«Moja Vassulo, Moja mała uczennico końca czasów, teraz podyktuję ci niebieski wykład o Sercu Mojej Matki...
Jak powiedziałem ci to już wcześniej, Serce Mojej Matki i Moje Serce są tak zjednoczone, że stają się Jednym. Dziewica dziewic, Najświętsza, będąca obecnie i na zawsze w Niebie, Moja Matka, nadal jest wysławiana w Niebie jako Moja Matka. Kiedy Ja, Bóg, zstąpiłem, by zostać poczęty z Ducha Świętego i narodzić się z Dziewicy Maryi, przybyłem do Mego Nieba! Zstąpiłem z Nieba, by wejść w inne Niebo. Porzuciłem tron, by zasiąść na innym tronie. Znalazłem Jej Serce całe jaśniejące jak lampa świecąca na poświęconym świeczniku. Zostałem przyjęty w tym Raju i otoczony chwałą. To, co Ewa utraciła i sprofanowała, musiało zostać zdobyte i uświęcone przez Dziewicę Maryję poprzez Jej doskonałe posłuszeństwo i pokorę.
Za pośrednictwem tej Niewiasty przyjdzie też ponownie na ziemię Moje Królestwo. Moje Królestwo na ziemi zostanie ustanowione w każdym sercu. Jeszcze jeden raz Mój Duch zostanie na was wylany tak obficie, że obecna jałowość zamieni się w urodzajną ziemię.
Zostało zapowiedziane, że w tym okresie końca czasów Nasze Dwa Serca wzbudzą apostołów, którzy będą nazwani apostołami końca czasów. Królowa Nieba i Ja pouczymy ich, by szli naprzód do każdego narodu i ogłaszali bez lęku Słowo Boga. Nawet gdyby zostali skąpani we krwi z powodu podstępnych ataków Nieprzyjaciela, nie zostaną pokonani. Ich język przeszyje wrogów Mojego Kościoła jak miecz obosieczny, ujawniając ich herezje. Nigdy się nie zachwieją i nigdy nie zaznają lęku, bo udzielę im ducha męstwa. Rózga niszczyciela nie dosięgnie ich. Nie pozostawią oni ani jednego kamienia nie odwróconego. Będą podążać za grzesznikami, wyniosłymi mówcami, wielkimi i dumnymi, obłudnikami, zdrajcami Mojego Kościoła. Będą podążać za nimi z Moim Krzyżem w jednej ręce i różańcem w drugiej, a My będziemy przy nich. Powalą herezje i na ich miejscu wzniosą wierność i prawdę. Będą stanowić odtrutkę na truciznę, bo wzrosną jak pączki na Królewskim Sercu Maryi. Ci apostołowie końca czasów będą wzywać Boga, swego Ojca, a Bóg, ich Ojciec, skieruje wezwanie do ich ducha. Wezwą Maryję, swą Błogosławioną Matkę, a ich Błogosławiona Matka wezwie ich, by stali się świadkami Najwyższego. Duch Święty udzieli im ducha gorliwości, aby byli w pogotowiu dla Boga, przygotowani do Walki.
W tym dniu wyniosła korona mocy zła zostanie rzucona na ziemię przez Niewiastę przyobleczoną w słońce i przez wszystkie Jej dzieci. Druga Ewa - której udzieliłem dość mocy dla zwyciężenia szatana i jego królestwa - zmiażdży mu łeb Swoją piętą. Ta nieprzyjaźń nie jest tylko nieprzyjaźnią pomiędzy Królową Nieba i szatanem, lecz także pomiędzy Jej dziećmi, których królestwem jest Jej Serce, a pomiędzy dziećmi demona, które w nim i dzięki niemu zbudowały sobie królestwa: to ci, którzy są dziś waszymi największymi prześladowcami. Liczni spośród nich, erudyci i filozofowie waszego czasu, wielbią Bestię...
Ja, w Mojej Trynitarnej Świętości, wybrałem tę pokorną młodą Dziewczynę, aby dzięki Swoim cnotom i pełni łask stała się Niewiastą, która - poprzez Swe cnoty i łaski - przeciwstawi się całemu królestwu Lucyfera, wpadającemu stale w straszliwy szał i drżącemu ze strachu na dźwięk Jej Imienia.
