WIERZENIA NASZYCH PRZODKÓW
Chors,
Choros lub Chrs -ruskie bóstwo o niepewnej autentyczności.
W
"Powieści minionych lat" wymienia się Chorsa jako jedno z
bóstw czczonych przez Włodzimierza Wielkiego. Wzmianka o tym
bóstwie pojawia się także w pochodzącym z XII wieku "Słowie
o wyprawie Igorowej", gdzie o księciu Wsiesławie, który
uciekając z Kijowa na Krym, do Tmutorakania, pisze się iż
"wielkiemu Chorsowi drogę przebiegał".
Powszechnie
uznaje się że imię "Chors" ma korzenie irańskie
(awestyjskie "xvar" -"aureola", nowoperskie
"xurset"- "błyszczące słońce", sanskryckie
"hara"- "ogień"), co z kolei wskazywaloby na
solarny charakter tego boga. Aleksander Bruckner jednak, uważał
Chorsa za bóstwo rodzime, lunarne, wywodząc etymologię jego
imienia od słowa "wycharsły"- "wynędzniały, co
miałoby się odnosić do ubywającego księżyca, względnie do
slabości jego światła wobec promieni słonecznych
Czarnobóg,
albo Czernobuh, Zcerneboch - rzekome bóstwo Słowian Połabskich,
wymieniane przez Helmolda z Bozowa w jego Chronica Slavorum
Helmold
zapisał w swojej kronice iż według Słowian "losem pomyślnym
kieruje dobry Bóg, wrogim zaś bóg zły", nazywając go potem
Diabłem lub Czarnobogiem (Diabol sive Zcerneboch, id est nigrum
deum). Był to prawdopodobnie błąd kronikarza, który usłyszawszy
o słowiańskiej wierze w sterujacą ludzkimi losami Dolę, połączył
to z wyobrażeniami chrześcijańskimi.
Dażbóg,
Dabog, Dażbog, Dadzbóg, Dadźbóg, Dażd'bog, - bóstwo dostatku
Słowian wschodnich. W mitologii słowiańskiej bóg słońca, drugi
obok Swarożyca syn Swaroga. Według części badaczy Swarożyc i
Dadźbóg to jeden i ten sam bóg, a różnica miana wynika z
regionalnych różnic kultu (nie brak też opinii utożsamiających
Dadźboga z samym Swarogiem). Jest to też bóg bogactwa i władzy,
dający (obdarzający) władzą i bogactwem. Jego przydomki (Darzbog,
Dadźbog, Dawgbog) odnosiły się do szczęścia, dawcy i boga
podkreślając jego pozytywne cechy. Być może popularne w folklorze
zwroty Daj Boże…szczęście, zdrowie itd. związane są z modłami
lub zaklęciami kierowanymi do tego właśnie boga.
Dennica
– w serbskiej kulturze ludowej Zorza, siostra Słońca i
Księżyca.
Jaryło,
Jaruna - domniemane męskie bóstwo młodości, wiosny, płodności i
siły. Zwykle odziane na biało, bose, o pięknych lokach, jeżdżące
na białym koniu. Atrybuty to bazie lub snop zboża w jednej ręce, a
w drugiej głowa. Jego święto 27 kwietnia obchodzono jeszcze w
połowie XIX wieku na Białorusi.
Pogrzeby
Jaryły urządzano w ostatnich dniach czerwca, po święcie Sobótek,
i chowano uroczyście w grobie.
Jarowit
- zachodniosłowiański bóg wojny, czczony w Wołogoszczy i
Hawelbergu. Źródłosłów jego imienia to jaru, czyli "silny,
mocny, szybki" oraz wit-"pan". Przez historyka
Herborda zrównany z Marsem. Zbieżność w znaczeniu imion, jak też
wojenna funkcja obu bóstw skłania niektórych historyków do
stawiania hipotezy iż Jarowit i Świętowit to jedno i to samo
bóstwo. Atrybutem Jarowita jest tarcza.
