ASTRA F
Krótki opis jak zmodyfikować podświetlenie zegarów

Do opisanej modyfikacji potrzebne będą:

Dla zegara bez obrotomierza:
• Diody LED 3mm wysokiej jasności w ilości 16 sztuk (kolor tła)
• Diody LED 3mm wysokiej jasności w ilości 4 sztuki (kolor wskazówek)
• Rezystory 1 Kohm dowolnej mocy w ilości 20 szt.

Dla zegara z obrotomierzem:
• Diody LED 3mm wysokiej jasności w ilości 21 sztuk (kolor tła)
• Diody LED 3mm wysokiej jasności w ilości 6 sztuki (kolor wskazówek)
• Rezystory 1 Kohm dowolnej mocy w ilości 27 szt.

Wiertarka z wiertłem 4mm, wkrętak mały płaski, wkrętak krzyżowy nr 2, wkrętak T10, szczypce uniwersalne, 3 cm taśmy izolacyjnej PCV czarnej, lutownica, cyna z kalafonią, klej HOT GLUE (lub inny w miarę szybko schnący i przeźroczysty, odrobina acetomu, szmatka bawełniana lub waciki kosmetyczne.


Więc do pracy:
Po wymontowaniu zegarów przystępujemy do demontażu szyby przedniej, w pierwszej kolejności usuwamy przycisk kasowania licznika dziennego, poprzez pewne wyciągnięcie go z obudowy, w pierwszej chwili czujemy opór, ale puści to raczej nic nie uszkodzimy. Następnym krokiem jest uwolnienie przedniej szyby z czterech zaczepów po bokach kasety licznika, ostrożnie istnieje możliwość ułamania zaczepów. Po zdjęciu zaczepów ukarze nam się wnętrze licznika wyjmujemy kołeczki oporowe (wyjdą bez użycia jakichkolwiek narzędzi wystarczą palce). UWAGA nie zdejmujemy wskazówki prędkościomierza przed zaznaczeniem położenia neutralnego.


 

teraz możemy przystąpić do demontażu wskazówek, wykonuje się to poprzez stanowcze pociągnięcie centralnej części wskazówki do siebie (nie łapać za samą wskazówkę można połamać), wskazówka prędkościomierza może wymagać podważenia wkrętakiem. Po zwolnieniu wskazówek demontujemy okienka licznika przebytej drogi, najlepiej wychodzą, gdy pod środkową część od strony zewnętrznej wepchniemy nasz własny paznokieć. Teraz możemy przystąpić do zdejmowania tarcz, tarcze są mocowane do plastików mocujących, więc musimy użyć małego wkrętaczka, aby zwolnić te zaczepy (ostrożnie nie połamać ich). Tarcze zdjęte, więc przystępujemy do demontażu samych wskaźników, odwracamy licznik odkręcamy nakrętki przytrzymujące wskaźniki paliwa i temperatury, następnie wyjmujemy je zaznaczamy, który jest, od czego na części, z której wystają śruby, przewracamy ponownie licznik i odkręcamy cztery śruby mocujące prędkościomierz następnie ostrożnie zwalniamy dwa zaczepy trzymające taśmę przewodzącą i wysuwamy delikatnie prędkościomierz z kasety następnie za pomocą wkrętaka z końcówką T10 odkręcamy dwie śruby przytrzymujące podkładkę tarczy zegara, po zdjęciu tego plastiku wkładamy na powrót prędkościomierz do kasety i przykręcamy jedną śrubą, aby przypadkiem wypadający prędkościomierz nie uszkodził tasiemki przewodzącej. Teraz mając wolne tarcze możemy przystąpić do zmycia warstwy wyrównującej (szarawa farba na białej stronie tarcz) moczymy waciki lub szmatkę w acetonie i zmywamy nie potrzebną farbę, robimy to w miarę wilgotnym tamponem, aby maksymalnie skrócić czas działania rozpuszczalnika na powierzchnię tarcz na foto widać usuniętą warstwę farby.


 

kolejnym elementem jest zwolnienie podkładek pod zegary wskaźników (ewentualnie obrotomierza) wykonuje się to poprzez odkręcenie śrubek mocujących za pomocą końcówki T10 i zwolnienie z zaczepów. Następnie przystępujemy do natrasowania miejsc położenia LED'ów wykonujemy to poprzez przyłożenie tarcz na podkładki i zaznaczenie miejsc pomiędzy liczbami trochę powyżej (przykład widać na foto) najlepiej patrząc od spodu i prześwietlając zestaw. Podobnie postępujemy z innymi tarczami.




