Jak robić zdjęcia podczas deszczu?
Jednym
z najbardziej efektownych i dramatycznych ujęć można się
dopracować podczas porządnej ulewy. Niebo staje się ciemne, ziemia
rozświetlają się dzięki lustrze wody na ulicach. Większość
ludzi w takich warunkach nie wystawi nosa z domu…ale to doskonała
okazja, aby zrobić sobie mały plener!
Trzeba jednak pamiętać, aby odpowiednio zabezpieczyć swój sprzęt…i samego siebie. Oto krótka lista, która pomoże Wam robić lepsze deszczowe zdjęcia:
Skorzystaj ze statywu, monopoda lub innego wytłumienia wstrząsów. Podczas deszczu, obniża się znacznie naświetlenie sceny, więc w większości przypadków zdjęcia będą na granicy minimalnego czasu gwarantującego ostre fotografie.
Nie bój się zmoknąć – pamiętaj tylko, aby pod każdym pozorem chronić swój aparat. On jest o wiele bardziej czuły na wilgoć i deszcz niż Ty. W większości przypadków zwyczajna przeźroczysta plastikowa torebka ściśnięta gumkami – recepturkami jest wystarczającym zabezpieczeniem; chodzi przede wszystkim o to, aby nie uszkodzić elektroniki.
Eksperymentuj – przy krótki czasach naświetlania deszcz będzie miał postać pojedyńczych kropli, im dłuższy czas ekspozycji, tym lepiej widoczne będą deszczowe smugi. Jeśli skorzystasz z lampy błyskowej, pierwszy plan pokryty będzie jasnymi plamami kropli od których odbite zostało światło flesza. Ciekawy efekt można uzyskać robiąc zdjęcia deszczu przez szybę (np. samochodu) – pamiętaj tylko, aby nie używać wtedy lampy błyskowej.
Krajobraz podczas porządnej ulewy wygląda zupełnie inaczej niż zazwyczaj. Wtedy nawet budynki, które zawsze mijasz w drodze od/do domu nabierają nowego charakteru – inaczej rozkładają się cienie, inna wydaje się faktura ścian itd. Dlatego też staraj się odkrywać swój plener od innej, niepowtarzalnej strony.