POCZĄTEK II RZECZYPOSPOLITEJ
Po dokonaniu się trzeciego rozbioru państwo polskie znikło z mapy Europy na 123 lata. Pomimo tego jego naród, w myśl słów swojego hymnu, nie zaprzestał walki o odrodzenie swojej ojczyzny. Przetrwał próby rusyfikacji i germanizacji, działania "kulturkampfu" oraz represje, które nadeszły po dwóch niefortunnych powstaniach (listopadowym i styczniowym).
Władze zaborcze na wszelkie możliwe sposoby próbowały wykorzenić polskość. Deklarowanie swojej polskiej narodowości i używanie polskiego języka było więc często aktem ogromnej odwagi cywilnej. Często też kosztowało życie. Jednak naród polski, im bardziej był uciskany, tym mocniej bronił się i nie porzucał myśli o walce i szansach na uzyskanie wolności. Okazja do tego pojawiła się jednak dopiero w przededniu wybuchu wielkiej wojny, w toku której po wrogich sobie stronach stanęły polskie państwa zaborcze.
|
|
Politycy zaborców, zorientowawszy się, że front działań wojennych przebiegać będzie przez ziemie polskie, starali się nadzieje Polaków na niepodległość wykorzystać do realizacji własnych celów. Państwa centralne (Niemcy i Austro - Węgry) zapowiedziały wyzwolenie Polaków "spod jarzma Moskwy", a Rosja zaproponowała zjednoczenie ziem wszystkich trzech polskich zaborów pod berłem cara Rosji. Żaden z zaborców swoich obietnic nie zamierzał dopełniać, każdemu jednak zależało na pozyskaniu polskich żołnierzy. Zwłaszcza, jeśli ceną za to miało być tylko kilka pustych frazesów.
Na początku, tzw. "kwestia polska" była absolutnie wewnętrzną sprawą poszczególnych państw zaborczych. Wkrótce państwa trójprzymierza zezwoliły więc na utworzenie I Kompani Kadrowej Strzelców (z Józefem Piłsudskim na czele) oraz Legionów Polskich, złożonych z trzech Brygad dowodzonych przez J. Piłsudskiego, S. Szeptyckiego i J. Hallera. Tymczasem na ziemiach zaboru rosyjskiego powstawał Legion Puławski.
W życiu politycznym narodu polskiego wyodrębniały się w tym czasie dwa zasadnicze (przeciwstawne i sprzeczne ze sobą) programy osiągnięcia niepodległości. Jeden z nich reprezentowała Narodowa Demokracja Romana Dmowskiego, który zakładał, że podczas nadciągającej wojny nadzieje na niepodległość Polski wiązać trzeba z sukcesem caratu, bo gdy Rosja wygra wojnę, pod berłem rosyjskim mogą ulec zjednoczeniu wszystkie ziemie rdzennie polskie, którym car da szeroko zakrojony samorząd, co pozwoli liczyć na usamodzielnienie się tych ziem w przyszłości. Zupełnie odmienny plan zdarzeń założył Józef Piłsudski (wraz z obozem lewicy niepodległościowej) - postawił on na zwycięstwo tzw. państw centralnych i odtworzenie samodzielnego państwa polskiego przynajmniej w Galicji i na ziemiach wydartych Rosji.
Tymczasem wojna przedłużała się, a siły i rezerwy wojsk państw centralnych zaczęły się wyczerpywać. Władze austriackie i niemieckie zdecydowały się więc zmobilizować naród polski do zbrojnej pomocy i 5 XI (1916 roku) ogłosiły specjalną odezwę do narodu polskiego.
Akt ten, zwany "aktem 5 listopada" był manifestem wydanym w imieniu cesarzy Niemiec i Austro - Węgier, proklamującym powstanie państwa polskiego politycznie podporządkowanego państwom centralnym. Akt nie zawierał jednak żadnych konkretów - - Polaków wezwano w nim do natychmiastowego wstępowania do armii, ale sprawę granic i stopnia suwerenności przyszłej Polski pozostawiano bez jednoznacznych ustaleń i deklaracji, formułując ją następująco: "...Jego Cesarska i Królewska Mość Cesarz Austrii i Apostolski Król Węgier oraz Jego Cesarska Mość Cesarz Niemiecki ułożyli się, by z ziem tych utworzyć państwo samodzielne z dziedziczną monarchią i konstytucyjnym ustrojem. Dokładniejsze oznaczenie granic zastrzega się. Nowe Królestwo znajdzie w łączności z obu sprzymierzonymi mocarstwami rękojmię, potrzebną do swobodnego sił swych rozwoju..." [cytat za: "Polska w latach 1918 - 1939"].
