SPIS TREŚCI
|
str. |
WSTĘP .............................................................................................. |
3 |
Rozdział 1 |
|
ZASKOCZENIE JAKO HISTORYCZNIE UKSZTAŁTOWANA REGUŁA PRZYGOTOWANIA I PROWADZENIA WALKI ............................................................................................. |
5 |
1.1 Zaskoczenie jako zasada walki na przykładzie współczesnych konfliktów zbrojnych .................................................................... |
5 |
1.2 Wykorzystanie zaskoczenia jako niezbędnego elementu uzyskania przewagi sytuacyjnej ................................................... |
10 |
1.3 Zaskoczenie w systemie elementarnych czynników walki ............................................................................................... |
13 |
Rozdział 2 |
|
UZYSKANIE ZASKOCZENIA PRZEZ PODODDZIAŁ W DZIAŁANIACH TAKTYCZNYCH ........................................................ |
16 |
2.1 Formy i metody uzyskania zaskoczenia ....................................... |
16 |
2.2 Wykorzystanie zaskoczenia w systemie obrony kompanii ............ |
21 |
2.3 Wykorzystanie zaskoczenia w natarciu kompanii ........................ |
27 |
Rozdział 3 |
|
WYKORZYSTANIE ZASKOCZENIA PRZEZ PODODDZIAŁY DZIAŁAJĄCE W UGRUPOWANIU PRZECIWNIKA ......................... |
32 |
3.1 Zaskoczenie w działaniach rajdowych .......................................... |
32 |
3.2 Uzyskanie zaskoczenia przez pododdziały desantowe ................... |
38 |
3.3 Wykorzystanie zaskoczenia w działaniach nieregularnych .......... |
44 |
ZAKOŃCZENIE ....................................................................................... |
48 |
BIBLIOGRAFIA ............................................................................... |
50 |
WSTĘP
Rozważania nad działaniami taktycznymi prowadzonymi w minionych latach jak i obecnie skłaniają do stwierdzenia, że uwzględnienie czynnika zaskoczenia oraz wykorzystanie jego skutków przeważnie prowadziło do zwycięstwa, wygrania walki z przeciwnikiem.
Rozwój systemów informacyjnych, a przede wszystkim środków zdobywania, przetwarzania i przekazywania informacji z jednej strony będzie zmniejszał a z drugiej strony zwiększał możliwość uzyskania zaskoczenia w walce, starciu zbrojnym.
Stwierdzenie powyższe jest podstawową tezą wokół której rozbudowane zostały zasadnicze treści merytoryczne pracy.
Jej celem jest wykazanie roli zaskoczenia jako zasady sztuki walki oraz określenie warunków, których spełnienie pozwoli na jego uzyskanie w natarciu i obronie pododdziału zmechanizowanego, a także w czasie działania w ugrupowaniu przeciwnika.
Zdecydowałem się na opracowanie tego tematu, gdyż podczas studiowania w WSO im. T. Kościuszki stwierdziłem, że w literaturze fachowej zbyt mało miejsca poświęcono wykorzystaniu zaskoczenia w działaniach taktycznych pododdziałów zmechanizowanych. Równocześnie chciałem poszerzyć swoje wiadomości w tym obszarze wiedzy taktycznej.
Praca składa się z wstępu, 3 rozdziałów oraz zakończenia. Do całości pracy dołączona jest także bibliografia.
W rozdziale pierwszym chciałem przybliżyć poruszany problem jako historycznie ukształtowaną regułę przygotowania i prowadzenia walki. Starałem się to przedstawić na przykładzie minionych i współczesnych konfliktów zbrojnych.
W drugim rozdziale przedstawiono formy i metody uzyskania zaskoczenia, a także sposoby wykorzystania jego skutków w systemie obrony i natarcia kompanii zmechanizowanej.
W rozdziale trzecim wykazano wykorzystanie czynnika zaskoczenia przez pododdział działający w ugrupowaniu przeciwnika. Problem poszerzyłem na przykładzie działań rajdowych, nieregularnych oraz desantowych.
Sądze, że praca może stanowić pomoc dla słuchaczy WSO oraz dla dowódców pododdziałów w celu poszerzenia wiedzy z zakresu przygotowania i prowadzenia walki przez kompanię zmechanizowaną z uwzględnieniem czynnika zaskoczenia.
Rozdział 1
ZASKOCZENIE JAKO HISTORYCZNIE UKSZTAŁTOWANA REGUŁA PRZYGOTOWANIA I PROWADZENIA WALKI
1.1 Zaskoczenie jako zasada walki na przykładzie
współczesnych konfliktów zbrojnych.
„Zaskoczenie wyraża się w nieoczekiwanym, nagłym i gwałtownym dla przeciwnika działaniu, wskutek którego zostaje on pozbawiony inicjatywy bojowej oraz możliwości zorganizowanego prowadzenia walki” .
Historia wojen uczy, że do uzyskania zaskoczenia dąży zarówno nacierający, jak i broniący się. Rozpoczynając działania taktyczne obydwie walczące strony mają określone nawyki i metody prowadzenia walki, organizację i uzbrojenie warunkujące zarówno ugrupowanie, jak i możliwości rażenia przeciwnika. Sztuki zaskoczenia przez wprowadzanie nowych środków walki uczono się latami, z różnym zresztą skutkiem. Przykładowo podczas pierwszej wojny światowej (w roku 1915) użyto po raz pierwszy w historii broni chemicznej. Użycie jej było dla przeciwnika totalnym zaskoczeniem, gdyż nie posiadano choćby najprymitywniejszych środków ochrony przed tego rodzaju substancjami. Spowodowało to wyrwę w obronie na odcinku o szerokości aż 7 km i paniczną ucieczkę żołnierzy pozostałych przy życiu. Niemcom nie udało się jednak wykorzystać tego elementu zaskoczenia. Przyczyną był brak zdecydowania i niemożliwość właściwej oceny skutków działania nowego rodzaju broni.
Rys. 1. Rejon użycia broni chemicznej pod YPRES
Niemcy
Francuzi
Brytyjczycy
Rejon użycia broni chemicznej
W dwa lata później, w bitwie pod Amines alianci użyli 670 czołgów. Zastosowanie w tak masowy sposób nowego rodzaju uzbrojenia i efektywne jego wykorzystanie zaskoczyło Niemców i rozstrzygnęło wynik walki.
Wprowadzenia nowych środków kontynuowano podczas drugiej wojny światowej. Zastosowanie broni rakietowej, najpierw o zasięgu taktycznym (Katiusze), a później operacyjny i strategicznym (V-1, V-2), czy użycie przez Amerykanów broni jądrowej było dla przeciwnika ogromnym zaskoczeniem, a w tym ostatnim wypadku wręcz szokiem, złamaniem woli dalszej walki.
Zastosowanie nowych, oryginalnych metod walki dawało zawsze efekt zaskoczenia. Tak było w Polsce 1939 roku, w Związku Radzieckim w 1941 roku, w Pearl Harbour czy w rejonie Kanału Sułeskiego. Odpowiedni wybór momentu, czasu, kierunku lub rejonu uderzenia, zastosowanie wymaganej siły, wykorzystanie techniki bojowej to czynniki, które wpływały na uzyskanie zaskoczenia. Przykładem może służyć czwarta wojna izraelsko-arabska, gdzie odpowiedni wybór momentu uderzenia przesądził o wyniku starcia. Dla Izraela zaskoczeniem był sam czas wznowienia działań przez Arabów (ważne święto arabskie - Ramadan, a w Izraelu wielkie święto pojednania). W przeddzień ofensywy Egipcjanie zwolnili także do rezerwy obsługi przeciwpancernych pocisków kierowanych. Arabom udało się uzyskać zaskoczenie mimo, że dowódca wojsk izraelskich na Synaju z różnych źródeł na dwa dni przed wybuchem wojny wiedział o poczynaniach strony przeciwnej nad Kanałem Sułeskim. Przez odpowiedni dobór czasu uderzenia Egipcjanie odnieśli niewątpliwy sukces.
Podobna sytuacja powtórzyła się na bliskim Wschodzie. W dniu 2 sierpnia 1990 roku wojska irackie zaatakowały i zajęły terytorium sąsiedniego Kuwejtu. Przez szybki i zdecydowany atak Irak uzyskał pełne zaskoczenie mimo, że amerykańskie agencje wywiadowcze (CIA i DIA) na kilka dni przed operacją dysponowały mnogością informacji przewidującymi przebieg wydarzeń. Amerykanie nie wierzyli w agresję, gdyż nie posiadali wiarygodnych danych osobowych z zagrożonego rejonu. Mnogość informacji sprawiła, że nie nadążano ich analizować i efektywnie opracować, wykorzystać. Można z tego wyciągnąć wniosek, że niekiedy nadmiar informacji prowadzi do niestrawności umysłowej.
W czasie operacji „Pustynna Burza” (1991 r.) to Irak był stroną broniącą się, stroną przeciwko której użyto najnowocześniejszego sprzętu w historii wojen. W trwającej tylko 100 dni operacji lotniczo - lądowo - morskiej odniesiono pełen sukces. Na Bliskim Wschodzie efekt zaskoczenia próbowano osiągnąć różnymi środkami. W maksymalny sposób wykorzystano satelity rozpoznawcze (wywiadowcze), naprowadzano na cel za pomocą lasera (PGM), użyto najnowocześniejszych samolotów (Stealth, F-16, FIA 18, B-52), skorzystano z rakiet Patriot i pocisków manewrujących Tomahawk.
Oprócz przewagi technologicznej, także same operacje taktyczne wojsk alianckich przejdą do historii wojskowości jako pierwszy przykład super szybkiej wojny. Działania bojowe prowadzono błyskawicznie, bazując na mobilności, sile lotnictwa oraz pozoracji działań w celu wprowadzenia w błąd przeciwnika, tak aby osiągnąć powodzenie, mimo jego liczebnej przewagi, przy minimalnych stratach własnych. Przykładem tego może być działanie wojsk amerykańskich w początkowej fazie operacji. Na wybrzeżu od Kuwejtu do Res el Khafji grupy desantowe piechoty morskiej opanowały cztery wyspy i dziewięć platform naftowych. Zmylono tym Irakijczyków co do planowanego desantu morskiego Stanów Zjednoczonych. Dzięki takiemu działaniu dowództwo irackie utrzymywało wzdłuż wybrzeża 5 dywizji przygotowanych do obrony. Wskutek tego znaczne siły irackie nie zostały do końca konfliktu wykorzystane. Element zaskoczenia odegrał znaczącą rolę również w innych operacjach. Zajęcie miasta Kuwejt przez piechotę morską znacznie wcześniej niż przewidywał plan, 200-milowy przemarsz 24 Dywizji Piechoty na południu Iraku, zmasowane uderzenie VII Korpusu na skrzydło irackie sił w Kuwejcie to tylko nieliczne przykłady wykorzystania zaskoczenia w działaniach taktycznych.
