J. Andrzejewski, popiół i diament manipulacja światopoglądem, przekłamania w książce
Bramy raju jako książka o sile ideologii, metafora historyczna, symboliczna śmierć zakonnika, kto i dlaczego wymyślił krucjatę, relacje między Jakubem i Aleksym, Ludwikiem i Aleksym, dlaczego Jakub nie dostał rozgrzeszenia.
Ciemności kryją ziemię jako dalszy ciąg Kordiana, metafora historyczna, trzy typy komunistów. Miazga i jej związki z Weselem, znaczenie tytułu wątki autobiograficzne.
Streszczenie Powieść Jerzego Andrzejewskiego ukazała się drukiem w roku 1948. Jej akcja rozgrywa się w ważnym historycznie momencie: w dniach od 6 do 9 maja 1945 roku, a więc w chwili ostatecznej klęski i kapitulacji Niemiec. Celem "Popiołu i diamentu" stało się przedstawienie moralnej i historyczno-społecznej świadomości narodu polskiego po latach panowania zbrodni i faszystowskiego bezprawia. Powieść prezentuje różne środowiska społeczne i pokoleniowe. W jej centrum znajduje się bohater, którego losy najgłębiej wyznaczają dramat generacji "Kolumbów". Maciek Chełmicki, żołnierz Armii Krajowej, wierny wojskowej przysiędze nie może złożyć broni; ceną jego uwolnienia się od zobowiązań wobec organizacji podziemnej staje się dokonanie zamachu na sekretarza komitetu wojewódzkiego partii - Stefana Szczukę. Chełmicki, po latach bezkompromisowej, uczciwej, mężnej walki o Polskę, zostaje wplątany w grę sprzecznych racji politycznych odradzającego się państwa. Losy Maćka kreślą tragiczny obraz dziejów pokolenia, które wierne romantycznym ideom narodowego, patriotycznego czynu, poświęcenia, ofiarnictwa, zostało boleśnie przez historię oszukane. W obliczu wielkiej polityki, przeobrażeń ustrojowych i społecznych dramat indywidualnych, jednostkowych wyborów przestawał być istotny. Diagnoza społeczna "Popiołu i diamentu" w swym całościowym obrazie jest głęboko pesymistyczna. Dramat w obliczu bezwzględnych praw historii przeżywa nie tylko Chełmicki i jego pokolenie. Młodsi, wstępujący dopiero w samodzielne życie bohaterowie powieści, naznaczeni są okupacyjnym militaryzmem, ich świadomość moralna ulega zwyrodnieniu (grupa Alka Kosseckiego i Jerzego Szrettera). Również i starsze pokolenie naznaczone jest poczuciem rozbicia, niemocą powrotu do normalnego życia. Ojciec Andrzeja i Alka Kosseckich bezskutecznie próbuje zapomnieć o rzeczywistości świata obozowego, w którym spędził ostatnie lata wojny. Piętno kolaboranta nie pozwala sędziemu Kosseckiemu powrócić do normalnego, pokojowego i ustabilizowanego życia. Moralnie i intelektualnie kontrowersyjne jest także w "Popiele i diamencie" środowisko kształtującego się dopiero w młodym państwie aparatu władzy. Postacią złożoną okazuje się również Stefan Szczuka. Komunista i ideowiec w pełni przekonany o słuszności i konieczności podjętych działań, na skutek osobistych doświadczeń (między innymi śmierć żony zamęczonej przez hitlerowców), pozbawiony jest jednak zdecydowania i energii niezbędnej do tworzenia nowych struktur władzy społeczno-politycznej. Wydarzenia powieści rozgrywają się w ciągu trzech dni, 6-9 maja 1945, w mieście wojewódzkim Ostrowcu. Trwają niepokoje związane z tworzeniem się nowej władzy, ruchem ludności wracającej z wojennej tułaczki, a przede wszystkim z działalnością organizacji podziemnych, przeciwnych nowemu porządkowi społecznemu.Grupa młodych, wśród nich Maciek Chełmicki, główny bohater książki, i Andrzej Kossecki, jego bezpośredni zwierzchnik, przygotowuje zamachy na działaczy PPR. Zamach na inżyniera Stefana Szczukę, sekretarza komitetu wojewódzkiego partii, tworzy węzeł dramatyczny powieści. Zastrzelenie Szczuki ma być ceną uwolnienia się Maćka od zobowiązań wobec organizacji, Maciek postanawia mianowicie pod wpływem obudzonych uczuć do Krysi Rozbickiej porzucić konspiracyjną działalność. Zabójstwo zostaje dokonane, Maciek ginie jednak wkrótce przypadkowo, zastrzelony przez patrol milicji. Równocześnie inna grupa kilkunastolatków (m.in. Alek Kossecki, młodszy brat Andrzeja) tworzy własną organizację, rozpoczynając od mordu jednego z uczestników, podejrzanego o zamierzoną zdradę. Jako całość powieść