Gdy w styczniu 1918 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Woodrow Wilson wygłosił





OKRES II RZECZPOSPOLITEJ POLSKIEJ 1918-1939



Gdy w styczniu 1918 roku prezydent Stanów Zjednoczonych Woodrow Wilson wygłosił
swoje orędzie, a w nich wypunktował 14 warunków jakie muszą być spełnione, aby w Europie zapanował ład, wielu Polakom powróciły nadzieje na odzyskanie niepodległości po 123 latach formalnego „nieistnienia” państwa polskiego. Polska wróciła na karty atlasów politycznych Europy w wyniku ustaleń traktatu wersalskiego, ale to 11.11.1918 jest umowną data odzyskania przez Polskę niepodległości. Temat, który będę omawiał stanowi okres niespełna 21 lat od zakończenia I, do wybuchu II wojny światowej.
W pracy zamierzam podsumować polski parlamentaryzm po zakończeniu wojny, scharakteryzować strukturę społeczną oraz stan stan krajowej gospodarki, a także określić polską politykę zagraniczną.

W czasie wojny na terenach znanych nam dzisiaj jako państwo polskie oraz państwo ukraińskie, a także za granicą powstawały zakładane przez polskich polityków lokalne ośrodki władzy. Do najprężniej działających należały Polska Komisja Likwidacyjna Wincentego Witosa, Naczelna Rada Ludowa i Komitet Narodowy Polski stworzone przez liderów Narodowej Demokracji (gł.Roman Dmowski). Nie bez znaczenia jest fakt, iż jesienią 1918 powstał Tymczasowy Rząd Ludowy Republiki Polskiej z Ignacym Daszyńskim na czele. Liderzy tych, ale także innych organizacji politycznych będą później walczyć o władzę w niepodległej Polsce.
Zupełnie inną kwestią jest pozycja marszałka Józefa Piłsudskiego w nowonarodzonym państwie. J.Piłsudski zyskał na popularności wymawiając niemieckiemu królowi posłuszeństwo (kryzys przysięgowy) za co został aresztowany i osadzony w więzieniu w Magdeburgu, a także tworząc w Królestwie w 1914 Polską Organizację Wojskową oraz Legionów. W ciągu kilku lat Polskę obiegły liczne historie na temat marszałka. Niewątpliwie to znacznie przyczyniło się do wydarzenia z 11 listopada, kiedy to uroczyście Rada Regencyjna oddała Piłsudskiemu zwierzchnictwo nad wojskiem.

Euforia wywołana odzyskaniem niepodległości nie mogła trwać wiecznie. W wyniku rozmów z Józefem Piłsudskim TRLRP ustąpił, wkrótce powołano rząd Jędrzeja Moraczewskiego – głównym zadaniem tego rządu było mianowanie marszałka Tymczasowym Naczelnikiem Państwa, a także uchwalenie ordynacji wyborczej do Sejmu Ustawodawczego, bo Konstytucji Polska chyba najbardziej potrzebowała. Wybory odbyły się w styczniu, a pod koniec lutego przyjęto ustawę zwaną „małą konstytucją”. W styczniu roku 1919 władzę w kraju przejął Ignacy Paderewski, który za najważniejszą misję swojego rządu uznał określenie granic państwa polskiego. Dzięki „małej konstytucji” jasno określony został podział władzy między Sejmem, a Naczelnikiem. Sejm wybrany w roku 1919 spełnił najważniejsze założenia, jakie stawiał przed nim rząd – przeprowadził reformę rolną, socjalną oraz administracyjną.
Aż dwa lata musieli Polacy czekać na kolejną – tym razem gruntowną ustawę konstytucyjną – w marcu 1921 roku wymownie określono, iż Sejm jest władzą nadrzędną nad prezydentem. Po oddaleniu groźby bolszewickiej ‘’zawieszenie broni’’ między partiami zaczęło się kruszyć. Z koalicyjnego rządu Witosa odeszli najpierw przedstawiciele prawicy, a następnie PPS i PSL ‘’Wyzwolenia’’. Gabinet Witosa stracił charakter koalicji, a stał się rządem centrowym. W sejmie nastąpiło przyspieszenie prac nad konstytucją państwa. Po rozważeniu kilku projektów, Komisja Konstytucyjna Sejmu wystąpiła z projektem, którego kształt wynikał z przewagi prawicy i centrum w komisji. Zakładał on ograniczenie kompetencji prezydenta na rzecz parlamentu, gdyż prawica opowiadała się, iż prezydentem zostanie Piłsudski. W trakcie debaty konstytucyjnej w lutym i marcu 1921 r. lewica usiłowała przeforsować zwiększenie uprawnień prezydenta i likwidacje Senatu. Ostatecznie projekt Komisji Konstytucyjnej uległ niewielkim poprawkom. Uchylono na przykład postanowienie ze prezydentem może zostać tylko Polak i katolik. Na osiągniecie kompromisu wpłynął w dużej mierze fakt, że 20 marca 1921 r. miał się odbyć plebiscyt na Górnym Śląsku. Uznano, iż szybkie uchwalenie konstytucji będzie, obok właśnie zawartego pokoju z Rosją, mocnym atutem Polski w opinii Górnoślązaków. 17 marca 1921 Sejm Ustawodawczy uchwalił uroczyście nową ustawę zasadniczą.
Sejm Ustawodawczy sprawował swoją kadencję do listopada 1922 roku, kolejne wybory ukazały faktyczne rozbicie sił – żadne z ugrupowań nie zdobyło wyraźnej przewagi. Niebawem prezydentem wybrano Gabriela Narutowicza, wkrótce doszło do bezprecedensowego wydarzenia, jakim było zabicie prezydenta. To pogłębiło kryzys w Sejmie - w efekcie prezydentem wybrano Stanisława Wojciechowskiego, doszło również do desperackiego kroku „Chjeny”, która połączyła się z PSL „Piast” tworząc nowy rząd.

