Różaniec – praktyką pobożną i modlitwą liturgiczną


DuchowoϾ

KS. MARIAN PISARZAK MIC

Ró¿aniec - praktyk¹ pobo¿n¹ i modlitw¹ liturgiczn¹?

Nie jeden ju¿ raz Koœció³ zabiera³ g³os na temat ró¿añca i jego stosunku do liturgii. W dobie posoborowej papie¿ Pawe³ VI wyda³ adhortacjê apostolsk¹ Marialis cultus (2 II 1974), w której przyznaje, ¿e przed niewielu laty (...) jedni wyrazili ¿yczenie, by ró¿aniec maryjny zosta³ zaliczony do obrzêdów liturgicznych, drudzy natomiast (...) nies³usznie zaniedbywali tê formê modlitwy. A w³aœciwie obrzêdów liturgicznych i pobo¿nej praktyki ró¿añca nie nale¿y ani przeciwstawiaæ sobie, ani stawiaæ na równi 1.

Po wydaniu Dyrektorium o pobo¿noœci ludowej i liturgii (na podstawie dekretu z 17 XII 2001) 2 i po og³oszeniu listu apostolskiego Rosarium Virginis Mariae (16 X 2002) 3, powstaje jednak problem: czy mo¿na dziœ inaczej okreœliæ charakter modlitwy ró¿añcowej? Chodzi o to, czy rzeczywiœcie w okreœlonych warunkach ró¿aniec jest czymœ wiêcej ni¿ tylko praktyk¹ pobo¿n¹?

Ró¿aniec jako modlitwa posiada bez w¹tpienia charakter praktyki religijnej, zakorzenionej w naturze ludzkiej. O jej specyfice chrzeœcijañskiej decyduje osnowa w postaci rozwa¿ania wydarzeñ sk³adaj¹cych siê na ten etap historii zbawienia, którego punktem centralnym by³ Jezus Chrystus i misterium naszego zbawienia. Ponadto ró¿aniec ma charakter maryjny. Wychodzi on z doœwiadczenia Maryi i staje siê modlitw¹ o sercu chrystologicznym - tak tê cechê uj¹³ Ojciec Œwiêty 4.

Co siê dzia³o z Jezusem i wokó³ Niego, co On mówi³ i czyni³, po prostu, co siê wydarza³o, to upamiêtniali nie tylko ewangeliœci, lecz tak¿e najbli¿sza Jezusowi osoba, Jego Matka. Œw. £ukasz napisa³ o Maryi znamienne s³owa: A matka Jego chowa³a wiernie wszystkie te wspomnienia w swym sercu (£k 2, 51b) 5. Z tej racji Ona mo¿e byæ nazwana osobow¹ pamiêci¹ pierwotnego Koœcio³a, od której wiele zaczerpn¹³ sam Ewangelista 6. Mo¿na pójœæ nawet dalej i powiedzieæ, ¿e taka postawa Maryi jest wzorcowa (modelowa) dla liturgii, gdy¿ element noszenia w pamiêci wydarzeñ zbawczych i ich faktycznego wspominania w zgromadzeniu œwiêtym jest tak istotnym sk³adnikiem obchodu, ¿e sama liturgia jako „czyn” (opus) jest okreœlana mianem anàmnezy (z jêzyka greckiego) lub pami¹tki (po ³acinie: memoria, memoriale).

Te trzy cechy modlitwy ró¿añcowej: akt religijny, w¹tek historiozbawczy i wspomnienie medytacyjne na sposób maryjny - zosta³y podjête w referatach traktuj¹cych o postawie otwartoœci na g³os Boga w psalmach, o lectio divina, o metodzie kontemplacji i o ¿ywej pamiêci Matki Zbawiciela. Nadszed³ czas, aby wejœæ w perspektywê liturgiczn¹ tematu podjêtego przez sympozjum.

W tym aspekcie zwrócimy uwagê na historyczny podzia³ aktywnoœci kultycznej Koœcio³a na liturgiê i paraliturgiê, na faktyczne miejsce ró¿añca w tej rzeczywistoœci, a zw³aszcza na charakter kontemplacyjny i anamnetyczny praktyki ró¿añcowej. Odpowiemy na pytanie, czy Jan Pawe³ II pomóg³ nam spojrzeæ g³êbiej (in altum) na modlitwê ró¿añcow¹.

1. W liturgii Koœció³ pamiêta...

W zakresie mo¿liwoœci pamiêtania „dzie³a zbawienia” (opus salutis) i rozpamiêtywania go, aby pójœæ w g³¹b, oprócz ¿ywych œwiadków wydarzeñ i oprócz spisanych relacji o nich w „pamiêtnikach zwanych Ewangeliami” - jak napisa³ œw. Justyn w Apologii, powsta³ej w po³owie II wieku 7 - Koœció³ od pocz¹tku mia³ do dyspozycji liturgiê jako czynnoœæ anamnetyczn¹ i mistagogiczn¹ ze skutkami mistycznymi w zakresie doznañ i skutków duchowych 8. Anamneza - dziêki aktywnoœci Ducha Œwiêtego - uobecnia to, co obwieszcza o wydarzeniu samo s³owo narracji (s³owo czytane i g³oszone) 9. Mistagogia spe³nia funkcjê wprowadzenia w misterium uobecnione; od znaków zewnêtrznych, od symboliki, prowadzi ona do rzeczywistoœci oznaczanej, jest po prostu drog¹ w g³¹b: „od sakramentów do misteriów” 10.

2. Podzia³ „pamiêci” Koœcio³a w przesz³oœci

Anamnetyczn¹ i mistagogiczn¹ jest przede wszystkim Eucharystia jako „dynamiczna Pami¹tka Pana”, zgodnie z wol¹ Jezusa Chrystusa: „Czyñcie to na moj¹ pami¹tkê” (1 Kor. 11, 24). Ale tê specyfikê trzeba rozci¹gn¹æ na wszystkie czynnoœci liturgiczne, mimo ich zró¿nicowania w œredniowieczu na sakramenty i sakramentalia, na sacramenta magna i sacramenta minora 11. Sprawowanie tych ostatnich, np. b³ogos³awieñstw, by³o pocz¹tkowo z³¹czone z celebracj¹ eucharystyczn¹. Separacja a¿ po usamodzielnienie i izolacjê - przysz³a póŸniej.

Na tej linii i w duchu tak ukszta³towanej mentalnoœci - uwarunkowanej zreszt¹ wieloma czynnikami - trzeba rozumieæ daleko id¹cy podzia³ aktywnoœci kultycznej Koœcio³a: na liturgiê i paraliturgiê, na oficjaln¹ s³u¿bê Bo¿¹ (sacri ritus) i na exercitia pietatis lub pia exercitia, okreœlane dziœ mianem praktyki pobo¿nej, nabo¿eñstwa lub zwyczaju chrzeœcijañskiego ludu 12.

Podstaw¹ do podzia³u by³ nie tylko jêzyk, lecz tak¿e Ÿród³o pochodzenia i oficjalna akceptacja nabo¿eñstwa lub jej brak. W tym kontekœcie nie mo¿na nie wspomnieæ o skutkach myœlenia scholastycznego, usi³uj¹cego precyzyjnie zrozumieæ i okreœliæ rzeczywistoœæ, dziel¹c j¹ - niekiedy sztucznie i schematycznie, a¿ po uproszczenia - dla celów dydaktycznych. Nie mo¿na te¿ nie wspomnieæ o dzia³aniu kontrreformacji, o dzia³aniu zabezpieczaj¹cym prawowiernoœæ katolick¹ na drodze wzmocnienia czynnika prawnego; wystarczy przypomnieæ fakt powo³ania w 1588 roku urzêdu pod nazw¹ Œwiêtej Kongregacji Obrzêdów (pro sacris ritibus et ceremoniis).