rysuje nastroje społeczeństwa, które rozbite i zmęczone, porażone nieszczęściami okupacji, przeżywa rewolucyjne zwroty historii i związane z tym zwrotem dramatyczne antagonizmy i rewizje ideowo-moralne. Szczuka, ideowy komunista, żyje wciąż pamięcią o zamęczonej przez hitlerowców żonie, co odbiera mu energię potrzebną w działaniu politycznym. Ojciec Andrzeja, sędzia Kossecki wraca z obozu koncentracyjnego z piętnem hańby kolaboranta, teraz pragnie być znów przyzwoitym człowiekiem, ale powrót do dawnego życia okazuje się niemożliwy. Młode pokolenia, zdziesiątkowane przez wojnę, żyje nadal pojęciami wytworzonymi w ciężkich latach okupacji i walki podziemnej, wierne ideałom żołnierskiego koleżeństwa, honoru i subordynacji, a zarazem świadome ich dewaluacji w nowych warunkach i przeświadczone, że dalszy opór pozbawiony jest sensu i szans powodzenia (Andrzej Kossecki); wśród najmłodszych etos konspiracyjny przybiera formy zwyrodniałe, grożąc moralnym nihilizmem (grupa Alka Kosseckiego i Jurka Szrettera). Do pracy w aparacie młodego państwa garną się karierowicze i oportuniści (scena nocnego bankietu w hotelu "Monopol", zakończona widmowo-pijackim polonezem). Jak więc budować nowe społeczeństwo, jak ocalić czy ukształtować wartości tak potrzebne do stworzenia nowej więzi społecznej - oto główne pytanie, które stawia autor, pytanie przywołane już przez tytuł i motto powieści, wzięte z dramatu C. K. Norwida "Za kulisami". Tragiczna śmierć Maćka Chełmickiego staje się w intencji pisarza wyrazem zagubienia ideowego młodego pokolenia związanego z AK, pokolenia oszukanego niejako przez historię. Bogate treści poznawcze, dramatyczny rysunek wydarzeń, tragiczne rozwiązania osadzone w materiale bieżącej historii dały powieści - mimo pewnych uproszczeń w ocenie i obrazie ówczesnej rzeczywistości - wartość wyjątkową, potwierdzoną adaptacją filmową Andrzeja Wajdy z kreacją Z. Cybulskiego w roli Maćka (1959).
"Popiół i diament" Jerzego Andrzejewskiego otwiera w prozie powojennej nurt literatury zaangażowanej we współczesność, w bieżące przemiany historyczne, polityczne i społeczne, literatury towarzyszącej trudnym i skomplikowanym dziejom najnowszym ludowej Polski.
popiół i diament jako manipulacja światopoglądem czytelnika Powieść Jerzego Andrzejewskiego ukazała się drukiem w roku 1948. Jej akcja rozgrywa się w ważnym historycznie momencie: w dniach od 6 do 9 maja 1945 roku, a więc w chwili ostatecznej kapitulacji Niemiec. Celem "Popiołu i diamentu" stało się przedstawienie moralnej i historyczno - społecznej świadomości narodu polskiego po latach panowania zbrodni i faszystowskiego bezprawia. Problematyka: Powieść prezentuje różne środowiska społeczne i pokoleniowe. W jej centrum znajduje się bohater, którego losy najgłębiej wyznaczają dramat generacji Kolumbów. Maciek Chełmicki, żołnierz Armii Krajowej wierny wojskowej przysiędze, nie może złożyć broni; ceną jego uwolnienia się od zobowiązań wobec organizacji podziemnej staje się dokonanie zamachu na sekretarza komitetu wojewódzkiego partii - Stefana Szczukę. Chełmicki, po latach bezkompromisowej, uczciwej, mężnej walki o Polskę, zostaje wplątany w grę sprzecznych racji politycznych odradzającego się państwa. Losy Maćka kreślą tragiczny obraz dziejów pokolenia, które wierne romantycznym ideom narodowego, patriotycznego czynu, poświęcenia, ofiarnictwa, zostało boleśnie przez historię oszukane. W obliczu wielkiej polityki, przeobrażeń ustrojowych i społecznych dramat indywidualnych, jednostkowych wyborów przestawał być istotny. Diagnoza społeczna "Popiołu i diamentu" w swym całościowym obrazie jest głęboko pesymistyczna. Dramat w obliczu bezwzględnych praw historii przeżywa nie tylko Chełmicki i jego pokolenie. Młodsi, wstępujący dopiero w samodzielne życie bohaterowie powieści, naznaczeni są okupacyjnym militaryzmem, ich świadomość moralna ulega zwyrodnieniu ( grupa Alka Kosseckiego i Jerzego Szrettera ). Również i starsze pokolenie naznaczone jest poczuciem rozbicia, niemocą powrotu do normalnego życia. Ojciec Andrzeja i Alka Kosseckich bezskutecznie próbuje zapomnieć o rzeczywistości