Nik Pierumow Pierścień Mroku t 2 Czarna Wlocznia

'f3lem w sercu. Obiecujesz mi to? Wtedy b\'ead\'ea m\'f3g\'b3 odej\'9c\'e6 spokojnie\'94.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'84Czy kiedykolwiek nie dotrzymywa\'b3em obietnic?\'94 - odpowiedzia\'b3em mu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gandalf obj\'b9\'b3 mnie i znikn\'b9\'b3 za progiem. Potem dowiedzia\'b3em si\'ea, \'bfe porzuci\'b3 \'8cr\'f3dziemie wraz z Elrondem i Galadriel\'b9. A p\'f3\'9fniej - Pelegast westchn\'b9\'b3 - wszystko odby
\'b3o si\'ea tak, jak on przepowiedzia\'b3. M\'f3j kostur z\'b3ama\'b3 si\'ea. - Radagast drgn\'b9\'b3, twarz wykrzywi\'b3 mu grymas prze\'bfytego niegdy\'9c potwornego b\'f3lu. }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 - I}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  zosta\'b3em tym, kogo teraz widzisz, Pelegastem, kramarzem z patentem Kr\'f3la Zjednoczonego Kr\'f3lestwa}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Straci\'b3
em co nieco, rzeczywi\'9ccie, ale jednak nie wszystko. Spe\'b3niaj\'b9c dan\'b9 Gandalfowi obietnic\'ea, zacz\'b9\'b3em szuka\'e6 dla siebie nowego miejsca zamieszkania, gdzie\'9c bli\'bfej jego kochanej Hobbitanii, gdy na m\'f3
j niewielki dom na wschodnim brzegu Mrocznej Puszczy napadli Easterlingowie. Wtedy zrozumia\'b3em, \'bfe moja Moc rzeczywi\'9ccie os\'b3ab\'b3a. Nie mog\'b3em obroni\'e6 domu i ledwie si\'ea uratowa\'b3em. Teraz mieszkam tutaj. - Radagast westchn\'b9\'b3
 ci\'ea\'bfko. - Dawno temu zauwa\'bfy\'b3em co\'9c niedobrego, ale rozb\'f3jnicy ma\'b3o mnie interesowali; to s\'b9 ludzkie sprawy. Mia\'b3em do czynienia z resztkami innego z\'b3a, ale i w tym niewiele mog\'b3em... Chyba \'bfe w odpowiedniej chwili da
\'e6 potrzebn\'b9 rad\'ea. Dlatego tak si\'ea zainteresowa\'b3em tob\'b9. Musisz wi\'eacej zobaczy\'e6, \'bfeby\'9cmy mogli zdecydowa\'e6, dok\'b9d i\'9c\'e6 dalej. Przynios\'b3e\'9c mi bardzo wa\'bfne wie\'9cci. Hraudunem zajm\'ea si\'ea
 sam, a na Mogilniki na razie nie mamy si\'b3. Ich stwory na razie nie s\'b9 szczeg\'f3lnie niebezpieczne, jednak\'bfe koniecznie mu}{\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276 sz\'ea si\'ea spotka\'e6 ze starym Bomba}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dilem - on z pewno\'9cci\'b9 znajdzie na nich spos\'f3b. A ten upi\'f3r rzeczywi\'9ccie przyby\'b3 do Annuminas po miecz zabrany przez Torina. Powiedz mu, \'bfeby go nie wyrzuca\'b3 - w ten spos\'f3b upiory gromadz
\'b9 Moc, oddawan\'b9 im przez ludzi czcz\'b9cych Mogilniki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Naprowadz\'ea Diza na pomys\'b3, \'bfeby uwa\'bfniej pilnowa\'b3 Kurhan\'f3w. A co do Morii... Niewiele mog\'ea doda\'e6 do twoich przypuszcze\'f1. Trzeba tam i\'9c\'e6, i im szybciej, tym lepiej. B\'b9d\'9f
 pewien - pos\'b3uszne mi zwierz\'eata i ptaki pomog\'b9 wam, uprzedz\'b9 o niebezpiecze\'f1stwie, one r\'f3wnie\'bf przynios\'b9 mi wie\'9cci o was. A po Morii postaraj si\'ea zobaczy\'e6 ze mn\'b9, razem wszystko przemy\'9climy. Po\'9cl\'ea te\'bf wie
\'9cci Kirdanowi i Thranduilowi, ale wszystko b\'eadzie zale\'bfa\'b3o od tego, czego ty si\'ea dowiesz. Ale, widz\'ea, }{\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276 chcesz }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 o co\'9c zapyta\'e6?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co znacz\'b9 twe s\'b3owa o Zachodzie, Wschodzie, P\'f3\'b3nocy i Po\'b3udniu? - zapyta\'b3 Folko, oblizawszy wyschni\'eate wargi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To twoja droga - odpowiedzia\'b3 Radagast, smutno si\'ea u\'9cmiechn\'b9wszy. - Nie wymagaj ode mnie wi\'eacej, zwykle ten, kto przepowiada, nie mo\'bfe wyt\'b3umaczy\'e6 rodz\'b9cych si\'ea w jego umy\'9cle s
\'b3\'f3w. Ja te\'bf na razie nie mog\'ea. Ale b\'b9d\'9f pewien: gdziekolwiek si\'ea znajdziesz, moje my\'9cli pozostan\'b9}{\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276  z tob\'b9. Jeste\'9c pierwszym hobbi}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
tem od czas\'f3w s\'b3ynnej czw\'f3rki, kt\'f3ry zaryzykowa\'b3 wpl\'b9tanie si\'ea w sprawy Du\'bfego \'8cwiata, i to ju\'bf jest gro\'9fnym znakiem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Radagast opu\'9cci\'b3 g\'b3ow\'ea i umilk\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Opowiedz, prosz\'ea, opowiedz co\'9c o }{\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276 Valarach}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  i o Zamorzu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  -}{\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 b\'b3aga\'b3 Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Radagast, u\'9cmiechaj\'b9c si\'ea, popatrzy\'b3 na niego swym jedynym okiem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Opowiem, gdy przyjdzie czas. Nie spiesz si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Do tego jeszcze dojdziesz. Twoja droga prowadzi teraz na po\'b3
udnie. Przy okazji, nie bardzo mi si\'ea podoba ten Olmer z Dale. Jest w nim co\'9c, jeszcze trudnego do okre\'9clenia, ale podejrzanego. Dobra, mo\'bfe b\'eadziemy mogli wyja\'9cni\'e6 i to... A ty na razie id\'9f
 i nie opowiadaj towarzyszom o naszym spotkaniu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Na wszystko przyjdzie czas. Jeszcze si\'ea spotkamy, Folko, synu Hemfasta. Na razie \'bfegnaj...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W jasny, rze\'9cki poranek opuszczali Przyg\'f3rze. Za nimi zosta\'b3y solidne domy i wysoki cz\'eastok\'f3\'b3. Wyprzedzi\'b3 ich kolejny patrol, sk\'b3adaj\'b9cy si\'ea z dziesi\'eaciu konnych stra\'bfnik\'f3
w, kt\'f3rzy pogalopowali gdzie\'9c na po\'b3udnie. Tabor zjecha\'b3 ze wzg\'f3rza i wolno ruszy\'b3 drog\'b9 na po\'b3udnie. Trzy dni podr\'f3\'bfy min\'ea\'b3y bez przyg\'f3d, a wieczorem trzeciego, gdy s\'b3o\'f1ce, zabarwiaj\'b9c p\'f3\'b3
 nieba purpur\'b9, ju\'bf zbli\'bfa\'b3o si\'ea do zachodniej cz\'ea\'9cc}{\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276 i horyzontu, jad\'b9cy na czele Ro}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 gwold i Dorin nagle unie\'9cli r\'eace, wskazuj\'b9c na wystaj
\'b9cy ze szczytu przydro\'bfnego wzg\'f3rza samotny czarny g\'b3az. Folko i Torin podjechali bli\'bfej. Tr\'f3jgraniasta kamienna szpila o wysoko\'9cci dw\'f3ch ludzi by\'b3a wbita w ziemi\'ea, a ni\'bfej, gdzie parowem mi\'eadzy dwoma wzg\'f3
rzami prowadzi\'b3 Trakt, Folko zobaczy\'b3 arnorsk\'b9 stra\'bfnic\'ea. Rozejrza\'b3 si\'ea, tu i tam dostrzeg\'b3 na r\'f3wninie punkciki odleg\'b3ych wsi: w rozmieszczonych wzd\'b3u\'bf Traktu osiedlach w\'eadrowcy otrzymywali go\'9ccin\'ea i pocz\'ea
stunek. Zaleg\'b3 ju\'bf g\'easty, smolisty mrok. Ziemie przed nimi za\'9cciela\'b3y wieczorne mg\'b3y i nie wida\'e6 by\'b3o najmniejszej iskierki. Folko popatrzy\'b3 na Rogwolda i nagle zrozumia\'b3, co oznacza\'b3o kamienne ostrze. Dotarli do rubie\'bf
y Arnoru. Przed nimi rozpo\'9cciera\'b3o si\'ea Pustkowie.}{\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276 
\par }\pard \qc \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid7169985 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276 \page }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 CZ\'ca\'8c\'c6 DRUGA
\par }{\fs24\insrsid7169985\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 LOS ARNORU}{\b\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276 
\par \page }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 1
\par }{\b\fs24\insrsid7169985\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ZIELONA \'8cCIE\'afKA
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid7169985\charrsid7408276 
\par }{\fs24\insrsid7169985\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wia\'b3 wiatr i nocny deszcz miarowo b\'eabni\'b3 w rozci\'b9gni\'eate nad furgonami p\'b3\'f3tna \'bfaglowe, zsy\'b3aj\'b9c s\'b3odki sen. Folko otworzy\'b3 oczy i kichn\'b9\'b3 - przez szczeliny wpada\'b3y do 
\'9crodka zimne strugi powietrza. Obok sapa\'b3y pod kocami krasnoludy, \'9cwita\'b3o ju\'bf, wi\'eac trzeba by\'b3o wstawa\'e6. Hobbit westchn\'b9\'b3 i usiad\'b3, obejmuj\'b9c r\'eakoma kolana.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mija\'b3 trzeci dzie\'f1 od pami\'eatnego wieczora, gdy przekroczyli granic\'ea Arnoru, a sz\'f3sty - od wyj\'9ccia z Przyg\'f3rza; Folkowi wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe up\'b3yn\'ea\'b3y d\'b3ugie miesi\'b9ce. Ca
\'b3y \'9cwiat skurczy\'b3 si\'ea do szeroko\'9cci w\'b9skiego pasa pobocza; jednostajna wst\'eaga starego Po\'b3udniowego Traktu, zwanego r\'f3wnie\'bf Nieprzetartym albo Zielon\'b9 \'8ccie\'bfk\'b9, przecina\'b3
a rzadkie lasy i zagajniki, oddzielone od siebie niewielkimi poletkami, pastwiskami i \'b3\'b9kami. Dwukrotnie przegradza\'b3y im drog\'ea ci\'b9gn\'b9ce si\'ea z zachodu na wsch\'f3d zalesione \'b3a\'f1cuchy wzg\'f3rz, niewysokich i mo}{
\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 cno wyg\'b3adzonych przez czas - f}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 orpoczty Po\'b3udniowych Wzg\'f3rz; Trakt przecina\'b3 je niczym olbrzymi miecz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ponure jod\'b3owe bory p\'f3\'b3nocnego arnorskiego p\'b3askowy\'bfu ust\'b9pi\'b3y miejsca szeregom dziwacznie pomieszanych ze sob\'b9 klon\'f3w i jesion\'f3w; niczym wie\'bfe stra\'bfnicze na poboczach widnia
\'b3y olbrzymie stare d\'eaby. Trafia\'b3y si\'ea buki i graby, wzd\'b3u\'bf przydro\'bfnych row\'f3w czerwieni\'b3y si\'ea ju\'bf jaskrawe kwiaty. Ciep\'b3e po\'b3udniowe wiatry nios\'b3y aromatyczny}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 
 zapach dzikich r\'f3wnin Minhiria}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 thu, tak intensywny, \'bfe Folko odczuwa\'b3 czasem zawroty g\'b3owy. Puste, bezludne przestrzenie wspaniale rozkwit\'b3y, unikn\'b9
wszy troskliwych, ale czasem dokuczliwych ludzkich r\'b9k. Dzisiaj, co}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 prawda, nagle powia\'b3o z p\'f3\'b3nocy; hobbit nie m\'f3g\'b3 spa\'e6, kilka razy budzi\'b3 si
\'ea, dr\'bf\'b9c z zimna.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tak, otoczenie uleg\'b3o zmianie, wsie sta\'b3y si\'ea rzadko\'9cci\'b9, odleg\'b3o\'9cci pomi\'eadzy nimi si\'eaga\'b3y ju\'bf ca\'b3ego dnia marszu; pami\'eataj\'b9c}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 
 o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  z\'b3ej s\'b3awie Zachodniego Traktu, Torin nie ryzykowa\'b3 rozbijania obozu w niezaludnionych miejscach. Spotykali na swej drodze coraz mniej ludzi, a ci \'b3\'b9czyli si\'ea w du\'bfe obozy, licz\'b9
ce po kilka setek furmanek i powoz\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wsie r\'f3wnie\'bf si\'ea z}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 mieni\'b3y, by\'b3y wi\'eaksze i ludniej}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 sze. Ka\'bfd\'b9 otacza\'b3 ju\'bf nie zwyk\'b3y cz\'ea
stok\'f3\'b3, lecz prawdziwe mury twierdz, co prawda z drewna, a nie z kamienia. Ka\'bfda mog\'b3a wystawi\'e6 co najmniej stu wojownik\'f3w; w ka\'bfdej znajdowa\'b3y si\'ea specjalne stacje pocztowe z wierzchowcami do wymiany, by kr\'f3
lewska sztafeta mog\'b3a mo\'bfliwie szybko dotrze\'e6 do wr\'f3t Rohanu. Z pocz\'b9tku wsie wyda\'b3y si\'ea Folkowi pewnymi przystaniami, jednak\'bfe dwa dni p\'f3\'9fniej trafili na du\'bfe, rozmyte ju\'bf przez deszcze i poro\'9cni\'eate bujn\'b9 traw
\'b9 pogorzelisko; hobbit zrozumia\'b3, \'bfe nie zawsze mog\'b9 ochroni\'e6 je mury czy wojownicy. Jednak\'bfe na razie los im sprzyja\'b3, droga nie by\'b3a zbyt m\'eacz\'b9ca - niewiele trudniejsza od drogi do Annuminas. Na duszy by\'b3o mu lekko, czu
\'b3 si\'ea spokojny; w\'b9tpliwo\'9cci}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  wahania min\'ea\'b3y; podda\'b3 si\'ea urokowi chwili i na razie nie zastanawia\'b3 si\'ea nad przysz\'b3o\'9cci\'b9. Pami\'ea
taj\'b9c o wyprawach Bilba i Froda, zapisywa\'b3 starannie codzienne wydarzenia, nawet drobne sprzeczki pomi\'eadzy towarzyszami wyprawy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W kr\'f3tkim czasie dobrze pozna\'b3 ich wszystkich: wybuchowego Dorina, gadatliwego Hornborina,}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276  ostro\'bfnego Brana zna\'b3 z Annumi}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nas, z pozosta\'b3ymi zaznajomi\'b3 si\'ea dopiero w drodze. Wjard by\'b3 nieco tch\'f3rzliwy, ponad wszystko uwielbia\'b3 piwo, natomiast okaza\'b3 si\'ea mistrzem hartowania metalu i rze\'9fbienia w kamieniu; zna
\'b3 te\'bf zadziwiaj\'b9co du\'bfo starych krasnoludzkich opowie\'9cci. M\'b3ody Skidulf po raz pierwszy wybra\'b3 si\'ea poza swoje jaskinie w G\'f3rach Ksi\'ea\'bfycowych, we wszystkim podporz\'b9dkowa\'b3 si\'ea Torinowi, wi\'eacej s\'b3ucha\'b3
 i patrzy\'b3, ni\'bf m\'f3wi\'b3. Folko uwa\'bfa\'b3, \'bfe ten krasnolud jest zbyt pewny siebie, ale by\'b3 mocny i dok\'b3adnie wykonywa\'b3 polecenia. Trzej rodacy Torina - milcz\'b9cy Grani, Gimli i Tror - rzadko w\'b3\'b9czali si\'ea do og\'f3
lnych rozm\'f3w, porozumiewali si\'ea za pomoc\'b9 kr\'f3tkich i jednoznacznych s\'b3\'f3w. Szli do Morii bi\'e6 si\'ea i nie kryli tego, a z kim - wed\'b3ug Trora - by\'b3o im wszystko jedno. Balin, krasnolud w \'9crednim wieku, z pomocy G\'f3
r Mglistych, okaza\'b3 si\'ea bardzo towarzyski, cz\'easto}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rozmawia\'b3 z Folkiem, wypytywa\'b3 go o elfy, sam opowiada\'b3 du\'bfo historii z przesz\'b3o\'9c
ci swego ludu; jednak\'bfe gdy trzeba by\'b3o wykona\'e6 jak\'b9\'9c ci\'ea\'bfk\'b9 lub nieprzyjemn\'b9 prac\'ea, albo te\'bf przychodzi\'b3a jego kolej na r\'b9banie drewna czy szorowanie kot\'b3\'f3w - nie spieszy\'b3 si\'ea do tego. Natomiast nie\'9f
le w\'b3ada\'b3 toporem, co przyzna\'b3 nawet taki mistrz jak Torin. Krajan Balina Stron s\'b3}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 yn\'b9\'b3 ze znajomo\'9cci obyczaj\'f3w or}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 k\'f3w. Szybko zaprzyja\'9fni
\'b3 si\'ea z nim Malec - mieli podobne charaktery: obaj weseli, beztroscy, tyle \'bfe Stron, jak oceni\'b3 Folko, potrafi\'b3 dostrzega\'e6 i rozumie\'e6 wi\'eacej ni\'bf Malec, samo jego spojrzenie zdradza\'b3o niema\'b3e, chyba r\'f3wnie\'bf gorzkie, 
\'bfyciowe do\'9cwiadczenie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Moria\'f1czykom - Gloinowi i Dwalinowi - hobbit przygl\'b9da\'b3 si\'ea szczeg\'f3lnie uwa\'bfnie i wypytywa\'b3 ich cz\'ea\'9cciej ni\'bf innych. Jednak\'bfe niewiele si\'ea dowiedzia\'b3
; porzucili Khazad-Dum dawno temu i nie byli \'9cwiadkami owych przera\'bfaj\'b9cych wydarze\'f1, z powodu kt\'f3rych oddzia\'b3 pod\'b9\'bfa\'b3 do Morii. Jednak\'bfe znakomicie pami\'eatali rozmieszczenie wszystkich podziemnych komnat i, co najwa\'bf
niejsze, system sekretnych znak\'f3w, poz}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 walaj\'b9cych krasnoludom na nieza}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 prz\'b9tanie sobie g\'b3owy zapami\'eatywaniem rozk\'b3adu spl\'b9
tanych podziemnych korytarzy. Gloin nieco przypomina\'b3 Hornborina swym darem pi\'eaknej mowy, ale nigdy nie przemawia\'b3 nadaremnie. Dwa-lin nie przestawa\'b3 wzdycha\'e6 do }{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 tych pi\'eaknych czas\'f3
w, kiedy kra}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 snoludy z Morii przyja\'9fni\'b3y si\'ea z elfami, razem zdobywali wiedz\'ea i doskonalili si\'ea w sztuce obr\'f3bki metalu. Szczerze \'bfa\'b3owa\'b3 przesz\'b3o\'9cci, kt\'f3ra ci\'b9gle pozostawa
\'b3a dla niego \'bfywa, a za to, by kolejny raz Moria si\'ea odrodzi\'b3a, albo za wie\'9cci o niej, got\'f3w by\'b3 odda\'e6 \'bfycie. W jego szarych oczach - barwa rzadko spotykana u }{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 krasnolud}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'f3w - rysowa\'b3a si\'ea niez\'b3omna wola, kt\'f3ra w niczym nie ust\'eapowa\'b3a zdecydowaniu Torina; hobbit nabra\'b3 do krasnoluda wielkiego szacunku. Nie trzeba dodawa\'e6, \'bfe obaj Moria\'f1
czycy, jak przystoi krasnoludom, wspaniale w\'b3adali broni\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy opowiedzia\'b3y za}{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 ch\'b3annie s\'b3uchaj\'b9cemu ich hobbi}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 towi wiele ciekawych historii; Folko dowiedzia\'b3 si
\'ea o tym ludzie zapewne wi\'eacej ni\'bf ktokolwiek, wi\'eacej nawet ni\'bf stary Bilbo - w czasie jego wypraw wsp\'f3\'b3towarzysze zbytnio si\'ea nie rozgadywali.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit stara\'b3 si\'ea zapisywa\'e6 wszystko, co opowiadali. Najbardziej spodoba\'b3y mu si\'ea dwie legendy. Jedn\'b9 us\'b3ysza\'b3 chyba pierwszego dnia drogi i opowiedzia\'b3 mu j\'b9
 Wjard, po tym jak Malec zast\'b9pi\'b3 go na ko\'9fle, a on przesiad\'b3 si\'ea na siod\'b3o. M\'f3wi\'b3 wolno i spokojnie, starannie dobieraj\'b9c s\'b3owa, wspomnia\'b3 niewyobra\'bfalnie odleg\'b3e czasy Dawnych Dni, o kt\'f3rych legendy zachowa\'b3
y si\'ea tylko w\'9cr\'f3d }{\fs24\cf1\insrsid8126835\charrsid7408276 Krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'f3w. Wtedy }{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 \'9cwiat by\'b3 m\'b3ody, a Wielkiego Du}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rina otacza\'b3y nieme ska\'b3y bez nazw. Pierwszy Krasnolud zaczyna\'b3 z niewielu towarzyszami; Pierworodni pomagali im, a w otoczeniu Kr\'f3la Czarnej Otch\'b3ani rozumem, umiej\'eatno\'9cciami i cierpliwo\'9cci
\'b9 wyr\'f3\'bfnia\'b3 si\'ea krasnolud o imieniu Tror. Wiele czasu sp\'eadza\'b3 z elfami i niema\'b3o nauczy\'b3 si\'ea od nich. Powiadano, \'bfe i jego oczarowa\'b3a nieziemska uroda Galadrieli i \'bfeby mog\'b3a otrzyma\'e6 godny jej prezent, zacz
\'b9\'b3 gromadzi\'e6 z\'b3oto i mithril. Jednak\'bfe wtedy daleko jeszcze by\'b3o do wielkiej s\'b3awy Czarnej Otch\'b3ani, jej mieszka\'f1c\'f3w dopiero czeka\'b3y dni wielkiej chwa\'b3y, na razie musieli przerabia\'e6 ogromne ilo\'9c
ci niewydajnej rudy, i Trorowi znudzi\'b3o si\'ea to. Wymy\'9cli\'b3 i wykona\'b3 cudowne sito, maj\'b9ce w\'b3a\'9cciwo\'9cci wybierania z\'b3ota z wszystkiego, co si\'ea w nie wrzuci\'b3o. Wystarczy\'b3o sypa\'e6 do\'f1 bez przerwy nawet najlichsz\'b9
 rud\'ea, by pod koniec dnia wyj\'b9\'e6 z\'b3oto, rozsypane dot\'b9d w pyle w\'9cr\'f3d g\'f3rskiego piachu i kamiennego \'bfwiru. Praca sta\'b3a si\'ea tysi\'b9ckro\'e6 \'b3atwiejsza; krasnoludy zacz\'ea\'b3y szybko si\'ea bogaci\'e6, do Morii ci\'b9gn
\'eali przesiedle\'f1cy z G\'f3r Ksi\'ea\'bfycowych, gdzie w tym czasie zrobi\'b3o si\'ea niespokojnie, poniewa\'bf wybuch\'b3a kolejna wojna mi\'eadzy lud\'9fmi i orkami. Tror zgromadzi\'b3 potrzebn\'b9 mu ilo\'9c\'e6 szlachetnego metalu, wyku\'b3
 z niego bajecznie pi\'eakny diadem, zdobiony misternie rze\'9fbionymi berylami, i podarowa\'b3 go Pani. Sito przesta\'b3o mu by\'e6 potrzebne i po prostu zapomnia\'b3 o swoim \'84dziecku\'94. Jednak\'bfe inni pami\'eatali. Przez sito omal nie wybuch\'b3
a w Czarnej Otch\'b3ani najprawdziwsza wojna, a wtedy Wielki Durin nakaza\'b3 Trorowi, by zniszczy\'b3 swoje dzie\'b3o. \'84Akurat}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - odpowiedzia\'b3 Tror. - Lepiej p\'f3
jd\'ea sobie z nim, skoro jego istnienie grozi naszemu braterstwu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94. Wszyscy zacz\'eali b\'b3aga\'e6 go, by zosta\'b3, i w ko\'f1cu, po d\'b3ugich wahaniach, zgodzi
\'b3 si\'ea, ale ukry\'b3 sito tak, \'bfe a\'bf do przebudzenia Demona Mocy nikt o nim nie s\'b3ysza\'b3, a potem, wiadomo, co innego zaprz\'b9ta\'b3o jego uwag\'ea. Od tej pory nie opuszcza }{\fs24\cf1\insrsid8126835\charrsid7408276 Krasnolud}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'f3w marzenie o odnalezieniu magicznego sita; wiele posadzek i \'9ccian zryli wytrwali poszukiwacze, ale na pr\'f3\'bfno...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - I bardzo dobrze}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rzuci\'b3 W j ar d, kt\'f3ry s\'b3ysza\'b3 tylko koniec opowie\'9cci, ale nie wyja\'9cni\'b3
, dlaczego tak uwa\'bfa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Drug\'b9 legend\'ea, a w\'b3a\'9cciwie kr\'f3tk\'b9 przypowie\'9c\'e6, przekaza\'b3 hobbitowi Balin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego Khazad-Dum jest tak obszerna, jak sobie wyobra\'bfasz? - zapyta\'b3 kiedy\'9c Folka, u\'9cmiechaj\'b9c si\'ea. - My\'9clisz, \'bfe pracowa\'b3o tam mn\'f3stwo }{
\fs24\cf1\insrsid8126835\charrsid7408276 Krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'f3w? Nic podobnego}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wi\'eaksza cz\'ea\'9c\'e6 powsta\'b3
a jeszcze za Durina, kiedy }{\fs24\cf1\insrsid8126835\charrsid7408276 Krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'f3w by\'b3o bardzo ma\'b3o. Wi\'eac pos\'b3uchaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Krasnoludy i g\'f3ry maj\'b9 te same korzenie. Kamienie r\'f3wnie\'bf mog\'b9 m\'f3wi\'e6, a niekt\'f3re nawet si\'ea poruszaj\'b9. Zdarza\'b3o si\'ea co\'9c
 takiego w Dawnych Dniach, i podobno w tych legendarnych czasach wielkie kr\'f3lestwo pod g\'f3rami Pierwszemu Krasnoludowi pomaga\'b3y tworzy\'e6 same g\'f3ry, pos\'b3awszy mu do pomocy Rollstein.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co to takiego?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ha, Rollstein}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  To jest, m\'f3j panie, taka rzecz, kt\'f3ra mo\'bfe ca\'b3y \'9cwiat zmieni\'e6, i bez \'bf
adnych takich... - Obejrza\'b3 si\'ea i szybko doda\'b3: - Bez \'bfadnych pier\'9ccieni i mag\'f3w. Rollstein wygl\'b9da\'b3 jak zwyczajny kamie\'f1, co prawda, do\'9c\'e6 du\'bfy, powiadano, \'bfe by\'b3 wielko\'9cci m\'b3odego byczka. Toczy\'b3 si\'ea
 sam, panie Folko, turla\'b3 si\'ea i wybija\'b3 sob\'b9 tunel w najtwardszej skale. Tangar szed\'b3 tylko za nim jak oracz za p\'b3ugiem. Tak powsta\'b3a wi\'eakszo\'9c\'e6 korytarzy i galerii w Morii... Ale Rollstein m\'f3g\'b3 toczy\'e6 si\'ea
 nie tylko przez ska\'b3y, lecz i na powierzchni. Opowiadaj\'b9, \'bfe w\'b3a\'9cnie on pom\'f3g\'b3 Wielkiemu Durinowi odeprze\'e6 pierwszy atak ork\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co si\'ea z nim sta\'b3o?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nikt nie wie - westchn\'b9\'b3 Balin. - D\'b3ugo i wytrwale go szukano, i to nie tylko krasnoludy. Przecie\'bf domy\'9clasz si\'ea, jak wygodnie by\'b3oby kruszy\'e6 nim mury twierdz}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale wszystkie usi\'b3owania spe\'b3z\'b3y na niczym, a w\'9cr\'f3d }{\fs24\cf1\insrsid8126835\charrsid7408276 Krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'f3w kr
\'b9\'bfy powiedzenie: Je\'9cli zobaczysz tocz\'b9cy si\'ea kamie\'f1, zanim krzykniesz, \'bfe to Rollstein, sprawd\'9f, kto go popycha}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Deszcz w mi\'eadzyczasie ucich\'b3, obok cicho mrucza\'b3 i przewraca\'b3 si\'ea z boku na bok Torin - wiedzia\'b3, \'bfe pora wstawa\'e6. Zaczyna\'b3 si\'ea nowy dzie\'f1 w\'eadr\'f3wki: wed\'b3ug oblicze\'f1
 krasnoluda mieli dzisiaj przeby\'e6 co najmniej dziesi\'ea\'e6 mil.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ju\'bf wsta\'b3e\'9c, }{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 Folko}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ? - dziwi\'b3 si\'ea krasnolud, dr\'bf\'b9c z zimna. -Biegnij do gospodarza, niech stawia \'9c
niadanie. A ja obudz\'ea reszt\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit pospiesznie ochlapa\'b3 si\'ea w beczce z deszcz\'f3wk\'b9 i poszed\'b3 szuka\'e6 gospodarza, leciwego, chytrego przyg\'f3rzanina, kt\'f3ry od trzydziestu lat mieszka\'b3 w tej niego\'9c
cinnej okolicy. Po wyj\'9cciu na ganek zatrzyma\'b3 si\'ea i rozejrza\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na obszernym podw\'f3rku, kt\'f3re otacza\'b3 mocny i wysoki p\'b3ot, sta\'b3y ich wozy, ton\'b9c w porannej siwej mgle. Na prawo, nad p\'b3otem, wznosi\'b3a si\'ea wysoka wie\'bfa stra\'bf
nicza, na lewo - dwuspadowe dachy s\'b9siednich dom\'f3w. S\'b3o\'f1ce nie\'9cmia\'b3o wysuwa\'b3o si\'ea spod horyzontu, niebosk\'b3on by\'b3 czysty, dzie\'f1 zapowiada\'b3 si\'ea upalny. Od strony furgon\'f3w zacz\'ea\'b3y rozlega\'e6 si\'ea g\'b3
osy, pojawi\'b3a si\'ea wysoka posta\'e6 Rogwolda; Malec oraz jeden z my\'9cliwych, Glen, ruszyli do gospody po \'9cniadanie, a ludzie i krasnoludy wyprowadzali ze stajni konie i kuce. Zza rogu wyszli Torin z Branem, obok nich szed\'b3 Stra\'bf
nik w czarnym oksydowanym he\'b3mie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wi\'eac zdecydowali\'9ccie, \'bfe ruszacie dzisiaj? Nie lepiej poczeka\'e6 tydzie\'f1, z p\'f3\'b3nocy zmierza ku nam du\'bfy ob\'f3z... - m\'f3wi\'b3, id\'b9c, Arnorczyk.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co si\'ea dzieje? - odpowiedzia\'b3 pytaniem na pytanie Torin. - Niespokojnie na drodze?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mo\'bfe nie tak bardzo - zawaha\'b3 si\'ea Stra\'bfnik. - Niedawno nadesz\'b3y wie\'9cci, \'bfe kawa\'b3ek na po\'b3udnie zauwa\'bfono podejrzany oddzia\'b3 \'bfo\'b3nierzy. \'8ccigano ich, ale rozpierzchli si
\'ea w lasach - jak ich tam dopa\'9c\'e6? A dalej na Trakcie znajduje si\'ea Szary \'afleb, ulubione miejsce banit\'f3w na zasadzki}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zainteresowawszy si\'ea rozmow\'b9, stopniowo otoczyli ich krasnoludy i ludzie, w\'9cr\'f3d nich tak\'bfe Rogwold.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276 - Ile}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  trzeba czeka\'e6 na ob\'f3z? - zapyta\'b3 Forg, towarzysz \'b3owczego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tydzie\'f1, mo\'bfe dziesi\'ea\'e6 dni - odpowiedzia\'b3 Stra\'bfnik. - Obozy gromadz\'b9 si\'ea do\'9c\'e6 wolno.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie mo\'bfemy czeka\'e6 - Dorin zmarszczy\'b3 czo\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie mo\'bfemy - potwierdzi\'b3 Torin. - Chod\'9fcie, porozmawiamy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zebrali si\'ea na niewielkim terenie mi\'eadzy wozami, rozstawiwszy wartownik\'f3w, by unikn\'b9\'e6 ryzyka pods\'b3uchiwania. Usiedli w ciasnym kr\'eagu, dotykaj\'b9c si\'ea ramionami, i m\'f3wili p\'f3\'b3g\'b3
osem; nikomu nie trzeba by\'b3o przypomina\'e6 o ostro\'bfno\'9cci.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Lepiej poczekajmy, tydzie\'f1 czy nawet dziesi\'ea\'e6 dni zw\'b3oki nie ma znaczenia, przecie\'bf nie p\'eadzimy do po\'bfaru}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Rogwold. - A tamci na pewno obserwuj\'b9. Jak wyst\'b9pimy w ma\'b3ej liczbie, bez ochrony, ci szubrawcy b\'ead
\'b9 mieli wspania\'b3\'b9 okazj\'ea, by uderzy\'e6 na nas w Szarym \'aflebie. Bywa\'b3em tam, Forg i Alasn te\'bf, to z\'b3e miejsce. Wyobra\'9fcie sobie w\'b9sk\'b9 przestrze\'f1 mi\'eadzy dwoma wysokimi i stromymi wzg\'f3rzami, poro\'9cni\'ea
tymi ciemnym lasem o g\'eastym podszyciu. \'afleb ci\'b9gnie si\'ea przez dobr\'b9 mil\'ea, mo\'bfe p\'f3\'b3torej - je\'9cli rozstawi\'b9 \'b3ucznik\'f3w wzd\'b3u\'bf drogi, to wystrzelaj\'b9 nas bez trudu. Uwa\'bfam, \'bfe nie nale\'bfy ryzykowa\'e6.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rogwold umilk\'b3; popatrzy\'b3 na s\'b3uchaj\'b9cych go z aprobat\'b9 ludzi i nieco sceptycznie nastawionych krasnolud\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dzi\'9c jest osiemnasty kwietnia - odezwa\'b3 si\'ea Dorin cicho, powstrzymuj\'b9c gniew, i Folko zauwa\'bfy\'b3, \'bfe Torin ukradkiem po\'b3o\'bfy\'b3 d\'b3o\'f1 na r\'eace przyjaciel
a. - Do Khazad-Dumu mamy jeszcze ze dwadzie\'9ccia dni drogi, mo\'bfe nawet dwadzie\'9ccia pi\'ea\'e6. To prawie ca\'b3y maj. Lato, wed\'b3ug wszelkich oznak, czeka nas upalne, zaczn\'b9 topnie\'e6 g\'f3rskie \'9cniegi, dolne pi\'eatra Morii mog\'b9 by
\'e6 podtopione... Co nam pozostanie? Kto wie, jak d\'b3ugo trzeba b\'eadzie siedzie\'e6 w Czarnej Otch\'b3ani, zanim czego\'9c si\'ea dowiemy? Potem si\'ea oka\'bfe, \'bfe trzeba pilnie zwo\'b3ywa\'e6 ruszenie - a jak zd\'b9\'bfymy przed zim\'b9
? Nie, skoro zdecydowali\'9cmy si\'ea na tak\'b9 wypraw\'ea, w ciemno, nie ma co zwleka\'e6. Je\'9cli stanie kto\'9c na naszej drodze, przebijemy si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Jest nas czternastu, was dwunastu, i znakomity \'b3ucznik Folko. Jak m\'b9drze uderzymy, a strach ma wielkie oczy, to i nasza liczebno\'9c\'e6 wzro\'9cnie dziesi\'eaciokrotnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dorina niespodziewanie popar\'b3 Alan, najm\'b3odszy ze wszystkich arnorskich my\'9cliwych.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - By\'b3em w Szarym \'aflebie zesz\'b3ej jesieni - zacz\'b9\'b3, odgarniaj\'b9c z czo\'b3a kruczoczarne w\'b3osy. - Rzeczywi\'9ccie, trudno tam urz\'b9dzi\'e6 zasadzk\'ea. Las wzd\'b3u\'bf Traktu jest wyr\'b9
bany i spalony, a na lewym wzg\'f3rzu znajduje si\'ea posterunek. Rogwold ma racj\'ea, m\'f3wi\'b9c, \'bfe z \'b3ucznikami nie poradzimy sobie, ale oni te\'bf nie mog\'b9 podej\'9c\'e6 blisko do Traktu, poza tym nie s\'b3ysza\'b3em, \'bfeby rozb\'f3
jnicy dobrze strzelali z \'b3uk\'f3w. Owszem, uderzy\'e6 zza w\'eag\'b3a, w plecy, prosz\'ea bardzo, ale regularnych walk to oni nie prowadz\'b9. Zawsze mo\'bfemy wys\'b3a\'e6 przodem kogo\'9c sprytnego, by nie i\'9c\'e6 na o\'9clep. I \'bfeby nie by\'b3
o w\'b9tpliwo\'9cci, od razu m\'f3wi\'ea: jestem got\'f3w i\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj, Alanie, masz racj\'ea, ale teraz najwa\'bfniejsze jest co\'9c innego - podni\'f3s\'b3 r\'eak\'ea Torin. - Je\'9cli p\'f3jdziemy, to jak najlepiej si\'ea obroni\'e6? Wy, ludzie, jeste\'9ccie w tym do
\'9cwiadczeni, porad\'9fcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Najlepiej nie pcha\'e6 si\'ea na ro\'bfen - burkn\'b9\'b3 Rogwold. - Ale je\'9cli, jak m\'f3wi Alan, Mori\'ea rzeczywi\'9ccie zacznie zalewa\'e6, to chyba nale\'bfa\'b3oby zrobi\'e6
 tak: ruszamy natychmiast, a ze trzy mile przed nami id\'b9 zwiadowcy. Trzeba i\'9c\'e6 na wsch\'f3d. - Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do Alana. - Tam zaczynaj\'b9 si\'ea d\'b9browy i parowy, ci\'b9gn\'b9ce si\'ea a\'bf do samego \'aflebu, gdzie mo\'bfna si\'ea
 dosta\'e6 niezauwa\'bfalnie. Wszyscy pozostali w tym czasie id\'b9 bez po\'9cpiechu - i w\'b3\'f3\'bfcie pancerze pod p\'b3aszcze}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Je\'9cli nie b\'ea
dzie nikogo, przechodzimy \'afleb ostro\'bfnie i najszybciej jak si\'ea da, je\'9cli przeciwnie... my\'9cl\'ea, \'bfe najlepiej przestraszy\'e6 zb\'f3j\'f3w, przep\'eadzi\'e6, gdyby okaza\'b3o si\'ea, \'bfe jest ich}{
\fs24\cf1\insrsid10830486\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wielu. Boj\'ea si\'ea, \'bfe tak w\'b3a\'9cnie b\'eadzie. - \'a3owczy westchn\'b9\'b3. - Nie poruszaj\'b9 si\'ea teraz ma\'b3ymi oddzia\'b3ami. A my te\'bf nie mo\'bf
emy w dwudziestu walczy\'e6 z kilkoma setkami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mimo wszystko wol\'ea mie\'e6 do czynienia z wod\'b9 ni\'bf strza\'b3ami - powiedzia\'b3 Glen, jeden z tropicieli, pochylaj\'b9c g\'b3ow\'ea. - Przecie\'bf nie b\'eadzie lepiej, jak nas wystrzelaj\'b9
 jak kaczki?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wed\'b3ug mnie najwa\'bfniejsze jest dowiedzie\'e6 si\'ea, czy siedz\'b9cy w \'aflebie maj\'b9 \'b3uki i ilu ich jest - wtr\'b9ci\'b3 si\'ea Dwalin. - Je\'9cli \'b3ucznik\'f3w jest ma\'b3o albo w og\'f3
le nie ma, mo\'bfemy i\'9c\'e6 \'9cmia\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - My\'9cl\'ea, \'bfe teraz nie ma co si\'ea sprzecza\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Forg gwa\'b3townie wychyli\'b3 si\'ea do przodu. - B\'ea
dziemy gadali, kiedy to sprawdzimy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Na razie musimy zdecydowa\'e6, ruszamy czy nie?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nast\'b9pi\'b3a cisza. Torin i Rogwold wpatrywali si\'ea w oblicza towarzyszy. Jedni patrzyli im prosto w oczy, inni odwracali wzrok. W ko\'f1cu \'b3owczy przerwa\'b3 milczenie:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf, policzmy g\'b3osy. No, po kolei. - Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do milcz\'b9cych ludzi i krasnolud\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Idziemy - powa\'bfnie sapn\'b9\'b3 Grani, a Gimli z Trorem pochylili g\'b3owy na znak zgody.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczeka\'e6 - rzuci\'b3 nachmurzony Glen.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mo\'bfe rzeczywi\'9ccie poczekajmy, co tangarowie? - nie\'9cmia\'b3o zaproponowa\'b3 Wjard. - Rogwold przecie\'bf ma racj\'ea...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To ha\'f1ba kry\'e6 si\'ea przed r}{\fs24\cf1\insrsid3555100\charrsid7408276 zezimieszkami - o\'9cwiadczy\'b3 Grim}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nir, wysoki, ponury przyjaciel Alana. - Powinni\'9c
my si\'ea z nimi policzy\'e6...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - G\'b3upio wsuwa\'e6 g\'b3ow\'ea do paszczy \'bfywego smoka - wzruszy\'b3 ramionami Balin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wstyd mi za was, tangarowie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - b\'b3ysn\'b9\'b3 oczami Stron. -Malec, dlaczego milczysz?}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A dlaczego ja? - niemal oburzy\'b3 si\'ea nagabni\'eaty, kt\'f3ry chyba si\'ea zdrzemn\'b9\'b3 podczas cichej sprzeczki. - I\'9c\'e6 to i\'9c\'e6. To lepsze ni\'bf siedzie\'e6.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Lepiej siedzie\'e6 ni\'bf le\'bfe\'e6... w grobie - odezwa\'b3 si\'ea Igg, kolejny tropiciel, niem\'b3ody ju\'bf druh Rogwolda.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - I tak b\'eadziemy tam le\'bfe\'e6 wcze\'9cniej czy p\'f3\'9fniej - wzruszy\'b3 ramionami Reswald, gibki, zr\'eaczny niczym kot, o dziwnych zielonych oczach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie mamy na co czeka\'e6. - Bran stukn\'b9\'b3 w kolano pi\'ea\'9cci\'b9. -}{\fs24\cf1\insrsid3555100\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Idziemy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zgoda - spokojnie pokiwa\'b3 g\'b3ow\'b9 Weort.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Gin\'b9\'e6 przez tak\'b9 g\'b3upot\'ea... Nie, nie zgadzam si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - poderwa\'b3 si\'ea Dowbur, a jego siwa broda nastroszy
\'b3a si\'ea gniewnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przesta\'f1, przyjacielu - po\'b3o\'bfy\'b3 mu r\'eak\'ea na ramieniu rudobrody Gotor. - Co to, ma\'b3o si\'ea r\'b9bali\'9cmy? Nawet nie wiemy, czy w \'aflebie w og\'f3le kto\'9c si\'ea przyczai\'b3. Uwa\'bf
am, \'bfe trzeba to wyja\'9cni\'e6. Zgadzam si\'ea z Grimnirem, \'bfe wycofa\'e6 si\'ea to ha\'f1ba.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powinni\'9cmy troch\'ea uwa\'bfa\'e6 - niespodziewanie o\'9cwiadczy\'b3 Gloin. - Cel jest zbyt wa\'bfny, a \'bfycie z\'b3o\'bfy\'e6 w ofierze zawsze zd\'b9\'bfymy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dwalin w milczeniu skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 na znak zgody, Folko zauwa\'bfy\'b3, \'bfe Torinowi ze zdziwienia drgn\'ea\'b3y brwi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A ja uwa\'bfam, \'bfe nale\'bfy i\'9c\'e6 naprz\'f3d - powt\'f3rzy\'b3 Alan. Wysoki, bardzo silny Grolf, kt\'f3ry od niechcenia wygina\'b3 grube}{\fs24\cf1\insrsid3555100\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 podkowy, silniejszy nawet od Torina, u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea i roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Trzeba i\'9c\'e6, co tu gada\'e6 - burkn\'b9\'b3 pod nosem, jakby nie maj\'b9c odwagi m\'f3wi\'e6 g\'b3o\'9cno.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gerdin, kt\'f3ry nie rozstawa\'b3 si\'ea z d\'b3ugim my\'9cliwskim \'b3ukiem, westchn\'b9\'b3 i smutno pokiwa\'b3 g\'b3ow\'b9. W Annuminas zosta\'b3a jego liczna rodzina. Wida\'e6 by\'b3o, \'bfe wstydzi si\'ea w
\'b3asnych s\'b3\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nale\'bfa\'b3oby jako\'9c ostro\'bfnie... - wykrztusi\'b3 i nisko pochyli\'b3 g\'b3ow\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie widz\'ea potrzeby, \'bfeby si\'ea zastanawia\'e6. Naprz\'f3d}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - przeci\'b9\'b3
 powietrze okrzyk Dorina, a Hornborin po raz pierwszy zgodzi\'b3 si\'ea ze swoim adwersarzem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Forg pokr\'eaci\'b3 wolno g\'b3ow\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wi\'eakszo\'9c\'e6 jest za tym, \'bfeby si\'ea nie zatrzymywa\'e6 - podsumowa\'b3 Torin. - Zosta\'b3o niewielu do zapytania. Ja, na przyk\'b3ad, uwa\'bfam, \'bfe trzeba i\'9c\'e6, ale bardzo ostro\'bf
nie. Przypu\'9c\'e6my, \'bfe ten jeden raz nam si\'ea uda, a co b\'eadzie, jak zejdziemy ze szlaku? Co powiesz, Rogwoldzie? Dlaczego milczysz, Folko?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja? - przestraszy\'b3 si\'ea hobbit. - A co ja? Czy ja mog\'ea co\'9c doradzi\'e6? B\'eadzie tak, jak zdecyduj\'b9 wszyscy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wi\'eakszo\'9c\'e6 jest za tym, \'bfeby i\'9c\'e6 - nachmurzy\'b3 si\'ea Rogwold. - Rozumiem Dorina, zwleka\'e6 nie wolno. Ale pi\'eaciu ludzi jest przeciwnych pchaniu si\'ea w zasadzk\'ea. Mnie te\'bf si\'ea
 to nie podoba, ale skoro tak wysz\'b3o... - Roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przeciwni szar\'bfy ludzie zacz\'eali g\'b3o\'9cno protestowa\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Umawiali\'9cmy si\'ea, \'bfe idziemy do Morii i potem czekamy na powierzchni, a nie \'bfe k\'b3adziemy g\'b3owy pod topory w potyczkach}{\fs24\cf1\insrsid3555100\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 z jakimi\'9c w\'b3\'f3cz\'eagami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  To nie nasza sprawa, od tego s\'b9 dru\'bfyny}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  -poderwa\'b3 si\'ea oburzony Glen.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Niech tam - mrukn\'b9\'b3 Forg. - W ko\'f1cu wiedzieli\'9cmy, na co si\'ea porywamy, i \'bfe b\'eadzie nas mniej ni\'bf krasnolud\'f3w. Postanowili\'9cmy, to id\'9fmy. Sze\'9cciu naszych te\'bf jest za tym, 
\'bfeby rusza\'e6. Nie tra\'e6my wi\'eac czasu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rogwold poderwa\'b3 si\'ea jak m\'b3odzik.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to \'b3adujmy furgony i wyprowadzajmy - zacz\'b9\'b3 pogania\'e6 ludzi i krasnoludy. - Do \'aflebu mamy kawa\'b3 drogi, a s\'b3o\'f1ce ju\'bf wysoko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zako\'f1czywszy spory, ludzie i krasnoludy szybko wyprowadzili niewielki tabor za bram\'ea. Torin poszed\'b3 rozlicza\'e6 si\'ea z ober\'bfyst\'b9 za nocleg i \'bfywno\'9c\'e6, do\'b3\'b9czy\'b3 do niego }{
\fs24\cf1\insrsid3555100\charrsid7408276 Folko}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 .}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co, ruszacie? - zapyta\'b3 gospodarz. - S\'b3usznie, nie ma co tu siedzie\'e6. Jarmark w Rohanie wkr\'f3tce si\'ea sko\'f1czy, musicie si\'ea spieszy\'e6 ze swoimi towarami. A co do tych rozb\'f3jnik\'f3w, o kt
\'f3rych gadaj\'b9, nie wierzcie w to. Stra\'bfnikom ka\'bfdy w\'b3\'f3cz\'eaga wydaje si\'ea ca\'b3\'b9 armi\'b9. Ruszajcie \'9cmia\'b3o}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przy okazji, je\'9c
li to nie sekret, bro\'f1 pewnie macie?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folkowi zrobi\'b3o si\'ea niedobrze, jak s\'b3ucha\'b3 mdl\'b9cego g\'b3osu brzuchatego ober\'bfysty. Jego oczka b\'b3yszcza\'b3y niczym podlane mas\'b3em.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co wieziemy, to wieziemy, wybacz, ale to nasza sprawa, czcigodny gospodarzu - powiedzia\'b3 Torin. - Przyjmij pieni\'b9dze i \'bfegnaj.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Szerokiej drogi, szerokiej drogi - pok\'b3oni\'b3 si\'ea nisko ober\'bfysta.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Szybko pozostawili za sob\'b9 pola uprawne, min\'eali ostatni posterunek stra\'bfnik\'f3w - \'bfo\'b3nierze pomachali im na po\'bfegnanie -i ruszyli dalej na po\'b3udniowy wsch\'f3d, mi\'eadzy szerokimi, po\'b3
yskuj\'b9cymi \'9cwie\'bf\'b9 zieleni\'b9 \'b3\'b9kami i niskimi, p\'b3askimi wzg\'f3rzami, gdzieniegdzie poro\'9cni\'eatymi g\'b3ogiem. S\'b3o\'f1ce wznosi\'b3o si\'ea, robi\'b3o si\'ea cieplej, i tylko z p\'f3\'b3nocy, jak poprzednio, wia\'b3 zgo\'b3
a nie wiosenny, zimny wiatr. Z rzadka napotykali niewielkie zagajniki; stopniowo stawa\'b3y si\'ea coraz obszerniejsze, a na horyzoncie pojawi\'b3a si\'ea niebieska zamglona linia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To jest Zapomniane Pasmo - ws}{\fs24\cf1\insrsid3555100\charrsid7408276 kaza\'b3 lini\'ea hobbitowi i To}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rinowi jad\'b9
cy obok nich Alan. - A tam, gdzie wiedzie Trakt, znajduje si\'ea w\'b3a\'9cnie Szary \'afleb. Wed\'b3ug mnie pora na post\'f3j.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 R\'f3wnie\'bf by\'b3y setnik odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do Rogwolda i skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 na znak zgody.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nak\'b3adajcie pancerze, przyjaciele - poleci\'b3 cicho \'b3owczy. -Zwiadowcy, ruszamy. A reszta, lepiej b\'eadzie, je\'9cli dostaniecie si\'ea do tamtych drzew, nieco z lewej od Traktu. - Wskaza\'b3
 miejsce. -Dotrzecie tam w jakie\'9c dwie godziny. Zatrzymajcie si\'ea, postawcie wozy wko\'b3o i oczekujcie nas. Gdyby\'9cmy... - zamilk\'b3 - ...nie wr\'f3cili, to id\'9fcie do wsi i czekajcie na id\'b9cy w tamt\'b9 stron\'ea tabor.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wi\'eac kto idzie? - odezwa\'b3 si\'ea nagle Hornborin. - Akurat}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 0 tym nie rozmawiali\'9cmy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powiedzia\'b3em, \'bfe p\'f3jd\'ea. - Alan wyst\'b9pi\'b3 o krok. - Kto ze mn\'b9? Nie wahaj\'b9c si\'ea ani chwili, Reswald, Grimnir i Grolf do\'b3\'b9czyli do niego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale wy b\'eadziecie potrzebni tutaj - zaoponowa\'b3 Rogwold. -}{\fs24\cf1\insrsid3555100\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy odpadaj\'b9; zupe\'b3nie nie potraficie chodzi\'e6
 po lasach, czcigodni, nie obra\'9fcie si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I wtedy sta\'b3o si\'ea co\'9c nieoczekiwanego. Nie\'9cmia\'b3o stoj\'b9cy z boku Folko, kt\'f3rego rozmowy o rozb\'f3jnikach wprawi\'b3y w pop\'b3och}{\fs24\cf1\insrsid3555100\charrsid7408276  i}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  kt\'f3ry rozmy\'9cla\'b3, jak najlepiej si\'ea schowa\'e6, \'bfeby nie znale\'9f\'e6 si\'ea na drodze czyjej\'9c klingi, nagle wyst\'b9pi\'b3 na \'9crodek.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ty, Folko? - zdziwi\'b3 si\'ea Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec mrukn\'b9\'b3 do hobbita, \'bfeby ten przesta\'b3 si\'ea wyg\'b3upia\'e6, ale Rogwold podni\'f3s\'b3 r\'eak\'ea uspokajaj\'b9cym gestem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nasz hobbit, cho\'e6 nie jest wysoki, ale zr\'eaczny i szybki - powiedzia\'b3 surowo, gasz\'b9c u\'9cmieszki na twarzach ludzi. - Podziwiam jego hart ducha. Na dodatek hobbici chodz\'b9 ciszej ni\'bf
 koty, a co do umiej\'eatno\'9cci strzelania, tego nie pokona \'bfaden my\'9cliwy Arnoru}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  B\'eadziemy bardzo ostro\'bfni - zapewni\'b3 usi\'b3uj\'b9cego zaprotestowa\'e6
 Torina i wskoczy\'b3 na siod\'b3o. - Czekajcie na nas wieczorem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  -krzykn\'b9\'b3 do pozosta\'b3ych i tr\'f3jka zwiadowc\'f3w skierowa\'b3a wierzchowce w lewo, do przydro
\'bfnego zagajnika.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Uszy pali\'b3y Folka ze wstydu, bowiem pami\'eata\'b3 tch\'f3rzliwe my\'9cli, kt\'f3re niedawno go opanowa\'b3y. Gdzie\'9c w g\'b3\'eabi duszy nawet teraz \'bfa\'b3owa\'b3 nierozwa\'bfnego czynu, ale nie m\'f3g
\'b3 ju\'bf si\'ea wycofa\'e6. Poprawi\'b3 kolczug\'ea pod p\'b3aszczem, przesun\'b9\'b3 miecz w wygodniejsze miejsce, poprawi\'b3 uprz\'b9\'bf z no\'bfami, wy\'bfej na plecach mia\'b3 umieszczony \'b3uk i ko\'b3czan ze strza\'b3ami.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jechali, nie spiesz\'b9c si\'ea, ostro\'bfnie, g\'b3\'eabokim, mocno zaro\'9cni\'eatym starym parowem. Nad ich g\'b3owami zamkn\'ea\'b3o si\'ea sklepienie z le\'9cnych koron; jednak\'bfe nawet tu s\'b3o\'f1ce sta
\'b3o wy\'bfej ni\'bf o tej porze roku w jego rodzinnej Hobbitanii i par\'f3w wcale nie wygl\'b9da\'b3 ponuro. Dno pokrywa\'b3y m\'b3ode paprocie; wy\'bfej, w ja\'9cniejszych miejscach, bujnie rozros\'b3y si\'ea maliny i pokrzywy.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rogwold i Alan jechali przodem, od czasu do czasu wymieniali kilka s\'b3\'f3w, zerkaj\'b9c na s\'b3o\'f1ce.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Par\'f3w wyprowadzi\'b3 ich na do\'9c\'e6 szerok\'b9 nieck\'ea pomi\'eadzy trzema wzg\'f3rzami. Z lewej, od p\'f3\'b3nocy, widnia\'b3y m\'b3ode brzozy i jarz\'eabiny - kolorowy las li\'9cciasty. Z p\'f3\'b3
nocnego wschodu na po\'b3udniowy zach\'f3d na ukos od nich ci\'b9gn\'b9\'b3 si\'ea pierwszy grzbiet Zapomnianego Pasma, pokryty wysokim ciemnym lasem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Prowadz\'b9cy teraz Alan nagle uni\'f3s\'b3 r\'eak\'ea i Rogwold pospieszy\'b3 do niego. Hobbit wstrzyma\'b3 oddech i \'9cciskaj\'b9c r\'eakoje\'9c\'e6 miecza, podjecha\'b3 do dw\'f3ch pochylonych nad ziemi\'b9
 ludzi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ostro\'bfnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - sykn\'b9\'b3 Rogwold. - Nie zadepcz \'9clad\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Folko wpatrywa\'b3 si\'ea w niewielkie, ledwie widoczne wg\'b3\'eabienia; od razu zacz\'b9\'b3 wypytywa\'e6 my\'9cliwych.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - By\'b3o tutaj kilku konnych - wyja\'9cni\'b3 Alan. - Dzisiaj rano, jechali z p\'f3\'b3nocy na po\'b3udnie, o tam. - Machn\'b9\'b3 r\'eak\'b9, wskazuj\'b9c ledwie widoczn\'b9 w g\'eastwinie drzew \'9ccie\'bfk
\'ea. - Jakie to podkowy, nie mo\'bfna si\'ea zorientowa\'e6, ale konie by\'b3y niezbyt du\'bfe. Niedobrze, \'bfe t\'eady kto\'9c przejecha\'b3, miejscowi znaj\'b9 \'9ccie\'bfk\'ea i zapewne jest strze\'bfona. A my tu sterczymy na widoku}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pospiesznie skryli si\'ea w zaro\'9clach, k\'b3ad\'b9c si\'ea niemal na ko\'f1skich grzywach; naj\'b3atwiej t}{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 en manewr wykona\'b3 niewysoki hob}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 bit. Pozostawili za sob\'b9 s\'b3oneczn\'b9 polan\'ea i zag\'b3\'eabili si\'ea w las Zapomnianego Pasma.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Trudne do pokonania by\'b3y tylko pierwsze s\'b9\'bfnie, potem g\'eastwina ust\'b9pi\'b3a miejsca wysokim le\'9cnym trawom. Pod szczelnym dachem listowia cicho nawo\'b3ywa\'b3y si\'ea
 ptaki. Tropiciele podejrzliwie ws\'b3uchiwali si\'ea w te odg\'b3osy, ale w ko\'f1cu uznali je za naturalne.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Od Traktu do polany jechali p\'f3\'b3torej godziny; drugie tyle kierowali si\'ea na po\'b3udniowy zach\'f3d, kryj\'b9c si\'ea w g\'eastym borze, p\'f3ki Rogwold nie zarz\'b9dzi\'b3 postoju.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dalej nie wolno jecha\'e6 - powiedzia\'b3 szeptem. - Zostawimy tu konie; trudno, musimy zaryzykowa\'e6, innego wyj\'9ccia nie mamy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W zaro\'9clach na dnie niewielkiej rozpadliny ukryli wierzchowce, zdj\'b9wszy z nich to, co mog\'b3o powodowa\'e6 ha\'b3as. Pe\'b3zn\'b9c za tropicielami po stoku w\'b9wozu, Folko obejrza\'b3 si\'ea; kuc patrzy
\'b3 na niego z niemym wyrzutem. Hobbit pospiesznie odwr\'f3ci\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Teraz posuwali si\'ea powoli }{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 i przekradali kr\'f3tkimi przebie\'bf}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 kami od pnia do pnia, zgi\'eaci we dwoje. Doko\'b3
a wszystko tchn\'ea\'b3o spokojem i cisz\'b9; hobbitowi wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe uczestnicz\'b9 w jakiej\'9c dziwnej, ale wci\'b9gaj\'b9cej grze. Straci\'b3 poczucie czasu i dopiero gdy przez zielony dach przebi\'b3o si\'ea s\'b3o\'f1ce, widzia\'b3, \'bf
e min\'ea\'b3o po\'b3udnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nagle id\'b9cy przodem Alan run\'b9\'b3 jak \'9cci\'eaty w traw\'ea obok pot\'ea\'bfnego korzenia. Folko i Rogwold ostro\'bfnie podpe\'b3zli do niego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Patrzcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - szepn\'b9\'b3 Alan. - Widzicie? Tam, prosto, pod drzewem. Ich kryj\'f3
wka? Nie tacy znowu prostaczkowie z tych pan\'f3w rozb\'f3jnik\'f3w...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W zielonym mroku trudno by\'b3o cokolwiek dostrzec; hobbit wysila\'b3 wzrok a\'bf do b\'f3lu i nic nie widzia\'b3. Jego towarzysze posuwali si\'ea ostro\'bfnie do przodu. Pierwszy pe\'b3z\'b3 Alan, gibki jak m
\'b3oda \'bfmija, prze\'9clizguj\'b9c si\'ea niczym kret pod k\'eapkami li\'9cci i korzeniami, za nim przyklejony do ziemi hobbit, ostatni Rogwold.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zm\'eaczenie ju\'bf dawa\'b3o o sobie zna\'e6, pot zalewa\'b3 im oczy, dotkliwie bola\'b3y plecy. \'84A je\'9cli siedz\'b9 na drzewach?\'94. Lodowaty strach \'9ccisn\'b9\'b3 wn\'eatrzno\'9cci hobbita. Jednak\'bf
e minuty p\'b3yn\'ea\'b3y i nic si\'ea nie dzia\'b3o. Folko, widz\'b9c tylko traw\'ea i owady przed w\'b3asnym nosem, i ci\'b9gle nie rozumia\'b3, co chc\'b9 wypatrzy\'e6 ludzie. Wkr\'f3tce ju\'bf nie mia\'b3 w\'b9tpliwo\'9cci - wszyscy us\'b3yszeli g\'b3
osy, nieopodal toczy\'b3a si\'ea rozmowa. Zamarli. Nie mo\'bfna by\'b3o zrozumie\'e6 s\'b3\'f3w, musieli przysun\'b9\'e6 si\'ea bli\'bfej. Alan bardzo ostro\'bfnie poczo\'b3ga\'b3 si\'ea do przodu, gestem nakazuj\'b9c hobbitowi zrobi\'e6 to samo. Folko dr
\'bfa\'b3, wydawa\'b3o mu si\'ea, \'bfe za chwil\'ea zostan\'b9 wykryci; jednak\'bfe nadal pe\'b3zli i w ko\'f1cu ukryli si\'ea w paprotniku, sk\'b9d mogli widzie\'e6 i s\'b3ysze\'e6 m\'f3wi\'b9cych. Dopiero teraz hobbit odwa\'bfy\'b3 si\'ea unie\'9c\'e6
 lekko g\'b3ow\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na wprost, pod pot\'ea\'bfnym bukiem, niedbale oparci o pie\'f1 siedzieli dwaj m\'ea\'bfczy\'9fni. Wygl\'b9dali na zwyczajnych arnorskich wie\'9cniak\'f3w; jeden by\'b3 podstarza\'b3y, w cienkim p\'b3aszczu, z d
\'b3ug\'b9 w\'b3\'f3czni\'b9 i niepor\'eaczn\'b9 siekier\'b9 drwala, drugi - m\'b3ody, w sk\'f3rzanej czapce i porz\'b9dnym kaftanie, zapewne nie swoim, przepasany sznurkiem, z mieczem i w\'b3\'f3czni\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ech-he-he... - m\'f3wi\'b3 starszy, drapi\'b9c si\'ea po siwej brodzie -parszywe to nasze \'bfycie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  \'afyjemy gorzej ni\'bf
 zwierz\'eata po lasach, szwendamy si\'ea jak dzikusy. Ani si\'ea obejrzymy, jak dru\'bfyna przyjdzie i na ga\'b3\'b9\'9f nas... Och, \'bfycie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co za los przekl\'eaty}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przesta\'f1 j\'eacze\'e6 - przerwa\'b3 mu m\'b3odszy, mru\'bf\'b9c oczy ze z\'b3o\'9cci. - Ciesz si\'ea, Broda, \'bfe jeszcze \'bfyjesz}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co z\'b3ego jest w naszym \'bfyciu? Buty masz z najlepszej roha\'f1skiej sk\'f3ry. A sk\'b9d? Wcze\'9cniej nosem ziemi\'ea ora\'b3e\'9c, a teraz sam sobie jeste\'9c panem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !
}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  \'afyjemy jak ludzie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A co do lasu... Nie my\'9cl, \'bfe tak zawsze b\'eadzie. Pieni\'b9\'bfk\'f3w nazbieramy i skoczymy na p
\'f3\'b3noc. Ludzie m\'f3wi\'b9, \'bfe tam ziemi du\'bfo, bierz sobie, ile chcesz, ile obrobi\'e6 zdo\'b3asz... wi\'eac cierp i nie j\'eacz, bo \'bfy\'e6 si\'ea od tego odechciewa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 M\'b3ody zacz\'b9\'b3 gwizda\'e6 jak\'b9\'9c weso\'b3\'b9 melodi\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dobrze ci m\'f3wi\'e6, jeste\'9c mocny jak byk - zrz\'eadzi\'b3 starszy. -A ja ju\'bf ledwo nogami pow\'b3\'f3cz\'ea, boki mnie bol\'b9. Niedawno tak mi przy\'b3o\'bfyli pa\'b3\'b9 przez plecy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ju\'bf my\'9cla\'b3em, \'bfe grzbiet mi przetr\'b9cili}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ty ci\'b9
gle swoje, nazbieramy pieni\'b9\'bfk\'f3w, a ile jeszcze tego zbierania? Do\'bfyj\'ea do tego czasu? Pytam si\'ea na przyk\'b3ad, po co tu teraz siedzimy? Kt\'f3ry to ju\'bf tydzie\'f1 z g\'f3rki na g\'f3rk\'ea, z bagna do bagna. Ca\'b3y trz\'easawiskiem 
\'9cmierdz\'ea, jak ropuch jaki\'9c. Ani \'b3a\'9fni, ani pieca... Po co tu siedzimy? Pustej drogi pilnujemy? Nikt po niej teraz w pojedynk\'ea nie chodzi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 M\'b3ody marszczy\'b3 nos, w ko\'f1cu nie wytrzyma\'b3 gderania i przerwa\'b3 staremu:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale z ciebie stary pie\'f1}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Chcesz wiedzie\'e6, po co tu siedzimy?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie s\'b3ysza\'b3e\'9c, \'bfe Grubas przys\'b3a\'b3 go\'b3\'eabia z wie\'9cci\'b9? Idzie w nasz\'b9 stron\'ea ob\'f3z, dziesi\'ea\'e6 woz\'f3w i trzydziestka z nimi - po\'b3owa to }{
\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 krasnoludy}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 , pozostali s\'b9 lud\'9fmi. Spiesz\'b9 na jarmark}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - M\'b3odym zaw\'b3adn
\'ea\'b3a chciwo\'9c\'e6. - Na pewno wioz\'b9 dobry towar}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ot, gdzie si\'ea po\'bfywimy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Akurat}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wzruszy\'b3 ramionami stary. - Krasnoludy, wiesz, swoich pieni\'b9\'bfk\'f3w tak \'b3atwo nie oddaj\'b9. Jak zaczn
\'b9 toporami macha\'e6, to}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Macha\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - przedrze\'9fnia\'b3 go }{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 m\'b3ody. - Nie za bardzo si\'ea nama}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 chaj\'b9, jak nas tu setka stoi. Nie maj\'b9 szans. A ty, wiesz co, ko\'f1cz to kw\'eakanie, bo, odstuka\'e6, dotrze do Arra i jego miecznik\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nagle obaj zacz\'eali nas\'b3uchiwa\'e6 i rozgl\'b9da\'e6 si\'ea; nie zauwa\'bfywszy nic podejrzanego, m\'b3ody ci\'b9gn\'b9\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Siedzia\'b3em niedaleko od ich ogniska, kiedy przylecia\'b3 go\'b3\'b9b. Siedzieli tam wszyscy, ca\'b3a czternastka, Arr klasn\'b9\'b3 w d\'b3onie i powiedzia\'b3 co\'9c jakby \'84nareszcie}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94. Sied\'9f wi\'eac spokojnie, Broda, czasu mamy niewiele, nied\'b3ugo te b\'eacwa\'b3y do \'aflebu dojad\'b9...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Starszy westchn\'b9\'b3, ale zmilcza\'b3. Jednak nie czu\'b3 si\'ea pewnie i stara\'b3 si\'ea zag\'b3uszy\'e6 niepok\'f3j rozmow\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A nie wiesz, jak si\'ea rozstawimy? Gdzie my b\'eadziemy? Znowu nas pogoni\'b9 przodem, pod strza\'b3y, a sami zabior\'b9 ca\'b3\'b9 zdobycz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3ysza\'b3em, \'bfe z obu stron si\'ea zasadzimy - odpowiedzia\'b3 m\'b3ody, popluwaj\'b9c. - Wyskoczymy z przodu i z ty\'b3u, a i z bok\'f3w si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 zwalimy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Z bok\'f3w? - j\'eakn\'b9\'b3 ze smutkiem stary. - Znaczy, z samej g\'f3ry, po odkrytym?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A jak inaczej? - b\'b3ysn\'b9\'b3 z\'b3ymi oczami m\'b3ody. - Masz inne}{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 miejsce? Doko\'b3a pola...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja tam nic nie m\'f3wi\'ea - odpar\'b3 stary ponuro i wci\'b9gn\'b9wszy ramiona, opu\'9cci\'b3 r\'eace na kolana.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Le\'bf\'b9cy w ukryciu zwiadowcy wymienili spojrzenia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wszystko jasne - szepn\'b9\'b3 niemal bezg\'b3o\'9cnie Rogwold. - Ich jest stu dziesi\'eaciu czy co\'9c ko\'b3o tego. Wracamy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj, a co z \'b3ukami? - zapyta\'b3 Alan. }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 - I}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  kim jest ten Arr i jego miecznicy? Pe\'b3zniemy dalej}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To niebezpieczne - wyszepta\'b3 \'b3owczy. - Pewnie pod ka\'bfdym drzewem siedzi para. Mo\'bfemy wpa\'9c\'e6...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja dam rad\'ea, ja mog\'ea - zaproponowa\'b3 nagle Folko, p\'b3on\'b9c z niecierpliwo\'9cci; ogarn\'ea\'b3a go beztroska zuchwa\'b3o\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie czu\'b3 strachu przed rozb\'f3jnikami - \'b3atwo im ucieknie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ludzie popatrzyli na siebie sceptycznie.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - B\'ead\'ea cicho - przekonywa\'b3 ich b\'b3agalnie hobbit. - Nikt nie us\'b3yszy, poczekajcie, to zajmie mi tylko ma\'b3\'b9 chwil\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dobrze - zdecydowa\'b3 Rogwold. - Tylko wr\'f3\'e6, Folko, prosz\'ea ci\'ea, bo Torin posieka mnie na kawa\'b3ki, \'bfe ci\'ea pu\'9cci\'b3em... B\'eadziemy tu czekali. Zapami\'eata\'b3e\'9c miejsce?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko szybko pokiwa\'b3 g\'b3ow\'b9 i ostro\'bfnie zacz\'b9\'b3 pe\'b3zn\'b9\'e6. Paprocie bezg\'b3o\'9cnie zamkn\'ea\'b3y po nim przej\'9ccie i ludzie popatrzyli na siebie ze zdziwieniem; ju\'bf
 po chwili nie potrafili powiedzie\'e6, gdzie znikn\'b9\'b3 ich ma\'b3y przyjaciel.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko pe\'b3z\'b3 szybko i zr\'eacznie, z\'b3apawszy rytm; czasem, kiedy pojawia\'b3a si\'ea g\'easta trawa i poszycie, podnosi\'b3 na kr\'f3tko g\'b3ow\'ea i zamiera\'b3, przys\'b3uchuj\'b9c si\'ea i rozgl\'b9
daj\'b9c. Wkr\'f3tce wypatrzy\'b3 jeszcze trzech rozb\'f3jnik\'f3w, kt\'f3rzy grali w ko\'9cci. Potem natrafi\'b3 na nast\'eapnych. W ko\'f1cu znalaz\'b3 si\'ea w samym \'9crodku tymczasowego oddzia\'b3u le\'9cnych ludzi. Na \'9crodku, w du\'bf
ym wykopie, p\'b3on\'ea\'b3o ognisko; do hobbita dochodzi\'b3 trzask ga\'b3\'eazi i leciutki zapach spalenizny, ale dymu nie by\'b3o wida\'e6; musieli pali\'e6 tylko chrust.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na brzegach niewielkiej polany rozmie\'9ccili si\'ea pozostali z tej bandy; Folko przygl\'b9da\'b3 si\'ea im bardzo uwa\'bfnie, ale naliczy\'b3 tylko pi\'ea\'e6 \'b3uk\'f3w. Mieli sporo w\'b3\'f3
czni i mieczy, wypatrzy\'b3 par\'ea ko\'9clawych, drewnianych tarcz i kilka prawdz}{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 iwych, takich jakie mieli arnor}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 scy stra\'bfnicy; nie zauwa\'bfy\'b3 he\'b3m\'f3
w ani kolczug. Wi\'eakszo\'9c\'e6 zb\'f3j\'f3w to byli mocni arnorscy ch\'b3opi wczoraj jeszcze wie\'9cniacy, i dlatego uwag\'ea hobbita od razu zaprz\'b9tn\'ea\'b3a siedz\'b9ca w ciasnym kr\'ea
gu nieopodal ogniska grupa ludzi w zielonych ubraniach. Zaniepokoi\'b3 si\'ea. Zobaczy\'b3 stercz\'b9ce z trawy rogi sze\'9cciu czy siedmiu kusz oraz masywne tarcze; g\'b3owy ludzi \'84zielonych\'94 chroni\'b3y prawdziwe he\'b3my. Pozostali zb\'f3je wyra
\'9fnie czuli przed nimi respekt i za ka\'bfdym razem, przechodz\'b9c obok, k\'b3aniali si\'ea. Folko nie m\'f3g\'b3 us\'b3ysze\'e6 rozmowy, ale to, co zobaczy\'b3, wystarczy\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Naliczy\'b3 stu trzech m\'ea\'bfczyzn i czternastu woj\'f3w w zieleni. Ostro\'bfnie odwr\'f3ci\'b3 si\'ea, tak \'bfe nie drgn\'ea\'b3a ani jedna ga\'b3\'b9zka i nie trzasn\'b9\'b3 kawa\'b3ek chrustu, i ci\'b9
gle kryj\'b9c si\'ea w wysokiej trawie, ruszy\'b3 z powrotem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kosztowa\'b3o go niema\'b3o trudu odszukanie przyjaci\'f3\'b3, kt\'f3rzy z niecierpliwo\'9cci\'b9 oczekiwali jego powrotu. Wys\'b3uchawszy pospiesznej relacji, Alan mocno u\'9ccisn\'b9\'b3 hobbita, Rogwold u\'9c
miechn\'b9\'b3 si\'ea i pog\'b3aska\'b3 go po g\'b3owie. Razem zacz\'eali pe\'b3zn\'b9\'e6 z powrotem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Bez przyg\'f3d wydostali si\'ea z Zapomnianego Pasma i co ko\'f1 wyskoczy pognali do obozu. S\'b3o\'f1ce ju\'bf zachodzi\'b3o i trzeba by\'b3o si\'ea spieszy\'e6, \'bfeby zanim si\'ea \'9cciemni, pokona\'e6
 pierwszy szereg wzg\'f3rz. Po pi\'eaciu godzinach od czasu spotkania z oddzia\'b3em ponownie zobaczyli rozstawione w kr\'b9g wozy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rogwold szczeg\'f3\'b3owo opowiedzia\'b3 o wszystkim, co widzieli i czego si\'ea dowiedzieli, wcze\'9cniej zgasiwszy burzliw\'b9 rado\'9c\'e6 z powodu ich szcz\'ea\'9cliwego powrotu.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co robimy? - zapyta\'b3, ko\'f1cz\'b9c opowie\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zapad\'b3a cisza. Przez kilka chwil wszyscy siedzieli wpatrzeni ponuro w ziemi\'ea; pierwszy odezwa\'b3 si\'ea Hornborin:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie mamy przewagi liczebnej - zacz\'b9\'b3 wolno, dostojnie g\'b3aszcz\'b9c brod\'ea. - A to znaczy, \'bfe musimy pokona\'e6 ich przebieg\'b3o\'9cci\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Bardzo \'9cwie\'bfa my\'9cl}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - parskn\'b9\'b3 Dorin, ale wszyscy zacz\'eali na niego sycze\'e6, wi\'eac zamilk\'b3.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak tu by ich sprytnie podej\'9c\'e6? - ci\'b9gn\'b9\'b3 Hornborin. - Je\'9cli dobrze zrozumia\'b3em czcigodnego Rogwolda, wi\'eakszo\'9c\'e6 oddzia\'b3u}{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 tworz\'b9 niedawni wie\'9cniacy, w sprawach bitewnych niewprawni, a na dodatek boj\'b9cy si\'ea i stra\'bfnik\'f3w, i swoich tajemniczych dow\'f3dc\'f3w. Dlatego zapewne przestraszymy ich, atakuj\'b9c pierwsi. Pos
\'b3uchajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Podni\'f3s\'b3 r\'eace, staraj\'b9c si\'ea uciszy\'e6 wzburzonych towarzyszy. - Wi\'b9\'bfemy nasze furgony po trzy i zostawiamy z obozem czterech, kt\'f3
rzy poprowadz\'b9 tabor prosto przez \'afleb, a w tym czasie reszta, wcze\'9cniej przedostawszy si\'ea przez las, zajdzie zb\'f3jc\'f3w od ty\'b3u. Jak tylko nasz tabor wejdzie do \'aflebu, zanim oni uderz\'b9, uczynimy to my. Najwa\'bf
niejsze to wrzeszcze\'e6 jak najg\'b3o\'9cniej, strzela\'e6, ciska\'e6 pochodniami, niech my\'9cl\'b9, \'bfe za plecami maj\'b9 ca\'b3\'b9 armi\'ea. Wi\'eakszo\'9c\'e6 z nich, jestem przekonany, rzuci si\'ea w d\'f3\'b3 na \'b3eb na szyj\'ea. B\'ea
dziemy musieli upora\'e6 si\'ea z tymi zielonymi i sami dotrze\'e6 do taboru. Zanim oni si\'ea opami\'eataj\'b9, zrozumiej\'b9, co si\'ea dzieje, my wyrwiemy si\'ea na otwart\'b9 przestrze\'f1, a tam zaatakowa\'e6 nas b\'eadzie o wiele trudniej}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  No, jak wam si\'ea podoba m\'f3j plan?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chcia\'b3em zaproponowa\'e6 niemal to samo - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea Rogwold. - Wida\'e6 dobre pomys\'b3y jednocze\'9cnie przychodz\'b9, \'bfe tak powiem, do my\'9cl\'b9cych g\'b3\'f3w.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ludzie i krasnoludy dyskutowali z o\'bfywieniem, wymieniaj\'b9c mocne i s\'b3abe punkty planu. Grimnir strzeli\'b3 palcami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mog\'b9 rozdepta\'e6 tych, co p\'f3jd\'b9 z taborem - powiedzia\'b3 z w\'b3a\'9cciwym sobie brakiem wiary w powodzenie. - Mamy ze dwadzie\'9ccia kusz. Niech ka\'bfdy, kto idzie z furgonami, we\'9fmie po pi\'ea
\'e6 sztuk}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Za\'b3adowanych, rzecz jasna - u\'9cci\'9cli\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale nie mamy tyle si\'b3, by uderzy\'e6 z obu stron - odezwa\'b3 si\'ea Igg. - Na pewno zasadz\'b9 si\'ea po pi\'ea\'e6dziesi\'eaciu z prawej i lewej. A my nie mo\'bfemy si\'ea rozdziela\'e6.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3usznie - skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 Torin. - Dlatego uderzmy, kiedy tylko zrobi\'b9 pierwszy krok, i kiedy nie b\'ead\'b9 mogli ju\'bf si\'ea zatrzyma\'e6. P\'f3
jdziemy wszyscy z jednej strony, powiedzmy z lewej. Zreszt\'b9, z jakiej strony zaatakujemy - nie ma r\'f3\'bfnicy, ale z lewej s\'b9 lepsze podej\'9ccia i drog\'ea tam znamy. - Popatrzy\'b3 na twarze s\'b3uchaj\'b9cych go w napi\'ea
ciu towarzyszy. - Musimy zdecydowa\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jak zazwyczaj w takich chwilach zapad\'b3a cisza, bo nikt nie chcia\'b3 mie\'e6 ostatniego s\'b3owa; wszyscy przeci\'b9gali milczenie i pierwszym, kt\'f3ry si\'ea odezwa\'b3, by\'b3, o dziwo, Malec. Zacz\'b9\'b3
 m\'f3wi\'e6, kiedy szed\'b3 ju\'bf w stron\'ea woz\'f3w i wyci\'b9ga\'b3 z kieszeni gruby motek mocnej linki:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to chod\'9fcie... Torin, podprowad\'9f w\'f3z...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wszyscy poruszyli si\'ea jednocze\'9cnie, jakby strz\'b9saj\'b9c z siebie okowy. Krasnoludy po\'b3\'b9czy\'b3y furgony po trzy i ustala\'b3y, kto zostanie z taborem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Potrzebni s\'b9 najlepsi wojownicy - o\'9cwiadczy\'b3 Rogwold ponuro. - Tu b\'eadzie najtrudniej. Kto si\'ea zg\'b3asza?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wyst\'b9pi\'b3 Malec, a z nim Alan, Reswald, Dwalin, Gloin, Igg i Stron.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie, tak nie mo\'bfna - pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9 Torin. - Potrzebujemy tylko czterech.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie by\'b3o czasu na spory, wi\'eac rzucono losy. Wypad\'b3o na Malca, Igga, Strona oraz Reswalda, i ci wybra\'f1cy od razu oddzielili si\'ea od pozosta\'b3ych. Igg i Stron spokojnie \'b3
adowali kusze, Malec zapali\'b3 fajk\'ea, a Reswald wydoby\'b3 z worka ose\'b3k\'ea i starannie ostrzy\'b3 miecz, nie patrz\'b9c na pozosta\'b3ych, ju\'bf siedz\'b9cych w siod\'b3ach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ruszacie za trzy godziny, gdy cie\'f1 tego d\'eabu si\'eagnie szarego g\'b3azu - powiedzia\'b3 ochryp\'b3ym g\'b3osem Rogwold, i nie odwracaj\'b9c si\'ea, k\'b3usem poprowadzi\'b3 oddzia\'b3 w g\'b3\'b9b zaro
\'9cni\'eatego parowu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jechali w milczeniu. Alan i Rogwold prowadzili. S\'b3o\'f1ce ju\'bf siada\'b3o, mi\'eakkie le\'9cne cienie g\'eastnia\'b3y, ale do ko\'f1ca dnia by\'b3o jeszcze daleko. Drog\'ea do okr\'b9g\'b3ej polany w le\'9c
nym parowie przebyli bez przyg\'f3d. Nie wyje\'bfd\'bfaj\'b9c na otwart\'b9 przestrze\'f1, Rogwold osadzi\'b3 konia i powiedzia\'b3 cicho:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie mo\'bfemy wierzchem przedosta\'e6 si\'ea blisko obozu, ale konie musimy trzyma\'e6 gdzie\'9c w pobli\'bfu. Kto je przypilnuje?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Alan pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kogo zostawisz z nimi, Rogwoldzie? Lepiej wypu\'9c\'e6my najpierw kilku pieszych, a sami podprowadzimy konie mo\'bfliwie blisko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Uderzymy, gdy tylko zaatakuj\'b9 - rzuci\'b3 Dorin, g\'b3aszcz\'b9c top\'f3r. - A na razie kto\'9c musi i\'9c\'e6 przodem, \'bfeby unieszkodliwi\'e6 ich wartownik\'f3w, wtedy b\'eadziemy mogli podprowadzi\'e6
 konie blisko. Ruszam natychmiast i pytam: kto idzie ze mn\'b9?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko, podobnie jak i na pierwszym postoju, nabra\'b3 odwagi. Chwyci\'b3 \'b3uk i w milczeniu uni\'f3s\'b3 nad g\'b3ow\'b9. Jednak\'bfe zaraz rozleg\'b3y si\'ea sykni\'eacia.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie, Folko, teraz ju\'bf ci\'ea nigdzie nie puszcz\'ea - o\'9cwiadczy\'b3 zdecydowanie Torin. - Sam id\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Balin, za mn\'b9}
{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po chwili tr\'f3jka krasnolud\'f3w znik\'b3a w zaro\'9clach. Pod\'b9\'bfyli za nimi Alan i Grimnir. Pozostali w milczeniu czekali, siedz\'b9c w siod\'b3ach. Odczekawszy z p\'f3\'b3 godziny, Rogwold ostro\'bf
nie poprowadzi\'b3 oddzia\'b3 \'9cladem id\'b9cych przodem towarzyszy. Poruszali si\'ea d\'b3ugim \'b3a\'f1cuchem, prowadz\'b9c konie na postronkach: min\'ea\'b3o tak nast\'eapne p\'f3\'b3 godziny. Wed\'b3ug oblicze\'f1 Rogwolda, powinni ju\'bf znajdowa
\'e6 si\'ea tu\'bf przy obozie rozb\'f3jnik\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ga\'b3\'eazie przed nimi nieoczekiwanie zako\'b3ysa\'b3y si\'ea, Folko omal nie krzykn\'b9\'b3 i nie wypu\'9cci\'b3 strza\'b3y, ale pojawili si\'ea Torin i pozostali. Ubranie mia\'b3 w dw\'f3
ch miejscach zachlapane czym\'9c ciemnoczerwonym. Krasnolud by\'b3 spokojny, ale wyraz twarzy mia\'b3 zawzi\'eaty.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Droga wolna - zakomunikowa\'b3 ochryple, oblizawszy wargi. - To ju\'bf pod bokiem... Z\'b3a\'9fcie z koni, niech potrzyma je Folko i kto\'9c jeszcze. Id\'9fcie za mn\'b9. Jest tu jedno \'9cwietne miejsce...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ze wstydu i poczucia krzywdy Folko straci\'b3 g\'b3os, a kiedy si\'ea otrz\'b9sn\'b9\'b3, otacza\'b3y go ju\'bf tylko spokojne ko\'f1skie pyski, wielkie oczy patrzy\'b3y przyjacielsko i niespokojnie. Z Folkie}{
\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 m zosta\'b3 Dow}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 bur, kt\'f3ry wydawa\'b3 si\'ea bardzo zadowolony.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie st\'f3j tak}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - obsztorcowa\'b3 hobbita szeptem. - Przywi\'b9zuj uprz\'b9\'bf, inaczej jak je poprowadzimy?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W oczach Folka zakr\'eaci\'b3y si\'ea \'b3zy, znowu poczu\'b3 si\'ea ma\'b3ym, wystraszonym i nikomu niepotrzebnym hobbitem, takim jakim by\'b3 przed poznaniem Torina. Zostawili go z ty\'b3u, nie wzi\'eali ze sob
\'b9, i teraz zajmuje si\'ea uzdami, przywi\'b9zuj\'b9c je do d\'b3ugiego sznura, a przyjaciele, tam, przed nim, i kto wie, co z nimi b\'eadzie? Nie m\'f3g\'b3 si\'ea z tym pogodzi\'e6. Pokr\'eaciwszy si\'ea kilka minut w miejscu, nie wytrzyma\'b3 i ostro
\'bfnie pope\'b3z\'b3 przed siebie, opuszczaj\'b9c p\'b3ytki par\'f3w, gdzie ukrywa\'b3 si\'ea z Dowburem. Zapomniawszy o wszystkim, par\'b3 przed siebie i nieoczekiwanie znalaz\'b3 si\'ea na kraw\'eadzi zbocza, skr\'eaciwszy bardziej w prawo, ni\'bf
 zamierza\'b3. Ostro\'bfnie rozsun\'b9\'b3 ga\'b3\'eazie krzew\'f3w i podni\'f3s\'b3 g\'b3ow\'ea nad traw\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przed jego wzrokiem otworzy\'b3 si\'ea Szary \'afleb - w\'b9skie, proste przej\'9ccie mi\'eadzy dwoma wysokimi i stromymi wzg\'f3rzami. Las na stokach rzeczywi\'9ccie by\'b3 wypalony, ale zbocza pokrywa\'b3
a bujna, wysoka trawa; gdzieniegdzie stercza\'b3y czarne zw\'eaglone pnie. W dole szar\'b9 ta\'9cm\'b9 wi\'b3a si\'ea droga: stoki wzg\'f3rz by\'b3y puste, wzd\'b3u\'bf brzegu lasu na grzbiecie \'aflebu widnia\'b3a g\'easta, zwarta \'9cciana krzew\'f3w. 
\'afadnych \'9clad\'f3w cz\'b3owieka. Folko spojrza\'b3 w prawo i drgn\'b9\'b3, widz\'b9c, \'bfe ich tabor niespiesznie zbli\'bfa si\'ea do gardzieli \'aflebu. Hobbit si\'eagn\'b9\'b3 po \'b3uk i strza\'b3y. Niech si\'ea
 dzieje, co chce, ale nie zostawi przyjaci\'f3\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Niech Dowbur sam tam siedzi...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ostatnie minuty rozci\'b9ga\'b3y si\'ea na godziny. Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe tabor nigdy nie przeb\'eadzie jednego, dziel\'b9cego ich od fatalnego parowu s\'b9\'bfnia. Folko odruchowo wyci\'b9gn\'b9\'b3 r\'eak
\'ea, chc\'b9c wytrze\'e6 j\'b9 o spodnie, i nagle us\'b3ysza\'b3 z lewej podejrzany szmer. Wcisn\'b9\'b3 si\'ea w ziemi\'ea i napi\'b9\'b3 mi\'ea\'9cnie. Jednak\'bfe nikt nie zbli\'bfy\'b3 si\'ea do niego. Kto\'9c, sapi\'b9c, sadowi\'b3 si\'ea
 obok niego w krzakach i robi\'b3 przy tym tyle ha\'b3asu, \'bfe chyba by\'b3o g}{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 o s\'b3ycha\'e6 na ca\'b3ym Trakcie. Hob}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 bit odwa\'bfnie wyjrza\'b3. Trzymaj\'b9
c w mocnych spracowanych d\'b3oniach d\'b3ug\'b9 w\'b3\'f3czni\'ea, za krzakiem przyczai\'b3 si\'ea ten sam leciwy rozb\'f3jnik, kt\'f3rego rozmow\'ea z m\'b3odym uda\'b3o si\'ea pods\'b3ucha\'e6. Rozgl\'b9da\'b3 si\'ea doko\'b3
a niezdecydowany i wystraszony, wierci\'b3 si\'ea, chrz\'b9ka\'b3, st\'eaka\'b3, bez przerwy poprawia\'b3 pas, ale w\'b3\'f3czni z r\'eaki nie wypuszcza\'b3. Hobbit ju\'bf nawet wycelowa\'b3 w niego - na wszelki wypadek, gdyby ten go zauwa\'bfy\'b3
, ale wozy wesz\'b3y do \'aflebu, i gdy ostatni w\'f3z zr\'f3wna\'b3 si\'ea z Folkiem, cisz\'ea nad Traktem przeci\'b9\'b3 gwa\'b3towny modulowany, zuchwa\'b3y zb\'f3jecki gwizd.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I natychmiast \'9cciana krzew\'f3w wzd\'b3u\'bf le\'9cnych \'9ccian run\'ea\'b3a; z lasu wynurzy\'b3y si\'ea dziesi\'b9tki ludzkich postaci: wielog\'b3osy ryk i wycie zala\'b3y okolic\'ea. Trzasn\'ea\'b3y ga\'b3
\'eazie i obok hobbita, wystawiwszy do przodu w\'b3\'f3czni\'ea, co\'9c wrzeszcz\'b9c, rzuci\'b3 si\'ea na d\'f3\'b3 leciwy rozb\'f3jnik, kieruj\'b9c si\'ea ku furgonom. Jednak nie przebieg\'b3 wi\'eacej ni\'bf kilka krok\'f3w; rozleg\'b3o si\'ea
 melodyjne brz\'eakni\'eacie ci\'eaciwy, twarda linka smagn\'ea\'b3a sk\'f3rzan\'b9 r\'eakawic\'ea na lewej r\'eace hobbita, \'9cwisn\'ea\'b3a strza\'b3a i stary zb\'f3j poturla\'b3 si\'ea po ziemi, straszliwie wrzeszcz\'b9c i chwytaj\'b9c si\'ea r\'ea
kami za przebite biodro. Kolejny raz Folko nie potrafi\'b3 mierzy\'e6 tak, by zabi\'e6. Staruch by\'b3 \'bfa\'b3osny, a nie straszny, wywo\'b3ywa\'b3 lito\'9c\'e6, a nie nienawi\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gdy zb\'f3je z obu stron \'aflebu run\'eali w d\'f3\'b3, ich wrzaski zag\'b3uszy\'b3o czyje\'9c g\'b3o\'9cne zawo\'b3anie; gdzie\'9c z lewej hobbit us\'b3ysza\'b3 szcz\'ea
k broni i przenikliwe krzyki grozy i rozpaczy. Rozleg\'b3 si\'ea niski, gro\'9fnie brzmi\'b9cy g\'b3os wydaj\'b9cego komendy Torina, rozb\'f3jnicy z lewej niczym groch spadali w d\'f3\'b3, wywracaj\'b9c si\'ea i turlaj\'b9c w kierunku Traktu. Ci, kt\'f3
rzy kierowali si\'ea ku wozom z prawej strony \'aflebu, stan\'eali, nie wiedz\'b9c, co si\'ea dzieje; tymczasem za rozb\'f3jnikami z krzak\'f3w wynurzy\'b3y si\'ea krasnoludy oraz ludzie w jasnych zbrojach, z b\'b3yszcz\'b9cymi, przyprawiaj\'b9cymi wrog
\'f3w o trwog\'ea mieczami i toporami w r\'eakach. Na dole rozleg\'b3o si\'ea d\'9fwi\'eaczne pobrz\'eakiwanie ci\'eaciw - to id\'b9cy z taborem towarzysze hobbita uderzyli na biegn\'b9cych z kusz. Przed szykiem krasnolud\'f3w cofa\'b3a}{
\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 si\'ea niewielka grupa odzianych w zielone stroje wojownik\'f3w, by\'b3o ich tylko pi\'eaciu czy sze\'9cciu. Nagle b\'b3ysn\'b9\'b3 top\'f3r jakiego\'9c }{
\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 a i jeden z \'84zielonych\'94 zwali\'b3 si\'ea w traw\'ea, pozostali, nie stawiaj\'b9c oporu, rzucili si\'ea na d\'f3\'b3, za haniebnie uciekaj\'b9cymi rozb\'f3
jnikami. Niekt\'f3rzy padli z be\'b3tami w cia\'b3ach; nikt nawet nie pr\'f3bowa\'b3 uderzy\'e6 na strzelaj\'b9cych z woz\'f3w, biegn\'b9cy szerokim \'b3ukiem omijali tabor z przodu i z ty\'b3u. Czterej spo\'9cr\'f3d ocala\'b3ych \'84zielonych\'94 dobieg
\'b3o do Traktu, rzucili si\'ea mi\'eadzy wozy, jednak\'bfe drog\'ea przegrodzi\'b3a im niewysoka, przysadzista posta\'e6 w kolczudze i he\'b3mie, ale z mieczem oraz dag\'b9 zamiast zwyczajnego w r\'eaku krasnoluda topora. Sekunda, co\'9c b\'b3ysn\'ea\'b3
o, jakby j\'eazyk p\'b3omienia wyrwa\'b3 si\'ea z r\'eaki Malca - i jeden z napastnik\'f3w run\'b9\'b3 na ziemi\'ea, trzej uciekli. Tymczasem do woz\'f3w dotarli pozostali towarzysze Folka; rozb\'f3jnicy rzucili si\'ea na przeciwleg\'b3
y stok, pospiesznie wdrapywali na zbocze i gin\'eali w zaro\'9clach; wida\'e6 by\'b3o, jak \'84zieloni\'94 usi\'b3owali ich zawr\'f3ci\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Konie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Czas przyprowadzi\'e6 konie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - pomy
\'9cla\'b3 nagle hobbit, biegn\'b9c pospiesznie z powrotem, do Dowbura. Ten ju\'bf wyprowadza\'b3 konie z parowu. Wskoczyli w siod\'b3a i pop\'eadzili zwierz\'eata w lewo, staraj\'b9c si\'ea mo\'bfliwie skutecznie \'9cci\'b9\'e6 \'b3uk. Na dole nie cich
\'b3y krzyki, ale nie s\'b3ycha\'e6 by\'b3o szcz\'eaku broni, jednak\'bfe raz po raz rozlega\'b3o si\'ea brz\'eaczenie ci\'eaciw kusz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ga\'b3\'eazie smaga\'b3y hobbita po twarzy, musia\'b3 wi\'eac przede wszystkim chroni\'e6 oczy. Szybko min\'eali zaro\'9cla i wypadli na stok. Nad wozami k\'b3\'eabi\'b3 si\'ea py\'b3, krasnoludy i ludzie nie 
\'bfa\'b3owali bat\'f3w; rozb\'f3jnicy miotali si\'ea bez\'b3adnie po przeciwleg\'b3ym zboczu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - P\'ead\'9f}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  P\'ead\'9f je}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rozleg\'b3
 si\'ea w\'9cciek\'b3y wrzask Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nagle przy uchu hobbita co\'9c ostro i nieprzyjemnie \'9cwisn\'ea\'b3o -od tej strony \'aflebu \'84zieloni\'94 bili z kusz. Nie zastanawiaj\'b9c si\'ea ani chwili, Folko szarpn\'b9\'b3 ci\'eaciw\'ea
. Jeden ze strzelaj\'b9cych run\'b9\'b3 w traw\'ea i hobbit wiedzia\'b3, \'bfe tym razem trafi\'b3 jak nale\'bfy. By\'b3 ju\'bf na Trakcie, dostrzeg\'b3 szare boki furgon\'f3w i wo\'9fnic\'f3w smagaj\'b9cych batami wierzchowce. Nie \'9cwista\'b3y ju\'bf
 strza\'b3y, z przodu widoczne by\'b3o wyj\'9ccie ze \'aflebu; wzg\'f3rza gwa\'b3townie rozchodzi\'b3y si\'ea i droga wypada\'b3a na przestrzenie wolnych r\'f3wnin Minhiriath. Z ty\'b3u jeszcze przez chwil\'ea rozlega\'b3y si\'ea jakie\'9c wrzaski i j\'ea
ki, ale szybko cich\'b3y. Wiatr ci\'b9\'b3 po twarzy. Szary \'afleb zosta\'b3 z ty\'b3u; tabor przebi\'b3 si\'ea.}{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 
\par }\pard \qc \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid14026790 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 \page }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 2}{\b\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 PUSTE ZIEMIE
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 
\par }{\fs24\insrsid14026790\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Opad\'b3a gor\'b9czka pierwszej bitwy, dawno ju\'bf znikn\'ea\'b3y w zapadaj\'b9cym zmierzchu Szary \'afleb i Zapomniane Pasmo, na ciemnym niebie zap\'b3on\'ea\'b3y iskierki gwiazd. Tabor przemierza\'b3
 pustynne r\'f3wniny szar\'b9 wst\'eag\'b9 Traktu, siedz\'b9ce za\'9c na ko\'9fle ostatniego wozu krasnoludy nie spieszy\'b3y si\'ea z roz\'b3adowaniem kusz - wr\'f3g m\'f3g\'b3 ich \'9cciga\'e6. Zapomniano o strachu i w\'b9tpliwo\'9c
ciach; w marszu wybito szpunt z beczki z piwem, po raz kolejny wspominano szczeg\'f3\'b3y potyczki. Oczy Folka b\'b3yszcza\'b3y, s\'b3ucha\'b3 opowiadaj\'b9cych, wstrzymuj\'b9c oddech, a potem zacz\'b9\'b3 zapisywa\'e6 bez\'b3adnie rzucane informacje.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kiedy wszyscy dotarli do legowiska rozb\'f3jnik\'f3w, zastali je porzucone. Ostatni zb\'f3je wychodzili z obozu, kieruj\'b9c si\'ea na skraj lasu nad Traktem. Ludzie i krasnoludy poszli za nimi. Rzeczywi\'9c
cie, w bandzie o wszystkim decydowa\'b3o kilku \'84zielonych\'94; teraz poganiali swoich lud/i, szli na ko\'f1cu oddzia\'b3u i pilnowali, \'bfeby nikt nie stch\'f3rzy\'b3 przed walk\'b9. Przez kilka minut trwa\'b3a cisza, a potem rozleg\'b3 si\'ea
 gwizd; by\'b3o jasne, \'bfe napad si\'ea zacz\'b9\'b3, a wtedy poderwa\'b3y si\'ea krasnoludy i ludz}{\fs24\cf1\insrsid4394784\charrsid7408276 ie. Zgodnie z propozycj\'b9 Rogwol}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 da ch\'f3ralnie krzykn\'eali \'84
Arnor}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94, \'bfeby zbi\'e6 z panta\'b3yku napastnik\'f3w; by\'b3y setnik po drodze g\'b3o\'9cno wydawa\'b3 polecenia nieistniej\'b9cej je\'9f
dzie, a za jego plecami krasnoludy wrzeszcza\'b3y z ca\'b3ej mocy pot\'ea\'bfnych piersi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozb\'f3jnicy naprawd\'ea si\'ea zl\'eakli}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ani jeden nie odwa\'bfy\'b3 si\'ea odwr\'f3ci\'e6, by stawi\'e6 czo\'b3
o nieznanemu zagro\'bfeniu; biegli na \'b3eb na szyj\'ea, staraj\'b9c si\'ea przedosta\'e6 przede wszystkim do koleg\'f3w na}{\fs24\cf1\insrsid4394784\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 przeciwleg\'b3ym zboczu w\'b9wozu, tylko 
\'84zieloni\'94 nie stracili ducha. Chwycili za miecze i ruszyli do przodu; jednak\'bfe by\'b3o ich zaledwie dziewi\'eaciu, nie zdo\'b3ali wi\'eac ani zatrzyma\'e6, ani powstrzyma\'e6 nawet na chwil\'ea towarzyszy Folka. Krasnoludy sz\'b3
y w zwartym szyku, rami\'ea przy ramieniu; zetkn\'b9wszy si\'ea z \'84zielonymi\'94, bez zw\'b3oki uderzy\'b3y. Jednego wroga zabi\'b3 Dorin, drugiego zwali\'b3 Balin; pancerze krasnolud\'f3w okaza\'b3y si\'ea
 zbyt mocne jak na miecze ludzi w zieleni, chocia\'bf Dorin otrzyma\'b3 silne uderzenie w rami\'ea. Przeciwnicy pospiesznie wycofali si\'ea, nie przestaj\'b9c jednak n\'eaka\'e6. Na granicy lasu jeszcze jeden zgin\'b9\'b3 z r\'eaki prowadz\'b9
cego szyk Rogwolda, sze\'9cciu pozosta\'b3ych zrozumia\'b3o, \'bfe op\'f3r nie ma sensu, jednak\'bfe zanim zdo\'b3ali oderwa\'e6 si\'ea od prze\'9claduj\'b9cych ich krasnolud\'f3w, Stron, zr\'eacznie sparowawszy rozpaczliwe uderzenie, spokojnie opu\'9cci
\'b3 top\'f3r na ods\'b3oni\'eat\'b9 szyj\'ea przeciwnika.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jad\'b9cy z taborem towarzysze nie ponie\'9cli \'bfadnych strat; Malec zd\'b9\'bfy\'b3 chwyci\'e6 za miecz, pozostali u\'bfywali tylko be\'b3t\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Porwali si\'ea z motyk\'b9 na s\'b3o\'f1ce}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Z motyk\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - powtarza\'b3 Alan, zach\'b3ystuj\'b9c si\'ea \'9cmiechem, jakby nie wierzy\'b3 w to, co widzia\'b3. - Przecie\'bf mogli nas wyt\'b3uc jak pluskwy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No, gdyby nie zatrzymali si\'ea ci z prawej, mieliby\'9cmy si\'ea z pyszna}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - przytakn\'b9\'b3 Dorin. - Dlaczego rzucili si
\'ea tak na o\'9clep?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przywykli nie napotyka\'e6 oporu - zauwa\'bfy\'b3 Rogwold, \'b3ykn\'b9wszy porz\'b9dnie dobrego przyg\'f3rza\'f1skiego piwa, kt\'f3re zabra\'b3 na drog\'ea zapobiegliwy Malec. - A jak trafili na co\'9c
 nieprzewidzianego, to si\'ea pogubili. Wiadomo, wie\'9cniacy, gdzie\'bf im...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folkowi od razu przypomnia\'b3 si\'ea Eirik i jego nieliczni towarzysze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co to za \'84zieloni\'94 zwalili si\'ea nam na g\'b3owy? - zdziwi\'b3 si\'ea Igg. - Ci, jak si\'ea wydaje, s\'b9 prawdziwymi wojownikami...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zgoda - skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 Rogwold. - Wydaje mi si\'ea, \'bfe s\'b9 z Angmaru.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zaraz sobie wyja\'9cnimy, sk\'b9d s\'b9 - o\'bfywi\'b3 si\'ea nagle Malec i skoczy\'b3 w g\'b3\'b9b wozu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Da\'b3y si\'ea s\'b3ysze\'e6 odg\'b3osy szamotaniny, kto\'9c sapa\'b3, wydawa\'b3 nieartyku\'b3owane d\'9fwi\'eaki, i po chwili pojawi\'b3 si\'ea Malec; ci\'b9gn\'b9\'b3 za ko\'b3nierz rozb\'f3jnika, kt\'f3ry kr
\'eaci\'b3 na wszystkie strony g\'b3ow\'b9 - niewysokiego m\'ea\'bfczyzn\'ea w \'9crednim wieku, z g\'east\'b9, na po\'b3y siw\'b9 brod\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozleg\'b3y si\'ea okrzyki zdziwienia. Nikt nie zauwa\'bfy\'b3, kiedy i jak ma\'b3y krasnolud pojma\'b3 je\'f1ca: ze wszystkich stron posypa\'b3y si\'ea pytania. Jad\'b9
cy konno ludzie i krasnoludy momentalnie znale\'9fli si\'ea przy furgonie Malca. Jeniec, mile po\'b3echtany, z dum\'b9 opowiada\'b3, \'bfe nie wskoczy\'b3 sam na w\'f3z, lecz uczyni\'b3 to na szczeg\'f3ln\'b9 pro\'9cb\'ea Malca w\'b3a\'9cnie, pro\'9cb\'ea
 popart\'b9 pewnym wa\'bfkim argumentem, po czym uprzejmie si\'ea zgodzi\'b3, \'bfeby nie dosz\'b3o do jakich\'9c przykrych nieporozumie\'f1, na zwi\'b9zanie mu r\'b9k i n\'f3g jego w\'b3asnym pasem. Jak si\'ea okaza\'b3o, \'f3w zb\'f3j wyskoczy\'b3
 na krasnoluda akurat w chwili, gdy ten wchodzi\'b3 na w\'f3z po potyczce z \'84zielonymi\'94; ch\'b3op widocznie zwariowa\'b3 ze strachu i zamierza\'b3 przemkn\'b9\'e6 obok, ale Malec zr\'eacznie pochwyci\'b3 go za ko\'b3nierz, przystawiwszy do gard\'b3
a dag\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'8cwietnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - ucieszy\'b3 si\'ea Rogwold. - Zaraz go przepytamy. By\'b3y setnik przesiad\'b3 si\'ea z siod\'b3a na kozio\'b3
 i szarpni\'eaciem odwr\'f3ci\'b3 do siebie przera\'bfonego wie\'9cniaka.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto\'9c ty? Sk\'b9d pochodzisz? Jak trafi\'b3e\'9c do bandy? - G\'b3os \'b3owczego brzmia\'b3 stanowczo. - Odpowiadaj i nie b\'f3j si\'ea, nie jeste\'9cmy stra\'bfnikami ani s\'eadziami.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jestem Dron, Dron, syn Rifa z Aldrina - wymamrota\'b3 wi\'eazie\'f1. - Mieli\'9cmy nieurodzaj, pada\'b3y deszcze, zbo\'bfe nie obrodzi\'b3o. Pisali\'9cmy do szeryfa, \'bfeby jak\'b9\'9c pomoc przys\'b3a\'b3
; mieli\'9cmy puchn\'b9\'e6 z g\'b3odu? Ani s\'b3owem si\'ea nie odezwa\'b3. A je\'9c\'e6 trzeba}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  No... A potem przyjaciel podsun\'b9\'b3 mi pomys\'b3. Chod\'9f
my, powiada... No to poszed\'b3em. Co mia\'b3em robi\'e6? Od nas p\'f3\'b3 wsi posz\'b3o z oddzia\'b3em. Szczeg\'f3lnie jak us\'b3yszeli\'9cmy, \'bfe urz\'b9dz\'b9 nam we wsi stra\'bfnic\'ea, na naszym utrzymaniu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zr\'eacznie \'9cpiewasz - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea \'b3owczy. - Twoim zdaniem, wszystkiemu s\'b9 winni przyjaciele? A gdzie mia\'b3e\'9c g\'b3ow\'ea? Nieurodzaj... Je\'9cli po ka\'bfdym nieurodzaju wszyscy b
\'ead\'b9 si\'ea garn\'b9\'e6 do zb\'f3j\'f3w, to co b\'eadzie, h\'ea?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj, Rogwoldzie, wypytaj go o nasze sprawy, a nie o to, jak zszed\'b3 na z\'b3\'b9 drog\'ea. - Torin, marszcz\'b9c si\'ea, tr\'b9ci\'b3 w \'b3okie\'e6 setnika.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A ja co, nie o spraw\'ea pytam? - odgryz\'b3 si\'ea \'b3owczy, ale zmieni\'b3 temat. - }{\fs24\cf1\insrsid4394784\charrsid7408276 Il}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 u was by\'b3o? Gdzie siedzieli\'9c
cie, gdzie si\'ea ukrywali\'9ccie?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Niby gdzie tam si\'ea kry\'e6... - zabe\'b3kota\'b3 Dron. - Siedzieli\'9cmy po domach, a kiedy by\'b3o trzeba, powiadamiano nas.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to sk\'b9d si\'ea tu wzi\'b9\'b3e\'9c, pi\'ea\'e6dziesi\'b9t mil od domu? - zapyta\'b3 Rogwold, u\'9cmiechaj\'b9c si\'ea okrutnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid7028298 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zebrali nas... miesi\'b9c temu - odpowiedzia\'b3 Dron. - Powiedzieli, \'bfe na po\'b3udniu b\'ead\'b9 du\'bf
e zdobycze. Wszyscy poszli, a kto}{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276  nie chcia\'b3, dosta\'b3 kije. Przebyli\'9cmy Zapomniane Pasmo, chodzili\'9cmy sobie wzd\'b3u\'bf Traktu...}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - Kto by\'b3 waszym dow\'f3dc\'b9? Kto wymy\'9cli\'b3, \'bfeby i\'9c\'e6 na po\'b3udnie?}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - No ci, ludzie z p\'f3\'b3nocy Arra, niech ich licho. - Oblicze Drona wyra\'bfa\'b3o ostatni stopie\'f1 rozpaczy. - Kierowali wszystkim, o wszystkim decydowali. Wielu, by\'e6 mo\'bfe, by i uciek\'b3
o, jak ja, ale oni pilnowali uwa\'bfnie. Dostawali rozkazy i wiadomo\'9cci. Rozkazy przynosi\'b3y go\'b3\'eabie.}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - Komu podlegali ci z p\'f3\'b3nocy? - wypytywa\'b3 dalej Rogwold. - Co to znaczy \'84z p\'f3\'b3nocy\'94? Z Angmaru?}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 Szeroko otwarte oczy wi\'ea\'9fnia sta\'b3y si\'ea podobne do du\'bfych miedzianych monet; dr\'bfa\'b3, jakby siedzia\'b3 go\'b3y na mrozie, zaj\'b9kuj\'b9c si\'ea odpowiedzia\'b3, \'bfe owszem, rzeczywi\'9ccie s
\'b9 z Angmaru i podlegali, jak zrozumia\'b3 z ich rozm\'f3w, jakiemu\'9c wielkiemu wodzowi, kt\'f3rego imienia nigdy nie wymieniali; czasem m\'f3wili o nim \'84on\'94. Torin i Folko popatrzyli na siebie.}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - A kim jest Grubas? - zapyta\'b3 Rogwold.}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - Nie wiem, nigdy o nim nie s\'b3ysza\'b3em - j\'eakn\'b9\'b3 Dron. - Wiem tylko, \'bfe jest jednym z tych, kt\'f3rzy \'bfyj\'b9 na Trakcie i przysy\'b3aj\'b9 nam wie\'9cci. A jak si\'ea naprawd\'ea
 nazywa, zabijcie mnie, nie wiem!}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - Dobra, nie wie, to niech nie wie. Co z nim robimy? - zwr\'f3ci\'b3 si\'ea \'b3owczy do towarzyszy.}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - Wiadomo co: p\'eatla przez ga\'b3\'b9\'9f i sznur na szyj\'ea! - burkn\'b9\'b3 Grimnir. - Nie ma co \'bfa\'b3owa\'e6 tego gada... Ilu ma na sumieniu, bydlak!}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - To nieuczciwe zabija\'e6 bezbronnego! - zakrzykn\'b9\'b3 Dorin. - To nie jest tw\'f3j jeniec, tylko Malca, a poza tym Annuminas i s\'b9d kr\'f3lewski s\'b9 daleko st\'b9d!}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - No to jak, proponujesz go wypu\'9cci\'e6, \'bfeby dalej grabi\'b3 i mordowa\'b3? - a\'bf pisn\'b9\'b3 oburzony Grimnir. - Och, jak mi\'b3o i szlachetnie! A gdyby tak tobie...}{
\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 Nagle zamilk\'b3 i odwr\'f3ci\'b3 si\'ea. Wtedy odezwa\'b3 si\'ea Rogwold; m\'f3wi\'b3 wolno, wa\'bf\'b9c ka\'bfde s\'b3owo:}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - Dorin ma racj\'ea, to nie Annuminas, nie mamy s\'eadziego i \'9cwiadk\'f3w, nie mo\'bfemy decydowa\'e6 o \'bfyciu tego cz\'b3owieka. Do wsi jest niedaleko, doprowadzimy go tam i oddamy w r\'eace stra\'bfnik\'f3
w. Niech wszystko b\'eadzie zgodnie z prawem.}{\fs24\insrsid7028298\charrsid7408276 
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 - Poczekajcie! - wtr\'b9ci\'b3 si\'ea nagle Folko. - Wed\'b3ug mnie, on }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ju\'bf ukara\'b3 si\'ea sam, i to surowo. Uczciwie nam wszystko opowiedzia\'b3. Pu\'9c\'e6my go}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przecie\'bf stra\'bfnicy mog\'b9
 nie doczeka\'e6 si\'ea kr\'f3lewskiej sprawiedliwo\'9cci...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wypu\'9cci\'e6?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - popatrz}{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276 y\'b3 ze zdziwieniem na hobbita Ro}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 gwold. - Mo\'bfemy pu\'9cci\'e6... Kto jeszcze tak s\'b9dzi?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Grimnir nadal milcza\'b3, odwr\'f3ci\'b3 si\'ea, pogna\'b3 konia, wymijaj\'b9c pozosta\'b3ych; Dorin wzruszy\'b3 ramionami, Reswald roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace, jednocze\'9cnie skin\'eali g\'b3
owami Gimli, Grani i Tror. Torin \'9cci\'b9gn\'b9\'b3 lejce, furgon zatrzyma\'b3 si\'ea, a Malec szybko przeci\'b9\'b3 kr\'eapuj\'b9ce Drona kawa\'b3ki jego w\'b3asnego pasa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Id\'9f, dok\'b9d chcesz, Dronie - powiedzia\'b3 do je\'f1ca Rogwold. -}{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jak ju\'bf powiedzia\'b3em, nie jeste\'9c
my katami ani s\'eadziami. Je\'9cli chcesz, wracaj do domu i postaraj si\'ea odkupi\'e6 swoj\'b9 win\'ea. Je\'9cli nie, zmiataj, dok\'b9d chcesz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oszo\'b3omiony wie\'9cniak mruga\'b3 oczami i usi\'b3owa\'b3 co\'9c powiedzie\'e6. Potem zeskoczy\'b3 na ziemi\'ea, jak b\'b3yskawica pomkn\'b9\'b3 przez pobocze drogi i natychmiast znikn\'b9\'b3 w ciemno\'9c
ciach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'afeby przynajmniej podzi\'eakowa\'b3, prostak - westchn\'b9\'b3 Malec. Ksi\'ea\'bfyc zala\'b3 ju\'bf zimnym \'9cwiat\'b3em wszystko doko\'b3a, gdy na}{\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Trakcie zamigota\'b3y s\'b3abe \'9cwiate\'b3ka. Zbli\'bfali si\'ea do wsi, co \'b3\'b9czy\'b3o si\'ea z noclegiem i kolacj\'b9; wierzchowce r\'f3wnie\'bf poczu\'b3y kwater\'ea -}{
\fs24\cf1\insrsid7028298\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 zm\'eaczone ca\'b3odniow\'b9 drog\'b9 podnios\'b3y g\'b3owy i przyspieszy\'b3y. Wkr\'f3tce w\'eadrowcy zauwa\'bfyli belk\'ea przegradzaj\'b9c\'b9 drog\'ea i drewnian\'b9
 wie\'bf\'ea na poboczu - kolejny posterunek stra\'bfnik\'f3w. Tabor zatrzyma\'b3 si\'ea przed zapor\'b9; z g\'f3ry w\'b3adczy g\'b3os poleci\'b3 poda\'e6 swoje imiona i o\'9cwietli\'e6 siebie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin i krasnoludy, pomrukuj\'b9c z niezadowoleniem, zacz\'eali krzesa\'e6 ogie\'f1 i rozpala\'e6 smoliste pochodnie. Rogwold usi\'b3owa\'b3 przekona\'e6 stra\'bfnik\'f3w, \'bfeby przepu\'9ccili zm\'ea
czonych podr\'f3\'bfnych i nie robili ceregieli, jednak\'bfe z wie\'bfy rozleg\'b3 si\'ea tylko \'9cmiech. I dopiero gdy w dr\'bf\'b9cym \'9cwietle pochodni wszyscy podr\'f3\'bfni byli widoczni i ustawili si\'ea u podn\'f3\'bfa wie\'bfy, a Rogwold wydoby
\'b3 z kieszeni list podr\'f3\'bfny, pozwolono im wej\'9c\'e6. By\'b3y setnik i Torin od razu za\'bf\'b9dali widzenia z dow\'f3dc\'b9, pozostali, my\'9cl\'b9c ju\'bf tylko o dobrej kolacji, szybko poprowadzili tabor w kierunku ober\'bfy. A mniej wi\'ea
cej po p\'f3\'b3godzinie, gdy jeszcze nie zd\'b9\'bfyli osuszy\'e6 pierwszego anta\'b3ka, za oknami rozleg\'b3 si\'ea t\'eatent dziesi\'b9tk\'f3w kopyt i pobrz\'eakiwanie broni - to arnorska dru\'bfyna wtargn\'ea\'b3a do Zapomnianego Pasma. Kilka minut p
\'f3\'9fniej do ober\'bfy weszli Torin z Rogwoldem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pami\'eataj\'b9c zajazd i zagadkowego Grubasa, w\'eadrowcy um\'f3wili si\'ea, \'bfe nie b\'ead\'b9 rozmawia\'e6 w zajazdach i na pytania dociekliwego gospodarza odpowiadali: w\'eadrowali\'9cmy ca\'b3y dzie\'f1
 i bardzo jeste\'9cmy zm\'eaczeni.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po kolacji, gdy wszyscy poszli spa\'e6, Torin, Folko, Dorin, Hornborin i nigdy nieopuszczaj\'b9cy ich Malec odbywali narad\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to mamy nowiny, co si\'ea zowie - powiedzia\'b3 Torin, \'9cciszaj\'b9c g\'b3os do szeptu. - Zb\'f3je, jak si}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 \'ea okaza\'b3o, s\'b9 w sojuszu z Angma}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I nie p\'eataj\'b9 si\'ea po kraju w pogoni za \'b3upami, tylko wykonuj\'b9 czyje\'9c rozkazy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Chcia\'b3bym wiedzie\'e6, czyje...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czy to takie wa\'bfne, bracie Torinie? - odezwa\'b3 si\'ea ponuro Dorin, ostrz\'b9c top\'f3r i nie podnosz\'b9c g\'b3owy. - Ludzie maj\'b9 swoje drogi, my swoje. Angmarczycy, jakkolwiek by tego pragn\'ea
li, nigdy nie przedostan\'b9 si\'ea do podziemnych komnat, a broni i z\'b3ota potrzebuj\'b9 wszyscy. Wi\'eac niech sobie walcz\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  My jeszcze nie wiemy, kto ma racj\'ea.