Pomimo braku konkretów i szczegółowych rozwiązań dotyczących sprawy polskiej, akt wydany 5 XI miał dla Polaków przełomowe znaczenie, gdyż stał się pierwszym od wielu dekad przejawem rozłamu pomiędzy zaborcami.
Początkowo naród polski zareagował na niego jednak sceptycznie. Negatywnie akt ocenili zarówno zwolennicy Józefa Piłsudskiego, jak i Narodowi Demokraci, a Centralny Komitet Narodowy stwierdził wręcz, że jedynym organem uprawnionym do powołania polskiej armii jest polski rząd.
Dużo większe wrażenie akt 5 XI zrobił natomiast na państwach Ententy. W konsekwencji spowodował eskalację i zaskakującą międzynarodową licytację deklaracji i obietnic składanych narodowi polskiemu. Niezależnie od pierwotnego zamiaru jego twórców, akt 5 XI oznaczał bowiem nadanie sprawie polskiej charakteru ściśle międzynarodowego i spowodował natychmiastową odpowiedź państw Ententy - 22 stycznia 1917 roku prezydent USA Thomas Woodrow Wilson oświadczył, że po zakończeniu wojny powstać powinno "samodzielne państwo polskie", a 8 stycznia 1918 roku w swoim 14-o punktowym orędziu pokojowym, jako kolejny z warunków zawarcia pokoju ogłosił, że (cyt.) "Powinno być utworzone niepodległe państwo polskie, które winno obejmować ziemie zamieszkane przez ludność bezspornie polską..." [cytat za: "Polska w latach 1918 - 1939"].
W odpowiedzi na deklaracje USA, 27 III 1917 roku rosyjska Rada Delegatów Robotniczych i Żołnierskich, (dokonawszy wcześniej obalenia caratu) podjęła uchwałę dającą narodowi polskiemu prawo do samostanowienia, a w VI tego roku we Francji zaczęło się organizowanie wojska polskiego, a we IX francuski rząd uznał (na jej terytorium utworzony) Komitet Narodowy Polski. Styczeń 1917 roku przyniósł powstanie Tymczasowej Rady Stanu, a we wrześniu status najwyższej władzy w Królestwie uzyskała Rada Regencyjna. Ostatnim aktem dotyczącym sprawy polskiej stał się dekretwydany przez Radę Komisarzy Ludowych ZSRR (29 sierpnia roku 1918), anulujący traktaty rozbiorowe.
Rosyjska rewolucja spowodowała "trzęsienie ziemi" wśród polskich polityków o antyrosyjskiej orientacji. Skoro ZSRR uznał już niepodległość Polski, to walka z nim w sojuszu z narodami germańskimi (Niemcami i Austriakami) stała się bezzasadna. Pretekst do zerwania przymierza zawartego z państwami "centralnymi", znaleziono w związku z epizodem przysięgi na wierność cesarzom, którą mieli złożyć polscy Legioniści. Józef Piłsudski i jego zwolennicy (skupieni w dwóch brygadach) odmówili jej złożenia, za co zostali rozbrojeni i internowani. Sam Piłsudski został uwięziony w twierdzy w Magdeburgu, co bardzo podniosło jego autorytet wśród rodaków.
W kilku z ostatnich tygodni I wojny światowej zaistniało równocześnie wiele czynników przychylnych odradzaniu się niepodległego państwa polskiego - Niemcy ostatecznie przegrały wojnę i nie mogły już przeciwdziałać niepodległościowym ambicjom Polaków, a Rosję ogarnęła rewolucja, która zatrważała całą Europę. Mocarstwa zachodnie postanowiły więc poprzeć sprawę polską, m.in. z chęci oddzielenia (Polską) zajętej przez komunistów Rosji od zaniepokojonej tym reszty Europy.
