Polska/Polacy
Polska/Polacy - Cała literatura polska w pewien sposób traktuje o Polsce i Polakach. Szczególne jednak znaczenie mają te utwory, które ukazują Polskę w momentach dla niej przełomowych bądź też zawierają jakieś rozważania uogólniające o naturze Polaków lub losie kraju.
„Legenda o Lechu, Czechu i Rusie"
- Wywodząc naród polski od Lecha, jednego z trzech braci, legenda ta włącza Polaków do rodziny ludów słowiańskich. Tłumaczy też pojawiającą się dość często nazwę Lechici. Wyjaśnia również pochodzenie godła (biały orzeł) i nazwy stolicy (Gniezno).
Anonim zw. Gallem „Kronika polska" - 1) Anonim opowiada historię okrutnego księcia Popielą, który został pożarty przez myszy. 2) Początki piastowskiej dynastii ujmuje Gali w formę legendy o odwiedzinach w chacie ubogiego kmiecia Piasta i jego żony Rzepki dwóch tajemniczych gości, którzy cudownie rozmnażają przygotowane na po-strzyżyny skromne jadło. 3) Autor podaje imiona pierwszych legendarnych władców polskich - Siemowita, Lestka i Siemomysła, który był ojcem Mieszka. 4) Historia ślepoty i cudownego odzyskania wzroku przez Mieszka ma symbolizować losy Polski, która przedtem była tak jakby ślepa, lecz odtąd (...) ma być przez Mieszka oświeconą i wywyższoną ponad sąsiednie narody. 5) Treść kroniki Anonima to przede wszystkim dzieje dynastii Piastów, jej wspaniałości za czasów Chrobrego, upadku rx> opuszczeniu kraju przez Bolesława Śmiałego i odrodzenia za panowania Bolesława Krzywoustego.
Wincenty Kadłubek „Kronika polska" - 1) Kadłubek dorabia Polakom antyczny rodowód, nazywając Popielą Pompiliuszem, a Kraka obdarzając imieniem Grakcha. 2) Mimo rozbicia dzielnicowego, Kadłubek traktuje Polskę jako jedność duchową i moralną, co szczególnie uwidocznia się w chwilach zagrożenia. Mężni Polacy pod znakiem białego orła dzielnie odpierają napaści wrogów. Autor często przemilcza klęski polskiego oręża, eksponując zwycięstwa.
„Kronika wielkopolska" - patrz: Legenda o Lechu, Czechu i Rusie.
J. Długosz „Roczniki czyli Kroniki sławnego Królestwa Polskiego"
- Dzieje Polski poprzedza Długosz historią ludzkości od czasów Adama. W ten sposób określa miejsce stawnego Królestwa Polskiego w historii świata. Bajeczną przeszłość prezentuje autor, opowiadając między innymi legendy o Lechu, Kraku i Wandzie, co nie chciała Niemca. Kronika Długosza ma już wyraźnie narodowy charakter. Mówiąc o wojnie polsko-krzyżackiej, kronikarz nazywa ją wojną Polaków z Niemcami.
M. Rej „Krótka rozprawa między trzema osobami, Panem, Wójtem a Plebanem" - Polska jest krajem, w którym nikt nie wypełnia należycie obowiązków swojego stanu. Ksiądz traktuje swoje zajęcie jako pracę, za którą należy mu się sowita zapłata. Szlachta zgromadzona na sejmie dba tylko o swoje interesy i nie jest w stanie uchwalić żadnych ważnych dla kraju ustaw. Patrz: wieś.
J. Kochanowski „Pieśń o spustoszeniu Podola przez Tatarów" (Pieśń V, Ks. II) - 1) Polska jest odbieżałem stadem, które drapają rozbójce wilcy, ponieważ ani pasterz nad owcami chodzi, ani ostrożnych psów za sobą wodzi. Jest to wyraźna aluzja do sytuacji, jaka wytworzyła się po ucieczce Henryka Wale-zego. 2) Jeśli najazd Tatarów na Podole nie będzie żadną nauką i nie doprowadzi do opodatkowania się na rzecz regularnej armii, nową przypowieść Polak sobie kupi, że i przed szkodą, i po szkodzie głupi.
