Tchórze, poświęćcie Rosję!
Dowód: Putin w Watykanie listopad 2013
https://www.youtube.com/watch?v=7jiSQqKLrTs
To wtedy, jak mówił ks. Kramer, prosił o poświęcenie Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi,
ale Biskup Rzymu Franciszek nie chciał o tym rozmawiać.
- 0 -
Żyjemy na kredyt
13 lipca 1917, Matka Boża powiedziała trójce widzących dzieci (jako część wielkiej tajemnicy jaką im powierzyła), "Pan Bóg zamierza ukarać świat za jego zbrodnie, wojną, głodem i prześladowaniami Kościoła i Ojca Świętego. Żeby temu zapobiec, przyjdę by poprosić o poświęcenie Rosji Mojemu Niepokalanemu Sercu, i Komunię wynagradzającą w pierwsze soboty. Jeśli Moje prośby zostaną wysłuchane, Rosja się przemieni, i zapanuje pokój; jeśli nie, ona będzie szerzyć swoje błędy po świecie, wywołując wojny i prześladowania Kościoła. Dobrzy będą męczeni, Ojciec Święty będzie bardzo cierpiał, różne narody zostaną unicestwione".
Dwanaście lat później, 13 czerwca 1929, Matka Boża dotrzymała obietnicy powrotu i ogłoszenia formalnej prośby Niebios o poświęcenie Rosji, w jednoznacznych słowach: "Nadeszła chwila kiedy Pan Bóg prosi Ojca Świętego by dokonał, w jedności ze wszystkimi biskupami świata, poświęcenia Rosji Mojemu Niepokalanemu Sercu, obiecując uratować ją w ten sposób".
Nadeszła chwila, powiedziała Matka Boża, i hierarchia Kościoła miała dane 12 lat na przygotowanie się na tę chwilę, żeby mogli działać z właściwą szybkością, i posłusznie. A jeszcze nie było widać reakcji. Prośby Matki Bożej – a raczej nakazu samego Pana Boga – o poświęcenie Rosji, nie wykonano.
Po 2 latach i 2 miesiącach, w sierpniu 1931, Pan Jezus gorzko narzekał do . Łucji (wtedy jedyny żyjący wizjoner objawień Fatimskich) o zatwardziałych sercach Jego pasterzy w "opóźnianiu wykonania Jego nakazu".
Mijały lata, i w 1935, spowiednik s. Łucji , który robił wszystko co mógł by wpłynąć na papieża by dokonał poświęcenia Rosji, napisał do niej zastanawiając się czy jego wysiłki były próżne. "Czy dalej mam nalegać? Czy obietnica nadal obowiązuje po tych wszystkich latach?" – zapytał. I s. Łucja odpowiedziała prosto: "Tak". "Czy mam zmienić warunki w jakiś sposób by łatwiej osiągnąć jakiś rodzaj rezultatu, takiego jak z poświęcenia całego świata przez samego Ojca Świętego?" "Nie" – odpowiedziała – "nie ma żadnego innego sposobu, żadnego innego rozwiązania".
Minął kolejny rok bez większego sukcesu niż wcześniej, i ten sam spowiednik znowu napisał do s. Łucji, zadając te same pytana. W liście z maja 1936, znowu udzieliła tej samej odpowiedzi, ale tym razem w uderzająco inny sposób:
"Czy powinieneś nalegać? Nie wiem" – odpowiedziała. "Rozmawiałam z Panem na ten temat, i niedawno zapytałam Go dlaczego On nie przemieni Rosji bez dokonania poświęcenia przez Ojca Świętego". I On odpowiedział: "Bo chcę by cały Mój Kościół uznał to poświęcenie za triumf Niepokalanego Serca Maryi, żeby poszerzył jego kult i ustanowił nabożeństwo do Niepokalanego Serca wraz z nabożeństwem do Mojego Najświętszego Serca".
Inaczej mówiąc, nawet jeśli wszelkie wysiłki na rzecz poświęcenia Rosji wydają się być daremne, i sprawa wygląda na beznadziejną, to naprawdę promowanie wykonania prośby fatimskiej jest naszą jedyną nadzieją, i najważniejszym obiektem naszych trudów i modlitw.
Światowego pokoju nie będzie w żaden inny sposób
Kontrolerzy NWO mogą zaproponować wojnę kończącą wszystkie wojny, albo położyć nadzieje ludzkości w ludzkiej dyplomacji. Nieposłuszni liderzy kościoła mogą zwołać kolejny bezowocny Sobór Kościoła fałszywie umieszczający godność człowieka ponad Boga, i organizować heretyckie ekumeniczne konferencje pokojowe rok po roku, ale nic nie zadziała oprócz poświęcenia Rosji!
