Mewy
Andrzej Korycki
Wstęp harmonijka
| a F | G a | a F | G a |
| a F | G a | a F | G
Mewy białe mewy wiatrem rzeźbione z pian a F | G a |
Skrzydlate białe muzy, okrętów odchodzących w dal a F | G a |
Kto wam szybować każe za horyzontu kres a F | G a |
W bezmierne oceany przez sztormów święty gniew a F | e7 a |
Żeglarzom wracającym z morza | F G | a |
Na pamięć przywodzicie dom | F G | a |
Rozbitkom wasze skrzydła niosą | F G | C F |
Nadzieję na zbawienny ląd | F e7 | wstęp |
Ptaki zapamiętane jeszcze z dziecięcych lat
Drapieżnie spadające ze skał na szary Skagerrak
Wiatr w grzywy czesał morze, po falach skacząc lekko biegł
Pamiętam tamte mewy, przestworzy słony zew