Powiadam wam: wielkość, potęga i wspaniałość Jej Imienia nie jest mniejsza niż odległość Nieba od ziemi. Niech wszystko, co żyje na ziemi, czci Serce Królowej. Ona nigdy nie przestała ochraniać Swych dzieci od zasadzek Złego, który za waszych dni wystąpił otwarcie, by prowadzić walkę z Moim Najświętszym Sercem i z całą armią Moich świętych. Jednak wkrótce królestwo Złego rozpadnie się i potężne Dłonie Maryi wykorzenią jego panowanie.
Zaprawdę powiadam wam, nikomu na ziemi ani w niebie, ani wśród mocy anielskich nie została dana władza lub moc nad wszystkim równa tej, jaka została udzielona waszej Błogosławionej Matce. Ustępuje ona tylko Mojej Mocy i Mojej Władzy, bo Ja jestem Alfą i Omegą, Pierwszym i Ostatnim, Tym, który jest, który był i który ma przyjść.
Sam Sobie wystarczam - jak wiecie - a jednak to przez Dziewicze Serce Maryi rozpoczęła się realizacja Mojego Odkupieńczego Planu i również przez to Święte Serce wypełnię Mój Plan do końca. Czcij więc Jej Serce, ty, który wpadasz we wściekłość na dźwięk Jej Imienia. Pojmij, że Ona jest radością Mojego Najświętszego Serca, Radością Moich Niebieskich Dziedzińców. Myśli Jej, od dnia Jej poczęcia, były zawsze zjednoczone z Moimi myślami; Jej Serce, całkowicie poddane Woli Mojego Ojca, było nieustanną modlitwą, nieustającym hymnem miłości, adorowaniem Mnie, waszego Boga Trójosobowego, lecz Jednego w jedności istoty.
Dziś, w tym okresie końca czasów, gdy rozszalała się walka przeciwko Naszym Dwom Sercom i przeciwko Naszym dzieciom, które dają świadectwo Prawdzie, powiadam wam: uciekajcie się do waszej Błogosławionej Matki. Ona ukryje was pod Swoim płaszczem tak jak ptak, który gromadzi pod swymi skrzydłami pisklęta.
Ach! Iluż jednak z was zginęło, zanim jeszcze zdążyliście się narodzić. To przez wszystkie zakazy odnoszące się do nabożeństw, jakimi niegdyś otaczaliście Jej Dziewicze Serce! Wszystko to z powodu waszych ludzkich doktryn i racjonalistycznych zarządzeń. Dostosowaliście wasze serca i życie do życia tego świata. O, niewolnicy grzechu! Niewolnicy pieniędzy! Niewolnicy szatana! Uznajcie, że jesteście umarli i gnijecie! Teraz jednak czas waszej rozwiązłości już się prawie skończył. Czy nie słyszeliście, że Blask Jutrzenki ma właśnie zapanować i zabłysnąć w każdym sercu, które zostało poświęcone Naszym Dwom Boskim Sercom, od których otrzyma ono przebóstwienie? To przebóstwienie, które rodzaj ludzki utracił w chwili upadku... Grzech bowiem wszedł na świat poprzez jednego człowieka, poprzez grzech - śmierć. Mój Plan Odkupienia został przyjęty przez Serce Maryi - Współodkupicielki, drugiej Ewy, doskonałej na Obraz Boga, abym Ja - Nowy Adam, znalazł w Jej Niepokalanym Sercu Mój Raj.
Czy usłyszę od ciebie, pokolenie, słowa: «Moje serce jest gotowe, Panie nauczyć się kochać i oddawać cześć Tabernakulum, które nosiło Twe Najświętsze Serce. To prawda, że już w łonie matki zagubiłem się, od narodzenia trwałem w błędzie. Jak Ezaw oddaliłem się od mojej Matki, by podążać za moimi sprawami i realizować je, dręcząc innych. Chciałem posługiwać się moją własną siłą. Nienawidziłem mego brata, który niepokoił moje serce, bo zastanawiał się, jak podobać się Sercu naszej Matki, jak pozostać blisko Niej, i otrzymywał łaski w obfitości. Nie byłem podobny do Jakuba ani do jego potomstwa. Panie, moje serce gotowe jest się uczyć i kochać ze czcią Świątynię Najświętszej Świątyni, aby już żadne oszustwo nie opanowało więcej mego zawsze nieżyczliwego ducha, który jak Kain dręczył swego brata po to, by wreszcie go zabić. Chcę powstrzymać się od prześladowania tych, którzy należą do Jej Niepokalanego Serca. Chcę raczej zwrócić się ku Dziewicy dziewic i stać się nowym małym Jakubem, aby Ona w Swej życzliwości wylała na mnie obfite łaski ze Swego Dziewiczego i Niepokalanego Serca. Wtedy moja dusza, należąc już do Niej, będzie cieszyć się Jej bogactwami, które uczynią z mego serca piękną ozdobę Pięknej Ozdoby.
