Modlitwa za chrześniaka
Uformuj mi chrześniaka. Panie,
który będzie dość silny, by wiedzieć, kiedy jest słaby,
dość odważny, by stawić czoło samemu sobie,
kiedy będzie się bał...
Uformuj mi chrześniaka,
którego pragnienia nie zastąpią uczynków...
prowadź go, proszę, nie ścieżką wygodną i bezpieczną,
ale pod naciskiem i ostrogą trudności
i śmiałych wyzwań.
Niechaj nauczy się mocno stać w czasie burzy;
Niechaj nabierze współczucia dla tych, co upadli.
Uformuj mi chrześniaka,
którego serce jest czyste, a cele wzniosłe,
chrześniaka, który będzie umiał zapanować nad sobą,
zanim spróbuje podporządkować sobie innych,
który będzie sięgał w przyszłość, nie zapominając
o przeszłości.
A kiedy dasz mu już to wszystko, dodaj, proszę,
dość poczucia humoru,
by zawsze umiał zachować powagę,
ale nie traktował zbyt poważnie samego siebie...
Wtedy ja, jego matka chrzestna, ośmielę się wyszeptać:
"Nie żyłam na próżno".
(Douglas MacArthur)
Stworzył cię Pan ,
by mieć radość znając ciebie i będąc przez ciebie poznawanym.
Niech Bóg będzie twoim najlepszym Przyjacielem,
twoim Ojcem, twoją Pomocą i twoim Zbawieniem.
Nie miej większego wyzwania nad poznanie Jezusa,
byś mógł Go uwielbiać całym swoim życiem.
Od dziś przebywaj i odpoczywaj w Bożej obecności...
Tego życzymy Ci z całego serca:
Dorota i Wojtek