świata obozowego, w którym spędził ostatnie lata wojny. Piętno kolaboranta nie pozwala sędziemu Kosseckiemu powrócić do normalnego, pokojowego i ustabilizowanego życia. Moralnie i intelektualnie kontrowersyjne jest także w "Popiele i diamencie" środowisko kształtującego się dopiero w młodym państwie aparatu władzy. Postacią złożoną okazuje się również Stefan Szczuka. Komunista i ideowiec w pełni przekonany o słuszności i konieczności podjętych działań, na skutek osobistych doświadczeń ( między innymi śmierć żony zamęczonej przez hitlerowców ), pozbawiony jest jednak zdecydowania i energii niezbędnej do tworzenia nowych struktur władzy społeczno - politycznej. Przebieg wydarzeń: Wydarzenia powieści rozgrywają się w ciągu trzech dni, 6-9 maja 1945, w mieście wojewódzkim Ostrowcu. Trwają niepokoje związane z tworzeniem się nowej władzy, ruchem ludności wracającej z wojennej tułaczki, a przede wszystkim z działalnością organizacji podziemnych, przeciwnych nowemu porządkowi społecznemu. Grupa młodych, wśród nich Maciek Chełmicki, główny bohater książki, i Andrzej Kossecki, jego bezpośredni zwierzchnik, przygotowuje zamachy na działaczy PPR. Zamach na inżyniera Stefana Szczukę, sekretarza komitetu wojewódzkiego partii, tworzy węzeł dramatyczny powieści. Zastrzelenie Szczuki ma być ceną uwolnienia się Maćka od zobowiązań wobec organizacji, Maciek postanawia mianowicie, pod wpływem obudzonych uczuć do Krysi Rozbickiej, porzucić konspiracyjną działalność. Zabójstwo zostaje dokonane, Maciek ginie jednak wkrótce przypadkowo, zastrzelony przez patrol milicji. Równocześnie inna grupa kilkunastolatków ( m.in. Alek Kossecki, młodszy brat Andrzeja ) tworzy własną organizację, rozpoczynając od mordu jednego z uczestników, podejrzanego o zamierzoną zdradę.
Społeczeństwo polskie w "Popiele i diamencie": Jako całość powieść rysuje nastroje społeczeństwa, które rozbite i zmęczone, porażone nieszczęściami okupacji, przeżywa rewolucyjne zwroty historii i związane z tym zwrotem dramatyczne antagonizmy i rewizje ideowo -moralne. Szczuka, ideowy komunista, żyje wciąż pamięcią o zamęczonej przez hitlerowców żonie, co odbiera mu energię potrzebną w działaniu politycznym. Ojciec Andrzeja, sędzia Kossecki wraca z obozu koncentracyjnego z piętnem hańby kolaboranta, teraz pragnie być znów przyzwoitym człowiekiem, ale powrót do dawnego życia okazuje się niemożliwy. Młode pokolenia, zdziesiątkowane przez wojnę, żyje nadal pojęciami wytworzonymi w ciężkich latach okupacji i walki podziemnej, wierne ideałom żołnierskiego koleżeństwa, honoru i subordynacji, a zarazem świadome dewaluacji tych pojęć w nowych warunkach i przeświadczone, że dalszy opór pozbawiony jest sensu i szans powodzenia ( Andrzej Kossecki ); wśród najmłodszych etos konspiracyjny przybiera formy zwyrodniałe, grożąc moralnym nihilizmem ( grupa Alka Kosseckiego i Jurka Szrettera ). Do pracy w aparacie młodego państwa garną się karierowicze i oportuniści ( scena nocnego bankietu w hotelu Monopol, zakończona widmowo - pijackim polonezem ). Jak więc budować nowe społeczeństwo, jak ocalić czy ukształtować wartości tak potrzebne do stworzenia nowej więzi społecznej ? - oto główne pytania, które stawia autor, pytanie przywołane już przez tytuł i motto powieści, wzięte z dramatu C.K. Norwida "Za kulisami".
Pozycja "Popiołu i diamentu" w literaturze powojennej: Tragiczna śmierć Maćka Chełmickiego staje się w intencji pisarza wyrazem zagubienia ideowego młodego pokolenia związanego z AK, pokolenia oszukanego przez historię. Bogate treści poznawcze, dramatyczny rysunek wydarzeń, tragiczne rozwiązania osadzone w materiale bieżącej historii nadały powieści - mimo pewnych uproszczeń w ocenie i obrazie ówczesnej rzeczywistości - wartość wyjątkową, potwierdzoną adaptacją filmową Andrzeja Wajdy z kreacją
Z. Cybulskiego w roli Maćka (1959). "Popiół i diament" Jerzego Andrzejewskiego otwiera w prozie powojennej nurt literatury zaangażowanej we współczesność, w bieżące przemiany historyczne, polityczne i społeczne, literatury towarzyszącej trudnym i skomplikowanym dziejom najnowszym ludowej Polski.