}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - M\'f3j czcigodny wsp\'f3\'b3towarzysz i wsp\'f3\'b3plemieniec m\'f3wi, jak zwykle ze szczerego serca, ale bez sensu - odezwa\'b3 si\'ea Hornborin, g\'b3aszcz\'b9c z\'b3oty pier\'9ccie\'f1
 na palcu. - Prawdziwy tangar nie sprzeda swojego wyrobu niegodziwcowi. Od dawna \'b3\'b9czy nas przyja\'9f\'f1 z Arnorem, wiesz to nie gorzej ode mnie, i dziwi\'b9 mnie twoje s\'b3owa, Dorinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nigdy nie handlowa\'b3em ze zb\'f3jeckim nasieniem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - odgryz\'b3 si\'ea Dorin. - Nie to mia\'b3em na my\'9cli}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  Nasz najwa\'bfniejszy cel to Mo}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ria}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Je
\'9cli Arnor rzeczywi\'9ccie znajdzie si\'ea w niebezpiecze\'f1stwie, wiesz, co si\'ea stanie w G\'f3rach Ksi\'ea\'bfycowych}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale sprawy ludzkie to sprawy ludzkie. Ca\'b3
e zamieszanie w P\'f3\'b3nocnym Kr\'f3lestwie to w\'b3a\'9cnie sprawa czysto ludzka i na razie nie powinni\'9cmy si\'ea do tego miesza\'e6, bo mo\'bfemy niechc\'b9cy zaszkodzi\'e6. A co wynika z tego, \'bfe rozb\'f3jnicy maj\'b9 takich przyw\'f3dc\'f3w?}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To wynika, \'bfe ich tajemniczy przyw\'f3dcy, jak si\'ea wydaje, s\'b9 zwi\'b9zani z pewnym naszym niedobrym znajomym - zauwa\'bfy\'b3 Torin. - Dobrze, je\'9cli podobnego zwi\'b9zku nie znajdziemy mi\'ea
dzy tymi wie\'9cniakami, kt\'f3rzy przypadkowo trafili do rozb\'f3jnik\'f3w, i tymi, kt\'f3rzy s\'b3u\'bf\'b9 upiorom z Mogilnik\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'8cwieca zamigota\'b3a, jakby kto\'9c lekko dmuchn\'b9\'b3 na p\'b3omie\'f1.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mogilniki? - uni\'f3s\'b3 brwi Hornborin. - Nie wiem, Torinie, nie wiem. Nie mamy \'bfadnych dowod\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie mieli\'9cmy te\'bf \'bfadnych dowod\'f3w zwi\'b9zku rozb\'f3jnik\'f3w z Angmarem, a\'bf do dzisiaj - odpowiedzia\'b3 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to co? - zapyta\'b3 zniecierpliwiony Dorin, odk\'b3adaj\'b9c na bok top\'f3r. - Masz jakie\'9c nowe po}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 mys\'b3y, jak znale\'9f\'e6 Palenisko Du}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rina?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Czy z tego wszystkiego mo\'bfna wyci\'b9gn\'b9\'e6 jakie\'9c pewne zakl\'eacie przeciwko Demonowi Mocy?}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozmowa si\'ea nie klei\'b3a. Torin interesowa\'b3 si\'ea sprawami ludzi, a Dorin wyra\'9fnie tego nie pochwala\'b3, Hornborin, jak zawsze, popisywa\'b3 si\'ea retoryk\'b9, ale nawet dla niego wszystko to wydawa
\'b3o si\'ea czym\'9c odleg\'b3ym i nieznacz\'b9cym. Posprzeczawszy si\'ea jeszcze troch\'ea, obudzili Malca i poszli spa\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko zawin\'b9\'b3 si\'ea w koce i ju\'bf uk\'b3ada\'b3 si\'ea do snu, gdy nagle zobaczy\'b3, \'bfe Torin siedzi, trzymaj\'b9c jeden but w r\'eace, ma dziwnie nieruchom\'b9 twarz i co\'9c mruczy pod nosem.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co jest, Torinie? - zapyta\'b3 hobbit i zamilk\'b3; krasnolud wyra\'9fnie wypowiedzia\'b3 s\'b3owo \'84Rollstein\'94. - No, powiedz mi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - nie wytrzyma\'b3 Folko i usiad\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Rollstein, Folko... - rzek\'b3 g\'b3ucho krasnolud. - Wiesz, co to jest? Gdy zobaczysz tocz\'b9cy si\'ea kamie\'f1, nie krzycz, \'bfe masz przed sob\'b9 Rollstein, najpierw przyjrzyj si\'ea, kto go podwa\'bfa}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Kto\'9c podwa\'bfa \'8cr\'f3dziemie, Folko}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbitowi ciarki przebieg\'b3y po sk\'f3rze, ale nie z powodu s\'b3\'f3w krasnoluda, tylko w\'b3a\'9cnie z powodu jego grobowego g\'b3osu i dziwnego wyrazu twarzy. Zamierza\'b3 co\'9c powiedzie\'e6, ale wcze\'9c
niej odezwa\'b3 si\'ea Torin; m\'f3wi\'b3, patrz\'b9c przed siebie:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto\'9c ko\'b3ysze \'8cr\'f3dziemiem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wszak Z\'b3o nie ginie bez \'9cladu, Folko. Jego resztki rozlatuj\'b9 si\'ea
 na wszystkie strony, i odnale\'9f\'e6 je nie jest \'b3atwo. Ale gdyby kto\'9c mia\'b3 co\'9c takiego jak sito Trora... Sito, kt\'f3re odsiewa\'b3oby z\'b3o, jakie pozosta\'b3o po Sauronie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nic nie mija samo z siebie, wszystkie rozruchy maj\'b9 swoich pod\'bfegaczy, a ci na pewno wywodz\'b9 si\'ea spo\'9cr\'f3d Du\'bfych Ludzi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Trzeba szuka\'e6 w\'9cr\'f3d ludzi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego? - zapyta\'b3 Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid11421366 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
- We wszystkich Wielkich Wojnach od Dawnych Dni tylko ludzie walczyli po jednej i po drugiej stronie - odpowiedzia\'b3 krasnolud. - Elfowie, tangarowie, a i wy, hobbici, zawsze byli\'9cmy po jednej stronie; orkowie, trolle, karze\'b3
ki - zawsze po drugiej. A po}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 \'9crodku znajdowali si\'ea ludzie! Tylko w\'9cr\'f3d nich mo\'bfna znale\'9f\'e6 takiego, kt\'f3ry chce odtworzy\'e6 Czarn\'b9 Wie\'bf\'ea
. W ludziach wszystko jest tak dziwnie wymieszane, nie lubi\'b9 s\'b3ucha\'e6 cudzych rad i nauk, od dawna nie lubi\'b9 elf\'f3w, nie wszyscy, rzecz jasna, ale wielu. Olmer z Dale jest tego dowodem. Kto\'9c niewidzialny prowadzi wojn\'ea
 z Arnorem i nie wiadomo, jak daleko si\'eagaj\'b9 jego plany. A co, je\'9cli naprawd\'ea odnajdzie si\'ea jakie\'9c sito Trora, gromadz\'b9ce resztki Z\'b3a?! - G\'b3os Torina stopniowo si\'ea zmienia\'b3, wr\'f3ci\'b3 do normy; krasnolud zgarbi\'b3 si
\'ea i westchn\'b9\'b3. - Napad\'b3y mnie nieweso\'b3e my\'9cli, bracie hobbicie. Nie wiem, co si\'ea ze mn\'b9 dzieje... Wcze\'9cniej nie mia\'b3em takich napad\'f3w, k\'b3ad\'b3em si\'ea i spa\'b3em jak zabity. C\'f3\'bf, podzi\'ea
kujmy Wielkiemu Durinowi i Jasnej Kr\'f3lowej, kt\'f3rzy dali si\'b3\'ea naszym toporom i mieczom! A teraz ko\'f1czmy ju\'bf to gadanie...}{\fs24\insrsid11421366\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 Ko\'f1czy\'b3 si\'ea d\'b3ugi dzie\'f1, osiemnastego kwietnia 1772 roku od zamieszkania w Hobbitanii.}{\fs24\insrsid11421366\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 I znowu pod skrzypi\'b9ce ko\'b3a woz\'f3w wpe\'b3za\'b3a wielka droga \'8cr\'f3dziemia. Nast\'eapnego dnia spotkali id\'b9cy z po\'b3udnia du\'bfy handlowy ob\'f3z; pod Tharbadem znowu by\'b3
o niespokojnie. Ostatni mieszka\'f1cy porzucili miasteczko Nolk, trzydzie\'9cci mil od twierdzy; s\'b3uchy o czarnej zgrozie, p\'b3yn\'b9cej z opuszczonej przez krasnolud\'f3w Morii, rozpe\'b3za\'b3y si\'ea coraz dalej i dalej. Twarze ludzi stawa\'b3y si
\'ea mroczne; krasnoludy wymienia\'b3y spojrzenia, ale milcza\'b3y.}{\fs24\insrsid11421366\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 Zbli\'bfali si\'ea do twierdzy Tharbad, dawno temu zbudowanej na styku dw\'f3ch rzek przez rycerzy z Zamorza... Teraz wsi przy Trakcie by\'b3o wi\'eacej; Szary \'afleb rzeczywi\'9ccie uchodzi\'b3
 za najniebezpieczniejsze miejsce. Zanim s\'b3o\'f1ce stan\'ea\'b3o w zenicie dwudziestego trzeciego kwietnia, przed nimi pojawi\'b3y si\'ea wysokie szare wie\'bfe i mury z blankami starej twierdzy. W p\'b3omieniu wojen Trzeciej Epoki Tharbad zosta\'b3
a zburzona; po Zwyci\'eastwie Wielki Kr\'f3l nakaza\'b3 jej odbudow\'ea. Twierdza sta\'b3a na d\'b3ugim cyplu mi\'eadzy Gwathlo i Sirannon\'b9; z l\'b9du dost\'eap do niej odcina\'b3a g\'b3\'eaboka fosa. Doko\'b3a twierdzy stacjonowa\'b3 du\'bfy oddzia
\'b3 jazdy Arnoru; tutaj by\'b3o bezpiecznie. Do Tharbadu nap\'b3ywa\'b3y wie\'9cci ze wszystkich krain Dwurzecza, z przedg\'f3rza G\'f3r Mglistych, z rubie\'bfy Dunlandu. Gdyby kto\'9c zechcia\'b3 pozna\'e6 najnowsze handlowe i wojskowe plotki, wystarczy
\'b3o, \'bfeby poszwenda\'b3 si\'ea po miejscowym targu albo posiedzia\'b3 troch\'ea w kt\'f3rej\'9c z tawern czy zaje\'9fdzie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W Tharbadzie oddzia\'b3 Torina i Rogwolda sp\'eadzi\'b3 dwa dni, daj\'b9
c wytchnienie sobie i wierzchowcom. Rozpytuj\'b9c i pods\'b3uchuj\'b9c, unikaj\'b9c pyta\'f1 wprost i jednoznacznych odpowiedzi, dowiedzieli si\'ea, \'bfe okolica na wsch\'f3d od twierdzy jest wyludniona, bowiem wszyscy przenie\'9cli si\'ea na zach\'f3
d albo na p\'f3\'b3noc. Na pomoc nie by\'b3o co liczy\'e6. Gorzej, dowiedzieli si\'ea, \'bfe stamt\'b9d odeszli r\'f3wnie\'bf stra\'bfnicy. Jaki sens mia\'b3o pilnowanie opuszczonych domostw?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  O Morii m\'f3wiono szeptem i opowiadano takie bzdury, \'bfe krasnoludy tylko si\'ea krzywi\'b3y i zatyka\'b3y uszy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wszystkie plotki ko\'f1czy\'b3y si\'ea jednak podobnym stwierdzeniem: niech tylko wrota Morii run\'b9, a nast\'b9pi koniec, dlatego nale\'bfy ucieka\'e6 jak najdalej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dwudziestego sz\'f3stego kwietnia, w jasny, prawdziwie letni ciep\'b3y dzie\'f1, dru\'bfyna opu\'9cci\'b3a Tharbad. Ruszyli przez stary Go\'9cciniec Po\'b3udniowy, \'bfeby zmyli\'e6
 ciekawskich, a potem pod skrzyd\'b3em nocy zamierzali skr\'eaci\'e6 na p\'f3\'b3noc i wyj\'9c\'e6 na star\'b9 drog\'ea, przetart\'b9 jeszcze przez elfy E}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 regionu wzd\'b3u\'bf lewego brzegu Si}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rannony; Gloin i Dwalin zaklinali si\'ea, \'bfe znaj\'b9 sekretny br\'f3d o dziesi\'ea\'e6 mil od twierdzy, gdzie dru\'bfyna mo\'bfe przeprawi\'e6 si\'ea na drugi brzeg.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ziemie nieopodal Tharbadu by\'b3o g\'easto zasiedlone; jedna wie\'9c przechodzi\'b3a w drug\'b9, i przez jaki\'9c czas Folkowi wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe nadal s\'b9 w Arnorze; jednak\'bfe przed wieczorem znale
\'9fli si\'ea na pustej, lekko pofa\'b3dowanej r\'f3wninie, gdzieniegdzie przecinanej lasami i w\'b9wozami. Poza nimi zosta\'b3 posterunek, a ze s\'b3\'f3w stra\'bfnik\'f3w wynika\'b3o, \'bfe dalej, na po\'b3udnie, w odleg\'b3o\'9c
ci trzech dni jazdy nie ma siedzib ludzkich i dopiero dalej pojawiaj\'b9 si\'ea osady, chronione ju\'bf przez jazd\'ea Rohanu, chocia\'bf \'b3a\'f1cuch arnorskich stra\'bfnic ci\'b9gnie si\'ea a\'bf do samej Iseny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 O mrocznej p\'f3\'b3nocy skr\'eacili z przetartej drogi i staraj\'b9c si\'ea pozostawia\'e6 po sobie jak najmniej \'9clad\'f3w, ruszyli na p\'f3\'b3nocny wsch\'f3d.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po przej\'9cciu jakich\'9c dw\'f3ch mil zatrzymali si\'ea. Ustawili furgony w ko\'b3o i z\'b3\'b9czyli je na wszelki wypadek \'b3a\'f1cuchami, opu\'9ccili drewniane tarcze z bok\'f3w, wystawili warty i po\'b3o
\'bfyli si\'ea spa\'e6, po raz pierwszy od pocz\'b9tku d\'b3ugiej drogi pozbawieni ochrony arnorskich mieczy i mur\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folkowi warta przypad\'b3a dwie godziny po p\'f3\'b3nocy, wraz z nim mia\'b3 pe\'b3ni\'e6 stra\'bf Weort. Tropiciel przypasa\'b3 miecz, w\'b3o\'bfy\'b3}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 he\'b3m i kolczug\'ea, hobbit wzi\'b9\'b3 \'b3uk i ko\'b3czan. W ciemno\'9cci nie rozstawiano obozu w g\'b3\'eabi zagajnika, lecz wybrano p\'b3ytki par\'f3w, po kt\'f3rego dnie p\'b3yn\'b9\'b3
 niewielki strumyk. Ognisko wygas\'b3o, ale w\'eagle jeszcze si\'ea tli\'b3y, w zapasie by\'b3o du\'bfo chrustu - na wszelki wypadek. Folko dobrze pami\'eata\'b3 przygod\'ea z wilko\'b3akami, kt\'f3re omal nie po\'bfar\'b3y oddzia\'b3u stra\'bfnik\'f3
w nieco dalej na wsch\'f3d od}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 tej okolicy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Weort ruszy\'b3 w obch\'f3d, hobbit wdrapa\'b3 si\'ea na skrzy\'bfowanie dw\'f3ch \'b3uk\'f3w, na kt\'f3rych rozpi\'eata by\'b3a p\'b3achta chroni\'b9ca jeden z furgon\'f3w. Nad z\'eabat\'b9 kraw\'eadzi\'b9 G\'f3
r Mglistych pojawi\'b3 si\'ea ksi\'ea\'bfyc, ale szybko przes\'b3oni\'b3y go pe\'b3zn\'b9ce z po\'b3udnia niskie chmury. Mrok zg\'eastnia\'b3, teraz na tle gwia\'9fdzistego nieba Folko m\'f3g\'b3 tylko odr\'f3\'bfni\'e6 zarysy najbli\'bf
szego zagajnika. Nagle poczu\'b3 si\'ea dziwnie i ogarn\'b9\'b3 go l\'eak. Krok\'f3w Weorta nie by\'b3o s\'b3ycha\'e6 i hobbit zaniepokoi\'b3 si\'ea. Gdzie si\'ea podzia\'b3 tropiciel? Balansuj\'b9c cia\'b3em, ryzykuj\'b9c upadek, wsta\'b3. Nic, ani odg
\'b3osu krok\'f3w, ani odbicia zbroi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wystraszony, ju\'bf zamierza\'b3 zeskoczy\'e6 na d\'f3\'b3 i budzi\'e6 Torina, gdy nagle poczu\'b3 znajome, cho\'e6 ju\'bf nieco zapomniane uczucie przygn\'eabienia. Ale teraz nie wywo\'b3a\'b3
o ono w nim panicznego strachu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Bud\'9f wszystkich}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Rozpalaj ogie\'f1}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 - rozleg\'b3 si\'ea st\'b3umiony okrzyk Weorta. - Widzia\'b3em co\'9c}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ... - G\'b3os cz\'b3owieka dr\'bfa\'b3. - Idzie przez wzg\'f3rze na mnie co\'9c szarego, jakby p
\'b3achta ze zgrzebniny, tylko l\'9cni\'b9cej, niby jaka\'9c posta\'e6. Ja do niej powiadam - \'84st\'f3j\'94, a ona jak nie zasyczy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ca\'b3y skamienia\'b3em, zapomnia
\'b3em, z kt\'f3rej strony mam miecz... Ani chybi jakie\'9c czary, nie inaczej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Poczekaj... Tam jest}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Weort a\'bf popiskiwa\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Stoj\'b9cy z mocno zamkni\'eatymi oczami Folko sam ju\'bf widzia\'b3 -nie oczami, tylko jakim\'9c wewn\'eatrznym spojrzeniem - \'bfe z p\'f3\'b3nocnego wschodu, spod g\'eastwiny m\'b3odych wi\'b9z\'f3w p\'b3yn
\'ea\'b3o w ich kierunku szare l\'9cnienie, s\'b3abe, niemal niezauwa\'bfalne; hobbit poczu\'b3 zbli\'bfanie si\'ea tej samej si\'b3y, kt\'f3}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 ra pr\'f3bowa\'b3a z\'b3ama\'e6 go w Annumi}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nas; wtedy nie podda\'b3 si\'ea, a teraz owa Moc pe\'b3z\'b3a znowu - ju\'bf nie jako napastnik, lecz jako \'bfebrak. Wychwyci\'b3 t\'ea okropn\'b9 pro\'9cb\'ea, rodz\'b9c\'b9 si\'ea z niewyobra\'bfalnych dla \'bf
yj\'b9cego cierpie\'f1. Obok j\'eakn\'b9\'b3 zduszonym g\'b3osem Weort; Folko otworzy\'b3 oczy i zobaczy\'b3 szary cie\'f1 kilkadziesi\'b9t s\'b9\'bfni od nich.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wtedy wyszarpn\'b9\'b3 starannie owini\'eate w pergamin i sk\'f3r\'ea \'b3uk oraz ko\'b3czan ze strza\'b3ami elf\'f3w. Cienki i d\'b3ugi grot nagle zal\'9cni\'b3, niczym ma\'b3a gwiazda, odp\'eadzaj\'b9c mrok, i
 Folko us\'b3ysza\'b3, jak}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 szcz\'eakn\'ea\'b3y z\'eaby stoj\'b9cego obok tropiciela i jak zgrzytn\'b9\'b3 jego wyci\'b9gany z pochwy miecz. Hobbit naci\'b9gn\'b9\'b3 ci
\'eaciw\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zbli\'bfaj\'b9ce si\'ea widmo chyba co\'9c wyczu\'b3o; i niew\'b9tpliwie zna\'b3o bro\'f1 elf\'f3w. Szara plama zawaha\'b3a si\'ea i zatrzyma\'b3a. Rozleg\'b3 si\'ea \'bfmijowaty syk.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mru\'bf\'b9c lewe oko, Folko naprowadzi\'b3 gwia\'9fdzisty grot na faluj\'b9c\'b9 w s\'b3abym \'9cwietle posta\'e6 i w my\'9clach rozkaza\'b3 jej: Odejd\'9f}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Odejd\'9f i nie nachod\'9f nas wi\'eacej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Widzisz t\'ea strza\'b3\'ea?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Odpowied\'9f przysz\'b3a natychmiast: t\'easkny j\'eak, zagrobowa rozpacz, bezd\'9fwi\'eaczny i nieartyku\'b3owany szloch:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'84Jestem niewolnikiem tego, co wy macie. Nie odejd\'ea, jestem bezsilny, jestem skazany na w\'eadr\'f3wk\'ea za wami, p\'f3ki to macie... Oddaj mi go}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Na co czekasz?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - \'bfarliwie wyszepta\'b3 w ucho hobbita Weort. - Strzelaj szybciej}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dlaczego stoisz? Strzelaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tw\'f3r Mogilnik\'f3w nie porusza\'b3 si\'ea, sam wystawiaj\'b9c si\'ea na strza\'b3. Ale w ostatniej chwili Folkowi \'bfal si\'ea zrobi\'b3o strza\'b3y elf\'f3w i zmieni\'b3 j\'b9 na zwyczajn\'b9, cisow\'b9.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mrok i strach natychmiast zwali\'b3y si\'ea na\'f1 ogromnymi, bezkszta\'b3tnymi g\'b3azami, ale w tej samej chwili brz\'eakn\'ea\'b3a ci\'eaciwa, w powietrzu \'9cwisn\'ea\'b3a strza\'b3a i r\'f3wnin\'ea
 na mgnienie oka roz\'9cwietli\'b3 b\'b3\'eakitny b\'b3ysk, kt\'f3ry natychmiast zmieni\'b3 si\'ea w rude j\'eazyki ognia, p\'b3on\'b9cego tam, gdzie przed chwil\'b9 znajdowa\'b3o si\'ea widmo. Weort krzykn\'b9\'b3 ucieszony, ale hobbit s\'b3ysza\'b3
 ochryp\'b3e wycie, przepe\'b3nione b\'f3lem i bezmiern\'b9 nienawi\'9cci\'b9. Przyjrzawszy si\'ea, zobaczy\'b3 co\'9c ma\'b3ego i wij\'b9cego si\'ea, co pospiesznie odpe\'b3za\'b3o, ale nie na wsch\'f3d, tylko na p\'f3\'b3nocny zach\'f3d.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Biegli ju\'bf do nich obudzeni krzykiem tropic}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 iela ludzie i kra}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 snoludy. Rozpalano pochodnie, brz\'eacza\'b3a bro\'f1
, wypolerowane ostrza, wydobyte z pochew, rzuca\'b3y purpurowe b\'b3yski. Folko uni\'f3s\'b3 r\'eak\'ea w uspokajaj\'b9cym ge\'9ccie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co si\'ea sta\'b3o? - Torin wpad\'b3 na nich jak burza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Widmo - odpowiedzia\'b3 Folko. - Znowu przysz\'b3o... Ludzie patrzyli na nich, nic nie rozumiej\'b9c, tylko zmarkotnia\'b3y Rogwold przysun\'b9\'b3 si\'ea bli\'bfej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pos\'b3a\'b3em w upiora strza\'b3\'ea - ci\'b9gn\'b9\'b3 hobbit. - Odp\'eadzi\'b3o go to, ale nie zabi\'b3o, a ja ju\'bf wiem, co musimy zrobi\'e6, \'bfeby nigdy wi\'eacej si\'ea nie pokaza\'b3
o. - Pochyliwszy si\'ea w stron\'ea Rogwolda i Torina, wyszepta\'b3: - Miecz z Mogilnik\'f3w trzeba stopi\'e6 w palenisku Morii}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3usznie - skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 Torin. - Od dawna m\'eaczy mnie, \'bfe}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 tak wo\'bf\'ea go ze sob\'b9...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tej nocy ju\'bf nie zasn\'eali. D\'b3ugo, ze szczeg\'f3\'b3ami opowiadali}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  spotkaniu z upiorami z Mogilnik\'f3
w, potem o drugim spotkaniu w Annuminas i o wszystkim, co w ten czy inny spos\'f3b dotyczy\'b3o widm. S\'b3uchacze achali, ochali, roztrz\'b9sali, wychwalali Folka, dyskutowali, czy zwyczajna strza\'b3a mo\'bfe skrzywdzi\'e6 upi
ora, i dlaczego taki znika sobie na jaki\'9c czas, a potem znowu si\'ea pojawia, i po co im owe miecze, o tak dziwnej cesze... Rozmowy ci\'b9gn\'ea\'b3y si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 noc przemin\'ea\'b3a jak chwila. Dopiero gdy pierwsze oznaki \'9cwitu pokona\'b3y olbrzymi mur G\'f3r Mglistych i star\'b3y rzucane przez nie cienie, w\'eadrowcy postanowili troch\'ea si\'ea zdrzemn\'b9\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko powl\'f3k\'b3 si\'ea do swego pos\'b3ania, szeroko ziewaj\'b9c i pocieraj\'b9c klej\'b9ce si\'ea oczy, gdy nagle nieoczekiwanie zawo\'b3a\'b3 do\'f1}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jest jeszcze jedna sprawa - zakomunikowa\'b3 ponurym g\'b3osem. - Malec spisa\'b3 si\'ea znakomicie, zuch tangar}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Zobacz, co zostawi\'b3 nasz jeniec, ten Dron}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin trzyma\'b3 kr\'f3tki - na szeroko\'9c\'e6 dw\'f3ch d\'b3oni - prosty sztylet z szarawej stali, z prymitywn\'b9 drewnian\'b9 r\'eakoje\'9cci\'b9. Wygl\'b9da\'b3o na to, \'bfe wykonano go w po\'9c
piechu, ale Torin zwr\'f3ci\'b3 uwag\'ea na co innego. Jego palec wskazywa\'b3 cech\'ea na ostrzu przy jelcu -}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 znajomy znak: linia przecinaj\'b9ca o\'9cmiobok, \'b3
amana na podobie\'f1stwo schod\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Rozumiesz? - zapyta\'b3 Torin, chowaj\'b9c zdobycz Malca. - Widzisz, dok\'b9d prowadzi nitka? Nieczysta sprawa z tymi zb\'f3jami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Widocznie ludzi z p\'f3\'b3nocy i oddzia\'b3 z Mogilnik\'f3w co\'9c \'b3\'b9czy - zauwa\'bfy\'b3 Folko, patrz\'b9c pod nogi. - Czarny oddzia\'b3, upi\'f3r, rozb\'f3jnicy... Angmar. A my idziemy do Morii...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tak, w\'b3a\'9cnie, do Morii}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rzuci\'b3 Torin z gorycz\'b9. - A powinni\'9cmy ruszy\'e6 \'9cladami tej cechy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przecie\'bf znasz moich rodak\'f3w. -Przysun\'b9\'b3 si\'ea blisko i zacz\'b9\'b3 gor\'b9czkowo szepta\'e6 hobbitowi do ucha. - Nie obchodz\'b9 ich sprawy ludzkie, p\'f3
ki niebezpiecze\'f1stwo b\'eadzie grozi\'b3o ich rodzinnym g\'f3}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 rom. \'afaden, mo\'bfe z wyj\'b9tkiem Do}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rina i Malca, nie zgodzi\'b3by si\'ea z nami, gdyby\'9c
my zaproponowali, \'bfeby zawr\'f3ci\'e6 i zaj\'b9\'e6 si\'ea now\'b9 spraw\'b9. Wszyscy chc\'b9 i\'9c\'e6 do Czarnej Otch\'b3ani. Mam nadziej\'ea, \'bfe znajdziemy tam co\'9c, co zmusi naszych towarzyszy do p\'f3j\'9ccia nowym tropem. I kto wie, mo\'bf
e rzeczywi\'9ccie istnieje zwi\'b9zek mi\'eadzy Mori\'b9 i czcicielami tego znaku?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin zamilk\'b3. Chrust cicho trzeszcza\'b3 w ognisku, nad wschodnimi g\'f3rami szarza\'b3o niebo. Krasnolud podni\'f3s\'b3 g\'b3ow\'ea i popatrzy\'b3 prosto w oczy hobbita.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czuj\'ea, \'bfe ta wyprawa nie jest ostatnia - powiedzia\'b3, smutno kiwaj\'b9c g\'b3ow\'b9. - Cokolwiek znajdziemy w Morii, nasza droga b\'eadzie prowadzi\'e6 dalej... Tak mi si\'ea wydaje. Przecie\'bf
 nie zapomnia\'b3em twych sn\'f3w, bracie hobbicie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Spali tego ranka d\'b3u\'bfej i wyruszyli do\'9c\'e6 p\'f3\'9fno, kiedy zbli\'bfa\'b3o si\'ea po\'b3udnie. Zaskrzypia\'b3y osie woz\'f3w, tabor ruszy\'b3 dalej, na p\'f3\'b3nocny wsch\'f3d. Mija\'b3
y godziny, zostawiali za sob\'b9 coraz to nowe wzg\'f3rza, strumienie i zagajniki. Okolica zacz\'ea\'b3a si\'ea zmienia\'e6: w zielonej trawie pojawi\'b3y si\'ea czerwonawe kamienie; na zboczach parow\'f3w cienkie plastry \'bfyznej ziemi ust\'eapowa\'b3
y miejsca czerwonemu gruntowi. Coraz rzadziej ros\'b3y drzewa; natomiast kilka razy trafili na porzucone osady. Tropiciele nie lenili si\'ea i zagl\'b9dali za wysokie p\'b3oty; wracaj\'b9c opowiadali, \'bfe ludzie odeszli st\'b9d niedawno, zesz\'b3
ej jesieni, ale kto\'9c odwiedza\'b3 puste domy, kto\'9c, kto nie zada\'b3 sobie trudu zdobycia kluczy do drzwi i bram. Wys\'b3uchawszy ich, Torin o\'9cwiadczy\'b3, \'bfe sprawa zaczyna wygl\'b9da\'e6 powa\'bfnie, i je\'9cli nie chc\'b9 straci\'e6 \'bf
ycia z powodu przypadkowej strza\'b3y, musz\'b9 jecha\'e6 w pancerzach oraz wys\'b3a\'e6 zwiadowc\'f3w w r\'f3\'bfne strony.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dzie\'f1 drogi do Sirannony min\'b9\'b3 spokojnie. Okolica wydawa\'b3a si\'ea cicha, teren by\'b3 do\'9c\'e6 r\'f3wny. Niewielkie parowy \'b3atwo dawa\'b3y si\'ea omin\'b9\'e6, gdzieniegdzie natykali si\'ea
 na nieucz\'easzczane polne drogi. Trafili r\'f3wnie\'bf na wie\'bf\'ea stra\'bfnicz\'b9. Krasnoludy z Morii natychmiast wdrapa\'b3y si\'ea na ni\'b9 i d\'b3ugo przepatrywa\'b3y okolic\'ea. Potem zesz\'b3y i zebra\'b3y wok\'f3\'b3
 siebie towarzyszy wyprawy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Do Sirannony mamy nie wi\'eacej ni\'bf osiem mil - powiedzia\'b3 Gloin. - Widzieli\'9cmy nawet br\'f3d. Jednak\'bfe za rzek\'b9 mign\'eali nam jacy\'9c je\'9fd\'9fcy, ale zaraz skryli si\'ea w zaro\'9clach. By
\'b3o za daleko, \'bfeby dojrze\'e6, kto to taki. Je\'9cli znale\'9fli br\'f3d i pilnuj\'b9 go, mog\'b9 nam urz\'b9dzi\'e6 gor\'b9ce powitanie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po kr\'f3tkiej naradzie postanowiono wys\'b3a\'e6 naprz\'f3d zwiad. Dwalin, Reswald i Igg pojechali przodem, pozostali po ich \'9cladach. Teraz prowadzi\'b3 Gloin. \'afarty i rozmowy ucich\'b3y, twarze st\'ea\'bf
a\'b3y. Nikt nie zlekcewa\'bfy\'b3 pancerza, a hobbit przygotowa\'b3 \'b3uk. Szuka\'b3 w sobie i doko\'b3a oznak obecno\'9cci wczorajszego widma, ale na pr\'f3\'bfno; wygl\'b9da\'b3o na to, \'bfe pozbyli }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 si\'ea
 tego wytworu Mogilni}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 k\'f3w na d\'b3u\'bfej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mija\'b3y godziny. I kiedy wed\'b3ug oblicze\'f1 Gloina do brodu zosta\'b3o nie wi\'eacej ni\'bf dwie mile, z krzak\'f3w niespodziewanie wynurzy\'b3 si\'ea Dwalin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dojechali\'9cmy do samego brodu - o\'9cwiadczy\'b3. - Nawet przeprawili\'9cmy si\'ea na drugi brzeg. Weort i Reswald zostali tam na wszelki wypadek.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Bujne stepowe trawy ust\'eapowa\'b3y krzewom o \'bf\'f3\'b3tych li\'9cciach; pod ich k\'eapami widnia\'b3y placki czerwonawej ziemi, wzg\'f3rza sta\'b3y si\'ea jeszcze bardziej wyg\'b3adzone; Folkowi wydawa\'b3
o si\'ea, \'bfe jad\'b9 po olbrzymiej tarze do prania, raz w g\'f3r\'ea, raz w d\'f3\'b3. S\'b3o\'f1ce ju\'bf zesz\'b3o do\'9c\'e6 nisko i mi\'eadzy wzg\'f3rkami zaleg\'b3y d\'b3ugor\'eakie przedwieczorne cienie. Dopiero wtedy us\'b3
yszeli z oddali szum wody; pokonawszy ostatnie wzg\'f3rze, znale\'9fli si\'ea na brzegu Sirannony.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Niegdy\'9c niemal wyschni\'eata, rzeczka dzi\'eaki ci\'b9g\'b3emu trudowi krasnolud\'f3w z Czarnej Otch\'b3ani p\'b3yn\'ea\'b3a dzi\'9c wartko w\'b9skim kanionem o czerwonawych \'9ccianach; brzegi na dole pokrywa
\'b3 bury \'bfwir. Po\'b3udniowy brzeg w tym miejscu \'b3agodnie obsuwa\'b3 si\'ea do niewysokiego progu; srebrzyste strumienie wody spada\'b3y z wysoko\'9cci dw\'f3ch s\'b9\'bfni. Rzeka na progu rzeczywi\'9ccie nie by\'b3a g\'b3\'eaboka, si\'eaga\'b3
a po kolana krasnoludowi, po pas hobbitowi. Na p\'f3\'b3nocnym brzegu, bardziej stromym i spadzistym, droga mi\'eadzy dworna wzg\'f3rzami wiod\'b3a g\'b3\'eabokim parowem, prowadz\'b9cym prosto na p\'f3\'b3nocny wsch\'f3d. Z krzak\'f3w obok kanionu wy\'b3
oni\'b3 si\'ea Weort.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tu nic si\'ea nie dzieje - o\'9cwiadczy\'b3 tropiciel. - Reswald jest na tamtym brzegu, tam te\'bf chyba spok\'f3j.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A m\'f3wi\'b3e\'9c, \'bfe Sirannona by\'b3a sp\'b3awna? - zdziwi\'b3 si\'ea Folko, odwracaj\'b9c do Torina i wskazuj\'b9c pienisty grzbiet w korycie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj troch\'ea - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea Gloin. - Zaraz si\'ea dowiesz, dlaczego ten br\'f3d jest sekretny. Ale najpierw przeprawmy si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Weszli do wody, prowadz\'b9c konie za uzdy i walcz\'b9c z do\'9c\'e6 mocnym, zwalaj\'b9cym z n\'f3g pr\'b9dem. Wkr\'f3tce ostatni furgon wjecha\'b3 w \'bfleb na p\'f3\'b3
nocnym brzegu, a Gloin i Dwalin nieoczekiwanie znikn\'eali, skrywszy si\'ea za przybrze\'bfnymi kamieniami. Ca\'b3a reszta zatrzyma\'b3a si\'ea i czeka\'b3a, nic nie rozumiej\'b9c.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozleg\'b3 si\'ea g\'b3uchy podziemny \'b3oskot, jakby ogromny zbiornik wody znalaz\'b3 wreszcie dla siebie uj\'9ccie, i w tej samej chwili pr\'f3g, po kt\'f3rym przebyli rzek\'ea, }{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  si\'ea obni\'bfa\'e6. P\'b3aska p\'b3yta szybko osiada\'b3a, p\'f3ki zupe\'b3nie nie znik\'b3a w ciemnej g\'b3\'eabi. Rzeka}{
\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wyg\'b3adzi\'b3a si\'ea, jej wody p\'b3yn\'ea\'b3y teraz spokojnie i r\'f3wno; ucich\'b3 r\'f3wnie\'bf \'b3oskot.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To dzie\'b3o tangar\'f3w z Morii - powiedzia\'b3 Gloin, uprzedzaj\'b9c pytania. - Urz\'b9dzenie powsta\'b3o nie tak dawno, jakie\'9c p\'f3\'b3tora wieku temu. Wiedz\'b9 o nim mieszka\'f1
cy Morii, ale jest tajemnic\'b9 dla wszystkich innych. Nie pro\'9ccie nas, \'bfeby\'9cmy zdradzili wam sekret jego dzia\'b3ania, poniewa\'bf sk\'b3adali\'9cmy przysi\'eag\'ea, \'bfe nigdy, w \'bfadnych okoliczno\'9cciach nie zdradzimy tej tajemnicy.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dziwi\'b9c si\'ea niezr\'f3wnanemu mistrzostwu krasnolud\'f3w, w\'eadrowcy forsowali nie\'b3atwe podej\'9ccie \'bflebem, prowadz\'b9cym mi\'eadzy wzg\'f3rzami. Czerwone \'9cciany by\'b3y poro\'9cni\'eate ma\'b3
ymi krzewami, lekki wiaterek ko\'b3ysa\'b3 ga\'b3\'eaziami zaczynaj\'b9cego kwitn\'b9\'e6 epilobium. Tabor rozci\'b9gn\'b9\'b3 si\'ea w d\'b3ug\'b9 kolumn\'ea: Folko zauwa\'bfy\'b3 zaniepokojenie Rogwolda, gdy kilku ludzi wdrapa\'b3o si\'ea
 po zboczach i znikn\'ea\'b3o za grzbietami. \'afleb rozga\'b3\'eazi\'b3 si\'ea. Skr\'eacili w prawo; drugie odga\'b3\'eazienie prowadzi\'b3o na wsch\'f3d. Droga wznosi\'b3a si\'ea \'b3agodnie i wkr\'f3tce wyszli na r\'f3wnin\'ea
. Po pokonaniu kolejnego pag\'f3rka weszli na wij\'b9c\'b9 si\'ea mi\'eadzy wzg\'f3rzami szerok\'b9 i g\'b3adk\'b9 drog\'ea, wybrukowan\'b9 czerwono-burymi p\'b3ytami, dopasowanymi do siebie tak dok\'b3adnie, \'bfe w szczeliny mi\'eadzy nimi nie da\'b3
oby si\'ea wsun\'b9\'e6 nawet szyd\'b3a; droga prowadzi\'b3a dok\'b3adnie z zachodu na wsch\'f3d.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To Go\'9cciniec Nadrzeczny - wskaza\'b3 r\'eak\'b9 Gloin. - Wytyczy\'b3y go elfy w niepami\'eatnych czasach, a potem o nim zapomniano. Teraz jest zadbany, dzi\'eaki nam; prowadzi od Wr\'f3t Morii a\'bf
 do samego Tharbadu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jazda po g\'b3adkiej i r\'f3wnej drodze by\'b3a przyjemno\'9cci\'b9, nawet konie wydawa\'b3y si\'ea zadowolone.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po trzech godzinach natrafili na przydro\'bfn\'b9 osad\'ea - pust\'b9 i porzucon\'b9. Okna solidnych drewnianych domostw by\'b3y starannie zabite deskami, mniejsze budowle z bierwion - rozebrane, a w niekt\'f3
rych sadach czernia\'b3y dziury - \'9clady po wykopanych drzewach owocowych. Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe porzucano te ziemie nie w po\'9cpiechu, ale wywo\'bfono wszystko, co si\'ea da\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 We wsi spotkali arnorski konny patrol, dwudziestu milcz\'b9cych je\'9fd\'9fc\'f3w w pe\'b3nym uzbrojeniu; nie unikn\'ealiby m\'eacz\'b9cego przes\'b3uchania, ale dow\'f3dca oddzia\'b3u okaza\'b3 si\'ea
 synem starego druha Rogwolda. Od stra\'bfnik\'f3w dowiedzieli si\'ea, \'bfe okolica przed nimi wcale nie jest bezludna, poniewa\'bf widziano tam oddzia\'b3y po}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dziesi
\'eaciu, dwunastu je\'9fd\'9fc\'f3w, przemieszczaj\'b9ce si\'ea w r\'f3\'bfnych kierunkach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie przypominaj\'b9 zwyk\'b3ych rozb\'f3jnik\'f3w - powiedzia\'b3 dow\'f3dca. - Zbyt dobrze siedz\'b9 w siod\'b3ach i w\'b3adaj\'b9 \'b3ukami. Wygl\'b9daj\'b9 na Dunlandczyk\'f3w, ale nie wszyscy. B\'b9d\'9f
cie ostro\'bfni}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A dlaczego ludzie st\'b9d u}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 ciekli? - zainteresowa\'b3 si\'ea Rog}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wold.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Niebezpiecznie tu - przyzna\'b3 niech\'eatnie dow\'f3dca stra\'bfy. -}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nieopodal s\'b9 legowiska wszelkiego licha. Napadaj
\'b9 niewielkimi oddzia\'b3ami, a w ka\'bfdej wsi nie mo\'bfe stacjonowa\'e6 po tysi\'b9c \'bfo\'b3nierzy. Nie daj\'b9 si\'ea wi\'eac z\'b3apa\'e6. A posterunki zosta\'b3y zlikwidowane}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Tylko my jeszcze kr\'b9\'bfymy po tej ziemi tam i z powrotem, patrzymy, obserwujemy, pr\'f3bujemy jako\'9c si\'ea przeciwstawia\'e6, ale musz\'ea przyzna\'e6, \'bfe wyniki s\'b9 do\'9c\'e6 mizerne.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Patrol ruszy\'b3 na zach\'f3d, do twierdzy, a oddzia\'b3 Rogwolda pod\'b9\'bfy\'b3 na wsch\'f3d. Reszta dnia min\'ea\'b3a bez przyg\'f3d, pod wiecz\'f3r zatrzymali si\'ea w p\'b3ytkiej dolinie pod g\'ea
stymi koronami wi\'b9z\'f3w i jesion\'f3w. W krzewach nieopodal ulokowa\'b3y si\'ea stra\'bfe; Folko od razu wzi\'b9\'b3 si\'ea do kucharzenia. Pozostali w oczekiwaniu kolacji rozsiedli si\'ea przy ognisku.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Igg opowiada\'b3 star\'b9 legend\'ea z czas\'f3w Wielkiego Kr\'f3la, potem Weort za\'9cpiewa\'b3 now\'b9, niedawno u\'b3o\'bfon\'b9 gdzie\'9c na granicy pie\'9c\'f1. Hobbita zadziwi\'b3y przepe\'b3nione \'bf
alem i brakiem nadziei s\'b3owa. Wszystkich ogarn\'b9\'b3 smutek, ale rozp\'eadzi\'b3y go krasnoludy, kt\'f3re ch\'f3rem od\'9cpiewa\'b3y kilka ballad. Tymczasem Folko przygotowa\'b3 prost\'b9 kolacj\'ea, w kuflach zapieni\'b3o si\'ea
 piwo i pod ciemnymi koronami zrobi\'b3o si\'ea zadziwiaj\'b9co przytulnie i spokojnie. Ognisko sypa\'b3o skrami, a po sk\'b9panych w purpurze twarzach pl\'b9sa\'b3y rozb\'b3yski ognia...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rano hobbit obudzi\'b3 si\'ea wypocz\'eaty. \'8cni\'b3o mu si\'ea co\'9c mi\'b3ego, ale nie pami\'eata\'b3 co.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dwa nast\'eapne dni min\'ea\'b3y spokojnie. Zapanowa\'b3o ju\'bf lato, mimo \'bfe by\'b3 dopiero pierwszy maja. Otaczaj\'b9ca Go\'9cciniec Nadrzeczny ziele\'f1 mog\'b3a stanowi\'e6 doskona\'b3\'b9 kryj\'f3wk\'ea
. Dru\'bfyna, obawiaj\'b9c si\'ea niespodziewanego ataku, wysy\'b3a\'b3a we wszystkie strony patrole. Hobbit bardzo chcia\'b3 w nich uczestniczy\'e6, ale nie puszczano go na zwiady.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sied\'9f - perswadowa\'b3 Rogwold. - Ka\'bfdego z nas mo\'bfna zast\'b9pi\'e6, ale gdzie znajdziemy takiego kucharza jak ty?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W po\'b3udnie pierwszego maja na czele jechali Grimnir i Alan - patrole zazwyczaj sk\'b3ada\'b3y si\'ea z ludzi, potrafi\'b9cych porusza\'e6 si\'ea bezszelestnie w zaro\'9clach - i ze szczytu pokrytego lasem wzg
\'f3rza uda\'b3o im si\'ea zobaczy\'e6, \'bfe przez dolin\'ea szybko przemkn\'ea\'b3a dziesi\'b9tka je\'9fd\'9fc\'f3w na niskich, ale \'bfwawych konikach, z \'b3ukami na plecach. Patrol zaalarmowa\'b3 reszt\'ea. Przez jaki\'9c czas Folko gapi\'b3 si\'ea
 na pospiesznie przygotowuj\'b9cych si\'ea do walki ludzi i }{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 krasnoludy}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 . Kusze zosta\'b3y za\'b3adowane, patrole boczne i tylny zbli\'bfy\'b3y si\'ea do go\'9cci\'f1ca.}
{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ostro\'bfnie ruszyli przed siebie, w ka\'bfdej chwili oczekuj\'b9c ataku z zaro\'9cli. Nad go\'9cci\'f1cem zawis\'b3o pe\'b3ne napi\'eacia milczenie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko siedzia\'b3 wepchni\'eaty bezlitosn\'b9 r\'eak\'b9 Torina mi\'eadzy worki, wygl\'b9da\'b3 przez niewielk\'b9 szczelin\'ea w pokryciu furgonu. Na kolanach trzyma\'b3 przygotowany do strzelania \'b3uk, jednak
\'bfe zielone \'9cciany trwa\'b3y nieruchomo, a rozlegaj\'b9cy si\'ea od czasu do czasu krzyk s\'f3jki \'9cwiadczy\'b3 o tym, \'bfe zwiadowcy r\'f3wnie\'bf nie zauwa\'bfyli czego\'9c podejrzanego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe wieczorem, gdy ustawili kr\'b9g z woz\'f3w, po\'b3\'b9czyli je \'b3a\'f1cuchami, opu\'9ccili tarcze i zacz\'eali kopa\'e6 d\'f3\'b3 pod ognisko, do\'b3\'b9czy\'b3 do nich sp\'f3\'9fniony tylny patr
ol. Igg zeskoczy\'b3 z siod\'b3a i stan\'b9\'b3 w \'9crodku obozu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Widzieli\'9cmy ich - powiedzia\'b3 szybko. - Konni. Trzydziestu. Id\'b9 za nami, ale nie drog\'b9, tylko wzd\'b3u\'bf niej, po lewej. Ubranie i uzbrojenie maj\'b9 r\'f3\'bfne; s\'b9 w\'9cr\'f3d nich \'b3
ucznicy, s\'b9 w\'b3\'f3cznicy. Tarcze maj\'b9 i okr\'b9g\'b3e, i owalne, bez \'bfadnych herb\'f3w ani znak\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Glen i Forg w milczeniu skin\'eali g\'b3owami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak ich zauwa\'bfyli\'9ccie? - zapyta\'b3 Rogwold.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Forg postanowi\'b3 s\'b3ucha\'e6 ziemi co jaki\'9c czas - wyja\'9cni\'b3 Igg. }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 - I}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  us\'b3ysza\'b3. Najpierw my\'9cleli\'9cmy, 
\'bfe to kopyta waszych koni, ale potem ws\'b3uchali\'9cmy si\'ea wszyscy trzej. Wtedy poszli\'9cmy im na spotkanie; schowali\'9cmy si\'ea w parowie, w takim miejscu, \'bfeby musieli omija\'e6 wiatro\'b3om, no i zobaczyli\'9cmy ich.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3yszeli\'9ccie, po jakiemu m\'f3wi\'b9? - Rogwold ju\'bf pr\'f3bowa\'b3 na palcu ostro\'9c\'e6 miecza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie. Jechali w milczeniu, ale wyra\'9fnie za nami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jeden skierowa\'b3 si\'ea na prawo, zboczy\'b3 na drog\'ea, potem wr\'f3ci
\'b3 i co\'9c powiedzia\'b3 reszcie, ale tak cicho, \'bfe nie us\'b3yszeli\'9cmy. No to \'bfe\'9cmy z wiatro\'b3omu wyle\'9fli i cofn\'eali\'9cmy si\'ea. Nie wy\'9cpimy si\'ea dzisiaj, bracia -zako\'f1czy\'b3 Igg i przykucn\'b9wszy, }{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  wecowa\'e6 ostrze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pozostali w milczeniu patrzyli na siebie. Folko znowu poczu\'b3}{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ch\'b3\'f3d w piersi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Na stra\'bfy po sze\'9cciu lu... tfu, po trzech ludzi i trzech }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - zarz\'b9dzi\'b3 Rogwold. - Sprawdzi\'e6
 kusze}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie zdejmowa\'e6 kolczug}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Bierzcie ko\'bfuchy; s\'b9
 w zapasie, inaczej zamarzniemy noc\'b9 w \'bfelastwie. Ognisko niech ga\'9cnie...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Powoli zakrad\'b3a si\'ea noc. G\'easte niskie chmury zaci\'b9gn\'ea\'b3y niebo; po koronach drzew przemkn\'ea\'b3o lekkie westchnienie wiatru. Stra\'bfnicy udali si\'ea na swoje miejsca, pozostali u\'b3o\'bf
yli si\'ea w \'9crodku kr\'eagu i usi\'b3owali zasn\'b9\'e6. Jednak\'bfe mija\'b3y godziny, w pobli\'bfu odezwa\'b3 si\'ea puchacz, nad polan\'b9 nier\'f3wnym trzepotliwym lotem przenikn\'ea\'b3y cienie nietoperzy, ale poza tym nic si\'ea nie dzia\'b3
o. I Folko, mimo \'bfe obiecywa\'b3 sobie nie spa\'e6 tej nocy, nie zauwa\'bfy\'b3, jak zamkn\'ea\'b3y mu si\'ea powieki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rankiem drugiego maja starannie rozejrzeli si\'ea wok\'f3\'b3 miejsca postoju, i Grolf zauwa\'bfy\'b3 kilka \'9cwie\'bfych odcisk\'f3w but\'f3w bez obcas\'f3w. W trzech miejscach w pobli\'bfu kr\'eagu woz\'f3
w, za wygodnymi do obserwacji krzewami, trawa by\'b3a zgnieciona, co \'9cwiadczy\'b3o o tym, \'bfe obserwacja trwa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To ci z Zapomnianego Pasma, \'bfeby ich m\'f3r wyt\'b3uk\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - odezwa\'b3 si\'ea Igg. - Ostrzegali nas: nie pchajcie si\'ea
 na ro\'bfen}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Po co si\'ea spieszyli\'9cmy? A teraz siedzimy i czekamy, zza kt\'f3rego drzewa wyleci strza\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Po co tak skowycze\'e6 i j\'eacze\'e6?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rozz\'b3o\'9cci\'b3 si\'ea Dorin. - Nie ma co czeka\'e6 na atak, musimy by\'e6
 pierwsi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Uderzymy z zaskoczenia na tych, co si\'ea za nami wlok\'b9, pomacamy ich \'bfelaznymi}{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ostrzami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy przyj\'ea\'b3y jego s\'b3owa z aprobat\'b9, niekt\'f3rzy z ludzi do\'b3\'b9czyli do nich. Rogwold najpierw chcia\'b3 zaoponowa\'e6, ale zmilcza\'b3. Wsta\'b3 Grolf.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Los si\'ea u\'9cmiecha do odwa\'bfnych - powiedzia\'b3, mierz\'b9c zebranych ci\'ea\'bfkim spojrzeniem. - Do\'9c\'e6 tego dr\'bfenia przy ka\'bfdej poruszaj\'b9cej si\'ea ga\'b3\'b9zce. Skoro oni nas \'9cledz
\'b9, odpowiemy tym samym}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Niech my\'9cliwi stan\'b9 si\'ea zdobycz\'b9. Urz\'b9dzimy zasadzk\'ea i postaramy si\'ea schwyta\'e6 kt\'f3rego\'9c
 z nich, jak poprzednio. Ja mog\'ea i\'9c\'e6 na zwiady. - Wysun\'b9\'b3 do po\'b3owy miecz z pochwy i z trzaskiem w\'b3o\'bfy\'b3 go z powrotem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid10760946 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Szybko zwin\'b9wszy ob\'f3z, pop\'eadzili wierzchowce, \'bfeby cho\'e6 troch\'ea oderwa\'e6 si\'ea od swoich prze
\'9cladowc\'f3w. Z marszu przebyli}{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276  niewielki \'bfleb, o g\'easto zaro\'9cni\'eatym wschodnim zboczu. Odprowadziwszy wozy dalej, przyczaili si\'ea po obu stronach drogi. Zacz\'ea\'b3o si\'ea m\'eacz\'b9ce
 oczekiwanie.}{\fs24\insrsid10760946\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276 Prze\'9cladowcy nie mogli omin\'b9\'e6 \'bflebu niezauwa\'bfeni, jego dno by\'b3o widoczne w ca\'b3o\'9cci, od odleg\'b3ego b\'b3\'ea
kitnego blasku Sirannony z lewej do ciemnoniebieskiego pasma puszczy po prawej, znajduj\'b9cej si\'ea w odleg\'b3o\'9cci co najmniej dw\'f3ch i p\'f3\'b3 mili. Obej\'9ccie trwa\'b3oby zbyt d\'b3ugo, zdecydowali uczestnicy zasadzki; ci, kt\'f3
rzy deptali im po pi\'eatach, b\'ead\'b9 musieli albo straci\'e6 niema\'b3o czasu na okr\'ea\'bfn\'b9 drog\'ea, albo i\'9c\'e6 prosto.}{\fs24\insrsid10760946\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276 Zaczerwieniony z emocji hobbit zerkn\'b9\'b3 z niezadowoleniem na le\'bf\'b9cych obok krasnolud\'f3w, kt\'f3rzy sapali, drapali si\'ea, wiercili, ha\'b3asowali, a jemu wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe zaraz zbiegn\'b9
 si\'ea tu wszyscy rozb\'f3jnicy z ca\'b3ego Arnoru. Przygryz\'b3 wargi, rozejrza\'b3 si\'ea doko\'b3a, a potem pope\'b3z\'b3 do przodu mi\'eadzy niewysokimi krzewinkami. Postanowi\'b3 przedosta\'e6 si\'ea do samotnie rosn\'b9
cej na zboczu lipy i tam przysi\'b9\'9c\'e6. Uda\'b3o mu si\'ea tego dokona\'e6 bez najmniejszego ha\'b3asu. Wtuliwszy si\'ea w niewielkie wg\'b3\'eabienie, przygotowa\'b3 \'b3uk. Od le\'bf\'b9cych z ty\'b3u towarzyszy dzieli\'b3o go oko\'b3
o czterdziestu krok\'f3w.}{\fs24\insrsid10760946\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276 Wolno, bardzo wolno przesuwa\'b3 si\'ea ciemny cie\'f1 rzucany przez os\'b3aniaj\'b9ce Folka drzewo. Hobbit zacz\'b9\'b3 ju\'bf w\'b9tpi\'e6, czy uda mu si\'ea zauwa\'bfy\'e6 kogo\'9c, gdy nagle jego wyczulony s
\'b3uch wy\'b3apa\'b3 s\'b3aby, niemal nies\'b3yszalny szelest gdzie\'9c z boku, tu\'bf-tu\'bf...}{\fs24\insrsid10760946\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276 D\'b3ugie i m\'eacz\'b9ce lekcje Malca przyda\'b3y si\'ea. Hobbit zd\'b9\'bfy\'b3 odwr\'f3ci\'e6 si\'ea szybciej, ni\'bf pomy\'9cla\'b3, co nale\'bfy zrobi\'e6. Nie zd\'b9\'bfy\'b3 ani si\'ea zdziwi\'e6
, ani wystraszy\'e6, kiedy zobaczy\'b3, jak rozsuwaj\'b9 si\'ea ga\'b3\'eazie nad jego g\'b3ow\'b9 i z zieleni wy\'b3ania si\'ea pysk ogromnego czarnego psa, kt\'f3ry wyda\'b3 mu si\'ea dwukrotnie wi\'eakszy od zwyczajnego wilka. Z uniesionych warg psa sp
\'b3ywa\'b3a g\'easta \'9clina. Na mocnym karku mia\'b3 obro\'bf\'ea z d\'b3ugimi ostrymi kolcami.}{\fs24\insrsid10760946\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276 Strach nie pozbawi\'b3 hobbita si\'b3, jego r\'eace zrobi\'b3y wszystko, co musia\'b3y, zanim pomy\'9cla\'b3a g\'b3owa. Kr\'f3tki ruch i miecz rozci\'b9\'b3 pysk ruszaj\'b9cego do ataku psa; rozleg\'b3 si\'ea
 rozpaczliwy skowyt i zwierz\'ea znikn\'ea\'b3o w zaro\'9clach. Folko podni\'f3s\'b3 si\'ea i zobaczy\'b3 pospiesznie zawracaj\'b9cych na p\'f3\'b3noc je\'9fd\'9fc\'f3w, kt\'f3rzy dopiero co wyje\'bfd\'bfali zza drzew na zachodnim zboczu. Kilka chwil p
\'f3\'9fniej nad \'bflebem znowu zapanowa\'b3a cisza. Zasadzka nie uda\'b3a si\'ea.}{\fs24\insrsid10760946\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276 - Ale historia - roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace Rogwold. - Maj\'b9 psy tropi\'b9ce!}{\fs24\insrsid10760946\charrsid7408276 
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 To nie rozb\'f3jnicy, przyjaciele moi, mamy godnych przeciwnik\'f3w. Nie ma co czeka\'e6, idziemy dalej.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kolejne dwa dni min\'ea\'b3y w m\'eacz\'b9cej niepewno\'9cci. Je\'9fd\'9fcy nie pokazywali si\'ea, jednak\'bfe, ogl\'b9daj\'b9c miejsca swoich nocleg\'f3w, tropiciele znajdowali \'9clady obserwator\'f3w, kt\'f3
rzy nie spuszczali z nich uwa\'bfnych oczu. Musieli spa\'e6 w pancerzach, ale bardziej m\'eaczy\'b3o oczekiwanie na zdradziecki cios. Podskakiwali przy ka\'bfdym szele\'9ccie czy trzasku dobiegaj\'b9cym z pobocza drogi, po wod\'ea
 do Sirannony chodzili niemal po\'b3ow\'b9 swych si\'b3, rozstawiaj\'b9c ludzi i krasnolud\'f3w po ca\'b3ym szlaku, kr\'f3cej te\'bf spali - ka\'bfdy mia\'b3 dwugodzinn\'b9 wart\'ea. Najci\'ea\'bfej by\'b3o tropicielom, wci\'b9\'bf penetrowali okolic\'ea
 Go\'9cci\'f1ca Nadrzecznego, w nadziei odnalezienia jakiegokolwiek \'9cladu tajemniczych prze\'9cladowc\'f3w. \'8clady znajdowano, ale wystarcza\'b3o to tylko, \'bfeby potwierdzi\'e6 nieustaj\'b9c\'b9 obecno\'9c\'e6 nieznanych przeciwnik\'f3w.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak posuwali si\'ea do przodu i sz\'f3stego maja od Morii dzieli\'b3 ich najwy\'bfej tuzin etap\'f3w. Okolica znowu zacz\'ea\'b3a si\'ea zmienia\'e6. Pokaza\'b3y si\'ea porzucone, zarastaj\'b9
ce pola, opuszczone wsie, fermy i warsztaty. Krasnoludy opowiedzia\'b3y hobbitowi, \'bfe kiedy\'9c, pi\'ea\'e6 lat temu, \'bfy\'b3o tu niema\'b3o wolnych rolnik\'f3w, kt\'f3rzy sprzedawali pszenic\'ea krasnoludom i znajduj\'b9cym si\'ea pod opiek\'b9
 wojsk Morii ludziom, ale po tym, jak zacz\'ea\'b3y si\'ea tajemnicze wydarzenia w Czarnej Otch\'b3ani, osiad\'b3ych tu ludzi ogarn\'ea\'b3o przera\'bfenie, porzucili swoje pola i uciekli na zach\'f3d.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3yszeli\'9cmy te\'bf - powiedzia\'b3 hobbitowi Gloin - \'bfe zesz\'b3ej jesieni z Morii odeszli ostatni tangarowie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Widok tej ponurej okolicy dzia\'b3a\'b3 przygn\'eabiaj\'b9co. W oddziale my\'9clano tylko o jednym - \'bfeby doj\'9c\'e6 do zbawczych Wr\'f3t. Ludzie ju\'bf mniej wyra\'9fnie okazywali niech\'ea\'e6 do wej\'9c
cia do \'9crodka. Folko by\'b3 pewien, \'bfe wszyscy mieli ochot\'ea jak najszybciej ukry\'e6 si\'ea za murami nie do zdobycia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 By\'b3a po\'b3owa maja. Sirannona, wij\'b9ca si\'ea nieopodal go\'9cci\'f1ca, sta\'b3a si\'ea widocznie w\'ea\'bfsza i p\'b3yn\'ea\'b3a szybciej. Zbli\'bfali si\'ea do jej \'9fr\'f3d\'b3a.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Olbrzymy G\'f3r Mglistych od dawna zakrywa\'b3y ca\'b3y wsch\'f3d, a wprost przed nimi wznosi\'b3 si\'ea ogrom Caradhrasu, we Wsp\'f3lnym J\'eazyku zwany Czerwonym Rogiem, kt\'f3ry hobbit i krasnolud pami\'ea
tali z opisu }{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276 pr\'f3by}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  pr}{\fs24\cf1\insrsid10760946\charrsid7408276 zej}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'9ccia stra\'bfnik\'f3w przez prze\'b3\'eacz.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kiedy\'9c wieczorem Folko i Torin rozmawiali o tym, co mo\'bfe w dzisiejszych czasach ko\'b3ysa\'e6 \'8cr\'f3dziemiem i jakie mog\'b9 by\'e6 skutki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dobrze, przypu\'9c\'e6my, \'bfe to kto\'9c z ludzi - m\'f3wi\'b3 Torin. - Odwa\'bfny, zr\'eaczny, kt\'f3remu los sprzyja... Niech to b\'eadzie nawet kt\'f3ry\'9c z angmarskich wodz\'f3w. Tward\'b9 r\'eak\'b9
 wybi\'b3 rozb\'f3jnikom z g\'b3owy ich swobody, wszed\'b3 w pakt ze stworami z Mogilnik\'f3w, wszcz\'b9\'b3 wojn\'ea na rubie\'bfach. No i co z tego?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Jeszcze rok, dwa, cierpliwo\'9c\'e6 Namiestnika si\'ea sko\'f1czy, zwo\'b3a ruszenie na Angmar. I co wtedy?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jakie\'9c wojsko, rzecz jasna, wystawi, ale co s\'b9
 warci rozb\'f3jnicy, ju\'bf sami widzieli\'9cmy; id\'b9 w rozsypk\'ea, gdy tylko si\'ea ich postraszy. Wiele z takimi nie zwojujesz}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co najwy\'bfej mog\'b9 ograbia\'e6
 kupc\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A m\'f3wi\'b3e\'9c co\'9c o sicie? - przypomnia\'b3 przyjacielowi Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O sicie? Przecie\'bf nikt nie wie, \'bfe mo\'bfna tak zbiera\'e6 Z\'b3o, a w dodatku czy w og\'f3le mo\'bfna}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie, Arnoru si
\'b3\'b9 or\'ea\'bfa nie da si\'ea pokona\'e6, chocia\'bf nie podoba mi si\'ea ten ich pomys\'b3 - \'84ka\'bfdemu, co mu si\'ea nale\'bfy\'94.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A gdyby znalaz\'b3 sojusznik\'f3w na wschodzie? - przypomnia\'b3 Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Na wschodzie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Krasnolud prychn\'b9\'b3 lekcewa\'bf\'b9co. - Tam, po pierwsze, i tak ka\'bfdy z ka\'bf
dym wojuje, przypomnij sobie, co m\'f3wi\'b3 Teofrast, a po drugie, to by ju\'bf oznacza\'b3o wielk\'b9 wojn\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wtedy i Gondor musia\'b3by wkroczy\'e6
, i Rohan. I krasnoludy chyba te\'bf}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Masz poj\'eacie, jaka jest potrzebna armia, \'bfeby z nami wszystkimi sobie poradzi\'e6? Nie, nie da si\'ea nas tak \'b3atwo rozbi
\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przekonasz si\'ea, w przysz\'b3ym roku le\'9cnych zuch\'f3w przycisn\'b9 mocniej, i wtedy zobaczymy, co si\'ea stanie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Najdziwniejsze, \'bfe Torinowi uda\'b3o si\'ea niemal uspokoi\'e6 }{\fs24\cf1\insrsid10491301\charrsid7408276 hobbita}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 . I tak sobie rozmawiali, a\'bf przysz\'b3
a pora warty. Nadszed\'b3 dwudziesty maja.}{\fs24\cf1\insrsid10491301\charrsid7408276 
\par }\pard \qc \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid10491301 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid10491301\charrsid7408276 \page }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 3
\par }{\b\fs24\insrsid10491301\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 WROTA MORII
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid10491301\charrsid7408276 
\par }{\fs24\insrsid10491301\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W\'eadr\'f3wka dobiega\'b3a kresu. Co dnia byli bli\'bfej Wr\'f3t Morii, wed\'b3ug oblicze\'f1 Gloina i Dwalina zosta\'b3y im trzy, cztery dni marszu. Nieznani prze\'9cladowcy jakby zostawili ich w spokoju czy te
\'bf po prostu trzymali si\'ea w bezpiecznej odleg\'b3o\'9cci. Ludzie wydali si\'ea Folkowi troch\'ea zmieszani, krasnoludy natomiast - skoncentrowane i zdecydowane: w wolnych chwilach sprawdza\'b3y kilofy i przebijaki, a ze swoich przepastnych work\'f3
w wydoby\'b3y kamieniarskie m\'b3otki. Torin dokona\'b3 przegl\'b9du wszystkich zapas\'f3w i o\'9cwiadczy\'b3, \'bfe nadesz\'b3a pora, by zaci\'b9gn\'b9\'e6 pasa, je\'9cli nie chc\'b9 p\'f3\'9fniej g\'b3odowa\'e6. Okolica sprawia\'b3
a coraz smutniejsze wra\'bfenie z powodu mnogo\'9cci porzuconych dom\'f3w i pustych wsi; przez ostatnie dwa dni naliczono ich oko\'b3o dziesi\'eaciu. Uczestnicy wyprawy jak i uprzednio byli ostro\'bfni, ale doko\'b3a nic nie zak\'b3\'f3ca\'b3o spokoju.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko dopiero teraz zacz\'b9\'b3 si\'ea powa\'bfnie zastanawia\'e6, co w\'b3a\'9cciwie mia\'b3by robi\'e6 w Morii i czy nie lepiej zosta\'e6 z lud\'9fmi na powierzchni; humor znowu mu si\'ea popsu\'b3
. Niemal co noc stara\'b3 si\'ea wywo\'b3a\'e6 w my\'9clach posta\'e6 Gandalfa albo Radagasta, ale na pr\'f3\'bfno. Jego wysi\'b3ki t\'b3umi\'b3a szara, lepka mg\'b3a, w kt\'f3rej ton\'ea\'b3y wspomnienia, i hobbit nagle ze zdziwieniem poj\'b9\'b3, \'bf
e z trudem przypomina sobie rysy Milicenty. Jeszcze bardziej przywi\'b9za\'b3 si\'ea do swojej broni, Malec nie przerywa\'b3 z nim zaj\'ea\'e6, i trzeba przyzna\'e6, \'bfe m\'b3ody, zr\'eaczny hobbit doszed\'b3 do niez\'b3ych wynik\'f3w. Przesz\'b3o\'9c
\'e6 zasnuwa\'b3a mg\'b3a, przysz\'b3o\'9c\'e6 by\'b3a jeszcze bardziej niewyra\'9fna i nieprzenikniona, a teraz za\'9c mo\'bfna by\'b3o liczy\'e6 tylko na siebie i na zimn\'b9 stal, kt\'f3ra dobrze le\'bfy w r\'eaku}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Sprawnie }{\fs24\cf1\insrsid10491301\charrsid7408276 pos\'b3ugiwa\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  si\'ea broni\'b9, co czyni\'b3o go silniejszym, i by\'b3
 jej wdzi\'eaczny jak \'bfywej istocie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko wyliczy\'b3, \'bfe jest ju\'bf dwudziesty \'f3smy maja; on i Torin wyprzedzili nieco dru\'bfyn\'ea, kt\'f3ra zatrzyma\'b3a si\'ea na po\'b3udniowy popas. Wraz z krasnoludem sprawdzali okolic\'ea, penetruj
\'b9c do\'9c\'e6 odleg\'b3e od drogi miejsca. Torin usi\'b3owa\'b3 znale\'9f\'e6 przynajmniej \'9clady tych, kt\'f3rzy ich \'9cledzili, z\'b3o\'9cci\'b3o go, \'bfe do tej pory \'bfadnego nie schwytali. Najpierw hobbita zajmowa\'b3o pe\'b3
zanie po okolicznych krzakach, ale w miar\'ea jak czas p\'b3yn\'b9\'b3, a zdarta sk\'f3ra na kolanach i podrapane s\'eaczkami r\'eace dawa\'b3y o sobie zna\'e6 coraz dotkliwiej, tropienie przestawa\'b3o go interesowa\'e6; kiedy krasnolud wlaz\'b3 w jaki
\'9c kolejny zaro\'9cni\'eaty krzakami w\'b9w\'f3z, Folko si\'ea zbuntowa\'b3 i o\'9cwiadczy\'b3, \'bfe poczeka na g\'f3rze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin znikn\'b9\'b3 w zielonej g\'eastwinie; przez jaki\'9c czas do hobbita dochodzi\'b3 g\'b3o\'9cny, stopniowo si\'ea oddalaj\'b9cy trzask \'b3amanych ga\'b3\'eazi. Rad z odpoczynku usiad\'b3 na ziemi i opar
\'b3 si\'ea plecami o splot ga\'b3\'eazi g\'b3ogu. Min\'ea\'b3o kilka minut, Torin nie wraca\'b3. Hobbit wsta\'b3, przeszed\'b3 si\'ea po niewielkiej polanie. R\'f3s\'b3 tam pot\'ea\'bfny grab, na kt\'f3rego pniu Folko dostrzeg\'b3 dziwaczn\'b9 naro\'9c
l; i w przyp\'b3ywie dobrego humoru, dla rozrywki, cisn\'b9\'b3 w ni\'b9 no\'bfem. W tej samej chwili us\'b3ysza\'b3 za sob\'b9 z lekka ironiczny i - jak mu si\'ea wyda\'b3o -znajomy g\'b3os:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie\'9fle, czcigodny hobbicie, ca\'b3kiem nie\'9fle... Tylko po co?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nim przypomnia\'b3 sobie, gdzie s\'b3ysza\'b3 ten pe\'b3en utajonej mocy g\'b3os, z przera\'bfeniem zrozumia\'b3, \'bfe owo \'84po co\'94 uniemo\'bfliwia mu u\'bfycie broni, \'bfe czy si\'eagnie po ni\'b9
, czy nie, i tak nie b\'eadzie mia\'b3o znaczenia... Folko odwr\'f3ci\'b3 si\'ea, zbyt oszo\'b3omiony, by obmy\'9cla\'e6 jaki\'9c plan dzia\'b3ania.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na przeciwleg\'b3ym ko\'f1cu polany dostrzeg\'b3 dwu m\'ea\'bfczyzn; ga\'b3\'eazie krzew\'f3w jeszcze ko\'b3ysa\'b3y si\'ea za ich plecami. Hobbit drgn\'b9\'b3 i ledwo powstrzyma\'b3 okrzyk.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przed nim, w odleg\'b3o\'9cci jakich\'9c dziesi\'eaciu krok\'f3w, trzymaj\'b9c r\'eace na r\'eakoje\'9cci d\'b3ugiego miecza, zastyg\'b3 w napi\'eatym oczekiwaniu garbus Sandello. Przygl\'b9da\'b3 si\'ea
 Folkowi zimnym, bezlitosnym wzrokiem. A obok niego, w mocno zu\'bfytym szarozielonym p\'b3aszczu podr\'f3\'bfnym, skrzy\'bfowawszy r\'eace na piersi, sta\'b3 wysoki postawny cz\'b3owiek z jasn\'b9 brod\'b9 i d\'b3ugimi, opadaj\'b9cymi na ramiona w\'b3
osami. Na jego ustach b\'b3\'b9ka\'b3 si\'ea lekki u\'9cmiech, g\'easte brwi niemal przys\'b3ania\'b3y oczy, kt\'f3rych koloru nie mo\'bfna by\'b3o}{\fs24\cf1\insrsid10491301\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 okre\'9cli\'e6
, ale ich spojrzenie mia\'b3o jak\'b9\'9c osobliw\'b9 moc. Ten wzrok nakazywa\'b3 - i rozkazy by\'b3y respektowane, a podporz\'b9dkowywanie si\'ea im by\'b3o nawet przyjemne... M\'ea\'bfczyzna mia\'b3 regularne rysy twarzy: wysokie czo\'b3o, g\'b3adkie ko
\'9cci policzkowe, r\'f3wn\'b9, jakby wyci\'eat\'b9 lini\'ea ust; mo\'bfna by o nim powiedzie\'e6, \'bfe jest szczery i dumny. Czu\'b3o si\'ea, \'bfe m\'ea\'bfczyzna jest obdarzony niema\'b3\'b9 si\'b3\'b9, nie-ujawniaj\'b9c\'b9 si\'ea
 na pierwszy rzut oka. Miecza nie mia\'b3, i dopiero gdy zrobi\'b3 krok i jego p\'b3aszcz nieco si\'ea rozchyli\'b3, hobbit zauwa\'bfy\'b3 wisz\'b9cy na szerokim sk\'f3rzanym pasie d\'b3ugi prosty sztylet.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pami\'ea\'e6 Folka eksplodowa\'b3a; przypomnia\'b3 sobie Przyg\'f3rze, Annuminas, ober\'bf\'ea i starego kronikarza. Zrozumia\'b3, czy te\'bf domy\'9cli\'b3 si\'ea, \'bfe przed nim stoi Olmer, poszukiwacz z\'b3
ota z Dale}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zamar\'b3, nie wiedz\'b9c, co zrobi\'e6 - ucieka\'e6 czy wrzeszcze\'e6 \'84alarm}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94, czy chwyci\'e6, mimo wszystko, za miecz?
}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Olmer zrozumia\'b3 to. Zrobi\'b3 krok do przodu, przyja\'9fnie u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea do hobbita, odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do Sandella i pokr\'eaciwszy g\'b3ow\'b9, powiedzia\'b3 z lekkim wyrzutem w g\'b3osie:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie, Sandello, nie. Rzemios\'b3o nie mo\'bfe sta\'e6 si\'ea przyzwyczajeniem...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jestem pos\'b3uszny}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wychrypia\'b3 garbus, pochylaj\'b9c si\'ea jeszcze ni\'bfej i nie spuszczaj\'b9c z Olmera 
spojrzenia pe\'b3nego uwielbienia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Emanowa\'b3o z niego takie oddanie i tyle zaufania, \'bfe Folko nabra\'b3 przekonania o pomy\'b3ce starego kronikarza; takich uczu\'e6 nie mo\'bfna kupi\'e6 za \'bfadne pieni\'b9dze...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie pozwalaj, \'bfeby zapanowa\'b3 nad tob\'b9 strach, czcigodny hobbicie - ci\'b9gn\'b9\'b3 tymczasem Olmer, odwracaj\'b9c si\'ea do Folka. -}{\fs24\cf1\insrsid10491301\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie ka\'bfdy, kogo spotkasz, jest zb\'f3jem; przesta\'b3e\'9c, jak widz\'ea, ufa\'e6 nawet sobie. Podejd\'9f tutaj, nie b\'f3j si\'ea, nie wyrz\'b9dzimy ci krzywdy, kln\'ea si\'ea na Wielkie Schody}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I Folko podporz\'b9dkowa\'b3 si\'ea. Ju\'bf si\'ea nie ba\'b3. Jako\'9c od razu uwierzy\'b3 Olmerowi, chocia\'bf w g\'b3\'eabi duszy jeszcze nie do ko\'f1ca roztaja\'b3a ma\'b3a grudka wcze\'9c
niejszego strachu. Powoli zbli\'bfa\'b3 si\'ea do stoj\'b9cych nieruchomo Olmera i Sandella.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Id\'b9c do nich, przyjrza\'b3 si\'ea poszukiwaczowi z\'b3ota. Patrz\'b9c z do\'b3u do g\'f3ry, widzia\'b3 nad zapinkami p\'b3aszcza mocn\'b9 szyj\'ea z przecinaj\'b9cymi j\'b9 wyra\'9fnymi zmarszczkami, zdradzaj
\'b9cymi prze\'bfyte przez Olmera lata - wi\'eacej, ni\'bf mo\'bfna by mu da\'e6 po jego opalonej twarzy. Olmer post\'b9pi\'b3 o krok do przodu i hobbit zwr\'f3ci\'b3 uwag\'ea na jego wysokie sk\'f3rzane buty, z wyra\'9fnie wytartymi na podbiciach \'b3
ukami od strzemion. Sandello ani na krok nie odst\'eapowa\'b3 od swego pana.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ciesz\'ea si\'ea, \'bfe ci\'ea spotk}{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276 a\'b3em, cz\'b3owieczku - powiedzia\'b3 Ol}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 mer, przyja\'9fnie u\'9cmiechn\'b9wszy si\'ea
 - cho\'e6 nawet nie znam twego imienia. Mnie zw\'b9 Olmer. Chc\'ea zwr\'f3ci\'e6 ci stary d\'b3ug. Tak, nie dziw si\'ea, w Przyg\'f3rzu post\'b9piono z tob\'b9 niesprawiedliwie, i ten, kt\'f3ry pierwszy ci\'ea skrzywdzi\'b3, poni\'f3s\'b3 ju\'bf kar\'ea
. Ty, kochany Sandello, r\'f3wnie\'bf nie mia\'b3e\'9c racji, broni\'b9c kpiarza awanturnika}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Garbus drgn\'b9\'b3 i pochyli\'b3 g\'b3ow\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No a ty, czcigodny hobbicie, pope\'b3ni\'b3e\'9c b\'b3\'b9d, id\'b9c z mieczem na cz\'b3owieka, kt\'f3ry rzuci\'b3 stal. Jeste\'9c bardzo m\'b3ody i nie winie ci\'ea, ale w przysz\'b3o\'9cci przeciwko pa\'b3
ce bierz kufel. - Znowu u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea lekko. - Sandello}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Masz szcz\'ea\'9ccie, \'bfe hobbit obna\'bfy\'b3 miecz, bo w przeciwnym wypadku, kto wie, jak by si
\'ea to wszystko sko\'f1czy\'b3o?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale to ju\'bf przesz\'b3o\'9c\'e6; teraz chc\'ea, \'bfeby nie dzieli\'b3o nas to stare nieporozumienie.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko sta\'b3 w milczeniu, patrz\'b9c gdzie\'9c w bok; nie mia\'b3 si\'b3y spojrze\'e6 Olmerowi w oczy. Nikt nigdy nie rozmawia\'b3 z nim z takim szacunkiem i tak szczerze jak z r\'f3
wnym; nikt, nawet Torin, nawet Malec. G\'b3osu Olmera przyjemnie by\'b3o s\'b3ucha\'e6: hobbitowi nie schlebiano, po prostu kto\'9c silny uzna\'b3 jego si\'b3\'ea i przyzna\'b3, \'bfe pope\'b3ni\'b3 b\'b3\'b9d; Folko poczu\'b3 si\'ea }{
\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276 prawie usatysfakcjonowany. Znik}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 n\'ea\'b3y resztki strachu, nie ba\'b3 si\'ea nawet Sandella, patrz\'b9cego teraz ze zdziwieniem i zainteresowaniem. Hobbit nie wiedzia\'b3
, co powiedzie\'e6, i tylko przest\'eapowa\'b3 z nogi na nog\'ea, jednak\'bfe g\'b3\'eaboko w umy\'9cle zrodzi\'b3a si\'ea niespokojna my\'9cl: po co Olmerowi to wszystko?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nast\'b9pi\'b3a cisza. Olmer patrzy\'b3 wyczekuj\'b9co, a Folko zrozumia\'b3, \'bfe powinien przynajmniej si\'ea przedstawi\'e6 w odpowiedzi na pe\'b3n\'b9 szacunku przemow\'ea. Z trudem zwalczaj\'b9c oszo\'b3
omienie, wypowiedzia\'b3 swoje imi\'ea. Olmer przyja\'9fnie skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9, a potem zerkn\'b9\'b3 na Sandella. Ten zrobi\'b3 szybki krok do przodu i spokojnie wyci\'b9gn\'b9\'b3 r\'eak\'ea do hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie wspominaj mnie \'9fle, synu Hemfasta - powiedzia\'b3 wolno, dotykaj\'b9c d\'b3oni Folka smuk\'b3ymi, zimnymi i jednocze\'9cnie niewiarygodnie mocnymi palcami; d\'b3o\'f1 hobbita drgn\'ea\'b3a. - Przyznaj
\'ea, \'bfe nie mia\'b3em wtedy racji...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wypowiedzia\'b3 to z trudem, ale Olmer uwa\'bfnie mu si\'ea przypatrywa\'b3, i Sandello m\'f3wi\'b3 dalej. Folko patrzy\'b3 mu prosto w oczy,}{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 co kosztowa\'b3o go wiele wysi\'b3ku, i ponownie, jak w Przyg\'f3rzu, dostrzeg\'b3 w nich jakby zrozumienie i ukryt\'b9 gorycz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Garbus m\'f3wi szczerze - pomy\'9cla\'b3 nagle hobbit - chocia\'bf duma mu w tym przeszkadza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Walczy\'b3e\'9c dobrze - ci\'b9gn\'b9\'b3 Sandello. - Prawd\'ea powiedziawszy, przy drugim razie ledwo unikn\'b9\'b3em ciosu. Zreszt\'b9, teraz to nie jest wa\'bfne. Prosz\'ea ci\'ea, postaraj si\'ea zapomnie
\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja... Ja nie wiem... - wymamrota\'b3 hobbit, trac\'b9c nagle odwag\'ea pod wp\'b3ywem badawczego spojrzenia garbusa. - Podobnych spraw tak po prostu si\'ea nie zapomina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Sandello wci\'b9\'bf trzyma\'b3 jego praw\'b9 r\'eak\'ea, Folko poczu\'b3 si\'ea nieswojo. Garbus westchn\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co mog\'ea zrobi\'e6, \'bfeby odkupi\'e6 swoj\'b9 win\'ea? - zapyta\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wydaje mi si\'ea, \'bfe mog\'ea ci w tym pom\'f3c, czcigodny Sandello - wmiesza\'b3 si\'ea nagle Olmer. - Jeste\'9c winny, bez dw\'f3ch zda\'f1, dlatego przynie\'9c tu nasze trofeum z Gundabadu}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nasze?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Garbus podni\'f3s\'b3 oczy ze zdziwieniem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tak, nasze - odpowiedzia\'b3 Olmer - poniewa\'bf wykorzysta\'b3em twoj\'b9 sztuk\'ea, walcz\'b9c z przeciwnikiem. Przynie\'9c to, a by\'e6 mo\'bfe, spodoba si\'ea czcigodnemu hobbitowi.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Sandello skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9, odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i szybko znikn\'b9\'b3 w zaro\'9clach. Po chwili pojawi\'b3 si\'ea znowu, trzymaj\'b9c w r\'eaku niewielk\'b9 sk\'f3rzan\'b9 torb\'ea, i poda\'b3 j\'b9
 Olmerowi. Ten rozwi\'b9za\'b3 troczki, wsun\'b9\'b3 do \'9crodka r\'eak\'ea i wyj\'b9\'b3 kr\'f3tki sztylet w prostej czarnej pochwie, z kraw\'eadziami okutymi w\'b9skim paskiem czarnej stali. Do pochwy przymocowano kilka rzemyczk\'f3
w, ale po co, tego Folko nie potrafi\'b3 odgadn\'b9\'e6. Olmer trzyma\'b3 bro\'f1 p\'b3asko, palce jego prawej d\'b3oni kry\'b3y r\'eakoje\'9c\'e6, a hobbita nagle ogarn\'ea\'b3o dziwne uczucie. W tym pozornie zwyczajnym sztylecie kry\'b3y si\'ea jakie
\'9c magiczne proporcje; nie da\'b3oby si\'ea go wyd\'b3u\'bfy\'e6 ani skr\'f3ci\'e6, poszerzy\'e6 ani zw\'eazi\'e6. G\'b3adka, czarna sk\'f3ra, pokrywaj\'b9ca pochw\'ea, powinna by\'e6 niezwykle przyjemna w dotyku - pomy\'9cla\'b3 nagle Folko. Jaki b\'ea
dzie spokojny i pewny siebie, gdy tylko jego d\'b3o\'f1 dotknie tej rzeczy. Nie\'9cwiadomie uczyni\'b3 krok w prz\'f3d, zapominaj\'b9c o ostro\'bfno\'9cci.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Widz\'ea, \'bfe ju\'bf ci\'ea wo\'b3a. Bierz}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - m\'f3wi\'b3 tymczasem Olmer. -Niech ci wiernie s\'b3u\'bfy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Zamilk\'b3 na chwil\'ea, ale potem, podaj\'b9c hobbitowi sztylet, doda\'b3: - Godne m\'ea\'bfczyzn jest dawanie sobie takich podark\'f3
w, albowiem co lepiej zaspokaja nasze ukryte marzenia?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jego palce rozwarty uchwyt, a d\'b3onie Folka przej\'ea\'b3y sztylet. W tej samej chwili las, Sandello i Olmer przestali dla niego istnie\'e6, bo on patrzy\'b3 na prezent.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pochwa mia\'b3a d\'b3ugo\'9c\'e6 jedenastu palc\'f3w, do jej dolnego ko\'f1ca przymocowany zosta\'b3 pier\'9ccie\'f1, przez kt\'f3ry przechodzi\'b3 w\'b9ski rzemyk. Taki sam pier\'9ccie\'f1 znajdowa\'b3 si\'ea
 na g\'f3rze, r\'f3wnie\'bf z rzemykiem. Zanim Folko zd\'b9\'bfy\'b3 si\'ea zdziwi\'e6, jego wzrok pad\'b3 na r\'eakoje\'9c\'e6, wykonan\'b9 z nieznanego mu bia\'b3ego tworzywa, w dotyku nie by\'b3o ani g\'b3adkie, ani szorstkie; hobbitowi wydawa\'b3o si
\'ea, \'bfe dotyka sk\'f3ry nieznanego zwierz}{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276 \'eacia, maj\'b9cego zdolno\'9c\'e6 strosze}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nia albo wyg\'b3adzania jej tak, \'bfe palce nie wyczuj\'b9 najmniejszej nier\'f3
wno\'9cci. A obok niebieskiego jelca z lekko wygi\'eatymi ko\'f1cami w bia\'b3\'b9 powierzchni\'ea r\'eakoje\'9cci wpasowano g\'b3adko wypolerowany kamie\'f1. W pierwszej chwili wyda\'b3 si\'ea Folkowi skromny i niepozorny - nie b\'b3yszcza\'b3 i nie \'9c
wieci\'b3, kolorem przypomina\'b3 wyblak\'b3\'b9 per\'b3\'ea, z lekka poci\'b9gni\'eat\'b9 szar\'b9 mgie\'b3k\'b9 - ale wystarczy\'b3o, by popatrzy\'b3 na\'f1 nieco z boku, i w\'f3wczas kamie\'f1 nagle stawa\'b3 si\'ea na po\'b3
y przezroczysty, a w jego jakby dr\'bf\'b9cej g\'b3\'eabi m\'f3g\'b3 dojrze\'e6 ciemny krzy\'bf. Hobbit jak zaczarowany d\'b3ugo nie odrywa\'b3 wzroku od niezwyk\'b3ego kamienia. Jego powierzchnia wydawa\'b3a si\'ea malutkim oknem na niewiadome, oknem maj
\'b9cym nawet swoj\'b9 krzy\'bfownic\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Z ciemnoniebieskiego jelca wysuwa\'b3o si\'ea p\'b3ynnie zw\'ea\'bfaj\'b9ce si\'ea ostrze o d\'b3ugo\'9cci dziesi\'eaciu palc\'f3w. Matowa szara stal wydawa\'b3a si\'ea rozwalcowanym przed\'b3u\'bf
eniem wprawionego w r\'eakoje\'9c\'e6 kamienia. Na klindze, pozostawiaj\'b9c tylko g\'b3adkie, w\'b9skie paski wzd\'b3u\'bf ostrza, ci\'b9gn\'ea\'b3y si\'ea dziwne wzory z zadziwiaj\'b9co splecionych niebieskich kwiat\'f3w; hobbit got\'f3w by\'b3 przysi
\'b9c, \'bfe te kwiaty by\'b3y podobne do ju\'bf widzianych w jakim\'9c \'9cnie, ale na czym polega\'b3o podobie\'f1stwo, nie potrafi\'b3 powiedzie\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Sztylet od pierwszej chwili znakomicie u\'b3o\'bfy\'b3 si\'ea w d\'b3oni nowego w\'b3a\'9cciciela, kt\'f3ry trzyma\'b3 go mocno, jakby si\'ea ba\'b3, \'bfe upu\'9cci cenny dar.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276 -}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Tak, jest akurat dla ciebie. - Do oszo\'b3omionego hobbita dotar\'b3 g\'b3os Olmera. - Pozw\'f3l, \'bfe ci pomog\'ea go na\'b3o\'bfy\'e6...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko drgn\'b9\'b3, jakby budz\'b9c si\'ea ze snu; czuj\'b9c jak\'b9\'9c straszliw\'b9 niemoc, pozwoli\'b3 cz\'b3owiekowi przerzuci\'e6 g\'f3rn\'b9 p\'eatl\'ea pochwy przez szyj\'ea, a doln\'b9 opasa\'e6
 nieco powy\'bfej talii. Pochwa \'9cci\'9cle przyleg\'b3a do cia\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Olmer cofn\'b9\'b3 si\'ea o krok, jakby ciesz\'b9c oko efektami w\'b3asnej pracy, jego d\'b3onie kry\'b3y si\'ea w wytartych sk\'f3rzanych r\'eakawicach, cho\'e6 dzie\'f1 by\'b3 upalny.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dzi\'eakuj\'ea... - z trudem wykrztusi\'b3 Folko. - Dzi\'eakuj\'ea ci, panie... Nisko si\'ea pok\'b3oni\'b3. Prostuj\'b9c si\'ea, napotka\'b3 spojrzenie Olmera}{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i poddany jakiemu\'9c nag\'b3emu przeczuciu, zrobi\'b3 krok do przodu, by u\'9ccisn\'b9\'e6 d\'b3o\'f1 Sandella.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Bardzo dobrze - us\'b3ysza\'b3 s\'b3owa poszukiwacza z\'b3ota. - Niech przesz\'b3o\'9c\'e6 poch\'b3onie zapomnienie. Usun\'eali\'9cmy to, co nam przeszkadza\'b3o, i teraz mo\'bfemy porozmawia\'e6. Jaki wspania
\'b3y masz \'b3uk}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - G\'b3os Olmera ledwo zauwa\'bfalnie zmieni\'b3 si\'ea, sta\'b3 si\'ea twardszy. -}{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pozw\'f3l mi go obejrze\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko zawaha\'b3 si\'ea, podni\'f3s\'b3 oczy. Olmer sta\'b3 nad nim niczym wie\'bfa, patrzy\'b3 powa\'bfnie i przenikliwie. I chocia\'bf Folko poczu\'b3 jaki\'9c wewn\'eatrzny niepok\'f3j, r\'eaka, jakby walcz
\'b9c z wol\'b9, si\'eagn\'ea\'b3a do futera\'b3u i wyj\'ea\'b3a elfijsk\'b9 bro\'f1.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Co robisz?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - W jego g\'b3owie k\'b3\'eabi\'b3y si\'ea niespokojne my\'9cli. -Jak mo\'bfna oddawa\'e6 w cudze r\'ea
ce, i to TAKIE, t\'ea rzecz?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wida\'e6 co\'9c si\'ea zmieni\'b3o w wyrazie twarzy i spojrzeniu hobbita, bo po obliczu Olmera przemkn\'b9\'b3 nagle jaki\'9c twardy u\'9cmieszek. Jego pot\'ea\'bfne, os\'b3oni\'eate czarn\'b9 sk\'f3r\'b9 r\'ea
kawic d\'b3onie chwyci\'b3y \'b3uk. Podni\'f3s\'b3 go bli\'bfej oczu, \'bfeby si\'ea przyjrze\'e6, przysun\'b9\'b3 si\'ea do\'f1}{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i Sandello.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Twarz poszukiwacza z\'b3ota nagle postarza\'b3a si\'ea o dobre dwadzie\'9ccia lat, sta\'b3a si\'ea okrutna i ponura, jakby odezwa\'b3 si\'ea w nim jaki\'9c zadawniony b\'f3l. Lewy k\'b9cik warg drgn\'b9\'b3 i pow
\'eadrowa\'b3 do g\'f3ry, nadaj\'b9c twarzy pogardliwy i wsp\'f3\'b3czuj\'b9cy zarazem wyraz. Hobbit odruchowo cofn\'b9\'b3 si\'ea o krok.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 To, co si\'ea dzia\'b3o z Olmerem, nie usz\'b3o r\'f3wnie\'bf uwadze garbusa - jego spojrzenie, cho\'e6 pe\'b3ne wyrzutu, by\'b3o czu\'b3e, kiedy po\'b3o\'bfy\'b3 d\'b3o\'f1
 na przedramieniu swego pana. Folkowi wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe to jaka\'9c, mo\'bfe niezr\'eaczna, ale pr\'f3ba pieszczoty i uspokojenia zarazem. Garbus spogl\'b9da\'b3 tak, jakby chcia\'b3 powiedzie\'e6 swemu przyjacielowi i panu: \'84nie trzeba\'94.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Olmer westchn\'b9\'b3 g\'b3\'eaboko, dok\'b3adnie obejrza\'b3 \'b3uk, spr\'f3bowa\'b3 naci\'b9gn\'b9\'e6 ci\'eaciw\'ea i ju\'bf chcia\'b3 co\'9c powiedzie\'e6, gdy za plecami hobbita rozleg\'b3 si\'ea
 nagle szelest i trzask ga\'b3\'eazi przemieszany z niewyra\'9fnymi okrzykami. Folko zadr\'bfa\'b3, u\'9cwiadomiwszy sobie, \'bfe zupe\'b3nie zapomnia\'b3 o Torinie. Pospiesznie obejrza\'b3 si\'ea i zobaczy\'b3}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 pod przeciwleg\'b3\'b9 \'9ccian\'b9 krzak\'f3w krasnoluda, kt\'f3ry sta\'b3 z otwartymi ze zdziwienia ustami. Wszystko zamar\'b3o, jakby czas si\'ea zatrzyma\'b3, hobbita przygniot\'b3a otaczaj\'b9
ca cisza, tylko krew szumia\'b3a w uszach. Chcia\'b3 krzykn\'b9\'e6 - i }{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276 nie m\'f3g\'b3. Otworzywszy gamoniowa}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 to usta, przypatrywa\'b3 si\'ea Torinowi, kt\'f3
rego twarz wyra\'bfa\'b3a teraz up\'f3r i zaci\'eato\'9c\'e6; widzia\'b3, jak krasnolud b\'b3yskawicznie wyszarpn\'b9\'b3 zza pasa top\'f3r i mi\'eakkim krokiem wojownika ruszy\'b3 przez polan\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit nie mia\'b3 czasu, by podziwia\'e6 zimn\'b9 krew Olmera. Nie odezwawszy si\'ea, poszukiwacz z\'b3ota zwr\'f3ci\'b3 mu \'b3uk, drug\'b9 r\'eak\'b9 odsun\'b9\'b3 w bok, pokaza\'b3 krasnoludowi otwart\'b9 d
\'b3o\'f1 i spokojnie poszed\'b3 mu na spotkanie, wystawiaj\'b9c pod strza\'b3\'ea Folka szerokie, ods\'b3oni\'eate teraz plecy. K\'b9tem oka Folko zauwa\'bfy\'b3 jaki\'9c ruch i obejrza\'b3 si\'ea. R\'eaka Sandella w\'9clizn\'ea\'b3a si\'ea pod p\'b3
aszcz, mi\'ea\'9cnie szyi napi\'ea\'b3y si\'ea; by\'b3 teraz got\'f3w na wszystko, ale nie wykona\'b3 \'bfadnego ruchu i - wydawa\'b3o si\'ea - nawet nie patrzy\'b3 w stron\'ea hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko natomiast zebra\'b3 ju\'bf ty}{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276 le si\'b3, by m\'f3c krzykn\'b9\'e6 do Tori}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 na, ale nagle odezwa\'b3 si\'ea Olmer. Dzieli
\'b3o go od krasnoluda nie wi\'eacej ni\'bf dziesi\'ea\'e6 krok\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Witaj, Torinie, synu Dartha - rozleg\'b3 si\'ea spokojny g\'b3os. -}{\fs24\cf1\insrsid4464746\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wiele wody up\'b3yn\'ea\'b3
o od czasu ostatniego spotkania, ale nie zapomnia\'b3em tego \'9cmia\'b3ka, kt\'f3ry skr\'f3ci\'b3 kiedy\'9c o ca\'b3\'b9 d\'b3o\'f1 \'8cwi\'eat\'b9 Brod\'ea Durina, zdobi\'b9ca wie\'bf\'ea nad bram\'b9 Arthedain}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !
}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I tego, co sta\'b3o si\'ea potem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko ze zdziwieniem zauwa\'bfy\'b3, \'bfe policzki Torina pokry\'b3 ciemny rumieniec. Krasnolud opu\'9cci\'b3 top\'f3r.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj no, poczekaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Czy nie ciebie zna\'b3em w swoim czasie pod przezwiskiem Okrutnego Strzelca?}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Oto spotkanie, kln\'ea si\'ea na Moria\'f1skie M\'b3oty}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnolud nie kry\'b3 zdumienia. Olmer sta\'b3 plecami do hobbita i ten nie widzia\'b3 twarzy cz\'b3owieka, ale s\'b3ysza\'b3 jego g\'b3os, spokojny i pewny siebie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oszo\'b3omienie Torina nie trwa\'b3o d\'b3ugo, opuszczony przed chwil\'b9 top\'f3r znowu pewnie leg\'b3 w jego mocnych d\'b3oniach. Ruszy\'b3 na Olmera.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hej, co wy tu robicie i czego chcecie od mojego przyjaciela hobbita?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - G\'b3os krasnoluda brzmia\'b3 g\'b3
ucho, ale chrypka, zdradzaj\'b9ca jego niepewno\'9c\'e6 i zdziwienie, znikn\'ea\'b3a. - Folko}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co tu robisz?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin podszed\'b3 niemal na odleg\'b3o\'9c\'e6 ciosu do nieruchomo stoj\'b9cego Olmera.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wyja\'9cniali\'9cmy fatalne nieporozumienie, do kt\'f3rego dosz\'b3o mi\'eadzy nami w przesz\'b3o\'9cci - powiedzia\'b3 ugodowo poszukiwacz z\'b3ota. - Mia\'b3e\'9c w tym i ty pewien udzia\'b3
, czcigodny synu Dartha. M\'f3j przyjaciel i towarzysz w\'eadr\'f3wki - Olmer odwr\'f3ci\'b3 si\'ea twarz\'b9 do hobbita i garbusa, wskazuj\'b9c na Sandella - pogodzi\'b3 si\'ea z czcigodnym hobbitem, kt\'f3rego wzrost nijak si\'ea
 ma do jego hartu i odwagi. Syn Hemfasta przyj\'b9\'b3 przeprosiny Sandella oraz prezent, od nas, kt\'f3rym potwierdzili\'9cmy zawarty pok\'f3j.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Pok\'f3j?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oczy krasnoluda b\'b3ysn\'ea\'b3y, Torin wychyli\'b3 si\'ea do przodu, ale Olmer powstrzyma\'b3 go w\'b3adczym gestem i hobbit ze zdziwieniem zobaczy\'b3, \'bfe krasnolud podporz\'b9dkowa\'b3 si\'ea.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jeszcze nie sko\'f1czy\'b3em, synu Dartha - odezwa\'b3 si\'ea Olmer, a jego g\'b3os sta\'b3 si\'ea bardziej suchy i ostry. - Pami\'eatam, \'bfe podczas naszego pami\'eatnego spotkania w}{
\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  Przyg\'f3rzu mi\'eadzy tob\'b9 i Sandel}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 lem r\'f3wnie\'bf wybuch\'b3 sp\'f3r. Hobbit ju\'bf zawar\'b3 pok\'f3j z Sandellem. Czy nie post\'b9
pisz tak samo i ty, czcigodny Torinie? Zw\'b3aszcza \'bfe w\'b3a\'9cnie ty nie mia\'b3e\'9c racji, odrzuciwszy zaproponowan\'b9 wtedy zgod\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin jeszcze ni\'bfej pochyli\'b3 g\'b3ow\'ea, patrz\'b9c spode \'b3ba na Olmera. Krasnolud trzyma\'b3 top\'f3r w gotowo\'9cci, cz\'b3owiek za\'9c, wydawa\'b3o si\'ea, by\'b3 bezbronny. Sandello wci\'b9\'bf sta
\'b3, s\'b3ucha\'b3 uwa\'bfnie i lekko kiwa\'b3 si\'ea na czubkach palc\'f3w z boku na bok. Folko przechwyci\'b3 w ko\'f1cu rzucone w jego stron\'ea spojrzenie krasnoluda: by\'b3o w nim zaniepokojenie, nieufno\'9c\'e6
 i zdziwienie - dlaczego jego brat hobbit nic nie m\'f3wi?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie zrobili mi nic z\'b3ego, Torinie - odezwa\'b3 si\'ea Folko. - Sandello powiedzia\'b3, \'bfe jest winien... I zobacz, jaki dosta\'b3em sztylet}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wyj\'b9\'b3 sztylet z pochwy, uradowany, \'bfe mo\'bfe pochwali\'e6 si\'ea przed przyjacielem. Jednak\'bfe Torin nawet nie spojrza\'b3. Jego czo\'b3o nie wyg\'b3adza\'b3o si\'ea, a mi\'ea\'9cnie \'bfuchwy zadrga
\'b3y.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Otrzyma\'b3e\'9c odpowied\'9f na swoje pytanie, Torinie, dlaczego on tu jest - o\'9cwiadczy\'b3 Olmer, wci\'b9\'bf stoj\'b9c plecami do hobbita i garbusa. - Co za\'9c do tego, co my tu robimy, s\'b9dz\'ea, \'bf
e mam nie niniejsze podstawy zapyta\'e6 o to r\'f3wnie\'bf ciebie, ale skoro chcesz, odpowiem. P\'eadzimy tabun roha\'f1skich wierzchowc\'f3w p\'f3\'b3krwi na p\'f3\'b3noc i dopiero co przeprawili\'9cmy si\'ea przez rzek\'ea. Jeste\'9c
 zadowolony? Czy teraz opu\'9ccisz top\'f3r i porozmawiasz z nami po ludzku, o Skracaj\'b9cy Brody?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Znowu Folko zobaczy\'b3, jak Torin drgn\'b9\'b3, s\'b3ysz\'b9c te s\'b3owa, i jeszcze ni\'bfej opu\'9cci\'b3 g\'b3ow\'ea. Co\'9c za tym sta\'b3o, jaka\'9c ponura tajemnica, zna\'b3 j\'b9 Olmer, a nie powinien zna
\'e6 nikt.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O czym mamy m\'f3wi\'e6? - zapyta\'b3 ochryp\'b3ym g\'b3osem }{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 , wci\'b9\'bf trzymaj\'b9c top\'f3r przed sob\'b9.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No, na przyk\'b3ad o tym, czy nie powinni u\'9ccisn\'b9\'e6 sobie d\'b3oni - krasnolud Torin, znany powszechnie wojownik, mistrz topora, i cz\'b3owiek }{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 Sandello}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 , r\'f3wnie\'bf znakomity we w\'b3adaniu mieczem? Jakiej jeszcze \'bf\'b9dasz satysfakcji?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Folko}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - zawo\'b3a\'b3 nagle do przyjaciela Torin, nie zwracaj\'b9c uwagi na s\'b3owa Olmera. - Chod\'9f tu do mnie. B\'ea
dzie nam \'b3atwiej rozmawia\'e6 z Okrutnym Strzelcem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit poruszy\'b3 si\'ea, chc\'b9c podej\'9c\'e6 do druha, ale nie m\'f3g\'b3 zrobi\'e6 kroku. Nagle uzna\'b3, \'bfe nie mo\'bfe pokaza\'e6 plec\'f3w garbusowi; \'9clepy paniczny strach pojawi\'b3 si\'ea
 nie wiadomo sk\'b9d i sku\'b3 jego cz\'b3onki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie ufasz mi, synu Dartha? - Teraz g\'b3os Olmera zad\'9fwi\'eacza\'b3 metalicznie. - Czego si\'ea boisz? Gdyby\'9cmy chcieli zrobi\'e6 cokolwiek tobie czy twojemu przyjacielowi, to kln\'ea si\'ea
 na Wielkie Schody, ju\'bf dawno by\'9cmy to zrobili}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko zobaczy\'b3, jak po tych s\'b3owach krasnolud poczerwienia\'b3 jeszcze bardziej, a jego usta wykrzywi\'b3y si\'ea w dwuznacznym u\'9cmiechu; w tej samej chwil}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 
i zrozumia\'b3, \'bfe boi si\'ea nie San}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 della, ale Torina}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Boi si\'ea i nie rozumie go - po raz pierwszy od wielu miesi\'ea
cy wsp\'f3lnie przebytej drogi. Dlaczego krasnolud tak si\'ea upiera?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dlaczego szuka zwady?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przecie\'bf stoi przed nim para wy\'9cmienitych, do\'9cwiadczonych wojownik\'f3w... Ale co robi\'e6? W rozterce przygryz\'b3 wargi i niechc\'b9cy rzuci\'b3 spojrzenie na garbusa.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 Sandello}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  patrzy\'b3 na niego \'bfyczliwie, z lekkim, ale nie ironicznym u\'9cmiechem. Nagle wyci\'b9gn\'b9\'b3 r\'eak\'ea i lekko popchn\'b9\'b3 Folka, jednocze\'9c
nie rozpinaj\'b9c i rzucaj\'b9c na traw\'ea sw\'f3j pas z d\'b3ugim mieczem, znany ju\'bf hobbitowi z ober\'bfy w Przyg\'f3rzu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No id\'9f, g\'b3uptasie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na sztywnych nogach hobbit poku\'9ctyka\'b3 do oczekuj\'b9cego w milczeniu krasnoluda. Tymczasem Olmer zacz\'b9\'b3 m\'f3wi\'e6 znowu:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Obra\'bfasz nas, podejrzewaj\'b9c, \'bfe jeste\'9cmy zdolni do mordowania s\'b3abszych. To niegodne ciebie, synu Dartha}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Torinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - zasycza\'b3 ze z\'b3o\'9cci\'b9 na przyjaciela Folko. - Dosta\'b3em jedn\'b9 lekcj\'ea z powodu w\'b3asnej g\'b3
upoty i nie chc\'ea drugiej z powodu twojej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie czyni\'b9 nam nic z\'b3ego, uwierz mi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin spojrza\'b3 zezem i powiedzia\'b3, zwracaj\'b9c si\'ea do Olmera:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - J\'eazyk obraca ci si\'ea znakomicie, Okrutny Strzelcze, ale twe s\'b3owa s\'b9 puste jak szlaka. Zabi\'e6 s\'b3abszego, powiadasz? A zapomnia\'b3e\'9c Przyg\'f3rze?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Olmer westchn\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wi\'eac jak mam ci udowodni\'e6, \'bfe nie zamierzamy wyrz\'b9dzi\'e6 wam krzywdy?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Bardzo prosto, zejd\'9fcie nam z drogi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - odpowiedzia\'b3 ponuro krasnolud. - Nie wierz\'ea w takie przypadkowe spotkania. Id
\'9fcie sobie swoj\'b9 drog\'b9, a my p\'f3jdziemy swoj\'b9. Ale pami\'eataj, }{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 Sandello}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 , }{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 jeszcze}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  pogadamy, kiedy b\'eadziemy sam na sam.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zaryzykujesz walk\'ea z Sandellem, maj\'b9c taki nic niewart top\'f3r jak ten? - niespodziewanie roze\'9cmia\'b3 si\'ea Olmer.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mnie ten top\'f3r pasuje, a czy jest dobry, rozstrzygniemy innym razem i w inny spos\'f3b - odgryz\'b3 si\'ea Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zamiast odpowiedzi Olmer rozwi\'b9za\'b3 troczki p\'b3aszcza pod szyj\'b9 i zrzuci\'b3 go na ziemi\'ea, potem odpi\'b9\'b3 i po\'b3o\'bfy\'b3 na p\'b3aszczu sw\'f3j sztylet. Odszed\'b3 na bok i skin\'b9\'b3
 na krasnoluda.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czy\'bfby\'9c si\'ea ba\'b3 podej\'9c\'e6 do mnie, nawet kiedy jestem bez broni? - rzuci\'b3 niedbale poszukiwacz z\'b3ota, widz\'b9c wahanie Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ten zgrzytn\'b9\'b3 z\'eabami i jednym skokiem znalaz\'b3 si\'ea przy }{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 Ol}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 merze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Podaj mi sw\'f3j top\'f3r - poprosi\'b3 nagle cz\'b3owiek.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Olmer powiedzia\'b3 to zwyczajnym tonem, jakby prosi\'b3 krasnoluda o krzesiwo i hubk\'ea. Wyci\'b9gn\'b9\'b3 r\'eak\'ea, a Folko zamar\'b3, k\'b9tem oka widz\'b9c, jak garbus napi\'b9\'b3 mi\'ea\'9c
nie. W ciszy s\'b3ycha\'e6 by\'b3o tylko ci\'ea\'bfki oddech krasnoluda.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - }{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 Sandello}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przynie\'9c no mi m\'f3j kostur - powiedzia\'b3 poszukiwacz z\'b3
ota, a potem, gdy za garbusem zamkn\'ea\'b3a si\'ea \'9cciana ga\'b3\'eazi, doda\'b3, zwracaj\'b9c si\'ea do Torina: - Ci\'b9gle jeszcze si\'ea boisz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko otworzy\'b3 szeroko usta, gdy zobaczy\'b3, \'bfe Torin niepewnym ruchem podaje bro\'f1 Olmerowi, i cofn\'b9wszy si\'ea o dwa kroki, zamiera. Olmer tylko lekko si\'ea u\'9cmiechn\'b9\'b3
, a potem nagle chwyci\'b3 za oba ko\'f1ce toporzyska i zerkn\'b9\'b3 na Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Za plecami Folka zaszele\'9cci}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 \'b3y krzaki i hobbit zobaczy\'b3 San}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 della, kt\'f3ry w jednej r\'eace trzyma\'b3 bia\'b3
y kostur, a w drugiej p\'eakat\'b9 br\'b9zow\'b9 manierk\'ea. Hobbit zauwa\'bfy\'b3 te\'bf, \'bfe krasnolud nerwowo}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 oblizuje j\'eazykiem wyschni\'eate war}{
\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 gi. Garbus podszed\'b3 do ci\'9cni\'eate}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 go na traw\'ea p\'b3aszcza Olmera i delikatnie u\'b3o\'bfy\'b3 obok niego kostur, potem, ci\'b9gle trzymaj\'b9c w r\'eaku manierk
\'ea, stan\'b9\'b3 w odleg\'b3o\'9cci dwu krok\'f3w od poszukiwacza z\'b3ota.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf - powiedzia\'b3 Olmer, w zadumie przygl\'b9daj\'b9c si\'ea toporowi - to, co stworzono pod ziemi\'b9, zawsze znajdzie przeciwwag\'ea na powierzchni...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Z tymi s\'b3owy wolnym, p\'b3ynnym ruchem podni\'f3s\'b3 top\'f3r, wysun\'b9\'b3 do przodu zgi\'eat\'b9 w kolanie nog\'ea, przesun\'b9\'b3 jako\'9c w bok... rozleg\'b3 si\'ea trzask, i w r\'eakach cz\'b3
owieka zosta\'b3o z\'b3amane toporzysko. Olmer westchn\'b9\'b3, przymkn\'b9wszy powieki, jego czo\'b3o zrosi\'b3 pot, r\'eace opad\'b3y wzd\'b3u\'bf bok\'f3w. Z\'b3amany top\'f3r wypad\'b3 mu z r\'b9k.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe Torin straci\'b3 dar mowy. Zdumiony do granic wpatrywa\'b3 si\'ea w spokojnie u\'9cmiechaj\'b9cego si\'ea cz\'b3owieka, kt\'f3ry ju\'bf odzyska\'b3 si\'b3y. R\'eaka krasnoluda wolno si
\'eaga\'b3a do ci\'ea\'bfkiego buzdygana, ale Olmer, nie m\'f3wi\'b9c ani s\'b3owa, odkorkowa\'b3 podan\'b9 przez garbusa manierk\'ea, poci\'b9gn\'b9\'b3 kilka d\'b3ugich \'b3yk\'f3w, wysoko zadzieraj\'b9c g\'b3ow\'ea, u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea i poda
\'b3 j\'b9 os\'b3upia\'b3emu Torinowi. Ten wzi\'b9\'b3 naczynie, zamruga\'b3, a potem podrapa\'b3 si\'ea po g\'b3owie i - nie spuszczaj\'b9c oka ze szcz\'b9tk\'f3w swej broni - podni\'f3s\'b3 do ust manierk\'ea; \'b3ykn\'b9\'b3, a chwil\'ea
 potem zakrztusi\'b3 si\'ea i rozkaszla\'b3. Tymczasem Sandello zrobi\'b3 krok, jak gdyby nigdy nic wyci\'b9gaj\'b9c r\'eak\'ea po manierk\'ea; Torin, nawet nie spojrzawszy na garbusa, odda\'b3 mu j\'b9. Ten pochyli\'b3 z wdzi\'eaczno\'9cci\'b9 g\'b3ow
\'ea i sam \'b3ykn\'b9\'b3, po czym spojrzeniem i gestem zaproponowa\'b3, by hobbit uczyni\'b3 to samo.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oszo\'b3omiony nie mniej ni\'bf jego przyjaciel, Folko przyj\'b9\'b3 z r\'b9k Sandella manierk\'ea. Znajdowa\'b3o si\'ea w niej wino, g\'easte, aromatyczne, jakiego nigdy jeszcze nie pr\'f3bowa\'b3; \'bf
adne hobbita\'f1skie wina nie wytrzyma\'b3yby por\'f3wnania z tym, smakowa\'b3yby jak woda. W sercu hobbit poczu\'b3 lekko\'9c\'e6, po ca\'b3ym ciele rozla\'b3o si\'ea przyjemne ciep\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Oto wypili\'9cmy w ko\'b3o - powiedzia\'b3 Olmer, z u\'9cmiechem. -To dobrze, tak piecz\'eatuj\'b9 przyja\'9f\'f1 prawdziwi m\'ea\'bfczy\'9fni na wschodzie, daleko st\'b9d, gdzie rosn\'b9 B\'b3\'ea
kitne Lasy Nadrunia. Widz\'ea w tym dobry omen... Kto wie, mo\'bfe spotkamy si\'ea jeszcze z tej strony Grzmi\'b9cych M\'f3rz?... Zreszt\'b9, po co teraz gada\'e6 o tak odleg\'b3ych sprawach. Torinie, zamiast z\'b3amanego toporzyska chc\'ea ci podarowa
\'e6 m\'f3j kostur - zr\'f3b sobie z niego nowy, dla takiego mistrza jak ty nie b\'eadzie to trudne. R\'eacz\'ea ci, \'bfe pos\'b3u\'bfy ci wierniej i lepiej ni\'bf stary. Sandello}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Podaj no go}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin, nieco oprzytomniawszy, popatrzy\'b3 na Olmera bez l\'eaku, ale z szacunkiem i jakim\'9c zainteresowaniem, jednak\'bfe - i Folko czu\'b3 to - przed krasnoludem stali wrogowie, kt\'f3rzy okrutnie go poni\'bf
yli, ale na razie byli od niego mocniejsi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Garbus tymczasem poda\'b3 poszukiwaczowi z\'b3ota d\'b3ugi bia\'b3y kostur, wykonany z jakiego\'9c nieznanego hobbitowi materia\'b3u -}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nie z drewna, nie z \'bfelaza i nie z kamienia. Jego powierzchnia matowo po\'b3yskiwa\'b3a, poza tym w niczym nie r\'f3\'bfni\'b3 si\'ea od wielu porz\'b9dnie pomalowanych drewnianych pa\'b3
ek. Olmer nieznacznie pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9, wi\'eac garbus odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do krasnoluda.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przyjmij to od nas, czcigodny Torinie - o\'9cwiadczy\'b3. Wyci\'b9gn\'b9\'b3 kostur przed siebie, podaj\'b9c krasnoludowi, a ten,}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wolno wyci\'b9gn\'b9wszy r\'eace, przyj\'b9\'b3 go.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Spr\'f3buj teraz z\'b3ama\'e6 go, czcigodny Torinie - powiedzia\'b3 z u\'9cmiechem Olmer. - Ale powiem od razu: w swoim czasie mnie si\'ea to nie uda\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko odetchn\'b9\'b3 z ulg\'b9, widz\'b9c, jak w oczach krasnoluda pojawi\'b3a si\'ea ciekawo\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin chwyci\'b3 kostur za ko\'f1ce - musia\'b3 szeroko roz\'b3o\'bfy\'e6 r\'eace - i napi\'b9\'b3 mi\'ea\'9cnie. Kostur spr\'ea\'bfynowa\'b3 w jego r\'eakach, i krasnolud, specjalnie si\'ea nie nat\'ea\'bfaj\'b9
c, opu\'9cci\'b3 go.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Skr\'f3\'e6 go sobie odpowiednio - poradzi\'b3 Olmer. - Daje si\'ea dobrze struga\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czego chcesz od nas? - zapyta\'b3 Torin wci\'b9\'bf ochryp\'b3ym g\'b3osem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja? Od was? Nic. Spotkali\'9cmy si\'ea, nie b\'ead\'b9c w zgodzie, ale rozstajemy si\'ea, chc\'ea w to wierzy\'e6, rozumiej\'b9c wzajemnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Po co nam darujesz to wszystko?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Twarz poszukiwacza z\'b3ota pozosta\'b3a powa\'bfna.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chc\'ea, \'bfeby\'9ccie szli po wybranej przez siebie drodze w\'b3a\'9cciwie uzbrojeni - powiedzia\'b3 bez cienia u\'9cmiechu. - Nie kryj\'ea, nasze spotkanie nast\'b9pi\'b3o nie z woli \'9c
lepego losu, od dawna chcia\'b3em do tego doprowadzi\'e6. Dzi\'9c w \'8cr\'f3dziemiu niewielu znajdzie si\'ea \'9cmia\'b3k\'f3w, kt\'f3rzy zamierzaj\'b9 wej\'9c\'e6 w trzewia Morii}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sk\'b9d wiesz, jakie mamy plany? - Torin w\'9cciekle sapa\'b3. -}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I co ci do tego?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\scaps\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 t }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Powtarzam jeszcze raz: nic. Ale ceni\'ea sobie odwag\'ea i oddaje jej cze\'9c\'e6, ktokolwiek si\'ea ni\'b9 wykazuje. A co do tego, sk\'b9d wiem}{
\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  waszych zamiarach... przymierzali\'9ccie si\'ea przez ca\'b3\'b9 zim\'ea, a piwo w ober\'bfach Annuminas rozw}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 i\'b9zuje j\'ea
zyk niejednemu... - Ol}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 mer u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea. - Ale nawet gdybym nie wiedzia\'b3 nic o waszych planach, dok\'b9d jeszcze mo\'bfe si\'ea kierowa\'e6 trzydziestka odwa\'bfnych krasnolud\'f3
w oraz zaprawionych w podr\'f3\'bfach i bojach ludzi, je\'9cli znajduj\'b9 si\'ea o kilka dni podr\'f3\'bfy od Wr\'f3t Morii? Chcia\'b3bym \'bfy\'e6 w zgodzie z tymi, kt\'f3rzy odwa\'bfyli si\'ea na co\'9c takiego, na co ja sam bym si\'ea nie odwa\'bfy
\'b3. Zauwa\'bf, \'bfe nie dopytuj\'ea si\'ea, co chcecie tam robi\'e6, ale cokolwiek zdzia\'b3acie, b\'eadzie to godne prawdziwych m\'ea\'bf\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dzi\'eakujemy za dobre s\'b3owa - powiedzia\'b3 nieco rozz\'b3oszczony Torin. - Chcia\'b3bym ci odpowiedzie\'e6 podobnymi \'bfyczeniami powodzenia, ale twe sprawy i zamiary nie s\'b9
 nam znane, a to, czego niechc\'b9cy byli\'9cmy \'9cwiadkami...}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  - Zamilk\'b3, jednak patrzy\'b3 Olme}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rowi prosto w oczy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf, \'bfycie nie zawsze jest podobne do lotu strza\'b3y - zauwa\'bfy\'b3 niedbale Olmer. - Domy\'9clam si\'ea, o co ci chodzi. Ale pos\'b3uchaj: wszystkie ustawy, prawa, zakazy i nakazy nigdy nie s\'b9
 bezwzgl\'eadnie dobre czy bezwzgl\'eadnie z\'b3e. Je\'9cli b\'eadziesz przestrzega\'b3 wszystkich, to zostanie ci tylko jedno, zamkn\'b9\'e6 si\'ea w czterech \'9ccianach i nie patrze\'e6 na \'9cwiat}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie, czcigodny Torinie, nie os\'b9dzam spraw innych ludzi, nie wa\'bf\'ea, czy odpowiadaj\'b9 one jakiemu\'9c zapisanemu kawa\'b3kowi pergaminu. M\'ea\'bfczyzna \'bfyje dla odwa\'bfnych i wielkich czyn\'f3
w, tylko tak mo\'bfna \'bfy\'e6 honorowo}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  zyska\'e6 s\'b3aw\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale odwaga i po\'9cwi\'eacenie zas\'b3uguj\'b9 na chwa\'b3\'ea tylko w tym wypadku, kiedy s\'b3u\'bf\'b9 dobrej sprawie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 - wtr\'b9ci\'b3 hobbit nieoczekiwanie dla samego siebie. - Ofiarny rozb\'f3jnik to nie odwa\'bfny m\'b9\'bf, tylko nikczemny zab\'f3jca, kt\'f3ry staje si\'ea z powodu swojej odwagi jeszcze bardziej niebezpieczny}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 
!}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Olmer u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jeste\'9c odwa\'bfny, cz\'b3owieczku, nie pomyli\'b3em si\'ea co do ciebie. Ale wydaje mi si\'ea, \'bfe przemawia przez ciebie to, czego ci\'ea nauczono, a nie to, co prze\'bfy\'b3e\'9c sam. Dobro i Z\'b3o}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Ponownie u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea. Folko ze zdziwieniem zauwa\'bfy\'b3, \'bfe cie\'f1 tego u\'9cmiechu odbija si\'ea te\'bf
 na twarzy garbusa. - Dwa ostrza jednej klingi, nierozdzielne, jak \'9cwiat\'b3o i cie\'f1}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Od dawna wiadomo, \'bfe nie mo\'bfe by\'e6 powszech
nego dobra, jak i powszechnego z\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to co z moimi rodakami, kt\'f3rzy walczyli w bitwie na Polach Pelennoru? Czy tego, co uczynili, nie uczynili dla powszechnego dobra?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - nie ust\'eapowa\'b3 hobbit.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powszechnego, powiadasz? Czyli takiego, kt\'f3re jest dobre dla wszystkich? - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea Olmer. - A czy mo\'bfna broni\'e6 takiego dobra za pomoc\'b9 k\'b3amstwa? Nie rozumiesz? Wyja\'9c
niam... Nikt nie czyni\'b3 wyrzut\'f3w hobbitowi, wspomnianemu przez ciebie, za to, \'bfe porazi\'b3 Czarnego Kr\'f3la ciosem w plecy, wi\'eac dlaczego w pie\'9cni o Eowainie m\'f3wi si\'ea, \'bfe s}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 potkali si\'ea
 twarz\'b9 w twarz? Nie}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 g\'b3upio, kln\'ea si\'ea na Wielkie Schody}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czy uwa\'bfasz wi\'eac, \'bfe Wielki Meriadok mia\'b3 gin\'b9\'e6, czy jak? -}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 obruszy\'b3 si\'ea Folko, ale Olmer uni\'f3s
\'b3 r\'eak\'ea uspokajaj\'b9cym gestem,}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie m\'f3wi\'b3em tego, cz\'b3owieczku. Nie, ten hobbit walczy\'b3 odwa\'bfnie. Ale po co wstydliwie to skrywa\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zapad\'b3a cisza. Folko nie wiedzia\'b3, jak odeprze\'e6 zarzut, sam nieraz s\'b3ysza\'b3 t\'ea star\'b9 pie\'9c\'f1 o pojedynku pod mu}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 rami Tinas Mi}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rith, i znaj\'b9c prawdziw\'b9 histori\'ea, najpierw sam dziwi\'b3 si\'ea, ale potem przywyk\'b3, uzna\'b3, \'bfe nast\'b9pi\'b3a jaka\'9c pomy\'b3ka, i wi\'eacej si\'ea nad tym nie zastanawia\'b3
. Nieoczekiwanie zapyta\'b3: }{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powiedz, czcigodny Olmerze, dlaczego nazywasz nas cz\'b3owieczkami?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tak m\'f3wi si\'ea o was w mojej ojczy\'9fnie, na wschodzie, gdzie}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 zachowa\'b3a si\'ea pami\'ea\'e6 o Dniach W\'eadr\'f3
wek, gdy \'9cwiat by\'b3 jeszcze i m\'b3ody. Wiem, \'bfe na po\'b3udniu, w Gondorze, nazywaj\'b9 was niewysoczkami, w Rohanie holbytlanami, a na wschodzie, jak m\'f3wi\'b3em.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  - }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 C\'f3\'bf...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Olmer zrobi\'b3 krok, jakby w kierunku le\'bf\'b9cego na trawie p\'b3aszcza i sztyletu, a w tym czasie Sandello nagle wyci\'b9gn\'b9\'b3 r\'eak\'ea do Torina. Poszukiwacz z\'b3ota zamar\'b3, nie odrywaj\'b9
c spojrzenia od stoj\'b9cych naprzeciwko siebie krasnoluda i cz\'b3owieka; Folko poczu\'b3 raptowny zawr\'f3t g\'b3owy, jakby patrzy\'b3 w d\'f3\'b3 z ogromnej wysoko\'9cci. W nast\'eapnej chwili Torin wolno u\'9ccisn\'b9\'b3 szeroki i p\'b3aski}{
\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 przegub garbusa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie warto walczy\'e6 o powody g\'b3upich k\'b3\'f3tni, nieprawda\'bf? -}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rzek\'b3
 cicho, ale z naciskiem Sandello, a Torin, jak echo, powt\'f3rzy\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie warto... C\'f3\'bf, je\'9cli m\'f3j druh ci wybaczy\'b3, b\'eadziemy uwa\'bfali, \'bfe i ja nie mam do ciebie \'bfalu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Bardzo dobrze - powiedzia\'b3}{\fs24\cf1\insrsid7930175\charrsid7408276  Olmer i stan\'b9\'b3 mi\'eadzy krasnolu}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dem i garbusem, k\'b3ad\'b9c im na ramiona r\'eace.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit zdziwi\'b3 si\'ea, widz\'b9c, jak Sandello pochyli\'b3 si\'ea do ziemi, a Torin nieoczekiwanie zatoczy\'b3 si\'ea, jakby d\'9fwiga\'b3 na plecach zbyt wielki ci\'ea\'bfar, jednak trwa\'b3o to tylko chwil
\'ea. Olmer cofn\'b9\'b3 r\'eace, pochyli\'b3 si\'ea, podni\'f3s\'b3 z ziemi kawa\'b3ki toporzyska i poda\'b3 je Torinowi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Teraz si\'ea po\'bfegnamy - powiedzia\'b3 cicho, ponownie k\'b3ad\'b9c d\'b3o\'f1 na ramieniu garbusa. - Cokolwiek b\'eadziecie my\'9cleli o mnie i moim towarzyszu, \'bfycz\'ea wam, by\'9ccie wr\'f3
cili tacy, jakimi jeste\'9ccie teraz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Trudno powiedzie\'e6, co si\'ea zmieni\'b3o w jego g\'b3osie, ale Folko w tej chwili nie spuszcza\'b3 wzroku z Olmera, ch\'b3on\'b9\'b3 ka\'bfde jego zdanie; ostatnie s\'b3owa, wypowiedziane z jakim\'9c
 ponurym zdecydowaniem, spowodowa\'b3y, \'bfe drgn\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Z krzak\'f3w na polan\'ea wyszed\'b3 cz\'b3owiek w kr\'f3tkim podr\'f3\'bfnym p\'b3aszczu; z szacunkiem uk\'b3oni\'b3 si\'ea Olmerowi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ju\'bf, ju\'bf, idziemy - odpowiedzia\'b3 na nieme pytanie poszukiwacz z\'b3ota. - Przyprowad\'9f konie...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Powsta\'b3a sekundowa pauza i nagle Sandello podszed\'b3 do hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pozw\'f3l tw\'f3j n\'f3\'bf - powiedzia\'b3 nieoczekiwanie. - Nie do ko\'f1ca prostujesz d\'b3o\'f1, popatrz, o tak}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 B\'b3yskawiczny, niezauwa\'bfalny okiem ruch r\'eaki garbusa, w kt\'f3r\'b9 zdziwiony, ale nie wystraszony hobbit w\'b3o\'bfy\'b3 jeden ze swych no\'bfy do miotania, sprawi\'b3, \'bfe ostrze z ci\'ea\'bfkim, d
\'9fwi\'eacznym odg\'b3osem wbi\'b3o si\'ea w naro\'9cl tu\'bf obok pierwszego no\'bfa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 S\'b3uga przyprowadzi\'b3 wierzchowce. Olmer dosiada\'b3 wysokiego cisawego ogiera, Sandello - gniadej koby\'b3y. Garbus nieoczekiwanie, ju\'bf siedz\'b9c w siodle, pochyli\'b3 si\'ea do stoj\'b9
cego nieruchomo Folka i w milczeniu poda\'b3 mu wype\'b3nion\'b9 jeszcze w trzech czwartych manierk\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Olmer i Sandello tr\'b9cili pi\'eatami konie i nie ogl\'b9daj\'b9c si\'ea, znikli w zaro\'9clach. Kilka chwil ko\'b3ysa\'b3y si\'ea jeszcze poruszone przez nich ga\'b3\'eazie, a potem na polan\'ea wr\'f3ci\'b3
y cisza i spok\'f3j.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Uff - odetchn\'b9\'b3 ci\'ea\'bfko krasnolud, gwa\'b3townie rozwi\'b9zuj\'b9c troczki kurtki i obna\'bfaj\'b9c mokr\'b9 od potu pier\'9c. - Co, zostawi\'b3 wino? Dawaj szybko}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Sk\'b9dkolwiek pochodzi, musz\'ea si\'ea napi\'e6 po takim...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin zabulgota\'b3, a Folko rzuci\'b3 si\'ea do drzewa: w naro\'9cli tkwi\'b3 ci\'9cni\'eaty przez niego n\'f3\'bf, a obok, w odleg\'b3o\'9cci mniejszej ni\'bf grubo\'9c\'e6 palca, tkwi\'b3 drugi, pos\'b3
any przez Sandella z tak\'b9 si\'b3\'b9, \'bfe}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wszed\'b3 w drzewo niemal do po\'b3owy. Hobbit m\'eaczy\'b3 si\'ea, ale nie da\'b3 rady go wyci\'b9gn\'b9\'e6. Pomy\'9cla
\'b3 o s\'b3owach Rogwolda, wypowiedzianych przy okazji pierwszego spotkania z Sandellem, \'bfe ten ostatni m\'f3g\'b3 zabi\'e6 hobbita, nie wstaj\'b9c od sto\'b3u. Podszed\'b3 do Torina, chc\'b9c poprosi\'e6 go o pomoc. Krasnolud tymczasem opr\'f3\'bfni
\'b3 du\'bf\'b9 cz\'ea\'9c\'e6 manierki, troch\'ea si\'ea uspokoi\'b3 i tylko wywraca\'b3 oczami. Burcz\'b9c co\'9c pod nosem i machaj\'b9c r\'eakami, poszed\'b3 z hobbitem do}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 drzewa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ten? Nie ma co, r\'eak\'ea to on... - Torin podrapa\'b3 si\'ea po g\'b3owie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 - }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 C\'f3\'bf, spr\'f3bujemy...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe pr\'f3bowa\'b3 d\'b3ugo, i dopiero zebrawszy ca\'b3\'b9 swoj\'b9 si\'b3\'ea, wyszarpn\'b9\'b3 rzucony przez Sandella n\'f3\'bf. Parskn\'b9\'b3 i otar\'b3 pot.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Taak... - skomentowa\'b3. - Ma \'b3ap\'ea ten garbus, \'bfeby mu usch\'b3a}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wyda\'b3 mi si\'ea bardzo zr\'eaczny ju\'bf
 wtedy, w Przyg\'f3rzu, ale gdybym wiedzia\'b3, \'bfe ma tak\'b9... kln\'ea si\'ea na Brod\'ea Durina, by\'b3bym}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ostro\'bfniejszy...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin ci\'ea\'bfko westchn\'b9\'b3 i leg\'b3 na trawie, obejmuj\'b9c g\'b3ow\'ea r\'eakami. Folko ostro\'bfnie usiad\'b3 obok niego, szukaj\'b9c wzrokiem spojrzenia przyjaciela, ale krasnolud uparcie wpatrywa\'b3
 si\'ea w ziemi\'ea. Na kr\'f3tk\'b9 chwil\'ea zapanowa\'b3a g\'b3ucha cisza, nagle krasnolud j\'eakn\'b9\'b3, jakby z niewypowiedzianego wstydu, nawet zgrzytn\'b9\'b3 z\'eabami. Wystraszony hobbit przywar\'b3 do ziemi.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kim\'bfe jest ten Olmer, kt\'f3ry z\'b3ama\'b3 m\'f3j top\'f3r jak s\'b3omk\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  -}{
\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 m\'f3wi\'b3 Torin porywczo i ze z\'b3o\'9cci\'b9. - Po co patrzy\'b3em na niego? Dlaczego odda\'b3em top\'f3r? Dlaczego u\'9ccisn\'b9\'b3em r\'eak\'ea tego zab\'f3jcy?}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - D\'b3onie krasnoluda zaciska\'b3y si\'ea w pi\'ea\'9cci, a przez twarz przebieg\'b3 skurcz, podobny do grymasu obrzydzenia. - Co si\'ea ze mn\'b9 dzia\'b3o, Folko? By
\'b3e\'9c obok, widzia\'b3e\'9c, co si\'ea ze mn\'b9 dzia\'b3o?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Poderwa\'b3 si\'ea, policzki mu p\'b3on\'ea\'b3y, mocne \'bf\'f3\'b3tawe z\'eaby przygryz\'b3y wargi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co tobie, Torinie? Co si\'ea z tob\'b9 dzieje?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - krzykn\'b9\'b3 wystraszony hobbit. - Dlaczego wrzeszczysz?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego? - Oczy krasnoluda zw\'eazi\'b3y si\'ea w szparki. - Widzia\'b3e\'9c, jak po\'b3o\'bfy\'b3 mi r\'eak\'ea na ramieniu? My\'9cla\'b3em, \'bfe waln\'ea nosem w ziemi\'ea}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dobra, w\'9cr\'f3d tangar\'f3w m\'f3g\'b3bym znale\'9f\'e6 dw\'f3ch, trzech, kt\'f3rzy mogliby mi to zrobi\'e6, podobnie jak z\'b3ama\'e6 toporzysko, ale \'bf
eby to potrafi\'b3 cz\'b3owiek?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Opami\'eataj si\'ea, Torinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Po prostu jest mocny, bardzo mocny, i co z tego?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dlaczego cz\'b3owiek nie mia\'b3by by\'e6 taki mocny?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mocny... - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea krasnolud z gorycz\'b9. - Ni\'e6, co\'9c tu jest nie tak, bracie hobbicie. Co\'9c si\'ea ze mn\'b9 dzia\'b3o dziwnego... Zreszt\'b9, rozwa\'bfmy wszystko od pocz\'b9
tku. Naprawd\'ea nic ci nie zrobili? Oszala\'b3em, jak zobaczy\'b3em ci\'ea z nimi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie, Torinie, nic si\'ea nie dzi}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 a\'b3o - zacz\'b9\'b3 z przekonaniem Fol}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ko i opowiedzia\'b3 o wszystkim, co si\'ea wydarzy
\'b3o na polanie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przyj\'b9\'b3e\'9c jego przeprosiny?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - zapyta\'b3 z niedowierzaniem Torin. - Dlaczego nagle sta\'b3e\'9c si\'ea taki dobry?}
{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Czy zapomnia\'b3e\'9c Przy g\'f3r ze?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie zapomnia\'b3em - burkn\'b9\'b3 Folko, czerwieni\'b9c si\'ea i opuszczaj\'b9c g\'b3ow\'ea. - Po prostu to by\'b3o nieporozumienie, Sandello pokaja\'b3 si\'ea. Podarowali mi sztylet...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poka\'bf mi go - poprosi\'b3 krasnolud, wyci\'b9gaj\'b9c d\'b3o\'f1. - Chc\'ea popatrze\'e6, czym ci\'ea tak wzruszyli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit, si\'eagaj\'b9c w zanadrze, u\'9cwiadomi\'b3 sobie, \'bfe trudno mu, nawet na chwil\'ea, rozsta\'e6 si\'ea z owym przedmiotem. Ale Torin to Torin, i Folkowi uda\'b3o si\'ea pokona\'e6 niech\'ea\'e6.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnolud ostro\'bfnie wzi\'b9\'b3 sztylet z niebieskim kwiatami na klindze. Obraca\'b3 go w d\'b3oniach, pr\'f3bowa\'b3 ostrze, usi\'b3owa\'b3 wygi\'b9\'e6, d\'b3uba\'b3 palcem r\'eakoje\'9c\'e6, d\'b3
ugo wpatrywa\'b3 si\'ea w kamie\'f1. W ko\'f1cu usatysfakcjonowany, nie odzywaj\'b9c si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 , zwr\'f3ci\'b3 sztylet hobbito}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wi; ten szybko go schowa\'b3 i poczu\'b3
 niespodziewan\'b9 ulg\'ea - ostrze mia\'b3o nad nim jak\'b9\'9c dziwn\'b9 w\'b3adz\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nigdy nie widzia\'b3em czego\'9c podobnego - przyzna\'b3 Torin, rozk\'b3adaj\'b9c r\'eace. - To nie nasza robota, stal te\'bf. Wy\'9cmienita, nawiasem m\'f3wi\'b9c, trwa\'b3a i gi\'ea
tka... A jak wykonano rysunek, mog\'ea si\'ea tylko domy\'9cla\'e6. Nasi tak nie potrafi\'b9. Kamie\'f1, co prawda, wydaje mi si\'ea znany, krzy\'bfowniki nie s\'b9 drogocenne, s\'b9 do\'9c\'e6 kruche, \'b3atwo daj\'b9 si\'ea obrabia\'e6, ale taki du\'bf
y i z bardzo wyra\'9fnym krzy\'bfem to rzadko\'9c\'e6. Chcia\'b3bym wiedzie\'e6, dlaczego podarowa\'b3 ci go}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Tobie sztylet, mnie kostur... Jak z niego zrobi\'ea
 toporzysko?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zamilk\'b3. Przed oczami obaj m}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 ieli t\'ea zadziwiaj\'b9c\'b9 par\'ea, Olme}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ra i garbusa. Ka\'bfdy wspomina\'b3 szczeg\'f3\'b3
y niezwyk\'b3ego spotkania; w ten spos\'f3b przeszli ca\'b3\'b9 polan\'ea, a wtedy Torin nagle uderzy\'b3 si\'ea w czo\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dobrzy z nas zwiadowcy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zadeptali\'9cmy \'9clady kopyt}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto\'9c zadepta\'b3, a kto\'9c przyjrza\'b3 si\'ea i zapami\'eata\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Hobbit pokaza\'b3 przyjacielowi j\'ea
zyk. - Podkowy z pi\'eacioma hufnalami, mi\'eadzy pierwszym i drugim, od lewej licz\'b9c, taka tr\'f3jramienna}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 gwiazda... Zreszt\'b9 masz je tu, czy\'bfby\'9c
 nie widzia\'b3? Ale od\'b3\'f3\'bfmy rozmowy na p\'f3\'9fniej, pewnie ju\'bf si\'ea o nas martwi\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dotarli do obozu w chwili, gdy zaniepokojony Rogwold wysy\'b3a\'b3 we wszystkie strony je\'9fd\'9fc\'f3w na poszukiwanie przyjaci\'f3\'b3. Hobbit i krasnolud musieli zbywa\'e6 wszystkich pospiesznie wymy\'9c
lonymi opowiastkami, i dopiero w nocy, kiedy ob\'f3z zatrzyma\'b3 si\'ea na biwak na skraju lasu obok porzuconej przez ludzi wsi, zwo\'b3ali narad\'ea w kr\'eagu najbli\'bfszych przyjaci\'f3\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Siedzieli w ciemno\'9cciach, starannie uszczelniwszy szpary w okryciu furgonu i owin\'b9wszy si\'ea w koce; przed wieczorem od g\'f3r poci\'b9gn\'b9\'b3 lodowaty wiatr. Uc}{
\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 zestniczyli: Malec, Rogwold, Do}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rin i Bran. Znali ju\'bf opowie\'9c\'e6 o wydarzeniach w ober\'bfy \'84Pod Pochw\'b9 Andurila\'94
, o Olmerze z Dale i starym kronikarzu; Folko i Torin wtajemniczyli ich we wszystkie szczeg\'f3\'b3y wydarze\'f1.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zaczniemy od tego, co wiemy - zagai\'b3 Rogwold; Folko umilk\'b3 i obliza\'b3 wyschni\'eate wargi. - \'8clady podk\'f3w s\'b9 rzeczywi\'9ccie}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 niezwyk\'b3e.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Niezwyk\'b3e, z tak\'b9 gwiazdk\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ? - zaprotestowa\'b3 Bran.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Szkoda, \'bfe ich nie widzia\'b3em - westchn\'b9\'b3 Rogwold. - Jednak\'bfe taka cecha nie jest mi znana. Co mo\'bfe znaczy\'e6 gwiazda?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Gwiazda, wiadomo - odezwa\'b3 si\'ea Torin. - Zw\'b9 j\'b9 Iselgrid i w przesz\'b3o\'9cci oznacza\'b3a jedno\'9c\'e6 trzech podziemnych \'bfywio\'b3\'f3w: Kamienia, Ognia i Wody. Ale nie}{
\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  s\'b3ysza\'b3em, \'bfeby kt\'f3ry\'9c z tanga}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 r\'f3w u\'bfywa\'b3 takiej cechy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A czy kt\'f3ry\'9c z ludzkich kowali nie m\'f3g\'b3 sam wymy\'9cli\'e6 takiego prostego symbolu? - zapyta\'b3 Rogwold.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nagle do rozmowy wtr\'b9ci\'b3 si\'ea Malec:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Je\'9cli dacie mi kufelek przyg\'f3rza\'f1skiego piwa, powiem wam, sk\'b9d s\'b9 te podkowy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea
 tajemniczo.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ty?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Sk\'b9d? Gadaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rzucili si\'ea
 na niego wszyscy, ale Malec}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 trwa\'b3 przy swoim.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Najpierw piwo}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale nie ten naparstek, ca\'b3y m\'f3j kufel}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kr\'eac\'b9c g\'b3ow\'b9 i wykrzywiaj\'b9c usta, Torin spe\'b3ni\'b3 jego \'bfyczenie. Ma\'b3y krasnolud wypi\'b3 wolno, st\'eakn\'b9\'b3, otar\'b3 brod\'ea... Nast\'b9pi\'b3a cisza. Chytrze przyjrza\'b3 si\'ea
 wpatrzonym w niego przyjacio\'b3om.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ten znak - Iselgrid - stawia na swoich wyrobach pewien rangtor z Ereboru - rzuci\'b3 niedbale. - Znam go troch\'ea. Pok\'b3\'f3ci\'b3 si\'ea ze swoimi z Samotnej G\'f3ry i poszed\'b3 na p\'f3\'b3noc, na P\'b3
askowy\'bf Smoka. On w\'b3a\'9cnie robi takie podkowy, przy czym dodaje do nich}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 mied\'9f, dlatego s\'b9 ci\'ea\'bfsze, ale bardziej mi\'eakkie i lepiej przylegaj\'b9
 do kopyta...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Rangtor? - zapyta\'b3 zdziwiony Rogwold, ale Torin wyja\'9cni\'b3, \'bfe tak krasnoludy nazywaj\'b9 tangar\'f3w samotnik\'f3w, \'bfyj\'b9cych i pracuj\'b9cych na w\'b3asne ryzyko, odszczepie\'f1c\'f3w.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To jest do\'9c\'e6 ponury osobnik - ci\'b9gn\'b9\'b3 Malec - ale wspania\'b3y mistrz. Pozna\'b3em go, kiedy chadza\'b3em do Ereboru, z pi\'ea\'e6 zim temu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Podkowy z Ereboru... - powiedzia\'b3 w zamy\'9cleniu Torin. -Teofrast te\'bf m\'f3wi\'b3, \'bfe on jest z Dale. C\'f3\'bf, mo\'bfe i prawda... Ale co nam z tego?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chocia\'bfby to, \'bfe je\'9cli nawet \'b3\'bfe, to nie zawsze - wtr\'b9ci\'b3 si\'ea Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Racja - skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 Rogwold. - Nasz hobbit ma ca\'b3kowit\'b9 racj\'ea. To znaczy, \'bfe w niekt\'f3rych sprawach mo\'bfemy wierzy\'e6 s\'b3owom Olmera.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin tylko wzruszy\'b3 ramionami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Teraz dalej - ci\'b9gn\'b9\'b3 by\'b3y setnik. - Jego prezenty. Sztylet naszego Folka to przedmiot absolutnie zadziwiaj\'b9cy i tajemniczy. Sk\'b9d si\'ea wzi\'b9\'b3 taki sztylet? Kto m\'f3g\'b3 go wykona\'e6
? - W odpowiedzi krasnoludy roz\'b3o\'bfy\'b3y r\'eace. - Je\'9cli to nie jest wasze dzie\'b3o, w takim razie czyje?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mo\'bfemy zgadywa\'e6 bez ko\'f1ca - mrukn\'b9\'b3 Bran. - Mogli wykona\'e6 go potomkowie rycerzy z Zamorza jeszcze przed upadkiem Wroga. Albo wykuto go gdzie\'9c na wschodzie, o kt\'f3rego cudach kr\'b9\'bf
y tyle legend.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powiedzia\'b3, \'bfe to ichniejsze gundabadzkie trofeum - przypomnia\'b3 Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Gundabadzkie?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zastan\'f3wmy si\'ea, co tam si\'ea dzia\'b3o przez ostatnich kilka lat. - Rogwold przeczesywa\'b3
 palcami brod\'ea. - Nic mi nie przychodzi do g\'b3owy. Mo\'bfe krasnoludy co\'9c s\'b3ysza\'b3y?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Teraz Torin i Bran roz\'b3o\'bfyli r\'eace, jednak Dorin nagle pochyli\'b3 si\'ea do przodu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co\'9c s\'b3ysza\'b3em - }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  wolno, marszcz\'b9c czo\'b3o. - Gdzie\'9c w tamtych krainach znikn\'b9\'b3 bez wie\'9c
ci oddzia\'b3, kt\'f3ry napad\'b3 na Erebor ubieg\'b3ej jesieni, pami\'eatacie? W Annuminas spotka\'b3em kiedy\'9c znajomka, co w\'eadrowa\'b3 przez kr\'f3lestwo Beorning\'f3w akurat w tym czasie; s\'b3ysza\'b3, \'bfe graniczna stra\'bf zosta\'b3
a zaalarmowana i du\'bfy oddzia\'b3 le\'9cnych ludzi ruszy\'b3 na p\'f3\'b3noc. Nic wi\'eacej nie wiem, ale tak czy inaczej ci, kt\'f3rzy przyszli ze wschodu, znikli bez \'9cladu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mo\'bfe tak by\'b3o - niepewnie zgodzi\'b3 si\'ea Torin. - Tylko co\'9c du\'bfo tych \'84mo\'bfe\'94}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Na razie nie mamy nic wi\'eacej - wzruszy\'b3 ramionami Rogwold. - C\'f3\'bf, niewykluczone, \'bfe Bran ma racj\'ea, \'bfe sztylet jest rzeczywi\'9ccie ze wschodu. A tw\'f3j kostur, Torinie?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnolud wyci\'b9gn\'b9\'b3 spod zwalonych na dnie furgonu work\'f3w d\'b3ug\'b9 ni to tyczk\'ea, ni to lask\'ea, \'bf\'f3\'b3t\'b9 w m\'eatnym \'9cwietle kaganka. D\'b3ugo obracali j\'b9 w r\'ea
kach, wzruszali ramionami. Malec nawet spr\'f3bowa\'b3 lask\'ea na z\'b9b, a najlepsze ostrza krasnolud\'f3w ci\'ea\'b3y j\'b9 z trudem i szybko si\'ea t\'eapi\'b3y. Krasnoludy skwitowa\'b3y prezent wzruszeniami ramion. Nikomu nie uda\'b3o si\'ea domy\'9c
li\'e6, co to jest i sk\'b9d si\'ea wzi\'ea\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co zamierzasz z tym zrobi\'e6, Torinie? - zapyta\'b3 w ko\'f1cu Rogwold, zwracaj\'b9c zagadkowy prezent poszukiwacza z\'b3ota.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zrobi\'ea toporzysko - mrukn\'b9\'b3 krasnolud.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A w\'b3a\'9cnie, Torinie, zna\'b3e\'9c Olmera wcze\'9cniej? - zapyta\'b3 Folko. - Co to za przezwisko Okrutny Strzelec?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zna\'b3em go... Dawno temu - odpowiedzia\'b3 niech\'eatnie krasnolud, odwracaj\'b9c twarz. - Poznali\'9cmy si\'ea - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea krzywo - przed trzydziestu laty, kiedy obaj byli\'9cmy m\'b3
odzi. Oprawiali\'9cmy w Arthedain now\'b9 miejsk\'b9 bram\'ea, a on... On te\'bf by\'b3 obcy w tym mie\'9ccie, pokazano mi go, gdy strzela\'b3 o zak\'b3ad do fruwaj\'b9cych go\'b3\'eabi na placu targowym, ani razu nie spud\'b3owa\'b3. Za to dosta\'b3
 swoje miano, a imi\'ea jego szybko zapomnia\'b3em... Nie od razu go te\'bf pozna\'b3em, w ko\'f1cu bardzo si\'ea zmieni\'b3, chocia\'bf na twarzy si\'ea nie postarza\'b3. Ale my sko\'f1czyli\'9cmy swoj\'b9 robot\'ea i wr\'f3cili\'9cmy w g\'f3ry; co si
\'ea sta\'b3o z Okrutnym Strzelcem, prawd\'ea m\'f3wi\'b9c, ma\'b3o mnie interesowa\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powiedz, a co to by\'b3o ze skracaniem Brody Durina? - dopytywa\'b3 si\'ea hobbit, jednak Torin, kt\'f3ry nagle jakby zamkn\'b9\'b3 si\'ea w sobie, nie odpowiedzia\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie rozmawiajmy teraz o tym - poprosi\'b3 po chwili milczenia. - W\'b3a\'9cnie z powodu brody pok\'b3\'f3ci\'b3em si\'ea swego czasu ze starszyzn\'b9... No, do\'9c\'e6 tego}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - P\'eadzili tabun dojrza\'b3ych czterolatk\'f3w, gotowych pod siod\'b3o - wtr\'b9ci\'b3 zamy\'9clony setnik. - Nie mo\'bfemy o tym zapomnie\'e6, kiedy b\'eadziemy pisali do Namiestnika, pami\'ea
taj, drogi Torinie, \'bfe }{\fs24\cf1\insrsid6426681 Olmer}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  jest poszukiwany.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnolud nachmurzy\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Znalaz\'b3 nas sam, my mamy z nim porachunki, nasze porachunki - odpar\'b3 tamten ponuro. - To nie dotyczy Annuminas}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mo\'bfe by\'e6 poszukiwany za co\'9c zupe\'b3nie innego - zaoponowa\'b3 Rogwold. - Nie wolno ukrywa\'e6 tego, kt\'f3ry powinien stan\'b9\'e6 przed s\'b9dem. Niewinnych nie zamykamy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale i tak nie pojmuj\'ea: po co mu to by\'b3o? - wymamrota\'b3 Donn. - On powiedzia\'b3, \'bfe spotkanie nie by\'b3o przypadkowe?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co tam deliberowa\'e6 - rzuci\'b3 Bran. - Chcia\'b3bym wiedzie\'e6, co Olmer mia\'b3 na my\'9cli, m\'f3wi\'b9c: \'84\'afycz\'ea wam, by\'9ccie wr\'f3cili tacy, jakimi jeste\'9ccie teraz\'94? Czy\'bfby wiedzia
\'b3 co\'9c i o Morii?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dowiemy si\'ea, kiedy do niej dojdziemy - skwitowa\'b3 jego s\'b3owa Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mimo wszystko do czego\'9c mu jeste\'9cmy potrzebni - m\'f3wi\'b3 Rogwold. - Dlaczego chcia\'b3 pogodzi\'e6 garbusa z wami? I pogodzi\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Kto wie, czy to ostatnie spotkanie?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozmawiali jeszcze d\'b3ugo, ale nie ustalili, jakie korzy\'9cci m\'f3g\'b3 odnie\'9c\'e6 Olmer i dlaczego ten zagadkowy cz\'b3owiek interesuje si\'ea ich wypraw\'b9. W ko\'f1cu przestali sobie \'b3ama\'e6 g\'b3
owy i po\'b3o\'bfyli si\'ea spa\'e6; do Wr\'f3t Morii zosta\'b3o niewiele, tylko dwa dni drogi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko spa\'b3 niespokojnie. M\'eaczy\'b3y go niejasne, przerywane sny; zwidywa\'b3y mu si\'ea albo nieznane wysokie wie\'bfe, obj\'eate dziwnym b\'b3\'eakitnym p\'b3omieniem, albo wype\'b3nione purpurow\'b9 mg
\'b3\'b9 zapadliska i cienie, poruszaj\'b9ce si\'ea w tej krwawej mgle, innym razem widzia\'b3, jak na jawie, czarne r\'eakawice na pot\'ea\'bfnych d\'b3oniach Olmera, kt\'f3re \'b3ama\'b3y wydawa\'b3oby si\'ea niezniszczalny top\'f3r}{
\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  Tori}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 na. Folka ci\'b9gle dr\'eaczy\'b3a my\'9cl, \'bfe Olmer mia\'b3 w tym wszystkim jaki\'9c ukryty cel, by\'e6 mo\'bfe chcia\'b3, \'bfeby hobbit i jego wsp\'f3\'b3
towarzysze rzeczywi\'9ccie przedostali si\'ea do Morii i podarowany sztylet m\'f3g\'b3 tam si\'ea przyda\'e6; jednak\'bfe czu\'b3 te\'bf, \'bfe Olmer dzia\'b3a\'b3 w natchnieniu, jakby kieruj\'b9c si\'ea jakim\'9c impulsem...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ostatnie dni min\'ea\'b3y w pe\'b3nym napi\'eacia oczekiwaniu. Lasy znik\'b3y, ust\'b9piwszy miejsca smutnej, pe\'b3nej porzuconych domostw i zdzicza\'b3ych sad\'f3w r\'f3wninie. Sirannona skr\'eaca\'b3
a tutaj w prawo, odchodz\'b9c na po\'b3udnie wzd\'b3u\'bf G\'f3r Mglistych. Folko nie zsiada\'b3 ze swego kuca, trzymaj\'b9c si\'ea obok G\'b3oina, Dwalina, Rogwolda i Torina jad\'b9cych na czele taboru. Wzmocnili \'9crodki ostro\'bfno\'9cci, tu nie by
\'b3o gdzie si\'ea kry\'e6, wi\'eac starannie omijali puste osady i farmy, unikaj\'b9c patrzenia w czarne okna opustosza\'b3ych dom\'f3w,}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 przypominaj\'b9
cych trupy z wydziobanymi przez kruki oczodo\'b3ami. Spotkanie z Olmerem i Sandelle}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 m przez ca\'b3y czas nurtowa\'b3o hob}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 bita, ale, mimo \'bfe wci\'b9\'bf si\'ea
 nad tym zastanawia\'b3, nie potrafi\'b3 znale\'9f\'e6 wyt\'b3umaczenia, co sprowadzi\'b3o tego niezwyk\'b3ego cz\'b3owieka na ich \'9ccie\'bfk\'ea i do czego by\'b3y potrzebne wyja\'9cnienia na polanie. Jednak\'bfe owe problemy zajmowa\'b3
y chyba tylko jego: na podej\'9cciach do Wr\'f3t Morii krasnoludy zapomnia\'b3y o wszystkim. Ich oczy p\'b3on\'ea\'b3y, wydawa\'b3y niezrozumia\'b3e okrz}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 yki w nieznanym hob}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 bitowi j\'eazyku. Krasnoludy zbli\'bfa\'b3y si\'ea do najwa\'bfniejszej \'9cwi\'b9tyni swego ludu. \'84Nieprzenikniona jest woda Kheled-Zaramu i zimne niczym l\'f3d \'9fr\'f3d\'b3a Kibil-Nalu...\'94}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ostatniego dnia w\'eadr\'f3wki droga prowadzi\'b3a grzbietem pasma wzg\'f3rz, p\'f3\'b3nocnym brzegiem Nadrzecznej Doliny. Zostawili za sob\'b9 przysta\'f1, zniszczon\'b9 przez po\'bf
ar; Folko i Torin nie wytrzymali - doszli do kamiennych stopni, schod\'f3w prowadz\'b9cych przez Pr\'f3g Morii. Na pocz\'b9tku Nowej Epoki krasnoludy oczy\'9cci\'b3y za pomoc\'b9 swych p\'b3askodennych \'b3odzi i tratw drog\'ea w d\'f3\'b3 rzeki i wytyczy
\'b3y now\'b9 do stolicy, ponad dolin\'b9. B\'b3otniste jezioro, kt\'f3re niegdy\'9c tak wystraszy\'b3o Froda, znik\'b3o; dnem doliny weso\'b3o p\'b3yn\'ea\'b3a Sirannona, zbocza nadrzecznych wzg\'f3rz porasta\'b3y zapuszczone sady jab\'b3oniowe.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To by\'b3a wielka praca... - powiedzia\'b3 Torin cicho, jakby do siebie, wzdychaj\'b9c. }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 - I}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  wszystko na pr\'f3\'bfno...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Us\'b3yszeli za sob\'b9 kroki - od strony zatrzymanych na g\'f3rze woz\'f3w zbli\'bfa\'b3 si\'ea do nich Gloin. Krasnolud w\'b3o\'bfy\'b3 najlepsze ubranie, jego pot\'ea\'bfn\'b9 pier\'9c okrywa\'b3a b\'b3yszcz
\'b9ca kolczuga, za szerokim pasem mia\'b3 zdobiony top\'f3r i kolczasty buzdygan. Moria\'f1czyk zatrzyma\'b3 si\'ea przy nich i po\'b3o\'bfy\'b3 d\'b3o\'f1 na ramieniu Folka; hobbit czu\'b3 dr\'bfenie cia\'b3a G\'b3oina. Wygnaniec sta\'b3
 na progu domu rodzinnego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kilka chwil milczeli, wpatruj\'b9c si\'ea w szare \'9cciany urwiska, w kt\'f3rym ukryte by\'b3y Wrota. Potem Gloin u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea i lekko tr\'b9ci\'b3 hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Podoba ci si\'ea, Folko? Wi\'eacej zobaczysz, gdy wymieciemy to plugastwo, kt\'f3re znowu pojawi\'b3o si\'ea w Czarnej Otch\'b3ani}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Kln\'ea si\'ea na Brod\'ea Durina, ju\'bf nigdy ludzie nie b\'ead\'b9 musieli porzuca\'e6 swych domostw obok naszych Wr\'f3t}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pi\'eaknie tu - westchn\'b9\'b3 zachwycony hobbit, patrz\'b9c na b\'b3\'eakitn\'b9 wst\'eag\'ea Sirannony. - Poczekaj, Gloinie, s\'b3ysza\'b3em, \'bfe wcze\'9cniej by\'b3 tu jaki\'9c staw, w kt\'f3rym \'bfy\'b3
y potwory?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Prawda - skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 Gloin. - Co tu si\'ea dzia\'b3o}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 ... Krasnolu}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
dy po zwyci\'eastwie oczy\'9cci\'b3y jezioro, ale najpierw splot\'b3y sie\'e6 z resztek mithrilu i wy\'b3owi\'b3y Chrz\'b9sto\'b3apa oraz ca\'b3e jego potomstwo, spu\'9cci\'b3y wod\'ea i zamkn\'ea\'b3y gardziel podziemnej rzeki, a potem przywr\'f3ci\'b3
y rzece jej dawny bieg.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko chcia\'b3 rozpyla\'e6 Moria\'f1czyka o szczeg\'f3\'b3y tego polowania, ale ju\'bf wo\'b3ali ich towarzysze. S\'b3o\'f1ce opu\'9cci\'b3o si\'ea nad horyzont. Wrota znajdowa\'b3y si\'ea kilkaset krok\'f3
w od nich, a w pospiesznie rozbitym obozie ju\'bf rozpalano ognisko. Hobbit westchn\'b9\'b3 i powl\'f3k\'b3 si\'ea przygotowywa\'e6 wieczorny posi\'b3ek. Szturm na Wrota od\'b3o\'bfyli na nast\'eapny dzie\'f1.}{\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 

\par }\pard \qc \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid15030593 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 \page }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 4
\par }{\b\fs24\insrsid15030593\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 KHAZAD-D}{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 UM
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid15030593\charrsid7408276 
\par }{\fs24\insrsid15030593\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Czeg\'f3\'bf to ci Duzi nie naplot\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - my\'9cla\'b3 wieczorem Folko, uk\'b3adaj\'b9c si\'ea
 do snu. - O jakiej trwodze oni paplali? Ziemia jak ziemia, ska\'b3y, wzg\'f3rza, rzeka... wspania\'b3e sady... Tylko, oczywi\'9ccie, popracowa\'e6 trzeba by tu troch\'ea. Westchn\'b9\'b3, przypomniawszy sobie ogrody i pola Hobbitanii. Jego d\'b3onie zd
\'b9\'bfy\'b3y odzwyczai\'e6 si\'ea od motyki, i teraz nagle poczu\'b3 ch\'ea\'e6, ot tak, po prostu, by p\'f3j\'9c\'e6 i podci\'b9\'e6 czy okopa\'e6 jab\'b3onie nad rzek\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe noc, kt\'f3r\'b9 sp\'eadzi\'b3 pod Wrotami Czarnej Otch\'b3ani, zmusi\'b3a go do porzucenia czarnych my\'9cli. Zapad\'b3 od razu w ci\'ea\'bfki, mroczny sen; obudzi\'b3 si\'ea po\'9cr\'f3
d nocy zlany lepkim, zimnym potem. Nie pami\'eata\'b3, co mu si\'ea \'9cni\'b3o, wiedzia\'b3 tylko, \'bfe by\'b3y to jakie\'9c obrzydliwe i wstr\'eatne a\'bf do md\'b3o\'9cci rzeczy. Le\'bf\'b9c na plecach, otworzy\'b3 oczy i nie m\'f3g\'b3 odetchn\'b9
\'e6; powietrze w furgonie by\'b3o st\'each\'b3e i ci\'ea\'bfkie, dusi\'b3o jak zwalone na pier\'9c worki z piaskiem, a na dodatek kurtyna ciemno\'9cci, wyda\'b3o mu si\'ea, zebra\'b3a si\'ea w dziesi\'b9tki i setki czarnych k\'b3\'eabk\'f3w, a z ka\'bf
dego na Folka patrzy\'b3o czyje\'9c zimne, martwe oko. Hobbit znieruchomia\'b3 i zadr\'bfa\'b3; nie mia\'b3 si\'b3y si\'ea poruszy\'e6, si\'eagn\'b9\'e6 po bro\'f1, krzykn\'b9\'e6. Gdzie\'9c w g\'b3\'eabinach \'9cwiadomo\'9cci zacz\'b9\'b3 si\'ea rodzi
\'e6, wyczuwalny cia\'b3em, nie tylko s\'b3uchem, dziwny \'b3oskot, furgon podrygiwa\'b3 nieznacznie. Sk\'b9d dochodzi\'b3 \'f3w odg\'b3os, nie wiedzia\'b3, po prostu zrozumia\'b3, \'bfe jeszcze chwila i przestanie oddycha\'e6; nie czu\'b3 strachu. Potem 
}{\fs24\cf1\insrsid3365970\charrsid7408276 hobbita}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  ogarn\'b9\'b3 niebyt...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Obok rozleg\'b3 si\'ea ci\'ea\'bfki j\'eak, i ten d\'9fwi\'eak nagle doda\'b3 mu si\'b3. Rozrzuciwszy w niedobrym \'9cnie r\'eace, z szeroko otwartymi, ale}{\fs24\cf1\insrsid3365970\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 niewidz\'b9cymi m\'eatnymi oczami, obok Folka g\'b3ucho j\'eacza\'b3 Torin. Jego r\'eaka wolno, ale uparcie pe\'b3z\'b3a do toporzyska, kt\'f3re zrobi\'b3 z kostura podarowanego mu przez Olmera.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit szarpn\'b9\'b3 si\'ea, poczu\'b3 b\'f3l we wn\'eatrzu i rozpaczliwym ruchem podsun\'b9\'b3 bro\'f1 bli\'bfej do rozwartej, dr\'bf\'b9cej r\'eaki }{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 krasnolud}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 a. Palce Torina wpi\'b3y si\'ea w r\'eakoje\'9c\'e6; wsparty na toporze, zacz\'b9\'b3 wolno si\'ea prostowa\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W\'b3osy na karku Folka zje\'bfy\'b3y si\'ea, poniewa\'bf nigdy dot\'b9d nie widzia\'b3 u Torina takich oczu. Prawie wysz\'b3y mu z orbit i nawet w absolutnych ciemno\'9cciach pod pokryciem furgonu dostrzeg\'b3
 w nich s\'b3aby odblask wpadaj\'b9cego przez jak\'b9\'9c szczelin\'ea promienia ksi\'ea\'bfyca. Te szeroko otwarte oczy o nieobecnym spojrzeniu nie zmieni\'b3y wyrazu - by\'b3y takie same jak kilka chwil temu, gdy Torin le\'bfa\'b3 i wydawa\'b3o si\'ea, 
\'bfe \'9cpi. Krasnolud wsta\'b3 i ruszy\'b3 do zasznurowanego wyj\'9ccia; run\'b9wszy ca\'b3ym cia\'b3em na p\'b3\'f3tno, wypad\'b3 na zewn\'b9trz. Rozleg\'b3 si\'ea g\'b3uchy odg\'b3os i to wyrwa\'b3o hobbita z os\'b3upienia. Jego palce mocno trzyma\'b3
y w zaci\'9cni\'eatej, mokrej od potu d\'b3oni sztylet, prezent od Olmera. Duszno\'9c\'e6 stopniowo ust\'eapowa\'b3a. Zebrawszy si\'b3y, rzuci\'b3 si\'ea na pomoc Torinowi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ten le\'bfa\'b3 na ziemi, bez\'b3adnie rozrzuciwszy dziwnie wykr\'eacone r\'eace, obok wala\'b3 si\'ea top\'f3r. Hobbit rozejrza\'b3 si\'ea przera\'bfony -przez po\'bf\'f3\'b3k\'b3e chmury przebija\'b3o 
blade oblicze martwego ksi\'ea\'bfyca; mrok otacza\'b3 ich ze wszystkich stron, widmowe \'9cwiat\'b3o tylko zaznacza\'b3o cieniami upiorn\'b9 czer\'f1 doko\'b3a. Folko dojrza\'b3 jeszcze bok furgonu obok siebie, ale dalej wszystko ton\'ea\'b3
o w przepastnej i bezd\'9fwi\'eacznej ciemno\'9cci. Zimne, oboj\'eatne spojrzenie niezliczonych niewidocznych oczu wci\'b9\'bf obmacywa\'b3o posta\'e6 hobbita, ale teraz trzyma\'b3 w r\'eaku bro\'f1 i czu\'b3 si\'ea bezpieczniej. Gdyby mia\'b3
 czas, na pewno przypomnia\'b3by sobie Annuminas i upiora Mogilnik\'f3w, ale przeciwnik tutaj, teraz, by\'b3 inny, zupe\'b3nie inny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W ciemno\'9cciach rozleg\'b3 si\'ea ochryp\'b3y j\'eak. Hobbit drgn\'b9\'b3 i zrozumia\'b3, \'bfe to nie Torin j\'eaczy, ale kto\'9c inny. Strach tak go sparali\'bfowa\'b3, \'bfe nie mia\'b3 nawet si\'b3
y, by pochyli\'e6 si\'ea i sprawdzi\'e6, co si\'ea dzieje z przyjacielem. J\'eak dochodzi\'b3 z furgonu, cierpia\'b3 wi\'eac inny krasnolud. L\'eak Folka wywo\'b3a\'b3 w nim niemo\'bfliw\'b9 do opanowania ch\'ea\'e6 ucieczki; uciec, nie patrz\'b9c na drog
\'ea, precz, byle dalej od tego dzikiego miejsca. Przed oczami wirowa\'b3a purpurowa mg\'b3a. Kolana ugi\'ea\'b3y si\'ea pod hobbitem i run\'b9\'b3 obok Torina. Nic wi\'eacej nie widzia\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ockn\'b9\'b3 si\'ea z zimna i otworzywszy oczy, od razu je zamkn\'b9\'b3 -z g\'f3ry la\'b3a si\'ea na niego lodowata woda. Czyje\'9c r\'eace troskliwie go unios\'b3y, kto\'9c ociera\'b3 mu chustk\'b9 twarz, doko
\'b3a rozlega\'b3y si\'ea g\'b3osy, znajome g\'b3osy przyjaci\'f3\'b3 i wsp\'f3\'b3towarzyszy. Wolno wyp\'b3ywa\'b3 na powierzchni\'ea z przepastnych g\'b3\'eabin niepami\'eaci. Chcia\'b3 co\'9c powiedzie\'e6, ale z gard\'b3a wyrwa\'b3 si\'ea tylko j\'ea
k, spr\'f3bowa\'b3 usi\'b9\'9c\'e6 i to si\'ea uda\'b3o, bo kto\'9c mu pom\'f3g\'b3. Teraz rozgl\'b9da\'b3 si\'ea i nie m\'f3g\'b3 poj\'b9\'e6, co si\'ea wydarzy\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 By\'b3 jasny poranek, Folko le\'bfa\'b3 na p\'b3aszczu, rzuconym przez kogo\'9c na mokr\'b9 od rosy traw\'ea. Obok, obejmuj\'b9c g\'b3ow\'ea r\'eakami, siedzia\'b3 Torin, spomi\'eadzy jego palc\'f3w s\'b9czy\'b3
a si\'ea woda, g\'b3ow\'ea oblepia\'b3y mokre pasma w\'b3os\'f3w. Doko\'b3a zgromadzili si\'ea ludzie i }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 y; te ostatnie, jak jeden, by\'b3
y potwornie wystraszone, wszystkim za\'9c po tej nocy zapad\'b3y si\'ea policzki, zaogni\'b3y oczy, a u niekt\'f3rych pojawi\'b3y si\'ea siwe w\'b3osy w brodach. Ludzi ogarn\'b9\'b3 niepok\'f3j, ich twarze zdradza\'b3y, \'bfe prze\'bfyli koszmarn\'b9 noc.