Nic dziwnego, ¿e czasy nowo¿ytne utrwali³y ostre rozró¿nienie pomiêdzy liturgi¹ Mszy œw., sakramentów, sakramentaliów, modlitwy brewiarzowej i obchodów œwi¹tecznych (w tym tak¿e niedzielnych) a ca³¹ reszt¹ praktyk, stanowi¹cych kr¹g paraliturgiczny, swoiste obrze¿e liturgiczne (extraliturgia), kontekst jakby ma³ych domków obok wie¿owców. Zapis tej sytuacji mo¿na wyraŸnie zauwa¿yæ w encyklice Mediator Dei et hominum, wydanej w1947 roku 13.

3. Sytuacja wspó³czesna

Od Soboru Watykañskiego II wprawdzie nie u¿ywa siê ju¿ wyra¿enia paraliturgia 14, to jednak œlady tamtej epoki s¹ jakoœ nadal widoczne w Konstytucji o liturgii œwiêtej, w nowym Katechizmie Koœcio³a Katolickiego, w dokumencie Marialis cultus oraz w studyjnych opracowaniach o liturgii 15.

Soborowa Konstytucja o liturgii œwiêtej (4 XII 1963) 16 pod adresem „nabo¿eñstw chrzeœcijañskiego ludu”, ogólnokoœcielnych i partykularnych, konsekwentnie stawia wymaganie, „aby by³y zgodne ze œwiêt¹ liturgi¹, z niej niejako wyp³ywa³y i do niej wiernych prowadzi³y. Liturgia bowiem ze swej natury znacznie je przewy¿sza” 17. To ogólnie ujête kryterium zosta³o sprecyzowane w nastêpuj¹cy sposób: „Usilnie siê zaleca nabo¿eñstwa (pia exercitia) chrzeœcijañskiego ludu, pod warunkiem, ¿e sprawuje siê je zgodnie z przepisami i zasadami Koœcio³a, zw³aszcza gdy odbywaj¹ siê na zlecenie Stolicy Apostolskiej. Szczególnym uznaniem ciesz¹ siê tak¿e nabo¿eñstwa (sacra exercitia) partykularnych Koœcio³ów, sprawowane z polecenia biskupów, zgodnie ze zwyczajami lub prawnie zatwierdzonymi ksiêgami” 18.

Nowy Katechizm Koœcio³a Katolickiego (z 1992 roku) pod koniec czêœci drugiej o celebracji misterium chrzeœcijañskiego, w czwartym jako ostatnim rozdziale omawia „Inne celebracje liturgiczne” i zalicza do nich: sakramentalia 19, formy pobo¿noœci albo religijnoœci ludowej 20 i pogrzeb chrzeœcijañski 21. Dalej Katechizm podaje nastêpuj¹cy komentarz: formy pobo¿noœci wiernych i religijnoœci ludowej s¹ przejawami „zmys³u religijnego ludu chrzeœcijañskiego”; zawsze otacza³y ¿ycie sakramentalne Koœcio³a; zalicza siê do nich - „czeœæ oddawan¹ relikwiom, nawiedzanie sanktuariów, pielgrzymki, procesje, drogê krzy¿ow¹, tañce religijne, ró¿aniec, medaliki itp.” 22. Katechizm mówi, ¿e „te formy pobo¿noœci s¹ kontynuacj¹ ¿ycia liturgicznego Koœcio³a, ale go nie zastêpuj¹” 23.

Sprawie ró¿añca, pod k¹tem jego maryjnoœci, znaczny passus poœwiêci³ Pawe³ VI w adhortacji apostolskiej Marialis cultus (2 II 1974) 24. W punkcie na temat relacji Ró¿aniec a liturgia 25 znalaz³ siê jednoznaczny zapis: ró¿aniec jest pobo¿n¹ praktyk¹, która bierze pocz¹tek od œwiêtej liturgii, i która - jeœli jest spe³niana zgodnie ze swoim pierwotnym duchem - z natury swej prowadzi ku liturgii, chocia¿ jej próg nie zostaje jakby przekroczony. Ró¿añcowa forma pobo¿noœci - zauwa¿a Pawe³ VI - ³atwo mo¿e byæ uzgodniona ze œwiêt¹ liturgi¹. Albowiem ró¿aniec nie inaczej ni¿ liturgia wykazuje równie¿ charakter wspólnotowy, karmi siê Pismem œwiêtym i ca³y skierowany jest ku tajemnicy Chrystusa. Podsumowaniem tego fragmentu adhortacji s¹ nastêpuj¹ce s³owa: oba rodzaje modlitwy [liturgia i ró¿aniec] nale¿¹ do rzeczywistoœci istotowo ró¿nych. Liturgia ma charakter anamnezy uobecniaj¹cej zbawcze wydarzenia, ró¿aniec jest tylko kontemplacyjnym ich wspomnieniem 26.

W nawi¹zaniu do ostatniego zdania Paw³a VI trzeba zauwa¿yæ, ¿e w tym dokumencie papieskim nie ma rozró¿nienia nabo¿eñstw na praktyki „pobo¿ne” i „œwiête” (exercitia pia et sacra) w duchu 13-go artyku³u KL 27.

W dyskusji teologicznej na temat natury i odnowy liturgii, b¹dŸ znaczenia nabo¿eñstw 28, w dyskusji nadal otwartej 29, jedna ze stron wspiera przedstawione wy¿ej ujêcie; konsekwentnie odmawia praktykom pobo¿nym i nabo¿eñstwom miana czynnoœci liturgicznych, a nawet postuluje, aby nie nazywano nabo¿eñstw celebracjami. Przyk³adem celebracji liturgicznej mo¿e byæ liturgia s³owa Bo¿ego lub liturgia pokutna; s¹ one niew³aœciwie nazywane nabo¿eñstwami 30.

4. Gdzie jest miejsce na ró¿aniec?

Na tym tle, co mo¿na powiedzieæ o ró¿añcu teraz, po og³oszeniu Listu apostolskiego Rosarium Virginis Mariae? Czy praktyka modlitwy ró¿añcowej w formie nabo¿eñstwa jest naprawdê nieliturgiczn¹? Czy rzeczywiœcie nie mo¿na ró¿añca ulokowaæ w zakresie modlitewnej s³u¿by Bo¿ej?

Na te pytania, w œwietle przytoczonych dokumentów, istnieje odpowiedŸ raczej negatywna, pomimo wystêpowania okolicznoœci pozytywnych, sprzyjaj¹cych rewizji dotychczasowego pogl¹du.

5. Okolicznoœci pozytywne

Co mamy na myœli, gdy mówimy o okolicznoœciach pozytywnych, sprzyjaj¹cych sprawie zaliczenia ró¿añca do modlitwy liturgicznej, lub przynajmniej do sacra exercitia?

Oto ju¿ od dawna, zw³aszcza od czasu og³oszenia przez Leona XIII encykliki Supremi apostolatus officio (1 IX 1883), ró¿aniec jest usilnie zalecany przez papie¿y, biskupów i duszpasterzy; zwieñczeniem zachêt i wezwañ sta³ siê list apostolski Jana Paw³a II.

Oto nabo¿eñstwo ró¿añcowe znajduje siê w oficjalnych agendach liturgicznych poszczególnych diecezji: posiada tam okreœlony porz¹dek, okreœlon¹ euchologiê w postaci Credo, Pater noster, Ave Maria i Gloria Patri, a nawet okreœlon¹ lub przynajmniej ukierunkowan¹ treœæ, wyra¿on¹ w gotowych rozwa¿aniach poszczególnych tajemnic 31.

