Historia Idrimiego, krola Alalah


Historia Idrimiego, króla Alalah

Przekład za A. L. Oppenheim, The Story of Idrimi, King of Alalah, w: ANET, 19693, ss. 557-558.

Jestem Idrimi, syn Ilimilimmy, sługa Adada, Hepat i Isztar, Pani Alalah, mojej Pani.

Zło stało się w Halab, w siedzibie mojej rodziny i uciekliśmy do ludzi z Emar, braci mojej matki, i mieszkaliśmy w Emar. Moi bracia, którzy byli starsi ode mnie, mieszkali ze mną, lecz żaden z nich nie miał takich planów, jakie miałem ja. Powiedziałem do siebie: „Ktokolwiek posiada siedzibę rodzinną jest […] a ten, kto nie posiada, jest niczym niewolnik w oczach ludzi z Emar!”. Zabrałem ze sobą mojego konia, mój wóz i woźnicę i uciekłem. Przemierzyłem pustynny kraj i trafiłem do obozu koczowników Sutu. Spędziłem z nimi jedną noc na mym […] wozie, lecz następnego dnia ruszyłem dalej i przybyłem do krainy Kanaan. Pozostałem w Ammia w kraju Kanaan, w Ammia przebywało wielu rodowitych mieszkańców Halab, kraju Mukisz, kraju Nija a także koczownicy z kraju Ama'u. Odkryli oni, że jestem synem ich władcy i zebrali się wokół mnie. Tam dojrzałem i pozostałem na dłuższy czas. Przez siedem lat mieszkałem wśród Hapiru. (Wtedy) wypuściłem ptaki (by obserwować ich lot) i zajrzałem we wnętrzności jagnięcia (i dostrzegłem), że po siedmiu latach Adad stał się dla mnie życzliwy. Zatem zbudowałem statki, sprawiłem […] żołnierze weszli na ich pokłady, drogą morską dotarłem do kraju Mukisz i wysiadłem na brzeg naprzeciw gór Hazi. Wstąpiłem na ląd, a kiedy mój kraj usłyszał o mnie, przynieśli mi bydło i owce. I pewnego dnia, jak jeden mąż, kraje Nija, Ama'u, Mukisz i moje miasto Alalah zwróciły się do mnie. Moi bracia usłyszeli (o tym) i przybyli do mnie. Kiedy tylko pogodzili się ze mną, ustanowiłem moich braci jako takich.

Jednakże przez siedem lat Barattarna, potężny król, król wojowników Hurri, traktował mnie jak wroga. W siódmym roku wysłałem Anuanda (jako posła) do króla Barattarny, króla wojowników Hurri, i powiedziałem mu o służbie moich przodków, kiedy moi przodkowie byli w ich (królów huryckich) służbie i (kiedy) - jak słyszeliśmy - było to miłe królom wojowników Hurri i zawarli oni przymierze pomiędzy sobą oparte na uroczystej przysiędze. Potężny król usłyszał o naszej dawnej służbie i o przysiędze, którą złożyli jeden drugiemu. Przeczytano mu treść tej przysięgi, słowo w słowo, i tak samo (listę) naszych zobowiązań. Przyjął on moją wiadomość. Powiększyłem dary oznaczające moją lojalność, które były ciężkie, i zwróciłem mu jego ostatnią własność. Złożyłem jemu potężną przysięgę, jak przystało na mój status lojalnego wasala.

W ten sposób zostałem królem odpowiadającym za Alalah. Królowie z prawej i lewej zjechali do mnie i tak jak zwykli składać dary w zamian za dary moich przodków w […] Przyniosłem je w […] I ja […] ich.

Zebrałem żołnierzy i wyruszyłem przeciw krajowi Hetytów i zniszczyłem siedem spośród ich ufortyfikowanych miast. Oto są […] ufortyfikowane miasta: Paszszahe, Damarut-re'i, Hulahhan, Zise, Ie, Uluzina i Zaruna. Kraj Hetytów nie zmobilizował swoich wojsk i nie wyruszył przeciwko mnie. Mogłem zrobić, co chciałem. Wziąłem stamtąd jeńców, splądrowałem ich bogactwa, posiadłości i własności i rozdzieliłem je pomiędzy moich żołnierzy, moje wojska pomocnicze, moich braci i moich przyjaciół. Ja sam wziąłem taką samą część jak oni.

Wróciłem wówczas do kraju Mukisz i wkroczyłem (triumfalnie) do mojego miasta Alalah.

Zbudowałem dom ze środków [jakimi byli] jeńcy, zaopatrzenie, bogactwa, posiadłości i własności, jakie przywiozłem z kraju Hetytów. Sprawiłem, że mój tron był jak tron królów, moi bracia jak bracia królów, moje dzieci jak ich dzieci i moi strażnicy jak ich strażnicy. Sprawiłem, że Sutejowie w moim kraju osiedli w stałych osadach, nawet tych, którzy nie chcieli mieszkać w osadach, zmusiłem do tego. Ustawiłem mój kraj na trwałych podstawach i sprawiłem, że moje miasta były jak wcześniej, gdy […]. Odnośnie spraw kultu: umocniłem bogów Alalah, ofiary i dary, które nasi przodkowie im składali. Odprawiałem obrzędy dokładnie tak, jak oni je odprawiali i teraz powierzyłem je mojemu synowi, Adad-nirari.

Niech bogowie nieba pozbawią wszelkiego potomstwa tego, kto ukradnie ten mój posąg, niech przeklną go, pozbawią go synów i potomstwa także […] jego niewolników. Niech bogowie nieba i kraju dolnego zniszczą jego władzę i jego kraj. Niech Adad, władca nieba i świata dolnego i (wszyscy) wielcy bogowie sprawią, by syn lub potomek tego, kto zmieni lub wymaże tę inskrypcję, zniknął z jego kraju.

Szarruwa, pisarz…

Niech bogowie nieba i świata dolnego utrzymują w dobrym zdrowiu pisarza Szarruwę, który napisał (tekst) na tym posągu, i niech go chronią. Niech będą jego […], Szamasz, pan tego, co jest nad ziemią i pod nią, pan dusz zmarłych, niech będzie jego stróżem.

Byłem królem przez 30 lat. Wypisałem moje osiągnięcia na moim posągu. Niech ludzie to czytają i błogosławią mnie.

Panował ok. 1510-1480.

Stosowanie wróżb z lotu ptaków było charakterystyczne dla „zachodnich” praktyk wróżbiarskich.

Współczesne Dżel-el Akra.

Prawdopodobnie Idrimi musiał zrzec się swojej siedziby rodzinnej - Halab.

Sens fragmentu jest nieuchwytny.

Pałac zbudowany został na fundamentach dawnego pałacu Jarim-Lima.

Postscriptum na prawym policzku statuy.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
HISTORIA KRÓLA DAWIDA
Historia króla Artura
Zagadkowa Historia Wybrzeża Bałtyku od Króla Anthyra (ok 336 p n e )
Historia książki 4
Krótka historia szatana
Historia Papieru
modul I historia strategii2002
Historia turystyki na Swiecie i w Polsce cz 4
Historia elektroniki
Psychologia ogólna Historia psychologii Sotwin wykład 7 Historia myśli psychologicznej w Polsce
Historia hotelarstwa wukład

więcej podobnych podstron