Po natrasowaniu ustawiamy płytki na równej powierzchni i nawiercamy otwory głębokości około 3mm od strony spodniej (uwaga istnieje możliwość przewiercenia na wylot, dlatego należy tę czynność wykonać z największą uwagą). Kolejnym istotnym elementem jest wykonanie gniazd na diody podświetlające wskazówki, wykonuje się to poprzez rozwiercenie zwierciadełek odbijających światło przy pomocy tego samego wiertła rozwiercenie wykonujemy pod kontem około 45st do powierzchni płytki, rozwiercenie musi być na tyle głębokie, aby nie dioda nie dotykała wskazówki, Teraz możemy przystąpić do wklejenia LED'ów w plastikach (uwaga klej musi być przeźroczysty i mocno nagrzany) oprawiamy po jednej diodzie zalewając ją dodatkową kroplą kleju po wciśnięciu w otwór, diody najlepiej jest umocować z jednakową polaryzacją np. dłuższa nóżka na zewnątrz. Po przymocowaniu diód wskazówki prędkościomierza przyklejamy pasek taśmy izolacyjnej od strony spodniej, wycinając niewielki otwór na trzpień wskazówki, taśma ta ma również za zadanie ewentualną izolację przed zwarciem przez sprężynkę pozycjonującą wskazówki. Po umocowaniu wszystkich diód i zastygnięciu kleju zaginamy po jednej nóżce diody tak, aby dotykała takiej samej nóżki diody kolejnej a następnie lutujemy tak przygotowaną konstrukcję (w kasecie jest na tyle wolnego miejsca, że nie musi się obawiać o jakieś zwarcie. Następnie obcinamy na długość około 7mm drugą nóżkę diody i lutujemy do niej rezystor z obciętą jedną nóżką rezystora na długość około 5mm wszystkie dłuższe nóżki rezystorów łączymy ze sobą podobnie jak diód (widać to na fotografii powyżej). Troszkę inaczej postępujemy z diodami podświetlającymi wskazówki, tu również łączymy tę nóżkę diody, którą w diodach „tarczowych” łączyliśmy ze sobą a do drugiej lutujemy rezystor i łączymy go ze wspólnym końcem rezystorów. Po wykonaniu wszystkich połączeń podłączamy źródło zasilania sprawdzając czy wszystkie diody świecą, jeżeli tak przystępujemy do wykonania następnego wskaźnika. W tym momencie jest dogodna chwila, aby oznaczyć sobie gdzie podłączyć + a gdzie - by wszystkie wskaźniki połączyć w ten sam sposób (do dłuższej końcówki diody podłączamy + do krótszej -). Po wykonaniu wszystkich wskaźników łączymy je ze sobą zwracając uwagę na biegunowość. Wyprowadzamy przewody, które przylutujemy do oprawki żarówki.



Następnie składamy całość w odwrotnej kolejności i cieszymy się z uzyskanego efektu.



widok ostateczny zmontowanych zegarów 


Informacje dodatkowe i uzupełniające.
Warto jest zakupić o kilka sztuk LED'ów więcej, szczególnie przy diodach białych gdyż zdarza się, iż nie wszystkie świecą tą samą barwą. Czasami jakaś dioda się zepsuje albo przegrzeje od zbyt długiego podgrzewania lutownicą. Nie polecam również stosowania diód tzw. 12 volt gdyż one nie są przystosowane do pracy ciągłej i szybko się przepala w nich rezystor.
Niemal regułą jest, że żarówki podświetlenia po wyjęciu z zegara i ponownym włożeniu nie będą świecić, dlatego osoby, które pragną zachować równolegle podświetlenie z żarówek powinny zaopatrzyć się w nowe.
Zdjęcia wykonane zostały po złożeniu całości gdyż nie spodziewałem się tak dużego zainteresowania ze strony userów AK, ale myślę, że opis jest dość szczegółowy. Myślę również, że ta skrócona instrukcja zrób to sam będzie pomocna innym kącikowiczom i nie tylko.

Pomysł na wykonanie podświetlenia diodowego zaczerpnięty został z AutoKącika i był inspirowany przez wielu autorów składam im tą drogą serdeczne podziękowania.
Życzę miłej zabawy przy wykonywaniu tej, jaki i innych modernizacji swoich pojazdów AKiss 

---