Jego
świątynia w Wołogoszczy została zniszczona w roku 1128 przez
biskupa Ottona. W świątyni znajdowała się wyłącznie wielkich
rozmiarów tarcza. Najemnicy biskupa obawiali się tłumu, który
zebrał się na zewnątrz i wynosząc tarcze ze świątyni, starali
się ją schować za sobą. Kiedy ludzie zobaczyli poruszająca się
tarczę, padli przed nią na twarz, biorąc ją za samego
Jarowita.
Marzan(n)a,
Mora, Morana, Morena, Marena, Marzaniok, Śmierć, Śmierztecka,
Śmiertka, Śmiercicha (z indoeuropejskiego rdzenia *mar-, *mor- -
śmierć) – słowiańska bogini (demon) zimy i śmierci.
Prawdopodobnie złowroga hipostaza Wielkiej Matki, potem
zdemonizowana. Słowacka forma teonimu Ma(r)muriena sugeruje związki
z Marsem, Marmorem, Mamersem, Mamuriusem Veturiusem (porównaj
Morrigan, Badb).
Roślinną
hipostazą bogini była prawdopodobnie marzanna (Rubia tinctorum,
pol. dial. marzena, sczes. mařena, mařana, ros. marená)
dostarczająca czerwonego barwnika (kojarzonego zapewne z krwią,
również menstruacyjną), porównaj też: ang. madder < sang.
maedere, sgmn. matara, sisl. mathra.
Marzanna
występuje też w rekonstruowanym przez R. Katicića micie o Jaryle /
Jarowicie, jako jego narzeczona lub żona. Przedstawiana w pieśniach
ludowych, jak pasie gęsi, dzwoni kluczami itp., wybierała Jarowita
(w folklorze płd. Słowian - Zielonego Jerzego) za męża. Mit mówił
o ich boskim małżeństwie i o śmierci Zielonego Jerzego. Marzanna
wraz z Dziewanną została wspomniana przez Jana Długosza jako
bogini polska.
Perepłut,
znany także jako Przepląt, na Kaszubach czczony jako Gòstk
– postać z wierzeń starożytnych Słowian, mimo najróżniejszych
hipotez, o nieustalonych kompetencjach; według niektórych, miał
być tożsamy z Simargłem, lub demonem wodnym, opiekunem żeglarzy,
bóstwem losu, szczęścia, albo hipostazą Peruna, wzywanego w
czasie deszczu. Jego imię wywodzi się od słow. splutati - pętać,
bądź od pokrewnego plątati - tańczyć.
Perperuna
- postać z wierzeń Słowian, pierwotnie prawdopodobnie partnerka
Peruna; przyjmuje się, że imię utworzono przez reduplikację
rdzenia per-, może jednak - upostaciowiony wynik działań Peruna
(patrz: Perun) – „ciskania skałą” (per-perun-a ?), czyli
deszcz – analog. ind. Pardźania „(wtórnie) chmura, deszcz” to
tylko przydomek Indry. Imię zachowane jako nazwa uczestniczek
obrzędu (zanotowanego w folklorze pdsł.) przyzywania deszczu,
zwanych też dodolami, dudulami (por.: lit. Perkūnas – Dundúlis,
łot. Dundusélis oraz grec. Dodona); gdyby zidentyfikować perperuny
- dodole z bereginiami (*perkynjami), mielibyśmy do czynienia z
zespołem nazw – teonimów obejmujących zakresem znaczeniowym
zjawisko kultu płodności: Mokosz („Matka Ziemia”) –
Perkynia/Pergynja („Święty Las – Dąbrowa” / „Góra” –
na podst. analogii ind. także: „Chmura, Deszcz”) – Perperuna
(partnerka Peruna, na podst. analogii het. także: „Skała”)
ściśle powiązane z „męskim” kultem Gromowładcy - Peruna.