Symboliczną datą odzyskania niepodległości stał się 11 listopada roku 1918 - data kapitulacji Niemiec. Na polskich ziemiach żołnierze Polskiej Organizacji Wojskowej zajęli się wtedy rozbrajaniem okupantów i przejmowaniem władzy. W Galicji władzę objęła Polska Komisja Likwidacyjna (z Wincentym Witosem i Ignacym Daszyńskim) na czele. Na ziemiach zaboru pruskiego zawiązała się Naczelna Rada Ludowa, dążąca do wyzwolenia zaboru pruskiego. Tymczasem na ziemiach należących do Królestwa Polskiego, powołano Tymczasowy Rząd Rzeczypospolitej Polskiej (pod przewodnictwem Ignacego Daszyńskiego i z poparciem Edwarda Rydza - Śmigłego).
W listopadowych dniach 1918 roku powstało więc równocześnie kilka ośrodków władzy polskiej. Jednocześnie istniał prężny ośrodek polityczny za granicą - Komitet Narodowy Polski zlokalizowany w Paryżu. Równocześnie istniało także kilka programów społecznych i politycznych, wśród których naród musiał osiągnąć kompromis.
Osobą idealną do połączenia całego narodu polskiego wydawał się Józef Piłsudski. Jako internowany w Magdeburgu przywódca obozu "niepodległościowego", Legionów i POW, dla społeczeństwa był symbolem patriotyzmu.
10 XI 1918 roku J. Piłsudski wrócił do Warszawy, a następnego dnia, Rada Regencyjna oddała mu dowództwo nad całością polskich sił zbrojnych. W następnych dniach Rada uległa rozwiązaniu, a Piłsudski objął władzę cywilną, jako Tymczasowy Naczelnik Państwa. Podporządkowały mu się wszystkie polskie ośrodki władzy.
Odrodzona Polska ogromnie potrzebowała silnego rządu i szeregu gruntownych reform. Pierwszym powołanym rządem był socjalistyczny gabinet premiera Jędrzeja Moraczewskiego. (Początkowo Piłsudski był skłonny uformować rząd pod przewodnictwem Daszynskiego, ale nagły sprzeciw wyrażony przez ugrupowania prawicowe zmusił go jednak do zmiany decyzji).
J. Piłsudski jako Tymczasowy Naczelnik Państwa był bezpośrednim zwierzchnikiem rządu i premiera. Rządowi przysługiwały uprawnienia władz: ustawodawczej i wykonawczej. Pierwsze reformy socjalne - uchwalenie 8-godzinnego dnia pracy i nowych ubezpieczeń społecznych, likwidacja dotychczasowych przywilejów stanowych, regulacja czynszów, wprowadzenie bezpłatnej edukacji oraz przyznanie pełnych praw wyborczych kobietom - - miały doniosłe znaczenie dla całej II Rzeczypospolitej.
Rząd Moraczewskiego nie uzyskał jednak poparcia Komitetu Narodowego w Paryżu, co zaowocowało nie uznaniem go przez inne państwa. Mediacji w tym sporze podjął się słynny pianista i emigracyjny działacz niepodległościowy - Ignacy Paderewski. Przybył on do Warszawy i 16 I 1919 roku zastąpił na stanowisku premiera J. Moraczewskiego. Wyważony rząd Ignacego Paderewskiego był pierwszym, który zyskał uznanie międzynarodowe. 30 I 1919 roku odrodzone państwo polskie zyskało uznanie USA, 24 lutego - Francji, 25 lutego - - Anglii, a 27 lutego - Włoch.
Gdy już zakończyła się walka o wpływy i liczące się (na scenie politycznej) partie uznały "tymczasowe" przewodnictwo J. Piłsudskiego, sam naczelnik zajął się organizowaniem wyborów do parlamentu. Zgodnie z wcześniejszym dekretem, wybory zapowiedziano na 26 stycznia 1919 r. Ordynacja wyborcza opierała o prawa wyborcze: powszechne, bezpośrednie, równe i tajne. Przyznawała prawo głosowania wszystkim obywatelom państwa polskiego (w wieku minimum 21 lat), ale niezależnie od płci. Frekwencja była wysoka. W Królestwie zwycięstwo odniosła Narodowa Demokracja, a na ziemiach zaboru austriackiego - PSL "Piast" i PSL Lewica. Mandaty w parlamencie podzielono więc następująco: Endecja - 36 %, PSL "Wyzwolenie" - 15 %, PSL "Piast" - 12 % i socjaliści - 9 %. Reszta przypadła posłom centrum.
