RODZICE - SZKOŁA
Proszę rodziców jedynie o to , by przyprowadzili je do szkoły czyste i odpowiednio ubrane... ja zrobię resztę.
Wielość warstw znaczeniowych obrazu szkoły
Brak jednego umownego lub prawdziwego obrazu szkoły.
Wielość ideologii edukacji - luźna identyfikacja każdej z nich.
Rodzice „dobrych uczniów”
Ciągła interakcja: zainteresowanie rodziców / zachęcanie do nauki / edukacyjne osiągnięcia
Czy osiągnięcia są wyższe wtedy, gdy rodzice stosują zachęty, czy raczej rodzice stosują zachęty gdy osiągnięcia są godne uwagi ?
Zainteresowanie niekoniecznie musi wynikać z życzliwości wobec dziecka.
Musgrove - największe sukcesy osiągają studenci z małych rodzin, ambitnych rodziców: w domu chłodne stosunki emocjonalnie, szczęście uznawane jest niemal za niestosowność; dzieci dorastają na sumiennych samoobwiniających się samotników, są dobrym „materiałem szkolnym”.
Rodzice dobrzy i źli.
Eldridge Cleaver albo jest się częścią problemu albo częścią rozwiązania.
Cztery kluczowe wymiary roli „dobrych rodziców” zdefiniowanych przez szkołę (studium Sharp'a i Green'a).
Zaznajomieni są z zasadami działania szkoły i jej ideologią edukacji.
Zainteresowani edukacją swych dzieci i inspirują je do sukcesów.
Otwarci na schematy interpretacyjne nauczycieli (szczególnie definicji - „dobrzy rodzice”).
Umieją kontrolować wrażenia, są chętni zdolni i do potwierdzenia poglądu nauczycieli o „dobrych rodzicach”.
Trudności dopasowania się:
Ad 1. Różnice między nauczycielami co do ideologii edukacji.
Ad 2. Różnice między rodzicami w poglądach na edukację.
Ad 3 - 4. Funkcjonalna hipokryzja - co najmniej umieć przekonująco odgrywać zainteresowanie.
Nauczycielom zależy na tym, by szkoła wypadła dobrze na spotkaniach z rodzicami i w szkolnych sprawozdaniach.
Rodzice jako ofiary szkoły
Są nimi zarówno gdy ma miejsce wzajemne wprowadzanie w błąd, jak i gdy zachodzi prawdziwa wspólnota znaczeń.
Ironia - rodzice postępujący zgodnie z definicją „dobrych rodziców” zmniejszają szanse swych dzieci na powodzenie.
Tak jest wszędzie tam gdzie system polityczny stawia rodziców nisko w kategoriach władzy.
Alternatywne opinie o „dobrych rodzicach.”
Definicja „dobrych rodziców” może się zmieniać w zależności od systemu politycznego danego kraju:
Szwedzki ruch „Szkoła Domowa” - wyrasta z akceptacji tezy, iż opieka nad dzieckiem leży w interesie szkoły, rodziny, społeczeństwa.
Działalność rodziców jako nauczycieli.
Niewielu nauczycieli uważa rodziców za „niewykorzystane zasoby”.
Motywy wsparcia dzieci niezależnie od grupy społecznej są wśród rodziców podobne, różnią się techniką.
Większość rodziców życzy sobie, by ich dzieci odnosiły sukcesy w szkole.
Programy dążące do zniesienia linii demarkacyjnej pomiędzy szkołą a rodzicami:
Służba Psychologii Dziecka - projekt T. A. Kelly'ego z Sanwell w West Midlads, włącza rodziców w edukację początkową (pierwsze 5 lat ), nie zakłada, że rodzice są z natury kompetentnymi nauczycielami, ale że często stają się nimi mając poparcie. Cotygodniowe kontakty z rodzicami, zachęcające do pomocy dzieciom w nauce czytania.
