"Morderstwo na Rue Morgue"
Biografia autora
Edgar Allan Poe urodził się w 1809 roku w Bostonie w rodzinie aktorskiej. W wieku 3 lat został osierocony i jego wychowaniem zajęła się żona kupca z Południa. Jako student uprawiał hazard i został wydalony z akademii wojskowej, popadł w alkoholizm i regularnie wyrzucano go z redakcji czasopism, dla których pracował. Kiedy miał 24 lata potajemnie poślubił 13letnią dziewczynę, która umarła w wieku 25 lat. Sam Poe zmarł w nigdy nie wyjaśnionych okolicznościach w 1849 roku w Maryland. Po śmierci został przedstawiony w złym świetle we wspomnieniach swojego agenta i przyjaciela. Jego prawdziwy życiorys (różniący się od opowieści, które sam zmyślił na swój temat) jest dopiero poznawany i badany.
Biografia twórcza: Poe rozpoczął karierę literacką od wierszy, później stał się sławny jako autor mrocznych opowiadań. Poe zajmuje się pozornie nieumotywowanymi zbrodniami, najczęściej powtarzającym się motywem jest pogrzebanie żywcem. Grozę potęguje fakt, że przedstawia pozornie zdrowych i normalnych ludzi, którzy z zimną krwią prowadzą kronikę swego obłędu. W opowiadaniach nie ma zwykłego ciągu przyczyn i skutków- powstaje wrażenie, że zbrodnie czekają na moment, w którym będą mogły się zdarzyć. W artykułach krytycznych Poe zastanawiał się jak elementy opowieści powinny wpływać na siebie nawzajem, aby stworzyć jednolite dzieło sztuki. Również jego utwory poetyckie przywołują spójny świat dźwięków. Poe świadomie tworzył wiersze, które mogły być czytane w całości przy jednym spotkaniu. Jego utwory potrafiły wywołać u czytelników obsesję, krytycy natomiast przeważnie je lekceważyli.
Epoka literacka
Edgar Allan Poe był przedstawicielem Czarnego Romantyzmu i jego utwory wpisują się doskonale w tę epokę. Czarny Romantyzm był to prąd literacki zaliczany do epoki romantyzmu, powstały w 1793roku. Cechował się on - w odróżnieniu od romantyzmu - irracjonalnymi i melancholijnymi cechami, z fascynacją dotyczącą tworzenia się ludzkiego szaleństwa i zła. Artyści i autorzy kierunku zajmowali się inną stroną romantyzmu, przy czym ich dzieła miały często ponury, przepełniony rezygnacją charakter.
Cechy charakterystyczne:
skrajnie - nadmierny
straszno - demoniczny
satanistyczny
fantastyczny
groteskowy
dekadencki
Motywy Czarnego Romantyzmu:
Noc
Tęsknota
Rozpacz
Rezygnacja
Samobójstwo
Zło
Szaleństwo
Jawa i sen
Mury (np. zamki, klasztory, więzienia, piwnice)
Natura (morza, góry, jeziora, rzeki, ciemne lasy, polany, ale też zwierzęta, zjawiska naturalne jak mgła czy burza)
Sobowtór
Forma bajkowa
Motyw wędrowca
Motyw okna
Gatunek
Morderstwo przy Rue Morgue to powieść kryminalna - odmiana powieści charakteryzująca się fabułą zorganizowaną wokół zbrodni, okoliczności dojścia do niej, dochodzenia oraz ujawnienia osoby sprawcy. Współcześnie, w najbardziej zasadniczym podziale przyjmuje się, że powieść kryminalna dzieli się na cztery pododmiany:
sensacyjno-awanturnicza
detektywistyczna
Czarny Kryminał Amerykański
milicyjna
W utworze pojawia się także tzw. motyw zagadki zamkniętego pokoju, za pomysłodawcę którego uznaje się właśnie Edgara Allana Poe.
Zagadka zamkniętego pokoju - podgatunek powieści detektywistycznej, w którym zbrodnia wydaje się być popełniona w niewytłumaczalnych okolicznościach. Gatunek swoją nazwę zawdzięcza często wykorzystywanemu motywowi zamkniętego pomieszczenia. W takim przypadku zwłoki znajduje się w zamkniętym od wewnątrz pokoju, z którego nie ma innej drogi ucieczki, a dalsze oględziny wykluczają samobójstwo.
Ciężko było nam też zrezygnować z nazywania „Zabójstwa przy Rue Morgue” horrorem. W końcu Poe jest autorem " Beczki Amontillado " (gdzie ktoś jest pochowany żywcem) oraz "Serce oskarżycielem" (w którym ofiary zbrodni znajdują się pod podłogą) i staje się mistrzem w pisaniu opowieści mrożących krew w żyłach. "Morderstwo przy Rue Morgue" jest dobrym kandydatem na miano horroru, ze względu na drastyczne sceny morderstw.
Pisarz odhacza najstraszniejsze elementy jak na liście kontrolnej. Czytelnik nie musi używać dużo wyobraźni, aby wyobrazić sobie co się dzieje. W rzeczywistości najważniejszą rzeczą jest to, że historia daje nam wszelkie potrzebne wskazówki, przez co pozwala nam rozwiązać tę sprawę wraz z detektywem geniuszem, Dupinem.
