UNIWERSYTET EKONOMICZNY WE WROCŁAWIU
WYDZIAŁ GOSPODARKI REGIONALNEJ I TURYSTYKI
W JELENIEJ GÓRZE
Wypadki drogowe w województwach Polski
na przestrzeni lat 2004- 2009
Opracowała:
Kamila Waligóra
Jelenia Góra 2010
W wypadkach drogowych co roku ginie lub zostaje rannych tysiące osób. Pewna część z nich nie miałaby w ogóle miejsca, gdyby nie bezmyślna jazda kierowców, nieprzestrzegających zasad ruchu drogowego. Niestety nie jest to jedyna przyczyna wypadków. Wiele z nich ma swoją przyczynę w złym stanie nawierzchni dróg lub bezsensownych ograniczeń, które tylko prowokują kierowców do ich łamania, a jak wiadomo nie od dzisiaj, gwałtowne reakcje są często tymi, które mają dramatyczne konsekwencje. W miejscach, gdzie obowiązują przepisy ograniczające prędkość bez istotnej potrzeby, kierowcy, którzy nagminnie przekraczają prędkość mają tendencję lekceważenia innych nakazów i zakazów.
Celem pracy jest zbadanie, w których z województw Polski występuje najwięcej wypadków drogowych i czy ich liczba w kolejnych badanych latach przejawia tendencję spadkową oraz prześledzenie ile wypadków było spowodowanych przez osoby z danej kategorii wiekowej. Wartą uwagi analizą jest również zbadanie, które z województw są do siebie podobne pod względem zmian oraz gdzie w tej klasyfikacji znajduje się Polska jako zbiorowość wszystkich województw.
Struktura wypadków w 2004 roku dostarcza nam informacji jak niezwykle poważnym problemem jest zwiększanie bezpieczeństwa na polskich drogach. W całej Polsce zanotowano 51 069 wypadków, w których zabitych zostało 5 712 osób i 64 661 rannych. Oznacza to, że w każdej godzinie odnotowuje się prawie 6 wypadków.
Województwem o największej liczbie kolizji było śląskie, gdzie zginęło 511 osób, a 8 703 zostało rannych. Za główną przyczynę uznano winę kierującego, gdzie 32,6 % ogólnej liczby wypadków odnosiło się do niedostosowania prędkości do warunków ruchu. Drugą z kolei przyczyną było nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu (26,8 %).
Wypadki z winy kierującego (2009 r.) |
Wypadki |
Zabici |
Ranni |
|||||
Ogółem |
% |
Ogółem |
% |
Ogółem |
% |
|||
niedostosowanie prędkości do warunków ruchu |
10934 |
32,0 |
1438 |
46,7 |
15907 |
34,9 |
||
nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu |
8826 |
25,8 |
445 |
14,5 |
12179 |
26,7 |
||
nieprawidłowe wyprzedzanie |
2326 |
6,8 |
316 |
10,3 |
3244 |
7,1 |
||
nieprawidłowe |
omijanie |
707 |
2,1 |
75 |
2,4 |
744 |
1,6 |
|
wymijanie |
547 |
1,6 |
57 |
1,9 |
805 |
1,8 |
||
przejeżdżanie przejść dla pieszych |
4859 |
14,2 |
305 |
9,9 |
4883 |
10,7 |
||
skręcanie |
1035 |
3,0 |
63 |
2,0 |
1235 |
2,7 |
||
cofanie |
610 |
1,8 |
21 |
0,7 |
614 |
1,3 |
||
jazda po niewłaściwej stronie drogi |
853 |
2,5 |
188 |
6,1 |
1224 |
2,7 |
||
wjazd przy czerwonym świetle |
487 |
1,4 |
21 |
0,7 |
720 |
1,6 |
||
nieprzestrzeganie innych znaków i sygnałów |
106 |
0,3 |
11 |
0,4 |
140 |
0,3 |
||
brak bezpiecznej odległości między pojazdami |
2182 |
6,4 |
51 |
1,7 |
2901 |
6,4 |
||
gwałtowne hamowanie |
182 |
0,5 |
7 |
0,2 |
231 |
0,5 |
||
jazda bez wymaganego oświetlenia |
56 |
0,2 |
14 |
0,5 |
51 |
0,1 |