10 II 1919 roku J. Piłsudski dokonał inauguracji obrad sejmu, który natychmiast powierzył mu (w dalszym ciągu) funkcję naczelnika państwa. 20 II uchwalono tzw. "małą konstytucję", na mocy której naczelnik zachował znaczne kompetencje, ale przy powoływaniu funkcji premiera, w zakresie polityki zagranicznej i dowodzenia siłami zbrojnymi, ale rząd miał odtąd podlegać kontroli sejmu.
Odrodzone państwo polskie już istniało i funkcjonowało, a ciągle nie była do końca rozstrzygnięta sprawa jego granic. Przez długi czas historii Rzeczpospolitej Obojga Narodów Polacy przywykli do tego, że Lwów, Wilno i kresy wschodnie należą do Polski. Od XIX wieku zaczęła się jednak kształtować teza tzw. "etnicznego" obszaru Polski, która skłoniła Polaków do zrezygnowania z bardziej odległych obszarów na Białorusi i Ukrainie. Jednak wschód Galicji (z Lwowem), Polesie, Wołyń, oraz Wileńszczyzna nadal wydawały się im rdzenną częścią Rzeczpospolitej. To stawiało państwo polskie w stan konfliktu z Białorusią, Ukrainą, Litwą i Rosją. Tymczasem w Polsce wykształciły się dwie różne koncepcje polityki wobec ziem wschodnich - Roman Dmowski (i Endecja) proponowali, by państwo polskie obejmowało tereny zamieszkane przez ludność narodowości polskiej, a Józef Piłsudski, (czerpiąc z idei monarchii Jagiellonów), chciał tworzyć system powiązanych z Polską państw narodowych - Ukrainy, Litwy i Białorusi.
Polsko - czeskie granicę na Śląsku Cieszyńskim początkowo opierały się na zasadzie etnicznej, jednak na początku 1919 roku wojska czeskie (korzystając z zaangażowania Polski na granicach wschodnich) zajęły prawie cały sporny obszar - aż do Wisły. Na mocy decyzji międzynarodowej z września 1919 roku ustalono przeprowadzenie plebiscytu na Śląsku Cieszyńskim, Spiszu i Orawie. Plebiscyt nie odbył się jednak, a podziału spornego terenu dokonano na podstawie decyzji Rady Ambasadorów z lipca 1920 roku. Decyzja ta po stronie czeskiej pozostawiła 2 powiaty o przewadze ludności polskiej.
Na terenach spornych pomiędzy Polską a Niemcami (Górny Śląsk, Warmia, Mazury i Powiśle), granice miały z kolei rozstrzygać plebiscyty przeprowadzane wśród zamieszkującej te terytoria ludności. Nad ich uczciwością i prawidłowym przebiegiem czuwać miały międzysojusznicze komisje. Plebiscyt na Warmii, Mazurach i Powiślu odbył się 11 VII 1920 roku. Akcją kierowały regionalne Komitety Plebiscytowe. Plebiscyty te przypadły na okres ofensywy bolszewickiej na Warszawę, co spowodowało, że większość głosujących opowiedziała się za przynależnością do Niemiec. Na obszarze mazurskim za przynależnością do Niemiec opowiedziało się około 98% osób, a na Warmii - 92%. Konferencja Ambasadorów przyznała więc Polsce na obszarze mazurskim tylko 3 gminy, a na warmińskim - 5. Granica między Polską a Niemcami przebiegać miała odtąd wzdłuż wschodniego brzegu Wisły.