Istotą dobrej tajemnicy jest to, aby czytelnik zastanowił się, czy dany szczegół jest ważny? A może nie ma żadnego znaczenia? Lub czy cztery tysiące franków muszą być tropem? I w jaki sposób lepiej , zachęcić czytelnika do pewnego rodzaju stałej ciekawości. To narrator ciągle mówi rzeczy typu: "Powiedz mi, na litość boską, o metodzie" i "Zadziwiasz mnie" i "Jak to możliwe?". Stały dedukcyjny komentarz w stosunku do Dupina utrzymuje w czytelniku zainteresowanie. Przy tym wszystkim narrator jest na tyle zaintrygowany szczegółami, że udziela się to także czytelnikowi . Ciekawy nastrój opowieści utrzymuje świeżość głównej tajemnicy.
Język utworu
"Morderstwo na Rue Morgue" to ciekawa mieszanka stylów. Gdy narrator po prostu opowiada historię lub gdy wypowiada się Dupin , autor używa do tego wspaniałego, barwnego stylu. Przykładem może być fragment z wyjaśnieniem Dupina, jak zorientował się o czym myśli narrator:
Wiedziałem, że nie mógłbyś wymówić słowa "stereotomia", nie pomyślawszy przy tym o atomach, a następnie o teoriach Epikura, ponieważ rozmawialiśmy niedawno o tym przedmiocie, przy czym zdarzyło mi się zauważyć, że luźne przypuszczenia znakomitego Greka, nie zwróciwszy niemal niczyjej uwagi, znalazły jednak przedziwne potwierdzenie w nowoczesnej kosmogonii mgławicowej, przeto wyczułem, że nie zdołasz się powstrzymać od spojrzenia na wielką mgławicę Oriona, i oczekiwałem na pewno, że to uczynisz.
Należy zwrócić uwagę na bardzo dużą liczbę zastrzeżeń w tych zdaniach, dodatkowe przymiotniki - " znakomitego Greka ", "Wielka Mgławica w Orionie", " kosmogonia mgławicowa " - i korzystanie z długich, niekonwencjonalnych pojęć ("stereotomy", "atomy" "kosmogonia"). Wszystko to prowadzi do ujawnienia wykształcenia Dupina. Ale jest to również zgodne z resztą narracji fabuły, która jest dość skomplikowana. To tak jakby w opowieści pełnej szczegółów, Poe chciał używać dużo trudnego słownictwa i odniesień, aby nas spowolnić i sprawić abyśmy czytali uważniej i nie przegapić niczego ważnego.
Jednocześnie w tekście zdarzają się też momenty, gdy styl pisania jest prosty. Mamy tu na myśli w szczególności sprawozdania z zeznań .Raporty poszczególnych świadków nie są nawet w kompletnymi zdaniami. Relacje naocznych świadków są bogate w szczegóły, co oznacza, że są detale, które możemy wziąć pod uwagę i te, które możemy zostawić.
Tytuł
Pewnie nie będziecie zszokowani odkryciem, że historia opowiada o przerażających morderstwach popełnianych w domu położonym na Rue Morgue. Rue oznacza "Droga" w języku francuskim, a morgue, kostnica, (czyli miejsce, gdzie zwłoki są przechowywane).
Pierwotne znaczenie słowa "kostnica" miało nieco inne znaczenie niż ma dzisiaj. Na początku XIX wieku istniały specjalne pomieszczenia do trzymania ciała czekającego na identyfikację. Nawiasem mówiąc, nigdy nie było Rue Morgue w Paryżu. Ma to sens, ponieważ, byłoby nieszczęściem mieszkać na ulicy nazwanej od sali z nieboszczykami. Byłoby to trochę jak proszenie się o kłopoty.
5. Miejsce akcji
„Morderstwo na Rue Morgue” to niejako wyraz szacunku i podziwu, jakim autor darzył Françoisa Vidocq - założyciela i właściciela pierwszej w świecie agencji detektywistycznej, która została otwara w 1833 roku w Paryżu.
Akcja powieści dzieje się w XIX wiecznym Paryżu. Co ciekawe , Edgar Poe prawdopodobnie nigdy nie był w stolicy Francji. Intrygujący w opowiadaniu jest zatem fakt, że narrator, nie będący w stanie określić dokładnego czasu, w którym odgrywają się opisywane wydarzenia (wymienia on jedynie, że jest to rok 18…), w bardzo dokładny sposób podaje miejsca akcji. Pierwsze spotkanie narratora z Dupinem odbyło się w bibliotece przy Rue Montmartre (Rue = ulica). Dom, w którym dwaj mężczyźni mieszkają- „odwieczne i dziwaczne domostwo, opustoszałe od dawna skutkiem jakichś zabobonów” położone było „w ustronnej i odludnej połaci Faubourg St. Germain” (staromodnej, ale wciąż stosunkowo arystokratycznej części lewego brzegu Sekwany w Paryżu). Z kolei fikcyjna Rue Morgue umieszczona jest w prawdziwej części Paryża, Quartier Saint Roch. Zatem jak to możliwe, że Poe tak precyzyjne określił miejsce akcji? Prawdopodobnie głównym czynnikiem był fakt, iż Paryż niezwykle ekscytował pisarza. Wszystkie części miasta wymienione w powieści mają stare arystokratyczne powiązania, które czynią Paryż opisywany przez Poe fascynującym. Artystyczna i intelektualna aktywność Paryża prawdopodobnie wydawała się dość niesamowita dla Edgara Poe, próbującego wyłamać się z opornych kręgów literackich w Baltimore, Nowym Jorku i Bostonie.