}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec podtrzymywa\'b3 Folka za ramiona, obok niego wy\'bfyma\'b3 mokr\'b9 chust\'ea Rogwold, pozostali otaczali ich ciasnym pier\'9ccieniem. Stary setnik pyta\'b3 o co\'9c Folka, ale min\'ea\'b3
o jeszcze kilka minut, zanim ten zrozumia\'b3 ich sens.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co to by\'b3o? Co si\'ea dzia\'b3o w nocy? Co si\'ea z wami sta\'b3o?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 i chcia\'b3 odpowiedzie\'e6, ale otworzywszy usta, nagle poczu\'b3, \'bfe nie zdo\'b3a przekaza\'e6 tego, co si\'ea wydarzy\'b3o. M\'f3g\'b3 tylko wykrztusi\'e6, \'bfe obudzi\'b3 si
\'ea w \'9crodku nocy, \'bfe by\'b3o \'9fle, tak \'9fle, jak nigdy dot\'b9d, nic nie m\'f3g\'b3 zrobi\'e6, a potem Torin zacz\'b9\'b3 j\'eacze\'e6 i powiedzia\'b3 co\'9c, si\'eagn\'b9\'b3 po top\'f3r i chcia\'b3 wyj\'9c\'e6, Folko wl\'f3k\'b3 si\'ea
 za nim, a na zewn\'b9trz dzia\'b3o si\'ea co\'9c dziwnego, on te\'bf upad\'b3, i potem ju\'bf by\'b3a tylko ciemno\'9c\'e6...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 S\'b3uchaj\'b9cy popatrzyli na siebie, a Rogwold zada\'b3 te same pytania Torinowi. Krasnolud odpowiada\'b3 z trudem, zmusza\'b3 si\'ea do m\'f3wienia; poszczeg\'f3lne s\'b3owa wypowiada\'b3 tak, jakby usi\'b3owa
\'b3 si\'ea zem\'9cci\'e6 na niewidzialnym wrogu, kt\'f3ry zaatakowa\'b3 noc\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - TO wysz\'b3o z Wr\'f3t Morii. A potem przysun\'ea\'b3o si\'ea do mojego serca, i ono sta\'b3o si\'ea zimne jak \'9cnieg na szczycie g\'f3r; mia\'b3em si\'ea pogr\'b9\'bfy\'e6
 w wieczny sen w Komnacie Oczekiwania na granicy mi\'eadzy snem i \'9cmierci\'b9, ale poczu\'b3em b\'f3l i ockn\'b9\'b3em si\'ea, a potem TO nakry\'b3o hobbita, ale okaza\'b3o si\'ea, \'bfe z\'b3ama\'e6 go by\'b3o trudniej, potrafi\'b3 si\'ea opanowa\'e6
 i nawet podsun\'b9\'b3 mi top\'f3r. Widzia\'b3em TO tak wyra\'9fnie, \'bfe m\'f3g\'b3bym je przeci\'b9\'e6 toporem - b\'b3\'eakitnawy niekszta\'b3tny ob\'b3ok, kawa\'b3ek galaretowatej mg\'b3y - usi\'b3owa\'b3em nawet si\'eagn\'b9\'e6 po to CO\'8c
, obudzi\'e6 was, ale wszystko we mnie si\'ea pomiesza\'b3o i nie potrafi\'b3em zdecydowa\'e6, co zrobi\'e6. Wiedzia\'b3em tylko, \'bfe musz\'ea TO przegna\'e6, ale nogi odm\'f3wi\'b3y mi pos\'b3usze\'f1stwa i TO zwali\'b3o mnie w mrok, chocia\'bf nie mog
\'b3o zamrozi\'e6 i pozbawi\'e6 \'bfycia. Le\'bfa\'b3em, i ani r\'eace, ani nogi nie s\'b3ucha\'b3y mnie, ale widzia\'b3em, \'bfe hobbit idzie mi na pomoc, i widzia\'b3em, jak TO stopnia\'b3o, potr\'b9ciwszy biedaka Folka.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zapad\'b3a cisza, Folko os\'b3upia\'b3, nigdy bowiem wcze\'9cniej nie s\'b3ysza\'b3, \'bfeby Torin tak m\'f3wi\'b3; lodowaty robaczek strachu ponownie poruszy\'b3 si\'ea gdzie\'9c w g\'b3\'eabi jego \'9cwiadomo
\'9cci. Torin z wysi\'b3kiem podni\'f3s\'b3 si\'ea, opar\'b3 o top\'f3r i m\'f3wi\'b3 dalej, ci\'ea\'bfkim wzrokiem patrz\'b9c na towarzyszy:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zapytacie mnie, jak TO wygl\'b9da\'b3o, czego chcia\'b3o, jak atakowa\'b3o, jak mo\'bfna si\'ea przed nim obroni\'e6?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Odpowiem: TO wygl\'b9da\'b3o nijak. Nie mia\'b3o r\'b9k ani n\'f3g, ani g\'b3owy, ani cia\'b3a - wygl\'b9da\'b3o jak strz\'eap mg\'b3y, kt\'f3rego w\'b3a\'9cciwie oczami nie widzia\'b3em, wyczuwa\'b3em tylko jako\'9c inaczej. O ile dobrze zrozumia\'b3
em, TO nie polowa\'b3o specjalnie na mnie czy na nas. TO w og\'f3le nie ma \'bfadnej woli, rozumu, a tym bardziej celu. Wyrwa\'b3o si\'ea z Morii i rozp\'b3yn\'ea\'b3o w niebie, rozp\'b3yn\'ea\'b3o jak dym z ognis
ka. Zapytacie: dlaczego tylko Folko i ja stracili\'9cmy przytomno\'9c\'e6? Chyba dlatego, \'bfe spali\'9cmy nie tak mocno jak inni, a kiedy si\'ea poderwali\'9cmy, na pewno przenikn\'ea\'b3a do p\'b3uc jak truj\'b9cy dym trucizna, pochodz\'b9
ca od TEGO... Tyle \'bfe nie by\'b3o to powietrze, oczywi\'9ccie... Nasze my\'9cli usi\'b3owa\'b3y znale\'9f\'e6 spos\'f3b na stawienie oporu TEMU, dlatego TO wpi\'b3o si\'ea w nas, podczas gdy nad umys\'b3ami innych, \'9cpi\'b9cych i nieopieraj\'b9
cych si\'ea, przemkn\'ea\'b3o jak wicher, kt\'f3ry przelatuje nad kim\'9c zagrzebanym w piasku, a wali z n\'f3g usi\'b3uj\'b9cego utrzyma\'e6 si\'ea na nogach. Domy\'9clam si\'ea, \'bfe z powodu czego\'9c podobnego tangarowie porzucili Mori\'ea
. Musimy nauczy\'e6 si\'ea walczy\'e6, a co najwa\'bfniejsze, zrozumie\'e6 natur\'ea TEGO. Przecie\'bf TO dzia\'b3a na nas, tangar\'f3w, o wiele mocniej ni\'bf na ludzi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mylisz si\'ea - wolno powiedzia\'b3 Rogwold. - Ja r\'f3wnie\'bf nie zapomn\'ea tej nocy do ko\'f1ca swoich dni, i niech mnie strze\'bfe duch Wielkiego Kr\'f3la przed czym\'9c podobnym w przysz\'b3o\'9cci}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Teraz wiadomo, dlaczego odeszli st\'b9d mieszka\'f1cy... No wi\'eac, co robimy?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Niczym od dawna powstrzymywany przez tam\'ea strumie\'f1 wody, kt\'f3ry wreszcie znalaz\'b3 sobie uj\'9ccie, tak ze wszystkich stron}{\fs24\cf1\insrsid3365970\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rozleg\'b3y si\'ea krzyki wystraszonych, zdezorientowanych ludzi. Folko a\'bf przysiad\'b3 i zatka\'b3 uszy; wrzaski w pierwszej chwili og\'b3uszy\'b3y go. Rogwolda wiele trudu kosztowa\'b3o u
spokojenie towarzyszy. Hobbit z niepokojem i zdziwieniem obserwowa\'b3 wykrzywione z\'b3o\'9cci\'b9 i zwierz\'eacym strachem twarze ludzi, o kt\'f3rych odwadze i zdecydowaniu m\'f3g\'b3 wcze\'9cniej przekona\'e6 si\'ea sam.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wszystko jasne}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - gor\'b9czkowa\'b3 si\'ea Igg, pryskaj\'b9c \'9clin\'b9. -}{\fs24\cf1\insrsid3365970\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Niee... Niech kto chce, zostaje, ja wracam. Nie mamy tu nic do roboty, kopniemy w \'b3opat\'ea i nawet tego nie zauwa\'bfymy, op\'eatani tymi krasnoludzkimi sztuczkami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Uzgodnili\'9cmy, \'bfe idziemy do Morii, i doszli\'9cmy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wrzeszcza\'b3 Dowbur. - Mo\'bfemy si\'ea bi\'e6 i bili\'9cmy si
\'ea, jeste\'9cmy gotowi walczy\'e6 z ka\'bfdym, ale z \'bfywym przeciwnikiem, je\'9cli tylko miecz mo\'bfe go si\'eagn\'b9\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A z tymi podziemnymi widmami - nie, dzi
\'eakuj\'ea bardzo, nasze ostrza do tego si\'ea nie nadaj\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Mo\'bfe czcigodne }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 y maj\'b9 co\'9c lepszego?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dowbur ma racj\'ea, ma racj\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - popar\'b3o go kilku ludzi. W\'9cr\'f3d nich byli r\'f3wnie\'bf
 Alan, Weort i Reswald - najm\'b3odsi,}{\fs24\cf1\insrsid3365970\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 najodwa\'bfniejsi i najzuchwalsi ze wszystkich. Po jakim\'9c czasie podzielili si\'ea
 na dwie grupy: ludzie po jednej stronie, krasnoludy po drugiej, a po\'9crodku - wystraszony, oszo\'b3omiony hobbit, i ponury, powa\'bfny Torin. Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe nie s\'b3yszy w\'9cciek\'b3ych okrzyk\'f3
w swoich niedawnych towarzyszy, ale widzi, jak st\'ea\'bfa\'b3y spojrzenia krasnolud\'f3w, a ich d\'b3onie wolno za}{\fs24\cf1\insrsid3365970\charrsid7408276 cz\'ea\'b3y zbli\'bfa\'e6 si\'ea do broni. Ger}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
din krzykn\'b9\'b3, \'bfe nie zamierza gin\'b9\'e6 za krasnoludzkie z\'b3oto, zdobyte nie wiadomo kiedy i jak.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Do\'9c\'e6 tych wrzask\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rozkaza\'b3 Grolf. - Zbierajmy worki i na ko\'f1}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie mamy tu nic do roboty. I wy, krasnoludy, te\'bf. Je\'9cli chcecie, wracajmy razem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rogwold w milczeniu przygryza\'b3 wargi, opu\'9cci\'b3 g\'b3ow\'ea, palce zacisn\'b9\'b3 na r\'eakoje\'9cci miecza. Hobbit rzuci\'b3 na \'b3owczego pe\'b3ne b\'b3agania spojrzenie, Rogwold by\'b3 przecie\'bf
 jego ostatni\'b9 nadziej\'b9. Tymczasem ludzie rzeczywi\'9ccie rzucili si\'ea do pakowania baga\'bfy, wyci\'b9gaj\'b9c je z furgon\'f3w. Torin, jak poprzednio, sta\'b3 w milczeniu, krasnoludy wymienia\'b3y zdziwione spojrzenia, widz\'b9c jego niezwyk\'b3
y spok\'f3j. Tymczasem Rogwold podni\'f3s\'b3 g\'b3ow\'ea:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Krasnoludy przysz\'b3y tu nie po pieni\'b9dze, c}{\fs24\cf1\insrsid3365970\charrsid7408276 zcigodny Gerdi}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nie; spe\'b3niaj\'b9 sw\'f3
j krasnoludzki los, i nie wolno nam podejrzewa\'e6 ich o chciwo\'9c\'e6. Podziemie to ich \'9cwiat, i wcale nie zmuszali}{\fs24\cf1\insrsid3365970\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nas, \'bfeby z nimi i\'9c\'e6
, ale z TYM, co nie jest z powierzchni ziemi, powinni\'9cmy walczy\'e6 my}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Niewa\'bfne, kim b\'eadzie nasz wr\'f3g, sk\'b9d wyjdzie, poniewa\'bf, o ile trzewia ziemi nale
\'bf\'b9 do krasnolud\'f3w, to ca\'b3a reszta do nas, ludzi. Jak oderwiesz powierzchni\'ea od wn\'eatrza, dom od fundamentu? Nasz \'9cwiat jest ca\'b3o\'9cci\'b9, i to, co dzi\'9c zagra\'bfa krasnoludom, jutro zwali si\'ea na nas, a my powinni\'9c
my potrafi\'e6 przeciwstawi\'e6 si\'ea temu. Ha\'f1ba nam, tropicielom, je\'9cli porzucimy tu przyjaci\'f3\'b3, z kt\'f3rymi walczyli\'9cmy rami\'ea przy ramieniu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  R\'f3
bcie, jak chcecie, okryjcie swoje imiona ha\'f1b\'b9, ale beze mnie, zostan\'ea tu nawet samotnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rogwold sko\'f1czy\'b3 i stan\'b9\'b3 w szeregu z krasnoludami. Ludzie nachmurzyli si\'ea, drapali po g\'b3owach, odwracali spojrzenia, kto\'9c co\'9c mrukn\'b9\'b3, ale tylko Igg }{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  si\'ea sprzecza\'e6:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przemierzyli\'9cmy z tob\'b9 wiele mil, Rogwoldzie, synu Mstara - }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - nie zarzucaj nam wi\'eac tch\'f3rzostwa}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wyja\'9cnij tylko, jak mo\'bfna walczy\'e6 z tym bladym koszmarem? Czym, skoro ja, kt\'f3ry nigdy nie poda\'b3em w boju ty\'b3\'f3w, nie potrafi\'ea poruszy\'e6 ani r\'ea
k\'b9, ani nog\'b9, nie mog\'ea unie\'9c\'e6 miecza ani zas\'b3oni\'e6 si\'ea tarcz\'b9, gdy TO si\'ea zbli\'bfa? Gdy zimno \'9cmierci przenika do ko\'9cci i czuj\'ea, \'bfe \'bfycie wycieka ze mnie niczym woda z sita? I jeszcze jedno, dlaczego uwa\'bf
asz, \'bfe TO zagra\'bfa naszemu \'9cwiatu? Przecie\'bf zrodzi\'b3o si\'ea w g\'b3\'eabi, gdzie niepodzielnie kr\'f3luj\'b9 krasnoludy. To one swoj\'b9 krz\'b9tanin\'b9 wywo\'b3a\'b3y t\'ea potworno\'9c\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wi\'eac kto ma si\'ea TEMU przeciwstawi\'e6, my czy oni? Odpowiedz}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Igg ci\'ea\'bfko opad\'b3 na le\'bf\'b9cy obok niego worek.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To co\'9c nie mog\'b3o zabi\'e6 Torina i Folka - odpowiedzia\'b3 Rogwold, nie odwracaj\'b9c od niego spojrzenia. - Wynika wi\'eac, \'bfe mo\'bfna mu si\'ea przeciwstawi\'e6. A co do tego, czy zagra\'bf
a nam, popatrz doko\'b3a}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Czy porzucone wsie i zarastaj\'b9ce niwy nie s\'b9 odpowiedzi\'b9?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W\'9cr\'f3d ludzi przetoczy\'b3y si\'ea ciche pomruki ni to zgody, ni to zdziwienia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tracimy w tej chwili czas - odezwa\'b3 si\'ea zwyczajnym, spokojnym tonem Torin. - Tangarowie musz\'b9 i\'9c\'e6 do Wr\'f3t, ludzie rozbija\'e6 ob\'f3z, je\'9cli, oczywi\'9ccie, kto\'9c zechce zosta\'e6
. Ale wszyscy i tak nie mog\'b9 zosta\'e6, jedna cz\'ea\'9c\'e6 naszej wyprawy dobieg\'b3a ko\'f1ca i pora nam wys\'b3a\'e6 wie\'9cci do Annuminas, jak to by\'b3o um\'f3wione z Namiestnikiem. Wy, ludzie, musicie sami zdecydowa\'e6
, kto pojedzie do stolicy, a my w tym czasie spakujemy swoje tobo\'b3y.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin, nie ogl\'b9daj\'b9c si\'ea, ruszy\'b3 do furgon\'f3w. Za nim bez s\'b3owa pod\'b9\'bfy\'b3y krasnoludy. Ludzie za\'9c zbili si\'ea w ciasn\'b9 gromad\'ea, znowu da\'b3y si\'ea s\'b3ysze\'e6
 ich zaniepokojone g\'b3osy, ale teraz coraz mocniej przebija\'b3 z nich wstyd. Po jakim\'9c czasie Folko zobaczy\'b3, \'bfe Dowbur i Igg siod\'b3aj\'b9 dla siebie cztery konie i przytraczaj\'b9 sakwy. Rogwold, usiad\'b3szy na p\'b3askim kamieniu, co\'9c
 szybko pisa\'b3 na kartce \'bf\'f3\'b3tawego pergaminu. Pozostali ludzie stali doko\'b3a odje\'bfd\'bfaj\'b9cych. Nieco p\'f3\'9fniej podesz\'b3y do nich r\'f3wnie\'bf krasnoludy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po\'bfegnali si\'ea spokojnie, z powag\'b9, bez zbytecznych s\'b3\'f3w. Go\'f1cy mieli przekaza\'e6 Namiestnikowi list i opowiedzie\'e6 o wszystkim, co zasz\'b3o w drodze. Zamierzali ruszy\'e6 na p\'f3\'b3
noc nie Zielon\'b9 \'8ccie\'bfk\'b9, ale na wprost, przez opuszczony przez ludzi Eregion, a nast\'eapnie wyj\'9c\'e6 na Zachodni Go\'9cciniec o kilka dni jazdy na wsch\'f3d od Przyg\'f3rza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Je\'9fd\'9fcy po raz ostatni pomachali r\'eakami, w powietrzu uni\'f3s\'b3 si\'ea tuman py\'b3u i po kilku minutach postacie na koniach skry\'b3y si\'ea w zieleni zdzicza\'b3ych sad\'f3w. Za jakie\'9c
 trzy tygodnie wie\'9cci powinny dotrze\'e6 do stolicy P\'f3\'b3nocnego Kr\'f3lestwa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Reszt\'ea dnia wype\'b3ni\'b3a nieustanna krz\'b9tanina. Tropiciele wyszukali dla siebie odpowiednie miejsce w niewielkim parowie, gdzie sta\'b3o kilka starych, ale jeszcze mocnych szop, i postanowili przysposobi
\'e6 je na mieszkanie; krasnoludy przepakowa\'b3y swoje rzeczy w worki, wywlek\'b3y z dna furgon\'f3w narz\'eadzia; przygotowywa\'b3y pochodnie, nie zapomniano te\'bf o d\'b3ugich cienkich linkach, \'bfeby rozwija\'e6
 je w ciemnym podziemnym labiryncie oraz, na wszelki wypadek, wzi\'eato du\'bfe kawa\'b3ki bia\'b3ego wapienia, kt\'f3rym mo\'bfna rysowa\'e6 znaki na \'9ccianach. Dobre dwie trzecie prowiantu przenios\'b3o si\'ea do krasnoludzkich work\'f3w; nie mo\'bf
na by\'b3o liczy\'e6 na to, \'bfe uda si\'ea co\'9c upolowa\'e6 na dole. Malec uparcie nie chcia\'b3 si\'ea rozsta\'e6 z p\'eakatym anta\'b3kiem piwa; Torin d\'b3ugo przekonywa\'b3 przyjaciela, w ko\'f1cu splun\'b9\'b3 w\'9cciek\'b3y i machn\'b9\'b3 r\'ea
k\'b9; je\'9cli Malec chce nie\'9c\'e6 piwo na w\'b3asnych plecach, niech niesie. Ma\'b3y }{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  ucieszy\'b3 si\'ea bardzo i nie min\'ea\'b3y dwie godziny, jak mia
\'b3 gotow\'b9 uprz\'b9\'bf, za\'b3o\'bfy\'b3 j\'b9 na anta\'b3ek, zarzuci\'b3 na plecy i ra\'9fnie przemaszerowa\'b3 z baga\'bfem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ca\'b3a ta krz\'b9tanina, bieganina, po\'9cpiech zm\'eaczy\'b3y Folka. Siedzia\'b3 z opuszczon\'b9 g\'b3ow\'b9 obok swojego niewielkiego worka, a strach zaw\'b3adn\'b9\'b3 nim ponownie; teraz ze smutkiem my\'9cla
\'b3 o tym, co b\'eadzie robi\'b3 pod ziemi\'b9, w tej strasznej i - jak si\'ea wydawa\'b3o - rzeczywi\'9ccie zasiedlonej jakimi\'9c widmowymi potworami Morii. Z dwojga z\'b3ego wola\'b3 Mogilniki, setk\'ea upior\'f3w zamiast tej jednej istoty}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zabawa si\'ea sko\'f1czy\'b3a, po ciele hobbita przebiega\'b3 lodowaty, nerwowy dreszcz, chocia\'bf dzie\'f1 by\'b3 ciep\'b3y. Folko patrzy\'b3 na ziele\'f1 sad\'f3w i b
\'b3\'eakit rzeki. Ile czasu przyjdzie mu zadowala\'e6 si\'ea widokiem czarnych \'9ccian podziemia?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W takim nastroju zasta\'b3 go p\'eataj\'b9cy si\'ea bez celu po obozowisku Rogwold - m\'b3odsi towarzysze nie pozwolili mu ci\'ea\'bfko pracowa\'e6. Stary setnik usiad\'b3 obok hobbita i delikatnie po\'b3o\'bfy
\'b3 mu d\'b3o\'f1 na ramieniu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jeste\'9c na rozdro\'bfu, ma\'b3y - powiedzia\'b3 ze smutnym u\'9cmiechem. Folko drgn\'b9\'b3. G\'b3os Rogwolda brzmia\'b3 jak g\'b3os leciwego starca, pojawi\'b3y si\'ea w nim nieznane dot\'b9
d hobbitowi delikatne nutki. - Pos\'b3uchaj, ma\'b3y, pos\'b3uchaj cz\'b3owieka, kt\'f3ry wiele widzia\'b3 i wiele prze\'bfy\'b3. Nie id\'9f tam.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko rzuci\'b3 kr\'f3tkie spojrzenie na starca i opu\'9cci\'b3 oczy. Rogwold dok\'b3adnie odgad\'b3 jego my\'9cli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pozostaw krasnoludom to co krasnoludzkie - ci\'b9gn\'b9\'b3 setnik. - Jeste\'9c hobbitem, ty i twoi wsp\'f3\'b3plemie\'f1cy jeste\'9ccie bli\'bfsi ludziom ni\'bf to dziwne podziemne plemi\'ea. Co ty b\'ea
dziesz tam robi\'b3? Jak im pomo\'bfesz? A tu jeste\'9c nam potrzebny, bardzo potrzebny}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Kto lepiej ni\'bf ty potrafi porusza\'e6 si\'ea po lesie? Kto lepiej strzela z 
\'b3uku? Czekaj\'b9 nas tu nie\'b3atwe dni, ale i tak l\'bfejsze ni\'bf tam, na dole... No i je\'9cli zginiesz, nigdy sobie tego nie wybacz\'ea, synku.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'a3owczy zamilk\'b3 i odwr\'f3ci\'b3 twarz. Folko siedzia\'b3 skonfundowany, czu\'b3 si\'ea niezr\'eacznie i niepewnie. O czym m\'f3wi Rogwold? Jak\'bfe nie chce si\'ea i\'9c\'e6... Jednak w\'b3a\'9c
nie w tej chwili hobbit zdecydowa\'b3 si\'ea. Nie do pomy\'9clenia, \'bfeby tu pozosta\'b3, zw\'b3aszcza po tej rozmowie, po prostu nie mo\'bfe}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Skaza\'b3
by siebie na wieczne m\'eaki wyrzut\'f3w sumienia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powinienem i\'9c\'e6, Rogwoldzie - wykrztusi\'b3. Setnik, wci\'b9\'bf zapatrzony gdzie\'9c w bok, drgn\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf... - rzek\'b3 wolno. Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do hobbita i kilka chwil patrzy\'b3 mu prosto w oczy; Folko wytrzyma\'b3 to spojrzenie, \'b3owczy opu\'9cci\'b3 g\'b3ow\'ea. - C\'f3\'bf, ty te\'bf sta\'b3e
\'9c si\'ea niewolnikiem s\'b3owa... - Nagle wyprostowa\'b3 si\'ea gwa\'b3townie. - Ale skoro zdecydowa\'b3e\'9c, id\'9f. Tylko pami\'eataj, p\'f3jd\'ea za tob\'b9 wsz\'eadzie, \'bfeby ci\'ea wyci\'b9gn\'b9\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rogwold odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i pomaszerowa\'b3 dok\'b9d\'9c, wysoki, wyprostowany, powa\'bfny, wcale jeszcze nie stary. Hobbit otar\'b3 pot z czo\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wieczorem, kiedy s\'b3o\'f1ce zasz\'b3o i dolina uton\'ea\'b3a w przedwieczornym zmroku, nagle okaza\'b3o si\'ea, \'bfe wszystko zosta\'b3o przygotowane i krasnoludy nie maj\'b9 ju\'bf co robi\'e6
 na powierzchni. Byli w rozterce, wpatruj\'b9c si\'ea w olbrzymie urwiska, o\'9cwietlone purpurow\'b9 wieczorn\'b9 zorz\'b9; sta\'b3o tam kilka pot\'ea\'bfnych d\'eab\'f3w widocznych teraz szczeg\'f3lnie wyra\'9fnie, a mi\'eadzy nimi znajdowa\'b3y si\'ea
 Wrota.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Idziemy?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rzuci\'b3 Torin na po\'b3y pytaj\'b9co, na po\'b3y twierdz\'b9co.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy, popatruj\'b9c na siebie i cicho rozmawiaj\'b9c, zarzuca\'b3y na plecy potwornie ci\'ea\'bfkie wory. Ludzie im pomagali, zapanowa\'b3 rozgardiasz, ale wszystko zosta\'b3o za\'b3adowane i oddzia\'b3 }{
\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  zgrupowa\'b3 si\'ea, teraz ju\'bf niecierpliwie zerkaj\'b9c na Torina. Ten westchn\'b9\'b3 g\'b3\'eaboko i da\'b3 znak uniesion\'b9 r\'eak\'b9:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ruszamy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ciasn\'b9 grup\'b9 pomaszerowali w stron\'ea Wr\'f3t. Ludzie szli obok, Folko jeszcze raz przechwyci\'b3 b\'b3agalne spojrzenie Rogwolda i pospiesznie odwr\'f3ci\'b3 wzrok. Przeszli jak pod \'b3ukiem - nad ich g
\'b3owami styka\'b3y si\'ea korony stuletnich d\'eab\'f3w, a droga wbi\'b3a si\'ea w g\'b3adkie skaliste urwisko, w szar\'b9 kamienn\'b9 \'9ccian\'ea jednego z olbrzym\'f3w G\'f3r Mglistych. Dalej nie by\'b3o ju\'bf drogi. Torin odwr\'f3ci\'b3 si\'ea
 do Moria\'f1skiej \'8cciany, uni\'f3s\'b3 praw\'b9 r\'eak\'ea i g\'b3o\'9cno, wyra\'9fnie powiedzia\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mellon}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Szar\'b9 g\'b3adk\'b9 powierzchni\'ea ska\'b3y przeci\'ea\'b3y w r\'f3\'bfnych kierunkach cieniutkie srebrzyste linie, kt\'f3re splot\'b3y si\'ea w znany Folkowi i Torinowi wz\'f3r z gwiazd\'b9
 Feanora i herbem Durina, m\'b3otem i kowad\'b3em. Jednak\'bfe kamienne wierzeje Wr\'f3t nie poruszy\'b3y si\'ea. Krasnoludy os\'b3upia\'b3y.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mellon}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - jeszcze g\'b3o\'9cniej, z rozpacz\'b9 w g\'b3osie wykrzykn\'b9\'b3 Torin, przyciskaj\'b9c zaci\'9cni\'eate pi\'ea
\'9cci do piersi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozleg\'b3 si\'ea g\'b3uchy podziemny \'b3oskot, powierzchni\'ea kamienia w centrum rysunku przeci\'ea\'b3a w\'b9ska czarna szczelina, rysuj\'b9ca kraw\'eadzie skrzyde\'b3, ale Wrota pozosta\'b3y zamkni\'eate.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy zrzuci\'b3y worki, zgrupowa\'b3y si\'ea wok\'f3\'b3 Torina. Ludzie, zdumieni i zaniepokojeni, wymieniaj\'b9c niespokojne spojrzenia, p\'f3\'b3kolem stan\'eali za ich plecami. Wiele razy Torin powtarza
\'b3 magiczne s\'b3owo, Moria odpowiada\'b3a przyg\'b3uszonym \'b3oskotem, ale Wrota nie otwiera\'b3y si\'ea. W ko\'f1cu ogarni\'eaty rozpacz\'b9 Torin odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i usi}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 ad\'b3 na kamieniach, opuszczaj
\'b9c }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 g\'b3ow\'ea. Zaleg\'b3a przyt\'b3aczaj\'b9ca cisza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W pierwszej chwili wszyscy z}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 wr\'f3cili si\'ea do krasnolud\'f3w z Mo}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rii, ale Dwain i Gloin roz\'b3o\'bfyli r\'eace. Co\'9c si
\'ea sta\'b3o z powsta\'b3ym ju\'bf w dniach Drugiej Epoki dzie\'b3em krasnolud\'f3w i elf\'f3w; droga do Morii by\'b3a zamkni\'eata.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mo\'bfe s\'b9 zamkni\'eate od wewn\'b9trz? - nie\'9cmia\'b3o odezwa\'b3 si\'ea Dorin, jednak\'bfe Gloin pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kiedy zasuwy s\'b9 opuszczone, ten wyst\'eap powinien by\'e6 ukryty - dotkn\'b9\'b3 palcami ska\'b3y - a wystaje, jak zwykle. To co\'9c innego...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co? - rzuci\'b3 Dorin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto wie, mo\'bfe os\'b3ab\'b3a moc elfijskiego zakl\'eacia? - odpar\'b3 Gloin. - Tylko dlaczego? Dwana\'9ccie lat temu, gdy opuszczali\'9cmy Mori\'ea, wszystko by\'b3o jak zwykle.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to co, idziemy z powrotem? - zapyta\'b3 kt\'f3ry\'9c z tropicieli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mrok g\'eastnia\'b3. S\'b3o\'f1ce uton\'ea\'b3o w otulaj\'b9cych zachodni horyzont kosmatych chmurach, nast\'b9pi\'b3 kr\'f3tki po\'b3udniowy zmierzch, w wyrwie ob\'b3ok\'f3w pokaza\'b3y si\'ea
 pierwsze gwiazdy. Wszyscy prze-st\'eapowali z nogi na nog\'ea przed Wrotami, nie wiedz\'b9c, co robi\'e6, krasnoludy zbyt dobrze zna\'b3y pot\'eag\'ea swej twierdzy, by pr\'f3bowa\'e6 przebi\'e6 si\'ea do jej wn\'eatrza si\'b3\'b9.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I nagle z szeregu krasnolud\'f3w wyst\'b9pi\'b3 Hornborin. Mia\'b3 skamienia\'b3\'b9 twarz, b\'b3yszcz\'b9ce oczy, szed\'b3 wolno w kierunku Wr\'f3t, jak na spotkanie \'9cmiertelnego wroga; w\'b3
adczym gestem wyci\'b9gn\'b9\'b3 przed siebie r\'eak\'ea; hobbit zobaczy\'b3 z\'b3ociste \'9cwiat\'b3o, jakim, na kr\'f3tk\'b9 chwil\'ea, rozjarzy\'b3 si\'ea pier\'9ccie\'f1 na palcu krasnoluda. \'8cwiat\'b3o rozb\'b3ys\'b3o i znikn\'ea\'b3
o, a Hornborin przysiad\'b3, jakby zwalono mu na plecy potworny ci\'ea\'bfar, ale cofn\'b9\'b3 r\'eak\'ea, jakby chwyci\'b3 za niewidzialn\'b9 klamk\'ea. Niezbyt g\'b3o\'9cno wypowiedzia\'b3 \'84mellon\'94 i nagle z trzech dziesi\'b9tk\'f3w garde\'b3
 wyrwa\'b3 si\'ea radosny okrzyk. Wierzeje poruszy\'b3y si\'ea i nieco rozsun\'ea\'b3y}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Szczelina rozszerzy\'b3a si\'ea i pog\'b3\'eabi\'b3a, a Hornborin, oblewaj\'b9c si
\'ea potem, wci\'b9\'bf ci\'b9gn\'b9\'b3 skrzyd\'b3a do siebie, pier\'9ccie\'f1 na jego r\'eaku l\'9cni\'b3, a czarny kamie\'f1 zacz\'b9\'b3 promieniowa\'e6 s\'b3abym \'9cwiat\'b3em. Wrota otworzy\'b3y si\'ea jeszcze troch\'ea, w szpar\'ea mo\'bfna ju\'bf
 by\'b3o wsun\'b9\'e6 palec, ale w tym momencie co\'9c si\'ea sta\'b3o z Hornborinem: nagle znieruchomia\'b3, zachwia\'b3 si\'ea... Wierzeje zacz\'ea\'b3y si\'ea zamyka\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W tym momencie hobbit podbieg\'b3 do Wr\'f3t; dzia\'b3a\'b3 instynktownie, jak we \'9cnie, a mo\'bfe po prostu niespodziewanie poczu\'b3 ciep\'b3o przenikaj\'b9ce przez wisz\'b9cy na piersi sztylet ozdobiony b
\'b3\'eakitnymi kwiatami, i cudownym sposobem zrozumia\'b3, \'bfe powinien co\'9c zrobi\'e6. Jaka\'9c si\'b3a pchn\'ea\'b3a go w kierunku Wr\'f3t, przypad\'b3 do czarnej szczeliny ca\'b3ym cia\'b3em.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Sztylet z Gundabadu sam znalaz\'b3 si\'ea w jego r\'eaku, b\'b3yszcz\'b9ce niebieskim \'9cwiat\'b3em ostrze w\'9clizn\'ea\'b3o si\'ea w szczelin\'ea, Folko przejecha\'b3 nim od g\'f3ry do do\'b3u i Wrot
a znowu zacz\'ea\'b3y si\'ea otwiera\'e6. Coraz mocniej i pewniej ci\'b9gn\'b9\'b3 je do siebie Hornborin, a gdy sztylet znalaz\'b3 si\'ea na poziomie oczu hobbita, co\'9c skrzypn\'ea\'b3o za wierzejami, szcz\'eakn\'ea\'b3o g\'b3ucho i skrzyd\'b3a rozwar
\'b3y si\'ea, odrzucaj\'b9c i Folka, i Hornborina. Gdyby hobbit sta\'b3 nieco dalej, a krasnolud nieco bli\'bfej, wierzeje zmia\'bfd\'bfy\'b3yby im g\'b3owy. Jednak\'bfe sko\'f1czy\'b3o si\'ea na kilku st\'b3uczeniach i siniakach.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy oraz ludzie, zapomniawszy nawet o Wrotach, rzucili si\'ea na pomoc le\'bf\'b9cym; hobbit i krasnolud podnie\'9cli si\'ea w ko\'f1cu, i dopiero teraz wszyscy, jak na komend\'ea, zamilkli i odwr\'f3
cili g\'b3owy. Wrota Morii zia\'b3y mrokiem niczym przepa\'9c\'e6 bez dna. Za nimi widnia\'b3 wysoki \'b3uk, a dalej wszystko ton\'ea\'b3o w nieprzeniknionej czerni.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gloin i Dwalin przekroczyli pr\'f3g, p\'b3omie\'f1 ich pochodni roz\'9cwietli\'b3 mrok za czarnym \'b3ukiem i zobaczyli niewielki placyk, a za nim podw\'f3
jne szerokie, strome schody. Starannie obejrzeli rozwarte wierzeje od \'9crodka i nie znale\'9fli niczego szczeg\'f3lnego; nie wiadomo by\'b3o nadal, dlaczego Wrota nie chcia\'b3y si\'ea otworzy\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Teraz przed nimi by\'b3o otwarte wej\'9ccie do Czarnej Otch\'b3ani. Prze\'b3o\'bfyli przez ramiona pasy ci\'ea\'bfkich tobo\'b3\'f3w, trzeszcza\'b3y rozpalaj\'b9ce si\'ea smolne pochodnie. Krasnoludy st\'b3oczy
\'b3y si\'ea na progu, ludzie cofn\'eali si\'ea nieco; mi\'eadzy dwiema grupami zawsze istnia\'b3a owa niewidzialna, ale wyra\'9fnie wyczuwalna krecha, kt\'f3ra zawsze dzieli odchodz\'b9cych i pozostaj\'b9cych. Nagle Rogwold zrobi\'b3 gwa\'b3
towny krok naprz\'f3d, pochyli\'b3 si\'ea i obj\'b9\'b3 hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pilnuj si\'ea - powiedzia\'b3 cicho stary setnik, wyprostowa\'b3 si\'ea gwa\'b3townie i wycofa\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko przez chwil\'ea drepta\'b3 w miejscu przed progiem Morii, ale w tym momencie Torin wysoko uni\'f3s\'b3 sycz\'b9c\'b9, tryskaj\'b9c\'b9 iskrami pochodni\'ea i pewnie ruszy\'b3
 pod pierwsze sklepienie; za nim pospieszyli inni, Folko szed\'b3 na ko\'f1cu. Torin, Gloin i Dwalin wchodzili po stopniach, hobbit obejrza\'b3 si\'ea ostatni raz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W czarnym p\'f3\'b3owalu wie\'f1cz\'b9cego Wrota \'b3uku, w ostatnich promieniach zachodu, w szarym \'9cwietle nadchodz\'b9cej nocy stali}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 tropiciele, unosz\'b9c r\'eace w ostatnim po\'bfegnalnym ge\'9ccie. Kto wie, jak d\'b3ugo potrwaj\'b9 ich podziemne w\'eadr\'f3wki?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit potkn\'b9\'b3 si\'ea o pierwszy stopie\'f1 i pospiesznie odwr\'f3ci\'b3 - tu nie mo\'bfna by\'b3o si\'ea zagapi\'e6. Usi\'b3owa\'b3 wygodniej roz\'b3o\'bfy\'e6 ci\'ea\'bfar na plecach; odci\'b9ga\'b3
 szelki r\'eakami, korzystaj\'b9c z tego, \'bfe nie mia\'b3 pochodni. Musia\'b3 natomiast trzyma\'e6 si\'ea blisko pe\'b3gaj\'b9cej plamy \'9cwiat\'b3a z pochodni Brana, kt\'f3ry go wyprzedza\'b3. Nie my\'9cla\'b3}{
\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  niczym, liczy\'b3 stopnie i sapa\'b3, oblewaj\'b9c si\'ea potem, zapomniawszy na jaki\'9c czas o wszystkich swoich l\'eakach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pokonawszy schody, krasnoludy stan\'ea\'b3y przed d\'b3ugim \'b3ukowatym korytarzem. Przemierzano go w milczeniu, tylko z przodu od czasu do czasu dochodzi\'b3y ciche g\'b3osy Gloina i Dwalina, kt\'f3
rzy wymieniali jakie\'9c niezrozumia\'b3e uwagi. Teraz Folko maszerowa\'b3 przedostatni; chwil\'ea wcze\'9cniej Bran obejrza\'b3 si\'ea i nachmurzywszy, przepu\'9cci\'b3 hobbita. Wkr\'f3tce min\'eali pierwsze rozwidlenie}{
\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  w \'9cwietle pochodni Folko zobaczy\'b3 jedne schody prowadz\'b9ce w d\'f3\'b3, drugie w g\'f3r\'ea. W g\'b3\'eabi za nimi majaczy\'b3
y ledwo widoczne zarysy korytarzy. Chwil\'ea potem owion\'b9\'b3 ich s\'b3aby, ale wyczuwalny strumie\'f1 ch\'b3odnego powietrza. Hobbit przypomnia\'b3 sobie, \'bfe w ska\'b3ach nad Mori\'b9 wyr\'b9bane zosta\'b3y liczne szyby wentylacyjne. Na razie w\'ea
drowali szlakiem Dru\'bfyny Pier\'9ccienia; pami\'eataj\'b9c opis z Czerwonej Ksi\'eagi, Folko zdziwi\'b3 si\'ea, dlaczego na ich drodze nie ma szczelin, kt\'f3rych tak si\'ea ba\'b3 Peregrin. Od czasu do czasu sk\'b9d\'9c z do\'b3u dochodzi\'b3
 plusk wody, kt\'f3ra p\'b3yn\'ea\'b3a niewidzialnymi chodnikami; raz przeszli po prawdziwym mo\'9ccie, przerzuconym przez g\'b3\'eabok\'b9 jaskini\'ea, kt\'f3rej sklepienia nie si\'eaga\'b3o \'9cwiat\'b3o pochodni.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jak zapowiada\'b3a Czerwona Ksi\'eaga, tunel \'b3agodnie skr\'eaci\'b3 i zacz\'b9\'b3 si\'ea wznosi\'e6, a tak\'bfe rozga\'b3\'eazia\'e6. Zwolnili. Folko zauwa\'bfy\'b3, \'bfe prowadz\'b9cy dru\'bfyn\'ea Moria
\'f1czycy cz\'ea\'9cciej zatrzymuj\'b9 si\'ea na rozwidleniach, a zamykaj\'b9cy poch\'f3d od czasu do czasu robi znaki na \'9ccianach. Hobbit, mimo \'bfe jego lud przywyk\'b3 do \'bfycia pod ziemi\'b9, dawno zgin\'b9\'b3
by w tym labiryncie; z trudem utrzymywa\'b3 w my\'9clach kierunek - najpierw szli na p\'f3\'b3noc, teraz zacz\'eali skr\'eaca\'e6 na wsch\'f3d.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Por\'f3wnuj\'b9c to, co widzi, z informacjami zawartymi w Czerwonej Ksi\'eadze, Folko kolejny raz przekona\'b3 si\'ea, jaki ogrom pracy i stara\'f1 w\'b3o\'bfy\'b3y krasnoludy, \'bfeby za\'b3ata\'e6
 wszystkie szczeliny, wy\'b3o\'bfy\'e6 pod\'b3ogi g\'b3adkimi p\'b3ytami i przekszta\'b3ci\'e6 ponure pieczary}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 w sale, kt\'f3rych sklepienia zdobi\'b3y}{
\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  g\'f3rskie kryszta\'b3y. Min\'eali amfi}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 lad\'ea takich sal, chyba pi\'ea\'e6 jedn}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 akowych, jak wydawa\'b3o si\'ea hobbi}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 towi. Nieoczekiwanie skr\'eacili z szerokiego korytarza i zacz\'eali wspina\'e6 si\'ea po stromych schodach. Zeszli ze szlaku Dru\'bfyny Pier\'9ccienia i szli pod g\'f3r\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Podej\'9ccie trwa\'b3o d\'b3ugo. Z ka\'bfdego placyku oddziela\'b3y si\'ea wci\'b9\'bf nowe przej\'9ccia, w\'b9skie i kr\'eate. Ci\'ea\'bfar na plecach hobbita coraz bardziej go przyt\'b3acza\'b3. Oczy zalewa\'b3
 mu \'bfr\'b9cy pot, szelki wer\'bfn\'ea\'b3y si\'ea w ramiona. Kiedy zacz\'b9\'b3 odczuwa\'e6 zawroty g\'b3owy, zrozumia\'b3, \'bfe dzi\'9c ju\'bf daleko nie zajdzie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe krasnoludy zauwa\'bfy\'b3y to i natychmiast zarz\'b9dzi\'b3y post\'f3j. Zatrzymali si\'ea na jednym z balkon\'f3w, z kt\'f3rego prowadzi\'b3 i gin\'b9\'b3 w nieprzeniknionym mroku w\'b9
ski, niedbale obrobiony korytarz. Kilka krok\'f3w od balkonu zakr\'eaca\'b3; \'9cwiat\'b3o pochodni o\'9cwietla\'b3o szar\'b9 powierzchni\'ea zaokr\'b9glaj\'b9cych si\'ea przy pod\'b3odze i suficie \'9ccian. Gloin i Dorin posz}{
\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 li na zwiady; kiedy wr\'f3cili, Mo}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ria\'f1czyk wygl\'b9da\'b3 na zadowolonego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Trafili\'9cmy akurat tam, gdzie nale\'bfa\'b3o - powiedzia\'b3, siadaj\'b9c. - To jedne ze schod\'f3w prowadz\'b9cych z Pierwszego Poziomu na Si\'f3dmy. Si\'f3dmy Poziom by\'b3 zamieszkany, jak i Sz\'f3
sty. Sztolnie zaczynaj\'b9 si\'ea pod Pierwszym. A balkony, czyli spoczniki, to odga\'b3\'eazienia prowadz\'b9ce do magazyn\'f3w. Musimy wej\'9c\'e6 na Si\'f3dmy Poziom i doj\'9c\'e6 do Komnaty Kronik, kt\'f3ra teraz si\'ea znajduje obok mogi\'b3
y Balina, syna Fundina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko usi\'b3owa\'b3 wyobrazi\'e6 sobie, gdzie to mo\'bfe by\'e6, ale nie potrafi\'b3; z Czerwonej Ksi\'eagi wynika\'b3o, \'bfe Dru\'bfyna Pier\'9ccienia sz\'b3
a do Komnaty Kronik dwa dni, oni natomiast szli dopiero kilka godzin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zapad\'b3a cisza. Szczerze m\'f3wi\'b9c, hobbit oczekiwa\'b3 jakich\'9c uroczystych, pasuj\'b9cych do okoliczno\'9cci przem\'f3wie\'f1 Torina, Gloina czy Hornborina, jednak\'bfe krasnoludy tylko zrzuci\'b3
y z ramion worki, porozk\'b3ada\'b3y si\'ea pod \'9ccianami i zapali\'b3y. Folko wierci\'b3 si\'ea niecierpliwie, a jego towarzysze wygl\'b9dali, jakby weszli nie do wielkiego Moria\'f1skiego Kr\'f3lestwa, Khazad-Dumu, tylko do jakiej\'9c mizernej ober
\'bfy gdzie\'9c mi\'eadzy Przyg\'f3rzem i G\'f3rami Mglistymi. Kto\'9c rozwi\'b9za\'b3 i pu\'9cci\'b3 w ko\'b3o zawini\'b9tko z suszonymi owocami, kto\'9c odszpuntowa\'b3 manierk\'ea. Folko ju\'bf zamierza\'b3 zapyta\'e6 Hornborina o to, co pomog\'b3
o mu otworzy\'e6 wierzeje, gdy nagle przypadkowo popatrzy\'b3 w d\'f3\'b3, w czarn\'b9 g\'b3\'eabi\'ea wydaj\'b9cej si\'ea nie mie\'e6 dna sztolni schod\'f3w i za kraw\'eadzi\'b9 dr\'bf\'b9cego \'9cwiat\'b3a pochodni zobaczy\'b3 wolno unosz\'b9ce si\'ea
 do g\'f3ry b\'b3\'eakitnawe l\'9cnienie, zimne, podobne do nieoczekiwanie o\'bfywionej i pe\'b3zn\'b9cej do g\'f3ry studziennej wody. W tej samej chwili, zapomniawszy o wszystkim, wrzasn\'b9\'b3 rozpaczliwie i rzuci\'b3 si\'ea w bok; nic ju\'bf
 nie widzia\'b3 i nie rozumia\'b3. Jego wola zgas\'b3a, \'9clepy bezkszta\'b3tny strach pogoni\'b3 go przed siebie, zanim zrozumia\'b3, czego si\'ea boi... Przed oczami mign\'ea\'b3y mu \'9cciany korytarza, i hobbit z ca\'b3ego rozp\'eadu uderzy\'b3
 piersi\'b9 w kamienne drzwi, kt\'f3re zamyka\'b3y przej\'9ccie. Nogi odm\'f3wi\'b3y mu pos\'b3usze\'f1stwa, opad\'b3 na szorstk\'b9 pod\'b3og\'ea i zwin\'b9\'b3 si\'ea w k\'b3\'eabek, os\'b3aniaj\'b9c r\'eakami g\'b3ow\'ea. Czyje\'9c r\'eace pochwyci\'b3
y go, jakie\'9c g\'b3osy rozlega\'b3y si\'ea doko\'b3a, ale Folko niczego ju\'bf sobie nie u\'9cwiadamia\'b3. Kto\'9c przy\'b3o\'bfy\'b3 mu do czo\'b3a d\'b3o\'f1 i hobbit poczu\'b3 si\'ea nieco lepiej; jakie\'9c dziwaczne sceny przemykaj\'b9
ce przed oczami z ogromn\'b9 pr\'eadko\'9cci\'b9 ust\'b9pi\'b3y miejsca ponurym sklepieniom korytarza; dostrzeg\'b3 te\'bf Torina, kt\'f3ry zatroskany pochyla\'b3 si\'ea nad nim.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tak, znowu co\'9c z G\'b3\'eabin - wyszepta\'b3 krasnolud, odpowiadaj\'b9c szybko na niezadane pytanie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 D\'b3o\'f1 Torina przesun\'ea\'b3a si\'ea na ty\'b3 g\'b3owy hobbita, kt\'f3ry teraz m\'f3g\'b3 si\'ea rozejrze\'e6. Paniczny strach powoli ust\'eapowa\'b3, ale r\'eace Folka nadal dr\'bfa\'b3y. Z trudem odwr\'f3
ci\'b3 g\'b3ow\'ea. Gloin i Dwalin ju\'bf otworzyli drzwi, o kt\'f3re waln\'b9\'b3 z rozbiegu; za nimi pochodnie sk\'b9po o\'9cwietla\'b3y przestronne puste pomieszczenie z niskim sufitem. Hobbit z trudem przeni\'f3s\'b3 wzrok na spocznik; doko\'b3
a niego zgrupowali si\'ea gotowi do walki przyjaciele, a na samym ko\'f1cu korytarza sta\'b3 Hornborin, z wysoko uniesion\'b9 pochodni\'b9 w jednej r\'eace i opuszczonym toporem w drugiej. L\'9cnienie znik\'b3o, ale strach, kt\'f3ry r\'f3wnie\'bf zeszkli
\'b3 oczy znajduj\'b9cego si\'ea obok hobbita Malca, nie mija\'b3 tak szybko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Up\'b3yn\'ea\'b3o sporo czasu, zanim doszli do siebie po tym wydarzeniu. Nie wdaj\'b9c si\'ea w d\'b3ugie rozmowy, Gloin i Dwalin szybkim krokiem poprowadzili wszystkich do g\'f3ry; Hornborin zamyka\'b3
 teraz poch\'f3d, a krasnoludy zerka\'b3y na niego z zainteresowaniem, szacunkiem i nieco boja\'9fliwie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Naliczyli niemal trzysta stopni prowadz\'b9cych do g\'f3ry, zanim schody nieoczekiwanie si\'ea sko\'f1czy\'b3y. Pod hobbitem ugina\'b3y si\'ea kolana, ale za \'bfadne skarby nie zgodzi\'b3by si\'ea teraz zatrzyma
\'e6 na popas tu, przy tej mrocznej przepa\'9cci, w kt\'f3rej gin\'ea\'b3y niemaj\'b9ce ko\'f1ca schody. Wyszli na szerokie i wysokie przej\'9ccie, i ku swojemu zdumieniu hobbit odkry\'b3, \'bfe ciemno\'9c\'e6 tu nie jest tak nieprzenikniona jak na ni\'bf
szych poziomach. Przestronn\'b9 galeri\'ea zalewa\'b3o mi\'eakkie r\'f3\'bfowe \'9cwiat\'b3o zachodu s\'b3o\'f1ca; okaza\'b3o si\'ea, \'bfe gdzieniegdzie w ska\'b3ach wyr\'b9bane s\'b9 okna. Dru\'bfyna ruszy\'b3a korytarzem na po\'b3udnie, jak zrozumia
\'b3 Folko, wzd\'b3u\'bf kraw\'eadzi Moria\'f1skich Ska\'b3. Z lewej strony co chwila napotykali puste sale, szeregi niskich kamiennych drzwi, w galerii natrafiali na zr\'eacznie obrobione \'b3awki. Liczne drzwi prowadzi\'b3y do pomieszcze\'f1
 mieszkalnych. Zajrzeli do jednego z nich.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pochodnie o\'9cwietli\'b3y przestronn\'b9 komnat\'ea z wysokim sufitem; wspaniale obrobione skamienia\'b3e strugi, zwisaj\'b9ce z sufitu, przypomina\'b3y bajkowe potwory, kt\'f3re nagle wysun\'ea\'b3
y z kamieni po\'b3yskuj\'b9ce w \'9cwietle g\'b3owy. Pokryte misternymi wzorami bia\'b3e p\'b3yty kontrastowa\'b3y z szarym i z czarnym \'bfy\'b3kowaniem. Wysoko nad drzwiami widnia\'b3o w\'b9skie \'b3ukowe okno. Wzd\'b3u\'bf \'9ccian ci\'b9gn\'b9\'b3 si
\'ea szereg g\'b3\'eabokich nisz; po\'9crodku sta\'b3 du\'bfy kamienny st\'f3\'b3, jego blat by\'b3 roz\'b3upany i kawa\'b3ki wala\'b3y si\'ea po pod\'b3odze. Nisze wype\'b3nia\'b3y stosy porzuconych w po\'9cpiechu ubra\'f1 wymieszanych z narz\'ea
dziami, miednicami, kuframi, drewnianymi \'b3awkami i po\'b3amanymi krzes\'b3ami, jakby kto\'9c w ataku sza\'b3u t\'b3uk\'b3 nimi o \'9cciany. Gliniane garnki i szklane naczynia przemieni\'b3y si\'ea pod czyimi\'9c ciosami w kruszywo, dywany, kt\'f3
rymi niegdy\'9c nakrywano kufry, by\'b3y poci\'eate na kawa\'b3ki, a ciemnopurpurowe strz\'eapy porozrzucane po ca\'b3ej jaskini.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oszo\'b3omione krasnoludy przemierza\'b3y pomieszczenie od \'9cciany do \'9cciany i w ka\'bfdej z nisz by\'b3o podobnie. Kto\'9c znalaz\'b3 stert\'ea rozbitych zabawek; rozdeptane od\'b3
amki glinianych oraz drewnianych lalek i ze szczeg\'f3ln\'b9 nienawi\'9cci\'b9 po\'b3amane na kawa\'b3ki ma\'b3e miecze i tarcze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gdyby zajrzeli do jaskini tylko od progu, pewnie odeszliby spokojnie, uznawszy, \'bfe ba\'b3agan w komnacie jest wynikiem pospiesznej ucieczki. Jednak teraz wszystkie w\'b9tpliwo\'9cci znikn\'ea\'b3y; kto\'9c z
\'b3y, t\'eapy i m\'9cciwy, wykorzystuj\'b9c nieobecno\'9c\'e6 gospodarzy, okaza\'b3 sw\'b9 do nich nienawi\'9c\'e6, niszcz\'b9c naczynia i zabawki. W ten spos\'f3b zaznaczy\'b3 te\'bf swoj\'b9 obecno\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy, z poszarza\'b3ymi twarzami, ci\'ea\'bfko dysz\'b9c z gniewu, sprawdza\'b3y jedn\'b9 jaskini\'ea po drugiej - wsz\'eadzie chaos, pogrom, ruina...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tymczasem nad \'8cr\'f3dziemiem zapad\'b3a lekka letnia noc, \'9cwiat\'b3o w galerii zgas\'b3o ca\'b3kowicie, zno}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 wu trzeba by\'b3o zapali\'e6 pocho}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dnie; postanowili, \'bfe dzisiaj ju\'bf nie p\'f3jd\'b9 do zachodniego odga\'b3\'eazienia p\'f3\'b3nocnego skrzyd\'b3a, gdzie znajduje si\'ea Komnata Kronik. Wyszukawszy niewielk\'b9 przytuln\'b9 jaskini\'ea
 ze sklepionym sufitem, kt\'f3ry podtrzymywany by\'b3 szeregiem rze\'9fbionych kolumn, zdecydowali si\'ea na nocleg. Znalaz\'b3 si\'ea tu i st\'f3\'b3, i szerokie skrzynie z p\'b3askimi wiekami, kt\'f3re mog\'b3y s\'b3u\'bfy\'e6 za \'b3o\'bfa, a - co na
jwa\'bfniejsze -}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 obok w galerii pod kamiennym, misternie rze\'9fbionym daszkiem bi\'b3o ze ska\'b3y \'9fr\'f3de\'b3ko. Struga kryszta\'b3owo czystej wody, tak zimnej, 
\'bfe a\'bf bola\'b3y od niej z\'eaby, spada\'b3a do kamiennej misy, sk\'b9d bra\'b3 pocz\'b9tek wy\'b3o\'bfony bia\'b3ym kamieniem wodoci\'b9g, kt\'f3ry znika\'b3 w kamiennych trzewiach g\'f3r, p\'b3yn\'b9c w d\'f3\'b3, na ni\'bfsze poziomy.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozpalili ogie\'f1 i zjedli w po\'9cpiechu, potem zalali p\'b3omie\'f1, kt\'f3ry m\'f3g\'b3 zdradzi\'e6 ich obecno\'9c\'e6. Pochodnie zgaszono, tylko w ciemno\'9cciach s\'b3abo migota\'b3 znaleziony wcze\'9c
niej przez Malca miedziany kaganek, zalany olejem ze znalezionej butli. By\'b3y to jedyne dwa ocala\'b3e przedmioty, na jakie natrafili w\'9cr\'f3d od\'b3amk\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kamienne drzwi zamkni\'eato od \'9crodka ci\'ea\'bfk\'b9 stalow\'b9 zasuw\'b9; jak wyja\'9cni\'b3 Gloin, zwyczaj zamykania wewn\'eatrznych drzwi zrodzi\'b3 si\'ea po pierwszych oznakach niepokoju na G\'b3\'ea
bokich Poziomach. Potem zsun\'eali kufry i zacz\'eali rozmawia\'e6; mieli wiele spraw do om\'f3wienia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po pierwsze, wszystkie krasnoludy, jakby p\'eak\'b3a tama powstrzymuj\'b9ca ich ciekawo\'9c\'e6, zarzuci\'b3y gradem pyta\'f1 hobbita i Hornborina, pr\'f3buj\'b9c wyja\'9cni\'e6, co si\'ea sta\'b3o w dot\'b9
d bezb\'b3\'eadnie dzia\'b3aj\'b9cym mechanizmie Wr\'f3t. Hornborin zosta\'b3 zmuszony do pokazania pier\'9ccienia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Opowiadaj wszystko. - Dorin po\'b3o\'bfy\'b3 mu r\'eak\'ea na ramieniu. - Co\'9ccie tam obaj wyczyniali przy Wrotach?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zada\'b3 pytanie lekkim tonem, ale hobbit wyra\'9fnie wyczuwa\'b3 w jego g\'b3osie napi\'eacie. Hornborin roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace i jakby dostosowuj\'b9c si\'ea do gry Dorina, odpowiedzia\'b3 przygn\'ea
bionym tonem:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf, widz\'ea, \'bfe niczego nie da si\'ea ukry\'e6 przed wami. B\'ead\'ea musia\'b3 si\'ea przyzna\'e6 i liczy\'e6 na wasze mi\'b3osierdzie. Wszystko przez ten pier\'9ccie\'f1}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zapad\'b3a cisza. Folko poczu\'b3 ch\'b3\'f3d w piersi, na jego oczach od\'bfywa\'b3a Czerwona Ksi\'eaga}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hornborin drgn\'b9\'b3, pog\'b3aska\'b3 brod\'ea, jakby zbiera\'b3 my\'9cli. Ostro\'bfnie zdj\'b9\'b3 pier\'9ccie\'f1 z palca i}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  po\'b3o\'bfy\'b3 na \'9crodku sto\'b3
u. Hobbi}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 towi wyda\'b3o si\'ea, \'bfe mrok na mgnienie oka znikn\'b9\'b3, znik\'b3y \'9cciany,}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i g\'f3ry sta\'b3y si\'ea
 przezroczyste jak szk\'b3o, jakby patrzy\'b3 przez kamie\'f1, widz\'b9c jednocze\'9cnie ca\'b3y olbrzymi splot moria\'f1skich korytarzy; tylko najg\'b3\'eabsze poziomy zakrywa\'b3a purpurowa zas\'b3ona. Tu, na g\'f3rze, wszystko nagle wyda\'b3o si\'ea
 przyjazne, zamieszkane i bezpieczne, na dole za\'9c kr\'f3lowa\'b3a w\'9cciek\'b3a nienawi\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko nie zd\'b9\'bfy\'b3 zastanowi\'e6 si\'ea nad swoimi widzeniami, zbyt szybko wszystko przemkn\'ea\'b3o; w tej chwili wpatrywa\'b3 si\'ea w pier\'9ccie\'f1, w g\'b3\'ea
binach czarnego kamienia ledwo widoczna by\'b3a drobniutka iskierka, jakby blask bardzo odleg\'b3ego paleniska. A Hornborin m\'f3wi\'b3 i jego s\'b3owa uk\'b3ada\'b3y si\'ea w bajkow\'b9 opowie\'9c\'e6, i przesz\'b3o\'9c\'e6 stawa\'b3a si\'ea jaw\'b9, od
\'bfywa\'b3a przed oszo\'b3omionym hobbitem...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hornborin otrzyma\'b3 pier\'9ccie\'f1 od swojego ojca, ten, z kolei, od swego dziadka. Umieraj\'b9c, stary krasnolud kaza\'b3 usun\'b9\'e6 si\'ea wszystkim stoj\'b9cym przy \'b3o\'bfu \'9cmierci, zostawi\'b3
 tylko Hornborina, swego starszego syna. Ojciec opowiedzia\'b3 Hornborinowi, \'bfe jego dziad by\'b3 jednym z tych nielicznych zuchwa\'b3ych krasnolud\'f3w z G\'f3r Mglistych, kt\'f3rzy chadzali na Dol Guldur z elfami - w\'b3
adcami Lorien, kiedy Pani Galadriela rozbi\'b3a w py\'b3 miry mrocznej twierdzy Nazgul\'f3w. Ciekawskie krasnoludy nast\'eapnego dnia po zwyci\'eastwie wybrali si\'ea na gruzy; w\'9cr\'f3d zburzonych \'9ccian dziad Hornborina, naonczas jeszcze zupe\'b3
nie m\'b3ody krasnolud, zobaczy\'b3 czarne wej\'9ccie do jakiego\'9c podziemia i nie zastanawiaj\'b9c si\'ea d\'b3ugo, wszed\'b3 do wn\'eatrza. Przez dziury w dachu do wn\'eatrza przenika\'b3o \'9cwiat\'b3o, a na pod\'b3odze w\'9cr\'f3d od\'b3amk\'f3
w zauwa\'bfy\'b3 wspania\'b3y, b\'b3yszcz\'b9cy jak gwiazda pier\'9ccie\'f1. Nie potrafi\'b3 oprze\'e6 si\'ea pokusie i podni\'f3s\'b3 go, a w\'b3o\'bfywszy na palec, nie zdo\'b3a\'b3 ju\'bf zdj\'b9\'e6. Jednak\'bfe kr\'f3lowa nie mog\'b3a nie zauwa\'bfy
\'e6 znaleziska i, wed\'b3ug ojca Hornborina, powiedzia\'b3a dziadowi, \'bfe jego zdobycz jest, by\'e6 mo\'bfe, jednym z siedmiu krasnoludzkich Pier\'9ccieni, dok\'b3adniej, jednym z trzech ocala\'b3ych, poniewa\'bf pozosta\'b3e cztery zniszczy\'b3
y smoki. Trzy zachowane wpad\'b3y w r\'eace Nienazwanego, i nikt nie wie, jak i do czego \'f3w ich u\'bfy\'b3. Ze s\'b3\'f3w Galadrieli wynika\'b3o, \'bfe pier\'9ccie\'f1 Hornborina kiedy\'9c nale\'bfa\'b3 do Throra, jednego z ostatnich w\'b3adc\'f3w Kr
\'f3lestwa Pod G\'f3r\'b9, pana Samotnej G\'f3ry. Jego wnukiem by\'b3 os\'b3awiony Torin D\'eabowa Tarcza, towarzysz Bilbo Bagginsa}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto wie, jak to by\'b3o naprawd\'ea - ci\'b9gn\'b9\'b3 p\'f3\'b3g\'b3osem Hornborin. - Kto wie, jak w rzeczywisto\'9cci wszystko si\'ea odby\'b3o, ale tak czy inaczej, przez d\'b3ugie lata nosi\'b3em pier\'9c
cie\'f1 i nie zauwa\'bfy\'b3em w nim nic szczeg\'f3lnego. Znam to stare elfijskie zakl\'eacie: \'84Trzy}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 pier\'9ccienie dla kr\'f3l\'f3w elf\'f3w pod sklepieniem n
ieba. Siedem dla krasnolud\'f3w, kr\'f3l\'f3w w kamiennej koronie. Dziewi\'ea\'e6 ludziom, tym, co zgin\'b9 wraz ze swym ludem, a jeden dla w\'b3adcy na przekl\'eatym tronie...\'94. I to, co dalej o Mordorze. Ale trzy elfijskie, trzy najpi\'ea
kniejsze pier\'9ccienie straci\'b3y sw\'b9 moc, a ich w\'b3a\'9cciciele odeszli na zach\'f3d. Zapewne, tak uzna\'b3em, straci\'b3y r\'f3wnie\'bf moc pier\'9ccienie krasnolud\'f3w. Ale okaza\'b3o si\'ea, \'bfe nie... - Roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace. -}{
\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A pod Wrotami jakby mnie nagle co\'9c u\'bf\'b9dli\'b3o. - Pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9, sil\'b9c si\'ea, \'bfeby wypowiedzie\'e6 to, czego nie da si\'ea wypowiedzie\'e6
. -Ci\'b9gn\'b9\'b3em do siebie Wrota z ca\'b3ych si\'b3, ale bez hobbita nie da\'b3bym rady. Co\'9c ty zrobi\'b3, Folko?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj, najpierw wyja\'9cnijmy, jak to jest z pier\'9ccieniem. -Torin zmarszczy\'b3 czo\'b3o, stukn\'b9\'b3 d\'b3oni\'b9 w st\'f3\'b3. - Je\'9cli to jest naprawd\'ea Pier\'9ccie\'f1 Krasnolud\'f3w, jak\'b9
 ma moc? I jeszcze jedno. Kto i kiedy go wyku\'b3? Wr\'f3g czy nie? \'8cmiertelny, na\'b3o\'bfywszy jeden z pier\'9ccieni, powinien sta\'e6 si\'ea niewidzialny... A tu co? Lecz najwa\'bfniejsze jest ustalenie, czyje r\'eace go stworzy\'b3
y. Jasna czy ciemna wola?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czyjakolwiek, pier\'9ccie\'f1 okaza\'b3 sw\'b9 moc - zauwa\'bfy\'b3 Wjard. - Je\'9cli to jeden z Siedmiu, kto wie, czy nie z powodu blisko\'9cci do serca naszego \'9cwiata, \'9cwiata tangar\'f3w, od\'bfy\'b3
a w nim cz\'b9stka starej mocy?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale na czym polega\'b3a ta moc? - odpowiedzia\'b3 pytaniem na pytanie Hornborin, \'9cciskaj\'b9c g\'b3ow\'ea r\'eakami. - W \'bfadnej z naszych legend nie m\'f3wi si\'ea o jego mocy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zapad\'b3a cisza. Bezszelestnie migota\'b3 p\'b3omyk kaganka, w ciemno\'9cciach ledwo mo\'bfna by\'b3o dojrze\'e6 twarze najbli\'bfej siedz\'b9cych. Hornborin odezwa\'b3 si\'ea ponownie:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kiedy z do\'b3u zacz\'ea\'b3o si\'ea podnosi\'e6 to sine l\'9cnienie i poczu\'b3em si\'ea nieswojo, pomy\'9cla\'b3em nagle, \'bfe mog\'ea jako\'9c si\'ea temu przeciwstawi\'e6. Kiedy wszyscy uciekli, ja zosta
\'b3em, chocia\'bf w \'9crodku dygota\'b3em, po prostu sta\'b3em, a l\'9cnienie nagle zatrzyma\'b3o si\'ea, zacz\'ea\'b3o opada\'e6 i znik\'b3o. Wtedy zrozumia\'b3em, \'bfe to znowu sprawa pier\'9ccienia. Nie poczuli\'9ccie, jak rozwia\'b3 l\'eak?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3usznie. - Torin skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 po chwili namys\'b3u.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf, przyjaciele, to dobry znak}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Krasnolud wyprostowa\'b3 si\'ea. - Skoro od\'bfy\'b3a cz\'ea\'9c\'e6
 naszych starych si\'b3, niech wi\'eac pos\'b3u\'bf\'b9 nam za tarcz\'ea przeciw Koszmarowi G\'b3\'eabin, przeciw Demonowi Mocy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A przecie\'bf co\'9c ma tak\'bfe hobbit}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Bez niego Wrota by si\'ea nie otworzy\'b3y}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jak tego dokona\'b3e\'9c?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit opowiedzia\'b3, jak by\'b3o. Wszyscy chcieli obejrze\'e6 sztylet, a Folko niespokojnym i bezmy\'9clnym spojrzeniem wodzi\'b3 po twarzach krasnolud\'f3w; gdy tylko zdj\'b9\'b3 sztylet, poczu\'b3 si\'ea
 dziwnie nieswojo. Krasnoludy cmoka\'b3y, drapa\'b3y paznokciami po klindze, wygina\'b3y sztylet i skonfundowane zwr\'f3ci\'b3y go Folkowi. Jak i owi nieliczni, kt\'f3rzy widzieli sztylet w}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 
 nocy po spotkaniu Folka i Tori}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 na z Olmerem, nikt niczego nie potrafi\'b3 o nim powiedzie\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jakby czyja\'9c wola trzyma\'b3a Wrota - powiedzia\'b3 w zamy\'9cleniu Gloin, podaj\'b9c hobbitowi sztylet. - Chcia\'b3bym wiedzie\'e6 czyja...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zejdziemy na d\'f3\'b3, to si\'ea dowiemy - rzuci\'b3 zdecydowanie Torin. - A co powiecie o tym? - Zatoczy\'b3 r\'eak\'b9 ko\'b3o, wskazuj\'b9c niewidoczne w mroku \'9cciany.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tylko jedno: mamy tu w Morii wroga - rzuci\'b3 bez wahania Dwalin. - Czujemy obcy zapach od chwili, gdy wkroczyli\'9cmy na Most Durina, a teraz w\'b9tpliwo\'9cci}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276  zosta
\'b3y wyja\'9cnione, tu harcowa}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 li orkowie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wszyscy rozumieli, \'bfe nie mo\'bfna schodzi\'e6 na g\'b3\'eabokie poziomy, maj\'b9c za plecami mocnych i licznych nieprzyjaci\'f3\'b3. Po d\'b3ugich sporach postanowiono, \'bfe b\'ead\'b9
 korzystali z tajnych przej\'9c\'e6. Rozmowy mog\'b3yby si\'ea ci\'b9gn\'b9\'e6 bez ko\'f1ca, ale zaprotestowa\'b3 przeciwko temu Malec:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wystarczy ju\'bf}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Noc minie, ranek poradzi - ziewn\'b9\'b3 szeroko. }{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 -}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Lepiej k\'b3ad\'9fmy si\'ea spa\'e6, rano poszperamy po innych poziomach, to mo\'bfe jeszcze co\'9c zobaczymy? A teraz, je\'9cli jeszcze raz ziewn\'ea, chyba rozerw\'ea sobie g\'eab\'ea a\'bf do uszu. R\'f3
bcie, co chcecie, ale ja si\'ea k\'b3ad\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy pokrz\'b9ta\'b3y si\'ea jeszcze przez chwil\'ea i u\'b3o\'bfy\'b3y do snu. Balin i Skidulf stan\'eali na warcie w zewn\'eatrznym korytarzu. Folko wierci\'b3 si\'ea chwil\'ea na twardym kufrze, p\'f3
ki czarna pustka nie po\'b3kn\'ea\'b3a i jego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Noc min\'ea\'b3a spokojnie. Czterokrotnie zmienia\'b3y si\'ea stra\'bfe, i nie na pr\'f3\'bfno. Przed \'9cwitem Gloin i Hornborin zauwa\'bfyli ognik pochodni w odleg\'b3ym ko\'f1cu korytarza; nios\'b9cy j\'b9 skr
\'eaci\'b3 w jedn\'b9 z licznych poprzecznie prowadz\'b9cy}{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 ch galerii. S\'b9dz\'b9c po beztrosce }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 tych, kt\'f3rzy tam byli, albo nie wiedzieli jeszcze o obecno\'9c
ci krasnolud\'f3w, albo manewr Gloina i Dwalina zbi\'b3 z tropu przeciwnik\'f3w, kt\'f3rzy mogli s\'b9dzi\'e6, \'bfe dru\'bfyna od razu zacz\'ea\'b3a schodzi\'e6 w d\'f3\'b3. Trzeba by\'b3o to wykorzysta\'e6, im pr\'eadzej, tym lepiej.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy gor\'b9czkowo uzbraja\'b3y si\'ea, sprawdza\'b3y osadzenie topor\'f3w i siekier, wytrzyma\'b3o\'9c\'e6 czekan\'f3w i buzdygan\'f3w oraz \'b3a\'f1cuch\'f3w w kolczastych ki\'9ccieniach. Ka\'bf
dy z nich taszczy\'b3 bro\'f1. Twarze przyjaci\'f3\'b3 Folka znika\'b3y za stalowymi przys\'b3onami he\'b3m\'f3w, d\'b3ugie kolczugi przykry\'b3y ich piersi. Niekt\'f3rzy mieli nawet niewielkie okr\'b9g\'b3e tarcze. Uzupe\'b3niwszy ekwipunek o gruby p\'ea
k pochodni, zamkn\'eali drzwi do swojego czasowego schronienia, a Gloin schowa\'b3 klucz. Rozci\'b9gn\'b9wszy si\'ea w d\'b3ugi \'b3a\'f1cuch, ruszyli na p\'f3\'b3noc, tam gdzie migota\'b3 w nocy ogie\'f1 cudzej pochodni.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na czele maszerowa\'b3 Gloin, obok niego Hornborin, Torin i niecierpliwy, wojowniczy Dorin; poch\'f3d zamykali Bran, Balin i Dwalin. Folko znalaz\'b3 si\'ea w \'9crodku obok Skidulfa i Strona. Za plecami ho
bbita rozlega\'b3o si\'ea lekkie sapanie Malca.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pokonywali korytarze kr\'f3tkimi przebie\'bfkami z jednego ukrycia do drugiego; Folko trzyma\'b3 }{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 w pogotowiu \'b3uk, kilku krasnolu}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 d\'f3w mia\'b3o napi\'eate kusze. Tak min\'ea\'b3o p\'f3\'b3 godziny; niebo na zachodzie pozostawa\'b3o jeszcze szare, ale do galerii wpada\'b3o sporo \'9cwiat\'b3a, co u\'b3atwi\'b3o marsz.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wkr\'f3tce sko\'f1czy\'b3y si\'ea mieszkalne jaskinie, pojawi\'b3y si\'ea obszerne sale na przemian z czarnymi wlotami korytarzy. Krasnoludy podwoi\'b3y \'9crodki ostro\'bfno\'9c
ci, Gloin i Torin po kolei przypadali uchem do pod\'b3ogi, zamierali na d\'b3ug\'b9 chwil\'ea, a inni stali nieruchomo, wstrzymuj\'b9c oddech. Za kt\'f3rym\'9c razem Gloin o\'9cwiadczy\'b3, \'bfe s\'b3yszy s\'b3aby odg\'b3os krok\'f3w na sz\'f3
stym poziomie, pod nimi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Idziemy na d\'f3\'b3 - rzuci\'b3. - Dwalin, gdzie jeste\'9c? Chod\'9f tu, trzeba znale\'9f\'e6 schody.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Bardziej na prawo, na prawo, o\'9clep\'b3e\'9c, czy co? - odezwa\'b3 si\'ea zrz\'eadliwie Dwalin. - Naci\'9cnij t\'ea czarn\'b9 \'bfy\'b3k\'ea...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gloin w milczeniu przejecha\'b3 r\'eak\'b9 po skale, rozleg\'b3o si\'ea ciche skrzypienie i p\'b3yta opad\'b3a, ods\'b3aniaj\'b9c wyj\'9ccie na w\'b9skie strome schody. Krasnoludy wtopi\'b3y si\'ea w czer\'f1.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie zapala\'e6 pochodni - uprzedzi\'b3 Gloin. - Trzymajcie si\'ea \'9ccian, tu nie ma nisz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit naliczy\'b3 ponad setk\'ea stopni, zanim poczu\'b3 na twarzy s\'b3aby, ale \'9cwie\'bfy podmuch; weszli do du\'bfej sali, s\'b3abo o\'9cwietlonej \'9cwiat\'b3em z jedynego okna tu\'bf
 pod sklepieniem sufitu. Wychodzi\'b3o st\'b9d pi\'ea\'e6 korytarzy. Gloin i Dwalin rzucili si\'ea do ciemnych wej\'9c\'e6. Po kilku sekundach Dwalin przywo\'b3a\'b3 towarzyszy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Id\'b9 tu - wyszepta\'b3 \'b3ami\'b9cym si\'ea g\'b3osem. - Nie maj\'b9 gdzie uciec, tutaj zbiegaj\'b9 si\'ea wszystkie przej\'9ccia tej cz\'ea\'9cci poziomu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Rozejd\'9fcie si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - poleci\'b3 Torin. - Je\'9cli jest ich dwudziestu, trzydziestu, uderzamy, je\'9cli wi\'ea
cej, przepuszczamy. Malec}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Trzymaj si\'ea bli\'bfej Folka}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin chcia\'b3 co\'9c jeszcze powiedzie\'e6, ale z g\'b3\'eabi korytarza rozleg\'b3o si\'ea wyra\'9fne tupanie i krasnoludy pospiesznie si\'ea ukry\'b3y. Hobbit sprawdzi\'b3 ci\'eaciw\'ea i wyj\'b9\'b3
 dwie strza\'b3y z ko\'b3czana.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Min\'ea\'b3o kilka m\'eacz\'b9cych minut; Folko dostrzeg\'b3 bojowy ogie\'f1 w oczach przyczajonego obok Malca. Pozosta\'b3e krasnoludy przywar\'b3y do granitowych \'9ccian sali, znik\'b3
y w szarej mgle; ani skrzypni\'eacia, ani b\'b3ysku \'9cwiat\'b3a. Na pod\'b3og\'ea pad\'b3y pierwsze odblaski \'9cwiat\'b3a pochodni, i po kr\'f3tkiej chwili czo\'b3o oddzia\'b3u ork\'f3w ukaza\'b3o si\'ea w korytarzu. Folko widzia\'b3 ork\'f3
w po raz pierwszy w \'bfyciu i na kr\'f3ciutk\'b9 chwil\'ea zapomnia\'b3 o wszystkim, wpatruj\'b9c si\'ea w nich szeroko otwartymi oczami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wysocy, barczy\'9cci, d\'b3ugor\'eacy, orkowie szli bez\'b3adnie, wszyscy z tarczami i krzywymi jataganami, w niskich rogatych he\'b3mach, kt\'f3re r\'f3\'bfni\'b3y si\'ea od krasnoludzkich, wysokich i 
szczelnych; szerokie, p\'b3askie twarze ork\'f3w by\'b3y ods\'b3oni\'eate. W sk\'b9pym \'9cwietle nie da\'b3o si\'ea obejrze\'e6 dok\'b3adnie ich ubra\'f1. Ork\'f3w by\'b3o niewiele ponad dwudziestu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid7626957\charrsid7408276 - Haza}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ad}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - ulecia\'b3o pod sufit i odbi\'b3o si\'ea od niego d\'9fwi\'eaczne zawo
\'b3anie krasnolud\'f3w P\'f3\'b3nocnego \'8cwiata.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W tej samej sekundzie \'9cciany, zda\'b3o si\'ea, wypchn\'ea\'b3y ze swego wn\'eatrza starych gospodarzy Khazad-Dumu, i stare ska\'b3y kolejny ju\'bf raz us\'b3ysza\'b3y d\'9fwi\'eaczny szcz\'eak szabel ork\'f3
w i krasnoludzkich topor\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jaskinia od razu wype\'b3ni\'b3a si\'ea potwornymi wrzaskami i piskami; krasnoludy rzuci\'b3y si\'ea do ataku w milczeniu. Pojawiwszy si\'ea ze wszystkich stron naraz, zbijali ork\'f3w w ciasn\'b9 grup\'ea
, spychaj\'b9c ich do k\'b9ta sali bez wyj\'9ccia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Otrz\'b9sn\'b9wszy si\'ea z zaskoczenia i widz\'b9c, \'bfe Malec ju\'bf rzuci\'b3 si\'ea do przodu, Folko pu\'9cci\'b3 ci\'eaciw\'ea. Du\'bfy ork z pochodni\'b9 uderzy\'b3 g\'b3ow\'b9 w pod\'b3og\'ea
. Hobbit nie widzia\'b3, co si\'ea dzieje z innymi krasnoludami; widzia\'b3 tylko Malca.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Otoczeni orkowie bili si\'ea z zawzi\'eato\'9cci\'b9, jakiej Folko nie oczekiwa\'b3 od tego plemienia, ale dzisiaj b\'f3j by\'b3 wyr\'f3wnany, jeden na jednego; dzisiaj los sprzyja\'b3
 krasnoludom, mistrzom pojedynk\'f3w, a orkowie nie zd\'b9\'bfyli ustawi\'e6 os\'b3ony z tarcz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit naci\'b9ga\'b3 ci\'eaciw\'ea elfijskiego \'b3uku z tak\'b9 cz\'eastotliwo\'9cci\'b9, jakiej wymaga\'b3o znalezienie celu; ani jedna strza\'b3a nie zmarnowa\'b3a si\'ea. Malec, z mieczem w jednej r\'ea
ce i dag\'b9 w drugiej, nie dopuszcza\'b3 blisko hobbita ork\'f3w, kt\'f3rzy szybko zauwa\'bfyli strzelaj\'b9cego bez pud\'b3a \'b3ucznika. Dziwne uczucie ogarn\'ea\'b3o Folka: jego umys\'b3 cudownym sposobem rozja\'9cni\'b3 si\'ea
, teraz wszystkie decyzje podejmowa\'b3 szybko i \'b3atwo. Wyszukiwa\'b3 kolejnego orka, okre\'9cla\'b3 poprawk\'ea, a jednocze\'9cnie widzia\'b3, jak b\'b3yszczy miecz w r\'eaku Malca: oto ork, zas\'b3aniaj\'b9c si\'ea tarcz\'b9
, macha jataganem, ale ruch da-gi, szybki, b\'b3yskawiczny, odchyla ruch wra\'bfej klingi; Malec zwija si\'ea, nurkuje niemal pod tarcz\'ea wroga i le\'bf\'b9c uderza z do\'b3u do g\'f3ry, przebija orka swoim d\'b3
ugim prostym mieczem i natychmiast zrywa si\'ea, by sparowa\'e6 cios kolejnego wroga, a daga ju\'bf mknie w wypadzie i ork nie zd\'b9\'bfa postawi\'e6 tarczy... Z prawej pojawia si\'ea kolejny przeciwnik, Malec dopiero odwraca si\'ea
 do niego, ale ten wali si\'ea z charkotem, a strza\'b3a hobbita tkwi w jego gardle...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I nagle wszystko si\'ea sko\'f1czy\'b3o. Krasnoludy znieruchomia\'b3y; nie by\'b3o ju\'bf wroga, a na pod\'b3odze le\'bfa\'b3y nieforemne grudy cia\'b3 ork\'f3w, ciemna krew, nie krzepn\'b9c, rozlewa\'b3a si\'ea
 po wypolerowanej posadzce.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko opu\'9cci\'b3 \'b3uk. Co z przyjaci\'f3\'b3mi? Czy wszyscy cali? D\'b3ugo nie m\'f3g\'b3 policzy\'e6 krasnolud\'f3w. Ale nie, ca\'b3a czternastka \'bfyje, wszyscy stoj\'b9 na nogach...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ech, brodacze, co\'9cmy narobili}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wrzasn\'b9\'b3 nagle roze\'9flony Torin, zrywaj\'b9c he\'b3m. - Po\'b3o\'bfyli\'9c
my wszystkich, a kogo b\'eadziemy przepytywa\'e6? Zabawili\'9cmy si\'ea, nie ma co}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dorinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przecie\'bf wrzeszcza\'b3em do ciebie, \'bfe wystarczy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale nie, ty musia\'b3e\'9c tego ostatniego przyprze\'e6 do \'9cciany i 
\'b3eb mu \'9cci\'b9\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Najpierw przes\'b3uchaliby\'9cmy, a dopiero potem by\'9c sobie ci\'b9\'b3...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to co teraz zrobimy?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Gloin podszed\'b3 do Torina, w marszu wycieraj\'b9c ostrze topora. - Niedaleko st\'b9
d jest sztolnia, do samego do\'b3u, do Si\'f3dmego G\'b3\'eabinowego; mo\'bfe tam ich...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dorin, z kt\'f3rego oblicza nie znikn\'b9\'b3 jeszcze bojowy zapa\'b3, zdj\'b9\'b3 he\'b3m, wytar\'b3 mokre czo\'b3o i pochyli\'b3 si\'ea nad cia\'b3em jednego z ork\'f3w, przywo\'b3uj\'b9
c znakami towarzyszy. Folko nagle poczu\'b3, \'bfe jest mu niedobrze, szybko odwr\'f3ci\'b3 si\'ea, nie mog\'b9c patrze\'e6 na le\'bf\'b9cego z przepo\'b3owion\'b9 g\'b3ow\'b9 orka. Dotar\'b3y do\'f1 s\'b3owa przyjaci\'f3\'b3:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego bez pancerza?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wszyscy? A ten, zobacz, co ma na plecach? Bracia, oni kolczugi nie\'9cli w workach}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wi\'eac nie oczekiwali nas - rozleg\'b3 si\'ea g\'b3os Torina. - Ho}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A co tu maj\'b9 na tarczach? Folko, chod\'9f no tu}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit, staraj\'b9c si\'ea nie patrze\'e6 na trupy, podszed\'b3 do przyjaciela, kt\'f3ry sta\'b3 w \'9crodku grupki krasnolud\'f3w, trzymaj\'b9c w wyci\'b9gni\'eatej r\'eace okr\'b9g\'b3\'b9 tarcz\'ea
 orka z brzegiem pokiereszowanym}{\fs24\cf1\insrsid3215412\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 toporem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Popatrz na znak. - Dorin szarpn\'b9\'b3 hobbita za rami\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ten spojrza\'b3 i j\'eakn\'b9\'b3 - na tarczy topornie namalowano tak dobrze mu znany jeszcze z Czerwonej Ksi\'eagi wizerunek Purpurowego Oka Barad-Duru}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Opanowawszy si\'ea, wyja\'9cni\'b3 przyjacio\'b3om, co kiedy\'9c oznacza\'b3 ten znak. Zapad\'b3a cisza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Oto jest odpowied\'9f na twoje pytanie, bracie hobbicie -}{\fs24\cf1\insrsid3215412\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rzek\'b3 Gloin. - To s\'b9 potomkowie mordorskich ork\'f3
w. Pewnie kto\'9c z tego os\'b3awionego plemienia unikn\'b9\'b3 zemsty i ukrywa\'b3 w sekretnych legowiskach. Ale jak szybko si\'ea zwiedzieli}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Mo\'bfe kto\'9c
 im w tym pom\'f3g\'b3?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pytaj mnie jeszcze - mrukn\'b9\'b3 w odpowiedzi Torin. - Teraz b\'eadziemy musieli znowu ich tu wy\'b3apywa\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A w\'b3a\'9c
nie, po co im bro\'f1, skoro Moria jest pusta od tak dawna?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chyba nie jest taka pusta, jak nam si\'ea wydawa\'b3o - rzuci\'b3 Hornborin, rozgl\'b9daj\'b9c si\'ea na boki. - Musimy si\'ea dowiedzie\'e6, kogo tu jeszcze licho przynios\'b3o}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pogadamy o tym p\'f3\'9fniej - wtr\'b9ci\'b3 si\'ea rozz\'b3oszczony Tror. -}{\fs24\cf1\insrsid3215412\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Co z nimi zrobimy?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Do szybu, tak my\'9cl\'ea - rzuci\'b3 Torin. - Bierzmy si\'ea, tangarowie. Nie kr\'ea\'e6cie nosami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy szybko przetaszczy\'b3y stert\'ea cia\'b3 do odgrodzonego niskim parapetem czarnego otworu, z kt\'f3rego wia\'b3o suchym podziemnym upa\'b3em. Gloin wci\'b9gn\'b9\'b3 powietrze nosem.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Na Si\'f3dmym G\'b3\'eabinowym po staremu - zakomunikowa\'b3 przyjacio\'b3om. - \'afar z P\'b3omiennych Oczu, jak zwykle... A ku\'9fnie}{\fs24\cf1\insrsid3215412\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wygaszone.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to co, zrzucamy? - zapyta\'b3 rzeczowo Bran, odwracaj\'b9c si\'ea do zamy\'9clonego Hornborina, kt\'f3ry sta\'b3 obok z r\'eakami skrzy\'bfowanymi na piersi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zrzucaj, nie mamy na co czeka\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - krzykn\'b9\'b3 ze z\'b3o\'9cci\'b9 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Cia\'b3a ork\'f3w, jedno po drugim, polecia\'b3y w ciemno\'9c\'e6; uwa\'bfnie ws\'b3uchany, Folko nie us\'b3ysza\'b3 odg\'b3osu upadaj\'b9cych cia\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dru\'bfyna wr\'f3ci\'b3a do sali, w kt\'f3rej sp\'eadzi\'b3a noc, krasnoludy pospiesznie spakowa\'b3y pozostawione tam rzeczy. D\'b3u\'bfej nie mieli po co zatrzymywa\'e6 si\'ea na g\'f3
rnych poziomach. Po drodze do sypialni Gloin przypomnia\'b3 sobie, gdzie znajduje si\'ea wej\'9ccie do Tajnej Galerii, i teraz czeka\'b3a ich nie\'b3atwa trzydniowa droga do wschodnich rubie\'bfy Morii.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak tam top\'f3r, Torinie? - zapyta\'b3 przy okazji Folko przyjaciela, kiedy ob\'b3adowani wychodzili ju\'bf na korytarz, a Torin, nie odzywaj\'b9c si\'ea, pokaza\'b3 hobbitowi }{
\fs24\cf1\insrsid3215412\charrsid7408276 zaci\'9cni\'eat\'b9 pi\'ea\'9c\'e6, co u krasnolu}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 d\'f3w by\'b3o oznak\'b9 najwy\'bfszego zaufania do broni.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Idziemy do Sali Kronik, jak si\'ea um\'f3wili\'9cmy - oznajmi\'b3 Torin, kiedy wszyscy wyszli i drzwi zosta\'b3y zamkni\'eate. - Bardzo potrzebujemy j\'eazyka.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tajna Galeria okaza\'b3a si\'ea rzeczywi\'9ccie tajna. Wej\'9ccie do niej zamyka\'b3y zlane z t\'b3em kamienne wierzeje, kt\'f3re otworzy\'b3y si\'ea, gdy Gloin nacisn\'b9\'b3 r\'eak\'b9 nieznaczny wyst\'ea
p przy samej pod\'b3odze. Wewn\'b9trz panowa\'b3 nieprzenikniony mrok. Krasnoludy poprawi\'b3y worki na plecach, odchrz\'b9kn\'ea\'b3y, \'b3ykn\'ea\'b3y piwa z beczu\'b3ki Malca i ruszy\'b3y w drog\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No wi\'eac znamy przynajmniej jednego wroga - powiedzia\'b3 w marszu Hornborin Torinowi. - Jak my\'9clisz, damy sobie rad\'ea?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Je\'9cli ca\'b3a reszta oka\'bfe si\'ea babskim gadaniem, to na jesie\'f1 trzeba b\'eadzie zwo\'b3a\'e6 ruszenie z Ereboru i G\'f3r Mglistych - odpar\'b3 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'8cwietnie, a kto stanie na czele?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ten, kogo wybierze }{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276 hird}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 , czy\'bfby\'9c nie wiedzia\'b3? - nachmurzy\'b3 si\'ea Torin.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Oczywi\'9ccie, oczywi\'9ccie - zgodzi\'b3 si\'ea szybko Hornborin i zamilk\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tajna Galeria, r\'f3\'bfni\'b9ca si\'ea od innych niemal ca\'b3kowitym brakiem odga\'b3\'eazie\'f1 - przez ca\'b3\'b9 wielogodzinn\'b9 w\'eadr\'f3wk\'ea hobbit widzia\'b3 tylko pi\'ea\'e6 odn\'f3g - wyprowadzi
\'b3a ich na kolejne schody, tym razem spiralne. Gloin zatrzyma\'b3 si\'ea, zrzuci\'b3 worek z ramion i zaproponowa\'b3 odpoczynek przed schodzeniem po Niesko\'f1czonych Schodach. Po tych s\'b3owach hobbit poczu\'b3, \'bfe brakuje mu tchu.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chcesz... Chcesz powiedzie\'e6, \'bfe to s\'b9 te same Niesko\'f1czone Schody, kt\'f3re prowadz\'b9 przez ca\'b3\'b9 Mori\'ea od jej dna, dawno temu zapomnianego przez samych krasnolud\'f3w? Czy to w\'b3a\'9c
nie je przemierzy\'b3 swego czasu Gandalf? Przecie\'bf one prowadz\'b9 na szczyt Srebrnego Z\'eaba...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zgadza si\'ea - potwierdzi\'b3 Gloin uroczy\'9ccie. - To te same. Musimy nimi zej\'9c\'e6 o jeden poziom ni\'bfej - zejdziemy si\'ea na sz\'f3stym; Sala Kronik znajduje si\'ea na si\'f3dmym, 
ale Tajna Galeria w tym miejscu mocno skr\'eaca na po\'b3udnie, a nam wygodniej b\'eadzie p\'f3j\'9c\'e6 na skr\'f3ty.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mieli ju\'bf za sob\'b9 jakie\'9c sto stopni szerokich, na brzegach tr\'f3jk\'b9tnych schod\'f3w i znale\'9fli si\'ea na innym spoczniku, kt\'f3ry r\'f3\'bfni\'b3 si\'ea od g\'f3rnego tym, \'bfe odchodzi\'b3
o z niego wi\'eacej korytarzy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I znowu d\'b3ugie godziny monotonnej w\'eadr\'f3wki; podziemn\'b9 cisz\'ea zak\'b3\'f3ca\'b3y tylko trzaski pochodni, ci\'ea\'bfki oddech krasnolud\'f3w i z rzadka - mi\'eakki pomruk wody p\'b3yn\'b9cej w ciemno
\'9c\'e6 kamiennymi rowkami. Zatrzymywali si\'ea dwukrotnie; hobbit straci\'b3 rachub\'ea czasu, pr\'f3bowa\'b3 liczy\'e6 kroki, ale pomyli\'b3 si\'ea po trzech tysi\'b9cach. W ko\'f1cu, gdy uzna\'b3, \'bfe za chwil\'ea zwali si\'ea z n\'f3
g i nic nie zmusi go do powstania, Torin i Hornborin - szli teraz razem i przez ca\'b3y czas naradzali si\'ea nad czym\'9c, a do\'9c\'e6 cz\'easto te\'bf k\'b3\'f3cili si\'ea - og\'b3osili, \'bfe pora zatrzyma\'e6 si\'ea na nocleg.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zrzucili worki na pod\'b3og\'ea tunelu. Zasypiaj\'b9c, Folko widzia\'b3 przez przymkni\'eate powieki dwie postacie, Torina i Hornborina, kt\'f3rzy siedzieli obok siebie i cicho rozmawiali, a potem Torin podni\'f3
s\'b3 si\'ea i zgasi\'b3 pochodni\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rano - zreszt\'b9, czy by\'b3 to ranek, czy p\'f3\'9fniejsza pora, nikt, rzecz jasna, nie wiedzia\'b3 - kiedy si\'ea obudzili, Gloin i Bran krzesali ogie\'f1; w po\'9cpiechu zjad\'b3szy \'9c
niadanie, ruszyli dalej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Czas p\'b3yn\'b9\'b3 jak wczoraj, tyle tylko, \'bfe Moria\'f1czycy, a z nimi Torin i Hornborin, coraz cz\'ea\'9cciej przywierali uszami do ska\'b3, usi\'b3uj\'b9c wychwyci\'e6 nawet najs\'b3absze d\'9fwi\'ea
ki; czasem przy\'b3\'b9cza\'b3 si\'ea do nich Dorin, pozostali za\'9c z\'b3o\'bfyli swe losy w r\'eace przyw\'f3dc\'f3w. Teraz, po pierwszej bitwie, mogli ju\'bf niemal bez l\'eaku m\'f3wi\'e6 o widmie spod Wr\'f3t i tajemniczej b\'b3\'eakitnej po\'9c
wiacie, wzbieraj\'b9cej po schodach sztolni. Snuli domys\'b3y, i w ko\'f1cu tak sami siebie wystraszyli, \'bfe omal nie pobili Malca, gdy ten powiedzia\'b3 co\'9c o nowym Demonie Mocy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wkr\'f3tce hobbita znu\'bfy\'b3 ten nieko\'f1cz\'b9cy si\'ea marsz po straszliwie d\'b3ugim i ciemnym podziemiu, przypominaj\'b9cym trzewia jakiego\'9c skamienia\'b3ego pytona: baga\'bf na plecach ci\'b9\'bfy\'b3
 coraz bardziej, a\'bf zacz\'ea\'b3o go ogarnia\'e6 jakie\'9c z\'b3e przeczucie, niepok\'f3j, kt\'f3ry odczuwa si\'ea, oczekuj\'b9c czego\'9c nieprzyjemnego, co nieuchronnie musi nast\'b9pi\'e6, ale nie wiadomo kiedy i nie wiadomo, jak temu zapobiec. Wr
\'f3g by\'b3 blisko, hobbit czu\'b3 to wyra\'9fnie, ale wr\'f3g niezwyk\'b3y, widmowy, cho\'e6 i cielesny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W manierkach ko\'f1czy\'b3a si\'ea woda, a ko\'f1ca marszu po Tajnej Galerii nie by\'b3o wida\'e6. Wreszcie zatrzymali si\'ea ponownie i ku wielkiej rado\'9cci hobbita Torin oznajmi\'b3, \'bfe nast\'ea
pnego dnia dojd\'b9 ju\'bf do Sali Kronik, gdzie pozostan\'b9, by zorientowa\'e6 si\'ea w sytuacji.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko znowu spa\'b3 niespokojnie, poniewa\'bf zacz\'ea\'b3a dokucza\'e6 mu wilgo\'e6, zmarz\'b3 i nie m\'f3g\'b3 si\'ea doczeka\'e6, kiedy Hornborin zacznie ich budzi\'e6. Oczy hobbita po bezsennej nocy klei\'b3
y si\'ea i piek\'b3y, nogi mia\'b3 obola\'b3e, z trudem rozprostowywa\'b3 plecy. Do Sali Kronik by\'b3o ju\'bf niedaleko, a potem odpoczynek, odpoczynek, odpoczynek}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tunel ko\'f1czy\'b3 si\'ea \'9ccian\'b9 bez drzwi. Gloin i Dwalin musieli zmitr\'ea\'bfy\'e6 sporo czasu, a inni prze\'bfy\'e6 pe\'b3ne niepokoju chwile, zanim sekretne drzwi otworzy\'b3y si\'ea
, i weszli w inny korytarz, znacznie szerszy, prosty i przestronny. G\'b3adka pod\'b3oga i starannie obrobione \'9cciany zdradza\'b3y jego przeznaczenie; \'9cwiat\'b3o pochodni o\'9cwietli\'b3o p\'f3\'b3okr\'b9g\'b3y \'b3uk; by\'b3o to wej\'9ccie do du
\'bfej sali.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To jest Dwudziesta Pierwsza Sala - powiedzia\'b3 Gloin, z szacunkiem \'9cciszaj\'b9c g\'b3os. - Pami\'eatne miejsce... My idziemy do p\'f3\'b3nocnych drzwi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Za ni\'b9 powinien by\'e6 korytarz, a po prawej r\'eace drzwi do Sali Kronik - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea hobbit, przypomniawszy sobie odno\'9cne stronice Czerwonej Ksi\'eagi.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie myli\'b3 si\'ea. Drzwi, kt\'f3rych niegdy\'9c m\'ea\'bfnie broni\'b3a dziewi\'b9tka stra\'bfnik\'f3w przed naporem ork\'f3w i trolli, pozostawa\'b3y szczelnie zamkni\'eate. Pod\'b3oga przed drzwiami by\'b3
a czysta, a to zdziwi\'b3o do\'9cwiadczonego Gloina: wsz\'eadzie w Dwudziestej Pierwszej Sali osiad\'b3 kurz, tak samo jak w ca\'b3ej zachodniej stronie jaski\'f1 Morii, natomiast tu, przed drzwiami Sali Kronik, kurzu, nie wiadomo dlaczego, nie by\'b3o.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zbli\'bfyli si\'ea i znale\'9fli odpowied\'9f. Kamienn\'b9 p\'b3yt\'ea pokrywa\'b3y bia\'b3e rysy, pozosta\'b3e zapewne po uderzeniach jakim\'9c ostrym metalowym narz\'eadziem; wygl\'b9da\'b3o, \'bfe drzwi usi
\'b3owano otworzy\'e6 od strony korytarza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto\'9c bardzo chcia\'b3 zajrze\'e6 do wewn\'b9trz - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dwalin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A drzwi s\'b9 zamkni\'eate? - zapyta\'b3 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - I to nie na zwyczajny zamek - odpar\'b3 Moria\'f1czyk. - Popatrzcie doko\'b3a, przyjaciele. Nie wolno, \'bfeby to us\'b3yszeli ci...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnolud odwr\'f3ci\'b3 si\'ea twarz\'b9 do drzwi i co\'9c niezbyt g\'b3o\'9cno, \'9cpiewnie powiedzia\'b3. Otwieraj\'b9cy si\'ea prze\'9cwit zala\'b3o szare \'9cwiat\'b3o. Wewn\'b9trz Sali Kronik wszystko by
\'b3o tak, jak w czasach w\'eadr\'f3wki Froda: kufry w niszach, a pod oknem bia\'b3a p\'b3yta nagrobkowa na szarym kamieniu i znane Folkowi wiersze we Wsp\'f3lnej Mowie i j\'eazyku krasnolud\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Witaj, panie Balinie, synu Fundina - powiedzia\'b3 cicho Torin, i wszystkie krasnoludy ukl\'eak\'b3y, tak\'bfe Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oddawszy cze\'9c\'e6 pami\'eaci Balina, rozeszli si\'ea po sali, ogl\'b9daj\'b9c kufry. Tu, w odr\'f3\'bfnieniu od mieszkalnych jaski\'f1 na zachodzie, ocala\'b3o wszystko, ale po otwarciu pierwszego kufra natkn
\'eali si\'ea na list, rzucony na zawini\'eate w p\'b3\'f3tno ksi\'eagi. Kto\'9c napisa\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Temu, kto przest\'b9pi pr\'f3g krainy przodk\'f3w, kogo nie powstrzyma czarny l\'eak i rozpacz. }{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 Bracia!}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wystrzegajcie si\'ea P
\'b3omiennych Oczu, kt\'f3re nios\'b9 \'9cmier\'e6, gdy g\'f3ry zaczynaj\'b9 oddycha\'e6. Nie schod\'9fcie ni\'bfej, bo strach pomiesza wam zmys\'b3y. Nie wiemy, co to jest, to idzie spod ziemi. W Lochach Morii pojawi\'b3 si\'ea znowu Koszmar Otch\'b3
ani, o kt\'f3rym nie s\'b3yszeli\'9cmy od dwustu siedemdziesi\'eaciu lat. Do porzuconych ja}{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 ski\'f1 zachodu przedostali si\'ea or}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 kowie; nas jest za ma\'b3o, by\'9c
my mogli z nimi walczy\'e6. Wezwijcie elf\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Chyba tylko oni b\'ead\'b9 mogli nam pom\'f3c. Mamy do czynienia ze starym z\'b3em, kt\'f3re nie poddaje si\'ea
 nam. W skrzyniach znajdziecie szczeg\'f3\'b3owy opis wszystkiego, co si\'ea wydarzy\'b3o w Khazad-Dum}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I jeszcze jedno. Szukajcie mithrilu}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jest na Sz\'f3stym G\'b3\'eabinowym, zamurowany w \'9ccianie Sto Jedenastej Sali. Droga do\'f1 wiedzie przez Sal\'ea Zamkow\'b9. Wyczekajcie chwili, kiedy P\'b3
omienne Oczy zasn\'b9, i niech bogactwa przodk\'f3w znowu pos\'b3u\'bf\'b9 tan-garom. Nam nie uda\'b3o si\'ea ich uratowa\'e6. \'afegnajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 Ere}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 bor zawsze powstanie na pierwsze wezwanie \'9cmia\'b3k\'f3w. My b\'eadziemy zbiera\'e6 si\'b3y i czeka\'e6. Nie nazywajcie nas pochopnie tch\'f3rzami...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W tym miejscu pos\'b3anie si\'ea ko\'f1czy\'b3o. Nie by\'b3o podpisu ani daty. Torin dok\'b3adnie obejrza\'b3 kartk\'ea pergaminu, odchrz\'b9kn\'b9\'b3 i pu\'9cci\'b3 w ko\'b3o. Kiedy powr\'f3ci\'b3a do niego, od
\'b3o\'bfy\'b3 j\'b9 na poprzednie miejsce, zamkn\'b9\'b3 pokryw\'ea kufra i usiad\'b3 na nim. Zm\'eaczone krasnoludy, zrzuciwszy z ramion baga\'bf, bro\'f1, narz\'eadzia i zapasy, rozlokowa\'b3y si\'ea, gdzie kto m\'f3g\'b3. Malec cicho wyj\'b9\'b3
 szpunt swojego anta\'b3ka...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe nie zd\'b9\'bfyli zacz\'b9\'e6 narady ani wda\'e6 si\'ea w tak lubiane przez krasnoludy spory. Ledwo s\'b3yszalny szmer dobieg\'b3 ich od strony niedomkni\'eatych drzwi, prowadz\'b9cych z korytar
za do Dwudziestej Pierwszej Sali. Hornborin poderwa\'b3 si\'ea i natychmiast znalaz\'b3 przy drzwiach. Nikt z krasnolud\'f3w nie zd\'b9\'bfy\'b3 niczego przedsi\'eawzi\'b9\'e6, gdy Hornborin z kr\'f3tkim gniewnym okrzykiem zatrzasn\'b9\'b3
 drzwi i dla pewno\'9cci opar\'b3 si\'ea o nie plecami z ca\'b3ej si\'b3y.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Orkowie, orkowie w korytarzu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - krzykn\'b9\'b3, usi\'b3uj\'b9c dosi\'eagn\'b9\'e6 topora. - Szybciej, Gloin, Dwalin}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zza kamiennych drzwi da\'b3 si\'ea s\'b3ysze\'e6 tupot n\'f3g i g\'b3uchy ryk, przepe\'b3niony tak\'b9 nienawi\'9cci\'b9, \'bfe Folka przeszy\'b3 dreszcz. Drzwi, kt\'f3re blokowali teraz Hornbo
rin, Grani, Gimli, Tror i Dwalin, zatrz\'eas\'b3y si\'ea, potem kto\'9c uderzy\'b3 w nie czym\'9c ci\'ea\'bfkim; poruszy\'b3y si\'ea, ale nie otwar\'b3y. Gloin pospiesznie }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  szepta\'e6 s\'b3owa zakl\'eacia, w ko\'f1cu westchn\'b9\'b3 z ulg\'b9, drzwi nie ust\'b9pi\'b3y. Napierano na nie z jeszcze wi\'eaksz\'b9 si\'b3\'b9, ale trzyma\'b3y mocno.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hornborin otar\'b3 pot z czo\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jest ich tam co najmniej setka - powiedzia\'b3 p\'f3\'b3g\'b3osem. -To s\'b9 jacy\'9c inni orkowie, niepodobni do tych, kt\'f3rych po\'b3o\'bfyli\'9cmy na Sz\'f3stym Poziomie. Ci s\'b9 wy\'bfsi, bardziej barczy
\'9cci, ich twarze maj\'b9 regularne rysy, tak mi si\'ea zdaje... Mieli pe\'b3no pochodni, widzia\'b3em taran.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co robimy? - Wjard patrzy\'b3 jak zaszczute zwierz\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Otwieramy drzwi i naprz\'f3d}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Okrutny u\'9cmiech wykrzywi\'b3 usta Dorina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'afeby zrobili z ciebie poduszk\'ea do igie\'b3? - pisn\'b9\'b3 Wjard.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekajcie, poczekajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - uni\'f3s\'b3 r\'eak\'ea Gloin. - Raczej nie zdo\'b3aj\'b9 wy\'b3ama\'e6 drzwi. Mo\'bf
emy spokojnie wyj\'9c\'e6 przez wschodnie, te pod oknem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A potem? - burkn\'b9\'b3 Bran, zezuj\'b9c na drgaj\'b9ce pod miarowymi uderzeniami drzwi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Na d\'f3\'b3 - wzruszy\'b3 ramionami Gloin. - W ko\'f1cu nie przyszli\'9cmy tu walczy\'e6 z orkami. Schody prowadz\'b9 do Pierwszego G\'b3\'eabinowego, stamt\'b9d \'b3atwo dostaniemy si\'ea
 do Sali Zamkowej i ni\'bfej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nigdzie si\'ea nie przedostaniemy - o\'9cwiadczy\'b3 ponuro Torin, kt\'f3ry podszed\'b3 do wschodnich drzwi. - Jeste\'9cmy otoczeni, to pu\'b3apka...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie umawiaj\'b9c si\'ea, krasnoludy run\'ea\'b3y do przeciwleg\'b3ej \'9cciany. Zza wschodnich drzwi dochodzi\'b3o takie samo tupanie i ryki. Same drzwi by\'b3y zamkni\'eate za pomoc\'b9 zakl\'ea
cia, i to gwarantowa\'b3o, \'bfe wr\'f3g nie przedostanie si\'ea przez nie. Ale co dalej?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Lepki, zimny l\'eak obla\'b3 hobbita. Sytuacja wydawa\'b3a si\'ea bez wyj\'9ccia. Widzia\'b3, jak skamienia\'b3y oblicza krasnolud\'f3w, jak zas\'eapi\'b3y si\'ea czo\'b3a... Rozmowy usta\'b3
y; wszyscy milczeli przygn\'eabieni.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - B\'eadziemy si\'ea przebija\'e6 - powiedzia\'b3 Hornborin ochryple. -Je\'9cli tylko nie wykurz\'b9 nas st\'b9d jak szczury.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nikt si\'ea nie odezwa\'b3. Nagle Torin powiedzia\'b3, rozwijaj\'b9c sw\'f3j koc:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to musimy odpocz\'b9\'e6 jak nale\'bfy... Nie wy\'b3ami\'b9 drzwi, wi\'eac mo\'bfemy spokojnie pospa\'e6 kilka godzin, a potem...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Mo\'bfe dogadamy si\'ea z nimi? - odezwa\'b3 si\'ea Wjard nie\'9cmia\'b3o. - Mo\'bfe wykupimy si\'ea czym\'9c?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chyba tob\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - b\'b3ysn\'b9\'b3 oczami Dorin, i ju\'bf wi\'eacej nie rozmawiano na ten temat.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy wydoby\'b3y koce, u\'b3o\'bfy\'b3y si\'ea i zapali\'b3y.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Walenie w drzwi nie ustawa\'b3o. Nie by\'b3o s\'b3ycha\'e6 krzyk\'f3w ani ryk\'f3w, orkowie walili w milczeniu, a to pot\'eagowa\'b3o strach hobbita; wierci\'b3 si\'ea na pos\'b3aniu. Obok niego sapa\'b3
 niewzruszony Malec, kt\'f3ry zapad\'b3 w sen r\'f3wnie spokojnie, jak gdyby znajdowa\'b3 si\'ea w jakiej\'9c ober\'bfy w Annuminas. Spojrzenie hobbita, bez celu w\'eadruj\'b9ce po \'9ccianach i suficie, nagle trafi\'b3
o na okno i w tej samej chwili poderwa\'b3 si\'ea na r\'f3wne nogi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Torinie, Torinie, a mo\'bfe tam? - Wskaza\'b3 palcem niewielki kwadratowy otw\'f3r w \'9ccianie, z kt\'f3rego s\'b9czy\'b3o si\'ea \'9cwiat\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnolud chwil\'ea milcza\'b3, potem skoczy\'b3 do okna, w biegu budz\'b9c innych.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po minucie wszyscy patroszyli swoje worki, wydobywaj\'b9c z nich d\'b3ugie sznury z kotwicami na ko\'f1cach; \'bfeby dosta\'e6 si\'ea do okna, trzeba by\'b3o przeby\'e6 kilka s\'b9\'bfni uko\'9cnie biegn\'b9
cym do g\'f3ry szybem o\'9cwietleniowym. I nie wiadomo, ile w d\'f3\'b3...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wszystko odbywa\'b3o si\'ea w ciszy. Gromadka krasnolud\'f3w st\'b3oczy\'b3a si\'ea przy wschodniej \'9ccianie. Gloin rzuci\'b3 kotwic\'ea, stalowe haki zaczepi\'b3y o kraw\'ea
dzie otworu okna. Krasnoludy popatrzy\'b3y po sobie, a wtedy do przodu zdecydowanie wyst\'b9pi\'b3 Malec. Zr\'eacznie, jakby przez ca\'b3e \'bfycie wspina\'b3 si\'ea po linach, zacz\'b9\'b3 pi\'b9\'e6 si\'ea do g\'f3ry, zapieraj\'b9c stopami w \'9c
ciany szybu. Wkr\'f3tce dotar\'b3 do okna i wysun\'b9\'b3 si\'ea na zewn\'b9trz. Patrzy\'b3 d\'b3ugo, niesko\'f1czenie d\'b3ugo, a\'bf Dorinowi zbiela\'b3y palce zaci\'9cni\'eatych w pi\'ea\'9cci d\'b3oni. W ko\'f1cu Malec oderwa\'b3 si\'ea od okna i odwr
\'f3ci\'b3 do niecierpliwie oczekuj\'b9cych towarzyszy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Trzeba zej\'9c\'e6 jakie\'9c trzydzie\'9cci s\'b9\'bfni, tam jest okno}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - oznajmi\'b3 szeptem. - Ale ska\'b3
a jest wyszlifowana jak lustro...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wi\'b9\'bfmy sznury - zarz\'b9dzi\'b3 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wycelowawszy, Malec zepchn\'b9\'b3 w d\'f3\'b3 dwie grube szare wi\'b9zki, potem przechyli\'b3 si\'ea, przyjrza\'b3 i rado\'9cnie klepn\'b9\'b3 w bok.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ca\'b3a operacja zaj\'ea\'b3a im sporo czasu. Najpierw znikn\'eali Torin i Hornborin. Za nimi pozostali - bez baga\'bfy, w kolczugach i tylko z toporami. Pozostali przeprawili do nich
 worki i ruszyli sami. Ostatni opu\'9ccili sal\'ea Dorin i Folko. Nurkuj\'b9c w ciemno\'9c\'e6 dolnego okna, Folko po\'bfa\'b3owa\'b3, \'bfe po pierwsze, w czasie schodzenia nie m\'f3g\'b3 oderwa\'e6 wzroku od ska\'b3y, a po drugie, nie wzi\'b9\'b3 ze sob
\'b9 ani jednej krasnoludzkiej kroniki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I znowu czer\'f1 korytarzy Sz\'f3stego Poziomu, znowu pospieszny marsz w mroku, znowu w \'9cwietle pochodni pojawiaj\'b9 si\'ea i gin\'b9 schody, \'b3ukowe przej\'9ccia, skrzy\'bf
owania, wysokie sale z kolumnami lub bez... Szli kilka godzin. Pokonali d\'b3ugie p\'b3ynne podej\'9ccie i znale\'9fli si\'ea, jak szeptem oznajmi\'b3 Dwalin, ponownie na Si\'f3dmym Poziomie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Bez \'bfywego orka nigdzie st\'b9d nie p\'f3jd\'ea - pochyli\'b3 uparcie g\'b3ow\'ea Torin, nie zwracaj\'b9c uwagi na namowy towarzyszy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po d\'b3ugich i ostro\'bfnych poszukiwaniach znale\'9fli wej\'9ccie do Tajnej Galerii i tam, za chronionymi zakl\'eaciem kamiennymi drzwiami, urz\'b9dzili kolejny tymczasowy ob\'f3z. Odpocz\'b9wszy jeszcze troch
\'ea, krasnoludy i Folko ruszyli na polowanie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oczywi\'9ccie, gdyby nie umiej\'eatno\'9cci Gloina i Dwalina, nigdy nie uda\'b3oby si\'ea im przedosta\'e6 do ork\'f3w bez zwracania na siebie uwagi. Liczba wrog\'f3w nie przekracza\'b3
a chyba trzydziestu; rzeczywi\'9ccie r\'f3\'bfnili si\'ea od tych napotkanych wcze\'9cniej. Byli wi\'eaksi, wy\'bfsi i poruszali si\'ea wyprostowani, mieli kr\'f3tsze r\'eace i bardziej}{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 regularne rysy twarzy, cho\'e6 oczy podobne, sko\'9cne. Zamiast ulubionych przez ork\'f3w jatagan\'f3w u\'bfywali kr\'f3tkich, grubych obosiecznych mieczy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Sala, w kt\'f3rej }{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 zaczai}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 li si\'ea na wrog\'f3w, mia\'b3a tylko jedno wyj\'9ccie, i w\'b3a\'9cnie tam zasadzi\'b3a si\'ea
 grupa zakutych w stal towarzyszy Folka. Do ich uszu dochodzi\'b3 odleg\'b3y, t\'eapy \'b3oskot taranowania drzwi Sali Kronik. Torin bezszelestnie wyci\'b9gn\'b9\'b3 zza pasa top\'f3r i krasnoludy w milczeniu, niczym \'bfelazna pi\'ea\'9c\'e6, uderzy\'b3
y na zaskoczonego wroga.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wstrzymawszy oddech, Folko, tym razem pozostawiony ze swoim \'b3ukiem z ty\'b3u, oczekiwa\'b3, \'bfe jego druhowie przejd\'b9 przez t\'b3um wrog\'f3w jak poprzednim razem; \'b3atwo, b\'b3
yskawicznie, niepowstrzymanym klinem; jednak\'bfe zamiast wrzasku trwogi rozleg\'b3 si\'ea w\'9cciek\'b3y ryk wielu dziesi\'b9tk\'f3w garde\'b3 i z sali, o\'9cwietlonej kilkoma \'9cciennymi pochodniami, na tangar\'f3
w ruszyli zakuci w szczelne zbroje orkowie pancerni; w powietrzu \'9cwisn\'ea\'b3y strza\'b3y, z prawej i lewej na atakuj\'b9cych uderzyli miecznicy, stal d\'9fwi\'eacznie uderzy\'b3a o stal. Rozbity w pierwszej chwili szereg szybko zwiera\'b3
 szeregi, zamykaj\'b9c wy\'b3om, ork\'f3w przybywa\'b3o, by\'b3o ich ju\'bf co najmniej sze\'9c\'e6dziesi\'eaciu, i bili si\'ea desperacko i umiej\'eatnie, nie jak ci poprzedni. Folko wyszarpn\'b9\'b3 z ko\'b3czanu pierwsz\'b9 strza\'b3\'ea.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Otoczone z trzech stron krasnoludy nie straci\'b3y jednak\'bfe ani m\'eastwa, ani opanowania; k\'b9saj\'b9c kr\'f3tkimi skutecznymi b\'b3yskami topor\'f3w, zacz\'ea\'b3y wolno cofa\'e6 si\'ea do wyj\'9c
cia z sali; Folko zobaczy\'b3, \'bfe w \'9crodku szyku towarzysze ci\'b9gn\'b9 kogo\'9c, kto wije si\'ea spazmatycznie i szarpie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Orkowie napierali, z ich garde\'b3 wydobywa\'b3 si\'ea w\'9cciek\'b3y, zwierz\'eacy ni to ryk, ni to wycie, \'bfadna ze stron nie ust\'eapowa\'b3a, ale cia\'b3 na pod\'b3odze by\'b3o niewiele. Folko trafi\'b3
 tylko dw\'f3ch, jednego zrani\'b3, z dziesi\'ea\'e6 strza\'b3 zmarnowa\'b3o si\'ea, odbijaj\'b9c od mocnych pancerzy. Mi\'eadzy krasnoludami i orkami powsta\'b3a pusta przestrze\'f1; orkowie nast\'eapowali wolno, krasnoludy r\'f3wnie wolno cofa\'b3y si
\'ea; nagle rozpaczliwie wrzasn\'b9\'b3 ten, kt\'f3rego uda\'b3o si\'ea krasnoludom sp\'eata\'e6. W tej samej chwili orkowie, nie szcz\'eadz\'b9c siebie, rzucili si\'ea wprost na krasnoludzkie topory. Strza\'b3y hobbita, wycelowane w szczeliny pancerzy mi
\'eadzy napier\'9cnikami i he\'b3mami, trafi\'b3y dw\'f3ch ork\'f3w, ale wrogom uda\'b3o si\'ea zburzy\'e6 porz\'b9dek spokojnie cofaj\'b9cej si\'ea do tej chwili pot\'ea\'bfnej grupy krasnolud\'f3w. Wycofywanie przekszta\'b3ci\'b3o si\'ea w ucieczk\'ea
. Na szcz\'ea\'9ccie krasnoludom}{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 uda\'b3o si\'ea oderwa\'e6 od prze\'9cladowc\'f3w; wpad\'b3y do jakiego\'9c w\'b9skiego korytarzyka i znikn\'ea\'b3
y w nieprzeniknionym mroku. Orkowie, kt\'f3rzy mieli tu tylko jedn\'b9 pochodni\'ea, przebiegli obok, a Folko i jego towarzysze przemkn\'eali w stron\'ea bezpiecznych drzwi Tajnej Galerii, gdzie mogli w ko\'f1cu chwil\'ea odetchn\'b9\'e6.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy ci\'ea\'bfko dysza\'b3y, ich pancerze nosi\'b3y g\'b3\'eabokie \'9clady wra\'bfych cios\'f3w; Balin mia\'b3 ran\'ea na ramieniu, bo zawiod\'b3a kolczuga, Brana uratowa\'b3 przypadek, miecz orka omskn
\'b9\'b3 si\'ea po jego przy\'b3bicy, zostawiwszy w niej g\'b3\'eabokie wgniecenie. Nie by\'b3o s\'b3ycha\'e6 zwyczajnych krasnoludzkich przechwa\'b3ek. Wszyscy odwracali wzrok i ponuro wpatrywali si\'ea w pod\'b3og\'ea; zdawali sobie spraw\'ea, \'bf
e cudem ocaleli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludom uda\'b3o si\'ea zabi\'e6 tylko pi\'eaciu ork\'f3w, a czterech porazi\'b3y strza\'b3y hobbita. Spojrzenia zwr\'f3ci\'b3y si\'ea na le\'bf\'b9cego na pod\'b3odze sp\'eatanego wi\'ea\'9f
nia. Na znak Torina przyci\'b9gni\'eato go bli\'bfej do p\'b3on\'b9cego ogniska.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ork by\'b3 du\'bfy, niemal o g\'b3ow\'ea wy\'bfszy od najwy\'bfszego z }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 . W czerwonawym \'9cwietle p\'b3
omieni sk\'f3ra na twarzy i r\'eakach wydawa\'b3a si\'ea br\'b9zowa, oczy by\'b3y w\'b9skie, sko\'9cne, jak u wi\'eakszo\'9cci jego wsp\'f3\'b3plemie\'f1c\'f3w, jednak\'bfe nos przypomina\'b3 ludzki, podobnie usta o twardych, wyrazi\'9c
cie zarysowanych wargach. Mia\'b3 wysokie czo\'b3o, nie takie jak u wi\'eakszo\'9cci g\'f3rskich ork\'f3w. Patrzy\'b3 z nienawi\'9cci\'b9 na krasnolud\'f3w, lecz w tym spojrzeniu nie by\'b3o l\'eaku, tylko w\'9cciek\'b3o\'9c\'e6 i jaka\'9c }{
\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 zadziwiaj\'b9ca beznadziejno\'9c\'e6. To}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rin }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  przes\'b3uchanie. Zadawa\'b3
 zwyk\'b3e pytania: sk\'b9d si\'ea wzi\'eali w Morii, czego tu szukaj\'b9, ilu ich jest, jak nazywa si\'ea przyw\'f3dca, jednak\'bfe jeniec uparcie milcza\'b3, oboj\'eatnie wpatruj\'b9c si\'ea w kamienn\'b9 pod\'b3og\'ea. Torin, podnosz\'b9c g\'b3os, powt
\'f3rzy\'b3 pytania. Odpowiedzi\'b9, jak poprzednio, by\'b3o milczenie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Rozgrzejcie \'bfelazo - poleci\'b3 ochryp}{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 le krasnolud i Dorin ze Skidulf}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 em wsun\'eali w p\'b3omie\'f1 kilka d\'b3ugich \'bf
elaznych hak\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No wi\'eac jak, b\'eadziesz m\'f3wi\'b3? - zapyta\'b3 Torin z\'b3owieszczo, wpatruj\'b9c si\'ea w je\'f1ca.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ten drgn\'b9\'b3, ale nie odpowiedzia\'b3. Nagle Hornborin zdecydowanie odsun\'b9\'b3 Torina i zbli\'bfy\'b3 si\'ea do orka. Folko zdziwi\'b3 si\'ea, bowiem jeszcze nigdy gadatliwy i stateczny Hornborin nie wygl
\'b9da\'b3 tak w\'b3adczo i majestatycznie. Podni\'f3s\'b3 praw\'b9 r\'eak\'ea i z\'b3oty Pier\'9ccie\'f1 nagle rozb\'b3ysn\'b9\'b3 niczym ma\'b3a iskierka w wyci\'b9gni\'eatej d\'b3oni krasnoluda. Sekund\'ea Hornborin wpatrywa\'b3 si\'ea w orka, a potem}
{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ten zacz\'b9\'b3 wolno, z wysi\'b3kiem m\'f3wi\'e6. Krasnoludy wymieni\'b3y zdumione spojrzenia. Ork pos\'b3ugiwa\'b3 si\'ea Wsp\'f3ln\'b9 Mow\'b9
, ale kiepsko, i hobbit rozumia\'b3 go z trudem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dowiedzieli si\'ea, \'bfe jego lud przebi\'b3 si\'ea do Morii si\'b3\'b9, kiedy by\'b3a ju\'bf porzucona przez jej starych gospodarzy; musieli walczy\'e6 z orkami innego plemienia, kt\'f3rzy przebili si\'ea
 tu jeszcze w czasach ostatnich krasnolud\'f3w. Mi\'eadzy plemionami zacz\'ea\'b3a si\'ea walka. Z wykrzywionych ust orka sypa\'b3y si\'ea niewyra\'9fne przekle\'f1stwa kierowane do nich; nienawidzi\'b3 ich kto wie czy nie bardziej ni\'bf krasnolud\'f3
w. Na pytanie Hornborina, sk\'b9d wzi\'eali si\'ea ci orko-wie i tamci, ich przeciwnicy, jeniec odpowiedzia\'b3, \'bfe jego lud to ci, kt\'f3rzy s\'b3u\'bfyli niegdy\'9c wielkiemu magowi i czarodziejowi, a jego imi\'ea pami\'ea
ta teraz tylko starszyzna. Tego dawno nie\'bfyj\'b9cego, na nieszcz\'ea\'9ccie, w\'b3adc\'ea nazywali Bia\'b3\'b9 R\'eak\'b9. Folko drgn\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ork opowiedzia\'b3 jeszcze mn\'f3stwo ciekawych rzeczy o tym, jak nieliczni jego rodacy, ocaleli w ostatniej wojnie, ukryli si\'ea w w\'b9wozach i dolinach G\'f3r Mglistych, jak mieszka\'f1
cy Rohanu traktowali ich niczym zwierzyn\'ea, jak dosz\'b3y ich s\'b3uchy, \'bfe Bia\'b3osk\'f3rzy wybili wszystkich ork\'f3w, usi\'b3uj\'b9cych ukry\'e6 si\'ea na p\'f3\'b3nocy. Wtedy jego wsp\'f3\'b3plemie\'f1cy postanowili spr\'f3bowa\'e6 szcz\'ea\'9c
cia w podziemiach... Krasnoludy dowiedzia\'b3y si\'ea tak\'bfe, \'bfe tu, do Morii, przedosta\'b3o si\'ea prawie siedem tysi\'eacy ork\'f3w-bojownik\'f3w i dwa razy wi\'eacej ich kobiet, starc\'f3w i dzieci.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit poci\'b9gn\'b9\'b3 za r\'eakaw Hornborina i szepn\'b9\'b3 mu na ucho kilka s\'b3\'f3w; krasnolud uni\'f3s\'b3 brwi ze zdziwienia, ale zada\'b3 podsuni\'eate przez Folka pytanie. Ork szarpn\'b9\'b3 si\'ea
