Handel zagraniczny: istota i znaczenie
Handel zagraniczny to odpłatna wymiana towarów lub usług z partnerami posiadającymi stałą siedzibę poza granicą celną państwa. Handel zagraniczny w wąskim znaczeniu odnosi się jedynie do dóbr materialnych sprzedawanych za granicę lub zakupywanych za granicą. W szerokim znaczeniu handel zagraniczny obejmuje obroty majątkowo-kredytowe oraz obroty bieżące, na które oprócz wymiany składają się zakup i sprzedaż za granicę usług, dóbr niematerialnych oraz zobowiązania wynikające z ruchu ludności poza granicę, utrzymywania własnych placówek dyplomatycznych za granicą i inne.
Za szerokim ujęciem handlu zagranicznego przemawiają następujące argumenty:
Daje możliwość alternatywnych zastosowań posiadanych zasobów ekonomicznych kraju we wszystkich dziedzinach międzynarodowego podziału pracy
Dopiero po uwzględnieniu wszystkich elementów wymiany z zagranicą można dokładnie określić jej rolę w gospodarce państwa
Poszczególne elementy składowe całego obrotu gospodarczego są substytucyjne i komplementarne i są równorzędnymi źródłami wpływów dewizowych. Dlatego powinny być rozpatrywane łącznie.
Charakterystyczne cechy handlu zagranicznego:
odpłatność
przemieszczanie towarów
towary muszą pochodzić z różnych krajów
W czasach gospodarki planowanej w Polsce handel zagraniczny nie odgrywał znaczącej roli i polegał głównie na sprowadzaniu niezbędnych surowców, dóbr inwestycyjnych i - w niewielkim zakresie - dóbr konsumpcyjnych. Zadaniem eksportu było dostarczanie środków na niezbędny import. Masowo wspierano produkcję, która zastępowałaby import. Promowano wymianę handlową w ramach Rady Wzajemnej Pomocy Gospodarczej (RWPG), grupującej państwa socjalistyczne, ale rezultaty tej promocji nie były zadowalające.
W gospodarce rynkowej rola handlu zagranicznego jest inna. Handel stać się może lokomotywą rozwoju gospodarczego (np. Japonia, Korea Południowa, a w Europie: Niemcy, Austria czy Finlandia). Po 1990r. rola handlu zagranicznego w Polsce istotnie wzrosła i nie ogranicza się już tylko do dostarczania dewiz potrzebnych na spłatę długów i import. Szczególnie w 1990 r., kiedy załamała się sprzedaż krajowa, eksport był poważnym czynnikiem łagodzącym spadek dochodu narodowego. Zmniejszenie dynamiki eksportu, o ile nie rekompensowane jest wzrostem konsumpcji krajowej, może być czynnikiem osłabiającym tempo wzrostu PKB.
W początkowym okresie transformacji gospodarczej Polska szeroko otworzyła swoje granice dla towarów z zagranicy. Różnice w poziomie cen sprawiały, że import był drogi, nie stanowił więc istotnego problemu i bez trudu osiągnięto nadwyżkę handlową. Potem rosnące ceny krajowe przy stałym kursie walutowym sprawiały, że wzrosła również konkurencyjność wyrobów importowanych. Obok pozytywnych następstw wiązało się to z zagrożeniami dla niektórych gałęzi gospodarki, pojawił się również deficyt w bilansie handlowym. Powstały silne grupy nacisku (lobby), które stopniowo doprowadziły do wzrostu barier handlowych. Otwarcie polskich granic dla wyrobów z zagranicy pokazało prawdę o stanie polskiej gospodarki: produkujemy drogo wyroby nie najwyższej jakości, które muszą przegrać z tańszą i lepszą konkurencją. W niektórych dziedzinach gospodarki konkurencja przyczyniła się do szybkiej i znaczącej poprawy jakości i obniżki cen. Polskie mleko czy jogurty są tańsze i lepsze od importowanych, choć jeszcze kilka lat temu wybór, np. jogurtów był bardzo ograniczony a jakość fatalna. To samo dotyczy między innymi telewizorów, opon, piwa i wielu innych wyrobów.Obecnie zarówno niektórzy ekonomiści, jak i politycy domagają przedsięwzięcia radykalnych środków, których celem byłaby poprawa bilansu handlowego Polski.