Poza tym, Paryż mógł wydawać się Poe miejscem dość egzotycznym - było to jedno z największych centrów kosmopolitycznych XIX wieku, gdzie wielu ludzi różnych grup etnicznych i narodowości żyło tuż obok siebie. Fakt ten ma kluczowe znaczenie dla fabuły opowiadania- na przykład - zeznania w sprawie morderstwa otrzymujemy nie tylko od francuskich kobiet i mężczyzn, ale także od Włocha, Anglika, Holendra i Hiszpana. Aby podkreślić tą tę kolorową zbieraninę narodowości, należy wspomnieć, że Madame L'Espanaye's ma w mieszkaniu łyżki wykonane z tak zwanego métal d'Algér (Algieria jest największym państwem afrykańskim), a francuskiemu żeglarzowi, będącemu członkiem maltańskiej załogi, właśnie udało się wrócić z Borneo.
W końcu, Poe mógł w Paryżu wiarygodnie stłoczyć wielu rozmaitych ludzi w jednej dzielnicy. Dupin, obdarzony zdolnością obserwacji ludzkich twarzy i zachowań, potrzebuje miasta, które da mu mnóstwo okazji dla wprawy i Paryż okazał się miejscem dla tego najlepszym.
6. Narracja
W „Morderstwie na Rue Morgue” występuje narracja pierwszoosobowa (inaczej: narracja pamiętnikarska) - narrator należy do świata przedstawionego, opowiada o wydarzeniach, których był świadkiem, lub w których sam uczestniczył. Jego wiedza jest ograniczona - opisuje tylko to, co wie bezpośrednio lub co usłyszał w rozmowie. Narracyjne „ja” przedstawia historie Dupina, nie własne. Wydaje się, że ma on tylko za zadanie gromadzić i przekazywać informacje czytelnikowi.
7. Symbole
Jest to dość ciekawe, ale zarazem trudne zagadnienie. Bowiem „Morderstwo na Rue Morgue” jest bogate w elementy, będące na pierwszy rzut oka symbolem czegoś. Jako przykład można wymienić między innymi złote Napoleony, czy bezcielesny wizerunek bogini Laverny. Niełatwo jest zrozumieć symboliczną warstwę utworu, gdyż jest to, nazwana tak przez samego autora, "Opowieść o rozumowaniu", której treść jest swoistą układanką dla czytelnika. Kiedy po raz pierwszy czytamy tę historię, wydaję się, że cztery tysiące franków podjęte z banku przez Madame L'Espanaye mogą reprezentować motyw mordercy. Jednak później dowiadujemy się, że jest to jedynie czerwony śledź, który ma za zadanie odwrócić naszą uwagę od głównego wątku i że obecność takiej sumy pieniędzy na miejscu zbrodni jest całkowicie przypadkowa. Nie ma ona ukrytego znaczenia, a więc możemy ją odrzucić. Podobnie, początkowo nie możemy wywnioskować niczego z ostrego i nieprzyjemnego, nierównego głosu, którego słowa były przez świadków niemożliwe do zidentyfikowania. Jednakże, przed końcem, zdajemy sobie sprawę, że to jest jeden z najlepszych dowodów, które Dupin posiadał na to, że mordercą jest olbrzymia małpa.
Największe symbole w historii to ludzie, będący jej bohaterami. Dupina można uznać za przedstawiciela gracza w wista - posiadającego bujną wyobraźnię i zdolność racjonalnego myślenia. Z kolei prefekt policji to model szachisty myślącego analitycznie. Natomiast Orangutan- zabójca symbolizuje irracjonalne emocje.
8. Epigraf
Epigraf- motto, przysłowie lub krótki fragment jakiegoś utworu umieszczone przez autora na początku dzieła. Epigrafy oświetlają ważne aspekty historii i naprowadzają nas na właściwą ścieżkę.
MOTTO
Jakie pieśni śpiewały Syreny lub jakie imię przybrał Achilles, gdy ukrywał się między kobietami? Są to zagadnienia wprawdzie kłopotliwe, ale nie leżące poza obrębem wszelkich przypuszczeń.
Sir Thomas Browne: Urn Burial
Istnieją dwie oddzielne kwestie dotyczące tego motta. Zacznijmy od tego, co dzieje się w ustępie zanim zmierzymy się z szerszym kontekstem.
