R i S Domian Żyj radośnie




ŻYJ RADOŚNIE!


Nauki Swamiego Premananda

zebrane przez Rosa i Sergio Domian





PREMA oznacza czystą, boską miłość

ANANDA oznacza najwyższa radość znaną czło­wiekowi

SWAMI PREMANANDA żyje zgodnie ze swoim cudownym imieniem

Poświęcił całe swoje życie służeniu innym

Zapraszamy ciebie abyś odkrył dla siebie co możesz uzyskać od tego nadzwyczajnego mistrza duchowego ze Wschodu


Tłumaczyła: dr Hanna Szpilewska (Kapali Nari)

Opracowanie słowniczka i korekta terminów w sanskrycie: Ryszard Matuszewski (Lalit Mohan)



Swami Premananda Oświecony mistrz Wschodu

Od czasu do czasu rodzą się na tym świecie wielkie du­sze obdarzone zdumiewającymi zdolnościami. Przychodzą w pewnym celu - aby usunąć cierpienie ludzi i aby prowa­dzić ich do prawdy.

Swami Premananda z Tamil Nadu jest jedną z takich wyjątkowych istot.

SWAMI jest hinduskim tytułem religijnym oznaczającym, że ktoś osiągnął mistrzostwo nad sobą.

PREMA oznacza czystą, boską miłość, ANANDA ozna­cza najwyższą radość. Swami Premananda żyje zgodnie ze swoim cudownym imieniem. Poświecił całe swoje życie słu­żeniu innym. Jego wyjątkowe życie przekazuje jego posła­nie. Poprzez własny przykład i nauczanie pomaga ludziom uwolnić się ze zmartwień psychicznych. Posiada moc le­czenia chorób fizycznych. Pokazuje nam jak służyć innym mniej szczęśliwym niż my sami. W ten sposób układa on dla nas drogę dla rozpoczęcia naszej podróży duchowego oświecenia. Pomaga charytatywnie nastawionym ludziom w wykonywaniu czegoś dobrego dla tego świata. Uwalnia od stresów chorych i umierających...

Trzeba służyć dla dobra świata i rasy ludzkiej. Każ­dy kto chce osiągnąć wyższy poziom duchowy powinien służyć tej Ziemi. Każdy z nas powinien podjąć dojrzałą odpowiedzialność za rasę ludzką, za planetę i inne isto­ty na niej żyjące. Możesz uzewnętrznić swoją troskę i miłość dla swoich współtowarzyszy poprzez służenie im. Służba jest formą oddania Wyższej Energii, która jest obecna w każdym stworzeniu.

Swami Premananda


Nauczanie, które prowadzi do szczęśliwego życia

Swamidźi daje wiele nauk prowadzących do szczęśliwego, zdrowego i pełnego życia. Ci, którzy stosują jego praktyczne i życiowe wskazówki pochodzą ze wszystkich zakątków świa­ta. Należą do wszystkich grup rasowych, etnicznych i religij­nych. Jego nauczanie jest uniwersalne. Obejmuje wszystkie religie i nie może być przydzielone do jakiejkolwiek szcze­gólnej metody lub systemu. Naucza w sposób spontaniczny, naturalny i praktyczny. Jego podstawowymi zasadami są mi­łość do Boskości w każdej formie jaką wybierzesz, oczyszczanie umysłu poprzez służbę dla innych i proste praktyki ducho­we. Wszystkie jego wskazówki koncentrują się wokół stałego przypominania, że Boskość jest w twoim własnym sercu w każdym działaniu i o każdym czasie.


Rozwiązywanie problemów

Pomimo tego, że jest szeroko znany jako oświecony Mistrz, Swami Premananda rozmawia i zachowuje się wobec nas jak zwyczajna osoba, tak że możemy poczuć rodzaj powinowac­twa z nim. Niektórzy, w tym także ci, którzy nigdy go nie spotkali, mieli duchowe doświadczenia, w których została im pokazana boska natura Swamidźiego. Wielu innych poprzez jego mistyczną interwencję, wyleczyło się z dolegliwości fi­zycznych i mentalnych lub znalazło rozwiązanie różnych świa­towych dylematów.

Możesz przyjść do mnie ze swoimi problemami i jeśli masz choć troszkę wiary w Wyższą Energie, mogę je dla ciebie rozwiązać. W rewanżu mam nadzieje, że skierujesz

szczerze swój umysł w kierunku Boskości. Jeżeli jesteś muzułmaninem wielb Allaha, jeżeli jesteś chrze­ścijaninem - módl się do Pana Jezusa lub jeśli jesteś buddy­stą - podążaj za Jego Dharmą. Jeżeli jesteś hinduistą, wielb swojego osobistego Boga uczuciem serca... To wszystko czego chcę od Ciebie.

Swami Premananda


Swamidźi ma czas dla każdego

Wiele osób, poznawszy Swamiego Premananda, odkryło w sobie lepsze zrozumienie i zaufanie do nauk swojej własnej religii. Niektórzy zyskali głębsze odczucie co do uniwersalności doświadczenia religijnego. Swamidźi ma czas dla każdego aby dyskutować o jego wewnętrznych uczuciach, nadziejach i ide­ach duchowych. Ma specjalne podejście do każdego, od naj­mniejszego dziecka po studentów, ludzi posiadających własne rodziny, aktywne zawodowo kobiety, samotnych rodziców..., każ­dego podążającego dowolną ścieżką życia z każdego środowiska czy kraju - każdy odniesie korzyści z jego praktycznych i bardzo życiowych porad. Jest on rzeczywiście zauważalną duchową istnością naszych czasów. Pomimo swojej popularności, Swamidźi zachowuje swoje urzekające cechy prostoty, pokory i podobne­go dzieciom radowania się.

Podstawowe idee wyrażone we wszystkich religiach są we wzajemnej harmonii. Niezależnie od tego do jakiej religii nale­żymy musimy akceptować fakt, że Boskość przenika wszystko i jest Jednym. Jedna kosmiczna siła przenika wszystko w ży­ciu. Szanuję wszystkie religie ponieważ urzeczywistniłem tą wielką siłę. Jestem gotów wielbić Boga w każdym miejscu, w każdej świątyni i o każdej porze ponieważ moje życie jest poświęcone Najwyższemu Ideałowi.

Swami Premananda


Własne słowa Swamidźiego najlepiej również wyrażają DLACZEGO przybył, żeby NAM pomagać...

Jestem jednym z was ale jestem w stanie odbierać Najwyż­szą Energię, którą nazywamy Bogiem. Dla waszego dobra je­stem między wami jak zwyczajny człowiek i mówić oraz za­chowuję się tak jak wy. Jednakże zrozumienie i wiedza głębo­ko w moim sercu są na dużo wyższym poziomie niż możesz to sobie teraz wyobrazić. Urzeczywistniłem Ja i doświadczy­łem wielkiej i niezmierzonej radości i wolności, które to z sobą przynosi. Chce, żebyście wy wszyscy też tego doświadczyli i żebyście położyli kres waszym cierpieniom. Przybyłem tutaj aby przekazać dobrą nowinę światu, że Bóg istnieje i że ta Boskość, Mądrość, Prawdziwa Miłość, Prawda i Moc są głęboko wewnątrz was wszystkich. Są one w waszych własnych ser­cach. Przybyłem, żeby wam pokazać, że sami macie moc zrea­lizowania tego. Obowiązkiem oświeconego mistrza jest usuwa­nie tego co jest w was nietrwałe i wydobywanie tych zalet, które są waszymi wyższymi, trwałymi składnikami. Mistrz musi dać wam radość i pozwolić samemu doświadczyć błogosławieństw i łaski Boskości.

Swami Premananda


Wczesne lata Swamiego Premananda

Urodził się 17 listopada 1951 roku w Matale w centralnej, pagórkowatej części Sri Lanki. Znany, mieszkający tam święty, Swami Paramaguru, przepowiedział jego narodziny. Było to na początku dwudziestego wieku i starszym już wtedy ascetą zaj­mowała się młoda dziewczyna o imieniu Thaiyalmuttu. Święty przepowiedział jej, że trzeci syn jej własnej córki będzie oświe­conym mistrzem duchowym, którego posłanie będzie słyszane na Zachodzie i Wschodzie. Sam Paramaguru miał wielu uczniów i widywano jego ciało równocześnie w wielu miejscach. Jego główna świątynia Samadhi jest nadal w Matale.


Należę do religii hinduistycznej ponieważ urodziłem się w takiej rodzinie. W przeciwnym razie mógłbym podążać za jakąkolwiek inną religią.

Swami Premananda

Cudowne moce

Jedyna córka Thaiyalmuttu poślubiła hinduskiego biznesme­na, jej trzeci syn został nazwany Prem Kumar a pieszczotliwie był nazywany Rawi. Bardzo często w kołysce małego chłopca znajdywano pełno słodyczy i czerwonego proszku Kum-kum, który przez Hindusów jest uważany za święty. Matka Prem Kumara karciła jego braci i siostry za to, że rzeczy te były w łóżecz­ku maleństwa. Ale w rzeczywistości nikt ich tam nie wkładał -one po prostu pojawiały się. Gdy dorastał takie zjawiska stawały się coraz częstsze...


Kiedy chciałem czekoladkę zauważałem, że po prostu po­jawiała się w mojej dłoni. Dzieliłem się tymi rzeczami z przyjaciółmi i byłem przygnębiony, ponieważ oni nie re­wanżowali się w taki sam sposób. Myślałem, że tak jest po­nieważ nie mogą znieść bólu w dłoni podczas pojawiania się słodyczy. Dopiero później zrozumiałem, że tylko ja mogłem robić takie rzeczy.

Swami Premananda

Doświadczenie nadświadomości

W wieku siedmiu lat zainteresowania duchowe Rawiego sta­ły się oczywiste. Popadał w głęboką medytację. Jego rodzice nie mogli pojąć wyjątkowych mocy swojego syna i oczywiście nie chcieli, żeby został mnichem, żebrającym, zgodnie z tradycjami Wschodu o jedzenie. Czuli, że byłaby to hańba dla bardzo szanowanej rodziny ludzi biznesu. Jako nastolatek Rawi często mdlał w szkole! Były to czasy, kiedy ogarnięty był przez Nadświadomość. Jego nauczyciele wspominają do dzisiaj, że musieli wysyłać go do domu samochodem, a Kum-kum uwalniało się w sposób paranormalny z nadgarstków jego rąk. Bliscy przyjaciele i krewni zdawali sobie sprawę z tego, że Rawi był wyjątkową osobą.

źniej będąc nastolatkiem, pomyślałem, że musi być coś więcej w tym życiu i że jest głębsze znaczenie w tym, co mi się przydarzało. W wyniku moich medytacji duchowych odkryłem, że źródło moich duchowych doświadczeń było zdecydowanie poza normalnymi ludzkimi wymiarami myśli. Zdałem sobie sprawę z tego kim jestem i z wielu, wielu jeszcze rzeczy. Zdałem sobie również sprawę z tego, że powinienem być świadom Nadrzędnej Mocy cały czas i że moim obowiązkiem jest przyciąganie innych do wielkiej, szlachetnej ścieżki duchowej.


Medytacja, nauczanie, służenie.... Początek misji

Ludzie byli przyciągani do niego w coraz większej ilość. Gromadziły się wokół niego grupy aby uczestniczyć w prostych duchowych praktykach. W wieku 17 lat przyjął ślubowanie Sannyasy i założył kilka Aśramów na Sri Lance. Centralny Aśram mieścił się w Matale i składał się z Centrum Medytacji, będącego na szczycie wzgórza, sierocińca i publicznej sali. Wiele osób przychodziło tam, aby śpiewać pobożne pieśni, wypełniać proste rytuały i organizować zbiorowe dżywianie biednych w dni pełni księżyca. Jego popularność rosła bardzo szybko. Stał się znany z uwagi na swoje duchowe nauczanie i inspirujące mowy wygłaszane po tamilsku i w języku Sinhala. Był tak samo popularny u posługujących się Sinhala buddystów i chrześcijan jak i mówiących po tamilsku Hindu­sów i muzułmanów zamieszkujących Sri Lankę. Ludzie za granicą zaczęli słyszeć o jego duchowej wielkości i o tym, że posiada wyjątkowe moce. Przyjeżdżali naukowcy aby zba­dać jego niezwykłe umiejętności. Wyjeżdżali zwykle nie tyl­ko z dowodami na to ale również obdarzeni iskrą duchowości jako pokarmem dla myśli. Ludzie z Zachodu zaczęli osiedlać się coraz bliżej Centrum Medytacji, a wielu mieszkańców Sri Lanki przybywało regularnie do Aśramu, aby tam pracować dla innych albo korzystać z odosobnienia na terenie Aśramu w Matale. To wspaniałe niebo nagle w lipcu 1983 roku przestało istnieć kiedy to zostało spalone w czasie walk etnicznych, w których pogrążona była Sri Lanka. Bez bliskiej perspektywy zakończenia niepokojów, Swamidźi wraz z duża ilością wielbi­cieli i dziećmi z sierocińca przeniósł się do Trichy w Tamil Nadu w Indiach.


Nie będziemy żyć dłużej niż 100 lat. W czasie tego krótkiego okresu życia zdajmy sobie sprawę z tego, że jest coś poza tą doczesną egzystencją. Zróbmy coś dobrego dla tej Ziemi. Świat jest stworzony, podtrzymywany i niszczony przez potężna siłę nieskończonej Inteligencji. Musimy zdać sobie sprawę z tej Prawdy i podążać za prądem naturalnego porządku życia. Iskra tej wielkiej siły jest w każdym z nas. Ignorujemy ją i nie może­my jej dosięgnąć ponieważ zakryliśmy ją warstwami złości, za­zdrości, posesywności, chciwości i różnego rodzaju pragnienia­mi, pojawiającymi się bez końca. Te tendencje zniewalają czło­wieka i trzymają go z daleka od własnego dziedzictwa wynikającego z urodzenia - Boskiej Iskry wewnątrz. Jeżeli chcesz, mogę pomoc ci usunąć te brudne warstwy i przywrócić twoją własną świetlistość. Ale musisz naprawdę mieć poczucie, że chcesz tego. Nie chce nic od Ciebie - po prostu żebyś podążał prawdziwą ścieżką z największą szczerością i uczciwością, dla twojego dobra i dobra twoich współtowarzyszy.

Swami Premananda



Nowe duchowe centrum dla Wschodu i Zachodu - Aśram Śri Premananda

Ci, którzy mu towarzyszyli byli zaskoczeni, że wybrał ubo­gi teren na miejsce swojego nowego Aśramu. Był on jak pu­stynia z. wieloma porozrzucanymi kamieniami i trującymi kolczastymi krzakami. Jednakże Swamidźi znał ogromny potencjał tego obszaru, a ponadto był świadom faktu, że było to dawne miejsce duchowe z bardzo szczególną ogromną skałą, która tam się znajdowała. 600 lat temu inny tamilski święty doznał ogromnego duchowego doświadczenia na tej właśnie skale (która jest teraz, ulubionym miejscem do medytacji wielu duchowych aspirantów). Swamidźi osobiście razem z grupą oddanych pomocników (z, krajów tak odle­głych jak Australia, Niemcy, Wielka Brytania, Ameryka i wielu innych oraz osób ze Sri Lanki i Hindusów) w ciągu kilku zaledwie lat przekształcił ten pełen kurzu kamienisty teren w cudowny ogród i Centrum Pokoju i Świętości.

W 1989 roku Aśram został oficjalnie otwarty w obecności wielu wielkich świętych Indii.

Głównym rysem charakterystycznym Aśramu są jego cu­downe ogrody (Swamidźi jest zapalonym ogrodnikiem i kocha kwiaty i drzewa) i jego naturalne budynki, z. których wiele pokrytych jest strzechami w dawnym tradycyjnym stylu in­dyjskim. Jest to duchowa wspólnota wszystkich narodowości, wszystkich religii i każdego wieku. Goście, jeśli chcą mogą uczestniczyć w wielu duchowych sadhanach lub uczestniczyć w pracy któregoś z licznych departamentów Aśramu.


Co to jest Aśram? Podobnie jak uniwersytet, gdzie uzy­skuje się stopień aby być specjalistą w pewnej dziedzinie, Aśram jest miejscem, gdzie specjalizuje się w życiu ducho­wym. Mieszkanie w takim miejscu, nawet przez krótki okres czasu, pomaga ci rozwinąć siły i dojrzeć wewnętrznie. Aśram Śri Premananda jest prosty, a nade wszystko naturalny. 'z jakiegokolwiek budynku nie wyjdziesz, zobaczysz kwia­ty, drzewa i wielobarwne ptaki. Kiedy widzisz je wcześnie

rano, twoje serce i twój umysł będą również rosły i delikat­nie rozkwitały w ten sam sposób. Zawsze błogosławię ten Aśram i błogosławię ciebie kiedy w nim przebywasz. Kiedy jesteś tutaj automatycznie zmieniasz się i urzeczywistniasz wyższe prawdy.

Swami Premananda


Świątynia znajduje się w sercu Aśramu. Od wczesnego rana do wieczora odbywa się w niej wiele ceremonii, jak również są śpiewane tradycyjne, pobożne pieśni. Nasze Biuro usytuo­wane obok, służy wielbicielom i duchowym przyjaciołom z całego świata. Inne udogodnienia Aśramu to bezpłatne am­bulatorium, gdzie można skorzystać z prostego alopatycznego i homeopatycznego leczenia. Dharmasala (stołówka) za­pewnia posiłki i herbatę dla 700 osób trzy razy dziennie. Jest również Gokulam (święte miejsce dla krów), duchowa biblio­teka z książkami w wielu językach; sekcja sztuk duchowych oraz. mały sklepik gdzie można kupić różańce modlitewne, książki z naukami Swamidźiego, kasety audio i wideo oraz obrazy religijne. Rozpoczęto realizację projektu, który ma z czasem zapewnić samowystarczalność żywnościową Aśra­mu. Dla gości przewidziane jest proste zakwaterowanie w tra­dycyjnym duchowym stylu. Woda pompowana jest ręcznie ze studni.


Zrób coś dobrego dla świata

Jest to jeden z ulubionych zwrotów Swamidźiego. On sam nieustannie służy innym i naciska na innych wokół, żeby robili to samo. W wielkiej księdze Wschodu Bhagawadgicie powiedzia­no "Cokolwiek robi wielki człowiek, to inni podążają za jego przykładem". I oczywiście gdziekolwiek Swamidźi się znajduje, każdy w jego otoczeniu będzie aktywnie pomagać innym.


Ktoś kto aspiruje do bycia gorliwym służebnikiem dla do­bra tego świata musi kultywować prawdziwą miłość jako podstawę całej służby. Gdy ktoś działa z prawdziwym odda­niem, nawet mały uczynek nabiera wielkiej wartości. Dzia­łania wykonywane szczerze, z prawdziwą troską i współ­czuciem oczyszczają serce i umysł. Nigdy nie szukaj swo­jej własnej chwały i nagrody dla siebie. Służ w sposób nieegoistyczny.

Swami Premananda

Nasze bieżące projekty pracy dla innych

Oryginalny schemat funkcjonowania Sierocińca na Sri Lance jest kontynuowany w Indiach. Ilość przyjmowanych dzieci stale rośnie. Nasze dzieci są sierotami lub pochodzą z rodzin posiada­jących jednego rodzica z różnego rodzaju problemami rodzinny­mi. Niektóre pochodzą z ekstremalnie biednych środowisk i ro­dzice nie są w stanie ich utrzymać. Trafiają one bardzo często do nas z fizycznymi problemami (szczególnie na skutek ubogiej diety i niewłaściwego odżywiania) i trudnościami psychicznymi w wyniku przebywania w niewłaściwym, trudnym środowisku.

Otrzymują one bezpłatnie trzy posiłki dziennie, herbatę dwa razy dziennie oraz darmową odzież i zakwaterowanie.

W 1994 roku dla dobra naszych dzieci zainaugurowaliśmy śre­dnią szkołę Premananda (Premananda High School). Całe wy­kształcenie, od pierwszej do dziesiątej klasy, jest darmowe. Obe­cnie 500 dzieci uczęszcza do szkoły i planujemy zwiększyć ich ilość do tysiąca w ciągu kilku najbliższych lat. Wkrótce rozpocz­niemy realizacją projektu zbudowania większej szkoły, z więk­szą ilością miejsc zakwaterowania zarówno dla chłopców jak i dziewcząt, z dodatkowymi możliwościami zabawy i kształcenia, bogatszym oprzyrządowaniem i terenami zabaw.

Zachęca się chłopców i dziewczęta, którzy chcą kształcić się dalej, do kontynuowania nauki w college lub na uniwersytecie, bądź też do podjęcia praktycznych kursów zawodowych w Aśramie. Wspieramy ich i pomagamy im studiować to co lubią. Mieszkają oni wtedy dalej z nami i zapewniamy im utrzymanie.

W tym roku rozpoczęliśmy nowy rodzaj kształcenia dla dzieci i dorosłych w Aśramie. Oferujemy dużą różnorodność praktycz­nych kursów takich jak stolarstwo, szlifierstwo kamieni, krawiec­two, maszynopisanie i język angielski. Stwarzamy naszym siero­tom możliwość nauki klasycznej muzyki, tańca indyjskiego i sztuki, na co normalnie w dzisiejszych czasach mogą sobie pozwolić tylko osoby zamożne. Zapewniamy również zainteresowanym dzieciom i dorosłym wykształcenie w różnych aspektach ducho­wego życia, jak joga i medytacja. Do wszystkich przedmiotów zapewniamy wykształconych nauczycieli.


Wiele osób widzi dziecko na ulicy w Indiach, i litując się nad nim może dać monetę lub dwie oraz uronić łzę. Ja nie mogę tak robić. Będę opiekował się takim dzieckiem przez całe życie. Będę żywił je trzy razy dziennie, starannie je ubiorę, wykształcę je i przygotuję do życia zawodowego. Chcę, żeby nasze sieroty stały się dobrymi, uczciwymi i duchowymi obywatelami świata. Dzieci są ziarnami przyszło­ści aby rozsiewać dobro, prawdziwą miłość i charytatywność.

Swami Premananda


Satsang: Przewodnictwo w szczęśliwym i pełnym sensu życiu

Swamidźi regularnie naucza na różne tematy. Odpowiada na pytania na temat duchowości i udziela rad jak żyć w sposób naturalny duchowy i życiem pełnym sensu. Możesz napisać osobi­ście do Swamidźiego o swoich osobistych problemach albo po­prosić o jego pomoc i przewodnictwo w twoich praktykach du­chowych. Wiele osób pisze również do niego prosząc o fizyczne i psychiczne uzdrowienie. Może on zdecydowanie pomóc ci w każdym z. tych przypadków.

