John Stuart Mill „O wolności myśli i słowa”
„Gdyby cała ludzkość z wyjątkiem jednego człowieka sądziła to
samo i tylko ten jeden człowiek był odmiennego zdania, ludzkość byłaby równie mało uprawniona do nakazania mu milczenia, co on, gdyby miał po temu władzę, do zamknięcia ust ludzkości” - jeden z najbardziej znanych cytatów Milla.
Broni on poglądów odmiennych, opinii oderwanych od powszechnych przekonań, upodobań i poglądów, staje na straży swobody wypowiedzi i sumienia, nawet w przypadku dziwactw, nowostek i odstępstw.
Ważne jest by konfrontować poglądy, nawet jeżeli opinia okaże się błędna jest to dla nas korzystne ze względu na jaśniejsze zrozumienie prawdy.
Należy zrezygnować z autorytetów i poczucia pewności absolutnej, ponieważ pozbawiamy się możliwości poznania prawdy.
Obowiązkiem rządów i jednostek jest wytworzenie sobie możliwie najprawdziwszych opinii, wyrobienie ich starannie i nie narzucanie ich innym jeśli nie są zupełnie pewni ich słuszności. Absolutna pewność nie istnieje, ale mamy pewność wystarczającą dla celów ludzkiego życia.
Dlaczego przeważają wśród ludzi rozumne opinie i rozumne
postępowania? Zawdzięczamy to pewnej właściwości umysłu - zdolności poprawiania swoich błędów. Odbywa się to za pomocą dyskusji i doświadczenia. Dzięki poprawianiu i uzupełnianiu swojej opinii z opiniami innych uzyskujemy stałą podstawę. Nawet najbardziej uzasadnione wierzenia powinniśmy stale poddawać w wątpliwość, ponieważ gdy okaże się że istnieje lepsza prawda - będziemy gotowi ją przyjąć. Należy również wyciągać krańcowe wnioski w dyskusjach - bo jeśli jakieś racje nie są dobre w krańcowym wypadku, to nie wystarczą i w żadnym innym.
Mill przestrzega przez sytuacjami, kiedy zdusimy w zalążku ideę,
która w przyszłości okazać się może zbawienna i sprawić, że świat stanie się lepszy, bardziej przyjazny, bliższy prawdzie. Skutki, jakie mogą pociągać za sobą tłumienie swobody słowa, przekonań i myśli oraz bezrefleksyjne i bezkrytyczne przekonanie o własnej nieomylności. Przytacza 3 wyraźne przykłady:
Sokrates - skazany za bezbożność (odrzucał bogów uznawanych przez państwo) i niemoralność (psuł młodzież swoimi doktrynami i ideami)
Jezus - skazany jako bluźnierca, choć tak naprawdę przekroczył on swoją epokę
Marek Aureliusz - prześladował chrześcijan ponieważ uważał, że ta wiara doprowadzi do rozpadu więzi społecznych i do rozkładu społeczeństwa
Przykłady te mają być nauką dla człowieka, który ma zdać sobie sprawę z tego, że tylko konfrontacja idei i koncepcji, pomysłów i tez, jest w stanie zbliżyć nas do rzeczywistości prawdziwej i wiedzy o świecie takim, jaki on jest.
Rzeczywista przewaga prawdy polega na tym, że gdy opinia jest prawdziwa, można ją zagłuszyć raz, a nawet parę razy, ale będą znajdywali się ciągle ludzie , którzy będą odkrywali ją na nowo, aż wreszcie ujawni się ona w momencie gdy bez prześladowania będzie można ją ujawnić i udowodnić.
Swoboda myśli jest niezbędna dla przeciętnych ludzkich istot, bo pozwala wznieść się im na poziom umysłowy, do osiągnięcia którego są zdolne.
Okresy wielkiego pobudzenia intelektualnego:
Zaraz po Reformacji
Ruch umysłowy w drugiej poł XVIII.
Za czasów Goethego i Fichtego w Niemczech
Okresy te były do siebie podobne, ponieważ w tym czasie uwolniono się spod jarzma autorytetu. Despotyzm duchowy został obalony a na jego miejsce nie powstał żaden inny.