||
zmęczenie, zaśnięcie
|
479 |
1,4 |
64 |
2,1 |
705 |
1,5 |
Wypadki z winy kierującego (2004 r.) |
Wypadki |
Zabici |
Ranni |
|||||
Ogółem |
% |
Ogółem |
% |
Ogółem |
% |
|||
niedostosowanie prędkości do warunków ruchu |
12082 |
32,6 |
1654 |
44,6 |
17889 |
35,3 |
||
nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu |
9944 |
26,8 |
627 |
16,9 |
13761 |
27,1 |
||
nieprawidłowe wyprzedzanie |
2978 |
8,0 |
432 |
11,7 |
4289 |
8,5 |
||
nieprawidłowe |
omijanie |
986 |
2,7 |
95 |
2,6 |
1091 |
2,2 |
|
wymijanie |
739 |
2,0 |
125 |
3,4 |
1051 |
2,1 |
||
przejeżdżanie przejść dla pieszych |
3370 |
9,1 |
183 |
4,9 |
3485 |
6,9 |
||
skręcanie |
1752 |
4,7 |
122 |
3,3 |
2154 |
4,2 |
||
cofanie |
837 |
2,3 |
31 |
0,8 |
852 |
1,7 |
||
jazda po niewłaściwej stronie drogi |
1185 |
3,2 |
219 |
5,9 |
1711 |
3,4 |
||
wjazd przy czerwonym świetle |
598 |
1,6 |
32 |
0,9 |
821 |
1,6 |
||
nieprzestrzeganie innych znaków i sygnałów |
113 |
0,3 |
11 |
0,3 |
136 |
0,3 |
||
brak bezpiecznej odległości między pojazdami |
1812 |
4,9 |
48 |
1,3 |
2438 |
4,8 |
||
gwałtowne hamowanie |
123 |
0,3 |
5 |
0,1 |
167 |
0,3 |
||
jazda bez wymaganego oświetlenia |
139 |
0,4 |
28 |
0,8 |
163 |
0,3 |
||
zmęczenie, zaśnięcie
|
459 |
1,2 |
96 |
2,6 |
708 |
1,4 |
Z roku na rok można zaobserwować spadek liczby wypadków w Polsce, oprócz roku 2007, w którym liczba wypadków wzrosła o 5,7 % w stosunku do roku poprzedniego. Największy wzrost w tym roku zanotowano w województwie pomorskim (11,1 %), natomiast wyjątkowymi województwami, w których nie wzrosła liczba wypadków to kujawsko- pomorskie i mazowieckie.
|
2004 |
2005 |
2006 |
2007 |
2008 |
2009 |
Polska |
51 069 |
48 100 |
46 876 |
49 536 |
49054 |
44 196 |
dolnośląskie |
2 987 |
3 149 |
3 030 |
3 115 |
3003 |
2 668 |
kujawsko-pomorskie |
2 396 |
2 157 |
2 051 |
2 038 |
1908 |
1 646 |
lubelskie |
2 586 |
2 446 |
2 211 |
2 419 |
2358 |
2 093 |
lubuskie |
847 |
860 |
835 |
908 |
906 |
992 |
łódzkie |
4 826 |
4 753 |
4 554 |
4 847 |
4773 |
4 709 |
małopolskie |
4 882 |
4 437 |
4 440 |
4720 |
4677 |
4 418 |
mazowieckie |
3 188 |
3 468 |
3 614 |
3 587 |
3655 |
3 307 |
opolskie |
1 191 |
1 013 |
1 048 |
1 087 |
1043 |
912 |
podkarpackie |
2 380 |
2 244 |
2 223 |
2 278 |
2356 |
2 173 |
podlaskie |
1 226 |
1 185 |
1 135 |
1 162 |
1136 |
1 041 |
pomorskie |
3 214 |
3 064 |
2 751 |
3 057 |
3199 |
2 848 |
śląskie |
7 046 |
6 355 |
6 179 |
6 320 |
5903 |
5 565 |
świętokrzyskie |
2 172 |
1 906 |
1 886 |
1 919 |
1899 |
1 744 |
warmińsko-mazurskie |
1 997 |
1 936 |
1 645 |
1 962 |
2241 |
1 817 |
wielkopolskie |
4 910 |
4 268 |
4 500 |
4 886 |
4882 |
3 989 |
zachodniopomorskie |
2 034 |
1 875 |
1 771 |
1 937 |
1860 |
1 818 |
Liczba rannych w wypadkach kształtuje się bardzo podobnie. W roku 2007 odnotowano ponowny wzrost liczby osób rannych w wyniku wypadków drogowych. Jedynym województwem mogącym pochwalić się spadkiem liczby rannych było woj. Mazowieckie. Natomiast w województwie warmińsko- mazurskim różnica między 2007 a rokiem poprzednim wzrosła o ponad 22%. Jednak gdy porównać ze sobą okresy graniczne, widać znaczący spadek poszkodowanych o 8615 osób.