Zastosowanie nowoczesnej techniki sprawia, że o uzyskanie zaskoczenia w wymiarze strategicznym i operacyjnym będzie coraz trudniej. Jednak na szczeblu taktycznym będzie ono mogło nadal wpływać na osiągnięcie celu walki i operacji.
Za przykład może posłużyć konflikt rosyjsko-czeczeński, gdzie znakomicie wyposażona armia nie mogła sobie poradzić z czeczeńskimi powstańcami. Czeczeńcy wykorzystali wszystkie czynniki związane z uzyskaniem zaskoczenia. Rozpoczynali walkę w niespodziewanym czasie, kierunku i rejonie. Stosowali fortele wojenne i nietypowe sposoby walki. Podejmowali działania i przedsięwzięcia nieobliczalne. Prowadzili efektywne rozpoznanie, a także w maksymalny sposób wykorzystali naturalne właściwości terenu (góry).
Prostota i nieszablonowość działania doprowadzały często do całkowitego zaskoczenia Rosjan. Efektem końcowym było wycofanie się z Czeczeni jednej z najpotężniejszych armii świata.
Podsumowując można stwierdzić, że podstawowe sposoby zaskoczenia przeciwnika są niezmienne. Takie elementy jak maskowanie, działania pozorujące, głębokie manewry czy zasadzki były i będą stosowane. Aby jednak dziś uzyskać zaskoczenie te znane i sprawdzone sposoby muszą być korygowane na bieżąco przez realia stwarzane rozwojem sprzętu bojowego i technicznego, a także zmieniającymi się możliwościami pododdziałów.
1.2 Wykorzystanie zaskoczenia jako niezbędnego elementu
uzyskania przewagi sytuacyjnej.
Przewaga sytuacyjna rozpatrywana w aspekcie przygotowania i prowadzenia działań taktycznych jest problemem bardzo szerokim. Jeśli bowiem stwierdzić ogólnie, że siła walczących stron zawsze decydowała o wyniku starcia, to pogląd taki łatwo podważyć, jak i udowodnić. Najogólniej jednak ujmując, przewaga definiowana w aspekcie prowadzenia walki, oznaczać powinna tylko jedno - dominację nad przeciwnikiem. Przewagę na polu walki wyznaczają pewne kryteria, które określają celowość dokonywania porównań walczących stron. W oparciu o nie można wyróżnić kilka rodzajów przewagi, gdzie przewaga sytuacyjna daje możliwość pełnego wykorzystania zaskoczenia przez kompanię. Wyraża ona korzystny wpływ ogólnej sytuacji pododdziału na posiadane możliwości bojowe. Jest ona utożsamiana z przewagą położenia, a więc traktowana jako korzystniejsza dyslokacja wojsk własnych wobec przeciwnika. Obok związku przewagi sytuacyjnej z terenem istnieją jeszcze inne, liczne uwarunkowania. Mogą na nią mieć wpływ między innymi: pora roku, położenie sąsiadów, rodzaj terenu, gotowość bojowa pododdziału czy poziom wyszkolenia wojsk. Wybór przez kompanię dogodnego do działań terenu, czasu uderzenia (pora doby) czy warunków meteorologicznych to zabiegi, które zapewne doprowadzą do uzyskania przewagi sytuacyjnej.
Zaskoczyć można zarówno w natarciu jak i w obronie. Przyjęło się jednak, że zaskoczenie kojarzy się przede wszystkim z jednym rodzajem działań - natarciem. Wynika to z tego, że nacierający posiada inicjatywę. Posiadanie inicjatywy to: możliwość wyboru miejsca, czasu i siły uderzenia. Prowadzi to do uproszczonego poglądu, że zaskoczenie jest tylko monopolem silniejszego.
Powszechnie uważa się, że w warunkach przejścia prze kompanię do natarcia z marszu łatwiej o uzyskanie efektu zaskoczenia niż w wypadku natarcia z bezpośredniej styczności. Słusznie uzasadnia się to tym, że co prawda maszerującego przeciwnika nietrudno wykryć, zlokalizować, ale przede wszystkim trudno ustalić kierunek jego uderzenia. Wykorzystując teren, warunki pogodowe może on zaatakować w dowolnym kierunku uzyskując zaskoczenie, a tym samym zdobyć przewagę sytuacyjną. Uzyskanie zaskoczenia w natarciu z bezpośredniej styczności uważa się za trudniejsze, gdyż bliskie sąsiedztwo przeciwnika utrudnia odpowiednie użycie posiadanych sił i środków. Wykorzystując jednak warunki meteorologiczne (noc, mgła), teren, maskowanie czy stosując sprytne fortele można zaskoczyć przeciwnika także w takim sposobie natarcia.
Szczególnie teren - jak uczy historia wojen - wyjątkowo sprzyja uzyskaniu zaskoczenia. Wszelki ruch może być odpowiednio osłoniony przed obserwacją wzrokową i rozpoznaniem radiolokacyjnym, a istniejące warunki wykonania skrytego manewru, niepostrzeżonego przenikania (zwłaszcza nocą, w czasie zamglenia, śnieżyc, zadymek) mogą być zaskakujące dla przeciwnika. Wykorzystując odpowiednio teren dobrze wyszkolony pododdział powinien osiągnąć przewagę sytuacyjną. Przebywając w bezpośredniej styczności z przeciwnikiem pododdział może zaskoczyć drugą stronę także wykonaniem uderzenia demonstracyjnego (pozornego). Przyciąga to na ten kierunek jego odwody i ułatwia stronie atakującej wykonania głównego uderzenia na innym kierunku. Szybkie wprowadzenie przez nacierającego w powstały wyłom kolejnych sił może sprzyjać uzyskaniu zaskoczenia oraz możliwości przełamania obrony i zdobycia przewagi.
Bardzo duży efekt może dać także wykorzystanie działania oddziału wydzielonego, grupy rajdowej lub szturmowej czy pododdziału obejścia.
Strona broniąca się może osiągnąć przewagę sytuacyjną przez wykorzystanie sprzyjających warunków terenowych, wykonanie umocnień inżynieryjnych, dobrą organizację systemu ognia oraz umiejętne rozegranie walki poprzez szczególną aktywność prowadzonych działań obronnych. Teren jest naturalnym sprzymierzeńcem obrońców, a jego właściwy wybór narzucić powinien nacierającemu miejsce walki. Teren powinien umożliwić ukrycie środków, możliwość ich zamaskowania, sprzyjać budowie zapór inżynieryjnych, sprawnemu zaopatrywaniu, szybkiej ewakuacji, a przede wszystkim manewrowaniu siłami i środkami.
Najdogodniejszy byłby zatem taki układ terenowy, który po stronie nacierającego jest otwarty i równinny, a po stronie broniącego - zakryty i dominujący nad terenem na przedpolu. Znalezienie terenu dla tak dobrego punktu oporu nie zawsze będzie możliwe na polu walki. Chcąc więc uzyskać zaskoczenie powinno zwrócić się szczególną uwagę na rozbudowę fortyfikacyjną i maskowanie stanowisk ogniowych (dostosowanie ich do rzeźby terenu i jego tła).
Uzyskanie zaskoczenia przez kompanię będzie miało duże szanse powodzenia w czasie organizowania przez pododdział obrony zawczasu przygotowanej. Zamaskowanie stanowisk ogniowych, ustawienie zapór czy zaminowanie terenu są czynnościami pracochłonnymi, które należy starannie przygotować. Przygotować tak, aby sprawić „niespodziankę” nacierającemu i uzyskać przewagę sytuacyjną. Także odpowiednie wykorzystanie systemu ognia przez kompanię w obronie może przynieść pożądany efekt (zaskoczenie). Ogień z ppk, wozów bojowych czy granatników przeciwpancernych stanowi dużą siłę. Niekonwencjonalne umiejscowienie tych środków w terenie i nietypowe prowadzenie z nich ognia może zaskoczyć przeciwnika i wprowadzić w jego szeregi dezorganizację.
Uzyskać przewagę sytuacyjną w walce obronnej można przede wszystkim poprzez wykonanie manewru. Jego powodzenie w dużej mierze będzie zależeć od skrytości jego przygotowania i precyzji wykonania. Skrytość może być zachowana dzięki wykorzystaniu właściwości terenu, warunków atmosferycznych i środków maskujących.
Aby uzyskać przewagę sytuacyjną manewr musi być prosty w zamiarze, wykonany szybko i zdecydowanie. Działając niekonwencjonalnie (nieszablonowo) pododdział może znaleźć się w położeniu dogodniejszym od położenia przeciwnika i wykorzystać zaskoczenie w celu zniwelowania jego przewagi na wybranym obszarze pola walki.
1.3 Zaskoczenie w systemie elementarnych czynników walki.
„Celem zaskoczenia jest dezorganizacja systemu walki przeciwnika, pozbawienie go zdolności uderzeniowej lub możliwości stawiania zorganizowanego oporu oraz stworzenie warunków do szybkiego osiągnięcia celu walki przez własne pododdziały”.
Na obecnym i przyszłym polu walki, zwłaszcza w działaniach o szczególnie dużej manewrowości, zaskoczenie może być jednym z ważnych elementów uzyskania przewagi taktycznej. W tym rozdziale chciałbym przedstawić sposób wykorzystania zaskoczenia na tle trzech elementarnych czynników współczesnej walki (operacji), tj.: rażenia (ognia), ruchu i informacji.
„Rażenie to destrukcyjne, fizyczne i psychologiczne oddziaływanie na siły i środki przeciwnika.
Podstawowym czynnikiem rażenia jest ogień. Pozwala on niszczyć obiekty przeciwnika, dezorganizować jego poczynania i osiągać założone cele taktyczne. Uzupełniającą rolę w walce spełnia rażenie elektroniczne i psychologiczne, które powinno być ściśle powiązane z rażeniem ogniowym”.