Hipostazą bogini była prawdopodobnie żmija (wąż) opiekunka (-n)
domu – žmija čuvakuća, žmija kučarica (pdsł);
Perun
- jedno z głównych bóstw panteonu słowiańskiego, modelowy
przykład Gromowładcy, według klasyfikacji Georgesa Dumézila, bóg
I funkcji (władza prawna) i II funkcji (siła fizyczna i militarna),
klęli się na jego imię członkowie drużyn (rus.); atrybuty: góra,
dąb, niebo (w językach indoeuropejskich łączące się z pojęciem
kamienia – „kamienne sklepienie”), koń, wóz, broń kamienna
potem metalowa (młot, topór, strzała), ogień.
Ssł.
per-unъ
„słow. bóg Perun, piorun” < *per-oun-os (gr. keraunós
„t.s.”), imię „mówiące” (stanowiące jądro mitologicznego
zespołu powstałego wokół pojęcia Gromowładcy), opisujące
czynność dystynktywną dla tego bóstwa: „ciskanie skałą”
(per- perun-a ?); ssł. pьr-a-ti
< *per-a-ti „prać, uderzać, bić”; ssł. pьr-e-ti
< *per-ti „przeć, popychać, naciskać silnie”; lit. per-ti
„uderzać, bić, biczować”; trac. per(u) „skała”; het.
peruna(š) „t.s., bogini Perunaš”.
Mit
– odtwarzany na podst. danych folklorystycznych: walka Peruna z
demonicznym przeciwnikiem (głównym - Żmijem ? Wołosem ? Smokami
(Wijem) powietrznymi i czeredą pomniejszych duchów: biesów,
czartów, latawców, porońców itp.) zawłaszczającym wody, bydło,
partnerkę boga (patrz: Perperuna), kryjącym się przed gniewem
Gromowładcy pod/w człowiekiem, koniem, krową, drzewem, kamieniem,
w końcu w wodzie. W walce pomagają Perunowi płanetnicy, chmurnicy,
obłocznicy (pol.), stuhy, zduhy, stuhače, zduhače, vjetrogonje,
jedogonje (serb.) oraz, po przeniesieniu nazwy z demonicznego
przeciwnika, zmaje, zmĕje (bułg.) i żmije (pol.) (duchy, ludzie
żywi - duchem lub ciałem - wznoszący się ku niebu podczas burzy,
a nawet zwierzęta) walcząc ze smokami (pol.), zmĕjami (rus.),
aždahami (pdsł. z pers. Aži Dahaka), (ch)ałami (pdsł.).
Peruna
czczono w Kijowie pod postacią figury wykonanej z drewna ze srebrną
głową i złotymi wąsami (rus.). Bronią były: kamienie, kamienne
strzały - ich pozostałościami wg wierzeń ludowych są fulguryty i
belemnity, a czasem archaiczne narzędzia, wszystkie one występują
jako: kamień piorunowy, gromowy, klin piorunowy, strzała piorunowa,
piorunowiec, iskra pérunova, palec diabła, czarta, ale i palec
Boży, a nawet palec Matki Boskiej (pol.) (por. żmudzkie: „palec
Berkuna”) - potem także młot i topór. Kamienie piorunowe bywają
przenoszone z powrotem do nieba (przez wiatr lub płanetników). Broń
Perunowa chroniła przed nieszczęściem, złymi mocami, chorobą i
samym piorunem.
Roślinną
hipostazą bóstwa był dąb (o czym wspomniano wyżej), szczególnie
wyróżniający się (najstarszy, największy, rosnący na wzgórzu)
– powszechne miejsce kultu i składania ofiar (z byka, wołu,
barana, koguta, jaj); dęby znaczone stały na granicach wiejskiej
wspólnoty, „stacje” te obchodzono podczas święta wsi późną
wiosną i latem (pdsł.) (por. Iupiter Quernus, patrz też:
Perkunas). Z Perunem wiązano także inne rośliny o nazwach:
perunika, perin (serb., rus.).
Przykłady
toponimów: Perun, Perunac, Perunovac, Perunika, Perunićka Glava,
Peruni Vrh, Perunja Ves, Peruna Dubrava, Perunuša, Perušice,
Perudina, Perutovac (pdsł.), Prohn, Pronstorf (połab.; z Peron ?).
