Faszyzm we Włoszech:
Za fakt determinujący rozwój zdarzeń uznać można postanowienia traktatu wersalskiego - zwanego "dyktatem wersalskim" - który 28 IV 1919 r. nałożył szereg represji: terytorialnych, militarnych i gospodarczych na pokonane państwo niemieckie, a także pominął w swych rozstrzygnięciach sprawę należących do obozu zwycięzców Włoch
Pierwsze założenia faszystowskie nierozerwalnie związane były z osobą Benito Mussoliniego. Ten były socjalista, aktywnie działający na łamach własnej gazety "Il Popolo d`Italia", miał okazać się "zbawcą narodu". Jego poglądy wyrastające nie tyle z pozytywnych założeń, co z ogólnej negacji panujących wartości, takich jak; demokracja, liberalizm, racjonalizm, pacyfizm czy socjalizm szybko trafiły do rzeszy niezadowolonych z sytuacji wewnętrznej obywateli. Mussolini głosił stworzenie Wielkich Włoch - silnego, zjednoczonego państwa, co dawało poczucie tożsamości narodowej i przynależności szczególnie tym, którzy w powojennej rzeczywistości czuli się wyobcowani: bezrobotnym, byłym kombatantom, zrujnowanym przedsiębiorcom, a także młodzieży. W tym celu konieczne było wprowadzenie rządów totalitarnych; kultu jednego wodza, rozwiązania parlamentu i instytucji samorządowych, zlikwidowanie demokratycznego chaosu i wprowadzenie "rządów silnej ręki". Przy tym przemawiająca do tłumu była wizja Mussoliniego o państwie, jako utworze żywym - tzw. państwie organicznym. Zakładała ona, iż państwo to twór składający się z żywych jednostek, nie zaś struktur, którego siła rośnie wraz z wyrzekaniem się praw przez jednostki. Całością kierować powinna elita, pod którą w rzeczywistości kryła się partia, - zbiór jednostek wybitnych, umożliwiających organizmowi "rozrastanie się", czyli ekspansję terytorialną. W niepohamowanym dążeniu do władzy, tworzeniu zaplecza politycznego, Mussolini docenił znaczenie propagandy; umiejętne kierowanie masami, odwoływanie się do nazistowskich haseł i demagogie, co zapewniło mu osiągnięcie szerokiego poparcia w społeczeństwie. Ideologiczną oprawę polityki faszystowskiej stanowiło także odwoływanie się do historii, mitycznej przeszłości i siły narodu, który znów miał się odrodzić.
W związku z podjętymi przez Mussoliniego metodami dążenia do władzy, jego kariera okazała się niezwykle szybka; utworzone w 1919 r. Związki Bojowe - Fasci di combattimento - od których zresztą nazwę zaczerpnął cały ruch - oraz paramilitarne oddziały "czarnych koszul" rozprawiające się siłą z działaczami socjalistycznymi, rozrastały się dynamicznie, zapewniając swojemu przywódcy silne zaplecze polityczne. W 1921 r. jego pozycja była na tyle silna, iż utworzył on Narodową Partię Faszystowską, a sam przyjął tytuł wodza - duce.
W tym samym roku partii udało się wejść do parlamentu i pozyskać rzesze nowych członków; masę młodych ludzi, zafascynowanych kultem siły i militaryzmu - nieodzownego narzędzia w walce o poszerzanie granic. Kolejnym etapem umacniania władzy faszystowskiej było objęcie przez Mussoliniego na drodze zamachu stanu funkcji premiera; tzw. marsz na Rzym zorganizowany przez sympatyzujące z wodzem stronnictwa, pod presją którego król Wiktor Emanuel III , pomimo solidarności wojska i sprzeciwu ówczesnego premiera, zdecydował się oddać mu władzę. I tak 21 października 1922 r. powstał nowy gabinet, tym samym rozpoczął się proces formowania państwa faszystowskiego.
