie siedzieli. Zarucki gotowy do obrony obrywa od AH i pada nieprzytomny, przebiega po nim lud, który dociera na miejsce, zabierają omdlałą Marynę. Gdy wszystko cichnie Zarucki budzi się, wychodzi przez okno.

IV

Maryna w więzieniu. Zabrano jej carski pierścień i pozostawiono samą w celi. Wspomina czas, kiedy była jeszcze w Polsce i spotykała się z pierwszym Dymitrem. Przy oknie pojawia się AH, rozprawia o zagubionej tradycji i języku, które wypiera nowy język, o swojej degradacji z szacha na giermka. Wspomina o tym, że zabił Zaruckiego. Chce od niej wyznania miłości. Proponuje jej w zamian, że wyrzeknie się swojej wiary, uwolni ją z więzienia. Ta zbywa go milczeniem, AH odchodzi.

V

AH wyprowadza Marynę z więzienia. Okazuje się, że Zarucki żyje. Kiedy AH orientuje się w tym, a także w kwestii tego, że nie otrzyma względów Maryny i spieszno jej do Zaruckiego właśnie pada monolog, w którym sugestywnie AH opisuje jak to by zerżną carycę. AH poparzył sobie rękę, caryca nie zwróciła na to uwagi, otworzyła za niego kluczem drzwi, wyszła. AH znika gdzieś w rowie, ja wita Zaruski z oddziałem. AH rzuca kindżałem w Zaruckiego, temu nic się nie dzieje. AH ucieka, gonią go ludzie Zaruckiego, ale cofają się po krótkim czasie. Ruszają w drogę na Moskwę. Zarucki słyszy w pewnym momencie odgłosy pościgu. Dobiegają do rzeki, wsiadają na łódkę, gdzie czekają ludzie Zaruckiego. Pościg zostaje na brzegu, poza jednym mężczyzną, jak się okazuje - AH, który próbuje ich dogonić, bezskutecznie, plącze się, rani, męczy konia i idzie na dno, ale po chwili wypływa w innym miejscu

VI

Rosjanie walczą z Polakami o Moskwę. Umiera książę Różyńsi. Król Zygmunt stara się umieścić na tronie carskim swojego syna Władysława. Opis wojsk, żołnierzy polskich, niemieckich, tureckich, tatarskich. Nagle na horyzoncie pojawia się Zarucki i Maryna z oddziałem.

Rozdział zawiera opisy okolicy, postaci, głównie anonimowych, konteksty historyczne odwołują się do bohaterskości postaci, waleczności. Długie zdania, wielokrotnie złożone.

VII

Zarucki z Maryną i oddziałem docierają nad Wołgę. Zarucki mówi „Astrachan moim dziś będzie”. Walka o Astrachan. Miasto płonie. Na odsiecz przybywają „majtki wracające z kaspijskich połowów”. Maryna zarzuca na siebie kolczugę, wydaje rozkazy. Zatopiono statek nieprzyjaciela. Zdobywają Astrachan. Zbierają łupy.

VIII

Opis postawy Zaruckiego względem Maryny - on zdobył władze nad Astrachanem, ale nie wypowiada jej posłuszeństwa, ma do niej szacunek, podziw. Opowiada jej w jakiejś komnacie o swoich przygodach, walkach. Maryna słucha z podziwem, myśli o Dymitrach, boi się, że Zarucki zmieni się i stanie się podobnym do nich. Przytula się do niego (słitaśne….). Maryna pyta kiedy pójdą w głąb kraju, odzyskać koronę carską. Dalej następuje opis ich codzienności w nowym miejscu, podróże Wołgą, oglądanie tańców kobiet z haremu itp. Zarucki pośród radości przeczuwa jednak jakieś nieszczęście, koniec. Narrator zachęca Zaruckiego, żeby odprężył się i korzystał z chwil uniesienia z Maryną, bo niedługo to się skończy. Nadchodzi jesień.

IX

Astrachan odbity z rąk Zaruckiego i Maryny. Szein na czele Moskwy. Rozmawia Szein z Nuradynem, chyba arabem, albo i tatarem, który proponuje mu, że razem z oddziałem pojmie Marynę. Zawierają umowę. Tatar przyprowadzi Szeinowi Zaruckiego i Marynę. Tatar przemawia na temat Maryny, daje się ponieść emocjom. Nazywa ją „krzewem róż edeńskich wśród głuchej puszczy”. Szein każe mu się wyspać. Wyrusza nazajutrz.

X

Jaik. Opis okolicy. Nuradyn dociera na miejsce, nawołuje tatarów do walki, bo wie, ze blisko już jest Maryna (którą nazywa „hurysa moja”, stąd można wywnioskować, że to pewnie Agah-Han [czy nie kojarzy wam się to z przemianą Gandalfa?]) i Zarucki. Tatarzy odmawiają pomocy, bo są zmęczeni. Nuradyn grozi im śmiercią, ale oni nadal nie ruszają się z miejsca. Dosiada konia, chce ruszać sam, ale roztrzaskuje mu się klinga - atakuje ich Zarucki. Rusza z tasakiem na niego, za nim kilku tatarów. Walczą.