Celem zaskoczenia w elementarnym czynniku walki jakim jest rażenie powinno być - zniszczenie w maksymalny sposób potencjału rażenia przeciwnika oraz zwiększenie efektywności systemu rażenia własnego pododdziału. Aby cel taki osiągnąć, należy ogień kompanii zmechanizowanej ściśle powiązać z ogniem środków wsparcia bezpośredniego, zaporami inżynieryjnymi, a przede wszystkim z właściwościami terenowymi oraz manewrem pododdziałów. Nieszblonowe wykorzystanie wszystkich tych elementów i ich nietypowe współdziałanie (np. tworzenie mieszanych zespołów bojowych) mogą mieć wpływ na uzyskanie zaskoczenia, a tym samym na zdobycie przewagi taktycznej.
Na polu walki rażenie ogniowe jest ściśle powiązana z czynnikiem ruchu.
„Ruch to wszelkie przemieszczanie sił i środków. Formą ruchu na polu walki jest manewr dokonywany pododdziałami (środkami) i ogniem”.
Wykonanie manewru zależy od zorganizowanego w krótkim czasie ugrupowania bojowego, a także przesunięcia tego ugrupowania na wybrane kierunki. Manewr powinien utrudnić ruch przeciwnikowi, a własnemu pododdziałowi zapewnić przesunięcie w położenie bardziej dogodne do prowadzenia działań taktycznych. Aby uzyskać zaskoczenie, manewr musi być odpowiednio zaplanowany, szybko wykonany i całkowicie zamaskowany. Ruch pododdziału w bardzo dużym stopniu będzie zależał od warunków terenowych. Dowódca kompanii zmechanizowanej działającej w terenie lesistym, górzystym czy nawet na obszarach zabudowanych, poprzez wykonanie niekonwencjonalnego manewru jest w stanie zaskoczyć przeciwnika prawie zawsze.
Uzyskanie zaskoczenia na polu walki jest także uzależnione od sprzętu technicznego. Wykorzystanie wozów bojowych, czy coraz częściej śmigłowców może okazać się kluczem do osiągnięcia efektu zaskoczenia. Szybkie i skryte wprowadzenie ich do walki wprowadzi dezorganizację w szeregi przeciwnika, czego finałem będzie zdobycie przewagi w terenie zagrożonym. Oprócz wykorzystania manewrowości sprzętu bojowego, także inne, nietypowe działania mogą przynieść pożądany efekt. Wykonywanie stref zniszczeń, blokowanie węzłów komunikacyjnych, cieśnin terenowy czy niszczenie urządzeń hydrotechnicznych to nieliczne przykłady, które mogą pomóc w uzyskaniu zaskoczenia, szczególnie wtedy kiedy będą sterowane (kierowane w zależności od działania przeciwnika).
Podsumowując, ewolucja ruchu jako elementarnego czynnika współczesnej walki powoduje zwiększenie potrzeb prowadzenia dynamicznych działań pododdziałem celem uzyskania zaskoczenia.
Zaliczanie rażenia (ognia) i ruchu do podstawowych (elementarnych) czynników walki nie budzi na ogół zastrzeżeń. Pomija się z reguły taki czynnik jakim jest informacja.
„Informacja jest elementem zespalającym poszczególne czynniki działań taktycznych. Przejawia się w rozpoznaniu i dowodzeniu. Jest również obszarem bezpośrednich zmagań z przeciwnikiem”. Spojrzenie na walkę zbrojną w przekroju historycznym wskazuje, że ważną, a w wielu wypadkach wprost rozstrzygającą role odgrywała sfera niematerialna, informacyjna. Rozpoznanie, dowodzenie, łączność czy dezinformowanie przeciwnika są czynnikami, które mogą przesądzić o wyniku starcia zbrojnego (wojna w Zatoce Perskiej). W niektórych sytuacjach informacja może samodzielnie, bez udziału innych czynników odegrać wiodącą rolę. Na współczesnym teatrze działań nie można jej lekceważyć, gdyż popełnionego błędu w tej dziedzinie nie da się już zniwelować w toku walki. Informacja powinna być coraz częściej wykorzystywana przeciwko przeciwnikowi celem jego zaskoczenia, a tym samym uzyskania przewagi na polu działań. Może ona przybierać formę niszczenia materialnych elementów tego systemu lub też jego zakłócenia, a także wprowadzania do niego szumów informacyjnych. Za przykład może posłużyć działanie pododdziałów syryjskich w 1973 r, które opanowały i niszczyły izraelskie stanowiska dowodzenia oraz obiekty rozpoznania i walki radioelektronicznej.
Ciągły rozwój środków zdobywania, przetwarzania i przekazywania informacji sprzyja uzyskaniu zaskoczenia a z drugiej strony może zminimalizować jego skutki. Celowe wprowadzenie w błąd przeciwnika, zwalczanie elementów jego systemu informacyjnego czy dostarczanie niezbędnych informacji o nim wojskom własnym to działania które mogą pomóc w uzyskaniu efektu zaskoczenia. Jednoczesny rozwój środków walki stwarza większe niż w wojnach minionych możliwości uzyskania zaskoczenia.
Uwzględnienie czynników zaskoczenia w każdym z elementarnych czynników walki powinno umożliwić albo conajmniej ułatwić osiągnięcie celu walki.
Rozdział 2
UZYSKANIE ZASKOCZENIA PRZEZ PODODDZIAŁ
W DZIAŁANIACH TAKTYCZNYCH
2.1 Formy i metody uzyskania zaskoczenia.
Istota zaskoczenia, choć niezmienna od wieków, obecnie została wzbogacona nową treścią, a co za tym idzie - nowymi sposobami jego osiągania.
Do podstawowych form zaskoczenia można zaliczyć: podstęp, zasadzkę, nagłą napaść, zastosowanie nowej formy walki oraz użycie nowych środków walki. Jak widać, formy zaskoczenia pozostają te same - niezmienne od najdawniejszych czasów.
Zasadzka jest formą zaskoczenia, która może być stosowana w obronie jak i w natarciu. W określonej sytuacji może stanowić zasadniczą formę walki, dzięki której można osiągnąć cel działań. Zasadzki powinny być organizowane w miejscach, które dają się łatwo zamknąć ogniem i z których będzie trudno przeciwdziałać przeciwnikowi. Należą do nich wąwozy, ciaśniny, przesmyki, zarośla lub inne przejścia między przeszkodami terenowymi. Celem organizowanej przez pododdział zasadzki jest silne i gwałtowne uderzenie, które należy wykonać z jak najbliższej odległości. Zaskoczenie powinno być tym większe, im więcej posiadanych sił i środków wykorzystamy jednocześnie, a jeżeli to możliwe dodatkowo zastosujemy wcześniej przygotowane minowania, niszczenia, zawały. Atak z zasadzki powinien być gwałtowny, lecz krótkotrwały. Jeżeli pododdział napotka silnego przeciwnika, który ma znaczną przewagę i nie daje się zaskoczyć należy przerwać walkę i skrycie się wycofać.
Rys. 2.
Zaskoczenia można uzyskać również poprzez zastosowanie nowego sposobu walki.
Zaskoczenie nowym sposobem działania polega na nieszablonowym i oryginalnym użyciu posiadanych sił, w wyniku czego przeciwnik staje się chwilowo bezradny. Brak skutecznego przeciwdziałania, chwilowa stagnacja pododdziału przeciwnika pozwoli przejąć inicjatywę, narzucić mu swoją wolę. Efekt zaskoczenia będzie można uzyskać także poprzez różnego rodzaju fortele, ataki i uderzenia z zastosowaniem dodatkowych uzupełniających środków oddziaływania np. dymów, reflektorów czy syren dźwiękowych.
Także wyposażenie pododdziału w nowy (inny) sprzęt bojowy np. BWP-3, śmigłowce, poduszkowce i użycie go w walce będzie źródłem nowych sposobów działań, które mogą zaskoczyć przeciwnika, lub same w sobie mogą pomóc w uzyskaniu efektu zaskoczenia.
Każdy rodzaj nowej broni użytej w walce przez pododdział działający w sposób niekonwencjonalny może przynieść efekt zaskoczenia. Zaskoczenie będzie trwać dotąd, dopóki przeciwnik nie pozna istoty jego działania i nie potrafi się jej przeciwstawić. Ciągłe wprowadzanie nowych środków walki stworzy pododdziałowi możliwość łatwiejszego uzyskania efektu zaskoczenia. Wyposażenie pododdziału np. w broń laserową czy ładunki jądrowe o małej mocy może zaskoczyć przeciwnika we wszystkich warunkach i sytuacjach bojowych. W wypadku, gdy wprowadzone nowe środki walki przestaną być tajemnicą, zaskoczenie można osiągnąć jeszcze oryginalnością ich użycia. Bowiem każda broń wykorzystana w sposób odmienny w efekcie wywołuje zaskoczenie. Ponadto zaskoczenie można osiągnąć przewagą ilościową i jakościową danej broni. formy uzyskania zaskoczenia przez pododdział w działaniach taktycznych są niezmienne, lecz metody jego uzyskania ulegają zmianie - wzbogacają się Wizja przyszłego pola walki wskazuje, że zaskoczenie będzie występowało na nim częściej niż w poprzednich wojnach. Będzie je cechowała znacznie większa niż kiedykolwiek manewrowość i dynamiczność. Istotną cechą działań zaczepnych i obronnych będzie duże tempo, rozwój akcji na oddzielnych kierunkach oraz ogniskowanie walki w pewnych, niejednokrotnie znacznie odległych od siebie rejonach. Do rozbicia przeciwnika wystarczy niekiedy wykonanie uderzeń ogniowych na zasadnicze zgrupowania jego sił i środków. Wykorzystanie skutków tych uderzeń jest możliwe nawet niewielkimi siłami. Obawa przed skutecznością współczesnych środków walki zmusi wojska przeciwnika do przebywani i działania w rozśrodkowaniu rozproszeniu. Stworzy to korzystne warunki do podjęcia przez pododdział niespodziewanych działań w jego ugrupowaniu. W działaniach pododdziału, każde starcie zawiera pewne elementy zaskoczenia, stąd dla jego uzyskania wystarczą proste i łatwe przedsięwzięcia, zaś osiągnięcie zamierzonego celu będzie zależeć od rodzaju działań, sytuacji na polu walki oraz możliwości sił i środków.