Jego nauki znane są jako Satsang, co w bezpośrednim tłumaczeniu znaczy "w towarzystwie prawdy". Swamidźi przysyła również osobiste Satsangi do opublikowania w różnych wydawnictwach lub do dyskutowania w grupach. Można zwrócić się do niego z konkretnym pytaniem a odpowie on w ciągu kilku tygodni od otrzymania pytania. Co miesiąc nowe nauki są publikowane w magazynie PREMA ŚIAKTI.

Poniżej cytowane są fragmenty jednego z ostatnich Satsangów Swamidźiego:


Prema - Boska Miłość a Twoje prawdziwe serce

Wszystkie przedmioty na świecie mają swojego nauczyciela: w szkole, sztuce, nauce, medytacji - wszystkie nauczane są przez jakiegoś nauczyciela. Jaki przedmiot nie ma żadnego nauczyciela? MIŁOŚĆ!! Miłość jest bez nauczyciela. Mówię o boskiej, czystej miłości. Boska miłość (Prema), która daje absolutną, ostateczną wol­ność i rzeczywiste szczęście (Anandam).

Boska miłość jest obecna zawsze. Jest największą siłą we wszechświecie i jest obecna wewnątrz każdego z was. Tylko, że większość z was nie czuje jej. Co za szkoda, ponieważ jest osiągalna 24 godziny na dobę i za darmo dla każdego. Wielu ludzi zamknęło swoje serca. Zamknęło drzwi swoich cennych serc i wyrzuciło klucz. Przybyłem więc do ciebie, żeby najpierw odnaleźć klucz, pomóc przypomnieć ci gdzie go wyrzuciłeś i sprawić żebyś zapomniał dlaczego go wyrzuciłeś. Wtedy pomogę ci otworzyć twoje serce. Gdy otworzymy już drzwi pokażę ci jak wyczyścić twoje serce. Widzisz drzwi były zamknięte przez długi czas i wewnątrz zgromadziło się mnóstwo kurzu i pajęczyn. Następnie pokażę ci jak cieszyć się wspaniałym błogostanem w twym sercu. Ostatecznie wyjaśnię, ci jak dawać tą czystą i wspaniałą miłość innym po to, żeby oni także mogli otworzyć swoje biedne serca.

Dlaczego zamknąłeś swoje serce? Jesteś zbyt zajęty wie­loma sprawami, żeby poświecić trochę czasu i wejść do swego serca i cieszyć się błogością, która jest twoją prawdziwą natu­rą. Jesteś pełen siebie, pełen ego i tak skoncentrowany na swoim ciele i jego niekończących się pragnieniach. Nie masz czasu albo nie znajdujesz miejsca dla niczego więcej. Tak więc nie ma miejsca dla Boskiej części ciebie i nie ma czasu, żeby zajrzeć wewnątrz, głęboko do twojego wspaniałego serca. Jak możesz odrzucać swoje serce tak bardzo?

Znam twoje prawdziwe serce. Prawdziwe serce człowieka jest pełne duchowości. To tylko jego serce może uczynić go naprawdę szczęśliwym. Ale wędruje on i ogląda wszystkie czę­ści ciała i eksploatuje je w pełni zanim zajrzy do serca jako ostatniej ostoi. Dopiero wtedy mówi: "Och, dlaczego nie zaj­rzałem tu wcześniej?" Tak więc zdecydowałem się przybyć i wyjaśnić ci wszystko o twoim prawdziwym sercu, żebyś nie musiał tracić kolejnych lat eksplorując wszystko inne.

Tak jak myślisz, tym się stajesz. Każde działanie przynosi skutek. Zawsze mówię ci te rzeczy. A więc jeśli naprawdę chcesz poznać, zrozumieć i doświadczyć prawdziwej, czystej miłości, to musisz wejść do twego prawdziwego serca, odkryć Boskość i kochać Boskość. Im bardziej myślisz o Boskości i odblokujesz siebie, tym bardziej staniesz się sam boski. Wi­dzisz, jest to bardzo proste. Ja zawsze myślę o Boskości. Za­wsze identyfikuję się z Boskością.

Niestety miłość między ludźmi jest normalnie iluzoryczna. Nie jest to prawdziwa miłość. Spróbuj zobaczyć Boskość w ukochanej dla ciebie osobie. To ci pomoże. Twoja miłość do twego partnera lub dziecka lub krewnych i przyjaciół zyska czystsza i wyższą energię. Indywidualna miłość jest Mają, deluzją. Podążajcie wytrwale razem w kierunku prawdziwej Miłości, którą jest Bóg.

Jak możesz po prostu poznać prawdziwą miłość? Okazuj szczerą miłość każdemu. Nie zauważaj jego wad. Zauważaj tylko jego dobro i kochaj to. Naprawdę nie potrzebujesz nau­czyciela aby instruował cię jak kochać...

Otwórz się i kochaj Boskość! Zauważaj ją wszędzie! Wte­dy z pewnością boska energia będzie wnikała coraz bardziej i bardziej do twojego serca!

Z całą moją miłością i najlepszymi błogosławieństwami,

Swami Premananda


O Guru i Mistrzach Duchowych


U: Swamidźi, czy mógłbyś nam coś powiedzieć o znaczeniu guru na ścieżce duchowej?

W dniu pełni księżyca, raz w roku, wielbiciele czczą swego guru poprzez święto zwane Guru Purnima. Z tej okazji chce wam powiedzieć, że guru jest reprezentantem Boga na ziemi, który przebywa miedzy zwykłymi ludźmi. Według Wed wszyscy ci, którzy go dogłębnie zaakceptują, uzyskają wyzwolenie. Prawdziwy guru jest zawsze pełen łaski. Jest przyjacielem, filozofem, przewodnikiem dla swoich wielbicieli. Oddanie guru jest niezbędne w duchowości. Nie otrzymamy nigdy łaski Boga bez łaski guru. Girlandy z kwiatów i ofiarowania same nie wystarczają aby nas doprowadzić do Boga. Możemy doświadczać Boga poprzez, sympatię, moc, inteligencje, czystość i mądrość.

Trudniej jest zrozumieć guru niż poradzić sobie z policzeniem wszystkich gwiazd Drogi Mlecznej. Słońce świeci wszędzie tak samo, ale jego promienie są odbijane mocniej przez pewne powierzchnie, takie jak woda, lustra i wypolerowane metale. W taki sam sposób boskie światło świeci bez różnicy na kastę czy wyznanie. Czyste umysły dobrych ludzi i dobre serca sadhu odbijają światło Boskości.

Guru nam się pojawia w formie jaką mu daliśmy w naszej wyobraźni. Przypomina on czyste źródło jak kryształ, który odbija wszystko. Jego forma jest zwierciadłem umysłów jego wielbicieli. Może pojawić się jako Bóg lub w jakiejkolwiek innej formie, przypominając w tym Boga. Guru inkarnuje się dla swoich szczerych wielbicieli. Mówi się, że ci, którzy podążają za Awatarami są istotami wolnymi lub są w ostatniej inkarnacji.

Pewni uczniowie Ramakryszny Paramahansa musieli przejść przez ogromne cierpienia, ponieważ zwątpili w swojego guru. Jeśli przytrafi się ci zwątpić w twojego guru, najlepsze co możesz zrobić, to opuścić go i odejść daleko. Nie powiększaj swojej karmy krytykując go. Taka karma to nie przekleństwo twojego guru ale jest karą Boga, ponieważ guru i inkarnacje Boga nie mogą w żaden sposób podlegać wpły­wom działań ignoranckich ludzi.

Guru jest osobą, która poświęca swoje życie dla wielbicieli. Jest jak świeca, która paląc się, wypala się. Pali swoją śmiertelną istotę aby przynosić boskie światło innym. Pandawowie zaakceptowali Krysznę jako guru i czuli do niego pełne oddanie. Stracili oni królestwo i musieli stawić czoło wielu niebezpieczeństwom. Byli dotknięci wieloma trudnościami. Czternaście lat spędzanych w lesie było przyczyną wielu ich cierpień. Mimo tego nie stracili nigdy oddania dla swojego guru. Ich związek z Kryszną pozwolił im pokonać wszystkie trudności i osiągnąć nieśmiertelność. Ta historia sprawia, że rozumiemy, że prawdziwe oddanie jest czymś niezniszczalnym. Pochyl się do stóp two­jego guru, ponieważ wypełniając jego instrukcje osiągniesz wiecz­ną łaskę.

Człowiek może żyć jak chce na tym świecie, ale Awatarowie wytyczyli pewne kierunki żeby pokazać jak powinno się żyć.

Oni sami dają przykład właściwego życia. Życie Kryszny jest takim przykładem. Nie powinniśmy myśleć o Krysznie jako o zwyczajnej osobie, ponieważ jest on Paramatmą, ale ukazuje się nam w ciele. Nasze ciało jest okryte ubraniem, ale posiada­nie ubrania lub nie, nie sprawia ciału żadnej różnicy. Tak samo Krszna musiał używać ciała dla dobra ludzkości. Kryszna poka­zał się ludziom jako zwykły człowiek, będąc boski.

Paramatma jest wszystko ożywiająca, wszechobecna i odwiecz­na, ale od czasu do czasu inkarnuje się w ludzkim ciele aby pokazać ludziom właściwą ścieżkę życia. Ci, którzy jej nie rozumieją, nie po­dążają za nią. Awatarowie są duszami, które osiągnęły mądrość lub atma dźniani. Śri Ramakryszna uważał atma dźniani za osobę, która choć żywa, jednocześnie była martwa dla tego świata, ponieważ jej pragnienia i przywiązania były zniszczone.

Gdy fale się burzą nie jest możliwe oglądanie głębin morza. Tak samo fale naszego umysłu nawarstwiają się i uniemożliwiają poznanie nam piękna. Jednak tylko wtedy gdy umysł jest spokojny możemy doświadczyć stanu prawdziwego piękna. Dźniani atma jest osoba, która zrozumiała, że radość i błogosławieństwa, których szukała w świecie zewnętrznym, były zawsze w jej wnętrzu. Dźniani atma nic ma w sobie zazdrości, nie jest związana z kastami ani wierzeniami; odrzuciła swoje pragnienia, zniszczyła swoje ego i poznała nadrzędną siłę Boskości.

Doświadczamy zazdrości, gdy inna osoba otrzymała to, czego pragniemy. Ten, który cieszy się z postępu innych rozwija się szybciej, ale dobre zalety zanikają szybko, gdy ktoś jest zdominowany przez zazdrość.

W Bhagawadgicie mówi się, że mądrość jest zakryta zasłoną pragnień, tak jak ogień jest zasłonięty dymem. Gdy wiatr inteligencji wieje, dym pragnień jest rozwiewany i wyłania się ogień mądrości, ale to wymaga pewnej pracy.

Jeśli dotykasz ognia, oparzysz sobie palce; jednak używasz tego samego ognia do gotowania swoich posiłków. Ci, którzy nie rozumieją tego, tracą mnóstwo rzeczy, tak jak ci, którzy nie są w stanie podążać za ścieżką filozofii duchowej. Gdy kotka nosi swoje kociątko w zębach nie cierpi ono, ale gdy nosi w ten sam sposób mysz, to ta może umrzeć z bólu. W ten sam sposób iluzja nie może nigdy zranić wielbiciela. Gdy szaleje cyklon, to nie ma znaczenia, czy to drzewo bo czyteż bananowca zostało wyrwane z korzeniami. Gdy cyklon oddania pojawia się w sercu człowieka powoduje on to, że znikają rozróżnienia na kasty czy religie.

Ignoranci myślą, że świat jest wieczny i są całkowicie przywiązani do swoich ciał. Jednego dnia są szczęśliwi, ponieważ urodziło się dziecko, a następnego dnia są w żałobie, ponieważ dziecko umarło. Szczęście związane z sukcesem przekształca się w depresję w momencie porażki. Boska Inkarnacjo! Dwie najlepsze cechy życia to wyrzeczenie się i poświecenie, ale nie jesteś w stanie zrozumieć tego z książek.


U: Czego Swami oczekuje do wielbicieli?

Czego Swami oczekuje od ciebie? Jeżeli zapytasz mnie czy powinieneś dać mi pieniądze, nie chce pieniędzy. Jeżeli chcesz dać podarunek, prezent, powiem, że nie chcę twojego podarunku, zdecydowanie oczekuje czegoś od każdego, ale wydaje mi się, że nie jesteś w stanie tego dać. To coś jest w tobie, coś co powinieneś pomyśleć i zrobić. Jeżeli powiem komuś, żeby został tutaj, musi on zostać. Nigdy nie pytaj dlaczego, muszę mieć ku temu powód. Nie pytaj mnie o takie rzeczy. Jakikolwiek problem masz musisz z nim przyjść. Twoje problemy osobiste? Ostatecznie rozwiążę je. Masz jakąś chorobę, jakieś zmartwienie? Zdecydowanie spróbuję rozwiązać twoje osobiste problemy. Praktyczna praca, praktyczne rzeczy nie powinny być dla ciebie problemem. To nie jest problem, to ty robisz z tego problem. Rób niewielkie rzeczy, nie myśl o zbyt dużych. To działa łaska Boga, a nie twoje ręce. Musisz robić to z wiarą i zaufaniem w Boga.

Dlaczego jesteś skonfundowany? Czy ktoś coś tobie zrobił? To tylko myślenie, tylko uczucie; wszystko jest łaską Boga. Jesteś w kontakcie z guru? Jest to łaska Boga. Nie każdy ma guru. Jeżeli zgodzi się on wziąć cię jako ucznia, to jest to twoja przeszła dobra karma, którą masz, w przeciwnym przypadku nigdy byś nie dotarł do guru. Co guru mówi? Coś dobrego dla ciebie. Nie jest on egoistycznym człowiekiem, oczekuje czegoś, ma jakieś plany w stosunku do ciebie w zależności od poziomu jaki osiągnąłeś. Ma on pewne plany, ale nigdy nie zrozumiesz jego planów, nie jest konieczne zrozumienie. Jeżeli je zrozumiesz, to twoje ego, twój umysł, twoje zmysły będą skonfundowane. Musisz być cichy i spokojny. Jest to skomplikowany temat; nie wierz Awatarom, nie wierz Bogu, miej zaufanie do siebie. Dopiero po uzyskaniu pełnej wiary w siebie, zaczynasz wierzyć w Boga. Awatarowie są osobami, które przychodzą i odchodzą; ale to w co powinieneś wierzyć to wierzyć w siebie, a potem w Boga. Jeżeli wierzysz, w siebie i wierzysz w Boga to wystarczy.


U: Czy Swamidźi lubi praktyczne prace?

Nie pozwalam nikomu wykonywać moich prac codziennych. Gdy piorę moje rzeczy, myślę o Bogu. Gdy gotuje, myślę o Bogu, ale gdy ktoś inny robi to zamiast mnie uważa on, że wykonuje on jakąś prace. Gdy gotuje, myślę o Bogu i podczas gdy jem, nawet ryż śpiewa bhadźany. Gdy ktoś inny gotuje ryż, myśli on o tym, że jest spóźniony, że jest w trakcie wyko­nywania pracy i tworzy zamieszanie, ponieważ, nie wie na­prawdę co właśnie robi. Gdy jestem w domu, Bóg daje mi zajęcie i zapominam natychmiast, że jest to praca. Lubię wszystkie prace!


U: Jaki jest program Swamidźiego na przyszłość?

Moje pomysły, mój program i moje istnienie są całe w rękach Boga. Mój duch zaufał Bogu. Moja świadomość jest całkowicie zanurzona w Boskości. Jestem stale w medytacji u lotosowych stóp Boga - to moje życie.

W Indiach mamy pewne reguły życia, podążamy za sanathana dharma, wiecznym i niezmiennym prawem natury. Mamy tradycje i nasza codzienna egzystencja jest poddana tej tradycji. Żyjemy w głębokim oddaniu Boskości, sile, która jest obecna w całym naszym życiu.


U: Czy Swamidźi jest w stałym kontakcie z nami?

Czy wierzysz w to, że nie jestem stale świadom twoich myśli? Jeżeli popełniasz błędy, sprawię, żebyś zrozumiał to natychmiast. Jeśli wierzysz we mnie, energia, która jest w to­bie wejdzie w kontakt z energią, która jest we mnie, bez two­jej wiedzy. Nie będziesz zdawać sobie sprawy z tego, że ta energia da ci wskazówki i poprowadzi ciebie. Gdy to nastąpi nie będziesz tego świadomy. Tylko ja będę to wiedział. Zapewniam ciebie, że Bóg cię poprowadzi właściwą drogą, je­żeli masz wiarę i zaufanie do Niego.


U: Jaką postawę należy utrzymywać w obecności saddhu i świętych?

Wielu saddhu i świętych przychodzi tutaj i macie okazję ich spotkać. Nawet gdy podążają za innymi guru, ich intencje i ich myśli są takie same. Wielu ludzi nie pojmuje wartości świętych, którzy żyją w Indiach. Gdy się ich kocha, szanuje się ich; w przeciwnym razie znajduje się w nich wady. Spo­tkanie ze świętym jest czymś, co wymazuje nasze winy. Tak mówiono w przeszłości. Nie powinniśmy próbować osądzać ich czynów. Źródła rzek i pochodzenie świętych są rzeczami, których nie trzeba dociekać. Jeżeli mają oni wady, będą mu­sieli ponieść ich konsekwencje. W stworzeniu Boga nie ma zła, ale tylko błędy. Nie powinniśmy szukać błędów u innych, ale spróbować raczej rozumieć ich problemy i je rozwiązać.

Prawdy głoszone przez świętych, saddhu i Awatarów nie są fałszywe. Jeżeli akceptujemy ich jako Awatarów nie możemy głosić, że mówią kłamstwa, ponieważ są ponad różnicą mię­dzy prawdą i fałszem.

Wielbiciele, przekazujcie wasze problemy i wasze trudności Swamidźiemu, który zaakceptuje wasze ofiary z kwiatów i owo­ców razem z waszymi problemami i ofiaruje wszystko Bogu. Swami jest przewodnikiem dla was wszystkich. Wszystkie cuda, które czyni są owocem łaski Boga. Bądź cierpliwy, będziesz miał wszystko co ci potrzeba w chwili potrzeby. Oczekuję od ciebie tylko prawdziwego oddania. Służ innym! Swami Premananda rozwiąże twoje problemy i to co podejmie, zrealizuje się, ponieważ jest on jednym z Bogiem. Swami wykonuje wolę Boga i wielbiciele doświadczają tego. To boska łaska!


U: Jakie jest dokładne znaczenie "guru"?

Słowo "guru" oznacza tego, który usuwa ciemności. To on zapala wieczne kręgi w tobie... Tylko w pewnych sprzyjają­cych momentach możesz mieć szansę spotkania rozwiniętych istot, saddhu, ryszich i innych wielkich dusz. Nie powinno się nigdy wierzyć, że gdy jest się blisko ciała Swamiego Premananda, jest się rzeczywiście blisko niego i gdy jest się daleko nie jest się już z nim. Fakt bycia blisko mojeo ciała nie daje ci nic, tymczasem gdy jesteś w stanie być blisko mojej duszy lub boskiej energii, która jest we mnie, to będzie to użytecz­ne dla ciebie. Nikt nie przybył tutaj aby być ze mną na za­wsze, ale tylko na pewien czas...

Gdy przybywasz do aśramu i gdy spotykasz Swamiego spróbuj wykorzystać czas tak aby zadawać duchowe pytania i praktykować sadhany po to by zmienić jakość twojego życia. To wielka okazja móc być w towarzystwie saddhu, świętych i mędrców. Z nimi następuje transformacja twojego serca; sta­je się ono pełne miłości, szacunku i współczucia. To wielka szansa w twoim życiu móc myśleć o Bogu. Jeśli podążamy ścieżką oddania Bogu albo guru, zanurzając się w tym odda­niu możemy osiągnąć bardzo wysoki poziom duchowy.

Można otrzymać łaski Boga poprzez błogosławieństwa prawdziwego guru. Potrzebujemy nauczycieli dla naszego wykształcenia i naszej działalności w życiu codziennym. Tak samo potrzebujemy guru dla naszego postępu duchowe­go. Boska Trójca: Brahma, Wisznu i Maheśwara, trzy aspekty Boga, jest obecna w prawdziwym guru. Możliwe jest myśle­nie o tej Świętej Trójcy i o wszystkim co ona przedstawia jako o czymś, co jest obecne w twoim boskim guru.

Nie oceniaj nisko czynów Awatarów, guru i wielkich mędr­ców. Nasze cierpienia mogą być uleczone przez testy, które są przysyłane przez mędrców i Awatarów. Nasze brzemiona niedoli mogą być zmniejszone dzięki ich łasce. Tak samo jak matka robi kropkę na czole dziecka żeby odegnać złe moce, tak Awatarowie mogą zniwelować wiele naszej karmy i spra­wić, że w końcu mamy jej do przepracowania tylko małą część. Jeżeli tylko byłbyś w stanie pojąć ich współczucie! Jeżeli wy­bierasz złą drogę, guru będzie cię pilnował, podda cię próbom i skieruje w kierunku Boga. Wiedz, że próby którym jesteś poddawany przez twojego guru służą temu, by uniknąć więk­szych niebezpieczeństw w twoim życiu. To dzięki łasce guru możesz otrzymać łaskę Boga.

Aby podążać ścieżką duchową możesz mieć związek z praw­dziwym guru, ale żeby otrzymać jego łaskę musiałeś mieć dużo zalet w poprzednim życiu. Gdy jest się młodym ma się nau­czyciela i nie można osiągnąć postępu w nauce jeśli nie przy­swaja się tego, co mówił nauczyciel. Ten, który cię prowadzi po ścieżce duchowej, jest twoim duchowym nauczycielem. Jeżeli masz wielkie szczęście posiadać prawdziwego guru, który dogląda twoich postępów i który akceptuje ciebie jako ucznia, to nie ma nic wspanialszego, do czego mógłbyś aspi­rować w twoim życiu.

Jest wielkim szczęściem móc otrzymywać błogosławień­stwa prawdziwego guru. Łaska guru została ci dana w tej inkarnacji po to byś mógł wykorzystać tą możliwość. Guru jest poza wszelką dualnością tego świata. Jest doskonałym wcie­leniem prawdy i twoim przewodnikiem na drodze duchowej. Posiada moc prowadzenia cię na najwyższe szczyty jakie czło­wiek może osiągnąć. Trzeba zbliżać się do niego z wielką po­korą i musisz badać bardzo uważnie przyczyny, dla których prosisz o błogosławieństwa guru i jego boską łaskę.