Porozmawiajmy najpierw o Syrenach. Istoty te tworzą trójkę znakomitych mitologicznych kobiet (pół-ptak, pół-kobieta), które pojawiają się w Księdze 6 Odysei Homera. Syreni głos jest tak piękny, że każdy mężczyzna, który żegluje obok nich, zostaje uwiedziony ich śpiewem. Jak szybko panowie żeglują statkiem w kierunku syren, tak szybko umierają na skalistym wybrzeżu syreniego domu. Jedynie Odyseuszowi, bohaterowi Odysei, udało się przepłynąć obok tej śmiertelnej wyspy - cała załoga zatkała uszy bawełną, tak żeby nie słyszeć śmiertelnego śpiewu syren. Odyseusz z kolei przywiązuje się do głównego masztu, a więc słyszy śpiew , ale nie jest w stanie skierować statku na manowce.
Następny jest Achilles. To jeden z najważniejszych Greków, którzy walczyli w wojnie trojańskiej. Legenda mówi, że matka Achillesa, Tetyda, usłyszała przepowiednię, że jej syn ma być zabity podczas wojny trojańskiej. Tak więc aby go chronić, po narodzeniu zanurzyła syna w Styksie, by w ten sposób uodpornić całe jego ciało na ciosy, a gdy chłopiec podrósł
ubierała go jak dziewczynkę i ukrywała pośród córek króla Likomedesa. Jednak plan nie zadziałał, ponieważ Achilles ujawnił swą tożsamość poprzez sięgnięcie po miecz spośród pachnideł i kosztowności mających go skusić.
Wracając do epigrafu. Cytat ten stawia dwa pytania, na które odpowiedź jest niemożliwa. Kto wie jakie piosenki śpiewały syreny? Żaden z mężczyzn, którzy słyszeli syreni śpiew (oprócz Odyseusza, który nie mówi) nie przeżył, by to opisać. A co do imienia Achillesa, my nawet nie wiem czy Achilles istniał, nie mówiąc już o jego imieniu, kiedy ukrywał się przed swoim losem. Fragment jednak mówi, że nawet jeśli nie możemy wiedzieć, wciąż możemy bawić zgadywanie.
Motto mówi, że nawet najbardziej niejasne rzeczy niekoniecznie muszą być odporne na ludzką logikę.
9. Analiza fabuły
Wiele dobrych historii zaczyna się od podstawowej listy elementów: początkowej sytuacji, konfliktu, komplikacji, punktu kulminacyjnego, oczekiwania, odkrycia i konkluzji. Niektórzy pisarze czasem zmieniają ten schemat.
Zanim zagłębimy się w analizę fabuły, należy zauważyć, że układ powieści jest niekonwencjonalny. Wygląda bardziej jak dowód matematyczny. Zaczynając od równania, w którym analityczny + twórczy umysł jest większy niż umysł czysto analityczny (A + T > A), a następnie mamy dwa dowody. Pierwszy mały, kiedy Dupin zgaduje o czym narrator myśli po kilku minutach ciszy. Potem następuje drugi, większy dowód, kiedy Dupin rozwiązuje zagadkę podwójnego morderstwa, która sprawiła trudność wszystkim innym. Ponieważ wspomniane morderstwo występuje w tytule, zdecydowaliśmy skoncentrować się na ten linii fabularnej.
Początkowa sytuacja.
Narrator i Dupin czytają o dwóch dziwnych morderstwach w gazecie.
Początkowa sytuacja fabuły stanowi wstęp przed zagłębieniem się w mieszankę spraw. Podczas gdy narrator i Dupin czytają o śmierci pań L'Espanaye, zbierają strzępy intrygujących informacji (niecodziennie brutalne śmierci, okna i drzwi zamknięte od wewnątrz, policja zakłopotana), ale nie próbują jeszcze łączyć faktów ze sobą.
Konflikt
Polica aresztowała kasjera bankowego, Adolphe'a de Bona, którego podejrzewano o zabójstwa w Rue Morgue
Główni bohaterowie już byli wcześniej zainteresowani sprawą Rue Morgue, ale do momentu aresztowania Le Bona (oparte o fakt, iż przyniósł z banku 4000 franków Madame L'Espanaye do jej apartamentu trzy dni wcześniej) Dupin nie poczuwał się do obowiązku rozwiązania tej sprawy. Był winny Le Bonowi niesprecyzowaną przysługę, przez co zaczyna się interesować sprawą, a narrator podąża razem z nim. W tym samym czasie narrator jest zakłopotany. Opierając się o to co zaobserwowano do tej pory, nie ma pojęcia jak te dwie kobiety zostały zabite.
Komplikacja
Narrator i Dupin przeszukują apartament L'espanaye w poszukiwaniu poszlak
Etap komplikacji to część historii, w której konflikt jest coraz mocniejszy. Gdyby konfliktem tej historii było to, że narrator uważa, że sprawa jest niemożliwa do rozwiązania, a Dupin mimo wszystko próbuje ją rozwiązać, wówczas etap komplikacji jest momentem, w którym narrator jest najbardziej zdezorientowany a Dupin wydaje się najdalszy rozwiązania sprawy. Ten moment nadchodzi, gdy narrator i Dupin odwiedzają kostnicę, szukając poszlak na ciałach ofiar, jak również pokoje i okolicę. Narrator wyraża całkowite zdezorientowanie - nie widzi nic poza tym, co podały gazety i raporty policyjne. A Dupin nie mówi nic.