Oto mo¿na ³¹czyæ ró¿aniec z adoracj¹ Najœwiêtszego Sakramentu, co stanowi niew¹tpliwie now¹ jakoœæ liturgiczn¹. Wtedy ró¿aniec postrzega siê w kontekœcie nabo¿eñstw eucharystycznych 32

Oto nabo¿eñstwu ró¿añcowemu, odprawianemu czy w paŸdzierniku czy w innym terminie, przewodniczy zwykle kap³an - prezbiter i wystêpuje w stroju liturgicznym; samo zaœ nabo¿eñstwo ma charakter modlitewnego zgromadzenia koœcielnego 33. Sam Pawe³ VI zachêca³ usilnie, aby ró¿aniec by³ odmawiany: czy to prywatnie, gdy chrzeœcijanin, duchem z³¹czony z Panem, modli siê sam w odosobnieniu; czy w sposób wspólnotowy, jak to siê zdarza we wspólnocie domowej lub gdy chrzeœcijanie zbieraj¹ siê w grupach [w bractwach i w kó³kach ró¿añcowych, przypis M.P.] celem stworzenia warunków dla szczególnej obecnoœci Boga wœród nich (por. Mt 18, 20); czy publicznie, mianowicie na zgromadzeniach, na które wzywa siê wspólnotê koœcieln¹ 34.

Mimo to ró¿aniec okreœla siê nadal mianem „praktyki pobo¿nej” polecanej tak do prywatnego jak i wspólnego odmawiania 35, z zastrze¿eniem, ¿e nie mo¿na go wspólnie odmawiaæ w czasie odprawiania Mszy œwiêtej 36.

6. Brak decyzji?

Co zatem decyduje, ¿e ró¿aniec jest uznany jako praktyka pobo¿na, ale nie jako akt liturgiczny? O jakim braku mo¿na tu mówiæ? Dlaczego odmawianie ró¿añca wspólne i publiczne, z udzia³em czynnika hierarchicznego, z poszanowaniem ustalonego porz¹dku i okreœlonych tekstów, zamieszczonych w oficjalnej ksiêdze liturgicznej - nie jest uznane za formê modlitewnego zgromadzenia liturgicznego, mo¿e nawet w pewnej analogii do Liturgii godzin? Nie bez pewnej racji mówi siê o wprowadzeniu do modlitwy ró¿añcowej 150 razy „Zdrowaœ” w miejsce 150 psalmów 37.

A zatem, czy w grê wchodzi tylko brak urzêdowej decyzji?

7. Pojêcie liturgii

Wydaje siê, ¿e rozwi¹zanie problemu jest uwarunkowane pojmowaniem samej liturgii w ogólnoœci 38, a szczegó³owo pojêciem zgromadzenia liturgicznego i aktu celebracji liturgicznej.

U czêœci teologów, a zw³aszcza u wielu duszpasterzy, w pojmowaniu liturgii dominuje nadal, wbrew osi¹gniêciom doby posoborowej, ograniczenie jej do wymiaru kultycznego, do kultu religijnego rozumianego antropocentrycznie i humanistycznie 39. Przy tak rozumianej liturgii mo¿na przyj¹æ (lecz w sensie negatywnym) praktykê ³¹czenia ró¿añca z Eucharysti¹ i polecaæ ró¿aniec w postaci uroczystego samodzielnego nabo¿eñstwa z ekspozycj¹ Sanctissimum; wystawienie Najœwiêtszego Sakramentu na tê okazjê dodaje praktyce wiele splendoru ceremonialnego, i¿ mo¿na œmia³o mówiæ o piêknym nabo¿eñstwie.

Pe³n¹ rzeczywistoœæ liturgiczn¹ stanowi¹ dwa sk³adniki: 1. sakramentalne uobecnianie misteriów Bo¿ych (opus Dei), zw³aszcza najwa¿niejszego misterium czyli opus paschale Christi, oraz 2. kultyczna odpowiedŸ Bogu, ¿e swojemu ludowi da³ poznaæ zbawienie (£k 1, 17). OdpowiedŸ Koœcio³a jako opus Ecclesiae ma znamiê kultu responsoryjnego, z dominant¹ laudacji i dziêkczynienia Bogu (gloria Dei, magnificat, benedictus). A zatem liturgia jako ca³oœæ ma charakter misteryjny i kultyczny, boski i ludzki, jest spraw¹ aktywnoœci dwóch podmiotów. Gdy idzie o skutki - s¹ one realne nie tyle materialnie i fizycznie, co raczej - mistycznie, duchowo, w sercu. Wnêtrze cz³owieka jest podstawowym poziomem, na którym dokonuje siê liturgia. Bogata czy skromna symbolika liturgiczna jest na us³ugach tych trzech wymiarów wydarzenia i prze¿ycia (doœwiadczenia) liturgicznego: misteryjnego, kultycznego i mistycznego. Mo¿e w zwi¹zku z takim pojêciem liturgii, ró¿aniec widziany jako praktyka wyros³a oddolnie, nie z historii zbawienia, lecz na fundamencie religijnoœci ludowej, trudno w³¹czyæ w obszar liturgii. Dlatego modlitwê ró¿añcow¹, nawet tê podejmowan¹ wspólnie i publicznie, nadal lokuje siê poza opus Ecclesiae.

Wydaje siê jednak, ¿e Jan Pawe³ II podpowiada g³êbsze rozumienie ró¿añca, gdy¿ dostrzega i akcentuje w nim urzeczywistnianie siê anamnezy, elementu istotnie w³aœciwego czynnoœciom liturgicznym. W efekcie mo¿e trzeba w Liœcie apostolskim odczytaæ ukryt¹ sugestiê zweryfikowania waloru modlitwy ró¿añcowej. Wrócimy wkrótce do tego odrêbnie.

Tymczasem do tematu pojmowania i sprawowania liturgii dodajmy jeszcze to, ¿e jakby w tle ca³ego problemu pojawia siê sprawa wyci¹gniêcia wniosków praktycznych z faktu, i¿ istnieje odnowiona eklezjologia w ujêciu soborowym, która na ka¿de zgromadzenie cz³onków wspólnoty koœcielnej ka¿e patrzeæ przede wszystkim teologicznie i eklezjologicznie, a nie tylko w kategoriach formalnych i kanonicznych 40. Samo wyra¿enie „kult publiczny Koœcio³a” domaga siê nowego naœwietlenia. Trzeba na nowo spojrzeæ na zjawisko legislacji liturgii 41. Nale¿y stale mieæ na uwadze pe³n¹ podmiotowoœæ celebracji, bez ograniczania jej - w wymiarze eklezjalnym - do aktywnoœci kleru 42.

8. Wspó³dzia³anie religijnoœci z wiar¹

Do kontekstu poruszanego problemu „jak rozumieæ liturgiê” nale¿y tak¿e wyprowadzenie wniosków z rzeczywistego przecie¿ procesu wspó³istnienia i wspó³dzia³ania w liturgii zarówno aktów i przejawów religijnoœci naturalnej jak i dzia³ania ³aski wiary nadprzyrodzonej. Zw³aszcza po ukazaniu siê Instrukcji o pobo¿noœci ludowej i liturgii 43, nie mo¿na przeciwstawiaæ wierze tego, co Katechizm nazwa³ „zmys³em religijnym ludu” 44. Co wiêcej, daru wiary i daru sakramentów nie mo¿na przeciwstawiaæ tak zwanej pobo¿noœci ludowej i aktywnoœci kultycznej, rodz¹cej siê oddolnie. W liturgii spotykaj¹ siê te dwie aktywnoœci: boska - z ludzk¹, opus divinum - z opus humanum, wiara - z religijnoœci¹, dar darmo dany, czyli sam Chrystus i Jego dzie³o (jako zbawcze misterium paschalne o walorze Ofiary) - z ofiar¹ i wysi³kiem kultycznym cz³owieka. U¿ywaj¹c s³owa „kult” mamy na myœli dwie jego odmiany: naturalny kult religijny, wyra¿aj¹cy poszukiwania i d¹¿enia cz³owieka, niekiedy zm¹cone b³êdami, oraz kult w ujêciu chrzeœcijañskim, rodz¹cy siê na bazie historiozbawczej, jako kult responsoryjny, którego istot¹ jest to, ¿e Dar od Boga Ojca trzeba przyj¹æ, przyswoiæ go sobie z pomoc¹ Ducha œwiêtego - i jak Maryja - zapamiêtaæ, nosiæ w sobie, ze zdumieniem rozwa¿aæ, i kontynuowaæ jego obecnoœæ, tak w sercu swoim jak i w znakach œwiêtych. Mówi¹c o tym, dotykamy jeszcze raz podstaw i zasad liturgii.