Niebezpiecznie zwiększa się nadwyżka importu nad eksportem. Zasadniczą tego przyczyną jest szybkie tempo wzrostu dochodu narodowego w Polsce. Społeczeństwo staje się coraz bogatsze, rosną więc zakupy importowanych dóbr konsumpcyjnych (np. samochodów, komputerów , telefonów komórkowych). Duży popyt na rynku krajowym zmniejsza zainteresowanie producentów eksportem. Rośnie także import zaopatrzeniowy, czyli m.in. paliw, surowców i półproduktów.
W szybkim tempie zwiększają się także inwestycje. Wymagają one importu nowoczesnych technologii i urządzeń. Korzystnym zjawiskiem jest to, że w imporcie polski dominuje import zaopatrzeniowy (ok. 2/3 importu), a import konsumpcyjny stanowi poniżej 1/5 całości importu. Z drugiej strony wysokość eksportu uwarunkowana jest stanem koniunktury za granicą i atrakcyjnością naszej oferty eksportowej. Tempo wzrostu PKB u naszych największych partnerów jest dwu-, trzykrotnie niższe niż w Polsce, a nasza oferta eksportowa jest nadal dość skromna.
Polska bardzo potrzebuje otwarcia na świat, potrzebuje zagranicznych inwestycji, konkurencji firm zagranicznych. Im większa konkurencja, tym szybsza modernizacja polskiej gospodarki, tym szybszy długofalowy rozwój gospodarczy.
Reguły handlu zagranicznego
Reguły handlu zagranicznego określa porozumienie GATT (General Agreement on Tariffs and Trade) - Układ Ogólny o Cłach i Handlu, zawarte 30 października w 1947 r. przez dwadzieścia państw (obecnie 96, Polska od 1967 r.) i weszło w życie 1 stycznia 1948 r. GATT jest konwencja międzynarodową, ustalającą zasady polityki handlowej prowadzonej przez państwa członkowskie i nadzorującą ich stosowanie.
Celem GATT była liberalizacja handlu międzynarodowego, przejawiająca się przede wszystkim w redukcji ceł importowych i eliminacji innych barier oraz przeciwdziałanie dyskryminacji. Efektem realizacji tych celów miało być lepsze wykorzystanie zasobów produkcyjnych i wzrost dobrobytu narodów świata. Najważniejszą regułą postępowania w stosunku między stronami GATT była bezwarunkowa klauzula największego uprzywilejowania (KNU). Jej istota wyrażała się w równym traktowaniu partnerów zagranicznych, co oznaczało, że nie można było przyznać szczególnych korzyści lub przywilejów tylko jednemu państwu i jednocześnie nie można było dyskryminować żadnego z członków porozumienia. Inną ważną zasadą GATT była klauzula narodowa, zgodnie z która towar importowane nie mógł być traktowany gorzej niż podobne produkty, wytwarzane w kraju. Reguła ta odnosiła się przede wszystkim do zasad obciążania podatkami dóbr importowanych oraz do stosowania innych norm i wymogów, obowiązujących na rynku wewnętrznym kraju importującego. Zasada wzajemności (zwana też zasadą równych korzyści i koncesji) oznaczała, że żaden członek GATT nie był zobowiązany do obniżania swych stawek celnych lub udzielania innych koncesji bez uzyskania takich samych lub równoważnych udogodnień od partnera
Korzyści wynikające z handlu międzynarodowego.