Faszyzm w Niemczech:
Tymczasem w raz a końcem wojny w Niemczech także narastała sytuacja niezadowolenia społecznego, rozczarowania, a także oskarżeń w stronę utworzonego
19 stycznia 1919 r. parlamentu o zdradę i zaprzedanie kraju na konferencji wersalskiej. Dodatkowo beznadziejny stan represjonowanej gospodarki i zagrożenie rewolucją komunistyczną wzmagały frustrację społeczeństwa; podejmowano zbrojne wystąpienia - jednym z nich był nieudany zamach w marcu 1920r , kiedy to zdemilitaryzowane na mocy dyktatu wersalskiego oddziały na czele Wolfganga Kappa zajęły Berlin. Kolejną próbę przejęcia władzy podjął Adolf Hitler. Ten młody, zapalony Austriak, przekonany o wszechobecnym spisku przeciwko niemu i narodom germańskim, lubujący się w dyscyplinie wojskowej, na czele swego ugrupowania w 1923 r. wdarł się do monachijskiej piwnicy, gdzie przebiegało zebranie ugrupowań konserwatywnych i nawoływał - wzorem Mussoliniego - do "marszu na Rzym". To wystąpienie skończyło się jednak klęską, gdyż jego partia - Narodowo Socjalistyczna Niemiecka Partia Robotników, utworzona z Niemieckiej Partii Robotników - monachijskiego ugrupowania sfrustrowanych kombatantów - w 1919 r. , została zdelegalizowana, a sam Hitler skazany na 5 lat więzienia. 9 -miesięczny w efekcie pobyt w areszcie zaowocował powstaniem książki "Mein Kampf" zawierającej rozbudowaną ideologię faszystowską. Zakładała ona bezwzględną walkę z "dyktatem wersalskim", jako dziełem "światowego żydostwa", zmierzającego rzekomo do unicestwienia Niemiec. Nigdzie pierwiastek rasistowski , w tym konkretnym przypadku antysemityzm, nie wystąpił tak silnie, jak właśnie w faszyzmie niemieckim. Zdaniem zwolenników Hitlera, cała kultura europejska zbudowana została przez rasę nordycką, której najwybitniejszym odłamem byli właśnie Niemcy, predestynowani przez naturę do sprawowania władzy jako "naród panów". W związku z tymi założeniami faszyści nawoływali do eliminacji gatunków zagrażających narodowi Rzeszy, a także do poszerzania "przestrzeni życiowej". Ów rasistowski pierwiastek i głęboko zakorzeniony w świadomości narodu nacjonalizm sprawiły, iż filozofia faszystowska, pomimo swojej prymitywności, szybko znalazła rzesze zwolenników. Zdawała się bowiem tłumaczyć zaistniałą sytuację państwa, dawała poczucie siły i usprawiedliwiała krzywdę doznaną ze strony dyktatu, w reszcie: gruntowała nacjonalistyczną pychę.
Narodową dumę zaspokajały także deklaracje Hitlera o stworzeniu "1000 letniej rzeszy" - silnego imperium, które osiągnąć chciał przez wprowadzenie władzy dyktatorskiej, dyscyplinę i podporządkowanie interesów jednostki państwu. To, jak i koncepcja "państwa organicznego" , kultu wodza, siły i rządów elity, stało się wspólnym elementem włoskiego i niemieckiego ruchu faszystowskiego. Także na wzór włoskich Hitler utworzył swoje oddziały paramilitarne; SA - oddziały szturmowe, dowodzone przez asa lotnictwa - Hermana Goeringa, z których w 1925 r wyodrębnił elitarne oddziały przyboczne - SS.
Ogromny wpływ na wzrost poparcia hitlerowskiego dążenia do władzy miała klasa przemysłowa, która w obawie przed wciąż zagrażającą rewolucją komunistyczną, zdeklarowała swoje poparcie, także finansowe, na zjeździe w Düsseldorfie w styczniu 1932 r.
Polityka wewnętrzna i zagraniczna obu tych krajów była podobna, rządy obu tych krajów stosowały ogólny terror, zastraszenie społeczeństwa, ograniczenie możliwości kulturalnych narodu.
Dla tego właśnie możemy powiedzieć, że były to „chore systemy” doceniały one tylko przemoc jako jedyny środek wychowawczy i polityczny
Przyczyny wybuchu II wojny światowej
Ład wersalski i jego słabości
Pierwsza wojna światowa pociągnęła za sobą śmierć milionów ludzi. Społeczeństwa miały dosyć wyniszczającego konfliktu, a rządy państw postanowiły, że już nigdy więcej nie dopuszczą do takiej tragedii. Oczekiwano, że konferencja pokojowa wprowadzi nowy ład w Europie i na świecie, który zapobiegłby wybuchowi podobnego konfliktu w przyszłości. Było to jednak zadanie bardzo trudne i, jak widać z perspektywy czasu, nie sprostano mu.
Nowy porządek miał zostać ustanowiony oczywiście przez zwycięzców wojny światowej, a więc przede wszystkim przez Stany Zjednoczone, Wielką Brytanię i Francję. Od początku jednak uwidoczniły się sprzeczności w interesach tych państw, w szczególności dwóch ostatnich. Francja zainteresowana była możliwie maksymalnym osłabieniem pozycji swego niebezpiecznego sąsiada - Niemiec. Popierała w związku z tym nie tylko wszelkie postulaty, które bezpośrednio godziły w pozycję Niemiec, ale państwa, które również były zagrożone z ich strony. Jednym z takich państw była odrodzona Polska.