W 1942, papieżowi Piusowi XII udało się dokonać poświęcenia świata Niepokalanemu Sercu Maryi, i wielu katolików, działając z niejasnego poczucia lojalności do papieża, zaczęło wierzyć, że było to spełnieniem prośby Fatimskiej. Ale wtedy sama Matka Boża udzieliła konkretnego wyjaśnienia by naprawić ten błąd. W objawieniu dla s. Łucji w maju 1952, Matka Boża powiedziała:
"Powiedz Ojcu Świętemu, że nadal czekam na poświęcenie Rosji
Mojemu Niepokalanemu Sercu. Bez poświęcenia,
Rosja się nie przemieni, ani świat nie zazna pokoju".
Tragicznie, niezliczone życie i dusze zostały stracone w karach dręczących świat i Kościół, od których Matka Boża mogła nas uratować, i przyszłe obietnice tylko gorszych strat.
Nikt nie wie kiedy, ale co nas czeka jest pewne. Bo jeśli będziemy dalej szli obecnym kursem – gardząc Orędziem Fatimskim (i tym zwiększając naszą winę hańbiąc Matkę Bożą!) – może tylko doprowadzić do spełnienia najstraszniejszego ostrzeżenia Matki Bożej, w tym zagłady całych narodów i nagłej utraty milionów jeśli nie miliardów dusz.
Niebo obdarzyło nas środkami zapobiegania tej katastrofie, ale dany nam czas na ich zastosowanie jest ograniczony.
W objawieniu z sierpnia 1931, Pan Jezus zrobił przerażające odniesienie do losu króla Francji, któremu dal dokładnie 100 lat na spełnienie Jego prośby poświęcenia Francji Jego Najświętszemu Sercu, obiecując uratować ją przed wrogami.
(Tę prośbę przekazano przez św. Małgorzatę Marię Alacoque w 1689. Trzej kolejni królowie Francji postanowili zignorować prośbę Pana Jezusa, aż 100 lat później – co do dnia! – kiedy francuska monarchia była zdecydowanie podkopana i obalona. Król Ludwik XVI, który panował w 1789, "miał bardzo cierpieć" z rąk rewolucjonistów – w upokorzeniu, w więzieniu, i w końcu na rusztowaniu gilotyny.)
"Powiedz moim pasterzom" – powiedział Pan Jezus s. Łucji – "że biorąc przykład z króla Francji w opóźnianiu spełnienie Mojego nakazu [tj. teraz poświęcenia Rosji Niepokalanemu Sercu Maryi], tak samo pójdą za nim w nieszczęście".
Pan Jezus nie powiedział wyraźnie, że zezwoli papieżowi i biskupom na nie więcej niż 100 lat żeby w końcu Go posłuchać – czy od 1917, kiedy Matka Boża pierwszy raz powiedziała o poświęceniu Rosji, czy od 1929 kiedy wróciła by ogłosić formalną prośbę Niebios o poświęcenie – ale nietrudno jest uznać tę implikację 100 lat. Na pewno Pan Jezus nie pozwoli nam lekceważyć i hańbić Jego Matkę bez końca.
"Pamiętajmy" – powiedziała s. Łucja – "że Pan Jezus jest bardzo dobrym Synem. Nie pozwoli żebyśmy obrażali i lekceważyli Jego Najświętszą Matkę. Przez wieki historii Kościoła widzimy wyraźną lekcję zawierającą się w strasznych karach jakie spadły na tych, którzy atakują cześć Jego Najświętszej Matki, pokazując jak Jezus Chrystus zawsze bronił honoru swojej Matki".
W książce o medytacjach pt Przygotowanie na śmierć, św. Alfons Liguori przyciąga naszą uwagę fragmentem z Księgi Mądrości: "Wszystkie rzeczy uporządkowałeś według miary, liczby i wagi". (11:21) Z Bogiem, mówi święty, wszystko jest dokładnie mierzone – jak zakraplaczem, zwykł dodawać ks. Grunner. Jakikolwiek może być nasz limit czasu na wdrożenie niebiańskiego nakazu poświęcenia Rosji, z pewnością zbliża się bardzo szybko. Po prostu nie możemy bezkarnie kontynuować obecnego kursu.