Z kolei, plebiscyt przeprowadzony na terenie Górnego Śląska poprzedzony został dwoma powstaniami ludności polskiej. W okresie tym na Śląsku powstanie niepodległego państwa polskiego wzmogło ruchy narodowe. Dążeniom tym przeciwstawiała się jednak niemiecka administracja. Niezadowolenie ludności polskiej z decyzji aliantów o przeprowadzeniu plebiscytu oraz terror i represje administracji niemieckiej doprowadziły w nocy (16 na 17 sierpnia 1919 roku) do wybuchu pierwszego powstania śląskiego, na czele którego stanął komendant górnośląskiego POW - A. Zgrzebniok. Powstanie objęło swoim zasięgiem prawie cały okręg przemysłowy i wszystkie południowe powiaty. Nie otrzymało jednak wystarczającego poparcia rządu polskiego (zaangażowanego aktualnie w politykę wschodnią) i 26 sierpnia zostało stłumione przez Niemców. Górny Śląsk zajęły tymczasem wojska koalicji, a władzę objęła tymczasowo międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa na obszarze Górnego Śląska, a w lutym 1920 roku powołano w Bytomiu Polski Komisariat Wyborczy. Próba opanowania terenu plebiscytowego przez zbrojne bojówki niemieckie i szerzące się napady na polskie budynki wyborcze, doprowadziły (z 19 na 20 VIII 1920 r.) do wybuchu drugiego powstania śląskiego. Na jego czele ponownie stanął A. Zgrzebniok. Powstańcy opanowali powiaty katowicki i bytomski oraz większość powiatów: tarnogórskiego, zabrzańskiego, rybnickiego i lublinieckiego. Na terenach tych jednocześnie organizowano strajki. 25 sierpnia na rozkaz polskiego dowództwa powstanie zakończono, policję niemiecką zastępując mieszaną, plebiscytową policją niemiecko - polską.
Plebiscyt przeprowadzony na Górnym Śląsku 20 III 1921 r. przyniósł niekorzystne dla Polski rozstrzygnięcie - za przynależnością do Polski oddano 479 tysięcy głosów, gdy tymczasem za przynależnością do Niemiec - aż 706 tysięcy. Na wyniki plebiscytu wpłynęły bowiem głosy osób na Śląsku urodzonych, ale tam nie mieszkających - w większości Niemców.
W odpowiedzi na wynik plebiscytu, Komisja Międzysojusznicza opracowała projekt przyznania Niemcom prawie całego obszaru plebiscytowego. To spowodowało wybuch trzeciego powstania śląskiego (2 / 3 V 1921 roku). Poprzedził go strajk generalny, który objął prawie wszystkie tereny plebiscytowe i 97% śląskich zakładów pracy. Rozkaz rozpoczęcia powstania (ogłaszając się jednocześnie jego dyktatorem) wydał W. Korfanty. Akcją bojową kierowała Naczelna Komenda Wojsk Powstańczych z M. Mielżyńskim, (a następnie K. Zenktellerem - Warwasem) na czele. Powstańcy opanowali prawie cały obszar plebiscytowy, a do największej bitwy doszło między 21 a 27 maja w rejonie Góry Świętej Anny. W pierwszej połowie czerwca strony walczące zostały rozdzielone kordonem wojsk alianckich, po czym - na podstawie porozumienia - na początku lipca - oddziały obu stron opuściły obszar plebiscytowy. Rząd polski oficjalnie odciął się od odpowiedzialności za wybuch powstania. W wyniku trzeciego powstania śląskiego, Rada Ambasadorów 20 października 1921 roku podjęła decyzję o korzystniejszym dla Polski (od plebiscytowego) podziale Górnego Śląska. Konferencja Ambasadorów przyznała Polsce Katowice i Hutę Królewską (obecnie Chorzów), powiaty: pszczyński, rybnicki, katowicki, oraz części powiatów: lublinieckiego, tarnogórskiego, bytomskiego i zabrzańskiego, w rękach niemieckich pozostawiając jednak nadal dwie trzecie obszaru Górnego Śląska.
Tymczasem w kwestii ziem wschodnich w Polsce rozważano dwa programy terytorialne - program endecki opierający się na zasadzie etnicznej i federalistyczny program Piłsudskiego zakładający związek Polski z Litwą, Białorusią i Ukrainą. Granicę wschodnią II RP ustalono jednak ostatecznie w wyniku konfliktów zbrojnych z Ukraińcami (wojna polsko - ukraińska z lat 1918 - 1919) i sowiecką Rosją (wojna polsko - bolszewicka: 1919 - - 1921 r.).