 gwa\'b3townie i zacz\'b9\'b3 wywraca\'e6 oczami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale nie mia\'b3 wyj\'9ccia, jaka\'9c si\'b3a zmusza\'b3a go do m\'f3wienia, i w ko\'f1cu wykrztusi\'b3, \'bfe od niepami
\'eatnych czas\'f3w w jego narodzie, w\'9cr\'f3d tych, kt\'f3rzy s\'b3u\'bfyli Bia\'b3ej R\'eace, zakorzeni\'b3 si\'ea obyczaj porywania kobiet z ludzkich osiedli, \'bfeby miesza\'e6 krew ork\'f3w z krwi\'b9 ludzi, wolnych od przymusu s\'b3u\'bf
enia Mrokowi. Na twarzach s\'b3uchaj\'b9cych go krasnolud\'f3w pojawi\'b3o si\'ea obrzydzenie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dowiedzieli si\'ea tak\'bfe, \'bfe Sarumanowi orkowie \'bfyj\'b9 jeszcze w okolicach Isengardu, ale tam jest niebezpiecznie, bardzo niebezpiecznie: le\'9cne potwory \'b3api\'b9 nieuwa\'bf
nych i biada temu, na kogo padnie wzrok \'bfyj\'b9cych d\'eab\'f3w i grab\'f3w Fangornu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie znaj\'b9 oni lito\'9cci i walczy\'e6 z nimi nie spos\'f3b, dysponuj\'b9
 olbrzymi\'b9 si\'b3\'b9 i s\'b9 nie do pokonania. Na pytanie za\'9c, jak zdobywaj\'b9 \'bfywno\'9c\'e6 ukryci w Morii orkowie, jeniec wychrypia\'b3, \'bfe po staremu;}{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
napadaj\'b9 na wsie po obu stronach g\'f3r, unikaj\'b9 jednak palenia osiedli i wyrz\'b9dzania krzywdy, inaczej pojawi si\'ea kr\'f3lewska jazda Rohanu albo oddzia\'b3y miec}{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 znik\'f3w z pa\'f1stwa Beorning\'f3
w; or}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 kowie po prostu staraj\'b9 si\'ea bra\'e6 wykup, strasz\'b9c tch\'f3rzliwych wie\'9cniak\'f3w. Jednak\'bfe ich wrogowie, g\'f3rscy orkowie, niech przekl\'eaty b\'eadzie ich r\'f3d a\'bf
 do dwunastego pokolenia, jak szaleni grabi\'b9, pal\'b9 i zabijaj\'b9, i nied\'b3ugo zacznie si\'ea wielka wojna. Jeniec powiedzia\'b3, \'bfe jego plemi\'ea unika zbli\'bfania si\'ea do straszliwego Lorien, znajduj\'b9cego si\'ea na wsch\'f3
d od Morii; grabi\'b9 na p\'f3\'b3nocy, w dolinie Anduiny. Ale by\'e6 mo\'bfe wkr\'f3tce wszystko si\'ea zmieni...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co mianowicie? - zainteresowa\'b3 si\'ea Hornborin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ork wykrzywi\'b3 straszliwie twarz; widzieli, \'bfe nie chce m\'f3wi\'e6, ale s\'b3owa pada\'b3y jakby bez udzia\'b3u jego woli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Podziemia teraz s\'b9 nasze - chrypia\'b3 - zaw\'b3adn\'eali\'9cmy tym miejscem. Szkar\'b3atny Mrok opanowa\'b3 Dolne... Ludzie z P\'f3\'b3nocy kontaktuj\'b9 si\'ea z nami, a my chadzamy z nimi na Po\'b3
udniowy Go\'9cciniec i na Zachodni te\'bf. Wkr\'f3tce przyjdzie koniec przekl\'eatych elf\'f3w. Wr\'f3ci Pan... I b\'eadzie wojna, i jeszcze zobaczymy, jeszcze poka\'bfemy wszystkim - i przekl\'eatym g\'f3rskim robakom z pieczar G\'f3r Mglistych, i Bia
\'b3osk\'f3rym - zab\'f3jcom}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A to, co jest na dole, po\'b3\'b9czy wszystko... i b\'eadziemy razem...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Bia\'b3ka jego oczu b\'b3ysn\'ea\'b3y, g\'b3owa opad\'b3a na pier\'9c. Hornborin pospiesznie pochyli\'b3 si\'ea nad nim, potem roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Koniec}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Straci\'b3 przytomno\'9c\'e6. - Usiad\'b3 przy ognisku. - No, jak wam si\'ea to podoba, tangarowie? Szkar\'b3
atny Mrok na Dolnych Poziomach}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ludzie z P\'f3\'b3nocy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I jeszcze \'84Pan\'94
... Co robimy dalej?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nic nie mo\'bfemy zrobi\'e6. - Wjard machn\'b9\'b3 beznadziejnie r\'eak\'b9. - Trzeba ucieka\'e6 st\'b9d, p\'f3ki\'9cmy cali...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Na pewno nie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - sykn\'b9\'b3 Dorin. - Szkar\'b3atny Mrok, powiadasz? P\'f3ki nie zobacz\'ea na w\'b3asne oczy, nigdzie nie p
\'f3jd\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Rozumiecie, do czego oni d\'b9\'bf\'b9? Koniec z przekl\'eatymi elfami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 O nie, musimy i\'9c\'e6 na d\'f3\'b3. Niech tu siedzi siedem czy nawet siedemdziesi\'b9t tysi\'eacy ork\'f3w, nie wolno nam si\'ea wycofywa\'e6, p\'f3ki wszystkiego nie sprawdzimy. Proponuj\'ea i\'9c\'e6 natychmiast w d\'f3\'b3. Tam si\'ea wszystko r
ozstrzygnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co z nim? - nachmurzy\'b3 si\'ea Torin, wskazuj\'b9c orka. - Patrzcie, chyba dochodzi do siebie, o, mruga oczami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co to jest Szkar\'b3atny Mrok? Dlaczego chcecie \'84sko\'f1czy\'e6}{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 z elfami\'94? - zapyta\'b3 ostro je\'f1
ca Hornborin, ponownie unosz\'b9c r\'eak\'ea z Pier\'9ccieniem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Idzie To, Co Spa\'b3o w G\'b3\'eabinach... - wycharcza\'b3 ork. - Nadchodzi ich Godzina... I my idziemy z nimi... chocia\'bf jeste\'9cmy w jednej trzeciej lud\'9fmi...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przesta\'f1, Hornborinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - podni\'f3s\'b3 si\'ea Torin. - Przecie\'bf widzisz, \'bfe brakuje mu s\'b3\'f3w. On tylko wy
czuwa to swoim specyficznym w\'eachem, kt\'f3ry przekaza\'b3 jego przodkom W\'b3adca Wielkiego Mroku, ale wyja\'9cni\'e6 tego nie potrafi. Dorin ma racj\'ea. Trzeba zej\'9c\'e6 na d\'f3\'b3. Czy teraz nie jest jasne, \'bfe nie tylko my, krasnoludy, ale ca
\'b3y Zach\'f3d jest w straszliwym niebezpiecze\'f1stwie? Nie mo\'bfemy traci\'e6 czasu. Idziemy na d\'f3\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Tylko jeszcze jedno...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pochyliwszy si\'ea nisko nad je\'f1cem, wrzasn\'b9\'b3 mu prosto w twarz:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto to jest \'84Pan\'94? Gdzie on jest, tu czy na powierzchni? Kim jest, orkiem czy cz\'b3owiekiem? Co o nim wiesz? Je\'9cli powiesz prawd\'ea - milcza\'b3 chwil\'ea - pu\'9ccimy ci\'ea, kln\'ea si\'ea na Brod
\'ea Durina}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Hornborinie, pom\'f3\'bf}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Sk\'b9d wiesz, \'bf
e on istnieje? Co jeszcze o nim wiesz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie widzia\'b3em go. - Wi\'eazie\'f1 rozpaczliwie kr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9. -Wiemy, \'bfe on jest na ziemi, bo nidingowie przychodzili do nas z poleceniami od niego w ubieg\'b3ym roku... I wiem, \'bf
e on istnieje... tego wy nie zrozumiecie. On jest tym, kt\'f3ry zgromadzi wszystko, co zosta\'b3o rozrzucone; Szkar\'b3atny Mrok te\'bf si\'ea ruszy... Wi\'eacej nic nie wiem, kln\'ea si\'ea na Bia\'b3\'b9 R\'eak\'ea}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dobrze - westchn\'b9\'b3 Torin. - Jak uwa\'bfasz, Hornborinie?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie k\'b3amie - pad\'b3a szybka odpowied\'9f. - Naprawd\'ea nie wie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to rozwi\'b9\'bfcie go i niech sobie idzie - rzuci\'b3 nachmurzony Torin, gestem powstrzymuj\'b9c zrywaj\'b9cego si\'ea z okrzykiem oburzenia Dorina, za kt\'f3rym okaza\'b3o niezadowolenie jeszcze z p\'f3
\'b3 tuzina krasnolud\'f3w. - Nie wolno \'b3ama\'e6 s\'b3owa. Niech idzie. Nawet je\'9cli naprowadzi na nasz \'9clad swoich... Najwy\'bfej pomachamy toporami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Akurat - burkn\'b9\'b3 Bran. - To nie to co ci z P\'f3\'b3nocy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ork skry\'b3 si\'ea w ciemno\'9cci, odg\'b3osy jego szybkich krok\'f3w wkr\'f3tce ucich\'b3y.}{\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 
\par }\pard \qc \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid1650840 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 \page }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 5
\par }{\b\fs24\insrsid1650840\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 KU\'8fNIA DURINA
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid1650840\charrsid7408276 
\par }{\fs24\insrsid1650840\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kim s\'b9 nidingowie, Torinie? - zapyta\'b3 przyjaciela hobbit, gdy ostro\'bfnie opu\'9ccili Tajn\'b9 Galeri\'ea i ruszyli w stron\'ea schod\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nidingowie to w\'b3a\'9cnie karze\'b3ki, z kt\'f3rych jednego z\'b3apali\'9cmy w Bucklandzie - odpowiedzia\'b3 ponuro Torin. - Wynika z tego, \'bfe nie oszuka\'b3 nas, po trzykro\'e6 przekl\'eaty}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Orkowie Bia\'b3ej R\'eaki naprawd\'ea komu\'9c s\'b3u\'bf\'b9. I, by\'e6 mo\'bfe, jego wola jest przyczyn\'b9 ca\'b3ego zamieszania na g\'f3rze. Ale kto to jest? My\'9cl
\'ea, \'bfe jedynie Wielka Jasna Kr\'f3lowa mog\'b3aby nam odpowiedzie\'e6 na to pytanie. Tylko co ona robi tam u siebie, za Wielkim Morzem? - }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 Krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  westchn\'b9\'b3
 i pokiwa\'b3 g\'b3ow\'b9, jakby dyskutuj\'b9c ze swoimi my\'9clami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przemierzali ciemne korytarze, wybieraj\'b9c najbardziej w\'b9skie i nierzucaj\'b9ce si\'ea w oczy. Dwukrotnie obok nich przechodzi\'b3y, pobrz\'eakuj\'b9c broni\'b9 i o\'9cwietlaj\'b9
c szare sufity pochodniami, du\'bfe oddzia\'b3y ork\'f3w z plemienia ich wi\'ea\'9fnia, jednak Gloin i Dwalin prowadzili oddzia\'b3 tak znakomicie, \'bfe wr\'f3g ani razu ich nie wyczu\'b3. Krasnoludy przeczekiwa\'b3
y niebezpieczne chwile w ciemnych bocznych odga\'b3\'eazieniach, za wyst\'eapami \'9ccian, umy\'9clnie, wydawa\'b3o si\'ea, pozostawionymi w\'b3a\'9cnie po to, by m\'f3c ukry\'e6 si\'ea przed przewa\'bfaj\'b9cymi si\'b3ami nieprzyjaciela.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wiele pi\'eaknych, zadziwiaj\'b9cych swym wygl\'b9dem sal widzia\'b3 hobbit podczas ich kr\'f3tkiego marszu do tajnych schod\'f3w. W jednych sufity znajdowa\'b3y si\'ea na takiej wysoko\'9cci, \'bfe nie dociera
\'b3o tam \'9cwiat\'b3o pochodni, a oceni\'e6 ow\'b9 wysoko\'9c\'e6 mo\'bfna by\'b3o tylko po echu krok\'f3w; inne by\'b3y podzielone d\'b3ugimi szeregami pokrytych wspania\'b3ymi rze\'9fbami kolumn, w g\'b3\'eabokich niszach sta\'b3y pos\'b9
gi ludzi, krasnolud\'f3w i zwierz\'b9t, wykonane z niezr\'f3wnanym mistrzostwem. Pochodnie o\'9cwietla\'b3y ogromne mozaiki, w kt\'f3rych dominowa\'b3o z\'b3oto, srebro i kamienie szlachetne, zadziwiaj\'b9ce \'bfelazne \'9cwieczni
ki, wykute w postaci splot\'f3w olbrzymich lin. Niestety, w wielu miejscach hobbit zauwa\'bfa\'b3 te\'bf \'9clady bytno\'9cci ork\'f3w -mn\'f3stwo ozd\'f3b by\'b3o zniszczonych, rze\'9fbione w kamieniu figury rozbite, z mozaik na \'9ccianach prostackie 
\'b3apy wyrwa\'b3y wspania\'b3e kamienie...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Z lekkim zgrzytem zatrzasn\'ea\'b3y si\'ea za nimi skrzyd\'b3a Tajnych Drzwi. Pochodnie wydobywa\'b3y z ciemno\'9cci kr\'f3tkie fragmenty w\'b9skich schod\'f3w. Zacz\'ea\'b3o si\'ea d\'b3ugie zej\'9c
cie. Hobbit naliczy\'b3 sze\'9c\'e6set stopni, zanim znale\'9fli si\'ea w kr\'f3tkim korytarzu, kt\'f3ry ko\'f1czy\'b3 si\'ea znajomym ju\'bf \'9clepym zau\'b3kiem Tajnej Galerii. Gloin i Dwalin naradzali si\'ea p\'f3\'b3g\'b3osem.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jeste\'9cmy na Pierwszym Poziomie - powiedzia\'b3 w ko\'f1cu Gloin, zwracaj\'b9c si\'ea do reszty. - Tutaj zupe\'b3nie blisko przechodzi G\'b3\'f3wny Trakt. Do Drugiej Sali, tej w\'b3a\'9cnie, gdzie znajduje si
\'ea Most Durina, zosta\'b3y nam dwie godziny marszu. Tylko zastan\'f3wmy si\'ea, czy mamy po co tam i\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Je\'9cli w Morii s\'b9 orkowie, ju\'bf na pewno wpadli na to, \'bfe musz\'b9 zamkn\'b9\'e6 G\'b3\'f3wny Trakt i postawi\'e6 stra\'bfe przy Wrotach i na Mo\'9ccie - podchwyci\'b3 Dwalin. - A my musimy zej\'9c
\'e6 ni\'bfej. Nie zapomnijcie tylko o mithrilu w \'9ccianach Sto Jedenastej Sali}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mo\'bfe lepiej posied\'9fmy tu troch\'ea i porozmawiajmy spokojnie - zaproponowa\'b3 niepewnie Torin. - Mamy tu dw\'f3ch wrog\'f3w: ork\'f3w i to co\'9c, dla czego tu przyszli\'9cmy. Dwa razy zetkn\'eali\'9c
my si\'ea z tym i za ka\'bfdym razem by\'b3o bardzo, wr\'eacz bardzo ponuro. Ale, by\'e6 mo\'bfe, po pojawieniu si\'ea tej b\'b3\'eakitnej po\'9cwiaty kto\'9c co\'9c zauwa\'bfy\'b3 na schodach? Mo\'bfe co\'9c si\'ea wydawa\'b3o, majaczy\'b3o? M\'f3
wcie wszystko, nawet je\'9cli wydaje si\'ea g\'b3upie; teraz jest wa\'bfny ka\'bfdy drobiazg. Hornborinie? Co z Pier\'9ccieniem?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - On nie daje wszechwiedzy - odpar\'b3 krasnolud z westchnieniem. - Czasem tylko podpowiada co\'9c, ale to wszystko jest takie nieuchwytne... Nie, teraz nic nie odczuwam.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin przygryz\'b3 warg\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mamy zapas\'f3w na trzy tygodnie - powiedzia\'b3. - W ci\'b9gu dwudziestu dni, niestety, b\'eadziemy je wyczuwali wed\'b3ug burczenia w naszych brzuchach, musimy wyja\'9cni\'e6, co tu si\'ea dzieje}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Odpowiedzia\'b3o mu milczenie, jednak\'bfe gdy Torin da\'b3 rozkaz dalszego marszu, nie protestowano.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Proponuj\'ea i\'9c\'e6 do Sali Zamkowej - powiedzia\'b3 Gloin, \'b3aduj\'b9c worek na plecy - na Sz\'f3sty G\'b3\'eabinowy Poziom; tam jest woda, a wcze\'9cniej by\'b3y dobre miejsca do ukrycia si\'ea
. No i nie jest to zwyczajna sala, wed\'b3ug legendy wyku\'b3 j\'b9 Pierwszy Krasnolud. Powiadaj\'b9, \'bfe gdy staniesz na Kamieniu Durina w chwili, gdy milcz\'b9 wszystkie si\'b3y, zar\'f3wno Mroku, jak i \'8cwiat\'b3a, i tylko g\'f3ry patrz\'b9
 na ciebie purpurowymi \'9frenicami P\'b3omiennych Oczu - mo\'bfesz zada\'e6 pytanie, a Daj\'b9cy Pocz\'b9tek odpowie ci... Tak m\'f3wi\'b9, ale czy to prawda, kto mo\'bfe wiedzie\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zanim dojdziemy do Kamienia, musimy i\'9c\'e6 G\'b3\'f3wnym Traktem - warkn\'b9\'b3 Dorin. - A tam s\'b9 orkowie i pewnie jest ich wielu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Musimy pchn\'b9\'e6 kogo\'9c przodem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy i Folko czeka\'b3y, jak im si\'ea zdawa\'b3o, ca\'b3\'b9 wieczno\'9c\'e6, w dr\'eacz\'b9cym oczekiwaniu, zanim z ciemno\'9cci wynurzyli si\'ea Gloin, Dorin i Bran.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wiedzia\'b3em - rzuci\'b3 Dorin, wycieraj\'b9c zabrudzony krwi\'b9 orka top\'f3r. - Ich jest strasznie du\'bfo, tych drobnych, mordorskich. Do Wr\'f3t nawet nie ma po co i\'9c\'e6. Gdzie tu s\'b9
 schody, Gloinie?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Trzeba b\'eadzie i\'9c\'e6 doko\'b3a - westchn\'b9\'b3 tamten.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Znowu przej\'9ccia, schody, w\'b9skie sekretne drzwi, gard\'b3owe g\'b3osy k\'b3\'f3c\'b9cych si\'ea ork\'f3w gdzie\'9c za rogiem - wszystko przemiesza\'b3o si\'ea w pami\'eaci hobbita, kt\'f3rzy resztk\'b9 si
\'b3 walczy\'b3, by utrzyma\'e6 si\'ea na nogach. Nie spali ju\'bf dob\'ea, ale jeszcze trzymali si\'ea jako\'9c na nogach. Weszli w \'9clepy korytarz i rozlokowali si\'ea na nocleg. Folko zasn\'b9\'b3 natychmiast.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ciemny tunel jego sn\'f3w, ponury i bezkszta\'b3tny, nagle roz\'9cwietli\'b3o co\'9c ognisto}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276 -}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rudego, wij\'b9cego si\'ea
, jak bajkowa \'bfmija; szare \'b3apska wylaz\'b3y wprost z kamienia i dopad\'b3y hobbita, zimne palce zacisn\'ea\'b3y si\'ea na jego gardle... Nie mia\'b3 si\'b3y, \'bfeby krzykn\'b9\'e6 ani poruszy\'e6 si\'ea... I nagle wszystko si\'ea urwa\'b3o...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zbudzi\'b3y go krasnoludy, zbieraj\'b9ce si\'ea do drogi. Folko, zm\'eaczony sennymi widzeniami i ze straszliwym b\'f3lem g\'b3owy, porusza\'b3 si\'ea z trudem; jego towarzysze wygl\'b9dali nie lepiej. Jak si\'ea
 okaza\'b3o, kamienne, upiorne r\'eace przywidzia\'b3y si\'ea wszystkim co do jednego. Humory im nie dopisywa\'b3y, hobbita za\'9c ponownie zaatakowa\'b3 obezw\'b3adniaj\'b9cy strach przed niewiadomym. Zgn\'eabiony, trzymaj\'b9c si\'ea
 blisko Hornborina, powl\'f3k\'b3 si\'ea za krasnoludami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Moria\'f1czycy d\'b3ugo nie potrafili odnale\'9f\'e6 wej\'9ccia do Tajnej Galerii; dru\'bfyna w\'eadrowa\'b3a bez ko\'f1ca zwyk\'b3ymi, kr\'f3tkimi schodami, \'b3\'b9cz\'b9cymi s\'b9siednie poziomy.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 G\'b3\'eabinowe Poziomy wyra\'9fnie r\'f3\'bfni\'b3y si\'ea od g\'f3rnych - ich sale by\'b3y przestronniejsze i nie tak wspaniale ozdobione, przej\'9ccia prostsze i szersze. Tu mie\'9cci\'b3y si\'ea
 niezliczone pracownie, w kt\'f3rych panowa\'b3 chaos; czego orkowie nie zdo\'b3ali zniszczy\'e6, rozrzucali i przewracali: narz\'eadzia, kowad\'b3a, tygle i ci\'ea\'bfkie sprz\'eaty.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To jeszcze nic, ni\'bfej b\'eadzie gorzej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - szepn\'b9\'b3 hobbitowi na ucho Dwalin. - Tu pracowali jubile}{
\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276 rzy i grawerzy, a ku\'9fnie i rusz}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nikarnie s\'b9 o wiele ni\'bfej...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Natrafili r\'f3wnie\'bf na mieszkalne jaskinie, i tu, podobnie jak na g\'f3rze, rozrabiali orkowie. Schod\'f3w, przechodz\'b9cych przez kilka poziom\'f3w naraz, nie mogli z jakiego\'9c powodu znale\'9f\'e6, w\'ea
drowali wi\'eac pochy\'b3ymi sztolniami. Robi\'b3o si\'ea coraz gor\'eacej; Gloin, Dwalin, Lorin, Torin i Hornborin kilka razy zamierali przy w\'b9skich otworach wentylacyjnych, sk\'b9d wali\'b3y fale suchego, pal\'b9cego \'bfaru. Folko zacz\'b9\'b3
 pojmowa\'e6 s\'b3uszno\'9c\'e6 s\'b3\'f3w Rogwolda.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oto wlok\'b9 si\'ea teraz, bez celu, bez wyra\'9fnego planu, niemal na o\'9clep, z wrogami za plecami i nieznanym ciemnym koszmarem przed sob\'b9. Na co liczy Torin? Na Pier\'9ccie\'f1 Hornborina?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit westchn\'b9\'b3. Teraz wyra\'9fnie wyczuwa\'b3 niebezpiecze\'f1stwo - tu\'bf przed nimi, za \'b3agodnym zakr\'eatem korytarza. To przeczucie ogarn\'ea\'b3o go nagle; nogi odm\'f3wi\'b3y mu pos\'b3usze\'f1
stwa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 R\'f3wnie\'bf krasnoludy zacz\'ea\'b3y si\'ea potyka\'e6, zatrzyma\'b3y si\'ea. Nikt nie m\'f3g\'b3 poj\'b9\'e6, o co chodzi, ale spojrzenia by\'b3y przykute do ledwie widocznych w \'9cwietle pochodni zarys\'f3
w skr\'eacaj\'b9cego przed nimi korytarza. Ogarn\'b9\'b3 ich nie mroczny, paniczny strach, kt\'f3ry popycha do ucieczki, ale dziwnie wyra\'9fne uczucie kresu, ko\'f1ca wszystkiego; wystarczy tylko min\'b9\'e6 ten zakr\'eat. Ale \'bfaden nie potrafi\'b3
 zmusi\'e6 si\'ea do jakiegokolwiek ruchu rozstrzygaj\'b9cego impas. Pierwsi zacz\'eali si\'ea cofa\'e6 Torin i Hornborin, poci\'b9gaj\'b9c za sob\'b9 innych. Nikt o nic nie pyta\'b3, nikt nie potrafi\'b3 wym\'f3wi\'e6 nawet s\'b3
owa; wszyscy wycofywali si\'ea powoli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tak min\'ea\'b3o kilka minut, a mo\'bfe i godzina. Nagle za ich plecami rozleg\'b3 si\'ea obrzydliwy \'9cpiew i tupot dziesi\'b9tek ci\'ea\'bfkich, podkutych \'bfelazem orczych but\'f3w. Teraz mieli do czynieni
a z innym}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wrogiem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Do boju}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wychrypia\'b3 Dorin i odwr\'f3ci\'b3 si\'ea, pospiesznie naci\'b9gaj\'b9c kolczug\'ea. - Skoro mamy umrze\'e6
, umrzyjmy godnie, jak potomkowie Durina}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj... - Hornborin chwyci\'b3 go za r\'eakaw. - P\'f3jd\'ea przodem. - Wskaza\'b3 stron\'ea przeciwleg\'b3\'b9 do tej, z kt\'f3rej dochodzi\'b3 nasilaj\'b9cy si\'ea z ka\'bfd\'b9 sekund\'b9 odg\'b3os krok
\'f3w. - Id\'9fcie za mn\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Folko, b\'eadzie mi potrzebny tw\'f3j \'b3uk, przygotuj si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Szybciej, nie tra\'e6my czasu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy ruszy\'b3y do przodu zwart\'b9 grup\'b9, przez ca\'b3y czas walcz\'b9c z ogarniaj\'b9c\'b9 ich rozpacz\'b9, a Hornborin wysoko uni\'f3s\'b3 r\'eak\'ea z Pier\'9ccieniem i ruszy\'b3 w stron\'ea zakr\'ea
tu. Folko \'9ccisn\'b9\'b3 pod kurtk\'b9 r\'eakoje\'9c\'e6 sztyletu z b\'b3\'eakitnymi kwiatami na klindze. Nie czu\'b3 strachu, ale ka\'bfdy krok kosztowa\'b3 go wiele wysi\'b3ku, jakby przedziera\'b3 si\'ea przez lepk\'b9 glin\'ea, w kt\'f3r\'b9
 nieoczekiwanie zmieni\'b3o si\'ea otaczaj\'b9ce powietrze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Korytarz skr\'eaca\'b3 p\'b3ynnie, ka\'bfdy krok do przodu ukazywa\'b3 nowy odcinek g\'b3adkich \'9ccian. Przeszli niewiele, gdy Hornborin nagle zacz\'b9\'b3 chrypie\'e6, jak gdyby brakowa\'b3
o mu powietrza, i stan\'b9\'b3 w miejscu. Pochodnia w jego r\'eaku zadr\'bfa\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wyg\'b3adzona powierzchnia \'9ccian znik\'b3a pod grub\'b9 warstw\'b9 czarnych po\'b3yskuj\'b9cych ni to w\'ea\'bfy, ni to macek; obrzydlistwo wi\'b3o si\'ea niezmordowanie, splata\'b3o si\'ea i rozplata\'b3
o, stale wysuwaj\'b9c we wszystkie strony t\'eape bezokie g\'b3owy z ledwo widoczn\'b9 kresk\'b9, zapewne pyskiem. Chyba \'b3atwiej by\'b3oby zrobi\'e6 krok, maj\'b9c przed sob\'b9 przepa\'9c\'e6 - taki koniec wyda\'b3 si\'ea wstrz\'b9\'9cni\'ea
temu hobbitowi wybawieniem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A mo\'bfe wycofa\'e6 si\'ea, p\'f3ki nie jest za p\'f3\'9fno, w uczciwej walce zabra\'e6 do grobu ile\'9c tam orczych istnie\'f1
, zanim krzywy jatagan... Byle nie do przodu, w \'bfywe obj\'eacia samej \'9cmierci}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276  Hob}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 bit zdr\'eatwia\'b3
 z obrzydzenia i wstr\'eatu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tymczasem bez\'b3adna pl\'b9tanina w\'ea\'bfowatych stwor\'f3w spowolnia\'b3a, wyci\'b9gaj\'b9ce si\'ea w kierun}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276 ku pora\'bfonych strachem krasnolu}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 d\'f3w i ludzi macki znieruchomia\'b3y, jakby udaj\'b9c dziwaczne naro\'9cle na \'9ccianach, przez kt\'f3re przeziera\'b3y niewidoczne zimne oczy mroku. Folko nagle odczu\'b3, \'bfe ich przeciwnik r\'f3wnie\'bf si
\'ea zawaha\'b3, a to doda\'b3o hobbitowi si\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Z os\'b3upienia wyrwa\'b3 ich tupot}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276  rozlegaj\'b9cy si\'ea za plecami. Or}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 kowie byli ju\'bf blisko}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I wtedy, nie umawiaj\'b9c si\'ea, dru\'bfyna ruszy\'b3a do przodu. Hornborin wysoko uni\'f3s\'b3 r\'eak\'ea z Pier\'9ccieniem i wszystkie macki wycelowa\'b3y swe \'b3
by ku z\'b3otemu l\'9cnieniu. Ale wystarczy\'b3o, \'bfe podeszli bli\'bfej, gdy zimny b\'f3l w sercu, b\'f3l rozpaczy zmusi\'b3 hobbita do desperackiego kroku: uchwyci\'b3 krasnoluda za r\'eakaw i powstrzyma\'b3 go. Macki czeka\'b3y na nich i Pier\'9ccie
\'f1 nie m\'f3g\'b3 ich zmusi\'e6 do odst\'b9pienia - oto co odczyta\'b3 Folko w kr\'f3tkim dr\'bfeniu, jakie przebieg\'b3o po niezliczonych szeregach czarnej \'bfywej ple\'9cni na \'9ccianach, dr\'bfeniu s\'b3odkiego przeczucia. Wtedy jego r\'ea
ka bez udzia\'b3u \'9cwiadomo\'9cci wyj\'ea\'b3a z pochwy bezcenny sztylet i b\'b3\'eakitne kwiaty na stalowym ostrzu zap\'b3on\'ea\'b3y niczym j\'eazyki magicznego p\'b3omienia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Macki zako\'b3ysa\'b3y si\'ea jak smagane wiatrem pole pszenicy, pospiesznie zwija\'b3y si\'ea i przyciska\'b3y do \'9ccian. Ka\'bfda z nich usi\'b3owa\'b3a g\'b3\'eabiej wcisn\'b9\'e6 si\'ea w kamie\'f1, ukry
\'e6 za innymi. Nie mog\'b3o by\'e6 w\'b9tpliwo\'9cci, macki zna\'b3y podobne klingi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jedno kr\'f3tkie spojrzenie do ty\'b3u i Hornborin cicho gwizdn\'b9\'b3 na przyjaci\'f3\'b3; jeszcze sekunda i tupot n\'f3g zag\'b3uszy\'b3o wycie i pisk ork\'f3w - oddzia\'b3 zosta\'b3 wykryty. Krasnoludy rzuci
\'b3y si\'ea do przodu i zamar\'b3y na widok obsianych czarnymi mackami \'9ccian i sufitu, ale Folko wysoko uni\'f3s\'b3 p\'b3on\'b9cy sztylet i ulatuj\'b9ce z niego falami \'9cwiat\'b3o zmusi\'b3o krasnoludy, zbite w ciasn\'b9 grupk\'ea, do wej\'9c
cia pod \'bfywe sklepienie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit nigdy nie zapomnia\'b3 ich drogi mi\'eadzy \'bfywymi \'9ccianami i z niczym niepor\'f3wnywalnego strachu - nie o siebie, tylko o znajduj\'b9cych si\'ea teraz pod jego ochron\'b9 przyjaci\'f3\'b3.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko nie ci\'b9\'b3 czarnych porost\'f3w - teraz macki ba\'b3y si\'ea jego, ale on nie czu\'b3 w sobie mocy wojownik\'f3w z przesz\'b3o\'9cci, przed kt\'f3rych cudownymi ostrzami ucieka\'b3
o to obrzydlistwo, teraz znowu od\'bfywaj\'b9ce w podziemiach. Gdyby hobbit wda\'b3 si\'ea w otwarty b\'f3j, macki te\'bf zacz\'ea\'b3yby walczy\'e6... Dziwne, nieuporz\'b9dkowane my\'9cli, nap\'b3ywaj\'b9ce nie wiadomo sk\'b9d, przemyka\'b3y mu przez g
\'b3ow\'ea. Tymczasem za nimi prowadz\'b9cy oddzia\'b3 orkowie wypadli zza zakr\'eatu i znale\'9fli si\'ea tu\'bf przed pierwszymi szeregami macek. Folko odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i zobaczy\'b3, jak na spotkanie orkom rzuci\'b3y si\'ea setki czarnych \'bf
ywych lin. Straszliwy, do niczego niepodobny, przed\'9cmiertny ryk wstrz\'b9sn\'b9\'b3 podziemiem. Oplatane \'bfywymi linami trupy ork\'f3w by\'b3y wci\'b9gane w g\'f3r\'ea, w ciemno\'9c\'e6, a nowi, wybiegaj\'b9cy zza za\'b3omu, stawali si\'ea zdobycz
\'b9 kolejnych czarnych macek... Pochodnie zgas\'b3y, ocaleli orkowie rzucili si\'ea do ty\'b3u, i tego, co si\'ea dzia\'b3o dalej, krasnoludy ju\'bf nie zobaczy\'b3y. Ruchome porosty nagle ust\'b9pi\'b3y miejsca czystemu kamieniowi; min\'ea
li straszliwe miejsce i byli bezpieczni. Folko odwr\'f3ci\'b3 si\'ea, potrzasn\'b9\'b3 l\'9cni\'b9cym sztyletem; ostatnie szeregi skurczy\'b3y si\'ea, pora\'bfone strachem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ci\'ea\'bfko dysz\'b9c, ocieraj\'b9c mokre czo\'b3a i rozgl\'b9daj\'b9c si\'ea doko\'b3a, krasnoludy zwali\'b3y si\'ea na pod\'b3og\'ea za pierwszym zakr\'eatem, gdy czarne porosty znikn\'ea\'b3
y im z oczu. Hobbit czu\'b3 straszliwe zm\'eaczenie, ale rozpiera\'b3a go tak\'bfe duma.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co to by\'b3o? - pada\'b3y ze wszystkich stron niecierpliwe pytania. - Jak dali\'9ccie sobie z tym rad\'ea?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec podbieg\'b3 do hobbita i u\'9cciska\'b3 go, podejrzanie poci\'b9gaj\'b9c nosem. Torin, z niedowierzaniem kr\'eac\'b9c g\'b3ow\'b9, poklepa\'b3
 go po ramieniu, pozostali patrzyli na Folka z szacunkiem i zdziwieniem. Nie pierwszy to raz, kiedy hobbit przewodzi tam, gdzie pasuj\'b9 najlepsi wojowie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko nie potrafi\'b3 odpowiedzie\'e6 na pytania przyjaci\'f3\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - One... One s\'b9 bardzo stare, chc\'ea powiedzie\'e6, ze strasznie odleg\'b3ych dni - wykrztusi\'b3, na pr\'f3\'bfno usi\'b3uj\'b9c zrozumie\'e6 i uporz\'b9dkowa\'e6 spl\'b9tane w \'9cwiadomo\'9cci m\'ea
tne obrazy. - Nie wiem, sk\'b9d pochodz\'b9, mo\'bfe z Podmoria\'f1skich Szlak\'f3w, wiem tylko, \'bfe boj\'b9 si\'ea tego ostrza. - Pokaza\'b3 sw\'f3j sztylet. - TO widzia\'b3o go wcze\'9cniej, na pewno, a mo\'bfe podobne? TO nic nie wie o \'9c
wiecie zewn\'eatrznym, TO wype\'b3za z g\'b3\'eabin, \'bfeby po\'bfera\'e6... Ale co nim kieruje? Nie wiem. Nie wiem, sk\'b9d w og\'f3le cokolwiek wiadomo mi o TYM... Po prostu, jako\'9c tak mi si\'ea wydaje...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 S\'b3uchano go bardzo uwa\'bfnie, a potem Wjard uderzy\'b3 si\'ea w czo\'b3o i powiedzia\'b3, \'bfe s\'b3ysza\'b3 w swoich g\'f3rach bardzo star\'b9 legend\'ea o wielor\'eakich, \'bfyj\'b9cych w podziemnym kr\'f3
lestwie; ju\'bf dawno temu krasnoludy styka\'b3y si\'ea z nimi. Wi\'eacej nic nie uda\'b3o mu si\'ea wydoby\'e6 z pami\'eaci, chocia\'bf Dorin i Balin domagali si\'ea, by co\'9c jeszcze powiedzia\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czy nie o takich opowiada\'b3 kiedy\'9c Gandalf, kt\'f3ry przemierzy\'b3 Podmoria\'f1skie Szlaki? - szepn\'b9\'b3 Torin hobbitowi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sk\'b9d masz taki cudowny sztylet? - pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9 Stron. S\'b3owa te nada\'b3y inny kierunek wci\'b9\'bf jeszcze nieuporz\'b9dkowanym my\'9clom hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dlaczego Olmer podarowa\'b3 mi ten skarb? - my\'9cla\'b3. Czy\'bfby nic nie wiedzia\'b3? Nie, nie m\'f3g\'b3 nie wiedzie\'e6, powinien by\'b3 przynajmniej si\'ea domy\'9cla\'e6. A mo\'bfe ten sztylet nie pomag
a na powierzchni, przeciwko wrogom Olmer a? Czy nie elfy wykona\'b3y to}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ostrze? Jest bardzo podobne do ich wyrob\'f3w, chocia\'bf, kto to wie... \'afeby tak porozmawia
\'e6 z kt\'f3rym\'9c z nich}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko westchn\'b9\'b3, widz\'b9c niczym na jawie, zamiast ponurych szarych sklepie\'f1, zalane ksi\'ea\'bfycowym \'9cwiat\'b3em listowie, jaskrawe letnie gwiazdy, srebrzysty odblask ubra\'f1 elf\'f3
w i magiczny, tajemniczy, g\'b3\'eaboko ukryty p\'b3omie\'f1 w ich oczach - m\'b9drych i smutnych. Folko }{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276 nigdy nie widzia\'b3 elfa - Rivende}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ll opustosza\'b3
 dawno temu, dawno rodacy Pani Galadrieli porzucili pi\'eakny Lorien. O Pierworodnych czyta\'b3 tylko w Czerwonej Ksi\'eadze i innych kronikach hobbit\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Co\'9c twardego tr\'b9ci\'b3o go w ty\'b3 g\'b3owy i Folko ockn\'b9\'b3 si\'ea. Odczuwa\'b3 smutek i t\'easknot\'ea za zielonym, jasnym \'9cwiat\'b3em, pozostawionym tam, w odleg\'b3ej przesz\'b3o\'9cci. W\'b3a
\'9cciwie nie m\'f3g\'b3 zrozumie\'e6, ocieraj\'b9c nieproszone \'b3zy, za czym tak naprawd\'ea t\'easkni - za \'9cwiatem trwaj\'b9cym teraz czy za tym magicznym \'9cwiatem przesz\'b3o\'9cci, kt\'f3ry pogr\'b9\'bfy\'b3 si\'ea
 w niebycie po zniszczeniu Wielkiego Pier\'9ccienia W\'b3adzy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ruszajmy, tangarowie - ponagli\'b3 towarzyszy Torin. - Do Sali Zamkowej jeszcze kawa\'b3 drogi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co w niej jest? - zapyta\'b3 Grani, wk\'b3adaj\'b9c szelki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin nie odpowiedzia\'b3 i Folko zamy\'9cli\'b3 si\'ea: rzeczywi\'9ccie, gdzie znajduje si\'ea ten zatapiaj\'b9cy dolne poziomy l\'eak, kt\'f3rego nie m\'f3g\'b3 wytrzyma\'e6 \'bfaden z \'bfyj\'b9
cych tu krasnolud\'f3w? Zeszli ju\'bf do\'9c\'e6 g\'b3\'eaboko, ale, je\'9cli nie liczy\'e6 cienia przy Wrotach i b\'b3\'eakitu w sztolni, nie napotkali na razie nic, co \'b3\'b9czy\'b3oby si\'ea z celem ich w\'eadr\'f3wki.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Do Sali Zamkowej dotarli nast\'eapnego dnia, a dok\'b3adniej kilka godzin po tym, jak ruszyli w drog\'ea. Noc, je\'9cli mo\'bfna tak powiedzie\'e6, min\'ea\'b3a spokojnie, nic ich nie niepokoi\'b3o, i wkr\'f3
tce znale\'9fli si\'ea na Progu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ostatnich kilkadziesi\'b9t s\'b9\'bfni korytarz prowadzi\'b3 prosto, i hobbit, ku swojemu zdziwieniu, zobaczy\'b3 nagle purpurowe \'9cwiat\'b3o. Wkr\'f3tce pochodnie sta\'b3y si\'ea zb\'ea
dne; krasnoludy niemal bieg\'b3y, pragn\'b9c zobaczy\'e6 jeden z cud\'f3w Podziemnego \'8cwiata.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Od razu ujrzeli sal\'ea w ca\'b3ej okaza\'b3o\'9cci; hobbit zamar\'b3, szeroko otworzywszy usta. By\'b3a to olbrzymia jaskinia, maj\'b9ca dobr\'b9 mil\'ea w poprzek i tak wysoka, \'bfe wzrok ledwo dostrzega\'b3
 zarysy sklepienia. Zadziwiaj\'b9ce twory wody i kamienia, olbrzymie kamienne sople zwisa\'b3y z sufitu, a naprzeciwko wyrasta\'b3y z pod\'b3ogi}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ich bli\'9f
niaki - szare, czarne, purpurowe, tworz\'b9c prawdziwy kamienny las. Folko nie od razu wypatrzy\'b3 \'9ccie\'bfki, prowadz\'b9ce przez t\'ea g\'eastwin\'ea; dr\'f3\'bfki wi\'b3y si\'ea mi\'eadzy s\'b3upami, pokrytymi stwardnia\'b3
ymi naciekami, podobnie jak w lasach jego Hobbitanii. Wszystkie \'9ccie\'bfki prowadzi\'b3y do centrum Sali, gdzie wznosi\'b3 si\'ea szar\'b9 bry\'b3\'b9 w\'b3a\'9cciwy Zamek. Niezliczone wie\'bfe i wie\'bfyczki, galerie, przej\'9ccia, z\'eabate \'9c
ciany, pot\'ea\'bfne przypory - wszystko to splata\'b3o si\'ea, zosta\'b3o zwi\'b9zane r\'eakami nieznanych mistrz\'f3w w taki ciasny w\'eaze\'b3, \'bfe mo\'bfna by\'b3o sp\'eadzi\'e6 \'bfycie, przygl\'b9daj\'b9c si\'ea Zamkowi z boku. Liczne w\'b9
skie strzelnice wygl\'b9da\'b3y z g\'b3adkich powierzchni \'9ccian, spiczaste dachy wie\'f1czy\'b3y \'bfelazne tyki ze skomplikowanymi, niezrozumia\'b3ymi wizerunkami, najprawdopodobniej jakimi\'9c herbami. Ciemn\'b9 gardziel\'b9, jako \'bfywo przypominaj
\'b9c\'b9 g\'f3rne Wrota, wpatrywa\'b3 si\'ea w nich otw\'f3r wej\'9ccia. Folko rozejrza\'b3 si\'ea w poszukiwaniu \'9fr\'f3d\'b3a tego purpurowego \'9cwiat\'b3a, roz\'9cwietlaj\'b9cego olbrzymi\'b9 Sal\'ea, ale nic takiego nie dostrzeg\'b3. Ju\'bf
 zamierza\'b3}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276  o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  to zapyta\'e6, gdy obok cicho, jakby w obawie, \'bfe zak\'b3\'f3ci spok\'f3j staro\'bfytnej komnaty, odezwa\'b3 si\'ea Gloin:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To jest Sala Zamkowa... \'8cwiat\'b3o pochodzi z P\'b3omiennych Oczu; od nich, z samego serca G\'f3r, ci\'b9gn\'b9 si\'ea po\'b3o\'bfone jeszcze za Pierwszego Krasnoluda \'9cwietlne \'bfy\'b3y. Ich kamienie s
\'b9 wypolerowane tak, \'bfe otrzymano olbrzymie lustra, kt\'f3re zbieraj\'b9 \'9cwiat\'b3o}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  rozpraszaj\'b9 je potem tu, w Sali. A tam, widzisz, jest s\'b3ynny Kamie
\'f1 Durina...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko zmru\'bfy\'b3 oczy, usi\'b3uj\'b9c wypatrzy\'e6 to, co wskazywa\'b3 Gloin; najpierw b\'b3\'b9dzi\'b3 wzrokiem po dziwacznych kamiennych drzewach, potem jego uwaga skupi\'b3a si\'ea na czym\'9c innym:
 na pustym placyku wznosi\'b3 si\'ea jakby zalany w tej chwili krwi\'b9 bia\'b3y graniasty g\'b3az. W jego wygl\'b9dzie by\'b3o co\'9c dynamicznego, w ostrych kantach, w przypominaj\'b9cych w\'b3\'f3cznie wyst\'eapach. Kamie\'f1 stercza\'b3 samotnie po
\'9cr\'f3d szaro}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276 -}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 purpurowego \'9cwiata gigantycznej pieczary, i Folko zrozumia\'b3, \'bfe ten g\'b3az naprawd\'ea zas\'b3uguje na nazw\'ea
 Kamienia Pierwszego Krasnoluda.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W milczeniu, rozci\'b9gn\'b9wszy si\'ea w d\'b3ugi \'b3a\'f1cuch, szli przez kamienny las. Folko zapyta\'b3 Dwalina, po co mieszkaj\'b9ce pod ziemi\'b9 krasnoludy zbudowa\'b3y tutaj Zamek.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ten Zamek nie zosta\'b3 zbudowany przez krasnoludy. One tylko nada\'b3y mu zarysy, kt\'f3re widzisz. Jaskini\'ea i Zamek stworzy\'b3y same G\'f3ry...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zatrzymali si\'ea przed Kamieniem i patrzyli na\'f1 w milczeniu. Spod Kamienia wyp\'b3ywa\'b3 ma\'b3y strumyk; spok\'f3j ogromnej jaskini zak\'b3\'f3ca\'b3 tylko cichy plusk p\'b3yn\'b9cej po\'9cr\'f3
d kamieni wody.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W chwili, gdy milcz\'b9 wszystkie si\'b3y, i Mroku, i \'8cwitu, i tylko G\'f3ry patrz\'b9 na nas purpurowymi \'9frenicami P\'b3omiennych Oczu, sta\'f1 na Kamieniu Durina, popro\'9c o rad\'ea, a Daj\'b9cy Pocz
\'b9tek odpowie ci... - wyrecytowa\'b3 Hornborin jak zaczarowany.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I zanim ktokolwiek zd\'b9\'bfy\'b3 go powstrzyma\'e6, jednym susem zdoby\'b3 zakl\'eaty Kamie\'f1. Podni\'f3s\'b3szy praw\'b9 r\'eak\'ea, zacz\'b9\'b3 wolno i uroczy\'9ccie m\'f3wi\'e6; s\'b3owa pada\'b3}{
\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276 y jak uderzenia dziesi\'eaciofunto}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wego m\'b3ota. Oczywi\'9ccie przemawia\'b3 w narzeczu krasnolud\'f3w, wi\'eac Torin przet\'b3umaczy\'b3 jego mow\'ea Folkowi:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O Durinie, Wielki Ojcze M\'b3ot\'f3w, dzi\'9c Twoi potomkowie zwracaj\'b9 si\'ea do Ciebie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Czarny Koszmar G\'b3\'ea
bin znowu opanowa\'b3 Twoje stare kr\'f3lestwo, g\'f3rne poziomy s\'b9 zaj\'eate przez ork\'f3w. Podpowiedz nam, skieruj nasze wysi\'b3ki we w\'b3a\'9cciw\'b9 stron\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hornborin umilk\'b3, przez kilka chwil w Sali panowa\'b3a cisza i nagle w \'9cwiadomo\'9cci hobbita rozleg\'b3 si\'ea cichy g\'b3os; Folko nie rozr\'f3\'bfnia\'b3 s\'b3\'f3w, potem odbiera\'b3 jakie\'9c ma\'b3
o wyraziste obrazy; zrozumie\'e6 mo\'bfna by\'b3o tylko og\'f3lne wezwanie: w d\'f3\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe odpowied\'9f by\'b3a s\'b3aba, ledwo wyczuwalna, jakby przysz\'b3a z daleka...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A potem wszyscy skierowali si\'ea do przeciwleg\'b3ej \'9cciany Sali; ju\'bf nie zadawali pyta\'f1 i nie rozmawiali o wydarzeniu. Hornborin z Torinem szli rami\'ea w rami\'ea i nie sprzeczali si\'ea. Za nimi szed
\'b3 Dorin, przygarbiony pod ci\'ea\'bfarem worka na plecach, nie wypuszczaj\'b9c topora z r\'eaki; nast\'eapnie Malec, z obna\'bfonym mieczem w prawej d\'b3oni i sztyletem w lewej; oraz Folko, z \'b3ukiem i na\'b3o\'bfon\'b9 na ci\'eaciw\'ea strza\'b3
\'b9. Przeci\'eali Sal\'ea, po czym weszli w kolejny korytarz, kt\'f3ry prowadzi\'b3 stromo w d\'f3\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko nagle poczu\'b3, \'bfe co\'9c jest nie w porz\'b9dku. Wisz\'b9cy na piersi sztylet sta\'b3 si\'ea ci\'ea\'bfki jak z o\'b3owiu, a serce zacz\'ea\'b3o ko\'b3ata\'e6. Widok przed nimi zakry\'b3
a szara, lepka mg\'b3a, przez kt\'f3r\'b9 nie mog\'b3o si\'ea przebi\'e6 \'9cwiat\'b3o pochodni. Mgielna zas\'b3ona zwar\'b3a si\'ea nad nimi, nogi odmawia\'b3y pos\'b3usze\'f1stwa, ale wszyscy szli dalej. Co\'9c na podobie\'f1
stwo kolorowego obrazka trzepota\'b3o si\'ea, dr\'bfa\'b3o przed wewn\'eatrznym wzrokiem hobbita, widzia\'b3 siebie jakby z boku -}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 z\'b3amanego, trac\'b9
cego oddech z niewypowiedzianego strachu, kt\'f3rego nie da si\'ea opanowa\'e6 ani okre\'9cli\'e6. Ale czu\'b3 te\'bf, \'bfe na razie}{\fs24\cf1\insrsid15293811\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 chroni go przed l\'eakiem w\'b3
asna wola oraz ta stara pot\'eaga, kt\'f3r\'b9 zakl\'eato w Pier\'9ccieniu Hornborina i jego sztylecie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mg\'b3a nieoczekiwanie ust\'b9pi\'b3a i zobaczyli na po\'b3y zawalony od\'b3amkami korytarz. Znajdowali si\'ea na Si\'f3dmym G\'b3\'eabinowym, ostatnim z poziom\'f3w Morii, poziomie magazyn\'f3w i ku\'9fni, poni
\'bfej kt\'f3rego znajdowa\'b3y si\'ea ju\'bf tylko sztolnie, dziesi\'b9tki mil starych korytarzy; ale b\'b3\'b9dzenie ich splotami nie mia\'b3o sensu - nie by\'b3o tam ani wody, ani kryj\'f3wek, nawet starych, porzuconych i zdewastowanych mieszka\'f1
. A mimo to Torin poprowadzi\'b3 ich w d\'f3\'b3; musieli najpierw p\'f3j\'9c\'e6 do Sali Sto Jedenastej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zawalone sklepienie korytarza wyrazi\'9cciej ni\'bf wszelkie s\'b3owa m\'f3wi\'b3o o tragedii, kt\'f3ra si\'ea tu rozegra\'b3a: gdzieniegdzie ze sterty od\'b3amk\'f3w i gruzu stercza\'b3
o stylisko kilofa; w jednym miejscu znale\'9fli wysmarowany czym\'9c ciemnym krasnoludzki but. Maszerowali ostro\'bfnie, nie chc\'b9c niepokoi\'e6 umar\'b3ych; Torin obawia\'b3 si\'ea, \'bfe dalej droga b\'eadzie zamkni\'eata, ale nie - mi\'eadzy zwa\'b3
ami kamienia i sufitem zawsze znajdowali wystarczaj\'b9co du\'bfo miejsca, by si\'ea przecisn\'b9\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Sto Jedenasta Sala by\'b3a nieprzytulnym miejscem. Kiedy\'9c jej wysokie sklepienie podtrzymywa\'b3o kilka rz\'ead\'f3w spiralnych kolumn, teraz wszystkie le\'bfa\'b3y roztrzaskane. Z sali, w kt\'f3rej niegdy\'9c
 wa\'bfono rud\'ea - w rogu zachowa\'b3 si\'ea jeszcze \'bfelazny szkielet du\'bfej wagi - wychodzi\'b3y trzy korytarze. Jeden prowadzi\'b3 w d\'f3\'b3 do sztolni, sk\'b9d ci\'b9gn\'ea\'b3o znajomym suchym \'bfarem, drugi gwa\'b3townie si\'ea wznosi\'b3
, przechodz\'b9c w w\'b9skie schody, prowadz\'b9ce na drugi poziom; trzeci korytarz ko\'f1czy\'b3 si\'ea \'9ccian\'b9. Dorin najpierw ostuka\'b3 przegrod\'ea oskardem. D\'9fwi\'eak by\'b3 g\'b3uchy; za u\'b3o\'bfon\'b9 ze starannie dopasowanych kamieni 
\'9ccian\'b9 najprawdopodobniej znajdowa\'b3a si\'ea macierzysta ska\'b3a. Jak w wielu innych salach Morii, i tu by\'b3a woda; \'9ccieka\'b3a do kamiennej niszy, wydobywaj\'b9c si\'ea z rur przenikaj\'b9cych ca\'b3\'b9 Mori\'ea niczym system krwiono\'9c
ny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dopiero teraz krasnoludy zacz\'ea\'b3y rozmawia\'e6. Nale\'bfa\'b3o i\'9c\'e6 do P\'b3omiennych Oczu, na dno sztolni, bo tylko tam mo\'bfna znale\'9f\'e6 drog\'ea do Podmoria\'f1skich Dr\'f3g. Torin zaproponowa
\'b3, by si\'ea wyspali przed decyduj\'b9cym etapem, ale nikt nie mia\'b3 ochoty na sen. Strach niczym md\'b3o\'9cci si\'eaga\'b3 gard\'b3a, i trzeba by\'b3o dok\'b3ada\'e6 wielu stara\'f1, by mu si\'ea nie podda\'e6. Postanowili da\'e6 nieco wypocz\'b9
\'e6 nogom i plecom, a potem od razu ruszy\'e6 w d\'f3\'b3. Folko z ciekawo\'9cci zamierza\'b3 przej\'9c\'e6 si\'ea po sali, Bran i Skidulf postanowili }{\fs24\cf1\insrsid2522035\charrsid7408276 p\'f3j\'9c\'e6 }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
z nim. Gloin przypomnia\'b3 pozosta\'b3ym o mithrilu, schowanym gdzie\'9c w \'9ccianach; krasnoludy zacz\'ea\'b3y od korytarza prowadz\'b9cego do sztolni, starannie ostukiwa\'b3y \'9cciany. Ledwie wzi\'ea\'b3y si\'ea
 do roboty, gdy Folko nieoczekiwanie zerkn\'b9\'b3 w ciemn\'b9 g\'b3\'eabin\'ea korytarza i krzykn\'b9\'b3 ostrzegawczo. \'8cciany i sufit jarzy\'b3y si\'ea purpurowymi odb\'b3yskami rudych p\'b3omieni; ogie\'f1 si\'ea zbli\'bfa\'b3. Poderwali si\'ea na r
\'f3wne nogi i chwycili za bro\'f1. Folko skoczy\'b3 po sw\'f3j \'b3uk.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zd\'b9\'bfy\'b3 na czas. \'8cwiat\'b3o rozbuchanego p\'b3omienia zala\'b3o najbli\'bfsze zakr\'eaty korytarza i os\'b3upia\'b3e krasnoludy zobaczy\'b3y, jak obok nich do sali wpe\'b3z\'b3o szybkie, wij\'b9ce si
\'ea cia\'b3o, doko\'b3a kt\'f3rego jarzy\'b3a si\'ea aureola prawdziwego ognia. Istota zauwa\'bfy\'b3a krasnoludy, zamar\'b3a, wygi\'ea\'b3a si\'ea jak atakuj\'b9cy w\'b9\'bf. Stoj\'b9cy blisko niej zobaczyli par\'ea ma\'b3ych zimnych oczu na czarnej g
\'b3owie, doko\'b3a kt\'f3rej wi\'b3y si\'ea rude j\'eazyki bezdymnego ognia. Nagle rozleg\'b3 si\'ea odg\'b3os spuszczanej ci\'eaciwy elfijskiego \'b3uku i strza\'b3a wbi\'b3a si\'ea pod lewe oko istoty; wysz\'b3a na zewn\'b9trz, ju\'bf p\'b3on\'b9
ca. Ale dokona\'b3a tego, czego mia\'b3a dokona\'e6; zatrzyma\'b3a atak stwora i ugasi\'b3a p\'b3omie\'f1. Chwil\'ea p\'f3\'9fniej tylko kr\'f3tkie niebieskie iskry przemyka\'b3y wzd\'b3u\'bf d\'b3ugiego czarnego grzbietu, okr\'b9g\'b3a g\'b3owa uderzy
\'b3a w pod\'b3og\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wszyscy zamarli na swoich miejscach, a w ko\'f1cu odezwa\'b3 si\'ea wstrz\'b9\'9cni\'eaty Gloin:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ognisty Czerw}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ognisty Czerw}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnolud odst\'b9pi\'b3 o krok, unosz\'b9c d\'b3onie do twarzy, ale zaraz otrz\'b9sn\'b9\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Szybciej, bracia, potrzebna jest sie\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - krzykn\'b9\'b3 Dwalin. -}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gdzie\'9c tu widzia\'b3em...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ju\'bf ci\'b9gn\'b9\'b3 spod zwa\'b3u \'bfwiru splecion\'b9 z cienkich \'bfelaznych linek du\'bf\'b9 sie\'e6 do transportu work\'f3w z rud\'b9. Na pomoc mu rzucili si\'ea Gloin, Gimli, Tror i Bran.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co chcesz zrobi\'e6? - Torin chwyci\'b3 Gloina za r\'eakaw.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pu\'9c\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ... Nie wiesz, czym rozpala\'b3 swoje Palenisko Wielki Durin?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przecie\'bf to cud nad cudami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Moria\'f1czyk oddycha\'b3 spazmatycznie. - Ogniste Czerwie \'bfy\'b3y kiedy\'9c w samym sercu g
\'f3r, bior\'b9c \'bfycie z ognia P\'b3omiennych Oczu. Pierwszy Krasnolud \'b3owi\'b3 je i topi\'b3 na nich \'bfelazo, i wszyscy wiedz\'b9, \'bfe na\'b3o\'bfy\'b3 na nie zakl\'eacie i \'bfe je\'9cli wype\'b3zaj\'b9 do g\'f3ry, to ci\'b9gn\'b9
 do jego Paleniska. Palenisko jest gdzie\'9c w pobli\'bfu, szukajcie go, bracia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Powiadaj\'b9 jeszcze, \'bfe czerwie pe\'b3zn\'b9 do tego miejsca, gdzie zosta\'b3
 zabity ich wsp\'f3\'b3plemieniec. Je\'9cli to prawda, wkr\'f3tce b\'ead\'b9 tu ich ca\'b3e hordy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co ty opowiadasz?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wykrzykn\'b9\'b3 zdumiony Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ale Moria\'f1czyk wyrwa\'b3 si\'ea; wymachuj\'b9c r\'eakami, rzuci\'b3 si\'ea do \'9cciany i zacz\'b9\'b3 gor\'b9czkowo obstukiwa\'e6 j\'b9 oskardem. Pozostali dreptali w miejscu, nie wiedz\'b9c, co robi\'e6, p
\'f3ki Dwalin nie krzykn\'b9\'b3 na nich:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie st\'f3jcie, \'b3apcie sie\'e6, ci\'b9gnijcie do wyj\'9ccia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  One topi\'b9 i \'bfelazo, i kamienie, ale mo\'bf
na je powstrzyma\'e6 na jaki\'9c czas}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zg\'b3upieli\'9ccie obaj czy jak? - w\'9cciek\'b3 si\'ea Torin. - Po co \'b3owi\'e6? Gdzie b\'eadziemy trzyma\'e6? Jakie Palenisko?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W tej samej chwili \'9cciana}{\fs24\cf1\insrsid2522035\charrsid7408276  odpowiedzia\'b3a na uderzenie Glo}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ina g\'b3uchym echem. Krasnolud trafi\'b3 w pustk\'ea. W nast
\'eapnej chwili oskardy wgryz\'b3y si\'ea w twardy kamie\'f1. Krasnoludy pracowa\'b3y z nieprawdopodobn\'b9 pr\'eadko\'9cci\'b9 i dopiero teraz Folko zrozumia\'b3, jak silne i wytrwa\'b3e s\'b9 r\'eace gospodarzy Podziemnego \'8cwiata. W palcach Dorina b
\'b3ysn\'ea\'b3o wiert\'b3o, z work\'f3w wydobyto ostre i ci\'ea\'bfkie kliny, i wbijano je w szczeliny, czym si\'ea da\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Szale\'f1czo pracowali ponad godzin\'ea, kiedy oskard Torina nieoczekiwanie wpad\'b3 w przestrze\'f1 za \'9ccian\'b9, a on niemal zwali\'b3 si\'ea z n\'f3g. Przebili si\'ea na wylot i teraz posz\'b3o \'b3
atwiej. W \'9ccianie powsta\'b3 otw\'f3r, przez kt\'f3ry mo\'bfna by\'b3o przecisn\'b9\'e6 si\'ea do \'9crodka. Hobbit zapomnia\'b3 o strachu i zanurkowa\'b3 w ciemno\'9c\'e6 zaraz za Torinem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pochodnie o\'9cwietli\'b3y niewielk\'b9 komor\'ea, a\'bf po sufit wype\'b3nion\'b9 bia\'b3ymi sztabami, u\'b3o\'bfonymi w dok\'b3adne sztaple. W pierwszej chwili wyda\'b3y si\'ea
 hobbitowi sztabkami srebra, ale przyjrzawszy si\'ea dok\'b3adniej, zrozumia\'b3, \'bfe to nie jest srebro. Srebro nie mia\'b3o takiego odcienia ani po\'b3ysku, ani czysto\'9cci. Us\'b3ysza\'b3 ch\'f3ralne westchnienie krasnolud\'f3
w. Mithril, marzenie krasnolud\'f3w P\'f3\'b3nocnego \'8cwiata, metal, kt\'f3ry przyni\'f3s\'b3 Morii bogactwo i s\'b3aw\'ea, le\'bfa\'b3 teraz przed nimi i mogli nim dysponowa\'e6. Dorin upad\'b3 na kolana przed sztabkami u\'b3o\'bf
onymi jak drewno, w sagi, przycisn\'b9\'b3 do nich twarz. Pozostali czule g\'b3askali d\'b3ugie sztabki jak dzieci; Folko poczu\'b3 si\'ea niezr\'eacznie. Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea. Dostrzeg\'b3 w\'b9skie przej\'9ccie mi\'eadzy sagami mithrilu. Trzymaj\'b9
c pochodni\'ea w r\'eaku, ruszy\'b3 przed siebie. Nie wiedzia\'b3, dlaczego tak mocno wali mu serce.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Podszed\'b3 do g\'b3adkiej \'9cciany, uderzy\'b3 w ni\'b9 kamieniem. Odg\'b3os by\'b3 g\'b3uchy... Ale ju\'bf nauczy\'b3 si\'ea nie ufa\'e6 wzrokowi i uszom. Wyci\'b9gn\'b9
wszy z pochwy sztylet, kilka razy niezbyt mocno d\'9fgn\'b9\'b3 wypolerowany granit i wyszepta\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O Elbereth}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Gil tonie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie zdziwi\'b3 si\'ea, gdy kamienie wolno rozsun\'ea\'b3y si\'ea na boki, ods\'b3oniwszy niskie czarne przej\'9ccie. Na klindze sztyletu wolno dogasa\'b3o b\'b3\'eakitne jarzenie...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Folko}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Folko, gdzie jeste\'9c? - Za jego plecami wyr\'f3s\'b3 Malec z pochodni\'b9 i zamilk\'b3 w p\'f3\'b3 s\'b3owa, widz
\'b9c otwarty korytarz. - Co to jest?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 On, Folko i Torin zacz\'eali pe\'b3zn\'b9\'e6 niskim tunelem, kt\'f3ry skr\'eaca\'b3 pod ostrym k\'b9tem w prawo, ich d\'b3onie - dziwna sprawa}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - grz\'eaz\'b3y w grubej warstwie py\'b3u. Folko us\'b3ysza\'b3, jak Torin mamrocze:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ciekawe, ile wiek\'f3w nikt tu nie by\'b3?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Korytarz ko\'f1czy\'b3 si\'ea nagle i znale\'9fli si\'ea w niewielkiej sali, kt\'f3rej pod\'b3og\'ea pokrywa\'b3a r\'f3wnie gruba warstwa py\'b3u. Pochodnie o\'9cwietli\'b3y niedbale wyko\'f1czone \'9c
ciany, proste kamienne \'b3awy, niskie sufity bez \'bfadnych ozd\'f3b, a na \'9crodku pomieszczenia ogromne kamienne kowad\'b3o i obok ciemne gigantyczne palenisko. Nad nimi w suficie widnia\'b3 ma\'b3y otw\'f3r wentylacyjnego komina. Torin i Malec run
\'eali na kolana.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Palenisko Durina... - wyszepta\'b3 niemal bezg\'b3o\'9cnie Torin. A potem zacz\'ea\'b3o si\'ea dzia\'e6 co\'9c niewyobra\'bfalnego. Do ku\'9fni}{\fs24\cf1\insrsid2522035\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 przecisn\'eali si\'ea pozostali, zapalono nowe pochodnie i krasnoludy, usiad\'b3szy w kr\'b9g, zacz\'ea\'b3y \'9cpiewa\'e6 jak\'b9\'9c uroczyst\'b9 pie\'9c\'f1 w swoim j\'eazyku. Folko nie rozumia\'b3 ani s\'b3
owa, ale w gard\'b3owych sylabach wyra\'9fnie s\'b3ysza\'b3 uderzenia m\'b3ota. Oczy krasnolud\'f3w p\'b3on\'ea\'b3y magicznym ogniem - nadesz\'b3a godzina ich triumfu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Od chwili, gdy weszli do Sali Durina, min\'ea\'b3o - jak si\'ea wydawa\'b3o hobbitowi - sporo czasu, ale w rzeczywisto\'9cci up\'b3yn\'ea\'b3y tylko minuty. Potem Grani, wys\'b3
any z powrotem do Sali Sto Jedenastej, wszcz\'b9\'b3 alarm i Folko na w\'b3asne oczy zobaczy\'b3 polowanie na Ogniste Czerwie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Czerwie, jak przepowiedzia\'b3 Gloin, zacz\'ea\'b3y wype\'b3za\'e6 z mroku korytarza, sun\'b9c w stron\'ea postrzelonego przez Folka towarzysza. Polowaniem kierowa\'b3 Gloin. \'afelazna sie\'e6 spad\'b3a na p\'b3
on\'b9ce zawijasy cia\'b3a, czerw rozpaczliwie zwija\'b3 si\'ea, stalowa sie\'e6 roz\'bfarzy\'b3a si\'ea do czerwono\'9cci, ale krasnoludy specjalnymi hakami, wyszukanymi w ku\'9fni, wlok\'b3y zdobycz do Paleniska...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A potem, kiedy w zamkni\'eatym szczelnie kamiennym Palenisku z\'b3owieszczo sycza\'b3o, zwija\'b3o si\'ea i plu\'b3o ogniem ponad dziesi\'ea\'e6 Czerwi, Folko z ciekawo\'9cci\'b9 przygl\'b9da\'b3 si\'ea
 pozostawionym przez nie \'9cladom na kamieniach. Czerwie potrafi\'b3y topi\'e6 kamienie}{\fs24\cf1\insrsid2522035\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i przebija\'e6 korytarze w ska\'b3ach, dok\'b3
adnie tak jak ich powierzchniowi kuzyni gdzie\'9c w hobbickim trawniku. Torin zebra\'b3 wszystkich krasnolud\'f3w w ciasnym kr\'eagu...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbitowi by\'b3o trudno poj\'b9\'e6, o czym m\'f3wi\'b9 przyjaciele. Wychwytuj\'b9c poszczeg\'f3lne s\'b3owa, zrozumia\'b3, \'bfe chodzi o to, by wykorzysta\'e6 znalezisko i wyku\'e6 dla siebie niebywa\'b3\'b9
 mithrilow\'b9 bro\'f1, \'b3\'b9cz\'b9c w niej si\'b3\'ea Pier\'9ccienia i si\'b3\'ea Pami\'eaci Durina. Folko nie rozumia\'b3, co to znaczy. Krasnoludy rozprawia\'b3y o czym\'9c dobrze im znanym, jakby zacz\'ea\'b3y si\'ea spe\'b3nia\'e6
 ich najskrytsze marzenia. Raz szybko, a raz wolno pada\'b3y w ciszy Ku\'9fni Durina s\'b3owa starych zakl\'ea\'e6 i jasnym \'9cwiat\'b3em p\'b3on\'ea\'b3o z\'b3oto Pier\'9cci}{\fs24\cf1\insrsid2522035\charrsid7408276 enia, kt\'f3ry Horn}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 borin zdj\'b9\'b3 z palca i przekazywa\'b3 po kolei ka\'bfdemu krasnoludowi, wyg\'b3aszaj\'b9cemu zakl\'eacie. A potem w \'bfar, do Czerwi, zosta\'b3 w\'b3o\'bfony kawa\'b3ek mithrilu i kilka kawa\'b3k\'f3w \'bf
elaza znalezionych za ku\'9fni\'b9. Krasnoludy nie po\'bfa\'b3owa\'b3y r\'f3wnie\'bf jakich\'9c wonnych specyfik\'f3w ze starych butli z zielonego szk\'b3a, stoj\'b9cych na p\'f3\'b3kach wzd\'b3u\'bf \'9ccian.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nagle przera\'9fliwie jasno zap\'b3on\'b9\'b3 ogie\'f1 w Palenisku i }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 y ustawi\'b3y si\'ea w ciasny kr\'b9g, zas\'b3
aniaj\'b9c widok plecami... Potem bez przerwy dzwoni\'b3y m\'b3oty, a roztopiony metal w\'9cciekle miota\'b3 skry. W Palenisku mo\'bfna by\'b3o nie tylko ku\'e6, ale r\'f3wnie\'bf wytapia\'e6 metal. Sk\'b9d\'9c pojawi\'b3y si\'ea
 skomplikowane formy, cudowny metal p\'b3yn\'b9\'b3 ognistym strumieniem po wytyczonej \'9ccie\'bfce, a potem ponownie wk\'b3adano go do Paleniska, p\'f3\'9fniej za\'9c kuto, nie szcz\'eadz\'b9c si\'b3. Krasnoludy robi\'b3y tylko kr\'f3tkie przerwy, \'bf
eby w po\'9cpiechu zje\'9c\'e6 kawa\'b3ek chleba i wychyli\'e6 szklanic\'ea piwa, po czym wraca\'b3y do kowad\'b3a...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ale nie tylko ku\'b3y. Nadesz\'b3a chwila, kiedy Torin z obrzydzeniem cisn\'b9\'b3 w \'bfar Paleniska miecz z Mogilnik\'f3w, kt\'f3ry tak d\'b3ugo prowadzi\'b3 upiora po ich \'9cladach. Folko oczekiwa\'b3, \'bf
e stanie si\'ea co\'9c niezwyk\'b3ego, ale w\'9cciek\'b3y p\'b3omie\'f1 Czerwi, kt\'f3ry tak roz\'bfarzy\'b3 \'9ccianki Paleniska, \'bfe nie mo\'bfna by\'b3o nie tylko ich dotkn\'b9\'e6, ale nawet sta\'e6 obok, bezg\'b3o\'9cnie po\'b3kn\'b9\'b3 wyr\'f3
b nieznanego kowala, po\'9cwi\'eacony martwemu \'9cwiatowi, i miecz sta\'b3 si\'ea b\'b3yszcz\'b9c\'b9 ka\'b3u\'bf\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak gdy Folko zamkn\'b9\'b3 oczy i ws\'b3ucha\'b3 w siebie, powt\'f3rzy\'b3o si\'ea koszmarne zagrobowe wycie, szale\'f1cze, przepe\'b3nione b\'f3lem i rozpacz\'b9. Pojawi\'b3o si\'ea widzenie: ciemne wzg\'f3
rza, drzewa na stokach oraz ko\'b3ysana wiatrem bia\'b3a istota w p\'b3aszczu i he\'b3mie, stara, wstr\'eatna, \'9cmiertelnie niebezpieczna. I umieraj\'b9ca. Miecz,}{\fs24\cf1\insrsid2522035\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 po
\'9cwi\'eacony upiorom Mogilnik\'f3w, sczez\'b3, a wraz z nim znik\'b3 o\'9crodek starego Mroku. Podmuch wiatru porwa\'b3 szary p\'b3aszcz na drobniutkie, niewidzialne strz\'eapy, he\'b3m rozsypa\'b3 si\'ea niczym pr\'f3chno...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W ko\'f1cu hobbita zmorzy\'b3 sen. Krasnoludy jakby zapomnia\'b3y o nim, praca poch\'b3on\'ea\'b3a je ca\'b3kowicie, a on przesta\'b3 s\'b3ysze\'e6 ci\'ea\'bfkie uderzenia m\'b3ota o kowad\'b3o...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kiedy si\'ea obudzi\'b3, w Ku\'9fni panowa\'b3a cisza; teraz krasnoludy uwa\'bfnie wyci\'b9ga\'b3y z ognistej masy d\'b3ugie i cienkie nici, zwija\'b3y pier\'9ccienie; z niezwyk\'b3\'b9 zr\'eaczno\'9cci\'b9
 pracowa\'b3y ich palce - \'b3a\'f1cuszki pier\'9ccieni na kolczugi rozrasta\'b3y si\'ea b\'b3yskawicznie... Folko poczu\'b3 si\'ea zb\'eadny i w milczeniu zaj\'b9\'b3 si\'ea gotowaniem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Min\'ea\'b3o wiele godzin, p\'f3ki nie zm\'eaczy\'b3y si\'ea najwytrwalsze. Jednak\'bfe nie\'b3atwo by\'b3o odci\'b9gn\'b9\'e6 krasnolud\'f3w od Paleniska. Kilka godzin snu, pospiesznie spo\'bfyty posi\'b3
ek - i znowu do roboty...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Up\'b3ywa\'b3y d\'b3ugie podziemne \'84dni\'94. Czas zwolni\'b3 bieg, Folko czu\'b3, \'bfe \'9cpi\'b9 o wiele mniej ni\'bf na powierzchni. Krasnoludy oszcz\'eadza\'b3y \'bfywno\'9c\'e6, staraj\'b9c si\'ea
 tak gospodarowa\'e6 zapasami, by starczy\'b3y na jak najd\'b3u\'bfej. Hobbit nie by\'b3 im przydatny. Zazwyczaj wciska\'b3 si\'ea w jaki\'9c k\'b9t Ku\'9fni i obserwowa\'b3, jak wzlatuj\'b9 i opadaj\'b9 ci\'ea\'bfkie m\'b3oty. Krasnoludy wykuwa\'b3
y dla siebie nowe topory i kr\'f3tkie grube sztylety, niskie, zakrywaj\'b9ce ca\'b3\'b9 g\'b3ow\'ea he\'b3my z ruchomymi przy\'b3bicami, kolczugi o mithrilowej \'b3usce... Niekiedy wyrusza\'b3y w d\'f3\'b3
 korytarzem do sztolni po nowe Czerwie; polowania na te stwory by\'b3y niebezpieczne i trudne, musia\'b3y d\'b3ugo b\'b3\'b9dzi\'e6 po pustych korytarzach w poszukiwaniu czerwonych odb\'b3ysk\'f3w na \'9ccianach; je\'9cli stworzenia si\'ea pojawi\'b3
y, szykowano sfatygowan\'b9 stalow\'b9 sie\'e6. L\'eaki znik\'b3y, przypomina\'b3o o nich tylko sta\'b3e, niejasne poczucie niepokoju, do kt\'f3rego wszyscy ju\'bf przywykli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Min\'ea\'b3o co najmniej siedem d\'b3ugich podziemnych \'84dni\'94 od chwili, gdy otworzyli przej\'9ccie do tajemnej Ku\'9fni. W pewnym momencie Folkowi wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe og\'b3uch\'b3 - nagle w Ku\'9f
ni zapanowa\'b3a cisza. Praca by\'b3a sko\'f1czona i krasnoludy t\'b3umnie podesz\'b3y do zdumionego hobbita. Torin wyst\'b9pi\'b3 do przodu i w milczeniu, z szacunkiem pok\'b3oniwszy si\'ea, po\'b3o\'bfy\'b3 mu na kolana niewielki he\'b3m ze szczeln\'b9
 przy\'b3bic\'b9, kolczug\'ea z naramiennikami, r\'eakawice z p\'b3ytkami, nagolenniki i nowe no\'bfe do miotania. Folkowi a\'bf dech zapar\'b3o, gdy patrzy\'b3 na prezenty; nie mog\'b9c wykrztusi\'e6 s\'b3owa, mocno przycisn\'b9\'b3
 do piersi drogocenny rynsztunek i dr\'bf\'b9cym g\'b3osem, pl\'b9cz\'b9c si\'ea, dzi\'eakowa\'b3 przyjacio\'b3om; krasnoludy u\'9cmiecha\'b3y si\'ea z zadowoleniem, wida\'e6 by\'b3o, \'bfe pochwa\'b3y szczerego hobbita sprawiaj\'b9 im przyjemno\'9c\'e6.}
{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A potem Torin narzuci\'b3 na wbity w \'9ccian\'ea hak swoj\'b9 star\'b9 kolczug\'ea i ci\'b9\'b3 j\'b9 swym nowym toporem. Ostrze wykrzesa\'b3o iskry, a na ramieniu kolczugi pojawi\'b3a si\'ea
 dziura; krasnoludy by\'b3y zachwycone. Wtedy Torin tak samo wypr\'f3bowa\'b3 na swoim nowym pancerzu stary top\'f3r - bro\'f1 odskoczy\'b3a od mithrilowego rynsztunku z tak\'b9 si\'b3\'b9, \'bfe wypad\'b3a z r\'eaki krasnoluda i znalaz\'b3a si\'ea na pod
\'b3odze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po tych wydarzeniach ju\'bf nied\'b3ugo zostali przy Palen}{\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276 isku Du}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rina. Zabrawszy ze sob\'b9
 po kilka sztabek drogocennego srebra, zeszli korytarzem Ognistych Czerwi w d\'f3\'b3, kieruj\'b9c si\'ea w stron\'ea nieko\'f1cz\'b9cych si\'ea labirynt\'f3w sztolni Morii.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 By\'b3o coraz bardziej duszno, m\'eaczy\'b3o ich pragnienie, w twarze bi\'b3y fale gor\'b9cego powietrza. Folko zalewa\'b3 si\'ea potem; a wody w sztolniach nie by\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na chybi\'b3 trafi\'b3 w\'eadrowali po nieko\'f1cz\'b9cych si\'ea, bli\'9fniaczo podobnych do siebie kopalnianych wyrobiskach. Dwa czy trzy razy trafiali na pospiesznie umykaj\'b9
ce Ogniste Czerwie; nadal nie wydarzy\'b3o si\'ea nic szczeg\'f3lnego. Torin coraz cz\'ea\'9cciej marszczy\'b3 czo\'b3o, Hornborin coraz cz\'ea\'9cciej szed\'b3 do przodu, coraz cz\'ea\'9cciej wzdycha\'b3 z \'bfalem Wjard.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie przynios\'b3o ulgi r\'f3wnie\'bf kilka godzin odpoczynku, podczas kt\'f3rego usi\'b3owali si\'ea zdrzemn\'b9\'e6. Zosta\'b3o im niewiele pochodni, ko\'f1czy\'b3a si\'ea \'bfywno\'9c\'e6, lada chwila mog\'b3
o zabrakn\'b9\'e6 wody. A schodzenie wymaga\'b3o nie lada kondycji, drog\'ea co rusz przegradza\'b3y zapadliska; czasem mi\'eadzy g\'b3azami by\'b3o tyle miejsca, \'bfe uda\'b3o si\'ea im przecisn\'b9\'e6, ale cz\'ea\'9cciej trzeba by\'b3o szuka\'e6 okr
\'ea\'bfnej drogi, i gdyby nie wiedza Gloina i Dwalina, zostaliby na wieki w tym straszliwie jednostajnym labiryncie. Jednak\'bfe czas up\'b3ywa\'b3, a dru\'bfyna nie potrafi\'b3a odnale\'9f\'e6 w pustych wyrobiskach niczego, co mog\'b3oby przyczyni\'e6
 si\'ea do rozwi\'b9zania zagadki Morii. Niekt\'f3re krasnoludy straci\'b3y ducha, rozpacz chwilami opanowywa\'b3a r\'f3wnie\'bf Folka. Jak\'bfe nienawistne sta\'b3y si\'ea mu te szare \'9cciany i sklepienia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jak m\'eaczy\'b3y si\'ea oczy w pozbawionym zieleni i \'bfycia \'9cwiecie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Cz\'easto \'9cni\'b3 o Hobbitanii;}{
\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276  jakie\'bf mieli plany, gdy z Tori}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nem zaczynali w\'eadr\'f3wk\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe Folko myli\'b3 si\'ea, s\'b9dz\'b9c, \'bfe wkr\'f3tce zawr\'f3c\'b9 i ostatni\'b9 przeszkod\'b9 na drodze powrotnej b\'ead\'b9 pu\'b3apki ork\'f3w. Oddzia\'b3 uparcie przebija\'b3 si\'ea przez kolejn
\'b9 przegrod\'ea, kiedy nagle id\'b9cy na czele Dorin potkn\'b9\'b3 si\'ea, zamacha\'b3 r\'eakami, usi\'b3uj\'b9c utrzyma\'e6 r\'f3wnowag\'ea, a potem wrzasn\'b9wszy co\'9c, znikn\'b9\'b3 nagle. Krasnoludy pobieg\'b3y w tamt\'b9 stron\'ea i zatrzyma\'b3
y si\'ea os\'b3upia\'b3e: mi\'eadzy kamieniami widnia\'b3a w\'b9ska szczelina ziej\'b9ca nieprzeniknionym mrokiem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przez kilka chwil wszyscy patrzyli ze strachem na kamienn\'b9 paszcz\'ea, kt\'f3ra z tak\'b9 \'b3atwo\'9cci\'b9 p}{\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276 o\'b3kn\'ea\'b3a ich towarzysza; hobbito}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wi zdawa\'b3o si\'ea, \'bfe ten nienasycony pysk rozci\'b9gn\'b9\'b3 si\'ea w z\'b3o\'9cliwym i triumfuj\'b9cym u\'9cmieszku. Jednak\'bfe, gdy Torin szarpa\'b3 troki swojego worka, \'bfeby wydoby\'e6 sznur, us\'b3
yszeli dobywaj\'b9cy si\'ea z ciemno\'9cci g\'b3os Dorina:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hej, gdzie jeste\'9ccie? Zejd\'9fcie tu do mnie, Gloin, Dwalin}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nigdy jeszcze nie widzia\'b3em takich korytarzy...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy odetchn\'ea\'b3y z ulg\'b9, Hornborin pochyli\'b3 si\'ea nad otworem:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dorinie? G\'b3\'eaboko tam?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jakie\'9c p\'f3\'b3tora s\'b9\'bfnia - us\'b3yszeli odpowied\'9f. - Cudem nie skr\'eaci\'b3em karku.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin rzuci\'b3 w d\'f3\'b3 sznur, przywi\'b9zawszy go mocno do jednego z ostrych od\'b3amk\'f3w ska\'b3y, i znikn\'b9\'b3 w szczelinie, a za nim Hornborin, Gloin i Dwalin. Przez kilka minut z do\'b3u dochodzi
\'b3y st\'b3umione g\'b3osy; Folko nie rozumia\'b3 s\'b3\'f3w, ale wydawa\'b3o mu si\'ea, \'bfe m\'f3wi\'b9cych chyba co\'9c zaskoczy\'b3o. W ko\'f1cu z dziury wy\'b3oni\'b3a si\'ea g\'b3owa Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Schod\'9fcie na d\'f3\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - zawo\'b3a\'b3. - Nie wiem co, ale co\'9c chyba znale\'9fli\'9cmy.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ostro\'bfnie i w ciszy krasnoludy pojedynczo znika\'b3y w tajemniczej szczelinie. Zr\'eaczny hobbit zszed\'b3 na d\'f3\'b3 bez trudu, chocia\'bf przeszkadza\'b3 mu worek na plecach. Czuj\'b9c pod nogami kamienn
\'b9 pod\'b3og\'ea, Folko rozejrza\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Stali w niewysokim okr\'b9g\'b3ym korytarzu, bez obowi\'b9zuj\'b9cej w ca\'b3ej Morii prostej pod\'b3ogi. Idealnie r\'f3wne \'9cciany tunelu nie by\'b3y polerowane, gdzieniegdzie widnia\'b3
y niewielkie czarne zacieki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ten korytarz nie zosta\'b3 wyr\'b9bany - przerwa\'b3 cisz\'ea Gloin. -}{\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Chyba wytopiony albo zupe\'b3nie si\'ea
 nie znam na tunelach}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przerzucaj\'b9c si\'ea kr\'f3tkimi zdaniami, krasnoludy obmacywa\'b3y niezwyk\'b3e \'9cciany. W \'9cwietle pochodni wida\'e6 by\'b3o szczelin\'ea w suficie i zwisaj\'b9c\'b9 lin\'ea. Torin poprawi\'b3 top\'f3
r za pasem i zawo\'b3a\'b3 pozosta\'b3ych.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Korytarz prowadzi ze wschodu na zach\'f3d. \'afar ci\'b9gnie z zachodu. Dok\'b9d idziemy?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Na zach\'f3d - odezwa\'b3 si\'ea Hornborin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko drgn\'b9\'b3; w g\'b3osie krasnoluda wyczu\'b3 trwog\'ea. Zawr\'f3cili i pomaszerowali do przodu, by stawi\'e6 czo\'b3o ziej\'b9cej \'bfarem g\'b3\'eabi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Gloinie, czy pod nami s\'b9 jeszcze jakie\'9c sztolnie Morii? - zapyta\'b3 Moria\'f1czyka Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ten pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Szli w milczeniu, przygotowani na niespodzianki. Hobbit czu\'b3 si\'ea \'9fle, nie opuszcza\'b3o go przygn\'eabienie, coraz bardziej osacza\'b3 l\'eak. Staraj\'b9c si\'ea opanowa\'e6 chaos my\'9cli i zag\'b3uszy
\'e6 niepok\'f3j, zapyta\'b3 cicho Torina:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3uchaj, a sk\'b9d wiedzia\'b3e\'9c, \'bfe korytarz prowadzi ze wschodu na zach\'f3d?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciel u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przecie\'bf zawsze wiesz, gdzie jest g\'f3ra, a gdzie d\'f3\'b3, bracie hobbicie, tak samo jak i wszyscy urodzeni na ziemi. A my, }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 y, nie rodzimy si\'ea na powierzchni... Tylko w jej trzewiach, i dlatego poczucie kierunku jest u nas instynktowne.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozmowa urwa\'b3a si\'ea. Us\'b3yszeli niski, skrzypi\'b9cy, sycz\'b9cy d\'9fwi\'eak, dochodz\'b9cy z ciemno\'9cci przed nimi. Fala strachu sp\'b3yn\'ea\'b3a na hobbita i znowu, kt\'f3ry to ju\'bf raz, poczu\'b3
, \'bfe uderzenie przyj\'b9\'b3 na siebie Pier\'9ccie\'f1. Nie, nieprzypadkowo Widmo pojawi\'b3o si\'ea przed Wrotami Morii, i b\'b3\'eakit w sztolni}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Pier\'9ccie\'f1
 pomaga\'b3 im, i byli pod jego opiek\'b9 o wiele silniejsi. Ale teraz spotkali co\'9c innego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zatrzymali si\'ea. Skronie im pulsowa\'b3y, czo\'b3a pokry\'b3y si\'ea lepkim potem; znieruchomiawszy, wpatrywali si\'ea w mrok - poniewa\'bf w\'b3a\'9cnie tam znajdowa\'b3a si\'ea pot\'ea\'bfna Moc. Folko wyra
\'9fnie wyczu\'b3 przed sob\'b9 jakby zwini\'eat\'b9 spr\'ea\'bfyn\'ea si\'b3y, ale nie by\'b3a to nienawi\'9c\'e6. Torin wysoko uni\'f3s\'b3 pochodni\'ea i ruszy\'b3 do przodu, obok niego maszerowa\'b3 Hornborin, a za nimi Folko, kt\'f3ry sam nie wiedzia
\'b3, jak znalaz\'b3 si\'ea w pierwszym szeregu. Min\'ea\'b3o sporo czasu, zanim przypomnia\'b3 sobie o sztylecie. Nagle rozleg\'b3 si\'ea syk; }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 y stan\'ea\'b3
y, a potem zacz\'ea\'b3y si\'ea cofa\'e6, kroczek po kroczku.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dorin wysoko uni\'f3s\'b3 r\'eace, jakby chcia\'b3 zatrzyma\'e6 wahaj\'b9cych si\'ea, a potem skoczy\'b3 do przodu. Nie powiedzia\'b3 ani s\'b3owa, ale pozostali ruszyli za nim. Teraz ju\'bf nikt nie w\'b9tpi\'b3
, \'bfe znale\'9fli to, czego szukali.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Upa\'b3 si\'ea wzmaga\'b3. Folko straci\'b3 wszelkie wyobra\'bfenie o tym, co dzieje si\'ea doko\'b3a. Pochodnie sk\'b9po o\'9cwietla\'b3y g\'b3adkie czarne \'9cciany; krasnoludy sz\'b3y rozci\'b9gni\'ea
tym szeregiem, poniewa\'bf nie da\'b3o si\'ea i\'9c\'e6 inaczej po okr\'b9g\'b3ej pod\'b3odze. Ciemno\'9c\'e6 d\'b3awi\'b3a, zwierz\'eacy strach t\'b3uk\'b3 si\'ea w ka\'bfdym sercu, ale mieli jeszcze troch\'ea si\'b3; Hornborin maszerowa\'b3
 dumnie wyprostowany, wyci\'b9gn\'b9wszy przed siebie r\'eak\'ea z Pier\'9ccieniem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gdy d\'b3awi\'b9cy ci\'ea\'bfar w piersi sta\'b3 si\'ea nie do wytrzymania, hobbit wyj\'b9\'b3 sw\'f3j drogocenny sztylet, z purpurowym \'9cwiat\'b3em smolistych pochodni zmiesza\'b3 si\'ea b\'b3\'ea
kitny blask cudownej broni. Kraw\'eadzie klingi p\'b3on\'ea\'b3y jasnob\'b3\'eakitnym \'9cwiat\'b3em, kwiaty b\'b3yszcza\'b3y ciemnoniebiesko. W ciszy tunelu rozd\'9fwi\'eacza\'b3a si\'ea niewidzialna, cienka struna, ale w tej samej chwili rozleg\'b3y si
\'ea osobliwie brzmi\'b9ce d\'9fwi\'eaki, jakby wy\'b3 zbudzony zwierz; w tych odg\'b3osach by\'b3a nienawi\'9c\'e6, kt\'f3rej nie czu\'b3o si\'ea wcze\'9cniej. Oczy Mroku zobaczy\'b3y co\'9c, co doprowadzi\'b3o jego mieszka\'f1ca do sza\'b3u.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Padaj\'b9c na kolana, zakrywaj\'b9c si\'ea r\'eakami, gubi\'b9c pochodnie, krasnoludy cofn\'ea\'b3y si\'ea, i tylko Hornborin wci\'b9\'bf sta\'b3, trzymaj\'b9c w jednej r\'eace pochodni\'ea; na drugiej promienia
\'b3 \'9cwiat\'b3em Pier\'9ccie\'f1.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko szybko schowa\'b3 sztylet i nawet nie zdziwi\'b3 si\'ea, gdy podziemny ryk ucich\'b3. Ale hobbit zrozumia\'b3, \'bfe zosta\'b3 \'84zauwa\'bfony\'94 i \'bfe teraz nie b\'eadzie mu \'b3atwo.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy st\'b3oczy\'b3y si\'ea za Hornborinem i znieruchomia\'b3y. Co powstrzymywa\'b3o je w tej chwili od ucieczki? Hobbit widzia\'b3 strach i rozpacz na ich twarzach, Wjardowi trz\'eas\'b3y si\'ea r\'ea
ce, ale nikt nawet nie napomkn\'b9\'b3, \'bfeby wraca\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zapad\'b3a cisza, ale jeszcze by\'b3o s\'b3ycha\'e6 zamieraj\'b9cy g\'b3uchy ryk; gdy w ko\'f1cu ruszyli, i nie przeszli nawet stu krok\'f3w, dostrzegli przed sob\'b9 znajome b\'b3\'eakitnawe \'9c
wiecenie. Serce hobbita za\'b3omota\'b3o, ale nie odczuwa\'b3 jak poprzednio strachu t\'b3umi\'b9cego wol\'ea i rozum - przeciwnie, zbudzi\'b3a si\'ea w nim jaka\'9c zuchwa\'b3o\'9c\'e6, a opr\'f3cz tego z nieoczekiwan\'b9 jasno\'9cci\'b9 pojawi\'b3a si
\'ea my\'9cl: \'84To nie jest przeciwko wam\'94.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kt\'f3ry\'9c z krasnolud\'f3w krzykn\'b9\'b3 co\'9c ochryple, kt\'f3ry\'9c upad\'b3. Folko zapami\'eata\'b3 w\'9cciek\'b3e spojrzenie Dorina \'9cciskaj\'b9cego w r\'eaku top\'f3r i Malca, kt\'f3
ry nieoczekiwanie wyszed\'b3 na czo\'b3o z dwiema obna\'bfonymi klingami; potem b\'b3\'eakitna fala dotar\'b3a do nich, hobbit zawirowa\'b3 w gor\'b9cym, suchym wietrze, nie zdo\'b3a\'b3 utrzyma\'e6 si\'ea na nogach i zwali\'b3 na ziemi\'ea.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe nie trwa\'b3o to d\'b3ugo. Kiedy uni\'f3s\'b3 g\'b3ow\'ea, doko\'b3a panowa\'b3a ca\'b3kowita ciemno\'9c\'e6; pochodnie zgas\'b3y, tylko w jednym miejscu zauwa\'bfy\'b3 kilka tl\'b9cych si\'ea w\'ea
gielk\'f3w. W mroku doko\'b3a niego rozlega\'b3y si\'ea pochrz\'b9kiwania, sapanie, niezrozumia\'b3e g\'b3osy... Odezwa\'b3 si\'ea Torin:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Cali? Wszyscy s\'b9? Dorinie, Hornborinie, gdzie jeste\'9ccie? Odpowiedzieli mu. Wszystkie krasnoludy by\'b3y ca\'b3e, wykpi\'b3y}{\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 si\'ea tylko lekkim strachem, niepor\'f3wnywalnym w \'bfaden spos\'f3b ze wstrz\'b9sem, jaki omal nie wyko\'f1czy\'b3 ich na pocz\'b9tku w\'eadr\'f3wki po Morii.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W ciemno\'9cciach skrzesali ogie\'f1 i rozpalili pochodnie. Bran zaproponowa\'b3, \'bfeby troch\'ea odpocz\'b9\'e6 i spokojnie porozmawia\'e6. Propozycj\'ea przyj\'eato, w ruch posz\'b3y manierki, zaszele\'9cci
\'b3y rozwi\'b9zywane sk\'f3rzane kapciuchy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wszyscy m\'f3wili naraz, przekrzykuj\'b9c si\'ea nawzajem: dlaczego tym razem by\'b3o inaczej? Niekt\'f3re krasnoludy ju\'bf uzna\'b3y, \'bfe nadesz\'b3a godzina ich \'9cmierci, ale okaza\'b3o si\'ea, \'bf
e i to mo\'bfna przetrzyma\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko przyzna\'b3 si\'ea, \'bfe - najprawdopodobniej - to jego sztylet wywo\'b3a\'b3 wybuch podziemnego gniewu: na hobbita pad\'b3o kilka niepewnych spojrze\'f1, a Wjard nawet odsun\'b9\'b3 si\'ea
 nieco dalej. Jak zwykle w takich wypadkach nikt nie mia\'b3 nic szczeg\'f3lnego do powiedzenia: nagle rozleg\'b3 si\'ea bardzo spokojny g\'b3os Malca, kt\'f3ry do tej pory, wydawa\'b3o si\'ea, drzema\'b3 pod \'9ccian\'b9:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wed\'b3ug mnie, wszystko jest jasne - rzuci\'b3, nabijaj\'b9c fajk\'ea. -Ten b\'b3\'eakit pochodzi od nich, prawda? To co\'9c jak wydech, wed\'b3ug mnie. Tyle \'bfe nie zwyczajny wydech, tylko... \'bf
ywy. Poczekajcie, pos\'b3uchajcie mnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Tam, na g\'f3rze, on sam si\'ea na nas rzuci\'b3, no, taka jego natura}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Natomiast ci, od kt\'f3rych szed\'b3, nic do nas nie maj\'b9. Gdyby chcieli nas zmia\'bfd\'bfy\'e6, dwadzie\'9ccia razy by ju\'bf to zrobili}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie maj\'b9 do nas \'bfadnej sprawy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A my mo\'bfemy tu chodzi\'e6 ca\'b3e wieki}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to co, do g\'f3ry? - zapyta\'b3 Dorin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie, dlaczego... - wzruszy\'b3 ramionami Malec. - Ja tam, gdzie wszyscy...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nikt nie sprzecza\'b3 si\'ea z Malcem, ale nie dlatego, \'bfe nie by\'b3o argument\'f3w przeciwnych - nikt nie potrafi\'b3 udowodni\'e6, \'bfe nie ma racji, a on nie potrafi\'b3 poprze\'e6
 dowodami swej teorii; dlatego tylko odpocz\'eali i ruszyli dalej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ich w\'eadr\'f3wka po Podmoria\'f1skich Szlakach trwa\'b3a jeszcze trzy pe\'b3ne dni. Tajemniczy korytarz doprowadzi\'b3 ich do niewielkiej sali - wytworu starego ognia, i tutaj w\'b3a\'9cnie na w\'b3
asne oczy zobaczyli P\'b3omienne Oko. Z powodu potwornego \'bfaru nie mo\'bfna by\'b3o podej\'9c\'e6 blisko, ale widzieli - zapewne jako jedyni ze \'8cmiertelnych -misterium narodzin Ognistego Czerwia w bulgocz\'b9cym purpurowym kotle, gdzie wrza\'b3
a roztopiona ska\'b3a. Bole\'9cnie ci\'ea\'b3o w oczy \'9cwiat\'b3o emitowane przez Oko G\'f3r i Folko przypomnia\'b3 sobie ostatnie s\'b3owa listu: \'84Wystrzegaj si\'ea P\'b3omiennego Oka\'94. Zrejterowali. Zostawiaj\'b9c znaki na \'9c
cianach, ruszyli prowadz\'b9cym pod g\'f3r\'ea i na zach\'f3d korytarzem. By\'b3 to naturalny jaskiniowy korytarz, kiedy\'9c wydr\'b9\'bfony w skale przez cierpliw\'b9 wod\'ea. Stanowi\'b3 trudniejszy szlak ni\'bf wytopiona sztolnia. Dru\'bfyna napotka
\'b3a znowu zaro\'9cla \'bfywych czarnych porost\'f3w, przebili si\'ea przez nie z du\'bfym trudem, mimo sztyletu hobbita niekt\'f3re z g\'b3odnych macek postanowi\'b3y wypr\'f3bowa\'e6 trwa\'b3o\'9c\'e6 mithrilowego rynsztunku potomk\'f3w 
Durina; Wjarda uratowa\'b3y tylko kunszt i bro\'f1 Malca. Zetkn\'eali si\'ea r\'f3wnie\'bf z olbrzymim Ognistym Czerwiem, przed kt\'f3rym musieli ucieka\'e6 co si\'b3 w nogach, a potem, gdy zeszli ni\'bfej i us\'b3yszeli plusk p\'b3yn\'b9cej gdzie\'9c
 w pobli\'bfu wody, w ciemnych przej\'9cciach obok brzegu Moria\'f1skiego Rowu - a dotarli i do niego - Dorin zauwa\'bfy\'b3 s\'b3abo \'9cwiec\'b9cy grzbiet Stra\'bfnika G\'b3\'eabi w nieprzeniknionej wodzie; Folko uraczy\'b3 potwora strza\'b3\'b9
, po czym ten znikn\'b9\'b3 natychmiast w ciemno\'9cciach. Gandalf m\'f3wi\'b3 o Rowie, \'bfe jego dno znajduje si\'ea poza \'9cwiatem i wiedz\'b9, a oni zrozumieli, dlaczego wielki mag nie chcia\'b3 za\'e6miewa\'e6 blasku dnia opisem tego, co prze\'bfy
\'b3 w tunelach. Nie uda\'b3o im si\'ea, mimo \'bfe pr\'f3bowali, przedosta\'e6 na zach\'f3d od Rowu. Z potwornym ha\'b3asem run\'ea\'b3o sklepienie i \'9cciana przed nimi, a w wy\'b3omie pojawi\'b3o si\'ea co\'9c, co w pierwszej chwili przypomina\'b3
o Ognistego Czerwia, ale natychmiast zrozumieli, \'bfe to nie jest Czerw: ciemnopurpurowy p\'b3omie\'f1 rozja\'9cni\'b3 ska\'b3y, roz\'bfarzona gruda przep\'b3yn\'ea\'b3a od jednej \'9cciany do drugiej, rozleg\'b3o si\'ea syczenie i co\'9c znikn\'ea\'b3
o w jednym z odga\'b3\'eazie\'f1... Krasnoludy d\'b3ugo zwleka\'b3y z opuszczeniem kryj\'f3wek.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kolejny raz pomaszerowali ku g\'f3rze i w ko\'f1cu natkn\'eali si\'ea na jeszcze jeden wytopiony tunel; ucieszyli si\'ea z tego odkrycia, jakby to by\'b3 G\'b3\'f3wny Szlak Morii. Prowadzi\'b3 ze wschodu na zach
\'f3d; jak i w pierwszym, z zachodu dochodzi\'b3 \'bfar: suche i gor\'b9ce powietrze. Pozostawiwszy za sob\'b9 zagadki Podmoria\'f1skich Szlak\'f3w - co\'9c podpowiada\'b3o krasnoludom, \'bfe nie tam kryje si\'ea wyja\'9cnienie zagadek - ruszyli \'9c
liskim tunelem na zach\'f3d.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wszystko si\'ea powtarza\'b3o. Znowu musieli walczy\'e6 ze sob\'b9 przy ka\'bfdym ruchu; z pop\'eakanych warg s\'b9czy\'b3a si\'ea krew, a w twarze bi\'b3 gor\'b9cy wiatr. Trafia\'b3y im si\'ea rozga\'b3\'ea
zienia, ale wszystkie tajemnicze tunele prowadzi\'b3y w jednym kierunku - na zach\'f3d, cho\'e6 odrobin\'ea odchyla\'b3y si\'ea na p\'f3\'b3noc.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak czerwie do przyn\'eaty, wszystko si\'ea kieruje w jedn\'b9 stron\'ea - zauwa\'bfy\'b3 Dorin ponuro po powrocie ze zwiadu, i jego s\'b3owa zapad\'b3y w pami\'ea\'e6 hobbita.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Koniec}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - og\'b3osi\'b3 Torin po sprawdzeniu manierek z wod\'b9. -}{\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dalej nie mo\'bfemy i\'9c\'e6, trzeba wraca\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj - powstrzyma\'b3 go niespodziewanie Hornborin. -}{\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jako\'9c tak czuj\'ea... mila czy dwie nie zmieni\'b9 niczego, id
\'9fmy jeszcze kawa\'b3ek.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko, kt\'f3ry ani na chwil\'ea nie zapomnia\'b3 swojego widzenia w Sali Zamkowej, zaniepokoi\'b3 si\'ea. W sercu hobbita napi\'ea\'b3a si\'ea niewidzialna struna, bowiem obok, blisko ich grupy, zalega\'b3o co
\'9c, co swoj\'b9 moc\'b9 zmiata\'b3o moc starych mag\'f3w i moc elfickich wojownik\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Niech\'eatnie, oci\'b9gaj\'b9c si\'ea, krasnoludy zarzuci\'b3y worki na plecy. Jednak maszerowali do\'9c\'e6 kr\'f3tko. Nie zrobili nawet stu krok\'f3w, gdy nagle nogi odm\'f3wi\'b3y im pos\'b3usze\'f1stwa: z si
\'b3\'b9 tarana nieuchwytna si\'b3a Mroku uderzy\'b3a w ich dusze. Folko poj\'b9\'b3, \'bfe Pier\'9ccie\'f1 os\'b3abi\'b3 uderzenie i nap\'f3r tej si\'b3y, ale ca\'b3kowicie odeprze\'e6 jej nie m\'f3g\'b3. Zatrzymali si\'ea, rozszerzonymi oczami wpatruj
\'b9c w ciemno\'9c\'e6. Gor\'b9cy powiew nagle usta\'b3; Hornborin wolno, bardzo wolno oderwa\'b3 nog\'ea od pod\'b3o\'bfa, i w tej samej chwili ska\'b3a doko\'b3a nich zadr\'bfa\'b3a, rozleg\'b3 si\'ea \'b3omot, od przodu potoczy\'b3y si\'ea
 kamienie z wal\'b9cej si\'ea \'9cciany i Mrok wype\'b3z\'b3 im na spotkanie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nawet we \'9cnie hobbit nie prze\'bfy\'b3 takiego koszmaru. Sparali\'bfowany, nie maj\'b9c si\'b3, \'bfeby wykona\'e6 jakikolwiek ruch, sta\'b3 jak zaczarowany, wyczuwaj\'b9c, jak zbli\'bfa si\'ea nico\'9c\'e6
; rozumia\'b3, \'bfe to ju\'bf koniec, \'bfe nie ma ratunku. Nie czu\'b3 nic. W nadci\'b9gaj\'b9cej nico\'9cci nie czu\'b3o si\'ea nienawi\'9cci, i to pot\'eagowa\'b3o strach. Znieruchomia\'b3e \'9frenice hobbita zaszkli\'b3y si\'ea.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I nagle co\'9c jak b\'b3yskawica niespodziewanie przebi\'b3o niezniszczalny, wydawa\'b3o si\'ea, kamienny strop, eksploduj\'b9c w mroku podziemia niczym o\'9clepiaj\'b9ca zorza. To Hornborin chwiejnie post\'b9pi
\'b3 naprz\'f3d i Pier\'9ccie\'f1 na jego prawej r\'eace zal\'9cni\'b3 jak ma\'b3e s\'b3o\'f1ce. Promienia\'b3 blaskiem, a krasnolud kroczy\'b3 na spotkanie Mroku,}{\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
pozostali za\'9c jakby zrzucili z siebie okowy nieznanego zakl\'eacia. Hobbit zadr\'bfa\'b3; wierzy\'b3, \'bfe i tym razem Mrok odst\'b9pi, \'bfe wyrw\'b9 si\'ea z jego \'9cmiertelnych obj\'ea\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mrok rzeczywi\'9ccie zatrzyma\'b3 si\'ea. P\'b3yn\'b9cy dotychczas niczym wielka czarna fala - w \'9cwietle pochodni wida\'e6 by\'b3o, jak po\'b3yskuj\'b9ce z lekka sklepienie znika pod jego \'bf
ywymi falami - spi\'eatrzy\'b3 si\'ea, jakby trafi\'b3 na niewidzialn\'b9 przeszkod\'ea; czarna \'9cciana drgn\'ea\'b3a. A potem wysoko spi\'eatrzony wa\'b3 czerni run\'b9\'b3 w d\'f3\'b3, prosto na stoj\'b9cego z wysoko uniesion\'b9 r\'eak\'b9
 Hornborina. Rozleg\'b3 si\'ea g\'b3uchy, straszny odg\'b3os - ni to szcz\'eak, ni to chrz\'east. Krasnolud znikn\'b9\'b3 pod masami \'bfar\'b3ocznego Mroku, i w tej samej chwili niezno\'9cny b\'f3l spowodowa\'b3, \'bfe hobbit run\'b9\'b3 na pod\'b3og\'ea
. Zd\'b9\'bfy\'b3 tylko, trac\'b9c przytomno\'9c\'e6, zauwa\'bfy\'e6, \'bfe straszliwa fala odp\'b3ywa, zostawiaj\'b9c na pod\'b3odze rozpostarte cia\'b3o Hornborina...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Chwil\'ea wcze\'9cniej Folko odruchowo chwyci\'b3 r\'eakoje\'9c\'e6 sztyletu ukrytego na piersi i chyba to doda\'b3o mu si\'b3; widzia\'b3, jak padaj\'b9 doko\'b3a niego wszyscy jego towarzysze, i tylko Torin pe
\'b3znie do nieruchomo le\'bf\'b9cego Hornborina, pochyla si\'ea nad nim, co\'9c bezd\'9fwi\'eacznie krzyczy, a potem rozpaczliwym ruchem zrywa Pier\'9ccie\'f1 z bezw\'b3adnie le\'bf\'b9cej r\'eaki i chowa gdzie\'9c w zanadrze... Potem ju\'bf
 niczego nie widzia\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gdy krwawa mg\'b3a koszmarnych majak\'f3w w ko\'f1cu odst\'b9pi\'b3a i hobbit odzyska\'b3 \'9cwiadomo\'9c\'e6, zobaczy\'b3, \'bfe le\'bfy w dobrze sobie znanej Sali Sto Jedenastej, a doko\'b3
a niego zgromadzili si\'ea przyjaciele. Przy wezg\'b3owiu, obok wsuni\'eatego pod g\'b3ow\'ea zwini\'eatego p\'b3aszcza, siedzia\'b3 Malec, kt\'f3ry w\'b3a\'9cnie zdejmowa\'b3 mu }{\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276 opatrunek }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 z rozci\'eatego czo\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co si\'ea sta\'b3o? Co z nami? - wykrztusi\'b3 Folko, ale Malec odwr\'f3ci\'b3 si\'ea. - Gdzie Hornborin?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy w milczeniu rozst\'b9pi\'b3y si\'ea i hobbit zobaczy\'b3 kamienny nagrobek po\'9crodku sali, przykryty czerwon\'b9 granitow\'b9 p\'b3yt\'b9. Wszyscy milczeli i Folko poczu\'b3, \'bf
e szczypie go w nosie,}{\fs24\cf1\insrsid11293342\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 a z oczu p\'b3yn\'b9 \'b3zy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kiedy upadli\'9cmy, Torin podpe\'b3z\'b3 do niego - Bran skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 w stron\'ea grobu, unikaj\'b9c nazywania zabitego przyjaciela po imieniu - i doci\'b9gn\'b9\'b3 go do nas. - Westchn\'b9\'b3
 przeci\'b9gle. - Nie pami\'eatam, jak wydostali\'9cmy si\'ea stamt\'b9d, nigdy czego\'9c takiego nie prze\'bfy\'b3em. Nie, nies\'b3usznie nazywali\'9cmy Moria\'f1czyk\'f3w tch\'f3
rzami. Nic nie poradzimy, przyjacielu Folko, Moc tych podziemnych jest straszliwa. Nawet mithrilowa zbroja na nim zosta\'b3a przebita}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Pora wycofywa\'e6 si\'ea
, bracia. - Bran m\'f3wi\'b3 coraz g\'b3o\'9cniej, zwracaj\'b9c si\'ea ju\'bf do wszystkich. - Tutaj nie mamy ju\'bf nic do roboty. Co do mnie, uwa\'bfam, \'bfe pora ko\'f1czy\'e6 i wraca\'e6 do swoich g\'f3r. Moria jest dla nas stracona.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To si\'ea jeszcze zobaczy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - krzykn\'b9\'b3 Dorin. - Musimy walczy\'e6, ale musimy wiedzie\'e6 jak. Nawet je\'9cli zgin\'b9
 setki, to oczyszcz\'b9 drog\'ea dla dziesi\'b9tk\'f3w tysi\'eacy innych}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Odpowiedzia\'b3o mu ponure m}{\fs24\cf1\insrsid14572292\charrsid7408276 ilczenie pozosta\'b3ych, nawet Glo}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 in i Dwalin stali pos\'eapnie, wpatruj\'b9c si\'ea w pod\'b3og
\'ea. Wszystkie krasnoludy by\'b3y przygn\'eabione, wstrz\'b9\'9cni\'eate i zmieszane. Nawet Torin nie odpowiedzia\'b3 na nami\'eatn\'b9 przemow\'ea Dorina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ko\'f1cz\'b9 si\'ea nam zapasy - oznajmi\'b3 ponurym g\'b3osem. - Musimy wraca\'e6 na g\'f3r\'ea, tam o wszystkim zdecydujemy. Rogwold nie mo\'bfe si\'ea nas doczeka\'e6...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Powr\'f3t nie by\'b3 \'b3atwy, wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe orkowie podwoili swoj\'b9 liczebno\'9c\'e6. Dwukrotnie niewielki oddzia\'b3 przebija\'b3 si\'ea przez szeregi wrog\'f3w, walcz\'b9c z tak\'b9 zaciek\'b3o
\'9cci\'b9, \'bfe nie powstrzyma\'b3by ich nikt. Nie\'9cli ze sob\'b9 sporo mithrilu, a ich nowy rynsztunek okaza\'b3 si\'ea naprawd\'ea nie do przebicia. Uratowa\'b3 on \'bfycie r\'f3wnie\'bf hobbitowi, gdy olbrzymi ork d\'9fgn\'b9\'b3 go jataganem prost
o w pier\'9c. Cztery dni trwa\'b3 powr\'f3t i w ko\'f1cu znale\'9fli si\'ea przed Wrotami.}{\fs24\cf1\insrsid14572292\charrsid7408276 
\par }\pard \qc \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid471209 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid14572292\charrsid7408276 \page }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 6
\par }{\b\fs24\insrsid14572292\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 WILCZY KAMIE\'d1
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid14572292\charrsid7408276 
\par }{\fs24\insrsid14572292\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin owin\'b9\'b3 g\'b3ow\'ea hobbita czarnym materia\'b3em, pozostawiwszy mu tylko w\'b9skie szpareczki na oczy, to samo zrobi\'b3y inne krasnoludy. Grani pchn\'b9\'b3 skrzyd\'b3a Wr\'f3
t, te bezszelestnie otworzy\'b3y si\'ea i w prostok\'b9t trysn\'ea\'b3o o\'9clepiaj\'b9ce s\'b3oneczne \'9cwiat\'b3o -}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 by\'b3 wiecz\'f3r i d\'b3ugie promienie s\'b3o\'f1
ca uderza\'b3y prosto w twarze wychodz\'b9cych na powierzchni\'ea krasnolud\'f3w; gdyby nie opaski na oczach, z pewno\'9cci\'b9 o\'9clepliby. Na stercie kamieni obok wej\'9ccia siedzieli dwaj tropiciele z \'b3ukami w r\'eaku - Gerdy\'f1
 i Reswald. Najpierw zaniem\'f3wili i tylko wytrzeszczali oczy, wpatruj\'b9c si\'ea w dru\'bfyn\'ea, jakby widzieli przybysz\'f3w zza Grzmi\'b9cych M\'f3rz, a potem rzucili si\'ea ku nim. S\'b3ysz\'b9c ich radosne okrzyki, pojawili si\'ea r\'f3wnie\'bf
 pozostali, ale krasnoludy nie spieszy\'b3y si\'ea z okazywaniem rado\'9cci czy triumfu. Zrzuca\'b3y worki i wali\'b3y si\'ea tam, gdzie sta\'b3y, jakby delikatne s\'b3oneczne \'9cwiat\'b3o w jednej chwili przeci\'ea\'b3o niewidzialne p\'eata, utrzymuj
\'b9ce ich si\'b3y i wol\'ea w gotowo\'9cci do natychmiastowego dzia\'b3ania i walki. Niech\'eatnie odpowiadali na nieko\'f1cz\'b9ce si\'ea pytania tropicieli; ci najpierw patrzyli niepewnie, potem zdecydowali, \'bfe przyjaciele s\'b9
 po prostu nieludzko zm\'eaczeni, i poprowadzili ich do obozu, gdzie ju\'bf otwierano du\'bfe wory z zapasami i przygotowywano uroczyst\'b9 kolacj\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko od razu znalaz\'b3 si\'ea w obj\'eaciach Rogwolda, potem inni te\'bf uznali, \'bfe musz\'b9 go przynajmniej poklepa\'e6 po ramieniu czy pog\'b3aska\'e6 po g\'b3owie. Krasnoludy powlok\'b3y si\'ea do obo
zu, wolno, ci\'ea\'bfko, jakby z musu; hobbit mia\'b3 tylko jedno marzenie: jak najszybciej zasn\'b9\'e6, cho\'e6 na chwil\'ea zapomnie\'e6 o b\'f3lu i - by\'e6 mo\'bfe -}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 we \'9cnie zobaczy\'e6 Hornborina. Przecie\'bf nie po\'bfegna\'b3 si\'ea z przyjacielem. Bole\'9cnie odczu\'b3 gorycz straty; Hornborinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Uratowa\'b3e\'9c wszystkich i zgin\'b9\'b3e\'9c, powiniene\'9c znale\'9f\'e6 godne miejsce w Komnacie Oczekiwania, obok samego Durina...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Trzaska\'b3y drwa w ognisku, jasna i ciep\'b3a noc lipcowa zawis\'b3a nad G\'f3rami Mglistymi, rozlega\'b3y si\'ea ptasie g\'b3osy, a na granicy dr\'bf\'b9cego czerwonego kr\'ea
gu, rzucanego przez ognisko, siedzieli obok siebie ludzie i krasnoludy. Wzniesiono toast za Hornborina, z\'b3ote wino z po\'b3udnia cierpkim strumieniem sp\'b3yn\'ea\'b3o przez gard\'b3o hobbita. Podni\'f3s\'b3 si\'ea stary \'b3owczy, siedz\'b9
cy po drugiej stronie ogniska.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wi\'eac co tam widzieli\'9ccie, przyjaciele? Znale\'9fli\'9ccie to, czego szukali\'9ccie?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Znale\'9fli\'9cmy - odpowiedzia\'b3 Torin, ponuro wpatruj\'b9c si\'ea w ziemi\'ea. - Znale\'9fli\'9cmy i widzieli\'9cmy wszystko, co mo\'bfe zobaczy\'e6 \'8cmiertelny. A ten, kt\'f3ry z nas wszystkich podszed
\'b3 najbli\'bfej do Mocy G\'f3r, tam w\'b3a\'9cnie zosta\'b3... Pisz do Namiestnika, Rogwoldzie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Pisz, \'bfe Po\'bferacze Ska\'b3 ruszyli na zach\'f3
d. To wszystko, co mo\'bfemy powiedzie\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin opu\'9cci\'b3 g\'b3ow\'ea i zamilk\'b3. Obok niego krasnoludy zamar\'b3y niczym pos\'b9gi, ich bezsilnie spoczywaj\'b9ce na kolanach r\'eace wygl\'b9da\'b3y, jakby opu\'9cci\'b3o je \'bfycie. Milcza\'b3
y, wpatrzone w ziemi\'ea, ludzie wymieniali niespokojne spojrzenia; \'9cwi\'eato si\'ea nie uda\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego nie zapytasz, co si\'ea dzia\'b3o tu, na g\'f3rze? - przerwa\'b3 milczenie Rogwold.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin zerkn\'b9\'b3 na niego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Trzykrotnie z Wr\'f3t uderza\'b3 na nas koszmar - powiedzia\'b3 stary \'b3owczy. - Z trudem wytrzymali\'9cmy, nie spos\'f3b by\'b3o nie podda\'e6 si\'ea mu, a ten, kto si\'ea sprzeciwia\'b3, bywa\'b3o, upada
\'b3 bez czucia. Widzieli\'9cmy odleg\'b3e dymy na po\'b3udniu, jakby kto\'9c wysy\'b3a\'b3 sygna\'b3y. Na p\'f3\'b3nocy widzieli\'9cmy zarzewie po\'bfaru.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chod\'9fmy lepiej spa\'e6 - ziewn\'b9\'b3 Malec. - Noc minie, ranek doradzi...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Markotni ludzie rozeszli si\'ea, krasnoludy szybko zasn\'ea\'b3y; tylko dwaj wartownicy czuwali w opustosza\'b3ym obozie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dzie\'f1 si\'ea ko\'f1czy\'b3, gdy wycie\'f1czone zacz\'ea\'b3y si\'ea budzi\'e6. Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe wszystkie si\'b3y usz\'b3}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276 y z nich tam, w ciemno\'9cciach mo}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ria\'f1skich tuneli - tak puste i oboj\'eatne mieli spojrzenia. Bez apetytu zjad\'b3y przygotowane przez ludzi p\'f3\'9fne \'9cniadanie, niech\'eatnie}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ruszy\'b3y za Torinem wo\'b3aj\'b9cym ich gdzie\'9c na ubocze. Tropiciele, odprowadzaj\'b9c ich zdziwionymi spojrzeniami, zostawili przyjaci\'f3\'b3 na jaki\'9c czas w spokoju.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin przyprowadzi\'b3 swoich wsp\'f3\'b3plemie\'f1c\'f3w do niewielkiego parowu za obozem. Usiedli, gdzie kto m\'f3g\'b3, hobbit zauwa\'bfy\'b3, \'bfe krasnoludy siedzia\'b3y, jak i wczoraj, oboj\'eat
ne i apatyczne, tylko spojrzenie Dorina p\'b3on\'ea\'b3o, nawet Malec jako\'9c dziwnie niewzruszony opar\'b3 si\'ea o pie\'f1 m\'b3odego grabu. Hobbita r\'f3wnie\'bf stopniowo ogarn\'ea\'b3a t\'eapa i mroczna oboj\'eatno\'9c\'e6; wci\'b9\'bf jeszcze czu
\'b3 si\'ea jak na dole, gdzie pogrzebane zosta\'b3o zuchwa\'b3e marzenie Moria\'f1czyk\'f3w i Dorina o odrodzeniu kr\'f3lestwa Pierwszego Krasnoluda. Ziemskie sprawy wydawa\'b3y si\'ea hobbitowi drobne i nieistotne; zaczyna\'b3 rozumie\'e6 przyjaci\'f3
\'b3. Co mogli jeszcze zrobi\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W\'b3a\'9cnie to pytanie zada\'b3 krasnoludom Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Po co traci\'e6 czas}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Dorin zacisn\'b9\'b3 pi\'ea\'9cci. - Po\'bferacze Ska\'b3 wychodz\'b9 spod Morii. Mamy Pier\'9ccie
\'f1, kt\'f3ry pomo\'bfe zwalczy\'e6 strach. Trzeba zwo\'b3a\'e6 ruszenie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Oczy\'9ccimy stare kr\'f3lestwo z osiad\'b3ego tam plugastwa}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A ci podziemni... niech sobie ryj\'b9, gdzie chc\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Musimy si\'ea rozdzieli\'e6, wy
s\'b3a\'e6 go\'f1c\'f3w do Ereboru i do \'afelaznych Wzg\'f3rz - do wszystkich naszych osiedli}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozgor\'b9czkowany Dorin poderwa\'b3 si\'ea na r\'f3wne nogi, swoim zwyczajem gwa\'b3townie machaj\'b9c r\'eak\'b9. Nikt mu nie odpowiedzia\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Milczenie przeci\'b9ga\'b3o si\'ea, a wtedy odezwa\'b3 si\'ea Bran, stary i do\'9cwiadczony krasnolud, kt\'f3rego nikt nie o\'9cmieli\'b3by si\'ea nazwa\'e6 tch\'f3rzem:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A\'bf do samej Sali Oczekiwania mam do\'9c\'e6 tego, co wycierpia\'b3em w Morii - powiedzia\'b3 g\'b3uchym g\'b3osem. - Co poradzisz przeciwko tej Mocy, Dorinie? Tak, wiem, nie ust\'b9pisz i padniesz w ch
wale, ale co z tego przyjdzie tym, kt\'f3rych poprowadzisz i kt\'f3rzy podziel\'b9 tw\'f3j los? I kto p\'f3jdzie za tob\'b9? Ja, w ka\'bfdym razie, drugi raz si\'ea nie zdecyduj\'ea...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dorin zgrzytn\'b9\'b3 z\'eabami i powiedzia\'b3, z trudno\'9cci\'b9 panuj\'b9c nad wzburzeniem:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Je\'9cli tak b\'eadziemy uwa\'bfali, to koniec ze s\'b3aw\'b9 i pot\'eag\'b9 naszego ludu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ani razu nie starli\'9cmy si\'ea
 z Po\'bferaczami na serio, tego trzeba si\'ea nauczy\'e6, jak powiedzia\'b3 Grani. Nie wiem, dlaczego teraz milczy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  By\'e6 mo\'bfe na Po\'bferaczy trzeba zwali\'e6
 sklepienie albo zrobi\'e6 podkop, mo\'bfe pu\'9cci\'e6 wod\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale co\'9c robi\'e6 trzeba.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Bran tylko machn\'b9\'b3 r\'eak\'b9 i usiad\'b3, nie wykazuj\'b9c ochoty do sporu z podnieconym towarzyszem. Zamiast niego odezwa\'b3 si\'ea Balin:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sk\'b9d wiesz, Dorinie, \'bfe wszyscy podziemni wrogowie wyszli spod sztolni? Sk\'b9d wiesz, czy nie wr\'f3c\'b9? - Krasnolud cedzi\'b3 s\'b3owa wolno i oboj\'eatnie. - Czy znasz granice ich mocy? Przecie\'bf
 niczego nie dowiedzieli\'9cmy si\'ea o ich naturze i zamiarach ani tym bardziej}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  ich czu\'b3ych miejscach}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przecie\'bf ta si\'b3a powali\'b3a nas ju\'bf przy pierwszym spotkaniu, nie daj\'b9c poj\'eacia o sobie; nie pozwoli\'b3a te\'bf, \'bfeby\'9cmy cokolwiek zobaczyli. Masz nadziej\'ea, \'bfe Pier\'9ccie\'f1
 nas obroni, ale ilu w\'b3a\'9cciwie? - Balin wzruszy\'b3 ramionami. - Uwa\'bfam, \'bfe dla wszystkich nadesz\'b3a pora powrotu do Annuminas. - Jest tam jeszcze mn\'f3stwo \'9cwietnego \'bfelaza, dobrej pracy i dobrego piwa. Ja nie mam ju\'bf si\'b3
 - drgn\'b9\'b3 - \'bfeby zej\'9c\'e6 ponownie na d\'f3\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A my\'9clisz, \'bfe ja mam? - Dorin obrzuci\'b3 go ci\'ea\'bfkim spojrzeniem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wystarczy - wtr\'b9ci\'b3 nagle Malec. - Nie zas\'b3u\'bfyli\'9cmy sobie na uwag\'ea Po\'bferaczy Ska\'b3, jeste\'9cmy im oboj\'eatni. Nie wiadomo nawet, czy zauwa\'bfyli Hornborina, oby nigdy nie p\'eak\'b3a p
\'b3yta nad jego grobem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Patrzcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Uni\'f3s\'b3 do g\'f3ry zgi\'eat\'b9 w \'b3okciu lew\'b9 r\'eak\'ea. Po br\'b9zowym r\'eakawie pe\'b3z\'b3 zielonkawy b\'b3yszcz\'b9cy \'bfuczek. Malec dmuchn\'b9\'b3 i mieszka\'f1ca trawiastej krainy zmiot\'b3
o z r\'eakawa. Ma\'b3y krasnolud popatrzy\'b3 na towarzyszy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale czy skrzywdzi\'b3em go? - zako\'f1czy\'b3 Malec. - Mog\'b3em go nawet nie zauwa\'bfy\'e6, i nawet to, \'bfe unios\'b3em r\'eak\'ea, o niczym nie \'9cwiadczy. Wszystko mog\'b3o zdarzy\'e6 si\'ea przypadkiem.