Niech moje serce, Panie, pragnie i dąży do tego, by spoglądać na Twoje Sanktuarium, by ujrzeć Twoją Moc i Władzę; niech patrzy na Skarb Sanktuarium i niech czerpie z niego jak najobficiej. Nie pozwól już więcej mojej duszy, Panie, zstępować w dół, na ziemię, jak Kain lub Ezaw, lecz wznieś moją duszę do Jej Najświętszego Serca, aby i ona, jak Jakub, stała się dziedzicem niebieskich błogosławieństw.»
Pójdźcie, niech wasze myśli skierują się teraz ku rzeczom niebieskim, abyście byli zdolni pojąć to, co Mądrość przed wami ukrywa. W tym celu musicie porzucić siebie i okazać skruchę. Tajemnica, która była przed wami ukryta od pokoleń, ma właśnie być wam ujawniona. Wasza nadzieja jest w zasięgu ręki. Czy nie zauważyliście, jak w tym okresie końca czasów Królowa Pokoju zstępuje na ziemię, otoczona Aniołami? Czy nie zauważyliście, jak Jej Niepokalane Serce ogłasza wam wszystkim Moje Słowo i przygotowuje Moje Królestwo? Czy nie zauważyliście, jak Serce waszej Błogosławionej Matki wychowuje Swe dzieci i formuje je w bliskości Swego Serca, aby każde było przygotowane na przyjęcie Mojego Królestwa? Czy nie zauważyliście jak Ona, czerpiąc ze Swego Skarbca, doskonali was w Swym Sercu dla Mnie?
Sercu Królowej Niebios i ziemi udzieliłem daru wszystkich klejnotów Mądrości. Z tego skarbca udziela obficie Swych Łask, by was ustrzec od mrocznych mocy i uczynić z was wielkich świętych, apostołów i wielkich wojowników, którzy przyłączą się do Niej w tej wielkiej bitwie waszego czasu. W Swej matczynej Miłości Królowa Niebios usiłuje na wszelkie sposoby wpłynąć na wasze wolne decyzje, abyście osiągnęli Niebo. Ona was poucza. Ona przypomina ci, że i ty jesteś Jej dzieckiem przynależącym przez łaskę do królewskich domowników Świętych w Niebie i że Ona również dla ciebie przygotowała tron pomiędzy Świętymi. Wszystko uczynię dla Tej, która jest Rozkoszą Mego Serca, od początku bowiem nie było w Niej niczego, co sprawiałoby, że widzi rzeczy inaczej niż Mój Ojciec, Ja Sam i Duch Święty je widzimy. Jej Wola była doskonale zgodna z Naszą Wolą. Nasze pragnienia były Jej pragnieniami. Ja bowiem jestem Sercem Jej Serca, Duszą Jej Duszy, Duchem Jej Ducha. Czy nie słyszałaś o jedności Naszych Serc, Duszy i Ducha?
Moja pozycja Boga-Człowieka na ziemi była boska, a jednak byłem posłuszny, żyjąc w poddaniu się Mojej Matce i Mojemu Przybranemu Ojcu. Ogołociłem Siebie, by przyjąć postać sługi, zgadzając się na śmierć. A ty, pokolenie, jeszcze nie rozumiesz, że Prawdziwy Krzew Winny zapuścił korzenie w Winnicy Mojego Ojca? Nie rozumiesz, że Oblubienica Ducha Świętego, Miasto Boga, Ziemia Obiecana to także twoja Matka, którą powinieneś czcić?
O, pokolenie! Jakże twoje serce mogło wejść na bardzo zwodniczą drogę odrzucania Jej wstawiennictwa? Czy nie czytaliście: «Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida»? To Królowa Niebios i ziemi jest Moim Tronem. Ona jest Tronem waszego Króla, który stał się ciałem w rodzie Dawida... Pan, wasz Bóg, «będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Dzisiejszymi Jakubami są Jej dzieci, apostołowie końca czasów i wielcy Święci, którzy przez Serce Mojej Matki są podnoszeni i formowani, by być jednym sercem z Nami teraz i na zawsze, bo Moje Królestwo w ich sercach nie będzie miało końca. Bądźcie jedno.