We wszystkich rodzajach działań taktycznych warunkiem uzyskania zaskoczenia przez pododdział będzie:
właściwa organizacja i skuteczne rozpoznanie przeciwnika;
maskowanie i umiejętne wprowadzenie w błąd przeciwnika co do własnych zamierzeń;
zwalczanie jego rozpoznania i przygotowanie działań w tajemnicy;
unikanie działań szablonowych i stosowanie takich sposobów, których przeciwnik nie oczekuje;
szybkość działania;
umiejętne wykorzystanie terenu, złych warunków atmosferycznych, pory roku i dnia;
nieoczekiwane otwarcie gwałtownego i skutecznego ognia.
Reasumując - konsekwentne unikanie działań szablonowych i stosowanie przez pododdział oryginalnych jego form stworzy przeciwnikowi taką sytuację, że większość naszych poczynań będzie dla niego wielką niewiadomą. Niezmiernie ważne będzie również szybko dostosowanie sposobów działań pododdziału do zastosowanych nowych środków walki. Stworzy to nowe możliwości zwiększenia szybkości działania, efektem czego mogą być nieprzemyślane i mało skuteczne przeciwdziałania ze strony przeciwnika. Większa ruchliwość pododdziału pozwoli nieoczekiwanie przemieścić i ześrodkować własne siły i środki tak, aby skutecznie zaskoczyć przeciwnika. Także trudne warunki atmosferyczne (mgła, opady śniegu, deszczu itp.), trudno dostępny teren (góry), niedogodna do działań pora roku czy doby (noc) stwarzają pododdziałowi warunki do spotęgowania efektu zaskoczenia. Szczególnie działania nocne mogą zrobić na przeciwniku olbrzymie wrażenie. Działają one deprymująco na morale wojsk, potęgują niepewność, niewiarę we własne siły oraz strach. Podobne rezultaty może przynieść walka prowadzona w czasie gęstej mgły, opadów śnieżnych czy silnych mrozów. Stwarza to pododdziałowi możliwość wykonania skrytego manewru, wyjście na skrzydła i tyły przeciwnika oraz rozbicie jego sił i środków nawet dużo mniejszymi siłami. Jak widać, warunki dzisiejszego pola walki sprzyjają zaskoczeniu, a ono z kolei sprzyja powodzeniu w walce.
2.2 Wykorzystanie zaskoczenia w systemie obrony kompanii.
Obrona dzięki swojemu charakterowi ogranicza, lecz całkowicie nie eliminuje możliwości uzyskania zaskoczenia. Można to osiągnąć oryginalnością samej koncepcji obrony bądź jej aktywnością, wprowadzeniu przeciwnika w błąd co do zamiaru a więc stwarzaniu pozoru siły tam, gdzie jej nie ma i odwrotnie. Obrona może też uchylić się przed zmasowanym uderzeniem nacierającego, by w odpowiednim miejscu i czasie zadać mu zaskakujący cios.
W obronie zaskoczenie można uzyskać w wyniku:
nieoczekiwanego uderzenia uprzedzającego;
nieoczekiwanego uderzenia odwetowego;
zastosowania zasadzek ogniowych;
wykorzystania systemu ognia;
wykorzystania infrastruktury taktycznej.
W tym miejscu chciałbym przedstawić jak można uzyskać zaskoczenie w systemie obrony kompanii wykorzystując infrastrukturę taktyczną, manewr i system ognia pododdziału zmechanizowanego.
„Infrastruktura taktyczna to rozbudowany pod względem fortyfikacyjnym teren w rejonie obrony (punkcie oporu), zapory inżynieryjne, drogi oraz przystosowane do potrzeb walki obiekty i urządzenia (instalacje) cywilne, a także wojskowe siły i środki zabezpieczenia logistycznego, nie wchodzące organicznie w skład pododdziału”.
Infrastruktura taktyczna powinna zwiększać skuteczność ognia, utrudniać przeciwnikowi organizację i prowadzenie natarcia, potęgować siłę rażenia przez zastosowanie zapór i niszczeń. Rozbudowa fortyfikacyjna będąc integralną częścią infrastruktury taktycznej ma maskować siły i środki broniącego się pododdziału zmechanizowanego oraz chronić je przed skutkami środków rażenia przeciwnika. Dobrze wykorzystane i umiejętne wkomponowane w teren obiekty mają osłabić skutki uderzenia broni precyzyjnych i ułatwić manewr siłami przez obrońcę. Bardzo ważnym elementem w uzyskaniu zaskoczenia w obronie są zapory inżynieryjne, których skuteczność objawiać się powinna w:
uszkodzeniach sprzętu bojowego i stratach żołnierzy przeciwnika;
zwiększeniu skuteczności własnych środków ogniowych;
psychologicznym czynniku zagrożenia minowego, wpływającym ujemnie na morale, wartość bojową i skuteczność działania żołnierzy przeciwnika.
Wykorzystanie przez broniący się pododdział zapór inżynieryjnych daje możliwość skutecznego rażenia ogniem zatrzymanych wozów bojowych, a dla przeciwnika stwarza nowe, często skomplikowane sytuacje, które w znacznym stopniu utrudnią mu ruch i manewr oraz zmniejszają tempo natarcia.
Pododdział zmechanizowany odpowiednio wykorzystując infrastrukturę taktyczną może uzyskać zaskoczenie poprzez:
zorganizowanie tymczasowych stanowisk ogniowych, odpowiednio przygotowanych oraz zamaskowanych w oparciu o naturalne obiekty ochronno obronne terenu;
maskowanie rozbudowy fortyfikacyjnej, które jako jeden z rodzajów zabezpieczenia bojowego działań taktycznych ma za zadanie ukrycie przed rozpoznaniem przeciwnika obiektów i wojsk oraz wprowadzenie go w błąd co do położenia, ilości, składu, sił, działań i zamiaru obrońcy;
ukrycie obiektów fortyfikacyjnych poprzez dostosowanie ich do rzeźby terenu oraz nadanie im wyglądu najbardziej zbliżonego do tła;
maskowanie zapór inżynieryjnych, które polega na prawidłowym wyborze miejsca ich rozmieszczenia oraz usunięciu śladów stawiania zapór;
zapory fortyfikacyjne przeciwpancerne, które umieszczać można przed przednim skrajem obrony w miejscach gdzie znajdują się drogi prawdopodobnego przejazdu wozów bojowych przeciwnika, a także na kierunkach przewidywanych obejść i oskrzydleń.
Zapory fortyfikacyjne można rozbudować wykorzystując podręczne środki materiałowe, takie jak ziemia czy drewno. Broniący się pododdział może wykorzystać także rzeki, kanały, jeziora, zapory czy wszelkie zabagnienia. Także teren lesisty będzie stwarzał przeciwnikowi trudności. Będzie on zmuszony poruszać się wyłącznie po drogach i duktach leśnych. Taka sytuacja stworzy broniącemu się pododdziałowi duże możliwości uzyskania zaskoczenia np. poprzez zamykanie sił przeciwnika w workach ogniowych i rozbijanie go częściami. Działanie takie przedstawia rys. nr 3.
Podsumowując - aby uzyskać zaskoczenie w obronie wszystkie prace inżynieryjne muszą być wykonane oryginalnie i nieszablonowo oraz umieszczone w takich miejscach, gdzie przeciwnik najmniej się tego spodziewa.
W działaniach obronnych konieczne jest także, aby ogień pododdziału odegrał swoją rolę w uzyskaniu zaskoczenia. Ażeby taki efekt uzyskać muszą być spełnione następujące wymagania:
niekonwencjonalne wykorzystanie taktyczno-technicznych walorów każdego środka ogniowego w pododdziale;
oddziaływanie ogniem kilku różnych broni na dowolny kierunek znajdujący się przed przednim skrajem obrony, jak i w głębi;
skuteczne wsparcie wojsk wyznaczonych do ubezpieczenia i walczących przed przednim skrajem obrony;
osłona luk w ugrupowaniu bojowym oraz zapór inżynieryjnych;
potęgowanie siły ognia w miejscach i na kierunkach najmniej spodziewanych dla przeciwnika.
Rys. 3.
Podstawę systemu ognia pododdziału w obronie stanowi ogień przeciwpancerny. Obejmuje on zorganizowany ogień ppk, wozów bojowych oraz granatników przeciwpancernych. Oryginalna organizacja i nieszablonowe wykorzystanie go powinno zaskoczyć przeciwnika (np: umieszczenie wozów bojowych przed przednim skrajem obrony).
W wyniku udanego zaskoczenia osiągniemy przede wszystkim przewagę sytuacyjną nad przeciwnikiem. Nagłe, niespodziewane uderzenie ogniem na jego wojska w niespodziewanym dla niego miejscu i czasie spowoduje utratę równowagi, a w konsekwencji czasową utratę zdolności do podjęcia właściwej decyzji i jej realizacji. Ponadto w konsekwencji tego mogą powstać duże straty materialne po stronie zaskoczonego przeciwnika.
Również bardzo ważnym czynnikiem w uzyskaniu zaskoczenia w obronie jest manewr. Osiąga się go dzięki umiejętnemu połączeniu oddziaływania wszystkich środków ogniowych ze zdecydowanymi uderzeniami wojsk i ich elastycznym działaniu. Często niedobór sił i środków własnego pododdziału w stosunku do przeważających sił przeciwnika rekompensuje się właśnie tym czynnikiem. Jego wykonanie zależy od zorganizowania w krótkim czasie ugrupowania bojowego, albo przesunięcia elementów tego ugrupowania na wybrane kierunki. Manewr musi być prosty w zamiarze oraz wykonany szybko i skrycie. Manewr pododdziału w obronie pozwala na zgrupowanie takiej siły, jakiej przeciwnik się nie spodziewa oraz w takim miejscu, w którym jej nie oczekuje.
Umożliwi to przejęcie i utrzymanie inicjatywy oraz prowadzenia skutecznej obrony w warunkach szybkich zmian sytuacji. Skrytość manewru wiąże się nierozerwalnie z jego maskowaniem. Jest podstawowym warunkiem uzyskania zaskoczenia przez broniący się pododdział. Chodzi bowiem o to, ażeby kryjąc rzeczywiste zmiany zasugerować przeciwnikowi jednocześnie istnienie innych, mniej lub bardziej prawdopodobnych. Aby cel taki osiągnąć należy wykorzystać właściwości maskujące terenu , warunki atmosferyczne czy wszelkie działania pozorne.
