Temat : Wielki Post - czas wewnętrznej przemiany.
Cele
Uczeń:
- przytacza tekst Pisma świętego ukazujący przemienienie Jezusa na Górze Tabor
- wie jakie wartości prowadzą do wewnętrznego piękna
- rozumie jaką rolę pełni okres Wielkiego Postu
- podejmuje wysiłek na rzecz owocnego przeżycia Wielkiego Postu
Pomoce: Pismo święte, arkusze papieru, kolorowa kreda lub farby, zdjęcia
z kolorowych gazet przedstawiające modelki, miss piękności, znane aktorki
Sytuacja egzystencjalna
a - wprowadzenie - krótka rozmowa z uczniami o tym, kogo nazywamy pięknym. Co decyduje o tym, że ktoś wygrywa konkurs piękności, jest słynną modelką, piękną aktorką itd. Podanie, na podstawie rozdanych zdjęć, cech decydujących o pięknie zewnętrznym
b - opowiadanie „Królowa piękności” ( załącznik )
c - rozmowa kierowana z uczniami
- dlaczego kwiaty uważały się za piękne?
- na co kwiaty zwracały uwagę wybierając królową piękności?
- jakie ważne słowa wypowiedział oset, co uświadomił wszystkim kwiatom?
Zapisanie na tablicy, na kolorowo słów:
„ Ten, na kogo spojrzy się z miłością, ten staje się piękny”
- jak rozumiesz słowa ostu?
Słowo Boże
a - odczytanie tekstu z Łk 9, 28 - 36
b - aktywizacja - podział klasy na trzy grupy. Każda grupa otrzymuje
w kopercie zadanie do wykonania oraz potrzebne materiały. Arkusz papieru należy podzielić na dwie części i przedstawić przy pomocy symbolu, prostego rysunku, koloru itp.:
Grupa I - na pierwszej połowie arkusza przemienienie Jezusa na Górze Tabor
( wers 29 ), a na drugiej - wydarzenia ukazujące chwałę Jezusa po Jego śmierci
( zmartwychwstanie, wniebowstąpienie )
Grupa II - na pierwszej połowie arkusza przemienienie Jezusa na Górze Tabor
( wers 29 ), a na drugiej - „odejście”, o którym mówił Mojżesz i Eliasz
( wers 31 );
Grupa III - na pierwszej połowie arkusza przemienienie Jezusa na Górze Tabor ( wers 29 ), a na drugiej - ilustracja wersu z Ap 7, 9;
Po wykonaniu prac, każda grupa prezentuje swój arkusz i opowiada co przedstawia. Po obejrzeniu arkusza grupy I uczniowie wspólnie zastanawiają się i odpowiadają na pytanie: „Zapowiedzią jakich wydarzeń było przemienienie Jezusa na Górze Tabor?”; grupy II „Skąd bierze się, co jest źródłem „piękności”, wyglądu Jezusa po przemienieniu?”; grupy III „Jaką nadzieję daje nam wydarzenie na Górze Tabor?”.
c -puenta - Chrystus na każdego z nas spogląda z miłością. Jego miłość sprawia, że stajemy się piękni, nie zewnętrznie, ale wewnętrznie, „od środka.” Chrystus jest źródłem naszej przemiany, pomaga nam stawać się coraz lepszymi, piękniejszymi. O naszym pięknie decydują nasze piękne myśli, uczucia, dobre postępowanie. Gdy staramy się pięknie żyć, gdy przemieniamy samych siebie wtedy pięknieje nasza dusza, jest czysta, bez grzechu. Przemiana życia, piękno wewnętrzne jest zapowiedzią naszej przemiany po śmierci kiedy będziemy jaśnieć światłem Chrystusa. Jest otwarciem się na życie wieczne, na zmartwychwstanie.
3. Moja odpowiedź
Jak powinniśmy postępować w życiu, jak zachowywać się, aby być pięknym wewnętrznie, by po śmierci jaśnieć światłem Chrystusa? Na to pytanie odpowiada Biblia:
a - odczytanie tekstu z Kol 3, 12 - 15 ; na jego podstawie uczniowie odpowiadają na pytanie
b - aktywizacja - Nie wystarczy tylko znać odpowiedź zawartą w Piśmie świętym. Trzeba te wskazówki wprowadzić w życie. Czas Wielkiego Postu jest szczególnym okresem naszej wewnętrznej przemiany, czasem kiedy jeszcze bardziej mamy stawać się pięknymi wewnętrznie. Jest to czas przygotowania nie tylko na zmartwychwstanie Chrystusa, ale także na nasze zmartwychwstanie.
- „ burza mózgów” - jak możemy wykorzystać ten czas, aby zmienić się, co zrobić, aby stać się lepszym, piękniejszym? ( Uczniowie podają konkretne propozycje, które zapisują na tablicy i w zeszytach. )
c - puenta - jest nią praca domowa; uczniowie w zeszytach mają podkreślić te propozycje zmian swojego życia, które chcą wprowadzić w okresie Wielkiego Postu.
4. Modlitwa na zakończenie
Odczytujemy jeszcze raz tekst o przemienieniu Jezusa na Górze Tabor. Uczniowie w skupieniu słuchają Słowa Bożego.