Bramy raju to powieść wydana w 1960 roku. Akcja rozgrywa się w 1212 r. i obraca się wokół autentycznego faktu krucjaty dziecięcej do Ziemi Świętej. Krucjacie przewodził 12 letni Stefan z Cloyes ( w powieści Andrzejewskiego jest nim Jakub). Przedakcja utworu ( wydarzenia poprzedzające akcje własciwą) opowiada dzieje wyprawy krzyżowej z roku 1202, natomiast akcja właściwa rozpoczyna się w 5 tygodniu krucjaty. Na akcje składają się spowiedzi uczestników krucjaty, którzy opowiadają spowiednikowi motywach przyłączenia się do wyprawy. Tytuł powieści należy rozumieć symbolicznie: oznacza on bramy Jerozolimy, ale jednocześnie odwołujecie do każdego celu, jaki wyznacza sobie człowiek w życiu. Bramy raju to refleksje autora nad mechanizmami, jakie powodują ludzką zbiorowością. Demaskuje tu autor mity zbiorowe. Okazuje się że motywacje uczestników wyprawy ( Roberta, Maud, Blanki) dalekie są od religijnych, że wiara była jedynie pretekstem do przyciągnięcia tłumów do idei krucjaty. Maud bierze udział w krucjacie bynajmniej nie z powodu miłości do Chrystusa. Kocha nieszczęśliwie Jakuba, wybrańca Boga, chce być blisko niego. Jej miłość jest piękna, szlachetna, choć Maud zdaje sobie sprawę z grzechu jej udział w krucjacie wynika z miłości do Jakuba a nie Boga. Robert jest z kolei zakochany w Maud, też bez wzajemności. Nie rozumie celu wyprawy, nie interesuje on go zbytnio, chce być tylko blisko ukochanej. W Jakubie zakochana jest także inna uczestniczka wyprawy - Blanka. Jest zmysłowa i piękną kobieta, pragnie uwieść Jakuba, nie zważa na zasady wiary, na Boga, jest zepsuta i zdemoralizowana Aleksy, kochanek Blanki opowiada spowiednikowi historie swojego życia. Okazuje się , że jego sumienie obciążają bardzo ciężkie grzechy, między innymi niepospieszenie z pomocą tonącemu hrabiemu Ludwikowi, z którym łączyło wcześniej związek homoseksualny. Również spowiedź Jakuba, inicjatora krucjaty, jest bolesnym ujawnieniem prawdy. Jakubowi nie objawił się Bóg, który miał go rzekomo wezwać do zorganizowania krucjaty. Wyprawę krzyżowa wymyślił hrabia Ludwik, on też nauczył go tekstu objawienia. Wymowa książki jest pesymistyczna. Żyjemy w świecie, w którym nie ma miejsca na prawdziwe, bezinteresowne idee i czystą, szczera wiarę. Bóg, religia, wiara to tylko preteksty, za którymi ukrywają się żądni władzy lub opętani ludzie. Tytułowe bramy raju okazują się w rzeczywistości bramami do ziemskiego piekła, celem, do realizacji którego dążymy, ale którego nigdy nie osiągniemy, zmarnowana nadzieja. Powieść jest skonstruowana w sposób nietypowy! - składa się na nią JEDNO bardzo rozbudowane zdanie. Można tę decyzje autora tłumaczyć jako chęć zasugerowania czytelnikowi, jak kręta i daleka jest droga do prawdy, może być to również odesłanie do świata symboli i ponadczasowość znaczeń. Jerzy Andrzejewski osadził swe rozważania na temat sensu poświęcenia w imię idei w czasach bardzo odległych - w średniowieczu, kiedy to uważano, że skutecznym sposobem walki z Saracenami będzie wysłanie przeciwko nim krucjaty dzieci, które swą niewinnością miały nawrócić pogan. Już samo umiejscowienie akcji tej opowieści jest kontrowersyjne, ponieważ bardzo długo nie wypowiadano się na temat krucjat dziecięcych, które rzeczywiście miały miejsce w XIII wieku i doprowadziły do śmierci wielu tysięcy dzieci, nieprzygotowanych na niebezpieczeństwa i okrucieństwo świata, ku któremu zmierzały. Andrzejewski stworzył opowieść o charakterze ponadczasowym, paraboliczną historię o wędrówce przez życie ludzi, którzy poszukują sensu swej drogi i pragną urzeczywistnić marzenia. Opisując doświadczenia dzieci, które dorośleją pod wpływem doświadczeń życiowych, pisarz pokazał, że nawet przywiązanie do wspólnej, szczytnej idei daje tylko pozorne poczucie zjednoczenia.