Rys. 4.
2.3 Wykorzystanie zaskoczenia w natarciu kompanii.
Historia wojen światowych, a także wcześniejszych i późniejszych konfliktów zbrojnych o charakterze lokalnym prowadzi do stwierdzenia, że powodzenie w natarciu warunkowały zasadniczo dwa czynniki, a mianowicie zdecydowana przewaga na wybranym kierunku i zaskoczenie.
Na polu walki zaskoczenie w natarciu pododdział może osiągnąć poprzez:
umiejętne, niestereotypowe ugrupowanie sił i środków;
nieschematyczne, śmiałe i zakładające ryzyko działania;
stosowanie nowych form natarcia;
zastosowanie nowych sposobów i form użycia środków walki.
Pamiętać jednak należy, że uzyskane zaskoczenie w pierwszej fazie walki nie będzie trwać długo i po pewnym czasie przeciwnik może opanować sytuację i rozpocząć planowe przeciwdziałanie. Dlatego konieczne wydaje się, aby nacierający pododdział szybko zmieniał swoje położenie oraz kierunki uderzenia. Bardzo ważny w celu uzyskania zaskoczenia będzie czas uderzenia. Przy określeniu czasu uderzenia celowe jest wzięcie pod uwagę takich elementów, jak: stan gotowości systemu obrony przeciwnika, porę roku i doby, warunki atmosferyczne oraz stan gotowości własnego pododdziału. Określając czas wykonania uderzenia należy liczyć się z faktem, że jest on zawsze sprzymierzeńcem obrońcy. Dlatego więc czas pobytu pododdziału w rejonie wyjściowym powinien być skrócony do niezbędnego minimum, a złe warunki atmosferyczne, czy też nieodpowiednią porę roku (doby) należałoby wykorzystać jako czynniki sprzyjające zaskoczeniu. Największe zaskoczenie uzyska się uderzając w takim czasie i w takich warunkach atmosferycznych, które przeciwnik uważa za absolutnie niemożliwe do działania wojsk strony przeciwnej.
Niezmiernie ważnym elementem przy określeniu kierunków działań jest zawsze teren. Oceniając teren działań, należy uwzględniać fakt, że najsilniejszą obronę przeciwnik będzie posiadał na tych kierunkach, na których teren jest najbardziej dostępny do działań nacierającego. Dlatego też nacierająca w takim terenie kompania natrafi na przeciwnika dobrze przygotowanego do odparcia uderzenia. Wynika więc z tego wniosek, że zaskoczyć przeciwnika można - między innymi - prowadząc działania w terenie ocenionym przez niego jako mniej dogodny dla nacierającego. Pozwoli to uzyskać o wiele większe efekty niż działanie w terenie dogodnym.
Aby nacierający pododdział uzyskał zaskoczenie należy spełnić następujące warunki:
konieczność prowadzenia szczegółowego rozpoznania przeciwnika;
doskonałe maskowanie;
wysoki poziom wyszkolenia pododdziału, jego morale oraz zaangażowanie w walce;
umiejętność wykorzystania walorów technicznych posiadanego sprzętu bojowego.
Na współczesnym polu walki uzyskanie zaskoczenia będzie także uzależnione od wysokiej manewrowości wojsk. Zdolność do szybkiego koncentrowania wysiłku na głównych kierunkach lub przerzucania ich w ciągu krótkiego czasu na inne kierunki może mieć wpływ na wynik walki. Właściwie zorganizowany i dobrze wykonany manewr siłami i środkami pododdziału może zapewnić sukces nawet wtedy, gdy nacierający nie posiada bezwzględnej przewagi nad broniącym się przeciwnikiem.
Decydujący wpływ na rozwój manewru ma ciągłe doskonalenie środków walki i wyposażenia wojsk. Szczególny zaś wpływ na szerokie jego zastosowanie w praktyce wywarł wzrost siły ognia, ruchliwości i samodzielności pododdziału.
Celem manewru jest zmiana położenia wojsk lub rejonu rażenia ogniowego dokonywana zgodnie z określonym zamiarem, zapewniający wykonanie konkretnego zadania bojowego lub stwarzająca warunki uchylenia się przed zniszczeniem ogniem i uderzeniami przeciwnika.
Manewr w natarciu powinien wynikać z oceny działania i przeciwdziałania przeciwnika, warunków terenowych, czasu jego przygotowania i przeprowadzenia.
Prawdziwie zaskakujący manewr powinien być skryty, szybki, niesygnalizowany oraz mało prawdopodobny. Wówczas można mieć nadzieję podwójnego zaskoczenia przeciwnika - miejscem i czasem realizacji.
Skrytość manewru wiąże się nierozerwalnie z maskowaniem. Jest to podstawowym warunkiem zachowania w tajemnicy przewidywanego miejsca uderzenia pododdziału. Wymaga to jednak takiego przemieszczenia pododdziału z zajmowanego rejonu w miejsce starcia, które umożliwi lub maksymalnie opóźni jego wykrycie.
W celu opóźnienia wykrycia podchodzącego pododdziału można stosować następujące przedsięwzięcia:
umiejętne wykorzystanie właściwości terenu, nawet wtedy, gdy nie jest to najprostsza droga ku przeciwnikowi (Warto wydłużyć drogę lub forsować dodatkowe przeszkody po to, aby pozostać niedostrzeżonym);
poprawić warunki ukrycia pododdziału poprzez uzupełnienie w sposób sztuczny maskujących właściwości terenu;
dokonywać przesunięć pododdziału pod osłoną nocy lub niekorzystnych dla obserwacji warunków atmosferycznych;
maskować wizualno-akustyczne symptomy ruchu wojsk (światła, nadmierny hałas);
wzmocnić dyscyplinę i ograniczyć korespondencję radiową.
Szybkość manewru jest podstawowym warunkiem zaskoczenia przeciwnika - czasem, terminem uderzenia. Tempo realizacji manewru nie tylko sprzyja zaskoczeniu, ale chroni też pododdział przed ogniem przeciwnika, warunkuje dynamikę uderzenia, a nade wszystko czyni je niespodziewanym.
Szybkość manewru mogą ułatwić takie zabiegi, jak:
wybór optymalnych dróg (tras) przemarszu, które przy spełnieniu innych wymagań (np. skrytości) umożliwiają duże tempo ruchu pododdziału;
przygotowanie sprzętu technicznego i ludzi do szybkiego pokonania trudnych odcinków terenowych;
odpowiednie ugrupowanie pododdziału sprzyjające sprawnemu przesunięciu i rozwinięciu oraz ułatwiające kierowanie jego ruchem.
Aby zaskoczyć przeciwnika manewr musi być także niesygnalizowany. Dlatego też należy ciągle mieć świadomość wielkich możliwości przeciwnika w zakresie śledzenia rozwoju sytuacji na polu walki. Trzeba więc tak dokładnie ukryć zamiar, aby w razie wykrycia i śledzenia ruchu realizujących go pododdziałów nadal pozostał dla przeciwnika zagadką. Celowi temu może służyć:
gwałtowna zmiana kierunku ruchu pododdziału przed uderzeniem na przeciwnika, pomimo wszelkich niedogodności takiego zwrotu;
usytuowanie części pododdziału w takim rejonie, który, sugerując przeciwnikowi użycie pozostałych sił w innym miejscu, zapewniałby jednocześnie skuteczne wsparcie ich rzeczywistego działania.
Podsumowując - konflikty zbrojne po drugiej wojnie światowej utwierdzają nas w przekonaniu, że zaskoczenie uzyskuje się dzięki niezwykłej sile woli, inicjatywie i śmiałemu, aktywnemu działaniu. Strona nacierająca, dysponując współczesnymi środkami rażenia, będzie miała wiele okazji do zadania stronie przeciwnej uderzeń w nieoczekiwanym miejscu, czasie i o niespodziewanej sile.
Rozdział 3
WYKORZYSTANIE ZASKOCZENIA PRZEZ PODODDZIAŁY DZIAŁAJĄCE W UGRUPOWANIU PRZECIWNIKA
3.1 Zaskoczenie w działaniach rajdowych.
Nazwa „oddział rajdowy” odpowiada elementom ugrupowania tworzonym przez operacyjne zgrupowania rajdowe. Zgrupowanie takie może składać się z kilku oddziałów rajdowych przeznaczonych do wykonywania samodzielnych zadań wewnątrz ugrupowania przeciwnika w ramach ogólniejszego rajdu operacyjnego. Z kolei nazwa „grupa rajdowa” może odnosić się do elementów ugrupowania oddziałów wydzielonych i oddziałów rajdowych.
Pojęcie rajdu (działań rajdowych) można przedstawić w postaci następujących uogólnień:
rajd jest kategorią zarówno taktyczną, jak i operacyjną;
jest to działanie samodzielne, ale zawsze występujące w ramach większego przedsięwzięcia bojowego (operacji, walki);
jest zarazem działaniem pomocniczym, prowadzonym na rzecz zadań realizowanych przez siły główne;
najważniejszym celem rajdu jest dezorganizowanie działań przeciwnika w głębi jego ugrupowania (na jego zapleczu, tyłach), zdecydowanie mniejsze znaczenie mają ewentualne zdobycze terenowe;
przedmiotem rajdu są zazwyczaj niewielkie, ale ruchliwe siły i obiekty przeciwnika znajdujące się w głębi oraz na skrzydłach i tyłach jego ugrupowania;
treścią rajdu jest przedostanie się (wtargnięcie, przeniknięcie) na tyły lub skrzydła przeciwnika, zwalczanie (niszczenie) lub opanowanie nakazanych obiektów (sił, środków) i wreszcie ponowne połączenie się (powrót lub oczekiwanie w wybranym rejonie) z wojskami własnymi;
rajdy prowadzone są przez pododdziały (wydzielone elementy ugrupowania) o szczególnie dużej ruchliwości;
podstawowymi warunkami powodzenia rajdu są: zaskoczenie, szybkość, śmiałość i gwałtowność działań.
Cel rajdów w warunkach przyszłego pola walki połączony jest ściśle z trzema elementarnymi czynnikami współczesnej walki tj. rażenia (ognia), ruchu i informacji.