Dorothy Rich z USA - pisemne porady na temat wykorzystania domowych spraw i doświadczeń w nauce czytania, pisania i liczenia Znalazło to zastosowanie w USA w uczeniu wyrównawczym.
Schemat Portage ( w Wisconsin) - pomysł angażowania rodziców w naukę czytania dzieci realizowany w domu z pomocą wizytującego nauczyciela (np. nauczanie dzieci upośledzonych).
Program Parkway - połowę zadań nauczyciele resztę studenci, rodzice.
Światowa Służba Edukacji - od 100 lat wykorzystuje doświadczenia rodziców jako pedagogów, zapewnia przewodnictwo i szkolenie rodziców jako integralną część kursu.
„Edukacja Inaczej” - organizacja założona w Anglii w 1977 r. umożliwia rodzicom jako pedagogom podjęcie kształcenia „inaczej niż w szkole” co im organizacja „Edukacja Inaczej”.
„Dorastanie Bez Szkoły” - organizacja w USA także umożliwia ucieczkę przed anomaliami szkolnictwa masowego - proces „odszkolnienia” (deschoolers).
RODZICE W ZMIENIAJĄCYM SIĘ SPOŁECZEŃSTWIE.
Wiele zmian w środowisku społecznym ma implikacje dla edukacji - rośnie znaczenie rodziców jako nauczycieli m.in. dzięki powiększającym się zasobom dydaktycznym w domach. W Polsce rozpoczęta 1999 r. reforma zmieniła status prawny rodziców.
System komunikacji i informacji.
Komputeryzacja, telefonia komórkowa, anteny satelitarne. Wiele z domów staje się lepiej wyposażonych w sprzęt niż szkoły.
Eksplozja wiedzy.
Wiedza podwaja swoje zasoby co 10 lat - nieadekwatność, starzenie się i niedokładność dotychczasowej wiedzy nabiera większego tempa dezaktualizacji.
Telewizja - Internet
Uczniowie stają się szybko świadomi przepaści pomiędzy wiedzą szkolną a wiedzą współczesną. Dom może stać się konkurencyjnym a nie uzupełniającym źródłem kultury.
Kryzys pracy w społeczeństwach uprzemysłowionych.
Przy dorosłej populacji liczącej 41mniej niż 7 mln. pracuje w tym przemyśle a ma ona pracować do 3,5 mln.
Jenkins i Sherman (1979) - edukacja dla przyjemności.
Szkoła ma służyć edukacji przygotowującej do wyboru zajęć w czasie wolnym. Bezrobotni rodzice mogą poświęcić czas uczeniu dzieci oraz własnym studiom.
Flude'a i Parrota'a (1979) - mit szkoły przygotowującej do pracy w przemyśle wytwórczym to „pomniki problemów przeszłości” charakteryzujące się „dynamicznym konserwatyzmem”.
Teorie uczenia się.
Zdaniem Hemminga (1980) teorie współczesnej psychologii na temat funkcjonowania mózgu i procesów uczenia się są przeważnie ignorowane.
Dominujące wpływy na poziomie edukacji ponadgimnazjalnej nie maja żadnej podstawy naukowej. Wynikają z niezdecydowanych filozoficznych idei: z greckiego poglądu, że rzemieślnik ustępuje zawsze myślicielowi, z Locke'a
koncepcji tabula rasa, z Descartte'a przewartościowania intelektu i podziału istoty ludzkiej na umysł (wzniosły) i ciało (zdeprecjonowane), z purytańskiego przekonania, iż jest wartością samą w sobie zmuszanie młodych do czynienia tego, czego nie lubią robić. Podobnie twierdzi Husen (1974), pisząc , iż wszystkie kluczowe założenia dotyczące uczenia się , stanowiące podstawę szkolnictwa, są dwuznaczne:
ludzie będą się uczyć, żeby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji,
osiągnięcia uczniów są ograniczone przez posiadane zdolności
oficjalne podręcznikowe zadania wskazują: najlepsze rodzaje „zdolności”.