Ciemności kryją ziemię - powieść Jerzego Andrzejewskiego, napisana w latach 1955-1957, opublikowana w 1957 roku. Powszechnie uważana za dzieło rozrachunkowe wobec stalinizmu. Andrzejewski wydał ją po dłuższym okresie niemocy twórczej. Przyczyną tego było m.in. to, że Andrzejewski w okresie stalinizmu był jednym z najaktywniejszych pisarzy wiernych reżimowi komunistycznemu. Aby ukryć prawdziwy cel napisania "Ciemności..", pisarz umieścił akcję powieści w XV-wiecznej Hiszpanii (okres działania Świętej Inkwizycji i słynnego inkwizytora Tomás de Torquemady) i wystylizował ją na kronikę historyczną z tego okresu. "Ciemności kryją ziemię" są uważane za jedną z najwybitniejszych powieści Andrzejewskiego napisanych po 1956 roku. Pewnego dnia w połowie września 1485 roku do miasteczka Villa-Réal przybywa Wielki Inkwizytor Tomas Torquemada w otoczeniu dwustu kilkudziesięciu konnych i pieszych familiantów, czyli domowników Świętej Inkwizycji, zwanych również Milicją Chrystusową. Wywołuje to popłoch mieszkańców. Na jego powitanie nie zjawiają się przedstawiciele władz świeckich (don Juan de Santangel - dowódca, kapitan królewskiego regimentu, który jednak posyła Manuela de Hojeda. Wysłannik usprawiedliwia swego dowódcę chorobą.). Podczas modlitwy w kościele Torquemada spotyka młodego dominikanina Diego Manente, przeciwnika Inkwizycji, który zwierza mu się ze swoich poglądów, myśląc, że rozmawia z kimś innym. Gdy zakonnik dowiaduje się, z kim ma do czynienia podnosi rękę by zabić inkwizytora, lecz powstrzymuje się. Spotkanie kończy się wspólną modlitwą. Wielki Inkwizytor widząc bunt i szczerość Diega decyduje się wziąć go pod opiekę i nazajutrz niespodziewanie mianuje go swoim osobistym sekretarzem. Po objęciu tego stanowiska Diego przechodzi gwałtowną przemianę - z przeciwnika staje się fanatycznym zwolennikiem Inkwizycji. Zostaje mianowany sekretarzem Królewskiej Rady Inkwizycyjnej. Ofiarami jego donosów stają się dowódca straży Torquemady - don Carlos de Sigura (umiera pijąc zatrute przez Torquemada wino)- i jego przyjaciel - Mateo Dara, któremu w przeszłości zwierzał się z wrogości wobec inkwizycji. Wielki Inkwizytor wymuszając decyzję na Królowej i Królu doprowadza do wygnania Żydów z Hiszpanii. W pierwszej połowie września 1498 ciężko chory Torquemada udaje się w podróż z Valladolid do Toledo w celu wyjaśnienia zawiłej sprawy Lorenza Pereza - rzemieślnika postawionego przed Święty Trybunał, oskarżonego o szerzenie bezbożnych poglądów: "jakoby nie istniały diabły, demony oraz inne istoty piekielne, które zdolne by były zawładnąć ludzką duszą" (str. 88). Po pierwszym przesłuchaniu przewinienie zmieniło brzmienie na "szerzenie poglądów niezgodnych z naukami Kościoła oraz o udział w rozległym spisku, który miał za cel obalenie przemocą istniejących w Królestwie Katolickim władz świeckich i duchownych" (str. 96). Perez przyznał się do winy, oraz ujawnił listę nazwisk osób (listę zbrodniarzy), których wciągnął do rzekomego spisku. Wśród nazwisk znalazł się ksiądz Miguel Vargas - proboszcz i spowiednik oskarżonego, który "wykazał przy pełnieniu swych obowiązków karygodną ślepotę i na nie mniejsze potępienie zasługujący zanik czujności wobec zła" (str. 98). W święto Józefa, Perez oraz jego "wspólnicy" zostali żywcem spaleni na stosie.Kilkanaście lat później, podczas podróży do Avila (gdzie Wielki Inkwizytor pragnął wyzionąć ducha) śmiertelnie chorego Torquemadę zaczynają targać wątpliwości. Dochodzi do wniosku, że system terroru, który stworzył jest szkodliwy i zaczyna tracić wiarę w Boga. 16 września 1498 roku w San Vicente nakazuje Diego ogłoszenie edyktu o rozwiązaniu Świętej Inkwizycji i przywrócenia praw jej ofiarom. Diego jednak odmawia wykonania polecenia, a po śmierci przełożonego uderza go w twarz rugając za postępowanie.