J. Kochanowski „Odprawa posłów greckich" - Troja jest dla Kochanowskiego obrazem Polski, nierządnego królestwa i zginienia bliskiego, gdzie ani prawa ważą, ani sprawiediwość ma miejsce, a wszytko złotem kupić trzeba. Młódź wszeteczna zaś, która zniewieś-ciała w wygodnym życiu, nie będzie w stanie bronić kraju w potrzebie, jest obrazem polskiej młodzieży.
A. Frycz Modrzewski „Commenta-riorum de Republica emendanda..."
(„O poprawie Rzeczypospolitej...") -
Polska wymaga wielu reform, przede wszystkim zaś zrównania obywateli wobec prawa. Modrzewski mówi o dwóch ojczyznach - szlacheckiej i plebejskiej, w których prawo różnie traktuje obywateli zależnie od stanu, do jakiego należą. Jednocześnie domaga się reformy polskiego szkolnictwa, jak i oddzielenia Kościoła od państwa.
P. Skarga „Kazania sejmowe" - 1)
Polskę nękają choroby, które zagrażają jej istnieniu. Wśród nich Skarga wymienia między innymi osłabienie władzy królewskiej, skłócenie stanu szlacheckiego i innowierców. Jeśli Polacy nie podejmą prób leczenia tych chorób, Polsce grozi zagłada, którą autor ukazuje w obrazach stylizowanych na biblijne proroctwa. 2) Polska jest tonącym okrętem, który należy ratować. Ci, którzy chronią tylko swój dobytek, pójdą na dno razem ze statkiem. Ci, którzy podejmują próby ratowania go, ochronią i statek, i swoje dobra.
W. Potocki „Nierządem Polska stoi"
- Brak w Polsce stałych praw. Te, które są, zmieniają się jako minucyje, jak kalendarze i uchwalane są jedynie dla wygody magnaterii. Ich przestrzegania wymaga się jedynie od szlachty ubogiej i biednych ziemian.
W. Potocki „Pospolite ruszenie" -
Szlachta zebrana w obozie pospolitego ruszenia nie kwapi się do walki, choć wróg się zbliża. Na wezwanie rotmistrza odpowiada obelgami i oburzeniem, że stawia się ją na równi z chłopami. Według Potockiego, takie zachowanie dowodzi braku ducha rycerskiego.
W. Potocki „Zbytki polskie" - Polacy zajęci są gromadzeniem majątków i życiem na pokaz. Dbając o wystawność i przepych, nie zauważają trudnej sytuacji kraju. Potocki przestrzega, że jeśli chcą zgromadzone dobra przekazać potomkom, muszą ratować ojczyznę. Bo jeśli ona zginie, zginą razem z nią.
W. Potocki „Transakcja wojny choci-mskiej..." - Polacy są spadkobiercami wielkich wojowników przeszłości i z natury odznaczają się walecznością i odwagą, wprzód w szabli niźli w zagonach dziedziczą. Patrz też: wojna.
J.Ch. Pasek „Pamiętniki" - W wojnie ze Szwedami, którzy są heretykami, Polaków wspiera Bóg. A kiedy Szwedzi, uniesieni siłą eksplozji do nieba, zastukali do niebiańskiej furty, św. Piotr odpędził ich od niej i strącił na ziemię, mówiąc, że nie ma dla nich miejsca w raju, bo nie dość, że innowiercy, to jeszcze prześladują Polaków, wiernych Bogu i wyznających jedyną prawdziwą religię katolicką.
W. Kochowski „Psalmodia polska" -
Naród polski, Sarmaci, jest nowym narodem wybranym, któremu Bóg przeznaczył w swoich planach wyjątkową rolę. Polska, walcząc z Turcją, ochrania całą Europę i jest przedmurzem chrześcijaństwa. Zwycięstwo pod Wiedniem to znak nieustannej opieki bożej, zaś Jan III Sobieski jest prawdziwym mężem opatrznościowym i Sarmatą idealnym.
L Krasicki „Świat zepsuty" - Upadek obyczajów, utrata dawnych cnót doprowadziły do pierwszego rozbioru. Nie należy jednak poddawać się rozpaczy, ale próbować ratować to, co jeszcze zostało. Pojawia się obraz Polski - tonącego okrętu. Krasicki stwierdza, że godniej jest podjąć próbę ratowania statku i nawet wraz z nim zatonąć, niż nic nie robić.
I. Krasicki „Do króla" - Sarmacka szlachta, której zarzuty pod adresem
Stanisława Augusta Poniatowskiego Krasicki przytacza, jest przywiązana do źle pojmowanych tradycji narodowych, niechętna wszelkiej wiedzy i nauce, zacofana. Patrz: władza/władca.