Jeśli rozwijanie wiedzy miałoby polegać na jednej tylko rzeczy, to jest nią poznawanie uzasadnień własnych poglądów, tak, by być zdolnym do obrony swojego zdania przynajmniej przed pospolitymi zarzutami. Aby nabyć taką umiejętność należy dyskutować z osobą która żarliwie broni odmiennego stanowiska - tylko w ten sposób poznamy dobrze doktrynę którą sami wyznajemy.
Katolicy pozwalają tylko wykształconym członkom kościoła na zapoznanie się z argumentami heretyków, co prowadzi do wyższej kultury umysłowej tylko wśród wybranej warstwy społecznej (chrześcijaństwo stało się, w umysłach większości wierzących, martwym wierzeniem nie docierającym do wyobraźni, uczuć lub rozumu) . W protestantyzmie - każdy sam ponosi odpowiedzialność za wybór religii.
Pochwała dialektyki sokratycznej - mimo iż była negatywnym roztrząsaniem wszelkich zagadnień życia i filozofii, prowadziła człowieka do uświadomienia sobie swojej własnej ignorancji i nierzadko wprowadzała na drogę wiodącą do trwałej wiary opartej na jasnym zrozumieniu doktryn i ich uzasadnienia. Dopóki ludzie nie będą systematycznie ćwiczyć się w dialektyce - dopóty nie będziemy mieli wielkich myślicieli i ogólny niski poziom umysłowy we wszystkich dziedzinach myśli poza matematyką i fizyką.
Polityka: zarówno partia ładu czyli konserwatywna jak i postępowa są niezbędne do zdrowego życia politycznego, dopóki jedna z nich nie rozszerzy swojego horyzontu umysłowego do tego stopnia, że stanie się partią ładu i postępu znającą rozróżniającą co należy zachować, a czego się pozbyć.
W praktycznych sprawach życia prawda jest dalece kwestią godzenia i łączenia przeciwieństw i tylko nieliczni potrafią to osiągnąć.
Tak zwana moralność chrześcijańska ma ideał negatywny, bierny, niewinny a nie szlachetny, wstrzymujący się od złego a nie biegnący za dobrem - jest doktryną biernego posłuszeństwa, wpaja uległość dla władz. Obok etyki chrześcijańskiej powinien istnieć inny rodzaj etyki by możliwe było odrodzenie moralne.
Złem jest nie gwałtowny konflikt pomiędzy częściami prawdy, ale spokojne przemilczanie jej połowy. Zawsze jest nadzieja dopóki ludzie są zmuszenia wysłuchać obie strony - dopiero gdy zważają na jedną, błędy krystalizują się w przesądy a sama prawda staje się przesadzona.
Reasumując:
Wolność opinii i jej wyrażania jest konieczna dla duchowego szczęścia ludzkości (od którego wszelka inna jej pomyślność zależy) z czterech odrębnych powodów:
Jeśli zmuszamy opinię do milczenia, nie możemy być pewni że nie jest ona prawdziwa - zaprzeczać temu to zakładać swoją nieomylność
Choćby opinia której kazano zamilknąć była błędem, może ona zawierać i zwykle zawiera cząstkę prawdy. Ponieważ ogólna lub panująca opinia w jakimkolwiek przedmiocie rzadko lub nigdy nie jest całą prawdą, reszta prawdy dotrzeć może do nas tylko dzięki kolizji między przeciwnymi opiniami.
Nawet jeśli przyjęta opinia jest całkowicie prawdziwa i nie będzie dopuszczała by ktokolwiek ją zwalczał, będzie wtedy wyznawana przez większość podobnie jak przesąd, bez głębszego zrozumienia i uzasadnienia.
Znaczenie samej doktryny zaginie lub osłabnie i utraci żywotny wpływ na postępowanie i charakter; dogmat stanie się formalnością i zamiast skłaniać do dobrego będzie tylko zajmować miejsce nie dopuszczając do rozwijania się rzeczywistych i gorących przekonań powstałych z rozumu lub osobistego doświadczenia.