Jestem Premananda, ocean miłości, a moja miłość jest czysta jak kryształ. Jest tyle miłości we mnie, że stale wylewa się. Po­kazuję moją czystą miłość wielbicielom, dzieciom, chorym, tym którzy cierpią na choroby psychiczne, ludziom światowym i tym, którzy poszukują duchowości. To czego chce podczas trwania mojego życia, to pokazać boską miłość największej liczbie ludzi. Weź moją miłość, nie oczekuje twojej w rewanżu. Jest zawsze korzystnie dawać miłość nic w zamian nie oczekując. Miłość tego świata jest miłością, która zawsze czegoś oczekuje. Jest nieczy­sta, to nie jest prawdziwa miłość. Światowa miłość może ranić i jedną z najcięższych prób w życiu jest ta, gdy jest się zranio­nym przez ludzką miłość. To dlatego mówię tobie, że jest lepiej dawać miłość nic nie oczekując w zamian. Kieruj twoją miłość do Boga! To więcej niż trzeba.


U: Jaka jest misja Swamiego Premananda?

Bóg przysłał mnie na ten świat z wieloma misjami do speł­nienia. Chce właściwie ukończyć boską prace i wiem, ze ro­bię wszystko co mogę z czystą motywacją i z serca. Chciał­bym, żebyś ty też myślał tak jak ja aby móc w końcu zbudo­wać lepszy świat.

Jestem taki jak ty, ale posiadam zdolność widzenia Boga bezpośrednio. Wcieliłem się jako istota ludzka dla twojego dobra, mówię i działam tak jak ty, ale moja percepcja i moje idee w głębi mojego serca są na poziomie dużo wyższym niż możesz to sobie wyobrazić. Przyszedłem na ten świat aby pokazać właściwą drogę ludzkości, ale mam różne posłania dla każdego z was. Przekaż moje posłanie, że Boskość, mą­drość i łaska są w każdym i że każdy ma wystarczający po­tencjał żeby je pojąć.

Mam możliwość pokazania ci drogi, która prowadzi do Boga. Ponieważ urzeczywistniłem Boga, mogę pokazać ci, jak ty mo­żesz go sam urzeczywistnić. Mogę ci pomóc również pojąć Jego wielkość. Jestem instrumentem Boga. Nie strać możliwości skorzystania z okazji urzeczywistnienia Boga w twoim ży­ciu. Będziesz wynagrodzony na podstawie twoich działań i in­tensywności twojego dążenia do urzeczywistnienia Boga.

Moim argumentem jest zawsze Bóg. Moim guru jest Bóg. Ten, Który mnie przysłał to Bóg. To co muszę ci pokazać to Bóg. Gdy tylko będziesz wolny od swoich powiązań z życiem światowym po to, by żyć w duchowości, będziesz jednym z Bogiem. Bóg mnie przysłał po to, abyś mógł to zrobić. Tak długo jak będę żyć, będę mówić o Bogu, będę śpiewać jego imię, będę wychwalać jego dzieło i w końcu pokażę ci Kim On jest. Nie poszukuję niczego innego na tym świecie, w moim życiu nie ma miejsca dla sławy i dla pieniędzy, ponieważ, dla mnie to nie ma żadnej wartości. Dla mnie tylko Bóg jest ważny i z tego powodu chcę cię prowadzić do Niego.

Próbuje sprawić, żebyś zrozumiał to co ja zrozumiałem, ale nie wystarczy studiować i zdać egzamin. Trzeba stale powtarzać lekcje i wtedy tylko zrozumiesz. Nie wystarczy wiedzieć, że Bóg istnie­je, trzeba myśleć o Nim stale z oddaniem. Ciągła myśl o Bogu musi stać się częścią twojej natury. Bóg pozostanie blisko wielbiciela tak długo, jak ten będzie utrzymywał świadomość Boga.

Poza tą formą, poza tym ciałem jest wielka tajemnica. Spróbuj zrozumieć tę tajemnice i skorzystać z niej. To ciało stało się in­strumentem koniecznym po to, aby ci pokazać część mocy Boga. Pokazując ci moją misję w tym życiu, jestem ograniczony moim ciałem. Korzystaj z rzadkiej możliwości, która jest ci oferowana poprzez materializację vibhuti aby skorzystać jak najbardziej z obecności tego ciała. Gdy nie będzie mnie już dłużej tutaj, pozostaną ci tylko słowa wypowiedziane przez to ciało. Masz szczęście, ponieważ byłeś w obecności tego boskiego ciała. Je­steś błogosławiony w tym wcieleniu.

Jak drzewo sandałowe nasyca swoim zapachem drzewa, które je otaczają, esencja Boskości, która jest obecna w tym ciele oto­czy ciebie, oczyści twoje ciało i twój umysł, uleczy choroby i rozwiąże twoje problemy. To jest zapach błogosławiony i uświę­cający. Zbliż się do świętej esencji, która jest w tym ciele i za­nurz się w jej Boskości, która penetruje poprzez twoją krew, twoje serce, i twój mózg czyszcząc je, oczyszczając i wysubtelniając. Jakie jest źródło tego tajemniczego zapachu? Bóg, który jest źródłem wszystkiego, ponieważ nawet powietrze w tym aśramie oczyszcza. Poprzez sam fakt bycia tutaj, gdzie znajduje się to ciało, czy jesteś czy też nie w obecności Swamiego Premananda, twoja osobowość i twoje serce są oczyszczane przez powietrze, którym oddychasz.


U: Jak wiedzieć, że jest się w obecności prawdziwego mistrza?

Jeżeli śpimy głęboko, a o północy padało, to rano zdajemy sobie sprawę z tego, że padało widząc mokrą ziemię. W ten sam sposób duchowość może być odbierana w twarzy kogoś, kto jest zalany łaską Boga. Mówi się, że twarz jest zwierciadłem umysłu. Ten, kto jest zanurzony w świadomości Boga pokazuje wyraźnie współczucie, nieskalaną miłość i absolutną czystość. Właściwe zachowanie nie wystarczy. Te cechy są oczywiste w tym, kto jest zanurzony w parabhakti, najwyż­szym oddaniu.


U: Dlaczego potrzebujemy prowadzenia na ścieżce duchowej?

Gdy dzieci idą do szkoły, potrzebują nauczyciela. Na uni­wersytetach są profesorowie, którzy przygotowują studentów do dyplomu. Ten kto chce uczyć się duchowości, musi rów­nież mieć nauczyciela, guru. Są osoby, które myślą, że guru nie jest konieczny i mówią to innym, ale normalnej osobie, która pragnie osiągnąć wysoki poziom duchowości bar­dzo trudno jest robić postępy bez pomocy mistrza. Musi my czuć, że jest zawsze ktoś ponad nami, kto zajmuje się na­szym postępem. Powinno się mieć zaufanie wiedząc, że jest ktoś, kto nas prowadzi. Ponadto jeśli jest ktoś, kto zna naj­wyższa prawdę i stale nas obserwuje, to jesteśmy bardziej roz­ważni we wszystkich aspektach naszego życia.

Wiara, oddanie, zaufanie muszą rządzić nieustannie w na­szym umyśle. Nie powinniśmy mieć wątpliwości. Masz wąt­pliwości, ponieważ, w tym, co dotyczy guru jesteś ciągle za­niepokojony tym, co nie może być zrozumiane, chcesz po­znać to, co nie może być poznane i widzieć to, co nie może być zobaczone... Guru jest tajemnicą, ponieważ nie wiesz co właśnie robi, dlaczego i jak to robi. Jeżeli chcesz poznać powody jego działania, odkryjesz, że działa on nie dla siebie, lecz dla Boga i dla Boskości, która jest w tobie. Wykonuje on boską wole.

Co oznacza boska wola? Świadomość tego świata, którą masz, nie pozwala ci zrozumieć boskiej woli. Zamiast próbo­wać zrozumieć to, co jest nieskończone za pomocą twojego ograniczonego umysłu, narzucania sobie rzeczy niemożliwej, czy nie lepiej jest posłuchać tego, co mówi ci twój guru? Czy nie lepiej jest słuchać jego nauk, jego filozofii i jego wskazówek i działać według tego? Nie chcę powiedzieć, że pyta­nie się o przyczynę rzeczy jest dobre lub złe, ale jeśli twoja intencją jest rozwijanie się duchowe lub osiągniecie Boskości, to te pytania niczemu nie służą...

Możesz być pewien, że w obecności sadguru, prawdziwe­go oświeconego mistrza, staniesz przed prawdą. Doświadczaj tego zamiast stawiać sobie pytania na temat tego, co właśnie obserwujesz. Doświadczaj czystej miłości i nieskończone­go współczucia. Zadając pytania oddalasz się od doświadcze­nia. Miej wystarczającą wiarę, aby powiedzieć: Panie, spraw żebym mógł być prowadzony tylko przez Ciebie, żebym mógł być w Tobie. Jeżeli masz pokorę aby to powiedzieć, twoje problemy zostaną rozwiązane i twoja zła karma zostanie usu­nięta. Obowiązkiem świętego jest eliminowanie tego, co nie jest trwałe w tobie i wydobycie zawsze żyjącej, trwałej części ciebie i danie ci radości i błogosławieństwa Boga. Niech Bóg będzie w tobie.

Są guru, którzy mogą zaakceptować twój sposób myślenia i to co robisz w twoim życiu, ale są i inni, którzy są zawsze goto­wi, żeby ci pokazać twoje błędy. Jeśli o mnie chodzi, obserwuję ciebie ciągle z dużą uwagą. Im bardziej cię obserwuję, tym wię­cej błędów znajduję. Możesz stracić cierpliwość i być przygnę­biony, ponieważ guru odkrył twoje błędy, ale on musi to robić, aby wyeliminować twój egoizm i aby cię oczyścić. Generalnie myślisz, że nic popełniasz nigdy błędów i że wszystko co robisz jest właściwe. Oczekujesz, że guru nie znajdzie błędów i będzie cię chwalił. Dziecko oczekuje tego samego od matki. Żadne dziecko nie lubi być karane przez swoją matkę. Ale jeśli matka ciągle je chwali, to nie pomaga mu oczywiście w byciu lepszym i stawianiu czoła życiu. Nawet jeśli guru jest zadowolony z po­stępu wielbiciela nigdy tego nie okaże. Będzie raczej trochę su­rowy, po to aby wielbiciel mógł dalej się właściwie rozwijać. Kry­tyki powodują efekt w głębi i odczuwa się bardzo głęboko repry­mendę guru. To jak kula w sercu wielbiciela, ale kula wystrzelo­na z miłością! Wnika ona głęboko i ujawnia stare problemy i przy­wiązania, które trzeba skorygować.


U: Jak możemy uczyć się od guru?

Możesz powiedzieć, że oddany jesteś swojemu guru, ale przede wszystkim trzeba starać się bardzo, żeby go zrozu­mieć. Badaj go! Jedna wielbicielka mówiła, że mówiłem każ­dego dnia, że porozmawiam z nią następnego dnia, ale nigdy tego nie robiłem. Mimo to ona jest pewna, że porozmawiam z nią przed jej wyjazdem. To znaczy, ze analizowała ona zachowanie guru. Powód dla którego nie rozmawiałem z tobą od razu jest taki, że zostajesz jeszcze przez pewien czas tutaj i na końcu pobytu zapomniałbyś prawdopodobnie rady, które mógłbym ci dać na początku, jak również chciałbyś dyskutować o innych problemach z tego powodu sprawiam, że czekasz do ostatniej minuty.


U: Jak osiągnąć mądrość?

Ile mądrości chcesz? Ile możesz unieść? Kilogram? Pięć kilo...? Dwadzieścia kilo...? Jeśli powiesz mi ile chcesz, najpierw muszę się upewnić, ile jesteś w stanie wytrzymać. Muszę zobaczyć w jakim punkcie jesteś mocny i jaki ciężar możesz utrzymać. Możesz powiedzieć, że chcesz jej dziesięć kilo, ale jeśli poddam cię próbie zauważam, że nie jesteś w stanie utrzymać nawet pół kilo. Muszę cię trenować, abyś był w stanie udźwi­gnąć dziesięć kilo. Muszę niszczyć twoje ego i przygotować cie­bie, muszę znaleźć twoje błędy i oczyścić ciebie, muszę kryty­kować ciebie i poddawać cię próbom. Muszę ci mówić, żebyś był pokorny, żył w prostocie, wyrzekł się tego a tego i zachowy­wał celibat...


U: Czy potrzebuję guru?

Ta świątynia zastała zbudowana przez specjalistów. Jeśli musiałbym ją zbudować sam, nie mógłbym tego zrobić jak trzeba, ponieważ nie jestem murarzem. Musiałbym nauczyć się zawodu murarza, ale dzisiaj jestem już za stary. A więc zwróci­łem się do inżynierów, do murarzy, aby zrealizować mój pro­jekt. W ten sam sposób możemy nauczyć się szybko od oświe­conej duszy, która zna wszystkie etapy ścieżki duchowej.

Możesz również podążać samotnie, ale potrzeba wtedy więcej czasu. Musisz wybrać i zdecydować czego chcesz. Nie mówię, że nie możesz kontynuować samotnie. Jest to kwestia czasu. Jeśli masz dużo czasu i nieskończoną cierpliwość, możesz nauczyć się z doświadczenia, które będziesz zdobywał w świecie. Jeśli znajdziesz prawdziwego guru i będziesz uczony przez niego, masz możliwość nauczenia się wszystkiego w tym życiu. Jeśli robisz to całkowicie sam będziesz potrzebował prawdopodobnie tego wcielenia, następnego, jeszcze kolejnego, itd....


U: Czy jest możliwa zmiana guru?

Każdy ma przeznaczone spotkać swojego guru w okre­ślonym momencie, ale sam fakt spotkania guru o niczym nie świadczy, ponieważ chodzi o guru, któremu jesteś przeznaczony. Możesz spotkać stu guru i wybrać jednego. Możesz pozostać z nim przez pewien okres czasu i następnie porzucić go z jakiegoś powodu. Możesz porzucić jednego guru aby od znaleźć tego, który został ci przeznaczony, ale nie możesz mieć dwóch guru w tym samym czasie. Musisz poinformować swojego guru jeżeli zamierzasz porzucić go aby podążać za in­nym. Jest jednak ważne, żeby zdać sobie sprawę z tego, że nie należy wielokrotnie zmieniać guru. Ideałem jest podążanie za swoim prawdziwym guru i pozostawanie wyłącznie z nim. Trze­ba rozważać związek miedzy guru a uczniem jako coś cenniejszego niż małżeństwo.


U: Co Swamidźi myśli o punktualności?

Nie oczekuj tego, że będę punktualny; nigdy taki nie będę. Nie wiem, co to znaczy, nie myślę o tym. Nie patrzę nigdy na zegarek, nie myślę nigdy, o której godzinie powinienem iść spać lub o której godzinie powinienem jeść. Jeśli myślałbym o tym wszystkim, nie mógłbym nigdy widzieć was wszystkich. Teraz jest noc, ale w innym kraju jest dzień, dla innych osób jest dzień. O siódmej godzinie gdzieś na świecie ludzie mnie wołają. Jak mógłbym spać jeśli ktoś mnie woła? Nawet gdy jestem w trakcie zasypiania, gdzieś na świecie wzywa się Swamiego Premananda. Wypełniam swoje obowiązki dwadzie­ścia cztery godziny na dobę, w dzień i w nocy.


U: Co to jest inicjacja i jaki jest związek między guru a uczniem?

Jeśli wybierzesz guru i on zaakceptuje ciebie, to znaczy że zaakceptował on nauczanie ciebie - to samo jest już inicja­cją. Jest jednak różnica miedzy faktem zaakceptowania ko­goś jako bhaktę lub wielbiciela, lub jako ucznia. Uczniem jest ktoś, kto otrzymał inicjacją od guru, bhakta to ten, który mu wierzy i jest jego wielbicielem. Ten, kto przyjmuje pomarań­czową szatę sannyasy musi zrobić jeszcze jeden krok naprzód. Każdy z tych etapów jest inny, ale cel ostateczny jest ten sam - uczynić nas całością.


U: Jak otrzymać błogosławieństwa i łaskę guru?

Możesz otrzymać łaskę Boga poprzez guru, ale czy zasłu­gujesz na nią? Kiedy daję tobie moje błogosławieństwo (lub łaskę), nie powinieneś pozwolić żeby spłynęła natychmiast z twoich rąk. Kiedy wyciągasz ręce wiem, czy łaska będzie utrzymana czy odpłynie. Najczęściej łaska jest tracona. Moi wielbiciele ze Sri Lanki mają zwyczaj trzymania rąk z boku w taki sposób, że nic się nie zatrzymuje. Dyskutują oni o swo­ich problemach i odchodzą, otrzymują błogosławieństwa i idą! Moi zagraniczni wielbiciele trzymają ręce nie całkiem dokła­dnie tak jak to być powinno. Pozwól rękom bardziej się zao­krąglić! Zachowuj pokorę i cierpliwość!

Niezależnie od tego jak wiele jest studni, powinieneś brać wodę tylko z jednej. Kopiesz studnie w zbyt wielu miejscach. Kopiesz na głębokość 10 stóp i jako że nie ma jeszcze śladu wody, wątpisz, rezygnujesz i biegniesz do następnego Swami, gdzie zaczynasz kopać znowu. Jeżeli będziesz kontynuować takie eksperymenty, co możesz osiągnąć? Kop studnie w jednym miejscu, niech będzie ono stałe i błogosławieństwo guru będzie twoje. Powinieneś korzystać z każdej możliwości aby uzyskać maksymalnie dużo od twojego guru i zrozumieć tak dużo jak to tylko możliwe. Na początku musisz jednak zapytać siebie "Czy jestem prawdziwy w stosunku do samego siebie?" Jeżeli nie je­steś, to jak możesz być prawdziwy w stosunku do swojego guru. Prawdziwy guru jest rozdawcą łaski, ale musisz właściwie ko­rzystać z guru. Dwie najważniejsze cechy aby otrzymać jego łaskę to cierpliwość i samooddanie.


U: Swamidźi proszę nam powiedzieć więcej o związku guru - uczeń i jakie są korzyści przebywania w fizycznej obecności guru?

Prawdziwy guru zna wszystkie twoje wady i wskaże je to­bie. Dlatego niemożliwym jest by uczeń miał jakieś sekrety przed guru. Uczeń musi przedstawić swoje problemy guru bezpośrednio, albo pisząc albo ustnie albo poprzez modlitwę. Przedstawienie problemów jest bardzo istotne w relacji mię­dzy guru a uczniem. Uczeń może osiągnąć etap, w którym ma on kontakt telepatyczny z guru. Nie musi on być blisko niego, może być całkiem daleko i ciągle być w kontakcie. Nawet poza świadomością ucznia guru może mu powiedzieć co zro­bić w danym momencie. Uczeń może jeszcze nie osiągnąć stadium kontaktu telepatycznego, ale guru może czasami użyć swojej mocy aby zakomnikować swoje polecenie tak, że uczeń robi to co jest właściwe w danej chwili.

Według Wed guru będzie zawsze testował ucznia. Okazjo­nalnie test musi być bardzo surowy i uczeń może zapomnieć że guru jest preceptorem. Ktoś kto nie przejdzie przez te testy nie będzie się nadawał na dobrego ucznia. Wszystkie testy, jakimi są poddawani uczniowie są po to, żeby im wyjaśnić pewne rzeczy.

Jeżeli uczeń przywdział pomarańczową szaty sannyasina to znaczy, że on lub ona całkowicie poddali się Bogu i guru. Jed­nakże doskonały guru nie będzie robił różnicy między sannyasinem a innym uczniem.

Może to wydawać się szaleństwem dla zewnętrznego obserwatora, ale relacja między guru i uczniem może przy­nieść wielki spokój i szczęście uczniowi. Tylko ten kto prze­szedł przez to będzie naprawdę rozumiał korzyść takiego du­chowego życia. Jeżeli jesteś błogosławiony mając doskonałego guru, proszę nie zapominaj, że wielki mistrz jest zawsze po twojej stronie, ciągle patrząc, co robisz i jakiekolwiek proble­my powstaną, jest zawsze do twojej dyspozycji aby ci towarzyszyć. Jeśli jest on obdarzony naturą pełną mocy, rozumie on wszystko co mówisz lub myślisz i gdziekolwiek byś nie był komunikuje się on z tobą. Doskonały guru zawsze robi to, co jest najlepsze dla ciebie. Nawet gdy uczeń nienawidzi guru, guru będzie zawsze robił to co jest właściwe i dobre dla niego. Guru nie będzie zły nawet gdy uczeń przeklina go, ponieważ osiągnął stan równowagi. Uczeń może być oddany i bardzo zainteresowany duchowym życiem, ale jego zainteresowanie nie jest stałe. Ta niestałość w naturze ucznia przynosi problemy. Jeżeli pojawiają się jakieś złe wpływy astrologiczne albo jakieś kłopotliwe problemy, to obowiązkiem guru jest je usunąć.

Związek guru i ucznia jest bardzo istotny dla duchowego rozwoju. Jak uczeń ma w szkole nauczyciela, tak każda oso­ba na duchowej ścieżce musi mieć guru dla rozwoju ducho­wego. Uczeń może nie być w stanie zrozumieć natury guru, ale powinien pojmować korzyść z posiadania preceptora. Mo­żesz być błogosławiony mając kontakt z wieloma świętymi i mędrcami i nie jest złym czerpanie korzyści i słuchanie nauk wielu duchowych przywódców, ale musi być tylko jeden guru. Wedy (stare teksty pisane przez wielkich mędrców) stwier­dzają, że jeżeli jest jeden guru to przez niego człowiek może zrozumieć duchowość.

Przez bycie blisko guru, w jego obecności, wierzy się ogól­nie, że karma jest niweczona. Jest bardzo ważne, że uczeń decyduje czego oczekuje od guru. Gdy uczniowie przychodzą bliżej i bliżej do guru aby otrzymać odpowiedzi na ich duchowe pytania, guru będzie tworzył więcej i więcej zamieszania aby stworzyć im więcej problemów. Im bliżej guru jesteś tym bardziej będziesz skonfundowany. Celem tego jest stworzenie tak wielu konfuzji, że opuszczą cię one na zawsze. Inaczej będziesz zdenerwowany i przygnębiony napotykając najmniejszy problem. Poprzez przybliżenie się bardziej do twojego guru ilość problemów w twoim życiu wzrośnie i w ten sposób będziesz ewoluować duchowo. Tak jak w przypadku krę­gów na wodzie jeziora gdy wrzuci się doń kamienie, powierzch­nia wody z czasem będzie gładka, tak umysł ucznia osiągnie stan równowagi. Jednakże czasem powstaje jeden poważny problem. Poprzez przybliżanie się do guru, możesz za bardzo przywiązać się do jego formy. A to nie powinno nastąpić.