I. Krasicki „Pijaństwo" - Polacy hołdują źle pojmowanej sarmackiej gościnności, która objawia się przede wszystkim nadmiernym piciem alkoholu. Prowadzi to do kłótni i bójek przy stole. Polacy po alkoholu stają się niezwykle waleczni i snują wielkie polityczne plany.
I. Krasicki „Monachomachia" - W
Polsce panoszy się wielebne głupstwo, a w miastach są trzy karczmy, bram cztery ułomki, klasztorów dziewięć i gdzieniegdzie domki.
A. Mickiewicz „Do matki Polki" - Polacy wezwani są do boju bez. chwaty i do męczeństwa.... bez zmartwychpowsta-nia. Nie dane im będzie nawet odnieść zwycięstwa moralnego, bo za pomnik grobowy zostaną suche drewna szubienicy, a za cala sławę (...) dlugie nocne rodaków rozmowy.
A. Mickiewicz „Reduta Ordona" -
patrz: wojna, samobójstwo.
A. Mickiewicz „Dziady" cz. III - 1)
Naród polski jest jak lawa, która pod twardą i zimną skorupą kryje wiecznie płonący ogień. Ci, co stoją na narodu czele, arystokracja, odznaczają się ser-wilizmem wobec cara i Rosji. Ale młodzież jest pełna zapału do walki. Nie pogodziła się z utratą wolności i nigdy się nie pogodzi. 2) Polska z widzenia księdza Piotra jest cierpiącym Chrystusem. Rozpięta jest na krzyżu, który ma z trzech wyschłych ludów ramiona, znosi upokorzenia, ale nadejdzie dzień zmartwychwstania, kiedy ukaże się światu w pełni swojej chwały i wskaże innym drogę do wolności.
A. Mickiewicz „Księgi narodu polskiego" - Polska była jedynym krajem, w którym kwitła prawdziwa wolność, a wśród ludzi panowało braterstwo. Było to solą w oku Trójcy szatańskiej - Rosji, Prus i Austrii. Katarzyna, Fryderyk i Maria Teresa zawarli więc pakt, którego celem było zniszczenie ostoi wszelkich cnót. Zabita Polska spoczywa w grobie. Dwa dni (powstanie kościuszkowskie i powstanie listopadowe) już minęły, kiedy nadejdzie dzień trzeci, będzie on dniem zmartwychwstania.
J. Słowacki „Kordian" - Polacy pogodzili się z niewolą, brak im woli walki. Kordian sam próbuje dokonać zamachu na cara, bo nie ma nikogo, kto byłby mu pomocą. Tak samo było z powstaniem listopadowym - garstka powstańców, którzy nie dojrzeli do roli, jaką sobie wyznaczyli, walczyła samotnie, bo naród nie poszedł za nią. Źli dowódcy, bez wiary w zwycięstwo, rozgadani posłowie, korpus oficerski rycerzy ospalców także przyczynili się do klęski. J. Słowacki „Grób Agamemnona" -1) Polacy są narodem smutnych ilotów, niewolnikami, którzy pogodzili się z niewolą i nie robią nic, by zrzucić jarzmo. W czasie powstania nie wierzyli w zwycięstwo i nic dla jego osiągnięcia nie czynili. 2) Polska pawiem narodów była i papugą. Pyszna i dumna bez powodu, naśladowała jednocześnie bezmyślnie obce wzorce. Jest więc teraz niewolnicą cudzą. 3) By odzyskać wolność, Polska musi uwolnić wpierw duszę anielską z czerepu rubasznego, odrzucić całą złą tradycję, a powrócić do tego, co było w niej dobre - waleczności, poczucia odpowiedzianości za losy narodu. Muszą też Polacy zjednoczyć się, stać się narodem z jednej bryty. J. Słowacki - filozofia genezyjska („Genesis z Ducha") - Naród polski tworzą duchy o największym stopniu doskonałości. Zatem Polacy przewodzą innym narodom i wytyczają drogę, którą powinny one postępować, by osiągnąć doskonałość.
Z. Krasiński „Przedświt" -Naród polski, utożsamiony ze szlachtą, został za swoje zasługi w obronie wiary chrześcijańskiej szczególnie przez Boga umiłowany i przeznaczony do odegrania w historii ludzkości roli odkupiciela i zbawcy.