Do połowy roku 1919 wojska polskie wyparły oddziały ukraińskie z Galicji Wschodniej. Po klęsce Niemiec, Rosja wypowiedziała traktat brzeski i rozpoczęła ofensywę. Do pierwszego starcia z wojskami polskimi doszło w styczniu r. 1919 na Wileńszczyźnie. W kwietniu Polacy zdobyli Wilno, a Piłsudski wygłosił odezwę "Do mieszkańców byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego". Państwa Ententy popierały działania Polski, gdyż pragnęły odbudowy carskiej Rosji. Nie akceptowały jednak działań Polaków na Ukrainie i Białorusi. W listopadzie Polska otrzymała mandat Ligi Narodów w Galicji Wschodniej. Polsko - - sowieckie rokowania pokojowe załamały się wiosną 1920 roku, bo obie strony miały zbyt dalekosiężne plany: Polska - utworzenie federacji, a Rosja - rozprzestrzenienie rewolucji w Europie. Ubiegając atak sowiecki na Białorusi, Piłsudski zawarł porozumienie z dowodzącym siłami kijowskimi atamanem S. Petlurą i 25 kwietnia 1920 roku rozpoczął ofensywę na Ukrainie. 7 maja wojska polskie weszły do Kijowa i ustanowiły tam przyjazny sobie rząd. Jednak w czerwcu bolszewicy rozpoczęli akcje zaczepne na Ukrainie, a w lipcu przystąpili do ofensywy na Białorusi. Wojska polskie wycofały się z Kijowa i zostały rozbite pod naporem ofensywy bolszewickiej. Z początkiem sierpnia Armia Czerwona była już nad Wisłą. Polska znalazła się w krytycznej sytuacji, a państwa Ententy pomocy udzieliły jej tylko w postaci dostaw broni. W dniach 13 - 25 sierpnia rozegrała się decydująca bitwa warszawska, a podjęte 16 sierpnia kontruderzenie znad Wieprza zmusiło oddziały bolszewickie do wycofania się. Na początku września Polacy ruszyli do natarcia na całym froncie, a 12 października podpisano rozejm i rozpoczęły się rokowania pokojowe, zakończone 18 marca 1921 roku podpisaniem pokoju ryskiego, który uregulował kwestię granic, poszanowania suwerenności, odszkodowania dla Polski, zasad repatriacji i zwrotu zabytków kultury oraz mienia polskiego znajdujących się w Rosji i na Ukrainie. Odparcie sowietów na przedpolach Warszawy obroniło niepodległość Polski i prawdopodobnie zapobiegło bolszewizacji Europy.
Na początku października Piłsudski rozwiązał także kwestię przynależności Wileńszczyzny, w większości zamieszkanej przez Polaków, polecając generałowi L. Żeligowskiemu zajęcie spornego obszaru pod pozorem buntu części wojsk polskich. W roku 1922 lokalny sejm przyłączył Litwę Środkową do Polski, z czym zresztą większość Litwinów nigdy się nie pogodziła.
W toku wszystkich tych działań ukształtowała się II Rzeczpospolita o powierzchni 388,6 tys. km2 (szósty co do wielkości kraj Europy). Jej ludność w roku 1921 liczyła 27,2 mln osób, z czego 65% stanowili Polacy. Dobrze rozwinięty przemysł na terenie byłego Królestwa Polskiego (Łódź, Warszawa), równoważył zacofane rolnictwo na Kresach wschodnich. Poziom gospodarki był jednak bardzo niski - ze względu na ogromne zniszczenia wojenne i konieczność budowy ogólnopolskiego rynku. Nadszarpnięty kosztami odbudowy budżet państwa wykazywał stały deficyt, co w konsekwencji doprowadziło do inflacji. Sytuacja Polski na forum europejskim i międzynarodowym również nie była najkorzystniejsza - dwaj najwięksi jej sąsiedzi - Niemcy i Rosja (później ZSRR) - zajmowali wobec niej wrogie stanowisko i wysuwali roszczenia terytorialne. Polska polityka zagraniczna opierała się więc tylko na sojuszu z Francją.
Proces odradzania się niepodległego państwa polskiego trwał więc od jesieni roku 1918 do wiosny w roku 1921. Rzeczpospolita Polska odzyskała swoją niepodległość dzięki własnym staraniom i heroicznym wysiłkom (zarówno na polu organizacji, jak i walki zbrojnej) oraz dogodnej sytuacji międzynarodowej. Pierwsza wojna świat. stworzyła Polsce warunki odpowiednie do wydostania się spod jarzma zaborców - wszystkie mocarstwa okupujące ziemie Polskie ponad sto dwadzieścia lat, równocześnie się załamały - dokładnie tak, jak to sobie wymarzyli dziewiętnastowieczni politycy.