Kwiecień 14, 2011
Józef Stalin
O trzech cechach charakterystycznych Armii Czerwonej
Przemówienie na uroczystym plenum Rady Moskiewskiej z okazji dziesięciolecia Armii Czerwonej
25 lutego 1928 r.
Towarzysze! Pozwólcie pozdrowić w imieniu Centralnego Komitetu naszej partii żołnierzy naszej Armii Czerwonej, żołnierzy naszej Czerwonej Floty, żołnierzy naszego Czerwonego Lotnictwa, wreszcie naszą przedpoborową młodzież, uzbrojonych robotników ZSRR.
Partia szczyci się tym, że przy pomocy robotników i chłopów potrafiła stworzyć pierwszą na świecie Armię Czerwoną, która w największych bitwach broniła i obroniła wolność robotników i chłopów.
Partia szczyci się tym, że Armia Czerwona potrafiła z honorem przebyć ciężką drogę najbardziej zaciekłych walk z wewnętrznymi i zewnętrznymi wrogami klasy robotniczej i chłopstwa naszego kraju, że potrafiła ukształtować się jako potężna, bojowa siła rewolucyjna na postrach wrogom klasy robotniczej, ku radości wszystkich uciskanych i uciemiężonych.
Partia szczyci się tym, że Armia Czerwona, po przebyciu długiej drogi wyzwolenia robotników i chłopów spod jarzma obszarników i kapitalistów, wywalczyła sobie prawo święcenia swojego jubileuszu w dziesiątą rocznicę swego powstania.
Towarzysze, na czym polega siła, gdzie tkwi źródło siły naszej Armii Czerwonej?
Na czym polegają te cechy charakterystyczne, które w sposób zasadniczy różnią naszą Armię Czerwoną od wszystkich i wszelkich armii, jakie kiedykolwiek istniały na świecie?
Na czym polegają te cechy charakterystyczne, które stanowią źródło siły i potęgi naszej Armii Czerwonej?
Pierwsza i podstawowa cecha charakterystyczna naszej Armii Czerwonej polega na tym, że jest ona armią wyzwolonych robotników i chłopów, jest armią Rewolucji Październikowej, armią dyktatury proletariatu.
Wszystkie armie, jakie istnieją dotychczas w warunkach kapitalizmu, jakikolwiek by był ich skład, są armiami utrwalania władzy kapitału. Były one i są nadal armiami panowania kapitału. Burżua wszystkich krajów kłamią, kiedy twierdzą, że armia jest politycznie neutralna. To nieprawda. W państwach burżuazyjnych armia pozbawiona jest praw politycznych, jest odsunięta od życia politycznego. To prawda. Ale to bynajmniej nie znaczy, że jest ona neutralna politycznie. Przeciwnie, zawsze i wszędzie, we wszystkich krajach kapitalistycznych armia była i jest wciągana do walki politycznej i służy za narzędzie dławienia mas pracujących. Czyż nie jest prawdą, że armia dławi tam robotników, że jest tam ostoją panów?
W odróżnieniu od takich armii nasza Armia Czerwona posiada tę cechę charakterystyczną, że jest narzędziem utrwalania władzy robotników i chłopów, narzędziem utrwalania dyktatury proletariatu, narzędziem wyzwolenia robotników i chłopów spod jarzma obszarników i kapitalistów.
Armia nasza jest armią wyzwolenia mas pracujących.
Czy zwróciliście uwagę, towarzysze, że w dawnych czasach, a nawet i teraz w krajach kapitalistycznych lud bał się i nadal boi się armii, że między ludem a armią istnieje bariera, odgradzająca armię od ludu? A u nas? U nas, przeciwnie, lud i armia stanowią jedną całość, jedną rodzinę. Nigdzie na świecie nie łączą ludu z armią stosunki nacechowane taką miłością i troskliwością, jak u nas. U nas armię kochają, szanują, troszczą się o nią. Dlaczego? Dlatego że po raz pierwszy w dziejach świata robotnicy i chłopi stworzyli swą własną armię, która służy nie panom, lecz byłym niewolnikom, obecnie wyzwolonym robotnikom i chłopom.
Oto gdzie tkwi źródło siły naszej Armii Czerwonej.
A co oznacza miłość ludu do swojej armii? Oznacza, że armia taka posiadać będzie najsilniejsze zaplecze, że armia taka jest niezwyciężona.
Czym jest armia bez silnego zaplecza? Niczym. Największe, najlepiej uzbrojone armie rozpadały się i obracały w proch bez silnego zaplecza, bez poparcia i sympatii tego zaplecza, bez poparcia i sympatii ludności pracującej. Nasza armia jest jedyną armią na świecie, która cieszy się sympatią i poparciem robotników i chłopów. Na tym polega jej siła, na tym polega jej moc.
Oto czym przede wszystkim różni się nasza Armia Czerwona od wszelkich innych armii, jakie istniały i istnieją na świecie.