9. Doceniony walor liturgii i ró¿añca - kontemplacja

Medytacyjny i kontemplacyjny walor liturgii zosta³ bardzo doceniony w za³o¿eniach i w dyrektywach odnowy liturgicznej 45. Zosta³y wskazane konkretne momenty medytacyjne i kontemplacyjne w³aœciwe zw³aszcza celebracji Mszy œw. Z pomoc¹ Ducha Œwiêtego maj¹ one s³u¿yæ temu, aby liturgia owocnie jednoczy³a z Bogiem i budowa³a Koœció³ jako communio. Docelowo kontemplacja powinna prowadziæ do jednoœci miêdzyosobowej i wspólnoty bosko-ludzkiej 46.

W nowych ksiêgach posoborowych bardzo czêsto pojawia siê instrukcja (rubryka) o potrzebie zachowania milczenia, o przeznaczeniu czasu na przyswojenie duchowe us³yszanego s³owa Bo¿ego, na wewnêtrzn¹ modlitwê proœby (np. po wezwaniu „Módlmy siê”) lub na modlitwê adoracji i uwielbienia w ramach Komunii œw. Niech wystarczy tych kilka przyk³adów jako argument, ¿e liturgia nie jest tylko ci¹giem i rytem „akcji” zewnêtrznych. Równie istotnym jest to, co siê dzieje wewnêtrznie, jako medytacja i kontemplacja. One te¿ tworz¹ opus Ecclesiae. Liturgia zak³ada postawy wewnêtrzne i ich siê domaga. Osobowym wzorem kontemplacyjnego prze¿ywania liturgii jest dziœ sam Ojciec Œwiêty. Znamy te¿ liczne buduj¹ce przyk³ady z ¿ycia œwiêtych, zw³aszcza kap³anów i biskupów.

Ró¿aniec jest modlitw¹ kontemplacyjn¹ 47. Tej sprawie Ojciec Œwiêty poœwiêci³ pierwszy rozdzia³ swego Listu i poszerzy³ w nim zakres tajemnic do rozwa¿ania 48. Ale mo¿e w³aœnie ta specyfika nie sprzyja zaklasyfikowaniu modlitwy ró¿añcowej do liturgii, widzianej przez wielu w kategoriach wy³¹cznie akcji, dzia³ania, aktywnoœci zewnêtrznej, na sposób „ritus continuus” lub „ritus non-stop”. Historia zna praktykê wy³¹czenia z ci¹g³oœci obrzêdu Mszy œwiêtej na przyk³ad kazania, modlitwy powszechnej, a nawet Komunii wiernych. Ale taka „obrzêdowa” wizja liturgii - jak wiemy - nie jest kompletna, dlatego zosta³a zweryfikowana.

Tematem Listu apostolskegoi Jana Paw³a II jest ró¿aniec przede wszystkim jako modlitwa i to modlitwa kontemplacyjna (w sposobie i metodzie) oraz modlitwa mistyczna (co do skutków, jako ¿e owocuje duchowym zjednoczeniem osób, ¿e tworzy communio personarum). W Liœcie s¹ takie s³owa: Ró¿aniec przenosi nas mistycznie, byœmy stanêli u boku Maryi...To nie przeszkadza w ¿aden sposób bezpoœredniej ³¹cznoœci (...) z Chrystusem, ale j¹ umacnia 49. Tej jednoœci serc sprzyja odpowiednia technika modlenia siê. Dlatego Ojciec Œwiêty, powo³uj¹c siê na Marialis cultus, podaje nastêpuj¹c¹ wskazówkê: Ró¿aniec z natury swej wymaga odmawiania w rytmie spokojnej modlitwy i powolnej refleksji, by przez to modl¹cy siê ³atwiej odda³ siê kontemplacji tajemnic ¿ycia Chrystusa rozwa¿anych jakby sercem Tej, która ze wszystkich by³a najbli¿sza Panu, i by otwarte zosta³y niezg³êbione tych tajemnic bogactwa 50.

Otrzymaliœmy w Liœcie bardzo wyraŸn¹ wypowiedŸ Ojca Œwiêtego o modlitwie ró¿añcowej jako „miejscu” kontemplacji, tworz¹cej communio. I tym samym Jan Pawe³ II naprowadzi³ nas na myœlenie o modlitwie ró¿añcowej w pog³êbionej perspektywie, jakby liturgicznej, a nie tylko w sensie ludowej praktyki pobo¿nej.

10. Wspólny element liturgii i ró¿añca - anamneza

W tym punkcie wracamy do anamnetycznego charakteru liturgii. Z pomoc¹ Jana Paw³a II chcemy wskazaæ na anamnezê jako element wspólny liturgii i modlitwie ró¿añcowej. Tê modlitwê widzimy jako sacramentale 51, oczywiœcie nie tylko w funkcji materialnego narzêdzia do liczenia paciorków, lecz tak¿e i g³ównie w funkcji znaku œwiêtego 52, zakotwiczonego, co do natury, w sakramentalnoœci samego Chrystusa, Jego Osoby i Jego „czynu” paschalnego, podobnie jak wszystkie sakramenty œwiête, i te znacz¹co wielkie i te maleñkie (minores).

Modliæ siê modlitw¹ ró¿añcow¹ oznacza nie tylko wypowiadaæ i szeptaæ okreœlone s³owa, lecz tak¿e rozwa¿aæ tajemnice wiary i zbawienia, zanurzaæ siê w historiê œwiêt¹. Ró¿aniec rzeczywiœcie wzmacnia pamiêæ o wielkich dzie³ach Boga i sprzyja ich uobecnianiu w sercu, sprzyja anamnezie dokonuj¹cej siê we wnêtrzu cz³owieka. Ta prawda odnosi siê do ca³ej liturgii. Bez „wewnêtrznej” anamnezy, dziej¹cej siê przede wszystkim i najpierw w sercu uczestnika celebracji, czynnoœci liturgiczne ³atwo staj¹ siê pusta form¹, dzia³aniem ma³o skutecznym w sensie owoców duchowych, mistycznych. Ró¿aniec podtrzymuje kontemplacjê wspania³ych dzie³ Boga, spe³nionych w historii zbawienia, skoncentrowanych wokó³ Jezusa Chrystusa. Posiada on sens anamnetyczny.

Anamneza liturgiczna polega na aktualizacji, na uobecnianiu tego co siê wspomina i g³osi. Takie pojêcie zastosowa³ Jan Pawe³ II do okreœlenia wartoœci modlitwy ró¿añcowej. W taki oto sposób poprowadzi³ nas „w g³¹b” praktyki ró¿añcowej (wed³ug has³a: duc in altum!).

Oto znacz¹cy fragment trzynastego numeru Listu:

„Kontemplowaæ z Maryj¹ to przede wszystkim wspominaæ. Nale¿y jednak rozumieæ to s³owo w biblijnym znaczeniu pamiêci (zakar), która aktualizuje 53 dzie³a dokonane przez Boga w historii zbawienia. Biblia jest opisem zbawczych wydarzeñ, które maj¹ swój punkt kulminacyjny w samym Chrystusie. Wydarzenia te nie nale¿¹ tylko do `wczoraj'; s¹ tak¿e `dniem dzisiejszym' zbawienia. Aktualizacja ta urzeczywistnia siê w szczególny sposób w liturgii: to, czego Bóg dokona³ przed wiekami, nie dotyczy jedynie bezpoœrednich œwiadków tych wydarzeñ, ale swym darem ³aski dosiêga ludzi wszystkich czasów. Dotyczy to w pewien sposób tak¿e ka¿dej innej praktyki pobo¿nej zbli¿aj¹cej nas do tych wydarzeñ: « wspominaæ je » w postawie wiary i mi³oœci oznacza otwieraæ siê na ³askê, jak¹ Chrystus uzyska³ dla nas przez swe tajemnice ¿ycia, œmierci i zmartwychwstania” 54.