Dwudziestolecie międzywojenne wykazało, iż Polska kompletnie nie była przygotowana na demokracje parlamentarną. Do roku 1926 do Sejmu wybierani byli ludzie nieprzygotowani do rządzenia krajem, potrzeby kraju były w cieniu ich własnych ambicji i dążeń. Fakt, iż w przeciągu ośmiu lat rząd zmieniał się 14 razy, świadczy o kryzysie polskiego parlamentaryzmu. Kolejne rządy i Sejmy wprawdzie przyjęły dwie ustawy konstytucyjne, określając supremację Sejmu nad prezydentem, ale prowadziły też fatalną politykę socjalną i gospodarczą doprowadzając kraj do ruiny. Skutkiem takiego działania były liczne strajki i niepokoje społeczne, zagrożone zostało również bezpieczeństwo międzynarodowe Polski. Krajowi potrzebny była zmiana, konieczny był lider - takowym okazał się Józef Piłsudski, który na początku lat dwudziestych wycofał się z polityki. Popierany przez kręgi wojskowe przeprowadził zbrojny zamach stanu, zmusił rząd i prezydenta do dymisji, równocześnie rozpoczynając rządy autorytarne. Za przykład jego udanych działań możemy uznać przewrót majowy 12-15 maja 1926. Przygotowania zwolenników Piłsudskiego do zamachu stanu trwały do jesieni 1925 r.. Sam marszałek nie tylko pragnął władzy, ale widział pogarszanie się sytuacji Polski- zagrożenia zewnętrzne i zajadłe walki między partiami. Sądził, że należy wprowadzić rządy znacznie bardziej scentralizowane. Przygotowania do przewrotu weszły w fazę końcową wiosną 1926 r., w momencie kruszenia się koalicji, będącą podstawą rządu Skrzyńskiego. Minister spraw wojskowych gen. Żeligowski wydał polecenie zgromadzenia na 10 maja specjalnie dobranych oddziałów na poligonie w Rembertowie pod pozorem ćwiczeń. Na zajątrz w Warszawie rozeszły się o ostrzelaniu willi w Sulejówku oraz o zamiarze rządu aresztowania marszałka Piłsudskiego. W nocy Żeligowski oddał dowództwo nad zgrupowaniem zebranym w Rembertowie Piłsudskiemu. 12 maja zgrupowanie to podjęło marsz na Warszawę i przy pomocy pułków z Garwolina, Pułtuska oraz Ciechanowa opanowała Dworzec wschodni. Inne grupy sprzyjające Piłsudskiemu zdobyły gmach Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, Dowództwo Okręgu Korpusu w Warszawie i koszary szwoleżerów. Siły marszałka w stolicy wynosiły ok. 2 tys. Żołnierzy i trzy baterie artylerii, podczas gdy kompletnie zaskoczony rząd mógł liczyć na około 700 ludzi i jedno działo. Myśląc, że zdoła powstrzymać akcję, prezydent Wojciechowski udał się na most Poniatowskiego i spotkał się w cztery oczy z Piłsudskim. Rozmowa ta, obrosła w legendę, nie przyniosła rozwiązania. Rząd nie ugiął się przed zamachowcami, a Piłsudski uznał, że droga rokowań jest zamknięta.