|
2004 |
2005 |
2006 |
2007 |
2008 |
2009 |
Polska |
64 661 |
61191 |
59123 |
63224 |
62097 |
56046 |
dolnośląskie |
3 686 |
4089 |
3 958 |
4336 |
4111 |
3646 |
kujawsko-pomorskie |
3 016 |
2757 |
2 560 |
2564 |
2343 |
1943 |
lubelskie |
3287 |
3160 |
2 757 |
3051 |
2955 |
2574 |
lubuskie |
1209 |
1169 |
1 125 |
1191 |
1236 |
1323 |
łódzkie |
5 844 |
5753 |
5 623 |
6037 |
5953 |
5958 |
małopolskie |
6 355 |
5596 |
5 692 |
6146 |
5973 |
5603 |
mazowieckie |
3 982 |
4424 |
4 578 |
4490 |
4474 |
4129 |
opolskie |
1 536 |
1294 |
1 325 |
1395 |
1281 |
1128 |
podkarpackie |
3 000 |
2858 |
2 873 |
2985 |
3003 |
2776 |
podlaskie |
1 572 |
1490 |
1 425 |
1441 |
1482 |
1353 |
pomorskie |
4 272 |
4044 |
3 533 |
3988 |
4159 |
3641 |
śląskie |
8 703 |
7894 |
7 742 |
7870 |
7294 |
6854 |
świętokrzyskie |
2 813 |
2580 |
2 340 |
2397 |
2358 |
2275 |
warmińsko-mazurskie |
2 498 |
2598 |
2 108 |
2590 |
2948 |
2382 |
wielkopolskie |
6 435 |
5567 |
5 712 |
6338 |
6265 |
5171 |
zachodniopomorskie |
2 683 |
2357 |
2 173 |
2410 |
2342 |
2237 |
Rok 2007 był również gorszym pod względem zanotowanych wypadków śmiertelnych. W stosunku do roku poprzedzającego liczba osób zabitych wzrosła o ponad 6 %.W ostatnich latach wypadki drogowe, które powstały na skutek jazdy z prędkością niedostosowaną do istniejących warunków na drodze, cechowały się dość wysoką
częstotliwością zgonów. Podobnie jak rok wcześniej, średnio w co siódmym takim wypadku ginął człowiek. Wśród województw pozytywnie wyróżniły się podkarpackie ze spadkiem osób śmiertelnych 1,15 %, zachodniopomorskie (1,72 %) oraz wielkopolskie, w którym nie przybyło ani nie ubyło osób śmiertelnych. Natomiast największy przyrost śmiertelnych przypadków spostrzeżono w woj. Śląskim (11,24 %).