Niektórzy wielbiciele są tak zależni ode mnie, że nie zro­bią nic bez mojej zgody. Nie usiądą ani nie wstaną, jeżeli nie powiem żeby to zrobili. Czasami prowadzi to do wielkich pro­blemów i powoduje, że uczeń ma mniej zaufania do siebie i nie jest w stanie korzystać z własnej inicjatywy. To jest nie­właściwe. Samopoddanie, miłość i oddanie nie znaczą, że po­winieneś stać się pasywny. Możesz podążać naprzód w swo­ich codziennych sprawach bez konsultowania się guru.


O cechach ucznia


U: Czy Karma Joga jest ważna dla duchowości?

W Aśramie praktykujemy Karma Jogę, to znaczy pracę dla innych. Co będziesz robić ? Nie bądź leniwy, rób coś! Jesteś w miejscu duchowym i skoro jesteś tutaj to musisz coś robić. Jeżeli nic nie robisz powstaje zamieszanie w twoim umyśle, który podąża to tu, to tam i myślisz o rzeczach nieużytecz­nych. Trzeba być cały czas zajętym, robić obojętnie co, w ten sposób twój umysł też będzie zajęty. Musisz myśleć jedynie o Bogu a będziesz się rozwijać na ścieżce duchowej.


U: Jak należy zachowywać się w Aśramie?

Na początku, gdy tu przybędziesz, spotkanie ze mną nie jest konieczne. Obserwuj wszystko, słuchaj tego co mówi Ci twoje serce i podejmuj decyzję. Nie wierz w to co mówią Ci inni, słuchaj tylko swojego serca. Duchowość nie jest czymś co znajduje się gdzieś na zewnątrz, tu czy tam. Duchowość jest wewnątrz twojego serca. Wiara i świadomość są duchowością. Kto ma wiarę, kto ma zaufanie do Boga i kto wierzy w dharmę? Tylko ten, kto ma wiarę w Boga.

Ludzie myślą, że Bóg nie jest obecny; dzisiaj w nic już się nie wierzy. Wartość naszego życia jest w wierze. Dlaczego uśmiecham się do ciebie z głębi mego serca? Bóg przysłał cie­bie do mnie. Nie wiem jaki Bóg ciebie przysłał, nie mógłbym ci na to odpowiedzieć. Jakiekolwiek będzie Twoje pytanie, dam Ci zawsze właściwą odpowiedź, usatysfakcjonuję cię i odeśle cię z powrotem do twego kraju. Czy będziesz uważ­nie podążać za radami, które Ci dam. Co będziesz robić w twoim kraju, to twoja sprawa. Nie powiem Ci szczegółowo: rób to czy to; nie podam ci szczegółów. Gdy sądzisz drzewo, to trzeba po prostu je podlewać. Duchowość jest już w twoim sercu, trzeba ją tylko podlewać.


U: Jako uczniowie musimy wyrzec się siebie u stóp Guru, ale jak radzić sobie w świecie?

Saranagathi lub oddanie Boskości jest jedną rzeczą, a ży­cie w świecie jest inną. Świat i Bóg nie mogą, być jednym. Duchowość i życie światowe nie mogą iść razem. Świat jest miejscem pełnym kłamstwa i hipokryzji, podczas gdy Bóg oznacza oddanie i prawość. W duchowości są tylko boskie myśli. Duchowość i świat są dwoma przeciwnymi biegunami jak Wschód i Zachód, Północ i Południe. Jeśli mówisz że od­dałeś się całkowicie Bogu a w tym samym czasie jesteś zwią­zany przez światowe życie, to pytam się ciebie po co wyrzekłeś się siebie u stóp Boga. Czy po to, żeby otrzymać coś więcej w tym życiu, lub też naprawdę się wyrzekłeś siebie? To rodzi wątpliwość. Musisz się oddać i podążać życiem duchowym bez troszczenia się o ten świat - zapomnij całkowicie, o ścież­kach tego świata. Dlaczego przejmujesz się jeśli świat uznaje cię za szalonego lub chorego umysłowo ? Nie zwracaj uwagi na to co ludzie mówią, ponieważ mogą uznawać Cię za waria­ta teraz i trochę później w innych, okolicznościach obdarzać cię pochwałami. Pozwól im myśleć co chcą i podążaj swoją drogą nie troszcząc się o pochwały i krytykę. Medytuj u loto­sowych stóp Pana i zapomnij o tych, którzy cię krytykują. Je­żeli nie uda ci się to, to znaczy że nie wyrzekłeś się siebie, że są jeszcze jakieś pragnienia w tobie.

Są trzy różne sposoby oddania się. Saranagathi, Padaravintha Saranagathi i Paripurna saranagathi. Saranagathi ozna­cza że się wahamy, aby oddać się całkowicie. Padaravintha Saranagathi oznacza oddanie się u lotosowych stóp i adorowa­nie ich. Paripurna Saranagathi oznacza kompletne oddanie siebie, oddanie się u stóp Boga bez żadnego wahania ani rezerwy. W trzecim przypadku zapomina się całkowicie o świecie. Wybierz właściwy tobie rodzaj oddania siebie i wprowadź go w życie. Saranagathi nie powinno być słowami tylko działaniem. Słowa, słowa, zawsze słowa ! Przetłumacz je na działanie! Po oddaniu się całkowicie, nie będziesz mieć więcej indywidualności ego. Podążasz, za intencjami swego Guru lub Boga.

Świat pełen jest oszustwa, fałszu, niewdzięczności ego, egoizmu i pretensji. To świat, gdzie ludzie mówią jedną rzecz, a robią inną. Słowa i czyny są niespójne i we wzajemnej sprzeczności. Używa się niewłaściwych metod i wykorzystuje się słabość innych aby gromadzić bogactwo. Podąża się w poszukiwaniu pieniędzy, sławy i pozycji społecznej. Bóg jest poza tym światem, zapomnij o świecie i pomyśl, że wszystko poza Bogiem jest iluzją. Zapomnij o sobie i zawsze myśl wyłącznie o Bogu. Zawierz swój umysł u Jego lotosowych stóp. Wypełnij swoje obowiązki nie będąc pod wpływem słów i działań ludzi tego świata. Jeżeli słuchasz głosu tego świata, nie ma żadnego pożytku z twojego Saranagathi.


U: Jakie są reguły zachowania dobrego ucznia?

Wszędzie na świecie święci się Nowy Rok i chciałbym skorzystać z tej okazji żeby dać ci kilka idei i zasad, które będą ci służyły jako przewodnik w tym Nowym Roku. Wpro­wadzając w życie pewne z tych instrukcji, możesz zmienić jakość swojego życia i otaczających cię osób:

* bądź zawsze wierny sobie i innym;

* w małżeństwie partnerzy muszą być sobie wierni i całkowi­cie oddani jeden drugiemu we wszystkich sprawach;

* wybaczaj zawsze innym ich błędy i nie chowaj urazy;

* nie mścij się za to co inni Ci uczynili albo za to co sądzisz, że ci zrobili;

* bądź zawsze gotów akceptować swoje błędy i próbuj je korygować;

* nie krytykuj innych by ukryć swoje błędy;

* bądź zawsze całkowicie wierny swojemu Guru i nigdy nie używaj jego imienia dla osobistego zysku lub własnej sławy;

* nie możesz otrzymać duchowości za pieniądze;

* próbuj umieścić innych przed sobą;

* nie kieruj się ego, tylko pozwól swojej świadomości cię prowadzić;

* miej pełną odpowiedzialność za swoje obowiązki w życiu, jakie by one nie były;

* bądź pokorny a praktyki duchowe będą Ci przychodzić łatwo;

* dawaj z sercem nie oczekując niczego w zamian;

* nie trać czasu na jałowe plotkowanie i niepotrzebne gadanie;

* dedykuj swój dzień Bogu lub swojemu Guru, czyli ina­czej mówiąc uduchawiaj swoje działania;

* nie krytykuj innych, ale krytykuj siebie - siebie samego.


U: Swamidźi, zdecydowałem się poświecić moje życie ścieżce duchowej. Ile lat potrzebuję żeby uzyskać duchową dojrzałość?

Jak dużo oddania posiadasz? Dojrzewasz w zależności od twojego poziomu oddania i uczuć do Boga. Jeżeli jesteś bar­dzo natarczywy w osiąganiu Boga, będziesz zgodnie z tym podążał. Możesz praktykować pięć, dziesięć, dwadzieścia lat lub dłużej, ale nie możesz powiedzieć, w którym punkcie osiągniesz cel. W swoim umyśle masz posesywność, zazdrość, dumę, ego, pragnienie sławy i chwały, egoizm i inne wady. Tylko ci, którzy koncentrują swój umysł na boskich stopach guru lub Boga, ci, którzy nic nie chcą dla siebie, którzy oddają się całkowicie bez wahania i pragną tylko łaski Boga, tylko oni osiągną cel szybko.


U: Dlaczego jesteśmy tak bardzo pod wrażeniem wad innych?

Ludzie ograniczają się do przedstawiania Bogu problemów, które mają w życiu. Czy to jest wszystko czego oczekujesz od Boga ? Mógłbyś prosić o jego błogosławieństwo aby móc żyć spokojnie i w cichości. To nie znaczy, że musisz wyrzec się tego świata i porzucić swoją rodzinę, to byłoby absurdem. Dzisiaj drogą najłatwiejszą jest ta, która zakłada życie życiem rodzinnym i myślenie o Bogu. Trzeba zachowywać się tak jak należy w stosunku do swojego partnera i żyć we wzajemnym oddaniu i zrozumieniu. Troszczcie się jedno o drugie, bądźcie usłużni i cierpliwi dla siebie nawzajem. Cierpliwość jest istot­na aby móc żyć szczęśliwym życiem małżeńskim. Tak samo by widzieć Boga musisz być cierpliwym i wytrzymałym.

Znajdujemy zawsze błędy u innych, ale nie zdajemy sobie sprawy z naszych wad. Nie możemy osiągnąć Boga jeżeli kryty­kujemy innych. Ponadto nie powinniśmy nigdy do nikogo mówić w sposób opryskliwy i niecierpliwy. Mimo że Bóg obdarzył mnie boskimi mocami, mam wady i popełniam nieświadomie błędy, ale jestem zawsze gotów przyznać się do nich. Większość ludzi nie jest gotowa by przyznać się do swoich błędów. Wierzą, że wszystko wiedzą i że mogą wszystko zrobić. Uważają, że wszy­scy inni są szaleni. Takie osoby dają zawsze rady innym, ale z uwagi na swój upór i ignorancję wybierają złą drogę, ponieważ nie są w stanie zobaczyć swoich wad.


U: Jak możemy wprowadzić duchowość do naszych codziennych aktywności?

Jest to bardzo proste, bądź sobą a Bóg będzie zawsze z tobą! Wykonuj te prace, które masz do zrobienia, przyjmuj obowiązki, które są ci przekazywane, z umysłem myślącym stale o Bogu. Gdy budzę się rano myślę o Bogu, wyjawiam Jemu wszystko i robię to co mam do zrobienia. To bardzo pro­ste. Problemy powstają ponieważ nie oddajesz się Bogu i uwa­żasz, że to ty coś wykonujesz.


U: Słyszałem że Swami Wiwekananda musiał zmierzyć się z problemami w związku z seksualnością?

Jeśli chodzi o Swamiego Wiwekananda nie możesz mi nic o nim powiedzieć, ponieważ, znam każdy najdrobniejszy szcze­gół jego życia.1 (1 Mówi się, że Swami Premananda jest reinkarnacją Swamiego Wiwekananda.) Kiedy był z siostrą Nivedita, to miał problemy; ponieważ gdy rozmawiał z nią, to ludzie go krytykowali. W tym czasie religia i sannyasa były zarezerwowane dla mężczyzn i mnisi nie powinni byli rozmawiać z kobietami. Nie akceptowano tego, by kobiety mogły wstępować do zakonów religijnych. Swami Wiwekananda chciał dać szatę zakonną Sio­strze Nivedita, ale nie udało mu się tego dokonać, ponieważ nie było to akceptowalne w ówczesnym świecie. Gdy stwo­rzył Misję Ramakryszna, nawet ta misja nie była gotowa by zaakceptować Siostrę Nivedita, ponieważ szesnastu uczniów Wiwekanandy sprzeciwiło się temu. W tych czasach nie ak­ceptowano kobiet jako sióstr zakonnych.


U: Dlaczego trudno jest utrzymywać celibat?

Jest to kwestia przyzwyczajenia. To tak jak lubimy coś i jesteśmy do tego przyzwyczajeni, np. gdy lubimy jakieś danie, to mamy zawsze chęć je jeść. Jeżeli prowadzisz życie seksualne i lubisz to, to chcesz je kontynuować. To tylko ty możesz zdecy­dować czy chcesz to kontynuować czy porzucić. Nie ma nic nie­możliwego dla człowieka, nie możemy wmawiać sobie, że nie jesteśmy w stanie kontrolować naszego umysłu. Trzeba spróbo­wać bez pośpiechu zmienić swoje zwyczaje. Spróbuj przez mie­siąc, spróbuj przez dwa miesiące i wydłużaj czas powoli, unika­jąc zmiany natychmiast ponieważ ciało nie będzie słuchać.


U: Jak możemy zbliżyć nasz umysł do duchowości?

Tworzymy stale zamieszanie w naszym umyśle z różnych powodów. Umysł jest w stanie poruszenia oraz jest zmieszany z uwagi na nasze myśli. Dlaczego mamy te myśli? Ponieważ nie mamy wiary i oddania. Samo oddanie nie wystarczy, trze­ba otworzyć nasze serce i uczynić je czystym. Jak je oczy­ścić? To niepożądane myśli przynoszą zamieszanie. Dlaczego takie niepożądane myśli przychodzą do nas? Ponieważ żywi­my przekonanie, że to my powodujemy że świat się toczy, podczas gdy jest to dzieło Boga. Ile masz wiary? Musisz mieć ogromny pokład wiary w Boskość. Aby być błogosławionym oddaniem trzeba myśleć o Boskości. Ale to samo nie wystar­czy, potrzeba również Bhakti i miłość. Duchowość, którą znamy to coś, czego nauczyliśmy się z książek, nie doświad­czyliśmy jej osobiście. Czego doświadczaliśmy sami? Trzeba pojąć, że duchowość nie jest podobna historii, to nie wyobra­źnia. To nie coś co można by usłyszeć i zrozumieć, co można oglądać oczyma. To coś co trzeba zrozumieć w głębi nasze­go serca. Aby pojąć duchowość musisz uciec się do swojej percepcji.


U: W jaki sposób uczniowie mogą czerpać korzyści z nauk guru?

Spróbujmy wykorzystać jak najlepiej tą możliwość urze­czywistnienia Boga. Jeżeli powtarzasz imię Boga podczas gdy myślisz o czymś innym, nie przyniesie Ci to żadnego pożyt­ku. Poprzez praktyki duchowe poddasz się całkowicie Bogu, i następnie ego, zazdrość, arogancja i egoizm znikną. Niepo­trzebne, pozbawione sensu rozmowy nie pomagają w postę­pie duchowym.

Ten, który rozpoczyna ścieżkę duchową musi mieć ogrom­ną cierpliwość i musi być w stanie przetrzymać nie wiadomo jakie obelgi. Światowi ludzie nie pojmują zalet tych osób i je znieważają. Co należy robić w takim przypadku ? Trzeba czekać cierpliwie, nie troszcząc się o zniewagi, wiedząc że druga osoba jest ignorantem i że pewnego dnia zda sobie sprawę ze swoich błędów. W podobnych przypadkach duchowy aspirant musi pozostawać nieporuszony. Możemy być dojrzałym wie­kiem i zgromadzić dużo wiedzy, ale czemu to służy jeśli, nie możemy oddać się u lotosowych stóp Boga? Możemy posiadać bogactwo, statut społeczny, wykształcenie, dobra materialne i pałac jako mieszkanie, ale to wszystko niczemu nie służy jeśli nie mamy miłości do Boga. W chwili gdy opuszczamy ten świat nie możemy nic zabrać z sobą. Nie bierzemy pod uwagę tego, co jest naprawdę ważne dla nas, stajemy się niewolnikami pochwał, miłych słów. Ktoś może do nas mówić uprzejmie, uśmiechając się i będziemy myśleć że jest on pełen miłości. Nie jesteśmy w stanie zidentyfikować prawdziwej miłości i z tego powodu jesteśmy zwodzeni. Nasz umysł jest złapany w pajęczynę iluzji. Nie jesteśmy w stanie odróżnić prawdy od fałszu, ani znać głębi naszego serca ani naszych uczuć. Obudź się! Nie daj zwodzić się słowom, miłość musi wypływać spontanicznie z twojego serca. Bóg jest prawdą! Bóg jest miłością! Narodzić się jako człowiek jest czymś wielkim!

Prawdziwy uczeń lub prawdziwy wielbiciel musi mieć wolę, wymaganą po to, aby podążać ścieżką duchową. Możesz powiedzieć, że ktoś jest twoim guru, ale czy podążasz za jego naukami i je praktykujesz? Nie! Czy zrozumiałeś znaczenie lekcji guru? Nie! Czy próbowałeś zrozumieć cel jego naucza­nia? Jednak mówisz że jesteś tak zwanym wielbicielem guru. Aby móc nazywać się uczniem lub jako wielbicielem musisz zrozumieć przynajmniej coś z guru. Jeżeli nie jesteś w stanie zrozumieć jego działań, lili, jego zachowania i znaków które próbuje Ci pokazać, musisz spróbować spowodować aby twój umysł dojrzał na tyle aby móc otrzymywać jego skarby duchowe.

Cierpliwość, która jest wymagana dla rozwoju duchowego może być wypracowana przez próby jakim jesteś poddawany przez guru. Wiele osób interesuje się duchowością ale trzeba pojąć podstawowe przymioty, konieczne do podjęcia tej ścieżki. Samo nawet wejście na tą ścieżkę jest rzadką możliwością. W życiu przeciętny człowiek podąża za bogactwem, sławą, sukcesem, statusem społecznym, zaszczytami. Podążając ścieżką duchową oddalamy się powoli od tych pragnień. Wiele osób może powiedzieć że mają w sobie mnóstwo oddania, ale jeśli by tak było to ich oddanie nie malałoby nigdy. Jeśli nie kon­centrujesz się właściwie na duchowości, to twoje oddanie nie będzie pełne. Wiele osób mówi mi, że mają mnóstwo oddania ale ja mam wątpliwości. Jeśli to by była prawda to nie cierpie­liby kompleksu mniejszości, nie mieliby ciągot samobójczych, nie próbowaliby porzucić tego co robią właśnie w życiu, nie pragnęliby uzyskać konkretnej pracy lub bycia zauważonym i nie goniliby za bogactwem. Pełne oddanie jest poza tymi wszystkimi pragniniami. Ten kto ma w sobie pełne oddanie, nie ma żadnych pragnień ani przywiązania do rodziny. W ta­kim stanie duszy zdajemy sobie sprawę z tego, że nawet naj­droższe osoby nie są zawsze z nami i że w chwili śmierci nie możemy zachować ani bogactwa ani imienia ani sławy. Wszy­stkie relacje nie są niczym innym jak przywiązaniami. Można się pytać czy jest właściwym czy nie być przywiązanym do osób, które są nam bliskie. Nie jest to niewłaściwe, ale jeśli jest się zanurzonym kompletnie w oddaniu, nie odczuwa się dłużej tych przywiązań. Nie żądam od ciebie osiągnięcia ta­kiego poziomu w duchowości. Chcę żebyś był zawsze zado­wolony i uśmiechnięty.

Moim pragnieniem jest żebyś był taki sam spotykając obo­jętnie jaką przeszkodę w życiu i pozostawał uśmiechnięty w stosunku do wszystkiego, co ci się przydarza.


U: Jak rozwijać prawdziwą miłość ?

Możesz nieustannie pytać siebie czy jesteś dobrą osobą i czy to co robisz jest właściwe lub nie, ale lepiej jest prak­tycznie uwolnić się od złych zwyczajów, zazdrości, pychy, zło­ści, arogancji i egoizmu. Możesz prosić o błogosławieństwo guru aby pomógł ci wyeliminować te nieczystości z twojego serca. Jak? Z oddaniem i miłością. Ale wielbiciel woła: "Czy nie mam jeszcze miłości w moim sercu?"

Czym jest miłość dla Ciebie? Czy wiesz czym jest praw­dziwa miłość? Miłość jest czymś wielkim. Jest to absolutna, ostateczna słodycz, która przekracza wszystko to co ziemskie. Nie ma nic wyższego. Prawdziwa miłość jest Bogiem, praw­dziwa miłość jest całkowitą wolnością, jest nieskończona, nie­mierzalna i trwała. Prawdziwa miłość inspiruje do nieskończo­nego zaufania do samego siebie. Prawdziwa miłość jest Anandą, nieśmiertelnym błogostanem. Prawdziwa miłość jest bo­skim świecącym i palącym płomieniem. Oznacza oddanie się Najwyższemu.

Szanuj wszystkich ludzi i przebywaj się z nimi w miłości. Miłość jest słowem krótkim i prostym, jednak niewiele osób ogar­nęło jego prawdziwe znaczenie. Najczystsza miłość jest obecna w człowieku, ale on nie jest w stanie jej znaleźć ani zrozumieć jej doniosłości. Nawet jak pali się w jego sercu nie może jej zobaczyć ani poczuć. Doskonała i niewinna miłość pali się jak uniwersalne światło w głębi serca. Możesz spróbować wyobrazić sobie to inten­sywne światło, które pali się w tobie. To jak świeca, która nie jest zapalona. Przyszedłem ją zapalić, ale jak tylko ją zapalę, to wiatr twoich pragnień ją gasi. Nie przejmuj się, będę kontynuował próby zapalenia tego płomienia czystości w głębi twojego serca.