Z dalszej czêœci numeru trzynastego warte s¹ wyeksponowania trzy sprawy. 1. Ojciec Œwiêty, cytuj¹c Konstytucjê o liturgii œwiêtej, przypomnia³ wartoœæ liturgii jako aktu Chrystusa-Kap³ana i jako aktu kultu publicznego Koœcio³a 55. 2. Dalej zwróci³ uwagê na znaczenie modlitwy indywidualnej w ¿yciu duchowym, które nie ogranicza siê do udzia³u w samej liturgii. „Choæ bowiem chrzeœcijanin powo³any jest do wspólnej modlitwy, powinien tak¿e wejœæ do swego mieszkania i w ukryciu modliæ siê do Ojca (por. Mt 6, 6), a nawet, jak uczy Aposto³, winien modliæ siê nieustannie (por. 1 Tes 5, 17)” 56. Ró¿aniec ze sw¹ specyfik¹ przynale¿y do tej urozmaiconej scenerii modlitwy `nieustannej'. 3. W koñcowej partii przytoczonego numeru Ojciec Œwiêty modlitwê ró¿añcow¹ indywidualn¹ nazwa³ „zbawienn¹ kontemplacj¹”. „Jeœli liturgia, jako dzia³anie Chrystusa i Koœcio³a, jest zbawczym dzia³aniem w pe³nym tego s³owa znaczeniu, to ró¿aniec, jako `medytacja' o Chrystusie z Maryj¹, jest zbawienn¹ kontemplacj¹. Zag³êbianie siê, tajemnica po tajemnicy, w ¿ycie Odkupiciela sprawia, ¿e to, co On zdzia³a³, a liturgia aktualizuje, zostaje dog³êbnie przyswojone i kszta³tuje egzystencjê” 57.

WypowiedŸ Papie¿a, jak widaæ, docenia anamnetyczny charakter ró¿añca, mimo to nie okreœla go „zbawczym dzia³aniem”. Ponadto trzeba zauwa¿yæ, i¿ Ojciec Œwiêty skupi³ siê na znaczeniu tej praktyki w indywidualnym ¿yciu duchowym. Ca³kowicie pomin¹³ wspólne odmawianie ró¿añca w koœciele na sposób nabo¿eñstwa. Szkoda, ¿e zabrak³o w Liœcie apostolskim odniesienia do znanej powszechnie praktyki nabo¿eñstw ró¿añcowych, stanowi¹ przecie¿ faktycznie modlitewn¹ s³u¿bê Bo¿¹. Mimo to wyczuwa siê w Liœcie specyficzne podprowadzenie praktyki ró¿añcowej pod zakres liturgii, która jest zbawczym dzia³aniem w pe³nym tego s³owa znaczeniu 58.

11. Kierunek rozwi¹zania problemu

Wobec faktu, ¿e Jan Pawe³ II wzbogaci³ nasz¹ œwiadomoœæ o ró¿añcu jako modlitwie, nazywaj¹c tê praktykê zbawienn¹ kontemplacj¹, zatrzymajmy siê na koniec tylko na poziomie modlitwy. W zwi¹zku z tym weŸmy pod uwagê nastêpuj¹cy tok (ci¹g) rozumowania, który wspiera ostateczny wniosek, jaki nasuwa siê w zakresie odpowiedzi na pytanie postawione w tytule artyku³u.

Poniewa¿ o modlitwie ró¿añcowej Ojciec Œwiêty powiedzia³, ¿e jako kontemplacja tajemnic zbawienia aktualizuje je, zbli¿aj¹c nas do tych wydarzeñ, i przeto w swej istocie stanowi fakt szczególny, choæ nadal jest nazywana tylko pobo¿n¹ praktyk¹. Poniewa¿ o Liturgii godzin teologowie mówi¹, ¿e - w analogii do sakramentów i proklamacji s³owa Bo¿ego - posiada ona wartoœæ anamnezy liturgicznej 59, a do takiego twierdzenia znajduj¹ podstawê w tekœcie Ogólnego wprowadzenia do tej ksiêgi, gdzie powo³ano siê z kolei na jeden z dekretów soboru 60. Poniewa¿ istniej¹ g³osy powa¿nych autorytetów na temat specyfiki biblijnej, chrystologicznej i „blisko-liturgicznej” ró¿añca jako modlitwy wspólnej 61. Poniewa¿ w œwietle badañ tematycznych stwierdza siê rzeczywiste relacje wystêpuj¹ce pomiêdzy Liturgi¹ godzin i nabo¿eñstwami modlitewnymi 62. Poniewa¿ Liturgia godzin (...) nie wyklucza, ale domaga siê na zasadzie komplementarnoœci ró¿nych form pobo¿noœci Ludu Bo¿ego 63. - Co wiêc mo¿na wnioskowaæ dziœ o charakterze i przysz³oœci ró¿añca?

Wniosek koñcowy kszta³tuje siê w nastêpuj¹cym kierunku. Pod wzglêdem teologicznym coraz wyraŸniej widaæ jak te dwie rzeczywistoœci duchowe, liturgia i modlitwa ró¿añcowa, s¹ sobie bliskie, mieszcz¹ siê w nurcie jedynego kultu chrzeœcijañskiego 64. Mo¿e na razie dzieli je i wp³ywa na odmienn¹ klasyfikacjê jedynie brak wyraŸnego orzeczenia formalnego, nowej autorytatywnej i urzêdowej wypowiedzi o charakterze liturgicznym modlitwy ró¿añcowej. Do uwzglêdnienia jest zw³aszcza taki przypadek, gdy jest ona podejmowana publicznie, mianowicie na zgromadzeniach, na które wzywa siê wspólnotê koœcieln¹ - jak to uj¹³ Pawe³ VI w adhortacji apostolskiej o kulcie maryjnym 65.

Zapewne taki publiczny sposób praktykowania ró¿añca mieli na myœli autorzy Dyrektorium, poniewa¿ zaznaczyli, ¿e „przy niektórych okazjach (w niektórych przypadkach) odmawianie ró¿añca mo¿e przybieraæ formê celebracji (czyli mieæ charakter obrzêdowy)” 66. Jest to wypowiedŸ w dobrym kierunku, choæ nie okreœla bli¿ej okazji i przypadków.

Zanim nast¹pi jednoznaczny akt oficjalny uznania ró¿añca za celebracjê liturgiczn¹, dziœ o publicznym nabo¿eñstwie ró¿añcowym mo¿na myœleæ - i chyba mówiæ - tylko w kategorii „œwiêtej praktyki modlitewnej” (sacrum exercitium). Natomiast ró¿aniec odmawiany prywatnie, indywidualnie czy wspólnie, ma wartoœæ jedynie „pobo¿nej praktyki” (pium exercitium), zaliczonej do grupy praktyk wyró¿nionych i szczególnie polecanych 67.

Ks. Marian Pisarzak MIC

Licheñ

1 PAWE£ VI, Adhortacja apostolska Marialis cultus o nale¿ytym kszta³towaniu i rozwijaniu kultu Najœwiêtszej Maryi Panny, art. 48 (dalej: MC), w: S. C. NAPIÓRKOWSKI, „B³ogos³awiæ mnie bêd¹”. Adhortacja Paw³a VI „Marialis cultus”. Tekst-komentarze-dyskusja, Lublin 1990.