}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pi\'eaknie m\'f3wisz - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea Grani. Jego wargi dr\'bfa\'b3y}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  wykrzywia\'b3 je grymas. - A pode mn\'b9
 jeszcze trz\'eas\'b9 si\'ea nogi, gdy sobie o wszystkim przypomn\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  To nie miejsce dla nas, bracia, nie dla nas}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie ma co macha\'e6 pi\'ea\'9cciami po b\'f3jce}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Niech kto\'9c silniejszy ode mnie pr\'f3buje... Ja id\'ea z Ba
linem do Annuminas.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - I dlaczego tak uparcie przypominasz o Pier\'9ccieniu, Dorinie? - rzuci\'b3 nie\'9cmia\'b3o Wjard, patrz\'b9c w bok. - Czy to ty go masz? Czy to ty podpe\'b3z\'b3e\'9c do Hornborina? I w og\'f3
le - dlaczego Torin milczy? Teraz on ma Pier\'9ccie\'f1, teraz wszystko zale\'bfy od Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin westchn\'b9\'b3 ci\'ea\'bfko i popatrzy\'b3 na stoj\'b9cego przed nim Dorina wzrokiem winowajcy. Jeszcze raz westchn\'b9\'b3, pog\'b3adzi\'b3 toporzysko i powiedzia\'b3 cicho, niemal niedos\'b3yszalnie:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja nie p\'f3jd\'ea ponownie do Morii, Dorinie. One s\'b9 silniejsze od nas i co\'9c m\'f3wi mi, \'bfe los naszego ludu tym razem rozstrzygnie si\'ea nie w podziemiach, ale tu, na powierzchni.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 S\'b3ysz\'b9c pierwsze s\'b3owa Torina, Dorin straszliwie zblad\'b3 i zachwia\'b3 si\'ea; po raz pierwszy Folko widzia\'b3 go tak zrozpaczonego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie p\'f3jdziesz... - niemal j\'eakn\'b9\'b3 przez zaci\'9cni\'eate z\'eaby. - Oby\'9c by\'b3 przekl\'eaty, ty i ca\'b3y tw\'f3j r\'f3d a\'bf do dwunastego pokolenia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dorin oderwa\'b3 przyci\'9cni\'eate do twarzy d\'b3onie, w jego oczach b\'b3ysn\'ea\'b3y \'b3zy w\'9cciek\'b3o\'9cci, ale nagle zamigota\'b3 w nich p\'b3omie\'f1 gniewu; top\'f3r ze \'9cwistem przeci\'b9\'b3
 powietrze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sam na sam, tch\'f3rzu, sam na sam}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - krzykn\'b9\'b3 do Torina. -}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oddaj Pier\'9ccie\'f1, zdrajco, oddaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Skoczy\'b3 do przodu. Nikt nie oczekiwa\'b3 od niego takiej szybko\'9cci, ale tym bardziej nikt nie m\'f3g\'b3 spodziewa\'e6 si\'ea, \'bfe Malec b\'eadzie jeszcze szybszy. Ma\'b3y krasnolud zawis\'b3
 na ramionach Dorina, obj\'b9wszy go r\'eakami i nogami; Dorin zwali\'b3 si\'ea na traw\'ea. Nie trac\'b9c czasu, Malec wyrwa\'b3 mu z r\'eaki bro\'f1. Le\'bf\'b9cy twarz\'b9 do ziemi nie broni\'b3 si\'ea, jego plecy dr\'bfa\'b3y.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin nie poruszy\'b3 si\'ea, nie chwyci\'b3 za top\'f3r, nawet nie drgn\'b9\'b3, siedzia\'b3 bez ruchu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zostaw go, Ma\'b3y - poleci\'b3 przyjacielowi. Ten zamrucza\'b3 co\'9c, ale odsun\'b9\'b3 si\'ea od Dorina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pos\'b3uchaj mnie, Dorinie - powiedzia\'b3 Torin \'b3agodnie. - Nasze drogi rozchodz\'b9 si\'ea: dla mnie nadszed\'b3 czas, by zrozumie\'e6, co si\'ea dzieje na powierzchni, ty za\'9c postanowi\'b3e\'9c walczy
\'e6 o g\'b3\'eabiny, ale czy musimy rozsta\'e6 si\'ea jako wrogowie? Powiedzcie, tangarowie - zwr\'f3ci\'b3 si\'ea do pozosta\'b3ych - co chcecie teraz robi\'e6? Do Morii, pr\'f3cz Dorina, nikt nie chce i\'9c\'e6. Dok\'b9d wi\'eac si\'ea skierujecie?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - My do Annuminas - rzuci\'b3 Balin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto jeszcze? Stron, Skidulf, Wjard, Bran...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - My wracamy do B\'b3\'eakitnego Ksi\'ea\'bfyca - rzuci\'b3 Granin ponuro. Do\'b3\'b9czyli do niego, jak zawsze, Gimli i Thror. Gloin, Dwalin}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i Dorin uparcie milczeli. Ten ostatni podni\'f3s\'b3 si\'ea w ko\'f1cu, patrz\'b9c z do\'b3u na Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co b\'eadziecie robi\'e6, bracia? - zapyta\'b3 Torin Moria\'f1czyk\'f3w. Dwalin westchn\'b9\'b3 i roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ruszymy do Samotnej G\'f3ry.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dobrze}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dorinie, czy idziesz z nimi? - Torin zrobi\'b3 krok i si\'eagn\'b9\'b3 w zanadrze. - Jeszcze nie wiem, gdzie si\'ea
 skieruj\'ea, ale Pier\'9ccie\'f1 raczej przyda si\'ea wam, a nie mnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dorinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  We
\'9f go.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wstrz\'b9\'9cni\'eate krasnoludy znieruchomia\'b3y. Dorin wpatrywa\'b3 si\'ea w Torina szeroko otwartymi oczami. Ten podszed\'b3 jeszcze bli\'bfej, podaj\'b9c mu le\'bf\'b9ce na d\'b3oni z\'b3ote k\'f3\'b3
ko. Dorin drgn\'b9\'b3 i bezradnie popatrzy\'b3 na Moria\'f1czyk\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Bierz - odezwa\'b3 si\'ea g\'b3uchym g\'b3osem Gloin. - Przysi\'eagam na Moria\'f1skie M\'b3oty - zas\'b3u\'bfy\'b3e\'9c. My p\'f3jdziemy z tob\'b9, uwierz nam}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dorin dr\'bf\'b9c\'b9 r\'eak\'b9 przyj\'b9\'b3 Pier\'9ccie\'f1 i wolno wsun\'b9\'b3 go na palec. Stopniowo jego ramiona wyprostowa\'b3y si\'ea, w oczach b\'b3ysn\'b9\'b3 ogie\'f1; krasnolud z\'b3o\'bfy\'b3
 Torinowi niski, pe\'b3en szacunku uk\'b3on.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie wiem, czy zas\'b3u\'bfy\'b3em sobie na to - powiedzia\'b3 cicho. -}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ale kln\'ea si\'ea na wieczny ogie\'f1 Paleniska i 
\'8cwi\'eat\'b9 Brod\'ea Durina, \'bfe przyjmuj\'ea go tylko po to, by pom\'f3c w odrodzeniu Morii. Przysi\'eagam}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Zacisn\'b9\'b3 pi\'ea\'9cci, g\'b3os mu zadr\'bfa\'b3
. - Teraz mo\'bfemy ruszy\'e6 do Ereboru i sprowadzi\'e6 stamt\'b9d nie trzyna\'9ccie, ale trzydzie\'9cci setek tangar\'f3w. I wtedy zobaczymy, kto b\'eadzie g\'f3r\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf, tutaj my nie mamy ju\'bf nic do zrobienia - podsumowa\'b3 Torin. - Ludziom te\'bf pora wraca\'e6... Wyruszymy od razu dzisiaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A dok\'b9d ty si\'ea skierujesz? - Wjard zapyta\'b3 nagle Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - D\'b3ugo by opowiada\'e6 - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea Torin. }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 - I}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  nie ma potrzeby. Zamierzam w\'b3\'b9czy\'e6 si\'ea
 w sprawy ludzi, W jardzie, a przecie\'bf ma\'b3o kt\'f3ry z was to pochwala. Zreszt\'b9, by\'b3bym zapomnia\'b3. Ma\'b3y}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie powiedzia\'b3e\'9c, co zdecydowa\'b3e\'9c
...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja ju\'bf dawno zdecydowa\'b3em - odezwa\'b3 si\'ea beznami\'eatnie, gryz\'b9c jak\'b9\'9c trawk\'ea, ma\'b3y krasnolud. - Gdzie ty i Folko, tam i ja. Nie mam nic do roboty w Annuminas. A wam mo\'bfe si\'ea
 przydam...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wieczorem tego samego dnia, kiedy sko\'f1czy\'b3o si\'ea zamieszanie spowodowane pakowaniem, Torin, Folko i stary \'b3owczy siedzieli na kamieniach nieopodal Wr\'f3t Morii, rozkoszuj\'b9c si\'ea wspania\'b3
ym widokiem zachodz\'b9cego s\'b3o\'f1ca. Torin opowiada\'b3 przyjacielowi o ich podziemnych przygodach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - ...Ale najwa\'bfniejsze, Rogwoldzie, by\'b3y s\'b3owa schwytanego orka. M\'f3wi\'b3, \'bfe pojawi\'b3 si\'ea nowy \'84Pan\'94, wok\'f3\'b3 kt\'f3rego gromadz\'b9 si\'ea dawni wierni s\'b3
udzy Sarumana Zdrajcy. Be\'b3kota\'b3 co\'9c o ostatnim boju z elfami, o tym, \'bfe do wa}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276 lki stan\'b9 wszyscy jego wsp\'f3\'b3ple}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 mie\'f1cy. Nie zapomnij, przeka\'bf
 wszystko Namiestnikowi, przekonaj go, \'bfeby nie zwleka\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Burza nadchodzi; trzeba mie\'e6 na podor\'eadziu sporo wojska. Niech Namiestnik wy\'9cle go\'f1c\'f3w do G
\'f3r Ksi\'ea\'bfycowych, niech nie \'bfa\'b3uj\'b9 z\'b3ota i s\'b3\'f3w o starej przyja\'9fni i starym sojuszu mi\'eadzy Zjednoczonym Kr\'f3lestwem i tangarami zachodu, niech przekona ich, \'bfeby }{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276 hird}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  by\'b3 w gotowo\'9cci, \'bfeby nasze}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 oddzia\'b3y mog\'b3y w ka\'bfdej chwili ruszy\'e6 do stolicy. }{
\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276 Hird}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  osi\'b9gnie Annuminas w siedem dni}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Siedem, nie mniej}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czy\'bfby wojna? - szepn\'b9\'b3 \'b3owczy, przygryzaj\'b9c z emocji wargi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto wie? - wzruszy\'b3 ramionami krasnolud. - Chcia\'b3bym si\'ea myli\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale ten \'84Pan\'94... Wiem, \'bfe to cz\'b3
owiek, ale wi\'eacej, niestety, nic...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Milczeli chwil\'ea, potem Rogwold ostro\'bfnie zapyta\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No dobrze, a wy dok\'b9d idziecie - ty, Folko i Malec?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Folka jeszcze nie pyta\'b3em - odpowiedzia\'b3 krasnolud. - Zaraz si\'ea dowiemy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbita przeszed\'b3 dreszcz. Dok\'b9d teraz? Przed nim le\'bfa\'b3y niezmierzone przestrzenie; tak pragn\'b9\'b3by zobaczy\'e6 wi\'eacej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ... Ale... komu si\'ea poskar\'bfy\'e6, \'bfe ma ju\'bf do\'9c\'e6 tego byle jakiego spania, jak bezdomny pies}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zapomnia\'b3 ju
\'bf, kiedy ostatni raz jad\'b3 normalny obiad - to znaczy z sze\'9ccioma daniami i na porz\'b9dnych fajansowych talerzach, a nie z tych blaszanych misek}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  Rodzina, Milicen
}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ta, wujaszek... A w\'b3a\'9cciwie dlaczego zaj\'b9\'b3 si\'ea jakimi\'9c wyliczeniami? Sprawa si\'ea nie sko\'f1czy\'b3a, poszukiwania trwaj\'b9 i musi i\'9c\'e6 z przyjaci\'f3\'b3mi...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Id\'ea z tob\'b9 - powiedzia\'b3 zdecydowanie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'8cwietnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - ucieszy\'b3 si\'ea Torin. - No to teraz pos\'b3uchaj: D\'b3ugo my\'9cla\'b3em nad s\'b3owami orka i uwa\'bf
am, \'bfe ten \'84Pan\'94, kimkolwiek jest, musi dosta\'e6 si\'ea do Isengardu, skoro mowa o Sarumanowej spu\'9cci\'9fnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  \'d3w \'84Pan\'94 albo ju\'bf go opanowa\'b3
, albo przygotowuje si\'ea do tego. Wybieram si\'ea tam, przyjacielu hobbicie. Mo\'bfe si\'ea okaza\'e6, \'bfe ta podr\'f3\'bf b\'eadzie bardziej niebezpieczna ni\'bf ostatnia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  To b\'eadzie zreszt\'b9 nie taka znowu du\'bfa wyprawa - do Isengardu mamy st\'b9d dwa tygodnie drogi. Za p\'f3\'b3tora miesi\'b9ca b\'eadziemy ju\'bf z powrotem w Tharbadzie. Rogwoldzie, po\'9clemy ci stamt\'b9
d list. Przy okazji, nie zapomnij skre\'9cli\'e6 kilku s\'b3\'f3w na naszym li\'9ccie podr\'f3\'bfnym, przyda si\'ea nam na rubie\'bfach Rohanu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'afegnali si\'ea rano - dziewi\'eaciu krasnolud\'f3w rusza\'b3o na zach\'f3d wraz z tropicielami; Dorin, Gloin i Dwalin zamierzali przeprawi\'e6 si\'ea przez Bram\'ea 
Czerwonego Rogu i do Ziem Nadrzecznych, dalej do Eriadoru; Malec, Folko i Torin kierowali si\'ea na po\'b3udnie. Przed po\'bfegnaniem krasnoludy i Folko zeszli si\'ea w ciasny kr\'b9g.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Oto zako\'f1czy\'b3a si\'ea wyprawa naszej dru\'bfyny - powiedzia\'b3}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin. - Ale nie powinni\'9cmy traci\'e6 siebie z oczu. Dorinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  W jaki spos\'f3b b\'ead\'ea m\'f3g\'b3 si\'ea dowiedzie\'e6
, jak przebiegaj\'b9 twoje sprawy?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dojdziemy do Esgaroth i stamt\'b9d napiszemy do Annuminas, na \'84R\'f3g Aragorna\'94 - odpowiedzia\'b3 Dorin, kt\'f3ry usi\'b3owa\'b3 nie okazywa\'e6 niepokoju. - Ale przed listopadem nie czekajcie wie\'9c
ci od nas}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zanim przejdziemy przez G\'f3ry Mgliste... No, a potem... wiecie, gdzie nas szuka\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zamilkli. Hobbita w gardle co\'9c d\'b3awi\'b3o - po raz pierwszy rozstawa\'b3 si\'ea z tymi, z kt\'f3rymi walczy\'b3 rami\'ea przy ramieniu i dzieli\'b3 si\'ea podr\'f3\'bfnymi sucharami. Poci\'b9gn\'b9\'b3
 nosem i unosz\'b9c g\'b3ow\'ea, zauwa\'bfy\'b3, \'bfe pozostali r\'f3wnie\'bf, wstydz\'b9c si\'ea okazywania uczu\'e6, odwracaj\'b9 g\'b3owy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - I b\'eadziemy pami\'eata\'e6 o tym, co si\'ea wydarzy\'b3o tutaj - przyrzek\'b3 Torin z westchnieniem. - Niech nikt nie zak\'b3\'f3ci spokoju jego grobu...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy w milczeniu pochyli\'b3y g\'b3owy. Po\'bfegnanie zako\'f1czy\'b3o si\'ea, zacz\'eali si\'ea rozchodzi\'e6. Folko dosiad\'b3 swojego kuca i przywi\'b9za\'b3 do \'b3\'eaku siod\'b3
a wodze drugiego konika, objuczonego zapasami. Malec - rzecz bez precedensu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - odda\'b3 z w\'b3asnej woli tak d\'b3ugo chronione piwo przyjacio\'b3om, zachowuj\'b9
c dla siebie tylko niewielki dzban. Do siedz\'b9cych ju\'bf wierzchem Folka i Torina podjecha\'b3 Rogwold.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Najlepiej je\'9cli dotrzecie do roha\'f1skich posterunk\'f3w na Po\'b3udniowym Go\'9cci\'f1cu - powiedzia\'b3 by\'b3y setnik, kryj\'b9c pod u\'9cmiechem smutek po\'bfegnania. - Oni wska\'bf\'b9 najkr\'f3tsz\'b9
 drog\'ea do Wielkiego Lasu wok\'f3\'b3 Isengardu, ale sami do\'f1 nie wejd\'b9; las nie ma dobrej opinii, chocia\'bf ja nie wierz\'ea w babskie gadanie. Teraz kierujcie si\'ea dok\'b3adnie na po\'b3udniowy zach\'f3d, i nie minie tydzie\'f1
, jak znajdziecie si\'ea na go\'9cci\'f1cu. St\'b9d do Wr\'f3t Rohanu jeszcze oko\'b3o dwunastu dni.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zamierza\'b3em w\'eadrowa\'e6 na skr\'f3ty - sprzeciwi\'b3 si\'ea Torin. -W ten spos\'f3b dotrzemy w dwa tygodnie zamiast w trzy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie ryzykowa\'b3bym przecina\'e6 Dunlandu w dzisiejszych czasach - pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9 Rogwold. - Kto ich tam wie, g\'f3rale to dziwny nar\'f3d.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak b\'ead\'ea mia\'b3 do g\'f3r po lewej jak\'b9\'9c mil\'ea, nie b\'ead\'ea si\'ea ba\'b3 \'bfadnych Dunlandczyk\'f3w - odpowiedzia\'b3 dumnie Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozjechali si\'ea w r\'f3\'bfnych kierunkach. Trzaska\'b3y lejce, koniom zak\'b3adano uprz\'b9\'bf. Cz\'easto si\'ea odwracaj\'b9c, w\'eadrowcy machali do}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 siebie, posy\'b3aj\'b9c ostatnie pozdrowienia. Niemal niewidoczna \'9ccie\'bfka skr\'eaci\'b3a w bok, w stron\'ea Sirannony, i Folko nie widzia\'b3 ju\'bf ani ludzi, ani krasnolud\'f3w.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin nie us\'b3ucha\'b3 rady Rogwolda i skierowa\'b3 si\'ea prosto na po\'b3udnie wzd\'b3u\'bf nieprzyst\'eapnych ska\'b3 G\'f3r Mglistych. Sm\'eatna okolica z porzuconymi domami i zarastaj\'b9cymi drogami ust
\'b9pi\'b3a miejsca d\'b3ugim i stromym wzg\'f3rzom, pokrytym lasami przerzedzonymi cz\'eastym wyr\'eabem. Po zboczach wzg\'f3rz sp\'b3ywa\'b3y bior\'b9ce w g\'f3rach pocz\'b9tek czyste i wartko p\'b3yn\'b9ce rzeczki; nad kryszta\'b3owymi wodami zwisa\'b3
y g\'easte korony buk\'f3w i grab\'f3w. D\'b3ugie tygodnie podziemnych w\'eadr\'f3wek sprawi\'b3y, \'bfe oczy hobbita teraz musia\'b3y przywykn\'b9\'e6 do wielobarwno\'9cci \'9cwiata.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przez pierwsze trzy dni korzystali z zachowanych jeszcze gdzieniegdzie dr\'f3g; czwartego ju\'bf nie napotkali \'9clad\'f3w dzia\'b3alno\'9cci cz\'b3owieka, jednak\'bfe Torin bez l\'eaku wprowadzi\'b3 ich w g\'b3
\'b9b przedg\'f3rza\'f1skich las\'f3w. Starali si\'ea trzyma\'e6 g\'f3ry po lewej stronie; maj\'b9c taki punkt orientacyjny, nie mo\'bfna by\'b3o zgubi\'e6 drogi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Najpierw hobbit obawia\'b3 si\'ea spotkania ze zb\'f3jeck\'b9 band\'b9; pami\'eata\'b3 dok\'b3adnie s\'b3owa Teofrasta o tajnych osiedlach bandyt\'f3w; mija\'b3y dnie, a w\'eadrowcy trafiali tylko na zwierz\'ea
ce tropy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kiedy\'9c w nocy hobbit znowu poczu\'b3 m\'eacz\'b9c\'b9 duszno\'9c\'e6, nieokre\'9clony strach, \'9cciskaj\'b9cy gard\'b3o; zrozumia\'b3, \'bfe G\'b3\'eabiny wyrzuci\'b3y na powierzchni\'ea jeszcze jeden tw\'f3
r, oni jednak byli ju\'bf na tyle daleko, \'bfe nie musieli si\'ea obawia\'e6; obudzi\'b3 si\'ea zlany zimnym potem, natychmiast chwyci\'b3 za bro\'f1.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pi\'eakne i swobodne by\'b3y te dzikie krainy, zreszt\'b9 wkr\'f3tce lasy si\'ea sko\'f1czy\'b3y, ust\'eapuj\'b9c miejsca szerokim trawiastym stepom. W\'eadrowcy zbli\'bfali si\'ea do granic Dunlandu.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe wydostanie si\'ea z d\'b3ugich le\'9cnych j\'eazor\'f3w na przestrzenie stepowych dr\'f3g okaza\'b3o si\'ea wcale nie\'b3atw\'b9 spraw\'b9. Wzd\'b3u\'bf granicy lasu powalone drzewa tworzy\'b3y d\'b3
ugie, wysokie zasieki, ci\'b9gn\'b9ce si\'ea daleko w prawo i w lewo, utrzymywane w idealnym porz\'b9dku - nigdzie nie by\'b3o pr\'f3chna, a mech pokrywa\'b3 tylko najni\'bfsze pnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto\'9c tu si\'ea odgradza - rzuci\'b3 zatroskany Torin, jad\'b9c wzd\'b3u\'bf niewymy\'9clnej fortyfikacji. - Pieszy, rzecz jasna, przelezie... A co z nami?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czyja to robota? - zapyta\'b3 hobbit, nerwowo rozgl\'b9daj\'b9c si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 na boki, jakby oczekiwa\'b3, \'bfe z zaro\'9c
li wyskocz\'b9 niewidoczni w tej chwili wrogowie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie wiem - odpar\'b3 Torin. - Mo\'bfe przyjaci\'f3\'b3 tego Drona, kt\'f3rego Ma\'b3y schwyta\'b3. Dobra, nie ma co dywagowa\'e6, trzeba jako\'9c si\'ea przedosta\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak stracili sporo czasu, zanim uda\'b3o im si\'ea skleci\'e6 co\'9c na podobie\'f1stwo pomostu i przeprowadzi\'e6 opieraj\'b9ce si\'ea kuce przez zasieki. Wkr\'f3tce wyjechali na wysuni\'eaty ku przedg\'f3
rzu j\'eazor stepowej r\'f3wniny. Za nim na wzg\'f3rzu widnia\'b3y zagajniki, ale doko\'b3a ju\'bf zaczyna\'b3o si\'ea kr\'f3lestwo traw. Tu szerokie stepy Enedhwaith pi\'ea\'b3y si\'ea ku g\'f3rze po \'b3agodnych stokach ci\'b9gn\'b9cych si\'ea
 daleko na zach\'f3d przedg\'f3rzy G\'f3r Mglistych, napieraj\'b9c wy\'bfej na g\'f3rskie lasy, i tu le\'bfa\'b3a kraina tych, kogo }{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276 kroniki \'8cr\'f3dziemia nazywa\'b3y Dun}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 landczykami, a jak wcze\'9cniej nazywali siebie sami g\'f3rale, nikt nie wiedzia\'b3. Pami\'eataj\'b9c o ostrze\'bfeniach Teofrasta, Torin wzmocni\'b3 \'9crodki ostro\'bfno\'9cci. Wkr\'f3tce min\'ea
li znak graniczny - rze\'9fbiony drewniany s\'b3up, pociemnia\'b3y od deszczu i wiatr\'f3w, pokryty rze\'9fbami szczerz\'b9cych z\'eaby wilczych pysk\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na wzg\'f3rzach mo\'bfna by\'b3o zauwa\'bfy\'e6 jakie\'9c niskie budowle z bali, a przy w\'b9skiej rzeczce w dolinie mi\'eadzy dwoma pasmami w\'eadrowcy zobaczyli niewielkie osiedle; omin\'eali je w odleg\'b3o
\'9cci dobrej mili, poniewa\'bf nie wyda\'b3o im si\'ea pokojow\'b9 osad\'b9. Ze dwudziestu m\'b3odych m\'ea\'bfczyzn \'e6wiczy\'b3o za wsi\'b9 strzelanie z \'b3uku i rzucanie oszczepem, ma\'b3o kto zajmowa\'b3 si\'ea ogrodem; ludzie gromadzili si\'ea
 na ulicach, jakby o czym\'9c wa\'bfnym rozmawiali. Wiatr przyni\'f3s\'b3 do przyczajonych w kryj\'f3wce przyjaci\'f3\'b3 szmer zaniepokojonych, podnieconych g\'b3os\'f3w. Nie zrozumieli ani s\'b3owa, ale nastroje mieszka\'f1c\'f3w wsi nie budzi\'b3y w
\'b9tpliwo\'9cci.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po kilku godzinach zauwa\'bfyli siedmiu je\'9fd\'9fc\'f3w na przysadzistych koniach, za kt\'f3rymi pod\'b9\'bfa\'b3o jedenastu pieszych, a nast\'eapnie dwie furmanki, zaprz\'ea\'bfone w par\'ea \'9clepak\'f3
w. Piechota nios\'b3a d\'b3ugie, przypominaj\'b9ce koryta tarcze, ponad g\'b3owy stercza\'b3y kr\'f3tkie, grube w\'b3\'f3cznie. Je\'9fd\'9fcy mieli niewielkie okr\'b9g\'b3e tarcze z ostrymi kutymi kolcami na \'9crodku, a w\'b3\'f3cznie d\'b3u\'bfsze i cie
\'f1sze ni\'bf ich piesi towarzysze. Chyba ca\'b3a ludno\'9c\'e6 wioski wysz\'b3a \'bfegna\'e6 oddzia\'b3, ale zosta\'b3o w niej jeszcze niema\'b3o mocnych m\'ea\'bfczyzn i m\'b3odzie\'f1c\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ciekaw jestem, dok\'b9d si\'ea wybieraj\'b9 - mrukn\'b9\'b3 Torin, odprowadzaj\'b9c niewielki oddzia\'b3 Dunlandczyk\'f3w ponurym spojrzeniem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po tym wydarzeniu uznali, \'bfe powinni obej\'9c\'e6 bokiem \'f3w nie-wygl\'b9daj\'b9cy przyja\'9fnie teren i tego samego dnia wyruszyli dalej, zostawiwszy g\'f3ry za sob\'b9. Trzeciego dnia rubie\'bf
e Dunlandu zosta\'b3y daleko na po\'b3udniu, za dobrze os\'b3aniaj\'b9cymi w\'eadrowc\'f3w zas\'b3onami d\'eabowych las\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Min\'ea\'b3o po\'b3udnie, gdy niemal ca\'b3kowicie zaro\'9cni\'eata le\'9cna droga wyprowadzi\'b3a ich na szerok\'b9 polan\'ea, z kt\'f3rej dojrzeli na po\'b3y rozwalony most nad s
pokojnym strumieniem; na drugim brzegu droga stromo pi\'ea\'b3a si\'ea w g\'f3r\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jaka\'9c niedobra droga - burkn\'b9\'b3 Malec. - Prowadzi ci\'ea, prowadzi, a nim si\'ea spostrze\'bfesz, ju\'bf jeste\'9c w takiej dziurze, z kt\'f3rej nie wiadomo jak si\'ea wydosta\'e6. Torinie, sk\'b9
d tu si\'ea wzi\'ea\'b3a droga?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mnie pytasz? - rzuci\'b3 Torin, nie odwracaj\'b9c si\'ea. - My\'9clisz, \'bfe ja j\'b9 przeciera\'b3em czy co? Dzisiaj nam pasuje, a jutro skr\'eacimy na po\'b3udnie. Stamt\'b9d ju\'bf niedaleko do go\'9cci\'f1
ca.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Miej nas w opiece, Durinie, i daj dotrze\'e6 do go\'9cci\'f1ca - nie ustawa\'b3 Malec. - Trzeba by\'b3o jecha\'e6 lasem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Ani si\'ea obejrzymy, jak si\'ea pojawi\'b9...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - I odgryz\'b9 ci nos - mrukn\'b9\'b3 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Cisza tu te\'bf... jaka\'9c dziwna - ci\'b9gn\'b9\'b3 Malec, kr\'eac\'b9c g\'b3ow\'b9 we wszystkie strony.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nieoczekiwanie szarpn\'b9\'b3 wodze i zatrzymawszy si\'ea, zacz\'b9\'b3 pospiesznie naci\'b9ga\'e6 na siebie rynsztunek. Torin powiedzia\'b3 \'84hm}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94, wzruszy\'b3 ramionami i odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zauwa\'bfasz co\'9c, Folko?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace. Torin jeszcze raz popatrzy\'b3 na uzbrojonego od st\'f3p do g\'b3\'f3w Malca, co\'9c mrukn\'b9\'b3 pod nosem, machn\'b9\'b3 r\'eak\'b9 i te\'bf zacz\'b9\'b3 wci\'b9ga\'e6
 na siebie kolczug\'ea. Za przyk\'b3adem przyjaci\'f3\'b3 poszed\'b3 nawet Folko, chocia\'bf nie podziela\'b3 przeczu\'e6 Malca.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Min\'b9wszy stary most, hobbit wysun\'b9\'b3 si\'ea na czo\'b3o, ale zaraz powstrzyma\'b3 go cichy okrzyk Malca, kt\'f3ry zatrzyma\'b3 kuca na starych szarych k\'b3odach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Oho}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale ci historia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin i Folko pospiesznie zbli\'bfyli si\'ea. Malec siedzia\'b3 nisko pochylony w siodle i uwa\'bfnie wpatrywa\'b3 si\'ea w co\'9c mi\'eadzy kopytami swojego konia. Hobbit zauwa\'bfy\'b3, \'bf
e w tym miejscu przegni\'b3a i zaro\'9cni\'eata mchem kraw\'ead\'9f k\'b3ody jest rozbita, wykruszy\'b3y si\'ea z niej ciemnobr\'b9zowe kostki, jak gdyby kto\'9c uderzy\'b3 w ni\'b9 czym\'9c}{\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ostrym, i to zupe\'b3nie niedawno. W milczeniu wymienili spojrzenia i Torin, od niechcenia, wyj\'b9\'b3 zza pasa top\'f3r.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto\'9c t\'eady przejecha\'b3. Mo\'bfe wczoraj, mo\'bfe jeszcze wcze\'9cniej, ale most przeby\'b3 je\'9fdziec - o\'9cwiadczy\'b3 Malec, prostuj\'b9c si\'ea i r\'f3wnie\'bf obna\'bfaj\'b9c bro\'f1
. - Ruszajmy, nie ma co tu stercze\'e6 na widoku...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ostro\'bfnie wjechali na g\'f3rk\'ea i zatrzymali si\'ea nieco przed szczytem, \'bfeby m\'f3c si\'ea rozejrze\'e6 i nie by\'e6 widocznym. Zobaczyli polan\'ea, zaro\'9cni\'eat\'b9 wysok\'b9 traw\'b9
; z prawej zsuwa\'b3a si\'ea do rzeki, a z lewej przechodzi\'b3a w m\'b3odniak. Tu\'bf obok drogi, nad samym urwiskiem sta\'b3 czarny kamie\'f1, wysoki na p\'f3\'b3tora s\'b9\'bfnia i szeroki na dwa. Droga stromo wiod\'b3a w d\'f3\'b3, a mniej wi\'ea
cej o mil\'ea st\'b9d widnia\'b3y dziwne przysadziste domy z p\'b3askimi jednospadowymi dachami. Przez kilka minut przyjaciele w milczeniu przygl\'b9dali si\'ea niezwyk\'b3ej osadzie; wygl\'b9da\'b3a na pust\'b9 i bez \'bfycia.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to jedziemy? - przerwa\'b3 cisz\'ea Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ha}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A mo\'bfe tam kto\'9c si\'ea zasadzi\'b3? - zapyta\'b3 ostro\'bfny Malec.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie k\'b3\'f3\'e6cie si\'ea, wie\'9c jest pusta - wtr\'b9ci\'b3 uwa\'bfnie przys\'b3uchuj\'b9cy si\'ea Folko. - Mo\'bfemy \'9cmia\'b3o jecha\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sk\'b9d wiesz? - zdziwi\'b3 si\'ea Malec. - Mo\'bfe pochowali si\'ea w piwnicach?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3yszysz, jak krzycz\'b9 ptaki? - zmru\'bfy\'b3 oczy hobbit. S\'b3aby wiatr ni\'f3s\'b3 do nich g\'b3osy mieszka\'f1c\'f3w lasu. - To s\'b9 krasnogarlice, znam je. S\'b9 tak ostro\'bfne, \'bfe nie zbli\'bf
ymy si\'ea do nich bli\'bfej ni\'bf na t\'ea odleg\'b3o\'9c\'e6. A one wrzeszcz\'b9 niemal w samej wsi. Ludzi widz\'b9 o mil\'ea, podkra\'9c\'e6 si\'ea do nich b\'eadzie nie\'b3atwo}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hm}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wzruszy\'b3 ramionami Torin. - Oto co znaczy mieszkaniec Powierzchni}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  S\'b3uchaj, co to s\'b9 za ptaki? Dlaczego wcze\'9cniej o nich nie s\'b3ysza\'b3em? Jak wygl\'b9daj\'b9? Du\'bfe, ma\'b3e?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie tylko du\'bfe, ale i smaczne - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea Folko, przysuwaj\'b9c bli\'bfej ko\'b3czan. - Poczekajcie tu na mnie, pojad\'ea przodem. Mo\'bfe si\'ea uda i b\'eadziemy mieli pieczyste?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe zanim si\'ea rozstali, musieli min\'b9\'e6 pozostaj\'b9cy nieco z boku drogi czarny kamie\'f1. Torin upar\'b3 si\'ea, \'bfeby go obejrzeli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na czarnej powierzchni kamienia widnia\'b3y kontury dw\'f3ch postaci - zwierz\'eacej i ludzkiej. Szeroka w ramionach i biodrach kobieta o okr\'b9g\'b3ej twarzy kl\'eacza\'b3a na lewym kolanie, praw\'b9 r\'eak\'ea
 opiera\'b3a na d\'b3ugim \'b3uku, a drug\'b9 u\'b3o\'bfy\'b3a na karku wysuni\'eatej do przodu wilczycy z wyszczerzonymi z\'eabami i zje\'bfon\'b9 sier\'9cci\'b9. G\'b3owy postaci, wykonane niezwykle starannie, zadziwia\'b3y kunsztem - cia\'b3
a jakby zlewa\'b3y si\'ea z kamieniem. Folko wpatrywa\'b3 si\'ea w wizerunki jak zaczarowany; by\'b3o w nich co\'9c niedobrego, odstraszaj\'b9cego, ale to co\'9c zmusza\'b3o do d\'b3ugiego i uwa\'bfnego wpatrywania si\'ea w postacie. Hobbit dostrzeg\'b3, 
\'bfe kobieta ma oczy wilczycy, a zwierz\'ea - ludzkie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Kiedy s\'b3o\'f1ce wyjrza\'b3o zza bia\'b3ych k\'b3\'eabiastych ob\'b3ok\'f3w, jego promienie pad\'b3
y na kamienne postacie; w tym momencie w \'9clepych oczach pojawi\'b3y si\'ea \'9frenice, skierowane prosto w s\'b3o\'f1ce. Postacie jakby o\'bfy\'b3y; zwierz\'eaca czujno\'9c\'e6 i nieludzka m\'b9dro\'9c\'e6 widnia\'b3
y w obudzonym przez promienie spojrzeniu kobiety, a ludzka g\'b3\'eabia oraz rozum w \'9frenicach jej towarzyszki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy zgodnie i z zachwytem westchn\'ea\'b3y, cmokn\'ea\'b3y, jak zwykle, gdy podziwia\'b3y czyj\'b9\'9c znakomit\'b9 robot\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak im si\'ea to uda\'b3o, wyja\'9cnijcie mi - mrucza\'b3 Malec, podchodz\'b9c blisko do kamienia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Popatrzyli jeszcze przez chwil\'ea na zagadkowy wytw\'f3r nieznanych mistrz\'f3w, po czym wolno i ostro\'bfnie ruszyli naprz\'f3d. Wkr\'f3tce Folko opu\'9cci\'b3 swoich towarzyszy, zsiad\'b3 z konia i }{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  si\'ea skrada\'e6. Na\'b3o\'bfy\'b3 na lew\'b9 d\'b3o\'f1 dobrze ju\'bf podniszczon\'b9 r\'eakawic\'ea bez palc\'f3w, wydoby\'b3 z ko\'b3czana dwie strza\'b3
y i przygotowa\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnogarlice poderwa\'b3y si\'ea, gdy zosta\'b3o mu jakie\'9c sto krok\'f3w do wsi. P\'f3\'b3 tuzina ci\'ea\'bfkich ptak\'f3w o czerwonych piersiach, wype\'b3niaj\'b9c powietrze odg\'b3osami mocnych uderze\'f1
 skrzyde\'b3, wyfrun\'ea\'b3o z zieleni niewysokich gi\'eatkich krzew\'f3w i lecia\'b3o nad sam\'b9 ziemi\'b9, niewiele ust\'eapuj\'b9c szybko\'9cci\'b9 or\'b3om. Ich ucieczka by\'b3a tak zaskakuj\'b9ca, \'bfe \'bfaden z \'b3ucznik\'f3w Arnoru nie zd\'b9
\'bfy\'b3by nawet zamkn\'b9\'e6 oka, \'bfaden cz\'b3owiek ani krasnolud, ale nie hobbit}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  \'8cwisn\'ea\'b3a d\'b3uga strza\'b3a z bia\'b3ym upie}{
\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276 rzeniem i szaro-czerwona krasno}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 garlica uderzy\'b3a o ziemi\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przytroczywszy ustrzelonego ptaka, Folko machn\'b9\'b3 r\'eak\'b9 do oczekuj\'b9cych go przyjaci\'f3\'b3. P\'f3ki jechali, a mieli do przebycia prawie mil\'ea, hobbit przygl\'b9da\'b3 si\'ea najbli\'bf
szym budynkom. Wygl\'b9da\'b3y, prawd\'ea m\'f3wi\'b9c, \'bfa\'b3o\'9cnie, wie\'9c musia\'b3a zosta\'e6 porzucona bardzo dawno temu. Wzd\'b3u\'bf przegni\'b3ych i wal\'b9cych si\'ea p\'b3ot\'f3w ros\'b3a bujna trawa; domy przechyli\'b3y si\'ea, wie\'f1
ce osiad\'b3y, wiatr szumia\'b3 w rozeschni\'eatych gontach na dachach. Najbli\'bfszy budynek sta\'b3 samotnie, obna\'bfaj\'b9c czarne, obro\'9cni\'eate mchem stropy. Domy te tchn\'ea\'b3y \'9cmierci\'b9 i pustk\'b9; wygl\'b9da\'b3
y jak zapomniani przez dzieci starcy, kt\'f3rzy z nadziej\'b9 oczekuj\'b9 powrotu potomk\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Trzej przyjaciele wolno jechali po jedynej ulicy, sm\'eatnie spogl\'b9daj\'b9c na ciemne wyrwy okien. Przy jednym z dom\'f3w, wi\'eakszym od innych i mniej zniszczonym przez czas, Torin zatrzyma\'b3 kuca.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wst\'b9pimy?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec zgodzi\'b3 si\'ea od razu, natomiast Folko ci\'ea\'bfko powl\'f3k\'b3 si\'ea za krasnoludami. Widok porzuconej osady przygn\'eabi\'b3 go, w }{\fs24\cf1\insrsid3365970\charrsid7408276 Hobbita}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nii co\'9c takiego nie przy\'9cni\'b3oby si\'ea nawet w koszmarnym \'9cnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Niskie drewniane drzwi okaza\'b3y si\'ea otwarte, d\'b3ugie \'bfelazne zawiasy, pokryte wieloletni\'b9 rdz\'b9, zaskrzypia\'b3y przeci\'b9gle. Przekraczaj\'b9c wysoki pr\'f3g, hobbit zerkn\'b9\'b3 w d\'f3\'b3
 i zobaczy\'b3, \'bfe zar\'f3wno pr\'f3g, jak i ganek obok s\'b9 pokryte gdzieniegdzie rdzawym py\'b3em. Dziwi\'b9c si\'ea, sk\'b9d mog\'b3a si\'ea tu wzi\'b9\'e6 i komu si\'ea chcia\'b3o zbija\'e6 rdz\'ea z zawias\'f3w, wszed\'b3 do wn\'eatrza.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 By\'b3o tam ciemno i niczym nie pachnia\'b3o; hobbit oczekiwa\'b3 zapachu ple\'9cni, wilgoci czy czego\'9c podobnego, jednak\'bfe nic takiego nie wyczu\'b3. Deski pod\'b3ogi zgni\'b3y i ugina\'b3y si\'ea pod ci
\'ea\'bfkimi butami jego towarzyszy. Z lewej strony w \'9ccianie z belek znajdowa\'b3y si\'ea jeszcze jedne drzwi. Otworzywszy je, znale\'9fli si\'ea w d\'b3ugim, niskim pomieszczeniu z du\'bfym paleniskiem pod praw\'b9 \'9ccian\'b9; okna by\'b3
y tylko na przeciwleg\'b3ej. Wzd\'b3u\'bf \'9cciany sta\'b3o kilka \'b3awek, przy palenisku wala\'b3y si\'ea jakie\'9c szmaty, a w odleg\'b3ym k\'b9cie sta\'b3 rze\'9fbiony drewniany s\'b3up, kt\'f3ry od razu skojarzy\'b3 si\'ea
 hobbitowi z granicznym znakiem; s\'b3up pokrywa\'b3y wizerunki wilk\'f3w, a wie\'f1czy\'b3a go kunsztownie wyrze\'9fbiona wilcza g\'b3owa. Ca\'b3y, ku zdziwieniu hobbita, zosta\'b3 obwieszony zwierz\'eacymi szcz\'eakami - by\'b3y w\'9cr\'f3d nich szcz
\'eaki nied\'9fwiedzia i borsuka, rysia i rosomaka, a tak\'bfe \'b3osia i lisa. Nie by\'b3o tylko wilczych. Hobbit musia\'b3 d\'b3ugo wyja\'9cnia\'e6 krasnoludom, jaka szcz\'eaka nale\'bfy do jakiego zwierz\'eacia. Nagle zamar\'b3 os\'b3upia\'b3
y, gdy wyci\'b9gn\'b9\'b3 r\'eak\'ea ku kolejnej ko\'9cci. Przed nim na sk\'f3rzanym rzemyku wisia\'b3a, zaczepiona o wyst\'eap na s\'b3upie, bia\'b3a, starannie wyp\'b3ukana ludzka \'bfuchwa}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit zapragn\'b9\'b3 znale\'9f\'e6 si\'ea na ulicy i - najlepiej - jak najdalej od tego miejsca. Krasnoludy na widok jego znaleziska od razu chwyci\'b3y za topory, ale, uspokoiwszy si\'ea, zmusi\'b3y Folka, 
\'bfeby starannie wszystko obejrza\'b3. Zaj\'ea\'b3o im to du\'bfo czasu, sprawdzili wszystkie pomieszczenia od g\'f3ry do do\'b3u, ale nie natrafili na co\'9c szczeg\'f3lnie interesuj\'b9cego. Mieli jednak pewne podejrzenia:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dom jest odwiedzany - sapn\'b9\'b3 hobbit, gdy sko\'f1czyli ogl\'eadziny. - Miesi\'b9c temu, mo\'bfe dwa. Z zawias\'f3w osypa\'b3a si\'ea rdza, ludzka \'bfuchwa wisi na czystym rzemyku, a wszystkie inne na we
\'b3nianych sznurkach i s\'b9 pokryte kurzem. Opr\'f3cz tego kto\'9c pali\'b3 w palenisku.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'8cwietnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wycedzi\'b3 przez z\'eaby Malec. - Gdzie\'9c ty nas przyprowadzi\'b3, Torinie? Kto tu mieszka? Czy to Dunland?
}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie wydaje mi si\'ea - pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9 Torin. - Przynajmniej domy s\'b9 zupe\'b3nie inne. Nie zdarzy\'b3o mi si\'ea te\'bf s\'b3ysze\'e6, \'bfeby g\'f3rale zbierali ludzkie szcz\'eaki}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to kto? Folko, powiedz}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co mam powiedzie\'e6? - Hobbit wzruszy\'b3 ramionami. - Czyta\'b3em, \'bfe w\'9cr\'f3d \'bfyj\'b9cych w tych krainach byli te\'bf \'84je\'9fd\'9fcy na wilkach\'94, ale kim s\'b9 i gdzie si\'ea
 podziali, nie wiem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A ludzkie szcz\'eaki? Sk\'b9d si\'ea wzi\'ea\'b3y?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przypomnij sobie, co powiedzia\'b3 Rogwoldowi Franmar na drodze do Annuminas - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea ponuro Torin. - Chyba nigdy tego nie zapomn\'ea - o tych, co wycina}{
\fs24\cf1\insrsid471209\charrsid7408276 li \'bfuchwy je\'f1com, arnor}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 skim je\'9fd\'9fcom}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chcesz powiedzie\'e6... - zacz\'b9\'b3 Malec, chwytaj\'b9c za miecz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chc\'ea powiedzie\'e6 - przerwa\'b3 mu Torin - \'bfe nocowa\'e6 tu nie b\'ead\'ea za \'bfadne skarby. Ju\'bf lepiej w lesie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Chod\'9fmy poszuka\'e6 jakiego\'9c miejsca na nocleg, bo s\'b3o\'f1ce ju\'bf zachodzi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Staraj\'b9c si\'ea zostawia\'e6 mo\'bfliwie ma\'b3o \'9clad\'f3w, opu\'9ccili zagadkow\'b9 wie\'9c i ruszyli przez puste, zaro\'9cni\'eate pole do m\'b3odnika. S\'b3o\'f1ce, cho\'e6 muska\'b3o ju\'bf horyzont, by
\'b3o jeszcze wysoko, do zmierzchu zosta\'b3o oko\'b3o godziny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Gapa}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - uderzy\'b3 si\'ea w czo\'b3o Malec. - Wody nie wzi\'eali\'9cmy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - We wsi i tak by\'9cmy jej nie brali - odpowiedzia\'b3 hobbit.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A studnie? Powinny by\'e6 studnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W porzuconych wsiach studnie umieraj\'b9 pierwsze - westchn\'b9\'b3 Folko. - Studnia \'bfyje tylko dop\'f3ty, dop\'f3ki bierze si\'ea z niej wod\'ea, p\'f3ki jest potrzebna. Kiedy si\'ea przestanie czerpa\'e6
, studnia umiera. Powiadaj\'b9, \'bfe zamieszkuj\'b9cy j\'b9 wodny pan obra\'bfa si\'ea i odchodzi, a wraz z nim i woda. Potem wali si\'ea zr\'b9b...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Patrz, strumie\'f1 - tr\'b9ci\'b3 Malca Torin. - Tu nabierzemy wody.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid2959474 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pojechali w g\'f3r\'ea strumienia. Strumyk rodzi\'b3 si\'ea w le\'9cnym \'9fr\'f3de\'b3ku, kt\'f3re bi\'b3o z wyp
\'b3ukanego leja na brzegu olszyny. Woda by\'b3a smaczna, czysta, zimna, z j}{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 akim\'9c szczeg\'f3lnie przyjemnym zapachem czy to \'9cwie\'bfo osypanej ziemi, czy to p\'b9czkuj\'b9cej zieleni... Pili d\'b3
ugo i nie mogli si\'ea oderwa\'e6, cho\'e6 od dawna nie m\'eaczy\'b3o ju\'bf ich pragnienie.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Przejechawszy setk\'ea s\'b9\'bfni w lewo od \'9fr\'f3d\'b3a brzegiem lasu, nieoczekiwanie natkn\'eali si\'ea na dziwn\'b9 p\'f3\'b3ziemiank\'ea, kt\'f3ra zapewne kiedy\'9c s\'b3u\'bfy\'b3a jako piwnica. Wewn\'b9
trz by\'b3o do\'9c\'e6 sucho, pod\'b3og\'ea tworzy\'b3y grube stare deski, naprzeciwko drzwi znajdowa\'b3o si\'ea ma\'b3e prostok\'b9tne okienko. Przyjaciele postanowili tu w\'b3a\'9cnie sp\'eadzi\'e6 noc. P\'f3ki
 Torin i Malec zbierali drwa na ognisko, hobbit przygotowywa\'b3 pos\'b3ania z trawy. Zrywaj\'b9c wysokie soczyste \'9fd\'9fb\'b3a, co rusz ogl\'b9da\'b3 si\'ea za siebie, i mimo \'bfe doko\'b3a panowa\'b3 spok\'f3j, nie opuszcza\'b3
o go dziwne przeczucie.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Wr\'f3ci\'b3y krasnoludy z wi\'b9zkami chrustu, hobbit bez po\'9cpiechu i z wyra\'9fn\'b9 przyjemno\'9cci\'b9 oskuba\'b3 ptaka i zacz\'b9\'b3 go piec w ognisku. Po sytej kolacji siedzieli jaki\'9c
 czas i w milczeniu pykali fajeczki, wpatruj\'b9c si\'ea w wolno gasn\'b9cy zmierzch, a potem poszli spa\'e6.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Hobbit pogr\'b9\'bfy\'b3 si\'ea w ciemnym \'9cnie bez \'bfadnych majak\'f3w, natomiast obudzi\'b3 z poczuciem, \'bfe powoli tonie w czym\'9c zimnym i lepkim; rozpaczliwie machn\'b9\'b3 r\'eakami, staraj\'b9c si
\'ea uwolni\'e6, i otworzy\'b3 oczy.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 By\'b3 wczesny ranek, obok chrapa\'b3y krasnoludy, a z niedok\'b3adnie zamkni\'eatego okna sp\'b3ywa\'b3a na pier\'9c hobbita mlecznobia\'b3a struga niezwykle g\'eastej mg\'b3y - mokrej, zimnej, o\'9cliz\'b3
ej. Folko wyci\'b9gn\'b9\'b3 r\'eak\'ea, chc\'b9c zamkn\'b9\'e6 okienko, ale nagle przez szpar\'ea us\'b3ysza\'b3 jakie\'9c niewyra\'9fne, prawie nies\'b3yszalne d\'9fwi\'eaki, kt\'f3re wzmog\'b3y jego czujno\'9c\'e6. Ostro\'bfnie podni\'f3s\'b3szy si\'ea
, wyjrza\'b3 na zewn\'b9trz.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Bia\'b3a zwarta okrywa zaci\'b9gn\'ea\'b3a wszystko doko\'b3a - pole, wie\'9c, drog\'ea, wida\'e6 by\'b3o tylko dachy dom\'f3w. Hobbit zdziwi\'b3 si\'ea - mg\'b3a przy ziemi by\'b3
a nieprzenikniona, natomiast powy\'bfej piersi cz\'b3owieka jej warstwa wydawa\'b3a si\'ea \'9cci\'eata, jak jak\'b9\'9c olbrzymi\'b9 kos\'b9, nieco dalej po\'b3o\'bfone lasy by\'b3
y widoczne bardzo dobrze. Po tym mglistym pokryciu od wsi do lasu niemal bezszelestnie sun\'ea\'b3y czarne postacie je\'9fd\'9fc\'f3w.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Najpierw Folko omal nie sturla\'b3 si\'ea na pod\'b3og\'ea ze strachu, ale po wszystkich dotychczasowych prze\'bfyciach tylko zacisn\'b9\'b3 z\'eaby i patrzy\'b3. Patrzy\'b3 i liczy\'b3: dw\'f3ch, pi\'ea
ciu, dziesi\'eaciu i jeszcze dw\'f3ch...}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Je\'9fd\'9fcy znikali w lesie na lewo od ich ziemianki, nie brz\'eacza\'b3a bro\'f1, ludzie nie rozmawiali ze sob\'b9 - niedobra cisza zg\'eastnia\'b3a nad bezimiennym polem. Hobbit przygryz\'b3
 wargi, przypomniawszy sobie o kucach. Mo\'bfe zar\'bf\'b9 i co wtedy? Pospiesznie obudzi\'b3 krasnolud\'f3w, staraj\'b9c si\'ea nie ha\'b3asowa\'e6.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Torin, kt\'f3ry ostatnio spa\'b3 bardzo czujnie, obudzi\'b3 si\'ea od pierwszego dotkni\'eacia; wystarczy\'b3 mu jeden rzut oka na zaniepokojon\'b9 twarz hobbita, \'bfeby poderwa\'e6 si\'ea na r\'f3
wne nogi i przylgn\'b9\'e6 do okienka. Gorzej by\'b3o z Malcem. Zacz\'b9\'b3 co\'9c mamrota\'e6, \'bfe dopiero \'9cwita, a ju\'bf go budz\'b9, w dodatku nie ma jeszcze \'9cniadania... Torin oderwa\'b3 si\'ea od okna i niespodziewanie sykn\'b9\'b3 co\'9c w
 nieznanym Folkowi j\'eazyku; Malec urwa\'b3 utyskiwania w p\'f3\'b3 s\'b3owa i chwyci\'b3 miecz.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 - Kto to, Torinie? - szepn\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 - Nie wiem, mo\'bfe rohimmirowie, ale kto wie? Lepiej poczekajmy i zobaczymy.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 - Wy patrzcie, a ja lec\'ea do kuc\'f3w, zawi\'b9\'bf\'ea im g\'b3owy - rzuci\'b3 w biegu Malec i znikn\'b9\'b3 w mlecznej mgle za drzwiami.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Folko i Torin pod\'b9\'bfyli za nim i we trzech podpe\'b3zli do skraju m\'b3odnika. Gdzie\'9c tu\'bf obok, w spowitym mg\'b3\'b9 lesie, przyczai\'b3 si\'ea oddzia\'b3 nieznanych konnych.}{
\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 - A we wsi? - Torin odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do hobbita. - Co dzieje si\'ea we wsi?}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 - Nie widzia\'b3em - odpowiedzia\'b3 Folko. - Zauwa\'bfy\'b3em ich, gdy j\'b9 min\'eali.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 - Mo\'bfe ju\'bf pojechali? - zapyta\'b3 Malec bez wiary we w\'b3asne s\'b3owa.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 - A je\'9cli nie? - odpowiedzia\'b3 pytaniem Torin, nie odrywaj\'b9c wzroku od mg\'b3y przed nimi. - B\'eadziemy czekali!}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Czekali. Stopniowo nad brzegiem odleg\'b3ego lasu na wschodzie, nad grzbietem jeszcze bardziej odleg\'b3ych G\'f3r Mglistych wzni\'f3s\'b3 si\'ea dysk s\'b3o\'f1ca, mg\'b3a znika\'b3a, ods\'b3aniaj\'b9c \'b3\'b9k
\'ea, po\'b3yskuj\'b9c\'b9 porann\'b9 ros\'b9. Jak na d\'b3oni mo\'bfna by\'b3o zobaczy\'e6 wie\'9c, kt\'f3ra st\'b9d wydawa\'b3a si\'ea opustosza\'b3a. Torin zerkn\'b9\'b3 na przyjaci\'f3\'b3.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 - Poczekamy do po\'b3udnia - powiedzia\'b3 cicho. - W ka\'bfdym razie, a\'bf wyschnie rosa. Musimy popatrze\'e6, co si\'ea dzieje z prawej i z lewej, i czy nie da si\'ea wymkn\'b9\'e6 st\'b9d bez ha\'b3asu.}{
\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Niespodziewanie gdzie\'9c na lewo od nich rozleg\'b3o si\'ea przyg\'b3uszone parskanie konia. Torin u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea, ale ze z\'b3o\'9cci\'b9.}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 - No i znale\'9fli si\'ea... Le\'bfymy cicho!}{\fs24\insrsid2959474\charrsid7408276 
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid2959474\charrsid7408276 Czas p\'b3yn\'b9\'b3. Nad polem zawis\'b3y lekkie ob\'b3oczki z unosz\'b9cej si\'ea w g\'f3r\'ea
, wysuszonej przez s\'b3o\'f1ce rosy. Powia\'b3 lekki po\'b3udniowy }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wiaterek, coraz g\'b3o\'9cniej \'e6wierka\'b3y ptaki, z listowia, niemal nad ich g\'b3owami, odezwa\'b3a si\'ea wilga; nast\'ea
pny podmuch wiatru znowu przyni\'f3s\'b3 r\'bfenie konia; rozleg\'b3o si\'ea daleko, za wsi\'b9, na niewidocznej st\'b9d drodze mi\'eadzy ostatnimi domami i lasem. Torin przycisn\'b9\'b3 ucho do ziemi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Inni konni - sapn\'b9\'b3, nie prostuj\'b9c si\'ea. - Wpadli\'9cmy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie inaczej, maj\'b9 tu zbi\'f3rk\'ea.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I nagle cisz\'ea przeci\'b9\'b3 \'9cwist dziesi\'b9tk\'f3w strza\'b3, po chwili rozleg\'b3y si\'ea okropne krzyki, zmieszane z przera\'9fliwym ko\'f1skim r\'bfeniem, s\'b3ycha\'e6 by\'b3o uderzenia stali o stal.}
{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Walka... - szepn\'b9\'b3 Malec i wyci\'b9gn\'b9\'b3 miecz z pochwy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zza pierwszych od tej strony dom\'f3w wypad\'b3o mo\'bfe dziesi\'eaciu czy pi\'eatnastu je\'9fd\'9fc\'f3w - na wysokich, pi\'eaknych cisawych koniach, z zielonymi tarczami i zielonymi proporczykami na k
opiach. Gnali, nie wybieraj\'b9c drogi, prosto przez pole do lasu, jeden za drugim przerzuciwszy przez plecy zielone tarcze z bia\'b3ym krzy\'bfem. Za nimi zza p\'b3ot\'f3w wynurzyli si\'ea piesi z \'b3ukami i kuszami, mign\'ea\'b3y czarne strza\'b3
y, jeden ko\'f1 stan\'b9\'b3 d\'eaba i run\'b9\'b3, je\'9fdziec zr\'eacznie zeskoczy\'b3 z wal\'b9cego si\'ea rumaka, ale natychmiast upad\'b3, chwyciwszy za strza\'b3\'ea, kt\'f3ra trafi\'b3a go od ty\'b3u i przebi\'b3a na wylot. Pozostali p\'ea
dzili dalej, odleg\'b3o\'9c\'e6 od wsi szybko si\'ea powi\'eaksza\'b3a i wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe zdo\'b3aj\'b9 umkn\'b9\'e6, jednak w lesie rozleg\'b3 si\'ea d\'9fwi\'eak rogu, a nast\'eapnie wypad\'b3a ukryta w\'9cr\'f3
d drzew czarna jazda. Czarno-zieloni pochylili kopie, ale liczni kusznicy trafiali celnie w biegu; kilku je\'9fd\'9fc\'f3w i konie z uciekaj\'b9cego oddzia\'b3u upad\'b3o, jednak ocaleli zwarli szereg z zadziwiaj\'b9c\'b9 zr\'eaczno\'9cci\'b9
, kolano przy kolanie, g\'b3owa przy g\'b3owie; uderzyli w nie do ko\'f1ca ustawiony szyk przeciwnika. Chrz\'east, szcz\'eak oraz jednoczesny, jakby si\'ea wyrwa\'b3 z jednej piersi, krzyk, i oto siedmiu, kt\'f3rym uda\'b3o si\'ea przebi\'e6
, zostawiwszy kopie w cia\'b3ach zwijaj\'b9cych si\'ea na trawie wrog\'f3w, p\'eadzi\'b3o do lasu, roztr\'b9caj\'b9c na boki tych, kt\'f3rzy chcieli ich zatrzyma\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe kusznicy nie spali; uciekaj\'b9cy konni znale\'9fli si\'ea w ruchomej sieci, utkanej z kr\'f3tkich czarnych krech. Konie pada\'b3y, usi\'b3uj\'b9cy je podnie\'9c\'e6 je\'9fd\'9fcy bezsilnie walili si
\'ea na ziemi\'ea... Ostatni z uciekinier\'f3w pad\'b3 tu\'bf na skraju zbawczych zaro\'9cli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zwyci\'eazcy pospiesznie objechali rozpostarte na ziemi cia\'b3a, dobijaj\'b9c dw\'f3ch rannych. Na polu walki zrobi\'b3o si\'ea nagle bardzo cicho; i dopiero teraz Folko zorientowa\'b3 si\'ea, \'bf
e ze wsi nie dolatuje \'bfaden d\'9fwi\'eak.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Je\'9fd\'9fcy zsiedli z koni, zebrali osiem cia\'b3 swoich towarzyszy. Rozkazy wydawa\'b3 przysadzisty m\'ea\'bfczyzna w czarnym he\'b3mie z wysokim i ostrym szpicem, z kt\'f3rego wychodzi\'b3 p\'eak czarnego ko
\'f1skiego w\'b3osia. Dow\'f3dca siedzia\'b3 na wysokim karogniadym ogierze nieopodal kryj\'f3wki przyjaci\'f3\'b3, kt\'f3rym uda\'b3o si\'ea us\'b3ysze\'e6 jego s\'b3owa, rzucane gwa\'b3townie, porywczo, j\'eazyk jednak by\'b3 ca\'b3
kowicie niepodobny do p\'b3ynnej mowy mieszka\'f1c\'f3w Annuminas.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276 - Hej, Farag, powiedz Helgi}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 baanowi, \'bfeby jego hazgowie przestali wyrywa\'e6 \'bfuchwy S\'b3omianog\'b3owym}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Musimy si\'ea spieszy\'e6, niech ich wyprowadzi ze wsi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jeden z \'bfo\'b3nierzy pop\'eadzi\'b3 konia do wsi, a dow\'f3dca ju\'bf odwraca\'b3 si\'ea do kolejnego:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przynie\'9c kosz z ulaghami, Gloruf}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Pora wys\'b3a\'e6 wiadomo\'9cci, wy wszyscy zbierajcie naszych, przesta\'f1cie grabi\'e6
 cia\'b3a, je\'9cli nie chcecie kruszy\'e6 kamieni w Dunharrow albo karmi\'e6 sob\'b9 w\'eadrowne d\'eaby w Fangornie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Podbieg\'b3 do niego odziany w ciemne szaty niewysoki m\'ea\'bfczyzna z du\'bfym plecionym koszem. Otworzywszy go, w\'b3o\'bfy\'b3 we\'f1 r\'eak\'ea i wyci\'b9gn\'b9\'b3 co\'9c, co przypomina\'b3o zielonkaw\'b9
 jaszczurk\'ea, d\'b3ug\'b9 na \'b3okie\'e6, z b\'b3oniastymi skrzyd\'b3ami. Gi\'eatkie cia\'b3o wi\'b3o si\'ea na podobie\'f1stwo \'bfmii, s\'b3ycha\'e6 by\'b3o s\'b3aby, do niczego niepodobny po\'9cwist. Dow\'f3dca wyci\'b9gn\'b9\'b3 z zanadrza jaki\'9c
 przedmiot, w\'b3o\'bfy\'b3 go do niewielkiej rurki na obro\'bfy stwora i podrzuci\'b3 skrzydlat\'b9 istot\'ea w g\'f3r\'ea. Sk\'f3rzaste skrzyd\'b3a z sykiem uderzy\'b3y w powietrze, stworzenie wznios\'b3o si\'ea i odlecia\'b3o na p\'f3\'b3noc.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale\'bf potwora - wyszepta\'b3 le\'bf\'b9cy obok Malec.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tymczasem ze wsi wolno szli piesi, i hobbit natychmiast zapomnia\'b3 o dziwacznej lataj\'b9cej jaszczurce; zbli\'bfali si\'ea ludzie, jakich nie widzia\'b3 nigdy dot\'b9d, ani w Przyg\'f3
rzu, ani w Annuminas, ani na Po\'b3udniowym Go\'9cci\'f1cu. Niscy, niewiele wy\'bfsi od krasnolud\'f3w, niemal tak samo przysadzi\'9cci, ko\'b3ysz\'b9cy si\'ea na grubych, krzywych nogach; pod opuszczonymi przy\'b3bicami he\'b3m\'f3w nie wida\'e6 by\'b3
o ich twarzy. Za plecami stercza\'b3y im rogi niezwykle d\'b3ugich i grubych \'b3uk\'f3w. Niekt\'f3rzy nie\'9cli br\'b9zowe tarcze, niewielkie i okr\'b9g\'b3e, z czerwonymi i czarnymi ko\'f1skimi g\'b3owami; z lasu 
wyprowadzono im na spotkanie niskie i niezwykle d\'b3ugie wierzchowce. Je\'9fd\'9fcy wskakiwali w siod\'b3a bez pomocy strzemion, z wpraw\'b9, zdradzaj\'b9c\'b9 du\'bfe do\'9cwiadczenie. Bystre oko hobbita wypatrzy\'b3o przytroczone do \'b3\'eak\'f3
w siode\'b3 kr\'f3tkie w\'b3\'f3cznie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ich towarzysze wygl\'b9dali na zwyk\'b3ych ludzi - wysocy, smukli, ciemnow\'b3osi. Byli r\'f3\'bfnorodnie i dobrze uzbrojeni: mieli miecze, kopie, kusze, siekiery, kolczaste palice; na d\'b3ugich, zw\'ea\'bfaj
\'b9cych si\'ea ku do\'b3owi tarczach widnia\'b3 nieznany znak, czarna tr\'f3jz\'eabna korona na \'9crodku bia\'b3ego pola.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Je\'9fd\'9fcy dosiedli koni, i nagle hobbit, obserwuj\'b9cy uwa\'bfnie wojownik\'f3w, zobaczy\'b3 tu\'bf za nimi dziwnie znajome chuderlawe postacie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nithingowie... - sykn\'b9\'b3 Torin, mru\'bf\'b9c oczy i wpatruj\'b9c si\'ea w szeregi konnych. - Nithingowie wraz z konnymi kusznikami i jakimi\'9c hazgami, kt\'f3rzy wyrywaj\'b9 szcz\'eaki zwyci\'ea\'bfonym}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dobrane towarzystwo}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tymczasem konnica ruszy\'b3a k\'b3usem przez pole ku mostowi, po kt\'f3rym wczoraj przeszli trzej przyjaciele. Zwyci\'eazcy schwytali oko\'b3o dziesi\'eaciu koni swych przeciwnik\'f3w; teraz wieziono na nich cia
\'b3a w\'b3asnych zabitych - by\'b3o ich ledwie p\'f3\'b3torej dziesi\'b9tki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wkr\'f3tce wszystko ucich\'b3o, oddzia\'b3 znikn\'b9\'b3 za grzbietem wzg\'f3rza, a hobbit i krasnoludy ci\'b9gle le\'bfeli w swojej kryj\'f3wce, nie odwa\'bfaj\'b9c si\'ea podnie\'9c\'e6 g\'b3owy.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No i co? - zapyta\'b3 Malec g\'b3o\'9cnym szeptem. - Co dalej?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Trzeba by obejrze\'e6 wie\'9c - wychrypia\'b3 Torin, i wida\'e6 by\'b3o, \'bfe wcale mu si\'ea nie u\'9cmiecha i\'9c\'e6 w\'b3a\'9cnie tam, ale rozumia\'b3 t\'ea konieczno\'9c\'e6. -Mo\'bfe zosta\'b3 kto\'9c 
\'bfywy... Musimy przecie\'bf wyja\'9cni\'e6, co tu si\'ea sta\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Akurat, a je\'9cli oni jeszcze tam s\'b9? - sprzeciwi\'b3 si\'ea Malec.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No wi\'eac musimy podej\'9c\'e6 niezauwa\'bfalnie, popatrze\'e6. Chocia\'bf nie s\'b9dz\'ea, przecie\'bf ten w\'f3dz nagli\'b3 ich nie po to, \'bfeby nas zbi\'e6 z panta\'b3yku}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ostro\'bfnie, bokiem lasu, podkradli si\'ea, jak mogli najbli\'bfej do wsi. Panowa\'b3a tam cisza, tylko od czasu do czasu s\'b3ycha\'e6 by\'b3o powolny stukot kopyt.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Konie si\'ea wa\'b3\'easaj\'b9... - szepn\'b9\'b3 Folko. - Konie chodz\'b9 ko\'b3o martwych pan\'f3w...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Westchn\'b9\'b3 i zadygota\'b3, czuj\'b9c lodowaty dreszcz. Pierwszy raz widzia\'b3 prawdziwy b\'f3j z boku i wcale mu si\'ea to nie podoba\'b3o. W naturze hobbita nigdy nie le\'bfa\'b3 brak lito\'9c
ci, dlatego z trudem znosi\'b3 zetkni\'eacie si\'ea wprost z czym\'9c takim. \'8cmiertelna walka nie przypomina\'b3a pi\'eaknych rycin ze starych ksi\'b9g, na kt\'f3rych przedstawieni byli wielcy bohaterowie, powiewaj\'b9ce sztandary i uciekaj\'b9
cy wrogowie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ostro\'bfnie omin\'eali r\'f3g budynku i znale\'9fli si\'ea na jedynej wiejskiej ulicy. Dopiero tu wojna pokaza\'b3a hobbitowi swe prawdziwe oblicze, nie takie, jakie ogl\'b9da\'b3 w ksi\'eagach i na obrazkach.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na drodze le\'bfa\'b3o kilkadziesi\'b9t martwych cia\'b3 - du\'bfe, skr\'eacone trupy, ociekaj\'b9ce krwi\'b9, kt\'f3ra zebra\'b3a si\'ea ju\'bf w zag\'b3\'eabieniach, niczym deszczowa woda. Nad poleg\'b3ymi z g
\'b3o\'9cnym brz\'eaczeniem kr\'b9\'bfy\'b3y roje du\'bfych niebieskozielonych much. I zewsz\'b9d, z p\'b3ot\'f3w, \'9ccian, drzew i z cia\'b3 - stercza\'b3y d\'b3ugie, bardzo grube strza\'b3y. Wszyscy zostali przebici na wylot, jakby nie mieli na sobie 
\'bfadnych pancerzy - czarne z\'eabate groty stercza\'b3y na zewn\'b9trz. Folko poczu\'b3 md\'b3o\'9cci, nie lepiej czu\'b3y si\'ea krasnoludy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ruszyli ulic\'b9, starannie omijaj\'b9c cia\'b3a. Wszyscy zabici - hobbit poczu\'b3 si\'ea jeszcze gorzej - byli bardzo m\'b3odzi. Folko, kt\'f3ry najpierw z trudem zmusza\'b3 si\'ea
 do patrzenia na nich, teraz, jak zaczarowany, nie m\'f3g\'b3 oderwa\'e6 wzroku od tych pi\'eaknych twarzy}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276  o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  regularnych rysach, od rozsypanych w przydro\'bf
nym pyle, zabrudzonych krwi\'b9 jasnych w\'b3os\'f3w, od zaczynaj\'b9cych ju\'bf m\'eatnie\'e6 oczu. Na poniewieraj\'b9cych si\'ea tu i \'f3wdzie tarczach widnia\'b3 dobrze mu znany herb, bia\'b3y ko\'f1 w skoku na zielonym polu. M\'b3
odzi wojownicy, wszyscy co do jednego, byli Mistrzami Koni. Ziemia doko\'b3a cia\'b3 by\'b3a zryta, niekt\'f3rzy le\'bfeli z mieczami w d\'b3oniach; przechodz\'b9c obok jednego z dom\'f3w, przyjaciele d\'b3ugo nie mogli oderwa\'e6 spojrzenia od przygwo
\'bfd\'bfonych do \'9cciany trzech m\'b3odych wojownik\'f3w, kt\'f3rzy nawet nie zd\'b9\'bfyli wypu\'9cci\'e6 z r\'b9k splamionych obc\'b9 krwi\'b9 mieczy. Z ich piersi stercza\'b3y grube, czarno opierzone strza\'b3y, kt\'f3re tak g\'b3\'eaboko wesz\'b3
y w drewno, \'bfe Torin z najwi\'eakszym trudem wyrwa\'b3 je, gdy w milczeniu, nie zmawiaj\'b9c si\'ea, przyjaciele zacz\'eali uk\'b3ada\'e6 zabitych w cieniu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale historia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - mrucza\'b3 krasnolud, obracaj\'b9c w r\'eakach z\'b3aman\'b9 strza\'b3\'ea. - Wspaniali \'b3
ucznicy z tych hazg\'f3w, czy jak ich tam wo\'b3aj\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Poszli dalej. Folko ledwo trzyma\'b3 si\'ea na nogach i omal nie zemdla\'b3, gdy napotkali straszliwie okaleczone cia\'b3a z wyci\'eatymi dolnymi szcz\'eakami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Na widok okropnych ran hobbit zachwia\'b3 si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  szybko uchwyci\'b3 ramienia Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To ci z p\'f3\'b3nocy - wychrypia\'b3 krasnolud. - A\'bf tu dotarli}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ... Niech b\'eadzie, jeszcze si\'ea spotkamy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Patrzcie - pochyli\'b3 si\'ea nagle Malec. - Co to za kusza? Czyja to robota? Wcze\'9cniej takich nie widzia\'b3em...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poka\'bf}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wyci\'b9gn\'b9\'b3 r\'eak\'ea Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kilka chwil ogl\'b9da\'b3 w milczeniu podany mu przedmiot, przez ca\'b3y czas na jego twarzy rysowa\'b3o si\'ea obrzydzenie. Na pierwszy rzut oka hobbitowi kusza wyda\'b3a si\'ea podobna do krasnoludzkich.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O nie, bracie hobbicie - odpowiedzia\'b3 na jego pytanie Torin. - To jest, przyjaciele, angmarska konna kusza. Widzia\'b3em ju\'bf takie. Patrzcie, tu s\'b9 dwa zaczepy, ten \'bfeby strzela\'e6 z ziemi stoj\'b9
c albo, powiedzmy, siedz\'b9c. \'afeby naci\'b9gn\'b9\'e6 ci\'eaciw\'ea, potrzebna jest tylko ta d\'9fwignia. Sprytne, nie powiem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Torin przy\'b3o\'bfy\'b3 bro\'f1
 do ramienia. - Wykonana te\'bf nie\'9fle. Lekka, por\'eaczna, ci\'eaciw\'ea... - poci\'b9gn\'b9\'b3 d\'9fwigni\'ea - ...naci\'b9gasz jednym ruchem. Ze zwyk\'b3ych kusz niepor\'eacznie jest strzela\'e6 z siod\'b3a, a z tej... Kaszka z mlekiem. Ale to ju
\'bf widzieli\'9cmy, a to... Popatrzcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  To rzeczywi\'9ccie ciekawe}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W r\'eakach Torina ju\'bf le\'bfa\'b3 bardzo d\'b3ugi i gruby \'b3uk, niezwyczajnie i dziwnie wygi\'eaty, z\'b3o\'bfony z mn\'f3stwa cienkich p\'b3ytek, pomys\'b3owo na\'b3o\'bfonych jedna na drug\'b9 i z\'b3\'b9
czonych. Ci\'eaciwa po\'b3yskiwa\'b3a metalicznie, d\'b3ugo\'9c\'e6 \'b3uku si\'eaga\'b3a niemal dwu wysoko\'9cci przeci\'eatnego hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Takiego jeszcze nie widzieli\'9cmy - powiedzia\'b3 wolno Torin. -}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oto jest \'b3uk hazg\'f3w}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  No, zobaczmy... - Poszuka\'b3 ca\'b3ej strza\'b3y, znalaz\'b3 jedn\'b9, kt\'f3ra wesz\'b3a w ziemi\'ea a\'bf po lotki, i na\'b3o\'bfy\'b3 j\'b9 na ci\'eaciw\'ea
. - Kiepski ze mnie \'b3ucznik, ale...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zacz\'b9\'b3 naci\'b9ga\'e6 ci\'eaciw\'ea, jego twarz spurpurowia\'b3a z wysi\'b3ku, na r\'eakach wysz\'b3y mu \'bfy\'b3y, czo\'b3o pokry\'b3o si\'ea kropelkami potu, a w rezultacie naci\'b9gn\'b9\'b3 \'b3
uk zaledwie do po\'b3owy. Krasnolud zazgrzyta\'b3 z\'eabami, nat\'ea\'bfy\'b3 si\'ea, doci\'b9gn\'b9\'b3 ci\'eaciw\'ea do nosa, i w tym momencie jego palce nie wytrzyma\'b3y. Czarna strza\'b3a, znacznie d\'b3u\'bfsza i grubsza od widzianych }{
\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276 wcze\'9cniej przez hobbita, prysn\'ea}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'b3a, wydaj\'b9c basowy odg\'b3os, rozleg\'b3o si\'ea d\'9fwi\'eaczne uderzenie -}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 drzewce niemal na jedn\'b9 trzeci\'b9 d\'b3ugo\'9cci wesz\'b3o w belk\'ea stoj\'b9cego naprzeciwko domu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ci\'ea\'bfko dysz\'b9c, Torin opu\'9cci\'b3 \'b3uk.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Uff}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ... - Nie m\'f3g\'b3 odetchn\'b9\'e6. - A to ci}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ... - Obejrza\'b3 jeszcze raz \'b3uk z mieszanymi uczuciami obrzydzenia i szacunku. - Nie chcia\'b3bym sta\'e6 w }{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276 hird}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
zie pod ostrza\'b3em takich strza\'b3 - doda\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin i Malec patrzyli teraz na \'b3uk niemal z nienawi\'9cci\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Widzia\'b3e\'9c, jak oni przeszywali z niego zbroj\'ea? - odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do Malca Torin. - To ci moc}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wyobra\'bf
asz sobie, co b\'eadzie, gdy zbierze si\'ea nie dziesi\'ea\'e6 setek takich \'b3uk\'f3w, ale dziesi\'ea\'e6 tysi\'eacy?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nic dobrego - odburkn\'b9\'b3 z}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276 apytany. - A ty radzi\'b3e\'9c Rogwol}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dowi, \'bfeby Namiestnik wezwa\'b3
 naszych w razie potrzeby.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin nachmurzy\'b3 si\'ea i nic nie odpowiedzia\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Milczysz - ci\'b9gn\'b9\'b3 Malec. - No w\'b3a\'9cnie, najpierw zdmuchnij pian\'ea, a dopiero potem pij piwo.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pozostawiwszy smutne }{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276 miejsce tak okropnego dla Roha\'f1}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 skiej Marchii boju, przyjaciele ruszyli dalej. S\'b3o\'f1ce sta\'b3
o ju\'bf wysoko. W drodze mogli m\'f3wi\'e6 tylko o jednym - jak do tego}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dosz\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Do\'9cwiadczeni ludzie, bardzo do\'9cwiadczeni - cedzi\'b3 przez z\'eaby Torin. - Patrz, jak si\'ea zasadzili}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ukryli si\'ea
 jeszcze przed mg\'b3\'b9, \'bfeby na rosie nie zostawi\'e6 \'9clad\'f3w, i wci\'b9gn\'eali znakomicie w zasadzk\'ea. Pami\'eatasz \'9clady przy lesie, Ma\'b3y? Wszystko by\'b3o tam zadeptane, ale wypatrzy\'b3em angmarskie podkowy; musz\'ea podzi\'eakowa
\'e6 Rogwoldowi, \'bfe nauczy\'b3 mnie czego\'9c. Wi\'eac tak, przed Rohirrimami jecha\'b3o ich trzydziestu, nie wi\'eacej. A ci ch\'b3opcy, krew m\'b3oda, gor\'b9ca, pognali za nimi... - Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i westchn\'b9\'b3
. - No, a we wsi ich przywitali. Strza\'b3y z ka\'bfdego okna... I jak celnie, tylko jeden ko\'f1 trafiony}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mo\'bfe trzeba by\'b3o ich pochowa\'e6? - zapyta\'b3 hobbit.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pewnie, \'bfe nale\'bfa\'b3o - odpowiedzia\'b3 krasnolud. - Ale przynajmniej przenie\'9cli\'9cmy cia\'b3a w jedno miejsce, nakryli\'9cmy ga\'b3\'eaziami i postawili\'9cmy znak... B\'ead\'b9 ich szukali i znajd
\'b9. A gdyby tak zastali nas podczas tego zaj\'eacia?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale dlaczego ci tak g\'b3upio?... - westchn\'b9\'b3 Malec z gorycz\'b9. -}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nawet ja wiem, \'bfe nie wolno konnicy wpada\'e6
 do wsi na \'b3eb na}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 szyj\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie wskrzesimy ich - rzuci\'b3 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jecha\'b3 nachmurzony i nie odrywa\'b3 wzroku od niemal zapomnianej \'9ccie\'bfki, kt\'f3r\'b9 przemierza\'b3y ich kuce. Mniej wi\'eacej o p\'f3\'b3 mili po lewej bieg\'b3a droga, ta, kt\'f3ra doprowadzi\'b3a sze
\'9c\'e6dziesi\'eaciu m\'b3odych je\'9fd\'9fc\'f3w do tak smutnego i nag\'b3ego ko\'f1ca.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  S\'b3uchajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Od drogi dochodzi\'b3 miarowy t\'eatent wielu setek kopyt. Przygi\'eaty, bezszelestnie krocz\'b9c przez g\'easty zagajnik, Folko rzuci\'b3 si\'ea ku drodze; krasnoludy zosta\'b3y w g\'eastwinie. Hobbit dotar\'b3
 do przydro\'bfnych krzak\'f3w akurat w chwili, gdy zza zakr\'eatu wychyn\'ea\'b3o czo\'b3o oddzia\'b3u.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie szcz\'eadz\'b9c koni, po drodze p\'eadzi\'b3a jak huragan os\'b3awiona roha\'f1ska jazda, a w jej szeregach Folko dostrzeg\'b3 ju\'bf nie m\'b3odych, ale dojrza\'b3ych, do\'9cwiadczonych wojownik\'f3
w; zielone proporce trzepota\'b3y na kopiach, nad pierwszym szeregiem wiatr rozwiewa\'b3 zielono-bia\'b3y sztandar Marchii. Za ka\'bfdym z konnych pod\'b9\'bfa\'b3 luzak. Hobbit naliczy\'b3 pi\'ea\'e6 setek woj\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kopijnicy przenikn\'eali obok przywieraj\'b9cego do ziemi }{\fs24\cf1\insrsid10491301\charrsid7408276 hobbita}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ; w pierwszej chwili chcia\'b3 wyskoczy\'e6 na drog\'ea
, ale potem przypomnia\'b3 sobie, \'bfe z wojami Marchii lepiej si\'ea rozmawia nie na pustej le\'9cnej drodze, ale w spokojniejszym miejscu. Poczeka\'b3, a\'bf ostatni je\'9fdziec zniknie w oddali, i pobieg\'b3 do przyjaci\'f3\'b3.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to w\'b3a\'9cnie ich znale\'9fli - skwitowa\'b3 Torin, wys\'b3uchawszy hobbita. - Dobrze zrobili\'9cmy, \'bfe wycofali\'9cmy si\'ea na czas; jak mogliby\'9cmy udowodni\'e6, \'bfe nie mamy nic wsp\'f3
lnego z tymi, co wybili ich towarzyszy?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 T\'eatent ucich\'b3 i przez pewien czas by\'b3o cicho, a potem zza \'9cciany lasu doszed\'b3 ich d\'b3ugi i niewypowiedzianie \'bfa\'b3obny d\'9fwi\'eak wielkiego rogu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Znale\'9fli - sapn\'b9\'b3 Malec.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W milczeniu s\'b3uchali t\'easknego p\'b3aczu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co mi si\'ea najbardziej nie podoba w tej historii - wypali\'b3 Malec - pami\'eatacie, to lataj\'b9ce obrzydlistwo}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Bo oni tak wymieniaj\'b9 wiadomo\'9cci, Folko}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jak tylko zobaczysz takie co\'9c, wal z \'b3uku, a dopiero potem b\'eadziemy si\'ea zastanawia\'e6.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dalej jechali w milczeniu.}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276 
\par }\pard \qc \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid16591746 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276 \page }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 7}{\b\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276 
\par 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ISENGARD
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276 
\par }{\fs24\insrsid16591746\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Lato by\'b3o upalne. S\'b3o\'f1ce wysuszy\'b3o step i ratuj\'b9c si\'ea przed spiekot\'b9, przyjaciele trzymali si\'ea skraju stopniowo odchylaj\'b9cych si\'ea ku wschodowi las\'f3w. Omin\'b9
wszy z daleka Dunland, zmierzali ku Wrotom Rohanu, \'bfeby potem ruszy\'e6 w g\'f3r\'ea Iseny, jedynej drogi do Isengardu. Po\'b3udniowy Go\'9cciniec zostawili o dwadzie\'9ccia mil na po\'b3udniowy zach\'f3d; zdecydowali, \'bfe nie b\'ead\'b9 marnowa\'e6
 czasu na nadk\'b3adanie drogi, zreszt\'b9 w lesie \'b3atwiej by\'b3o znale\'9f\'e6 i schronienie, i \'bfywno\'9c\'e6, i wod\'ea. Okolica by\'b3y wymar\'b3a: na wschodzie, mi\'eadzy lasem i g\'f3rami, le\'bfa\'b3
 nieprzyjazny Dunland, na zachodzie - stepy Enedhwaith, na kt\'f3re cz\'easto wyp\'eadzali swoje tabuny roha\'f1scy pasterze, na po\'b3udniu ci\'b9gn\'b9\'b3 si\'ea strze\'bfony przez je\'9fd\'9fc\'f3w Marchii go\'9cciniec.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wed\'b3ug oblicze\'f1 hobbita, od Morii w\'eadrowali ju\'bf pe\'b3ne dwa tygodnie. Po straszliwej zasadzce, urz\'b9dzonej Rohirrimom przez ich wycinaj\'b9cych \'bfuchwy wrog\'f3w, przyjaciele, jad\'b9
c dalej, nie do\'9cwiadczyli przykrych wra\'bfe\'f1.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pewnego wieczora nad ich ogniskiem przemkn\'b9\'b3 cie\'f1 ogromnego puchacza, ale czy by\'b3 to ten, kt\'f3ry s\'b3u\'bfy\'b3 Radagastowi? Kt\'f3\'bf to m\'f3g\'b3 wiedzie\'e6? Folko cz\'easto wypytywa\'b3
 Torina, co zamierza robi\'e6 w Isengardzie; krasnolud wzrusza\'b3 ramionami i nieco zak\'b3opotany odpowiada\'b3, \'bfe na razie sam nie wie, ale ma nadziej\'ea trafi\'e6 na jaki\'9c \'9cladowego \'84Pana\'94. Uwa\'bfa\'b3, \'bfe powinni z\'b3apa\'e6
 jakiego\'9c tamtejszego orka i o wszystko wypyta\'e6. \'84A potem wyko\'f1czy\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94 -}{\fs24\cf1\insrsid16591746\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 niezmiennie dodawa\'b3 w takich wypadkach Malec. Trzydziestego lipca hobbit obudzi\'b3 si\'ea w niezwyk\'b3ym nastroju, kt\'f3rego do\'9cwiadczy\'b3 po raz pierwszy w \'bfyciu. Jakby sta\'b3 przy wype\'b3
nionej kryszta\'b3ow\'b9 wod\'b9 studni na pustyni, jakby zbli\'bfa\'b3 si\'ea do rogu szarej g\'b3uchej \'9cciany, za kt\'f3r\'b9 rado\'9cnie p\'b3onie magiczna jasno\'9c\'e6; by\'b3o to przeczucie czego\'9c promiennego, tak czystego, \'bfe ca\'b3y 
otaczaj\'b9cy \'9cwiat wydawa\'b3 si\'ea tylko mizern\'b9 opraw\'b9 wspania\'b3ego i tajemniczego brylantu. Co\'9c lekko ogrzewa\'b3o pier\'9c hobbita, czu\'b3 ciep\'b3o, kt\'f3rym emanowa\'b3 sztylet. Folko poderwa\'b3 si\'ea, jakby pos\'b3anie parzy\'b3
o go w plecy. Krasnoludy spokojnie spa\'b3y; by\'b3o jeszcze bardzo wcze\'9cnie, dopiero pierwsze promienie \'9cwitu zajrza\'b3y pod zielone korony drzew. Co\'9c ci\'b9gn\'ea\'b3o hobbita w g\'b3\'b9b bukowego lasu. Ruszy\'b3 na chybi\'b3 trafi\'b3
, bez zastanowienia i natychmiast poczu\'b3, \'bfe sztylet staje si\'ea ch\'b3odny. Cofn\'b9\'b3 si\'ea nieco i sztylet ponownie zacz\'b9\'b3 wydziela\'e6 s\'b3abe ciep\'b3o. Hobbit zadr\'bfa\'b3 w przeczuciu czego\'9c niezwyk\'b3ego, i wolno, nie zdejmuj
\'b9c r\'eaki z cudownego prezentu Olmera, pomaszerowa\'b3 przez wysoki m\'b3ody las, co chwila skr\'eacaj\'b9c to w prawo, to w lewo, jak \'9clepiec; szuka\'b3 tego jedynego kierunku, kt\'f3ry wskazywa\'b3 mu sztylet. Nie odczuwa\'b3
 strachu. Los prowadzi\'b3 go ku czemu\'9c niezwykle wa\'bfnemu, a Folko si\'ea nie sprzeciwia\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zaro\'9cla stawa\'b3y si\'ea coraz g\'eastsze, a na dodatek grunt przechodzi\'b3 w g\'b3\'eaboki par\'f3w. Folko odszed\'b3 ju\'bf daleko od obozu i przelotnie pomy\'9cla\'b3, \'bfe przyjaciele b\'ead\'b9 si\'ea
 niepokoi\'e6, ale w tym momencie ga\'b3\'eazie rozchyli\'b3y si\'ea na boki, a hobbit znalaz\'b3 si\'ea na niewielkiej okr\'b9g\'b3ej polance na samym dnie w\'b9wozu. Dno by\'b3o zaro\'9cni\'eate szmaragdowe czyst\'b9, zadziwiaj\'b9co mi\'eakk\'b9 traw
\'b9. Nad polank\'b9, niczym kopu\'b3a namiotu, zamyka\'b3y si\'ea roz\'b3o\'bfyste korony drzew; le\'9cn\'b9 komnat\'ea przenika\'b3o delikatne zielonkawe \'9cwiat\'b3o przez listowie promieni s\'b3o\'f1ca. Po\'9crodku polany hobbit zobaczy\'b3 dwa stoj
\'b9ce pionowo kamienie, otwieraj\'b9ce si\'ea w jego stron\'ea jak ksi\'eaga; mi\'eadzy stoj\'b9cymi kamieniami na ziemi spoczywa\'b3 trzeci -}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 p\'b3aski, prze\'b3
amany na p\'f3\'b3. Ze szczeli}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276 ny wyrasta\'b3 nieznany hobbi}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 towi b\'b3\'eakitny kwiatek. Jego korona przypomina\'b3a r\'f3\'bf\'ea, ale wydawa\'b3a si\'ea
 co najmniej dwukrotnie wi\'eaksza, poszczeg\'f3lne za\'9c p\'b3atki tworz\'b9ce kwiat by\'b3y jako\'9c osobliwie zawini\'eate. Folko otworzy\'b3 usta, a potem chwyci\'b3 sztylet. O pomy\'b3ce nie by\'b3o mowy. Kwiaty na klindze by\'b3
y identyczne. Pochyli\'b3 si\'ea nad ro\'9clin\'b9. Kwiatek wydziela\'b3 mocny, niespotykany aromat, kt\'f3rego gorycz dziwnie splata\'b3a si\'ea ze s\'b3odycz\'b9. Od tego zapachu Folkowi zakr\'eaci\'b3o si\'ea w g\'b3owie, zachwia\'b3 si\'ea i przysiad
\'b3 na kamieniu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dotychczas nieruchome ga\'b3\'eazie zaszele\'9cci\'b3y lekko, po trawie przemkn\'b9\'b3 wiaterek; b\'b3\'eakitny kwiatek poruszy\'b3 si\'ea, zadr\'bfa\'b3, a jego p\'b3atki zacz\'ea\'b3y odpada\'e6
 jeden po drugim. Wolno ko\'b3uj\'b9c, przelatywa\'b3y obok hobbita, i gdy tylko dotyka\'b3y ziemi, nagle zajmowa\'b3y si\'ea dziwnym przezroczystym p\'b3omieniem. Jak zaczarowany \'9cledzi\'b3 ich lot, ich wirowanie i trzepotanie. Z boku wydawa\'b3o si
\'ea, \'bfe s\'b9 to bezbronne \'bfywe istoty, kt\'f3re kto\'9c wlecze na ka\'9f\'f1. \'a3odyga kwiatka gi\'ea\'b3a si\'ea, jakby usi\'b3uj\'b9c utrzyma\'e6 p\'b3atki, i hobbit, nagle przej\'eaty ch\'b3odem, odczyta\'b3 w jego ruchach nami\'eatne, bezg
\'b3o\'9cne b\'b3aganie, by nie da\'e6 mu umrze\'e6 na ziemi, kt\'f3ra - tak si\'ea hobbitowi wydawa\'b3o - chciwie wyci\'b9ga\'b3a swoje czarne wargi na spotkanie kolejnej ofiary. Poddaj\'b9c si\'ea owej pro\'9cbie, Folko wyci\'b9gn\'b9\'b3 r\'eak\'ea
, i w tej w\'b3a\'9cnie chwili zwali\'b3a si\'ea ca\'b3a korona. Garstka b\'b3\'eakitnych i jasnoniebieskich p\'b3atk\'f3w upad\'b3a na d\'b3o\'f1 hobbita - poczu\'b3 ostry b\'f3l, r\'eaka mu zesztywnia\'b3a, ale zacisn\'b9\'b3 z\'eaby i mimo \'bf
e na czole od razu wyst\'b9pi\'b3 pot, a b\'f3l si\'eagn\'b9\'b3 ju\'bf g\'b3owy i zacz\'b9\'b3 ze szczeg\'f3ln\'b9 zawzi\'eato\'9cci\'b9 przewierca\'e6 skronie, nie strz\'b9sn\'b9\'b3 p\'b3atk\'f3w, wolno topniej\'b9cych w b\'b3\'eakitnym ob\'b3oczku mi
\'eadzy jego palcami. Folko wyczerpany opar\'b3 si\'ea o kamie\'f1, nie spuszczaj\'b9c wzroku z d\'b3oni. Przez chwil\'ea w b\'b3\'eakitnawej mgie\'b3ce mign\'ea\'b3y mu zarysy czyjej\'9c cudownej twarzy, obramowanej srebrzystymi w\'b3
osami. Potem wszystko znik\'b3o. Hobbit wolno wpe\'b3z\'b3 w utworzony przez dwa kamienie k\'b9t, opar\'b3 si\'ea o g\'b3azy plecami. \'8cwiat w}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276 ok\'f3\'b3 niego zmienia\'b3 si\'ea, znikn\'ea}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'b3y las i polana; widzia\'b3 teraz wysokie bia\'b3e wydmy z samotnymi br\'b9zowo-zielonymi roz\'b3o\'bfystymi sosnami i bezkresn\'b9 b\'b3\'eakitn\'b9 r\'f3wnin\'ea; zrozumia\'b3, \'bfe to Morze, nad kt\'f3
rym nigdy nie by\'b3. Siedzia\'b3 na p\'b3askim kamieniu tu\'bf nad wod\'b9, sm\'eatnie si\'ea wpatruj\'b9c w nadbiegaj\'b9ce fale. Gdy odp\'b3ywa\'b3a kolejna fala, z bia\'b3ej piany o dwadzie\'9ccia krok\'f3w od brzegu wynurza\'b3a si\'ea b\'b3yszcz\'b9
ca czarna kraw\'ead\'9f wyszlifowanej przez wod\'ea rafy, a on ciska\'b3 kamyki, staraj\'b9c si\'ea trafi\'e6 w ten nier\'f3wny grzebie\'f1, zanim przykryje go nast\'eapna fala. Przezroczysty j\'eazyk wody lizn\'b9\'b3 mia\'b3ki piasek tu\'bf
 przy jego butach, kt\'f3re nosi\'b3 po raz pierwszy od wiosny; Folko wiedzia\'b3, \'bfe ma na sobie kolczug\'ea, a na g\'b3owie he\'b3m. Niespodziewanie zabola\'b3a go lewa d\'b3o\'f1. B\'f3l by\'b3 mu dobrze znany i hobbit spokojnie si\'eagn\'b9\'b3
 do pasa, a palce natrafi\'b3y na manierk\'ea. Jego bli\'9fniak, siedz\'b9cy nad Morzem, wiedzia\'b3, co w niej jest, natomiast Folko, ten z lasu, nie mia\'b3 poj\'eacia, sk\'b9d si\'ea wzi\'ea\'b3a. Wolno odkr\'eaci\'b3 korek, nala\'b3 na bol\'b9c\'b9 d
\'b3o\'f1 troch\'ea ostro pachn\'b9cego lekarstwa}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i wolnymi, p\'b3ynnymi ruchami }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  je wciera\'e6. Wszystko to drugi Folko wykonywa\'b3 mn\'f3stwo razy, ale znajduj\'b9cy si\'ea w tej chwili w jego ciele inny Folko m\'f3g\'b3 tylko si\'ea domy\'9cla\'e6, co to oznacza. Spr\'f3bowa\'b3 si\'ea
 poruszy\'e6, ale nie m\'f3g\'b3; cia\'b3o nie poddawa\'b3o si\'ea woli. Zrozumia\'b3, \'bfe ma tylko patrze\'e6 i s\'b3ucha\'e6, zaniecha\'b3 wi\'eac bezskutecznych pr\'f3b. Jego r\'eace porusza\'b3y si\'ea same, podobnie g\'b3
owa. Co robi w tym miejscu? A przecie\'bf to by\'b3 on, podobnie jak jego r\'eace, cho\'e6 zauwa\'bfy\'b3, \'bfe na prawej pojawi\'b3a si\'ea d\'b3uga g\'b3\'eaboka blizna, ale wszystkie znane od dziecka \'9clady upadk\'f3w i st\'b3ucze\'f1 te\'bf by\'b3
y na swoich miejscach...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tymczasem z ty\'b3u rozleg\'b3y si\'ea ci\'ea\'bfkie kroki, pod podeszwami skrzypia\'b3 bia\'b3y gor\'b9cy piasek. Siedz\'b9cy wcale si\'ea nie zdziwi\'b3 - widocznie wiedzia\'b3, kto nadchodzi - i nawet si\'ea
 nie odwr\'f3ci\'b3. Na piasek pad\'b3 zniekszta\'b3cony cie\'f1 i znany dobrze hobbitowi g\'b3os powiedzia\'b3 z niezwyk\'b3ym dla m\'f3wi\'b9cego wsp\'f3\'b3czuciem:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276 - Bardzo boli, Folko-}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wen?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To nic - odpowiedzia\'b3 wolno zapytany. Wargi porusza\'b3y si\'ea bez woli hobbita. - Zaraz przejdzie... D\'b3ugo jeszcze b\'eadziemy czeka\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 S\'b3owa by\'b3y wypowiadane wolno; m\'f3wi\'b9cy wiedzia\'b3, czego oczekuje, podobnie ten, kt\'f3ry siedzia\'b3 za jego plecami. Zamiast odpowiedzi, zza wysokiej diuny nagle dotar\'b3 do niego cichy odleg\'b3y 
\'9cpiew, potem plusk wiose\'b3, a po chwili zza piaszczystego grzbietu wy\'b3oni\'b3 si\'ea okr\'eat, kt\'f3rego hobbit r\'f3wnie\'bf nigdy wcze\'9cniej nie widzia\'b3; hobbit, ale nie ten siedz\'b9cy nad Morzem. Okr\'eat by\'b3 d\'b3ugi, w\'b9
ski, o wysoko wypi\'eatrzonym dziobie, ozdobionym g\'b3ow\'b9 nied\'9fwiedzia, z kr\'f3tkim maszt}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276 em, na kt\'f3rego rei zosta\'b3 zrefo}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wany \'bfagiel. P\'b3yn\'b9\'b3 si
\'b3\'b9 wiose\'b3 wystaj\'b9cych z otwor\'f3w w g\'f3rnej cz\'ea\'9cci burty, po czterna\'9ccie z ka\'bfdej strony. Na dziobie i rufie widnia\'b3y ma\'b3e postacie, wymachuj\'b9ce r\'eakami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Okr\'eat zmierza\'b3 w ich kierunku. Gdy do brzegu zosta\'b3o najwy\'bfej trzydzie\'9cci s\'b9\'bfni, do p\'b3ytkiej wody z przeci\'b9g\'b3ym pluskiem wpad\'b3y umocowane na \'b3a\'f1cuchach okr\'b9g\'b3
e kamienie, a zaraz potem kto\'9c z dziobu wskoczy\'b3 do wody. Po chwili Folko, ku swojemu zdziwieniu, pozna\'b3 Torina. Ale dlaczego jego przyjaciel jest taki siwy i taki niski? Krasnolud szed\'b3, rozgarniaj\'b9c piersi\'b9 wod\'ea, spod he\'b3
mu wysuwa\'b3y si\'ea srebrzyste w\'b3osy, straszliwa blizna przecina\'b3a twarz, ale oczy mu b\'b3yszcza\'b3y i powita\'b3 stoj\'b9cych na brzegu, potrz\'b9saj\'b9c wysoko uniesionym toporem. Za nim spieszy\'b3 Malec,}{
\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 r\'f3wnie\'bf wyra\'9fnie ni\'bfszy; krzykn\'b9\'b3 co\'9c i zawadiacko gwizdn\'b9\'b3, wsun\'b9wszy do ust cztery palce.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Siedz\'b9cy za plecami hobbita wsta\'b3 i podszed\'b3 do wody.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Znalaz\'b3e\'9c ich? - zapyta\'b3, zwracaj\'b9c si\'ea do wychodz\'b9cego na brzeg Torina. - Znalaz\'b3e\'9c ich? Przyjd\'b9?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9, nadal u\'9cmiechni\'eaty. Zrobi\'b3 jeszcze krok i wyci\'b9gn\'b9\'b3 do nich r\'eace. Jak\'bfe postarza\'b3 si\'ea jego druh}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wargi krasnoluda porusza\'b3y si\'ea, ale w tej chwili \'9cwiat\'b3o zgas\'b3o, doko\'b3a zawirowa\'b3y smugi b\'b3\'eakitnej mg\'b3y, i Folko oprzytomnia\'b3...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Siedzia\'b3 jak i wcze\'9cniej, wtulony mi\'eadzy dwa stoj\'b9ce obok siebie szare kamienne bloki, a nad nim zn}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276 ieruchomia\'b3y krasnolu}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dy. Popo\'b3udniowe s\'b3o\'f1ce uderza\'b3o prosto w ich twarze. Zawroty i b\'f3l g\'b3owy szybko ust\'eapowa\'b3y i hobbit czu\'b3, \'bfe jego cia\'b3o wype\'b3niaj\'b9 nowe si\'b3y. Nie od razu, przebijaj\'b9
c si\'ea przez ust\'eapuj\'b9c\'b9 kurtyn\'ea niepami\'eaci, opowiedzia\'b3 przyjacio\'b3om, co si\'ea wydarzy\'b3o.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No tak, nienadaremnie podziwiali\'9cmy tw\'f3j sztylet - powiedzia\'b3 Torin, kr\'eac\'b9c g\'b3ow\'b9. - W tym miejscu panuj\'b9 dobre czary, ktokolwiek je na\'b3o\'bfy\'b3. Ale co znaczy twoje widzenie?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'afe przed nami jeszcze d\'b3uga, bardzo d\'b3uga droga, i \'bfe nie sko\'f1czy si\'ea szybko - powiedzia\'b3 Malec w zamy\'9cleniu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hm, ciekawe. Widzia\'b3e\'9c to, co b\'eadzie, czy to, co mo\'bfe by\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nawet magiczne zwierciad\'b3o Galadrieli pokazywa\'b3o tylko to, co mo\'bfe si\'ea wydarzy\'e6, je\'9cli b\'eadziesz dzia\'b3a\'b3 tak, jak zamierzasz w chwili wr\'f3\'bfenia - roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'ea
ce Folko. - Zreszt\'b9, bywa tak, \'bfe nie ma wyboru... Frodo i Sam, jak si\'ea wydaje, nie mieli wyboru, musieli doj\'9c\'e6 za wszelk\'b9 cen\'ea. A my? Czy nam r\'f3wnie\'bf wyznaczono tak wyra\'9fny Obowi\'b9zek?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chcia\'b3bym wiedzie\'e6, co to za zniekszta\'b3cony cie\'f1, o kt\'f3rym m\'f3wi\'b3e\'9c - mrukn\'b9\'b3 Malec. - G\'b3os, powiadasz, te\'bf by\'b3 ci znajomy?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dobra, mo\'bfemy tak zgadywa\'e6 w niesko\'f1czono\'9c\'e6. - Torin wsta\'b3. - Jedziemy dalej, jak planowali\'9cmy, a s\'b9dzi\'e6 b\'eadziemy wed\'b3ug sumienia i zawsze pr\'f3bowa\'e6 oddziela\'e6 dobro od z
\'b3a; zobaczymy, do czego dojdziemy... Folko, dobrze si\'ea czujesz? Wystraszyli\'9cmy si\'ea, kiedy znikn\'b9\'b3e\'9c, ale znale\'9fli\'9cmy ci\'ea po \'9cladach, szcz\'ea\'9cliwie rosa by\'b3a obfita dzi\'9c rano.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ze mn\'b9 wszystko w porz\'b9dku - poderwa\'b3 si\'ea hobbit. }{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276 -}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 kto to tutaj ustawi\'b3?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mo\'bfe to gr\'f3b? - zastanawia\'b3 si\'ea Malec. - Bardzo podobny,}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 widzia\'b3em w...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A mo\'bfe i nie - wzruszy\'b3 ramionami Torin. - Ale dla mnie jest jasne, \'bfe nie obesz\'b3o si\'ea tu bez elf\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Bo kto, je\'9cli nie oni? Przecie\'bf nie Saruman...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko zamy\'9cli\'b3 si\'ea. Dzia\'b3o si\'ea z nim co\'9c dziwnego, jakby ci dwaj hobbici, kt\'f3rych osobowo\'9cci chwil\'ea temu dzieli\'b3 - jeden, ten starszy, do\'9cwiadczony, i drugi \'84obecny\'94
, nie mogli si\'ea sta\'e6 jednym. Jego s\'b3uch i wzrok wyra\'9fnie si\'ea wyostrzy\'b3y; ju\'bf teraz m\'f3g\'b3 skoncentrowa\'e6 si\'ea na nies\'b3yszalnym dla innych szele\'9ccie jakiego\'9c \'bfuczka w trawie i wy\'b3apa\'e6 wszystkie r\'f3\'bf
nice w tych odg\'b3osach, a jego oczy widzia\'b3y o wiele wi\'eacej ni\'bf kiedy\'9c...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Sp\'eadzili jeszcze chwil\'ea w tym zadziwiaj\'b9cym miejscu, chocia\'bf ju\'bf dawno powinni rusza\'e6 w drog\'ea, ale czuli si\'ea tu wspaniale - powietrze by\'b3o inne, przenika\'b3y je cudowne wonie, kt\'f3
re nie wywo\'b3ywa\'b3y ju\'bf zawrot\'f3w g\'b3owy. Jedyn\'b9 rzecz\'b9, kt\'f3ra zaniepokoi\'b3a hobbita, by\'b3 to odcisk ogromnej wilczej \'b3apy na rozmi\'eak\'b3ej obok strumienia ziemi... \'8clad by\'b3 stary i zatraci\'b3
 wyraziste kontury, ale i tak pozosta\'b3 dobrze widoczny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Min\'ea\'b3y dwa dni. Lasy zosta\'b3y za nimi, a olbrzymi, pokryty \'9cnie\'bfnobia\'b3\'b9 czap\'b9 szczyt Methedrasu by\'b3 coraz bli\'bfej. Przebijali si\'ea wzd\'b3u\'bf po\'b3udniowej g
ranicy Dunlandu do ostatnich odn\'f3g G\'f3r Mglistych. Widzieli tutaj sporo l}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276 etnich oboz\'f3w i stra\'bfnic roha\'f1}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 skich pasterzy, kt\'f3rzy p\'eadzili byd\'b3
o na rozleg\'b3e pag\'f3rkowate \'b3\'b9ki. Raz zatrzyma\'b3 ich podjazd kopijnik\'f3w i wtedy przyda\'b3 si\'ea list podr\'f3\'bfny, troskliwie przechowywany przez Torina na w\'b3asnej piersi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dok\'b9d wiedzie droga, czcigodni? - zapyta\'b3 uprzejmie, ale z naciskiem dow\'f3dca, wysoki siwy wojownik na gor\'b9cym dereszu, zwracaj\'b9c pergamin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zmierzamy do Isengardu - odpowiedzia\'b3 Torin. - Chcieli\'9cmy zobaczy\'e6 to, co zosta\'b3o z twierdzy Bia\'b3ej R\'eaki...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'afo\'b3nierz nachmurzy\'b3 si\'ea, a jego d\'b3o\'f1 spocz\'ea\'b3a na r\'eakoje\'9cci miecza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Cudzoziemcy, widocznie nie znacie rozkazu kr\'f3la Marchii? Nikt nie powinien wchodzi\'e6 do Zielonego Lasu otaczaj\'b9cego t\'ea przekl\'eat\'b9 twierdz\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Niby dlaczego? - zapyta\'b3 krasnolud. - Kto mo\'bfe nam zabroni\'e6 wchodzenia tam?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie ty, czcigodny, b\'eadziesz os\'b9dza\'b3 polecenia w\'b3adcy Marchii, ale zwa\'bfywszy na pami\'ea\'e6 o przyja\'9fni mi\'eadzy naszymi ludami}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 odpowiem ci. W Lesie bez \'9cladu zagin\'ea\'b3o wielu z tych, kt\'f3rzy o\'9cmielili si\'ea wej\'9c\'e6 pod jego korony}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Pot\'ea
ga Las\'f3w, kt\'f3ra niegdy\'9c przysz\'b3a nam z pomoc\'b9, dzi\'9c sta\'b3a si\'ea samowolna i nie chce uzna\'e6 \'bfadnej nad sob\'b9 w\'b3adzy. Dlatego kr\'f3l wyda\'b3 taki edykt. Rozstawili\'9cmy stra\'bfnice wzd\'b3u\'bf ca\'b3
ej Doliny Czarodzieja, \'bfeby powstrzymywa\'b3y nieostro\'bfnych w\'eadrowc\'f3w przed zapuszczaniem si\'ea w te przekl\'eate miejsca. Tak wi\'eac lepiej b\'eadzie, gdy zawr\'f3cicie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego Las zwr\'f3ci\'b3 si\'ea przeciwko ludziom? - zapyta\'b3 wystraszony Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego... - Wojownik skrzywi\'b3 si\'ea z niezadowoleniem. -Kiedy\'9c, wiem to, byli\'9cmy przyjaci\'f3\'b3mi, ludzie Marchii i mieszka\'f1cy straszliwego Fangornu. W naszych pie\'9cniach zachowa\'b3a si\'ea
 pami\'ea\'e6 o wielkiej bitwie w Jarze Helma, kiedy Las pom\'f3g\'b3 rozbi\'e6 nieczyste hordy ork\'f3w. Ale potem... ju\'bf po \'9cmierci dzielnego kr\'f3la Eomera, przyjaciela samego Wielkiego Kr\'f3la Zjednoczonego Kr\'f3lestwa - wypowiedzia\'b3 te s
\'b3owa z nabo\'bfe\'f1stwem - jego syn, kr\'f3l Elfwin, postanowi\'b3 odbudowa\'e6 Isengard; czasy by\'b3y niespokojne, trwa\'b3a ostatnia wojna z orkami z G\'f3r Mglistych i z jej powodu trzeba by\'b3o wyr\'b9ba\'e6 cz\'ea\'9c\'e6
 Zielonego Lasu. Od tego, powiadaj\'b9, wszystko si\'ea zacz\'ea\'b3o... Ale przecie\'bf mieli\'9cmy prawo}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dolina Iseny to nasze ziemie, zawsze tam by\'b3
 step, i dlaczego niby nasz kr\'f3l mia\'b3 pyta\'e6 o pozwolenie? Kr\'f3l jest panem na swojej ziemi, czy\'bf nie tak? Zreszt\'b9, to s\'b9 stare sprawy. My, oczywi\'9ccie, nie sprzeczali\'9cmy si\'ea z Fangornem. Las rozrasta\'b3 si\'ea na wsch\'f3d i p
\'f3\'b3noc, nie zachodz\'b9c na nasze ziemie, a my powstrzymali\'9cmy pr\'f3by przej\'9ccia do Isengardu. Ale Las zawraca nie wszystkich, kt\'f3rzy do niego wchodz\'b9. Niekt\'f3rzy gin\'b9 na zawsze}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Dlatego stoj\'b9 tam nasze posterunki. Lepiej, by\'9ccie tam nie szli, czcigodni, tylko stracicie czas.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin zacz\'b9\'b3 sapa\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dobrze, czcigodny, nie zna}{\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276 m twego imienia. Torin, syn Dar}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 tha, wys\'b3ucha\'b3 twych s\'b3\'f3w i dzi\'ea
kuje ci za nie. Zawracamy...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko z napi\'eaciem wpatrywa\'b3 si\'ea w przyjaciela. Malec zacisn\'b9\'b3 pi\'ea\'9cci, ale Torin jednym spojrzeniem zmusi\'b3 ich do milczenia. Da\'b3 przyk\'b3ad, odwracaj\'b9c si\'ea
 plecami do Methedrasu, i wolno ruszyli na po\'b3udnie, ku odleg\'b3ym wzg\'f3rzom, za kt\'f3rymi przebiega\'b3o koryto Iseny. Roha\'f1ski podjazd przez pewien czas pod\'b9\'bfa\'b3 za nimi, potem, pomachawszy na po\'bfegnanie r\'eak\'b9, dow\'f3dca skr
\'eaci\'b3 na zach\'f3d. Wspania\'b3e wierzchowce szybko znikn\'ea\'b3y z oczu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin natychmiast zatrzyma\'b3 konia i przy\'b3o\'bfy\'b3 ucho do ziemi, znakami nakazuj\'b9c przyjacio\'b3om zrobi\'e6 to samo. D\'b3ugo le\'bfa\'b3 bez ruchu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie jestem, rzecz jasna, tropicielem - mrukn\'b9\'b3, unosz\'b9c g\'b3ow\'ea - ale wed\'b3ug mnie rzeczywi\'9ccie odjechali gdzie\'9c na zach\'f3d. Jak oni tak, to my owak}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Poczekamy do nocy i p\'f3jdziemy na p\'f3\'b3noc. Je\'9cli oni posprzeczali si\'ea z entami, nas to nie dotyczy. Spr\'f3bujemy szcz\'ea\'9ccia}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Innych dr\'f3g nie ma? - zainteresowa\'b3 si\'ea Malec, odkr\'eacaj\'b9c szpunt manierki i puszczaj\'b9c j\'b9 w ko\'b3o. - Mo\'bfe przez g\'f3ry?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - My\'9cla\'b3em o tym - odpowiedzia\'b3 Torin, rozcinaj\'b9c w\'eadzon\'b9 ryb\'ea. - Pewnie jako\'9c mo\'bfna przedosta\'e6 si\'ea i z zachodu, ale nikt z nas nie zna tych dr\'f3g. Nie, spr\'f3bujemy najpierw t
\'eady. Zachowamy ostro\'bfno\'9c\'e6 i nie b\'eadziemy si\'ea pchali na \'b3eb na szyj\'ea. Mam nadziej\'ea, \'bfe w razie czego Folko jako\'9c dogada si\'ea z entami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja? - Hobbit straci\'b3 oddech, przycisn\'b9\'b3 d\'b3onie do piersi. -Ja?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przyjacielu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie czyta\'b3e\'9c Ksi\'eagi? Przypomnij sobie, jak zbli\'bfyli si\'ea z entami Peregrin i Meriadok. W\'b3
adcy Fangornu maj\'b9 dobr\'b9 pami\'ea\'e6. Co to dla nich trzysta lat? Tak wi\'eac teraz przek\'b9simy co\'9c i odpoczniemy sobie. O, mamy przyjemne krzaczki, mo\'bfemy si\'ea tu rozlokowa\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gdy wzg\'f3rza przykry\'b3a noc i jasne po\'b3udniowe gwiazdy wysia\'b3y si\'ea na czystym niebie, Torin obudzi\'b3 drzemi\'b9cych w cieple przyjaci\'f3\'b3. Ruszyli na p\'f3\'b3noc, ale wkr\'f3tce sta\'b3o si
\'ea oczywiste, \'bfe musz\'b9 kierowa\'e6 si\'ea bardziej w prawo, je\'9cli nie chc\'b9 wdrapywa\'e6 si\'ea w g\'f3r\'ea i zje\'bfd\'bfa\'e6 w d\'f3\'b3 po stromych wzg\'f3rzach, i co rusz zsiada\'e6 z kuc\'f3w i prowadzi\'e6 je za wodze. Staraj\'b9c si
\'ea nie traci\'e6 z oczu Remmirat, Gwiezdnej Sieci, skierowali si\'ea bardziej na wsch\'f3d. Czarne kolosy G\'f3r Mglistych stopniowo wznosi\'b3y si\'ea coraz wy\'bfej, zakrywaj\'b9c p\'f3\'b3 nieba. Gdy ksi\'ea\'bfyc zacz\'b9\'b3 zachodzi\'e6, w\'ea
drowcy zatrzymali si\'ea na kr\'f3tki popas. Rozsiad\'b3szy si\'ea obok starego g\'b3ogu, zapalili fajki. Malec ju\'bf zasypia\'b3 na siedz\'b9co, ale hobbit poczu\'b3 nagle pewien niepok\'f3j. Wspar\'b3 si\'ea na \'b3okciu, usi\'b3uj\'b9c rozejrze\'e6 si
\'ea, ale w parowie panowa\'b3 g\'easty mrok, tylko grzbiet zachodniego stoku by\'b3 sk\'b9po o\'9cwietlony bladymi promieniami ksi\'ea\'bfyca. Hobbit }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  si\'ea
 nerwowo wierci\'e6. Niepok\'f3j przeradza\'b3 si\'ea w pewno\'9c\'e6: z zachodu nadci\'b9ga\'b3o niebezpiecze\'f1stwo... Na razie nieokre\'9clone, ale z ka\'bfd\'b9 chwil\'b9 wewn\'eatrzny zmys\'b3 przenika\'b3 coraz}{
\fs24\cf1\insrsid13055\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 g\'b3\'eabiej w mrok i Folko poczu\'b3 t\'eap\'b9 zwierz\'eac\'b9 z\'b3o\'9c\'e6, chciw\'b9 \'bf\'b9dz\'ea, szukania w\'9cr\'f3d pomi\'eatych \'9fd\'9fbe\'b3
 trawy resztek zapachu, szklistych oczu, wpijaj\'b9cych si\'ea w noc, i innych oczu, pe\'b3nych nienawi\'9cci i \'bf\'b9dnych krwi. R\'eaka Folka si\'eagn\'ea\'b3a po bro\'f1; Torin zauwa\'bfy\'b3}{\fs24\cf1\insrsid1925180\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 jego ruch.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tam... tam... - Folko dusi\'b3 si\'ea. - Stamt\'b9d co\'9c pe\'b3znie na nas,}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Czuj\'ea to}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I ono nas te\'bf
 wyczuwa...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co ty m\'f3wisz? Sk\'b9d to wiesz? - zdziwi\'b3 si\'ea Torin, ale hobbit z zaskakuj\'b9c\'b9 si\'b3\'b9 wczepi\'b3 si\'ea w po\'b3y krasnoludowego kaftana.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'a3ap bro\'f1, Torinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ma\'b3y, nie \'9cpij}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zaraz si\'ea do nas zabior\'b9...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co, znowu z Mogilnik\'f3w? - Torin od\'b3o\'bfy\'b3 fajk\'ea i zacz\'b9\'b3 wci\'b9ga\'e6 kolczug\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zamarli. W tej chwili za pobliskimi wzg\'f3rzami rozleg\'b3o si\'ea pe\'b3ne z\'b3o\'9cci i przeci\'b9g\'b3e wycie, ale nie by\'b3o to wycie, kt\'f3re przestraszy\'b3o krasnoluda i hobbita na samym pocz\'b9
tku ich uci\'b9\'bfliwej w\'eadr\'f3wki. To by\'b3 g\'b3os \'bfywej istoty; Folka ol\'9cni\'b3o, przypomnia\'b3 sobie wilczy \'9clad obok ruczaju. Wystraszone kuce poderwa\'b3y si\'ea i zachrypia\'b3y. Pospiesznie uzbroiwszy si\'ea, przyjaciele stan\'ea
li rami\'ea przy ramieniu. Folko dygota\'b3, do b\'f3lu w oczach wpatrywa\'b3 si\'ea w ciemno\'9c\'e6. Przeczucie m\'f3wi\'b3o mu, \'bfe wr\'f3g jest tu\'bf-tu\'bf.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co robimy, Torinie? - ponuro rzuci\'b3 Malec i splun\'b9\'b3. }{\fs24\cf1\insrsid1925180\charrsid7408276 -}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jak}{\fs24\cf1\insrsid1925180\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 d\'b3ugo wytrzymamy?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zapytany nie zd\'b9\'bfy\'b3 odpowiedzie\'e6. Na tle srebrzystego sierpa zachodniego grzbietu wzg\'f3rza pojawi\'b3 si\'ea jaki\'9c cie\'f1, za nim wy\'b3ania\'b3y si\'ea kolejne... P\'b3on\'ea\'b3
y zielonkawe ogniki oczu, s\'b3ycha\'e6 by\'b3o g\'b3uchy, w\'9cciek\'b3y warkot; w tym momencie ksi\'ea\'bfyc wynurzy\'b3 si\'ea zza chmur i jego \'9cwiat\'b3o zala\'b3o zachodni stok. Przyjaciele zobaczyli szare cielska olbrzymich wilk\'f3
w, wysokich niemal jak hobbit, oraz dziwnych je\'9fd\'9fc\'f3w; przysadzi\'9cci, kr\'eapi, w spiczastych czapkach, siedzieli na wilczych grzbietach mocno podkuliwszy nogi. Mieli w\'b3\'f3cznie i \'b3uki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid1925180\charrsid7408276 - I}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i-ia-heej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rozleg\'b3 si\'ea
 wysoki przenikliwy wizg, i ze wszystkich stron ku znieruchomia\'b3ym przyjacio\'b3om skierowa\'b3y si\'ea dziesi\'b9tki niezwyk\'b3ych napastnik\'f3w. Potworne warczenie wilk\'f3w zmiesza\'b3o si\'ea z wojowniczymi wrzaskami je\'9fd\'9fc\'f3w, \'9cwisn
\'ea\'b3y strza\'b3y. Malec nagle j\'eakn\'b9\'b3 i zachwia\'b3 si\'ea, ale zaraz wyprostowa\'b3, a spiesz\'b9cy mu z pomoc\'b9 hobbit odpowiedzia\'b3 wrogowi pierwsz\'b9 strza\'b3\'b9. Soczy\'9ccie odezwa\'b3a si\'ea kusza Torina, je\'9fd\'9fcy znikn\'ea
