KTO SIĘ BAWI SYRIĄ I BRONIĄ CHEMICZNĄ cz 2
- o – 0 – o -
CNN wykorzystuje dziecko do odczytania skryptu dla wojny w Syrii żeby usunąć Assada CNN Has Child Read Off A Script To Push For War In Syria To Oust Assad Chris
Menahan |
C NN nazywa to "łamiącą serce prośbą 7-letniej Syryjki" o zakończenie wojny w Syrii, a w rzeczywistości jest to fałszywa info żeby zmusić rząd Trumpa do obalenia Assada i konfliktu z Rosją. Najwazniejsza info na CNN dzisiaj jest w stylu obrzydliwy-Irak-ma-broń-masowego- rażenia, żeby wrobic Amerykę w kolejną wojnę.
Pod tytułem "łamiąca serce prośba 7-letniej Syryjki: dlaczego nie możecie zakończyć wojny?" Alisyn Camerota z CNN prowadzi wywiad z 7-letnią Syryjką o nazwisku Bana Alabed. Camerota: "Bana, czy ty [7-letnia dziewczynka] obwiniasz prezydenta Assada za to [atak chemiczny]?" Bana: "Tak". "Co chciałabyś powiedziec prezydentowi Assadowi?" "Jestem bardzo smutna" – mówi Bana patrząc w dół i rażąco czytając skrypt. 'wielu zginęło" – mówi, wyraźnie trudno jej czytać i przeskoczyć słowo "ludzie" albo "Syryjczycy". "I, och" – jąka się – "nikt im nie pomaga". "Świat
patrzy" – duka – "świat nic nie robi". http://www.informationliberation.com/?id=56539
- o – 0 – o -
Dlaczego oskarżeń armii syryjskiej o broń chemiczną 'nie popierają fakty' Why Accusations of Chemical Weapons Used by Syrian Army ‘Not Supported by Facts’ Sputnik News — April 5, 2017 Na tym zdjęciu udostępnionym przez Syrian News Agency (SANA) 19 marca 2013, lekarze zajmują się mężczyzną w szpitalu w Khan al-Assal w północnej prowincji Aleppo, kiedy syryjski rząd oskarżył siły rebelianckie o użycie broni chemicznej po raz pierwszy. Opozycja to odrzuciła, mówiąc że siły rządowe mogły użyć zakazanej broni. Syryjski rząd nie mógł dokonać tych ataków chemicznych w Syrii dlatego, że broń chemiczną zabrano z kraju pod międzynarodowym nadzorem. Sputnik przeprowadził wywiad z analitykiem politycznym Borysem Dolgowem. Syryjska opozycja stwierdziła we wtorek, że siły lojalne wobec prezydenta Bashara al-Assada użyła gaz chemiczny na ludziach w północno-zachodniej prowincji Idlib, zabijając prawie 80 i raniąc 200 osób. Assad spierał się, że jego rząd nie ma żadnej broni chemicznej po udzieleniu zgody na znisz-czenie jej w 2013. Wykluczył też stosowanie chemikaliów przeciwko własnemu narodowi. Rosyjski MON powiedział w środowy ranek, że ataku lotniczego koło Khan Shaykhun dokonał syryjski samolot, który uderzył w magazyn terrorystów w którym składowano broń chemiczną przeznaczoną do dostarczenia dla Iraku. Zdaniem badacza z Centrum Badań Arabskich i Muzułmańskich Instytutu Studiów Wschodnich przy Rosyjskiej Akademii Nauk, Borysa Dolgowa, te oskarżenia są częścią nowej kampanii dyskredytowania syryjskiego przywództwa. ""Armię syryjską oskarża się o użycie broni chemicznej, kiedy dane wykorzystują ci, którzy rozpoczęli te kampanię w oparciu o oświadczenia NCESC i organizację pod nazwą Obserwatorium Praw Człowieka w Syrii ulokowaną w Londynie, a faktycznie nie ma żadnych środków na prawdziwe monitorowanie sytuacji" – powiedział Dolgow. Dodał, że "danych nie potwierdziły fakty ani inne dowody". […] Dolgow powiedział, że to jest propaganda i fałszywa kampania, ale pomimo wszystko, będzie kontynuowana. "Niefortunne jest to, że nowy prezydent Ameryki dołączył do tej kampanii nie próbując zrozumieć