Żarliwa miłość jest częścią prawdziwej natury mędrców i świętych, ale ich sposób wyrażania czystej i totalnej miłości jest całkowicie inny od sposobu zwyczajnego człowieka. To wyjaśnia dlaczego zwykle mylnie pojmujemy miłość wielkich świę­tych. Człowiek manifestuje miłość poprzez pewne działania tak jak był nauczony. W umyśle i w sercu są nieczystości, które prze­szkadzają w wyrażaniu prawdziwej miłości, która jest w nas. Z powodu tych nieczystości, człowiek nie może palić się uniwer­salnym światłem, które jest w nim. Zbiera on te zanieczyszczenia ze swojego otoczenia w czasie swojego życia, ale możliwe jest wyeliminowanie ich i ujawnienie skarbu, który jest schowany w jego sercu. Dzięki łasce guru lub Boga możesz uwolnić się od przyzwyczajeń i sposobów myślenia nabytych w życiu i rozpocząć urzeczywistnianie Boga.


U: Jakie są pierwsze kroki w kierunku samourzeczywistniania?

Posiadamy wszystkie nadzwyczajne zalety umysłowe i trze­ba je właśnie tylko odkryć. Wielu ludzi nie może urzeczywistnić siebie ponieważ zaufali Maji, światu iluzji. Musimy naj­pierw ocenić samych siebie, przeegzaminować uczciwie braki naszego umysłu, nasze przyzwyczajenia i nasze zachowanie aż do najdrobniejszych szczegółów, rozpatrując co możemy uważać jako dobre lub złe cechy. Nie jest konieczne żeby to inni nas oceniali, jest dużo lepiej oceniać samemu swoje ce­chy. Pierwsze kroki w kierunku samourzeczywistnienia składają się z bycia ekstremalnie cierpliwym i skrupulatnym. Trzeba oczyścić nasz umysł i stać się psychicznie czystymi tak jak gdy wyrywa się chwasty w zapuszczonym ogrodzie i utrzymuje się go potem w czystości. Twoje rzeczywiste za­angażowanie w duchowość zależy od twojej dyscypliny. Nie mówię, że jest to niezbędne, ale jeżeli narzucisz sobie dyscy­plinę we wszystkich aspektach swojego życia, to przyda się to tobie bardzo aby urzeczywistnić wartości duchowe.

Musimy uduchowić nasze codzienne zwyczaje i podążać za pewnymi praktykami religijnymi. Jeżeli zdyscyplinujemy w taki sposób swój umysł, życie duchowe będzie bardziej znaczące.

W pewnych aśramach, są pewne szczególne formy dyscy­pliny. W większości aśramów trzeba mieć ubranie zasłaniają­ce całe ciało i nosić miejscową odzież. Jest wiele reguł takich jak ta, które pomogą ci odkryć twoją prawdziwą naturę. Sto­sując te tradycje rozpoczniesz adoptowanie kultury oriental­nej. Dla ludzi Zachodu, którzy spędzają jakiś czas w takim aśramie taka dyscyplina jest istotna. Zaczynasz czuć się odpo­wiedzialnym za wszystkie aspekty twojego życia. Jest wiele tradycji, które możesz i powinieneś stosować, takich jak sza­cunek dla osób starszych i świętych oraz zachowanie pełne pokory i prostota we wszystkich okolicznościach.

Jeśli chodzi o twoje ciało, lepiej jest nie poddawać go nadmiernemu wysiłkowi. Trzeba ćwiczyć je raczej do adaptowalności do trudnych sytuacji, do których nie było przyzwy­czajone. Jeżeli chcesz urzeczywistnić swoje Ja ale działasz na swój sposób i podążasz ciągle za kaprysami ciała i umysłu, to tak jakbyś uderzał głową o mur. Ale jeżeli przyjmujesz wszy­stko z pokornym nastawieniem, nawet jak masz trudności, to myśl w twoim umyśle, że masz te trudności, będzie zmodyfi­kowana z uwagi na twoje nowe nastawienie. Musisz trenować się w adaptowalności. Na przykład, dużo ludzi pisze, mówi lub wygłasza prelekcje na temat duchowości i pokory, ale nie stosują w praktyce swoich nauk. Poprzez obserwację można zdać sobie sprawę z poziomu prostoty pewnych osób. Nie wystarczy myśleć, pisać lub mówić o tym, trzeba wprowadzać tą dyscyplinę czy pokorę w życiu.

Jeżeli uda nam się zdominować ego, pragnienia i umysł poprzez dyscyplinę we wszystkich dziedzinach, to podążamy ścieżką urzeczywistniania Ja.


U: Czy jest możliwe podążanie do duchowości jedynie doświadczając ciągle świata?

Smak mądrości jest jak smak wspaniałego, żółtego masła. Masz już to masło w swoich rękach, ale kontynuujesz poszu­kiwanie go w świecie. W twoich rękach masło rozpuszcza się, ale nie zdajesz sobie z tego sprawy. Zanim urzeczywistnisz Boga, całe masło stopi się i nie zostanie już nic. Gdy zdasz sobie sprawy z tego co posiadasz, na twoich rękach pozosta­nie jedynie mała drobina tłuszczu.

Nie idź poszukiwać na zewnątrz, wszystko jest w tobie. Stwórz bariery aby przeszkodzić wnikaniu czegoś z zewnątrz, bo jak nie to rozpoczynają się problemy. Wiele drobnoustro­jów i chorób infekcyjnych wpływa na ciało ponieważ jest ono odsłonięte na świat. Myślimy, że odgrodziliśmy się od takich rzeczy, ale one ciągle wnikają i powodują problemy. Aby urze­czywistnić twoje Ja musisz zbudować dobrą zaporę aby utrzy­mywać siebie w środku i zatrzymywać wszystko co jest nie­pożądane na zewnątrz. Celem tej bariery jest utrzymywanie ciała wolnego od pragnień i zachłanności na rzeczy i wrażenia tego świata.

Możesz nauczyć swoje ciało i swój umysł dobrego zacho­wania i podążania za pewnymi tradycjami i kulturą. Wykształć swoje ciało i swój umysł w prostocie i pokorze. Naucz szano­wać wszystkich. Twój umysł i twoje ciało muszą stać się czułe i dostosować się do tego. Ale ciało jest sztywne, a że drzwi duchowości mają ostre krawędzie i są wąskie, to nie będzie możliwe przejście przez nie. Musisz dostosowywać się łatwo do wszystkich okoliczności życia i musisz zbliżać się do tych drzwi z prostotą i skromnością. Tylko wtedy możesz je prze­kroczyć i przekroczywszy je wyprostować się. Nie wystarczy mówić o tym, ciało i umysł muszą wprowadzić to w życie.


U: Jak się poprawiać ?

Boska Inkarnacjo! W życiu duchowym musimy być zawsze świadomi naszych myśli i działań. Musimy badać się uważ­nie, stale oddalając od siebie złe tendencje i tworząc nowe prądy myśli, korzystnych dla kroczenia ścieżką duchową. Wielu z was zadaje pytania o medytację. Medytacja jest stałym pro­cesem w życiu aspiranta duchowego. Zacznij natychmiast! Odkryj jaki jest teraz stan twojego umysłu! Rozpocznij od badania swoich myśli.

Jaka jest moc myśli? Za pomocą myśli można zrobić wszystko. W swoim umyśle możesz wszystko sobie wyobrazić. Możesz podróżować dookoła świata w jednej chwili, ponie­waż umysł jest bardzo szybki. Normalnie nie zastanawiamy się nad rzeczami dnia codziennego, ale wyobrażamy sobie różne możliwości albo popadamy w złudzenia, dotyczące nie­osiągalnych pragnień. Jeżeli obserwujesz swój umysł, to zdajesz sobie sprawę z tego, że procesy myślenia i projekcji na przyszłość są ciągłe. Nie ma końca tego procesu, który jest jak nie ustający przepływ. Pytaj się siebie dlaczego tak dużo myślisz i badaj natury swoich myśli.

Zwolnij nieprzerwany przepływ twoich myśli, wyeliminuj to co jest niepotrzebne. Negatywne i niepotrzebne wyobrażenia o tym co mogłoby nastąpić i zdarzenia odgrzebywane z przeszłości stwarzają niepotrzebne problemy i napięcia umysłu i ciała. Jeżeli kontrolujesz swój umysł i odmawiasz zatrzymywania się na tym co negatywne, koncentrując się na dobrych, pozytywnych i użytecznych aspektach życia, to możesz uwolnić swój umysł nie tworząc nowych problemów. Błędne koło negatywnych myśli i wątpliwości będzie przerwane i zaczniesz podążać do przodu w kierunku boskiego światła.

Oczyszczanie twojego umysłu jest wstrzymywane gdy zajmujesz się działaniami i zachowaniem innych, z którymi jesteś w jakiejś relacji. Wszyscy popełniają błędy, ale zamiast oskarżać innych jawnie lub mentalnie powinieneś spróbować ich zrozumieć bez rozwodzenia się nad ich negatywnymi lub nieakceptowalnymi tendencjami lub zachowaniem. Musisz zdać sobie sprawę z tego, że osoba może nie rozumie co jest właściwe lub nie. Może ona robić ona rzeczy, które uważa za właściwe, a które są w rzeczywistości niewłaściwe. Przez zro­zumienie, miłość, modlitwę i delikatne rady możesz korygo­wać swoje błędy i błędy innych. Poprawiaj najpierw siebie, samego siebie. Myśl pozytywnie a nie będziesz zauważać złych cech u innych!

Osiąga się uczciwość gdy ma się pewien stopień jasności własnych myśli. Na zewnątrz możesz okazywać miłość do in­nych ale w głębi ciebie są podejrzliwość, brak zaufania i wątpli­wości. Wyeliminuj podejrzliwość i zachowaj jedynie miłość. Bądź uważny i kontroluj siebie w kontaktach z innymi, ale zwra­caj się do nich z miłością w twoim sercu. Jest bardzo trudno żyć w świecie z podejrzliwym umysłem i z sercem pełnym wątpli­wości. Walcz ze swoim dotychczasowym pojmowaniem, myśląc o zaletach innych a nie o ich wadach. To jest sekret jogi.

Spoglądasz na zegarek od rana do wieczora licząc ile czasu potrzebujesz na każdą rzecz: o której godzinie wyjść, kiedy wrócić, kiedy coś rozpocząć i kiedy zakończyć, kiedy jeść. Nie myśl tyle. Rób to co jest do zrobienia! Myślisz tyle, że nie jesteś w stanie zrobić tego co jest konieczne. Na przy­kład myślisz dużo o medytacji, o oczyszczaniu, o duchowości, ale co praktykujesz ? Nie myśl, DZIAŁAJ!

Autoanaliza nie jest czymś do robienia od czasu do czasu, ale powinna być ciągła, ponieważ oczyszcza ona twój i poma­ga ci go upunktowić. Upunktowiony umysł może cię prowa­dzić łatwo do Boga. Drąż głęboko w swoim umyśle i pytaj siebie: dlaczego się urodziłeś?; dlaczego jesteś tutaj?; co powinieneś robić w życiu?; dlaczego to robisz? i dlaczego mówisz i myślisz w ten sposób? Nie bądź pobłażliwy w stosunku do siebie samego ponieważ ryzykujesz niezrozumienie siebie. Ba­daj siebie, oddalaj wszystko co jest negatywne i podążaj za tym, co pozytywne. Nie spiesz się. Oczyszczaj swój umysł powoli ale w sposób pewny. Wszystkie problemy tego świata krzyżują się w twoim umyśle. Pokonaj je i skoryguj w pozytywnym kierunku tendencje swoich myśli. Nie oszukuj siebie, nie możesz osta­tecznie nic przed sobą ukryć. Twój umysł przypomni ci zawsze o tendencjach głęboko ukrytych w tobie i sprawi, że wypłyną na wierzch. Oczyść swoje myśli i zwolnij ich rytm.

Poproś swój umysł, żeby po prostu był - to jest medytacja. W chwili gdy twój umysł zaprzestanie reagowania i gonitw oraz opróżni się z negatywnych i niepotrzebnych myśli, to nie będziesz widział już błędów u innych i nie będzie rozważał czegokolwiek jako problem. Stajesz się zatroskany i nieszczę­śliwy tylko gdy angażujesz się w takie rzeczy i stale je pamię­tasz. Mógłbyś powiedzieć że nie ma rozwiązania pewnych problemów, które ci przeszkadzają stale. Jeżeli nie możesz zmienić pewnych sytuacji, które reprezentują blok i przeszka­dzają ci być szczęśliwym i podążać ścieżką duchową, jeżeli nie potrafisz znaleźć lekarstwa samemu, to możesz poprosić o pomoc osoby takie jak ja gdy je spotkasz. Nie będę się spie­szył, będę cię uczył powoli i cierpliwie. Nie oczekuję niczego od ciebie. Wszystko o co proszę to to, że się poprawisz, że rozwi­niesz swój umysł do wysokiego poziomu i że podejmiesz bezin­teresowną pracę dla innych. Jeżeli możesz tak ukształtować swoje życie będziesz błogosławiony i dojdziesz do stóp Boga.

Podstawowym czynnikiem składnik aby odnieść sukces w medytacji jest cierpliwość. Brakuje ci cierpliwości, zawsze się spieszysz. Myślisz że to ty sprawiasz, że rzeczy dzieją się na tym świecie, ale w rzeczywistości nie działasz prawidłowo. Bądź egoistą i pomyśl o swoim Ja! Zawołaj mnie, a poprowa­dzę Ciebie.

Kiedy porzucamy światowe życie aby wkroczyć na ścież­kę życia duchowego, jest taki moment, kiedy mamy poczucie pustki, samotności, stagnacji i porażki.

To uczucie nie jest prawdziwe. Nie jesteś pośrodku. To tylko twój umysł skacze to tu to tam, od duchowości do świa­towego życia. Jeżeli mógłbyś po prostu pozostać przez jakiś czas pośrodku, to mógłbyś zobaczyć prawdę. Potrzebujesz cierpliwości i rozwinięcia zaufania do siebie. Wszystko jest atmą, od minerałów po człowieka. Atma nigdy się nie zmie­nia. Jest rzadką możliwością urodzić się jako człowiek. Czło­wiek ma sześć zmysłów, zwierzęta mają tylko pięć. Atma chce tylko osiągnąć następny etap, kondycję ludzką, ponieważ tyl­ko człowiek ma możliwość osiągnięcia Boga i rozwinięcia szóstego zmysłu. Ale gdy dochodzimy do poziomu człowieka, gubimy się w światowym życiu, w profesji, rodzinie, pienią­dzach i zapominamy o poszukiwaniu Boga.

Strach istnieje ponieważ ludzie nie mają zaufania do samych siebie. Jeżeli nie masz zaufania do siebie, to umierasz każdego dnia, ale kiedy posiadasz zaufanie do siebie, to wiesz, że atma nie może nigdy umrzeć. Mógłbym nauczyć cię duchowości w bardzo szybki sposób, chciałbym nauczyć ciebie wszystkiego natychmiast, ale wtedy oszukałbym cię. Chcę doprowadzić cię bardzo wolno do Najwyższego, krok po kroku. Niemożliwe jest podążanie szybko. Wykonuję swoją pracę bardzo wolno, ponie­waż jeśli nie jesteś dojrzały możesz upaść. Ludzie chcą osiągnąć duchowość natychmiast. Jeżeli chcesz jeść ziemniaki, to najpierw musisz je obrać i ugotować, a następnie poczekać żeby ostygły. W przeciwnym razie oparzysz sobie usta.


U: W jaki sposób polepszyć środowisko, które nas otacza?

Zrób mały ołtarzyk i pięknie go udekoruj zgodnie ze swoim gustem. Utrzymuj go zawsze w czystości, wsyp do wody kurkumy. Poświeć trochę czasu rano i wieczorem i usiądź przy ołtarzyku. Powtarzaj mantry, których nauczyłeś się tutaj i śpiewaj bhadźany. Umieść świeże kwiaty lub liście jako ofiarę dla Boga i zapal lampkę oliwną. Jeśli jest to możliwe medytuj. Poprzez te praktyki tworzysz duchowe wibracje w pomieszczeniu. Te kilka zmian w twoim stylu życia jest bardzo ważne. Twoje otoczenie i jego wygląd w ten sposób się przekształcą. Twoje oddanie będzie rosło i boska miłość w tobie będzie się rozwijać, zaś łaska Boga spłynie na Ciebie. Bądź cierpliwy i wytrwały!

Zawołaj mnie i przybędę. Przybędę nawet gdy nie będziesz mnie wołać! Rozwijając się duchowo będziesz miał jednocze­śnie wpływ na tych którzy Cię otaczają w taki sposób, że przy­bierają oni postawę bardziej altruistyczną w swoim życiu. Stosuj nowo odkryte zasady duchowe, ale nie zmuszaj innych aby je stosowali. Wyznaję pogląd, że rozwój duchowy jest czymś co musi być naturalne jak dojrzewające owoce na drzewach w aśramie. Jeżeli spowodujemy że owoce mango będą dojrzewać sztucznie nie będą one miały tego samego smaku jak te, które rosną i dojrzewają w sposób naturalny. Utrzymuj regularnie kontakt ze mną i mów mi w listach co robisz każdego dnia. Może nie odpo­wiem na wszystkie twoje listy, ale zrobię to od czasu do czasu. Związek z twoim guru jest bardzo ważny.


U: Jak się przygotować aby rozpocząć ścieżkę duchową?

Jak przygotować swój umysł aby otrzymać prawdę? Przy­gotowawcze stadia ścieżki duchowej mogą być długie, cięż­kie i trudne. To dlatego jest niezbędne posiadanie prawdzi­wego guru, który będzie cię poprowadzić poprzez różne eta­py urzeczywistnienia Ja. Często duchowość nie jest tym czym według ciebie powinna być.

Ponadto spieszysz się, chcesz biec zanim nauczyłeś się chodzić na czworakach! Jest istotne, żebyś był trochę bardziej pokorny, żebyś zwolnił i żebyś zdał sobie sprawę z tego, że doskonałość nie jest tak blisko jak to sobie wyobrażasz... Po­trzebujesz pewnego czasu żeby się rozwinąć, ale uda ci się z pewnością. Jest dużo dróg, które prowadzą w dobrym kie­runku, które otwierają serce i umysł wystarczająco, żeby przyswoić prawdziwe nauki. Możesz myśleć, że jesteś osobą zdy­scyplinowaną o dobrych cechach. Zaufanie do siebie jest ważne ale musisz zrozumieć, że nie ma porównania między prawdziwym życiem duchowym a życiem w świecie. Czemu służą przewodnicy duchowi i guru? Aby pokazywać właściwą drogę, która jest w tobie. Przemierzyli oni i doświadczyli każdego jej centymetra, i z góry znają wszystkie pułapki, które napotkali. Znają ciebie tak jak znają siebie samych i mogą cię prowadzić abyś nie wpadł w potrzask, gubiąc drogę.

Jaką najlepszą radę mógłbym ci dać dla rozwijania takiego oddania? Ucz się uwagi i całkowitego skoncentrowania się, odmawiając w sobie miejsca dla ego. Jak to osiągnąć? Jak zapalić światło czystej miłości na twojej twarzy? Jak być goto­wym na głęboką duchowość? Musisz służyć innym bez ja­kiejkolwiek motywacji egoistycznej i bez myśli o rekompen­sacie - służąc dla dobra innych z gotowością do poświęceń. Dawaj w zależności od środków i okoliczności. To jest pierwsze stadium duchowości według hinduizmu i wszystkich reli­gii. To właśnie sens hinduizmu, buddyzmu, chrześcijaństwa i islamu. Wszyscy światowi nauczyciele duchowi podkreślali ważność służby dla ludzkości. Podejmując pracę w sposób bezinteresowny i starając się, nasze myśli się oczyszczają, ego traci swoje znaczenie i przeszła karma jest redukowana. Ob­serwuj wielkich mędrców tego świata, którzy byli i są znani z uwagi na ich stałą troskę o ludzkość i służbę dla ludzkości.

Czego Bóg oczekuje od nas? Z pewnością służby! Nie po­winno się nigdy, kiedy tylko mamy ku temu okazję, przegapić okazji służenia innym. Nie jest ważne co inni robią dla ciebie, trzeba zawsze im służyć. To szlachetna koncepcja. Te reguły i te zasady, gdy stosowane z miłością, zaprowadzą cię bardzo daleko i bardzo szybko na ścieżce duchowej.

W szczerej służbie dla tych, którzy potrzebują pociechy, dla chorych i nieuleczalnie chorych, dla starszych, dla kale­kich, dla biednych, lub dla dobra przyrody i otoczenia, nieza­leżnie od tego co robisz, pozostań zawsze wierny swojej świa­domości. Szanuj cele, które sobie postawiłeś i wypełniaj obo­wiązki i zadania, które ci się pojawiają dla dobra innych. Na świecie wydarza się dużo złych rzeczy, ale nie pozwól sobie być pod ich wrażeniem. Zachowuj zawsze koncentracje umysłu na twoim ideale. Naturą tego świata jest Maja, ilu­zja. Ty, jak i inni możesz popełniać błędy służąc innym, ale nie bądź pod wrażeniem tego i nie porzucaj dobrej pracy, którą wykonujesz. Wiele ludzi rezygnuje z braku wsparcia, ale to nic nie znaczy, kontynuuj samemu! Byłem całkowicie sam kie­dy rozpoczynałem moją misję na świecie i byłem wtedy zale­dwie młodzieńcem. Modliłem się do Boga i podążałem na­przód z oddaniem.

Możesz być przygnębiony, ale przede wszystkim nie trać odwagi. Skoncentruj swój umysł na Boskości i nie oczekuj podziękowań. To tylko twoje ego wymaga tych nagród i pochwał, które są nietrwałe, bez znaczenia i niepotrzebne. Służba musi być czymś dedykowanym dobru tego świata i ludzkości. Ten, który pragnie osiągnąć mukthi lub nirwanę powinien służyć ludz­kości. Powinien przyjąć dojrzałą odpowiedzialność za rasę ludz­ką, za planetę i za istoty, które na niej żyją. Zdecyduj co jest według ciebie dobre dla świata i jaki jest najlepszy sposób wyra­żenia twojej troski i twojej miłości poprzez służby. Ta służba jest oddaniem. Weź pod uwagę te wskazówki jako wewnętrzną dys­cyplinę. Potrzeba dużo cierpliwości na ścieżce duchowej, ponie­waż są na niej zawsze próby, ale nie zrażaj się. Bądź silny, zdecy­dowany i pełen zaufania. Módl się do twego guru, żeby cię pro­wadził. Musisz zawsze czcić starsze osoby i szanować innych. Czuj miłość do wszystkich istot, nie nadymaj ani swojego ego ani swojej pychy, myśląc że robisz właśnie coś wielkiego i pięk­nego ponieważ to może cię doprowadzić do upadku. Na tej ścież­ce, jeśli ktoś podąża drogą środka i jeśli jest wierny swemu własnemu Ja, znajduje zawsze pokój wewnętrzny. Rozpocznij od dzisiaj swoją służbę!