Pragnienie partii, jej zadanie polega na tym, aby ta cecha charakterystyczna Armii Czerwonej, ta jej bliskość, ta braterska więź z robotnikami i chłopami zachowały się nadal i stały się trwałym dorobkiem naszej Armii Czerwonej.
Druga cecha charakterystyczna naszej Armii Czerwonej polega na tym, że ta nasza armia jest armią braterstwa między narodami naszego kraju, armią wyzwolenia uciskanych narodów naszego kraju, armią obrony wolności i niezawisłości narodów naszego kraju.
Za dawnych czasów armie zazwyczaj wychowywano w duchu wielkomocarstwowości, w duchu podbojów, w duchu konieczności ujarzmiania słabych narodów. Tym się właśnie tłumaczy, że armie starego typu, armie kapitalistyczne były jednocześnie armiami ucisku narodowego i kolonialnego. Na tym polegała jedna z podstawowych słabych stron starych armii. Nasza armia różni się w sposób zasadniczy od armii ucisku kolonialnego. Cala jej istota, cała jej organizacja opiera się na umacnianiu więzi przyjaźni między narodami naszego kraju, na idei wyzwolenia narodów uciskanych, na idei obrony wolności i niezawisłości republik socjalistycznych, wchodzących w skład Związku Radzieckiego.
Na tym polega drugie i podstawowe źródło siły i potęgi naszej Armii Czerwonej. Na tym polega rękojmia tego, że w krytycznej chwili armia nasza .znajdzie największe poparcie wśród milionowych mas wszystkich bez wyjątku narodów i narodowości zamieszkujących nasz niezmierzony kraj.
Pragnienie partii, jej zadanie polega na tym, aby ta cecha charakterystyczna również zachowała się nadal i stała się trwałym dorobkiem naszej Armii Czerwonej.
Wreszcie trzecia cecha charakterystyczna Armii Czerwonej. Polega ona na kształtowaniu i umacnianiu ducha internacjonalizmu w naszej armii, na istnieniu ducha internacjonalizmu, który przenika całą naszą Armię Czerwoną.
W krajach kapitalistycznych armie zazwyczaj wychowuje się w duchu nienawiści do narodów innych krajów, w duchu nienawiści do innych państw, w duchu nienawiści do robotników i chłopów innych krajów. Po co się to robi? Po to, by przekształcić armię w posłuszne stado na wypadek starć zbrojnych między państwami, między mocarstwami, między krajami. Na tym polega źródło słabości wszystkich armii kapitalistycznych.
Nasza armia zbudowana jest na zupełnie innych zasadach. Siła naszej Armii Czerwonej polega na tym, że już od pierwszego dnia swego istnienia wychowuje się ona w duchu internacjonalizmu, w duchu szacunku dla narodów innych krajów, w duchu miłości i szacunku dla robotników wszystkich krajów, w duchu zachowania i utrwalenia pokoju między krajami. I właśnie dlatego, że nasza armia wychowuje się w duchu internacjonalizmu, w duchu jedności interesów robotników wszystkich krajów, właśnie dlatego armia nasza jest armią robotników wszystkich krajów.
Że okoliczność ta stanowi źródło siły i potęgi naszej armii, o tym przekonają się kiedyś burżua wszystkich krajów, jeśli zdecydują się napaść na nasz kraj; ujrzą bowiem wówczas, że nasza wychowana w duchu internacjonalizmu Armia Czerwona ma niezliczoną ilość przyjaciół i sojuszników we wszystkich częściach świata, od Szanghaju do Nowego Jorku, od Londynu do Kalkuty.
Oto, towarzysze, trzecia i podstawowa cecha charakterystyczna, którą przeniknięty jest duch naszej armii i która stanowi źródło jej siły i potęgi.
Pragnienie partii, jej zadanie polega na tym, aby ta cecha charakterystyczna również zachowała się i stała się trwałym dorobkiem naszej armii.
Tym trzem cechom charakterystycznym zawdzięcza nasza armia swą siłę i potęgę.
Tym się również tłumaczy, że nasza armia wie, dokąd zmierza, składa się ona bowiem nie z ołowianych żołnierzy, lecz z ludzi świadomych, rozumiejących, dokąd mają iść i o co się bić.
Ale armia, która wie, o co walczy, jest niezwyciężona, towarzysze.
Oto dlaczego nasza Armia Czerwona ma wszelkie podstawy, aby być najlepszą armią na świecie.
Niech żyje nasza Armia Czerwona!
Niech żyją jej żołnierze!
Niech żyją jej przywódcy!
Niech żyje dyktatura proletariatu, która zrodziła Armię Czerwoną, która dała jej zwycięstwo i uwieńczyła ją chwałą! (Burzliwe, długotrwałe oklaski).
„Prawda” nr 50,
28 lutego 1928 r