Trudny do wyjaśnienia stopień pokrewieństwa (etymologicznego)z
niemal identycznym: Perkūnas.
Prokopiusz
z Cezarei być może właśnie Peruna ma na myśli kiedy opisuje
głównego boga Słowian w swoich kronikach: Uważają bowiem, że
jeden tylko bóg, twórca błyskawicy, jest panem całego świata i
składają mu w ofierze woły i wszystkie inne zwierzęta ofiarne. O
przeznaczeniu nic nie wiedzą, ani nie przyznają mu żadnej roli w
życiu ludzkim, lecz kiedy śmierć im zajrzy w oczy czy to w
chorobie, czy na wojnie, ślubują wówczas, że jeśli jej unikną,
złożą bogu natychmiast ofiarę w zamian za ocalone życie, a
uniknąwszy, składają ją, jak przyobiecali, i są przekonani, że
kupili sobie ocalenie za tę właśnie ofiarę.
Jedyną
archeologicznie zbadaną słowiańską świątynią poświęconą
zapewne Perunowi jest miejsce kultowe zwane "Perynia" koło
Nowogrodu Wielkiego, gdzie znaleziono koliste rowy ze śladami
regularnie rozmieszczonych na obwodzie palenisk, otaczające kolista
przestrzeń, w której znajdować się miał jakoby posąg
Peruna.
Porenut
- bóg słowiański czczony w Gardźcu na Rugii przez plemię Ranów.
Porenut posiadał posąg o pięciu twarzach, z których jedną
trzymał na piersi. Rola i znaczenie bóstwa pozostają niejasne.
Tłumaczy się je niekiedy jako "Pioruniec" wiążąc z
Perunem. Według innych hipotez Porenut miał być rzekomo bogiem
miłości lubieżnej, imię jego w formie Poroniec wyprowadzano też
od słowa "poronić" i sądzono, że młode małżeństwa
składały mu ofiary dla zapewnienia sobie zdrowego
potomstwa.
Porewit
- bóg słowiański czczony przez Ranów w Gardźcu na Rugii, gdzie
posiadał posąg o pięciu głowach.
Funkcje
bóstwa pozostają niejasne. Niekiedy tłumaczy się jego imię jako
"Borewit", widząc w nim pana lasów. Inna hipoteza
tłumaczy imię jako "Porywacz" wiążąc bóstwo z
powodzeniem w wyprawach łupieżczych. Imię Porewita łączy się
niekiedy z imieniem Prowe. Aleksander Gieysztor uważał Porewita,
Porenuta i Rujewita za uosobienia różnych form lub aspektów
Peruna.
Radogost,
zwany inaczej Radegastem lub Redigastem - bóg Słowian, będący być
może opiekunem miast i gospodarzy. Kult jego znany jest zwłaszcza z
Połabia, ześrodkowany w grodzie zwanym od imienia bóstwa -
Radogoszczą. W końcowym okresie pogaństwa Połabia, Radogost
wyrasta na boga-opiekuna Połabia i staje się jednym z głównych
bóstw tamtejszego panteonu. Imię ("rado goszczący" w
obcych ziemiach) sugeruje też wojenny charakter (patrz też
niżej).
Radogost
jest zwyczajnym, popularnym imieniem słowiańskim - odwróceniem
imienia Gościrad, popularnego także w Polsce. Dlatego niektórzy
podejrzewają, że pierwotnie Radogost, założyciel miasta
Radogoszczy, był wojownikiem, którego sławę i posąg zaczęto
czcić jako grodowego a później plemiennego bohatera (jak greckich
herosów)
Rod,
był według wierzeń starożytnych Słowian, personifikacją losu i
przeznaczenia. Rod pełnił ważną rolę podczas narodzin dziecka,
czasem przypisowano mu nawet rolę główną, uważając że "Rod
siedzi w chmurach i rzuca ziemne grudy, z których rodzą się
ludzie". To on wyznaczał nowonarodzonemu jego przyszły los,
szczęście i długie życie lub troski i rychłą śmierć.