U: Swamidźi, czy doradzasz unikanie palenia papierosów i picia alkoholu?

Jeżeli ludzie palą i piją, nie mam nic przeciwko temu. Dla­czego mówić, żeby przestać? Ponieważ myślę o ich zdrowiu. Alkohol jest szkodliwy dla zdrowia, narkotyki niszczą mózg a palenie jest szkodliwe dla serca. Kiedy wielbiciel przycho­dzi do mnie daję moje błogosławieństwo, to mój obowiązek. Daję moje błogosławieństwo i rady. To dlatego mówię, żeby unikać picia, palenia i narkotyzowania się.

Nasze ciało musi nam umożliwić osiągnięcie najwyższego poziomu duchowości, i aby móc to robić, musi pozostawać sil­ne i zdrowe. Nałogi wielbicieli nie są niczym innym jak przywiązaniami. Wielu ludzi przybywa tutaj i ich umysł jest po­mieszany, ponieważ cierpią oni na jakieś choroby lub mają ja­kieś problemy i nie wiedzą jak to znieść. Tak właśnie zaczy­nają palić, pić i brać narkotyki. Jest to sposób, żeby rozwiązać swoje problemy na teraz, nie jest to trwałe rozwiązanie. Roz­wiązaniem trwałym jest myślenie o Boskości, o Boskiej Matce i szukanie osiągnięcia szczęścia. Nie mówię o kim musisz my­śleć. Myśl o Jezusie, myśl o Buddzie, o Ammie lub o Ganesi, o tym kogo wybierasz. Każda fora Boga ma imię, ale Bóg nie ma żadnego imienia ani żadnej formy. Jak mógłbym powiedzieć ludziom, że Bóg nie ma imienia ani kształtu? Nie mogliby zrozu­mieć ponieważ nie są dojrzali do tego. Z tego powodu mówią o Boskiej Matce i dają imię i formę Boskości. Imię i forma są łatwiejsze do zrozumienia i pozwalają rozwijać się szybciej. To dlatego podążam za tradycją i próbuję żyć w prostocie.

Jeżeli przyjedziecie tutaj za dwadzieścia lat, będę żył zawsze w ten sam sposób. Będzie dużo więcej ludzi, ale będę kontynu­ować takie życie, będę mówił w taki sposób i będę żył w prosto­cie. Lubię mówić do ludzi, pomagać im, sprawiać żeby byli szczę­śliwi, dawać im pokój, pomagać im w podejmowaniu ścieżki du­chowej, leczyć ich boską energią, to mi wystarcza.


U: Jak możemy rozwijać się duchowo dzięki oddaniu guru?

Opowiem ci historię, która może cię dużo nauczyć. Pewnego razu był sobie guru, który był zawsze pogrążony w medytacji. Jeden z jego uczniów przynosił mu codziennie, z wieloma trud­nościami, mleko. Ten uczeń mieszkał po drugiej stronie rzeki. Jednego dnia rzeka wezbrała i uczeń był na brzegu z miseczką najlepszego mleka dla swego ukochanego guru. Zdecydował, że przejdzie przez rzekę bez uronienia ani kropli mleka, a więc za­mknął oczy i skoncentrował się na formie i przymiotach guru i modlił się do niego. Modlitwa była naprawdę głęboka i pełna oddania tak że wody rzeki się rozstąpiły i pozwoliły wiernemu uczniowi przejść łatwo aż na drugi brzeg.

Gdy uczeń dał mleko guru, ten go zapytał jak jego czarka mogła pozostać pełna przy tak wezbranej i wzburzonej wo­dzie w rzece. Uczeń, wierząc, że guru był świadom jego po­czynań, zapytał go czy chce go wypróbować pytając go o to co już wiedział. "Wiem, oczywiście, że wiem, ale chcę usły­szeć to opowiedziane twoimi słowami" odpowiedział guru. I uczeń wyjaśnił co zrobił i opowiedział o swoich modlitwach. Wtedy guru napełnił się ogromną dumą z powodu swoich nad­zwyczajnych mocy, że nie mógł powstrzymać się od pobie­gnięcia natychmiast nad brzeg rzeki, żeby przetestować swój nowy dar. Zwrócił się do rzeki mówiąc "Rzeko, mój uczeń cię poprosił i ty przestałaś płynąć. Teraz ja jestem tutaj osobiście, zatrzymaj swój bieg i otwórz przejście dla mnie!" Zrobił je­den krok naprzód przekonany o swojej wyższości..., ale został natychmiast porwany przez prąd i rzucony o skałę. Krwawiąc, uchwycił się skały i wzywał pomocy. Wierny uczeń, nie my­śląc o swoim bezpieczeństwie, rzucił się do rzeki i uratował szalonego guru. Gdy złożył wyczerpanego na brzegu rzeki, guru pokornie powiedział: "Ty wierzyłeś całym swoim ser­cem w Boskość, która jest we mnie i myślałeś o tym, żeby widzieć Boga we mnie, podczas gdy ja uczepiłem się mojej py­chy i mojej arogancji. Boże błogosław tego człowieka, który jest większy ode mnie, swojego guru! To Bóg działa wszędzie. Nie chcę już nigdy zapomnieć tej prawdy w moim życiu".

Prawdziwą podstawą związku między guru i uczniem musi być całkowita wiara w guru. Więź między guru i uczniem jest nieprzerwana i obejmuje poprzednie żywoty, życie obe­cne i przyszłe życia. Ten, który jest prawdziwym uczniem podtrzymuje zawsze bliski kontakt ze swoim guru pozostając z nim w jego aśramie lub odwiedzając go regularnie za każ­dym razem gdy jest to możliwe a przede wszystkim podczas wielkich świąt takich jak Guru Purnima i Mahaśiwaratri. Tak uczeń otrzymuje błogosławieństwo guru i darśan lub widze­nie jego boskiej formy.

Niezależnie od tego co inni mogliby mówić, nigdy z ust ucznia nie może paść krytyka guru ani jakieś oskarżenia w jego kierunku. Lepiej niech raczej pozostanie milczący niż żeby gromadził złą karmę wypowiadając złośliwe słowa przeciw istotom oświeconym. Ograniczony duch i niedojrzałość człowieka powodują trudności w zrozumieniu myśli i koncep­cji kogoś, kto urzeczywistnił prawdę. Zaakceptuj myśl, że guru osiągnął doskonałość i że to co mówi jest dla twojego dobra. Oczekujesz rad i łaski guru, ale twój małpi umysł traci zaufanie i odżywia swoje podejrzenia co do jego mądrości. Zaak­ceptuj z pokorą jego krytyki, wiedząc, że chce on wyłącznie pokonać twoją ignorancję i twoje ego. Jeżeli krytykujesz swo­jego guru, powiększasz swoją karmy, ale jeśli to guru cię kry­tykuje, twoja karma się zmniejsza.

Jeżeli popełniłeś błędy lub coś źle zrobiłeś, przeproś za to co zrobiłeś a otrzymasz łaskę guru. Jeżeli uczeń jest zawsze daleko od guru i nigdy go nie odwiedza, to znaczy, że nie pragnie opinii ani nauk guru.

Uczeń nie powinien nigdy używać aśramu guru dla swoich korzyści osobistych. Pewni uczniowie pragną bogactwa, chwały i sławy, ale prawdziwy guru nie interesuje się tymi doczesnymi wartościami. Tylko ten, kto odrzucił pieniądze i sławę jest blisko guru.

Doradzam uczniom wykonywanie abiszekamów. Wszyscy ci którzy to robią ustanawiają bardzo bliski kontakt ze mną. Uczniom sannjasinom doradzam utrzymywanie doskonałego celibatu, medytowanie i praktykowanie różnych rodzajów jogi, oddając się całkowicie ideałowi służby ludzkości i dobroczynności dla wszystkich, którzy są w potrzebie...

Fakt, że guru jest mężczyzną czy kobietą nie ma żadnego znaczenia. Te zewnętrzne elementy nie mają żadnego miejsca w prawdziwym doświadczeniu duchowym, ponieważ ce­chy guru nie są modyfikowane przez płeć. Dawne teksty hin­duskie Wedy mówią, ze wiele uduchowionych kobiet żyło w Indiach. Fałszywe jest przekonanie, że kobiety nie mogą rozwijać się duchowo - mają one takie same możliwości jak mężczyźni aby osiągnąć doskonałość.


U: Jakie najważniejsze cechy trzeba przejawiać w obecności guru?

Pierwszym i najważniejszym wymogiem jest cierpliwość. Cokolwiek się zdarza, musisz być przygotowany na to, żeby czekać cierpliwie na wszystko co ci się przydarzy. Myślisz, że jestem uśmiechającym się Swamim, ale ja jestem prawdziwym szaleńcem! Tak bardzo szalonym, żeby chcieć cię prowadzić do lotosowych stóp Boga. Aby móc to zrobić muszę spowodo­wać, że porzucisz iluzje Maji świata i osiągniesz taką równo­wagę umysłu, żebyś mógł sprostać obojętnie jakim próbom. Aby to uzyskać będę działać jak najbardziej szalony człowiek tego świata. Gdy siedzisz pytam ciebie dlaczego siedzisz, gdy wstaniesz zrugam ciebie ponieważ stoisz. Będę mówił zawsze, że jesteś w trakcie robienia czegoś niewłaściwego. Cokolwiek będziesz robił, nie zaakceptuję tego jako właściwe. Jeśli będę kontynuował w ten sposób, twój umysł stanie się otwarty i osiągniesz stan równowagi.


U: Jakie jest właściwe nastawienie w stosunku do świata?

Aspirant duchowy nie powinien nigdy robić różnicy między wysokim a niskim, posiadaniem a nieposiadaniem, bogatym a biednym, wykształconym a analfabetą. Bóg, który jest absolutną rzeczywistością, nie zna kast, klas, wierzeń, ras ani statusu społecznego. Najwyższy stan Boga jest poza granicami wyznaczonymi przez jakiekolwiek limitujące warunki tego świata. Podobnie łaska i miłość Boga nie znają ani ograniczeń ani ludzkich rozróżnień. Jeżeli mówisz, że pragniesz osiągnąć wiedzę duchową i mądrość, musisz porzucić nawet najmniejsze rozróżnienia lub uprzedzenia.

Zostałem przysłany na ten świat przez Boga aby objaśniać o Jego miłości i Łasce. To dlatego prowadzę Satsangi aby móc spotykać się z wami i informować was o łasce Boga i dzielić z wami moje własne urzeczywistnienia Boga. W dzisiejszych czasach ludzka rasa nie rozumie prawdy lub łaski Boga. Większość jest zainteresowana głównie pozycją, mocą, dobrobytem i statusem. Są zaangażowani w przejściowe satysfakcjonowanie siebie powodowane chęcią zaspokojenia siebie i swojej pozycji społecznej. Są pogrążeni w swoich nieskończonych pro­blemach osobistych, trudnościach dnia codziennego, choro­bach ciała, napięciach i stresach. Wielu zaprzeczyło istnieniu Boga, najwyższej mocy, esencji egzystencji. Wybrawszy wierze­nie, że Bóg nie istnieje, ludzie ci nigdy nie doznali pełnego unie­sienia doświadczenia modlitwy lub wewnętrznej medytacji. Oso­biste uprzedzenia, sztywne i zawężone opinie, brak głębokości myśli z uwagi na pomieszane stany umysłu, różnorodność i pew­ne schematy w życiu - wszystko to ma swój udział w niewierze w najwyższą moc. Jednakże osobiste uprzedzenia albo jakiekol­wiek zewnętrzne warunki nie mogą nigdy wpłynąć na Boskość. Bóg, wielka energia, która leży u podstaw wszystkiego, co ist­nieje, jest nieskończony i absolutny. Boskość jest ponad i poza fizycznymi i mentalnymi planami egzystencji.

Myśląc ponad tymi limitującymi mentalnymi i psychicznymi warunkami, co możesz zrobić aby dosięgnąć iskry Boskości w tobie? Jak możesz prowadzić pełne i całościowe życie podczas gdy żyjesz w głównym prądzie szybko biegnących lat dziewięćdziesiątych dwudziestego wieku? Wiem z mojego własnego doświadczenia wewnętrznego, że pragnieniem Boskości jest pokazanie takiej drogi życia, która jest rozwojowa duchowo i dobra dla ludzkości. Jednakże nawet jak określę ten plan życia, wyjaśniając pewne szczególne praktyki duchowe i prowadząc cię od świtu do zmierzchu, człowiek wybiera nie podążanie za mądrymi wskazówkami, preferując ułudę współczesnego, sztucznego życia i chwilowe pokusy i ich zaspokojenie.

Często przypominam ci, że nie żyjesz na tej Ziemi bardzo długo. Nie znasz długości swojego życia, może być ono bardzo krótkie. Otrzymałeś wielki dar od Boga - urodziłeś się jako człowiek i masz możliwość urzeczywistnienia prawdy korzystając z ludzkich potencjałów. Wszyscy szukacie prawdziwego i trwałego szczęścia, chcecie rozwinąć dobry charakter, cieszyć się dobrym zdrowiem i żyć w zjednoczonej, harmonijnej rodzinie. Mówisz mi, że chcesz mieć oddanie dla Najwyższej Istoty i że pragniesz żeby Jego boska łaska przenikała każdy aspekt twojego codziennego życia. Często py­tasz mnie czy jest to możliwe w ciągu twego życia. Zostałem przysłany po to, żeby ci powiedzieć, że to wszystko może być twoją rzeczywistością. Możesz żyć takim pełnym i błogo­sławionym życiem, życiem pokoju i radości, naturalnym życiem. Mogę pokazać ci jak osiągnąć te ideały. Każdy z was jest indywidualnością. Poprowadzę każdego we właściwy dla niego sposób aby osiągnął źródło swojego Ja. Niezależnie od twojego środowiska, czy żyjesz samotnie czy w rodzinie, właści­wie cię poprowadzę. Gdy zrozumiesz, że naprawdę istnieje nadrzędna energia, która działa w całym ożywionym świecie, następnym krokiem będzie ukształtowanie swojego życia w taki sposób, aby być odbiorczym na pomoc, która jest ci dawana.

Przyszedłem po to, by pokazać ci drogę do stylu życia du­chowego i aby ci pomóc zaadoptować moje nauki do twojego życia w świecie. Nie powiem wszystkim, żeby porzucili świat i wędrowali boso po Indiach. Powiem ci jaki jest najlepszy sposób podążania twoją wewnętrzną ścieżką gdy jesteś za­nurzony we współczesnym świecie. Wiele osób oświeco­nych to robiło żyjąc między ludźmi i sprawiając, żeby ci zrozumieli znaczenie prawdziwego życia, w harmonii z daw­nymi naukami duchowymi. To dzięki temu tradycyjna kultura duchowa i reguły zachowania zostały wchłonięte przez daw­ne religie tego świata...


U: Jak przypaść do serca guru?

To jest bardzo proste, wystarczy odkryć co on lubi. Jak? Możesz studiować jego nauki i podążać za jego przykładem. Obserwuj w jaki sposób on żyje, obserwuj jego prostotę i jego służbę dla innych. Podążaj bardzo ściśle za jego nau­kami, przede wszystkim za osobistymi wskazówkami, które daje ci listownie albo bezpośrednio. Odkryj co podoba się guru, ponieważ każdy guru ma osobiste podejście. Jeśli chcesz po­wiem ci jakie są moje preferencje.

BĄDŹ, bez mówienia. Nie przychodź blisko mnie aby do mnie mówić. Pozostawaj cichy i słuchaj cierpliwie. Gdy właściwa chwila nadejdzie, przyjdę i przemówię do ciebie. Jeżeli oddasz mi odpowiedzialność, zajmę się tym ale nie przeszka­dzaj mi tymi samymi sprawami co dziesięć minut lub codzien­nie. Jeżeli powierzysz mi jakiś problem, rozwiążę go z pew­nością, nie ma potrzeby mi przypominać.

Przywiązuję duże znaczenie do faktu, żeby wielbiciele na­uczyli się kontrolować swoje zachowanie w otoczeniu du­chowym. Należy ubierać się skromnie i zachowywać się ci­cho i z szacunkiem. Zachowuj prostotę, pokorę i czystą miłość, ponieważ ten kto posiada te cechy może pojąć bardzo łatwo naturę guru.

Nie krytykuj innych, analizuj swoje błędy i próbuj je na­prawiać. Jeśli to robisz to twój duch będzie oczyszczony przez łaskę guru. Jeżeli weźmiesz pod uwagę te rady, możesz osią­gnąć wysoki poziom duchowy z ich pomocą. Nie powinno się zbliżać do guru gdy nie jest się gotowym do przyjmowania jego rad z otwartym sercem.

Po wysłuchaniu z wiarą jego słów trzeba je wprowadzić w życie. Jeżeli nie robisz tego, to po co wchodzić w relację z guru?


U: Co mogę zrobić dla Swamidźiego?

To czego oczekuję od ciebie to jedynie oddanie ponieważ twoje pieniądze mnie nie interesują, interesuje mnie wyłącz­nie twoje oddanie... Cecha, którą musisz posiadać, jedyna ce­cha, to zaufanie do swojego Ja.

Nie jest koniecznym przyjeżdżanie żeby mnie zobaczyć. Jest wiele religijnych osób na tym świecie. Jeżeli wybierzesz się do jednego Swamiego i zasięgniesz opinii na temat innego Swamiego, powie ci, że nie jest on wiele wart. Jeżeli zapytasz go dlaczego, powie ci że jego idee, jego zasady nie są słu­szne. Ponieważ Swami prezentują różne opinie, ich wielbicie­le biją się o nich, wierząc że Swami to powodują, ale nie wierz osobom religijnym, które mają podejście sekciarskie...

Jeżeli masz zaufanie do siebie, nie będziesz żyć w oddzie­lonych światach, nie będziesz miał zawężonej wizji świata. Na przykład, gdy uśmiechamy się, czy uśmiechamy się naszymi ustami czy naszym sercem? Zastanów się głęboko nad tym. Czego chcesz na Ziemi? Być w dobrym zdrowiu, w pokoju, wierzyć w Boga? Pierwsza cecha niezbędna to zaufanie do siebie. A więc nie zadawaj mi jeszcze raz pytania, które było mi przed chwilą zadane: "Co będę robić gdy wrócę do mojej ojczyzny?", ponieważ sam fakt zadania przez ciebie tego py­tania oznacza, że wątpisz w siebie. Wszystko co tobie mówię to to, że masz wrócić do twojej ojczyzny. Jeżeli nie masz zau­fania do tego co mówiłem tutaj, znajdziesz z pewnością prze­szkody. Chcesz rozmawiać o duchowości, która istnieje od tysiącleci, a nie jesteś w stanie kierować siedemdziesięcioma latami swojego życia!


U: Jak uzyskać odpowiedź na nasze pytania gdy Swamidźi nie jest fizycznie z nami?

Jeśli myślisz o mnie i zadajesz pytanie mentalnie będę je znał i odpowiem ci w taki lub inny sposób tam gdzie będziesz.


U: Co guru oczekuje od ucznia?

Przede wszystkim powinniśmy prześledzić czego uczeń ocze­kuje o swojego guru. Uczeń oczekuje pomocy w swoich co­dziennych trudnościach. Chce podążać naprzód duchową ścież­ką i potrzebuje uwolnienia od swoich problemów. Guru chce aby pewne cechy były rozwinięte przez ucznia, który chce rozwijać się duchowo. Są to mianowicie: cierpliwość, pokora i samowyrzeczenie. Od bhaktów, którzy oczekują uwolnienia od codziennych problemów, guru chce żeby zwiększyli swoje oddanie Bogu. W jakikolwiek sposób zbliżysz się do guru, jego nastawienie będzie zbieżne z twoimi poglądami. Prawdziwy guru będzie rozu­miał stan twojego umysłu, jak wpływa nań środowisko i że umysł nie pozostanie niezmieniony. Wie on, że będziesz szczęśliwy jeśli twoje życzenia będą spełnione, a gdy nie będą to odczujesz to jako wielką krzywdę i możesz być załamany.

Czego oczekujemy w tym życiu? Jest istotne, że gdy zbliżasz się do guru, to wiesz co jest najważniejsze dla ciebie i czego poszukujesz. Twoja mowa, zachowanie i ubiór powin­ny być również w harmonii z tym. Przede wszystkim koniecz­ne jest właściwe zachowanie, prawość, cierpliwość i kultura. Zwracam uwagę na te punkty szczególnie w związku ze mną, hinduskim Swamim. Jeśli chcesz towarzystwa guru, powinie­neś stosować pewne reguły. Możesz oczywiście ubierać się jak lubisz, ale powinno to być w zgodzie z kulturą i dobrym sma­kiem aby pokazać twój szacunek dla guru. Twoje zachowanie powinno być pełne samokontroli, cierpliwości i uważności. Po­winieneś słuchać całym sobą słów guru a nie słuchać jednym uchem, pozwalając żeby jego słowa uciekały drugim uchem.

Uczniowie mają tendencję zaprzątania uwagi guru drobnymi sprawami. Nie pytaj o trywialne, fizyczne rzeczy (jak np. czy powinienem się wykąpać, czy zjeść coś?). Zajmij się pytaniami natury duchowej lub dotyczącymi twojej przyszłości i nauki. Musisz zawsze pytać siebie "Dlaczego przyszedłem do guru, dlaczego jestem tutaj, dlaczego w tym życiu?"


O medytacji i rytuale


U: Jak praktykować medytację w codziennym życiu?

Musisz rozważyć w jakim stopniu medytacja stała się czę­ścią integralną twojego życia. Medytacja nie jest jedynie słowem, ale czymś co trzeba praktykować. Śledząc teksty re­ligijne widzimy, że mnóstwo świętych i mędrców opisywało medytację i mówiło dużo na jej temat. Ciekawe jest czytanie tego, co oni napisali, ale trzeba się zastanowić nad użyteczno­ścią medytacji w naszym życiu codziennym. W jakim stopniu medytacja może stanowić część egzystencji? Podczas medy­tacji umysł musi być spokojny, wolny od innych myśli i w nastroju zadowolenia. Niestety twoja głowa jest wypełniona przez mnóstwo problemów, ponieważ powiększasz małe problemy powodując, że stają się wielkimi problemami i w ten sposób jesteś zagubiony.