Załącznik:
KRÓLOWA PIĘKNOŚCI
Konkursy piękności są w modzie, nie tylko wśród ludzi. Na olbrzymiej łące zebrały się wszystkie kwiaty, aby wybrać spośród siebie królową piękności.
Nie mam najmniejszych wątpliwości —mówiła róża, pewna swego — że tytuł królowej mi się należy. Przecież ludzie mnie, moją piękność najbardziej podziwiają!
A oprócz tego jestem symbolem miłości!
Ty masz zbyt wysokie mniemanie o sobie! — wtrąciła piwonia. — Popatrz tylko na mnie! Żaden kwiat nie osiąga mojej wielkości i żaden nie posiada tylu wspaniałych pąków. Ja jestem najpiękniejsza, tylko ja mogę zostać królową!
Chwileczkę, nie tak prędko! — odezwały się przebiśniegi.
— My wprawdzie nie jesteśmy tak duże jak ty, ale za to jesteśmy pierwszymi kwiatami po długiej, smutnej zimie. Ludzie nazywają nas „zwiastunami wiosny"! Tylko my będziemy królować pozostałym kwiatom!
Środowisko nie stwarza mi warunków do rozwoju, a mimo to jestem tak wspaniałym kwiatem. Odrobina skalistej ziemi, wysoko nad poziomem morza, a na niej, błyszcząca jak jedwab gwiazda. Piękność i skromność! Oto moje przymioty! — odezwał się górski oset.
Przede wszystkim skromność! —podkreśliła niezapominajka. — Każdy, kto patrzy na mnie jest tak zachwycony moją pięknością, że nie może mnie zapomnieć. Nie na darmo ludzie nazywają mnie: niezapominajka!
Mniej więcej w ten sposób kwiaty przedstawiały swoje zalety, aby otrzymać tytuł królowej piękności. Ich wypowiedziom przysłuchiwał się polny oset, od czasu do czasu kręcił głową, wreszcie nie wytrzymał i poprosił o głos:
- Czy wy w ogóle wiecie, o czym mówicie! Czy wy wiecie, na czym polega prawdziwe piękno?
O, znalazł się nauczyciel! Właśnie ty możesz nam powiedzieć, czym jest piękno! — odezwało się kilka głosów z tłumu kwiatów.
Możesz nam najpierw powiedzieć na jakiej podstawie zaliczasz siebie do kwiatów? — pytała róża, ze złości zrobiła się jeszcze bardziej czerwona. Nie czekając na odpowiedź ostu, mówiła dalej:
Ty pokryta kolcami istoto! Odrobina srebra i czerwieni, którą posiadasz, co nazywasz kwiatem, nie może nikogo zwieść! Nie ma w tobie nic, co zachwycałoby ludzkie oko, nędzna kreaturo!
Przestań! Przecież oset nic nie jest winien za to, że jest taki, jaki jest. Wygląd należy do natury! —ujęły się za ostem przebiśniegi.
Inne kwiaty były również oburzone stylem, brakiem stylu, w wypowiedzi róży.
Nie ma sprawy! —mówił oset. Zwrócił się w kierunku róży. Twoje słowa nie mogą mnie obrazić, ponieważ wiem, kim jestem i jaki jestem! Wcześniej narzekałem i było mi bardzo przykro, że nie jestem taki, jak inne kwiaty. Chciałem być np. jednym z kwiatów w łanie zboża, a nie stać na skraju drogi. Takie miałem marzenia. Byłem jednak tyko ostem! Aż pewnego dnia stałem się piękny, tak, piękny jak pozostałe kwiaty.
Kwiaty słuchały z zaciekawieniem opowiadania ostu.
—Dobrze słyszałyście! Pięknym się nie jest, pięknym stajemy się pewnego dnia. Było wspaniałe niedzielne popołudnie, ale nie dla mnie, byłem przecież nędznym ostem. Nie patrzyłem w niebieskie niebo, stałem, jak zwykle, ze zwieszoną głową. Nagle posłyszałem głosy nadchodzących dzieci, zbliżały się do mnie.
Patrz, jaki piękny kwiat! Czegoś tak pięknego jeszcze nie widziałem! — powiedziało jedno z nich.
Popatrzyłem wokół siebie, w pobliżu mnie nie rósł żaden kwiat. Przecież nie mówią tego o mnie! — pomyślałem i podniosłem ostrożnie głowę. To, co zobaczyłem, zapamiętam do końca życia: zaciekawiona twarz dziecka! Od tej chwili wiem, że piękność nie ma nic wspólnego z linią, kolorem, wyglądem,
a nawet użytecznością. Ten, na kogo spojrzy się z miłością, ten staje się piękny.
Kwiaty zawstydzone wypowiedzią ostu, pospuszczały głowy.
Nie będziemy wybierać spośród nas królowej piękności!— zaproponowały przebiśniegi.
Wybaczcie moje słowa i zachowanie, proszę! — wyszeptała róża.
Ks. Jerzy Machnacz, Blaski i cienie. Rozważania dla młodzieży, Kraków 1991
Sylwia Beier - Żylak
Gimnazjum nr 46
im. Szarych Szeregów
Warszawa