Konsekwencje współczesnego szkolnictwa są następujące( Postman i Wiengartner 1971): osoby kończące szkołę są najczęściej pasywne, ugodowe, dogmatyczne, nietolerancyjne, autorytarne, nieelastyczne, konserwatywne, desperacko opierające się zmianom, usiłujące zachować nietknięte iluzje pewności. O możliwości dostosowania szkolnictwa do potrzeb współczesnego życia świadczą wypowiedzi rodziców z organizacji „Edukacja Inaczej”- piszą oni o wyzwalających efektach nauczania w domu.
Tendencje rozwoju edukacji.
Uniwersytet Otwarty to jeden z programów systemowo angażujący dom jako pomoc dydaktyczną i bazę uczenia się, podstawowa zasadą jest tu nauka w domu. Z tego pomysłu wywodzi się częściowo idea „studiów elastycznych” przyjęta przez wiele college'ów Edukacji Przyszłościowej - umożliwiają one studiowanie w domu w czasie i tempie dogodnym dla studenta, który do szkoły przychodzi od czasu do czasu, by spotkać się z opiekunami lub wykorzystać pomoce naukowe.
Rodzice i ideologie edukacyjne.
Wykazano , że opinia jakoby był jeden pogląd na edukację - politycznie obojętny, jest błędna. Dlatego rozwój rodziców jako nauczycieli może przebiegać różnymi drogami. Np. podejście demokratyczne, uznające rodziców za równorzędnych partnerów w małych duńskich szkołach (Diamond 1984).
Konsekwencje dla nauczycieli.
W miarę stawania się rodziców częścią rozwiązania a nie problemu , modyfikowana jest rola nauczyciela, który upodabnia się coraz bardziej do swego kuzyna o wyższym statusie czyli do nauczyciela uniwersyteckiego. Wychodzi on poza dotychczasową zasadę instruowania a „dobrzy rodzice” staja się raczej aktywną niż bierną podporą nauczycieli. Częścią nauczycielskiego zadania może się stać „szkolenie rodziców” - porady, przewodnictwo, podtrzymywanie ich działalności. Działań rodziców nie można pozostawić przypadkowi, nie mogą podjąć zadań prosto z marszu. Smith (1980) dowodzi , iż rodzice potrzebują przewodnictwa i wiedza , że go potrzebują. Dlatego m.in. powiodła się praktyka Dorothy Rich w USA, która opiera się na zasadzie bezpośrednich kontaktów z rodzicami i zapewnianiu im sesji szkoleniowych.
Podsumowanie.
Edukacyjna rola rodziców jest otwarta na definiowanie i redefiniowanie, ponieważ utożsamianie się z tą rola jest kreowane i rekreowane w interakcjach między nauczycielami, szkołami, politykami i siłami społecznymi a także ulega wpływom zmieniającej się technologii. W Wielkiej Brytanii wg Sharp i Greena od rodziców oczekuje się nie ingerowania w sprawy szkoły przez nie krytykowanie szkoły, podjęcie nauczania w domu lub dbania o odpowiedni strój i higienę dziecka. „Dobrzy rodzice” okazują szacunek szkole i profesjonalnym działaniom nauczycieli, ale stają się ofiarami, jeśli to przekracza ich możliwości kontrolowania wrażeń.
Raport Taylora (1977) poszukuje sposobu wzmocnienia władzy rodziców w szkole, aż do etapu dzielenia się władzą ponieważ rodzice uważani są za równorzędnych partnerów nauczycieli w zakresie podejmowania decyzji i odpowiedzialności.
Rządowy Green Paper (1984)rodzicom należy dać władzę umożliwiającą im przewagę w radach szkolnych.
Inna wizja, to poglądy rodziców kształcących swe dzieci w domach - edukacja autonomiczna.
Kampania na Rzecz Szkół Aktywnych Wspomaganych prze Państwo (CSAS) - podkreślanie aktywnego i zacieśnionego partnerstwa, wykraczające poza uczestniczenie w ciałach zarządzających.