Wielka Brytania tradycyjnie hołdowała polityce równowagi na kontynencie europejskim. W związku z tym nie mogła dopuścić do osłabienia pokonanych Niemiec kosztem Francji i jej sprzymierzeńców.
Traktat pokojowy podpisano 28 czerwca 1919 roku w Wersalu. W myśl jego postanowień wyznaczona została na nowo mapa Europy. Powstało wiele nowych państw, w tym Polska. Jednakże przyjęte rozwiązania terytorialne budziły spore kontrowersje i mogły stać się przyczyną przyszłych konfliktów. Ponadto w wyniku kompromisu między mocarstwami sprawa Niemiec nie została należycie zamknięta. Z jednej strony narzucono na nie wiele ograniczeń, w związku z obarczeniem ich winą za wywołanie wojny. Z drugiej zaś nie przeprowadzono do końca demilitaryzacji, pozwalając Niemcom zachować skromne siły zbrojne (100 tys. żołnierzy). Nie dostrzeżono wówczas, że mogą się on stać kuźnią kadr przyszłej potęgi wojskowej.
Mimo to w odczuciu wielu, nie tylko nacjonalistycznych, kręgów społecznych w Niemczech, traktat był upokorzeniem i dyktatem ze strony mocarstw Ententy. Władze nowego państwa niemieckiego od początku zamierzały zrewidować jego postanowienia i przywrócić równorzędne stosunki między państwami europejskimi. Jednak tuż po wojnie Niemcy były na to zbyt słabe i rychło znalazły się w politycznej izolacji.
Podobnie na marginesie polityki międzynarodowej znalazła się wówczas Rosyjska Socjalistyczna Federacyjna Republika Radziecka (RSFRR) przekształcona w grudniu 1922 r. w Związek Socjalistycznych Republik Radzieckich (ZSRR). Rosja po dojściu bolszewików do władzy wycofała się w marcu 1918 r. z wojny światowej po stronie państw Ententy. Na zachodzie obawiano się rozprzestrzenienia rewolucji komunistycznej, dlatego też postanowiono odizolować Rosję od reszty Europy. Jedną z barier tamujących ekspansję rewolucji na zachód miała być Polska.
Do traktatu wersalskiego włączono także statut Ligi Narodów - organizacji zbiorowego bezpieczeństwa postulowanej przez prezydenta Stanów Zjednoczonych, Thomasa Woodrowa Wilsona. W jego zamyśle miała ona zapewnić trwałe bezpieczeństwo w skali światowej, poprzez wypracowanie pokojowych metod rozwiązywania sporów międzynarodowych i działalność na rzecz rozbrojenia. 10 lipca 1919 r. prezydent przedstawił Senatowi USA traktat wersalski i statut Ligi Narodów. Spotkały się one jednak z krytyką części senatorów. W trakcie kampanii, która miała przekonać do projektu społeczeństwo amerykańskie, prezydent przeszedł wylew i uległ częściowemu paraliżowi. Tak więc z powodów zdrowotnych Wilson nie był w stanie dłużej walczyć o swoje postulaty. 20 marca 1920 r. senatorowie odrzucili w głosowaniu wniosek o ratyfikację traktatów pokojowych. Podpis prezydenta na dokumentach z konferencji w Wersalu został unieważniony. Tym samym Stany Zjednoczone nie weszły do Ligi Narodów.
Zatem poza Ligą znaleźli się trzej zasadniczy aktorzy międzynarodowej sceny politycznej - Niemcy, Związek Radziecki oraz Stany Zjednoczone. Ponadto wiele państw było nastawionych w sposób rewizjonistyczny do postanowień traktatu m.in. Węgry, Włochy i Japonia. Jak pokazała przyszłość, członkowie Ligi Narodów, ze „starymi” mocarstwami Francją i Wielką Brytanią na czele, okazali się słabi i skłóceni, często niezdolni do wypracowania spójnego, silnego stanowiska. Ponadto sama organizacja dysponowała wyłącznie sankcjami ekonomicznymi, a procedura uznania państwa za agresora była bardzo skomplikowana. Wobec tego pozycja Ligi Narodów okazała się być nad wyraz słaba, a jej zdolność do wpływania na przebieg wydarzeń niewielka. Wydarzenia lat trzydziestych uwidocznią to z całą surowością.