Pierogi z ziemniakami
Farsz:
ok. 1 kg obranych ziemniaków
1 średnia cebula
oliwa (w ilości takiej, by porządnie pokryła całe dno patelni)
sól, pieprz do smaku
Obrane ziemniaki umyć, pokroić na ćwiartki i ugotować w osolonej wodzie. Ugotowane odcedzić, odparować i utłuc bardzo dokładnie tłuczkiem do ziemniaków, lub przepuścić przez praskę.
Cebulę drobno posiekać i smażyć do lekkiego zezłocenia na patelni z rozgrzaną oliwą. Jeszcze gorące przelać do garnka z utłuczonymi ziemniakami. Dołożyć sporo świeżo zmielonego pieprzu i w razie potrzeby sól do smaku. Wszystko porządnie wymieszać. Odstawić do ostygnięcia.
Ciasto na pierogi*:
3 szkl. mąki (używam pół na pół zwykłej mąki pszennej i mąki krupczatki)
2 nieduże jajka
ok. 1 szkl. dość ciepłej wody - a tak naprawdę ilość taka jaką zabierze mąka, by ciasto stało się miękkie, elastyczne i nie kleiło się do dłoni
Z podanych składników zagnieść na stolnicy lub robotem kuchennym elastyczne ciasto, pamiętając o tym by wody dodawać stopniowo. Uformować z ciasta kulę lub wałek, zawinąć w folię spożywczą i odłożyć na ok. pół godziny by ciasto odpoczęło.
Odkrawać po kawałku ciasta (resztę z powrotem zawijać w folię, żeby nie wyschło) - wałkować na grubość ok. 1,5 mm, wykrawać okręgi równej wielkości. Nakładać po czubatej łyżce farszu (ilość dostosować w w zależności od wielkości wykrawanych okręgów), sklejać brzegi i odkładać na czystą ściereczkę, przykrywając drugą ściereczką. W razie potrzeby można wewnętrzne brzegi ciasta smarować pędzelkiem gorącą wodą, by się lepiej sklejały.
Gotować w dużej ilości osolonej wody. Wyjmować np. łyżką cedzakową, osączając z wody.
Podawać można saute, okraszone dodatkową podsmażaną cebulką lub skwarkami lub boczkiem, albo odsmażane na złoto na patelni.
Smacznego!