Jak twórcy oświecenia realizowali dewizę bawiąc uczyć
Oświecenie było pierwszą epoką w nowożytnych dziejach formacją kulturową całkowicie świadomą swego istnienia. Ówcześni mówili często o swych czasach jako o "wieku rozumu" (w Anglii), "wieku filozofów" (we Francji), wieku "oświeconym" lub "epoce świateł". Okres ten nazwano oświeceniem, bo przywiązywał on szczególną wagę do siły rozumu jako światła rozjaśniającego drogi poznania człowieka i świata. Życie społeczne i kulturalne nacechowane było krytycyzmem wobec istniejącej rzeczywistości i pragnieniem wyzwolenia człowieka z więzów feudalnych, krępujących jego myśli, hamujących rozwój postępu, nauki i oświaty. Intelektualnym podłożem oświecenia były nasilające się już pod koniec wieku XVII w nauce angielskiej i francuskiej tendencje racjonalistyczne i empiryczne.
Na Zachodzie Europy oświecenie trwało od końca XVII w do końca XVIII w. Oświeceniowe doświadczenia Zachodu w dużym stopniu różniły się od naszych polskich założeń. Podczas gdy Zachód kumulował swe siły do walki z monarchią absolutną (np. działalność Woltera, Monteskiusza), Polacy starali się wzmocnić władzę monarszą, aby ratować chylącą się ku upadkowi państwowość polską. Polskie oświecenie walczy z zacofaniem kojarzonym ze zjawiskiem sarmatyzmu, natomiast zachodnioeuropejskie dążenia to: liberalizacja życia społecznego i walka o prawa człowieka.
Zadając pytanie czy rzeczywiście w dobie oświecenie uczono bawiąc? Uważam, że tak. Posługując się kilkoma przykładami postaram się to udowodnić.
Ignacy Krasicki jest autorem 22 satyr i 3 poematów heroikomicznych, posługuje się w nich komizmem by uwydatnić przywary ludzkiego charakteru, podleganie obcym wpływom, ułomność systemu państwowego. Krasicki nigdy nie piętnuje poszczególnych osób. Posługuje się śmiesznością jako jedną z form krytyki.
Przykładem może być tu np. satyra "Żona modna", która ośmiesza typ kobiety rozmiłowanej w zbytkach, bezkrytyczne poddawanie się modzie, życie ponad stan. "Pijaństwo"- satyra ta także jest jedynie z pozoru zabawna w rzeczywistości jest ostrą krytyką powszechnego pijaństwa. Satyra "Do Króla" jest mistrzowską formą obrony Stanisława Augusta i krytyką jego przeciwników.
Podsumowaniem sądów Krasickiego o czasach w jakich żył jest satyra "Świat zepsuty" ośmieszająca polskie zacofanie, odejście w niepamięć wszelkich cnót. Utwór ten pełen jest sarkazmu i gorzkiego szyderstwa.
Poemat heroikomiczny "Monachomachia" opowiada o sporze teologicznym między dwoma zakonami przeradzającym się w istną wojnę, załagodzoną dopiero wielkim pucharem wina. W istocie parodia antycznych eposów rycerskich nie jest krytyką samego kościoła a jedynie ujemnych zjawisk panujących w zakonach. Ośmiesza pijaństwo, ciemnotę, nieróbstwo, głupotę i zacofanie. Słowa: I śmiech niekiedy może być nauką, Kiedy się z przywar nie z osób natrząsa, I żart dowcipną przyprawiony sztuką Zbawienny kiedy szczypie a nie kąsa;... są potwierdzeniem wyznawanej przez autora antycznej zasady "Uczyć, bawić, wzruszać"
J. U. Niemcewicz także stosuje się do niej stosuje m.in. w komedii "Powrót posła". Umieszcza tam wątek polityczny. Ukazuje ścieranie się poglądów stronnictwa reformatorskiego i konserwatystów. Proponowane jest zniesienie liberum veto, wolnej elekcji, wprowadzenie dziedziczności tronu, zwiększenie liczby wojska i uwłaszczenie chłopów. Niemcewicz przedstawia również postawę łowcy posagów, przejmującego modę zachodnią, obojętnego wobec kraju. Utwór wykazuje, że jeżeli szlachta będzie niewykształcona, chciwa, darzyła do nieograniczonej wolności, używała zamiast argumentów szabli - "Jak obce wojsko wkroczy, to wszystko pogodzi". Reformatorzy są zdania, iż "dom zawsze powinien ustąpić krajowi.
Ukazując powyższe przykłady uważam, że jak najbardziej słuszne jest stwierdzenie, iż w dobie oświecenia autorzy uczyli bawiąc w swoich utworach.
2