JAK ROBACZEK ŚWIĘTOJAŃSKI DOSTAŁ ŚWIETLISTĄ SZATKĘ


JAK ROBACZEK ŚWIĘTOJAŃSKI DOSTAŁ ŚWIETLISTĄ SZATKĘ

Gdy Pan Bóg stwarzał świat, postanowił, że będzie on piękny i kolorowy. Usiadł więc w miejscu, gdzie wielka tęcza dotykała ziemi, i rozpoczął pracę. Wkrótce niebo przybrało cudny, błękitny kolor, trawy i drzewa zazieleniły się, a kwiaty rozkwitły tysiącem barw.

Spod Bożego pędzla wyfruwały bajecznie kolorowe ptaki i motyle.

Każde stworzenie dostawało barwę najbardziej odpowiednią dla siebie.

Wiewiórka aż skakała z radości, kiwając ogniście rudą kitką.

- Taki właśnie ogonek chciałam mieć!

Indyk kroczył dumnie, potrząsając czerwonymi koralami.

- Wszyscy na podwórku będą wiedzieli, że mają do czynienia z dostojną osobą...

Paw marzył skrycie o ogonie, którym mógłby oczarować swoją ptasią narzeczoną. Właśnie zbierał się na odwagę, aby o taki poprosić, ale zanim otworzył dziób, Pan Bóg zanurzył już pędzel w zieleni, potem w błękicie... Po chwili ogon pawia przypominał tęczę.

- Jaki piękny - szeptały zachwycone zwierzęta.

- Rozłóż go teraz jak wachlarz - poradził Pan Bóg. - Musi dobrze wyschnąć.

Następna spod Bożego pędzla wyfrunęła sroka.

- Teraz przynajmniej będzie mnie widać - skrzeczała zadowolona. - Biała sukienka i czarny płaszczyk to najbardziej eleganckie połączenie, jakie znam.

Żabce nie zależało specjalnie na tym, aby rzucać się w oczy. Z upodobaniem patrzyła na swą zieloną skórę i co chwila chowała się w trawie, obserwując z uśmiechem, jak bociek wytrzeszczał oczy, nie mogąc jej znaleźć.

- Zobaczysz, jaka będziesz śliczna - przemawiał Pan Bóg do biedronki, malując czarne kropki na jej czerwonej sukience.

- Proszę bardzo - uśmiechnął się, kończąc rysować żółte paseczki na oliwkowej skorupce ślimaka.

- Będzie ci pięknie w tym kolorze - mówił Pan Bóg z przekonaniem, barwiąc na brązowo futerko gąsienicy.

Słońce chyliło się już ku zachodowi, a na łące wciąż jeszcze stała długa kolejka różnorakich stworzeń, niecierpliwie oczekujących na pomalowanie. Niestety, tęcza z minuty na minutę robiła się coraz bledsza, aż wreszcie zaczęła znikać. Zwierzęta posmutniały, wiedząc, że nic na to nie poradzą. Nie traciły jednak nadziei. Jedne potupując niespokojnie próbowały przesunąć się bliżej Stwórcy, inne czekały cierpliwie, patrząc z ufnością na szybkie, sprawne ruchy Bożego pędzla. Każde wierzyło, że uda mu się zdążyć przed zmrokiem.

Gdy czerwona kula słońca zgasła zupełnie, przed Panem Bogiem stał już tylko jeden, jedyny robaczek. Nie umiał i nie chciał się rozpychać, choć tak jak inni marzył o kolorowym ubranku. Teraz patrzył na miejsce, w którym przed chwilą błyszczała tęcza, i łykał łzy.

Pan Bóg spojrzał na niego z miłością.

- Nie martw się - powiedział. - Nagrodzę cię za to, że byłeś tak cierpliwy. Mówiąc te słowa, uszczknął promyk blasku z otaczającej Go jasności i utkał robaczkowi cudną, świetlistą szatkę, mieniącą się wszystkimi barwami tęczy. Cała łąka aż oniemiała z zachwytu.

Od tej pory robaczek świętojański, zwany inaczej świetlikiem, jak maleńka Boża latarenka rozjaśnia mrok.

Na pewno spotkasz go kiedyś, spacerując w letni, pogodny wieczór.



Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Jak robaczek świętojański otrzymał świetlistą szatkę
ŚWIĘTO KOBIET, Świetlica
Jak zrobić księgę życzeń, świetlica, różne
Jak można łączyć święto odrodzenia Polski po 123 latach niewoli z katastrofą smoleńską, PRASA, Gazet
Święto Górnika-scenariusz, Konspekty zajęć ŚWIETLICA
Jak napisac^ prace^ magisterska^, Wszechnica Świętokrzyska, praca, seminarium
jak sa podzielone prawa i wolnosci w swietle konstytucji rp z 1997
Świetlica jak dom, GAZETKI Z życia szkoły
Jak można łączyć święto odrodzenia Polski po 123 latach niewoli z katastrofą smoleńską, PRASA, Gazet
Jak Esme dostała swoj± wyspe (Esme i Carliesle) rozdział IV i V
Świetlik Świętojański
Jak Esme dostala swoja wyspe
Rola Gestapo i SS w eksterminacji rosyjskich jeńców wojennych w Świętoszowie w świetle badań archiwó
Jak Esme dostała swoją wyspe (Esme i Carliesle) rozdział IV i V
Jak Esme dostała swoją wyspę (Esme i Carlisle) rozdział III
Wyrozumski Jerzy Świętość kobiet w małżeństwie w Polsce XIII wieku w świetle źródeł hagiograficznyc

więcej podobnych podstron