Jak fotografować błyskawice?
Fotografowanie błyskawic to zajęcie niezwykle ekscytujące, po trosze niebezpieczne, ale przede wszystkim – bardzo frustrujące. Baaardzo ciężko jest uchwycić błyskawicę za jej życia (które trwa ułamki sekundy!), a jeszcze trudniej jest uzyskać w ten sposób zadowalające zdjęcie. Mało jest jednak rzeczy, które cieszą bardziej, gdy nam się ta sztuka uda.
Jak więc zabrać się do fotografowania tzw. wyładowań atmosferycznych?
Statyw to podstawa – dosłownie i w przenośni. Jeśli chcesz ustrzelić błyskawicę, musisz pogodzić się z trudnymi warunkami atmosferycznymi. Wbrew wszystkiemu, nie zawsze deszczem – przede wszystkim z wiatrem i małą ilością światła
Wężyk lub pilot – do zdalnego uruchamiania migawki. Bardzo ułatwia obserwację nieba, bo niejesteśmy przykuci do wizjera.
Szeroki obiektyw – są różne techniki chwytania błyskawic, ale najłatwiejszą (i dającą najlepsze efekty na początku) jest ustawienie otwarcia migawki na długi czas naświetlania (ponad 15 sekund, więc to następny powód, aby zainwestować w statyw) i korzystanie z szerokokątnego obiektywu – 28mm jest w sam raz.
Ostrzeżenie! Pamiętaj, aby zachować elementarne zasady bezpieczeństwa podczas fotografowania piorunów. Najlepiej zacząć od przeczytania czym są błyskawice i jak się przed nimi chronić. Szczególnie zwróć uwagę, aby nie stać blisko drzew, masztów ani innych dużych metalowych obiektów.