li z dw\'f3ch siode\'b3, ale czy to mog\'b3o powstrzyma\'e6 pozosta\'b3ych?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W mgnieniu oka - hobbit zd\'b9\'bfy\'b3 wystrzeli\'e6 tylko trzy strza\'b3y -}{\fs24\cf1\insrsid1925180\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 je\'9fd\'9fcy znale\'9fli si\'ea tu\'bf
 przed nimi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wszystko odby\'b3o si\'ea tak szybko, \'bfe Folko nie zd\'b9\'bfy\'b3 naprawd\'ea si\'ea wystraszy\'e6. Co\'9c bardzo mocno uderzy\'b3o go w lewe rami\'ea i odskoczy\'b3o od \'b3
usek mithrilowej kolczugi. W tym momencie ogromny wilk rzuci\'b3 si\'ea prosto na niego, w otwartej paszczy b\'b3ysn\'ea\'b3y k\'b3y, ale trwa\'b3o to tylko chwil\'ea, bowiem Folko, uchyliwszy si\'ea, ci\'b9\'b3 g\'b3ow\'ea
 stwora gondorskim ostrzem Wielkiego Meriadoka. Je\'9fdziec uskoczy\'b3 w bok i wyszarpn\'b9wszy kr\'f3tki miecz, jak oszala\'b3y rzuci\'b3 si\'ea na hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'8cwiat doko\'b3a Folka zaw\'eazi\'b3 si\'ea do w\'b9skiej przestrzeni na wprost jego oczu. Bojowy zapa\'b3 usun\'b9\'b3 strach; lekcje z Malcem nie posz\'b3y na marne. Odchylaj\'b9c kling\'ea lekkim bocznym ci
\'eaciem, wykona\'b3 g\'b3\'eaboki wypad, i stal odleg\'b3ego przodka przeszy\'b3a ods\'b3oni\'eate gard\'b3o wroga. Jednocze\'9cnie poczu\'b3 pchni\'eacie w bok, ale wyr\'f3b krasnolud\'f3w okaza\'b3 si\'ea
 mocniejszy od miecza napastnika. Klinga bezsilnie przejecha\'b3a po kolczudze hobbita, kt\'f3ry b\'b3yskawicznym uderzeniem powali\'b3 jeszcze jednego atakuj\'b9cego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rzuci\'b3 si\'ea na niego inny wilk, ale i ten nie dosi\'eagn\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  hobbita; zwierz wpad\'b3 pod top\'f3r Torina, wal\'b9
cego od ucha z prawej i lewej. Jednak\'bfe hobbit poczu\'b3 nagle dziwny niepok\'f3j, odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i niczym w sennym koszmarze zobaczy\'b3 wolno upadaj\'b9cego Malca, kt\'f3rego zwali\'b3 z n\'f3g atakuj\'b9cy z boku kolejny wilk. Z\'ea
by potwora szcz\'eakn\'ea\'b3y, ale nie da\'b3y rady przegry\'9f\'e6 chronionego mithrilem gard\'b3a. Miecz hobbita natychmiast przebi\'b3 bok zwierz\'eacia, kt\'f3re w konwulsjach pad\'b3o na ziemi\'ea. Malec poderwa\'b3 si\'ea, zanim napastnicy zdo\'b3
ali wykorzysta\'e6 tymczasowy sukces.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe czas stan\'b9\'b3 w miejscu, walka nie ustawa\'b3a. Ale \'b3ucznicy napastnik\'f3w na pr\'f3\'bfno rwali ci\'eaciwy - strza\'b3y mimo ich wysi\'b3k\'f3w \'b3ama\'b3y si\'ea, trafiaj\'b9
c w niepodatny na ziemsk\'b9 stal rynsztunek, pr\'f3\'bfno rzuca\'b3y si\'ea wilki na krasnolud\'f3w, staraj\'b9c si\'ea powali\'e6 ich na ziemi\'ea. Malec i hobbit wykonywali zr\'eaczne uniki, Torin natomiast sta\'b3 jak ska\'b3a, a jego top\'f3r ci\'b9
\'b3 potwory, zanim zd\'b9\'bfa\'b3y go si\'eagn\'b9\'e6. Je\'9fd\'9fcy daremnie uderzali na przyjaci\'f3\'b3 - ich miecze nie mog\'b3y przebi\'e6 niezawodnych kolczug.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zostawiwszy na trawie cia\'b3a dwudziestu je\'9fd\'9fc\'f3w i czterna\'9ccie zabitych wilk\'f3w, napastnicy wycofali si\'ea. Walcz\'b9cych rozdzieli\'b3o trzydzie\'9cci s\'b9\'bfni. Przez pewien czas z t\'b3
umu dociera\'b3y do przyjaci\'f3\'b3 ochryp\'b3e okrzyki w niezrozumia\'b3ym j\'eazyku, potem je\'9fd\'9fcy jeden za drugim powskakiwali na siod\'b3a. Jeszcze chwila i czo\'b3o oddzia\'b3u znik\'b3o za kraw\'eadzi\'b9 parowu.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zapad\'b3a cisza. Na zdeptanej trawie, zalanej ludzk\'b9 i wilcz\'b9 krwi\'b9, czarnymi kopcami zastyg\'b3y martwe cia\'b3a. Hobbit sta\'b3 nieruchomo, zm\'eaczony, opu\'9cciwszy r\'eace. Chwia\'b3 si\'ea
 i wpatrywa\'b3 szklanym wzrokiem w Torina biegn\'b9cego stokiem w\'b9wozu. Malec, z zakrwawionymi klingami, skrada\'b3 si\'ea, obchodz\'b9c polank\'ea, i przypatrywa\'b3 zabitym wrogom; je\'9cli trafi\'b3 na rannego - kr\'f3tki cios dag\'b9 ko\'f1czy\'b3
 jego \'bfywot. Torin wr\'f3ci\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Znikli - o\'9cwiadczy\'b3 ochryple, upuszczaj\'b9c top\'f3r na traw\'ea. -}{\fs24\cf1\insrsid1925180\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ale czy daleko, tylko Durin wie. Jeste\'9c ca\'b3
y, Folko? A ty, Ma\'b3y?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ze mn\'b9 wszystko dobrze - odezwa\'b3 si\'ea spokojnie ma\'b3y }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - ale nasz hobbit za chwil\'ea straci przytomno
\'9c\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko rzeczywi\'9ccie poczu\'b3 si\'ea \'9fle. Zadr\'bfa\'b3, patrz\'b9c na zabitych wrog\'f3w; w ksi\'ea\'bfycowym \'9cwietle pobojowisko wygl\'b9da\'b3o okropnie. Ugi\'ea\'b3y si\'ea
 pod nim nogi i gdyby nie podtrzyma\'b3 go Malec, niew\'b9tpliwie run\'b9\'b3by na ziemi\'ea. Trzymany przez przyjaciela, poci\'b9gn\'b9\'b3 nosem, bezskutecznie staraj\'b9c si\'ea wytrze\'e6 policzki r\'eakawem kolczugi. Popatrzy\'b3 na r\'eace; by\'b3
y ciemne, pokryte cudz\'b9 krwi\'b9. Hobbit pospiesznie chwyci\'b3 manierk\'ea i nie zaprzesta\'b3 mycia, p\'f3ki d\'b3onie nie sta\'b3y si\'ea czyste. Dopiero teraz, troch\'ea spokojniejszy, m\'f3g\'b3 rozejrze\'e6 si\'ea doko\'b3a. Najpierw zobaczy\'b3
 kuce, przeszyte dziesi\'b9tkami strza\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to... No to... - powt\'f3rzy\'b3 Torin. - C\'f3\'bf, przyjdzie nam i\'9c\'e6 pieszo. Folko}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ile jeszcze mamy drogi do t
ej doliny?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ze trzy dni, je\'9cli na w\'b3asnych nogach - odpowiedzia\'b3 ponuro wracaj\'b9cy do r\'f3wnowagi hobbit.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec gwizdn\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Od uj\'9ccia doliny do Isengardu szesna\'9ccie mil - wyja\'9cni\'b3 Folko. - Przejdziemy w jeden dzie\'f1. Ale zanim tam si\'ea dostaniemy, musimy pokona\'e6, moim zdaniem, dwa \'b3a\'f1cuchy; tam b\'ea
dzie Isena.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to chod\'9fmy - podni\'f3s\'b3 si\'ea Torin. - Ale nie mo\'bfemy zostawi\'e6 ani broni, ani narz\'eadzi. Czyli \'bfe musimy pozby\'e6 si\'ea czego\'9c z zapas\'f3w...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak to z zapas\'f3w?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wrzasn\'b9\'b3 hobbit. - Nie do\'9c\'e6, \'bfe \'b3a\'bf\'b9c po tych urwiskach \'9c
cieramy nogi do krwi, to jeszcze mamy i\'9c\'e6 z pustym brzuchem?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Aby tylko dosta\'e6 si\'ea do lasu - t\'b3umaczy\'b3 Torin. - A tam albo znajdziemy ent\'f3w, albo po}{\fs24\cf1\insrsid1925180\charrsid7408276 prosimy o pomoc w jakiej\'9c roha\'f1}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 skiej stra\'bfnicy. Straszne z was, hobbit\'f3w, ob\'bfartuchy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tak sobie siedzimy - wtr\'b9ci\'b3 si\'ea Malec - a te zuchy na wilkach wcale nie musia\'b3y daleko odchodzi\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po tych s\'b3owach przestraszony hobbit zacz\'b9\'b3 si\'ea nerwowo rozgl\'b9da\'e6. Bez zw\'b3oki wyruszyli w dalsz\'b9 drog\'ea. Krasnoludy objuczy\'b3y si\'ea niemal wszystkim tym, co nios\'b3
y ich zabite kuce; przyjaciele ruszyli w drog\'ea, ogl\'b9daj\'b9c si\'ea co chwila za siebie. Hobbit z przyzwyczajenia trzyma\'b3 \'b3uk w pogotowiu. Ten \'9crodek ostro\'bfno\'9cci ustrzeg\'b3 ich przed niebezpiecze\'f1stwem.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciele nigdy nie zauwa\'bfyliby wilka - taki zwierz potrafi pe\'b3zn\'b9\'e6 jak duch - gdyby nie jego je\'9fdziec, kt\'f3ry zaczepi\'b3 wysok\'b9 czapk\'b9 o ga\'b3\'b9\'9f g\'b3ogu. Hobbit wystrzeli\'b3
 niemal nie celuj\'b9c, rozleg\'b3o si\'ea w\'9cciek\'b3e wycie i ranne zwierz\'ea rzuci\'b3o si\'ea do ucieczki, unosz\'b9c niezr\'eacznego je\'9fd\'9fca.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Szli bardzo ostro\'bfnie. Unikali o\'9cwietlonych ksi\'ea\'bfycem miejsc, przemykali g\'b3uchymi parowami i w\'b9wozami, przebijaj\'b9c si\'ea przez kolczaste krzewy. Hobbit porusza\'b3 si\'ea
 bezszelestnie, krasnoludy natomiast ha\'b3asowa\'b3y na ca\'b3ego - zaczepia\'b3y o ga\'b3\'eazie, sapa\'b3y, st\'eaka\'b3y, kl\'ea\'b3y pod nosem, tak \'bfe Folko niemal by\'b3 pewien, \'bfe zaraz zostan\'b9 us\'b3yszani i wytropieni.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe do rana nikogo nie spotkali. Hobbit wyra\'9fnie czu\'b3 niewidzialn\'b9 obecno\'9c\'e6 wrog\'f3w za plecami, jednak\'bfe ci trzymali si\'ea z daleka od niebezpiecznych podr\'f3\'bfnych. Folko p
owiedzia\'b3 o swoich odczuciach przyjacio\'b3om. Przyzwyczajone ju\'bf do trafno\'9cci przeczu\'e6, krasnoludy s\'b3ucha\'b3y jego s\'b3\'f3w bez zdziwienia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - }{\fs24\cf1\insrsid1925180\charrsid7408276 Ile}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  jeszcze b\'ead\'b9 si\'ea wlekli za nami? - zasapa\'b3 spocony Malec, uginaj\'b9c si\'ea pod ci\'ea\'bf
arem ogromnego tobo\'b3u. - Przecie\'bf tu s\'b9 roha\'f1skie ziemie, nie boj\'b9 si\'ea czy co?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jest ich wystarczaj\'b9co wielu, \'bfeby da\'e6 rad\'ea ma\'b3emu podjazdowi - odpowiedzia\'b3 Torin zmienionym z wysi\'b3ku g\'b3osem. - Pami\'eataj, \'bfe my te\'bf powinni\'9cmy omija\'e6 je\'9fd\'9fc\'f3
w Marchii. Miej wi\'eac oczy na czubku g\'b3owy i ruszaj nogami, bo im pr\'eadzej znajdziemy si\'ea w Lesie, tym wcze\'9cniej b\'eadziemy bezpieczni. Cokolwiek m\'f3wi\'b9 o Wielkim Lesie, jaw niego wierz\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja bym si\'ea tam nie pcha\'b3 - zaprotestowa\'b3 Malec. - Czy mo\'bfe jeste\'9c le\'9cnym elfem, Torinie? Co? Mo\'bfna by pomy\'9cle\'e6, \'bfe w\'eadrujesz po lasach przez ca\'b3e \'bfycie.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ca\'b3e, nieca\'b3e, ale si\'ea zdarzy\'b3o - odpowiedzia\'b3 Torin, nie}{\fs24\cf1\insrsid1925180\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 zwracaj\'b9c uwagi na kpin\'ea w g\'b3osie druha. }
{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 - I}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  tak nie mamy gdzie si\'ea podzia\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sam powiedzia\'b3e\'9c, \'bfe trzeba zajrze\'e6 do stra\'bfnicy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'afeby te mi\'b3e pieski wypru\'b3y flaki Rohirrimom? Nie, nie ma co wci\'b9ga\'e6 innych w t\'ea spraw\'ea. Raz ju\'bf pr\'f3bowali z nami, nie uda\'b3o si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Teraz si\'ea zastanowi\'b9, zanim na nas uderz\'b9. Nie zdejmujcie kolczug, mo\'bfe jako\'9c si\'ea uda.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nadej\'9ccie \'9cwitu zaskoczy\'b3o ich; nagle do g\'b3\'eabokiego jaru wpad\'b3y promienie s\'b3oneczne i o\'9cwietli\'b3y chwiej\'b9cego si\'ea ze zm\'eaczenia hobbita i przyjaci\'f3\'b3, kt\'f3
rych jednak nie zmog\'b3a ani bezsenna noc, ani ci\'ea\'bfki baga\'bf na plecach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Sp\'eadzili dzie\'f1, przyczajeni w g\'eastych zaro\'9clach na samym dnie parowu mi\'eadzy dwoma wzg\'f3rzami. Folko zasn\'b9\'b3 i spa\'b3 mocno do samego wieczora, a po przebudzeniu zawstydzi\'b3 si\'ea, widz
\'b9c, \'bfe przyjaciele trzymali wart\'ea za niego. Ale przynajmniej odpocz\'b9\'b3 i m\'f3g\'b3 i\'9c\'e6 dalej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ruszyli o zmierzchu. Jak poprzedniej nocy niebo by\'b3o jasne i pi\'eakne, spokojnie p\'b3yn\'b9\'b3 po nim ksi\'ea\'bfyc. Hobbit odwr\'f3ci\'b3 si\'ea na zach\'f3d i poszuka\'b3 Gwiazdy }{
\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276 Earendila}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ; Rodz\'b9ca Ogie\'f1 wschodzi\'b3a nad wzg\'f3rzami, a jej blask dodawa\'b3 si\'b3 i odp\'eadza\'b3 l\'eaki. Hobbit mocniej \'9ccisn\'b9\'b3 r\'eakoje\'9c\'e6
 miecza i ra\'9fnie pomaszerowa\'b3 za Torinem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ranek zasta\'b3 ich na brzegu bystrej Iseny. Pokonawszy grzbiet wzg\'f3rza, stan\'eali przed \'9ccian\'b9 niewysokiego m\'b3odego lasu; krasnoludy chwyci\'b3y za topory, ale Folko ich powstrzyma\'b3.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przecie\'bf wybieramy si\'ea do lasu nale\'bf\'b9cego do ent\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jak mo\'bfecie r\'b9ba\'e6 my\'9cl\'b9ce drzewa}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy sapa\'b3y, ale w \'9clad za hobbitem wesz\'b3y w g\'eastwin\'ea m\'b3odych, gi\'eatkich ga\'b3\'eazi i pni. Przebijali si\'ea przez m\'b3odniak wolno, jednak w ko\'f1cu zielona \'9cciana ust\'b9pi\'b3
a i znale\'9fli si\'ea na p\'b3askim dnie szerokiej doliny. Na wprost nich w w\'b9skim korycie o stromych brzegach szumia\'b3a Isena; mi\'eadzy zaro\'9clami i brzegiem rzeki przez wysokie krzewy prowadzi\'b3a na p\'f3\'b3noc droga. Znalaz\'b3szy si\'ea
 na niej, przyjaciele zauwa\'bfyli, \'bfe nie jest to zwyczajna polna droga, lecz pozosta\'b3o\'9c\'e6 niegdy\'9c szerokiego, brukowanego go\'9cci\'f1ca. Teraz jego pobocza zaros\'b3a g\'easta ziele\'f1, precyzyjnie dopasowane kamienne p\'b3yty porozsuwa
\'b3a natr\'eatna trawa; na pozosta\'b3ej wolnej przestrzeni mogli si\'ea min\'b9\'e6 najwy\'bfej trzej je\'9fd\'9fcy. Po chwili namys\'b3u hobbit wysun\'b9\'b3 przypuszczenie, \'bfe to by\'e6 mo\'bfe jest \'f3w Go\'9cciniec Sarumana, po kt\'f3rym niegdy
\'9c p\'eadzi\'b3 do}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Isengardu oddzia\'b3 kr\'f3la Theodena; wtedy przed oczami konni mieli zupe\'b3nie inny widok...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wypalona pracowicie przez Sarumanowych ork\'f3w ziemia od\'bfy\'b3a i zazieleni\'b3a si\'ea. Przyjaciele przemierzali drog\'ea, wiod\'b9c\'b9 do podn\'f3\'bfa olbrzymiego Methedrasu. Wzg\'f3rza stawa\'b3y si\'ea
 coraz wy\'bfsze, ich zbocza coraz bardziej strome, i wkr\'f3tce po obu stronach doliny spi\'eatrzy\'b3y si\'ea nieprzyst\'eapne \'9cciany szarych urwisk. Las po obu stronach by\'b3 ciemniejszy, g\'eastszy i starszy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin postanowi\'b3 zaryzykowa\'e6 i p\'f3j\'9c\'e6 na skr\'f3ty, o ile hobbitowi wystarczy si\'b3. Dziwne, ale druga noc w\'eadr\'f3wki wydawa\'b3a si\'ea Folkowi znacznie \'b3atwiejsza, jakby czyja\'9c
 niewidzialna r\'eaka podtrzymywa\'b3a jego baga\'bf, wzi\'b9wszy na siebie cz\'ea\'9c\'e6 ci\'ea\'bfaru.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dwukrotnie musieli kry\'e6 si\'ea w przydro\'bfnych zaro\'9clach przed roha\'f1sk\'b9 konnic\'b9; je\'9fd\'9fcy przemierzali Trakt w t\'ea i z powrotem du\'bfymi, dobrze uzbrojonymi oddzia\'b3ami. O zagro\'bf
eniu uprzedza\'b3 ich Folko; po spotkaniu z b\'b3\'eakitnym kwiatem jego wyczucie niebezpiecze\'f1stwa wyra\'9fnie si\'ea wyostrzy\'b3o. Hobbit nie raz i nie dwa zastanawia\'b3 si\'ea nad tym i nie znajdowa\'b3 innego wyt\'b3
umaczenia dla swej nowej zdolno\'9cci.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mija\'b3y godziny, s\'b3o\'f1ce stan\'ea\'b3o w zenicie, zrobi\'b3o si\'ea upalnie i duszno. Powietrze w Dolinie Czarodzieja by\'b3o nieruchome. Malec ponuro zauwa\'bfy\'b3, \'bfe przed wieczorem na pewno rozp
\'eata si\'ea burza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po drodze Folko usi\'b3owa\'b3 wypatrzy\'e6 resztki czarnego s\'b3upa z Bia\'b3\'b9 R\'eak\'b9, pami\'eata\'b3, \'bfe sam\'b9 R\'eak\'ea rozbili entowie, ale s\'b3up powinien si\'ea zachowa\'e6, jednak\'bf
e las wok\'f3\'b3 nich sta\'b3 si\'ea tak g\'easty, \'bfe zobaczy\'e6 cokolwiek by\'b3o nie spos\'f3b.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Go\'9cciniec urwa\'b3 si\'ea znienacka, o wiele wcze\'9cniej, ni\'bf to wynika\'b3o z oblicze\'f1 hobbita. W\'eadrowcy nagle poczuli w pobli\'bfu lekki zapach dymu i pospiesznie ukryli si\'ea w g\'ea
stym podszyciu. Zrzuciwszy tobo\'b3y, ostro\'bfnie podpe\'b3zli do skraju podszytu, ale po chwili hobbit szeptem o\'9cwiadczy\'b3 krasnoludom, \'bfe w ten spos\'f3b zaalarmuj\'b9 ca\'b3y podjazd, wi\'eac dalej b\'eadzie si\'ea posuwa\'b3 sam. Torin co\'9c
 wymrucza\'b3, ale musia\'b3 ust\'b9pi\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Doczo\'b3gawszy si\'ea do skraju zaro\'9cli, hobbit wyjrza\'b3. Pierwsze, co rzuci\'b3o mu si\'ea w oczy, to zwarta \'9cciana le\'9cnych olbrzym\'f3w, o bajecznych koronach, kt\'f3re pyszni\'b3y si\'ea na wysoko
\'9cci p\'f3\'b3 mili. Z zielonego tunelu wyp\'b3ywa\'b3a Isena, a olbrzymie konary nurza\'b3y w wodzie listowie, tworz\'b9c co\'9c na podobie\'f1stwo kraty, kt\'f3ra przegradza\'b3a nurt rzeki, p\'b3yn\'b9cej zwartym tunelem li\'9cci i pni. Las wype\'b3
nia\'b3 ca\'b3\'b9 dolin\'ea, przed nim na niewielkim odcinku pustego brzegu sta\'b3a stra\'bfnica je\'9fd\'9fc\'f3w, kilka niewielkich budynk\'f3w, ogrodzonych palisad\'b9; w niebo wzbija\'b3a si\'ea r\'f3wna stru\'bfka b\'b3\'eakitnawego dymu. Kilka 
koni, bez p\'eat, spacerowa\'b3o obok ogrodzenia. Na wie\'bfy wida\'e6 by\'b3o posta\'e6 stra\'bfnika.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit chcia\'b3 odczo\'b3ga\'e6 si\'ea z powrotem, ale nie m\'f3g\'b3 tak szybko oderwa\'e6 wzroku od Lasu. Olbrzymie pnie sta\'b3y nieruchomo jak szereg pot\'ea\'bfnych woj\'f3w, ich odziomki ton\'ea\'b3
y w siwym mchu, z kory zwisa\'b3y bure porosty, ale nigdzie nie by\'b3o wida\'e6 zwyczajnego gdzie indziej podszytu. Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe jaki\'9c gigantyczny n\'f3\'bf odci\'b9\'b3 skraj starego lasu, obna\'bfaj\'b9c jego ostoj\'ea. Hobbit d\'b3
ugo przepatrywa\'b3 br\'b9zowo}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276 -}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 szare pnie, i stopniowo zaczyna\'b3 rozumie\'e6 obawy Malca. Wielki Zielony Las nie wydawa\'b3 si\'ea przyjazny. Wr\'ea
cz przeciwnie, gdzieniegdzie w trawie widnia\'b3y czarne plamy, \'9clady po ogniu, jak gdyby p\'b3omie\'f1 dobiera\'b3 si\'ea do pni, ale za ka\'bfdym razem zatrzymywa\'b3 si\'ea, natrafiaj\'b9c po drodze na wilgotne, nasycone wod\'b9 mchy. Stra\'bf
nica trwa\'b3a w spokoju, ale czy uda si\'ea przemkn\'b9\'e6 obok niej, omijaj\'b9c bystre oko roha\'f1skich wartownik\'f3w? Folko d\'b3ugo \'b3ama\'b3 sobie nad tym g\'b3ow\'ea, ale nic nie wymy\'9cliwszy, wr\'f3ci\'b3 do niespokojnie czekaj\'b9cych na
\'f1 przyjaci\'f3\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W dzie\'f1 nie dostaniemy si\'ea do Lasu - zameldowa\'b3 krasnoludom. - Je\'9fd\'9fcy s\'b9 w pogotowiu, a z wie\'bfy wida\'e6 daleko. Wszystkie krzaki zosta\'b3y wyr\'b9bane, wi\'eac dope\'b3zn\'b9\'e6 te\'bf
 si\'ea nie da. Musimy czeka\'e6 do nocy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mam pcha\'e6 si\'ea tam w nocy?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - oburzy\'b3 si\'ea Malec. - Znam dobrze te lasy, albo wpadn\'ea w jak\'b9\'9c nor\'ea
, albo drzewa skr\'eac\'b9 mi kark}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przecie\'bf przeszed\'b3e\'9c z nami przez tyle las\'f3w? - zdziwi\'b3 si\'ea Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale co to by\'b3y za lasy? - szeptem odpowiedzia\'b3 Malec. - Nie widzisz, \'bfe ten jest inny? Nie lubi intruz\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 A my, na dodatek, mamy topory. Udusz\'b9 nas tam, kln\'ea si\'ea na Moria\'f1skie M\'b3oty}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A ja przysi\'eagam na brod\'ea Durina, \'bfe sam ci\'ea udusz\'ea, je\'9cli nie przestaniesz j\'eacze\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - sykn\'b9\'b3
 Torin. - Po to ocierali\'9cmy sobie nogi? Po to ci\'eali\'9cmy si\'ea z wilczymi je\'9fd\'9fcami? Czy wiadomo\'9cci o \'84Panu\'94 s\'b9 niewa\'bfne?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Lepiej milcz albo daj piwa, bo w gardle wysch\'b3o. Musimy przej\'9c\'e6 i przejdziemy do Isengardu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powiedz mi w takim razie, co b\'eadzie, je\'9cli nie przejdziemy. Rzucimy si\'ea do Moria\'f1skiego Rowu czy jak? - odgryz\'b3 si\'ea Malec. - Czy\'bfby\'9cmy mieli Pier\'9ccie\'f1 W\'b3adzy? A przed nami G\'f3
ra Przeznaczenia? Nie podj\'eali\'9cmy si\'ea przypadkiem zbyt wielkiego zadania?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Uspok\'f3j si\'ea, Ma\'b3y - machn\'b9\'b3 r\'eak\'b9 Torin. - Las ci si\'ea nie spodoba\'b3. No to zosta\'f1 tutaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Popilnujesz naszych wor\'f3w, to i lepiej; ja i Folk p\'f3jdziemy bez \'b3adunku.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ma\'b3y krasnolud a\'bf podskoczy\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co to znaczy beze mnie?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wysycza\'b3 w\'9cciek\'b3y. - Uzna\'b3e\'9c, \'bfe zostan\'ea tutaj tylko dlatego, \'bfe mi si\'ea
 Las nie podoba? O nie, kochany Torinie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Strori p\'f3jdzie za tob\'b9 wsz\'eadzie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 A je\'9cli si\'ea wycofa, to tylko z tob\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oczy Malca p\'b3on\'ea\'b3y, wargi mu dr\'bfa\'b3y, by\'b3 roz\'bfalony i Folko nie od razu zrozumia\'b3, \'bfe ten, kt\'f3rego stale nazywaj\'b9 niezbyt przyjemnym przezwiskiem, ma imi\'ea Strori...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie gor\'b9czkuj si\'ea, bracie... - Torin opu\'9cci\'b3 oczy. - Oczywi\'9ccie, \'bfe p\'f3jdziemy razem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wyszli o \'9cwicie, kiedy nad Isen\'b9 jeszcze utrzymywa\'b3a si\'ea bardzo g\'easta i zwarta mg\'b3a, przypominaj\'b9ca hobbitowi \'f3w koszmarny poranek obok Wilczego Kamienia. W nocy obudzili si\'ea
 tylko raz, gdy po\'b3udniowy wiatr, nieco rozwiawszy zat\'each\'b3e powietrze w dolinie, przyni\'f3s\'b3 odleg\'b3e wilcze wycie. Czo\'b3gaj\'b9c si\'ea, nie ryzykuj\'b9c uniesienia g\'b3owy, ruszyli wzd\'b3u\'bf samej wody, gdzie m\'b3oda turzyca mog
\'b3a os\'b3oni\'e6 ich w jakim\'9c stopniu, jednak najwi\'eaksz\'b9 nadziej\'ea hobbit pok\'b3ada\'b3 we mgle.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 P\'f3\'b3 mili przeszli w ci\'b9gu godziny. I dopiero gdy pe\'b3zn\'b9cy na czele Torin westchn\'b9\'b3 z ulg\'b9, obejmuj\'b9c r\'eakami wystaj\'b9cy z odziomka gruba\'9cny korze\'f1, hobbit o\'9cmieli\'b3 si
\'ea unie\'9c\'e6 g\'b3ow\'ea. Doko\'b3a nich nadal wszystko pokrywa\'b3a g\'easta mg\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No i dotarli\'9cmy - wyszepta\'b3 krasnolud.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Urz\'b9dzili post\'f3j na skraju lasu pod pot\'ea\'bfnym jesionem; od czasu do czasu zerkali na przebyty par\'f3w. Folko usi\'b3owa\'b3 przewidzie\'e6, czy grozi im niebezpiecze\'f1stwo, ale nic mu nie wychodzi
\'b3o. Las wydawa\'b3 si\'ea okryw\'b9 dla kupki tl\'b9cych si\'ea w popiele w\'eagli, ale w\'eagle te by\'b3y nie gor\'b9ce, przeciwnie, zimne, i najbardziej przypomina\'b3y zebrane razem odleg\'b3e gwiazdy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Czyja\'9c wola zakry\'b3a przed nami t\'ea ziemi\'ea... Tak chyba mawia\'b3 Legolas - pomy\'9cla\'b3 hobbit.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wielki Zielony Las w pierwszej chwili nie wywo\'b3ywa\'b3 strachu ani nie wydawa\'b3 si\'ea nieprzytulny. Przeciwnie. Mi\'eakki mech namawia\'b3, \'bfeby lec na nim i da\'e6 odpocz\'b9\'e6 zm\'ea
czonym stopom. Tu, na samym skraju, nie by\'b3o tajemniczego mroku, nie czu\'b3o si\'ea w powietrzu st\'eachlizny, w ka\'bfdym razie nie wi\'eacej ni\'bf w ca\'b3ej dolinie. Hobbit ostro\'bfnie dotkn\'b9\'b3 starej szorstkiej kory i poczu\'b3, jak w ciep
\'b3ym wn\'eatrzu drzewa kr\'b9\'bfy strumie\'f1 o\'bfywczych sok\'f3w. Wy\'b3owi\'b3 ledwie zauwa\'bfan\'b9 zmian\'ea w jednolitym rytmie \'bfycia pot\'ea\'bfnego olbrzyma i zrozumia\'b3, \'bfe zostali nie tylko zauwa\'bf
eni, ale i przekazano o nich wiadomo\'9c\'e6 - pot\'ea\'bfn\'b9 sieci\'b9 korzeni, daleko ku g\'f3rom. Nie mo\'bfna powiedzie\'e6, \'bfeby Folko si\'ea wystraszy\'b3, ale obudzi\'b3a si\'ea w nim czujno\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wypocz\'b9wszy i posiliwszy si\'ea, postanowili i\'9c\'e6 dalej, z nadziej\'b9 na sprzyjaj\'b9cy los. Wstali, na\'b3o\'bfyli szelki, zrobili kilka krok\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'afeby\'9cmy tylko nie zab\'b3\'b9dzili - powiedzia\'b3 ze zmartwion\'b9 min\'b9 Malec.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zielony Las ci\'b9gnie si\'ea st\'b9d jeszcze najwy\'bfej cztery mile -uspokoi\'b3 go hobbit. - Z prawej s\'b9 g\'f3ry, z lewej rzeka. Jak mo\'bfesz zab\'b3\'b9dzi\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wkr\'f3tce brzozowe g\'b3adkie pnie zakry\'b3y przed ich wzrokiem \'9cwiat\'b3o polany i znale\'9fli si\'ea w tym w\'b3a\'9cnie le\'9cnym kr\'f3lestwie, po kt\'f3rym w\'eadrowali dwaj m\'b3
odzi hobbici ponad trzysta lat temu. Nieruchome powietrze wype\'b3nia\'b3y nieznane aromaty. \'8cwiat\'b3o niemal nie dociera\'b3o tutaj, na dno oceanu listowia, a maszerowa\'e6 by\'b3o coraz trudniej, ale wreszcie zauwa\'bfyli przed sob\'b9 co\'9c
 na podobie\'f1stwo \'9ccie\'bfki. Nie przegradza\'b3y jej olbrzymie korzenie, przypominaj\'b9ce ogromne w\'ea\'bfe, a g\'easto splecione po bokach ga\'b3\'eazie tworzy\'b3y jakby \'bfywy korytarz. Ucieszeni pomaszerowali przed siebie i szli tak jaki\'9c
 czas, p\'f3ki Torin nie zatrzyma\'b3 si\'ea i nie powiedzia\'b3, \'bfe chyba zatoczyli ko\'b3o. Popatrzy\'b3 na Malca, a ten potwierdzi\'b3 jego s\'b3owa kiwni\'eaciem g\'b3owy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Rozumiesz - zwr\'f3ci\'b3 si\'ea do Folka krasnolud. - \'8ccie\'bfka ma sw\'f3j sekrecik. Najpierw prowadzi\'b3a prosto, potem zacz\'ea\'b3a skr\'eaca\'e6. Pomy\'9cla\'b3em, \'bfe tak, po prostu, a teraz widz
\'ea, \'bfe wyprowadzi\'b3a nas z powrotem na skraj lasu. Schodzimy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Okaza\'b3o si\'ea, \'bfe \'b3atwiej jest powiedzie\'e6, ni\'bf wykona\'e6. Po szczytach koron przebieg\'b3 wiatr. Las zaszumia\'b3, jakby oburzony, kiedy Torin, podrapawszy twarz i r\'eace, zszed\'b3 z mylnej 
\'9ccie\'bfki w g\'eastwin\'ea. Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe ka\'bfdy s\'eaczek usi\'b3uje o nich zaczepi\'e6, korzenie same wy\'b3azi\'b3y z ziemi i w\'eadrowcy potykali si\'ea co kilka krok\'f3w. Jednak\'bfe uparcie przedzierali si\'ea coraz dalej i r\'f3
wnie uparcie nie si\'eagali do topor\'f3w. Zadziwiaj\'b9ce by\'b3o, \'bfe krasnoludy nie gubi\'b9 kierunku w tym niewiarygodnym k\'b3\'eabowisku. P\'b3yn\'b9\'b3 czas i mimo wielu przeszk\'f3d, mimo rw\'b9cego si\'ea oddechu i bolesnych zadrapa\'f1
, posuwali si\'ea do przodu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nigdy wcze\'9cniej hobbit nie by\'b3 w takim lesie. Wielki Las \'bfy\'b3 swoim szczeg\'f3lnym \'bfyciem; w ka\'bfdej ga\'b3\'b9zce i w ka\'bfdym p\'b9ku czu\'b3o si\'ea ogromn\'b9 \'bfyciow\'b9 si\'b3\'ea
; Folko wyczuwa\'b3 doko\'b3a tysi\'b9ce uwa\'bfnych bezokich spojrze\'f1, uwa\'bfnie \'9cledz\'b9cych ka\'bfdy ruch przybysz\'f3w. }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 Zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  zauwa\'bfa\'e6, \'bf
e drzewa w r\'f3\'bfny spos\'f3b reaguj\'b9 na jego zbli\'bfanie si\'ea - jedne usi\'b3uj\'b9 zahaczy\'e6 nog\'ea korzeniem, inne zagradzaj\'b9 drog\'ea gruzowatymi s\'eakami, niekt\'f3re pr\'f3buj\'b9 cisn\'b9\'e6 prosto w oczy nie wiadomo sk\'b9d bior
\'b9ce si\'ea w sierpniu suche martwe li\'9ccie. Ka\'bfdy krok kosztowa\'b3 ogromnie du\'bfo trudu i hobbit rozumia\'b3 dlaczego: w Lesie znajdowa\'b3y si\'ea tysi\'b9ce huorn\'f3w -}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 na po\'b3y drzew, na po\'b3y ent\'f3w, i ci byli szczeg\'f3lnie niebezpieczni. Przymkn\'b9\'b3 powieki, staraj\'b9c si\'ea zobaczy\'e6 co\'9c swoim wewn\'eatrznym wzrokiem, ale widok migocz\'b9cych pod warstw\'b9
 popio\'b3u zimnych gwiazd-w\'eagielk\'f3w nie zmieni\'b3 si\'ea, chyba tylko przybli\'bfa\'b3y si\'ea gwiazdy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A drzewa wci\'b9\'bf napiera\'b3y, doko\'b3a korzeni zacz\'ea\'b3a wypi\'eatrza\'e6 si\'ea ziemia, ga\'b3\'eazie, skrzypi\'b9c, pochyli\'b3y si\'ea ku g\'b3owom w\'eadrowc\'f3w, kt\'f3rzy w ko\'f1cu teraz naprawd
\'ea zacz\'eali si\'ea ba\'e6. Wok\'f3\'b3 nich ze zgrzytem porusza\'b3a si\'ea zielona kurtyna, zamykaj\'b9c intruz\'f3w w \'9cmiertelnych obj\'eaciach. W r\'eaku Malca b\'b3ysn\'b9\'b3 top\'f3r.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit zawis\'b3 na r\'eace przyjaciela.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - St\'f3jcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  St\'f3jcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - zacz\'b9\'b3
 ich b\'b3aga\'e6. - To nas zgubi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Toporami nic tu nie zwojujecie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A czym? - rykn\'b9\'b3 Torin, odpychaj\'b9c od siebie szczeg\'f3lnie natr\'eatn\'b9 ga\'b3\'b9\'9f. - Skoro wiesz, co robi\'e6, to r\'f3b, p\'f3ki mamy jeszcze g\'b3owy na karkach}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O Elbereth Gilthoniel}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wyszepta\'b3 hobbit imi\'ea Wielkiej Pani. - O Drzewobrodzie, W\'b3adco Fangornu}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jego r\'eace wyszarpn\'ea\'b3y z pochwy drogocenny sztylet. Natychmiast pod ziemi\'b9 i na powierzchni, gdzie\'9c w g\'eastwinie ga\'b3\'eazi, rozleg\'b3o si\'ea przeci\'b9g\'b3e skrzypienie; chyba by\'b3 to jaki
\'9c rozkaz, bo na mgnienie oka wszystko zamar\'b3o. Jednak\'bfe po sekundzie Las znowu si\'ea poruszy\'b3. Przed nimi otworzy\'b3 si\'ea niewysoki zielony tunel:}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
pnie rozst\'b9pi\'b3y si\'ea, korzenie rozpe\'b3z\'b3y na boki, a ga\'b3\'eazie zacz\'ea\'b3y nagle wyra\'9fnie poszturchiwa\'e6 ich w plecy. Podporz\'b9dkowuj\'b9c si\'ea wyra\'9fnemu rozkazowi, przyjaciele w milczeniu ruszyli naprz\'f3
d, w duchu zastanawiaj\'b9c si\'ea, czym to wszystko si\'ea sko\'f1czy. Torin usi\'b3owa\'b3 skr\'eaci\'e6 z narzuconej drogi, ale gdzie tam}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Od razu utworzy\'b3a si\'ea
 szczelna \'9cciana, przez kt\'f3r\'b9 nie mieli szans si\'ea przebi\'e6 bez u\'bfycia topora. Krocz\'b9c wi\'eac po wyznaczonej im drodze, zag\'b3\'eabiali si\'ea w ostoj\'ea lasu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To ci hobbit}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - mrukn\'b9\'b3 Torin. - Jak si\'ea domy\'9cli\'b3e\'9c? Oczywi\'9ccie, \'bfe trzeba im by\'b3o wspomnie\'e6
 o elfach... Ale dok\'b9d nas wiod\'b9? Na odpowied\'9f nie czekali d\'b3ugo. Prowadz\'b9ca ich \'9ccie\'bfka wyra\'9fnie odchyla\'b3a si\'ea w lewo, ku kraw\'eadzi g\'f3r otaczaj\'b9cych dolin\'ea. Zrobi\'b3o si\'ea nieco ja\'9cniej, drzewa uspokoi\'b3
y si\'ea, jakby zobaczy\'b3y, \'bfe intruzi id\'b9, gdzie trzeba. Jeszcze kilka minut marszu i \'9ccie\'bfka zacz\'ea\'b3a si\'ea pi\'b9\'e6 w g\'f3r\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Niespodziewanie szlak si\'ea urwa\'b3. Znale\'9fli si\'ea na niewielkiej przestrzeni, otoczonej olbrzymami, kt\'f3re zamyka\'b3y nad nimi pot\'ea\'bfne korony. Ze ska\'b3y, stromo wznosz\'b9cej si\'ea ku g\'f3
rze, tryska\'b3 srebrzysty strumie\'f1, daj\'b9c pocz\'b9tek widzianemu wcze\'9cniej ruczajowi. Na jedwabistej trawie rozrzuconych by\'b3o kilka g\'b3az\'f3w. W jednym miejscu ska\'b3a zwisa\'b3a nad zielon\'b9 polank\'b9, i tam zobaczyli co\'9c na kszta
\'b3t wielkiego \'b3o\'bfa, wys\'b3anego traw\'b9, p\'b3ask\'b9 p\'b3yt\'ea przypominaj\'b9c\'b9 st\'f3\'b3 i kilka kamiennych dzban\'f3w wzd\'b3u\'bf \'9cciany. Wygl\'b9da to na \'8fr\'f3dlan\'b9 Sal\'ea - pomy\'9cla\'b3 hobbit. Czy\'bfbym naprawd\'ea
 mia\'b3 zobaczy\'e6 samego Drzewobroda?...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy przest\'eapowa\'b3y z nogi na nog\'ea obok ska\'b3y. Malec co rusz ochlapywa\'b3 sobie twarz zimn\'b9 wod\'b9 z wodospadu, Torin mierzy\'b3 krokami w\'b9sk\'b9 przestrze\'f1 i co\'9c mrucza\'b3
 pod nosem. Folko zamkn\'b9\'b3 oczy - zimne w\'eagielki znajdowa\'b3y si\'ea tu\'bf obok}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W tej samej chwili ga\'b3\'eazie z cichym szelestem unios\'b3y si\'ea i przez powsta\'b3e wrota w p\'f3\'b3kole polany wesz\'b3a bardzo dziwna posta\'e6. Przyjaciele zamarli, wpatruj\'b9c si\'ea w ni\'b9.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tak, to m\'f3g\'b3 by\'e6 tylko Stary Ent, nikt inny. Trzysta lat nie wp\'b3yn\'ea\'b3o na jego pi\'eatna\'9ccie st\'f3p wzrostu, nie pomarszczy\'b3o g\'b3adkiej br\'b9zowej sk\'f3ry, mo\'bfe tylko siwa broda, kt
\'f3rej koniec przypomina\'b3 stary porost, by\'b3a nieco d\'b3u\'bfsza. Palce - po siedem u ka\'bfdej r\'eaki - by\'b3y gi\'eatkie i ruchliwe jak dawniej, i tak samo promienia\'b3y zielonkawym \'9cwiat\'b3em cudowne oczy, kt\'f3re niegdy\'9c wprawia\'b3
y w zdumienie przyby\'b3ych do Fangornu dw\'f3ch }{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276 m\'b3odych }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 hobbit\'f3w. Ale wtedy by\'b3y one zapewne odrobin\'ea mniej spokojne, pomy\'9cla\'b3 Folko.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zatrzyma\'b3 si\'ea i bardzo uwa\'bfnie przygl\'b9da\'b3 znieruchomia\'b3ym w\'eadrowcom. Jego wyd\'b3u\'bfona g\'b3owa, z wysokim jasnym czo\'b3em, wolno obraca\'b3a si\'ea wraz z ca\'b3}{
\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276 ym pot\'ea\'bfnym tu\'b3owiem, gdy\'bf ento}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wie s\'b9 pozbawieni szyi. Hobbit wytrzyma\'b3 przenikliwe spojrzenie w\'b3adcy Wielkiego Lasu. Niespodziewanie ogarn\'b9\'b3
 go niezwyk\'b3y spok\'f3j i ze zdziwieniem popatrzy\'b3 na ci\'ea\'bfko dysz\'b9cego Torina, kt\'f3ry, jak si\'ea wydawa\'b3o, nie mia\'b3 nawet si\'b3y, by otrze\'e6 sp\'b3ywaj\'b9cy po twarzy pot. Zanim starzec przem\'f3wi\'b3, hobbit pok\'b3oni\'b3
 mu si\'ea nisko, z ogromnym szacunkiem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Huum-hom, huum-hom, ruum tut tum - rozleg\'b3 si\'ea niski, dudni\'b9cy niczym werbel g\'b3os Starego Enta. - Kt\'f3\'bf to znowu przedziera si\'ea przez Wielki Las bez naszego pozwolenia? Trzeba wypyta\'e6
 wszystkich szczeg\'f3\'b3owo. Korzenie i s\'eaki}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Widz\'ea topory na pasie dw\'f3ch z was}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Kim jest ten trzeci stoj\'b9cy obok, nosiciele topor\'f3w? Przypomina mi tego, kt\'f3ry pewnego razu odwiedzi\'b3 Las i dokona\'b3 rzeczy niewykonalnej, nam\'f3wiwszy do tego ent\'f3w. Czy to nie hobbit?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O Drzewobrodzie, masz racj\'ea - odpowiedzia\'b3 z szacunkiem Folko. - Poniewa\'bf rzeczywi\'9ccie jestem hobbitem z Hobbitanii, a zw\'b9 mnie Brandybuck. - Palce Starego Enta drgn\'ea\'b3y na d\'9fwi\'ea
k tego nazwiska. - Jestem Folko Brandybuck, syn Hemfasta. A to moi przyjaciele, krasnoludy Torin i Strori, rodem z G\'f3r Ksi\'ea\'bfycowych. Co do ich topor\'f3w, odpowiem ci s\'b3owami, kt\'f3re niegdy\'9c wypowiedzia\'b3
 elf imieniem Legolas: ich topory nie s\'b9 na drzewa, tylko na orcze szyje, i zr\'b9ba\'b3y ich niema\'b3o, gdy w\'eadrowali\'9cmy przez podziemia, kt\'f3re zaj\'eali orko wie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No c\'f3\'bf - zadudni\'b3 Drzewobr\'f3d, podchodz\'b9c do Folka. - Widz\'ea, \'bfe wiesz du\'bfo o sprawach z dni tak niedawnych jeszcze dla mnie i pewnie bardzo odleg\'b3ych dla twych wsp\'f3\'b3plemie\'f1c
\'f3w. To dobrze, bardzo dobrze, Folko. By\'b3y czasy, kiedy ci, kt\'f3rych zna\'b3em jako bardzo m\'b3odych, Peregrin i Meriadok, cz\'easto odwiedzali m\'f3j Las, i \'9cwietnie\'9cmy sobie rozmawiali o odleg\'b3
ych krajach i dziwnych wydarzeniach. Ach, ile mieli\'9cmy marze\'f1}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale czas jest nieub\'b3agany dla takich jak ty. - Stary Ent westchn\'b9\'b3. - Nasta\'b3 dzie\'f1
, kiedy otrzyma\'b3em wiadomo\'9c\'e6, \'bfe obaj moi przyjaciele odeszli za Morze i cia\'b3a ich s\'b9 pogrzebane w wielkim mie\'9ccie ludzi, daleko na wschodzie od naszych las\'f3w. I potem hobbici przestali przychodzi\'e6 do rubie\'bf
y Fangornu. Ale zawsze wierzy\'b3em, \'bfe przyjdzie czas i kto\'9c z nich, tak kochanych przez ent\'f3w, znowu odwiedzi nasze dziedziny. Ten dzie\'f1 nadszed\'b3 i jestem rad, bardzo rad, i z twojej obecno\'9cci, i z twoich przyjaci\'f3\'b3, skoro r\'ea
czysz za nich... Krasnoludy szybko pok\'b3oni\'b3y si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - B\'b9d\'9fcie moimi go\'9c\'e6mi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Poka\'bf\'ea wam nowe zadrzewienia, m\'b3ode g\'f3rskie lasy, dzi\'9c szumi\'b9
ce tam, gdzie kiedy\'9c by\'b3y bezp\'b3odne pustkowia. A wy opowiecie mi o wszystkim, co dzieje si\'ea na \'9cwiecie. Lubi\'ea \'9cwie\'bfe wie\'9cci}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Szczeg\'f3
lnie gdy nie s\'b9 zasmucaj\'b9ce.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A dlaczego uwa\'bfasz, \'bfe nie b\'ead\'b9 zasmucaj\'b9ce? - zainteresowa\'b3 si\'ea Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A dlaczego nie mia\'b3bym? - roze\'9cmia\'b3 si\'ea Drzewobr\'f3d. - Nie tak dawno rzeczywi\'9ccie by\'b3y ponure i gro\'9fne, kiedy Czarny W\'b3adca zamierza\'b3 sko\'f1czy\'e6 ze
 wszystkimi lasami i na wieki zatru\'e6 wolne ziemie. Ale zgin\'b9\'b3, zgin\'b9\'b3 na zawsze, podobnie jak zgin\'b9\'b3 zdrajca Saruman. Nie ma wi\'eacej ork\'f3w w Isengardzie, nie ma ich topor\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nikt wi\'eacej nie podnosi r\'eaki na moje lasy, entowie zaj\'eaci s\'b9 piel\'eagnowaniem nowych sadzonek. Gdyby elfy nie porzuci\'b3y tego \'9cwiata, powiedzia\'b3bym, \'bfe entowi nic wi\'eacej do szcz\'ea\'9c
cia nie jest potrzebne, chyba poza utraconymi \'bfonami. S\'b3ysza\'b3e\'9c wszak o naszym nieszcz\'ea\'9cciu?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Stary Ent westchn\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czyta\'b3em o nim, s\'b3ysza\'b3em - rzek\'b3 Folko ze wsp\'f3\'b3czuciem. -Nie uda\'b3o si\'ea ich znale\'9f\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Niestety nie - westchn\'b9\'b3 zn\'f3w Stary Ent. - Kiedy\'9c istnia\'b3a przepowiednia, \'bfe znajdziemy je dopiero wtedy, gdy i one, i my stracimy wszystko, co mamy. W czasie ostatniej wojny, kiedy spotka\'b3
em twoich m\'b3odych wsp\'f3\'b3plemie\'f1c\'f3w, wydawa\'b3o mi si\'ea, \'bfe \'f3w zapowiedziany czas lada chwila nast\'b9pi, ale ludzie i elfy zwyci\'ea\'bfyli. Sauron zosta\'b3 pokonany, nasze lasy pozosta\'b3y nietkni\'eate i... proroctwo si\'ea
 nie spe\'b3ni\'b3o. Tak sobie wi\'eac \'bfyjemy od tego czasu, w ci\'b9g\'b3ym trudzie znajduj\'b9c lekarstwo na t\'easknot\'ea po zaginionych \'bfonach... Ale do\'9c\'e6 o tym. Huum}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co to ja...? Nie inaczej, jak znowu zaczynam si\'ea spieszy\'e6, jak tego pami\'eatnego dnia - Drzewobr\'f3d u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea - gdy dodali\'9cmy nowe wiersze do Starych Poda\'f1
. Ale teraz wasza kolej opowiada\'e6. Co si\'ea dzieje doko\'b3a? Co was tu sprowadzi\'b3o? Hobbit i krasnoludy to dziwne towarzystwo.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko chcia\'b3 zapyta\'e6 Starego Enta, jak dosz\'b3o do sporu z mieszka\'f1cami Rohanu, ale rozmy\'9cli\'b3 si\'ea. Wraz z Torinem, przerywaj\'b9c sobie raz po raz, opowiedzieli o wszystkim, co wydarzy\'b3o si
\'ea w ci\'b9gu niemal ca\'b3ego roku ich w\'eadr\'f3wek. Starzec s\'b3ucha\'b3 bardzo uwa\'bfnie; w pierwszej kolejno\'9cci chcia\'b3, \'bfeby Folko przekaza\'b3 mu nowiny z Hobbitanii, dopiero potem zacz\'eali rozmawia\'e6
 o spotkaniu hobbita i krasnoluda pewnej mglistej nocy na le\'9cnej drodze...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko najpierw z ciekawo\'9cci, potem raczej z niepokojem, obserwowa\'b3 zmian\'ea wyrazu oczu Drzewobroda. Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe zast\'eapowa\'b3y one ca\'b3\'b9 mimik\'ea
 jego nieruchomej twarzy. Oczy, niczym g\'b3\'eabokie studnie, prowadzi\'b3y w g\'b3\'b9b jego zamys\'b3\'f3w, kt\'f3rych odgadn\'b9\'e6 nie m\'f3g\'b3, rzecz jasna, nikt ze \'8cmiertelnych. Ale za to Folko wyczuwa\'b3 bardzo dobrze nastr\'f3j enta.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Drzewobr\'f3d, najpierw \'bfyczliwie i z przyjemno\'9cci\'b9 s\'b3uchaj\'b9cy opowie\'9cci hobbita o wydarzeniach w jego ojczy\'9fnie, kt\'f3re samemu Folkowi wydawa\'b3y si\'ea teraz odleg\'b3e i zupe\'b3
nie niewa\'bfne, odrobin\'ea zaniepokoi\'b3 si\'ea na wie\'9c\'e6 o o\'bfywaj\'b9cych Mogilnikach, o ludziach s\'b3u\'bf\'b9cych dawno pogrzebanym z\'b3ym si\'b3om, ale dla enta wydarzy\'b3o si\'ea to niewyobra\'bfalnie daleko od jego kochanych las\'f3
w i niczym nie mog\'b3o mu grozi\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciele opowiedzieli r\'f3wnie\'bf o swym \'bfyciu w Annuminas. Stary Ent s\'b3ucha\'b3 wszystkiego z nieskrywanym zainteresowaniem, cho\'e6 troch\'ea jak o czym\'9c mu obcym: przecie\'bf nie pochwala\'b3
 miast. Zaniepokoi\'b3 si\'ea, gdy hobbit wspomnia\'b3 o Hraudunie i jego usi\'b3owaniach, maj\'b9cych na celu sk\'b3\'f3cenie }{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276 s\'b9siaduj\'b9cych ze sob\'b9 ar}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
norskich wsi. To mu co\'9c przypomnia\'b3o, bo nawet ze z\'b3o\'9cci\'b9 co\'9c mrukn\'b9\'b3, nagle b\'b3ysn\'b9\'b3 niespokojnie oczami i }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  szczeg\'f3\'b3
owo wypytywa\'e6 przyjaci\'f3\'b3 o wszystko, co wiedzieli o Hraudunie. W ko\'f1cu, zadowolony z ich opowie\'9cci, wolno pochyli\'b3 g\'b3ow\'ea i pogr\'b9\'bfy\'b3 si\'ea w rozmy\'9claniach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Humm-hom, hoom-kum, homum hom hum... - dolecia\'b3o do przyjaci\'f3\'b3 jego zatroskane pomrukiwanie. - Ale nie nale\'bfy si\'ea spieszy\'e6. Pos\'b3uchamy, co by\'b3o dalej}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Opowiadajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Opowiadali wi\'eac. S\'b3o\'f1ce ju\'bf zachodzi\'b3o, a przyjaciele wci\'b9\'bf opowiadali i opowiadali; o Rogwoldzie, o Namiestniku, o Starym Kronikarzu, o Olmerze. Drzewobr\'f3d s\'b3ucha\'b3 uwa\'bf
nie, ale wszystko to by\'b3y sprawy ludzi, kt\'f3re ma\'b3o go dotyczy\'b3y. O\'bfywi\'b3 si\'ea dopiero, gdy zacz\'eali opowiada\'e6 o Ost}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276 atniej Wyprawie i o sojuszu Ang}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 marczyk\'f3w z orkami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Znowu ci burarum}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rykn\'b9\'b3 ent gniewnie, nisko. - Pojawiali si\'ea obok naszego Lasu. Chcieli przedosta\'e6 si\'ea
 do Isengardu, ale nic z tego nie wysz\'b3o}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Huornowie znaj\'b9 si\'ea na rzeczy. Ale to znaczy, \'bfe plugastwo nie tylko tu podnosi g\'b3ow\'ea}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Oczy enta b\'b3ysn\'ea\'b3y gniewem. - C\'f3\'bf, pora ludziom znowu wzi\'b9\'e6 si\'ea do roboty. - Wydaj\'b9c z siebie aprobuj\'b9cy pomruk, wys\'b3ucha\'b3 opowie
\'9cci o w\'eadr\'f3wce dru\'bfyny krasnolud\'f3w i tropicieli do Morii, o walce w Szarym \'aflebie. - Huum, dawno czuli\'9cmy, \'bfe w Morii dzieje si\'ea co\'9c niespotykanego od czas\'f3w Pierwszych Dni - rzek\'b3 zamy\'9clony. - Jednak\'bfe mog\'ea
 sobie przypomnie\'e6 czasy, gdy si\'b3y, podobne do rozbudzonych pod g\'f3rami, panowa\'b3y nad ca\'b3ym wn\'eatrzem... To s\'b9 straszne si\'b3y... Korzenie i s\'eaki}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Straszne}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I \'9cmiertelnie wrogie lasom. Nasze szcz\'ea\'9ccie, \'bfe nie wy\'b3a\'bf\'b9 na powierzchni\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale kto nimi rz\'b9dzi? - zapyta\'b3 ochryple Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kiedy \'9cwiat by\'b3 m\'b3ody, rozkazywa\'b3 im ten, kt\'f3ry w\'b3ada\'b3 Kurtyn\'b9 Mroku, kto walczy\'b3 z elfami i lud\'9fmi - odpowiedzia\'b3 powa\'bfnie ent. - Ile\'bf wtedy las\'f3w posz\'b3o na marne}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A komu one podporz\'b9dkowuj\'b9 si\'ea teraz, nie pytajcie mnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A komu? - zapyta\'b3 Torin, ocieraj\'b9c pot. Stary ent u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dawno ju\'bf odeszli, odeszli za Morze ci, co mogli wam odpowiedzie\'e6 - powiedzia\'b3 cicho. - Niemal nie ma ju\'bf w \'8cr\'f3dziemiu elf\'f3w, a bez ich Wiedzy podnosi g\'b3ow\'ea
 Mrok. Byli w naszych krajach r\'f3wnie\'bf magowie, i niekt\'f3rzy znali si\'ea na drzewach, troszczyli o nie, na przyk\'b3ad Gandalf. Ale oni te\'bf odeszli... Pozosta\'b3 wi\'eac tylko jeden, kt\'f3ry wie WSZYSTKO. Zapomnieli\'9c
cie o gospodarzu Starego Lasu, co to le\'bfy zaraz przy twojej ojczy\'9fnie, Folko. Elfy nazywa\'b3y go larwainem, a ja nazw\'ea go tak, jak nazywamy go my, entowie - Sillorin; to jest, oczywi\'9ccie, skr\'f3t. Zapytajcie go}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  On widzia\'b3 WSZYSTKO}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Bombadil? - zdziwi\'b3 si\'ea Folko. - Ale przecie\'bf jego nie obchodz\'b9 sprawy tego \'9cwiata, zamkn\'b9\'b3 si\'ea w swoich granicach, nigdy do niczego si\'ea
 nie miesza. Tak zapisali ci, co go widzieli w trakcie Ostatniej Wojny, m\'f3j pradziad, na przyk\'b3ad}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nad Tomem Bombadilem Pier\'9ccie\'f1 Wroga nie mia\'b3 w\'b3
adzy, ale Tom nie m\'f3g\'b3 chroni\'e6 przed nim innych, i w og\'f3le nie rozumia\'b3, po co pier\'9ccie\'f1 istnieje. Tak m\'f3wi\'b3 sam Gandalf.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie wiem - pokiwa\'b3 g\'b3ow\'b9 Drzewobr\'f3d. - Mo\'bfliwe, \'bfe on nie ma si\'b3y, by pom\'f3c, ale da\'e6 rad\'ea i nauczy\'e6 mo\'bfe na pewno. On powinien wiedzie\'e6, jak mo\'bfna walczy\'e6 z si\'b3
ami Ungolianty}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Schwytany przez nas ork co\'9c be\'b3kota\'b3 o jakim\'9c \'84Panu\'94 -}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ci\'b9gn\'b9\'b3 Torin. - O tym, \'bfe to b\'ea
dzie ostatni b\'f3j... W\'b3a\'9cciwie po to przyszli\'9cmy do Isengardu, \'bfeby zobaczy\'e6, czy nie ma tu jakich\'9c jego \'9clad\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W Isengardzie? Huum, ale\'9c mnie roz\'9cmieszy\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nikt nie mo\'bfe przedosta\'e6 si\'ea tam, nikt}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  O to szczeg\'f3lnie prosi\'b3 nas sam Wielki Kr\'f3l Aragorn, kiedy odwiedzi\'b3 nasz Las po raz ostatni, zupe\'b3nie niedawno; ale dla was, oczywi\'9ccie, bardzo, bardzo
 dawno, poniewa\'bf li\'9ccie zd\'b9\'bfy\'b3y zmieni\'e6 si\'ea dwie, trzy setki razy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kr\'f3l Elessar prosi\'b3 ci\'ea, \'bfeby\'9c nie wpuszcza\'b3 nikogo do Isengardu? - zapyta\'b3 zdziwiony Folko. - Ale dlaczego?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Huum-hom, huum, przyznam, \'bfe i ja nie wiem. - Stary Ent roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace. - Po prostu poprosi\'b3 mnie o to ze wzgl\'eadu na star\'b9 przyja\'9f\'f1, powiedzia\'b3, \'bfe ta Wie\'bfa mo\'bfe by\'e6
 niebezpieczna, je\'9cli przedostanie si\'ea do niej cz\'b3owiek niemaj\'b9cy wiedzy o tych ich magicznych sztuczkach... Nic wi\'eacej nie doda\'b3, a ja, przyznam, nie rozpytywa\'b3em wielkiego w\'b3adcy ludzi. Entowie wzmogli stra\'bf wok\'f3\'b3
 ruin i teraz \'bfadna \'bfywa istota nie przedostanie si\'ea do Wie\'bfy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit i krasnoludy wymienili spojrzenia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czy to znaczy, \'bfe i my nie mo\'bfemy na ni\'b9 popatrze\'e6? - sapn\'b9\'b3 Folko. - A mieli\'9cmy tak\'b9 nadziej\'ea, przeszli\'9cmy tyle mil, walczyli\'9cmy z je\'9fd\'9fcami wilk\'f3w...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gdyby Drzewobr\'f3d potrafi\'b3, pewnie by si\'ea nachmurzy\'b3, przemkn\'ea\'b3o przez my\'9cl hobbitowi, gdy obserwowa\'b3 zmian\'ea wyrazu oczu Starego Enta: ciep\'b3a uby\'b3o, wydawa\'b3 si\'ea
 niemile zaskoczony.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Obieca\'b3em Kr\'f3lowi Arnoru i Gondoru... - zacz\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj, czcigodny Drzewobrodzie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - przerwa\'b3 mu nagle Folko. - Obieca\'b3e\'9c nie wpuszcza\'e6 do Wie\'bf
y poddanych Korony, czy nie tak?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Stary Ent bez po\'9cpiechu sk\'b3oni\'b3 g\'b3ow\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale krasnoludy nie s\'b9 poddanymi Kr\'f3la Ludzi - zauwa\'bfy\'b3 hobbit. - A moi wsp\'f3\'b3plemie\'f1cy kieruj\'b9 si\'ea swoim rozumem, nie podporz\'b9dkowuj\'b9c si\'ea nikomu}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wielki Kr\'f3l wyda\'b3 nawet edykt, zakazuj\'b9cy wszystkim, nawet samemu kr\'f3lowi, przekraczania granicy Hobbitanii. Tak wi\'eac nie z\'b3amiesz danego s\'b3
owa, czcigodny Drzewobrodzie, je\'9cli pu\'9ccisz nas do Wie\'bfy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O tym nie pomy\'9cla\'b3em - powiedzia\'b3 zdziwiony Stary Ent. -}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
Ale skoro tak, huum, wymagacie ode mnie zbyt pospiesznych decyzji}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To bardzo wa\'bfne, \'bfeby\'9cmy zerkn\'eali na ni\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wci\'b9\'bf namawia\'b3 w\'b3adc\'ea
 Lasu Folko. - Bardzo nas niepokoi ten tajemniczy \'84Pan\'94, o kt\'f3rym dowiedzieli\'9cmy si\'ea od ork\'f3w, s\'b3u\'bf\'b9cych zdrajcy Sarumanowi. Teraz podporz\'b9dkowali si\'ea oni nowemu w\'b3adcy. Czy\'bfby ten nie pr\'f3bowa\'b3 po\'b3o\'bfy\'e6
 \'b3apy na spu\'9cci\'9fnie Sarumana? Czy\'bfby nie zostawi\'b3 tu gdzie\'9c swoich \'9clad\'f3w?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ci obrzydliwi orkowie, po prawdzie, usi\'b3owali przedosta\'e6 si\'ea do Wie\'bfy, m\'f3wi\'b3em wam - o\'9cwiadczy\'b3 Drzewobr\'f3d z rosn\'b9cym niepokojem. - Prawd\'ea m\'f3wi\'b9c, w ci\'b9
gu ostatnich miesi\'eacy znacznie wi\'eacej ich tu \'b3azi ni\'bf rok temu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Aha, by\'b3bym zapomnia\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Niedawno kto\'9c podkopywa\'b3 si\'ea pod g\'f3rami. Kopa\'b3, kopa\'b3, ale bez skutku - ziemia ma tam same ko\'9cci. Tak, by\'b3o to zupe\'b3nie niedawno - powt\'f3rzy\'b3, ze zdziwieniem klepi\'b9c si\'ea r\'ea
kami po bokach. -}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jak mog\'b3em zapomnie\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Musimy zobaczy\'e6 Orthank}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - o\'9cwiadczy\'b3 hobbit b\'b3agalnie. -}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kiedy to by\'b3o, to \'84zupe\'b3nie niedawno\'94, twoim zdaniem? Tydzie\'f1 temu? Miesi\'b9c? Rok? Musimy koniecznie to zobaczy\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Je\'9cli kto\'9c robi\'b3 podkop pod twoje w\'b3o\'9cci, Drzewobrodzie, w\'b3adco Fangorskiego Lasu - rzek\'b3 z ponur\'b9 determinacj\'b9 Torin -my znajdziemy to miejsce, potrafimy to zrobi\'e6, my, g\'f3
rskie krasnoludy. Nikt poza nami tego nie dokona.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Podkop? - zagrzmia\'b3 Drzewobr\'f3d nagle. - Podkop? Ach, stary i spr\'f3chnia\'b3y ze mnie pie\'f1}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Idziemy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Chod\'9fmy szybciej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zreszt\'b9 - nieco och\'b3on\'b9\'b3 - nie nale\'bfy tak si\'ea
 spieszy\'e6. Co si\'ea tyczy tego, kiedy to by\'b3o, naprawd\'ea nie wiem. My mamy sw\'f3j kalendarz. Mog\'ea powiedzie\'e6 tylko, \'bfe po tym, jak rozwin\'ea\'b3y si\'ea li\'9ccie, kt\'f3re teraz widzicie na ga\'b3\'eaziach. Musicie odpocz\'b9\'e6
. Zaraz przynios\'ea wam naszego napoju, z najczystszych g\'f3rskich \'9fr\'f3de\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do ska\'b3y i zaprosi\'b3 przyjaci\'f3\'b3 do zast\'eapuj\'b9cej st\'f3\'b3 kamiennej p\'b3yty, na kt\'f3rej sta\'b3y cztery r\'f3wnie\'bf kamienne czary, jedna bardzo du\'bf
a i trzy mniejsze. Drzewobr\'f3d nape\'b3ni\'b3 je z trzech r\'f3\'bfnych dzban\'f3w, mieni\'b9cych si\'ea delikatnym \'9cwiat\'b3em - jeden z\'b3ocistym, drugi r\'f3\'bfowawym i trzeci szmaragdowozielonym.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Z\'b3ocisty dla mnie - o\'9cwiadczy\'b3 Drzewobr\'f3d cicho. - To nap\'f3j wieku starczego, dla tego, kto wiele widzia\'b3 i wiele prze\'bfy\'b3, kolor jesiennych li\'9cci. R\'f3\'bf jest barw\'b9 dojrza\'b3o
\'9cci, doda wam si\'b3, czcigodne krasnoludy, i pomo\'bfe bystrzej patrze\'e6 na \'9cwiat. Nap\'f3j zielony, czyli w kolorze m\'b3odo\'9cci, to dla Folka; on, jak i jego zapami\'eatani przez wszystkich ent\'f3w wsp\'f3\'b3plemie\'f1
cy, koniecznie powinni podrosn\'b9\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Westchn\'b9\'b3 i uni\'f3s\'b3 czar\'ea. Pozostali chwycili za swoje. Dr\'bf\'b9cy z podniecenia hobbit skosztowa\'b3 g\'eastego p\'b3ynu; nap\'f3j mia\'b3 delikatny, cierpki zapach rozkwitaj\'b9cych p\'b9k\'f3
w i \'9cwie\'bfej ziemi. Od tego aromatu zakr\'eaci\'b3o mu si\'ea w g\'b3owie i zrobi\'b3o l\'bfej na duszy, jakby nie by\'b3o d\'b3ugiego roku ci\'ea\'bfkich pr\'f3b i gorzkich rozczarowa\'f1. Folko osuszy\'b3 swoj\'b9 czar\'ea wolno, rozkoszuj\'b9c si
\'ea ka\'bfdym \'b3ykiem osobliwego napoju, i gdy opu\'9cci\'b3 j\'b9, zobaczy\'b3, jak poja\'9cnia\'b3y twarze przyjaci\'f3\'b3, a rozochocony Malec ju\'bf chcia\'b3 dolewa\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie, nie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - powstrzyma\'b3 go Drzewobr\'f3d. - Nie wolno tego pi\'e6 zbyt du\'bfo. Jednej czary wystarczy ci na d\'b3
ugo... Na bardzo d\'b3ugo. - Nieoczekiwanie u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea smutno. - Jak wam smakowa\'b3o? - Przyjaciele wszyscy razem dzi\'eakowali Staremu Entowi. -}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
Bardzom rad, bardzo - Drzewobr\'f3d u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea ponownie. -Je\'9cli chcecie odpocz\'b9\'e6, \'9cpijcie, tu u mnie jest cicho i spokojnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie - powiedzia\'b3 Torin, rzuciwszy okiem na niebo. - Czuj\'ea si\'ea, jakbym nie w\'eadrowa\'b3 przez ostatni miesi\'b9c}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 - Mo\'bfe chod\'9fmy do Orthanku od razu, teraz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Drzewobr\'f3d zgodzi\'b3 si\'ea ch\'eatnie, posadzi\'b3 hobbita na \'b3okciu swej pot\'ea\'bfnej r\'eaki i pomaszerowali na p\'f3\'b3noc wzd\'b3u\'bf skraju g\'f3r, zielonym korytarzem, pospiesznie otwieraj\'b9
cym si\'ea przed nimi w Lesie. Starzec szed\'b3 powoli, dostosowuj\'b9c sw\'f3j krok do tempa krasnolud\'f3w. Folko }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  ostro\'bfnie wypytywa\'e6 go o pow\'f3d k
\'b3\'f3tni Lasu z lud\'9fmi Rohanu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A tam}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - machn\'b9\'b3 r\'eak\'b9 ent. - Oni maj\'b9 swoj\'b9 drog\'ea, i nie mam im tego za z\'b3e. Ale nie pozwol\'ea, \'bf
eby ktokolwiek dotyka\'b3 mojego Lasu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Oni patrz\'b9 na drzewa tylko jak na po\'bfywienie dla ognisk i piec\'f3w, w najlepszym wypadku jak na materia\'b3 d
o budowy domostw. Oni nie rozumiej\'b9, \'bfe jest inaczej, i w\'b3a\'bf\'b9 tu ze swoimi toporami, niczym orkowie, kt\'f3rych bili\'9cmy podczas Wielkiej Wojny}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
... A tu ci jeszcze w\'b3adca Kraju Koni, nie ten, rzecz jasna, nie dobry Theoden - Drzewobr\'f3d westchn\'b9\'b3 - postanowi\'b3, \'bfe b\'eadzie w\'b3adc\'b9 nie tylko swoich step\'f3w, ale i g\'f3r, i od razu polaz\'b3 do Isengardu. - On jest cz\'b3
owiekiem, i mimo \'bfe jest kr\'f3lem, poddanym Wielkiej Korony Zachodu - w oczach Drzewobroda na mgnienie oka pojawi\'b3 si\'ea s\'b3abiutki u\'9cmieszek - nie pu\'9cci\'b3em ani jego ludzi, ani jego samego. G\'b3upcy, zacz\'eali robi\'e6 \'9cwi\'f1
stwa mnie i innym entom, pr\'f3bowali przedosta\'e6 si\'ea do twierdzy niepostrze\'bfenie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ... I teraz ludzie nie zapominaj\'b9 cisn\'b9\'e6 pochodni\'b9 w krzaki, je\'9c
li nie czuj\'b9 si\'ea bezpieczni. Niekt\'f3rych Huornowie zabili. -W g\'b3osie enta pojawi\'b3o si\'ea szczere wsp\'f3\'b3czucie, ale te\'bf twardo\'9c\'e6 i pewno\'9c\'e6. - Tak, niekt\'f3rych zabili\'9cmy, i od tej chwili zacz\'eali si\'ea ba\'e6
 Lasu. Niewielu odwa\'bfy si\'ea przekroczy\'e6 granic\'ea, a my ich po prostu nie wpuszczamy w g\'b3\'b9b. A bywaj\'b9 te\'bf tacy, kt\'f3rzy nios\'b9 ze sob\'b9 ogie\'f1}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  W takich wypadkach ju\'bf si\'ea nie zastanawiamy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  \'8cmier\'e6 podpalaczom}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Drzewobr\'f3d wyda\'b3 z siebie niski, gro\'9fny ryk. - Niegdy\'9c poczciwy Gandalf powiedzia\'b3 mi, \'bfebym nawet}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 tym nie marzy\'b3, i\'bf kiedy\'9c lasy ogarn\'b9 ca\'b3\'b9 Ziemi\'ea i zdusz\'b9 pozosta\'b3e wolne istoty, ale, szczerze m\'f3wi\'b9c, czasami chcia\'b3bym, \'bfeby nasze lasy ci\'b9gn\'ea\'b3y si\'ea do samych g\'f3r Ered Nimrais}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko chcia\'b3 jeszcze porozmawia\'e6 ze Starym Entem, ale drzewa nieoczekiwanie rozst\'b9pi\'b3y si\'ea i ca\'b3a grupa znalaz\'b3a si\'ea na skraju du\'bfej polany, otoczonej w trzech czwartych g\'ea
stym lasem, a w jednej czwartej opieraj\'b9cej si\'ea o zbocza nieprzyst\'eapnych szarych ska\'b3. Na wprost widnia\'b3 Isengard. Dostrzegli wysok\'b9 Wie\'bf\'ea Orthanku, samotnie stoj\'b9c\'b9 po\'9cr\'f3d spokojnego i czystego le\'9cnego jeziora, kt
\'f3re powsta\'b3o z woli ent\'f3w od razu po zdobyciu twierdzy Sarumana. W por\'f3wnaniu z tym, co widzieli bohaterowie Czerwonej Ksi\'eagi, kt\'f3rzy skr\'eacili do Isengardu w drodze na Zach\'f3d, zmieni\'b3o si\'ea
 tylko jedno: nad jeziorem zbudowano solidny kamienny most, w\'b9ski i d\'b3ugi, prowadz\'b9cy wprost do Wie\'bfy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ale mimo wszystkich wysi\'b3k\'f3w ent\'f3w czu\'b3o si\'ea w tym miejscu co\'9c niedobrego, jakby cienie by\'b3ego Z\'b3a jeszcze odwiedza\'b3y swoj\'b9 star\'b9 przysta\'f1. Ca\'b3y problem tkwi\'b3
, rzecz jasna, w Wie\'bfy. Jak czarny kolos, wznosz\'b9cy si\'ea w g\'f3r\'ea pot\'ea\'bfnymi przyporami, pogardliwie patrzy\'b3a na \'9cwiat dziesi\'b9tkami przymru\'bfonych oczu strzelnic; jej g\'b3ow\'ea wie\'f1czy\'b3o, niczym korona, dwana\'9c
cie ostrych kamiennych rog\'f3w. Ca\'b3y Orthank jak dawniej emitowa\'b3 si\'b3\'ea}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  pot\'eag\'ea, kt\'f3rych nie osi\'b9gn\'b9 \'8cmiertelni.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nawet powietrze wydawa\'b3o si\'ea inne. Pod koronami drzew chwilami by\'b3o duszno, ale aromat \'bfycia, szczodrze rozlany po ca\'b3ym lesie, tu zosta\'b3 zamieniony na zapach \'9cmierci, hobbit got\'f3w by\'b3
 przysi\'b9c, \'bfe czuje zapach rozk\'b3adu, czego\'9c gnij\'b9cego. Zerkn\'b9\'b3 na Drzewobroda i zauwa\'bfy\'b3 na obliczu Starego Enta grymas obrzydzenia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Huum}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - powiedzia\'b3 tamten, marszcz\'b9c si\'ea. - Idziemy szuka\'e6 podkopu? W takim razie zawo\'b3am jeszcze kogo\'9c.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Podni\'f3s\'b3 do ust z\'b3o\'bfone w konch\'ea d\'b3onie i da\'b3 sygna\'b3 - ni to krzykn\'b9\'b3, ni to za\'9cpiewa\'b3 co\'9c melodyjnego. Hobbit jak zaczarowany wpatrywa\'b3 si\'ea w Wie\'bf\'ea
, krasnoludy natomiast rozgl\'b9da\'b3y si\'ea, wymienia\'b3y kr\'f3tkie uwagi, jakby zupe\'b3nie na nich nie dzia\'b3a\'b3 przygn\'eabiaj\'b9cy widok tego miejsca, na pierwszy rzut oka tak spokojnego i pi\'eaknego. Po jakim\'9c czasie z g\'ea
stwiny wynurzy\'b3o si\'ea kilku ent\'f3w i zamar\'b3o, wpatruj\'b9c si\'ea w go\'9cci. Drzewobr\'f3d zacz\'b9\'b3 m\'f3wi\'e6 w swoim j\'eazyku, pop\'b3yn\'b9\'b3 strumie\'f1 przeci\'b9g\'b3ych, melodyjnych d\'9fwi\'eak\'f3w, chocia\'bf Stary Ent, wydawa
\'b3o si\'ea, tylko mruczy co\'9c pod nosem. Jednocze\'9cnie takim samym mamrotaniem odpowiedzieli mu entowie. Pami\'eataj\'b9c o Czerwonej Ksi\'eadze i s\'b3ynnej powolno\'9cci mowy ent\'f3w, Folko westchn\'b9\'b3 i przygotowa\'b3 si\'ea do d\'b3
ugich pertraktacji, ale wszystko sko\'f1czy\'b3o si\'ea nadspodziewanie szybko. Entowie d\'b3ugimi krokami zbli\'bfyli si\'ea do nich i wszyscy razem ruszyli w stron\'ea jeziora.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit wpatrywa\'b3 si\'ea w okolic\'ea ze szczeg\'f3ln\'b9 uwag\'b9, wygl\'b9da\'b3o na to, \'bfe entowie natrudzili si\'ea, lecz osi\'b9gn\'eali wspania\'b3e wyniki - nie da\'b3o si\'ea wyr\'f3\'bfni\'e6 nawet 
\'9clad\'f3w jakichkolwiek budynk\'f3w czy wej\'9c\'e6 do podziemi. Drzewobr\'f3d maszerowa\'b3 w milczeniu, pogr\'b9\'bfony w jakich\'9c nieweso\'b3ych rozmy\'9claniach, ostro\'bfnie st\'b9paj\'b9c mi\'eadzy krzewami. Krasnoludy pod\'b9\'bfa\'b3
y za nim. Wkr\'f3tce znale\'9fli si\'ea przy czarnej, b\'b3yszcz\'b9cej jak po deszczu podstawie Orthanku. Na nieprawdopodobnie g\'b3adkiej powierzchni Folko zobaczy\'b3 mn\'f3stwo niewielkich, ledwie widocznych uszkodze\'f1 g\'b3adzi. Otworzy\'b3
 usta, chc\'b9c o nie zapyta\'e6, ale Stary Ent odezwa\'b3 si\'ea pierwszy:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Oto Orthank - westchn\'b9\'b3 i ostro\'bfnie opu\'9cci\'b3 hobbita na kamienie. - My\'9cmy chcieli zetrze\'e6 go z oblicza ziemi, przemieli\'e6 na py\'b3, jak i ca\'b3\'b9 reszt\'ea tej przekl\'eatej twierdzy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Widzisz te \'9clady, Folko? To wszystko, co mogli\'9cmy z ni\'b9 zrobi\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Owszem, czyta\'b3em, \'bfe jest w niej zakl\'eaty jaki\'9c czar, starszy i mocniejszy od Sarumanowego - odezwa\'b3 si\'ea hobbit, odruchowo \'9cciszaj\'b9c g\'b3os, obrzucaj\'b9c Wie\'bf\'ea
 spojrzeniem. Orthank wcale si\'ea nie zmieni\'b3; te same na g\'b3ucho zamkni\'eate \'bfelazne drzwi, te same dwadzie\'9ccia siedem stopni prowadz\'b9cych do g\'f3ry, wyci\'eatych w skale w niewiadomy spos\'f3b przez nieznanych budowniczych.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nad drzwiami Folko zobaczy\'b3 balkon z wykrzywion\'b9 \'bfelazn\'b9 por\'eacz\'b9. Okno i jednocze\'9cnie drzwi nad balkonem by\'b3y zamkni\'eate.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powiedz, prosz\'ea, czy przez trzysta lat nikt nie wchodzi\'b3 do \'9crodka? - cichutko zapyta\'b3 hobbit Starego Enta, kt\'f3ry z ponur\'b9}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 min\'b9 przypatrywa\'b3 si\'ea budowli niepoddaj\'b9cej si\'ea w\'b3adzy jego narodu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ostatni by\'b3 tam Wielki Kr\'f3l Aragorn - odpowiedzia\'b3 Drzewobr\'f3d. - A potem ju\'bf nikt. On te\'bf wszed\'b3 do wie\'bfy sam, zostawiwszy ca\'b3\'b9 ochron\'ea na dole. Ja te\'bf nie wchodzi\'b3
em, nie mam co tam robi\'e6. Tak wi\'eac, przyjaciele - odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do krasnolud\'f3w -}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 chyba pora zacz\'b9\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin i Malec powoli zdj\'eali z ramion swoje wory, spu\'9ccili g\'b3owy i wpatruj\'b9c si\'ea pod nogi, ruszyli doko\'b3a jeziora. Obeszli je raz, drugi, trzeci... Zaniepokojony Folko szybko oddycha\'b3
. Drzewobr\'f3d natomiast w \'bfaden spos\'f3b nie zdradza\'b3 swoich emocji. W ko\'f1cu krasnoludy zatrzyma\'b3y si\'ea. Torin wolno uni\'f3s\'b3 g\'b3ow\'ea, roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace i kiwa\'b3 si\'ea na boki, ostro\'bfnie przesuwaj\'b9c si\'ea ma\'b3
ymi kroczkami; Malec przysiad\'b3 na pi\'eatach i te\'bf usi\'b3owa\'b3 wychwyci\'e6 jaki\'9c d\'9fwi\'eak, kt\'f3ry s\'b3ysza\'b3 mo\'bfe tylko on sam. Nagle Torin westchn\'b9\'b3 z ulg\'b9 i otworzy\'b3 mocno zaci\'9cni\'eate powieki.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tutaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Tkn\'b9\'b3 palcem pod nogi. - Tu jest podkop}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wskazane miejsce znajdowa\'b3o si\'ea po przeciwnej stronie wej\'9ccia do Orthanku. Drzewobr\'f3d da\'b3 entom znak i jego towarzysze, kt\'f3rzy do tej pory obserwowali wszystko w milczeniu, wzi\'eali si\'ea
 do pracy. Teraz wreszcie hobbit mia\'b3 okazj\'ea zobaczy\'e6, jak entowie radz\'b9 sobie z niezdobytymi murami twierdz. Palce ich st\'f3p jakby oddzieli\'b3y si\'ea od w\'b3a\'9ccicieli i zacz\'ea\'b3y \'bfy\'e6 w\'b3asnym \'bfyciem - rozga\'b3\'eazia
\'b3y si\'ea; cienkie, ale niezwykle mocne kie\'b3ki przenika\'b3y we wszystkie szczeliny mi\'eadzy kamieniami, a na dodatek entowie zacz\'eali odgrzebywa\'e6 kamienie swoimi ogromnymi stopami. Po chwili dziura mia\'b3a ju\'bf ze dwana\'9ccie st\'f3p g
\'b3\'eaboko\'9cci i dwa razy wi\'eacej szeroko\'9cci. Entowie stan\'eali nad ukryt\'b9 do tej chwili pod warstw\'b9 kamiennych od\'b3amk\'f3w ziemi\'b9 i natychmiast zacz\'eali ry\'e6 dalej, ale teraz poruszali si\'ea wolniej i ostro\'bfniej. Min\'ea\'b3
o jakie\'9c p\'f3\'b3 godziny, gdy z dziury rozleg\'b3 si\'ea triumfuj\'b9cy g\'b3os jednego z kopaczy:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Fangornie, znale\'9fli\'9cmy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Ent korzysta\'b3 ze Wsp\'f3lnej Mowy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No, to teraz wasza kolej. - Stary Ent odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do krasnolud\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin, nie odzywaj\'b9c si\'ea, wyj\'b9\'b3 z worka motek linki, owin\'b9\'b3 si\'ea ni\'b9 i poda\'b3 koniec Drzewobrodowi. Poprawi\'b3 he\'b3m i kolczug\'ea, poprawi\'b3 top\'f3r przy pasie i znikn\'b9\'b3
 za garbem wykopanej ziemi. Minut\'ea p\'f3\'9fniej pod\'b9\'bfy\'b3 za nim Malec, a potem Folko. Entowie tymczasem wyszli z wykopu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit znalaz\'b3 si\'ea na dnie du\'bfego wykopu o g\'b3\'eaboko\'9cci jakich\'9c dziesi\'eaciu st\'f3p. Przyjaciele stali na kamiennej pod\'b3odze, wy\'b3o\'bfonej sze\'9cciok\'b9tnymi p\'b3ytami, maj\'b9
c przed sob\'b9 z jednej strony czarn\'b9 \'9ccian\'ea zaokr\'b9glonej podstawy wie\'bfy, osadzonej g\'b3\'eaboko w ziemi, z drugiej strony - niskie w\'b9skie przej\'9ccie, pospiesznie wykopane od zachodu, od podstawy ska\'b3. Doko\'b3a fundamentu 
Orthanku prowadzi\'b3a galeria, na kt\'f3r\'b9 trafili wykonawcy podkopu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Obejd\'9fmy doko\'b3a - zaproponowa\'b3 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ruszyli w prawo. \'8cwiat\'b3o przesta\'b3o dociera\'e6 do tunelu, gdy tylko skr\'eaci\'b3; dobrze, \'bfe Malec mia\'b3 niewielk\'b9 pochodni\'ea, kt\'f3ra zosta\'b3a w worku jeszcze z moria\'f1skich czas\'f3
w. W regularnych odst\'eapach do okr\'b9g\'b3ej galerii do\'b3\'b9cza\'b3y inne korytarze, prowadz\'b9ce w r\'f3\'bfnych kierunkach; przyjaciele wkroczyli w jeden z nich, ale od razu trafili na zwa\'b3y zawalone}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276 
j od g\'f3ry ziemi. Wszystkie Saru}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 manowe galerie by\'b3y zamkni\'eate na g\'b3ucho. Wyryty przez nie wiadomo kogo podkop by\'b3 jedynym otworem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po przej\'9cciu stu krok\'f3w nieoczekiwanie trafili na niskie drzwi w czarnej i g\'b3adkiej \'9ccianie z lewej strony. Zatrzymali si\'ea zdumieni; drzwi nosi\'b3y \'9clady uderze\'f1, metal skrzyde\'b3 by\'b3
 w kilku miejscach wygi\'eaty. Pr\'f3bowali oceni\'e6 uszkodzenia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To \'9clady uderze\'f1 kilof\'f3w - stwierdzi\'b3 Torin. - Kto\'9c pr\'f3bowa\'b3 wy\'b3ama\'e6 drzwi, to jasne jak s\'b3o\'f1ce}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale one wytrzymaj\'b9 nawet taran, jest w nich sporo mithrilu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No, co najmniej jedna trzecia - skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9 Malec. - Ale kto mi wyja\'9cni, co oznacza ten znak?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec przysun\'b9\'b3 do drzwi pochodni\'ea i Folko zobaczy\'b3 dziwny rysunek na matowo po\'b3yskuj\'b9cych szarych skrzyd\'b3ach drzwi: trzy p\'b3on\'b9ce strza\'b3y wynurza\'b3y si\'ea z kipieli fal, pod\'b9
\'bfaj\'b9c ku usypanemu gwiazdami niebu. Przyjrzawszy si\'ea, hobbit zauwa\'bfy\'b3 po\'9cr\'f3d bez\'b3adnie na pierwszy rzut oka rozsypanych gwiazd kontury znajomych gwiazdozbior\'f3w, tylko nieco przesuni\'eatych - Remmirat, Gwiezdna Sie\'e6, by\'b3
y ledwo widoczne nad horyzontem, natomiast niebieski Miecznik, przeciwnie, sta\'b3 niemal w zenicie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To niebo Numenoru - odezwa\'b3 si\'ea niespodziewanie hobbit, z czci\'b9 dotykaj\'b9c drzwi koniuszkami palc\'f3w. - Teraz rozumiem. Moi przyjaciele, tej twierdzy nie wznie\'9cli rycerze z Za}{
\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 morza. To jest robota }{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 Numenorejczyk\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 , prawdziwych }{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 Numenorejczyk\'f3w}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  z czas\'f3w rozkwitu ich pa\'f1stwa. To Drugi Wiek}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co znacz\'b9 te trzy strza\'b3y? - zapyta\'b3 Malec szeptem. Folko wzruszy\'b3 ramionami. Za jego plecami Torin przest\'b9pi\'b3}{\fs24\cf1\insrsid10769178\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 z nogi na nog\'ea:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ktokolwiek zbudowa\'b3 to wszystko, wa\'bfne jest, \'bfe kto\'9c tu usi\'b3owa\'b3 grzeba\'e6 i to zupe\'b3nie niedawno, jakie\'9c p\'f3\'b3tora, dwa miesi\'b9ce temu. Ale kim by\'b3 ten \'84Pan\'94, kt\'f3
rego \'9clad\'f3w szukamy? - W g\'b3osie krasnoluda brzmia\'b3a niepewno\'9c\'e6. - Jak si\'ea tego dowiedzie\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W milczeniu ruszyli dalej. Wkr\'f3tce, zamkn\'b9wszy ko\'b3o, wr\'f3cili do wy\'b3omu w dachu galerii i Malec zacz\'b9\'b3 ju\'bf wspina\'e6 si\'ea w g\'f3r\'ea, ale Folko niespodziewanie zaproponowa\'b3
 ponowne obejrzenie drzwi. Nik\'b3e przeczucie, ju\'bf nie raz przepowiadaj\'b9ce wa\'bfne dla przyjaci\'f3\'b3 wydarzenia, pojawi\'b3o si\'ea znowu. Co\'9c by\'b3o w tej galerii, co\'9c bardzo wa\'bfnego, co omin\'eali, poch\'b3oni\'ea
ci poszukiwaniami czego\'9c zupe\'b3nie innego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec burcza\'b3, ale Torin zgodzi\'b3 si\'ea z hobbitem, i wkr\'f3tce ponownie stan\'eali przed drzwiami nie do wywa\'bfenia, zamykaj\'b9cymi drog\'ea do tajemnicy Orthanku. Folko wolno przykl\'eakn\'b9\'b3, uwa
\'bfnie wpatruj\'b9c si\'ea w rysunek. Drzwi nie mia\'b3y \'bfadnych \'9clad\'f3w zewn\'eatrznego czy wewn\'eatrznego zamka, nie wida\'e6 by\'b3o \'bfadnych skobli, dziurek do kluczy i temu podobnych. Obraca\'b3y si\'ea na wci\'eatych w czarny kamie\'f1
 zawiasach, zamyka\'b3y szczelnie, bez najmniejszych szpar. Folko ostro\'bfnie usi\'b3owa\'b3 wsun\'b9\'e6 ostrze swojego cudownego sztyletu mi\'eadzy skrzyd\'b3o i kamie\'f1, ale szczelina po prostu nie istnia\'b3a, a sam sztylet, jak si\'ea wydawa\'b3
o, straci\'b3 w tym miejscu swoje cudowne w\'b3a\'9cciwo\'9cci i le\'bfa\'b3 w jego d\'b3oni niczym oboj\'eatny, zimny kawa\'b3 metalu. Schowawszy go, przylgn\'b9\'b3 do drzwi czo\'b3em i natychmiast wychwyci\'b3 jaki\'9c d\'9fwi\'eak, dochodz\'b9
cy zza drzwi. Pospiesznie przy\'b3o\'bfy\'b3 ucho i a\'bf podskoczy\'b3 wystraszony; za drzwiami wyra\'9fnie rozbrzmiewa\'b3 ludzki g\'b3os.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Widz\'b9c jego przestrach, krasnoludy chwyci\'b3y za bro\'f1, ale Folko tylko popchn\'b9\'b3 ich do drzwi, sykn\'b9wszy: \'84S\'b3uchajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nas\'b3uchiwali. W pierwszej chwili z trudno\'9cci\'b9 powstrzymali krzyk, a w nast\'eapnej wszyscy trzej przywarli do drzwi, usi\'b3uj\'b9c zrozumie\'e6 s\'b3owa. Hobbit got\'f3w by\'b3 z pi\'ea\'9cciami rzuci
\'e6 si\'ea na ent\'f3w; pniaki kud\'b3atobrode, gdzie wasza czujno\'9c\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wr\'f3g przedosta\'b3 si\'ea za niezniszczalne \'9cciany, i co teraz mo\'bfna mu zrobi\'e6?}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 S\'b3owa by\'b3y bardzo s\'b3abo s\'b3yszalne, ale uda\'b3o mu si\'ea zrozumie\'e6 niekt\'f3re z nich. Wymawiaj\'b9cy je g\'b3os brzmia\'b3 delikatnie, przymilnie i - mo\'bf
e dlatego - jeszcze bardziej niezrozumiale.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Od siedmiu gwiazd \'9ccie\'bfk\'b9 kwiatostanu... - Dalej niewyra\'9fne mamrotanie. - ...wr\'f3\'e6, gdy spe\'b3nisz obietnic\'ea... znajd\'9f, zaklinam ci\'ea w imi\'ea Jedynego}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Znowu kilka z\'b3\'b9czonych i niezrozumia\'b3ych s\'b3\'f3w. - O \'9cwicie we\'9f ros\'ea z kwiat\'f3w nelbali, odmierz dziewi\'ea\'e6 s\'b9\'bfni i wetknij...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 S\'b3uchali jeszcze d\'b3ugo, ale ju\'bf nic nie potrafili zrozumie\'e6 z tych m\'eatnych, spl\'b9tanych fragment\'f3w. G\'b3os albo wieszczy\'b3 o oddzia\'b3ach jakich\'9c miecznik\'f3w, albo m\'f3wi\'b3
 o korze czarnego drzewa nur-nur, lecz ani hobbit, ani krasnoludy nie s\'b3yszeli o takich oddzia\'b3ach ani}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 0 takim drzewie; m\'f3wi\'b3 te\'bf o \'b3ab\'eadzich okr\'eatach, kt\'f3re mia\'b3y dotrze\'e6 do jakiego\'9c miejsca... Folko oblewa\'b3 si\'ea potem, usi\'b3uj\'b9c zrozumie\'e6, co si\'ea
 dzieje za drzwiami, i dopiero gdy poczu\'b3, \'bfe w g\'b3owie ju\'bf mu si\'ea miesza, zaniecha\'b3 bezowocnego pods\'b3uchiwania.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie odgadniemy tego - przyzna\'b3 ochryp\'b3ym szeptem Torin. -}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 To jaka\'9c tajemnica Wie\'bfy. Nikt \'bfywy tak nie m\'f3
wi... Dlatego, \'bfeby nie marnowa\'e6 czasu i si\'b3, zajmijmy si\'ea tym, co mamy. Jest korytarz, zrobiony nie wiadomo przez kogo. Sprawd\'9fmy, sk\'b9d prowadzi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy z wielkim trudem oderwa\'b3y hobbita od drzwi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przy wyrwie zawo\'b3a\'b3 ich zaniepokojony Drzewobr\'f3d. Torin krzykn\'b9\'b3 do\'f1, \'bfe id\'b9 tunelem, poprosi\'b3 ent\'f3w, by zaczekali na nich, a je\'9cli d\'b3ugo nie b\'ead\'b9 wraca\'e6
, by rozerwali tunel i szli za nimi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Podziemny korytarz by\'b3 wykopany pospiesznie, bez szalowa\'f1, niski strop grozi\'b3 w ka\'bfdej chwili zawaleniem. Przemierzali wolno korytarz, uwa\'bfnie ogl\'b9daj\'b9c pozostawione na pod\'b3odze \'9c
lady, i zastanawiali si\'ea, kto tu gospodarzy\'b3. Widzieli na po\'b3y zasypane przez opadaj\'b9cy z g\'f3ry piasek \'9clady du\'bfych st\'f3p, wielkich bucior\'f3w, kt\'f3re rozmiarem i konturem najbardziej pasowa\'b3
y do ludzkich, ale raz natrafili na szeroki \'9clad orkowego trepa. Od tego momentu Torin podwoi\'b3 wysi\'b3ki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Podkop ci\'b9gn\'b9\'b3 si\'ea d\'b3ugo, bardzo d\'b3ugo, a\'bf w ko\'f1cu wyprowadzi\'b3 ich do zwyczajnego parowu mi\'eadzy dwiema wznosz\'b9cymi si\'ea ku niebu pionowymi skalnymi \'9c
cianami. W szczeliny wbite by\'b3y prymitywnie wykute haki, z kt\'f3rych zwisa\'b3y kawa\'b3ki sznura. W\'b9tpliwo\'9cci znikn\'ea\'b3y: w\'b3a\'9cnie tutaj nieznajomi zeszli z g\'f3r i - nie zwracaj\'b9c uwagi ent\'f3w - weszli pod ziemi\'ea
. Na trawie pozosta\'b3y \'9clady starego ogniska.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciele przemierzyli ca\'b3\'b9 polan\'ea na kolanach, wzd\'b3u\'bf}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  wszerz, po czym zm\'ea
czeni i ubrudzeni usiedli wypali\'e6 po fajeczce; wiedzieli na pewno, \'bfe byli tu zar\'f3wno ludzie, jak i orkowie,}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i to zaledwie dwa miesi\'b9ce temu. Znale\'9fli strz\'eapy ubrania, z\'b3amany n\'f3\'bf, m\'b3otek z p\'eakni\'eatym trzonkiem - przedmioty codziennego u\'bfytku i ludzi, i ork\'f3w.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wracali g\'f3r\'b9 i wkr\'f3tce znowu znale\'9fli si\'ea pod Orthankiem. Drzewobr\'f3d zarzuci\'b3 ich pytaniami; opowiedzieli mu dok\'b3adnie}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  o}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  wszystkim, co widzieli. Stary Ent nachmurzy\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zeszli ze ska\'b3... No c\'f3\'bf, drugi raz ju\'bf im si\'ea to nie uda}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do pozosta\'b3ych ent\'f3
w i co\'9c wolno powiedzia\'b3}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 w swoim j\'eazyku; najwyra\'9fniej wydawa\'b3 jakie\'9c polecenia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tu te\'bf pusto - rzuci\'b3 z irytacj\'b9 Torin, ponownie rozpalaj\'b9c fajk\'ea. - Jak to rozumie\'e6?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  By\'b3 tu \'f3w \'84
Pan\'94 czy tylko szperali jacy\'9c zuchwalcy... Ja, oczywi\'9ccie, s\'b9dz\'ea, \'bfe to by\'b3 on. No bo kto inny z ludzi pcha\'b3by si\'ea tutaj?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie wiem, czy mo\'bfesz m\'f3wi\'e6 za wszystkich - zauwa\'bfy\'b3 Malec. - Folko, dlaczego milczysz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit rzeczywi\'9ccie rozmy\'9cla\'b3 o czym\'9c, wpatrzony w ostre kraw\'eadzie i w\'b9skie okna wie\'bfy Sarumana. G\'b3os}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 G\'b3os we wn\'eatrzu. Co to mo\'bfe by\'e6? Kto zasiad\'b3 tam w \'9crodku, za niezniszczalnymi \'9ccianami? Nagle chwyci\'b3 Torina za r\'eak\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wejd\'9fmy do \'9crodka - zaproponowa\'b3 \'b3ami\'b9cym si\'ea z przej\'eacia g\'b3osem. Krasnoludy popatrzy\'b3y na niego szeroko otwartymi oczami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czy ty masz dobrze w g\'b3owie, bracie? - }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  nawet Torin, ale Folko mu przerwa\'b3:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A g\'b3os? Czy\'bfby\'9ccie zapomnieli o g\'b3osie w Wie\'bfy?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co to za drzewo nur-nur? Co to jest \'9ccie\'bf
ka kwiatostanu i dok\'b9d prowadzi? Kim jest ten Jedyny? Stoimy obok tajemnicy, kt\'f3rej nie posiad\'b3 \'bfaden \'8cmiertelny, ale czy\'bf mamy w tym momencie tch\'f3rzliwie si\'ea odwr\'f3ci\'e6?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Musimy zaryzykowa\'e6, musimy przedosta\'e6 si\'ea do Orthanku}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A drzwi przegryziemy w\'b3asnymi z\'eabami? - prychn\'b9\'b3 Malec. - Sam opowiada\'b3e\'9c, \'bfe w Orthanku Saruman by\'b3 nie do ruszenia}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  i}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  nawet m\'f3g\'b3 przeciwstawi\'e6 si\'ea Dziewi\'eaciu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  No to mo\'bfe mi powiesz, jak zamierzasz si\'ea tam dosta\'e6?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przez okno}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - natychmiast odpowiedzia\'b3 Folko. - Przez to, kt\'f3re jest nad balkonem. Trzeba trafi\'e6 kotw\'b9, ja si\'ea
 wespn\'ea i zrzuc\'ea wam drabink\'ea sznurow\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chcesz wej\'9c\'e6 do Przekl\'eatej Wie\'bfy? - zahucza\'b3 nad nimi g\'b3os Starego Enta. - Huum-hom, korzenie i s\'eaki}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Niebywa\'b3a sprawa}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przecie\'bf nam pomo\'bfesz, Drzewobrodzie? - zwr\'f3ci\'b3 si\'ea do niego Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W czym tylko b\'ead\'ea m\'f3g\'b3, ale w\'b3a\'9cciwie w czym?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powiedz, czy wszystkie strzelnice Orthanku s\'b9 zamkni\'eate od wewn\'b9trz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Huum, sk\'b9d mam wiedzie\'e6? Ale powiem, \'bfe niekt\'f3re nie wytrzyma\'b3y uderze\'f1 kamieni, gdy weszli\'9cmy do Isengardu i usi\'b3owali\'9cmy rozwali\'e6 Orthank. Tak wi\'eac - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si
\'ea chytrze -}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 chyba b\'ead\'ea m\'f3g\'b3 wam pom\'f3c. Odejd\'9fcie no}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciele szybko si\'ea odsun\'eali. Drzewobr\'f3d pochyli\'b3 si\'ea, wybra\'b3 w\'9cr\'f3d le\'bf\'b9cych doko\'b3a kamiennych g\'b3az\'f3w jeden, nie za du\'bfy, wielko\'9cci krasnoluda, przymierzy\'b3, zwa
\'bfy\'b3 go w d\'b3oni, a potem jako\'9c si\'ea zgi\'b9\'b3, z gwa\'b3townym wydechem wyprostowa\'b3, kamie\'f1 \'9cwisn\'b9\'b3 w powietrzu i uderzy\'b3 dok\'b3adnie w otw\'f3r okna. Zakurzy\'b3o si\'ea ze\'f1, posypa\'b3 drobny kamienny \'bfwir. Rozleg
\'b3 si\'ea d\'9fwi\'eaczny odg\'b3os.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To tyle - powiedzia\'b3 zadowolony Stary Ent. - Teraz mo\'bfna w\'b3azi\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zaryzykujmy, przyjaciele}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - nawo\'b3ywa\'b3 Folko. - Sami sobie nigdy nie wybaczycie, je\'9cli zmarnujecie tak\'b9 okazj\'ea}
{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin i Malec popatrzyli na siebie. Przez chwil\'ea jeszcze si\'ea wahali, ale potem ma\'b3y krasnolud pierwszy machn\'b9\'b3 r\'eak\'b9 i zacz\'b9\'b3 wyci\'b9ga\'e6 ze swojego worka ostr\'b9 tr\'f3jz\'eabn\'b9
 kotw\'ea i zw\'f3j mocnej liny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Teraz moja kolej - o\'9cwiadczy\'b3 g\'b3o\'9cno, mru\'bf\'b9c oczy i przepuszczaj\'b9c lin\'ea mi\'eadzy palcami okaleczonej d\'b3oni. Chwyci\'b3 lin\'ea jakie\'9c p\'f3\'b3tora s\'b9\'bfnia powy\'bf
ej kotwy, rozkr\'eaci\'b3 j\'b9 nad g\'b3ow\'b9, a\'bf zacz\'ea\'b3a \'9cwista\'e6, po chwili kotwa g\'b3o\'9cno uderzy\'b3a o kamie\'f1 i trwale zaczepi\'b3a si\'ea o parapet okna. Dla pewno\'9cci Malec szarpa\'b3 lin\'ea, nawet uwiesi\'b3 si\'ea
 na niej, ale kotwa trzyma\'b3a mocno. Krasnolud odwr\'f3ci\'b3 si\'ea do hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko przygryz\'b3 warg\'ea. Jako\'9c odechcia\'b3o mu si\'ea wspinaczki. Wie\'bfa zawis\'b3a nad nim ca\'b3ym swoim olbrzymim cielskiem, jakby grozi\'b3a, \'bfe za chwil\'ea
 runie i pogrzebie pod swoimi gruzami zuchwalc\'f3w, kt\'f3rzy zak\'b3\'f3cili jej odwieczny spok\'f3j. Obejrza\'b3 si\'ea na Drzewobroda. Ten zrozumia\'b3 spojrzenie po swojemu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie b\'f3j si\'ea - zadudni\'b3. - Entowie stan\'b9 pod oknem, wi\'eac w razie czego \'9cmia\'b3o skacz w d\'f3\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Drzewobrodzie... A nie mo\'bfemy wy\'b3ama\'e6 tych drzwi nad balkonem?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pr\'f3bowali\'9cmy - odpowiedzia\'b3 z westchnieniem ent. - Mn\'f3stwo razy, wsp\'f3lnie. Ale nie da\'b3o si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Mo\'bfna wy
\'b3ama\'e6 tylko g\'f3rne okiennice, i tak wybra\'b3em najni\'bfsze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 To \'84najni\'bfsze\'94 okno znajdowa\'b3o si\'ea jakie\'9c trzydzie\'9cci s\'b9\'bfni nad ich g\'b3owami; Folko zdziwi\'b3 si\'ea, jak celne oko mia\'b3 Malec; ju\'bf za pierwszym razem dok\'b3adnie trafi\'e6
 kotw\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dawaj worek}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Hobbit poczu\'b3, \'bfe palce Torina mu pomagaj\'b9. - Zostaw kolczug\'ea, he\'b3m i
 miecz... Nie wiadomo, co si\'ea mo\'bfe... Drabink\'ea przytroczy\'b3em ci do plec\'f3w. Pami\'eataj, nie r\'f3b nic, p\'f3ki nie znajdziesz si\'ea wewn\'b9trz}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Stamt
\'b9d mo\'bfesz rzuci\'e6 drabink\'ea czy cokolwiek. Rozumiesz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wargi krasnoluda drgn\'ea\'b3y, gdy, pochyliwszy si\'ea, popatrzy\'b3 w oczy Folkowi. Ten westchn\'b9\'b3, zerkn\'b9\'b3 na zgromadzonych pod \'9ccian\'b9 ent\'f3w, dostrzeg\'b3 pokrzepiaj\'b9
ce spojrzenie Drzewobroda. W ko\'f1cu poprawi\'b3 miecz i chwyci\'b3 lin\'ea w d\'b3onie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wbrew pozorom wspinaczka nie by\'b3a trudna. Krasnoludy mocno trzyma\'b3y dolny koniec liny; entowie zamarli, podnosz\'b9c wielopalczaste d\'b3onie, i hobbit poczu\'b3 przyp\'b3yw odwagi. Przez rok trud\'f3w w
\'eadr\'f3wki jego mi\'ea\'9cnie wyra\'9fnie si\'ea wyrobi\'b3y i teraz wolno, bez szczeg\'f3lnego wysi\'b3ku, podci\'b9ga\'b3 si\'ea w g\'f3r\'ea. Min\'b9\'b3 balkon, jedn\'b9, drug\'b9, trzeci\'b9 strzelnic\'ea; interesowa\'b3o go, jak skonstruowane s
\'b9 okiennice, ale lina nagle zacz\'ea\'b3a si\'ea buja\'e6 i musia\'b3 skoncentrowa\'e6 si\'ea na wspinaczce.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Najtrudniej by\'b3o wdrapa\'e6 si\'ea na karnisz pod \'b3ukowym wykuszem strzelnicy, na dodatek hobbit bardzo si\'ea wystraszy\'b3, us\'b3yszawszy niepokoj\'b9cy zgrzyt stalowych z\'eab\'f3
w na kamieniu; kotwa wolno, ale nieuchronnie si\'ea obsuwa\'b3a. Zacisn\'b9\'b3 z\'eaby i pokonuj\'b9c ostry b\'f3l w przeci\'b9\'bfonych mi\'ea\'9cniach brzucha, podci\'b9gn\'b9\'b3 si\'ea i przewali\'b3 przez wyst\'eap. Gdy tylko uchwyci\'b3 si\'ea
 poszarpanej uderzeniem okiennicy, kotwa odczepi\'b3a si\'ea, i lina, wij\'b9c si\'ea jak dziwaczna \'bfmijka, polecia\'b3a w d\'f3\'b3, pod nogi krasnolud\'f3w i ent\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wszystko w porz\'b9dku}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - krzykn\'b9\'b3 hobbit. - Okiennice s\'b9 wybite, opuszczam drabink\'ea}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Ostro\'bfnie odpe\'b3z\'b3 w g\'b3\'b9b strzelnicy i przymocowa\'b3 koniec drabinki do grubego haka, na kt\'f3rym jeszcze przed chwil\'b9 wisia\'b3y okiennice. Wkr\'f3
tce z do\'b3u da\'b3o si\'ea s\'b3ysze\'e6 sapanie, i Torin pierwszy wdrapa\'b3 si\'ea na parapet, ledwie mieszcz\'b9c si\'ea w w\'b9skiej ambrazurze. Potem wcisn\'b9\'b3 si\'ea do wewn\'b9trz, a za nim wgramoli\'b3 si\'ea Malec.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Stali w pustym, mrocznym pomieszczeniu z wysokimi drzwiami naprzeciw okna. Wok\'f3\'b3 unosi\'b3 si\'ea py\'b3, kt\'f3ry grub\'b9 warstw\'b9 pokrywa\'b3 pod\'b3og\'ea. Na wszystkich \'9ccianach kiedy\'9c
 chyba znajdowa\'b3y si\'ea p\'b3askorze\'9fby, teraz zosta\'b3y tylko szare prostok\'b9ty i \'9clady po kamieniarskich przecinakach; kto\'9c wyci\'b9\'b3 ca\'b3e p\'b3yty. Popatrzyli do g\'f3ry - sufit by\'b3 czarny. Doko\'b3a panowa\'b3
a martwa cisza, od kt\'f3rej a\'bf dzwoni\'b3o w uszach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin ostro\'bfnie podszed\'b3 do drzwi i nas\'b3uchiwa\'b3. Po chwili dotkn\'b9\'b3 klamki, a skrzyd\'b3o drzwi poruszy\'b3o si\'ea i uchyli\'b3o. Zobaczyli s\'b3abo o\'9c
wietlony korytarz. Wymieniwszy spojrzenia, przyjaciele wymkn\'eali si\'ea z pokoju.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 G\'b3os uderzy\'b3 w nich niespodziewanie, gdy tylko przekroczyli pr\'f3g. Dociera\'b3 jednocze\'9cnie ze wszystkich stron. To by\'b3 delikatny i melodyjny g\'b3os, urzekaj\'b9cy specyficzn\'b9 nisk\'b9 tonacj
\'b9, kt\'f3ry po prostu zniewala\'b3. Folko od razu przypomnia\'b3 sobie opis ostatniej rozmowy Gandalfa z Sarumanem i sekret jego czaruj\'b9cego g\'b3osu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - ...Nie, to nie tak, mi\'b3y Renbarze - m\'f3wi\'b3 g\'b3os. - Zdob\'eadziesz to, o co prosisz, dok\'b3adniej - otrzymasz to, co od dawna si\'ea nale\'bfa\'b3o tobie, jeste\'9c silny i m\'b9dry. Inni trac\'b9
 bogactwo, kt\'f3re tylko tu b\'eadziesz m\'f3g\'b3 wykorzysta\'e6 dla dobra i po\'bfytku, nie od razu w\'b3a\'9cciwie docenionego...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 G\'b3os nagle umilk\'b3 i po kr\'f3tkiej chwili rozleg\'b3 si\'ea ponownie, ale ju\'bf nie by\'b3 taki delikatny i przymilny. Teraz wyda\'b3o si\'ea przyjacio\'b3om, \'bfe dochodzi z do\'b3u.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie znalaz\'b3e\'9c \'9ccie\'bfki? To wielka strata... Twoja strata, Meszdochu - perswadowa\'b3 surowy nauczyciel, zwracaj\'b9c si\'ea do niedba\'b3ego i leniwego ucznia. - Przecie\'bf pami\'eatas
z warunki naszej umowy? - Ton g\'b3osu przypomina\'b3 syk \'bfmii. }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 - I}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  pami\'eatasz, co obieca\'b3em, \'bfe z tob\'b9 zr\'f3b...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ponownie nast\'b9pi\'b3a cisza. Po chwili zn\'f3w us\'b3yszeli m\'f3wi\'b9cego, ale s\'b3owa by\'b3y prawie nies\'b3yszalne, i wypowiadane w obcym j\'eazyku. Przyjaciele s\'b3uchali skonsternowani, usi\'b3uj\'b9
c opanowa\'e6 l\'eak.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kto to m\'f3wi, Folko? - zapyta\'b3 Torin ochryp\'b3ym ze zdenerwowania g\'b3osem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Trzyma\'b3 w pogotowiu top\'f3r i niespokojnie rozgl\'b9da\'b3 si\'ea na boki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mnie si\'ea wydaje, \'bfe to m\'f3wi sama Wie\'bfa - odpowiedzia\'b3, zaj\'b9kuj\'b9c si\'ea, Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A mo\'bfe kto\'9c tu siedzi? - rzuci\'b3 Malec, najmniej, jak si\'ea wydawa\'b3o, podatny na dzia\'b3anie magii. - Je\'9cli tak, to spr\'f3bujmy go}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wyci\'b9gn\'b9\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Folko uni\'f3s\'b3 r\'eak\'ea. - Tu nie ma nikogo, pr\'f3cz}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nas... takich, co chodz\'b9 po ziemi...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W tym momencie g\'b3os rozleg\'b3 si\'ea ponownie, brzmia\'b3 czysto i zdecydowanie. Pierwsze d\'9fwi\'eaki spowodowa\'b3y, \'bfe przyjaciele poczuli si\'ea zagro\'bfeni; w desperackiej pr\'f3
bie obrony wystawili przed siebie klingi. Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe wie\'bfa zadr\'bfa\'b3a od samego fundamentu; ten g\'b3os przepe\'b3nia\'b3a ponura, ciemna i straszna si\'b3a, si\'b3a Wielkiej W\'b3adzy. Kt\'f3\'bf m\'f3g\'b3 mu si\'ea przeciwstawi
\'e6? P\'f3\'9fniej Folko nigdy nie m\'f3g\'b3 sobie przypomnie\'e6, czy by\'b3 to g\'b3os wysoki, czy niski, czy kto\'9c m\'f3wi\'b3 wolno, czy szybko; s\'b3owa pada\'b3y jak granitowe g\'b3azy, a s\'b3uchaj\'b9cemu zaczyna\'b3o wirowa\'e6
 przed oczami i stawa\'b3 si\'ea ca\'b3kowicie bezwolny. Hobbit wiedzia\'b3, do kogo nale\'bfy ten g\'b3os; wiedzia\'b3, cho\'e6, oczywi\'9ccie, nigdy jeszcze go nie s\'b3ysza\'b3, jak zreszt\'b9 nikt spo\'9cr\'f3d \'8cmiertelnych. Ze wsp\'f3\'b3cze\'9c
nie \'bfyj\'b9cych chyba tylko Kirdan Szkutnik, T}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 hranduil i mo\'bfe jeszcze Tom Bom}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 badil s\'b3yszeli go, ale wtedy jego posiadacz jeszcze nie utraci\'b3
 ludzkiego oblicza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tak wi\'eac, wasza Bia\'b3a Rada - m\'f3wi\'b3 kto\'9c ironicznym tonem - wasza Bia\'b3a Rada postanowi\'b3a napa\'9c\'e6 na Dol Guldur? Nie\'9fle}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Post\'b9pi\'b3e\'9c, jak nale\'bfa\'b3o, za co ci\'ea pochwalam. Nam\'f3wi\'b3e\'9c Szarego, tego chwalipi\'eat\'ea, \'bfeby przewodzi\'b3 tym, kt\'f3rzy chc\'b9 zr\'f3wna\'e6 m\'f3j zamek z ziemi\'b9?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tak, o Pot\'ea\'bfny - przypochlebia\'b3 si\'ea znany ju\'bf, miodop\'b3ynny g\'b3os. - Gandalf Szary osobi\'9ccie wybiera si\'ea na wypraw\'ea. - Dziwna sprawa, s\'b3owa brzmia\'b3y pokornie i uni\'bf
enie, a mimo to Folko wyczuwa\'b3 w nich z\'b3o\'9cliw\'b9 satysfakcj\'ea, jakby nienawidz\'b9cy swego pana s\'b3uga cieszy\'b3 si\'ea, \'bfe mo\'bfe go oszo\'b3omi\'e6 jak\'b9\'9c nieprzyjemn\'b9 nowin\'b9. - Ale wiedz, o Pot\'ea\'bfny, \'bfe id\'b9
 z nim i Elrond z }{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 Rivendell}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 , i Thranduil Le\'9cny, i nawet sam Keleborn z Lorien}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Zebrali niema\'b3e si\'b3y...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Niech id\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Sko\'f1czymy ze wszystkimi jednocze\'9cnie... G\'b3osy urwa\'b3y si\'ea
 niespodziewanie, podobnie jak poprzednio.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przez kilka chwil przyjaciele stali, nie maj\'b9c si\'b3, \'bfeby si\'ea poruszy\'e6, jakby ci\'ea\'bfkie zagrobowe zakl\'eacie sku\'b3o ich cia\'b3a. G\'b3os milcza\'b3, w Wie\'bfy panowa\'b3a niezno\'9c
na cisza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pierwszy otrz\'b9sn\'b9\'b3 si\'ea z odr\'eatwienia Malec. Splun\'b9\'b3 z pogard\'b9 i siarczy\'9ccie zakl\'b9\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co tak stoicie?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - napad\'b3 na Torina i Folka. - Trzeba ucieka\'e6. Nogi mi si\'ea trz\'eas\'b9}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Je\'9cli ten Pot\'ea\'bfny znowu si\'ea odezwie, to ja chyba z okna wyskocz\'ea ze strachu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Idziemy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj, Ma\'b3y - powstrzyma\'b3 Torin przyjaciela. - Wydaje mi si\'ea, \'bfe Folko ma racj\'ea, rzeczywi\'9ccie s\'b3yszymy g\'b3os Wie\'bfy, a dok\'b3adniej rzecz ujmuj\'b9c, te g\'b3osy, kt\'f3re niegdy
\'9c s\'b3ysza\'b3a ona sama, s\'b3ysza\'b3a i zapami\'eata\'b3a... Przecie\'bf to skarb, o jakim nawet si\'ea nam nie \'9cni\'b3o}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Teraz mo\'bfemy dowiedzie\'e6 si\'ea
 wszystkiego, Ma\'b3y. Rozumiesz, wszystkiego}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Czego tylko zapragniemy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 O podziemnych, o magach, o elfach i o Dziewi\'eaciu, kt\'f3rych si\'ea nie wspomina przed noc\'b9, i o orkach, o trollach i... o wszystkim}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pewnie, dowiemy si\'ea... - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea krzywo hobbit. -}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Je\'9cli posiedzimy tu jeszcze jakie\'9c tysi\'b9
c lat. Torinie, Wie\'bfa przecie\'bf gada, jak chce. Ile czasu trzeba b\'eadzie czeka\'e6, \'bfeby sama powiedzia\'b3a co\'9c, co b\'eadziemy mogli zrozumie\'e6 i wykorzysta\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin skrzywi\'b3 si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No dobrze, wi\'eac co proponujesz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ciekaw jestem, czy Wie\'bfa zawsze gada\'b3a, czy to si\'ea dzieje za spraw\'b9 Sarumana? - rozmy\'9cla\'b3 na g\'b3os hobbit. - I czy w\'b3a\'9cnie nie z powodu jej zdolno\'9cci Wielki Kr\'f3l zamkn\'b9\'b3
 wej\'9ccie dla ludzi?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W tej chwili g\'b3os odezwa\'b3 si\'ea ponownie. Pora\'bfeni strachem w\'eadrowcy ju\'bf rzucili si\'ea do ucieczki, gdy nagle us\'b3yszeli m\'f3wi\'b9cego \'b3agodnym przymilnym tonem:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - ...Ale co b\'eadzie, je\'9cli Baldor p\'f3jdzie \'8ccie\'bfk\'b9 Umar\'b3ych, o Pot\'ea\'bfny? Mo\'bfe sta\'e6 si\'ea znacznie silniejszy, znacznie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie przejdzie. - W g\'b3osie Pot\'ea\'bfnego rozbrzmia\'b3a ironia, kt\'f3ra wstrz\'b9sn\'ea\'b3a hobbitem. - A je\'9cli nawet przejdzie... - Teraz Folko wyczu\'b3 jakby rezygnacj\'ea i pogodzenie si\'ea
 z nieuniknionym... -C\'f3\'bf, ten, kt\'f3ry j\'b9 przejdzie, stanie si\'ea o wiele silniejszy i b\'eadzie m\'f3g\'b3 du\'bfo zdzia\'b3a\'e6. Ale na pr\'f3\'bfno b\'eadzie si\'ea stara\'b3...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I znowu milczenie. Sekundy bez d\'9fwi\'eaku. Hobbit, poddaj\'b9c si\'ea dziwnemu impulsowi nagle wyskoczy\'b3 do przodu i piskliwym, \'b3ami\'b9cym si\'ea g\'b3osem wrzasn\'b9\'b3, potrz\'b9saj\'b9
c uniesionymi pi\'ea\'9cciami:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego na pr\'f3\'bfno? Dlaczego na pr\'f3\'bfno? Odpowiadaj, zaklinam ci\'ea w imi\'ea Jasnej Elbereth}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe sklepienia staro\'bfytnej numenorskiej twierdzy zadr\'bfa\'b3y; dawno, bardzo dawno nie rozbrzmiewa\'b3o tutaj to imi\'ea, ale kamienie pozna\'b3y je i nowy g\'b3os, jakby wydobywaj\'b9
cy}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 si\'ea spod ziemi, g\'b3os od dawna milcz\'b9cego olbrzyma, wolno i wyra\'9fnie wypowiada\'b3 s\'b3owa:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'8ccie\'bfka Umar\'b3ych prowadzi tylko do Dr\'f3g Mroku. Przywo\'b3uj\'b9cy \'8cmier}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 \'e6 przeciwko \'afyciu z\'b3ama\'b3 zakaz V}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 alar\'f3w...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozleg\'b3o si\'ea g\'b3uche podziemne uderzenie i Wie\'bfa zamilk\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Min\'ea\'b3o troch\'ea czasu, zanim g\'b3os Orthanku odezwa\'b3 si\'ea ponownie. Najpierw przyjaciele s\'b3uchali z nies\'b3abn\'b9c\'b9 uwag\'b9, ale Wie\'bfa opowiada\'b3a o zupe\'b3nie niezrozumia\'b3
