Klub samotnych serc - Urszula.
Dwoje niemądrych w klubie samotnych serc
całe długie noce i dnie,
żyją osobno, choć do siebie należeć chcą,
i wierzą że lepiej będzie tak...
On bierze telefon, by do niej dzwonić, lecz
"co będzie jeśli u niej ktoś jest?''
Ona przenigdy też nie zadzwoni, nie...
Niemądrzy i uparci ludzie, przecież
Mają jeszcze czas, mogą zmieniać świat,
mogą zacząć wszystko znów jeszcze raz...
Mają tysiąc szans, mogą wiecznie trwać,
zacząć wszystko jeszcze jeden raz...
Mają jeszcze czas, mogą zmieniać świat,
mogą zacząć wszystko, wszystko jeszcze raz...
Mają tysiąc szans, mogą wiecznie trwać, nie raz...
Dwoje niemądrych z klubu samotnych serc,
znów popełniają zaniechania grzech
On żałuje, że pozwolił odejść jej,
a ona wierzy że będzie OK.
Nic nie zmienia się;
on pije i czeka na dzień,
a ona znowu bierze coś na sen...
Jasne, że żadne z nich nie zrobi nigdy nic,
co za uparci ludzie to są!...
Mają jeszcze czas...
Zasypiać pod swoją gwiazdą i kochać jak pierwszy raz,
jak najpełniejszą garścią mogą to, co najlepsze, z życia brać!...
Mają jeszcze czas...
Oh yea...
Mają, mają, mają, mają, mają, mają, mają...
Yes! Oh, he...
Aah, znów od nowa jeszcze raz!
Heaj... Jeszcze raz...