Zwiazek dwojga rozdz 5, strony 67 108


Cztery podstawowe wzorce nśw wspólnej gry partnerów. Rozdz. 5 str. 65-108

W terapii mamy do czynienia gł. z czterema podst. tematami ( stanowiącymi gł. problemy w związku), przedstawione są one, jako wzorce koluzji :

  1. Temat relacji narcystycznych krążący wokół pytania, w jakim stopniu małżonkowie muszą zrezygnować z siebie dla partnera, a na ile mogą pozostać sobą. Na ile partner powinien się ze mną identyfikować, żyć dla mnie i wzmacniać moje poczucie wartości.

  2. Temat relacji oralnych, pytania typu:, w jakim stopniu miłość i małżeństwo są dbaniem o siebie nawzajem, opieką i pomaganiem. Jak dalece mogę się posunąć by partner dbał o mnie, niczego w zamian nie oczekując i na ile mogę i powinienem stać się wybawcą i pomocnikiem partnera.

  3. Temat relacji analno- sadystycznych (temat autonomii a związku): jak dalece w związku powinienem pełnić rolę przywódcy, któremu partner musi się biernie podporządkować, na ile mogę uzależnić się od partnera bez obawy, że mnie wykorzysta. Czy mam prawo całkowicie posiadać partnera, czy też są obszary, w których muszę zaakceptować jego autonomię.

  4. Temat relacji falliczno- edypalnych: traktowanie miłości, jako okazji do potwierdzenia swojej męskości i zdobywania fallicznego podziwu. W jakim stopniu będąc kobietą, muszę zrezygnować z rozwoju moich „męskich ” cech i bierna i słaba szukać w nim oparcia? Czy będąc mężczyzną muszę być zawsze męski i silny, czy mogę okazać moje pasywne aspekty.

Nieradzenie sobie z tymi tematami spowodowane jest zazwyczaj głębokimi zaburzeniami relacji, których korzenie sięgają wczesnego dzieciństwa (dziecko w pierwszych latach życia radzi sobie z analogicznymi konfliktami: „miłość, jako bycie jednością, jako wzajemna troska, całkowite należenie do siebie, potwierdzenie swojej płciowości”). Jeśli dziecko nie radziło sobie (w relacji z rodzicami i rodzeństwem) to pojawiają się oczekiwania, że to małżeństwo przyniesie rozwiązanie. Gdy te nadzieje zawiodą w małżeństwie pojawiają się konflikty.

Cztery wzorce koluzji odzwierciedlają wzajemną grę partnerów wokół wspólnego, niepokojącego tematu.

Aspekt narcystyczny- dotyczy rozwoju Ja w relacji z obiektem, nie należy wprost do etapów rozwoju libido (faza oralna, analno- sadystyczna i falliczno- edypalna), lecz przebiega równolegle, jako inny aspekt rozwoju wczesnodziecięcego.

Freud wydzielił narc. pierwotny (pierwsze mies. życia, gdy niemowlę utożsamia się z otoczeniem, nie odgranicza Ja od nie- Ja. Dorośli z zab. narcyzmu pierwotnego mają kruchą konstrukcję Ja, ich Ja grozi rozpad i stopienie ze środowiskiem, brak im pierwotnego zaufania, poczucia bezpieczeństwa, w relacjach trudno im przeżywać siebie, jako odrębną jaźń a partnera, jako oddzielne Ja, grozi im powrót do stanu gdzie nie oddzielali Ja od nie- Ja)

i wtórny (występuje, gdy odrzucone zostają ustalone związki z obiektem, zranienie powoduje wycofanie z obsadzonych obiektów, a libido kieruje się do własnego ja, Dorosły z zab. wtór. narc. ma słabe, niestabilne poczucie własnej wartości, jest uzależniony od narcystycznego samopotwierdzania.)

Temat: Miłość jako „bycie jednością ” w koluzji narcystycznej.

Charakter narcystyczny.

Dwa typy osobowości narcystycznej: narcyzm schizoidalny (związany z pierwotnym zab. narcystycznym) oraz narcyzm falliczno- ekshibicjonistyczny (związany z wtórnym zab. narcystycznym). Osoby pierwszego typu są społecznie zahamowane, os. nie narzuca się otoczeniu jest introwertyczna, często idealizowana przez osoby z zewnątrz, sprawia wrażenie os. godnej zaufania i dobrego słuchacza. W związku musi zawsze mieć drogę odwrotu, nie dopuszcza żadnych oczekiwań czy żądań. Osoby drugiego typu cechować może nieustanna chęć wzmocnienia poczucia własnej wartości. Nieustannie potrzebuje kontaktów towarzyskich, nie potrafi postrzegać partnera jako samodzielnego indywiduum, czuje się znieważona jeśli partner nie potrafi się całkowicie dostosować. Os. takie są głęboko nieufni i nieodporni na krytykę.

