Kard. Dziwisz spotkał się z Elie Wieselem
17 Lipiec 2012 za: http://www.wicipolskie.org
Wpisał: wicipolskie 17.07.2012.
Przebywający z wizytą w Nowym Jorku kard. Stanisław Dziwisz spotkał się 8 lipca z laureatem Pokojowej Nagrody Nobla Elie Wieselem. Miało ono też bardzo ważny wątek związany z legendarnym kurierem Janem Karskim. Elie Wiesel podarował kardynałowi portret bohaterskiego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego. Metropolita krakowski został przyjęty przez noblistę w jego prywatnym gabinecie.
Obaj wyrazili satysfakcję, iż mogli się wreszcie poznać. Kard. Dziwisz pogratulował Wieselowi misji, jaką wypełnia od dziesięcioleci. - Budzi Pan sumienie całego świata, nie pozwala mu zasnąć, pozostać obojętnym wobec ludzkich tragedii, daje ludziom nadzieję - mówił kardynał. Podkreślał również, że papież Jana Paweł II darzył Elie Wiesela wielkim szacunkiem.
Wspominając swą rolę u boku Ojca Świętego, dodał, że jest dumny, iż mógł pomagać mu w budowaniu mostów porozumienia z narodem żydowskim. Jednym z tych mostów była wizyta apostolska Papieża Polaka do Ziemi Świętej w 2000 roku. - Serce rosło, jak w miarę czasu rosła sympatia Żydów do Jana Pawła II, który na koniec pielgrzymki został uznany za „swego” - wspominał metropolita krakowski. Dodał, że narody polski i żydowski łączy szczególna więź historyczna i emocjonalna, wynikająca ze wspólnego życia pod tym samym polskim niebem przez ponad tysiąc lat.
Z kolei Elie Wiesel, dziękując za wizytę, powiedział, że kard. Dziwisz uchodzi w świecie żydowskim za wiernego kontynuatora linii Jana Pawła II w dziele dialogu chrześcijańsko-żydowskiego i jednego z jego liderów w całym Kościele. - Żydzi widzą w Waszej Eminencji swego przyjaciela - mówił noblista.
Zarówno kard. Dziwisz, jak i prof. Wiesel podkreślali, że są dumni z faktu uhonorowania amerykańskim Medalem Wolności Jana Karskiego, co zobowiązuje ich do działań na rzecz zachowania pamięci o dziele bohaterskiego emisariusza Polskiego Państwa Podziemnego, który w czasie II wojny światowej informował świat o zagładzie Żydów i apelował o ratunek dla nich.
Elie Wiesel przez wiele lat przyjaźniący się z bohaterem wojennym wręczył polskiemu hierarsze portret Jana Karskiego. Jest to fotografia profesora Karskiego, wykonana w Polsce tuż przed wręczeniem mu w Lublinie ekumenicznego wyróżnienia „Serce dla Serc”, oprawiona w mahoniową, inkrustowaną srebrem ramę.
Jak zauważył Elie Wiesel, Jan Karski jest postacią, która w sposób najpiękniejszy łączy Polaków i Żydów. Sam będąc głęboko wierzącym katolikiem, postanowił podjąć misję ratowania wszystkich jeszcze żyjących Żydów z opresji Holocaustu, apelując o konkretne czyny do największych postaci ówczesnego świata z prezydentem USA Franklinem Delano Rooseveltem na czele. Po wojnie, kiedy okazało się, że do Polski powrócić nie może, Karski związał się z najstarszą amerykańską uczelnią katolicką, jezuickim Uniwersytetem Georgetown. Jego studentami było szereg znanych postaci świata polityki, m.in. Bill Clinton, przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych.
W 1980 roku Elie Wiesel, dowiedziawszy się, że Jan Karski żyje, usunąwszy się z życia publicznego w zacisze murów akademickich, przekonał go, iż powinien na nowo przypominać swój wojenny raport w sprawie Żydów. Tak też się stało. Połączyła ich obu serdeczna przyjaźń.
Kard. Dziwisz mówił, że cała Polska jest dumna z Jana Karskiego, a jego misja realizowana z narażeniem życia dla innych jest wspaniałym świadectwem wartości katolickich. Przypominał o niezwykle ciepłych uczuciach, jakimi darzył legendarnego polskiego obrońcę Żydów, papież Polak Jan Paweł II.
Obaj uczestnicy podkreślili, iż są laureatami Nagrody Orła Jana Karskiego i już tylko to zobowiązuje ich do akcji na rzecz zachowania pamięci bohatera i czynienia wszystkiego by była żywa i wyciągane z niej konkretne konsekwencje dla współczesności. Postanowili zrobić coś w tej materii wspólnie. - Karski jest dla nas wspólnym wyzwaniem. Był postacią nieprzypadkową, dlatego też nieprzypadkowi ludzie powinni się nim zajmować i zachować dla przyszłości - wybrzmiała konkluzja spotkania.
Kard. Dziwisz dziękując za portret Jana Karskiego powiedział, że będzie mu stale towarzyszył przy Franciszkańskiej 3 w Krakowie. W Nowym Jorku portret symbolicznie towarzyszył bezprecedensowemu spotkaniu żydowskiego noblisty i polskiego hierarchy.
Elie Wiesel zaprosił też swego gościa do złożenia wizyty w Muzeum Holocaustu w Waszyngtonie. Z kolei kard. Dziwisz zaprosił noblistę do odwiedzenia Krakowa i wygłoszenia wykładu dla studentów Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II. Obie propozycje zostały z radością przyjęte.
Hierarcha i noblista wymienili się także zadedykowanymi sobie nawzajem książkami swego autorstwa. Kard. Dziwisz otrzymał polskie wydanie bestselleru Elie Wiesela „Noc”, sam zaś podarował profesorowi egzemplarz „My Life with Karol” - angielskiego wydania swej książki-świadectwa czterdziestoletniej służby u boku Jana Pawła II.
Elie Wiesel jest pisarzem, filozofem i wykładowcą uniwersyteckim. Upowszechnił pojęcie „holokaust” dla określenia zbrodni na narodzie żydowskim podczas II wojny światowej. Sam przeżył gehennę obozów koncentracyjnych, w tym KL Auschwitz.