ROLAND BARTHES ŚMIERĆ AUTORA (1968)
Barthes uważa, że pierwotnie analizując dzieło zwracało się uwagę na samą osobę autora, a nie na dzieło. Gdy czytelnik nie umie czegoś opisać, zinterpretować w czytanym dziele, odwołuje się do osoby autora, jego przeżycia wewnętrznego, doświadczeń, biografii, intencji itd. Barthes natomiast mówi, że autor nie jest strażnikiem swojego dzieła, nie jest absolutem ani ostoją, jak pierwotnie sądzono. Dlatego badacz atakuje pozycję autora w swoim artykule, przewidując jego „śmierć”.
Dziś autor jest jedynie „hipotezą”, „osobą”, kimś, kogo krytyk/badacz zaledwie projektuje. Nie jest on twórcą, kreatorem, a jedynie skryptorem. Co więcej, Barthes nazywa autora tyranem, czym trochę zbiża się do filozofii Nietzschego. Intencje autora i realizacja tych intencji często się nie pokrywają. Kreacja autora odbywa się na podstawie samego dzieła. Wg Barthesa każda interpretacja jest właściwa, pod warunkiem, że jest ona uzasadniona. Czytelnik posiada dużo większą swobodę niż autor. Badacz mówi o „wolnym czytelniku”. Jest to w jego rozumieniu taki czytelnik, który czytając dane dzieło zapomina o osobie autora, a także nie jest uwikłany w biografizm, historię, psychologię itp. Daje to ogromną dowolność interpretacji. Mówi się, że tekst „wybucha” przy czytaniu. Jest to proces naturalny.
Barthes używa terminów: POLISEMICZNOŚĆ TEKSTU - jest to wieloznaczność utworu literackiego + zdolność do rozpleniania się (jest to proces prowadzący do powstawania nowych tekstów, nowych jakości) oraz STRUKTURY MYŚLOWE - definiowane jako myślenie, które o sobie nie wie. Struktury te są nieuświadomione.
DZIAŁALNOŚĆ STRUKTURALISTYCZNA BARTHESA:
Działalność strukturalistyczna Barthesa polega na tym, że trzeba ująć funkcję przedmiotu ze zrozumieniem, następnie rozmontować ten przedmiot na elementy i odkryć poszczególne funkcje tych elementów, po czym następuje ponowne złożenie funkcji, ale już w nową, nadrzędną całość. Daje to w efekcie nową jakość.
Nie ma reguł krytyczno-literackich i teoretyczno-literackich, które by dążyły do spłaszczenia i ujednolicenia dzieła literackiego, a także do odebrania mu jego wartości.
Język literacki jest czystą magią. Wyzwala i zmienia odbiorcę, kreuje go, stwarza. Malarmé umniejsza rolę autora na rzecz samego pisania. Postuluje uwolnienie języka. Podobnego zdania jest Valéry (choć tylko teoretyzuje). Zdaniem Barthesa błędem jest tłumaczenie dzieł np. Vincentego van Gogh'a poprzez jego szaleństwo.
Literatura jest wielogłosowa. Głosy te mają równe prawa i każdy z nich coś mówi. Niektóre z nich jednak dominują i stają się nadrzędne wobec innych - podrzędnych głosów.
KOMUNIKAT NAUKOWY - język jest przezroczysty, podporządkowany hipotezom, klasyfikacjom. Język jest tu narzędziem. Obiektywizm tekstów naukowych jest urojony. Nie ma obiektywnego tekstu. Każdy obiektywizm zostaje zniszczony przez subiektywizm autora przy pisaniu. Prawdy nie można przekazać za pomocą języka.
KOMUNIKAT ESTETYCZNY - język nie jest przezroczysty, jest celem i środkiem, nie jest precyzyjny lub jest inaczej pojęty. To, co interesuje odbiorcę to język i „eros tekstu”. Eros tekstu to tyle, co przyjemność; Barthes wierzył, że obcowanie z tekstem przynosi rozkosz fizyczną. Taką rozkosz przynosi również sama twórczość. Komunikat estet. pozwala na poznanie innych treści niż te, które wyraża autor. Każda praktyka pisania zbliża się do literatury niż do naukowości, np. historia jest bardziej literaturą, ponieważ przypomina opowieści, opowiadania o dziejach ludzkości.
Znaki zawierają nieskończoną ilość znaczeń. Każda lektura to inne dzieło.
Kody: występuje ich wiele w dziele. Jest tyle kodów, ile głosów. Każde dzieło sztuki jest redundantne, nadkodowane. Oznacza to, że w danym dziele literackim/tekście/micie (takiego określenia także używa Barthes) są pewne treści naddane, powtarzają się te informacje, niekiedy na różne sposoby. Barthes mówi, że jest to zniewolenie umysłu.
Scriptible - są to nowe teksty, które się rozpleniają, np. „Ullises”; takie teksty się pisze.
Lisible - to teksty, które właściwie należy tylko czytać. Stoją w opozycji do scriptible'ów.
Krytyka jest to przekodowanie języka na inny. Barthes z tego rezygnuje. Dochodzi do wniosku, że jest to zbyt mozolna i niedająca efektów praca, ponieważ polega na przekodowaniu 1 kodu autora na 1 kod krytyka. Owo przekodowanie dotyczy scriptibe'ów - powstają nowe sensy, z kolei stare ulegają modyfikacji.
Barthes uważał, że system reguł nie kończy się na poziomie zdania. Jego zdaniem istnieją większe bloki, w których występują zależności i reguły. Udowodnienie to jest jednak trudne.
Poziomy podziału tekstu:
fonemów (fonematyczny)
grup fonemów dotyczy POEZJI
słów
syntaktyczno-składniowy zdania
dużych bloków semantycznych (dość dowolny wielkościowo) dot. PROZY
ogólny zamysł tekstu