Moment kulminacyjny
Dupin zamieszcza ogłoszenie „Znaleziono Orangutana” w lokalnej gazecie często czytanej przez marynarzy.
Następnego dnia po oględzinach miejsca zbrodni Dupin mówi narratorowi, że przyjdzie do nich mężczyzna, który, mimo że nie jest zabójcą, będzie miał dowody wskazujące na zabójcę. Dupin rozwiązał sprawę, a teraz tylko czeka na dowód. Mężczyzna okazał się francuskim marynarzem służący na maltańskim statku, mówi Dupin. Co więcej, zabójca to Orangutan. Narrator jest pod ogromnym wrażeniem.
Oczekiwanie
Podczas gdy narrator i Dupin czekają na tajemniczego marynarza, Dupin wyjaśnia swój proces myślowy.
Teraz gdy moment kulminacyjny nadszedł i wiemy, że Dupin rozwiązał sprawę, wciąż z zapartym tchem czekamy na dowód jak on doszedł do tych wniosków. Dupin opowiada co widział na miejscu zbrodni , co doprowadziło go do wniosku, że zabójcą jest Orangutan. Miał na to dowód poprzez porównanie siniaka na szyi Mademoiselle L'Espanaye i wielkości odcisku palca południowoazjatyckiej małpy. Tak więc mamy rozwiązanie sprawy przez Dupina (moment kulminacyjny) i oczekiwanie w postaci czekania na kogoś, kto poprze jego twierdzenia.
Zdemaskowanie
Marynarz przychodzi do Dupina i narratora i wyjaśnia jak Orangutan znalazł się na czwartym piętrze w apartamencie na Rue Morgue.
Zdemaskowanie to część wątku, w której wszystko zostaje rozwiązane. To właśnie tu znajdziemy dowód ostatecznych spekulacji Dupina. Marynarz wyjaśnia, że przywiózł małpę z Paryża w celu jej sprzedaży, ale małpa uciekła w noc zabójstwa i, zachęcona światłem bijącym z otwartego okna apartamentu L'Espanaye, wpadła do środka i zabiła obie kobiety. Marynarz widział te zabójstwa, ale nie chciał nic mówić obawiając się, że zostanie o nie oskarżony. Tak więc mamy potwierdzenie dedukcji Dupina od osoby z zewnątrz.
Epilog
Le Bon zostaje wypuszczony na wolność, marynarz sprzedaje małpę a Dupin jest zadowolony z siebie.
Wyjaśniliśmy tajemnicę. Nierozwiązane zostały jedynie luźne wątki, które narrator wyjaśnia w kilku akapitach na samym końcu. Szef policji wypuszcza Le Bona gdy Dupin przekazuje mu historię marynarza. Marynarzowi udaje się znaleźć małpę i ją sprzedać. Dupin czuje satysfakcję z tego, że udało mu się rozwiązać sprawę podczas gdy policja tkwiła w ślepym zaułku. Wszyscy wygrali. (Może z wyjątkiem Prefekta Policji i, niestety, dwóch kobiet z apartamentu L'Espanaye).
10. Zakończenie
Klasyczna opowieść detektywistyczna zawsze kończy się rozwiązaniem - chwilą, w której główna tajemnica zostaje ujawniona i „Zabójstwo przy Rue Morgue” nie jest wyjątkiem. Ostatnie osiem akapitów historii poświęcone jest bezimiennemu żeglarzowi, przywiedzionemu do domu Dupina przez ogłoszenie o odnalezionym orangutanie, zamieszczone w lokalnej gazecie.
To właśnie w tym momencie odkrywamy, że przerażająca siła, wymagana do zabicia ofiar (Madame L'Espanaye i jej córki) sprawia wrażenie nieludzkiej, bo sprawca nie jest człowiekiem. Oto opowieść: małpa-zbieg wpada do mieszkania dwóch ofiar przez otwarte okno, próbuje się z nimi bawić, po czym wpada w złość z powodu prób ucieczki przerażonej kobiety. Marynarz, ścigający zbiegłą małpę wpada na tę przerażającą scenę - nie potrafi zrobić niczego, żeby uratować kobiety, nie chce też wyjść z cienia i opowiedzieć historii ze strachu przed karą za morderstwa, których nie popełnił.
Po opowiedzeniu Dupinowi i narratorowi tej opowieści, marynarz odchodzi, aby złapać zaginioną małpę i sprzedać ją do miejscowego zoo za dużą sumę pieniędzy. Dupin i jego przyjaciel idą na policję i dzięki tym dowodom uwalniają Le Bona, pierwotnego podejrzanego.
Kluczowe w tym zakończeniu jest nie to, kto zabił, ale kto rozwiązał zagadkę. W dwóch ostatnich akapitach historii widzimy Dupina, który wyśmiewa tradycyjnego prefekta (szefa) policji. Człowiek ten jest funkcjonariuszem, nieznającym życia poza biurem. W dodatku nie popiera wtykania nosa w nie swoje sprawy przez Dupina.
