M. Kościelska „O jakości życia w domach pomocy społecznej” met.dor.głębsza zaj. 7
Z punktu widzenia Kościelskiej DPS jest miejscem zagrażającym zdrowiu psych. osób tam przebywających, ze względu na nienaturalność form życia:
zgromadzenie w jednym miejscu, na ogół dużej liczby, osób dotkniętych wszelkimi możliwymi zab. fiz. i umysł.
+
opłacanie - zwykle niewystarczającej liczby - opiekunów za to ,że się będą tymi os.zajmować
=
relacja dominacji i podporządkowania, która demoralizuje jednych a ubezwłasnowolnia drugich
Inne mankamenty: zamkniętość, brak perspektyw, nuda i bieda
Po co są DPS? Cztery funkcje:
I. odciążenie rodziny w opiece nad os.niep.
-wg Kościelskiej opieka nad dz. i dorosłym niep., jeśli zakres jej niep. jest duży, przekracza siły i możliwości przeciętnej rodziny - wychowanie zdrowego dz. opiera się na pomocy przedszkola, szkoły, świetlicy, klubów sportowych, krewnych, przyjaciół, sąsiadów - tymczasem rodzina opiekująca się os.niep. jest pozbawiona pomocy wielu z tych form i zmuszona jest umieścić bliskich w zakładzie
- w niektórych państwach rozwijają się różne -inne niż zakłady- formy pomocy: opiekunowie społ., pracownicy socjalni, pielęgniarki domowe, nauczycielki, rehabilitanci, wolontariusze, pomoc sąsiedzka i harcerska, ośrodki dziennego pobytu, świetlice, kluby terapeutyczne, turnusy rehabilitacyjne, formy internatowe-w Polsce tego mało
-sprawą I-rzędnej wagi jest więc zapewnienie właściwych kontaktów między zakładem a domem rodzinnym
-wnioski z sondaży: rodzice nieee przyjeżdżają odpowiednio często, nie zaopatrują dz. w potrzebne artykuły, w trakcie wizyt nie wiedzą jak się dz. zajmować
-wyniki badań nt. odwiedzić matek w domach małego dz.: odwiedziny są ogromnie obciążającym i trudnym doświadczeniem dla wszystkich: rodziców, dz., personelu;
JAK JEST? |
JAK BYĆ POWINNO? |
trudny i kosztowny jest sam dojazd, połączony z pozostawieniem bez opieki pozostałych dzieci czy zwierząt w domu |
potrzebne są ulgi na przejazdy, lub przejazdy darmowe; w razie potrzeby dowożenie wychowanków do domu rodzinnego, jeśli przyjazd rodziny jest zbyt utrudniony |
rodzice przeżywają poczucie winy, że nie są w stanie sami zajmować się swoimi bliskimi, a stosunek personelu do siebie odbierają jako mało życzliwy, agresywny |
zmiana sposoby postrzeganie i traktowania odwiedzających rodziców -potrzeba większej życzliwości |
rodzice nie umieją się zająć własnym dz., ponieważ nie wiedzą, jakie są ich uprawnienia na terenie zakładu; nie mają „bazy” do kontaktu (na ogół więc ograniczają się do oferowania dzieciom łakoci) |
uznanie iż rodzice potrzebują ze strony personelu pomocy, często fachowej instrukcji; potrzebne jest wygospodarowanie pokoju gościnnego, gdzie wizyta mogłaby nabrać cech intymności,a rodzice mogliby odpocząć po podróży i poczuć się w zakładzie „u siebie”; potrzebny czas personelu poświęcony rodzicom i zgoda na ich udział w różnych formach zajęć z dziećmi |
II. stworzenie os.niep. lepszych warunków do rozwoju, nauki, pracy i rehabilitacji, niż mogłaby je uzyskać w miescu zamieszkania
- w większości DPS istnieja już szkoły i prowadzi się różnego rodzaju zajęcia rehabilitacyjne, ale czas pobytu jest nie w pełni wykorzystany; zajęcia prowadzone są grupowo, a na ogół tylko kilku członków grupy jest aktywnych, reszta się nudzi, chce robić coś innego/wyje/kiwa się/chce uciekać - stosowane sa więc środki przymusu
-Kościelska proponuje nie utrzymywanie w zakładach sztywnego podziału na grupy, stałego systemu dozoru i przewagi dbałości o bezpiecz. podopiecznych w stosunku do wspomagania różnych form ich aktywności poprzez:
*teren zakładu jest ogrodzony i bezpieczny, wyjście monitorowane - os. mogą się swobodnie przemieszczać
*grupy istnieją jako rodzaj węższej wspólnoty (zw. z os. wychowawcy), natomiast zaj. i tryb życia nie jest unormowany grupowo; czas pobytu dzieli się na 4 podstawowe kategorie:
1. czas wykorzystywany na pracę lub włączanie się w zajęcia personelu (np.Krysia pomaga kucharce piec, Romek współdziała z ogrodnikiem) - za wykonanie tych prac żetony wymienne na np. zakupy w automacie
2. czas wspólnotowy przeznaczony na życie razem: wspólne posiłki, uroczystości, liturgie, wycieczki, zaj.parateatralne
3. indywidualnie zaprogramowany czas na zajęcia szkolne i rehabilitacyjne
4. czas własny wolny, w którego organizacji można oczekiwać wspomagania personelu-niekoniecznie dozoru („randki”, podejmowanie gości, kontakty z rodziną albo „nic nierobienie”)
Oddzielny problem dot. os. niechodzących - nie muszą one leżeć kiwając się w zbiorowych salach - mogą być wywożone z domu, brać udział w życiu społeczności, mogą gromadzić się przy wspólnym stole, malować ustami etc.
III. pozwolenie młodym niep. dorosłym na wyjście z domu rodzinnego i względne usamodzielnienie się
-DPS mogłyby być ośrodkami skupiającymi młodych ludzi na warunkach „wspomaganej wolności”
-potrzebne są bursy i miejsca w internatach dla niep.młodzieży, pozwalające jej integrować się społ. i zarazem mieć zapewnioną pomoc ze strony służb do tego powołanych
-potrzeba edukacji seksualnej dz., młodzieży, dorosłych niep.int.
- nie ma szansy zdrowego rozwoju psych. os. niep. bez zapewnienia bliskich więzi z innymi ludźmi, opartych na pociągu seksualnym
IV. zapewnienie pomocy i opieki os. starszym, chorym i niep. pozbawionym wsparcia rodzinnego
-DPS - schronienie dla os.samotnych, starych, schorowanych, nie mających dostatecznego oparcia w rodzinie - jako miejsce stałego pobytu powinno być miejscem traktowanym jako własne, gdzie ma się własne sprzęty, coś do pielęgnowania, gdzie można podjąć gości i upiec ulubione ciasto, skąd można wyjechać, wyjść do kościoła/cukierni i dokąd można wrócić mając poczucie swobody i opieki
Jakość życia w DPS zależy od:
-sposobu jego organizacji
-charakteru relacji międzyludzkich
- specjalistycznej opieki i fachowego niesienia ulgi w cierpieniach
- pieniędzy - utrzymanie DPS jest drogie, brak funduszy na próby poprawy realiów - propozycja Kościelskiej: przkeształcić DPS w spółki z odpowiednio dobranym zarządem, złożonym z przedstawicieli rodziców, władz lokalnych, ludzi biznesu, specjalistów starających się o dotacje, kierujących działalnością gospodarczą