Pomocnicami boga Roda były trzy Rodzenice, prawdopodobnie jego
córki, boginie losu ludzkiego. Zaraz po urodzeniu decydowały one o
losie człowieka i kreśliły mu na czole niewidzialny znak.
Pojawiały się również przy postrzyżynach. Ich postacie
przetrwały w słowiańskiej tradycji ludowej jako trzy
anioły-stróże, przychodzące pobłogosławić dziecko. Słowiańskie
odpowiedniczki: Mojr i Norn. Zaliczane czasem do rzędu demonów,
nieokreślonych w liczbie.
Stare
kobiety zaraz po narodzeniu dziecka szykowały posiłek rytualny, z
którego część była przeznaczona dla Rodzenic i duchów domowych.
Prawdopodobnie również czyniono różne wróżby, starając się
odgadnąć przyszłość noworodka. Dziecko otrzymywało imię,
nadawane prawdopodobnie przez ojca lub plemiennego Żyrzca (kapłana).
Współczesnym śladem po kulcie Roda jest obchodzenie
urodzin.
Nazwa
pochodzi od "rod" - plemię i czasownika "rodzić".
Kult Roda występował prawdopodobnie na obecnych ziemiach polskich,
rosyjskich, słoweńskich i chorwackich.
Rugewit,
inaczej Rujewit - imię boga czczonego w Gardźcu na Rugii. Jego
posąg był wyciosany z drewna i był bardzo wielki. Miał siedem
głów, siedem mieczy u pasa, a ósmy potężny kłobuk. Piersi i
tułów były wewnątrz wyżłobione i gnieździły się tam jaskółki
(które Słowianie otaczali czcią). Według części badaczy, R.
było tabuizowanym imieniem zastępującym właściwe imię Peruna
(Jakobson, Gieysztor) albo Jarowita (Iwanov, Toporov). Imię jego
tłumaczy się jako Pan Rugii (tj. słowiańskiej Ruji lub Rany). Był
prawdopodobnie związany także, ze sferą ludzkiej
seksualności.
Simargł
- słowiański bóg nasion, ziaren i roślinności oraz nasienia
zwierząt i mężczyzn, płodności, rozrodczości i erotyki. Jest
ptakiem z psią głową lub skrzydlatym psem. Przez niektórych
badaczy uważany za spokrewnionego ze znanym z kultury irańskiej
Senmurwem. Zdemonizowany przez kościół chrześcijański do postaci
kuszącego do "grzechu" Paskudy, który miał prowadzić
przedstawicieli obu płci do "upadku" erotycznego.
W
kronice ruskiej Simargł znajduje się w opisie posągów
słowiańskich bogów, postawionych przez Włodzimierza kijowskiego.
Z bliżej nieznanych powodów, być może odstępu między literami,
Aleksander Brückner odczytywał nazwę Simargła jako imiona dwóch
osobnych bogów: Sima i Rgła, co dziś wydaje się błędem.
Brückner popierał te teorie wyłącznie swoim domniemaniem
etymologicznym (Sim miał wtedy oznaczać siem czyli rodzinę, a
Rgieł miał pochodzić od reżu, słowiańskiej nazwy
żyta).
Strzybog
- W mitologii Słowian Strzybóg, Stribog to bóg wiatru oraz
bogactwa i dobrobytu. Według Słowa o wyprawie Igora miał mieszkać
w morzu. Znaczenie nazwy Aleksander Brückner wywodził ze słow.
rdzenia stri - oznaczającego coś związanego z pływaniem lub
sianiem (porównaj: strumień), wskazuje się też na pewne związki
ze stryjem, wg tego Strzybog miałby być bogiem wspólnoty rodowej,
odpowiednikiem Roda.
Swaróg
– słowiańskie bóstwo nieba, słońca, ognia i kowalstwa
(porównaj: sanskryckie svarga - niebo, irańskie xwar (czyt. chwar)
– słońce, blask), związany etym. ze *svariti 'kuć, wykuwać,
skuwać coś na gorąco'. Prawdopodobnie synem Swaroga był bóg
ognia domowego Swarożyc, wg niektórych teorii identyczny z
Dażbogiem.