2 Direttorio su pietà popolare e liturgia. Principi e orientamenti, LEV, Città del Vaticano 2002 (dalej: DPLL). Dokument ten, podany w kilku jêzykach na stronie internetowej watykañskiej, wyda³a Kongregacja Kultu Bo¿ego i Dyscypliny Sakramentów. T³um. polskie przygotowa³ do druku ks. Józef Sroka; korzysta³ z niego w swoich artyku³ach, przytoczonych ni¿ej.

3 JAN PAWE£ II, List apostolski Rosarium Virginis Mariae o ró¿añcu œwiêtym, Wyd. M, Kraków 2002; dalej skrót: RVM.

4 RVM 1 i 12.

5 Inne t³umaczenia tego wersetu mówi¹ o zachowaniu s³ów w sercu. Sam £ukasz wczeœniej, po opisie wizyty pasterzy, zaznaczy³, ¿e „wszystkie te sprawy” Maryja zachowywa³a i rozwa¿a³a je w swoim sercu (zob. £k 2, 19).

6 Por. JAN PAWE£ II, VI Miêdzynarodowy Dzieñ M³odzie¿y w Czêstochowie. Drugi etap czwartej wizyty duszpasterskiej w Polsce, 13-16 sierpnia 1991 roku , LEV 1992, s. 51; podczas czuwania maryjnego na Jasnej Górze, 14 sierpnia 1991 r., papie¿ powiedzia³: Wczeœniej ni¿ natchnieni autorzy zapisali prawdê ¿ywota wiecznego objawion¹ w Jezusie Chrystusie, zapisa³o tê prawdê Serce Jego Matki (por. £k 2, 51). I zapisa³o g³êbiej. Sta³o siê ¿ywym zapisem Bo¿ych tajemnic.[...].Przybyliœmy tutaj, drodzy przyjaciele, a¿eby uczestniczyæ w maryjnej pamiêci wielkich spraw Bo¿ych. Zob. p.2 i 3 .

7 Wieczerza mistyczna. Anafory eucharystyczne chrzeœcijañskiego Wschodu. Wybór, wstêp, przek³ad i przypisy H. PAPROCKI, Warszawa 1988, 53.

8 Por. M. KUNZLER, Liturgia Koœcio³a, Poznañ 1999, 104 n.

9 Katechizm Koœcio³a Katolickiego, II wydanie poprawione, Pallotinum, Poznañ 2002, 1099 nn. (dalej: KKK).

10 KKK 1075.

11 Por. P. RADÓ, Echiridion liturgicum, Romae-Friburgi Br.-Barcinone 1961, 146-153. Naœwietlenie historyczne procesu przemian w liturgii daje H.A.J. WEGMAN, Liturgie in der Geschichte des Christentums, Regensburg 1994, passim, w ró¿nych miejscach wed³ug epok.

12 Por. S. MARSILI, Liturgia e non Liturgia, w: Anàmnesis. Introduzione storico-teologica alla Liturgia, pr. zb., t. 1, wyd. 2, [Torino] Casale Monferrato 1979, 137-156.

13 PIUS XII, Encyklika o liturgii Mediator Dei, cz. I. 2, punkt: Harmonia miêdzy pobo¿noœci¹ prywatn¹ a liturgi¹; cz. IV. 1, punkt: Nabo¿eñstwa zbli¿one do liturgii (paraliturgia). Zob. tekst polski (t³um. J. WIERUSZ-KOWALSKI) Kielce 1948, 44-45, 96-98; por. tekst ³aciñski (Roma 2000), w: C. BRAGA, A. BUGNINI, Documenta ad instaurationem liturgicam spectantia (1903-1963), nr 1901, 2043-2045.

14 L.M. RENIER (red.), Exultet. Ecyclopédie pratique de la liturgie, Paris 2000, 372.

15 DPLL posiada charakter instrukcji duszpasterskiej i stanowi swoisty komentarz do okreœlonych miejsc wymienionych wy¿ej dokumentów.

16 Sobór Watykañski II, Konstytucja o liturgii œwiêtej Sacrosanctum Concilium, w: Sobór Watykañski II. Konstytucje, dekrety, deklaracje, Tekst polski, nowe t³um., Pallottinum, Poznañ 2002; skrót: KL. Tekst ³aciñsko-polski, tam¿e, 1968.

17 KL 13. W tym artykule nie ma przeciwstawienia liturgii nabo¿eñstwom i odwrotnie; zapis wyra¿a tak¹ opcjê, „aby zgadza³y siê” ze sob¹ te dwie rzeczywistoœci. I to w³aœnie stanowi novum konstytucji soborowej w relacji do dawnego stylu dzielenia form kultu na klerykalnie pojmowan¹ „Hochliturgie” albo „liturgiê oficjaln¹”(zawê¿on¹ do sakramentów) oraz na „Volksfrömmigkeit” (pobo¿noœæ ludow¹) czyli „Volksandachten” (nabo¿eñstwa ludowe). Zob. K. KÜPPERS, Andacht, w: Lexikon für Theologie und Kirche, wyd. 3, t.1, Freiburg u. a. 1993, 614.

18 KL 13. W tekœcie oryginalnym KL znajduj¹ siê dwa wyra¿enia ³aciñskie: pia exercitia oraz sacra exercitia. Zdawaæ by siê mog³o, ¿e wprowadzono je tylko z racji redaktorskich tekstu. W istocie oba rodzaje „nabo¿eñstw” musz¹ spe³niaæ wymogi formalne, odpowiednio na ró¿nych poziomach. Faktycznie jednak rozró¿nienie to zosta³o do Konstytucji wprowadzone celowo, pod znacznym wp³ywem J. A. JUNGMANNA, aby pojêciem sacra exercitia obj¹æ modlitewne nabo¿eñstwa, zw³aszcza wieczorne (Abendandachten), inspirowane modlitw¹ brewiarzow¹ i od dawna praktykowane za zgod¹ biskupów w wielu diecezjach z jêzykiem niemieckim. Literatura niemiecka eksponuje to rozró¿nienie i sprzyja wprowadzeniu sacra exercitia w obszar liturgiczny; sam przek³ad tego wyra¿enia jest wymowny: „die gottesdienstlichen Feiern der Teilkirchen”. Zob. K. KÜPPERS, art. cyt., 614; R. BERGER, Neues Pastoralliturgisches Handlexikon, wyd. 2, Freiburg u.a. 2001, 25.

Komentarz do art. 13-go KL, z analiz¹ dokumentów przedsoborowych i dyskusji na etapie formu³owania jego tekstu, opublikowa³ cytowany wy¿ej Kurt KÜPPERS, Verarmt unser gottesdienstliches Leben? Zur Vorgeschichte und Wirkung des Artikels 13 der Liturgiekonstitution, w: Th. MASS-EWERD (red.), Lebt unser Gottesdienst? Die bleibende Aufgabe der Liturgiereform, Freiburg-Basel-Wien 1988, 248-264. Zob. tak¿e B. FISCHER, Relation entre liturgie et piété populaire après Vatican II. La réception de l'article 13 de Sacrosanctum Concilium, „La Maison Dieu” 170 (1987) 91-101.

Z kolei DPLL pos³uguje siê tylko jednym wyra¿eniem „praktyki pobo¿ne” (pia exercitia). Jednak dostrzega ich zró¿nicowanie, i idzie dalej ni¿ KL i literatura niemiecka. W rezultacie podaje cztery grupy praktyk pobo¿nych: 1. nabo¿eñstwa ogólnokoœcielne, 2. koœcio³ów partykularnych (diecezjalnych), 3. wspólnot zakonnych lub bractw i stowarzyszeñ, i wreszcie 4. domowo-rodzinne i osobiste (zob. nr 72). Podstaw¹ do podzia³u s¹ dwa kryteria: zakres terytorialno-œrodowiskowy oraz kompetentna aprobata lub jej brak. O ca³oœci praktyk pobo¿nych Dyrektorium mówi, ¿e stanowi¹ integraln¹ czêœæ kultu chrzeœcijañskiego (nr 72) i powinny byæ zgodne z doktryn¹, prawem i normami Koœcio³a; maj¹ harmonizowaæ sw¹ treœæ z liturgi¹, respektowaæ okresy liturgiczne i dawaæ pierwszeñstwo modlitwie wspólnej (nr 71).