Relacja matki i dziecka w zaburzeniu narcystycznym.

Matka postrzega dziecko jako część własnego Ja . gdy dziecko wchodzi w fazę rozwoju autonomii, chce oddzielić się od matki. Matka reaguje złością, każdą próbę samodzielności odbiegającą od jej oczekiwań traktuje jako osobistą obrazę. Rozwija strategie uniemożliwiające dz. Doświadczanie siebie jako odrębnego Ja np. wmawia dz. te cechy, które pasują do jej wyobrażeń. Jest przekonana co ma czuć i myśleć jej dz. Wywołuje poczucie winy u dz., gdy jego zach. Odbiega od nadanego wzorca. Dz. nie może więc rozwijać własnego Ja, gdyż matka podważa każdą próbę tworzenia własnej tożsamości. Skutek: brak pewności siebie, niepewne granice własnej osoby, poczucie niższości. W dz. pojawia się niechęć do jakiejkolwiek miłości. Nie może wykształcić dojrzałego superego (normy i zasady postrzega jako narzucone). Trudno się uwolnić od takiej matki, gdyż jest postrzegana jako os. wszechwiedząca. W związku os. taka postrzega partnera jako kogoś kto także chce nią manipulować.

Formy narcystycznych związków partnerskich.

Wg os. narcystycznej w miłości istnieją dwie drogi: albo sama musi zrezygnować z własnego Ja albo partner musi zrezygnować z siebie. Dla takiej os. związek oznacza totalną jedność, pełną zgodność (takie scalenie jest ogromnie zagrażające dla słabego Ja). Wg Freuda narcystyczne związki z obiektem mogą przyjąć różne formy. Może to być fantazjowanie na temat kontaktu z partnerem podczas onanizowania się (gdzie partner jest tożsamy z stworzonym na jego temat obrazem). Dalej kontakty z prostytutkami (gdzie os. narcystyczna nie musi traktować partnera jako samodzielnej osoby, a ta spełnia jej oczekiwania). Nieco bliższy dojrzałej miłości jest stosunek narcyza do utrzymanki. W zamian za utrzymanie oczekuje podziwu i nie stawiania żądań niezgodnych z wolą narcyza. Niekiedy związki narcystyczne przyjmują formę związków luźnych, przejściowych, którym brak zobowiązań czy zaangażowania stron. Wszystko do czego dążą w związku ma podnieść ich samoocenę i potwierdzić obraz siebie. Gdy pojawia się wieź sytuacja staje się zagrażająca (mogłaby oznaczać konieczność zobowiązań) i os. niszczy związek.

Narcyzm komplementarny u partnerów osób z zaburzeniem narcystycznym.

Partnerzy os. narcystycznych potocznie postrzegani są jako osoby altruistyczne, dręczone kompleksem niższości i przekonaniem o byciu niegodnym miłości. Uchodzą za skromnych, podporządkowanych. W rzeczywistości ich skromność może być tylko grą pozorów, skrywającą wielkościowe fantazje wywołujące poczucie winy. Wybierają więc partnera, którego idealizują i projektują swoje Ja, pragnąc się z nim identyfikować. W gruncie rzeczy taka osoba posiada także strukturę osobowości narcystyczną. Podczas gdy narcyz chce być podziwiany (podnieść swoje poczucie własnej wartości, nie być zmuszony do liczenia się z cudzymi wymaganiami), narcyz komplementarny chce całkowicie poświęcić się drugiej osobie, zrezygnować z Ja by wywyższyć Ja os. z którą się identyfikuje. Oboje mają to samo zab. podst. (słabo ukształtowane, zagrożone utratą granic Ja), różnią się sposobami radzenia sobie z tym Ja. Narcyz będąc w takim związku gdzie wszystkie jego potrzeby są zaspokojone może być spokojny, jego Ja nie jest zagrożone dzięki braku wymagań drugiej strony. Po dłuższym czasie w takim związku okazuje się od jednak dla narcyza również zagrażający. Całkowite stopienie się z partnerze przypomina związek z matką, gdzie partner zaczyna twierdzić, że zna narcyza lepiej niż on sam. Wyidealizowane wyobrażenia partnera o narcyzie ograniczają go, nie radzi sobie, chce się uwolnić, zaczyna niszczyć komplementarnego partnera, który pokornie znosi upokorzenia(„znam cię, przecież naprawdę tak nie myślisz” itp.).

Narcystyczne małżeństwo.