Ale genialny Dupin dominuje nad nim i mówi tylko “Niech rozprawia, będzie mu lżej na duszy” (123). Innymi słowy, niech prefekt sobie gada - popełnił błąd i źle mu z tym, że uwięził niewinnego mężczyznę. Prefekt jest przebiegły i pomysłowy, ale Dupin umie myśleć szerzej. On wie, że kiedy wyeliminuje się wszelkie niemożliwe opcje, cokolwiek zostanie, jakkolwiek nieprawdopodobne by to nie było - jest prawdą. Innymi słowy, Dupin ma wyobraźnię, pozwalającą mu na spekulację, podczas gdy Prefekt (razem z wieloma funkcjonariuszami i biurokratami) ogranicza się do konwencjonalnego sposobu myślenia.
Ostatnia linijka historii jest cytatem z powieści “Nowa Heloiza” XVIII-wiecznego francuskiego filozofa, Jana Jakuba Rouseau. Dupin stwierdza, że podziwia prefekta za jego umiejętność „zaprzeczania temu, co jest i wyjaśniania tego, czego nie ma”.
Zabójstwo przy Rue Morgue ma zaledwie trzydzieści stron, ale zawiera wiele szczegółów. To niemal jak układanka z tysiącem fragmentów, w której mozna założyć, że jedynie połowa elementów do siebie pasuje, a drugą połowę możemy wyrzucić - ale którą połowę? I Dupin, jako główny protagonista, pojawia się na końcu i pokazuje, jak wszystko działa, ale wciąż musimy przyjrzeć się każdemu elementowi z osobna.
Mamy więc dużo szczegółów do śledzenia i wiele z nich może być niezrozumiałych dla współczesnych czytelników. Bogini Laverna, stereotomia, a nawet orangutan są trudne do zrozumienia. Sama historia jest więc wyzwaniem - ale pamiętajcie, taka własnie ma być. Nie jest tak, że tylko Dupin próbuje rozwiązać zagadkę, to zabawa także dla czytelnika, a Poe celowo daje nam więcej informacji, niż potrzeba żeby utrudnić (ale zarazem ulepszyć) zabawę.
11. Charakterystyka postaci
Monsieur C. Auguste Dupin - jego postać była inspiracją w późniejszych dziełach
literackich. Był szkieletem służącym wykreowaniu innych postaci detektywistycznych, między innymi Sherlocka Holmesa i Herkulesa HYPERLINK "http://pl.wikipedia.org/wiki/Herkules_Poirot"Poirot. Sama postać Dupina pojawia się ponownie w Tajemnicy Marii HYPERLINK "http://pl.wikipedia.org/wiki/Tajemnica_Marii_Roget"Roget oraz w Skradzionym liście. W utworze, ważniejsza od jego cech charakteru jest jego rola w całej historii- zebranie wszystkich wskazówek pojawiających się w otoczeniu w jedną całość (czyta on doniesienia prasowe oraz informacje o orangutanach z pisemnych relacji w Culvier, a także uważnie obserwuje otaczający świat). Przy charakterystyce tego bohatera należy podkreślić, że „Morderstwo przy Rue Morgue” to nowy rodzaj powieści nie skupiającej się na cechach charakteru bohaterów, a na zaangażowaniu czytelnika w gry logiczne, które narrator z nim prowadzi.
Dupin pochodzi z wielkiej rodziny, na którą spadły trudne czasy. Swoje pieniądze wydaje głównie na książki - on i narrator stają się przyjaciółmi, kiedy oboje szukają tej samej pozycji w bibliotece przy Rue Montmartre.
Dupin zdaje się stronić od ludzi, jednak niezupełnie ich nienawidzi- w końcu jest gotów żyć z narratorem. Ale to, co lubi bardziej niż bezpośrednie interakcje z innymi, to obserwowanie ich. On i narrator nigdy nie wychodzą w ciągu dnia, ale za to lubią chodzić po paryskich ulicach w nocy, obserwować ludzi wokół, zgadywać, kim są i skąd pochodzą.
Dlaczego Dupin zachowuje dystans w stosunku do reszty ludzkości? Uważamy, że odpowiedź leży w jego interakcji z narratorem. Przypomnijmy sobie momenty, kiedy Dupin nagle przerywa ciszę między nimi, by powiedzieć dokładnie to, co myśli narrator. Dupin uwielbia przyglądać się twarzom i językowi ciała. Docenia powierzchowne rzeczy jako najlepsze źródło wskazówek dla tego, co dzieje się wewnątrz. Właśnie dzięki temu Dupin jest świetnym detektywem. Może spojrzeć poza oczywiste wskazówki, które zmyliły policję (jak 4000 franków na podłodze, które policja uznała, za motyw morderstwa). Zauważa detale, które wskazują na to co się naprawdę stało, jak złamany gwóźdź w ramie okna. Ale również właśnie z tego powodu ciężko mieć go za przyjaciela. Jest głównie zainteresowany grami, łamigłówkami i filozofowaniem, w przeciwieństwie do kontaktów międzyludzkich.
Dupin wydaje się słuchać mózgu, a nie serca - włącza się do sprawy próbując uwolnić Le Bona tylko dlatego, że jest mu winny przysługę, a nie dlatego, że Le Bon jest niewinny.