szczegółów tego co faktycznie się dzieje" – powiedział. Dalej stwierdził, że nadal jest niejasne w jaki sposób broń chemiczna albo jej składniki wylądowały u terrorystów. "Były raporty, że sprowadzano je nielegalnie przez Turcję albo jakieś inne kanały. Mówiono, że bojownicy używają tej broni, to udowodnili, i co więcej, udokumentowali i potwierdzili rosyjscy eksperci" – podsumował Dolgow. ŚWIATŁA, KAMERA, AKCJA! Lewa i wspierana przez zachód grupa "humanitarna, syryjskie Białe Hełmy pozują przed kamerami. Wcześniej tego dnia rzecznik rosyjskiego MSZ powiedziała podczas cotygodniowej konferencji prasowej, że Ameryka i inne kraje przedstawiły rezolucję o Syrii całkowicie opartą na fałszywych raportach. Maria Zacharova powiedziała, że Białych Hełmów i Syryjskiego Obserwatorium Praw Człowieka (SOHR) nie można uznawać za wiarygodne źródła, bo wielokrotnie zostały przyłapane na szerzeniu fałszywych raportów o sytuacji w rozdartym wojną kraju. Dodała, że te same obrazy wykorzystywano dla zilustrowania sytuacji w Aleppo wykorzystuje się teraz by rzekomo udowodnić atak chemiczny w Idlib. http://www.thetruthseeker.co.uk/?p=149667
- o – 0 – o - |
1. Syria nie ma broni chemicznej
Nie tylko syryjski rząd zaprzecza stosowaniu tej broni, ale wojsko wydało oświadczenie, w którym mówi:
"…armia nie ma jej i nie używa, ani w przeszłości, ani w przyszłości, bo nie ma jej w pierwszym miejscu".
W 2013 Organizacja ds. Zakazu Broni Chemicznej/Wspólna Misja ONZ w Syrii wydały raport [a report] w którym podsumowały, że wszelką broń chemiczną w Syrii usunięto. Misję nadzorowały Ameryka i Rosja przy współpracy syryjskiego rządu.
Ale od tej pory różne grupy terrorystyczne działające w Syrii stosowały broń chemiczną, łącznie z trującym sarinem [poisonous sarin gas]. Broń chemiczną znajdowano na obszarach Syrii wcześniej zajmowanych przez terrorystów. Przez większość konfliktu politycznie motywowane źródła oskarżały Syrię i jej sojuszników o stosowanie broni chemicznej, pomimo, że jest zupełnie odwrotnie [opposite is true.].
2. Rosja nie przeprowadziła żadnych ataków lotniczych na Idlib
Oświadczenie rosyjskiego wojska potwierdziło, że w regionie Idlib nie było żadnych rosyjskich samolotów. To demaskuje wszelkie zarzuty co do rosyjskiego zaangażowania w wydarzenie w Idlib jako całkowicie sfabrykowane.
3. Fałszywe info z fałszywych źródeł
Początkowy raport Reuters o wydarzeniu powołuje się na SOHR. Ta organizacja była już zdyskredytowana jako propagandowa mająca niewiele prawdziwych źródeł w Syrii, jeśli w ogóle.
Ponieważ w Syrii jest bardzo niewielu zachodnich dziennikarzy, duża część info przekazywanej jako relacje wydarzeń pochodzi o bardzo stronniczych i upolitycznionych źródeł realizujących swój program. Inaczej mówiąc, proterrorystyczne NGO i inne organizacje karmią media głównego nurtu dezinformacją przekazywaną jako fakty.
Absurdalność najnowszych zarzutów wobec Syrii i jej sojuszników, to kolejny przykład powstawania fałszywych info w czasie wojny syryjskiej. Jest to tylko sprawa całkowicie niewiarygodnych źródeł cytowanych jako prawda, i żadne z głównych mediów nie kwestionują ich wiarygodności.
To pozwoliło na to, żeby fałszywa narracja o Syrii rozpowszechniała się w Europie i w establiszmentowej anglojęzycznej prasie.
- o – 0 – o -
NIE CHCĘ ŻADNEJ WOJNY. KOMU JEST POTRZEBNA?