ych dla nich sprawach. Jednak\'bfe hobbit usi\'b3owa\'b3 zapisywa\'e6 wszystko, co us\'b3ysza\'b3, szczeg\'f3lnie staraj\'b9c si\'ea nie opuszcza\'e6 niczego, co dotyczy\'b3o miejsca, gdzie zachowa\'b3y si\'ea jakie\'9c resztki starych, niepoj\'ea
tych - chyba - nawet dla Sarumana - mocy, lub rzeczy, kt\'f3re mia\'b3y tak\'b9 moc. Przesiedzieli w Wie\'bfy do samego wieczora, bez wypoczynku i bez jedzenia. Dwa razy z zewn\'b9trz dochodzi\'b3 do nich gromow\'b3adny g\'b3
os zaniepokojonego Starego Enta; Malec wysuwa\'b3 g\'b3ow\'ea z okna}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i uspokaja\'b3 go.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kiedy zapad\'b3 zmierzch, krasnoludy niemal si\'b3\'b9 wyprowadzi\'b3y hobbita. Drzewobr\'f3d spotka\'b3 ich na dole i by\'b3 bardzo zdziwiony, wys\'b3uchawszy opowie\'9cci przyjaci\'f3\'b3.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Huum-hom, korzenie i s\'eaki}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A to historia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - hucza\'b3, nios\'b9c Folka do swojego przedg\'f3rskiego domu. - Jaka szkoda, \'bfe nie mog\'ea tam wej\'9c\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Mo\'bfe uda
\'b3oby mi si\'ea pods\'b3ucha\'e6, gdzie mog\'ea znale\'9f\'e6 Fimbrethil... Niebywa\'b3a sprawa, korzenie i s\'eaki}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 T\'ea noc przyjaciele sp\'eadzili na pachn\'b9cych trawiastych poduszkach w domu Starego Enta. Teraz dopiero hobbit zda\'b3 sobie spraw\'ea, \'bfe zupe\'b3nie nie chce mu si\'ea je\'9c\'e6
 - czy to z emocji, czy tak dzia\'b3a\'b3 cudowny nap\'f3j...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dowiedzia\'b3 si\'ea, \'bfe strza\'b3y wykonane z ga\'b3\'eazi drzewa nur-nur s\'b9 niezast\'b9pione w walce z nocnymi widmami Kritorla; \'bfe wywar z orzech\'f3w drzewa nur-nur pogr\'b9\'bfy w d\'b3ugotrwa\'b3
ym \'9cnie ka\'bfdego smoka, a kiedy nast\'eapuje pora kwitnienia, do drzew nur-nur przybywaj\'b9 wodzowie Haradu - jedyny \'9clad wskazuj\'b9cy, gdzie mo\'bfe rosn\'b9\'e6 owo drzewo - i wdychaj\'b9 jego aromat, bo jak powiadaj\'b9
, ich dusze i serca staj\'b9 si\'ea twardsze}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  od stali i granitu, dlatego Ha}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 radrimowie s\'b9 tak odwa\'bfni i wytrwali w boju. Us\'b3ysza\'b3 o
 straszliwych sekretach zadziwiaj\'b9cych kraj\'f3w na wsch\'f3d od Mordoru, gdzie Czarny W\'b3adca ukry\'b3 cz\'ea\'9c\'e6 swojej niemo\'bfliwej do ogarni\'eacia wiedzy, jeszcze przed upadkiem Numenoru. Dowiedzia\'b3 s}{
\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 i\'ea, \'bfe Orome Wielki, ostatni z V}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 alar\'f3w, kt\'f3rzy ukazywali si\'ea w \'8cr\'f3dziemiu \'8cmiertelnym, w czasie jednego ze swych polowa\'f1
 na Wielkim Zielonym Stepie przepowiedzia\'b3, wskazuj\'b9c na odleg\'b3y grzbiet G\'f3r Mordoru: \'84Nastanie dzie\'f1, kiedy po \'9cwicie pono}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 wnie zg\'eastnieje wypluta przez Or}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 odruin\'ea mg\'b3a i Gromadz\'b9cy Od\'b3amki zakryje sob\'b9 \'9cwiat\'b3o...\'94. Us\'b3ysza\'b3 r\'f3wnie\'bf, \'bfe Wielkie Schody rzeczywi\'9ccie by\'b3y kiedy\'9c zbudowane; dowiedzia\'b3 si\'ea
 o Ungoliancie, o jej ci\'b9gn\'b9cych si\'ea ku powierzchni w\'b9skich czarnych tunelach, kt\'f3rymi pod\'b9\'bfaj\'b9 do naszego \'9cw}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 iata jej p\'b3ody, podobne do paj\'ea}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 czycy Szeloby. Hobbit dowiedzia\'b3 si\'ea o strachu Sarumana przed Nienazwanym; o tym, \'bfe na wschodnich ziemiach mo\'bfna znale\'9f\'e6 domy dw\'f3ch nieznanych mag\'f3w, towarzyszy Gandalfa, o kt\'f3
rych opowiedzia\'b3 hobbitowi Radagast. Saruman zamierza\'b3 je zaj\'b9\'e6, ale nie zd\'b9\'bfy\'b3...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rankiem, napiwszy si\'ea ze Starym Entem cudownego napoju, przyjaciele ponownie udali si\'ea do Orthanku. Po drodze Folko zapyta\'b3 Drzewobroda, gdzie podzia\'b3y si\'ea wyr\'b9bane przez kogo\'9c mozaikowe p
\'b3yty ze \'9ccian, a \'f3w prostodusznie odpowiedzia\'b3 mu, \'bfe Wielki Kr\'f3l po zwyci\'eastwie przyje\'bfd\'bfa\'b3 tu dwukrotnie. Obszuka\'b3 ca\'b3y Orthank i wywi\'f3z\'b3 stamt\'b9d mn\'f3stwo rzeczy, mi\'eadzy innymi kamienne mozaiki ze \'9c
cian.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Doko\'b3a Wie\'bfy nic si\'ea nie zmieni\'b3o przez noc, bez przeszk\'f3d wdrapali si\'ea do okna i ponownie powita\'b3o ich nieko\'f1cz\'b9ce si\'ea opowiadanie staro\'bf
ytnego kamienia, i ponownie przesiedzieli tam ca\'b3y dzie\'f1. Kilka razy Wie\'bfa wspomnia\'b3a o \'84\'9ccie\'bfce kwiatostan\'f3w\'94, o kt\'f3rej m\'f3wi\'b3a ju\'bf wczoraj; prawdopodobnie by\'b3a to jaka\'9c \'9ccie\'bfka, po kt\'f3rej m\'f3g\'b3
 przej\'9c\'e6 tylko kto\'9c silny duchem i czysty sercem. Prowadzi\'b3a do tajemniczego \'84Wysokiego Domu\'94, ale czym jest i gdzie si\'ea znajduje, tego ju\'bf oczywi\'9ccie si\'ea nie dowiedzieli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wie\'bfa opowiedzia\'b3a o Magicznych Pier\'9ccieniach. Wi\'eakszo\'9c\'e6 Pier\'9ccieni wyku\'b3y elfy w Drugiej Erze, w\'b3o\'bfy\'b3y w nie swoj\'b9 wiedz\'ea i moc, uwa\'bfaj\'b9c, \'bfe po roz}{
\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 biciu Tongorodrima i upadku Mor}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 gotha nie b\'ead\'b9 wi\'eacej styka\'e6 si\'ea z podobnymi wcieleniami Z\'b3a; pragn\'ea\'b3y, by \'9cwiat doko\'b3a nich sta\'b3 si\'ea
 czystszy i pi\'eakniejszy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W ko\'f1cu Torin mia\'b3 dosy\'e6. Kiedy wieczorem tego dnia Folko, uk\'b3adaj\'b9c si\'ea spa\'e6, powiedzia\'b3 marzycielskim tonem, \'bfe dobrze by by\'b3o pomieszka\'e6 tu z miesi\'b9c albo i d\'b3u\'bf
ej, krasnolud o\'9cwiadczy\'b3, \'bfe po pierwsze, dawno ju\'bf na nich czekaj\'b9 na p\'f3\'b3nocy; po drugie, sam Folko m\'f3wi\'b3, \'bfe mog\'b9 tu siedzie\'e6 niesko\'f1czenie d\'b3ugo i nie dowiedzie\'e6 si\'ea nawet stutysi\'eacznej cz\'ea\'9c
ci tego, co mo\'bfe}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 powiedzie\'e6 Wie\'bfa; po trzecie, Sprawy nie wolno odk\'b3ada\'e6, a jego, Torina, serce czuje, \'bfe to jest sprawa najpowa\'bf
niejsza i najpilniejsza, tak wi\'eac jutro musz\'b9 wyruszy\'e6 - i to nieodwo\'b3alnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko ju\'bf got\'f3w by\'b3 si\'ea sprzecza\'e6, ale w ko\'f1cu spotulnia\'b3 i zgodzi\'b3 si\'ea z krasnoludem, dodaj\'b9c, \'bfe sam ma niedobre przeczucie; przypuszcza, \'bfe na arnorskich rubie\'bfach kie
\'b3kuje jakie\'9c z\'b3o, i w zwi\'b9zku z tym musz\'b9 spieszy\'e6 do Annuminas.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nast\'eapnego dnia przyjaciele po\'bfegnali si\'ea ze Starym Entem. Drzewobr\'f3d odprowadzi\'b3 ich do skraju Lasu; prosi\'b3 Folka, by przyrzek\'b3, \'bfe jeszcze kiedy\'9c go odwiedzi. Przyjaciele wzi\'ea
li baga\'bfe, ostatni raz pomachali Drzewobrodowi i wyszli spod - teraz ju\'bf go\'9ccinnej - kopu\'b3y Wielkiego Zielonego Lasu. Przed nimi rysowa\'b3a si\'ea droga do domu.}{\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 
\par }\pard \qc \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid13183766 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 \page }{\b\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 8}{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\insrsid13183766\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 MORSKI LUD
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid13183766\charrsid7408276 
\par }{\fs24\insrsid13183766\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zielony Las zosta\'b3 za nimi. Szcz\'ea\'9cliwie omin\'b9wszy roha\'f1skie posterunki, w\'eadrowcy po dw\'f3ch d}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 niach wydostali si\'ea z w\'b9wozu Nan}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Kurunir, przed nimi znowu stan\'ea\'b3a otworem przestrze\'f1 nieko\'f1cz\'b9cych si\'ea step\'f3w. Trzeba by\'b3o kierowa\'e6 si\'ea na p\'f3\'b3noc.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pieszo to nawet za p\'f3\'b3 roku nie dojdziemy - mrukn\'b9\'b3 Malec, gdy uk\'b3adali si\'ea spa\'e6 nieopodal rzeki. - Kuc\'f3w nie ma i nie b\'eadzie. Na koniach nie mo\'bfemy je\'9fdzi\'e6...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przyjdzie wlec si\'ea do Brod\'f3w - westchn\'b9\'b3 Torin. Hobbit chcia\'b3 si\'ea dowiedzie\'e6, co b\'ead\'b9 robi\'e6 na przeprawie}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 przez Isen\'ea. Torin wyja\'9cni\'b3, \'bfe tam, przy skrzy\'bfowaniu dr\'f3g, najpierw powsta\'b3a niewielka roha\'f1ska osada, potem ludzie wybudowali przysta\'f1 dla barek z towarami, opanowawszy sztuk\'ea sp
\'b3awiania ich w d\'f3\'b3, do brzegu Morza. S\'b3ysza\'b3, \'bfe przy uj\'9cciu Iseny jest miasto portowe, za\'b3o\'bfone przez Wielkiego Kr\'f3la, sk\'b9d p\'b3yn\'b9 okr\'eaty na po\'b3udnie, na p\'f3\'b3noc, do Anduiny i do Zatoki Ksi\'ea\'bf
ycowej. W handlowym miasteczku na Brodach Torin mia\'b3 nadziej\'ea zdoby\'e6 kuce.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Droga wzd\'b3u\'bf Iseny zaj\'ea\'b3a im trzy dni. Czwartego dnia dostrzegli na odleg\'b3ych jeszcze wzg\'f3rzach stra\'bfnicze wie\'bfe, a wkr\'f3tce potem spotkali pierwszy podczas ca\'b3ej wyprawy roha\'f1
ski podjazd. Torin dogada\'b3 si\'ea z nimi, ale uwadze hobbita nie usz\'b3o, \'bfe je\'9fd\'9fcy byli bardzo nieufni i czym\'9c mocno rozz\'b3oszczeni. Przy wje\'9fdzie do miasteczka stra\'bfnicy przeczytali kilkakrotnie ich list podr\'f3\'bf
ny, i dopiero potem wpuszczono ich za mury.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na targu stragany trzeszcza\'b3y pod ci\'ea\'bfarem towar\'f3w, po\'b3yskiwa\'b3o srebro zmieniaj\'b9ce raz po raz w\'b3a\'9ccicieli, a na wysokiej}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wie\'bfy trzepota\'b3 sztandar z herbem - galopuj\'b9cym bia\'b3ym koniem na zielonym tle. Roha\'f1ski j\'eazyk miesza\'b3 si\'ea ze Wsp\'f3ln\'b9 Mow\'b9, s\'b3ycha\'e6 by\'b3o r\'f3wnie\'bf gondorski.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Znalaz\'b3szy si\'ea w zamieszkanym miejscu, krasnoludy i Folko przede wszystkim ruszyli do tawerny, by przep\'b3uka\'e6 gard\'b3o piwem, a przy okazji pos\'b3ucha\'e6 wie\'9cci ze \'9cwiata. Nie by\'b3
y one pocieszaj\'b9ce. Po\'b3udniowy Go\'9cciniec sta\'b3 si\'ea niebezpieczny jak nigdy dot\'b9d: pojawi\'b3y si\'ea du\'bfe oddzia\'b3y rozb\'f3jnik\'f3w i nowych, nieznanych ludzi zza g\'f3r, niewysokich, ale z takimi \'b3ukami, kt\'f3re przebijaj\'b9
 ka\'bfdy pancerz. Z ust do ust przekazywano nazwy spalonych wsi i imiona znanych kupc\'f3w, ograbionych czy nawet zabitych. Ze smutnym zdziwieniem przyjaciele wys\'b3uchali opowie\'9cci o swojej potyczce w Szarym \'aflebie: odwa\'bfnych krasnolud\'f3
w stawiano na wz\'f3r arnorskiej dru\'bfynie, kt\'f3ra nie poradzi\'b3a sobie z inn\'b9 napa\'9cci\'b9. Opowiadano o oddziale m\'b3odej roha\'f1skie j jazdy i o tym, jak g\'b3upio zostali wybici, wpadaj\'b9c w zasadzk\'ea wroga. M\'f3wiono r\'f3wnie\'bf
 o sukcesach, a niemal wszystkie dotyczy\'b3y Rohanu. Je\'9fd\'9fc\'f3w mocno dotkn\'ea\'b3a \'9cmi}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 er\'e6 m\'b3odzie\'f1c\'f3w; oddzia\'b3y Rohir}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rim\'f3w przeczesywa
\'b3y bez wytchnienia okolic\'ea; rozgromi\'b3y kilka sporych band. Szeptano o pojawieniu si\'ea wilczych je\'9fd\'9fc\'f3w; jak zwykle w takich wypadkach prawda miesza\'b3a si\'ea z plotkami, niekiedy wr\'eacz niesam
owitymi. Jeszcze rok temu hobbit, zapewne, wbi\'b3by si\'ea po takich opowie\'9cciach w najciemniejszy k\'b9t: krew styg\'b3a od barwnych opis\'f3w rzygaj\'b9cych p\'b3omieniami wilko\'b3ak\'f3w, kt\'f3rzy jednym ruchem szcz\'eak przegryzaj\'b9 w po\'b3
owie ka\'bfdego, bez wzgl\'eadu na trwa\'b3o\'9c\'e6 kolczugi, od opis\'f3w ich pan\'f3w, kt\'f3rym nikt nie sprosta, morduj\'b9cych bez lito\'9cci ka\'bfdego, kto stanie im na drodze... Przyjaciele pogardliwie si\'ea u\'9cmiechali, s\'b3uchaj\'b9
c owych bajek.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mo\'bfna si\'ea by\'b3o u\'9cmiecha\'e6, ale... Po\'b3udniowy Go\'9cciniec rzeczywi\'9ccie sta\'b3 si\'ea niebezpiecznym miejscem; mo\'bfna by\'b3o to wszystko zlekcewa\'bfy\'e6 i - obyczajem krasnolud\'f3
w - polega\'e6 na celno\'9cci r\'eaki, mocy topora i liczy\'e6 na pomoc Wielkiego Durina, jednak ostro\'bfno\'9c\'e6 wzi\'ea\'b3a g\'f3r\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b9dz\'ea, \'bfe powinni\'9cmy do\'b3\'b9czy\'e6 do jakiego\'9c taboru - zauwa\'bfy\'b3 Torin. - Mo\'bfe troch\'ea to potrwa, ale teraz jest nas trzech, a nie trzydziestu.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W tym momencie drzwi tawerny otworzy\'b3y si\'ea i do kiepsko o\'9cwietlonego pomieszczenia wszed\'b3 nowy go\'9c\'e6 - smag\'b3y, z kr\'f3tk\'b9}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 czarn\'b9 br\'f3dk\'b9, o poci\'b9g\'b3ej twarzy z wysokim czo\'b3em. Zwracaj\'b9c si\'ea do gospodarza, u\'bfy\'b3 Wsp\'f3lnej Mowy, ale mia\'b3 dziwny akcent; Folko, s\'b3ysz\'b9c go, od razu przypomnia\'b3
 sobie zagadkowe spotkanie \'84Pod Rogiem Aragorna\'94, po kt\'f3rym zosta\'b3a mu dziwna pami\'b9tka - moneta Terwina, zaginionego przyjaciela Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nieznajomy rozejrza\'b3 si\'ea. Na chwil\'ea zatrzyma\'b3 wzrok na }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ach i hobbicie, a potem przysiad\'b3 si\'ea
 do ich stolika.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Krasnoludy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - zagadn\'b9\'b3 weso
\'b3o. - Sk\'b9d si\'ea tu wzi\'ea\'b3y\'9ccie, czcigodne?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co ci do tego? - wysapa\'b3 Torin, kt\'f3ry nie przepada\'b3 za tak\'b9 bezpo\'9crednio\'9cci\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nic, po prostu chc\'ea na was zarobi\'e6 - b\'b3ysn\'b9\'b3 tamten oczami. I nie daj\'b9c przyjacio\'b3om doj\'9c\'e6 do s\'b3owa, zacz\'b9\'b3 m\'f3wi\'e6, konspiracyjnie \'9cciszaj\'b9c g\'b3os: - Dok\'b9
d zmierzacie? Na po\'b3udnie? Bo je\'9cli na p\'f3\'b3noc, to si\'ea dogadamy, je\'9cli na po\'b3udnie, pode\'9cl\'ea do was przyjaciela. Go\'9cciniec w dzisiejszych czasach, ho, ho}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - U\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea i pu\'9cci\'b3 do nich oko. - A ja zaproponuj\'ea wam inn\'b9 drog\'ea. Szybk\'b9, bezpieczn\'b9, a co najwa\'bfniejsze, nie trzeba macha\'e6 nogami}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W powietrzu czy jak? - zmru\'bfy\'b3 oczy Malec.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego w powietrzu, przyjacielu? Po Morzu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - szepn\'b9\'b3 tamten i u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea
 szczerze, otwarcie, w taki spos\'f3b, \'bfe Folko nagle poczu\'b3 do nieznajomego bezgraniczne zaufanie, chocia\'bf jego s\'b3owa i maniery mog\'b3y budzi\'e6 podejrzliwo\'9c\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Po Morzu? - zakrzykn\'eali ch\'f3rem Torin i Malec.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W\'b3a\'9cnie. Wozimy towary, ludzi; wystarczy zap\'b3aci\'e6, a wy, }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 y, wiem to, nie jeste\'9c
cie narodem biednym. Na workach, jak widz\'ea, siedzicie, stroje niby p\'f3\'b3nocne. No, my\'9cl\'ea sobie, mamy \'b3adunek jak trzeba}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - bez\'b3adnie gada}{
\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 \'b3 nieznajomy. - Zw\'b9 mnie Hjarri}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 di, jestem pomocnikiem sternika. Wieziemy \'b3adunek z Rohanu do Arnoru. To co, zmierzamy w jednym kierunku? Nie b\'f3jcie si\'ea
, zapytajcie kogo chcecie, miejscowych kupc\'f3w, Seorla czy Gweila, a je\'9cli ich nie znacie, to wypytajcie Eotajna, setnika. Ja rozumiem, rozumiem, krasnoludy to nar\'f3d nieufny i wykiwa\'e6 was nie\'b3atwo. Jak chcecie, jutro o \'9c
wicie odcumowujemy, barka jest na przystani, jest tylko jedna, wi\'eac si\'ea nie pomylicie. Do zobaczenia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Podni\'f3s\'b3 si\'ea, odwr\'f3ci\'b3 na pi\'eacie, wypatrzy\'b3 kogo\'9c w t\'b3umie go\'9cci i poci\'b9gn\'b9\'b3 go w k\'b9t, sk\'b9d do Folka dotar\'b3o: \'84Kierujecie si\'ea na po\'b3udnie czy na p\'f3\'b3
noc? Je\'9cli na p\'f3\'b3noc, to si\'ea dogadamy...\'94. Przyjaciele wymienili spojrzenia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kusi, jak nie wiem co, kusi}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  - wycedzi\'b3 Malec. - Ech, trzep}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 n\'b9\'b3bym go toporzyskiem w \'b3eb, a potem przepyta\'b3
bym sk\'b9d zacz i dok\'b9d?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Lepiej popatrzmy, co to za barka i co za ludzie na niej pracuj\'b9 - podni\'f3s\'b3 si\'ea Torin. - Trzepn\'b9\'e6 zawsze zd\'b9\'bfymy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wypytawszy pierwszego napotkanego przechodnia o drog\'ea do przystani, przyjaciele wkr\'f3tce znale\'9fli si\'ea na brzegu Iseny, w tym miejscu wyra\'9f
nie szerszej i spokojniejszej. Obok zbudowanej z bali przystani sta\'b3a d\'b3uga barka z jednym wysokim masztem i dziesi\'eacioma wios\'b3ami z ka\'bfdej strony; wszystkie zosta\'b3y wyci\'b9gni\'eate i zamocowane wzd\'b3u\'bf prostych niewysokich b
urt. Z przystani na pok\'b3ad przerzucony by\'b3 trap z desek, \'b3a\'f1cuszek ludzi przenosi\'b3 z furmanek na bark\'ea jakie\'9c worki i pakunki. Za\'b3adunek obserwowa\'b3, oparty o szerokie wios\'b3o sterowe, niewysoki przysadzisty m\'ea\'bf
czyzna w znoszonej kurtce i zwyk\'b3ych sk\'f3rzanych butach; nie mia\'b3 przy sobie broni. Folko oczekiwa\'b3, \'bfe ludzie na barce b\'ead\'b9 podobni do Hjarridiego, jednak\'bfe stoj\'b9cy przy sterze mia\'b3 twarz zwyczajnego mieszka\'f1ca P\'f3\'b3
nocy; jasne w\'b3osy - nie siwe i nie z\'b3ociste, jak u wi\'eakszo\'9cci Rohirrim\'f3w - mia\'b3 kr\'f3tko obci\'eate i Folko przypomnia\'b3 sobie, \'bfe w Annuminas tak zazwyczaj nosili si\'ea ci, kt\'f3rzy przewozili towary przez jezioro. Do cz\'b3
owieka przy sterze zbli\'bfy\'b3 si\'ea m\'b3ody ch\'b3opak, r\'f3wnie smag\'b3y jak Hjarridi, ale o okr\'b9g\'b3ej twarzy i grubych wargach; zacz\'eali o czym\'9c rozmawia\'e6. Hobbit wyt\'ea\'bfy\'b3 s\'b3uch, lecz j\'eazyk nie by\'b3 mu znany.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zobaczyli cz\'b3onk\'f3w za\'b3ogi barki. Folka zdziwi\'b3a r\'f3\'bfnorodno\'9c\'e6 twarzy: byli tu chyba ludzie wszystkich ras \'8cwiata P\'f3\'b3nocnego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W ober\'bfy, do kt\'f3rej wr\'f3cili, czeka\'b3y na nich nowiny z go\'9cci\'f1ca: wielki tabor, id\'b9cy z p\'f3\'b3nocy, }{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 zosta\'b3 przechwycony i rozgrabio}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ny; garstka uratowanych, doko\'b3a kt\'f3rej zebra\'b3 si\'ea zwarty t\'b3um podekscytowanych mieszka\'f1c\'f3w miasta, opowiada\'b3a, \'bfe w\'9cr\'f3d napastnik\'f3w byli zar\'f3wno ludzie, jak i orkowie, byli te
\'bf wilczy je\'9fd\'9fcy i ci z \'b3ukami. Roha\'f1czycy ju\'bf ruszyli w po\'9ccig.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wydaje si\'ea, \'bfe nie mamy wyboru, musimy p\'b3yn\'b9\'e6 z tym Hjarridim - burkn\'b9\'b3 Torin. - Kogo mieli\'9cmy zapyta\'e6 o nich?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Eotajna, dow\'f3dc\'ea szwadronu, zastali, gdy wydawa\'b3 ostatnie rozkazy \'bfo\'b3nierzom. Nie od razu ich wys\'b3ucha\'b3, mia\'b3 wa\'bfniejsze sprawy na g\'b3owie, i Folko a\'bf poczerwienia\'b3
 ze wstydu na my\'9cl, \'bfe odrywaj\'b9 od wa\'bfnych spraw cz\'b3owieka, kt\'f3ry, by\'e6 mo\'bfe, idzie zmierzy\'e6 si\'ea ze \'9cmiertelnym niebezpiecze\'f1stwem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hjarridi? A, znam - odezwa\'b3 si\'ea Eotajn, ci\'b9gle lustruj\'b9c szereg swoich je\'9fd\'9fc\'f3w. - To pewni ludzie, cho\'e6 Morski Lud... Mo\'bfecie p\'b3yn\'b9\'e6 z nimi \'9cmia\'b3o.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin uprzejmie si\'ea sk\'b3oni\'b3, a setnik ju\'bf odwraca\'b3 konia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nast\'eapnego ranka, gdy mg\'b3a jeszcze nie rozp\'b3yn\'ea\'b3a si\'ea nad sennymi ulicami, przyjaciele wyszli z podw\'f3rka skromnej ober\'bfy, w kt\'f3rej sp\'eadzili noc. Od strony rzeki dochodzi\'b3
 plusk wiose\'b3, s\'b3ycha\'e6 by\'b3o g\'b3osy; przygotowywano si\'ea do odcumowania. Hjarridi zauwa\'bfy\'b3 przyjaci\'f3\'b3 od razu, gdy tylko wynurzyli si\'ea zza w\'eag\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hej-ho}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  To moi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Moi, Farnaku}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - krzykn\'b9\'b3 weso\'b3o. Stoj\'b9cy przy rumplu jasnow\'b3osy cz\'b3owiek, ten sam, kt\'f3rego}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 widzieli wczoraj, popatrzy\'b3 na krasnolud\'f3w i Folka, kt\'f3rzy stali przy brzegu przystani.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Do Arnoru droga prowadzi? - zapyta\'b3 wyra\'9fnie, wymawiaj\'b9c s\'b3owa z annuminaskim akcentem. - Za dziesi\'ea\'e6 dni b\'eadziecie w stolicy, moje s\'b3owo. Dwadzie\'9ccia sztuk z\'b3ota od ka\'bf
dego i nasze wy\'bfywienie. Pasuje?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pasuje}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - odpowiedzia\'b3 Torin. - Gdzie b\'eadziemy spa\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co\'9c si\'ea znajdzie - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea Farnak. - Na tym korycie p\'b3yniemy tylko do Tarnu, tam przesiadamy si\'ea na naszego \'84smoka\'94.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Smoka? - zdziwi\'b3 si\'ea hobbit. - \'afywego?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tak nazywamy nasze morskie \'b3odzie - odpowiedzia\'b3 Farnak z u\'9cmiechem. - Nie st\'f3jcie na przystani, wsiadajcie, odcumowuje-my. Ro\'f1}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Poka\'bf im, gdzie si\'ea maj\'b9 rozlokowa\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ro\'f1, wysoki d\'b3ugor\'eaki ch\'b3opak z czarnymi oczami, o \'bfywym spojrzeniu, m\'f3wi\'b3 szybko i niewyra\'9fnie, po\'b3ykaj\'b9c ko\'f1c\'f3wki s\'b3\'f3w; Folko u\'9cwiadomi\'b3 sobie, \'bf
e w Annuminas podobn\'b9 mow\'ea s\'b3yszeli z ust urodzonych w odleg\'b3ych osi}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 edlach Z\'b3ocistego Wybrze\'bfa, Bel}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 falas, le\'bf\'b9cych na po\'b3udnie od G\'f3r Bia
\'b3ych.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przewodnik zaprowadzi\'b3 ich do niewielkiej kom\'f3rki nad pok\'b3adem dziobowym; pomieszczenie zadowoli\'b3o przyjaci\'f3\'b3: by\'b3o tu czysto, sucho, pachnia\'b3o smo\'b3\'b9, wzd\'b3u\'bf \'9c
cian rozmieszczono le\'bfanki, przy kwadratowym oknie sta\'b3 zbity ze starannie wyg\'b3adzonych desek st\'f3\'b3. Przyzwyczajeni w trakcie w\'eadr\'f3wki do ka\'bfdych warunk\'f3w, zrzucili baga\'bfe i wyszli na pok\'b3ad, lecz \'bfaden z nich nie zdj
\'b9\'b3 kolczugi i nie od\'b3o\'bfy\'b3 broni. Farnak zauwa\'bfy\'b3 to i u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea leciutko, ale nie skomentowa\'b3 ich ostro\'bfno\'9cci, tylko zapyta\'b3, czy s\'b9 zadowoleni. Torin poinformowa\'b3 si\'ea, komu nale\'bfy zap\'b3aci
\'e6, i otrzyma\'b3 odpowied\'9f, \'bfe dopiero po przybyciu na miejsce. Hobbit tymczasem podszed\'b3 do burty.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ludzie Farnaka odwi\'b9zali liny i postawili \'bfagiel. Dobry wschodni wiatr popycha\'b3 bark\'ea i ta, niesiona pr\'b9dem, wolno odbija\'b3a od przystani.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciele stali na pok\'b3adzie do po\'b3udnia, przygl\'b9daj\'b9c si\'ea mijanym brzegom. Zielone wzg\'f3rza ust\'b9pi\'b3y miejsca niewielkim d\'eabowym i bukowym zagajnikom, w schodz\'b9cych do rzeki w\'b9
wozach ci\'b9gn\'ea\'b3y si\'ea zaro\'9cla leszczyny, w\'9cr\'f3d kt\'f3rej gdzieniegdzie soczyst\'b9 czerwieni\'b9 dojrza\'b3ych owoc\'f3w wyr\'f3\'bfnia\'b3a si\'ea jarz\'eabina, i dopiero teraz hobbit zauwa\'bfy\'b3, \'bfe to ju\'bf po\'b3
owa sierpnia, zatem jesie\'f1 tu\'bf-tu\'bf. Od spotkania z Torinem min\'b9\'b3 niemal rok...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie by\'b3o \'b3atwo, ale w ko\'f1cu przyjaciele przyzwyczaili si\'ea i zacz\'eali rozmawia\'e6 z \'bfeglarzami. Malec dowiedzia\'b3 si\'ea, gdzie mo\'bfna zdoby\'e6 piwo, i wkr\'f3tce, ju\'bf pogodzony z ca\'b3
ym \'9cwiatem, siedzia\'b3, wolno poci\'b9gaj\'b9c ciemny roha\'f1ski trunek. Z Torinem rzeczow\'b9 rozmow\'ea o zaletach okr\'eatowych klamer i gwo\'9fdzi wszcz\'b9\'b3 pracuj\'b9cy w za\'b3odze Farnaka kowal, Folko za\'9c podszed\'b3 do Hjarridiego.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 M\'b3ody pomocnik sternika ch\'eatnie wda\'b3 si\'ea w rozmow\'ea, i nie daj\'b9c nawet hobbitowi czasu na otwarcie ust, zacz\'b9\'b3 go wypytywa\'e6 o sprawy na p\'f3\'b3nocy, o Hobbitani\'ea, o upodob
ania i obyczaje mieszka\'f1c\'f3w. Folko odpowiada\'b3 wyczerpuj\'b9co, i wreszcie skorzystawszy z okazji, zapyta\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A gdzie jest tw\'f3j dom, Hjarridi? Sk\'b9d pochodzisz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Beztroski u\'9cmiech, stale widniej\'b9cy na twarzy jego rozm\'f3wcy, natychmiast znikn\'b9\'b3, jak gdyby Folko dotkn\'b9\'b3 jakiej\'9c starej niezabli\'9fnionej rany.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dom? M\'f3j dom to Morze}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Rodzimy si\'ea i umieramy na pok\'b3adach, i rzadko kiedy cia\'b3o kogo\'9c
 z Morskiego Ludu, jak nas nazywaj\'b9 w Amorze i Gondorze, przyjmuje ziemia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko uzna\'b3, \'bfe lepiej b\'ead}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 zie nie wspomina\'e6 o tym, \'bfe Teo}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 frast nazywa\'b3 Morski Lud band\'b9 pirat\'f3
w. Wypytywa\'b3 dalej:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale z czego \'bfyjecie?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Z Morza}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ono nas \'bfywi i ubiera. Wozimy w\'eadrowc\'f3w i towary, \'b3owimy ryby, polujemy na morskie zwierz\'ea
ta, handlujemy. Zdarza si\'ea, \'bfe i wojujemy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Z kim?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Z tymi, kt\'f3rym nie podoba si\'ea, \'bfe \'bfyjemy wedle w\'b3asnych praw, nie podporz\'b9dkowuj\'b9c si\'ea nikomu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zdarza
\'b3o si\'ea, \'bfe i ze}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zjednoczonym Kr\'f3lestwem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Hjarridi wyprostowa\'b3 si\'ea dumnie. -}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  O}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  tym wiedz\'b9 wszyscy. By\'b3o tak, \'bfe kr\'f3l - i ten obecny, i jego ojciec - usi\'b3owali trzyma\'e6 nas w gar\'9cci. Ale nie zdo\'b3ali}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3ysza\'b3em - wtr\'b9ci\'b3 Folko, na wszelki wypadek odsuwaj\'b9c si\'ea dalej - \'bfe Wielki Kr\'f3l zaw\'b3adn\'b9\'b3 Umbarem, miastem korsarzy, za to, \'bfe s\'b3u\'bf
yli Mrokowi w czasie Wielkiej Wojny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Rzeczywi\'9ccie - przyzna\'b3 niech\'eatnie Hjarridi. - Co by\'b3o, to by\'b3o, ale nie warto rozpami\'eatywa\'e6 tych wydarze\'f1... Ojcowie naszych ojc\'f3w zastali jeszcze prawdziwych korsarzy, kt\'f3
rzy odeszli na dalekie Po\'b3udnie, dok\'b9d nie si\'eaga\'b3a r\'eaka Gondoru. Wielu z nich s\'b3u\'bfy\'b3o Mrokowi dlatego, \'bfe byli wrogami Gondoru; w\'9cr\'f3d korsarzy znajdowali schronienie ci, kt\'f3rym nie podoba\'b3y si\'ea twarde rz\'b9dy W
\'b3adc\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zap\'b3acili swoimi \'bfywotami za to...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A ty bywa\'b3e\'9c na dalekim Po\'b3udniu?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zdarza\'b3o si\'ea - odpowiedzia\'b3 Hjarridi. - To s\'b9 miesi\'b9ce drogi st\'b9d wzd\'b3u\'bf zadziwiaj\'b9cych brzeg\'f3w, o kt\'f3rych opowiedzie\'e6 ci}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  i}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  tak nie mog\'ea. Ska\'b3y, lasy, piaszczyste diuny... nie, po prostu brakuje s\'b3\'f3w. To pi\'eakno trzeba zobaczy\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Tam, za po\'b3udniowymi rubie\'bfami Haradu, wybrze\'bfe nale\'bfy do nas, a w g\'b3\'eabi kontynentu \'bfyj\'b9 dziwne i ponure plemiona, kt\'f3re nie interesuj\'b9 si\'ea sprawami tego \'9cwiata. Co prawda, ja tam nie trafi\'b3em, sam ich nie widzia
\'b3em, a powtarza\'e6 bajd, jakich w\'9cr\'f3d nas nie brakuje, nie b\'ead\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tam, na Po\'b3udniu, jest wasze kr\'f3lestwo?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - My nie mamy kr\'f3l\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie mamy w\'b3adc\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  S\'b9 morskie dru\'bfyny, swobodnie wybieraj\'b9ce sobie przyw\'f3dc\'f3w, tych najbardziej do\'9cwiadczonych, najm\'b9drzejszych i najodwa\'bfniejszych. Szacunkiem obdarzamy tego, kto potrafi przeprowadzi\'e6 
\'84smoka\'94 przez oko burzy, kto potrafi w niesko\'f1czonej przestrzeni dok\'b3adnie okre\'9cli\'e6 wed\'b3ug gwiazd swoje po\'b3o\'bfenie, wyliczy\'e6 przebyt\'b9 drog\'ea, kto nie ust\'eapuje przed si\'b3\'b9 p\'f3\'b3nocnych kr\'f3lestw}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A sk\'b9d bierzecie zbo\'bfe? Bro\'f1?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zbo\'bfe kupujemy, a w wi\'eakszo\'9cci uprawiamy sami - powiedzia\'b3 Hjarridi. - Bro\'f1 r\'f3wnie\'bf mamy w wi\'eakszo\'9cci swoj\'b9. W naszych g\'f3rach nie ma krasnolud\'f3w, a ich wyroby rzadko trafiaj
\'b9 do nas, tylko z p\'f3\'b3nocnych jarmark\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie z\'b3o\'9c\'e6 si\'ea, Hjarridi, ale chc\'ea ci\'ea jeszcze o co\'9c zapyta\'e6...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie ko\'f1cz - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea pomocnik sternika. - Chcesz zapyta\'e6, czy nie walczymy z Gondorem? Teraz nie. Mamy pok\'f3j... \'afyjemy w zgodzie niemal ze wszystkimi. Tylko dlatego jeste\'9cmy}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 tutaj, bo wieziemy towary z Rohanu, sojusznika Gondoru. Wed\'b3ug umowy mamy kilka miejsc na postoje na wybrze\'bfu, w uj\'9cciach Iseny, Gwathlo i Brandy winy. My, dru\'bfyna Farnaka, szanujemy umow\'ea, ale s
\'b9 i tacy, co napadaj\'b9 na gondorskie okr\'eaty...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - I m\'f3wisz o tym tak spokojnie? - oburzy\'b3 si\'ea hobbit.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A jak mam m\'f3wi\'e6? - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea Hjarridi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale oni... Oni \'b3ami\'b9 s\'b3owo}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3owo? Oni nie dawali \'bfadnego s\'b3owa. Pok\'f3j zawar\'b3y dru\'bfyny Farnaka, Lodina, Khaputa, Bjelafa... My przyj\'eali\'9cmy pok\'f3j, poniewa\'bf pos\'b3owie Kr\'f3
lestwa rozmawiali z nami i przekonali nas. Ale czy Farnak mo\'bfe odpowiada\'e6 za Skilludra, Olma, Oria? Z nimi nikt nie prowadzi\'b3 pertraktacji}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A takiego, kt\'f3ry m
\'f3g\'b3by m\'f3wi\'e6 w imieniu wszystkich, nie mamy... I nie b\'eadziemy mieli, jak s\'b9dz\'ea. P\'f3ki wszyscy wodzowie naszego Ludu nie zawr\'b9 pokoju, nie b\'eadzie go, i nic na to nie poradzisz. Gondorscy kr\'f3lowie niema\'b3o wyrz\'b9
dzili nam krzywd, okrutnie prze\'9cladowali i wyganiali z miejsc, kt\'f3re nasi ojcowie usi\'b3owali zaj\'b9\'e6. Wtedy nikt nie m\'f3g\'b3 nawet my\'9cle\'e6 o wojnie, byli\'9cmy os\'b3abieni, nieliczni, ludziom brakowa\'b3o odwagi. Tak wi\'ea
c porachunki s\'b9 niewyr\'f3wnane z obu stron i pochopnie nas nie os\'b9dzaj, hobbicie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 P\'b3yn\'eali bez przerw, ca\'b3y czas przy sprzyjaj\'b9cym wietrze, i po czterech dniach, po wyj\'9cciu na pok\'b3ad, Folko, wzdrygaj\'b9c si\'ea z powodu porannej wilgoci, zobaczy\'b3, \'bfe brzegi rozsuwaj\'b9
 si\'ea i mi\'eadzy zielonymi wzg\'f3rzami na wprost dzioba b\'b3\'eakitniej\'b9 bajkowe przestrzenie niesko\'f1czonego Wielkiego Morza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 P\'f3\'9fniej, znacznie p\'f3\'9fniej, znalaz\'b3 odpowiednie s\'b3owa, by opisa\'e6 swoje pierwsze spotkanie z niesko\'f1czono\'9cci\'b9, ale teraz po prostu otworzy\'b3 usta i gapi\'b3 si\'ea na w}{
\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 ielobarwn\'b9, b\'b3\'eakitno-szaro-niebie}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 sk\'b9 r\'f3wnin\'ea, zlewaj\'b9c\'b9 si\'ea na skraju nieba z biel\'b9 odleg\'b3ych ob\'b3ok\'f3w. Us\'b3ysza\'b3
 krzyki czarnog\'b3owych mew, szybuj\'b9cych nad zalewem, do kt\'f3rego wpada\'b3a rzeka, zobaczy\'b3 spi\'eatrzone fale uderzaj\'b9ce o brzeg, i ju\'bf nie potrafi\'b3 oderwa\'e6 wzroku od horyzontu, kt\'f3ry przyci\'b9ga\'b3 z niepoj\'eat\'b9 moc\'b9 ka
\'bfdego ze \'8cmiertelnych. Tam, za turkusowym widnokr\'eagiem, le\'bfa\'b3o B\'b3ogos\'b3awione Kr\'f3lestwo, tam wznosi\'b3y si\'ea bia\'b3e wie\'bfe Tirio}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 nu, tam z\'b3oty piasek Eressei za}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 cieni\'b3y pochylone ga\'b3\'eazie platan\'f3w; tak by\'b3o w cudownych ba\'9cniach elf\'f3w, wywo\'b3uj\'b9cych zachwyt, a jednocze\'9cnie nostalgiczn\'b9 t\'easknot\'ea za czym\'9c pi\'eaknym, ale nieosi\'b9
galnym...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy ju\'bf widzia\'b3y Morze i nie reagowa\'b3y tak emocjonalnie jak hobbit. Folko nied\'b3ugo napawa\'b3 si\'ea wspania\'b3ymi widokami - barka przybija\'b3a ju\'bf do przystani, zaczyna\'b3 si\'ea wy\'b3
adunek. Ludzie Farnaka szybko i sprawnie przerzucili d\'b3ugie k\'b3adki na wysokie burty okr\'eatu; ju\'bf na pierwszy rzut oka hobbit rozpozna\'b3 w nim znane z niedawnego snu kszta\'b3ty i dumnie wznosz\'b9cy si\'ea rze\'9fbiony dzi\'f3b.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Podszed\'b3 do nich sam Farnak i poleci\'b3 si\'ea pakowa\'e6; teraz na bark\'ea wejdzie inna za\'b3oga i natychmiast ruszy z powrotem, w g\'f3r\'ea rzeki.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Odbijamy dzisiaj, jak tylko sko\'f1czymy za\'b3adunek - doda\'b3 sternik. - Do miasta nie radz\'ea i\'9c\'e6, nie b\'eadziemy czekali na nikogo.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko na d\'b3ugo zapami\'eata\'b3 t\'ea niespieszn\'b9 mow\'ea urodzonego gdzie\'9c w Amorze cz\'b3owieka, kt\'f3ry zamieni\'b3 przestrze\'f1 jego p\'f3l na bezmiar morza, soch\'ea oracza na wios\'b3
o sterowe marynarza. Zapami\'eata\'b3 te\'bf jego wzrok, w kt\'f3rym nie by\'b3o ciekawo\'9cci ani niech\'eaci, jak\'b9 zauwa\'bfa\'b3 niemal zawsze w oczach rozmawiaj\'b9cych z nim ludzi. Nie, Farnak nie by\'b3 ani z\'b3y
, ani twardy, po prostu hobbit nic go nie obchodzi\'b3. Mia\'b3 swoje k\'b3opoty i nikt nie powinien pcha\'e6 si\'ea z g\'b3upimi i nic nieznacz\'b9cymi s\'b3owami wsp\'f3\'b3czucia czy pr\'f3\'bfnej ciekawo\'9cci.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po \'84smoku\'94 oprowadza\'b3 ich r\'f3wnie\'bf Hjarridi. Przyjaciele szybko urz\'b9dzili si\'ea i sp\'eadzili reszt\'ea czasu do po\'b3udnia na rozmowach o Morskim Ludzie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Gdzie\'bf, niech mnie Durin o\'9cwieci, mo\'bfemy si\'ea z nimi zej\'9c\'e6? - Torin drapa\'b3 si\'ea w\'9cciekle po czubku g\'b3owy, s\'b3ysz\'b9c od hobbita, \'bfe ten rozpozna\'b3 okr\'eat ze swojej wizji.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powinno si\'ea wydarzy\'e6 co\'9c, co przemiesza wszystkie narody i wszystkie drogi - powiedzia\'b3 zamy\'9clony Folko, kt\'f3ry prze\'bfywa\'b3 w tej chwili dziwne doznania. Sta\'b3 na dnie bardzo g\'b3\'ea
bokiej studni, ale nad g\'b3ow\'b9 wci\'b9\'bf widzia\'b3 b\'b3\'eakitny prostok\'b9t nieba, a jaka\'9c niewidzialna r\'eaka przerzuca\'b3a przed jego wewn\'eatrznym wzrokiem stronice nieznanej mu ksi\'b9\'bfki, na kt\'f3rych znajdowa\'b3o si\'ea mn\'f3
stwo niejasnych, dziwacznych symboli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie schodzili z okr\'eatu, wzi\'b9wszy pod uwag\'ea rad\'ea Farnaka; a w\'b3a\'9cciwie nie by\'b3o dok\'b9d i\'9c\'e6. Wzd\'b3u\'bf rzeki ci\'b9gn\'ea\'b3y si\'ea jednakowe,
 zbudowane z bali przystanie, za nimi przysadziste d\'b3ugie budowle bez okien, z p\'b3askimi dachami, najprawdopodobniej magazyny, jak przypuszcza\'b3 Folko. W g\'f3rze rzeki, na szczycie nadbrze\'bfnego wzg\'f3rza, zauwa\'bfy\'b3 znajom\'b9 bia\'b3
o-niebiesk\'b9 chor\'b9giew, obok niej za\'9c powiewa\'b3a czarna z jakim\'9c rysunkiem, kt\'f3rego nie potrafi\'b3 rozpozna\'e6. Na brzegu rzeczywi\'9ccie pe\'b3no by\'b3o uzbrojonych pancernych, bardzo podobnych do tych, kt\'f3rych spotyka\'b3
 w Annuminas; ci z niedowierzaniem spogl\'b9dali na okr\'eaty. \'afo\'b3nierze stali w niewielkich grupkach albo wolno si\'ea przechadzali; zakuci w pancerze, w r\'eakach trzymali miecze i w\'b3\'f3cznie. Mi\'eadzy nimi przez ca\'b3
y czas przemykali ci, kt\'f3rych Arnorczycy nazywali Morskim Ludem. Wysocy i niscy, smagli i biali, czarno- i jasnow\'b3osi, wszyscy wymieszali si\'ea w tym dziwnym plemieniu. Wi\'eakszo\'9c\'e6 nosi\'b3a proste i obszerne stroje w br\'b9
zowym lub zielonkawym kolorze; byli nieuzbrojeni, i Folko nawet podejrzewa\'b3, \'bfe Hjarridi przechwala\'b3 si\'ea, m\'f3wi\'b9c o ich waleczno\'9cci, gdy zza rogu jednego z magazyn\'f3w wyszed\'b3 oddzia\'b3 licz\'b9cy mniej wi\'eacej pi\'ea\'e6dziesi
\'eaciu ludzi, wszyscy z tarczami, w he\'b3mach, z mieczami przy pasach. Przyjrzawszy si\'ea dok\'b3adniej, hobbit zauwa\'bfy\'b3 r\'f3wnie\'bf kolczugi, \'b3uki, ale o ile \'bfo\'b3
nierze Arnoru byli uzbrojeni jednakowo, to pancerni Morskiego Ludu jakby starali si\'ea przelicytowa\'e6 jeden drugiego w dziwaczno\'9cci swego rynsztunku. Torin naliczy\'b3 dwana\'9ccie rodzaj\'f3w he\'b3m\'f3w, ze wszystkich stron \'8cr\'f3
dziemia; miecze tak\'bfe mieli r\'f3\'bfne: jedne takie jak w Amorze, drugie o wiele kr\'f3tsze i grubsze, inne wygi\'eate lub tak d\'b3ugie, \'bfe mo\'bfna by\'b3o ich u\'bfywa\'e6 tylko obur\'b9cz... Oddzia\'b3 ten przeszed\'b3 wzd\'b3u\'bf ca\'b3
ej linii przystani i skry\'b3 si\'ea za budowlami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec uwa\'bfa\'b3, \'bfe ten Lud to nie \'bfaden lud, tylko banda zuchwa\'b3ych m\'b3odych ludzi z wszystkich mo\'bfliwych plemion, kt\'f3rzy zgromadzili si\'ea na po\'b3udniowym wybrze\'bfu, \'bfeby m\'f3c naje
\'bfd\'bfa\'e6 i grabi\'e6. By\'b3 wobec nich nieufny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kiedy ostatni tob\'f3\'b3 wpad\'b3 pod pok\'b3ad, Hjarridi natychmiast zacz\'b9\'b3 podnosi\'e6 na maszcie du\'bf\'b9 czerwon\'b9 kul\'ea byczego p\'ea
cherza. Na pytanie Folka, po co to robi, pomocnik sternika rzuci\'b3 tylko jedno s\'b3owo: \'84Odp\'b3ywamy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie min\'ea\'b3o nawet pi\'ea\'e6 minut, gdy sam Farnak biegiem wpad\'b3 na pok\'b3ad i stan\'b9\'b3 za sterem, wydaj\'b9c kr\'f3tkie, niezrozumia\'b3e rozkazy. Ludzie, kt\'f3rzy nie zeszli na brzeg, rzucili si
\'ea do stawiania \'bfagla i odwi\'b9zywania cum, inni chwycili za wios\'b3a. Mocno wy\'b3adowany \'84smok\'94 wolno odbi\'b3 od przystani. Wiatr wype\'b3ni\'b3 \'bfagiel, wios\'b3a zanurzy\'b3y si\'ea w wodzie i okr\'eat z nieoczekiwan\'b9 lekko\'9cci
\'b9 pomkn\'b9\'b3 po spokojnej rzecznej g\'b3adzi ku otwartemu morzu. Kto\'9c}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 z wio\'9clarzy zaintonowa\'b3 pie\'9c\'f1, kt\'f3r\'b9 zaraz podchwycili inni; \'9c
piewali w jakim\'9c swoim narzeczu, ale w jego osnowie le\'bfa\'b3a Wsp\'f3lna Mowa i Folko zdo\'b3a\'b3 cz\'ea\'9c\'e6 pie\'9cni zrozumie\'e6:
\par }{\fs24\insrsid15169599\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Na Zach\'f3d od S\'b3o\'f1ca, od Ksi\'ea\'bfyca na Wsch\'f3d,}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tu nasze szlaki, do sko\'f1czenia dni zamkni\'eaty nasz Lud.}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Czy kto\'9c si\'ea zdecyduje, czy kto\'9c si\'ea odwa\'bfy,}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ster na Zach\'f3d odwr\'f3ci\'e6 i o podr\'f3\'bfy marzy\'e6?}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pod sztandarami czyimi}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Porzuc\'b9 okr\'eaty brzeg tej ziemi?}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I czy musimy zawsze przebywa\'e6}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tu w \'8cr\'f3dziemiu?}{\i\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kto nas tutaj trzyma?}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kim jest ten, kt\'f3rego d\'b3o\'f1 zaci\'b9ga chmury?}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kto na Morzu tka mg\'b3y ponure?}{\i\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\i\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zamykaj\'b9c przed nami te regiony?
\par }{\fs24\insrsid15169599\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'8cpiewali jeszcze d\'b3ugo; Folka dziwi\'b3 b\'f3l i niepoj\'eaty smutek, jakie rozbrzmiewa\'b3y w tej pie\'9cni...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tymczasem \'84smok\'94 min\'b9\'b3 zielony przyl\'b9dek, o burt\'ea uderzy\'b3a pierwsza morska fala. Zalew zosta\'b3 za nimi, brzegi rozsuwa\'b3y si\'ea, i teraz ca\'b3\'b9 szeroko\'9c\'e6 horyzontu na po\'b3
udniu, zachodzie i p\'f3\'b3nocy zajmowa\'b3o Morze. Wio\'9clarze przy\'b3o\'bfyli si\'ea do wiose\'b3, okr\'eat odwraca\'b3 si\'ea dziobem do fali. Zatrzepota\'b3 \'bfagiel, zach\'b3ystuj\'b9c si\'ea ca\'b3\'b9 moc\'b9 po\'b3udniowo-zachodniego
 wiatru. Farnak poleci\'b3 z\'b3o\'bfy\'e6 niepotrzebne ju\'bf wios\'b3a. P\'b3yn\'eali na p\'f3\'b3nocny zach\'f3d wzd\'b3u\'bf brzegu Enedwaithu. Najpierw Folko z zainteresowaniem ogl\'b9da\'b3 krajobraz, ale wkr\'f3tce znudzi\'b3 go monotonny widok wzg
\'f3rz, \'b3agodnie opadaj\'b9cych ku kraw\'eadzi Morza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3ysza\'b3e\'9c, co oni \'9cpiewali - odezwa\'b3 si\'ea Folko do nadchodz\'b9cego Torina. - \'84Czy kto\'9c si\'ea odwa\'bfy ster na Zach\'f3d odwr\'f3ci\'e6 i o podr\'f3\'bfy marzy\'e6
?... Pod sztandarami czyimi porzuc\'b9 okr\'eaty brzeg tej ziemi?\'94, tak to brzmia\'b3o wed\'b3ug mnie. Dok\'b9d oni si\'ea kieruj\'b9, jak my\'9clisz?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie inaczej, jak do B\'b3ogos\'b3awionego Kr\'f3lestwa - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea krasnolud.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ha}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A jak\'bfe}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Numenorejczycy ju\'bf pr
\'f3bowali. Ich potomkowie do tej pory gryz\'b9 w\'b3asne \'b3okcie... Nie s\'b9dz\'ea, \'bfeby Morski Lud o tym nie s\'b3ysza\'b3. Mo\'bfe mi\'eadzy \'8cr\'f3dziemiem i Zamorzem, pr\'f3cz Numenoru, s\'b9 jeszcze jakie\'9c ziemie?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie zauwa\'bfyli, \'bfe Farnak bardzo uwa\'bfnie przys\'b3uchuje si\'ea ich rozmowie; sternik przekaza\'b3 rumpel Hjarridiemu i sta\'b3 przy burcie nieopodal przyjaci\'f3\'b3.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powiadasz, \'bfe Numenorejczycy pr\'f3bowali przep\'b3yn\'b9\'e6 Morze? - zagadn\'b9\'b3 nagle hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko zamilk\'b3 zaskoczony, zaczerwieni\'b3 si\'ea i nawet si\'eagn\'b9\'b3 do broni pod p\'b3aszczem, ale Farnak spogl\'b9da\'b3 przyja\'9fnie, i nawet wi\'eacej - z nieukrywanym zaint}{
\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 eresowaniem. Zaj\'b9kuj\'b9c si\'ea, hob}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 bit potwierdzi\'b3 swoje s\'b3owa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A jak u was opowiada si\'ea o tych sprawach? - zapyta\'b3 Farnak; pod mask\'b9 uprzejmo\'9cci gospodarza, kt\'f3ry robi wszystko, by go\'9ccie si\'ea nie nudzili, skrywa\'b3 jakie\'9c g\'b3\'eaboko utajone \'bf
yczenie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko wymieni\'b3 spojrzenie z Torinem i ostro\'bfnie dobieraj\'b9c s\'b3owa - kto go tam wie, tego \'b3azika - opowiedzia\'b3 mu o ostatnim kr\'f3lu Numenoru, o niezgodzie mi\'eadzy zachowuj\'b9cymi przyja\'9f
\'f1 elfami Zamorza i tymi, kt\'f3rzy wzywali do odebrania si\'b3\'b9 w\'b3adcom zachodu daru wiecznego \'bfycia. Tego chcieli ow\'b3adni\'eaci moc\'b9 czaru Saurona, \'bfyj\'b9cego wtedy w niewoli, w Numenorze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - ...Gdy Sauron napad\'b3 na elfijskie i ludzkie miasta Zachodniego Kraju - rozkr\'eaca\'b3 si\'ea hobbit - Numenorejczycy przyszli na pomoc swoim wsp\'f3\'b3towarzyszom w \'8cr\'f3dziemiu. Ogromna flota przewioz
\'b3a niezliczone armie w Harlindonie, gdzie ju\'bf przedosta\'b3y si\'ea oddzia\'b3y Czarnego W\'b3adcy. Moc i blask Numenoru sprawi\'b3y, \'bfe sojusznicy Saurona zdradzili g}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 o, i poddawszy si\'ea Numenorejczy}
{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 kom, sprowadzili do nich swego by\'b3ego w\'b3adc\'ea. I kr\'f3l, tylko po co, po co to zrobi\'b3?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - poleci\'b3 dostarczy\'e6
 je\'f1ca do pa\'b3acu, a wkr\'f3tce Sauron, dzi\'eaki mrocznej mocy swego umys\'b3u, sta\'b3 si\'ea najbli\'bfszym kr\'f3lewskim doradc\'b9. Na\'b3ga\'b3 kr\'f3lowi, a ten uwierzy\'b3, \'bfe \'bfycie wieczne mo\'bfe sta\'e6 si\'ea udzia\'b3em ka\'bf
dego, kto zdob\'eadzie B\'b3ogos\'b3awione Kr\'f3lestwo. Kr\'f3l, maj\'b9cy niewiarygodnie siln\'b9 armi\'ea, skierowa\'b3 flot\'ea ku brzegom Eressei. Ale zaledwie postawi\'b3 stop\'ea na przybrze\'bfnym piasku, }{
\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 V}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 alarowie, Opiekunowie \'8cwiata, zrezygnowali ze swych godno\'9cci i wezwali Jedynego;}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  i wtedy \'9cwiat si\'ea odmieni\'b3
. Nu}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 menor poch\'b3on\'ea\'b3y g\'b3\'eabiny, a wraz z nim kr\'f3la i jego pechow\'b9 armi\'ea. Uratowali si\'ea tylko ci, kt\'f3rzy nie zerwali starej przyja\'9fni z elfami, a ich okr\'eaty dotar\'b3y do \'8cr
\'f3dziemia, gdzie rycerze z Zamorza, jak ich nazywali inni ludzie, za\'b3o\'bfyli kr\'f3lestwa Arnoru i Gondoru...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co z Sauronem? - zapyta\'b3 natychmiast Farnak z wielkim zainteresowaniem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sauron... - Teraz hobbitowi nie sprawia\'b3o trudno\'9cci wymawianie tego z\'b3owieszczego imienia; nowe si\'b3y, rozbudzone w nim po przygodzie z niebieskim kwiatem, pokona\'b3y strach, kt\'f3ry towarzyszy\'b3
 wspomnieniom o Wielkim Wrogu Trzeciego, na zawsze minionego Wieku... - Sauron, oczywi\'9ccie, ocala\'b3. Ale ocala\'b3 tylko jego duch, natomiast cielesna pow\'b3oka zgin\'ea\'b3a i od tej chwili nie m\'f3g\'b3 ju\'bf pokazywa\'e6 si\'ea ludziom jako kto
\'9c mi\'b3y i wzbudzaj\'b9cy zaufanie; podporz\'b9dkowywa\'b3 sobie innych tylko za pomoc\'b9 strachu i k\'b3amstwa...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sk\'b9d to wszystko wiesz? - Farnak patrzy\'b3 badawczo na Folka. Hobbit z trudem wytrzyma\'b3 to spojrzenie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przeczyta\'b3em w starych ksi\'eagach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to powiedz jeszcze, kim jest Jedyny?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W takim razie zapytaj przy okazji, ile kot\'f3w mia\'b3a kr\'f3lowa Berutiel - roze\'9cmia\'b3 si\'ea hobbit, ale widz\'b9c, \'bfe Farnak zas\'eapi\'b3 si\'ea, szybko doko\'f1czy\'b3: - Wcale nie chcia\'b3
em, czcigodny sterniku... Nikt nie zna odpowiedzi na twoje pytanie. Powt\'f3rzy\'b3em dos\'b3ownie to, co g\'b3osz\'b9 przeczytane przeze mnie ksi\'eagi, ale w \'bfadnej nie by\'b3o mowy o tym, do kogo zwr\'f3cili si\'ea Opiekunowie. Chyba to by\'b3
 Ten, z Czyjej woli powsta\'b3 \'8cwiat...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No tak... - westchn\'b9\'b3 przeci\'b9gle Farnak.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jego twarz nagle zrobi\'b3a si\'ea stara i zm\'eaczona, uwidoczni\'b3y si\'ea g\'b3\'eabokie zmarszczki; to nie by\'b3 ju\'bf twardy i dumny w\'f3dz wolnych marynarzy; przed Folkiem sta\'b3 niem\'b3
ody Arnorczyk, kt\'f3ry wiele w \'bfyciu do\'9cwiadczy\'b3. Jednak chwil\'ea p\'f3\'9fniej wyprostowa\'b3 si\'ea, jakby zrzucaj\'b9c z siebie niewidzialny ci\'ea\'bfar, i poprosi\'b3 Folka, by opowiedzia\'b3 mu o Numenorze. Najpierw s\'b3ucha\'b3 troch
\'ea roztargniony, my\'9cl\'b9c o czym\'9c innym, i hobbit u\'9cwiadomi\'b3 sobie, \'bfe historia walki z Morgothem by\'b3a mu ju\'bf znana, ale wzrok sternika wyostrzy\'b3 si\'ea, gdy Folko przeszed\'b3 do historii Kr\'f3lestwa Wyspiarskiego z czas\'f3
w rozkwitu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Elfowie Eldara byli cz\'eastymi go\'9c\'e6mi Numenoru i hojnie dzielili si\'ea z lud\'9fmi swoj\'b9 olbrzymi\'b9 wiedz\'b9. Dzi\'eaki ich pomocy, a tak\'bfe w\'b3asnej m\'b9dro\'9cci, Numenorejczycy \'bf
yli dostatnio, a kr\'f3lestwo kwit\'b3o i szybko bogaci\'b3o si\'ea. Ich okr\'eaty przemierza\'b3y morza na dalekiej P\'f3\'b3nocy i na gor\'b9cym Po\'b3udniu, a do \'8cr\'f3dziemia p\'b3ywali stale. Tylko Zach\'f3d by\'b3 dla nich zamkni\'eaty...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Farnak nagle chwyci\'b3 Folka za r\'eak\'ea, jego oczy rozb\'b3ys\'b3y. - Jak powiedzia\'b3e\'9c? Dlaczego?}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit odsun\'b9\'b3 si\'ea odruchowo. Jego s\'b3owa, najwidoczniej, dotkn\'ea\'b3y g\'b3\'eabokiej rany Farnaka... Odkaszln\'b9wszy, \'bfeby odzyska\'e6 kontenans, ci\'b9gn\'b9\'b3:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'8cmiertelny nie mo\'bfe wst\'eapowa\'e6 na ziemi\'ea B\'b3ogos\'b3awionego Kr\'f3lestwa, tak sta\'b3o w ksi\'eagach. W\'b3adcy Zachodu nie dopuszczali ludzi do swych ziem... A dlaczego, kto to wie? Przecie
\'bf w\'b3a\'9cnie z tego powodu pad\'b3 Numenor}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ju\'bf wtedy si\'ea wystrzegali - powiedzia\'b3 z krzywym u\'9cmieszkiem Farnak, a na jego twarzy zadrga\'b3y mi\'ea\'9cnie. - To znaczy, \'bfe si\'ea bali...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folkowi nie bardzo spodoba\'b3y si\'ea te s\'b3owa, ale Farnak wypytywa\'b3 dalej. Hobbit opowiedzia\'b3 o Przekle\'f1stwie Cz\'b3owieka - skazaniu na \'8cmier\'e6 przez Stw\'f3rc\'ea, o stopniowo narastaj\'b9
cym w\'9cr\'f3d Numenorej}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 cz}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 yk\'f3w poczuciu krzywdy i z\'b3o\'9cci na elf\'f3w i w ko\'f1cu o podziale Kr\'f3lestwa i ostatniej wyprawie armii Wysp...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przecie\'bf post\'b9pili jak podli zdrajcy - rzuci\'b3 ze z\'b3o\'9cci\'b9 Farnak. - Nie\'9fli przyjaciele z tych elf\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Tak si\'ea odwdzi\'eaczyli tym, kt\'f3rzy walczyli wraz z nimi...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie spiesz si\'ea z os\'b9dem - nachmurzy\'b3 si\'ea Folko. - Nie nasza to sprawa, zbyt ma\'b3o wiemy...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to dlaczego nie daj\'b9 nam dowiedzie\'e6 si\'ea wi\'eacej? - roze\'9fli\'b3 si\'ea Farnak, potrz\'b9saj\'b9c pi\'ea\'9cciami. - Dlaczego oni maj\'b9 decydowa\'e6, co nam wolno, a czego nie? Dlaczego zamkn
\'eali przed nami Zach\'f3d?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  My, Morski Lud - wskaza\'b3 trz\'eas\'b9c\'b9 si\'ea r\'eak\'b9 odwracaj\'b9cych si\'ea do niego wio\'9clarzy - chcemy p\'b3ywa\'e6
 po wszystkich wodach \'9cwiata, p\'f3ki wiatr dmie w \'bfagle, a r\'eace trzymaj\'b9 ster}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Na P\'f3\'b3nocy dotarli\'9cmy do granicy wiecznego lodu, do b\'b3\'ea
kitnych K\'b3\'f3w Olbrzyma, gdzie krople sp\'b3ywaj\'b9cej z wiose\'b3 wody staj\'b9 si\'ea w powietrzu kryszta\'b3kami lodu, a ludzie padaj\'b9 martwi po kilku oddechach, i gdzie sk\'f3ra czernieje i spe\'b3za z r\'b9k. Na po\'b3udniu nasze \'84smoki
\'94 dotar\'b3y do miejsc, gdzie brzeg skr\'eaca na wsch\'f3d i znika w nieznanych przestrzeniach. Byli\'9cmy na ka\'bfdej z rzek \'8cr\'f3dziemia Po\'b3udniowego i P\'f3\'b3nocnego \'8cwiata, i tylko zach\'f3d jest dla nas zamkni\'eaty}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oczy Farnaka p\'b3on\'ea\'b3y. Folko nie wiedzia\'b3, co powiedzie\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zapyta\'b3em ci\'ea, czy w przesz\'b3o\'9cci \'bfyli ludzie, kt\'f3rzy pr\'f3bowali przep\'b3yn\'b9\'e6 Morze - ci\'b9gn\'b9\'b3 sternik. - Opowiedzia\'b3e\'9c mi wi\'eacej, ni\'bf us\'b3ysza\'b3em przez ca\'b3
e swoje \'bfycie, ale to tylko potwierdzi\'b3o to, co i my wiemy, \'bfe gospodarze Zamorza odgrodzili si\'ea od nas,}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 narzucaj\'b9 jednak ci\'b9gle swoje prawa}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Komu wolno pozbawi\'e6 cz\'b3owieka wolno\'9cci?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 G\'b3os sternika nabra\'b3 mocy grzmotu, za\'b3oga powsta\'b3a z miejsc, Folko widzia\'b3 rozpalone oczy, zaci\'9cni\'eate pi\'ea\'9cci, niemal ka\'bfdemu s\'b3owu sternika towarzyszy\'b3 g\'b3uchy ryk.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale dlaczego powiedzia\'b3e\'9c, \'bfe elfy si\'ea wystrzega\'b3y? - s\'b3abo oponowa\'b3 hobbit. - Przecie\'bf nie wiesz, dlaczego tak post\'eapuj\'b9?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego tak powiedzia\'b3}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 em? - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea krzywo Far}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nak. - Dlatego, \'bfe si\'ea wystrzegaj\'b9
, i my to wiemy lepiej ni\'bf inni}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wiesz, co si\'ea stanie, je\'9cli - obj\'b9\'b3 hobbita za rami\'ea i odwr\'f3ci\'b3 twarz\'b9 na zach\'f3d - prze\'b3o\'bf\'ea
 ster na praw\'b9 burt\'ea? B\'eadziemy p\'b3yn\'b9\'e6 dzie\'f1, drugi, trzeci, miesi\'b9c, dwa, doko\'b3a nie b\'eadzie niczego pr\'f3cz wody, s\'b3o\'f1ca i gwiazd, a potem czas si\'ea zatrzyma i zobaczymy granic\'ea.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jakby niespodziewany podmuch zimnego wiatru zgasi\'b3 nieostro\'bfnie pozostawion\'b9 \'9cwiec\'ea, tak zamilk\'b3a i zas\'eapi\'b3a si\'ea za\'b3oga, a sam Farnak, pogardliwie wykrzywiaj\'b9c wargi, spu\'9cci
\'b3 g\'b3ow\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Granica? - zapyta\'b3 Folko ochryp\'b3ym g\'b3osem. - Co to jest? Nigdy nie s\'b3ysza\'b3em o niej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nic dziwnego - rzuci\'b3 Farnak. - O niej wiemy tylko my i ci, co j\'b9 ustawili. Nasze okr\'eaty nie mog\'b9 p\'b3yn\'b9\'e6 dalej, s\'b9 zawracane... Z boku jest to podobne do... - Zmarszczy\'b3 czo\'b3
o. - Jednak\'bfe widzieli\'9cmy, jak przez ni\'b9 przeszed\'b3 elfijski okr\'eat; one s\'b9 przepuszczane, nasze nie... Dobra}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - urwa\'b3
 niespodziewanie. - Hej, wy, lenie, nie widzicie, \'bfe wiatr nam ucieka?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Hjarridi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Gdzie si\'ea gapisz? - wrzasn\'b9\'b3 Farnak, odwracaj\'b9c si\'ea od hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ludzie pospiesznie wracali na swoje miejsca.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Po tej rozmowie Farnak okazywa\'b3 hobbitowi je\'9cli nie szacunek, to przynajmniej wyra\'9fne zainteresowanie. Ich rozmowy sta\'b3y si\'ea cz\'eastsze. Sternik opowiada\'b3 wiele i ch\'eatnie, jakby spiesz\'b9
c si\'ea podzieli\'e6 tym, co boli, z wyj\'b9tkowym, jak sam przyzna\'b3, rozm\'f3wc\'b9. Opowiada\'b3 o wyprawach na Po\'b3udnie i na P\'f3\'b3noc. Na Po\'b3udnie po cenne drewno, z\'b3oty piasek i niezwyk\'b3e owoce, trafiaj\'b9ce na sto\'b3
y gondorskich bogaczy; na P\'f3\'b3noc po k\'b3y zwierz\'b9t morskich i mocne, nieprzemakalne sk\'f3ry, z kt\'f3rych w Arnorze szyj\'b9 ubrania dla pancernych. Przed oczyma zas\'b3uchanego hobbita przesuwa\'b3y si\'ea nieko\'f1cz\'b9
cym szeregiem nieznane kraje i tajemnicze wyspy, niekt\'f3re pokryte wiecznymi \'9cniegami zrodzonymi z lodowatego oddechu p\'f3\'b3nocnych wiatr\'f3w, inne spalone \'bfarem, kt\'f3ry sp\'b3ywa ze stoj\'b9cego dok\'b3adnie na \'9crodku nieba s\'b3o\'f1
ca... O niezliczonych walkach, w }{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 kt\'f3rych musieli uczestniczy\'e6 El}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dringowie, jak nazywa\'b3 siebie Morski Lud.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Farnak opowiada\'b3 o potyczkach z ponurymi, bezlitosnymi plemionami dalekiego Po\'b3udnia, gdzie w morzu zielonych wodorost\'f3w bezszelestnie i niechybnie dosi\'eagaj\'b9 zuchwalc\'f3
w wypuszczone nie wiadomo przez kogo zatrute strza\'b3y, kt\'f3re rani\'b9 \'9cmiertelnie; opowiada\'b3, \'bfe noc\'b9 do miejsc postoju podchodz\'b9 niezwyk\'b3e zwierz\'eata olbrzymie z cia\'b3ami byk\'f3w i g\'b3owami nied\'9f
wiedzi, a rano z drzew wysokich jak g\'f3ry spuszczaj\'b9 si\'ea olbrzymie paj\'b9ki, zr\'eacznie miotaj\'b9ce na dziesi\'b9tki krok\'f3w swoj\'b9 lepk\'b9 paj\'eaczyn\'ea. Tam trzeba by\'e6 zawsze w pogotowiu, tam w ka\'bfdej chwili mo\'bfna oczekiwa\'e6
 napa\'9cci...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mia\'b3 niew\'b9tpliwy dar opowiadania, i tylko jedno powodowa\'b3o wzburzenie hobbita, gdy Eldring wspomina\'b3 elf\'f3w. Dla niego byli to wrogowie. Powinni odej\'9c\'e6, twierdzi\'b3
 uparcie. Niech ludzie sami wybieraj\'b9 drog\'ea, korzystaj\'b9c z rad swego umys\'b3u. S\'b3uchaj\'b9c sternika, Folko nieoczekiwanie przypomnia\'b3 sobie Olmera, i nagle w jego g\'b3owie rozb\'b3ys\'b3a jasna, zimna i oczywista, a dlatego straszna my
\'9cl: co si\'ea stanie, gdy zjednocz\'b9 si\'ea wszyscy ci nienawidz\'b9cy elf\'f3w?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ale my\'9cli tych nie wypowiada\'b3, na razie korzysta\'b3 z okazji i obserwowa\'b3 Morski Lud. Mimo \'bfe \'84smok\'94 nie wydawa\'b3 si\'ea du\'bfym okr\'eatem, za\'b3og\'ea tworzy\'b3
o niemal stu czterdziestu wio\'9clarzy--\'bfo\'b3nierzy: na wewn\'eatrznej stronie burt w \'9ccis\'b3ym porz\'b9dku wisia\'b3o uzbrojenie ka\'bfdego z nich, zawsze gotowego zamieni\'e6 wios\'b3o na r\'eakoje\'9c\'e6 miecza. Hobbit zagadywa\'b3 wio\'9c
larzy, ale Eldringowie raczej uchylali si\'ea od rozm\'f3w. Folko przypomnia\'b3 sobie monet\'ea Terwina; w\'9cr\'f3d za\'b3ogi by\'b3o kilku podobnych do tych, od wodza kt\'f3rych on otrzyma\'b3 niezwyk\'b3y dar, wszystkie jednak ostro\'bfne pr\'f3
by wypytywania ko\'f1czy\'b3y si\'ea fiaskiem. Na pytanie wprost, gdzie byli tej wiosny, Farnak, u\'9cmiechn\'b9wszy si\'ea, rzuci\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tam, gdzie kruk ko\'9cci nie zanosi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Opowiedzia\'b3 hobbitowi dziwn\'b9 legend\'ea, kr\'b9\'bf\'b9c\'b9 w\'9cr\'f3d Morskiego Ludu. Podobno starszy}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  syn ostatniego Namiestnika Gon}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 doru, Denethora, Boromir, kt\'f3ry zgin\'b9\'b3 w potyczce z orkami przy Parth Galen, pozostawi\'b3 po sobie potomstwo. Boromir mia\'b3 syna z prost\'b9, ubog\'b9 dziewczyn\'b9; u}{
\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 krywa\'b3 go przed surowym Denetho}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rem, obawiaj\'b9c si\'ea jego gniewu. A po zwyci\'eastwie w Wojnie o Pier\'9ccie\'f1 m\'b3odzieniec, syn Boromira, zjawi\'b3 si\'ea
 u Wielkiego Kr\'f3la Elessara i dosz\'b3o mi\'eadzy nimi - nie wiadomo dlaczego - do}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 k\'b3\'f3tni. Wnuk Denethora opu\'9cci\'b3 Minas Tirith - mo\'bfe zosta\'b3
 wygnany, a mo\'bfe nie chcia\'b3 uzna\'e6 w\'b3adzy nowego kr\'f3la; jednym s\'b3owem poczu\'b3 si\'ea obra\'bfony i jakoby z\'b3o\'bfy\'b3 straszliw\'b9 przysi\'eag\'ea, \'bfe si\'ea zem\'9cci...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Opowie\'9c\'e6 ta najpierw ma\'b3o zainteresowa\'b3a hobbita. Co te\'bf ludzie plot\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jednak\'bfe zapami\'eata\'b3 j\'b9
 i postanowi\'b3 przy okazji opowiedzie\'e6 Radagastowi i zapyta\'e6 go o zdanie...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dni mija\'b3y i Folko przywyk\'b3 do stale otaczaj\'b9cego ich niebieskiego przestworza, stawa\'b3 przy burcie i wpatruj\'b9c si\'ea w spienion\'b9 przy dziobie wod\'ea, rozpami\'eatywa\'b3
 wydarzenia ostatnich miesi\'eacy. Co osi\'b9gn\'eali i co powinni jeszcze zrobi\'e6? Ile jeszcze czeka ich podr\'f3\'bfy? Zgubili \'9clady \'84Pana\'94 ork\'f3w; chyba pope\'b3nili b\'b3\'b9d, wychodz\'b9c z Morii bez wyja\'9cnienia, kim jest, trzeba by
\'b3o za wszelk\'b9 cen\'ea schwyta\'e6 jeszcze kilku ork\'f3w i za pomoc\'b9 Pier\'9ccienia wydoby\'e6 od nich prawd\'ea. Zamiast tego pole\'9fli na d\'f3\'b3 i oto Hornborin zasn\'b9\'b3 wiecznym snem pod ci\'ea\'bfk\'b9 p\'b3}{
\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 yt\'b9 w Sto Jedenastej Sali, a Do}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rin z Pier\'9ccieniem zbiera pewnie teraz oddzia\'b3y na \'afelaznych Wzg\'f3rzach... Wiele ciekawego powiedzia\'b3a Wie\'bf
a Orthank, ale jak wykorzysta\'e6 t\'ea wiedz\'ea? Do Annuminas chyba dotr\'b9, lecz co dalej?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pod burt\'b9 falowa\'b3a stale burz\'b9ca si\'ea bia\'b3\'b9 pian\'b9 woda; Hobbit, wpatruj\'b9c si\'ea w ni\'b9, nieoczekiwanie przypomnia\'b3 sobie niedawne widzenie przy niebieskim kwiatku, i nagle poczu\'b3
 si\'ea tak, jakby go kto\'9c ugodzi\'b3 sztyletem: Torin by\'b3 stary... A to znaczy, \'bfe b\'ead\'b9 si\'ea tu\'b3a\'e6 jeszcze przez wiele lat... Czy wi\'eac s\'b9dzony jest mu w og\'f3le powr\'f3t do ojczyzny? Czy\'bfby mia\'b3 sp\'eadzi\'e6 ca\'b3e 
\'bfycie na nieko\'f1cz\'b9cej si\'ea w\'eadr\'f3wce? I nie wahaj\'b9c si\'ea ani chwili, zada\'b3 to samo pytanie Torinowi, gdy zeszli pod kr\'f3tki dziobowy pok\'b3ad, by zje\'9c\'e6 obiad.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ja wiem tylko jedno, b\'eadziemy si\'ea tu\'b3a\'e6 tyle, ile trzeba -odpowiedzia\'b3 krasnolud.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A ile trzeba? Dok\'b9d si\'ea udamy z Annuminas? Nie zaszkodzi\'b3oby, gdybym wpad\'b3 do domu... Dawno mnie tam nie widzieli...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Trzeba b\'eadzie tyle, ile b\'eadzie trzeba, by schwyta\'e6 tego \'84Pana\'94 i sko\'f1czy\'e6 z nowym zagro\'bfeniem - wzruszy\'b3 ramionami Torin. - Z Annuminas pewnie wyruszymy do Angmaru.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec zakrztusi\'b3 si\'ea, a Folko ledwo usiedzia\'b3 na \'b3awce. Ta nazwa powia\'b3a na\'f1 dawno ju\'bf zapomnianym ch\'b3odem i koszmarem o\'bfywionych Mogilnik\'f3w. Patrz\'b9
c na ich wytrzeszczone oczy, Torin u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea leciutko i kontynuowa\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A gdzie jeszcze trzeba szuka\'e6 tych, co pragn\'b9 zmieni\'e6 uk\'b3ad}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 si\'b3 w \'8cr\'f3dziemiu? Je\'9c
li zobaczymy w Angmarze herb, tr\'f3jz\'eabn\'b9 czarn\'b9 koron\'ea, uwa\'bfajcie, \'bfe sprawa zosta\'b3a niemal zako\'f1czona.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A... a potem? - wydusi\'b3 z siebie Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Potem b\'eadzie wojna - rzuci\'b3 twardo Torin. - Czas zrozumie\'e6 powi\'b9zania, Folko. Z\'b3o znowu znalaz\'b3o sobie miejsce u podn\'f3\'bfa g\'f3r Angmaru}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Im wcze\'9cniej wypalimy to gniazdo do szcz\'eatu, tym lepiej. Ale co tu gada\'e6? Na razie musimy dosta\'e6 si\'ea do p\'f3\'b3nocnej stolicy, gdzie czekaj\'b9 na nas przyjaciele, a mo\'bfe i od Dorina dotr\'b9
 jakie\'9c wie\'9cci?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tymczasem min\'ea\'b3o dziesi\'ea\'e6 dni, o kt\'f3rych m\'f3wi\'b3 Farnak, i dok\'b3adnie w wyznaczonym czasie jego \'84smok\'94, pomagaj\'b9c sobie wios\'b3ami, zakotwiczy\'b3 w uj\'9cciu Brandywiny, gdzie 
znajdowa\'b3a si\'ea du\'bfa przysta\'f1 okr\'eat\'f3w Morskiego Ludu. Folko nawet nie podejrzewa\'b3, \'bfe owa rzeka, spokojnie p\'b3yn\'b9ca pod oknami jego domu, mo\'bfe rozla\'e6 si\'ea tak szeroko, nios\'b9c na swych wodach tak wiele i tak r\'f3\'bf
nych statk\'f3w. Tu przywiezione z Po\'b3udnia towary, przeniesione z \'b3adowni na grzbiety mu\'b3\'f3w, na skrzypi\'b9ce wozy d\'b3ugich kupieckich tabor\'f3w, rusza\'b3y w niezbyt odleg\'b3\'b9 drog\'ea w granicach Arnoru. Spotyka\'b3o si\'ea r\'f3wnie
\'bf mn\'f3stwo barek, sp\'b3awiaj\'b9cych towary po rzekach, barek podobnych do tej, k}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 t\'f3r\'b9 przyjaciele p\'b3yn\'eali po Ise}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nie. Folko dowiedzia\'b3 si\'ea, \'bf
e na po\'b3udnie od granic jego ojczystej, zamkni\'eatej dla ludzi Hobbitani}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 i, na przeprawie przez Brandywi}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 n\'ea, gdzie zaczynaj\'b9ca si\'ea
 w Delwing droga przecina rzek\'ea, r\'f3wnie\'bf znajduje si\'ea du\'bfy o\'9crodek prze\'b3adunku towar\'f3w, z kt\'f3rego korzysta wielu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nadesz\'b3a pora po\'bfegnania z Farnakiem i jego za\'b3og\'b9. Folko, Torin, Malec i Hjarridi postanowili zaj\'9c\'e6 do tawerny i przep\'b3uka\'e6 gard\'b3o po d\'b3ugiej w\'eadr\'f3wce.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Szli brzegiem rzeki, przebijaj\'b9c si\'ea przez pstry t\'b3um Eldring\'f3w i z szacunkiem omijali pos\'eapne arnorskie patrole, stoj\'b9ce na ka\'bfdym skrzy\'bfowaniu. Przyjaciele zwr\'f3cili uwag\'ea
 na niezwykle d\'b3ugi, w\'b9ski okr\'eat, b\'b3yskawicznie dobijaj\'b9cy do brzegu si\'b3\'b9 dwunastu par wiose\'b3. Jego ostry, zadarty wysoko dzi\'f3b zdobi\'b3 wizerunek g\'b3owy nieznanego hobbitowi zwierza z dwoma d\'b3ugimi, wystaj\'b9
cymi z paszczy k\'b3ami: przyspieszony mocnymi uderzeniami wiose\'b3, okr\'eat szybko si\'ea zbli\'bfa\'b3. Na maszcie trzepota\'b3a czarno-czerwona flaga.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hjarridi gwizdn\'b9\'b3 zdziwiony.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A to ci historia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Sam Skilludr, kln\'ea si\'ea na oko burzy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zuchwalec}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Z okr\'eatu ju\'bf rzucano cumy, a po chwili z pok\'b3adu na przysta\'f1, nie czekaj\'b9c na u\'b3o\'bfenie pomost\'f3w, zacz\'eali wyskakiwa\'e6 ludzie. Skierowa\'b3o si\'ea do nich kilku stra\'bfnik\'f3w, id
\'b9cy na czele jasnow\'b3osy m\'ea\'bfczyzna co\'9c powiedzia\'b3 stra\'bfnikom, a gdy jeden z arnorskich \'bfo\'b3nierzy zagrodzi\'b3 mu drog\'ea, ten wskaza\'b3 na g\'b3ad\'9f rzeki, po kt\'f3rej zbli\'bfa\'b3o si\'ea do przystani i przybija\'b3
o do burty pierwszego okr\'eatu pi\'ea\'e6 czy sze\'9c\'e6 nowych \'84smok\'f3w\'94. Zmieszany stra\'bfnik zszed\'b3 mu z drogi i przyw\'f3dca spokojnie ruszy\'b3 dalej. Za nim poszli jego ludzie, arnorscy \'bfo\'b3nierze za\'9c pospiesznie rozeszli si
\'ea, zostawiaj\'b9c tylko dw\'f3ch obserwator\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kim on jest? - zapyta\'b3 hobbit Hjarridiego, wskazuj\'b9c ruchem g\'b3owy na oddalaj\'b9cego si\'ea jasnow\'b3osego wodza Eldring\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Skilludr to pot\'eaga}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - o\'9cwiadczy
\'b3 powa\'bfnie i z szacunkiem pomocnik Farnaka. - Jest sam sobie kr\'f3lem i nie potrzebuje praw ani um\'f3w. S\'b3u\'bfy mu osiemset mieczy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I to jakich}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie to, co ci arnorscy brzuchacze. Nie zawar\'b3 pokoju z Kr\'f3lestwem, ale jest na tyle silny, \'bfe w otwartym boju nie mo\'bfna go pokona\'e6, a na Morzu nie da si
\'ea do\'9ccign\'b9\'e6... Jednak\'bfe nie s\'b3ysza\'b3em, \'bfeby by\'b3 szczeg\'f3lnie okrutny, nie, on nawet nie walczy, po prostu \'bfyje sobie, jak sam chce. Ale zdarza si\'ea, \'bfe \'b3upi okr\'eaty Gondoru.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No to jak si\'ea odwa\'bfy\'b3 przyby\'e6 tutaj?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Mog\'b9 go pojma\'e6?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Czy nie us\'b3ysza\'b3e\'9c, ile ma mieczy? Spr\'f3buj go ruszy\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Z tego miasta nawet popi\'f3\'b3 nie zostanie}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Poza tym dow\'f3dcy arnorskich pancernych wiedz\'b9, \'bfe my, pozostali Eldringowie, kt\'f3rzy zawarli pok\'f3j, nie pomagamy Skilludrowi; jeste\'9cmy wierni swemu s\'b3
owu, ale te\'bf nie zamierzamy si\'ea bi\'e6 po stronie Arnoru, wi\'eac b\'ead\'b9 musieli poradzi\'e6 sobie sami}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A do tego nie s\'b9 zdolni... Hej}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co jest?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jego okrzyk dotyczy\'b3 hobbita, kt\'f3ry zamar\'b3 nagle z rozdziawionymi ustami. Na przysta\'f1 wycho}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 dzili coraz to nowi ludzie Skil}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ludra, i nagle mign\'ea\'b3a w\'9cr\'f3d nich znajoma smag\'b3a twarz. Folko nie zapomnia\'b3 jej i nie pomyli\'b3by z \'bfadn\'b9 inn\'b9. To by\'b3 cz\'b3owiek, kt\'f3ry podarowa\'b3 mu monet\'ea Terwina}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin, s\'b3ysz\'b9c to, natychmiast chwyci\'b3 za top\'f3r i rzuci\'b3 przez z\'eaby, \'bfe mo\'bfe sobie w\'b3\'f3cz\'eaga mie\'e6 nawet osiemdziesi\'b9t tysi\'eacy mieczy, ale on chce porozmawia\'e6
 z tym typem. Niewtajemniczony w ca\'b3\'b9 histori\'ea Hjarridi zacz\'b9\'b3 ich ostrzega\'e6; hobbit w dw\'f3ch zdaniach wprowadzi\'b3 go w sedno sprawy. Pomocnik sternika wzruszy\'b3 ramionami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sk\'b9d m\'f3g\'b3 wzi\'b9\'e6 t\'ea rzecz, czcigodny Torinie? My nie bywamy w g\'b3\'eabi cudzych ziem, a tw\'f3j druh raczej nie by\'b3 na wybrze\'bfu. By\'e6 mo\'bfe moneta zmieni\'b3a kilku w\'b3a\'9c
cicieli, zanim wpad\'b3a w r\'eace tego ostatniego?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W takim razie chc\'ea wiedzie\'e6, od kogo j\'b9 otrzyma\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - upiera\'b3 si\'ea Torin.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie trac\'b9c z oczu zapami\'eatanego przez hobbita marynarza, pospieszyli \'9cladem t\'b3umu \'bfo\'b3nierzy Skilludra. Niespodziewanie dwudziestu z nich skr\'eaci\'b3o do ni}{
\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 erzucaj\'b9cej si\'ea w oczy piwiaren}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ki; przyjaciele poszli za nimi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W piwniczce by\'b3o sporo ludzi, panowa\'b3 gwar i wisia\'b3y k\'b3\'eaby dymu. Mi\'eadzy pot\'ea\'bfnymi sto\'b3ami snu\'b3a si\'ea podejrzanie gorliwa s\'b3u\'bfba, roznosz\'b9c tace z pieni\'b9cym si\'ea
 w kuflach piwem, a na \'b3awkach rozsiedli si\'ea wywrzaskuj\'b9cy pie\'9cni, r\'bfn\'b9cy w ko\'9cci, k\'b3\'f3c\'b9cy si\'ea i handluj\'b9cy ha\'b3a\'9cliwi morscy \'bfo\'b3nierze. Ludzi Skilludra przywita\'b3 przeci\'b9g\'b3y ch\'f3
ralny ryk, wielu obejmowa\'b3o si\'ea, widocznie spotykali si\'ea tu starzy znajomi. Nowo przybyli - w odr\'f3\'bfnieniu od reszty klienteli - zachowywali si\'ea mniej swobodnie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit, krasnoludy i Hjarridi usiedli w k\'b9cie. Pomocnik sternika nie przestawa\'b3 mrucze\'e6 niezadowolony i wyra\'9fnie niech\'eatnie odpowiedzia\'b3 na pytanie Folka, sk\'b9d pochodzi ten cz\'b3owiek, kt
\'f3ry pochwali\'b3 jego potrawy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jeszcze bardziej na po\'b3udnie od naszych po\'b3udniowych granic... Jest tam taki lud, najzuchwalsi z nich cz\'easto przychodz\'b9 do nas...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Id\'ea - wyrywa\'b3 si\'ea Torin, ale Folko powstrzyma\'b3 go.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Lepiej ja go zapytam - przytrzyma\'b3 za r\'eakaw przyjaciela.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przedostawszy si\'ea mi\'eadzy rz\'eadami sto\'b3\'f3w i \'b3aw, hobbit ostro\'bfnie dotkn\'b9\'b3 ramienia m\'ea\'bfczyzny. Ten odwr\'f3ci\'b3 si\'ea natychmiast, w jego spojrzeniu pojawi\'b3a si\'ea
 najpierw czujno\'9c\'e6, a potem zaskoczenie. Folko uprzejmie si\'ea przywita\'b3 i powiedzia\'b3, \'bfe ma kilka s\'b3\'f3w do czcigodnego...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kln\'ea si\'ea na Wielk\'b9 Wod\'ea - przerwa\'b3 mu m\'ea\'bfczyzna ze \'9cmiechem - przecie\'bf to ten sam ma\'b3y, kt\'f3ry tak wspaniale nakarmi\'b3 nas w p\'f3\'b3nocnej stolicy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jakie wiatry ci\'ea tu przywia\'b3y? Zmieni\'b3e\'9c gospodarza?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie, to nie tak, czcigodny, wybacz, nie znam twego imienia - ci\'b9gn\'b9\'b3 wci\'b9\'bf uprzejmie Folko. - Ale, je\'9cli pozwolisz, chcia\'b3bym zapyta\'e6...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sk\'b9d to wzi\'b9\'b3e\'9c?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rykn\'b9\'b3 nagle Torin, kt\'f3ry podkrad\'b3 si\'ea niezauwa\'bfalnie i oczywi\'9c
cie, zepsu\'b3 ca\'b3\'b9 spraw\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 U\'9cmiech znikn\'b9\'b3 z twarzy m\'ea\'bfczyzny, nieznajomy nawet nie popatrzy\'b3 na wyci\'b9gni\'eat\'b9 d\'b3o\'f1 z le\'bf\'b9c\'b9 na niej nieszcz\'easn\'b9 monet\'b9.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A kim ty jeste\'9c, \'bfebym mia\'b3 ci si\'ea opowiada\'e6? - Zmierzy\'b3 krasnoluda spojrzeniem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Kimkolwiek jestem - rycza\'b3 Torin, odtr\'b9caj\'b9c r\'eak\'ea usi\'b3uj\'b9cego go odci\'b9gn\'b9\'e6 hobbita - chc\'ea wiedzie\'e6, i przysi\'eagam na Brod\'ea Durina, \'bfe dowiem si\'ea, sk\'b9
d masz to, co podarowa\'b3em swemu przyjacielowi przy rozstaniu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A je\'9cli twoja odpowied\'9f mnie nie zadowoli, kln\'ea si\'ea, \'bfe policz\'ea si\'ea z tob\'b9
 za Terwina}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Eldring wys\'b3ucha\'b3 wzburzonego krasnoluda, u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea krzywo, potem bez po\'9cpiechu, cicho i wyra\'9fnie rzuci\'b3 mu w twarz s\'b3owa, po kt\'f3rych Folko os\'b3upia\'b3, a Torin spurp
urowia\'b3 tak, jakby w jego wn\'eatrzu rozpalono wielki ogie\'f1. W nast\'eapnej chwili top\'f3r krasnoluda z sykiem przeci\'b9\'b3 powietrze przed nosem m\'ea\'bfczyzny. Doko\'b3a rozleg\'b3y si\'ea wrzaski, gwizdy i zach\'eaty:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - \'8cwietna para, kln\'ea si\'ea na Morskiego Ojca}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hej, zr\'f3bcie im miejsce}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Miejsce}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mi\'b3o\'9cnicy takich widowisk momentalnie rozsun\'eali sto\'b3y, tworz\'b9c aren\'ea. Nikt nie pr\'f3bowa\'b3 uspokoi\'e6 przeciwnik\'f3w, nawet gospodarz. Ostatnia nadzieja Folka, Hjarridi, gdzie\'9c znikn\'b9
\'b3.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przeciwnicy zbli\'bfali si\'ea do siebie. Obaj byli bez kolczug i he\'b3m\'f3w, w r\'eaku Eldringa po\'b3yskiwa\'b3 d\'b3ugi, prosty miecz. Torin par\'b3 do przodu z toporem przed sob\'b9. Sk\'b9d\'9c
 z tylnych rz\'ead\'f3w wypad\'b3 Malec z obna\'bfonymi klingami, ale od razu zwali\'b3a si\'ea na\'f1 ca\'b3a gromada i kto\'9c rozs\'b9dnie powiedzia\'b3 do ledwie dysz\'b9cego ma\'b3ego krasnoluda:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Walka jest uczciwa i na odpowiedni\'b9 bro\'f1. Co to, porz\'b9dku nie znasz? Mo\'bfesz pozwa\'e6 kogo\'9c sam albo b\'eadziesz walczy\'b3, gdy tw\'f3j kompan przegra.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co tu si\'ea dzieje? - zagrzmia\'b3 nagle czyj\'9c niski i powa\'bfny g\'b3os. Dochodzi\'b3 od strony niewidocznych dla hobbita drzwi. -}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gront}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozpychaj\'b9c pospiesznie ludzi, kt\'f3rzy sk\'b3adali pe\'b3ne szacunku uk\'b3ony, ku przeciwnikom zamaszy\'9ccie kroczy\'b3 sam Skilludr w prostej sk\'f3rzanej kurtce, z d\'b3
ugim mieczem przy pasie. Zza jego plec\'f3w wychyla\'b3a si\'ea zaniepokojona twarz Hjarridiego.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przeciwnik Torina natychmiast opu\'9cci\'b3 miecz.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co tu si\'ea sta\'b3o? - zapyta\'b3 Skilludr, obrzucaj\'b9c lodowatym spojrzeniem miejsce zaj\'9ccia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gront pochyli\'b3 g\'b3ow\'ea, roz\'b3o\'bfy\'b3 r\'eace w ge\'9ccie przyznania do winy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nic szczeg\'f3lnego, m\'f3j panie - powiedzia\'b3. - Ten czcigodny krasnolud postanowi\'b3 sprawdzi\'e6 moc mojego miecza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Na przysz\'b3o\'9c\'e6 wiedz, \'bfe stal krasnolud\'f3w jest lepsza - rzuci\'b3 Skilludr ch\'b3odno. - Opowiadaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - poleci
\'b3, zwracaj\'b9c si\'ea do Torina.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ten }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  sapa\'e6 ze z\'b3o\'9cci\'b9, ale opanowa\'b3 si\'ea i zacz\'b9\'b3 m\'f3wi\'e6. Gdy sko\'f1czy\'b3
, twarz przyw\'f3dcy Eldring\'f3w nie wyra\'bfa\'b3a \'bfadnych uczu\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Rozumiem ci\'ea - zwr\'f3ci\'b3 si\'ea do krasnoluda. - Ale musz\'ea ci od razu powiedzie\'e6, \'bfe szukasz nie tam, gdzie trzeba. Kln\'ea si\'ea na Wieczne Morze, \'bfe moi ludzie nie zabili twego przyjaciel
a. T\'ea rzecz Gront otrzyma\'b3 za odwag\'ea, a gdzie i od kogo, to inna sprawa. Nie podajemy pierwszemu lepszemu imion ludzi, kt\'f3rzy robi\'b9 z nami interesy. B\'eadziesz musia\'b3 si\'ea zadowoli\'e6 moj\'b9 odpowiedzi\'b9 lub c\'f3\'bf}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wypr\'f3buj los. Ale siedz\'b9cy tu wiedz\'b9 - zrobi\'b3 kolisty ruch r\'eak\'b9 -\'bfe w swoim \'bfyciu Skilludr ani razu nie sk\'b3ama\'b3. Nawet wrogowi.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i w milczeniu skierowa\'b3 do drzwi. Ludzie schodzili mu z drogi. Gront ruszy\'b3 za nim, ale zaraz zatrzyma\'b3 si\'ea i przywo\'b3a\'b3 do siebie hobbita.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Naprawd\'ea jestem niewinny - powiedzia\'b3 cicho wprost do ucha Folka. - Tw\'f3j przyjaciel jest zbyt porywczy i dobrze by by\'b3o troch\'ea go utemperowa\'e6, ale niech b\'eadzie, na pami\'b9tk\'ea naszego mi
\'b3ego spotkania przeka\'bf mu, \'bfe t\'ea rzecz da\'b3 mi pewien... ze wschodu, z kt\'f3rym razem chadzali\'9cmy... niewa\'bfne, dok\'b9d i po co. No, to jak. B\'eadziemy si\'ea bili? - zapyta\'b3 g\'b3o\'9cno, zwracaj\'b9c si\'ea do Torina. - Nie zabi
\'b3em twego przyjaciela, przysi\'eagam}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Sprawdzi\'e6 mnie i tak nie mo\'bfesz, wi\'eac decyduj: wierzysz mi czy nie.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i spokojnie zacz\'b9\'b3 rozmawia\'e6 z kt\'f3rym\'9c ze swych towarzyszy. Torin splun\'b9\'b3 ze z\'b3o\'9cci\'b9 i podszed\'b3 bli\'bfej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale powiedz mi, prosz\'ea - wykrztusi\'b3 z trudem - od kogo j\'b9 otrzyma\'b3e\'9c? Czy gdyby tobie to si\'ea przydarzy\'b3o, nie chcia\'b3by\'9c pom\'9cci\'e6 przyjaciela?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Powiedzia\'b3em ju\'bf twojemu druhowi wszystko, co mog\'b3em -}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 odpar\'b3 spokojnie Gront. - Mog\'ea powt\'f3rzy\'e6: to by
\'b3 wielki w\'f3dz... ze wschodu. Ale nawet to nic nie znaczy, on m\'f3g\'b3 przecie\'bf otrzyma\'e6 monet\'ea z jeszcze innych r\'b9k...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Z tymi s\'b3owy odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i szybko znikn\'b9\'b3 w t\'b3umie. Do }{\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 a i hobbita podszed\'b3 Hjarridi.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale\'9ccie wymy\'9clili}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - powiedzia\'b3 z przygan\'b9. - Dobrze, \'bfe sam Skilludr odnalaz\'b3 si\'ea nieopodal, musia\'b3
em mu si\'ea pok\'b3oni\'e6, inaczej por\'b9baliby was na kawa\'b3ki. Tutaj to zwyczajna sprawa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nadszed\'b3 czas rozstania. Przyjaciele spakowali swoje wyra\'9fnie chudsze worki, za\'b3adowali je na grzbiety kupionych tu kuc\'f3w, po czym, zap\'b3aciwszy i po\'bfegnawszy si\'ea z Farnakiem, ruszyli przez g
\'b3\'f3wn\'b9 ulic\'ea miasta, kt\'f3ra stopniowo przechodzi\'b3a w ubit\'b9 drog\'ea. Domy sko\'f1czy\'b3y si\'ea, ale wzd\'b3u\'bf brzegu rzeki ci\'b9gn\'ea\'b3y si\'ea jeszcze przystanie. Walcz\'b9c z pr\'b9dem w g\'f3r\'ea nurtu, p\'b3yn\'b9\'b3
 jeden z d\'b3ugich \'84smok\'f3w\'94. Przyjaciele rozpoznali, \'bfe nale\'bfy do Skilludra; jego \'bfagle zdobi\'b3 wizerunek morskiej mewy, a z okr\'eatu p\'b3yn\'ea\'b3a pie\'9c\'f1:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pod wieczornymi gwiazdami, W cichym \'bfagli \'b3opocie, Skuszeni obcymi brzegami My\'9climy o losu g\'b3upocie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Hej, marynarze i w\'b3\'f3czykije}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Stal naszych mieczy i stal pancerzy, Z czerni i ognia sztandary si\'ea wij\'b9... Czy kto\'9c w bogate kraje nie wierzy?}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pod wieczornymi gwiazdami, Po \'9ccie\'bfce ze srebra czystego, Idziemy na spotkanie z wrogami W dym ogniska krwawego. Wywr\'f3cone w wodzie niebo Kusi nas blisko\'9cci\'b9 sw\'b9, Sypi\'b9
c nam okruchy chleba W g\'b3\'eabin mroczn\'b9 to\'f1.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Pod wieczornymi gwiazdami, Kiedy srebrna woda l\'9cni, Dra\'bfni nas d\'b3ugimi wieczorami Odbity w wodzie nieba b\'b3ysk.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Droga gwa\'b3townie skr\'eaci\'b3a w prawo, omijaj\'b9c przybrze\'bfne wzg\'f3rza, i \'9cpiew ucich\'b3.}{\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 
\par }\pard \qc \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid15169599 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 \page }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 9
\par }{\b\fs24\insrsid15169599\charrsid7408276 
\par }{\b\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ANGMARSKI WIATR
\par }\pard \qj \fi720\li0\ri0\sl360\slmult1\nowidctlpar\faauto\rin0\lin0\itap0\pararsid5313213 \cbpat8 {\fs24\cf1\insrsid15169599\charrsid7408276 
\par }{\fs24\insrsid15169599\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Postanowili nie kusi\'e6 losu i do\'b3\'b9czyli do du\'bfego kupieckiego obozu, kt\'f3ry kierowa\'b3 si\'ea do Annuminas. Lato min\'ea\'b3o, nadszed\'b3 wrzesie\'f1, zaczerwieni\'b3y si\'ea olszyny, dr\'bfa\'b3
y na wietrze nagie ga\'b3\'eazie brz\'f3z, nad go\'9cci\'f1cem kr\'b9\'bfy\'b3y opad\'b3e li\'9ccie. Pi\'b9tego dnia karawana bez \'bfadnych przyg\'f3d osi\'b9gn\'ea\'b3a Sarn Ford, gdzie zaczyna\'b3a si\'ea stara droga prowadz\'b9ca do Wie\'bfowych Wzg
\'f3rz, znajduj\'b9cych si\'ea za zachodnimi granicami Hobbitanii; dla Folka by\'b3a to droga do domu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Sta\'b3 na poboczu szerokiej drogi, pozostawiwszy krasnolud\'f3w, by nadrobili braki w piwie w najbli\'bfszej karczmie; patrzy\'b3 na p\'f3\'b3nocny zach\'f3d, w stron\'ea, gdzie droga gin\'ea\'b3
a w szarej mgle, jakby zlewaj\'b9c si\'ea z horyzontem, zaci\'b9gni\'eatym niskimi zwartymi chmurami. Z p\'f3\'b3nocy wia\'b3o, hobbit wzdrygn\'b9\'b3 si\'ea i szczelniej zawin\'b9\'b3 w wys\'b3u\'bfony p\'b3aszcz podr\'f3\'bfny. Dopiero tutaj, znalaz\'b3
szy si\'ea niedaleko od domu, nagle zrozumia\'b3, \'bfe }{\fs24\cf1\insrsid14682098\charrsid7408276 dojad\'b3y mu te wszystkie niemaj}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'b9ce ko\'f1ca i chyba sensu tu\'b3aczki. Na pustym skrzy\'bfowaniu czu\'b3 si
\'ea nieprzyjemnie, doko\'b3a le\'bfa\'b3y obce ziemie. Co on tu robi? Ju\'bf nie chcia\'b3 w\'eadrowa\'e6 ani do Annuminas, ani tym bardziej do Angmaru; pora by\'b3a wraca\'e6 do ojczyzny. Tam ju\'bf zwo\'bf\'b9 do spichlerzy rzep\'ea
 i brukiew, marchew i kapust\'ea, wybieraj\'b9c najlepsze okazy na pa\'9fdziernikowy jarmark; wujaszek Paladyn bez przerwy miota si\'ea w t\'ea i z powrotem po dziedzi\'f1cu, obsztorcowuj\'b9c leniwych m\'b3odych hobbit\'f3w, a pod du\'bfym piwnym kot\'b3
em ju\'bf rozpalany jest ogie\'f1; wybrany j\'eaczmie\'f1 czeka, i otwierane s\'b9 szafy ze \'9cwi\'b9tecznymi naczyniami, a w kuchni bulgocze i prycha ze dwadzie\'9ccia garnk\'f3w; cioteczka dy}{\fs24\cf1\insrsid14682098\charrsid7408276 
ryguje swoimi ruchliwymi synowy}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 mi, a na zboczu nad rzek\'b9 jego przyjaciele - Rorimak i Berilak, Saradok i Gorbulas, Mnogorad i Otto, Fredegar i Toddo - po\'e6wicz\'b9 strzelanie z \'b3
uku do rozstawionych wielokolorowych tarcz, Fredegar zaraz wytoczy brzuchaty anta\'b3ek piwa; wieczorem za\'9c b\'ead\'b9 ta\'f1ce, z kurzu wycierane s\'b9 tr\'b9by i b\'eabny; latem, podczas \'bfniw, nie ma czasu na zabaw\'ea... Och, jak ci\'b9
gnie do domu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I niespodziewanie rw\'b9cy b\'f3l w sercu zmusi\'b3 go do podj\'eacia decyzji: niech krasnoludy my\'9cl\'b9 sobie o }{
\fs24\cf1\insrsid14682098\charrsid7408276 nim co chc\'b9, musi wpa\'9c\'e6 do Buck}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 landu, zanim - by\'e6 mo\'bfe}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - ruszy zn\'f3
w na tu\'b3aczk\'ea. Musi si\'ea przespa\'e6 pod w\'b3asnym dachem, pokaza\'e6 rodzinie i przyjacio\'b3om... Zobaczy\'e6 Milicent\'ea... Co si\'ea z ni\'b9 dzieje, co u niej, a najwa\'bfniejsze, z kim teraz jest? Mo\'bfe ju\'bf dawno wysz\'b3a za m\'b9
\'bf...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i zacz\'b9\'b3 oddala\'e6 od mostu, maszeruj\'b9c po wy\'b3o\'bfonej balami drodze do zajazdu, w kt\'f3rym si\'ea zatrzymali. Min\'b9\'b3 plac targowy, rozbrzmiewaj\'b9
cy gwarem sprzedaj\'b9cych i kupuj\'b9cych; oto i brama, oto poci\'b9gaj\'b9cy piwko przyjaciele... I jak im powiedzie\'e6, \'bfe drogi, dotychc}{\fs24\cf1\insrsid14682098\charrsid7408276 zas wsp\'f3lne, si\'ea rozchodz\'b9? Fol}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ko nie zdecydowa\'b3 si\'ea i od\'b3o\'bfy\'b3 rozmow\'ea do jutra.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Reszta dnia min\'ea\'b3a na s\'b3odki}{\fs24\cf1\insrsid10177244\charrsid7408276 m nier\'f3bstwie. Pod wiecz\'f3r z za}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 snuwaj\'b9cych ca\'b3e niebo szarych chmur zacz\'ea
\'b3a przenika\'e6 drobna m\'bfawka. Hobbit siedzia\'b3 przy kominku, i nie wiadomo dlaczego, robi\'b3o mu si\'ea coraz smutniej. Przeczuwa\'b3, \'bfe niepr\'eadko ujrzy kochany Buckland; w pl\'b9saj\'b9cych p\'b3omykach nagle zobaczy\'b3 gorej\'b9
ce mury jakiego\'9c miasta i zimna \'bfmija, zwiastunka nieszcz\'ea\'9ccia, wpe\'b3z\'b3a do duszy. Krasnoludy chrapa\'b3y beztrosko, a on ci\'b9gle siedzia\'b3, dorzucaj\'b9c drew do ognia, jakby ba\'b3 si\'ea ciemno\'9cci. Z\'b3owieszczo wy\'b3 gdzie
\'9c na strychu wiatr; ga\'b3\'b9zka rosn\'b9cej na podw\'f3rzu jab\'b3oni niczym sucha r\'eaka drapa\'b3a w szyb\'ea okna. Co\'9c skrzypia\'b3o i wierci\'b3o si\'ea w k\'b9tach, trzaska\'b3a niedomkni\'eata okiennica; we wszystkich tych zwyczajnych odg
\'b3osach du\'bfego domu hobbit s\'b3ysza\'b3 oznaki zbli\'bfania si\'ea jakiej\'9c niedobrej, nienawidz\'b9cej wszystkiego co \'bfywe si\'b3y, pospiesznie wi\'eac naci\'b9gn\'b9\'b3 koc na g\'b3ow\'ea i - zupe\'b3
nie nieoczekiwanie - niemal natychmiast zapad\'b3 w sen.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ...Sen to by\'b3 czy jawa? Z szarej mg\'b3y nagle wy\'b3oni\'b3a si\'ea wysoka szczup\'b3a posta\'e6 cz\'b3owieka z ogromnym puchaczem na ramieniu. Folko pozna\'b3 Radagasta.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W ko\'f1cu ci\'ea odnalaz\'b3em - powiedzia\'b3 zaniepokojony. - Nie mam ju\'bf tyle si\'b3, czasu ma\'b3o... Pos\'b3uchaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Przysz\'b3o nieszcz\'ea\'9ccie,}{\fs24\cf1\insrsid10177244\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 sk\'b9d go oczekiwa\'b3em. Angmar si\'ea zbuntowa\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Pospiesz si\'ea, jeste\'9c mi potrzebny na p\'f3\'b3nocy. Czekam na ciebie w Przyg\'f3rzu. Spiesz si\'ea...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Fale rozko\'b3ysanej szarej mg\'b3y wch\'b3on\'ea\'b3y posta\'e6 Radagasta i hobbit, zlany zimnym potem, poderwa\'b3 si\'ea na twardym \'b3o\'bfu, wpatruj\'b9c si\'ea w ciemno\'9c\'e6. Co to by\'b3
o? Dziwaczny sen czy ostrze\'bfenie... Czy\'bfby Torin mia\'b3 racj\'ea? Czy\'bfby wojna? Dopiero teraz poczu\'b3 lodowaty oddech strasznego s\'b3owa. Wojna}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co si\'ea
 stanie z jego Bucklandem? Z Hobbitani\'b9? Nale\'bfy uprzedzi\'e6, trzeba pos\'b3a\'e6 wiadomo\'9c\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zacz\'b9\'b3 rozpaczliwie szarpa\'e6 spokojnie \'9cpi\'b9cego Torina. Rozespany krasnolud nie od razu poj\'b9\'b3, czego chce Folko, a zrozumiawszy, usiad\'b3 i szeroko rozdziawi\'b3 usta.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wo\'b3a\'b3 mnie do Przyg\'f3rza... Ale co z moimi rodakami? -Hobbit przygryz\'b3 wargi a\'bf do krwi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poczekaj - rzuci\'b3 Torin ponurym tonem, w\'9cciekle skr\'eacaj\'b9c sobie w\'b3osy brody. - Jeste\'9c pewien, \'bfe to ci si\'ea nie przy\'9cni\'b3o? - Folko roz\'b3o\'bfy\'b3 bezradnie r\'ea
ce. - Och, te twoje sny, niech mnie Durin natchnie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ... Co mo\'bfemy zrobi\'e6? - Przysun\'b9\'b3 si\'ea do okna. -Noc niby jasna, drog\'ea wida\'e6... Bud\'9f Ma\'b3
ego, a ja zajm\'ea si\'ea kucami...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Obudzi\'e6 Malca nie by\'b3o \'b3atwo, w ko\'f1cu ocuci\'b3o go zimne, nocne powietrze, gdy zosta\'b3 wypchni\'eaty na podw\'f3rze. Pyzaty ksi\'ea\'bfyc dawa\'b3 wystarczaj\'b9co du\'bfo \'9cwiat\'b3
a. Po pustej drodze tr\'f3jka przyjaci\'f3\'b3 spieszy\'b3a ku dalekiemu czarnemu horyzontowi, gdzie niebo zlewa\'b3o si\'ea z r\'f3wnie czarn\'b9 ziemi\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ranek, zimny, ciemny, powita\'b3 ich jakie\'9c dobre dwadzie\'9ccia cztery mile na p\'f3\'b3nocny wsch\'f3d od Sarn Fordu. W dzie\'f1 ziemie te wydawa\'b3y si\'ea bardzo przyjazne. Odpoczywaj\'b9c po nocnym wy
\'9ccigu, przyjaciele poci\'b9gali piwo w przydro\'bfnej karczmie. Pia\'b3y ostatnie z obudzonych kogut\'f3w, dopiero co przesz\'b3o stado p\'eadzone na \'b3\'b9k\'ea. Zaspany gospodarz poda\'b3 im pe\'b3ne kufle. Karczma sta\'b3
a na skraju wsi, dlatego pierwsi us\'b3yszeli w\'9cciek\'b3y t\'eatent kopyt na prowadz\'b9cej od Przyg\'f3rza drodze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko poczu\'b3 skurcz serca. Kto mo\'bfe bezlito\'9cnie gna\'e6 konia o tak wczesnej porze?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wkr\'f3tce si\'ea dowiedzia\'b3. Przy p\'b3ocie wi\'b9za\'b3 spienionego konia ledwo trzymaj\'b9cy si\'ea na nogach je\'9fdziec. Jego bia\'b3o-niebieski p\'b3aszcz zachlapany by\'b3 b\'b3otem, spod odsuni\'ea
tej na ty\'b3 g\'b3owy czapki wysuwa\'b3y si\'ea mokre od potu w\'b3osy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hej, jest tu kto? - rozleg\'b3 si\'ea zachrypni\'eaty g\'b3os je\'9fd\'9fca. Wyskoczy\'b3 gospodarz. - Bud\'9f ludzi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rzuci
\'b3 w\'b3adczo przyby\'b3y. -I szybciej, szybciej si\'ea ruszaj}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie mam czasu czeka\'e6, przed wieczorem musz\'ea by\'e6 w Sarn Fordzie.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale co jest, co si\'ea dzieje? - mamrota\'b3 gospodarz, z szacunkiem i strachem gapi\'b9c si\'ea na \'bfo\'b3nierza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co si\'ea dzieje?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rykn\'b9\'b3 tamten, na chwil\'ea przestaj\'b9c siorba\'e6 przyniesione przez ober\'bfyst\'ea
 piwo. - A to, \'bfe wy wszyscy wie\'9cniacy macie si\'ea ukry\'e6 w lasach wraz z ca\'b3ym dobytkiem, i nie wraca\'e6, p\'f3ki si\'ea wam nie pozwoli. Jasne?}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Dawaj piwa jeszcze...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Po co... Przed kim mamy si\'ea chowa\'e6? - zadygota\'b3 ober\'bfysta.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Przed kim? Nie musisz wiedzie\'e6 - rzuci\'b3 ponuro \'bfo\'b3nierz. -Wojsko wyrusza na wypraw\'ea, przez jaki\'9c czas nie b\'eadziecie mieli ochrony... Wiele mo\'bfe si\'ea zdarzy\'e6... Do\'9c\'e6 tych pyta
\'f1}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rzuci\'b3 gwa\'b3townie, k\'b3ad\'b9c kres rozmowie. - Wszystko, co nale\'bfy wiedzie\'e6, ju\'bf wiesz, teraz powt\'f3rz\'ea to ludziom... Nu\'bfe}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Bud\'9f wszystkich}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i ci\'ea\'bfko st\'b9paj\'b9c wszed\'b3 do ober\'bfy; niemal upad\'b3 na \'b3aw\'ea. Potykaj\'b9c si\'ea jak \'9clepiec, karczmarz pop\'eadzi\'b3 do najbli\'bfszego domu i zacz\'b9\'b3
 rozpaczliwie wali\'e6 we wrota. Zaszczeka\'b3 pies, potem rozleg\'b3y si\'ea niewyra\'9fne g\'b3osy... Tymczasem Torin ostro\'bfnie dotkn\'b9\'b3 go\'f1ca za rami\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wybacz, czcigodny, p\'f3ki nie ma tu nikogo innego, powiedz nam, o co chodzi. Je\'9cli nie mo\'bfesz m\'f3wi\'e6, przynajmniej ski\'f1 g\'b3ow\'b9. Wojna? }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 - I}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Torin na chwil\'ea zamar\'b3, z trudem wypowiedziawszy to s\'b3owo. - Wojna z Angmarem?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'afo\'b3nierz drgn\'b9\'b3 i popatrzy\'b3 ze zdziwieniem na krasnoluda; Folkowi wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe wszystko dooko\'b3a zaczyna wirowa\'e6. Goniec, ci\'ea\'bfko westchn\'b9wszy, pochyli\'b3 g\'b3ow\'ea
, a Torin ci\'b9gn\'b9\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Od dawna dociera\'b3y do nas niepokoj\'b9ce wie\'9cci, wi\'eac nietrudno by\'b3o si\'ea domy\'9cli\'e6... Ale ca\'b3a nasza tr\'f3jka chce walczy\'e6 z wrogami Arnoru. Dok\'b9d trzeba i\'9c\'e6? Gdzie si\'ea
 zbiera ruszenie? I jeszcze jedno, czy krasnoludy id\'b9 z wami?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co to za pytania, czcigodny? - Goniec nachmurzy\'b3 si\'ea i podejrzanie zerkn\'b9\'b3 na Folka. - O niczym takim nie wiem}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Z ulicy doszed\'b3 gwar zaniepokojonych g\'b3os\'f3w, \'bfo\'b3nierz podni\'f3s\'b3 si\'ea i wyszed\'b3, jeszcze raz obrzuciwszy Torina nieufnym i czujnym spojrzeniem.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Pr\'eadzej, pr\'eadzej do Przyg\'f3rza. - Tylko tyle zdo\'b3a\'b3 wykrztusi\'e6 Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie szcz\'eadzili siebie ani kuc\'f3w i trzy dni p\'f3\'9fniej znale\'9fli si\'ea w Przyg\'f3rzu. Hobbit na zawsze zapami\'eata\'b3 opustosza\'b3e wsie - ludzie uciekali, gdzie kto m\'f3g\'b3
, nikt niczego nie zrozumia\'b3, ale wywozili wszystko, co si\'ea da\'b3o. Przyjaciele nocowali w porzuconych zajazdach. Przed wieczorem Folko ledwo sta\'b3 na nogach; szybko zasn\'b9\'b3 i nic mu si\'ea nie \'9cni\'b3o.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie rozumiem - wycedzi\'b3 przez z\'eaby Torin, widz\'b9c, jak kilka woz\'f3w z dobytkiem zmierza w stron\'ea pobliskiego lasu. - Dlaczego wszyscy maj\'b9 si\'ea kry\'e6? Dlaczego nie og\'b3
