Pierwsze zasady bytu
Pierwsze zasady bytu - w logice i metafizyce tradycyjnej określenie zbioru praw logicznych, co do których sądzono, że są najbardziej oczywiste ze wszystkich możliwych twierdzeń, są niezależne od innych twierdzeń (nie dają się wywnioskować z żadnych innych praw logicznych) i stanowią ostateczne uzasadnienie wszystkich praw logiki. Zaliczano do nich zasadę tożsamości, zasadę sprzeczności (lub nazywaną niekiedy zasadą niesprzeczności) zasadę wyłączonego środka oraz zasadę racji dostatecznej.
Zasada tożsamości
W tradycyjnym, odległym od współczesnego ujęciu mówi, że to, co jest prawdziwe, musi się pod każdym względem zgadzać ze sobą samym, byt jest bytem - to, co jest, to jest i nie może być czymś innym.
Zasada wyłączonego środka
W aspekcie logiki Arystotelesa mówi, że z dwóch zdań sprzecznych oba nie mogą być zarazem fałszywe. Pomiędzy bytem, a niebytem niema czegoś pośredniego
Zasada sprzeczności
Jako prawo logiczne mówi, że dwa zdania sprzeczne nie mogą być zarazem prawdziwe. Jako zasada metafizyczna mówi, że "Byt nie jest niebytem", że nie może coś zarazem istnieć i nie istnieć. Niemożliwe jest, aby coś w tym samym czasie było i nie było pod tym samym względem. Nie można być fizycznie w Krakowie i w Warszawie jednocześnie, ale można być fizycznie w Warszawie, a umysłowo w Krakowie. Człowiek może przyjmować fałszywe poglądy, ale uchyla się w ten sposób od racjonalnego rozumowania - jest to racjonalizacja. Pozostaje, więc w bardzo ścisłym związku z zasadą jedności Bytu, która jako taka również uznawana jest za "pierwszą zasadę".
Zasada racji dostatecznej
Ma charakter metodologiczny, mówi, że wszystkie przekonania powinny mieć dostateczną rację, by je przyjąć, tj. powinny być dostatecznie uzasadnione. Takie sformułowanie tej zasady widoczne jest przede wszystkim w filozofii Leibniza, w metafizyce klasycznej rozumiana jest ona raczej jako zasada racji bytu głosząca, że tak byt, jak i jego części składowe mają swoje uzasadnienie w samym bycie i dzięki samemu bytowi są inteligibilne - byt jest wytłumaczalny i zrozumiały przez sam byt i jego obiektywność, a nie np. przez myśli i pragnienia. Wszystko, co naprawdę istnieje ma wyjaśnienie swojego istnienia. Podstawą zasady jest rzeczywistość.
Zasada przyczynowości - twierdzenie, że wpływ przyczynowy na jakieś zjawisko mogą mieć tylko zjawiska wcześniejsze. Czyli jak wiadomo z życia codziennego, że każdy skutek ma swoją przyczynę. Przewrócenie szklanki z wodą spowoduje wylanie wody. Takie zależności nazywamy związkami przyczynowo-skutkowymi. Zachodzi związek między przyczyną i skutkiem.
Współczesne ujęcie przyczynowości
Przemiany w rozumieniu przyczynowości związane są z ewolucją w rozumieniu relacji pomiędzy przedmiotem a podmiotem. W tradycji scholastycznej podmiot pojmowano raczej jako biernego odbiorcę obiektywnej, niezależnej rzeczywistości, do której powinien się dostosować. Przyroda dyktuje warunki, wyznacza prawa. Poznać świat, jaki jest sam w sobie - to ideał tradycyjny. Zatem, podmiot, jako pasywny obserwator, przyjmuje rzeczywistość jak mu się jawi, a więc kieruje się raczej zdrowym rozsądkiem i doświadczeniem. Rzeczywistość się mu narzuca, zatem ma skłonność do przyjmowania chociażby zasady przyczynowości jako obiektywnie istniejącej. Kant wskazał, iż jest odwrotnie niż przyjmowała tradycja. Rozum wręcz wyprzedza doświadczenie, stawiając pytania i skłaniając przyrodę, aby na nie odpowiedziała. "Zwraca się on do przyrody, aby od niej być pouczonym, wszakże nie jako uczeń, lecz jako sędzia, który ma prawo zmuszać świadków, aby mu odpowiadali na jego pytania".