Rozpatrując problem potrzeb, możliwości i celów prowadzenia działań rajdowych na tyłach przeciwnika można wywnioskować, że wraz ze wzrostem skuteczności środków rażenia zwiększają się potrzeby prowadzenia rajdów. Potrzeby prowadzenia działań rajdowych na przyszłym polu walki wynikają z konieczności osłabienia potencjału rażenia przeciwnika. To stan środków rażenia rodzi potrzeby, ale także stwarza większe możliwości wykonania rajdów.
Duży wpływ na możliwości prowadzenia rajdów wywiera rozwój środków rażenia. Precyzja trafienia, duży zasięg i siła niszczenia środków rażenia zmuszają przeciwnika do rozluźnienia szyków, zwiększania odległości między pododdziałami na całej głębokości ugrupowania. Osłabia to nasycenie sił przeciwnika oraz zmniejsza ich dyspozycyjność. Dzięki temu elementy ugrupowania wydzielone do przeprowadzenia rajdu nie muszą posiadać dużej siły uderzeniowej, co zapewnia im większą manewrowość. Będzie to miało wpływ na osiągnięcie zaskoczenia. Pododdział dysponujący stosunkowo niedużymi siłami i środkami będzie mógł wykonywać zadania na większych głębokościach w strefach o istotnym znaczeniu dla przebiegu i wyniku walki. Ewolucja czynnika rażenia (ognia) we współczesnej walce powoduje zatem zwiększenie potrzeb prowadzenia działań w tym także rajdowych, na tyłach przeciwnika.
Rys. 6.
Na polu walki zwycięstwo jest uwarunkowane przede wszystkim uzyskaniem przewagi nad przeciwnikiem. Ażeby taki cel osiągnąć należy utrudnić ruch przeciwnikowi i zapewnić maksymalną swobodę ruchu wojskom własnym. Podobnie jak ewolucja czynnika rażenia (ognia), także ewolucja czynnika ruchu nie tylko rodzi nowe potrzeby, ale również zwiększa możliwości wykonywania głębokich i szybkich rajdów na tyłach przeciwnika. Wyposażenie pododdziału w nowoczesne, szybkie i sprawne w pokonywaniu różnorodnych przeszkód wozy bojowe może mieć wpływ na udane wykonanie rajdu, a tym samym na uzyskanie zaskoczenia. Ruch wojsk na polu walki w bardzo dużym stopniu zależy od warunków terenowych. Stąd też rozpatrując wpływ czynnika ruchu na potrzeby i możliwości prowadzenia działań rajdowych na przyszłym polu walki, nie można pominąć właściwości taktycznych terenu.
Oprócz czynnika rażenia i ruchu, także sfera informacyjna oddziałuje na możliwości wykonania rajdów. Rozwój technicznych środków rozpoznawczych, łączności, kierowania ogniem itp. powoduje - podobnie jak rozwój środków rażenia i ruchu - wzrost rozmachu przestrzennego działań bojowych, co stwarza warunki sprzyjające rajdom. Nowoczesne środki tego typu ułatwiają także dowodzenie pododdziałami na dużych odległościach, w tym zgrupowaniami działającymi wewnątrz ugrupowania przeciwnika, w oderwaniu od sił głównych, pozwalają na zgranie działań prowadzonych samodzielnie przez poszczególne zgrupowania.
Rozpatrzenie warunków przyszłego pola walki w aspekcie jej elementarnych czynników wskazuje, że będzie na nim spore zapotrzebowanie na wiele różnorodnych działań w głębi ugrupowania przeciwnika, w tym zwłaszcza na działania rajdowe. Jednocześnie rozwój środków walki będzie stwarzać większą niż w wojnach minionych możliwości prowadzenia takich działań, a tym samym zwiększeniu ulegnie możliwość uzyskania zaskoczenia.
„Wykonywanie zadań bojowych po przedostaniu się na tyły przeciwnika obejmuje wiele realizowanych kolejno lub równocześnie - i prowadzonych w sumie do osiągnięcia ostatecznego celu rajdu - napadów, zasadzek, uderzeń, manewrów, skrytych wyczekiwań w wybranych rejonach, z jednoczesnym stopniowym przesuwaniem się całego elementu rajdowego wewnątrz ugrupowania przeciwnika” .
Wykonanie tego zadania można podzielić na trzy grupy:
zwalczanie obiektów manewrowych (sił i środków przeciwnika);
opanowanie i utrzymywanie ważnych obiektów stałych (rejonów, rubieży);
walkę z odwodami przeciwnika.
Działanie grupy rajdowej na tyłach przeciwnika ma na celu aktywne poszukiwanie, tropienie i atakowanie wybranych obiektów przeciwnika.
Pomyślne wykonanie rajdu w znacznym stopniu zależeć będzie od uzyskania efektu zaskoczenia i jego potęgowania. Służy temu wykonanie gwałtownych, krótkotrwałych i zdecydowanych uderzeń oraz szybkiego manewru. Warunkami niezbędnymi do zapewnienia możliwości takiego właśnie działania są:
ciągłe i aktywne rozpoznanie;
sprawny obieg informacji;
dokładna znajomość terenu;
elastyczność i manewrowość pododdziału.
Zadania na tyłach przeciwnika są wykonywane w szczególnie specyficznych warunkach (ciągłe zagrożenie, brak sąsiadów, trudności w zaopatrzeniu).
Grupie rajdowej powinno zapewnić się:
Maksymalną wszechstronność bojową;
Dużą manewrowość całej grupy rajdowej oraz poszczególnych jej elementów;
Odpowiednią do wymaganego czasu trwania rajdu zdolność do samodzielnego działania w warunkach ciągłego oddziaływania przeciwnika.
Aby zapewnić samodzielność i wymaganą wszechstronność bojową poszczególnych grup rajdowych, należy im przydzielić wszystko, co jest niezbędne do walki i bytowania w ugrupowaniu przeciwnika. Tak więc w ugrupowaniu wojsk wykonujących rajd na tyłach przeciwnika wyróżnić można dwa elementy:
zgrupowanie bojowe;
zgrupowanie bazowe.
Pierwsze przeznaczone są do bezpośredniej walki z przeciwnikiem, a drugie do zapewnienia żywotności tych pierwszych w razie konieczności długotrwałego działania na tyłach przeciwnika.
Przedmiotem działania oddziału rajdowego po wyjściu na tyły przeciwnika jest zajęcie i likwidacja z reguły ruchliwych obiektów (np.: stanowiska dowodzenia, sił i środków walki radioelektronicznej, elementów systemu OPL itp.). Powodzenie działań rajdowych zależeć będzie przede wszystkim od ich szybkości i skrytości. Dlatego najdogodniejsze warunki do ich prowadzenia istnieją w terenie o dobrej sieci dróg i z dużą liczbą różnorodnych ukryć (np.: na obszarach pokrytych łatwo przejezdnymi, niedużymi lasami, zagajnikami itp.). Można wówczas zwalczać wyznaczone siły i środki, organizując zasadzki i napady z jednoczesnym przesuwaniem się wewnątrz ugrupowania przeciwnika.
3.2 Uzyskanie zaskoczenia przez pododdziały desantowe.
Działania grup powietrzno-desantowych nie są zjawiskiem nowym. Rozwijały się już w okresie międzywojennym, a pełny rozkwit osiągnęły w czasie drugiej wojny światowej, w której odegrały bardzo ważną rolę. Ich śmiałe i zdecydowane działania przyczyniły się niejednokrotnie do uzyskania poważnych rezultatów w zwalczaniu przeciwnika. Pododdziały desantowe mogą działać w różnych rodzajach działań taktycznych i z różnorodnym przeznaczeniem w taktycznej, operacyjnej i strategicznej strefie przeciwnika. Działania te mogą osiągnąć wyniki nieproporcjonalnie duże w porównaniu do ilości użytych sił i środków.
Minione konflikty zbrojne dostarczyły nam szeregu przykładów skutecznego wykorzystania zaskoczenia przez grupy desantowe. Za przykład mogą posłużyć wojska alianckie, które podczas wojny z Niemcami i Japonią najczęściej stosowały grupy powietrzno-desantowe do wykonywania akcji dywersyjnych. Wysyłały one pododdziały powietrzno-desantowe na tyły wojsk hitlerowskich, które działając przez dłuższy czas zajmowały się niszczeniem linii kolejowych, zakładów przemysłowych i innych obiektów mających dla przeciwnika znaczenie ekonomiczne i wojskowe oraz likwidacją ważniejszych osób wojskowych jak pilotów, techników itp. Alianckie pododdziały desantowe niejednokrotnie przyczyniły się do poważnego osłabienia przeciwnika, np. działając na Bliskim i Środkowym Wschodzie zniszczyły one 250 samolotów, co porównuje się z sukcesami całego lotnictwa brytyjskiego w danym rejonie.
Na szeroką skalę podczas drugiej wojny światowej stosowała desanty powietrzne armia niemiecka. Podczas agresji wojsk hitlerowskich w Holandii w maju 1940 roku. Niemcy stosowali desanty powietrzne składające się z pododdziałów do opanowania przepraw na licznych kanałach przecinających dany kraj.
Sensacyjne i śmiałe akcje wykonały niemieckie pododdziały desantowe w 1943 roku w celu uwolnienia Musoliniego i w 1944 roku w celu porwania marszałka Tito. Pierwsza z tych akcji uwieńczona została pełnym sukcesem.
Szeroki wachlarz zadań wykonywanych podczas drugiej wojny światowej przez pododdziały desantowe przyczynił się do dalszego rozwoju tych wojsk w okresie powojennym.
W obecnych warunkach pola walki działania takich pododdziałów nie tylko nie straciły na aktualności, ale rola ich poważnie wzrosła. We współczesnych działaniach zaczepnych, które mają wyjątkowo dynamiczny charakter, tempo natarcia jest bardzo szybkie, a głębokość bardzo duża. W takich warunkach wzrastają wymagania przed rozpoznaniem, które musi w stosunkowo szybkim czasie dać jak najbardziej aktualne dane odnośnie ugrupowania, rozmieszczenia i ruchu wojsk przeciwnika. W takich warunkach wymagane jest wysyłanie pododdziałów desantowych na tyły przeciwnika celem hamowania jego tempa marszu, wiązania jego odwodów, uchwycenia lub niszczenia ważnych obiektów co ułatwi rozwijanie działań wojskom własnym i równocześnie utrudni prowadzenie walki wojskom przeciwnika.