Handel zagraniczny (międzynarodowa wymiana) to całość stosunków wymiennych w świecie, między wszystkimi krajami lub zrzeszeniami. Wymiana międzynarodowa, jako wynik specjalizacji i wzrostu skali produkcji, umożliwia - dzięki rozszerzeniu rynku zbytu - racjonalne wykorzystanie zasobów czynników produkcji, jakimi dysponuje dany kraj, zazwyczaj bowiem rynki narodowe nie są na tyle chłonne, aby zapewniały zbyt masowej i wyspecjalizowanej produkcji. Gdy jakiś kraj prowadzi politykę autarkii, tj. próbuje samodzielnie rozwijać wszystkie możliwe dziedziny produkcji, musi rozpraszać posiadane środki. W efekcie skala produkcji jest mała, koszty wytwarzania i ceny wysokie, stopień nowoczesności niezbyt duży, a część posiadanych czynników produkcji nie wykorzystana w sposób racjonalny. Ponadto rozwój niektórych dziedzin produkcji ze względu na niedostatek pewnych czynników produkcji lub zbyt wysokie koszty wytwarzania jest ograniczony, a czasem wręcz niemożliwy. Natomiast specjalizacja i wymiana międzynarodowa, prowadząc do rozszerzenia rynków zbytu, pozwalają na lepsze wykorzystanie posiadanych czynników produkcji w poszczególnych krajach włączonych w system międzynarodowej współpracy.
Większość korzyści z handlu zagranicznego wynika z alokacji zasobów dokonywanej w najbardziej efektywny sposób oraz z obniżki społecznych kosztów alternatywnych - każdy obszar geograficzny produkuje oraz dokonuje wymiany tych towarów, które jest mu najłatwiej produkować. Łączna produkcja krajów oraz ich możliwości konsumpcji są największe wtedy, gdy poszczególne kraje wytwarzają dobra o niskim koszcie alternatywnym zamieniając je na towary o wysokim u nich koszcie alternatywnym. A. Smith określił następująco ponad dwieście lat temu istotę korzyści z handlu: „Maksymą każdego roztropnego gospodarza jest niepodejmowanie produkcji czegokolwiek co kosztowałoby go więcej niż zakup takiego dobra”. Oprócz tego handel zapewnia dostęp do szerszej i bardziej różnorodnej oferty towarowej. Korzyści z handlu międzynarodowego widać najbardziej wyraźnie w tych sytuacjach, w których jakiś towar w ogóle nie jest produkowany w danym kraju i musi być importowany.
Handel międzynarodowy promuje także specjalizację, której korzyści są oczywiste. Koncentrując się na produkcji niewielkiej ilości towarów i sprzedając je na rynku międzynarodowym, dany kraj zbiera korzyści większej efektywności w skali produkcji. Handel międzynarodowy może przyczynić się do oszczędności zasobów.
Dzięki wymianie międzynarodowej rośnie zapotrzebowanie globalne na czynniki produkcji istniejące w danym kraju we względnej obfitości. Popyt krajowy zwiększa się o popyt zagraniczny. Tym samym rosną ceny tych czynników produkcji i zasobów (np. ziemi w Australii, Kanadzie czy USA, ropy naftowej na Bliskim Wschodzie). Gdyby w tych warunkach dany kraj nie utrzymywał wymiany z zagranicą, część jego czynników produkcji i zasobów byłoby nie wykorzystane ze względu na niski poziom cen zbytu, a zatem i dochodów. Konieczne byłoby wówczas wytwarzanie takich dóbr, do których nie ma dogodnych warunków (np. produkcja żelaza) i w efekcie koszty produkcji i ceny byłyby wysokie, a skala produkcji niewielka. W gospodarce nie uczestniczącej w międzynarodowym podziale pracy czynniki produkcji byłyby nie w pełni wykorzystane, a ceny wielu dóbr wysokie. W wyniku wykorzystania zalet wymiany międzynarodowej następuje zatem wzrost dochodów nominalnych oraz lepsze pod względem asortymentowym zaspokajanie popytu przy jednoczesnej zniżce cen dóbr deficytowych. W rezultacie umożliwia to wzrost dochodów realnych społeczeństwa i podnoszenie poziomu stopy życiowej, gdyż potrzeby ludzi są w coraz większym stopniu zaspokajane na podstawie potencjału gospodarki światowej, a nie tylko krajowej, chociaż oczywiście w danym kraju stopień ich zaspokojenia zależy od poziomu rozwoju jego gospodarki.
Bardzo często wymiana międzynarodowa zwiększa dobrobyt w poszczególnych krajach; czasem jednak, zwłaszcza w krótkim okresie, powoduje także dodatkowe koszty. Tanie samochody japońskie to okazja dla wszystkich konsumentów; znacznie gorzej wygląda to jednak z punktu widzenia pracowników polskiego przemysłu samochodowego, którzy utracili miejsca pracy.