Os. narcystyczne odczuwają lęk przed małżeństwem, nie do zniesienia jest dla nich zobowiązanie spędzenia z kimś reszty życia, często pragną pozostać bezdzietne(by nie być przez nie wykorzystywanym), od małżonka oczekują pełnego oddania i poświęcenia.

Narcystyczny wybór partnera.

Partner musi uwielbiać i idealizować narcyza, wtedy będzie on mógł identyfikować się z idealnym wyobrażeniem, projektowanym na niego przez partnera. Często narcyz wybiera osoby o niższej pozycji społ., ekonomicznej itp., tak aby czuły się gorsze. Te oczekiwania spełnia narcyz komplementarny.

Powstanie narcystycznego konfliktu pary. Koluzja narcystyczna.

Narcyz komplementarny jest całkowicie oddany, idealizuje partnera. Narcyz zaś silnie identyfikuje się z dowartościowującymi go projekcjami partnera, staje się zależny, dalej (już o tym była mowa ) zaczyna go poniżać (bo relacja zaczyna przypominać związek z matką), jego ciosy trafiają w próżnię, mimo rozpaczy narcyz komplementarny trzyma się go kurczowo. Z czasem partnerzy zaczynają żyć obok siebie, rozczarowani związkiem, pozornie sobie obojętni, dystans jest obroną przed zagrożeniem jakie niesie zbyt wielka bliskość. Małżeństwa takie często się rozwodzą, narcyz nie chce być porzucony, więc sam porzuca, były partner przestaje dla niego istnieć. Narcyz komplementarny odwrotnie, często po rozwodzie nadal jest wierny partnerowi, uważa, że tylko on potrafi zrozumieć byłego partnera.

Temat: „Miłość jako wzajemna troska o siebie w koluzji oralnej.

Oralna faza rozwoju.

Zgodnie z opisem psychoanalitycznej psych. rozwojowej pierwszy związek, jaki noworodek nawiązuje powstaje głównie w oparciu o potrzebę zaspokojenia głodu. Zaspokojenie tej potrzeby zależy od obecności żywiciela, zazwyczaj matki. W idealnej sytuacji matka odpowiada na sygnały płynące od dziecka, chce go uspokoić, nakarmić. Zaspokojenie tych potrzeb jej także sprawia przyjemność. Pierwszą formą wzajemnego porozumiewania się jest uśmiech dziecka (pojawia się między 3 a 6 miesiącem życia). Następnie dz. zdobywa umiejętność rozpoznawania i przewidywania, a tym samym zdolność czekania. Potrafi już znieść zwłokę między pojawieniem potrzeby i jej zaspokojeniem. Pomaga w tym również pozytywny obraz matki i nadzieja, że potrzeby będą zaspokojone. Obraz matki zostaje uwewnętrzniony, matka staje się częścią rozwijającego się dziecięcego ja. Powstają pierwsze mech. obronne, dz. ma przekonanie, że należy wchłaniać to co przyjemne (introjekcja), a wyrzucać to co nieprzyjemne(projekcja). Jeśli matka nie zaspokaja potrzeb, dziecko stara się pozbyć związanych z tym negatywnych uczuć, uznając matkę za złą i odpowiedzialną za te uczucia. Pozytywne doświadczenia wspierają rozwój psychiki dziecka, uczy się ono w relacji z matką jak unikać przykrości i zapewniać sobie przyjemność. W ósmym miesiącu życia dz. zaczyna oddzielać się od matki, co budzi niepokój. Proces ten idzie w parze z rozwojem mowy, motorycznym. Pod koniec pierwszego roku życia dz. odróżnia Ja od nie Ja, uczy się postrzegać matkę jako odrębna osobę. Dz. musi nauczyć się działać nie tylko w oparciu o zasadę przyjemności, w innym wypadku popadnie w konflikt z otoczeniem, potrzebami i oczekiwaniami ludzi od, których jest zależne. Musi odkładać na później niektóre swoje pragnienia. Dzięki przewidywaniu wie co przyniesie przyjemność a co ból i cierpienie, pozwala też rozumieć oczekiwania innych.

Koluzja oralna między matką a dzieckiem.

