Witam!
Dziś
postanowiłem wymienić termostat, przy okazji zrobiłem kilka
fotek.
Potrzebne
narzędzia:
-
klucz płaski nr 10 (do odkręcenia górnej śrubki obudowy
termostatu)
-
kombinerki (do poluzowania opaski z węża)
-
żabka (do ściśniecia opaski na wężu)
-
klucz nasadowy nr 10 (do odkręcenia dolnej śrubki obudowy
termostatu)
-
nowy termostat (najlepiej niemiecki WAHLER)
-
litr nowego płynu do chłodnicy (przy upuszczaniu płynu może
trochę się wylać /mi poszło 3 litry/
)
-
butelka np. po płynie do spryskiwaczy położona na płask z
wyciętą boczną ścianką lub jakaś brytwanna o pojemności
najlepiej min. 5 litrów - posłuży jako naczynie do złapania
spuszczonego płynu
zdjęcie
ogólne miejsca gdzie znajduje się termostat
-
zaczynamy od podłożenia pod spód silnika wspomniajej wcześniej
uciętej butelki, aby złapać płyn
-
odkręcamy korek wlewu płynu na zbiorniczku wyrównawczym
-
bierzemy kombinerki i ściskając obejmę węża ściągamy wąż
(UWAGA!!) będzie leciał płyn do naczynia pod silnikiem
Jeżeli
już płyn zleciał odkręcamy śrubkę górną kluczem płaskim
nr 10 i dolną kluczem nasadowym też nr 10.
Tak
wygląda po odkręceniu:
tu
mamy przedstawiony stary termostat VERNET(po prawej) i nowy
termostat WAHLER (po lewej)
tak
będzie wyglądać obudowa termostatu
po demontażu
trzeba
dokładnie wyczyścić krawędzie suchą szmatką
a
tu już przedstawiona kolejność montażu termostatu:
-
obudowa termostatu
-
oring uszczelniający
-
termostat
a
tu już zdjęcie przedstawiające jak to wszystko wygląda złożone
w środku
przykręcamy
obudowę wraz z termostatem do króćca wodnego uważając, aby
termostat był równo ułożony (nic na siłę)
potem
zakładamy wąż na budowę termostatu
używając przygotowanej wcześniej żabki (niestety kombinerkami
nie zdołamy objąć dwóch końców obejmy)
No
i potem zalewamy ubytek płynu, odpalamy autko, czekamy aż do
włączenia się wentylatora chłodnicy, aby się odpowietrzył
cały układ chłodzenia i jedziemy
Powodzenia
|