19 KKK 1668-1673.

20 Tam¿e, 1674-1676.

21 Tam¿e, 1684-1690.

22 Tam¿e, 1674.

23 Tam¿e, 1675.

24 MC 42-55.

25 MC 48.

26 Tam¿e.

27 Por. K. RÜPPERS, Verarmt unser..., 263, przypis 49.

28 Zob. np. W. NASTAINCZYK, Volksandacht als Liturgie, „Liturgisches Jahrbuch“ 13 (1963) 99-107; J. CASTELLANO, Religiosità popolare e liturgia, w: D. SARTORE, A.M. TRIACCA, C. CIBIEN (red.), Liturgia, Milano-Torino 2001, 1623 n.

29 Wykaz nowszej literatury podaje R. BERGER, Neues..., 25; J. CASTELLANO, Religiosità...., 1624-1625; zob. tak¿e K. KÜPPERS, Andacht..., 614.

30 Zob. np. C. KRAKOWIAK, Celebracje pokutne w œwietle rytua³u „Obrzêdy pokuty”, „Anamnesis” 6: 1999/2000, nr 20, 82-83. Inaczej na te sprawê patrzy H. B. MEYER, Andachten und Wortgottesdienste. Zwei Grundtypen nicht-sakramentaler Liturgie?, „Liturgisches Jahrbuch“ 24 (1974) 157-175.

31 Opisu porz¹dku nabo¿eñstwa paŸdziernikowego w ró¿nych diecezjach polskich doby obecnej dokona³ Z. WIT, Liturgia godzin i nabo¿eñstwa ludu chrzeœcijañskiego, „Studia liturgiczno-pastoralne”, t. 2, Opole 1994, 226.

32 Konferencja Episkopatu Polski, Instrukcja Episkopatu Polski o kulcie Tajemnicy Eucharystycznej poza Msz¹ œwiêt¹ (11 XII 1987), nr 18: Zgodnie z MC 46, chrystologicznie „rozumiana modlitwa ró¿añcowa odprawiana przed wystawionym Najœwiêtszym Sakramentem nabiera g³êbszego znaczenia. Nale¿y jednak przez odpowiednio dobrane fragmenty Pisma œwiêtego, lub przez rozwa¿ania ukazywaæ wiernym chrystologiczny charakter modlitwy ró¿añcowej i uwydatniaæ zwi¹zek tajemnicy Chrystusa rozwa¿anej na ró¿añcu z tajemnic¹ Chrystusa obecnego w Najœwiêtszym Sakramencie”. Zob. C. KRAKOWIAK, L. ADAMOWICZ, Dokumenty duszpastersko-liturgiczne Episkopatu Polski (1966-1993), Lublin 1994, 97. Zob. anonimowy komentarz do Instrukcji, w: „Anamnesis” 7 (2001) nr 24, 86. W DPLL (nr 165) znajdujemy potwierdzenie takiego uzasadnienia i takiej praktyki ³¹czenia ró¿añca z adoracj¹; Dyrektorium powo³uje siê na odpowiednie pisma: Penitencjarii Apostolskiej z 8 III 1996 r. i Kongregacji Kultu Bo¿ego i Dyscypliny Sakramentów z 15 I 1997 r., zob. „Notitiae” 34 (1998) 506-510, 511, por. z MC 46 o chrystologicznym znaczeniu modlitwy ró¿añcowej.

33 Zob. np. Nabo¿eñstwa diecezji katowickiej. Agenda liturgiczna, Katowice 1987215-221. Por. S³u¿ba Bo¿a. Opracowa³ W. G³owa, Lubaczów 1986, 489 nn.; Agenda liturgiczna diecezji tarnowskiej, Tarnów 2002, 157 nn. Por. dokument synodalny Maryja w tajemnicy Chrystusa i Koœcio³a, nr 30 i 58, w: II Polski Synod Plenarny (1991-1999), Poznañ 2001, s. 271, 276.

34 MC 50. Aktualne jest pytanie: co Pawe³ VI mia³ na uwadze pisz¹c o publicznej formie zgromadzeñ na ró¿aniec?

35 Nabo¿eñstwa diecezji katowickiej, 215; II Polski Synod Plenarny, s. 271 nr 30.

36 Agenda liturgiczna diecezji opolskiej. Nabo¿eñstwa, poœwiêcenia i b³ogos³awieñstwa. Oprac. zbiorowe Diecezjalnej Komisji Liturgicznej, Opole 1985, 239.

37 Por. MC 49.c; st¹d pochodzi nazwa ró¿añca “Psa³terz maryjny” (Psalterium Virginis Mariae), zob. MC 48.

38 S.CZERWIK, Pojêcie liturgii wed³ug dokumentów reformy soborowej i nowego Katechizmu Koœcio³a Katolickiego, w: J.J. KOPEÆ-H. SOBECZKO-R. PIERSKA£A (red.), Misterium liturgii w Katechizmie Koœcio³a Katolickiego, Opole 1995, 18-33; M. PISARZAK, Nazwy liturgii na Zachodzie, „Liturgia Sacra” 8 (2002), nr 1, 52-57.

39 M. PISARZAK, Nazwy liturgii..., 53.

40 Por. H.J. SOBECZKO, Zgromadzeni w imiê Pana. Teologia znaku zgromadzenia liturgicznego. Opole 1999, 35, 95-120 (sakramentalnoœæ zgromadzenia), 121-175 (struktura hierarchiczna).

41 R. CIVIL, La Liturgia e le sue leggi, w: Anàmnesis..., t. 1, 181-207. W tej problematyce zawsze trzeba mieæ na uwadze z jednej strony funkcjê (s³u¿ebn¹ i orzekaj¹c¹) urzêdu hierarchicznego i z drugiej strony - nie jeden przypadek w historii nadania konkretnej pobo¿nej praktyce charakteru liturgicznego; wystarczy przypomnieæ np. sprawê uznania procesji, wystawiania N. Sakramentu i b³ogos³awieñstwa eucharystycznego, nabo¿eñstwa do Serca Jezusowego, czy nabo¿eñstwa do Mi³osierdzia Bo¿ego; por. S. MARSILI, Liturgia e non Liturgia..., 156.

42 H.J. SOBECZKO, Zgromadzeni..., 117-120. Por. C. KRAKOWIAK, Zgromadzenie liturgiczne jako podmiot celebracji, „Ruch Biblijny i Liturgiczny” 42 (1989) 168-178; por. DPLL 76-85, zw³aszcza nr 84.

43 DPLL 22-92.

44 J. KUMALA, Znaczenie sanktuarium maryjnego dla pobo¿noœci ludowej, w: J. JEZIERSKI (bp), K. BRZOZOWSKI, T. SIUDY (red.), Maryjne orêdzie z Gietrzwa³du. Materia³y z sympozjum mariologicznego. Gietrzwa³d 13-15 wrzeœnia 2002 roku, Czêstochowa-Gietrzwa³d 203, 129-145; zob. J. SROKA, Pobo¿noœæ maryjna w „Dyrektorium o pobo¿noœci ludowej i liturgii”, „Anàmnesis” 9 (2003), nr 1(32), 70-71; TEN¯E, Kult maryjny w „Dyrektorium pobo¿noœci ludowej i liturgii”, w: W. SIWAK (red.), Koœció³ czci Matkê Swego Pana. Sympozjum mariologiczne zorganizowane przez WSD w Przemyœlu, w dniu 23 paŸdziernika 2002 r. Materia³y. Przemyœl 2003, 191-221; W. NOWAK, Obecnoœæ Maryi w liturgii i pobo¿noœci ludowej, w: Maryjne orêdzie z Gietrzwa³du, dz.cyt.,111-127.