|
2004 |
2005 |
2006 |
2007 |
2008 |
2009 |
Polska |
5 712 |
5444 |
5243 |
5583 |
5437 |
4572 |
dolnośląskie |
371 |
364 |
344 |
359 |
363 |
294 |
kujawsko-pomorskie |
299 |
325 |
347 |
364 |
311 |
231 |
lubelskie |
358 |
322 |
341 |
351 |
372 |
318 |
lubuskie |
168 |
174 |
147 |
155 |
170 |
137 |
łódzkie |
440 |
444 |
415 |
447 |
439 |
347 |
małopolskie |
335 |
334 |
308 |
341 |
344 |
314 |
mazowieckie |
569 |
533 |
535 |
587 |
552 |
513 |
opolskie |
150 |
148 |
128 |
136 |
141 |
114 |
podkarpackie |
295 |
287 |
260 |
257 |
234 |
220 |
podlaskie |
200 |
211 |
208 |
209 |
162 |
179 |
pomorskie |
307 |
266 |
256 |
266 |
265 |
257 |
śląskie |
511 |
439 |
427 |
475 |
455 |
414 |
świętokrzyskie |
221 |
227 |
221 |
256 |
240 |
176 |
warmińsko-mazurskie |
315 |
279 |
248 |
271 |
224 |
176 |
wielkopolskie |
540 |
503 |
511 |
511 |
553 |
403 |
zachodniopomorskie |
235 |
236 |
233 |
229 |
244 |
206 |
Ważnym czynnikiem mającym decydujący wpływ na bezpieczeństwo ruchu drogowego jest ustalenie z czyjej winy wypadek miał miejsce. Odnosząc się ogólnie do wypadków drogowych, główny udział w przyczynach ponoszą jednak kierujący pojazdami (ponad 80 %). To właśnie zachowanie się poszczególnych grup użytkowników dróg generalnie wpływa na powstawanie wypadków drogowych, inne czynniki miały zdecydowanie mniejsze znaczenie.
Podobne tendencje kształtują się w liczbie osób zabitych i rannych, ponieważ głównymi sprawcami wypadków gdzie odnotowano osoby zabite lub ranne byli kierowcy. Można również zaobserwować, że z roku na rok rośnie liczba wypadków z innej winy niż pieszego lub kierowcy.
Należałoby się również zastanowić czy wiek ma duży wpływ na powstawanie zagrożenia na drogach. Największa liczba sprawców wśród kierujących występuje w przedziale wiekowym 25– 39 lat. Niemniej jednak, szczególną uwagę należałoby zwrócić na kierowców – sprawców wypadków w wieku 18 – 24 lata, czyli na grupę „młodych kierowców”. Niejednokrotnie cechuje ich brawura i skłonność do ryzyka (45% wypadków spowodowanych przez tę grupę, to wypadki z powodu niedostosowania prędkości do warunków ruchu), przy braku doświadczenia i umiejętności w kierowaniu pojazdami. Problem ten występuje także w innych państwach europejskich i uznawany jest, obok przekraczania prędkości i jazdy po użyciu alkoholu lub narkotyków, za jeden z najpoważniejszych czynników oddziaływujących na stan bezpieczeństwa w ruchu drogowym.
Inaczej kształtują się wyniki, gdy w poszczególnych kategoriach wiekowych ujmiemy ich liczebność. Wtedy ujawnia się, że to kierowcy w wieku 18-24 są głównymi sprawcami wypadków w swojej części populacji. Świadczy to o złym przygotowaniu młodych kierowców włączających się do ruchu drogowego.
Niestety podobnie sytuacja wygląda w przypadku osób rannych i zabitych. Najwięcej osób rannych i zabitych odnotowano w przedziale wiekowym 25-39 lat, natomiast najwięcej osób ze swojej populacji zostało poszkodowanych z kategorii 18- 24 lata. Potwierdza to tylko, że młodzi kierowcy stanowią duże niebezpieczeństwo na drogach.