Między matką a dz. może rozwinąć się gra, która będzie stanowić podłoże późniejszych zaburzeń małżeńskich. Dz. początkowo działa wg. zasady przyjemności. Gdy matka nie spełnia jego potrzeb zach. Dziecka mogą wywoływać u niej lęk, boi się, że dz. ją pochłonie, zazdrości mu, że tak otwarcie obwieszcza swe potrzeby i uzyskuje ich natychmiastowe zaspokojenie. W zależności od nastroju będzie albo natychmiast spełniać potrzeby dz., albo odraczać ich spełnienie. Takie zach. matki dezorientuje dz., będąc rozpieszczanym nie wykształca w sobie umiejętności czekania, nie wykształca w sobie ufności, że matka wróci, gdy znika z jego pola widzenia. Jest więc płaczliwe i niechętne co wzmaga napięcie matki. Gdy matka sama posiada strukturą oralną charakteru chce nasycić swe oralne potrzeby przez dziecko, opieka nad nim ma zaspokoić jej nienasycone oralne potrzeby. Matka marzy o trwałej symbiozie z istotą całkowicie od niej zależną, czuje się sfrustrowana gdy dz. przejawia własną inicjatywę. Zaczyna czuć nienawiść do dz. mimo to nadal jest mu oddana i gotowa do poświęceń.

Charakter oralny.

Cechuje go zachłanne pragnienie pochłonięcia wszystkiego co tylko można, zgłaszanie swych potrzeb zgodnie z zasadą przyjemności i żądanie natychmiastowego ich spełnienia oraz niemożność nasycenia. Wybierając partnera os taka szuka kogoś kto daje bez końca, troszczy się i opiekuje. Źle znosi stres, nie ufa że otoczenie będzie spełniać jego żądania. Cierpi z powodu braku własnej wartości, czuje się niegodny miłości. W związku odczuwa silną ambiwalencję, z jednej strony szuka partnera bezgranicznie ofiarnego, z drugiej boi się uzależnienia od niego i ewentualnego odrzucenia.

Macierzyński charakter opiekuńczy: stanowi dopełnienie charakteru oralnego

To ludzie sprawiający wrażenie skromnych i bezpretensjonalnych. W zachowaniach społ. charakteryzuje ich chęć niesienia pomocy, gdy pomoc przestaje być potrzebna związki takie rozpadają się. Czują się dobrze z partnerami słabymi, w związku wchodzą w rolę opiekuna. Są to ludzie silnie związani z matką, mimo iż żywią do niej ambiwalentne uczucia.

Koluzja oralna. Oralny wybór partnera.

Partnerzy w takim związku dopełniają się idealnie. Partner wchodzący w rolę przybranego dziecka pragnie w bierny sposób zaspokoić swoje oralne potrzeby, chce aby o niego dbano. Partner przejmujący rolę matki szuka kogoś kogo mógłby ratować, odczuwa lęk, że mógłby przestać być potrzebny. Partnerzy tacy uzupełniają się w swoich funkcjach obronnych: „przybrane dziecko” nie musi martwić się o zaspokojenie potrzeb, gdyż „matka ” przyjmuje to zadanie. „Dziecko ”takie wymusza na partnerze postawę opiekuńczą, a „matka” na nim regresywną potrzebę pomocy.

Oralny konflikt pary. Koluzja oralna.

Pozornie związek taki jest idealny. Przyczyną konfliktu są indywidualne neurotyczne zaburzenia i polega on przede wszystkim na powrocie wypartych treści. „Przybrane dziecko” zaczyna wątpić czy partner spełni wszystkie jego oczekiwania, czy też jak prawdziwa matka rozczaruje go. Będzie piętrzył przed partnerem coraz to nowe wymagania aż ten nie będzie mógł ich spełnić. Im bardziej „matka ” będzie się starała tym większe będą te oczekiwania, nie będzie się też mogła wycofać z takiej relacji. „Matka ”spełniając potrzeby partnera uzależnia go od siebie, na co ten reaguje złością. „Matka” zaczyna być zazdrosna o opiekę, którą ma „dziecko”, pragnie uznania, którego nie otrzymuje. Partnerzy zawodzą swoje oczekiwania. Czasami dochodzi do symetrycznej koluzji gdzie oboje chcę zając pozycję „przybranego dziecka” lub „matki”.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jurg Willi Zwiazek dwojga
Carr A Depresja i próby samobójcze młodzieży rozdz 2 (s 51 67)
Makroekonomia - ściąga (4 strony) moja - I zaliczenie 3 rozdz, UE rond Fir, Fir Rond UE, 1rok, makro
SD2 Rozdz 13 brakujące strony 356 i 357 !!!!!!
ZACHOWANIE ZDROWOTNE I JEGO ZWIĄZEK ZE ZDROWIEM
67 Sposoby obliczania sił kształtowania plastycznego ppt
Audyt strony drugiej i wewnętrzne audyty jakości
108
Meighan Socjologia edukacji rozdz 11
odp 108 143 id 331974 Nieznany
9 rozdz
Margul T Sto lat badań nad religiami notatki do 7 rozdz
67 Żeglarz
Jezyk polski 5 Ortografia Zas strony 48 49 id 222219
67 Starostka Patyk Przeglad barier
Powtórka strony WWW
it14 strony www

więcej podobnych podstron