Ani nie możemy oczekiwać, że zostaniemy pozostawieni swobodnie aż będzie dokonane poświęcenie. Bez interwencji Matki Bożej panowanie nieprawości na tym świecie będzie się szerzyć do niewyobrażalnego stopnia, jednoczenie czyniąc coraz trudniejszym dokonanie poświęcenia. Już jest bardzo jasne, że wierni katolicy nie będą mile witani w powstającym wokół nas NWO. "Dobrzy będą męczeni" – powiedziała Matka Boża Fatimska.
Świat poszedł w przeciwnym kierunku
od tego wskazanego przez Matkę Bożą
Przez 100 lat jakie minęły od objawień Matki Bożej Fatimskiej, diabelskie błędy ideologiczne jak i praktyczne – zakorzeniły się na całym świecie, tak jak Ona ostrzegła, ustawiając ludzkość przeciwko panowaniu Jezusa Chrystusa. Teraz działania wojenne na rozdartym wojną Bliskim Wschodzie grożą wybuchem III wojny światowej o niewyobrażalnej destrukcji, i nawet w Kościele, chaos i skandal panują pośród upadku moralnego, doktrynalnego i dyscyplinarnego, jakich nigdy nie widziano w jego 2.000-letniej historii.
Matka Boża Fatimska ostrzegła, że taki kryzys (szczególnie wojny i prześladowania Kościoła) nadejdą jako kara za grzechy świata, jeśli ludzie nie zmienią swojego życia.
Czy zasługujemy na te kary? Szacuje się, że ponad miliard ludzi zabito aborcjami (chirurgicznymi, chemicznymi czy laboratoryjnymi) tylko w ostatnich 20 latach – ponad miliard, tj. 1 / 7 ludności świata, tylko w ostatnich 20 latach. I w ostatnich 100 latach od czasu legalizacji aborcji (w komunistycznej Rosji w 1919), liczba wymyka się wyliczeniom, ale na pewno doszła do miliardów.
Jest napisane w Piśmie Świętym, że są 4 grzechy wołające o pomstę do Nieba, i jednym z nich jest rozlewanie niewinnej krwi, zabijanie niewinnych ludzi. Niewinna krew tych miliardów dzieci zarzynanych w łonie woła o pomstę do Nieba przeciwko nam wszystkim. Nigdy w historii świata nie było pokolenia które zinstytucjonalizowało taką ohydną zbrodnię, dając ochronę prawną nie dla niewinnych, a ich morderców, w społeczeństwach praktycznie każdego narodu na świecie.
Innym grzechem wołającym o pomstę do Nieba jest grzech nienaturalnego występku, grzech sodomii, który też jest instytucjonalizowany na całym świecie. Jak powiedział papież Jan Paweł II w jednej z homilii w Sanktuarium Fatimskim, świat poszedł w przeciwnym kierunku od tego wskazanego przez Matkę Bożą w 1917.
Świat nieustannie zwiększa przeciwko sobie ogromny dług, nie tylko finansowy, a przede wszystkim moralny, prowokując Bożą sprawiedliwość, i trzeba będzie zapłacić przerażającą cenę, jeśli nie odwołamy się do Matki Bożej – dokładnie tak jak pokazało nam Niebo – o interwencję w naszym imieniu przez nieocenione zasługi Jej Niepokalanego Serca.
Co dla ciebie oznacza pokój?
- Matki i ojcowie czy siostry i bracia nie będą ginąć w bezsensownych wojnach. Wojna będzie przeszłością.
- Nie będą się zabijać ani prześladować grupy religijne w imię swoich "bogów".
- Rządy nie tylko nie będą toczyć wojny z innymi narodami, ale i przestaną toczyć wojnę z własnym krajem i narodem, w tym nienarodzonymi.
- Miasta i miasteczka poznają pokój i bezpieczeństwo, bez problemów ze zbrodniami, narkotykami i bezsensowną przemocą.
- I dla każdego z nas to oznacza koniec nienawiści i podziałów w naszych rodzinach. Rodziny nie będą rozdarte rozwodami, narkotykami, przemocą czy problemami finansowymi.
Pokój który może dać tylko Jezus Chrystus zapanuje na całym świecie!
Tak… to jest tak łatwe!
https://fatima.org/what-does-this-peace-mean-for-you/
Czytaj: Konferencja Fatimska w Warszawie 11-13.10.2019
Fałszywi przyjaciele Fatimy
Ostatnia bitwa szatana
Zdrajcy Kościoła