Gdy jesteś tutaj w Aśramie, jesteś szczęśliwy, ale czy je­steś w takim stanie każdego dnia roku? Wszyscy ludzie po­winni być szczęśliwi i uśmiechnięci, serca powinny być czy­ste, umysł spokojny, ale nie udaje ci się to w twoim życiu. Każdy mały problem przygnębia cię. Nie bierz wszystkiego zbyt poważnie, bo gdy zasiądziesz do medytacji, wszystkie twoje myśli opadną na ciebie jak lawina i będą na ciebie wpły­wać. Co powinieneś zrobić? Aby być gotowym do medytacji musisz mieć oddanie w swoim sercu, musisz myśleć o Bogu i oddać Bogu problemy twego umysłu. Musisz również mieć zaufanie do siebie.

Jest wiele rodzajów medytacji, mogłeś czytać na ten te­mat. Możesz próbować różnych technik, ale metoda, którą ci polecę będzie użyteczna dla ciebie. Trzeba najpierw mieć zaufanie do samego siebie. Jest światło w tobie, ale nie jesteś w stanie go zobaczyć, ponieważ twój umysł i twoje myśli są zanurzone w mroku. Otwórz swoje serce. Zgubiłeś klucz do twojego serca, zamknąłeś je i wyrzuciłeś klucz. Twoje serce jest zamknięte i odrzuciłeś je. Próbuję znaleźć teraz klucz, żeby ci go oddać. Kluczem jest zaufanie do samego siebie. Gdy zaczniesz mieć zaufanie do samego siebie twoje serce otworzy się automatycznie i zobaczysz boskie światło we­wnątrz. Tak więc jest światło w twoich oczach, jest naturalna muzyka w twoich uszach i w twoich ustach smak amryty. Na tym etapie medytacja się rozwija i twoje myśli są kontrolowa­ne. Nie należy nigdy kierować myśli na zewnątrz, trzeba szu­kać w sobie.


U: Jakie są korzyści medytacji?

Pamięć ma moc nad ciałem i nad myślami. Myśli i idee, wrażenia, emocje i wspomnienia są powiązane z mózgiem i stąd z twoim umysłem. Normalnie nie jesteś całkowicie świa­dom swoich wrażeń, uczuć, które przepływają stale to tu, to tam. Dlaczego umysł skacze od jednego przedmiotu do dru­giego w taki sposób? To dlatego, że widziałeś i słyszałeś wie­le rzeczy w tym świecie i twoja pamięć przypomina sobie te wrażenia i te doświadczenia i się przemieszcza bezustannie od jednego wspomnienia lub wyobrażonej projekcji na następ­ne. Bez żadnej konieczności twój umysł wyobraża sobie mnóstwo rzeczy, które nie istnieją w rzeczywistości. Z powo­du tej wyobraźni, z tego bezużytecznego zaangażowania i z tego strachu jesteś nieszczęśliwy. Niepokój prowadzi do cierpienia mentalnego i fizycznego. Jeśli uda ci się skierować swoje myśli w jednym kierunku, twoje ciało będzie zdrowsze. Nie tylko to, bo umysł, dobrze wytrenowany i upunktowiony jest w stanie wykonywać swe zadania łatwiej i szybciej.

Aby widzieć i urzeczywistnić Boga potrzebujemy ciało i powinniśmy się o nie troszczyć, ponieważ musi nam ono pomóc w osiągnięciu mądrości. Możemy odbierać wrażenia fizyczne wszędzie w naszym ciele, od głowy do stóp, ale to tylko nasz umysł może pamiętać i kontemplować to co do­świadczyło ciało. Energia i wibracje duchowe są w nas, ale są one rozproszone gdy myślisz o czymś zewnętrznym. Dosłow­nie energia duchowa ucieka od nas. To dlatego święci i filozo­fowie radzą nam utrzymywać myśli w obrębie ciała. Różne myśli, które przepływają bezustannie przez umysł, wpływają na ciało. Ta wiedza może pomóc w osiągnięciu wyzwolenia i duchowej mądrości. Stąd możesz również zobaczyć jak na ciało może oddziaływać potęga myśli.

Jest wiele korzyści z zastopowania umysłu w trwonieniu jego energii na wszystkie strony. Energia uzyskana przez kon­centrowanie umysłu w jednym kierunku może być użyta we wszystkich domenach życia, a nie tylko w duchowości. Jest to energia poliwalentna. Musimy zdecydować jak zużytkować właściwie energię uzyskaną ze skoncentrowanego umysłu. Na przykład chirurg w szpitalu, który interesuje się medytacją mógłby jej poświecić piętnaście minut przed rozpoczęciem operacji. Może on usiąść gdziekolwiek, nawet na kozetce. Usiądzie wygodnie zamykając oczy. Na początku jego myśli podążają w wielu kierunkach i zbiera on wrażenia rzeczy, które widział albo słyszał, wiele idei będzie zajmować jego umysł. Skoncentruje się i stając się świadom natarczywości myśli za­trzyma je i zamknie swój umysł na impresje przychodzące z zewnątrz rozpoczynając medytacje. Po piętnastu minutach otworzy oczy, a jego umysł będzie wolny i spokojny. Będzie mógł koncentrować się na operacji, która pójdzie mu łatwiej ponieważ jego umysł będzie swobodny. Operacja będzie z pewnością udana.

Osoba religijna wyjdzie z upunktowionej medytacji z pro­miennym obliczem. Jej energia skoncentrowana i pełna bło­gości rozświetli innych i przyniesie im radość Najlepiej jest mieć wyciszony umysł i nie mówić zbyt dużo. Gdy zaczynasz zdobywać mądrość, nie ma więcej miejsca na gadaninę. Tylko ci, którzy nic nie wiedzą kontynuują gadulstwo.

Gdy rozwścieczony byk atakuje ciebie nie możesz złapać go za rogi, bo ryzykujesz, że zrani cię poważnie lub upadniesz i skręcisz kark. Trzeba najpierw spowodować, żeby biegał i biegał a w końcu będzie tak zmęczony, że się zatrzyma i za­pomni o bieganiu. Tak samo, gdy będziesz zmęczony biega­niem za przyjemnościami tego świata, skierujesz swoją uwa­gę do prawdy wewnątrz, w tobie.


U: Czy mógłby Swamidźi dać nam sugestie dotyczące medytacji? (Odpowiedź dana przez Boską Matkę - Divya Matadźi - która zarządza Aśramem Swamiego)

Swamidźi nie lubi za bardzo mówić na ten temat. Mówi, że jest mnóstwo spośród was, którzy dysputują godzinami na ten temat, a rzadcy są ci, którzy naprawdę praktykują. To prakty­ka i doświadczenie są ważne. Dam wam instrukcje dotyczące medytacji, które Swamidźi dał mi w 1983 roku, dwa lata przed moją pierwszą inicjacją Sannyasy. Te instrukcje są ponadcza­sowe i pozwalają każdemu zaadaptować je do swoich osobi­stych tendencji. Tak jak Swamidźi mówi często, jesteśmy wszy­scy indywidualnościami i musimy osiągać postęp na ścieżce duchowej zgodnie z naszymi preferencjami. Pewne osoby wolą bhadźany, inne Abiszekamy a jeszcze inne medytację.

Swamidźi powiedział mi, że na początku jest lepiej medy­tować często i trochę. Można to robić przez krótki okres (piętnaście minut maksymalnie) cztery razy dziennie. Powie­dział mi również, że najlepsze godziny na medytacje są od 430 do 600 rano i od 1630 do 1800 po południu. Krótka medytacja przed snem jest doskonała dla naszego umysłu i ogólnie do­brego samopoczucia. W każdym przypadku wybieraj godziny zgodnie z twoim stylem życia. Gdy zasmakujesz w medyta­cji, to znajdziesz z pewnością konieczny czas!

Oto instrukcje Swami Premananda:

1. Do medytacji wybierz wygodną dla siebie pozycje. Swa­midźi radzi pozycje lotosu lub półlotosu. Jeśli nie jesteś w stanie usiąść w tych pozycjach jogi możesz siedzieć trzymając nogi skrzyżowane lub na krześle. Lepiej jest siedzieć prosto raczej niż leżeć.

2. Weź liście drzewa lub rośliny o przyjemnym zapachu, wysusz je i zrób z nich poduszkę i pokryj ją bawełnianą tkaniną. Jest ważne, żeby ciało nie było w kontakcie z ziemią podczas medytacji, ponieważ jest prąd w ciele i w ziemi. Gdy prąd ziemi wchodzi w kontakt z ciałem medytacja jest blokowana. To dlatego Swamidźi radzi siadać na poduszce albo na kawałku drewna.

3. Lepiej jest unikać pożywienia kwaśnego, kawy, herba­ty i napojów ze sztucznymi barwnikami. Ten kto medy­tuje nie powinien jeść zbyt słonych i pikantnych potraw.

4. Przed rozpoczęciem medytacji módl się do Pana Ganesi. Podnieś dłonie nad głowę i następnie dotknij ziemi. Trzymaj dłonie w pozycji modlitwy, w Namaste mudrze i módl się aby otrzymać błogosławieństwo Bhumi Dewi, Matki Ziemi.

5. Przechylaj lekko twoją głowę do tyłu raczej niż do przo­du (aby uniknąć senności).

6. Skoncentruj się przez pewien czas na oddychaniu praktykując puraka pranayama. Podnieś prawą ręką by była gotowa do zamknięcia nozdrzy między kciukiem a palcem serdecznym. Zamknij prawe nozdrze kciukiem i wdychaj lekko wyłącznie lewym nozdrzem. Wdychaj i napełniaj powietrzem swoje płuca. Zamknij nozdrze lewe palcem serdecznym i otwórz prawe nozdrze i wolno wydychaj. Powtórz tę operację zmieniając nozdrza prawe i lewe. Zwiększaj ilość stopniowo do pięciu lub sześciu takich cykli.

7. Jeśli twój umysł kieruje się na zewnątrz, skieruj go do wewnątrz ciała. Po pewnym czasie pozwól umysłowi koncentrować się kolejno na różnych częściach ciała. Praktykuj to.

8. Teraz skoncentruj się na tym co lubisz: mantrze, jakiejś formie Boga lub formie Swamidźiego.

9. Przede wszystkim bądź cierpliwy. Rozpocznij prakty­kowanie medytacji przez krótki okres i następnie stop­niowo go wydłużaj.


U: Czy Swamidźi dać pewne wyjaśnienia dotyczące rytuału Abiszekamu?

Mówi się, że w czasie tworzenia świata pierwszą istotą stworzoną był Winayaka, stąd to bóstwo jest ważne i powinniśmy oddać hołd Winayace przed rozpoczęciem Abiszekamu. Za każdym razem gdy chcesz coś rozpocząć, jeżeli pomyślisz najpierw o Winayace, to nie będzie przeszkód. Winayaka ma wiele imion i niektórzy nazywają go Ganesia, inni Wigneśwara. Jest tysiąc osiem różnych imion i gdy je powtarzamy stają się mantrą. W kulturze hinduskiej, przed rozpoczęciem czegokolwiek musisz zawsze oddać najpierw cześć Ganesi.

Trzy figurki Winayaka, Kryszna i Amba, które widzisz na ołtarzu są zmaterializowane przez Swamiego Premananda. Składają się z pięciu metali. W figurce Kryszny jest duży pro­cent złota, w figurce Ammy wysokie stężenie miedzi a figurka Ganesi jest w większości złożona z mosiądzu. W mieszani­nie znajduje się pięć metali, ale jeden z nich jest w większej ilości. Ta kombinacja metali dają figurce szczególną duchową energię. Mantra, którą powtarzasz przed figurką będzie wzmocniona pięć razy z uwagi na zawartość pięciu metali. To nie ja mówię ci to, ale jest to coś co jest znane w tradycji od zamierzchłych czasów. To co widzimy to tylko przedmiot, ale w figurce jest boskość, która ma moc przynoszenia pokoju i usuwania problemów mentalnych. Obecnie ludzie nie inte­resują się już świętymi figurkami. Trzeba odbyć podróż w cza­sie w przeszłość aby poznać zachowanie ludzi wobec takich posążków. Dziś, w świecie współczesnym święci nie mówią dużo o świętych posążkach, nie interesują się tym przedmio­tem ponieważ uważają, że jest to niemodne.

Prosto jest być świadkiem Abiszekamu, ale gdy zdasz so­bie sprawę z przygotowań do niego i głębokiego oddania ja­kiego wymaga, to zrozumiesz głęboko jego znaczenie. Jako wielbiciel uczestniczysz w rytuale tylko przez pół godziny, ale przygotowanie jest ogromną pracą. Zaś do medytacji nie masz tak dużo do przygotowania, musisz tylko usiąść w jed­nym miejscu i zamknąć oczy. Medytacja jest łatwym zada­niem. Ogólnie jest dla leniwych ludzi, którzy nie są za bardzo zainteresowani w byciu aktywnymi. Gdy wkraczają oni w du­chowość, nie są gotowi aby poświęcić cały swój czas i są cał­kiem szczęśliwi spędzając pół godziny lub nawet godzinę na aktywnościach duchowych.

Nauczyłem wszystkie Mataji jak wykonywać Abiszekam i jak go przygotowywać. Mogą teraz sobie nie zdawać sprawy z ważności tego co robią, ale pewnego dnia zrozumieją, że Swamidźi nauczył je czegoś wartościowego. Abiszekam przy­nosi wiele korzyści tym, którzy w nim uczestniczą tylko przez pół godziny. Możesz sobie wyobrazić jakie korzyści przynosi tym, którzy go wykonują! Liczni wielbiciele opowiadali mi czego doświadczyli gdy rozpoczęli robić Abiszekamy, aż trud­no jest wyjaśnić to słowami, trzeba tego samemu doświad­czyć.

Aby celebrować Abiszekam musisz porzucić swoje złe zwy­czaje i stać się wegetarianinem. Zachęcam również do Brahmaćarja lub celibatu, ponieważ jest on ważny w duchowości i pomaga kontrolować umysł.

W rytuale Abiszekamu dzwon reprezentuje Nandi, byka, który jest pojazdem Pana Śiwy. Początek rytuału dedykowa­ny jest Nandi. Do naczynia zwanego kumbha wlewa się wodę i umieszcza liście mango i orzech kokosowy. Nitka owinięta dookoła kumbhy służy ochronie wody przed negatywnymi energiami. Uważa się, że ta woda jest święta ponieważ repre­zentuje święte rzeki Indii, Ganga, Jamuna i Kavery. W trady­cji mówi się, że mangowiec chroni przed wszystkim, co jest negatywne. W Wedach mówi się, że w mangowcu jest Bo­skość. Orzech kokosowy jest biały i symbolizuje czystość ludzkiego serca. Gdy dasz orzech kokosowy mędrcowi lub swojemu guru, dasz mu również pewne swoje problemy. To wyjaśnia dlaczego wielbiciele przynoszą orzechy kokosowe do świątyni - aby usunąć złą karmę. Jedynie orzech kokoso­wy może usunąć z ciebie to co jest negatywne.

Cały kumbha jest uważany za święty i jest dekorowany wstęgą materiału. Proszek kurkuma, jest otrzymywany z ko­rzenia rośliny i dla swoich właściwości leczniczych jest uży­wany w medycynie ayurwedycznej. W starożytności nie było medykamentów, a religia i medycyna były tym samym. Ten proszek ma moc zabijania wielu bakterii. Jeśli zmieszasz go z sokiem z cytryny otrzymasz Kum-kum, czerwony proszek, Dzisiaj nie przywiązuje się dużo uwagi do kurkumy, ale posia­da ona ogromne zalety i jest używana do eliminacji bakterii jako naturalny antybiotyk.


U: Jaki jest skład Vibhuti i jak jest on wytwarzany?

Powiem ci jak przygotowuje się Vibhuti, ale być może nie spodoba ci się to. Używa się nawozu krowy, robi się z niego małe kulki, suszy się je i umieszcza się na warstwie proszku z łuskanego ryżu. Pali się tę mieszaninę i popiół jest przesie­wany. Dodaje się mleko i suszy się jeszcze raz. Proszek ten jest przesiewany jeszcze raz i dodaje się esencję sandałową. Vibhuti ma właściwości lecznicze, może leczyć egzemy, pro­blemy ze skórą itd. Jest to lekarstwo ayurwedyczne, które nie zostało odkryte teraz, ale przez dawnych mędrców. Ten pre­zentowany sposób jest właściwy dla przygotowania vibhuti. Niestety to Vibhuti, które kupujecie na rynku nie jest dobre.

Vibhuti wychodzące z ust Swamiego jest naturalnym Vibhuti. Jakiekolwiek Vibhuti, które dostaniesz od Swamiego jest naturalne. W tym Vibhuti jest Boska energia i kiedy na­niesiesz je na czoło uzyskasz boską moc. Za każdym razem gdy otrzymasz Vibhuti powinieneś używać je z szacunkiem i używać je uważnie. Vibhuti materializowane ręką Swamiego jest bardziej podobne do piasku. Vibhuti pochodzące z moich ust jest bardziej podobne do tego wytwarzanego z nawozu krowiego. Zobaczysz różnicę jeśli zmieszasz każdy z tych dwóch rodzajów z wodą. Vibhuti zmaterializowane ręką Swamiego ma moc zapewniania wszystkiego czego sobie życzysz i może mieć natychmiastowe działanie. Wielu wiel­bicieli nie zdaje sobie sprawy z ważności Vibhuti i rozsypuje go na podłodze.


U: Dlaczego Swamidźi przywiązuje tyle wagi do rytuałów?

Istnieje wiele sposobów praktykowania duchowości. Więk­szość sadhan (praktyk duchowych) było przepisanych, w od­ległych czasach, przez rozwinięte dusze, jako środek dzięki któremu można osiągnąć samourzeczywistnienie. Dzisiaj wiele osób zmienia te dawne metody i unowocześnia je według swych własnych idei i koncepcji. W tej epoce, gdzie wszystko biegnie bardzo szybko, ludzie oczekują, że wszystko w życiu przychodzi bardzo łatwo. Chcą natychmiastowego zrozumie­nia i wymagają skrótów do głębokiej duchowości. Dawni mędrcy wiedzieli, że poważne poszukiwania duchowe wyma­gają zaangażowania całego czasu i bezustannego wysiłku. Dzisiaj aspiranci duchowi mają trudność, żeby zrozumieć, że tradycyjne, wolne i pewne metody gwarantują prawdziwe i trwałe urzeczywistnienie, połączone z wielkim oddaniem.

W naszych czasach większość ludzi jest pogrążonych w życiu materialnym. Ich ambicją jest praca, osiągnięcie suk­cesu, zarabianie pieniędzy i troska o własną rodzinę. Z uwagi na te cele, nie są w stanie poświęcić całej swojej uwagi na życie duchowe. Jednakże osoby te mogą uczynić wysiłek, aby zaangażować się głęboko, codziennie przez krótki okres czasu i w ten sposób przez ten czas wchłaniać intensywnie energię duchową. W jaki sposób? Korzystając z dawnej me­tody rytualnego wielbienia bóstwa.

Ta praktyka, wykonywana regularnie, przynosi cudowne rezultaty oraz mistrzostwo umysłu. W czasie rytuałów umysł jest całkowicie pochłonięty tym co robisz praktycznie za po­mocą rąk. Na początku twój umysł jest oczyszczany gdy przy­gotowujesz się do ceremonii. Konieczne przed rytuałem jest wykąpanie się (wraz z umyciem włosów) i założenie czystego i wygodnego ubrania. Podczas przygotowań przed pudźą (ce­remonią) twój umysł będzie zaabsorbowany przygotowywa­niem różnych przedmiotów potrzebnych do wielbienia bóstwa. Podczas kolejnych etapów będziesz zaangażowany w wy­konywanie pudźy przed bóstwem, w formie którą wybrałeś..., może to być Matka Boska (Bóg jako Matka), Pan Kryszna lub Lingam Śiwy, który reprezentuje Boga bez ludzkiej formy, ale jako będącego wieczną istotą wszystkiego co istnieje. Po wykonywaniu przez jakiś czas takich praktyk, wchłoniesz boskie wibracje. Twój umysł będzie całkowicie zaangażowa­ny w wykonywanie praktyk pudźy. Twoje usta będą śpiewać dawne święte mantry, (modlitwy), które oczyszczają serce i uspokajają umysł. Oddech będzie kontrolowany w boskim rytmie przynosząc psychiczny i fizyczny spokój.

Wszystkie działania przynoszą jakieś skutki. Gdy grasz w tenisa, piłka w którą uderzasz jest odbijana do ciebie. Tak samo poprzez kult Boga w formie, otrzymasz zwrot odpowie­dnio w formie Łaski Boga. W ten sposób rytuały wykonywa­ne z czystą intencją mogą dawać tylko dobre skutki.

Normalnie myślisz bez końca o przedmiotach material­nych - twojej pracy, twoim partnerze i twoich dzieciach, twoich potrzebach i twoich pragnieniach. Może się zdarzyć, że z tego powodu jesteś pełen napięcia. Niektórzy cierpią nerwowy niepokój i stres związane z własną pracą. W takich przypadkach szczególnie korzystne jest rozwinięcie oddania do odpowiedniej formy Boga i koncentrowania na niej całko­wicie swojego umysłu przez 15 do 60 minut dziennie. Gdy zwracasz się do tego symbolu, to może to wpłynąć na wzrost miłości i oddaniu w twoim życiu. Gdy poczujesz, że Bóg, On Sam lub Ona Sama, znajduje się w figurce, to twoje oddanie i kontemplacje stały się głębokie i pełne znaczenia. Twoje wielbienie dosięgło Boskości. W tym zwariowanym świe­cie rozwiniesz swoją duszę.

Wiele osób odnośnie tego tematu mówi: "..ale Swamidźi, medytacja jest na pewno techniką najbardziej zaawanso­waną?" Faktycznie, ale dlaczego zakładamy, my wszyscy w naszej arogancji, że jesteśmy natychmiast gotowi na najbar­dziej zaawansowane? Kult Boga w formie jest wspaniałą prak­tyką i przynoszącą korzyści, prowadząc bezpośrednio do na­turalnej medytacji nad formą Boga i Bogiem poza formą aż do niewyrażalnego, niewyobrażalnego i nieograniczonego. Po prostu usiąść i spróbować medytować wtedy gdy dopiero rozpoczynamy ścieżkę duchową - to prowadzi często do takiego rezultatu, że umysł stale ucieka. Umysł będzie skakał od jednej myśli do drugiej tak jak małpa z jednej gałęzi drzewa na drugą. Stan umysłu w czasie pudźy jest nieodwołalnie skoncentrowany i zogniskowany w jednym punkcie. Organy zmysłów i ciało aktywnie działają w boskim wielbieniu gdy umysł jest związany z rytuałem.