I Główni bohaterowie: ojciec Tomas de Torquemada - uchodzi za najokrutniejszego przedstawiciela inkwizycji hiszpańskiej; Wielki Inkwizytor (WI); nie cofa się przed żadnymi środkami; propaguje donosicielstwo; uważa, że ludzie są słabi i źli i trzeba ich zbawiać nawet wbrew ich własnej woli; otacza się ludźmi całkowicie mu oddanymi, zarówno tymi silnymi, jak i zastraszonymi; rozprzestrzenia terror - płoną stosy, wzrasta liczba ofiar; bezkompromisowy zwolennik zbudowania Królestwa Bożego na ziemi; uważa, że należy wyzbyć się wszelkich osobistych pragnień i dążeń oraz całkowicie podporządkować się idei religijnej, a tych, którzy się tej idei sprzeciwiają trzeba darzyć nienawiścią; dostrzegając w Diegu żarliwość młodego ducha, pragnie ją wykorzystać do własnych celów; jego ideałem jest społeczeństwo ludzi bezwładnych, którymi można rządzić w sposób absolutny, pragnie stworzyć system, w którym nie ma miejsca na wolną wolę, a publiczne piętnowanie zła jest przestrogą dla innych, strach jest narzędziem, które pozwala utrzymać ludzi w posłuszeństwie wobec władzy; pod koniec życia nachodzą go wątpliwości: "A jeśli pomyłką jest to wszystko?" dochodzi do wniosku, że stworzył okrutny system wymierzony przeciw ludzkości, odzywa się do niego Szatan, mówi mu: „Nie jesteś już potrzebny, zrobiłeś swoje” okazuje się, że idea, której służył całe życie była wytworem ciemności, nakazuje rozwiązać inkwizycje, ale na nic to się zdaje - Diego nie chce go słuchać, w obliczu śmierci przyznaje się do błędu i dostrzega bezsens i szkodliwość idei, której służył, jego wiara i religijność nie były oparte na jasności, przez całe życie zadawał sobie szereg różnorakich pytań na temat egzystencji i dopiero pod koniec przeciwstawił się swojej mroczności, jest skomplikowaną osobowością i dopiero bliskość śmierci uświadamia mu, iż całe życie kroczył po jego mrocznej stronie. brat (później ojciec) Diego de Manente - młody dominikanin, na początku powieści ujawniał poglądy przeciwne inkwizycji, po objęciu stanowiska sekretarza WI bohater przechodzi przemianę światopoglądową i staje się zwolennikiem inkwizycji; wraz z rozwojem akcji powieści staje się coraz bardziej fanatykiem Świętej Inkwizycji, aż na koniec przerasta w tym swego nauczyciela - samego Wielkiego Inkwizytora; przejmuje wzorce zachowań - nie jest mu obce donosicielstwo, ani budzenie lęku w innych; staje się sekretarzem Królewskiej Rady Inkwizycyjnej; gdy na końcu powieści WI prosi o napisanie dekretu rozwiązującego Wielką Inkwizycje - odmawia, szarpie starca, gdy ten umiera - uderza go.
II Pozostałe postaci: don Juan de Santangel - dowódca don Manuela, kapitan królewskiego regimentu, nie przybył by przywitać WI, pozorował chorobę, o której poinformował jego wysłannik - don Manuel. Wraz z don Manuelem zostaje aresztowany przez inkwizycje (przyczynia się do tego don Rodrigo) don Manuel de Hojeda - wysłannik don Juana, przy biesiadzie, w której uczestniczył także don Rodrigo źle wypowiadał się o inkwizycji. Wraz z don Juanem zostaje aresztowany (przyczynia się do tego don Rodrigo). don Rodrigo de Castro - domownik WI (rycerz towarzyszący), po śmierci don Carlosa kapitan domowników, za romans z żydówką pozbawiony wszystkiego i wygnany (doniósł na niego don Lorenzo). Postanowił powrócić, zmordowany drogą zagościł u don Maguela, chciał pod innym nazwiskiem wypłynąć statkiem z panem Columbem, lecz nie udało mu się to, umiera. Nauczył don Maguela, że "nadzieja zawsze kosztuje najdrożej" don Carlos de Sigura - pierwszy kapitan domowników WI, szlachetnie urodzony, posądzony przez Diego o to, że jest "człowiekiem nadto zamykającym się w swych myślach" (s. 50), umiera pijąc truciznę w winie (którą to truciznę wsypał ojciec Torquemada), pośmiertnie oskarżony o spisek, rzekome targnięcie się na życie WI, gdyż owe wino miało być przeznaczone dla WI, a on próbował je przed