W sierpniu 1926 roku, w trzy miesiące po zamachu, została wprowadzona nowela konstytucyjna, która częściowo likwidowała niewygodne dla Piłsudskiego ograniczenia sprawowania władzy przez prezydenta. Powołał niedługo po tym Generalny Inspektorat Sił Zbrojnych, który w przyszłości gwarantował mu zwierzchnictwo nad wojskiem oraz dawał mu całkowitą władzę w państwie. W październiku został premierem. Rozpoczęły się rządy „Sanacji”. Najważniejszym postulatem rządu było „uzdrowienie systemu władzy”. Ograniczono rolę partii, powołano komitet wyborczy zwolenników Piłsudskiego – BBWR, wzrosło zaufanie dla II Rzeczypospolitej na arenie międzynarodowej, poprawiły się stosunki z sąsiadami. Jednak rządy sanacji miały również drugą stronę medalu. Wybory roku 1928 dały zwycięstwo BBWR, nie uzyskał on jednak mandatowej większości – opozycja zyskiwała na sile, to nie podobało się marszałkowi, który rozpoczął taktykę pozbywania się przeciwników. Prawo było niejednokrotnie łamane, przed wyborami w roku 1930 aresztowano liderów opozycyjnych ugrupowań. Dopuszczono się fałszerstw wyborczych, BBWR zdobyło 55% mandatów. Obóz Piłsudskiego mógł wtedy spokojnie zakończyć proces tworzenia rządów autorytarnych – przyjmując Konstytucję kwietniową, która dawała nieograniczoną władzę Piłsudskiemu. Działalność ustawodawcza rządów sanacyjnych szła w kierunku umacniania i ograniczania wpływów opozycji. Głównym celem obozu rządzącego była zmiana konstytucji. Problem stawał się dla sanacji pilny, gdyż stan zdrowia Piłsudskiego stale się pogarszał. 26 stycznia 1934 r. Komisja Konstytucyjna przedłożyła Sejmowi główne tezy nowej ustawy zasadniczej. Opozycja posiadała dość mandatów, by nie dopuścić do uchwalenia tez, ale zamiast ich zwykłego oddalenia część posłów opozycyjnych ostentacyjnie opuściła salę obrad. Obecna na posiedzeniu prorządowa większość uchwaliła tezy jako projekt konstytucji. W Senacie BBWR dysponował większością zdolna do przeforsowania swej woli, niemniej jednak dyskusja trwała prawie rok. W marcu 1935 r. projekt konstytucji powrócił pod obrady Sejmu. Poprawki Senatu rozpatrywano jednak nie w trybie dyskusji nad projektem konstytucji lecz w trybie poprawek do zwykłej ustawy, nie wymagającym większości 2/3, lecz 11/20 głosów. Posłowie sanacyjni odrzucili sprzeciwy opozycji i przegłosowali poprawki zwykłą większością. Opozycja miała zatem podstawy do twierdzenia, że nową konstytucję uchwalono niezgodnie z obowiązującą procedurą. 23 kwietnia 1935 r. prezydent Mościcki złożył swój podpis na sygnatowanym uprzednio przez Piłsudskiego tekście konstytucji.
Śmierć J. Piłsudskiego w roku 1935 spowodowała krach w obozie sanacji, który podzielił się na dwa obozy. Wkrótce klęskę wyborczą poniósł także BBWR, co bezpośrednio doprowadziło do jego rozwiązania. Ponownie do walki o władzę włączył się Roman Dmowski, tworząc ugrupowania, które mogły zagrozić, powołanemu na miejsce BBWR, Obozowi Zjednoczenia Narodowego. Dopiero w 1938 roku nastąpiło złagodzenie napięć wśród Polaków – zagrożenie powstało po wschodniej i zachodniej granicy kraju.