Narrator -wydaje się dość pustą postacią. Nie znamy jego imienia ani pochodzenia
(aczkolwiek wiemy, że nie jest z Paryża). Prawdę mówiąc, czy narrator jest w ogóle postacią? Warto się nad tym zastanowić: przez cały czas jest z Dupinem, a jego wyłącznym zadaniem w tym fikcyjnym świecie jest katalogowanie wszystkiego co Dupin mówi i robi, oraz wyrażanie podziwu wobec geniuszu Dupina. W rezultacie narrator i Dupin wydają się połowami jednej osoby, która mówi i działa poprzez Dupina oraz słucha i rejestruje poprzez narratora. Spójrzmy na ich relacje: dwóch facetów spotyka się, ponieważ chcą tą samą książkę, dzielą dom w Paryżu, spędzają ze sobą całe dnie i noce, lubią się oddawać obserwacji (w której Dupin jest mocny, w przeciwieństwie do narratora), wzajemnie się uzupełniają. Dlaczego więc nie opowiadać historii z perspektywy Dupina? Dlaczego Dupin nie może być narratorem? Czyniąc Dupina mózgiem tej organizacji i odłączając go od narratora opowiadającego historię, Poe buduje napięcie. W końcu dużo bardziej zajmujące jest powtarzanie w kółko, że zagadka nie może być rozwiązana, że jest niesamowicie skomplikowana, że geniusz Dupina nie zna granic, gdyby Dupin rozwiązywał zagadkę sam.
Potrzebujemy również czasu by dostrzec szczegóły tych morderstw - przenikliwe głosy, porozrzucane ubrania w biurze. Upadek głowy Madame L'Espanaye - i przyznać, że nie rozumiemy co się dzieje. Bez czasu na narrację odkrycia Dupina na końcu straciłyby cały urok. Dlatego więc wydaje się, że narrator nie miał być osobną postacią. W końcu nie mamy wglądu w jego uczucia poza wyraźnym zdumieniem i dezorientacją. Zamiast tego, to on składa całą bazę danych wskazówek, przy pomocy których Dupin rozwiązuje sprawę
Marynarz- ten mężczyzna nie jest pełnoprawnym bohaterem . Jest jednak warty
omówienia, gdyż jest jedyną osobą w "zbrodni w Rue Morgue" poza Dupinem i narratorem, która mówi własnymi słowami. Żeglarz pojawia się w historii, gdyż nawet niesamowita zdolność logicznego myślenia Dupina, musi się w pewnym momencie zachwiać. Dupin znalazł kawałek wstążki nieopodal piorunochronu. Wydedukował, że zabójca musiał wspiąć się do mieszkania zmarłych na czwarte piętro. Ta wstążka była lekko tłusta, dla Dupina oznaczało to, że należy do marynarza, który używa jej by związać swoje włosy. Co więcej, ten mężczyzna musi żeglować na Malcie, ponieważ węzeł na wstążce jest charakterystyczny dla tej właśnie wyspy. Dupin dedukuje, że żeglarz musi być Francuzem z urodzenia, ponieważ wszyscy świadkowie zgodzili się, że jeden z dwóch głosów, który dochodził z mieszkania Madame Espanaye's, należał do Francuza. Dupin zgaduje, iż francuski żeglarz maltańskiego statku, musi być świadkiem tych zabójstw. Od czasu mordu, Francuz nie powiedział nikomu, co widział, ponieważ nie chciał być obwiniany za katastrofę. Tak więc Dupin wabi żeglarza do domu. Francuz pojawia się jako muskularny i wąsaty mężczyzna. Dupin chce usłyszeć od żeglarza całą historię, ponieważ na razie może się tylko domyślać jak Orangutan dokonał zbrodni. Nie do końca jesteśmy pod wrażeniem postępowania żeglarza. Francuz boi się obwinienia go za coś, czego nie zrobił, jest również chciwy i nieostrożny (chce sprzedać małpę, pozostawia ją zamkniętą w szafie, a następnie wychodzi się napić, po czym okazuje się że orangutan uciekł).
Prefekt policji - nie znamy jego imienia, nie wypowiada on w utworze własnych
kwestii. Autor wspomina go jedynie w kilku zdaniach. Prefekta policji można uznać za postać kontrastową dla Dupina. Nawiązując do wstępu powieści, prefekt jest przykładem szachisty - posiadacza analitycznego umysłu, który potrafi rozwiązać układankę tylko wtedy, gdy ma wszystkie fakty przed sobą. Dodatkowo brakuje mu wyobraźni, którą włada Dupin. Jest więc on jedynie komentarzem, do wywodu narratora na wstępie książki. Prefekt jest znajomym Dupina, od którego ten otrzymuje zgodę na oględziny miejsca zbrodni. Nie udało mu się rozwiązać zagadki morderstwa, co dostarczyło Dupinowi poczucia wyższości nad nim. Dupin wyraził, iż „jest zadowolony, iż zwyciężył go w jego własnej dziedzinie”. Prefekt porównany zostaje do wizerunku bogini Laverny, lub dorsza- według Dupina jest tylko głową i ramionami, a jego znajomość rzeczy nie ma kręgosłupa. Według detektywa, Prefektowi brak wyobraźni by stać się tak wielkim, jak on sam. Poza tym, prefekt cieszy się opinią człowieka, posiadającego wygórowaną opinię o swoich zdolnościach, jednak przy tym całkiem przyzwoitego i przemyślnego, który zwykł „przeczyć temu, co jest i tłumaczyć to, czego nie ma”.