ojcem w celach bezpieczeństwa. W rzeczywistości padł ofiarą fanatyzmu Diega i kłamliwej przebiegłości ojca Tarquemady. On i jego ród ma być okryty hańbą, przed tym bronią don Alfonso Carlos i markiz de Villena. don Lorenzo de Montesa - młody, jasnowłosy domownik WI, po śmierci don Carlosa ma za zadanie próbować posiłków WI przed nim, ujawnia romans don Rodrigo z żydówką, obejmuje stanowisko kapitana po don Rodrigo.brat Mateo Dara - przyjaciel Diego, Diego zwierzał mu się ze swej niechęci i obaw w stosunku do inkwizycji, Diego oskarża go "o ciężkie występki przeciw wierze", po czym Mateo z pomocą dekretu ojca Torquemady zostaje aresztowany "oraz poddany surowemu śledztwu tak długo, dopóki nie wyjawi swych heretyckich poglądów lub w przypadku uporczywego trwania w kłamstwie nie zostanie uznany za usuniętego po wieczne czasy spośród wiernych przynależących do świętego Kościoła Katolickiego" (s. 80).Pedro d`Arbuez - zamordowany inkwizytor. Ojciec Cristobal Galves - inkwizytor Świętego Trybunału, zajmuje się sprawą rzekomej próby otrucia ojca Torquemada, gani przeora Agustina za brak ostrożności, nakazuje przesłuchać Pablo.Pablo de Zarate - młody zakonnik, ma 16 lat, niósł posiłek dla ojca Torquemada, który wydaje się, że był zatruty (w rzeczywistości ojciec Torquemada sam wsypał truciznę do dzbana wina), po złożeniu zeznań obciążających don Carlosa wiesza się w celi.ojciec Blasco de la Cuesta - przeor klasztoru Santo Domingo, dzięki wstawiennictwu ojca Torquemada (który jednak mówi mu, że "zdradziłeś swoje powołanie, zdradziłeś ducha naszego stowarzyszenia" (s. 20) po tym jak ten zwierza się, że jego marzeniem jest objęcie arcybiskupstwa Toledo) obejmuje biskupstwo Avila, a po śmierci kardynała de Mendoza zajmuje arcybiskupstwo Toledo, zostaje prymasem Hiszpanii.ojciec Agustin d`Acugna - przeor Santa Maria, przeniesiony do pustelni San Inigo.don Alfonso Carlos - książę Medina Sidonia, markiz Kadyksu, szlachetnie urodzony, broni don Carlosa przed hańbą (koniec II rozdziału). markiz de Villena - szlachetnie urodzony, broni don Carlosa. don Miguel de Lara - właściciel castilla, w którym zatrzymał się umierający ojciec Torquemada wraz ze swymi domownikami, jego ojciec ożenił się z poganką, wysoko sobie ceni wolność.Lorenzo Perez - rzemieślnik z Burgillos, "szerzył bezbożne poglądy, jakoby nie istniały diabły, demony oraz inne istoty piekielne, które zdolne by były zawładnąć ludzką duszą" (s. 88), aresztowano go i prowadzono przeciw niemu śledztwo "(...) o szerzenie poglądów niezgodnych z naukami Kościoła oraz o udział w rozległym spisku, który miał za cel obalenie przemocą istniejących w Królestwie Katolickim władz świeckich i duchownych" (s. 96), podczas śledztwa ujawnia rzekomych współpracowników, którzy jedynie byli słuchaczami jego poglądów, zostaje skazany na śmierć - "(...) Perez oraz liczni wspólnicy jego zbrodni oddani zostali oczyszczającym płomieniom" ksiądz Miguel Vargas - proboszcz Burgillos i spowiednik oskarżonego Lorenza Pereza, został zapisany przez Pereza na rejestr zbrodniarzy przez niego ujawnionych za to, że "wykazał przy pełnieniu swych obowiązków karygodną ślepotę i na nie mniejsze potępienie zasługujący zanik czujności wobec zła"
"Miazga" w pierwotnym zamyśle miała być kolejną próbą literackiego wesela. Andrzejewski w trakcie pracy nad powieścią "Idzie skacząc po górach" zanotował w prowadzonym dzienniku projekt powieści, którą chciał początkowo zatytułować "Delegacja służbowa": "(..) wesele w Jabłonnie, zgubienie delegacji służbowej, wszystkie zjawy pokazują się X-owi, w bocznym saloniku przypadkowo w towarzystwie dygnitarzy"[1]. Powieść miała z założenia przypominać "Wesele" Wyspiańskiego, z tą różnicą, że umieszczone we współczesnych Andrzejewskiemu realiach, ale również mieszająca różne środowiska, konfrontująca ludzi z różnych sfer. Pomysły do powieści zainspirowane