Rewolucja chińska 1911r.
Rewolucja zaczęła się od powstania ludowego w Syczuanie, w środkowych Chinach. Był wrzesień 1911 roku, a już w następnym miesiącu rewolucja rozprzestrzeniła się na wiele innych prowincji, chłopi masowo garnęli się do oddziałów rewolucyjnych, w miastach obejmowały władzę rewolucyjne komitety. Dopiero w ostatnich dniach grudnia powrócił z długiej emigracji Sun Jat-Sen i 1 stycznia 1912r. objął w Nankinie stanowisko prezydenta republiki chińskiej, ogłoszonej w tymże dniu w tymże mieście. Często się jednak zdarza , że po triumfie następuje okres szczególnie trudny- tak wyglądało to wówczas w Chinach i prezydentura Sun Jat Sena trwała zaskakująco krótko, a opracowanej przy jego współudziale demokratycznej konstytucji nie udało się już wprowadzić w życie.
Sytuacja w ogóle wykazywała zbyt wiele osobliwości. Jeszcze dawny Związek Odrodzenia Chin, a potem Liga Związkowa były organizacjami, w których dominowali przedstawiciele narodowej, chińskiej burżuazji i inteligencji, zdecydowanie wrogo nastawionych do panującej dynastii mandżurskiej. Rewolucji dokonywano rękami chłopów, żołnierzy, robotników, także nastawionych demokratycznie przedstawicieli drobnej i średniej burżuazji. Robotnicy i chłopi też chcieli dynastii, niezależnie jednak od tego walczyli o realizację szeregu innych postulató, wyznaczonych przez samo ich ciężkie życie. Po zwycięstwie rewolucji w południowych Chinach zaczęli się cofać ci, którzy przedtem włączali się do działania nie jako rewolucjoniści, lecz jako liberałowie. Sprawę mogło przechylić na właściwą stronę realizowanie prawdziwie demokratycznych reform, ale na to Sun Jat-Sen jakoś się nie zdecydował, co prawda, niewiele miał czasu.
I rzecz najważniejsza: Północ nadal pozostawała w starym układzie, Północ zamierzała zrobić wszystko, ażeby stłumić rewolucję. Przyznać trzeba, że tam działano stanowczo. W listopadzie 1911 r. stanął na czele rządu (jeszcze cesarskiego) generał Juan Szi- Kaj(1859-1916), polityki bardzo zręczny, czego dowiódł nie tylko w różnych okresach swojej bezpośredniej działalności ( był m.in.) rezydentem chińskim w Korei), ale także np. w 1898 roku- on właśnie miał wtedy odsłonić przed cesarzową Tse-Si plany reformatorów.
W pierwszych tygodniach 1912r. zaczęły się rozmowy między Północą i Południem; Sun Jat-Sen okazał się bardzo ustępliwy, chyba jednak uratował dzięki temu kraj przed wojną domową. 12.02.1912 roku abdykował cesarz Pu I, dynastia mandżurska schodziła w Chinach z areny historycznej po 250 z górą latach sprawowania władzy. Już 14 lutego ustąpił z urzędu prezydenta Sun-Jat Sen, niedługo później przeprowadzono wybór Juan Szi-Kaja, który w kwietniu przeniósł stolicę republiki ( w sensie siedziby rządu) do Pekinu i rozpoczął rządy dyktatorskie. W 1915 r. ogłosił się nawet cesarzem- jak wynika jednak z daty śmierci, nie mógł już zbyt długo cieszyć się tym tytułem. Sun Jat-Sen ustąpił dobrowolnie, nie mając jednak zamiaru zrezygnować z kontynuowania walki przeciw reakcji. Liga Związkowa nie nadawała się już do tych celów i wobec tego Sun Jat-Sen wszedł w kontakt z kilku innymi liberalnymi ugrupowaniami, zakładając w sierpniu 1912 . Partię Narodową, KUOMINTANG. Rewolucja chińska 1911 r. wywarła wielki wpływ na dzieje narodów Azji wschodniej i południowo-wschodniej, a jednemu z nich ułatwiła wywalczenie niezawisłości prawie jednocześnie. Mongolia zewnętrzna, północna z głównym ośrodkiem w Urdze, pozostawała od końca XVII wieku pod panowaniem Mandżurów i wchodziła w skład Chin, rządzonych przez mandżurską dynastię. Nigdy nie pogodzili się z tym Mongołowie, naród wprawdzie nieliczny, ale mający swoją świetną przeszłość i starą kulturę. Odnosili się negatywnie nie tylko do dynastii, lecz w ogóle do rządów obcych i prób skolonizowania swego kraju przez Chińczyków. Z trudnościami pogłębiającymi się w Chinach po roku 1900 szły w parze coraz częstsze wystąpienia w Mongolii, przekształcając się w 1911 roku w szeroki ruch wyzwoleńczy. 1 grudnia 1911r. nastąpiła w Urdze proklamacja niepodległego państwa mongolskiego. Mongołowie byli gorącymi wyznawcami LAMAIZMU, ich duchowni (lamowie) , bardzo z resztą liczni, mieli ogromne wpływy, na czele całego Kościoła lamaickiego stał BOGDO-GEGEN (żółty budda)- on właśnie też został zwierzchnikiem proklamowanego w 1911 roku osobnego państwa. Do spokojnego życia w takim państwie, choć teokratycznym i feudalnym było jednak jeszcze bardzo daleko. W procesie uniezależniania się od Chin wielką rolę odegrało poparcie ze strony Rosji, chociaż rząd carski nie omieszkał przy tym zapewnić sobie korzyści i wpływów. Nie rezygnowały z Mongolii Zewnętrznej Chuny Juan Szi-Kaja-sytuacja stawała się coraz bardziej skomplikowana i trudna do przezwyciężenia, trzeba była przejściowo obniżać aspiracje. W układzie rosyjsko-mongolskim z 3 listopada 1912 roku podkreślono, że chińskie władze cywilne i wojskowe musiały opuścić Mongolię, i że w związku z tym dawne stosunki miedzy Mongolią i Chinami przestały istnieć, ale poza tym mowa była w tym akcie tylko o „autonomicznym ustroju” Mongolii. W listopadzie 1913 r. Rosja i Chiny podpisały w Pekinie oddzielną deklarację o uznaniu autonomii Mongolii Zewnętrznej. Było to osiągnięcie, autonomia miała szerokie ramy; przy tym wszystkim autonomia stwierdzała wyraźnie suwerenność Chin nad Mongolią. Deklarację pekińską umocniono jeszcze układem w Kiachcie z 25.05. 1915 roku.
Mongolia uzyskiwała prawo zawierania umów międzynarodowych, tylko jednak w zakresie kontaktów gospodarczych , Chiny natomiast zobowiązały się nie wnikać w żadne sprawy wewnętrzne Mongolii.