XI

Jaskinia. W niej siedzi Maryna, ubiera swojego małego syna. Wchodzi Igor, mówi, że wielu jego ludzi zginęło (Igor Zarucki). Okazuje się, że dziecko Maryny umarło, mówi Igorowi, że trzeba go pochować. Idą w głąb jaskini, chowają dziecko. Po pogrzebie wracają do pierwszej części jaskini, Maryna pyta się, czy nie mogą uciec jakoś przez wąwozy (rozmawiali wcześniej o walkach), Zarucki wyprowadza ją przed jaskinie, pokazuje jej okolicę - są otoczeni, wszędzie widać znaki nieprzyjaciela. Siadają przy ognisku, ona opiera głowę o jego ramię, wymieniają pocałunki, ale nie jest to tak namiętne jak kiedyś. (poprzedni czytelnik ostro podkreślił fragment: „bohater w ostatnich chwilach żywota jest kochankiem wieszczów”) Do jaskini wchodzi mężczyzna; „Hrehory umiera…”. Ciało mężczyzny rozwalone w jaskini. Zarucki zabiera Marynę na drugą stronę jaskini, wychodzą na zewnątrz. Uciekają wąwozem, ale ich dostrzegają, strzały lecą w ich stronę. Maryna mówi „O Polsko, Polsko, gdzież jesteś, o Ojczyzno moja!”. Uciekają dalej, ale szybko zostają otoczeni. Modlą się („Słyszałem, że Zbawiciel, który dał się ukrzyżować za nasze winy, nie lubi tych, co go orężnie wzywają”). Zarucki po modlitwie strzela w stronę wroga. Staje z mieczem i zasłania Marynę swoim ciałem. Nuradyn wychodzi przed tatarów, opuszcza miecz i każe Zaruckiemu się poddać, Maryna widząc go mdleje, a ten mówi: „Ha! poznała. Bierzcie go, bierzcie ją! Dla niego męki, dla niej czwarty mąż”.

XII

Tatarzy idą w stronę Astrachanu. Rozbijają obóz niedaleko. Na wzgórzu namiot Nuradyna. Prowadzą do niego Marynę. Tu następuje opis uczuć Nuradyna. Bo chce się na nią rzucić, ale nie wypada. Ona go poznaje, mówi mu, że to taki psikus wojny, że wpadła w ręce swojego niegdyś poddanego i podkreśla, że nadal dzieli ich przepaść, jak wcześniej na zasadzie caryca - giermek. Rozmawiają, ona podkreśla wciąż swoją wyższość, nazywając go Giermkiem, to go w końcu wyprowadza z równowagi, znów jej mówi o swojej wielkiej miłości, wstaje i idzie do niej z pożądaniem w oczach i z myślą żeby „przygnieść do piersi i tarzać się z nią po ziemi jako wąż z gadziną". Podchodzi do łoża, a tam rozwalone ciało. Rzuca Marynie pod nogi głowę Zaruckiego, bo to jego rozwalone ciało tam leżało. Maryna klęka nad głową, modli się („Łzy są dziećmi przelotnego smutku”). Agaj-Han (tak, Nuradyn to AH!) kopie głowę pod łoże, zasuwa kurtynę nad łożem, chwyta tasak, idzie w stronę Maryny. Najpierw jej grozi, później prosi o litość dla jego miłości. Jedzie ostrzem w okolicach jej twarzy, szyi, ona go ciągle odrzuca. AH jest jednak słaby w swojej miłości do niej i nie zabija jej. Wyprowadza ją z obozu w stronę Jaiku. Maryna opada z sił, AH bierze ją w objęcia i niesie dalej. Niesie ją przez lód. Słychać trzaski łamanego lodu. Stara się ocucić Marynę, ta upada na kolana półprzytomna. Lód pęka, Maryna trafia pod wodę. AH wpatrzony w miejsce, gdzie Maryna zniknęła pod wodą nie rusza się z miejsca, lód, na którym stał odłamuje się od reszty, AH dryfuje na krze, która robi się co raz mniejsza. „Ku morzu, ku morzu kra Jaiku pędzi i z nią Agaj-Han. Żegnaj mi na wieki, dziecię mojej wyobraźni”.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Agaj-Han Z. Krasi˝skiego, STUDIA, FILOLOGIA POLSKA, Romantyzm
agaj han
Agaj Han
Krasinski Zygmunt Agaj Han
Krasinski Zygmunt Agaj Han
Krasinski Zygmunt Agaj Han
AGAJ HAN
Krasiński Zygmunt Agaj Han
Han, Z H & Odlin, T Studies of Fossilization in Second Language Acquisition
kolekcja dziecka o rybaku i zlotej rybce[agaj] CQT4ZBS3H4LOBL4GTFCXHE6FSJEWHUQLKGPAY6A
E Zlacza HAN Com id 149081 Nieznany
HAN wiczenia, PRAWO, ROK 3, Prawo ROK IV - semestr I, HNA
Kolekcja Dziecka Kot w Butach[agaj]
Pora do przedszkola[agaj]
ADMINISTRACJA, HAN UJ
ADMINISTRACJA, HAN UJ
BBY 0002 Han Solo Świt rebelii

więcej podobnych podstron