Swaróg
był przez R. Jakobsona porównywany z ptakiem rarogiem,
płomiennookim sokołem, co miałoby być jednym z jego imion
tabuizowanych. Według innych hipotez, był boskim kowalem, ojcem
pozostałych bogów i stwórcą słońca, który przebywa w niebie i
jest bezczynnym bogiem (deus otiosus).
Swarożyc
- słowiański bóg, czczony na Słowiańszczyźnie Połabskiej, z
centrum kultu w Radogoszczy. Jego imię wskauje, że być może był
uważany za syna Swaroga, którego kult znany jest z Rusi. Być może
był drugim obok Dadźboga synem, bądź też Swarożyc i Dadźbóg
to jeden i ten sam bóg. Istnieje również teoria, że Swaróg
(czczony na Rusi) i Swarożyc (czczony na Słowiańszczyźnie
Połabskiej), to w istocie ten sam bóg pogański. Opisy świątyni
Swarożyca, jego komptencji jako boga i symboliki, wskazują również,
że najprawdopodobniej był on inaczej nazwana peronifikacją
Świętowita, czczonego w Arkonie na Rugii.
Imienia
Swarożyca można się doszukiwać w niektórych nazwach
geograficznych (np. Swarzędz). Kult Swarożyca zaznaczył się
wyraźnie na Mazowszu - historycy podają, że w Ciechanowie, w
miejscu gdzie dziś stoi kościół farny, w czasach pogańskich
stała świątynia Swarożyca, a zwana dziś Farską góra nosiła
nazwę Góry Swarożyca, lub po prostu Swarskiej Góry. W roku 1068
na ziemie Lutyków rusza wyprawa saska podczas której zburzona
zostaje świątynia Swarożyca w Radogoszczy. Oznacza: - los - dola -
szczescie
Świętowit
(połabskie: Svątevit; prawdop. ze "święty"-dawniej tyle
co "potężny" i "wit"-"pan") to główne
bóstwo czczone przez plemię Słowian połabskich - Ranów
zamieszkujące na wyspie Rugii w grodzie Arkona. Relacja duńskiego
kronikarza, Saxo Grammaticusa zawarta w dziele Gesta Danorum podaje,
że w tamtejszej świątyni przedstawiać Boga miał posąg
olbrzymiej, człekopodobnej istoty o czterech twarzach. W prawej ręce
trzymać miał róg, który kapłan podczas świąt napełniał
miodem w celu odprawienia wróżb.[1] Uważany za Boga Najwyższego -
pana niebios, także lasu, słońca, ognia, urodzaju i prawdopodobnie
wojny. Świątynia ta została spalona 12 czerwca 1168 roku z rozkazu
duńskiego króla Waldemara I, który zagarnął jako łup wojenny
skarbiec Świętowita składający się z ofiar wielu pokoleń
wiernych. To sanktuarium było ostatnią pogańską świątynią
Słowian.
Pewne
elementy posągu w Arkonie mają swoje ścisłe odpowiedniki w
słynnym idolu zbruczańskim wydobytym z rzeki Zbrucz w 1848 r. we
wsi Liczkowice na Podolu (obecnie Ukraina). "Światowid ze
Zbrucza" aktualnie znajduje się w Muzeum Archeologicznym w
Krakowie. Idol nie jest wyobrażeniem bóstwa a przedstawieniem
kosmosu.
Aleksander
Gieysztor, jak i większość badaczy słowiańskiej mitologii,
utożsamiają Świętowita arkońskiego z ruskim
Perunem.
Współcześnie
do wierzeń i mitologii Słowian odwołują się prawnie
zarejestrowane w Polsce związki wyznaniowe: Rodzimy Kościół
Polski i Zrzeszenie Wiary Rodzimej.
Trojan
– jedno z najbardziej zagadkowych a zarazem ważnych bóstw
słowiańskich. Wydaje się być jedną z naczelnych postaci panteonu
słowiańskiego. Bóg związany z magią i wieszczym natchnieniem.