oszono pospolitego ruszenia?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jego pytanie pozosta\'b3o bez odpowiedzi; tylko raz wyprzedzi\'b3 ich spiesz\'b9cy na p\'f3\'b3noc du\'bfy oddzia\'b3 arnorskich je\'9fd\'9fc\'f3w; przechyliwszy si\'ea w siodle, dow\'f3dca krzykn\'b9\'b3
 do nich, \'bfeby si\'ea pospieszyli z ukryciem. Krasnolud usi\'b3owa\'b3 wypyta\'e6 go, co si\'ea w\'b3a\'9cciwie dzieje, ale je\'9fdziec tylko machn\'b9\'b3 r\'eak\'b9 i da\'b3 koniowi ostrogi...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyg\'f3rze powita\'b3o ich pustymi domami, na peryferiach pospiesznie spinali wozy dwaj sp\'f3\'9fnieni mieszka\'f1cy; Folko niechc\'b9cy pods\'b3ucha\'b3 ich rozmow\'ea:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co si\'ea dzieje, kumie? Czego\'9cmy do\'bfyli? Gdzie teraz si\'ea chowa\'e6, co? I m\'b3yn... Kamienie zdj\'b9\'b3em, a co z nimi zrobi\'e6? Zakopa\'e6 czy jak? Bo ukradn\'b9, jak ich znam...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zakopa\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  To dobra my\'9cl. Nawet moja \'bfona, cho\'e6 g\'b3upia jak but, zrozumia\'b3a, \'bfe trzeba, i pozakopywa\'b3
a wszystkie garnki i uchwyty do nich...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hej, czcigodni}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co si\'ea tu dzieje? - zawo\'b3a\'b3 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe przyg\'f3rzanie nie byli skorzy do rozmowy. Spojrzawszy na b\'b3yszcz\'b9cy pancerz krasnoluda i na jego d\'b3ugi top\'f3r z posrebrzon\'b9 r\'eakoje\'9cci\'b9
, dali drapaka, zapomniawszy nawet o swoich wozach. Przyjaciele ich wo\'b3ali, ale na pr\'f3\'bfno.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wi\'eaksze osiedle wydawa\'b3o si\'ea wymar\'b3e, pozosta\'b3o w nim tylko dwudziestu arnorskich pancernych. Ci d\'b3ugo i szczeg\'f3\'b3owo wypytywali przyjaci\'f3\'b3, kim s\'b9, sk\'b9d id\'b9, w ko\'f1
cu dali im spok\'f3j, skrobn\'eali co\'9c na li\'9ccie podr\'f3\'bfnym i przepu\'9ccili przez stra\'bfnic\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciele pognali wierzchowce G\'b3\'f3wn\'b9 Ulic\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No, gdzie jest ten tw\'f3j... - }{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 zacz\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Torin i zamilk\'b3, widz\'b9c, \'bfe nie wszyscy mieszka\'f1
cy uciekli czy pochowali si\'ea. Obok s\'b3ynnego \'84Rozbrykanego Kucyka\'94 kilku ludzi i miejscowych hobbit\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wznosi\'b3o obok drzwi barykad\'ea z belek i work
\'f3w. W\'9cr\'f3d nich mign\'ea\'b3a znajoma sylwetka Barlimana, ale nie uda\'b3o si\'ea z nim porozmawia\'e6, poniewa\'bf na \'9crodek drogi wysz\'b3a wysoka posta\'e6 z d\'b3ug\'b9 czarn\'b9 lask\'b9 w d\'b3oni. Przyjaciele poznali j\'b9 od razu.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Szybciej}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rzuci\'b3 Radagast, wchodz\'b9c do kramu i zamykaj\'b9c szczelnie drzwi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec cichutko zasiad\'b3 w k\'b9cie, nawet Torin poczu\'b3 si\'ea onie\'9cmielony; wydawa\'b3o si\'ea, \'bfe stoi przed nimi jeden z wielkich mag\'f3w przesz\'b3o\'9cci: ramiona Radagasta wyprostowa\'b3y si\'ea
, tajemnicza si\'b3a wci\'b9\'bf by\'b3a widoczna w g\'b3\'eabi jego jedynego oka, r\'eace ju\'bf nie wygl\'b9da\'b3y jak starcze, a \'9clady zmarszczek bardziej przypomina\'b3y bojowe blizny m\'b3odego, ale ju\'bf do\'9cwiadczonego woja.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - S\'b3uchajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Oko Radagasta jakby wnika\'b3o w ich wn\'eatrza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Zacz\'ea\'b3a si\'ea wojna. Cztery dni temu przyby\'b3 goniec z Fornostu. Angmar du\'bfymi si\'b3ami ruszy\'b3 ku granicom Kr\'f3lestwa; maj\'b9 w sercach \'bf\'b9dz\'ea z\'b3ota i krwi, grabi\'b9
, dlatego wydaje mi si\'ea, \'bfe nie b\'ead\'b9 wchodzi\'e6 g\'b3\'eaboko poza rubie\'bfe, chyba nie dalej ni\'bf Fornost. Ale ich przyw\'f3dca... Jest w nim jaki\'9c niejasny dla mnie mrok, ma\'b3o mu z\'b3ota i w\'b3adzy, poza tym prowadzi go jaka\'9c
 si\'b3a, kt\'f3rej nie potrafi\'b3em zrozumie\'e6. Musimy to zbada\'e6 za wszelk\'b9 cen\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A jak mamy to zrobi\'e6? - Folkowi zacz\'b9\'b3 pl\'b9ta\'e6 si\'ea j\'eazyk.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Trzeba do\'b3\'b9czy\'e6 do armii krasnolud\'f3w, kt\'f3ra idzie na pomoc Namiestnikowi - powiedzia\'b3 Radagast. - I}{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276 d\'b9 przez Annumi}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nas do Archedain. Tam wyznaczono miejsce zbi\'f3rki. Namiestnik, jak s\'b9dz\'ea, uwa\'bfa, \'bfe Angmarczycy waln\'b9 \'b3bami w mury Fornostu, a w tym czasie akurat on zd\'b9\'bf
y. Nie wiem, nie wiem... Tamci poruszaj\'b9 si\'ea szybko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak to si\'ea sta\'b3o, \'bfe a\'bf tak ich wyprzedzono? - zapyta\'b3 Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Goniec dotar\'b3 niemal do Sarn Fordu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Konna sztafeta od samych angmarskich rubie\'bfy - odpowiedzia\'b3 Radagast. - Namiestnik tego lata te\'bf nie pr\'f3\'bfnowa\'b3. \'8cci\'b9gn\'b9\'b3 sporo jazdy do stolicy, wyposa\'bfy\'b3 odleg\'b3
e patrole... A pr\'f3cz jazdy Angmarczycy maj\'b9 te\'bf piechot\'ea, a ta ich wstrzymuje. Piechota - u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea sm\'eatnie - w po\'b3owie chyba sk\'b3ada si\'ea ze znanych nam arnorskich rozb\'f3jnik\'f3w. Hraudun stara\'b3 si\'ea
 nie-nadaremnie...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hraudun? - zdziwili si\'ea Folko i Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co my\'9cleli\'9ccie? Po co niby si\'ea p\'eata\'b3 po kr\'f3lestwie i szczu\'b3 wsie przeciwko sobie? Ja sam go \'9cciga\'b3em, mo\'bfe dlatego nie uczyni\'b3 tylu szk\'f3d, ile by m\'f3g\'b3}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jest chytry i niezwykle zr\'eaczny. A co najwa\'bfniejsze, wci\'b9\'bf nie wiadomo, sk\'b9d si\'ea tu wzi\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale do\'9c\'e6}{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276  o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  tym. Musicie si\'ea spieszy\'e6. }{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276 Hird}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  wyszed\'b3 siedem dni temu i powinien ju\'bf by\'e6 na miejscu. Nie zwlekajcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Pancerze, jak widz\'ea, macie mithrilowe}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Postarajcie si\'ea pozna\'e6 imi\'ea przyw\'f3dcy. Dobrze by by\'b3o popatrze\'e6 mu w oczy. Patrzcie wi\'eac i zapami\'eatujcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 
!}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Potem spotkamy si\'ea i opowiecie mi.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dowiedzie\'e6 si\'ea, kto dowodzi si\'b3ami wrog\'f3w, nie b\'eadzie \'b3atwo - powiedzia\'b3 wolno Torin. - Z hirdu niewiele wida\'e6... Zreszt\'b9 kto wie, jak pokieruje los? Je\'9cli nas pokonaj\'b9
? Trudno sobie, oczywi\'9ccie, wyobrazi\'e6, \'bfe hird zostanie rozbity, ale...?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przez twarz Radagasta przemkn\'b9\'b3 cie\'f1.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak przewidzie\'e6 losy wojny? - westchn\'b9\'b3. - Ale gdyby dosz\'b3o do pora\'bfki, umawiamy si\'ea tak: wy nie my\'9clcie o mnie i post\'eapujcie tak, jak ka\'bf
e wam sumienie. Angmar w tej chwili nie poradzi sobie z Amorem - ludzie p\'f3\'b3nocy nie maj\'b9 si\'b3, o nie. Karn Dum nie ma tej pot\'eagi co kiedy\'9c}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jedn\'b9
 potyczk\'ea mog\'b9 wygra\'e6, wojn\'ea - nigdy. Namiestnik \'9cci\'b9gn\'b9\'b3 niema\'b3e si\'b3y, i du\'bfo ma w rezerwie. O nie, to jeszcze nie ich czas. Nie wiem, czy w og\'f3le kiedy\'9c nastanie. Oby nie nasta\'b3 nigdy}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko pokiwa\'b3 g\'b3ow\'b9, usi\'b3uj\'b9c opanowa\'e6 kr\'eapuj\'b9ce dr\'bfenie d\'b3oni.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Sprawa jest szczeg\'f3lnie trudna - ci\'b9gn\'b9\'b3 Radagast. - Obawiam si\'ea, \'bfe musimy teraz zapomnie\'e6 o Morii...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ale widzieli\'9cmy tyle i dowiedzieli\'9cmy si\'ea... - zacz\'b9\'b3 Folko.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O waszych podziemnych przygodach wiem niewiele - powiedzia\'b3 by\'b3y mag. - Wy\'b3\'f3\'bf mi tylko to, co najbardziej ci\'ea zaskoczy\'b3o, oraz szczeg\'f3\'b3y, kt\'f3rych nie mogli przekaza\'e6 s\'b3
udzy...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Mimo pro\'9cby Radagasta Folko m\'f3wi\'b3 d\'b3ugo, mag za\'9c cz\'easto mu przerywa\'b3. Szczeg\'f3lnie zainteresowa\'b3 go Olmer i podarowany przeze\'f1 magiczny sztylet. Dziwny grymas pojawi\'b3 si\'ea
 na twarzy maga, gdy wzi\'b9\'b3 do r\'eaki czarn\'b9 pochw\'ea: jakby co\'9c z dni niewyobra\'bfalnie odleg\'b3ej m\'b3odo\'9cci nieznanymi \'9ccie\'bfkami trafi\'b3o do tego \'9cwiata, przypominaj\'b9
c mu o dawno minionych i nieznanych nikomu wydarzeniach; a potem zacz\'b9\'b3 opowiada\'e6:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dawno, dawno temu, kiedy \'9cwiat by\'b3 m\'b3ody, a pierwotne si\'b3y nie porzuci\'b3y \'8cr\'f3dziemia, gdy sam Tom Bombadil dopiero budowa\'b3 sw\'f3j dom w sercu dzisiejszej Chronionej Krainy, a Olorin}{
\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276  i}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ajwendil razem w\'eadrowali po szarych wodach Hanlaru, kiedy}{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dopiero tworzy\'b3
a si\'ea Gwiezdna Przysta\'f1, wtedy daleko na zachodzie, w dzi\'9c poch\'b3oni\'eatym przez wody pi\'eaknym Beleriandzie, mieszka\'b3 Pierwszy S\'b3uga Wilczego P\'b3omienia Arnoru, kt\'f3rego imi\'ea nie mo\'bfe tu by\'e6 wymienione. By\'b3
 sam sobie panem, \'bfy\'b3 dla siebie i nie s\'b3u\'bfy\'b3 nikomu opr\'f3cz wiecznego s\'b3onecznego \'9cwiat\'b3a. M\'f3g\'b3 niemal wszystko, ale wykonawszy swoje obowi\'b9zki, nie zechcia\'b3 porzuci\'e6 \'8cr\'f3dziemia wraz ze Stra\'bf
nikami Wody, Powietrza, Kamienia, Ognia i innymi. Jego wiedza nie mia\'b3a granic; wielcy w\'b3adcy elf\'f3w Pierwszego Wieku, Tingol Szary P\'b3aszcz i Turgon Gondoli\'f1
ski - byli jego uczniami. Pewnego dnia przyszli do niego Ajwendil i Olorin, mag nie powiedzia\'b3 po co, i w\'9cr\'f3d wielu innych przyby\'b3ych - kogo on ma na my\'9cli, zastanawia\'b3 si\'ea Folko - spotkali Berdrada Niebieskiego, kt\'f3ry \'bfy\'b3
 daleko na wschodzie \'8cr\'f3dziemia, gwiazda i \'9cwiat\'b3o budz\'b9cych si\'ea \'8cmiertelnych, o kt\'f3rych tu, na zachodzie, w tych dniach, nikt jeszcze nie s\'b3ysza\'b3. W jakim\'9c celu Berdrad, w\'b3adaj\'b9cy pr\'f3cz tego g\'f3rskimi \'bfy\'b3
ami, stworzy\'b3 wiele zadziwiaj\'b9cych i obdarzonych cudownymi w\'b3a\'9cciwo\'9cciami i mocami kamieni szlachetnych. Historia tych kamieni to oddzielna i d\'b3uga opowie\'9c\'e6, ale w\'9cr\'f3d nich znajdowa\'b3 si\'ea r\'f3wnie\'bf krzy\'bf
ownik, czy te\'bf w j\'eazyku elf\'f3w telruddar, Zwi\'b9zana Gwiazda. Niebieski ukry\'b3 w nich swoje tajemne zakl\'eacia, kt\'f3re pomaga\'b3y pokonywa\'e6 mroczne czary s\'b3ug W\'b3adcy Ciemno\'9cci. Niebieski, jak si\'ea dowiedzia\'b3
em od Pierwszego S\'b3ugi, mia\'b3 uczni\'f3w z rodu pierwszych elf\'f3w wschodnich ziem, nawet nie tych, od kt\'f3rych wywodzi\'b3 si\'ea r\'f3d elf\'f3w Z\'b3otego Lasu i Mrocznej Puszczy, tylko jeszcze innego rodu, Avari - Niechcianych; tych, kt\'f3
rzy zostali w pierwotnej ojczy\'9fnie elf\'f3w daleko na wschodzie \'8cr\'f3dziemia. Uczniowie Niebieskiego r\'f3wnie\'bf tworzyli \'84kamienie mocy\'94. Potem ich cz\'ea\'9c\'e6 nieznanymi drogami trafi\'b3a w r\'eace pewnego dziw
nego plemienia Czarnych Krasnolud\'f3w, nieb\'ead\'b9cych potomkami Durina, a plemi\'ea to dawno znikn\'ea\'b3o w pomroce dziej\'f3w. Wykonana przez nich bro\'f1 ceniona by\'b3a na wag\'ea mithrilu w dniach Pierwszego Wieku. W r\'eakoje\'9c
ci swoich mieczy i sztylet\'f3w wprawiali \'84kamienie mocy\'94, kt\'f3re dawa\'b3y klingom zadziwiaj\'b9c\'b9 si\'b3\'ea. W twoje r\'eace trafi\'b3 jeden z tych zadziwiaj\'b9cych sztylet\'f3w; kamie\'f1 w nim to robota samego Berdrada, a kto wyku\'b3
 reszt\'ea, nie potrafi\'ea powiedzie\'e6. Sztylet cudem ocala\'b3 w po\'bfogach i niepokojach dziesi\'eaciu tysi\'eacy lat. Strze\'bf go, Folko - zako\'f1czy\'b3 Radagast i nie daj\'b9c p\'b3on\'b9cemu z niecierpliwo\'9cci hobbitowi zada\'e6
 pytania, natychmiast zacz\'b9\'b3 m\'f3wi\'e6 o mocy, z kt\'f3r\'b9 zetkn\'eali si\'ea w Morii. - Je\'9cli wszystko jest tak, jak przedstawi\'b3e\'9c, to mo\'bfe by\'e6 \'9fle - mrucza\'b3 do siebie mag. - Co za straszliwe wytwory - Po\'bferacze Ska\'b3
, powsta\'b3y ze zwi\'b9zku Purpurowego P\'b3omienia, P\'b3omienia z Udunu, p\'b3odu Morgotha i Pierwotnej Podg\'f3rskiej Ciemno\'9cci}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Chcia\'b3bym wiedzie\'e6
, co zbudzi\'b3o je z tysi\'b9cletniego snu...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Opowiadaj\'b9c dalej, mag tylko czasem kiwa\'b3 pos\'eapnie g\'b3ow\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hazgowie... to rozumiem. Pochodz\'b9 ze wschodu, zza Morza Rhun. Kiedy\'9c niepokoili swoimi wyprawami kraj nad Morzem, ale byli odrzucani. A teraz kto ich wyprowadzi\'b3 ze step\'f3w? Kto spowodowa\'b3, \'bf
e dosz\'b3o do ich sojuszu z Angmarem? Podobnie jak i Dunland, zauwa\'bfcie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Jaki\'9c tajemniczy w\'f3dz zbiera teraz wszystkich, kto ma jakie\'9c
 porachunki z Zachodem, i pewnie w tej id\'b9cej na nas armii spotkaj\'b9 si\'ea i wycinaj\'b9cy \'bfuchwy, i Dunlandczycy. Pewnie nie obejdzie si\'ea bez wilczych je\'9fd\'9fc\'f3w, a czy wmiesza si\'ea w to Morski Lud, nie wiem. Oni s\'b9
 sprytni i ostro\'bfni, nie b\'ead\'b9 si\'ea wdawali w jakie\'9c awantury. - Mag milcza\'b3 chwil\'ea. - Dobra, o nich napisz\'ea do Kirdana. A do Orthanku musz\'ea przej\'9c\'e6 si\'ea sam, jak tylko poradzimy sobie z agresorami. Och, Sarumanie, Saruman
ie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wi\'eac tak wygl\'b9da\'b3 tw\'f3j po\'bfegnalny prezent}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Zmusi\'b3 Wie\'bf\'ea
 do m\'f3wienia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Kr\'f3l Elessar nie na darmo zakaza\'b3 ludziom wchodzenia do niej... A co do syna Boromira, interesuj\'b9
ca historia. Niepodobna to rzecz do Wielkiego Kr\'f3la, bardzo niepodobna}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Z\'b3e j\'eazyki i z\'b3e serca szukaj\'b9 pretekstu do m\'b9cenia... Po\'9clemy wie\'9c
ci do kr\'f3la i spr\'f3bujemy go przekona\'e6. A teraz ju\'bf czas}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Mag podni\'f3s\'b3 si\'ea. - Spieszcie si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wojsko Namiestnika ju\'bf wysz\'b3o z Archedainu, a krasnoludy dopiero co do\'b3\'b9czy\'b3y do niego, z godzin\'ea temu. Nie \'bfa\'b3ujcie koni}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Po zwyci\'eastwie wracajcie tutaj, je\'9cli natomiast los nie b\'eadzie nam sprzyja\'b3, sam was odnajd\'ea. \'afegnaj, niewysoczku, strze\'bf si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciele bardzo si\'ea spieszyli, }{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276 ale wpadli jeszcze do Barli}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 mana na ostatni kufelek piwa. Ober\'bfysta powita\'b3 ich cie
p\'b3o, zupe\'b3nie jakby nie by\'b3o \'bfadnej wojny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dlaczego si\'ea nie kryjesz, cz}{\fs24\cf1\insrsid14419745\charrsid7408276 cigodny? - zainteresowa\'b3 si\'ea To}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rin, ocieraj\'b9c brod\'ea. - Patrz, ca\'b3e Przyg\'f3
rze opustosza\'b3o... \'afeby\'9c nie \'bfa\'b3owa\'b3...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Akurat porzuc\'ea swoje zaj\'eacie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - prychn\'b9\'b3 Barliman. - Ober\'bfa to, wiesz, ka\'bfdemu jest potrzebn}{
\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 a, czy to Arnorowi, czy Angmaro}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wi. A je\'9cli kto\'9c spr\'f3buje grabi\'e6, znajdziemy na takiego spos\'f3b.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciele wymienili zdziwione spojrzenia i nic nie powiedzieli.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ponownie znale\'9fli si\'ea na go\'9cci\'f1cu, kt\'f3ry przemierzali rok temu. Ale teraz ruch na drodze zamar\'b3 - nawet stra\'bfnicy opu\'9ccili wie\'bfe. Ani ludzi, ani koni, ani dym\'f3w nad okolic\'b9
, szczekania ps\'f3w czy piania kogut\'f3w. Pustka i cisza. Hula\'b3 tylko zimny, przenikliwy p\'f3\'b3nocno-wschodni wiatr, niedobry wiatr z Angmaru.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wojsko spotkali nast\'eapnego dnia, zetkn\'b9wszy si\'ea z czo\'b3owymi patrolami. Szybkim, ale r\'f3wnym krokiem sz\'b3a przez skrzy\'bfowanie bia\'b3o-niebieska jazda, oddzia\'b3 g\'b3\'f3wny; Folka uradowa\'b3
 widok mocnego, zwartego szyku ros\'b3ych \'bfo\'b3nierzy, trzymaj\'b9cych d\'b3ugie kopie z proporczykami w kolorach Arnoru. Trzej je\'9fd\'9fcy wy\'b3amali si\'ea z szyku i skierowali do przyjaci\'f3\'b3. Torin szybko si\'eagn\'b9\'b3 w zanadrze i wyj
\'b9\'b3 list podr\'f3\'bfny.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf, czcigodni, chwali si\'ea wam, \'bfe chcecie si\'ea do nas przy\'b3\'b9czy\'e6 - zmierzy\'b3 ich ci\'ea\'bfkim spojrzeniem dowodz\'b9cy oddzia\'b3em setnik, po uwa\'bfnym zapoznaniu si\'ea z tre\'9cci
\'b9 pergaminu. - Twoi rodacy, synu Dartha, wkr\'f3tce tutaj b\'ead\'b9. Zostawi\'ea z wami dw\'f3ch swoich ludzi...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zacz\'ea\'b3o si\'ea dziwne oczekiwanie. Krasnoludy rozpali\'b3y na poboczu ogie\'f1, Folko jak zaczarowany wpatrywa\'b3 si\'ea w mijaj\'b9ce ich szwadrony. By\'b3o ich wiele, znacznie wi\'eacej, ni\'bf s\'b9dzi
\'b3; Namiestnik wys\'b3a\'b3 nie mniej ni\'bf tysi\'b9c ludzi. Hobbita ogarn\'ea\'b3a oboj\'eatno\'9c\'e6, nie czu\'b3 strachu, ale nie mia\'b3 te\'bf zapa\'b3u do walki; udzieli\'b3 mu si\'ea spok\'f3j mijaj\'b9cych go \'bfo\'b3nierzy, kt\'f3
rzy szli, zachowuj\'b9c ponure milczenie; on te\'bf mia\'b3 spraw\'ea i musia\'b3 j\'b9 za\'b3atwi\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przesiedzieli na przydro\'bfnych kamieniach niemal ca\'b3y dzie\'f1. Po ariergardzie ruszy\'b3y si\'b3y g\'b3\'f3wne. Szwadron za szwadronem pancerna jazda znika\'b3a w zaci\'b9gaj\'b9cej fornorsk\'b9 drog\'ea
 wilgotnej mgle. Namiestnik rzeczywi\'9ccie nie traci\'b3 czasu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A potem m\'eacz\'b9c\'b9 cisz\'ea przerwa\'b3a beztroska pie\'9c\'f1: \'9cpiewa\'b3o j\'b9 wiele dziesi\'b9tek bu\'f1czucznych g\'b3os\'f3w, i towarzysze hobbita natychmiast poderwali si\'ea na r\'f3
wne nogi, kiedy zza zakr\'eatu wy\'b3oni\'b3y si\'ea dziarsko krocz\'b9ce oddzia\'b3y ruszenia z G\'f3r Ksi\'ea\'bfycowych.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 U\'9cmiechy na twarzach krasnolud\'f3w zdziwi\'b3y Folka, bowiem nie by\'b3o powodu do rado\'9cci tego dnia i w tym miejscu, ale patrz\'b9c na weso\'b3\'b9 gromad\'ea rodak\'f3w Torina, zrozumia\'b3 reakcj\'ea
 przyjaci\'f3\'b3. Krasnoludy mia\'b3y na sobie zielone, br\'b9zowe, szare p\'b3aszcze lub}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 kurtki, pod kt\'f3rymi widnia\'b3y jednak zapobiegawczo na\'b3o\'bf
one pancerze. Sz\'b3y swobodnie, wykrzykiwa\'b3y do siebie, \'9cmia\'b3y si\'ea, jakby odbywa\'b3y spacer; dobry humor nie zdradza\'b3 zamiar\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Widz\'b9c Torina, Malca i hobbita, krasnoludy powita\'b3y ich og\'b3uszaj\'b9cymi wrzaskami, jednak nikt nie zatrzyma\'b3 si\'ea i nie wyszed\'b3 z gromady, tylko pewien leciwy ju\'bf siwobrody krasnolud nosz\'b9
cy bogato zdobiony kamieniami pas wyst\'b9pi\'b3 z t\'b3umu. Przez chwil\'ea Torin, jakby z wahaniem, wpatrywa\'b3 w spokojne i szlachetne oblicze wsp\'f3\'b3plemie\'f1ca, potem sk\'b3oni\'b3 g\'b3ow\'ea; mo\'bfna by\'b3o si\'ea domy\'9cli\'e6, \'bfe znaj
\'b9 si\'ea od dawna, ale nie \'b3\'b9cz\'b9 ich mi\'b3e wspomnienia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Witam zuchwa\'b3ego Torina, syna Dartha - rzek\'b3 stary krasnolud. - My\'9cla\'b3em sobie, gdzie te\'bf m\'f3g\'b3 si\'ea podzia\'e6 w takich czasach g\'b3\'f3wny zabijaka Haldor Kaisa? A on jest tu}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - M\'f3wi\'b9cy u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea. - Co tam b\'eadziemy d\'b3ugo gada\'e6, przy\'b3\'b9cz si\'ea do nas, je\'9cli jeszcze pami\'ea
tasz, gdzie jest twoje miejsce w hirdzie. A Strori te\'bf tu jest}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wybacz, ale ty musisz zosta\'e6 z ty\'b3u, b\'eadziesz chroni\'b3 hobbita.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec poderwa\'b3 si\'ea, jakby chcia\'b3 wszcz\'b9\'e6 sp\'f3r, ale oczy starca nagle b\'b3ysn\'ea\'b3y takim ogniem, \'bfe Ma\'b3y tylko przygryz\'b3 j\'eazyk. Sinobrody odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i znikn\'b9\'b3
 za plecami id\'b9cych obok krasnolud\'f3w. Przyjaciele w milczeniu przy\'b3\'b9czyli si\'ea do nich.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Fajnie maszerowa\'b3o si\'ea z krasnoludami. Ich rubaszne piosenki nie pozwala\'b3y hobbitowi pogr\'b9\'bfy\'e6 si\'ea w nieweso\'b3ych rozmy\'9claniach. Tymczasem nadszed\'b3 wilgotny jesienny wiecz\'f3
r i wojsko zatrzyma\'b3o si\'ea na nocleg. Od razu chwycili za \'b3opaty, gdy\'bf z polecenia Namiestnika ogniska wolno by\'b3o pali\'e6 tylko w do\'b3ach.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kucharze rozpalili ogie\'f1, porozdawali kocio\'b3ki z gor\'b9cym posi\'b3kiem, potem ob\'f3z ucich\'b3, tysi\'b9ce ludzi i krasnolud\'f3w jakby rozp\'b3yn\'ea\'b3y si\'ea w przydro\'bfnym lesie, g\'b3osy milk
\'b3y, jedynie wiatr \'9cwista\'b3 w gi\'eatkich ga\'b3\'eaziach pozbawionych li\'9cci. Chmury nie przerzedzi\'b3y si\'ea, zas\'b3oni\'b3y nawet ksi\'ea\'bfyc. W ciemno\'9cciach tylko wartownicy z broni\'b9 w r\'eaku chodzili wok\'f3\'b3 \'9cpi\'b9
cych towarzyszy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit, kt\'f3ry od razu zasn\'b9\'b3 kamiennym snem, nagle przebudzi\'b3 si\'ea i wyskoczy\'b3 z \'b3\'f3\'bfka; nie m\'f3g\'b3 poj\'b9\'e6, co si\'ea wydarzy\'b3o, ale wkr\'f3tce zrozumia\'b3. Us\'b3ysza\'b3
 przeci\'b9g\'b3e i nasilaj\'b9ce si\'ea znajome t\'easkne wycie, wezwanie o\'bfywaj\'b9cych Mogilnik\'f3w. Wycie zmieni\'b3o si\'ea wyra\'9fnie - teraz wype\'b3nia\'b3a je nowa si\'b3a. Ob\'f3z w jednej chwili o\'bfy\'b3.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Noc by\'b3a bez gwiazd, ksi\'ea\'bfyc niewidoczny, matowym \'9cwiat\'b3em odznacza\'b3y si\'ea do\'b3y z gasn\'b9c}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 ymi ogniskami, szala\'b3 zimny ang}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 marski wiatr z Karn Dumu, a wo\'b3anie nieludzkich w\'9cciek\'b3ych mocy, faluj\'b9c, kruszy\'b3o tch\'f3rzliw\'b9 cisz\'ea. W odpowiedzi rozleg\'b3y si\'ea okrzyki przestrachu i szcz\'eak miecz
y, ale wycie nie ustawa\'b3o, przepe\'b3nione straszliwymi i tajemniczymi s\'b3owami, niezrozumia\'b3ymi dla \'8cmiertelnych, a jednak nikt nie mia\'b3 w\'b9tpliwo\'9cci, \'bfe przede wszystkim wyra\'bfa\'b3o triumf. Potem dziesi\'b9tki g\'b3os\'f3w zacz
\'ea\'b3o nagle wykrzykiwa\'e6 nowe niespokojne wie\'9cci, setki r\'b9k wskazywa\'b3o na wsch\'f3d, tysi\'b9ce oczu wpatrywa\'b3o si\'ea w ciemny horyzont.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nad wschodnimi wzg\'f3rzami widoczna by\'b3a \'b3una o\'9cwietlaj\'b9ca ni\'bfsze warstwy chmur i barwi\'b9ca je na trupio \'bf\'f3\'b3te kolory, spod kt\'f3rych przebija\'b3 purpurowy blask.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Fornost}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - krzykn\'b9\'b3 kto\'9c i natychmiast setki ust jednocze\'9cnie powt\'f3rzy\'b3o okrzyk: - Fornost}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozp\'eata\'b3o si\'ea piek\'b3o. \'afo\'b3nierze chwycili tobo\'b3y, zacz\'eali \'b3apa\'e6 rozkie\'b3znane na noc konie i zaprz\'eaga\'e6 do woz\'f3w. Nie min\'ea\'b3
a godzina i wszyscy, do ostatniego ciury, znowu kroczyli po ledwo o\'9cwietlonej nielicznymi pochodniami drodze, ws\'b3uchuj\'b9c si\'ea w przera\'9fliwe wycie, stopniowo zamieraj\'b9ce w oddali.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gdzie si\'ea podzia\'b3 pogodny nastr\'f3j krasnolud\'f3w? Maszerowali teraz w pe\'b3nym uzbrojeniu, pr\'f3cz odg\'b3osu krok\'f3w nocn\'b9 cisz\'ea zak\'b3\'f3ca\'b3o tylko pobrz\'eakiwanie stali.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'a3una na horyzoncie podnosi\'b3a si\'ea coraz wy\'bfej, i oto z ust do ust przemkn\'ea\'b3a przez szeregi wie\'9c\'e6: przyby\'b3 goniec z Fornostu. Miasto pad\'b3o, a wr\'f3g - Angmarczycy, rozb\'f3
jnicy, Dunlandczycy i inni, nieznani - forsownym marszem zmierza w g\'b3\'b9b Arnoru.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Trz\'eas\'b9c si\'ea w siodle, hobbit nie przestawa\'b3 \'b3ama\'e6 sobie g\'b3owy nad tym, jak wykona\'e6 polecenie Radagasta i nie da\'e6 si\'ea trafi\'e6 strza\'b3\'b9, mieczem czy w\'b3\'f3czni\'b9.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ale przecie\'bf tej samej odpowiedzi potrzebuje Namiestnik -przemkn\'ea\'b3a my\'9cl. Mo\'bfe nale\'bfy wyszuka\'e6 Rogwolda, je\'9cli tu jest. Albo poprosi\'e6 krasnolud\'f3w, \'bfeby dobrze przes\'b3ucha\'b3
y je\'f1c\'f3w, je\'9cli tacy b\'ead\'b9? A mo\'bfe wle\'9f\'e6 na wysokie drzewo i samemu co\'9c wypatrzy\'e6? Westchn\'b9\'b3. Nie mo\'bfna przecie\'bf zdawa\'e6 si\'ea tylko na u\'9cmiech losu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe chyba nie pozosta\'b3o mu nic innego. Niebo zacz\'ea\'b3o szarze\'e6, a \'9cciany lasu, obejmuj\'b9ce drog\'ea przez ostatnie dziewi\'ea\'e6 mil, rozwar\'b3y si\'ea i oddzia\'b3y Arnoru wysz\'b3
y na skraj obszernej r\'f3wniny, rozpo\'9ccieraj\'b9cej si\'ea daleko na wsch\'f3d. Mniej wi\'eacej o trzy mile od nich p\'b3yn\'ea\'b3a z p\'f3\'b3nocy na po\'b3udnie rzeka; po lewej stronie przy drodze szele\'9cci\'b3
 suchym listowiem niewielki zagajnik. Droga przechodzi\'b3a przez r\'f3wnin\'ea, zostawiaj\'b9c z lewej niewielkie wzg\'f3rze, i dalej pod\'b9\'bfa\'b3a ku rzece, gdzie w pierwszych porannych promieniach s\'b3o\'f1ca Folko zobaczy\'b3 do\'9c\'e6 du\'bf
y drewniany most. \'a3\'b9ki za rzek\'b9 kry\'b3y si\'ea w g\'eastej mgle, a dalej, za nimi, zielonkawo-b\'b3\'eakitny niebosk\'b3on plami\'b3y rozmazane s\'b3upy czarnego dymu, kt\'f3ry wolno unosi\'b3 si\'ea do g\'f3ry.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - St\'f3\'f3j}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - przemkn\'ea\'b3o po oddzia\'b3ach. - Post\'f3j}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tak zacz\'b9\'b3 si\'ea ten dzie\'f1, od d\'b3ugiego, m\'eacz\'b9cego oczekiwania. Folko nie wiedzia\'b3, dlaczego zatrzymali si\'ea w\'b3a\'9cnie tutaj, nie wiedzia\'b3, co b\'ead\'b9 robi\'e6 p\'f3\'9f
niej - bezmy\'9clnie podporz\'b9dkowa\'b3 si\'ea rozkazom i czuj\'b9c, \'bfe bitwa jest blisko, przymkn\'b9\'b3 oczy, pr\'f3buj\'b9c przypomnie\'e6 sobie co\'9c mi\'b3ego z przesz\'b3o\'9cci. Jednak\'bfe nie wiadomo dlaczego pojawia\'b3y si\'ea zupe\'b3
nie inne obrazy i skojarzenia: upiory, wy\'b3a\'bf\'b9ce z Kurhan\'f3w, \'9cwist strza\'b3 we wsi obok Wilczego Kamienia i fala Mroku, wal\'b9ca si\'ea na znieruchomia\'b3ego Hornborina...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Dlaczego tu stan\'eali? Co b\'eadzie, je\'9cli wr\'f3g odkryje ich pierwszy? Hobbit nie m\'f3g\'b3 znale\'9f\'e6 dla siebie miejsca; gorzko u\'9cmiechn\'b9wszy si\'ea, pomy\'9cla\'b3, \'bfe daleko mu do bohater
\'f3w Czerwonej Ksi\'eagi - oni wiedzieli wszystko, znajduj\'b9c si\'ea obok takich gigant\'f3w jak Gandalf i Wielki Kr\'f3l, a co wie on, nikomu nieznany \'bfo\'b3nierz Arnoru? - Bardzo chcia\'b3, by uwa\'bfano go za takiego, kt\'f3ry rozumie zachodz\'b9
ce wydarzenia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jego rozmy\'9clania przerw}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 a\'b3y szybko padaj\'b9ce komendy. Ar}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 norska jazda ustawia\'b3a si\'ea w d\'b3
ugim szeregu, zagradzaj\'b9c drog\'ea i kryj\'b9c lewe skrzyd\'b3o przydro\'bfnym zagajnikiem. Dopiero teraz Folko zobaczy\'b3 Namiestnika. Mia\'b3 na sobie prosty bia\'b3o-niebieski p\'b3aszcz, niczym nier\'f3\'bfni\'b9cy si\'ea od p\'b3aszczy pozosta
\'b3ych je\'9fd\'9fc\'f3w; obok powiewa\'b3 dumnie, wysoko sztandar z herbem Zjednoczonego Kr\'f3lestwa. Otaczali go starz}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 y doradcy, hobbit pozna\'b3 Skibal}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
da. Sam Namiestnik jecha\'b3 ze spuszczon\'b9 g\'b3ow\'b9 i s\'b3ucha\'b3, co mu m\'f3wi przyby\'b3y z mgie\'b3 m\'b3ody je\'9fdziec. Kiedy doko\'b3a zaroi\'b3o si\'ea od krasnolud\'f3w, Folko straci\'b3 z oczu Namiestnika.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No, bracia... - podni\'f3s\'b3 si\'ea Torin i poprawi\'b3 kolczug\'ea. - Na mnie pora, hird ju\'bf si\'ea ustawia... Ma\'b3y}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Dobrze pilnuj hobbita i obozu, nie odchod\'9f nawet na krok}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie s\'b3uchaj\'b9c przekle\'f1stw w\'9cciek\'b3ego ma\'b3ego krasnoluda, Torin odwr\'f3ci\'b3 si\'ea i po chwili nie da\'b3o si\'ea go ju\'bf rozpozna\'e6 w\'9cr\'f3d setek podobnych do siebie wojownik\'f3
w odzianych w po\'b3yskuj\'b9ce zbroje.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ci\'b9gle jeszcze przeklinaj\'b9c, Malec chwyci\'b3 Folka za r\'eak\'ea i powl\'f3k\'b3 do lasku, za kt\'f3rym sta\'b3y wozy. Obejrzawszy si\'ea, hobbit zobaczy\'b3, \'bfe krasnoludy ustawiaj\'b9 si}{
\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 \'ea w drugiej linii za plecami ar}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 norskiej jazdy. Z boku ich oddzia\'b3 przypomina\'b3 opancerzony kawa\'b3ek srebra.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Akurat}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ja mam mu work\'f3w pilnowa\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 - gotowa\'b3 si\'ea Malec. - Zrobimy tak: p\'f3jdziemy do lasku i tam si\'ea ukryjemy. Przynajmniej b\'eadziemy widzieli, jak si\'ea sprawy maj\'b9}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przekradli si\'ea na skraj lasku. Po ich prawej strome zastyg\'b3 w bezruchu konny szyk Arnorczyk\'f3w, po lewej w krzakach ukry\'b3a si\'ea piesza czujka, na wprost rozpo\'9cciera\'b3o si\'ea pole. S\'b3o\'f1
ce ju\'bf wsta\'b3o, ale ca\'b3e niebo przykrywa\'b3y chmury, z\'b3y angmarski wiatr nie przestawa\'b3 wia\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie musieli d\'b3ugo czeka\'e6. Z mgie\'b3 na drugim brzegu rzeki wy\'b3oni\'b3y si\'ea pierwsze ciemne postacie i hobbit odruchowo \'9ccisn\'b9\'b3 Malca za r\'eak\'ea. Postaci przybywa\'b3o i wkr\'f3
tce Folko zobaczy\'b3 du\'bfy oddzia\'b3 jazdy, k\'b3usuj\'b9cy po lewej od drogi, natomiast po samej drodze spiesznie posuwa\'b3a si\'ea piechota, migota\'b3y d\'b3ugie w\'b3\'f3cznie i okr\'b9g\'b3e tarcze. Jeszcze bardziej na prawo przemieszcza\'b3 si
\'ea drugi oddzia\'b3, przemieszany - jazda i piesi; w\'9cr\'f3d ich szereg\'f3w wyr\'f3\'bfnia\'b3y si\'ea wysokie wozy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wojska Arnoru nie poruszy\'b3y si\'ea, jakby nie zauwa\'bfy\'b3y wy\'b3aniaj\'b9cego si\'ea z mg\'b3y wroga. Jazda przeciwnika ruszy\'b3a prosto przez rzek\'ea, okaza\'b3o si\'ea, \'bfe s\'b9
 tam brody i wszystkie trzy kolumny, nie trac\'b9c czasu, rozpocz\'ea\'b3y przepraw\'ea na drugi brzeg.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko zobaczy\'b3 jakie\'9c czarno-\'bf\'f3\'b3te, \'bf\'f3\'b3te i malinowe sztandary, ale by\'b3y jeszcze zbyt daleko, by m\'f3g\'b3 dostrzec wizerunki na nich.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I oto ju\'bf ca\'b3a jazda nieprzyjaci}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 ela znalaz\'b3a si\'ea na brzegu. Ang}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 marczycy rozci\'b9gn\'ea
li szyk jeszcze bardziej w lewo od drogi, celuj\'b9c prosto na zagajnik, w kt\'f3rym przyczaili si\'ea Folko i Malec. Ich piechota ju\'bf rozwija\'b3a si\'ea w poprzek pola; oddzia\'b3 z wozami ruszy\'b3 ku przydro\'bfnemu wzg\'f3
rzu. Kawaleria Angmaru liczebno\'9cci\'b9 nie ust\'eapowa\'b3a arnorskiej, a to nie by\'b3y jeszcze wszystkie si\'b3y wroga. Jego czarni je\'9fd\'9fcy zbli\'bfali si\'ea, teraz ju\'bf wyra\'9fnie wida\'e6}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 by\'b3o herb na sztandarze - czarn\'b9 tr\'f3jz\'eabn\'b9 koron\'ea w bia\'b3ym kr\'eagu. Jednak\'bfe werwa, z jak\'b9 ruszyli do ataku, wyra\'9fnie s\'b3ab\'b3a -}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 czy to dziwi\'b3 ich nieruchomy szyk arnorskiej dru\'bfyny, czy te\'bf nieznany w\'f3dz mia\'b3 jaki\'9c inny plan. Piechota maszerowa\'b3a, pochylaj\'b9c kr\'f3tkie w\'b3\'f3cznie, teraz ju\'bf wyra\'9fnie by\'b3
o wida\'e6 w jej szeregach \'bfo\'b3nierzy z r\'f3\'bfnych plemion. Hobbit pozna\'b3 podobne do koryt tarcze Dunlandczyk\'f3w, r\'f3\'bfnobarwne watahy rozb\'f3jnik\'f3w, widzia\'b3 zielone p\'b3aszcze angmarskich miecznik\'f3w; ci znajdowali si\'ea
 w centrum szyku. A mi\'eadzy nimi i wzg\'f3rzem maszerowa\'b3 jeszcze dziwniejszy oddzia\'b3, nie wiadomo jak przy\'b3\'b9czony do ludzi; obna\'bfywszy kr\'f3tkie miecze, bez chor\'b9gwi i herb\'f3w szli o}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 
rkowie, ci w\'b3a\'9cnie Urukh}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ajowie, z kt\'f3rymi krasnoludom przysz\'b3o spotka\'e6 si\'ea w Morii. Ca\'b3ej piechoty wr\'f3g mia\'b3 oko\'b3o czterech tysi\'eacy, jak okre\'9cli\'b3 na oko Malec, i z sze\'9c
\'e6 tysi\'eacy jazdy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - My mamy w hirdzie r\'f3wne trzy tysi\'b9ce o\'9cmiuset dziewi\'ea\'e6dziesi\'eaciu dw\'f3ch - szepn\'b9\'b3 do hobbita, \'9cciszaj\'b9c g\'b3os. - A Namiestnik ma pi\'ea\'e6dziesi\'b9t setek jazdy, sam s\'b3
ysza\'b3em. B\'eadzie gor\'b9co...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Folko chcia\'b3 zapyta\'e6, dlaczego w hirdzie jest taka nier\'f3wna liczba wojownik\'f3w, ale arnorska dru\'bfyna da\'b3a w ko\'f1cu wrogowi zna\'e6, \'bfe nie zamierza d\'b3u\'bfej czeka}{
\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 \'e6. Odezwa\'b3y si\'ea rogi, bia\'b3o-nie}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 bieska masa jak morska fala przela\'b3a si\'ea w prawo, i nagle wysoko wzni\'f3s\'b3 si\'ea
 nad pierwszymi szeregami sztandar Zjednoczonego Kr\'f3lestwa.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Je\'9cli wroga zdziwi\'b3a obecno\'9c\'e6 oddzia\'b3u z G\'f3r Ksi\'ea\'bfycowych, nie okaza\'b3 tego w \'bfaden spos\'f3b. Dodaj\'b9c sobie odwagi zuchwa\'b3ymi okrzykami, dali koniom ostrogi je\'9fd\'9f
cy prawego skrzyd\'b3a; zastyg\'b3a naje\'bfona w\'b3\'f3czniami piechota. W tym momencie hobbit pomy\'9cla\'b3, \'bfe wszystko przepad\'b3o, \'bfe nigdy nie poradz\'b9 sobie z przeciwstawiaj\'b9c\'b9 si\'ea im si\'b3\'b9, tak liczne, zbyt liczne wyda\'b3
y mu si\'ea skupione na polu si\'b3y wroga.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A wtedy ruszy\'b3y krasnoludy. Drzewo, na kt\'f3re wdrapali si\'ea Folko z Malcem, drgn\'ea\'b3o i teraz ju\'bf hobbit nie m\'f3g\'b3 oderwa\'e6 wzroku od miarowo przemieszczaj\'b9cego si\'ea
 szyku. Krasnoludy pierwszych rz\'ead\'f3w nios\'b3y ogromne tarcze okute \'bfelazem, nad kt\'f3re wystawa\'b3y tylko czubki he\'b3m\'f3w. Gdzie\'9c w \'9crodku prostok\'b9tnego szyku widnia\'b3a pusta przestrze\'f1
, ale w jakim celu, tego Folko nie potrafi\'b3 zrozumie\'e6. By\'b3o co\'9c magicznego w tym jednolitym, zwartym, nieustannym ruchu; hird wydawa\'b3 si\'ea \'bfyw\'b9 istot\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Arnorska jazda usuwa\'b3a si\'ea wci\'b9\'bf dalej w prawo, os\'b3aniaj\'b9c skrzyd\'b3o szykiem krasnolud\'f3w i czarni je\'9fd\'9fcy najpierw zdumieli si\'ea, ale potem cz\'ea\'9c\'e6 z nich, siek\'b9
c wierzchowce pejczami, pod\'b9\'bfy\'b3a, nie zwracaj\'b9c uwagi na hird, w poprzek pola, \'bfeby przeci\'b9\'e6 drog\'ea bia\'b3o-niebieskiemu szykowi. Ponownie odezwa\'b3y si\'ea rogi i hobbitowi wyda\'b3o si\'ea, \'bfe ostre \'bf\'b9d\'b3
o klingi wysun\'ea\'b3o si\'ea z dot\'b9d kryj\'b9cych go fa\'b3d p\'b3aszcza - to zwarty klin stra\'bfnik\'f3w b\'b3yskawicznie zwar\'b3 si\'ea i spokojnie k\'b3usuj\'b9ce dot\'b9d konie dziarsko ruszy\'b3y na spotkanie wroga.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Do odg\'b3os\'f3w t\'eatentu i r\'bfenia koni do\'b3\'b9czy\'b3 si\'ea nowy - nieustaj\'b9ce, niemal ci\'b9g\'b3e trzaskanie angmarskich konnych kusz, i hobbit pomy\'9cla\'b3, \'bfe klin Arnorczyk\'f3w trafi\'b3
 na niewidzialn\'b9 przegrod\'ea; zobaczy\'b3 pierwszych trafionych, bezsilnie wal\'b9ce si\'ea na ziemi\'ea ludzkie i ko\'f1skie cia\'b3a. Ale nie uda\'b3o si\'ea Angmarczykom do ko\'f1ca zburzy\'e6 zachwianego szyku je\'9fd\'9fc\'f3w Kr\'f3
lestwa; ich jazdy zderzy\'b3y si\'ea i Folko na zawsze zapami\'eata\'b3 ten d\'9fwi\'eak, w kt\'f3rym zmiesza\'b3y si\'ea krzyki ludzi, szcz\'eak or\'ea\'bfa i trzask \'b3amanych kopii.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nie, kusznicy Angmaru nie stan\'eali do boju. Natychmiast rozpierzchli si\'ea na boki, wci\'b9\'bf zasy}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 puj\'b9c kawaleri\'ea przeciwnika be\'b3}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 tami. Druga ich cz\'ea\'9c\'e6 grupowa\'b3a si\'ea nieopodal, gro\'bf\'b9c ca\'b3kowicie odkrytemu bokowi i ty\'b3owi krasnolud\'f3w; ci za\'9c kontynuowali sw\'f3j milcz\'b9cy niepowstrzymany ruch, jakby nie zauwa
\'bfali \'bfadnego niebezpiecze\'f1stwa. Spokojny by\'b3 r\'f3wnie\'bf Malec, na kt\'f3rego zerkn\'b9\'b3 Folko. Patrzy\'b3, czy nic nie zagra\'bfa jego ziomkom.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A tymczasem okaza\'b3o si\'ea, \'bfe Angmarczycy pope\'b3nili b\'b3\'b9d, nie zwracaj\'b9c uwagi na szyk krasnolud\'f3w. Tarcze pierwszego szeregu nagle opad\'b3y nieco i hobbit z g\'f3ry zobaczy\'b3
, jak nad nimi podnios\'b3y si\'ea dziesi\'b9tki kusz, takich samych jak te, kt\'f3re plot\'b3y \'9cmierteln\'b9 sie\'e6 doko\'b3a wycofuj\'b9cych si\'ea arnorskich stra\'bfnik\'f3w. Miejsce niedawnej potyczki opustosza\'b3o ju\'bf, je\'9cli nie liczy\'e6
 kilkudziesi\'eaciu le\'bf\'b9cych tam nieruchomych cia\'b3. Na ziemi le\'bfa\'b3o znacznie wi\'eacej bia\'b3o-niebieskich p\'b3aszczy ni\'bf czarnych.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Kusze krasnolud\'f3w unios\'b3y si\'ea, a nast\'eapnie kr\'f3tkie grube be\'b3ty pokaza\'b3y strzelcom Angmaru, \'bfe pr\'f3cz nich na polu s\'b9 r\'f3wnie\'bf inni, kt\'f3rzy potrafi\'b9 celowa\'e6 i bra\'e6
 poprawki. Folko zobaczy\'b3, jak walili si\'ea z koni znajduj\'b9cy si\'ea o kilkadziesi\'b9t metr\'f3w od hirdu angmarscy kusznicy, i jak zamiast wycofa\'e6 si\'ea, nagle run\'eali do przodu, prosto na szeregi bia\'b3o-niebieskiej konnicy, a jednocze
\'9cnie na prawej flance przeciwnika zagrzmia\'b3y tr\'b9by.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wi\'eaksza cz\'ea\'9c\'e6 znajduj\'b9}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 cej si\'ea tam konnicy Angmaru, wy}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 gi\'b9wszy sw\'f3j szyk na podobie\'f1st}{
\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 wo sierpa, run\'ea\'b3a na niechronio}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ny bok hirdu, a od czo\'b3a na krasnolud\'f3w, wrzeszcz\'b9c i wystawiaj\'b9c do przodu w\'b3\'f3cznie, rzuci\'b3a si\'ea
 piechota, kt\'f3ra sk\'b3ada\'b3a si\'ea z rozb\'f3jnik\'f3w i Dunlandczyk\'f3w. Ruszy\'b3 r\'f3wnie\'bf \'9crodek - zieloni miecznicy. Tylko orkowie pozostali na miejscu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Co si\'ea dzieje? - pomy\'9cla\'b3 wystraszony hobbit. Zaraz zakleszcz\'b9 hird; dok\'b9d pognali stra\'bfnicy? Dlaczego porzucili krasnolud\'f3w?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Arnorska jazda rzeczywi\'9ccie odesz\'b3a daleko w prawo, pozostawiaj\'b9c hird niemal bez wsparcia. Kusznicy, po wycofaniu si\'ea spod krasnoludzkich be\'b3t\'f3w, sczepili si\'ea z lewym skrzyd\'b3em stra\'bf
nik\'f3w, podczas gdy centrum i prawe skrzyd\'b3o wci\'b9\'bf nie posmakowa\'b3y walki. Ugrupowanie odchyla\'b3o si\'ea i uchyla\'b3o, jednocze\'9cnie kryj\'b9c si\'ea za wzg\'f3rzem, tak \'bfe pierwsze szeregi Arnorczyk\'f3w hobbit straci\'b3 ju\'bf
 z oczu. Wrogowie siedz\'b9cy na wzg\'f3rzu zacz\'eali szy\'e6 z \'b3uk\'f3w; Folko zobaczy\'b3 tam prawdziw\'b9 twierdz\'ea z ustawionych w ko\'b3o woz\'f3w, ale w tym momencie Malec szarpn\'b9\'b3 go za r\'eakaw, wi\'eac popatrzy\'b3 przed siebie.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Nisko pochyliwszy si\'ea ku grzywom, przez pole gnali angmarscy czarni je\'9fd\'9fcy z kopiami i kuszami. Powiewa\'b3y czarne p\'b3aszcze, a w uszach dzwoni\'b3o od zawo\'b3ania: \'84Angmar}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Angmar}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94. Czarna chmura strza\'b3 chlasn\'ea\'b3a po szeregach krasnolud\'f3
w, grube drzewca kruszy\'b3y si\'ea o uniesione tarcze, wbija\'b3y si\'ea w ziemi\'ea obok nieustannie maszeruj\'b9cych n\'f3g, znika\'b3y po\'9cr\'f3d b\'b3yszcz\'b9cych he\'b3m\'f3w... Czy znajdowa\'b3
y dla siebie cel w szczelinach zbroi wykonanych przez podziemnych krasnolud\'f3w? Z boku nie by\'b3o wida\'e6. Hird wydawa\'b3 si\'ea chroniony przez magi\'ea, jego szeregi nie drgn\'ea\'b3y, nie za\'b3ama\'b3y si\'ea, jak szeregi stra\'bfnik\'f3w chwil
\'ea temu; szeregi krasnolud\'f3w odpowiedzia\'b3y strza\'b3ami na strza\'b3y. Ale kusz }{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 krasnoludy}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  nie mia\'b3y zbyt du\'bfo i nie zatrzyma\'b3y one atakuj\'b9cych. Je
\'9fd\'9fcy uderzyli z dzikimi wrzaskami, pochylaj\'b9c d\'b3ugie cienkie kopie. Jednak\'bfe hobbit nagle zrozumia\'b3, \'bfe wr\'f3g drgn\'b9\'b3 - widok nietkni\'eatej po\'b3yskuj\'b9cej \'9cciany, kt\'f3rej, jak si\'ea wydawa\'b3o, nie szkodzi\'b3y be
\'b3ty, nie m\'f3g\'b3 nie podzia\'b3a\'e6 na wyobra\'9fni\'ea atakuj\'b9cych.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A gdy uderzaj\'b9c\'b9 jazd\'ea i \'9ccian\'ea tarcz dzieli\'b3o tylko kilka s\'b9\'bfni, w szeregach hirdu nagle nast\'b9pi\'b3o poruszenie i szyk jakby opasa\'b3y dwa ogniste pier\'9ccienie - to s\'b3o\'f1
ce, kt\'f3remu w ko\'f1cu uda\'b3o si\'ea przebi\'e6 przez pow\'b3ok\'ea chmur, rozb\'b3ys\'b3o na setkach naje\'bfonych zadziorami grot\'f3w w\'b3\'f3czni, wysuni\'eatych z krasnoludzkich szereg\'f3w. Groty pierwszego szeregu znajdowa\'b3y si\'ea
 na poziomie pasa, drugi szereg wystawa\'b3 ponad ramiona. Tarcze rozsun\'ea\'b3y si\'ea na tyle, \'bfeby mo\'bfna by\'b3o wysun\'b9\'e6 drzewce, nie wi\'eacej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Galopuj\'b9ca jazda zobaczy\'b3a to zbyt p\'f3\'9fno. Je\'9fd\'9fcy nie mogli ju\'bf wstrzyma\'e6 koni, gdy z okrzykiem \'84Hazad}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94, kt\'f3ry zag\'b3uszy\'b3 wszystkie inne d\'9fwi\'eaki, niewidoczni kopijnicy hirdu wyrzucili bro\'f1 do przodu i do g\'f3ry; rozleg\'b3 si\'ea krzyk i pierwsze szeregi jazdy znalaz\'b3y si\'ea
 na ziemi. I ponownie wezwanie \'84Hazad}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Hazad aj-menu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94 przeszy\'b3
o powietrze...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ale nienadaremnie arnorscy stra\'bfnicy i Rogwold m\'f3wili o angmarskiej je\'9fdzie jako o powa\'bfnym przeciwniku. Unikaj\'b9c \'9cmiertelnych uderze\'f1 d\'b3ugich w\'b3\'f3czni hirdu, os\'b3oni\'ea
ta czarnymi p\'b3aszczami konnica pospiesznie skr\'eaca\'b3a, gromadz\'b9c si\'b3y do nowego uderzenia. Z bezpiecznej odleg\'b3o\'9cci zacz\'ea\'b3a obsypywa\'e6 hird strza\'b3ami, a ten szed\'b3 i szed\'b3; hobbit zorientowa\'b3 si\'ea, w co celuj\'b9
 krasnoludy - w piechot\'ea wroga. Wida\'e6 by\'b3o, jak zachwiali si\'ea rozb\'f3jnicy, ale nie mieli ju\'bf gdzie si\'ea podzia\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Spojrzawszy w prawo, hobbit zobaczy\'b3 p\'eadz\'b9cych za plecami hirdu Angmarczyk\'f3w, z tego samego oddzia\'b3u, kt\'f3ry sczepi\'b3 si\'ea z jazd\'b9 Arnoru na pocz\'b9tku walki. Odwracaj\'b9c si\'ea
, kusznicy zr\'eacznie strzelali w biegu, i \'9ccigaj\'b9ca ich jazda Namiestnika w \'bfaden spos\'f3b nie mog\'b3a zewrze\'e6 szereg\'f3w dla decyduj\'b9cego uderzenia. W centrum bia\'b3o-niebiescy napierali na uparcie wyginaj\'b9cy si\'ea, ale nie z\'b3
amany szyk ork\'f3w, wdrapywali si\'ea na wzg\'f3rze, gdzie rozpaczliwie odpierano atak zza w}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 oz\'f3w, i teraz Folko zauwa\'bfy\'b3 ar}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 norskie sztandary z ty\'b3
u, za plecami wroga. G\'b3\'eabokie obej\'9ccie, zarz\'b9dzone przez Namiestnika, uda\'b3o si\'ea, i teraz jego jazda uderza\'b3a w plecy angmarskiej piechoty i zagra\'bfa\'b3a je\'9fd\'9fcom prawego skrzyd\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ponownie rykn\'ea\'b3y tr\'b9by, ponownie ruszy\'b3a do ataku czarna k}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 awaleria, tym razem szczelniej}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
sza i bardziej zdecydowana, niczym drapie\'bfny ptak mierzy\'b3a w bok hirdu, powtarzaj\'b9c nieudany atak. Jednak\'bfe krasnoludy dosz\'b3y w ko\'f1cu do szereg\'f3w wra\'bfej piechoty, i Folko zrozumia\'b3, co jego wsp\'f3\'b3towarzysze mieli na my\'9c
li, m\'f3wi\'b9c: \'84Poczekaj, nie widzia\'b3e\'9c jeszcze naszego hirdu na powierzchni\'94.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'afelazna \'9cciana z dwoma szeregami kopii nagle wyros\'b3a przed pancernymi pierwszych szereg\'f3w wroga. Potem porazi\'b3 ich blask krasnoludzkiej stali.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Straszne, nigdy dot\'b9d nies\'b3yszane przez hobbita przed\'9cmiertne wycie zawis\'b3o nad polem; hird dygota\'b3 i rycza\'b3 jak staro\'bfytny potw\'f3r, kt\'f3ry dopad\'b3 ofiar\'ea. Folk}{
\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276 o widzia\'b3, jak pole za krasnolu}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dami straci\'b3o szaro\'9c\'e6 i sta\'b3o si\'ea nagle wielobarwne, jak gdyby kto\'9c cisn\'b9\'b3 pod stopy wojom kolorow\'b9 ko\'b3dr
\'ea ze skrawk\'f3w tkanin. Krasnoludy sz\'b3y po cia\'b3ach wrog\'f3w, wyrzucaj\'b9c to w prawo, to w lewo, to do przodu ostre z\'eaby-kliny, za ka\'bfdym razem wybijaj\'b9c wy\'b3omy w szeregach nieprzyjaciela.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Dobra nasza}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wygrywamy}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - wrzasn\'b9\'b3
 Malec, potrz\'b9saj\'b9c pi\'ea\'9cciami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ale oto ponownie atakuj\'b9ca pod czarno-bia\'b3ymi sztandarami jazda Angmaru obj\'ea\'b3a hird z boku i z ty\'b3u; grad strza\'b3 znowu uderzy\'b3 w chroni
one tarczami szeregi, a tak rozpaczliwie nacierali Angmarczycy, z tak\'b9 zaciek\'b3o\'9cci\'b9 run\'eali wprost na pewn\'b9 \'9cmier\'e6, \'bfe krasnoludy zosta\'b3y zmuszone do spowolnienia marszu. Folko zobaczy\'b3, \'bfe oszala\'b3
e konie panicznie boj\'b9 si\'ea stercz\'b9cych w\'b3\'f3czni, staj\'b9 d\'eaba, zrzucaj\'b9 je\'9fd\'9fc\'f3w, a ci z nich, kt\'f3rzy prze\'bfyli pierwsze uderzenia hirdu, tracili czas, wypuszczaj\'b9c be\'b3ty, celuj\'b9c w w\'b9skie szczeliny mi\'ea
dzy tarczami. Zobaczy\'b3, jak arkany wyci\'b9gn\'ea\'b3y si\'ea niczym czarne w\'ea\'bfe, i po pierwszym rzucie uda\'b3o si\'ea miotaj\'b9cym wyszarpn\'b9\'e6 z szeregu kilku tarczownik\'f3w, a przy powsta\'b3ym wy\'b3omie mign\'ea\'b3a nagle jaka\'9c
 skr\'eacona posta\'e6. Hobbit nie potrafi\'b3 si\'ea powstrzyma\'e6 od okrzyku. Niemo\'bfliwe}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Czy\'bfby to on? Czy\'bfby i tutaj by\'b3 Sandello?}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak\'bfe hird szybko za\'b3ata\'b3 wyrw\'ea w swoich szeregach, strza\'b3y str\'b9ci\'b3y je\'9fd\'9fca, ci\'b9gn\'b9cego na arkanie krasnoluda, ten podni\'f3s\'b3 si\'ea, ale w tym momencie trafi\'b3
a go kopia innego Angmarczyka.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jednak zamieszanie w szeregach krasnolud\'f3w trwa\'b3o tak kr\'f3tko, \'bfe wr\'f3g nie zd\'b9\'bfy\'b3 go wykorzysta\'e6. Ponad g\'b3owami pierwszych szereg\'f3w strzela\'b3
y krasnoludy-kusznicy, arkan ponownie chwyci\'b3 kogo\'9c z hirdu, lina napr\'ea\'bfy\'b3a si\'ea, lecz nagle szyk nieoczekiwanie zachwia\'b3 si\'ea, pechowy je\'9fdziec za\'9c poturla\'b3 si\'ea po ziemi i ju\'bf nie wsta\'b3. Spiesz\'b9cych kusznik\'f3
w powita\'b3a zwarta \'9cciana lanc: hobbit teraz bardzo dobrze widzia\'b3, jak mala\'b3a liczba atakuj\'b9cych, a ziemi\'ea na lewym skrzydle hirdu pokrywa\'b3y le\'bf\'b9ce cia\'b3a.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rozpaczliwy atak angmarskiej jazdy zatrzyma\'b3 wszak\'bfe krasnolud\'f3w; z drugiego skrzyd\'b3a, na\'9claduj\'b9c hird, ciasnym szeregiem ruszyli Dunlandczycy, dwie \'9cciany tarcz zderzy\'b3y si\'ea ze szcz
\'eakiem i trzaskiem. Nap\'f3r g\'f3rali najpierw przyni\'f3s\'b3 im sukces}{\fs24\cf1\insrsid16002848\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - odchyliwszy w\'b3\'f3cznie, dotarli do w\'b3a\'9cciwego pierwszego szeregu krasnolud\'f3
w i zaatakowali mieczami. W odpowiedzi hobbit zobaczy\'b3 uniesione nad g\'b3owami tangar\'f3w topory i w tym momencie niczym kleszcze dwa kliny wysun\'ea\'b3y si\'ea z hirdu i zdusi\'b3y g\'f3rali. Teraz nic ju\'bf nie mog\'b3o przeszkodzi\'e6
 krasnoludom. Folko widzia\'b3, jak fala dunlandzkiej piechoty odp\'b3yn\'ea\'b3a do ty\'b3u, g\'easto zas\'b3awszy ziemi\'ea cia\'b3ami towarzyszy; niewielki, ale zaciek\'b3y oddzia\'b3 odwa\'bfnych g\'f3rali stopnia\'b3 jak pierwszy \'9c
nieg, a hird ponownie ruszy\'b3 do przodu, \'bfeby dobija\'e6 pozosta\'b3ych jeszcze pieszych wrog\'f3w. Tymczasem arnorska jazda, po g\'b3\'eabokim obej\'9cciu angmarskiego wojska, z dwu stron zaatakowa\'b3a ork\'f3w, kt\'f3rzy trzymali si\'ea
 jeszcze przy wzg\'f3rzu, i wida\'e6 by\'b3o, \'bfe ich szyk run\'b9\'b3, \'bfe ci\'ea\'bfki klin pancernej konnicy zmia\'bfd\'bfy\'b3 orkowych pancernych, pogoniwszy ich wraz z zielonymi miecznikami wprost pod w\'b3\'f3cznie hirdu. Drugi oddzia\'b3 stra
\'bfnik\'f3w, odwr\'f3ciwszy konie, run\'b9\'b3 na kusznik\'f3w, kt\'f3rzy atakowali krasnolud\'f3w od ty\'b3u. Zaj\'eaci uderzeniem w ty\'b3, Angmarczycy zbyt p\'f3\'9fno zobaczyli nadlatuj\'b9c\'b9 zwartym szykiem kawaleri\'ea i w nast\'eapnej chwili 
\'bfo\'b3nierze Arnoru pokazali, co znaczy atak kopijnik\'f3w. Bia\'b3o-niebieski klin przeszed\'b3 przez rozsypuj\'b9cy si\'ea t\'b3um kusznik\'f3w niczym kosa przez k\'eap\'ea trawy, g\'easto \'9cciel\'b9c drog\'ea cia\'b3ami zabitych wrog\'f3w: d\'b3
ugie kopie arnorskich wojownik\'f3w przebija\'b3y na wylot tych, kt\'f3rzy usi\'b3owali im si\'ea przeciwstawi\'e6, i miecze Angmarczyk\'f3w nie mia\'b3y w tym wypadku celu, a ich konie odmawia\'b3y podporz\'b9dkowania si\'ea je\'9fd\'9fcom i zawraca\'b3
y.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ju\'bf zacz\'ea\'b3y p\'b3on\'b9\'e6 podpalone przez atakuj\'b9cych wozy, za kt\'f3rymi bronili si\'ea na wzg\'f3rzu. Hobbit zauwa\'bfy\'b3 rzucaj\'b9c\'b9 si\'ea do ucieczki piechot\'ea wroga, ju\'bf zwyci\'ea
sko rozbrzmia\'b3o wezwanie Arnoru, a \'84Hazad}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ajmenu}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'94 krasnolud\'f3w nabra\'b3
o si\'b3y gromu: ju\'bf bliskie by\'b3o zwyci\'eastwo, gdy nieprzyjaciel nagle pokaza\'b3, \'bfe ma jeszcze wystarczaj\'b9co du\'bfo si\'b3, \'bfeby przechyli\'e6 szal\'ea zwyci\'eastwa na swoj\'b9 stron\'ea. Na lewo od Folka, tam, gdzie celowa\'b3
a swym uderzeniem znajduj\'b9ca si\'ea za plecami wroga arnorska kawaleria, ponownie rykn\'ea\'b3y tr\'b9by, i w tej chwili czarni kusznicy odczepili si\'ea od hirdu, cho\'e6 ani na chwil\'ea nie usta\'b3 ostrza\'b3. W odpowiedzi nad g\'b3owami krasnolud
\'f3w jak dach podnios\'b3y si\'ea setki tarcz, i hird przekszta\'b3ci\'b3 si\'ea w nieprzyst\'eapn\'b9 twierdz\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A stamt\'b9d, z g\'b3\'eabi pola, wr\'f3g wyprowadza\'b3 wci\'b9\'bf nowe si\'b3y. Na swoich niskich konikach p\'eadzili z dzikimi wrzaskami Hazgowie, ruszy\'b3y w b\'f3j olbrzymie wilki z niskimi je\'9fd\'9f
cami. Ci ostatni natarli prosto na uderzaj\'b9c\'b9 z ty\'b3u jazd\'ea, i tam r\'f3wnie\'bf skr\'eaci\'b3a cz\'ea\'9c\'e6 Hazg\'f3w; wi\'eakszo\'9c\'e6 jednak tych straszliwych strzelc\'f3w uderzy\'b3a na hird. Przez mgnienie oka widoczna by\'b3
a w pierwszych szeregach posta\'e6 bardzo wysokiego je\'9fd\'9fca z dwoma obna\'bfonymi mieczami w r\'eaku, a w nast\'eapnej chwili powietrze wype\'b3ni\'b3 charakterystyczny odg\'b3os napinanych \'b3uk\'f3w, i strza\'b3y, po trzykro\'e6, jak pami\'eata
\'b3 hobbit, grubsze i pi\'eaciokrotnie d\'b3u\'bfsze od be\'b3t\'f3w, znalaz\'b3y dla siebie cel.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W pierwszym szeregu hirdu}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276  upad\'b3 jeden, drugi, trzeci tar}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 czownik, natychmiast zast\'b9
pili ich inni, krasnoludzkie tarcze zwar\'b3y si\'ea jeszcze szczelniej. Znowu odpowiedzieli kusznicy hirdu, lecz Hazgowie kr\'eacili si\'ea jak wilki i nie \'bfa\'b3owali strza\'b3. A reszta angmarskiej kawalerii wysz\'b3
a na spotkanie arnorskiej, hobbit poczu\'b3 skurcz serca, widz\'b9c upadaj\'b9cych wojownik\'f3w Zjednoczonego Kr\'f3lestwa, przeszytych \'9cmiertelnie skutecznymi be\'b3tami.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ju\'bf witaj\'b9cy si\'ea ze \'9cmierci\'b9 piesi wojownicy wroga powoli wyrywali si\'ea z kleszczowych obj\'ea\'e6 hirdu, a za ich plecami Hazgowie i je\'9fd\'9fcy wilk\'f3w powstrzymali drug\'b9 cz\'ea\'9c\'e6
 kawalerii Namiestnika. Do Folka dotar\'b3o, \'bfe szala zwyci\'eastwa zawaha\'b3a si\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W tym momencie z hukiem run\'ea\'b3y spalone burty woz\'f3w na wzg\'f3rzu, gdzie od samego pocz\'b9tku broni\'b3 si\'ea oddzia}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276 \'b3 wroga; bia}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'b3o-niebieskie p\'b3aszcze przewali\'b3y si\'ea przez szczyt wzg\'f3rza, a potem ich zwarte szeregi uderzy\'b3y z ty\'b3u w uciekaj\'b9cych i zwr\'f3ci\'b3y ostrze swego szyku w kierunku boku Hazg\'f3
w i wilczych je\'9fd\'9fc\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wspaniali byli ci niscy strzelcy, ale w zbyt ma\'b3ej liczbie, zaledwie setka czy nieco wi\'eacej, i nie mogli powstrzyma\'e6 naporu. Z dw\'f3ch stron d\'b3awi\'b3y ich c\'ea
gi jazdy Annuminas; pierwsi nie wytrzymali je\'9fd\'9fcy wilk\'f3w, za nimi, nie mog\'b9c odeprze\'e6 uderzenia z kr\'f3tkich kopii, podali ty\'b3y Hazgowie, a po\'b3\'b9czone si\'b3y Arnoru uderzy\'b3y teraz w plecy ostrzeliwuj\'b9cych hir
d. Krasnoludy tymczasem r\'f3wnie\'bf odwr\'f3ci\'b3y szyk, i zaniechawszy dobijania piechoty, uderzy\'b3y na atakuj\'b9cych z lewej. Folko m\'f3g\'b3 tylko dziwi\'e6 si\'ea, sk\'b9d u tangar\'f3w, zm\'eaczonych, wydawa\'b3oby si\'ea, d\'b3
ugim bojem taka zr\'eaczno\'9c\'e6: niemal jednym skokiem pokonali dziel\'b9c\'b9 ich od Hazg\'f3w odleg\'b3o\'9c\'e6 i nie zwracaj\'b9c uwagi na strza\'b3y, pu\'9ccili w ruch kopie i topory.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Jeszcze raz wr\'f3g drgn\'b9\'b3. Nieznany w\'f3dz zorientowa\'b3 si\'ea, i\'bf otaczaj\'b9 go ze wszystkich stron, \'bfe wielu kusznikom sko\'f1czy\'b3y si\'ea}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 be\'b3ty, \'bfe krasnoludy d\'b3awi\'b9 pomieszane szyki Hazg\'f3w, zmuszaj\'b9c ich do porzucenia straszliwych \'b3u}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276 k\'f3w i chwycenia za miecze; czar}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 no-bia\'b3y sztandar z koron\'b9 ruszy\'b3 do ty\'b3u.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ocala\'b3a piechota angmarskiej armii zacz\'ea\'b3a ucieka\'e6 na p\'f3\'b3noc, tam, gdzie widnia\'b3y liczne zagajniki, parowy i podlaski; odgryzaj\'b9c si\'ea, ruszy\'b3y za nimi g\'b3\'f3wne si\'b3
y - kusznicy. Ca\'b3y odwr\'f3t os\'b3aniali Hazgowie. Ale arnorscy stra\'bfnicy ju\'bf odci\'eali ich od mostu i teraz, szeroko rozwin\'b9wszy szeregi, bia\'b3o-niebiescy \'bfo\'b3nierze rzucili si\'ea w po\'9ccig.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Hobbit by\'b3 zachwycony. Zwyci\'eastwo}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  To jest zwyci\'eastwo}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Wykrzykiwa\'b3 rado\'9cnie, a obok niego tak samo wrzeszcza\'b3 upojony sukcesem Malec. Tymczasem pot\'ea\'bfny hird wci\'b9\'bf \'9cciga\'b3 uciekaj\'b9cego wroga, a ci, kt\'f3rzy nie mogli zej\'9c\'e6
 mu z drogi, znikali jak powaleni przez lawin\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Strzelali jeszcze, odwracaj\'b9c si\'ea w biegu, Hazgowie i kusznicy.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie rzuca swojej piechoty}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276  - wrzasn\'b9\'b3 nad uchem hobbito}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 wi podskakuj\'b9
cy Malec.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 \'afeby nie trafi\'e6 pod uderze}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276 nia niepowstrzymanego m\'b3ota hir}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 du i nie zadepta\'e6 swojej piechoty, Hazgowie rozsun\'ea
li si\'ea na boki, trafiwszy pod kopie Arnorczyk\'f3w, i niema\'b3o cia\'b3 w czarnych p\'b3aszczach pozosta\'b3o na trawie w czasie tego wycofywania si\'ea;}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276  O}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  wiele wi
\'eacej ni\'bf bia\'b3o-niebieskich.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Koniec}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - us\'b3ysza\'b3 hobbit g\'b3os Malca.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tam, na p\'f3\'b3nocnym skraju pola, piechota przeciwnika w ko\'f1cu dotar\'b3a do zbawczych zaro\'9cli, a porz\'b9dnie przetrzebieni w czasie wycofywania si\'ea je\'9fd\'9fcy rozbiegli si\'ea
 we wszystkie strony. Arnorczycy kontynuowali jedna}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276 k po\'9ccig, i krasnoludy, niezwra}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 caj\'b9ce na nic uwagi, znik\'b3y w zaro\'9clach.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Przyjaciele zeszli z drzewa i wr\'f3cili do obozu. Teraz nie zosta\'b3o im nic innego, jak tylko czeka\'e6. Malec cieszy\'b3 si\'ea, \'9cmia\'b3}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276  i}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  podskakiwa\'b3 wraz z ochraniaj\'b9cymi ty\'b3 armii obozowymi, a rado\'9c\'e6 Folka przemiesza\'b3a si\'ea z niezadowoleniem, poniewa\'bf nie wykona\'b3 woli Radagasta.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnoludy pojawi\'b3y si\'ea gdzie\'9c po p\'f3\'b3torej godzinie. Hird szed\'b3, nie \'b3ami\'b9c szyku, i bojowa pie\'9c\'f1, z kt\'f3r\'b9 chadzali na ork\'f3w jeszcze ich przodkowie, rwa\'b3a si\'ea
 pod niebiosa. Wlekli w \'9crodku szyku je\'f1c\'f3w. Za krasnoludami do obozu powr\'f3ci\'b3 Namiestnik z du\'bfym oddzia\'b3em stra\'bfnik\'f3w, inna cz\'ea\'9c\'e6 oddzia\'b3u kontynuowa\'b3a po\'9ccig za przeciwnikiem.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 W\'9cr\'f3d radosnych okrzyk\'f3w ludzi i krasnolud\'f3w stary Namiestnik przejecha\'b3 przed bia\'b3o-niebieskim szykiem, unosz\'b9c r\'eak\'ea w powitalnym ge\'9ccie; min\'b9\'b3 potrz\'b9saj\'b9cy toporami i w
\'b3\'f3czniami hird, a potem zsiad\'b3 z konia i obj\'b9\'b3 starego wodza krasnolud\'f3w - owego Horta, z kt\'f3rym Torin posprzecza\'b3 si\'ea p\'f3\'b3tora roku wcze\'9cniej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Tak zako\'f1czy\'b3a si\'ea owa bitwa, i kiedy ucich\'b3y zwyci\'easkie odg\'b3osy, wojownicy Arnoru wraz z du\'bf\'b9 liczb\'b9 krasnolud\'f3w wyruszyli na poszukiwanie swoich rannych i zabitych. Malec natkn\'b9
\'b3 si\'ea w t\'b3umie tangar\'f3w na Torina. Jednak\'bfe przyjaciele nawet nie zd\'b9\'bfyli si\'ea obj\'b9\'e6, poniewa\'bf tego ostatniego zawo\'b3a\'b3 Hort i poprowadzi\'b3 wraz z grupk\'b9 innych krasnolud\'f3w do ju}{
\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276 \'bf rozbitego bia\'b3o-}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 niebieskiego namiotu Namiestnika. Rynsztunek Torina b\'b3yszcza\'b3 jak i przed bitw\'b9, tylko nadgarstek prawej r\'eaki pokrywa\'b3a zaschni\'ea
ta krew, na szcz\'ea\'9ccie cudza.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Malec przyczepi\'b3 si\'ea do jakiego\'9c znajomego i wypytywa\'b3, dok\'b9d poprowadzi\'b3 Hort ich przyjaciela. Ten, u\'9cmiechn\'b9wszy si\'ea, odpowiedzia\'b3, \'bfe Namiestnik kaza\'b3 przyprowadzi\'e6
 do siebie tangar\'f3w, kt\'f3rzy wyr\'f3\'bfnili si\'ea w walce, i w\'9cr\'f3d nich znalaz\'b3 si\'ea r\'f3wnie\'bf Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A walczy\'b3 jak w\'9cciek\'b3y - doda\'b3 krasnolud. - Kiedy drugi raz kusznicy zwalili si\'ea na nas i zacz\'eali rzuca\'e6 arkanami, przekl\'eaci, wyszarpn\'eali Westriego, i na dodatek pojawi\'b3 si\'ea
 jeszcze jaki\'9c w\'9cciek\'b3y garbus, \'9cci\'b9\'b3 Frora i Frarina i pewnie jeszcze by niema\'b3o z\'b3ego wyrz\'b9dzi\'b3, gdyby nie Torin.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Poci\'b9\'b3 go? - zapyta\'b3 z nadziej\'b9 w g\'b3osie Malec, ale krasnolud pokr\'eaci\'b3 g\'b3ow\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nie da si\'ea go tak \'b3atwo \'9cci\'b9\'e6, Strori - odpowiedzia\'b3. - Torin go odrzuci\'b3, ten odskoczy\'b3 jak kot. Ja by\'b3em obok - bo na mnie przysz\'b3a kolej sta\'e6 z w\'b3\'f3czni\'b9 - chcia\'b3
em garbatego dziabn\'b9\'e6, ale gdzie tam}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Przewin\'b9\'b3 si\'ea przez plecy i tyle go widzieli. A Torin \'9cci\'b9\'b3 g\'b3owy trzem kusznikom, p\'f3ki odtwarzali\'9c
my \'9ccian\'ea tarcz. I to jak \'9cci\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Krasnolud cmokn\'b9\'b3 z podziwem. - A\'bf mi\'b3o by\'b3o popatrze\'e6. I tych kar\'b3\'f3w z \'b3ukami r\'b9ba\'b3
, i k\'b3u\'b3 w\'b3\'f3czni\'b9. Widzia\'b3em, bom akurat za jego plecami odp}{\fs24\cf1\insrsid5320418\charrsid7408276 oczywa\'b3. A on nawet si\'ea nie zma}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 cha\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  K\'b3uje i k\'b3uje, k\'b3uje i k\'b3uje}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  A rynsztunek, moim zdaniem, ma zaczarowany. Kiedy tamci wystrzelili strza\'b3
y - te, kt\'f3re nie ka\'bfdy he\'b3m wytrzymuje, i kilku naszych zgin\'ea\'b3o, to m\'f3wi\'ea ci, one od niego odskakiwa\'b3y jak groch od \'9cciany. A potem \'bfe\'9cmy tych \'b3ucznik\'f3w dostali. Och, jak on ich kroi\'b3}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Od ramienia do pasa}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Chcia\'b3 co\'9c jeszcze doda\'e6, ale w tej chwili zawo\'b3a\'b3 go kt\'f3ry\'9c ze starszyzny hirdu i poleci\'b3 pomaga\'e6 wojownikom, kt\'f3rzy zbierali rannych.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Stopniowo wracali stra\'bfnicy, kt\'f3rzy \'9ccigali wroga, i w ko\'f1cu, gdy ca\'b3a armia si\'ea zebra\'b3a, gdy opatrzono rannych i zebrano zabitych, Namiestnik wyszed\'b3 ze swego namiotu. Tr\'eabacze podnie
\'9cli do ust d\'b3ugie wygi\'eate rogi i czyste d\'9fwi\'eaki rozleg\'b3y si\'ea nad polem walki. Obok Namiestnika stali co znaczniejsi ludzie z Annuminas, a z przodu i nieco ni\'bfej najbardziej wyr\'f3\'bfniaj\'b9cy si\'ea ludzie i }{
\fs24\cf1\insrsid11421366\charrsid7408276 krasnolud}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 y. Namiestnik uni\'f3s\'b3 r\'eak\'ea i g\'b3o\'9cno krzykn\'b9\'b3, \'bfe wszyscy, kt\'f3rzy tu byli, spe\'b3niali sw\'f3j d\'b3ug, \'bfe wr\'f3g zosta\'b3
 rozbity i nigdy wi\'eacej nie naruszy rubie\'bfy Zjednoczonego Kr\'f3lestwa, \'bfe wszyscy walcz\'b9cy zas\'b3u\'bfyli na wielk\'b9 s\'b3aw\'ea, ale przede wszystkim nale\'bfy si\'ea ona tym, kt\'f3rzy s\'b9 tutaj, i Namiestnik przeszed\'b3
 przed szeregiem wyr\'f3\'bfnionych, wywo\'b3ywa\'b3 ka\'bfdego po imieniu, a oddzia\'b3y oddawa\'b3y im honory. W\'9cr\'f3d krasnolud\'f3w, uhonorowanych w ten spos\'f3b, znalaz\'b3 si\'ea Torin, syn Dartha.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ka\'bfdemu z wyr\'f3\'bfnionych Namiestnik wr\'eacza\'b3 nagrod\'ea: ludziom z\'b3oto i bro\'f1, krasnoludom - kamienie szlachetne. Za nim szli, gratuluj\'b9c nagrodzonym, jego doradcy, w\'9cr\'f3d kt\'f3
rych, ku swojej rado\'9cci, hobbit zobaczy\'b3 wysok\'b9 posta\'e6 Rogwolda.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Namiestnik znikn\'b9\'b3 w namiocie, poleciwszy armii odpoczywa\'e6 i przygotowywa\'e6 si\'ea do marszu; trzeba b\'eadzie i\'9c\'e6 na Angmar, wykarczowa\'e6 z korzeniami ca\'b3e z\'b3o, kt\'f3re mog\'b3
o jeszcze zosta\'e6 tam po rozgromieniu si\'b3 Karn Dumu.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Stoj\'b9c obok Malca, jeszcze nie otrz\'b9sn\'b9wszy si\'ea z rado\'9cci i dumy z powodu Torina, Folko widzia\'b3, jak Rogwold obejmuje jego przyjaciela; Krasnolud bezskutecznie stara\'b3 si\'ea uchwyci\'e6
 wysokiego \'b3owczego gdzie\'9c powy\'bfej pasa. A potem spiesznie ruszyli w kierunku hobbita.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Gdy ucich\'b3y radosne okrzyki i usiedli obok niewielkiego ogniska, przede wszystkim zapytali, jak to si\'ea wszystko zdarzy\'b3o i - to ju\'bf Folko si\'ea wtr\'b9ci\'b3 - czy Rogwold nie wie, kto przewodzi\'b3
 naje\'9fd\'9fcom.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Oblicze starego setnika, dotychczas tak pogodne, nagle zachmurzy\'b3o si\'ea; uwa\'bfnie przyjrza\'b3 si\'ea przyjacio\'b3om.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W\'b3a\'9cnie o tym chcia\'b3em z wami pogada\'e6 - powiedzia\'b3, od-kaszln\'b9wszy. - Zd\'b9\'bfyli\'9cmy ju\'bf przes\'b3ucha\'e6 kilku je\'f1c\'f3w. Powiedzieli nam sporo, ale o tym p\'f3\'9f
niej. Na pytanie, kto nimi dowodzi\'b3, Angmarczyk powiedzia\'b3: \'84Nasz w\'f3dz Earnil, wielki, wielki w\'f3dz, pan\'94 i wi\'eacej ju\'bf nic od niego nie us\'b3yszeli\'9cmy. Ale opis jest zawsze jednakowy: wysoki, zgrabny, niesamowicie silny, ma jasn
\'b9 brod\'ea i takie same d\'b3ugie w\'b3osy... Jednak pewien rozb\'f3jnik okaza\'b3 si\'ea bardziej gadatliwy - wiadomo, ratowa\'b3 swoj\'b9 sk\'f3r\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  -doda\'b3, 
\'bfe w\'9cr\'f3d tych najbli\'bfszych \'84wodzowi\'94, kt\'f3rzy nie odst\'eapuj\'b9 go na krok i ciesz\'b9 si\'ea najwi\'eakszym zaufaniem, by\'b3 znakomity szermierz garbus}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Nasta\'b3a cisza, s\'b3ycha\'e6 by\'b3o tylko trzaskanie drewna w p\'b3omieniach. - Przyznam, \'bfe jakby mnie kto\'9c waln\'b9\'b3 w ciemi\'ea. Czy\'bfby nasz stary znajomy? Czy\'bfby ten poszukiwacz z\'b3
ota, zw\'b9cy si\'ea Olmerem?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Garbus Sandello by\'b3 w boju - wychrypia\'b3 Torin. Jego oczy b\'b3ysn\'ea\'b3y ciemnym p\'b3omieniem. - Spotkali\'9cmy si\'ea twarz\'b9 w twarz; tak si\'ea zdziwi\'b3em, \'bfe a\'bf mi r\'eaka \'9fle posz\'b3
a. Ale i on okaza\'b3 si\'ea zr\'eaczny nad podziw - uchyli\'b3 si\'ea od topora i od w\'b3\'f3czni te\'bf... Nie mog\'b3em go trafi\'e6, nie mog\'b3em}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 - Krasnolud zgrzytn\'b9\'b3 z\'eabami. -A skoro by\'b3 tu Sandello, musi gdzie\'9c by\'e6 w pobli\'bfu i Olmer. To ci historia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ... O Wielki Durinie, dlaczego nie zar\'b9
ba\'b3em go wtedy? -Torin zacisn\'b9\'b3 pi\'ea\'9cci, jego policzki p\'b3on\'ea\'b3y.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O tym w\'b3a\'9cnie chcia\'b3em z wami porozmawia\'e6 - smutno pokiwa\'b3 g\'b3ow\'b9 Rogwold. - Musicie mi opowiedzie\'e6 wszystko, co wiecie o tym cz\'b3owieku... I na waszym miejscu pozby\'b3bym si\'ea
 wszystkich jego podark\'f3w. - Popatrzy\'b3 na nich ci\'ea\'bfkim wzrokiem. - Aha, jeszcze jedno... List do Namiestnika, kt\'f3ry odwi\'f3z\'b3 Dowbur, tam to wszystko by\'b3o opowiedziane}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I to, \'bfe spotkali\'9ccie si\'ea z podejrzanym cz\'b3owiekiem, przyjmowali\'9ccie od niego prezenty... Kiedy do Namiestnika dotrze jego imi\'ea - a ja nie mog\'ea zatai\'e6
 tego, co wiem -sprawa nie wywrze dobrego wra\'bfenia. Namiestnik ma bystre spojrzenie, ale jest te\'bf podejrzliwy. I nie patrz, \'bfe uhonorowa\'b3 ci\'ea, synu Dartha}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 Ciebie zna i ceni, ale jeszcze wy\'bfej ceni pok\'f3j i spok\'f3j na ziemiach P\'f3\'b3nocnej Korony, i nikt nigdy nie wie, jakie ma plany.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Je\'9cli nas zapyta, opowiemy - wycedzi\'b3 przez z\'eaby Torin. -A co do prezent\'f3w - popatrzy\'b3 prosto w oczy Rogwoldowi - to toporzysko, kt\'f3re sobie sporz\'b9dzi\'b3em z jego kostura, nie zdradzi\'b3
o, powiem wi\'eacej - pomaga\'b3o: jest bardzo mocne i por\'eaczne}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Co\'9c mi si\'ea nie chce wierzy\'e6, by na\'b3o\'bfone na\'f1 by\'b3y jakie\'9c z\'b3e czary...}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Krasnolud czule przejecha\'b3 d\'b3oni\'b9 po \'bf\'f3\'b3tawej r\'eakoje\'9cci swojego topora, Folko natomiast chwyci\'b3 pochw\'ea na piersi; strach, \'bfe kto\'9c mo\'bfe si\'eagn\'b9\'e6 po jego ostrze na kr
\'f3tk\'b9 chwil\'ea, zm\'b9ci\'b3 \'9cwiadomo\'9c\'e6 i wywo\'b3a\'b3 taki b\'f3l, \'bfe omal nie j\'eakn\'b9\'b3. Nie, rozsta\'e6 si\'ea z tym cudownym darem - niemo\'bfliwe, nie do pomy\'9clenia}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nigdy i za nic go nie odda}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - O Olmerze z Dale pogadamy jeszcze p\'f3\'9fniej - powiedzia\'b3 spokojnie Torin, nie zauwa\'bfaj\'b9c zmarszczonego czo\'b3a Rogwolda, gdy przyjaciele odm\'f3wili pozbycia si\'ea prezent\'f3
w. - Porozmawiajmy lepiej o tej wojnie. Od czego si\'ea zacz\'ea\'b3a? Jak si\'ea toczy\'b3a? Zadali\'9cmy ci to pytanie, ale ty od razu zacz\'b9\'b3e\'9c o Olmerze.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jak si\'ea zacz\'ea\'b3a? - By\'b3y setnik przejecha\'b3 d\'b3oni\'b9 po czole, jakby zbieraj\'b9c my\'9cli, ale hobbit nagle poczu\'b3, \'bfe w sercu Rogwolda przyczai\'b3o si\'ea s\'b3
abe, ale nieprzyjemne podejrzenie. - Wszystko zacz\'ea\'b3o si\'ea od nocnego kuriera, kt\'f3ry przyjecha\'b3 z p\'f3\'b3nocnej stra\'bfnicy. W doniesieniu by\'b3a mowa o tym, \'bfe jaki\'9c w\'f3dz poderwa\'b3 miejscowych zuch\'f3
w i prowadzi ich na Arnor; naliczono sze\'9c\'e6 tysi\'eacy konnych i oko\'b3o tysi\'b9ca pieszych. Namiestnik od razu pos\'b3a\'b3 po mnie i po innych, z kt\'f3rymi si\'ea zazwyczaj naradza. Najpierw si\'ea wahali\'9cmy - mo\'bfe to zwyk\'b3
y najazd przygraniczny? Ale potem przysz\'b3o drugie doniesienie: czarni kusznicy i zieloni miecznicy pu\'9ccili z dymem stra\'bfnic\'ea i szybko id\'b9 na po\'b3udniowy zach\'f3d. Wywiad Namiestnika jest, trzeba przyzna\'e6, wspania\'b3y - wiedzieli\'9c
my o przeciwniku niemal wszystko. Nie trac\'b9c wi\'eacej czasu, Rada uzna\'b3a, \'bfe trzeba stan\'b9\'e6 na drodze. Wtedy w\'b3a\'9cnie Namiestnik przypomnia\'b3 sobie o twoim li\'9ccie. Mia\'b3 przecie\'bf jaki\'9c wp\'b3yw, To-rinie}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Od \'9crodka lata, gdy pos\'b3anie dotar\'b3o do r\'b9k Namiestnika, zacz\'b9\'b3 on \'9cci\'b9ga\'e6 wyborowe szwadrony do stolicy i od razu wys\'b3a\'b3 pos\'b3\'f3
w do G\'f3r Ksi\'ea\'bfycowych. Twoi wsp\'f3\'b3plemie\'f1cy spe\'b3nili obietnice i okryli si\'ea na tym polu wielk\'b9 s\'b3aw\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ze s\'b3aw\'b9 dajmy sobie spok\'f3j - przerwa\'b3 krasnolud, uparcie pochylaj\'b9c g\'b3ow\'ea. - Zrobili\'9cmy to, co nale\'bfa\'b3o... Nie o tym powinni\'9cmy rozmawia\'e6}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Prosz\'ea, m\'f3w dalej.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Gdy otrzymali\'9cmy niepokoj\'b9ce wiadomo\'9cci, do Haldor Kais zosta\'b3 wys\'b3any goniec. Namiestnik wys\'b3a\'b3 do Horta Czerwon\'b9 Strza\'b3\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Torin gwizdn\'b9\'b3 zdziwiony, a Folko przypomnia\'b3 sobie, \'bfe w Kr\'f3lestwie Czerwona Strza\'b3a uwa\'bfana jest za symbol najwy\'bfszego zagro\'bfenia i wszyscy, kt\'f3rzy j\'b9
 zobaczyli, powinni od razu chwyta\'e6 za bro\'f1.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Hird wyst\'b9pi\'b3 natychmiast. Namiestnik wyznaczy\'b3 miejsce spotkania w Archedajnie, w samym \'9crodku Kr\'f3lestwa, a sam \'9cledzi\'b3 ruchy oddzia\'b3u wrog\'f3w. Dowiedzieli\'9cmy si\'ea, \'bf
e ich liczba stale ro\'9cnie - do\'b3\'b9cza\'b3y do nich inne oddzia\'b3y id\'b9ce z po\'b3udnia. Na Zachodnim Go\'9cci\'f1cu zauwa\'bfono Dunlandczyk\'f3w, a potem z las\'f3w zacz\'eali wychodzi\'e6 r\'f3wnie\'bf nasi rozb\'f3jnicy. Oddzia\'b3 stra\'bf
y granicznej usi\'b3owa\'b3 ich zatrzyma\'e6, ale si\'b3y by\'b3y nier\'f3wne; jego dow\'f3dca zd\'b9\'bfy\'b3 tylko uprzedzi\'e6 mieszka\'f1c\'f3w przygranicznych teren\'f3w, i ci si\'ea pochowali. Wkr\'f3tce zrozumieli\'9cmy, \'bfe}{
\fs24\cf1\insrsid15220346\charrsid7408276  wr\'f3g kieruje si\'ea na For}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 nost i, szczerze m\'f3wi\'b9c, zdziwili\'9cmy si\'ea. Angmarczycy nie zajmowali si\'ea grabie\'bf\'b9, nigdzie si\'ea
 nie zatrzymywali, i to mnie, musz\'ea przyzna\'e6, zaniepokoi\'b3o. Co oni wymy\'9clili? - \'b3amali\'9cmy sobie g\'b3owy. A tymczasem wszystko ju\'bf by\'b3o gotowe do wymarszu i Namiestnik poprowadzi\'b3 pi\'ea\'e6 tysi\'eacy wojownik\'f3w do
 Archedainu, gdzie mieli\'9cmy czeka\'e6 na krasnolud\'f3w. Namiestnik jakby si\'ea nie spieszy\'b3; liczy\'b3, \'bfe wr\'f3g na }{\fs24\cf1\insrsid15220346\charrsid7408276 pewno wyhamuje pod murami Forno}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
stu i nie b\'eadzie m\'f3g\'b3 zostawi\'e6 na ty\'b3ach mocnego garnizonu. Chcia\'b3 doprowadzi\'e6 do bitwy pod samymi murami miasta. Oczywi\'9ccie, gdyby ten w\'f3dz Earnil czy Olmer nie taszczy\'b3 ze sob\'b9 tyle piechoty, mogliby nas wyprzedzi\'e6
, ale piechota wstrzymywa\'b3a go. W\'b3a\'9cnie dlatego uznali\'9cmy, \'bfe b\'eadzie d\'b9\'bfy\'b3 do otwartej bitwy; gdyby to by\'b3 zwyk\'b3y najazd, nie bra\'b3by ze sob\'b9 piechoty. }{\fs24\cf1\insrsid14026790\charrsid7408276 Krasnoludy}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  dotar\'b3y do Archedainu dok\'b3adnie o czasie i ruszyli\'9cmy do Fornostu. Wywiad doni\'f3s\'b3, \'bfe wr\'f3g jest o jedno przej\'9ccie od miasta; wszystko sz\'b3o tak, jak przewidywali\'9cmy.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - A co to by\'b3a za \'b3una? - zapyta\'b3 hobbit.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Fornost p\'b3on\'b9\'b3}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - rzuci\'b3 g\'b3uchym g\'b3osem Rogwold, zaciskaj\'b9c pie\'9cci. - Wr\'f3g zdoby\'b3
 go z marszu. Na razie nie opowiem wam szczeg\'f3\'b3owo, co tam si\'ea sta\'b3o - mog\'ea tylko si\'ea domy\'9cla\'e6, na podstawie tego, co opowiedzia\'b3 pewien \'bfo\'b3nierz, kt\'f3remu cudem uda\'b3o si\'ea umkn\'b9\'e6 z miasta. Kto\'9c - jak si
\'ea wydaje - otworzy\'b3 oddzia\'b3owi kusznik\'f3w wrota, zabiwszy wcze\'9cniej stra\'bfnik\'f3w. A kusznicy od razu zaj\'eali dwie wie\'bfe. Potem by\'b3a bitwa w mie\'9ccie, ale Angmarczycy przedarli si\'ea w pi\'ea
ciu miejscach. Wszyscy wojownicy, niestety, zgin\'eali. Uratowany opowiedzia\'b3, \'bfe naje\'9fd\'9fcy grabi\'b9 domy i kramy, ale ze szczeg\'f3ln\'b9 zaci\'eato\'9cci\'b9 wyszukuj\'b9 i morduj\'b9 stra\'bfnik\'f3w... Uznali\'9cmy, \'bfe wr\'f3g obci\'b9
\'bfony zdobycz\'b9 nie b\'eadzie wi\'eacej kusi\'b3 losu, ale nasz podjazd przyni\'f3s\'b3 inne wie\'9cci. Spaliwszy miasto, Angmarczycy ruszyli dalej, prost\'b9 drog\'b9 do Archedainu i Annuminas.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - No co liczyli? - G\'b3os Torina brzmia\'b3 ochryple.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wydaje si\'ea, przyjaciele moi - Rogwold ponownie przejecha\'b3 d\'b3oni\'b9 po czole - \'bfe ten Earnil chcia\'b3 zniszczy\'e6 arnorsk\'b9 dru\'bfyn\'ea w jednym otwartym boju. Nie m\'f3g\'b3 nie wiedzie\'e6, 
\'bfe Namiestnik wy\'9cle przeciwko niemu jakie\'9c si\'b3y, ale s\'b9dzi\'b3, \'bfe najwy\'bfej cztery tysi\'b9ce, a ju\'bf na pewno nie spodziewa\'b3 si\'ea tu krasnolud\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Z wys\'b3an\'b9 przeciwko niemu nasz\'b9 ci\'ea\'bfk\'b9 jazd\'b9 mia\'b3 nadziej\'ea sobie poradzi\'e6, a potem... Potem m\'f3g\'b3 skierowa\'e6 si\'ea prosto do stolicy. Nie dziwcie si\'ea, ja te\'bf
 najpierw nie mog\'b3em tego zrozumie\'e6. Patrzcie: w Forno\'9ccie mia\'b3 swoich ludzi, dlaczego nie mieliby by\'e6 i w Annuminas? Wojska w stolicy nie tak znowu du\'bfo, poza tym liczy\'b3, \'bfe cz\'ea\'9c\'e6 wojownik\'f3w zostanie wys\'b3
ana mu na spotkanie, a zebra\'e6 ca\'b3ej reszty, rozsianej po odleg\'b3ych stanowiskach, Namiestnik po prostu nie zd\'b9\'bfy. I rzecz jasna, nie zd\'b9\'bfy\'b3by, gdyby nie nasza dawna rozmowa i ostrze\'bfenie, o czym ju\'bf m\'f3wi\'b3em. Tak wi\'ea
c, rozbiwszy po drodze naszych w centrum Arnoru i zaj\'b9wszy Annuminas - j\'eazyk mi staje ko\'b3kiem, gdy to m\'f3wi\'ea}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - m\'f3g\'b3 utrzyma\'e6 si\'ea do\'9c\'e6 d
\'b3ugo. Do nadej\'9ccia posi\'b3k\'f3w z Gondoru. Namiestnik dobrze przewidzia\'b3, \'bfe wr\'f3g b\'eadzie d\'b9\'bfy\'b3 do walki, i dlatego nie chowa\'b3 si\'ea, tylko krasnoludy od czasu do czasu zostawa\'b3y z ty\'b3u. A ten Earnil najpierw zobaczy
\'b3 to, co chcia\'b3 zobaczy\'e6 - jazd\'ea. Ech, m\'f3wi\'b3em Namiestnikowi, \'bfe ma\'b3o mamy konnych \'b3ucznik\'f3w. Jak walczy\'e6 z konnymi kusznikami? Ale to tylko tak, przy okazji... A kiedy wr\'f3g zobaczy\'b3, \'bf
e ma przeciwko sobie nie tylko je\'9fd\'9fc\'f3w Annuminas, ale r\'f3wnie\'bf hird krasnolud\'f3w, to - i tu sta\'b3o si\'ea co\'9c dziwnego}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 
 - ja bym na jego miejscu rozwin\'b9\'b3 si\'ea i wycofa\'b3. Ale albo on nigdy nie zetkn\'b9\'b3 si\'ea z krasnoludami i nic nie wiedzia\'b3 o ich szyku, albo zbytnio polega\'b3 na swoich strzelcach. Na dodatek pope\'b3ni\'b3 b\'b3\'b9d - rzuci\'b3
 kusznik\'f3w na hird, a ci tu ugrz\'ea\'9fli. Gdyby zostawi\'b3 w spokoju ca\'b3\'b9 t\'ea swoj\'b9 piechot\'ea, z kt\'f3rej nie mia\'b3 w og\'f3le \'bfadnego po\'bfytku, i rzuci\'b3 wszystkie si\'b3y na, dru\'bfyn\'ea, to my prze\'bfyliby\'9cmy ci\'ea
\'bfkie chwile. Ale on zobaczy\'b3, \'bfe krasnoludy zaraz zmia\'bfd\'bf\'b9 jego piechot\'ea, i nie wymy\'9cli\'b3 niczego m\'b9drzejszego jak traci\'e6 w bezskutecznych atakach swoj\'b9 najlepsz\'b9 jazd\'ea, p\'f3ki nie z\'b3amali\'9cmy ork\'f3
w w centrum, tych wozak\'f3w na wzg\'f3rzu, i nie zdusili z trzech stron.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wozak\'f3w? - zainteresowa\'b3 si\'ea Torin. - Kto to by\'b3?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Zamiast odpowiedzi Rogwold si\'eagn\'b9\'b3 w zanadrze i wyj\'b9\'b3 sk\'f3rzany mieszek, rozplata\'b3 wi\'b9zad\'b3a i na jego d\'b3oni znalaz\'b3 si\'ea niewielki mlecznobia\'b3y kamie\'f1, tr\'f3
jgraniasta piramidka.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Chwil\'ea przyjaciele patrzyli oniemiali, a potem Torin sykn\'b9\'b3:}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mogilniki...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Rogwold pokiwa\'b3 ze smutkiem g\'b3ow\'b9.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Tak, to one. Earnil zdo\'b3a\'b3 zebra\'e6 wszystkich, kt\'f3rzy czuj\'b9 si\'ea skrzywdzeni przez Arnor, niewa\'bfne, s\'b3usznie czy nie. I poprowadzi\'b3 ich ze sob\'b9. Pierwszy atak odparli\'9c
my, ale kto wie, czy nie nast\'b9pi kolejny?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 D\'b3ugo jeszcze rozmawiali. Folko, Malec i Torin, przerywaj\'b9c sobie wzajemnie, opowiadali staremu \'b3owczemu o tym, co widzieli na po\'b3udniu; ten z kolei ucieszy}{\fs24\cf1\insrsid15220346\charrsid7408276 
\'b3 ich, przekazuj\'b9c wie\'9cci od Do}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 rina, kt\'f3re nadesz\'b3y do zajazdu \'84Pod Rogiem Aragorna\'94 tu\'bf przed napa\'9cci\'b9 Angmarczyk\'f3w. Nieujarzmiony krasnolud pisa\'b3, \'bf
e wraz z Gloinem i Dwalinem szcz\'ea\'9cliwie dotarli do Ereboru, gdzie uda\'b3o im si\'ea przeci\'b9gn\'b9\'e6 na swoj\'b9 stron\'ea tysi\'b9ce odwa\'bfnych krasnolud\'f3w i ruszenie Wschodniego Kraju zamierza wyst\'b9pi\'e6 do Morii ju\'bf wiosn\'b9.}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - By\'b3o tam jeszcze co\'9c - zauwa\'bfy\'b3 by\'b3y setnik, chmurz\'b9c si\'ea. -W stepach, na po\'b3udnie od Jeziora D\'b3ugiego, dziej\'b9 si\'ea wa\'bfne rzeczy: Easterlingowie zamierzaj\'b9 wyruszy\'e6
 gdzie\'9c na po\'b3udniowy wsch\'f3d, a\'bf do skraju G\'f3r Mordoru, nie wiadomo tylko, na kogo ostrz\'b9 z\'eaby. Dorin m\'f3wi, \'bfe od stepowych wodz\'f3w krasnoludy Samotnej G\'f3ry dosta\'b3y spore zam\'f3wienie na bro\'f1, ale us\'b3ucha\'b3
y ludzi z Kr\'f3lestwa Nadjeziornego i odm\'f3wi\'b3y, sprzedawszy tylko surowe \'bfelazo.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf, niech si\'ea tam Easterlingowie r\'bfn\'b9, z kim chc\'b9 - podsumowa\'b3 okrutnie Torin. - B\'eadziemy mieli mniej k\'b3opot\'f3w.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - To by by\'b3o dobrze - westchn\'b9\'b3 Rogwold. - Ale co\'9c mi podpowiada, \'bfe stepowi ludzie mog\'b9 si\'ea rozmy\'9cli\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Blady ksi\'ea\'bfyc wolno sun\'b9\'b3 po ciemnym niebosk\'b3onie, stopniowo zsuwaj\'b9c si\'ea do wora chmur zaci\'b9gaj\'b9cych zachodni horyzont. Po\'bfegnawszy si\'ea, zm\'eaczony Rogwold poszed\'b3 odpoczywa
\'e6, a przyjaciele nadal siedzieli przy dogasaj\'b9cym ognisku, i my\'9cli ich kr\'b9\'bfy\'b3y wok\'f3\'b3 tego, z kt\'f3rym trzykrotnie zetkn\'b9\'b3 ich niepewny los i kt\'f3ry teraz przewodzi\'b3 ich wrogom - kr\'b9\'bfy\'b3y wok\'f3\'b3
 Olmera z Dale, je\'9cli tak brzmia\'b3o jego prawdziwe imi\'ea. Sk\'b9d si\'ea wzi\'b9\'b3? Jak podporz\'b9dkowa\'b3 sobie dumnych i hardych, kochaj\'b9cych wolno\'9c\'e6 Angmarczyk\'f3w? Czym kupi\'b3}{\fs24\cf1\insrsid15220346\charrsid7408276  i zwi
\'b9za\'b3 ze sob\'b9 pobitych Dun}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 landczyk\'f3w? Dlaczego id\'b9 z nim s\'b3udzy Mogilnik\'f3w? Co, pr\'f3cz wrogo\'9cci do Arnoru, mog\'b3o po\'b3\'b9czy\'e6 tak r\'f3\'bfnorodne oddzia\'b3y z tak}{
\fs24\cf1\insrsid15220346\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 dziwnym wodzem? Czy\'bfby jedn\'b9 udan\'b9 wypraw\'b9 na stolic\'ea zamierza\'b3 wygra\'e6 wojn\'ea z ogromnym i pot\'ea\'bfnym Kr\'f3lestwem? Jakim sposobem mia\'b3
 zamiar obroni\'e6 si\'ea przed dziesi\'eaciokrotnie silniejsz\'b9 armi\'b9, kt\'f3r\'b9 wys\'b3a\'b3by Gondor? Jakie ma plany teraz i na co liczy w przysz\'b3o\'9cci?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Jedno w tym jest dobre - pomy\'9cla\'b3 g\'b3o\'9cno Folko. - Spe\'b3nili\'9cmy wol\'ea Radagasta, teraz tylko trzeba mu o tym powiedzie\'e6.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Mimo to nie rozumiem, dok\'b9d dalej prowadzi nasza droga - powiedzia\'b3 Torin, grzebi\'b9c w w\'eaglach. - Kiedy Radagast nas znajdzie?}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ju\'bf was znalaz\'b3 - rozleg\'b3 si\'ea g\'b3uchy g\'b3os za plecami Malca. Krasnoludy i hobbit natychmiast chwycili za bro\'f1; przed}{\fs24\cf1\insrsid15220346\charrsid7408276  }{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ogniskiem sta\'b3 wysoki cz\'b3owiek o ponurej twarzy, wygl\'b9daj\'b9cy z\'b3owieszczo w purpurowym \'9cwiat\'b3e dopalaj\'b9cych si\'ea w\'eagli; na jego ramieniu siedzia\'b3, mru\'bf\'b9c du\'bfe \'bf\'f3\'b3
te oczy, ogromny puchacz. R\'eace maga mocno \'9cciska\'b3y grub\'b9 s\'eakat\'b9 lask\'ea, przy pasie wisia\'b3 d\'b3ugi miecz w czarnej pochwie. Radagast wolno zmierzy\'b3 przyjaci\'f3\'b3 badawczym spojrzeniem, i hobbit drgn\'b9\'b3
; w tym spojrzeniu kry\'b3 si\'ea ogromny niepok\'f3j. Nieznane zwyk\'b3ym \'9cmiertelnikom, ale wyra\'9fnie widoczne przez Radagasta zagro\'bfenie nadchodzi\'b3o sk\'b9d\'9c z zewn\'b9trz, i \'bfeby mu si\'ea przeciwstawi\'e6, nie mo\'bfna by\'b3o traci
\'e6 ani chwili.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Chwa\'b3a Jasnej Elbereth, jeste\'9ccie cali... - powiedzia\'b3 zm\'eaczonym g\'b3osem mag, siadaj\'b9c na p\'b3aszczu roz\'9ccielonym obok ogniska. - A teraz m\'f3w, Torinie}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Wykonali\'9cmy twoje polecenie - powiedzia\'b3 Torin ochryp\'b3ym g\'b3osem, jak zwykle w chwili zdenerwowania. - Imi\'ea przyw\'f3dcy Olmer z Dale}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Na twarzy maga nie drgn\'b9\'b3 \'bfaden mi\'easie\'f1, tylko jego du\'bfa g\'b3owa pochyli\'b3a si\'ea nieco ni\'bfej, jakby pod niewidzialnym ci\'ea\'bfarem. - Znaj\'b9 go r\'f3wnie\'bf pod innymi mianami - ci
\'b9gn\'b9\'b3 krasnolud. - Angmarczycy nazywaj\'b9 go Earnil, rozb\'f3jnicy w\'f3dz, a orkowie \'84pan\'94. Zna\'b3em go w m\'b3odo\'9cci pod przezwiskiem Okrutny Strzelec.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Olmer z Dale... - szepn\'b9\'b3 Radagast tak wyrazi\'9ccie, \'bfe wszyscy zadr\'bfeli, nawet beztroski zazwyczaj Malec. - Teraz wszystko jest jasne.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co... co jest jasne? - zapyta\'b3 wystraszony hobbit.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - W\'b3a\'9cnie do niego przy\'b3\'b9czyli si\'ea wrogowie Arnoru - odpowiedzia\'b3 mag. - Na tym polu nie spotkali\'9cmy jeszcze wszystkich.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Wiedzcie, \'bfe nie dalej jak wczoraj Morski Lud napad\'b3 na porty przy uj\'9cciu Brandywiny, a prowadzi\'b3 ich jeden z najmocniejszych wolnych tan\'f3w o imieniu Skilludr. }{
\fs24\cf1\insrsid8586178\charrsid7408276 Miasto zosta\'b3o spalone i z\'b3upio}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ne, arnorscy wojownicy zostali wybici, i wr\'f3g ju\'bf zamierza\'b3 i\'9c\'e6 w g\'b3\'b9b wybrze\'bfa, gdy nie wiadomo w jaki spos
\'f3b otrzyma\'b3 wie\'9c\'e6}{\fs24\cf1\insrsid8586178\charrsid7408276  o}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  pora\'bfce Olmera na p\'f3\'b3nocy i pospiesznie odst\'b9pi\'b3, odp\'b3yn\'b9wszy na otwarte morze. T\'ea wiadomo\'9c\'e6 przynios\'b3
y mi mewy... - Mag umilk\'b3 na chwil\'ea. - Ale teraz opowiedzcie mi szczeg\'f3\'b3owo o bitwie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Uzupe\'b3niaj\'b9c si\'ea wzajemnie, Malec, Folko i Torin relacjonowali wydarzenia, a w miar\'ea jak m\'f3wili, twarz Radagasta stawa\'b3a si\'ea coraz bardziej ponura.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 

\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Orkowie w jednym szeregu z lud\'9fmi}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - mrukn\'b9\'b3, chmurz\'b9c czo\'b3o. - Takich rzeczy nie by\'b3o od Wojny o Pier\'9c
cie\'f1. Chwycili za bro\'f1 czciciele Mogilnik\'f3w}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Niebywa\'b3a sprawa}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  - Mag po
\'b3o\'bfy\'b3 ci\'ea\'bfk\'b9 d\'b3o\'f1 na ramieniu Torina. - Zas\'b3u\'bfyli\'9ccie na wielk\'b9 s\'b3aw\'ea, khazadowie}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Ale nie tra\'e6my czasu na podnios\'b3e s\'b3
owa o honorze}{\fs24\cf1\insrsid8586178\charrsid7408276  }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 i bohaterstwie. Znacie wodza Angmaru, a ja powiem wam, \'bfe nieprzypadkowo pod jego sztandarami znale\'9fli si\'ea niekt\'f3rzy s\'b3
udzy Mroku. W nim - mag pochyli\'b3 si\'ea nad ogniskiem, przyci\'b9gn\'b9\'b3 g\'b3owy przyjaci\'f3\'b3 bli\'bfej i \'9cciszy\'b3 g\'b3os - czuj\'ea ju\'bf nie czer\'f1, ale czarn\'b9 moc, i wydaje mi si\'ea, \'bfe co\'9c podobnego wyczuwa\'b3em wcze\'9c
niej, dawno, dawno temu, w minionych wiekach Wielkich Wojen. Nie wiem, sk\'b9d w nim ta moc, niestety}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Nie mam te\'bf ju\'bf si\'b3 i\'9c\'e6 daleko. Ale powiadani w}{
\fs24\cf1\insrsid8586178\charrsid7408276 am i kln\'ea si\'ea na wieczne trony V}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 alar\'f3w, \'bfe moja wiedza i przeczucia s\'b9 prawdziwe, on nie zatrzyma si\'ea na tym}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  Id\'b9c przez ob\'f3z, s\'b3ysza\'b3em, jak kt\'f3ry\'9c z bliskich Namiestnikowi wojownik\'f3w powiedzia\'b3, \'bfe Olmer uroi\'b3 sobie, i\'bf jest Kr\'f3lem bez Kr\'f3lestwa. Tak wi\'eac on si\'ea
 nie uspokoi, p\'f3ki jego kr\'f3lestwem nie stanie si\'ea... wiele, bardzo wiele z tego, co dzi\'9c jest wolne, i bia\'b3e zmieni barw\'ea na czarn\'b9. I teraz prosz\'ea was, nawet b\'b3agam, spe\'b3nijcie sw\'f3j d\'b3ug do ko\'f1ca. Sami wybrali\'9c
cie sobie drog\'ea poszukiwania i walki, dlatego \'bfe \'bfaden z was ju\'bf nie potrafi\'b3 \'bfy\'e6 po staremu. Przejd\'9fcie wi\'eac odmierzon\'b9 wam drog\'b9 do ko\'f1ca, do najwy\'bfszej \'9ccie\'bfki}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Ciemne s\'b9 twoje s\'b3owa - z trudem wykrztusi\'b3 Torin. - Pogr\'b9\'bfy\'b3e\'9c nas w mroku, nie wiemy, co teraz robi\'e6. Wojsko idzie na Angmar...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ramiona Radagasta opad\'b3y bezsilnie, jego g\'b3os zabrzmia\'b3 g\'b3ucho i cicho: .}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Z\'b3y los ponownie uczyni\'b3 mnie heroldem nieszcz\'ea\'9ccia i biedy... Je\'9cli jest wam drogie wolne i szcz\'ea\'9cliwe \'bfycie \'8cr\'f3dziemia, to zr\'f3bcie, co mo\'bfecie, dla jego obrony}{
\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Nas nie musisz przekonywa\'e6 - zmarszczy\'b3 czo\'b3o Malec. - Powiedz, co mamy robi\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - Co robi\'e6}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 ? - zagrzmia\'b3 nagle mag. - Powiem wam}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{
\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I b\'b9d\'9fcie dumni, poniewa\'bf nikomu pr\'f3cz was nie m\'f3g\'b3bym tego powiedzie\'e6. Wiedzcie, \'bfe istot\'b9 wszystkiego jest ta czarna moc, kt\'f3ra posiad\'b3a ju\'bf imi\'ea i oblicze - imi\'ea
 i oblicze Olmera z Dale}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276  I jakkolwiek ci\'ea\'bfko mi o tym m\'f3wi\'e6, bo szans\'ea na powodzenie s\'b9 nik\'b3e, wszystkim pozosta\'b3ym, kt\'f3rych zas\'b3onicie sob
\'b9, powiadam: id\'9fcie po \'9cladach Olmera, Kr\'f3la bez Kr\'f3lestwa, id\'9fcie i zabijcie go}{\fs24\cf1\insrsid655995\charrsid7408276 !}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 Ponownie zapad\'b3a cisza, tylko w\'eagle skwiercza\'b3y w ognisku; hobbitowi wyda\'b3o si\'ea, \'bfe patrzy w samo serce ziemi i widzi straszliwe, nieforemne cienie, kt\'f3re wolno, ale nieub\'b3aganie sun\'b9
 ku g\'f3rze, \'bfeby stopi\'e6 si\'ea w jedno z Mrokiem, kt\'f3ry ju\'bf \'9ccieli si\'ea nad \'8cr\'f3dziemiem. Czu\'b3, \'bfe nie jest ju\'bf sob\'b9, lecz kim\'9c zupe\'b3nie innym i tylko on mo\'bfe zniszczy\'e6 p\'b3
ody Pierwotnego, niechby nawet za cen\'ea swojego \'bfycia.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 A potem, gdy wr\'f3ci\'b3 do \'9cwiadomo\'9cci i zobaczy\'b3 twarze przyjaci\'f3\'b3 oraz maga, dotar\'b3y do niego nienaturalnie spokojnie wypowiadane s\'b3owa Torina, wycieraj\'b9cego ga\'b3ganem top\'f3r:}{
\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 - C\'f3\'bf, zawsze to lepiej, gdy znasz swego wroga osobi\'9ccie...}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }{\fs24\cf1\insrsid5313213\charrsid7408276 I Malec u\'9cmiechn\'b9\'b3 si\'ea jak zwykle beztrosko w odpowiedzi na pytaj\'b9ce spojrzenie Radagasta, po czym skin\'b9\'b3 g\'b3ow\'b9. Zaraz za nim na znak zgody uni\'f3s\'b3 po\'b3yskuj\'b9cy top\'f3
r Torin, a potem hobbit, jak zaczarowany wpatruj\'b9c si\'ea w przepastn\'b9 \'9frenic\'ea Radagasta, w milczeniu pochyli\'b3 g\'b3ow\'ea.}{\fs24\insrsid5313213\charrsid7408276 
\par }}############################################################################################################################################################################################################################################################################################################################
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 6]
Name=Wysłane
Id=5
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=125
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=0
Hide from other=0
Auto filter=0
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=C:\Documents and Settings\Ghost\Dane aplikacji\Opera\Opera\mail\index\m2_sent.idx
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 7]
Name=Kosz
Id=6
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=127
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=0
Hide from other=0
Auto filter=0
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=C:\Documents and Settings\Ghost\Dane aplikacji\Opera\Opera\mail\index\m2_trash.idx
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 8]
Name=Nieprzeczytane
Id=7
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=12
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=496
Hide from other=0
Auto filter=0
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 9]
Name=Spam
Id=8
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=125
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=0
Hide from other=0
Auto filter=1
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=C:\Documents and Settings\Ghost\Dane aplikacji\Opera\Opera\mail\index\m2_spam.idx
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 10]
Name=Otrzymane wiadomości z list dystrybucyjnych
Id=9
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=125
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=0
Hide from other=0
Auto filter=0
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=C:\Documents and Settings\Ghost\Dane aplikacji\Opera\Opera\mail\index\m2_received_list.idx
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 11]
Name=Schowek
Id=10
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=125
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=0
Hide from other=0
Auto filter=0
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 12]
Name=Otrzymane wiadomości z grup dyskusyjnych
Id=11
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=125
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=0
Hide from other=0
Auto filter=0
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=C:\Documents and Settings\Ghost\Dane aplikacji\Opera\Opera\mail\index\m2_news.idx
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 17]
Name=Ważne
Id=500000000
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=125
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=0
Hide from other=0
Auto filter=0
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=C:\Documents and Settings\Ghost\Dane aplikacji\Opera\Opera\mail\index\label_500000000.idx
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 18]
Name=Do zrobienia
Id=500000001
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=125
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=0
Hide from other=0
Auto filter=0
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=C:\Documents and Settings\Ghost\Dane aplikacji\Opera\Opera\mail\index\label_500000001.idx
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
Search Start Date=0
Search End Date=0
Search is Regexp=0

[Index 19]
Name=Odpisz
Id=500000002
Parent Id=0
Type=2
Visible=1
Account Id=0
Model Type=0
Model Age=5
Model Flags=125
Sort Type=0
Sort Ascending=1
Selected Message=0
Hide from other=0
Auto filter=0
Expanded=0
Mark Match As Read=0
Inherit Filter=0
Update Frequency=10800
Last Update Time=0
File=C:\Documents and Settings\Ghost\Dane aplikacji\Opera\Opera\mail\index\label_500000002.idx
Search Text=
Search Field=0
Search Current Message=0
S

Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Pierumow Nik Pierścień mroku Czarna Włócznia
Nik Pierumow Cykl Pierścień mroku (2) Czarna Włócznia
Nik Pierumow Pierścień Mroku t 3 Adamant Henny
Nik Pierumow Czarna Wlocznia
Pierumow Nik Pierścień mroku ?amant Henny
Nik Pierumow Cykl Pierścień mroku (1) Ostrze Elfów
Pierumow Nik Czarna Wlocznia 2
Nik Pierumow Czarna w³ócznia
Nik Pierumow ?amant Henny
Nik Pierumow Ostrze Elfow (2)
Królestwo Mroku 1 Czarna Samotnia
Pierumow Nik ?amant Henny 3
Pierumow Nik Ostrze Elfow 1
Pierumow Nik Ostrze elfów cz 1
pierścieniowonaczyniowe

więcej podobnych podstron