Orangutan- jest to gatunek małpy pochodzącej z Borneo i Sumatry. Ma długie ręce i kudłatą sierść (zwykle czerwonawo-brązową). Dorosły osobnik zwykle osiąga masę około 80 kg. Orangutany spędzają dużo czasu na drzewach. Kiedy są ziemi, podróżują na czworakach. Narrator przedstawia wygląd zewnętrzny Orangutana, znajdujący się w ustępie Cuviera:
Był to drobiazgowy opis anatomiczny wielkiego brunatnego orangutana z Archipelagu Wschodnioindyjskiego. Olbrzymia postawa, niesłychana zręczność i siła, niepohamowana dzikość i właściwości naśladowcze tego ssaka są wszystkim dostatecznie znane.
Dlaczego więc przez całą historie tracimy czas szukając zwierzęcia, które nie może być pociągnięte do odpowiedzialności za swoje działania?
Podczas charakteryzowania narratora powiedziałyśmy, że Dupin i narrator wydają być jak dwie połówki jednej osoby. Ale zdaje się, że w przypadku Dupina i Orangutana schemat ten się powtarza. Zdolności Dupina w zgadywaniu nie byłyby potrzebne, jeśli Orangutan nie zrobiłby czegoś tak dziwnego, że policja nie mogła tego zrozumieć. A my nawet nie wiedzielibyśmy o Orangutanie, jeśli Dupin nie byłby super geniuszem. W historii, która celebruje ważność logiki, Poe stara się pokazać, że szczególny rodzaj racjonalności Dupina może walczyć nawet rzeczami , które nie mają ładu i składu. Małpa przychodzi do domu Espanaye L' i chce się bawić, a kiedy jej towarzyszki nie przyłączają się, zabija je w przypływie wściekłości. Potem ucieka od swego pana w poczuciu winy i strachu.
12. Podsumowanie
Historia przedstawiona w książce jest mniej o karze, a bardziej o kontrolowaniu jednostek i społeczeństwa. Orangutan jest tą częścią Dupina (i każdego z nas), z którą zmagamy się każdego dnia, tą całkowicie irracjonalną częścią, która mogłyby zrobić coś szalonego w dowolnym momencie. Orangutan wydostaje się z szafy, gdzie jest przetrzymywany, aby utrzymać go pod kontrolą. Jest to symboliczna prezentacja osoby, jej starań o utrzymanie pragnień ciała i duszy w tajemnicy.
W końcu należy zwrócić uwagę na to, iż historia ukazana w „Morderstwie przy Rue Morgue” sama w sobie działa stymulująco na nasze mózgi, ale nie nasze serca poprzez celowe unikanie wszelkich emocji, z wyjątkiem tych wywołanych wybrykami małpy.
13. Aluzje i odniesienia kulturalne
Edgar Allan Poe odnosi się do różnych dzieł filozoficznych, literackich i kulturalnych.
Odniesienia literackie i filozoficzne
Sir Thomas Browne - Hydriotaphia (epigraf)
Edmond Hoyle, Gry Hoyle'a
Prosper Jolyot de Crébillon, Xerxes
Epikur
Ovid, Fasti
MOLIERE - Mieszczanin Szlachcicem
Jean Jacques Rousseau, Nowa Heloiza (pełny tytuł: Julia, Nowa Heloiza, listy dwojga kochanków, mieszkańców małego miasteczka u stóp Alp)
Odniesienia historyczne
Dr John Pringle Nichol, astronom
François Vidocq, detektyw
Georges Cuvier, zoolog i paleontolog
Odniesienia kulturalne
Laverna, rzymska bogini
14. Adaptacje
1914 - Zabójstwa przy Rue Morgue (Murders in the Rue Morgue)
1932 - Zabójstwa przy Rue Morgue (Murders in the Rue Morgue) (reż. Robert Florey, występują: Béla Lugosi, Leon Ames, Sidney Fox i Arlene Francis)
1954 - Phantom of the Rue Morgue (reż. Roy Del Ruth, występują: Karl Malden, Patricia Medina)
1971 - Zabójstwa przy Rue Morgue (Murders in the Rue Morgue) (reż. Gordon Hessler)
1986 - Zabójstwa przy Rue Morgue (The Murders in the Rue Morgue) (reż. Jeannot Szwarc, występują: George C. Scott, Rebecca De Mornay, Ian McShane i Val Kilmer)
2 kwietnia 2011 - Premiera spektaklu w TEATRZE AD SPECTATORES we Wrocławiu (reż. Maciej Masztalski, występują: Anita Balcerzak, Dorota Łukasiewicz-Kwietniewska, Arkadiusz Cyran, Marcin Chabowski, Michał Wielewicki, Dominik Fraj)
1