Event 201 i Światowe Igrzyska Wojskowe w Wuhan w dniu żydowskiego święta Sukkot
Jewish Holiday Sukkot Coincided with Event 201 & World Military Games in Wuhan
Kyle Hunt – 24.03.2020
Na to zwrócił mi uwagę NordLux w komentarzach / comment section of a recent show.
Większość ludzi już wie, że Bill Gates, Johns Hopkins i Światowe Forum Ekonomiczne pozo-rowali pandemię coronavirusa z ich Event 201 w dniu 18 października, w tym samym dniu kiedy w Wuhan rozpoczęły się Światowe Igrzyska Wojskowe. Czego wielu ludzi może nie wiedzieć, to że to zbiegło się z żydowskim świętem Sukkot, które jest dziwaczną wersją święta "plonów".
Poniższy tekst pochodzi z kabbalah.info/bb/sukkot-meaning
Święto Sukkot reprezentuje istotną zmianę wartości. Zmieniając nasze wartości – z indywidualistycznych i egoistycznych na łączące i altruistyczne – będziemy mogli stworzyć bezpieczny, harmonijny i szczęśliwy świat.
Taka zmiana wymaga oceny tego co jest najważniejsze w życiu: korzyści dla siebie czy korzyści dla innych? Święto Sukkot (Święto Namiotów) i praca się z nim łącząca, taka jak budowa Sukkah, wyjaśnia jak możemy zwiększać znaczenie bardzo małego naszego pragnienia na korzyść innych, aż jego znaczenie będzie większe niż wszystkie nasze egoistyczne pragnienia.
Pragnienie korzyści dla innych nazywa się "stratą", bo instynktownie troskę o innych postrzegamy jako zupełnie niepotrzebną. To jest, nasze osobiste troski – "Co będę jadł?", "Kto będzie moim partnerem?" "Co się stanie z moją rodziną?", "Jak mogę zarobić i się utrzymać?", "Jak mogę zdobyć szacunek i wdzięczność innych ludzi?", "Jak mogę zrealizować swoje cele życiowe?", "Jak mogę zaspokoić wszystkie swoje potrzeby?" – łatwo zakopać każdą myśl czy troskę które musimy przynieść innym ludziom.
Czy to nie jest naprawdę do czego nas teraz programują? Od ludzi oczekuje się iż przestaną robić pieniądze, dbać o rodzinę, i realizować swoje cele na większą korzyść społeczeństwa. Teraz kwestionuje się ich zdolność postawienia na stole jedzenia.
Więc zacząłem kopać głębiej o tym święcie i znalazłem pewne interesujące materiały z nieco ukrywanego tekstu.
Z Legend o Żydach / The Legends of the Jews (1909) Louisa Ginzberga:
15-go dnia tego samego miesiąca oni celebrują Święto Namiotów. Przykrywają dachy domów folią, idą do parków gdzie ścinają gałęzie palmowe na świąteczne wieńce, zrywają owoce etrog [rajskie jabłka] i sieją spustoszenie wśród wierzb przy potoku, niszczą żywopłoty podczas wyprawy po Hosha'not, mówiąc: 'Robimy to co robi król na triumfalnej procesji'. Później naprawiają swoje synagogi by się modlić, i czytają swoje księgi, i robią kręgi swoimi Hosha'not, cały czas podskakując i skacząc jak kozy, tak że nie da się powiedzieć czy przeklinają nas czy błogosławią. To jest Sukkot, jak to nazywają, i nie pełnią żadnej służby króla, bo uważają, że w tych dniach wszelka praca jest zakazana.
W ten sposób marnują cały rok na wygłupy i głupoty, tylko po to by uniknąć pełnienia służby króla. Po każdym okresie 50 lat, mają rok jubileuszowy, a co 7-y rok jest rokiem uwolnienia, podczas którego ziemia leży odłogiem, bo oni ani nie sieją ani nie zbierają, i nie sprzedają nam ani owoców ani innych produktów z pola, tak żeby ci którzy żyją pośród nich umarli z głodu. Na koniec każdego okresu 12 miesięcy, świętują Nowy Rok, na końcu każdych 30 dni Nów Księżyca, i co 7-y dzień jest Sabbath, dzień w którym, jak mówią, odpoczywał Pan świata".
Szczerze mówiąc, nie jestem pewien, co dokładnie omawia się tutaj z harmonogramami, ale odniesienia do niepracowania wydają się obecnie bardzo aktualne. Zakaz pracy na roli i wywoływanie celowego głodu jest też teraz bardzo alarmujący, zwłaszcza kiedy wiemy co oni zrobili Ukrainie przez holodomor.