Ziemię ruską nazywa się ziemią Trojanową, a czasy pogańskiej
Rusi vĕči Trojani (Słowo o pułku Igorowym). Trojanowym wnukiem
zwano kniazia Igora, który poskoczył gronostajem ku trześci i
białym gogolem na wodę, rzucił się barzym koniem, i skoczył z
niego bosym wilkiem, i pospieszył ku łęgowi Dońca, i poleciał
sokołem pod mgłami (ibidem) – wykazuje więc cechy
szamańskie.
W
folklorze południowosłowiańskim Trojan to trójgłowy demon o
koźlich uszach i woskowych skrzydłach, jedna z jego głów pożerała
ludzi, druga – bydło, trzecia – ryby (srb.), car wszystkich
ludzi i bydła (bośn.), bał się światła słonecznego.
Trojan
mógł występować także jako Trygław – na północno-zachodniej
Słowiańszczyźnie, znane są z przekazów świątynie w Szczecinie
i Brennie (Brandenburg). Był tam najwyższym bóstwem, rządzącym
niebem, ziemią i podziemiem. (w wieszczym obrzędzie używano
poświęconego mu czarnego konia).
Trygław
(zw. Trzygłów, Triglaw, Trojan) – bóg słowiański o trzech
głowach.
Zwany
władcą trzech królestw. Uważa się, że rządził trzema
światami: Niebem, Ziemią i Podziemiem, jednak jest to typowe
spojrzenie z punktu widzenia chrześcijanina. Bardziej prawdopodobne
jest to, iż posąg był symbolem trzech bogów w jednej postaci.
Prawie każde plemię słowiańskie miało swojego boga. Przy próbie
jednoczenia plemion starano się więc łączyć także kulty
poszczególnych bóstw. Często ustawiano kilka posągów obok
siebie, przy czym bóstwo plemienia przewodniego czczono jako
nadrzędne. Czasem zamiast stawiania kilku posągów starano się
użyć jednego z twarzami wszystkich bóstw. Trygław czczony był
więc najprawdopodobniej przez trzy zjednoczone plemiona.
Trygław
czczony był głównie przez słowian zachodnich w okolicach wyspy
Wolin, Brenny oraz Szczecina. Do atrybutów Trygława należał
czarny koń oraz święty dąb. Koń używany był przez żerców
(kapłanów) do przepowiadania przyszłości, kiedy przeprowadzany
był pomiędzy drzewcami włóczni ułożonych na ziemi.
Wołos
(w źródłach staroruskich: Velesъ,
Volosъ
bogъ),
według wierzeń starożytnych Słowian, to podziemny bóg magii,
przysięgi, sztuki, rzemiosła, kupców, a przede wszystkim bogactwa.
W tym ostatnim wymiarze przypisuje się Welesowi opiekę nad bydłem
- ówczesnym miernikiem dobrobytu (w wielu kulturach, a w wielu także
do dziś) było właśnie posiadane bydło. Welesowi podlegały
wszytkie słowiańskie demony, a on sam często przybierał postać
wilkołaka, kozy, psa, tura, jelenia etc. Opiekował się duszami
zmarłych (nawiami), strzegł prasłowiańskiej krainy szczęśliwości
Nawii.
Jego
zwierzęciem była sowa (przelatująca nad ranem oznaczała że ktoś
umarł) i kozioł. Dlatego przy wprowadzaniu chrześcijaństwa był
często przez chrześcijan utożsamiany z diabłem. Niesłusznie, bo
Słowianie nie znali piekła i nieba, była tylko kraina
szczęśliwości Nawia. Ale dusze kłamców, złodziei i ogólnie
złych ludzi nie mają do niej wstępu.