Ostatnim celem pracy jest zbadanie, które z poszczególnych województw cechują się podobną strukturą. Wykorzystując miarę Braya- Curtisa otrzymano wyniki, które pozwoliły na wyszczególnienie pięciu podobnych grup wśród badanych województw. Kształtują się one następująco:
Grupa I |
Grupa II |
Grupa III |
Grupa IV |
Grupa V |
warmińsko-mazurskie |
podlaskie |
śląskie |
opolskie |
kujawsko-pomorskie |
podkarpackie |
zachodniopomorskie |
lubelskie |
||
dolnośląskie |
Polska |
wielkopolskie |
||
mazowieckie |
pomorskie |
świętokrzyskie |
||
łódzkie |
lubuskie |
|||
małopolskie |
Oznacza to, że każde z województw, które znalazło się w jednej z grup cechuje się podobnym kształtowaniem się liczby wypadków. Wyniki całego kraju usytuowały się na podobnym poziomie zmian co woj. podlaskie, zachodniopomorskie, pomorskie, lubuskie i małopolskie.
Podsumowanie
Podsumowując możemy stwierdzić, że liczba wypadków drogowych w Polsce jest coraz niższa. Województwem o najniższej liczbie zanotowanych wypadków było województwo lubuskie, natomiast najwięcej wypadków występuje w woj. śląskim.
Odnotowywany spadek ogólnej liczby wypadków może być skutkiem działań policji, która w ciągu kilku lat zwiększyła ilość fotoradarów i masztów na drogach, które jak na ten moment są chyba jednym z najskuteczniejszych działań w przymuszaniu kierowców do zwolnienia. Jednak nie jest to do końca prawdą, ponieważ wielu kierowców ogranicza swoją prędkość jedynie w miejscu, w którym wie gdzie znajduje się fotoradar, natomiast na pozostałych miejscach już nie przestrzega ograniczeń. Każdego roku z fotoradarów otrzymuje się około 450 tysięcy zdjęć ( z czego 80% to zdjęcia czytelne), a dzięki temu wartość wystawionych mandatów kształtuje się w okolicy 27 mln zł rocznie. Taka suma powinna być przeznaczona m.in. na poprawę bezpieczeństwa na drogach.
Prawdopodobnie należałoby również upatrywać winę w złym stanie nawierzchni dróg. Jest to niezmiernie uciążliwy problem, ponieważ co roku nawet na nowo stworzonych drogach, pojawiają się nierówności, dziury oraz inne uszkodzenia nawierzchni, które stają się przeszkodą dla kierowców. Ujmując generalnie, tragiczne wypadki występują, gdy droga nie jest odpowiednio przygotowana do ilości i jakości korzystających z niej użytkowników oraz gdy nie ma rozsądnie rozmieszczonej regulacji świetlnej oraz oznakowania pionowego i poziomego oraz tablic informacyjnych eliminujących możliwość wjechania na niewłaściwy pas ruchu.
Chodzi więc o bezkolizyjne rozwiązania dróg i ich skrzyżowań. Stosowanie rond, które są tylko rozszerzonym skrzyżowaniem na jednym poziomie, w niewielkim stopniu zmniejsza zagrożenie wypadami i powoduje tylko opóźnianie czasu przejazdu.
Kolejną możliwością na ograniczenie wypadków drogowych jest specjalne traktowanie młodych kierowców, którzy powinni być szczególnie pod kontrolą policji, ze względu na brak nabytych umiejętności w trakcie jazdy, które potrafią wyprowadzić kierującego z niebezpiecznej sytuacji. To właśnie tak grupa wiekowa stanowi największe zagrożenie oprócz osób w wieku 25-39 lat, które były sprawcami największej liczby wypadków ogółem.
Oprócz działań policji, każdy z nas ma szansę ustrzec siebie lub osób ze swojego kręgu przed wypadkiem. Jeżeli jesteśmy świadkiem sytuacji, w której osoba po spożyciu alkoholu lub w złym stanie zdrowia próbuje wsiąść do samochodu, powinniśmy natychmiast interweniować. W wielu państwach takie zachowanie jest normą i nawet jeżeli muszą zaskarżyć bliską sobie osobę. Nie wahają się, ponieważ wiedzą, że w ten sposób ochraniają od narażenia zdrowia lub życia tą osobę i wszystkich w pobliżu.