Po zakończeniu I wojny światowej nastąpił napływ ludności na ziemie polskie, Polacy wracali z wygnania. Na początku lat XX ludność kraju liczyła 27 milionów dusz, liczba ta stale rosła, by przed wybuchem wojny sięgnąć ponad 35 milionów. Zdecydowanie najsłabiej zaludnione były obszary wschodnie, pozostałe zaś utrzymywały się na podobnym poziomie.
Skład narodowościowy był jeszcze bardziej urozmaicony niż polski parlament na początku lat dwudziestych. W większości pozostawali oczywiście Polacy zamieszkujący zwłaszcza obszary centralnej i północno-wschodniej Polski i których liczbę szacuje się na około 2/3 wszystkich mieszkańców, drugie miejsce zajmowali Ukraińcy – około 15%, następnie Żydzi 10%, Białorusini i Niemcy – po ok.5%, 1% stanowili Rosjanie, Czesi i inne nacje. Wyznanie, język, kultura, tradycja i obyczaje różniły społeczeństwo i często doprowadzały do konfliktów i wzajemnej niechęci. Powstawały bojówki narodowościowe, często dochodziło do incydentów pogłębiający kryzys w społeczeństwie. Podpisanie „małego traktatu wersalskiego” ograniczało politykę Polaków wobec mniejszości narodowych.
Mniejszości narodowe zamieszkujące tereny przygraniczne buntowały się przeciwko władzy i dążyły do utworzenia autonomii na obszarach przez nie zamieszkiwanych. Rząd zmuszony był przez to do przeprowadzenia plebiscytów, które miały rozstrzygnąć o losach danych ziem. Takie plebiscyty odbyły się na terenie Górnego Śląska, Warmii i Mazur, a także na Śląsku Cieszyńskim. Dopuszczono się manipulacji i fałszerstw, co odbiło się na stosunkach międzynarodowych, a sporne kwestie musiał rozwiązywać międzynarodowy trybunał.

Negatywne nastawienie Polaków do mniejszości narodowych nie byłoby tak silne, gdyby nie fatalna sytuacja gospodarcza. Nowe państwo nie miało praktycznie żadnych państwowych przedsiębiorstw. Większość instytucji została zlikwidowana, albo zniszczona w wyniku wojny, pozostała część była w rękach prywatnych właścicieli. Poziom polskiej gospodarki był bardzo niski. Podczas wojny zerwano kontakty handlowe z innymi państwami, poziom produkcji przemysłowej był niezwykle niski.
Wbrew pozorom kolejna wojna (polsko-bolszewicka) spowodowała dobrą koniunkturę – składano coraz więcej zamówień wojskowych. Ważnym krokiem ku reformom gospodarczym było określenie jednolitego prawa pracy.
Trzeba zdać sobie sprawę, z tego że w dalszym ciągu podstawą polskiej gospodarki był nie przemysł, ale rolnictwo, które po wojnie wymagało natychmiastowych zmian. Projekt reformy rolnictwa opracował jeszcze pierwszy rząd, lecz wojna ze wschodnim sąsiadem wstrzymała jej wdrażanie.
Kolejnym bardzo ważnym problemem, z jakim musieli sobie poradzić polscy ekonomiści była niejednolita waluta, a także wciąż rosnąca inflacja. Dotychczas krążące pieniądze zastąpiono w 1920 polską marką, a gdy w 1924 wystąpiło zjawisko hiperinflacji zdecydowano się na wymianę na złotówkę.
Państwo de facto nie posiadało budżetu, na pożyczki zagraniczne nie można było liczyć, toteż podjęto się desperackiego działania – dodruku pieniędzy, jak można się było spodziewać to spowodowało gwałtowny skok inflacyjny. Kolejne rządy nie potrafiły sobie poradzić z fatalną sytuacja ekonomiczną. Dopiero działalność Władysława Grabskiego i jego współpracowników zdołała poprawić kiepską sytuację – zdecydowano się na reformy. Szybko rosła produkcja przemysłowa, ulepszono rolnictwo. Po zamachu majowym wzrosło zaufanie zagraniczne. Państwa zachodnie zaczęły udzielać Polsce pożyczek.
Niestety pod koniec lat XX znów nastąpił kryzys. Spadała produkcja, pogorszył się handel. Najdotkliwiej impas odczuli rolnicy, wieś pogrążyła się w długach i nędzy.
Pod koniec lat 30-tych bezrobocie nie ulegało zmniejszeniu. W 1936 roku wicepremier Kwiatkowski przedstawił program gospodarczy, zakładający realizację 4-letniego planu inwestycji państwowych. W 1937 rozpoczęto budowę Centralnego Okręgu Przemysłowego- najważniejszego strategicznie regionu gospodarczego. Sytuacja gospodarcza poprawiała się.