45 W. ŒWIERZAWSKI (bp), Liturgia Ÿród³em i miejscem medytacji chrzeœcijañskiej, w: S. KOPEREK, R. TYRA£A (red.), Ante Deum stantes, Kraków 2002, 503-528.

46 KKK 1108: „Owocem dzia³ania Ducha w liturgii jest nieroz³¹cznie komunia z Trójc¹ Œwiêt¹ i komunia braterska”.

47 Zob. MC 47-48; DPLL 197: ró¿aniec jest modlitw¹ istotowo kontemplacyjn¹.

48 RVM 9-17, 19, 21. Materia³ do rozwa¿ania tajemnic œwiat³a przygotowa³ J. KUDASIEWICZ, Nowe tajemnice ró¿añca œwiêtego. Teologia, kontemplacja, ¿ycie, Z¹bki 2002, stron 98. Zob. te¿ materia³ w „Communio” nr 1/2003 pt. Tajemnice ¿ycia Jezusa; Z. JAB£OÑSKI (red.), Œwiat³o tajemnic ró¿añcowych w nauczaniu Jana Paw³a II. Ogólnopolskie Sympozjum Mariologiczno-Maryjne. Jasna Góra 16-17 stycznia 2003. Referaty, homilie, rozwa¿ania, œwiadectwa, Jasna Góra-Czêstochowa 2003.

49 RVM 15.

50 RVM 12; MC 47 i 50.

51 Inaczej ni¿ KKK, który ró¿aniec wy³¹czy³ z grupy klasycznych sakramentaliów, zob. nr. 1671 - 1675.

52 Ka¿dy znak œwiêty widziany dynamicznie ma naturê czynnoœci, dzia³ania (actio, actus, opus), o podwójnym znaczeniu: zbawczym (uœwiêcaj¹cym) i kultycznym; zob. KL 7.

53 Podkreœlenie moje, ks. M. P.

54 RVM 13. W œwietle tej wypowiedzi, czy mo¿na zachowaæ - eksponowane dotychczas - nastêpuj¹ce rozró¿nienie: miêdzy anamnez¹ liturgiczn¹ (myœl¹c o liturgii) i wspomnieniem modlitewnym (myœl¹c o kontemplacji tajemnic ró¿añca)? Id¹c za MC 48, J. CASTELLANO (s. 1623) okreœli³ ró¿nicê krótko: la prima (l'anamnesi della liturgia) rende presenti i piu grandi misteri della nostra redenzione; la seconda (la memoria contemplativa del rosario) rievoca quegli stessi misteri alla mente dell'orante.

55 KL 10.

56 Tam¿e.

57 RVM 13

58 Tam¿e.

59 T. SCHNITZLER, Stundengebet als Memoria, „Heiliger Dienst” 33: 1979, 14-17.

60 Institutio generalis de Liturgia Horarum, nr. 12: Liturgia Horarum dilatat ad varias diei horas (...) memoriam mysteriorum salutis (Liturgia godzin rozci¹ga na poszczególne pory dnia (...) wspomnienie tajemnic zbawienia), w: Liturgia Godzin, t. 1, wydanie typiczne i polskie.

61 Zob. np. A. HEINZ, Rosenkranz I. 4: Bleibende Bedeutung, w: L. SCHEFFCZYK, R. BÄUMER (red.), Marienlexikon, t. 5, St. Ottilien 1993, 553; A. VERHEUL, Einführung in die Liturgie. Zur Theologie des Gottesdienstes, Wien-Freiburg-Basel 1964, 190; J. CASTELLANO, art. cyt., 1624.

62 Por. np. Th. SCHNITZLER, Stundengebet und Volksandacht, w: J. A. JUNGMANN (red.), Brevierstudien, Trier 1958, 71-84.

63 KKK 1178. W tym miejscu formy pobo¿noœci ludowej nie zosta³y wymienione; zwrócono szczególn¹ uwagê tylko na adoracjê i kult Najœwiêtszego Sakramentu.

64 Zob. DPLL 186; MC, wstêp: kult chrzeœcijañski od Chrystusa bierze pocz¹tek i skutecznoœæ, w Chrystusie znajduje pe³ny i doskona³y wyraz oraz przez Chrystusa w Duchu Œwiêtym prowadzi do Ojca. Por. J. CASTELLANO, Religiosità..., 1622-1623, fragment pt. Jednoœæ kultu, wiary i ¿ycia; autor wyra¿a nadziejê, ¿e Koœció³ jako "lud Bo¿y w drodze" z czasem zharmonizuje w³aœciwie (w duchu KL 13 i MC) celebracje liturgiczne i praktyki pobo¿ne, np. ró¿aniec, drogê krzy¿ow¹ i inne nabo¿eñstwa, zw³aszcza maryjne (s. 1624). Wsparciem dla nadziei s¹ teologiczne i eklezjologiczne zasady waloryzacji i odnowy pobo¿noœci ludowej, zob. DPLL 76-92. Opis modlitwy ró¿añcowej DPLL podaje w nr. 197-202.

65 MC 50.

66 DPLL 199: in alcune occasioni la recita del Rosario potrà assumere un tono celebrativo (w wersji w³oskiej), dans certaines occasions, la prière du Rosaire peut prendre la forme d'une célébration composée de divers éléments (w wersji francuskiej). Wyliczaj¹c sk³adniki celebracji, Dyrektorium powo³uje siê na „Wskazania i propozycje obchodu Roku Maryjnego” (nr 62. a). Celebracjê tworz¹ m.in. czytania biblijne stosowne do poszczególnych tajemnic, œpiew niektórych czêœci euchologii ró¿añcowej, podzia³ funkcji, uroczyste rozpoczêcie i zakoñczenie ró¿añca, mo¿e procesyjne ze œwiat³ami. Por. J. SROKA, Pobo¿noœæ maryjna...., 75; TEN¯E, Kult maryjny..., 217. Autor, skoncentrowany na praktykach maryjnych, nie zauwa¿y³ zapisu w DPLL 165 o mo¿liwoœci ³¹czenia ró¿añca z adoracj¹ eucharystyczn¹.

67 Zob. DPLL, s. 160 i 163.

na pocz¹tek strony

© 1996-2003 Mateusz



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Dyrektorium o pobożności ludowej i liturgii
Rozaniec nowego wieku, MODLITWY, nabożeństwa, RÓŻNE
PRAKTYKI POBOZNE I POKUTNE ZAKONU PIJARSKIEGO
MODLITWA LITURGICZNA
Różaniec święty jako modlitwa Jana Pawła II
Modlitwa Wiernych 01.05.2010, Szkoła Liturgii, Modlitwy wiernych
ROZANIEC Z PADRE PIO, > # @ a a a Religia modlitwy
PRAKTYKI MODLITEWNE CZCICIELI BOŻEGO SERCA, > # @ a a a Religia modlitwy
Do znudzonych modlitwą różańcową, Różaniec
Wybór usuniętych i spreparowanych modlitw od59r LITURGICZNE ZMIANY po Sob Watykańskim II POLE
Rozważania różańcowe (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Różaniec przed Najświętszym Sakramentem, Różaniec pr
Modlitwa do Åšw. Rodziny, KATECHEZA W SZKOLE, Rok Liturgiczny
kłopotliwe, dewocja, DEWOCJA: katolicka pobożność, której symbolami są nieszpory, różaniec, woda świ
Rozważania różańcowe (ZNAJDZ CZAS NA MODLITWE), Rożaniec młodzieży, TAJEMNICE RADOSNE
modlitwa wiernych 3, Szkoła Liturgii, Modlitwy wiernych

więcej podobnych podstron