Konkurencja ze strony importu może uderzać w interesy niektórych grup ludności (np. rolników), w związku z czym rządy znajdują się często pod naciskiem konieczności jej ograniczenia i analizowania warunków jej prowadzenia.
Wymiana międzynarodowa wiąże gospodarki poszczególnych krajów w jedną całość i jest niezbędnym warunkiem kontynuowania procesów gospodarczych i rozwoju gospodarczego. Ograniczenie lub przerwanie wymiany międzynarodowej zagraża gospodarkom krajowym, wywołując w nich negatywne skutki (znaczenie przerwania dotychczasowej wymiany z byłym Związkiem Radzieckim dla gospodarki polskiej), objawiające się z reguły spadkiem produkcji i zmniejszeniem stopnia zaspokojenia potrzeb społecznych.
Dlatego poszczególne kraje dążą do uczestnictwa w międzynarodowym podziale pracy i międzynarodowej wymianie, chociaż zdają sobie sprawę, że następuje uzależnienie gospodarki krajowej od powiązań z gospodarkami innych krajów.
Ograniczenia w handlu międzynarodowym.
Pomimo korzyści, jakie niesie z sobą wymiana międzynarodowa, żaden kraj nie może pozwolić sobie na prowadzenie zupełnie wolnego handlu bez żadnych ograniczeń. Jest wiele przyczyn powodujących, ze rządy nakładają na handel zagraniczny rożne bariery. Jeśli kraj wydaje dużo na import, w porównaniu z przychodami z eksportu, to musi ograniczyć import. Niektóre gałęzie przemysłu zaliczane są do strategicznych i chronienie ich jest koniecznością. Kraj musi też chronić się przed nieuczciwa konkurencją na rynkach międzynarodowych, polegająca na dumpingu, czyli sprzedaży dobra poniżej kosztów jego produkcji. Rząd może ograniczyć import stosując rożne narzędzia. Jednym z nich są taryfy. Taryfy są to podatki nakładane na dobra importowane. Powodują one wzrost ceny produktu przy każdej wielkości importu. Innym sposobem ograniczenia wielkości importu jest wyznaczenie kwot importowanych, czyli określenie konkretnej ilości dobra, jakie może być sprzedawane na rynku. Np. rząd może dopuścić na swój rynek w ciągu roku 100000 samochodów wytworzonych przez eksportera. Rząd może ponadto wprowadzić reglamentacje dewiz, uniemożliwiając by import przekroczył wyznaczone wielkości. Innym jeszcze sposobem jest udzielenie subsydiów producentom krajowym w celu obniżenia ich kosztów produkcji i zwiększenia konkurencyjności wytwarzanych przez nich produktów w stosunku do analogicznych produktów pochodzenia zagranicznego. Są także towary, które można przywieźć do Polski bez cła. Większość z tych towarów można przewieźć przez granicę tylko w określonych ilościach, bardzo szczegółowo wyliczonych w Rozporządzeniu Ministra Finansów z dnia 18 listopada 1997 r. (Dz.U.97/142/949) oraz innych aktach wykonawczych. Cło to forma podatku nakładanego przez państwo na towary przywożone z zagranicy (cło importowe), wywożone za granicę (cło eksportowe) lub (do 1921, kiedy zostało zabronione przez Konwencję Brukselską) przewożone przez terytorium danego kraju (cło przewozowe). Stosowane już w starożytności, było początkowo wyłącznie elementem polityki fiskalnej państwa (zwiększenie dochodów skarbowych). Od XVII wieku zaczyna wzrastać jego rola jako instrumentu gospodarczego, pozwalającego poprzez ograniczenie wymiany z zagranicą realizować określone cele gospodarcze.
W zależności od celów polityki handlowej wyróżnia się cła:
prohibicyjne - zahamowanie importu określonych towarów,
protekcyjne - ochrona interesów rodzimych producentów,
reglamentacyjne - regulujące kierunki i strukturę handlu zagranicznego.
5