Traktat wersalski, mimo iż zatwierdził polską niepodległość, to nie określił całkowicie granic nowego państwa. W państwie dało się zauważyć dążenia do utworzenia autonomii.
Nieciekawie wyglądała sytuacja na wschodzie, w Rosji następowały przemiany społeczne, co poskutkowało później na wzajemnych stosunkach. Brak jednoznacznej decyzji w sprawie granicy i agresja ze strony przeciwnika zmusiły Polaków do interwencji. Początkowo toczono wojnę o Galicję Wschodnią, jednakże w obliczu zagrożenia ze strony bolszewików ukraińskie ugrupowania połączyły się z polską armią. Rok 1919 to walki z bolszewikami oraz działania zbrojne na Litwie. Wojna z bolszewikami to także rok 1920 – kluczowym momentem było wyparcie nieprzyjaciela w bitwie warszawskiej – „Cud nad Wisłą”. W 1921 podpisano w Rydze traktat pokojowy – granica miała przebiegać na linii Dźwina-Zbrucz. Ostatecznie granicę wschodnią ustaliła Rada Ambasadorów w 1923.
Lata dwudzieste to kolejne traktaty polityczne i gospodarcze z krajami Europy – Francją, Rumunią, Czechosłowacją, konkordat z Watykanem. Polska oczywiście była członkiem Ligi Narodów.
Niestety polskie MSZ ponosiło klęski. Chyba najważniejszą z nich była konferencja z 1925 roku z Locarno. Polacy nie uzyskali gwarancji nienaruszalności granicy z Niemcami.


W 1928 Polacy podpisali pakt Brianda-Kelloga, w którym odrzucono wojnę jako metodę rozwiązywania konfliktów międzynarodowych. Na bazie tego paktu podpisano w 1929 tzw. Protokół Litwinowa.
Nieszczęściem II Rzeczypospolitej było położenie pomiędzy dwiema potęgami, o agresywnej polityce zagranicznej.
W 1934 roku złożono podpis pod deklaracją z III Rzeszą o niestosowaniu przemocy. Polacy starali się stosować politykę „równowagi”. W tym samym roku Józef Beck wymówił „mały traktat wersalski”.
W latach 30-tych Polacy wrócili do idei „Międzymorza” – bloku państw Europy środkowo-wschodniej.
Niestety apetyt Hitlera wciąż rósł, chciał wojny, Polska mimo twardego stanowiska i uzyskania poparcia państw zachodnich nie zdołała utrzymać pokoju i 1.09.1939 została zaatakowana przez wojska Wehrmachtu.





Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Lincoln i Kennedy Dwóch prezydentów Stanów Zjednoczonych zamordowanych z powodu sprawiedliwości
List Prezydenta Stanów Zjednoczonych Harry ego Trumana do papieża Piusa XII
Karol Marks, Do Abrahama Lincolna, prezydenta Stanów Zjednoczonych Ameryki
Wybory do Kongresu Stanów Zjednoczonych w 2008 roku
Prezydent Fidel Castro potwierdza ofertę pomocy medycznej narodowi Stanów Zjednoczonych w programie
Lista prezydentów Polski i osób sprawujących urząd głowy państwa polskiego od 1918 roku
Dziwne kolorowe obiekty spadały na terenie Stanów Zjednoczonych, W ஜ DZIEJE ZIEMI I ŚWIATA, ●txt RZ
3 my narod stanow zjednoczonych pdf
System emerytalny w Polsce po 1 stycznia 1999 roku, Finanse
WOJNA SECESYJNA W STANACH ZJEDNOCZONYCH ROZWÓJ TERYTORIALNY STANÓW ZJEDNOCZONYCH W PIERWSZEJ POŁO
Z. Nałkowska - Granica - streszczenie, Lit. pol. po 1918 roku
Konstytucja Stanów Zjednoczonych Ameryki, STUDIA i INNE PRZYDATNE, Historyczne teksty źródłowe
Protokół posiedzenia Rady Gabinetowej w dniu 14 stycznia 2008 roku
BEZPIECZNA POLSKA RATOWNICTWO MEDYCZNE – ROZWIAZANIA OPARTE NA SPRAWDZONYCH WZORCACH STANÓW ZJEDNO
diagnozowanie - analiza bezrobocia, Informacje o bezrobociu w styczniu 2006 roku (MGiP), MINISTERSTW
Konwicki - Sennik współczesny - oprac i streszczenie, Lit. pol. po 1918 roku
20lecie, Lit. pol. po 1918 roku
Hymn Stanów Zjednoczonych
historia ustroju stanow zjednoczonych

więcej podobnych podstron