DZIEWCZĘTA Z NOWOLIPEK
Pokolenie pisarek debiutujących w pierwszej połowie XX wieku dokonało feminizacji kultury. Co prawda, autorki dwudziestolecia międzywojennego nie zbudowały nowego modelu twórczości kobiecej - bazowały na dorobku pisarek pozytywistycznych, nie wyrażały także wprost feministycznych poglądów, ani też nie krytykowały instytucji patriarchalnych, jednak w ich twórczości kobiecość stała się nieodłącznym elementem działalności artystycznej.
Do najwybitniejszych dzieł prozy psychologicznej dwudziestolecia międzywojennego należy zaliczyć powieść Poli Gojawiczyńskiej, zatytułowaną "Dziewczęta z Nowolipek". Jest to książka dziś już trochę zapomniana, ale nadal ciekawa i wzruszająca. Gojawiczyńska opisuje w niej egzystencję ubogich dziewcząt. Pierwsza część książki, zatytułowana "Pieśń" opowiada o pięknym i pełnym nadziei dzieciństwie oraz o coraz boleśniejszym dorastaniu ze szczególnym uwzględnieniem dojrzewania seksualnego.
Postaci występujące w książce mają swoje autentyczne prototypy - Bronka i Janka Mossakowskie, Cechna i Amelia Raczyńskie, Kwiryna i Frania to przyjaciółki z podwórka i szkolnej ławki samej Gojawiczyńskiej.
Dziewczęta mieszkały na ubogich przedmieściach Warszawy, pochodziły z porządnych, pobożnych domów, w których rodzina, kościół oraz poprawne prowadzenie się były pierwszorzędnymi wartościami. Kształciły się, ponieważ chciały w przyszłości wyjść za mąż z miłości, a nie dla pieniędzy, chciały się wyrwać ze świata, w którym rygory moralne i bieda zdominowały przyjaźń i lojalność. Marzenia i dążenia dziewcząt stanowią istotę powieści, która obfituje w bogate szczegóły życia obyczajowego. Choć portrety bohaterek zostały zarysowane z dużą dozą ciepła, a nawet liryzmu, z kart ksiażki wyłania się posępny obraz świata. Wymowa powieści jest pesymistyczna i gorzka, zwłaszcza w aspekcie uzależenienia kobiety od mężczyzny i spowodowanego tym jej cierpienia i upodlenia.
Zasadniczym imperatywem w postępowaniu dziewcząt była chęć uzyskania awansu społecznego. Wszystkie jednak charakteryzował klasyczny bovaryzm, objawiający się bierną niezgodą wobec zastanej rzeczywistości, ograniczeniem się do marzeń o lepszym świecie, szczególną podatnością na fałszywe uroki eleganckiego życia, szamotaniem w dusznym domu, któremu nie dało się przeciwstawić żadnych prawdziwych wartości, wreszcie: jedyną możliwą formą buntu, czyli rezygnacją ze statusu porządnej dziewczyny i sponiewieranie własnego ciała w naiwnym pragnieniu odwetu za nieudaną miłość. Dlatego też, odkrywszy dzięki tajnym kompletom nowy, wielki świat, dziewczęta uczyniły z niego mityczną Arkadię. Biletem wstępu do tego obcego świata, równoznacznego - w rozumowaniu dziewcząt - z wolnością i wyzwoleniem, miała być miłość mężczyzny.
Momentem przełomowym, poniekąd symbolicznym okazał się wybuch wojny. To wydarzenie uświadomiło dziewczętom ich naiwność. Miłość okazała się mieć irracjonalną siłę, która doprowadziła Amelię do usunięcia ciąży, a później wyrachowanego małżeństwa ze starym, ale bogatym aptekarzem. Niedobra, nieodwzajemniona miłość stała się przyczyną samobójstwa uzdolnionej Frani i tragedii niespełnionego macierzyństwa Cechny. Miłość i niezdolność znoszenia cierpień sprawiły, że Bronka, opuszczona przez Ignasia, uległa pragnieniom swojego ciała i pragnieniom innych mężczyzn, by ukoić ból samotności. Janka uciekła z nieznanym oficerem w głąb Rosji.
Dziewczyny przemieniły się w kobiety przepełnione goryczą, spowodowaną zawiedzionymi uczuciami i utraconymi złudzeniami. Sprzeniewierzyły się religijnym matkom i własnej godności. Tylko Kwirynie udało się zrealizować marzenia z dzieciństwa: założyła sklep, stanęła w nim przy kasie. Jednak Kwiryna od dziecka różniła się od zbyt wrażliwych koleżanek. Była pewna siebie, stanowcza, a nawet wyrachowana.
Najbardziej radykalną przedstawicielką polskiego feminizmu była Irena Krzywicka, która wraz z Tadeuszem Boy-Żeleńskim publicznie prowadziła kampanię mającą na celu seksualne uświadamianie kobiet. Ale także Pola Gojawiczyńska walczyła z panującym w dwudziestoleciu międzywojennym obskurantyzmem społecznym, choć czyniła to dużo subtelniej. W swojej powieści ukazała ogromną przepaść między pokoleniami, wykorzystała odważne motywy aborcji i prostytucji, by ukazać sytuację współczesnych jej kobiet.