Pododdziały desantowe mogą być wykorzystane na szeroką skalę do wykonania zadań w strefie strategicznej i operacyjnej. Mogą one działać samodzielnie, lub też przy ścisłym współdziałaniu z wojskami lądowymi lub oddziałami partyzanckimi. W strefie strategicznej grupy desantowe mogą być użyte do prowadzenia rozpoznania na głębokich tyłach przeciwnika, do działań o charakterze dywersyjnym, rozsiewania paniki wśród ludności miejscowej, jak również organizowania oporu i ruchu partyzanckiego na terytorium opanowanym przez przeciwnika. Ażeby działania pododdziałów w wyżej wymienionych zadaniach uzyskały efekt zaskoczenia muszą one być dokładnie przemyślane i odpowiednio zabezpieczone.
W strefie operacyjnej pododdziały powietrzno-desantowe używa się z podobnym przeznaczeniem - jak w strefie strategicznej. Mogą one z powodzeniem być wykorzystane do prowadzenia rozpoznania rejonów, lotnisk, składów, sztabów, środków radiolokacyjnych i umocnień polowych oraz rozpoznania rejonów rozmieszczenia lub kierunku marszu oddziałów i związków taktycznych przeciwnika.
Rys. 7.
W niektórych wypadkach grupy powietrzno-desantowe można użyć do pozorowania desantu poważniejszych oddziałów na tyłach przeciwnika w celu zdezorganizowania jego działań i odciągnięcia części jego sił od zasadniczego rejonu lub kierunku. Zadania te będą wykonywane samodzielnie, a okres wykonania tych zadań będzie zależał od głębokości względem linii frontu, na jakiej pododdział operuje i z zasady jego działania będą trwały do momentu podejścia wojsk własnych.
Nie wnikając w to, w jakiej strefie stosuje się pododdziały desantowe, można ich używać we wszystkich rodzajach walki.
W działaniach zaczepnych głównym zadaniem pododdziałów desantowych jest utrudnianie i uniemożliwianie przeciwnikowi wycofanie swoich sił, albo niedopuszczenie lub opóźnienie podejścia świeżych sił przeciwnika z głębi dla wzmocnienia jego obrony. Ponadto pododdziały desantowe mogą być użyte do wywołania lub do większego spotęgowania paniki rozbitych i wycofujących się oddziałów przeciwnika. Podczas odwrotu przeciwnika grupy powietrzno-desantowe mogą być wysadzone w celu uchwycenia ważnych obiektów, które wycofujący się przeciwnik będzie usiłował zniszczyć, a które mogą poważnie ułatwić rozwijanie działań zaczepnych w głębi obrony przeciwnika i ułatwić prowadzenie pościgu wojskom własnym.
W działaniach obronnych głównym zadaniem pododdziałów desantowych będzie utrudnianie przeciwnikowi kontynuowania natarcia i prowadzenia pościgu. Ich działanie będzie polegało na niszczeniu dróg kołowych i kolejowych, mostów, stacji kolejowych oraz innych urządzeń komunikacyjnych. Ważnym również zadaniem może być utrudnianie przeciwnikowi zaopatrywania wojsk rozwijającym operację zaczepną przez dokonywanie napadów na składy i transporty wiozące środki walki.
Jak wynika z dotychczasowych rozważań, zastosowanie pododdziałów desantowych jest niezwykle różnorodne i może w konsekwencji przynieść poważne korzyści tak wojskom prowadzącym działania zaczepne, jak i działania obronne.
Działanie pododdziałów desantowych wpływa na efekt uzyskania zaskoczenia, a co za tym idzie ma to istotny wpływ na przebieg rozwijanej operacji.
Użycie pododdziałów powietrzno-desantowych do prowadzenia bezpośredniej walki z przeciwnikiem może mieć miejsce w następujących wypadkach:
dla opanowania obiektu przeciwnika i utrzymania go do momentu podejścia wojsk własnych;
dla zniszczenia obiektu chronionego przez wojska przeciwnika;
dla hamowania tempa marszu odwodów przeciwnika lub wiązania jego odwodów na pewien, określony czas walką.
Grupy powietrzno-desantowe - przeważnie w składzie etatowych pododdziałów - przeznaczone do opanowania obiektu (mostu, węzła, dróg, stacji kolejowej itp.) po wylądowaniu i szybkim zebraniu sprzętu bojowego powinny dążyć do maksymalnego wykorzystania zaskoczenia. W związku z tym powinny skrycie, lecz błyskawicznie zbliżyć się do obiektu i zaatakować przeciwnika ogniem wszystkich posiadanych środków ogniowych. W podobny sposób niemiecka grupa powietrzno-desantowa opanowała w 1940 r. belgijski fort Eben Emel. Niemcy planując agresję na Belgię liczyli się z możliwością dłuższej obrony Belgów w fortach leżących na dogodnym kierunku operacyjnym. Postanowili zatem niespodziewanym atakiem z powietrza zdobyć te forty i utorować sobie drogę w głąb Belgii. Zadanie to powierzono grupie powietrzno-desantowej, która częściowo na szybowcach, a częściowo na spadochronach miała się desantować bezpośrednio na obiekt, zaatakować go i zdobyć. Wykorzystując pełne zaskoczenie, grupa desantowa składająca się z 83 żołnierzy zadanie powierzone jej wykonała, zdobywając fort Eben Emel, którego broniła załoga licząca około 1400 żołnierzy. Powodzenie tej akcji było wynikiem szczegółowego jej zaplanowania, dobrze zorganizowanego współdziałania, należytego przygotowania pododdziału i zachowania w głębokiej tajemnicy całego przedsięwzięcia. Współczesny charakter działań taktycznych świadczy o konieczności stosowania pododdziałów powietrzno-desantowych. Coraz większe rozśrodkowanie wojsk w większym stopniu niż w przeszłości ułatwia dokonanie skrytego lądowania grup, co z kolei stwarza korzystniejsze warunki uzyskania zaskoczenia, które jest podstawowym czynnikiem osiągnięcia powodzenia w walce.
Grupa powietrzno-desantowa w obecnych warunkach jest dla przeciwnika celem małym i ruchliwym. Wzrost tempa natarcia i głębokość zadań we współczesnych działaniach oraz gwałtownie zmieniające się sytuacje taktyczne, to konieczność zdobywania danych o przeciwniku w jak najszybszym czasie. Dane te najlepiej zdobywać właśnie przez wykorzystanie pododdziałów powietrzno-desantowych, które mają pełną możliwość najszybszego przedostania się na tyły przeciwnika. Można śmiało zaryzykować twierdzenie, że grupy powietrzno-desantowe w obecnych warunkach są w stanie szybciej dostarczyć aktualne dane o przeciwniku w porównaniu do pododdziałów rozpoznawczych innych rodzajów wojsk, które na środkach kołowych, lub pieszych muszą stracić dużo czasu zanim osiągną obiekt rozpoznania.
Podsumowując - różnorodność zadań pododdziałów powietrzno-desantowych powoduje stosowanie różnych form walki. Podczas organizowania każdej jednej akcji przez grupy desantowe należy pamiętać o tym, że w działaniach takich nie ma i nie może być jakichkolwiek z góry ustalonych szablonów.
3.3 Wykorzystanie zaskoczenia w działaniach nieregularnych.
„Działania nieregularne prowadzą doraźnie utworzone małe zgrupowania taktyczne odcięte od sił głównych lub pododdziały pozostawione na opuszczonym terenie. Celem działań nieregularnych jest ograniczenie swobody działania przeciwnika na obszarze przez niego zajętym, absorbowanie jego wojsk do realizacji zadań bezpośrednio nie związanych z rozwijaniem działań zaczepnych, utrzymanie ciągłości walki z przeciwnikiem, oddziaływanie psychologiczne, a także tworzenie sprzyjających warunków do wykonania zwrotów zaczepnych przez wojska własne”.
Działania nieregularne to działania drobnych grup i niewielkich pododdziałów na zapleczu przeciwnika, podejmowane z inicjatywy dowódcy w sytuacjach szczególnych, dla zachowania istnienia i zdolności bojowej. Przejście pododdziału do działań nieregularnych wynika z sytuacji, na zmianę której dowódca pododdziału nie ma żadnego wpływu. Działania nieregularne mogą prowadzić pododdziały w sile około drużyny lub plutonu, a niekiedy nawet kompanii. Działania nieregularne są działaniami skrytymi, a przeciwnik jest atakowany tylko wtedy, gdy jest słabszy, lub w sytuacjach korzystnych, gdy możliwe jest wykorzystanie działania z zaskoczenia.
Głównym celem walki pododdziałów w działaniach nieregularnych powinno być zadawanie przeciwnikowi strat i paraliżowanie jego przedsięwzięć. Często jednak w działaniach nieregularnych pododdziały muszą prowadzić walkę w celu zachowania swojego istnienia oraz zdobywania wiadomości, środków walki, żywności i innego zaopatrzenia. W końcowej fazie działań nieregularnych celem walki może być przebicie się do wojsk własnych lub uchwycenie ważnego obiektu i utrzymanie go do czasu podejścia oddziałów nacierających od czoła.
Specyfikę taktyki działań nieregularnych określają takie czynniki jak:
ilość, rodzaj i zagęszczenie sił przeciwnika w danym rejonie;
oddalenie od rubieży starcia wojsk operacyjnych walczących stron oraz aktualny charakter ich działań;
warunki terenowe i atmosferyczne;
wielkość, skład i wyposażenie pododdziałów prowadzących działania nieregularne.
Taktyka działań nieregularnych musi być dostatecznie elastyczna, aby w każdej konkretnej sytuacji pozwalała na znalezienie najbardziej korzystnych i nieszablonowych rozwiązań.
Do podstawowych zasad taktyki działań nieregularnych należą:
skrytość działań;
wykorzystanie czynnika zaskoczenia;
staranne przygotowanie i szybkie przeprowadzenie akcji bojowych;
unikanie wiązania się w walce;
ruchliwość, aktywność, inicjatywa w działaniach.
Zaskoczenie stanowi jeden z czynników decydujących o powodzeniu w każdej walce. Uzyskanie zaskoczenia w działaniach nieregularnych powinno zrównoważyć przewagę przeciwnika, uniemożliwić lub utrudnić mu zorganizowane i skuteczne przeciwdziałanie, a zatem powinno dać pododdziałom prowadzącym działania nieregularne szansę efektywnego odniesienia sukcesu.
Sposoby i środki prowadzące do uzyskania zaskoczenia mogą być różne i tylko od osobistej inwencji dowódcy i żołnierzy zależy, który z nich w danej sytuacji można zastosować.