Z. Krasiński „Psalmy przyszłości" -
patrz: Z. Krasiński „Przedświt".
B. Prus „Lalka" - Społeczeństwo polskie zajęte zdobywaniem majątków i gromadzeniem pieniędzy nie ma czasu na służbę jakimś wyższym ideałom. Niechętne wszystkiemu, co łączy się z jakimkolwiek ryzykiem, podejrzliwie patrzy na wszystkich, którzy się tego ryzyka nie boją. Narastają nastroje antysemickie, ale Polacy sami niejako powodują to, że w handlu zaczynają dominować Żydzi, ponieważ nie podejmują ryzyka, pozostając przy pewnych, choć przynoszących niewielkie zyski interesach. Nie ma w tym społeczeństwie miejsca na jakikolwiek idealizm, a idealiści czują się wyobcowani i często stają się obiektem kpin.
H. Sienkiewicz „Trylogia" („Ogniem i mieczem", „Potop", „Pan Wołodyjowski") - Polacy są walecznym narodem, który choć ma wiele wad, w chwilach zagrożenia potrafi się zdobyć na niezwykłą odwagę i bohaterstwo. Polska to kraj, który nękają liczne nieszczęścia, ale z każdego upadku potrafi się podnieść dzięki swoim obywatelom. Sienkiewicz podtrzymuje stereotyp Po-laka-katolika. Na przykład w „Potopie" zdrajcy to w przeważającej części innowiercy.
S. Wyspiański „Warszawianka" -
Młodzi walczący w powstaniu Polacy zafascynowani są śmiercią. Idą w bój nie po to, by zwyciężyć, lecz po to, by pięknie umrzeć.
S. Wyspiański „Noc listopadowa" -
Listopad to dla Polaków niebezpieczny miesiąc - mówi Wielki Książę Konstanty. Jest w Polakach niezniszczalna wola walki o wolność, bo są z natury buntownikami, którzy nigdy nie godzą się z żadną formą niewoli.
S. Wyspiański „Wesele" -1) Polska to jest wielka rzecz - takimi słowami artyści szafują bardzo łatwo. Ale w rzeczywistości są obojętni na sprawy ojczyzny. Ich słowa nie kryją żadnych istotnych treści. 2) Naród polski pogrążył się w stanie marazmu, uśpienia, zobojętnienia. Ale jak chochoł na wiosnę odsłoni krzak róży, który może pięknie rozkwitnąć, tak i naród być może przebudzi się i gdy nadejdzie właściwa chwila, stanie do walki o wolność. Patrz: taniec.
S. Żeromski „Rozdziobią nas kruki, wrony..." - Po upadku powstania styczniowego w narodzie polskim zatriumfuje to, co najgorsze, zwyciężą łajdacy i kanalie. Ci, którzy byli naprawdę wartościowi, albo zginęli w walce, albo przepadną w czasie popowstaniowych represji.
S. Żeromski „Przedwiośnie" - Polska znalazła się na rozdrożu. Nie wiadomo, jaką drogą pójdzie, ale stoi przed nią wiele niebezpieczeństw, jeśli nie zostaną jak najszybciej rozwiązane ^problemy społeczne. Najpoważniejszym zagrożeniem jest bolszewizm, który młodemu pokoleniu może wydać się szczególnie atrakcyjny, bo stwarza miraż szybkich i radykalnych zmian.
K. Wierzyński „Ojczyzna chochołów"
- Odzyskana wolność jest wolnością tragiczną, bo rzeczywistość niepodległej Polski próbuje się budować na pustych symbolach przeszłości, tworzyć ją z ro-mantyczno-młodopolskich mrzonek.
A. Nowaczyński „Wielki Fryderyk"
- Król pruski, Fryderyk Wielki, dokonuje w dramacie Nowaczyńskiego niezwykle surowego osądu Polski i Polaków. Skłonność do anarchii, nieumiejętność podporządkowania dobra osobistego interesom państwa, lekceważenie problemów ekonomicznych - oto główne wady Najjaśniejszej Rzeczypospolitej i jej mieszkańców.
Z. Nałkowska „Granica" - Polska lat trzydziestych jest krajem, w którym władza należy do karierowiczów i ludzi pozbawionych skrupułów. Palące problemy społeczne przez lata niepodległości nie zostały rozwiązane, za to powiększyły się fortuny tych, którzy bezwzględnie dążyli do swoich celów.