Każdy
człowiek posiada duszę (nawię), która po śmierci wędruje do
Nawii. Jest to kraj ukryty gdzieś głęboko pod ziemią, gdzie
wszyscy dobrzy ludzie żyją w wiecznej szczęśliwości. Dusze mogły
od czasu do czasu wracać na ziemię. W celu ich godnego przyjęcia
urządzano różnego rodzaju zabiegi magiczne. Chodzono całymi
rodzinami na cmentarze, gdzie spożywano posiłki oddając ich pewną
część zmarłym przodkom. Palono ogniska w celu ogrzania
wędrujących dusz. Dusze złych ludzi mogły wracać na ziemię w
celu nękania ludzi. Człowiek po śmierci był traktowany z należytą
czcią. Zmarłego ubierano w najlepsze szaty, ozdabiano biżuterią,
nierzadko wyposażano w różnego rodzaju przedmioty codziennego
użytki, czasem nawet w broń. Ciało zmarłego kładziono na stosie,
gdzie płonęło w oczyszczającym ogniu. Prochy umieszczano w
glinianych naczyniach (tzw. popielnicach) i zakopywano w grobach.
Czasami były to płaskie, zwykłe groby, a czasami okazałe kurhany
usypywane z ziemi.
Córką
Welesa była Marzanna bogini śmierci i zimy (pory roku kiedy życie
zamiera).
Źródła
pisane (Powieść doroczna) mówią, że podczas zawierania traktatów
przysięgała na niego "cała Ruś" (oprócz wojowników,
którzy w tym czasie klęli się na Peruna). Karą za niedotrzymanie
przysięgi miała być skrofuloderma (gruźlica skóry). Łączenie
Wołosa/Velesa z Bojanem (Słowo o pułku Igorowym) - postacią o
cechach szamańskich - wskazuje na związek z magią i poezją
(wieszczym szałem poetyckim). Epitet "skotij bog""
(tłumaczony zwykle jako "bóg bydła" - Powieść
doroczna) ma analogie starogreckie: skotios "ciemny, mroczny jak
Hades" oraz skotioi (paides) - nieletni chłopcy żyjący w
żeńskiej, ciemnej części domu kreteńskiego - to prawdopodobnie
pozostałość dawnego domu - "babińca" - do którego
mężczyźni (pędzący półkoczowniczy tryb życia) sprowadzali się
na okres zimy schodząc z bydłem z letnich pastwisk (por. irański
War).
Na
obszarze Tatr znane jest prawdopodobnie smocze wcielenie Wołosa -
Wołoszyn, a "tam gdzie padł (smok), wyrosła góra Wołoszyn".
Gromada otwarta Plejad zwana jest w mitologii słowiańskiej
Wołosożarami, Vlašici (Wołoszycy, po serbsku "synowie
Velesa").
Partnerką
Wołosa/Velesa mogła być postać o imieniu Velevitka, pojawiająca
się w folklorze Kaszub (stąd rekonstruuje się lokalną formę
etnonimu - *Velevit).
Późnymi
wcieleniami Wołosa/Velesa byli prawdopodobnie: Trojan (ruski Bojan
podczas poetyckiego transu podążał "w trop Trojanowy") i
Trygław. Być może Wołos miał swój ośrodek kultu w Wołogoszczy
- obecnie Wolgast nad Zalewem Szczecińsim w Niemczech (Wolgast <
*Vol(os)ъgost'
?).
Po
przyjęciu chrześcijaństwa, na Rusi Velesa zidentyfikowano ze św.
Błażejem (Własem), na zachodzie zaś, z diabłem (czes. k velesu =
k diasu "do diabła" - ślady władzy nad zaświatami), ale
i św. Mikołajem oraz Michałem i Stanisławem - wszyscy oni byli, w
wierzeniach ludowych, m.in. opiekunami bydła.
Zorza
zwana inaczej Łuną, w mitologii słowiańskiej córka Chorsa -
Księżyca, bogini księżycowej poświaty. U słowian południowych
zwana Dennicą.
Żywia,
Siwa, wymieniana przez Helmolda z Bozowa bogini Słowian
Połabskich.
Opisując
najwyższe bóstwa obodrzyckie, niemiecki kronikarz wymienia prócz
Prowego i Radegasta boginię imieniem Siwa, określając tę trójkę
mianem bóstw "najpierwszych i najstarszych". Męskie
bóstwo imieniem Żywie pojawia się także w panteonie
długoszowym.