były planami Andrzeja Wajdy zekranizowania "Wesela" Wyspiańskiego. Na początku obydwaj panowie mieli podobną wizję widowiska, jednakże reżyser chciał uwspółcześnić adaptację dramatu, przy zachowaniu poezji Wyspiańskiego. Wydawało się, że pisarz akceptuje taki pomysł, ale wkrótce okazało się, że między dwiema wizjami zaczyna powstawać rozdźwięk[2]. Andrzejewski chciał zupełnie uwspółcześnić dramat, nadać mu inny język, optował też za realizacją filmową, a nie inscenizacją teatralną. W efekcie reżyser zrobił film, a pisarz stworzył powieść."Miazga" składa się z w sumie z 3 części, fragmentów "Dziennika" Andrzejewskiego, które otwierają i zamykają powieść, oraz części dodatkowej, jaką jest "Intermedium, czyli Życiorysy Polaków", o tyle intrygującej, że będąc zbiorem biografii bohaterów "Miazgi", opiera się na faktycznych życiorysach pierwowzorów bohaterów. I tak chociażby reżyser Eryk Wanert ma biografię zdecydowanie wzorowaną na życiu Andrzeja Wajdy, Maciek Zaremba łudząco przypomina Zbigniewa Cybulskiego, zaś Antek Raszewski niewątpliwie za pierwowzór miał Antoniego Liberę, który wówczas był wielbicielem pisarza[3]. To, co jednak w "Miazdze" najciekawsze, to odgórne założenie, że ślub, na który zostali zaproszeni aktorzy, pisarze, dygnitarze, że cała przygotowywana od dawna impreza w Jabłonnie... cóż, odbędzie się, ale bez ślubu. W zapowiedzi "Miazgi", jaką można znaleźć w "Twórczości", czytamy komentarz Andrzejewskiego: "Krótko mówiąc: do ślubu Konrada Kellera z Moniką Panek nie dojdzie, przyjęcie weselne w Jabłonnie się nie odbędzie. (...) Myślę, że przyzwoiciej będzie, jeżeli już teraz zaoszczędzę czytelnikom zbędnych złudzeń. Trudno, wesela nie będzie"[4]. A wszystko z powodu bólu zęba i refleksji, jakie wywołał. "Dziennik" jest dość osobisty, Andrzejewski zapisuje w nim swoje literackie męczarnie, aurę za oknem, samopoczucie, wszystko. Sama powieść zaś… Jest dużo ciekawsza. Bohaterowie Andrzejewskiego, choć częściowo nadto pochłonięci przez marazm i stagnację, bywają intrygujący, samotni, ale nieodzowną ich cechą jest właśnie to, że każdy na swój sposób jest interesujący. Poznajemy ich wszystkich na tym weselu bez wesela, na imprezie, która odbywa się po prostu dlatego, że była już przygotowana. Konrad i Monika, niedoszli państwo młodzi, są znudzeni i zblazowani, a ich związek to tak naprawdę uświęcenie ich kariery aktorskiej, niekoniecznie zaś miłość. Główny bohater, Adam Nagórski przez wielu badaczy "Miazgi" traktowany jako alter ego Andrzejewskiego, to smutny pisarz, którego dialog z Fontanną podczas bankietu jest groteskowy i podszyty absurdem, niemniej przedstawia sztywnego dotąd pisarza z dość ciekawej perspektywy, gdy podchmielony wyobraża sobie, że kikut zardzewiałej fontanny odpowiada mu frazami partyjnej mowy. Ksawery Panek jako sarkastyczny cynik potrafi w jednej chwili osądzić całe polskie społeczeństwo, by po chwili porzucić swych słuchaczy, ponieważ nagle dostrzeże w tłumie "obiekt swych fascynacji erotycznych". Można tak o postaciach z "Miazgi" bez końca. Dla współczesnego czytelnika "Miazga" jest powieścią, która może w jakiś sposób zobrazować Polskę i Polaków okresu przełomów, gdy po wydarzeniach marca 1968 naród powoli zaczyna odczuwać swobodę, w tle powieści można odkryć nadal istniejący świat donosów, aresztowań i przepełnionych więzień. To również powieść w powieści o trudach tworzenia, podejmowaniu trudnych wtedy i teraz tematów dotyczących człowieka, jak nieakceptowany przez społeczeństwo homoseksualizm, nietolerancja religijna itp., itd. Trzeba tu także zwrócić uwagę, że wydana w 2002 roku "Miazga" po raz pierwszy została opublikowana w całości, wraz z wszystkimi ważnymi fragmentami, jakie zawierał na jej temat "Dziennik" Andrzejewskiego. Dla tych i z wielu jeszcze innych powodów warto przebrnąć przez ten tak trudny, ale jakże bogaty literacko utwór.
1