W. Gombrowicz „Trans-Atlantyk" -
Gombrowicz buntuje się przeciwko łza-wo-sentymentalnemu obrazowi nieszczęśliwej Polski, która nieustannie cierpi. Stojący na nabrzeżu portowym i patrzący za odpływającym do kraju statkiem narrator wyrzeka na Polskę, potwora, który zdycha, zdycha i zdechnąć nie może. Idei „ojczyzny" „Trans-
-Atlantyk" przeciwstawia ideę synczyz-ny, wzniosłym tradycjom i stereotypom
- młodzieńczy erotyzm i rozbuchany biologizm.
Z. Załuski „Siedem polskich grzechów głównych" - Książka jest próbą skorygowania stereotypu Polaka (Polaków). Autor podaje kilka przykładów zachowań Polaków (nazwanych grzechami głównymi), które później złożyły się na schemat Polaka - szaleńca, nawiedzonego romantyka, groźnego dla otoczenia pirotechnika. Analizując te fakty, Załuski dochodzi do wniosku, że naszą historię kształtują poeci, którzy chcą w niej widzieć polską niezwykłość (Mickiewicz wykreował pirotechnika - Ordona oraz polski mesjanizm, Słowacki wołał: Polska Winkelriedem narodów!) lub fałszywi interpretatorzy, którzy w polskiej historii chcą widzieć stosy trupów i kałuże krwi, co także jest groźne, bo przedstawia nieprawdziwy obraz Polaka (np. Churchill stwierdził podobno, że związać się z Polakami to jakby zamknąć się w pomieszczeniu z wariatem trzymającym zapałki i siedzącym na beczce prochu).
A. Szczypiorski „Początek" - Powieść burzy wiele stereotypów o Polsce jako kraju wyjątkowym (patrz: axis mundi), Polakach jako narodzie wyłącznie szlachetnych wojowników (przywołane czasy polskich kolejnych przełomów: czerwiec, październik, grudzień i... marzec, gdy panią Seidenmanową zmuszono do opuszczenia pracy z powodu jej żydowskiego pochodzenia). Polacy nie są ani szczególnie szlachetni, ani szczególnie niegodziwi, są tacy, jak wiele narodów na ziemi. Są wśród nich także zarówno antysemici, jak też osoby przyjaźniące się z Żydami (Paweł Kryński, kolejarz Filipek).
E. Bryll „Turystyka" - Cudzoziemcy nie są w stanie zrozumieć tragizmu polskiej historii i Polacy powinni się z tym pogodzić, że są w suplementach do przedpokojów Europy.
E. Bryll „Z Lenartowicza" - Polacy hołdują ciągle zaściankowemu ideałowi cnót parafialno-regionalnych, współczesnemu sarmaty zmówi, w który m wyraża się kompleks niższości wobec Europy.
* „Jestem z narodu, w którym od blisko stu lat każda książka wychodzi za późno, a każdy czyn za wcześnie". (C. K. Norwid)
* „Gdy tylko Polak uwierzy, że ma prawo wybierać, wybiera bohaterstwo". (S. Brzozowski)
* „Urodzić się garbatym Polakiem - to wielki pech, ale urodzić się do tego jeszcze artystą w Polsce, to już pech największy". (S. I. Witkiewicz)
* „W Polsce najgwałtowniej
i najbezwzględniej potępia się ludzi nie za to, że źle czynią, lecz za to, że inaczej myślą". (J. Andrzejewski)
* „Polakom zagraża nie tyle wódka, ile woda sodowa". (P. Jasienica)
* „Większość Polaków po maturze spędza resztę życia na mijaniu się z powołaniem". (A. Ziemny)
* „Nie dopracujemy się nigdy ani urody, ani cnoty polskiej, póki nie ośmielimy się oduczyć polskich grzechów". (W. Gombrowicz)
* „Jesteśmy żadnym społeczeństwem, jesteśmy jednym wielkim sztandarem narodowym". (C.K. Norwid)
* „Twarz polska nie ma obłudnej skorupy". (J. Słowacki)
* ,Ani tu Zachód, ani Wschód -Coś tak, jakbyś stanął w drzwiach".
(J. Liebert)
* „Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych". (Napoleon I)
* „Zachłystywanie się Polską może być niebezpieczne".
(W. Wirpsza)
* „Kiedy mówią «ojczyzna», to pan Tyrolski idzie do domu". (R. Bratny)