Do sposobów uzyskania zaskoczenia można zaliczyć:
podstęp (fortel wojenny);
stosowanie różnorodnych metod i środków walki;
działanie w niespodziewanym dla przeciwnika miejscu, czasie i w sile, której się nie spodziewa.
Podstęp - polega na wprowadzeniu przeciwnika w błąd co do właściwych zamiarów i sił własnych przez stworzenie pozorów maskujących oraz sprowokowanie przeciwnika do takiego działania, które będzie dla nas korzystne. Można na przykład wprowadzić przeciwnika w błąd przez używanie jego haseł, znaków i sygnałów. Stosowanie różnorodnych metod i środków walki polega na unikaniu ustalonych szablonów. Prowadzące działania nieregularne pododdziały muszą się jednak liczyć z tym, że siły broniącego się przeciwnika mogą już znać dotychczas stosowane przez nie metody. Skuteczna metoda działania zastosowana przez pododdział w jednej akcji może się okazać zawodna w innej. Stąd wynika konieczność unikania szablonów i stosowania różnorodnych metod i środków.
Działanie w niespodziewanym dla przeciwnika miejscu, czasie i w sile, której się nie spodziewa.
Ustalając termin przeprowadzenia akcji przez pododdział należy uwzględnić, w jakim okresie i w jakich porach doby czujność i gotowość bojowa sił przeciwnika będzie najmniejsza. Stan napięcia psychicznego, powstającego na skutek ciągłego zagrożenia działaniami rajdowymi przez pododdział, doprowadzą do monotonii i osłabienia czujności. Napięcie psychiczne wzrasta w okresach, w których możliwość zaistnienia niebezpieczeństwa jest większa, a więc wieczorem i nocą, natomiast maleje rankiem i w ciągu dnia. Dlatego może się okazać, że przeprowadzenie akcji w dzień będzie skuteczniejsze.
Dogodną porą do wykonania akcji może się okazać czas przed zmierzchem. gdy czujność i gotowość przeciwnika jest jeszcze niska, a nadchodzący zmrok utrudni przeciwdziałanie odwodów przeciwnika. Niespodziewane działanie w odniesieniu do ilości sił można rozpatrywać z różnych punktów widzenia. Na przykład można przeciwnika zaskoczyć uderzeniem większymi siłami niż się spodziewa. Użycie do akcji kilku grup (pododdziałów), o których przeciwnik nie wie, będzie dla niego niespodziewane i zaskoczy go. Zaskoczyć można także siłami mniejszymi, których przeciwnik się nie obawia i może przewidywać, że do żadnej akcji nie dojdzie wskutek ich małej liczebności i słabości.
Uzyskaniu zaskoczenia w działaniach nieregularnych będą sprzyjać także skrytość oraz gwałtowność i zdecydowanie w czasie akcji. Miejscowe warunki, konkretne dane z rozpoznania i własne możliwości będą stanowić każdorazowo podstawę do ustalenia takiego postępowania, które pozwoli uzyskać zaskoczenie.
Działać nie tak, jak przeciwnik może tego oczekiwać, powinno być zasadą postępowania w działaniach nieregularnych w celu uzyskania zaskoczenia, które zawsze potęguje rezultat starcia.
ZAKOŃCZENIE
Celem pracy było wykazanie roli zaskoczenia jako zasady sztuki walki, a także określenie warunków, których spełnienie pozwoliłoby na jego uzyskanie w natarciu i obronie kompanii zmechanizowanej.
W treści pracy starałem się ponadto przedstawić nie tylko formy, metody uzyskania i wykorzystania skutków zaskoczenia w walce, lecz także w takich sposobach działań taktycznych jak: działania rajdowe, desantowe i nieregularne.
Każde działania przeciwko drugiej stronie, jeżeli jest naszym przeciwnikiem w walce powinno być dla niej niespodziewanym, nieprzewidywalnym i nieoczekiwanym. Tylko wtedy możemy spodziewać się, że będziemy w stanie zdobyć, utrzymać bądź odzyskać inicjatywę, co jest podstawą realizacji zadań bojowych i osiągnięcia celów walki.
Na przykładzie minionych i współczesnych wojen i konfliktów zbrojnych można stwierdzić, że zaskoczenie odgrywało i będzie w dalszym ciągu podstawą do osiągnięcia sukcesu w walce.
Zaskoczenie nie zawsze będzie celem walki, ale przeważnie będzie środkiem do jego uzyskania.
Reasumując - zaskoczyć przeciwnika to znaczy działać w nieprzewidywalnym dla niego miejscu i czasie z zastosowaniem zaskakujących form i metod działań zbrojnych.
Mam nadzieję, że czas i praca poświęcona na opracowanie problemu, będą wpływały na jakość wykonywanych przez mnie zadań szkoleniowo-wychowawczych w przyszłej pracy zawodowej, gdzie głównym celem będzie jak najlepsze przygotowanie podwładnych do wykonania zadań bojowych na polu walki.
Praca może służyć jako pomoc szkoleniowa dla dowódców pododdziałów zmechanizowanych w jednostkach wojskowych. Może stanowić także pomoc dydaktyczną dla podchorążych WSO w trakcie realizacji procesu kształcenia obejmującego działania taktyczne kompanii zmechanizowanej w walce.
BIBLIOGRAFIA
I. MATERIAŁY ŹRÓDŁOWE
Bodziony J.: Wpływ właściwości terenu na wykonanie manewru. Warszawa, PWL 1989 nr 1.
Bożek S., Janiuk J., Podkowa T.: Kolejność i treść pracy dowódcy pododdziału po otrzymaniu zadania do działania. Poradnik metodyczny, Wrocław 1994.
Cendrowski A.: Psychologia walki i dowodzenia. Warszawa 1973.
Galewski Z.: Czynniki powodzenia we współczesnej walce. Warszawa: MON 1996.
Galewski Z.: Współdziałanie na polu walki. Warszawa 1983.
Gliński M.: O zaskoczeniu operacyjnym, taktycznym oraz sposobem przeciwdziałania zaskoczenia ze strony nieprzyjaciela. Warszawa: MON 1963.
Gołąb Z., Kołcz S.: Współczesne dowodzenie wojskami. Warszawa 1974.
Jakubczak R., Marczak J.: Działania nieregularne w obronie Polski. Warszawa 1995.
Jałocha R., Kawalec W.: Kompania piechoty w obronie. Warszawa, PWL 1985 nr 6.
Klejszmit J.: Działania rajdowe oddziału wydzielonego. Myśl Wojskowa nr 3, 1980.
Kowalski M.: Planowanie działań bojowych na szczeblu pododdziałów. Wrocław 1993.
Koziej S.: Teren i Taktyka. Warszawa: MON 1980.
Koziej S.: Rajdy bojowe. Warszawa: MON 1987.
Koziej S.: Działanie oddziału wydzielonego po wykonaniu zadania. Myśl Wojskowa nr 7, 1986.
Koziej S.: Działanie oddziału wydzielonego podczas zwalczania sił i środków przeciwnika w głąb i na tyłach jego ugrupowania. Warszawa 1992.
Koziej S.: Teoria sztuki wojennej. Warszawa 1993.
Laszczyk M.: Walka w okrążeniu. Warszawa 1993.
Marczak J., Jakubczak R.: Działania nieregularne w Rzeczypospolitej Polskiej. Warszawa 1995.
Sułkowski A.: Maskowania wojsk w obronie. Warszawa, PWL 1992 nr 4.
Szulewski R.: Oddział wydzielony a lądowo-powietrzny zespół uderzeniowy. Myśl Wojskowa nr 6, 1980.
Ścibiorek Z.: Rozważania w obronie. Warszawa, PWL 1993.
Wierciński Cz.: Rozpoznanie wojskowe. Warszawa 1995.
Wojtkowiak M.: Inżynieryjna rozbudowa terenu - elementy taktyki. Warszawa, PWL 1981 nr 5.
Wójcik T.: Rozważania o współczesnym natarciu. Warszawa 1987.
Zamiar Z.: Efektywność zapór inżynieryjnych. Warszawa, PWL 1988 nr 11.
II. AKTY NORMATYWNE
Działania nieregularne. Warszawa MON 1969.
Instrukcja o kierowaniu ogniem pododdziałów piechoty i czołgów w walce. Warszawa MON 1971.
Instrukcja o maskowaniu wojsk, cz. II. Warszawa MON 1976.
Regulamin Działań Taktycznych Wojsk Lądowych, cz I. Warszawa MON 1994.
Regulamin Działań Taktycznych Wojsk Lądowych, cz II. Warszawa MON 1994.
Zbiór znaków i skrutów wojskowych. Warszawa SGWP 1996.
Regulamin Działań Taktycznych wojsk Lądowych, cz. II. Warszawa 1994, s. 12.
Regulamin Działań Taktycznych Wojsk Lądowych. Cz. II Warszawa, s. 12.
RDTWL. Cz. II. warszawa, s. 7.
Regulamin Działań Taktycznych Wojsk Lądowych, cz. II. Warszawa, s. 8.
Regulamin Działań Taktycznych Wojsk Lądowych, cz. II. Warszawa, s. 9.
Regulamin Działań Taktycznych Wojsk Lądowych cz. II. Warszawa 1994, s. 23.
Nóżko K.: Założenia i zasady współczesnej sztuki operacyjnej. Podręcznik ASG WP, Wydawn. 1977, s. 134.
S. Koziej: Rajdy bojowe; Warszawa: MON 1987, s. 17.
S. Koziej, W. Łaski, R. Sznajder: Teren i taktyka; Warszawa 1980.
S. Koziej: Rajdy bojowe. Warszawa: MON 1987, s. 17.
S. Koziej, W. Łaski, R. Sznajder: Teren i taktyka; Warszawa: MON 1980.
Ppłk G. II. Lyall Evant: Użycie niemieckich wojsk powietrzno-desantowych podczas uderzenia na Belgię w maju 1940 r. Yournal Royal Uhited Service Institution II 1950. Tłumaczenie z Przeglądu Informacyjnego Nr 11 Wyd. ASG, Warszawa 1950 r.
Regulamin działań Taktycznych Wojsk Lądowych, cz. II. Warszawa 1994, s. 75.
Działania nieregularne. Warszawa: MON 1969.
Działania nieregularne. Warszawa: MON 1969.
15