Pomyśl przez chwilę o wielkich świątyniach i miejscach kultu na świecie. Tam, gdzie święci wielbili Boga i gdzie tysiące ludzi modliło się, są duchowe wibracje, które nie mogą być zniszczone. W ten sam sposób, jeżeli jesteś w stanie cele­brować codzienny kult statuetki, w sposób prosty, ale szczery, twój ołtarz stanie się specjalnym miejscem dla komunikacji z Bogiem, emitując wibracje pokoju i światła. Intonowanie imienia Boga jest wspaniałym sposobem stabilizowania umysłu. Trzeba zdać sobie sprawę z różnicy między bhadźanami a współczesnymi piosenkami pop. Bhadźany wprowadzają cię w kontakt z duchowością, wyciszają twój umysł i relaksują cie­bie uwalniając od codziennych problemów. W tym stanie two­je myśli mogą kierować się do Boga. W przeciwieństwie do tego piosenki pop przyciągają uwagę w kierunku piosenkarza i pobudzają niższe pragnienia. Bhadźany koncentrują twoje myśli na Bogu i powodują, że kontemplujesz coś wyższego.

"Dhyanam mathuram, mathuram dhyanam!" Fraza ta zna­czy, że medytacja jest boskim nektarem! Nektar jest bar­dzo słodki. Gdy jesteś pogrążony w modlitwie, w śpiewach religijnych lub w medytacji jesteś w słodkości. Powinieneś kontynuować te praktyki przez godzinę aby wyciągnąć korzyści. To tak jak gdy bierzesz prysznic, nie wystarczy użyć tylko trochę wody, trzeba być całkowicie zmoczonym aby odczuć korzyść z tego. Trzeba trzymać głowę pod wodą przez trzy lub cztery minuty aby usunąć gorąco z ciała. Tak samo godzina przynajmniej bhadźanów lub medytacji jest konieczna dla uspokojenia umysłu. Nie każdy jest w stanie docenić te sadhany. Dlaczego? Jest to dar od Boga.

Gdy oglądasz figurkę Boskiej Matki, Athale, gdybyś mógł tylko zrozumieć Jej moc i Jej chwałę! Czy Bogini Kaalii mówiła do Śri Ramakryszna Pramahansa? Energia w takich świąty­niach mówi tylko do niewielu osób. Duchowość jest zrozu­mieniem przez duszę tej energii. Jeżeli wierzysz, to bóstwo w takiej świątyni przemówi do ciebie. Jednakże kiedy mówię, że mówiłem do Boskiej Matki, ludzie zaczynają się śmiać i mówią, że jestem szalony ponieważ nie są w stanie uwie­rzyć i zrozumieć, że może ona mówić do nas w ten sposób. Żyjemy w świecie gadulstwa, jak moglibyśmy usłyszeć Boską Matkę mówiącą do nas?


U: Jak zwiększyć nasze oddanie?

Imię Boga, dawne mantry i modlitwy tworzą boskie wibra­cje, które nas prowadzą do boskich sfer w Sobie. Myśl inten­sywnie jedno z niezliczonej ilości imion i form Boga. Co roku święcimy Navarathri, dziewięć nocy poświeconych Boskiej Mat­ce Wszechświata we wszystkich Jej formach pełnych chwały. Kontemplujemy Boska Matkę w formie Durga Dewi. Myśl tyl­ko o Jej imieniu a boskie wibracje wraz z Śiakti spłyną na ciebie i otrzymasz Jej łaskę. Gdy recytujesz imiona Boga i modlitwy z oddaniem i koncentracją, pokój i zadowolenie spływają na cie­bie. Spróbuj doświadczyć spokoju, który jest w tobie po śpiewa­niu, recytowaniu świętych imion Boga. Twoje doświadczenie pokaże ci to, co nie jest możliwe do wyrażenie słowami.

Spróbuj znaleźć czas aby odbywać satsangi gromadząc oso­by o podobnych poglądach aby dyskutować o duchowości. Módl­cie się razem, śpiewajcie razem i medytujcie razem. Można uzyskać nieporównywalny z niczym spokój umysłu na takich spotkaniach. Możliwe jest rozpoczęcie rozumienia duchowości i prawd duchowych. Horyzonty naszego umysłu rozszerzą się do ogarnięcia wielkości, która jest Bogiem i własna boskość będzie dojrzewać w nas jak kwitnące drzewo.

Takie objawienia są odżywczym tonikiem w życiu współcze­snego człowieka, który stracił wiarę we wszystkie wartości. Igno­rancja, ciemność umysłu, niewłaściwe środowisko, niemożność zrozumienia lub odczuwania do głębi są przyczynami wątpienia w Boskość. Jeżeli nie rozumiemy czegoś nie musimy z tego po­wodu dochodzić do wniosku, że to nie istnieje. Wstępnym wa­runkiem prawdziwej duchowości jest otwartość umysłu. Ludzie w naszej technologicznej epoce mają zwyczaj żyć szybko i za­protestują jeżeli się im powie, że mają ograniczony umysł, ale w przypadku filozofii życia i duszy jest to prawda. To, że nie rozumiemy nie oznacza wcale, że mądrość naszych przodków, świętych i mędrców, nadzwyczajne moce duchowe i dawne te­ksty duchowe, które pokazują dokładnie drogę do osiągnięcia Boga, nie są ważne i nie mają żadnego sensu.


U: W czasie pudźy czujemy się oddzieleni od Boga. Jak możemy być jednym z Bogiem?

Bóstwo jest na zewnątrz i wykonujesz Abiszekam na ze­wnątrz, ale w ten sam sposób możesz myśleć w środku ten sam Abiszekam i wykonywać go w środku. Jeżeli masz bóstwo na zewnątrz, na przykład Pana Ganesię, widzisz jak Abisze­kam przebiega. Jeśli zamkniesz oczy, możesz robić ten sam Abiszekam wewnątrz swojego umysłu. Nakładasz Panćamrita i czyścisz wszystko wewnątrz. W ten sposób urzeczywistniasz Abiszekam wewnątrz. Na początku jest na zewnątrz, a po­tem jest wewnątrz twego serca. To jest Abiszekam. Jakie jest znaczenie Abiszekamu? Używasz mleko i inne substan­cje. Mleko jest spokojne, ciche; a jogurt jeszcze bardziej. Po­tem nakładasz słodkie, dobre rzeczy. A więc stajesz się pełen spokoju i ciszy. Gdy wykonujesz Abiszekam niekoniecznie mu­sisz być na zewnątrz. Zewnętrzny Abiszekam jest czymś co widzisz, w przeciwnym przypadku możesz gdzieś usiąść, medytować i wykonywać Abiszekam wewnątrz.


U: Jak przygotować miejsce do medytacji i rytuału? (Odpowiedź Divya Matadźi)

Każdego ranka robię prywatnie Abiszekam trzech lingamów, które zostały mi powierzone przez Swamidźiego. Przygotowa­łam do tego specjalny ołtarzyk tylko dla modlitwy do Boga -zrobiłam go zgodnie z naszą kulturą i tradycją. Polecam wszyst­kim aspirantom duchowym stworzenie w ich domach specjalne­go miejsca poświęconego medytacji i rytuałowi.

Ołtarz może być zrobiony z półki, niskiej szafki lub małego stolika. Powierzchnia musi być przykryta ładnym materiałem, który musi być zawsze czysty. Na środku ołtarza umieszcza się obrazki lub figurki ulubionych bóstw oraz zdjęcie lub obraz własnego sadguru. Niektóre osoby wolą umieścić to zdjęcie na specjalnym fotelu przykrytym kuponem jedwabiu, u stóp którego umieszcza się poduszkę. Jeśli chce się oddać cześć innym świętym, żyjącym lub będących w Samadhi, moż­na umieścić ich wyobrażenia w pomieszczeniu na ścianie albo jakimś meblu, ale nie na ołtarzu. W ten sposób można kon­centrować się na Gurudewie, który jest boskim mistrzem, pro­wadzącym nas przez obecny cykl życia do wyzwolenia. Gdy medytujesz lub wykonujesz rytuał, zapal trociczki i zapal lampkę olejną lub świeczkę. Zawsze przed robieniem tego umyj się i pomódl. To znacznie poprawi twoją koncentrację i jakość twojego życia. Przed pójściem spać spędź przynajmniej pięć minut z Bogiem lub podążając w kierunku swojego prawdzi­wego Ja. Boskie wibracje będą wtedy działały w tobie w subtelny sposób, również podczas twojego snu.


U: Jakie jest prawdziwe znaczenie różnych stadiów Abiszekamu, które praktykuję w Aśramie?

Rozpoczynamy ofiarując Bogu płomień kamfory w świecz­niku o pięciu ramionach. Wielbimy dzwonek kładąc na niego kwiat, błogosławimy go płomieniem kamfory, po czym dzwo­ni się nim. Dzwoni się dzwonkiem za każdym razem gdy uży­wa się płomienia. Służy to wyeliminowaniu zewnętrznych ha­łasów, przyciągnięciu uwagi do Pudźy i sprzyja koncentracji umysłu.

Recytujemy mantrę do Ganesi, boga z głową słonia aby wyeliminować wszystkie przeszkody we właściwym przebie­gu Pudźy. Podczas recytacji mantry nawija się nitkę dookoła dzbana zwanego później kumbha aby uniknąć tego, że ener­gia mantry mogłaby się rozproszyć. Naczynie jest napełniane wodą, o której uważa się, że jest błogosławioną wodą ze świę­tych rzek Indii. Naczynie jest udekorowane przynoszącymi pomyślność liśćmi mango, na którym umieszczamy orzech kokosowy i girlandę kwiatów. Począwszy od tego momentu kumbha staje się symbolem pełni. Reprezentuje również Ganesię, tego, który inicjuje. Nie można rozpoczynać hinduskiego rytuału bez inwokowania Ganesi.

W następnym stadium, nazywanym Asana, prosi się Boga aby wszedł do wyobrażenia lub symbolu (np. figurki), które jest przedmiotem rytuału. Wewnętrzne znaczenie tego etapu to ofiarowanie Bogu swojego serca aby mógł On w nim na stale zamieszkać. Teraz zaczynamy z obmywaniem używając wicie składników: kurkuma przynosi pomyślność i oczyszcza; sok cytrynowy uwalnia od złych negatywnych wpływów i sprzyja pokojowi umysłu; Vibhuti - święty popiół reprezentuje Pana Śiwę i przypomina nam, że nasza natura jest boska, jak również, że nasze ciało jest czasowe i przekształca się w proch po śmierci. Panćamritha jest mieszaniną pomyślności zło­żoną ze świeżych owoców, miodu, cukru z trzciny cukrowej, cu­kru nierafinowanego w kryształkach i daktyli - wskazuje na wła­ściwości jakie umysł musi zdobyć aby poddać się Bogu. Mleko i jogurt są symbolem czystości i reprezentują dary dane przez Boska Matkę ludzkości; Kum-kum (kurkuma z sokiem cytryno­wym) jest znakiem pomyślności. Woda różana symbolizuje za­pach, który emanuje z osób duchowo oświeconych.

Święta woda z kumbhy jest wylewana na figurkę i miesza się z wodą różaną. Ta właśnie woda, która ma właściwości lecznicze jest przeznaczona później do błogosławienia uczestników rytuału.

Umieszczamy trociczkę (sambrani) w małym uchwycie bli­sko figurki. Nasyca to zapachem figurkę i oczyszcza otoczenie. Reprezentuje to spalenie karmy w ogniu mądrości. Nanosimy pastę sandałową i Kum-kum na figurkę, co symbolizuje pokój umysłu. Na tym etapie ubieramy figurkę i dekorujemy ją girlan­dami kwiatów i pachnącymi ziołami. To oznacza, że ofiarując kwiaty ofiarujemy siebie Bogu. Rozbijamy orzech kokosowy i dwie jego połówki umieszczamy w pucharku z liśćmi betel lub mangowca i bananem. Twarda skorupa orzecha kokosowego, która jest trudna do rozbicia, reprezentuje ego, podczas gdy bia­ła masa wnętrza reprezentuje czystość naszego umysłu po tym gdy ego zostanie zniszczone. Liście betel, używane do odświe­żania ust przypominają nam, że trzeba zawsze mówić delikatnie i nigdy nie krytykować innych, podczas gdy liście mangowca chronią przed negatywnymi energiami. Ofiarujemy bóstwu żyw­ność lub prasad co ma symbolizować nasz udział w tym boskim rytuale. Po śpiewie religijnym figurka wraca na swoje miejsce na ołtarzu i kończymy Arathi, prosząc z pomocą płomienia kam­fory o Boże błogosławieństwo.


U: Jakie są korzyści jakie przynosi śpiewanie bhadźanów?

Jest wiele możliwości dotarcia do lotosowych stóp Boga. Epoka, w której żyjemy i współczesne życie pełne są sztucz­nych rzeczy i wszelkiego rodzaju ekstremalności. Człowiek jest poddawany bombardowaniu mediów, które mu sugerują nie­nawiść, nietolerancję, chciwość, gwałt i destrukcję. Człowiek stracił swój naturalny sposób życia, prosty i pokorny i zamienił to na złożoną sieć wrażeń i dźwięków. Tworzą one bariery w umy­śle człowieka przeciwko boskiemu wpływowi. Czytając codzien­nie prasę, oglądając telewizję i rozmawiając o rzeczach świato­wych, jesteśmy pod ich wpływem. Ludzie poszukują szczęścia w rzeczach zewnętrznych. Przypomnij sobie, że każde działanie ma swój skutek, także każda myśl, która przechodzi przez twój umysł powoduje jakiś skutek. Praktyki duchowe są konieczne aby odwrócić umysł od szybkiego biegu tego świata i aby go skierować go na ścieżkę duchową.

Żeby osiągnąć postęp na ścieżce, stała praktyka recytowa­nia Imienia Boga stanowi ważną pomoc aby móc stabilizować umysł i aby odczuć Boskość w sobie. W tej epoce Kali Jugi ta koncentracja jest trudna z uwagi na przeszkody i wysubli­mowane iluzje doczesnego życia. Wyśpiewywanie boskich cech Boga w formie bhadźanów jest prostym, ale bardzo skutecznym wyrażeniem oddania i doskonałą praktyką ducho­wą. Każda linijka jest śpiewana przez jedna osobę, a inni ucze­stnicy powtarzają linijka po linijce. Wiele z tradycyjnych bhadźanów jest dawnymi mantrami, modlitwami i słowami obda­rzonymi energią, którą dawni mędrcy otrzymali bezpośrednio od Boskości i którą ubrali w muzykę. Muzykę i rytm tradycyj­nej muzyki hinduskiej otrzymali wielcy duchowi guru poprzez inspirację boską, koncentrując się intensywnie na Bogu. Gdy święte słowa, wiele imion Boga zostały włożone w muzykę, w rezultacie powstaje niebiańska muzyka, która prowadzi świa­domość do komunii z Bogiem. Te pieśni przynoszą pokój i regulują cykle i funkcje ciała.

Przez śpiewanie bhadźanów oczyszcza się atmosferę w domu lub miejsca kultu. Śpiewając z uczuciem, napełniasz siebie i swoje otoczenie wyższymi i subtelnymi energiami. Bhadźany wyrażają prawdziwe cechy Boskości we wszystkich jej formach i we wszystkich jej aspektach. Są to cechy, które aspi­rant musi próbować rozwijać w sobie samym. Ten, kto śpiewa regularnie bhadźany doświadcza stanu umysłu, który mu po­maga zapomnieć Maję, świat iluzji, przez pewien okres czasu i pomaga w zanurzeniu się w myśleniu o Bogu. W tym stanie, wielbiciel może odczuć błogosławieństwo Najwyższego, które eliminuje negatywne aspekty dając pokój umysłu.

Wyśpiewując święte imiona i będąc świadomym ich zna­czenia, czyste myśli wielbiciela polepszają otoczenie i prze­kazują społeczeństwu wibracje prawdy, miłości i czystości. W przeciwieństwie do tego muzyka, która bazuje na seksie, gwałcie i pożądaniu, przekazuje to posłanie temu, kto jej słu­cha i zachęca umysł do zanurzenia się w niższym poziomie wi­bracyjnym, przyciągając wszystko to, co jest niskie, prostac­kie i zrodzone z ignorancji.

Słuchając muzyki, dźwięku instrumentów i rytmu bhadźanów, nie pozwalając by hałas zewnętrzny nam przeszkadzał, siedząc z nogami skrzyżowanymi lub w swobodnej pozycji i prawidło­wej, z prostym kręgosłupem, ale nie sztywnym, unikając rozma­wiania i bycia rozproszonym przez patrzenie na innych, możliwe jest zanurzenie się głęboko do wnętrza siebie i śpiewanie z żarli­wością serca. Po bhadźanach i arathi, ostatnim błogosławień­stwem ogniem kamfory i pieśni pomyślności, powinno się pozo­stać w ciszy przez kilka minut, aby pozwolić Boskości działać w nas.


U: Jaka jest korzyść rytuałów takich jak Abiszekam?

W życiu duchowym konieczne jest podążanie za jedną dys­cypliną i jedną kulturą. W Indiach życie podąża za modelem wielkiej dawnej kultury. To jedna z lepszych tradycji na świecie i ludzie na świecie powinni zdać sobie sprawę z wielkości ofero­wanej przez drogę Indii. Wielu Hindusów wyemigrowało na Za­chód, zapomnieli o swojej kulturze i sądzą, że osiągnęli postęp, ale jest dokładnie odwrotnie. Tradycyjne ubrania, sposób życia, prostota i pokora, samokontrola, gościnność i dobre wychowa­nie są widocznymi cechami naszego sposobu życia. Możesz przy­być obojętnie z jakiego kraju, ale jest tylko jeden Bóg i jeżeli chcesz się zbliżyć do Niego, kultura indyjska pomoże ci w tym.



U: Jakie są rezultaty duchowe śpiewów religijnych?

Czy wiesz jaki jest efekt jedzenia? W taki sam sposób bhadźany są jak pożywienie lub jak "tonik" na ścieżce duchowej. Gdy myślimy o imieniu Boga i śpiewamy bhadźany, wszystkie złe cechy w nas są eliminowane. Powinniśmy myśleć o imieniu Boga gdy śpiewamy i to przynosi pokój dla umysłu. Stąd wzrasta bhakti i rozwija się dalej duchowość. Również poprzez śpiewanie imienia Boga wprowadzasz pewne wibracje w swoim domu i to pomaga tobie i otoczeniu w którym mieszkasz.

Bhadźan jest łatwą drogą dojścia bliżej do Boga i rozwi­nięcia bhakti i oddania. Jest wiele ludzi, którzy osiągnęli cel urzeczywistnienia przez śpiewanie bhadźanów, np. Mirabai, która przywiodła Pana Krysznę do siebie przez stałe śpiewa­nie pełnych oddania pieśni z wielką bhakti.

Bhadźan pomaga w unikaniu niepotrzebnych rozmów i myśli. Nawet gdy słuchamy bhadźanów śpiewanych przez innych odczuwamy pokój wewnątrz. Bhakti jest wspaniałym stanem istnienia. Aby wiedzieć to, musisz posmakować tego sam. Nie można znać smaku jeśli nie doświadczyło się go sa­memu. Jeśli pijesz bardzo gorące mleko, nie możesz go po­smakować i parzy ono język. Musisz nauczyć się pić mleko pozwalając mu ostygnąć i wtedy je smakować. Musisz je ugo­tować ale musisz pozwolić również, żeby ostygło. Nie pozwa­lasz mu ostygnąć i chcesz pić ponieważ tak bardzo się spie­szysz. Tak samo człowiek jest jak gorące mleko, które osty­gnie. Umysł stanie się spokojny poprzez śpiewanie imienia Pana. Bhadźan przynosi taki uspokajający efekt. [ang. cool -gra słów: zarówno schładzać, chłodny jak i uspokajać, spokojny]


O lingamach i znaczeniu cudów


U: Jak rodzą się lingamy z ciała Swamidźiego?

Lingam jest jak dziecko: pojawia się w dokładnie taki sam sposób ale nie rodzi się nigdy natychmiast. Z wnętrza ciała dochodzi do ust i pozostaje tam przez jakiś czas, od dwudziestu do trzydziestu minut. Znajduje się on w pęcherzu, w bardzo delikatnej otoczce. Muszę trzymać ten pęcherz w moich ustach i z pomocą języka muszę spróbować go rozerwać. Mogę spowo­dować, żeby lingam opuścił moje ciało tylko wtedy, gdy otoczka jest rozerwana. Jest to bardzo bolesne gdy otoczka jest rozrywa­na i lingam jest uwalniany. Otoczka powraca do wnętrza ciała, a lingam wychodzi razem z białym albo ciemno czerwonym pły­nem. To ten płyn powoduje swoim ciśnieniem wyjście lingamu. To wszystko dzieje się poprzez działanie Boskiej mocy.

Jeżeli niektórzy nie wierzą i sądzą, że jest to jakaś sztucz­ka, widowisko, to nie ma to znaczenia, jest to część ich karmy. Moim obowiązkiem jest dostarczanie prawdy. Nie proszę nig­dy o nic, nie chcę pieniędzy, nie oczekuję niczego od ludzi. Żyję w sposób bardzo prosty. Lingamy pojawiają się raz do roku i ci, którzy widzieli jak się pojawiają otrzymują błogo­sławieństwo, Boska energia penetruje wnętrza ich ciał. Ale wielu ludzi nie rozumie duchowości.


U: Lingamy są czymś żywym, żyjącym? Jakie są ich oddziaływania na człowieka i na otoczenie?

Chcesz wiedzieć, czy lingamy są żywe. Lingam znajduje się w małym pęcherzyku i gdy opuszcza moje ciało jest pełen życia, wibruje życiem. W tym właśnie momencie można wi­dzieć wibrację w lingamie, ale po kilku chwilach lingam staje się normalny i twardy.

Lingamy są czymś żywym, jest w nich Boskość. Wpły­wają one na ziemię i na człowieka. Wiem jaki fizyczny wpływ mają na Ziemię i na człowieka. Każde działanie ma swoje wła­sne zasady, jest to coś co jest trwałe lub potencjalne. Naro­dziny tych lingamów przynoszą regenerację świata. Dawno temu ogłoszono, że w roku 2000 będziemy towarzyszyć koń­cowi świata. Jeden meteoryt, podążając swoją trajektorią, kie­ruje się w stronę Ziemi i jeżeli w nią uderzy, Ziemia mogłaby eksplodować. To wydarzenie zostało przewidziane na rok 2000. Ten mały lingam, który wydaje się nieznaczący, ma zdolność, moc zmodyfikowania, nawet o niewielki kąt, trajektorii tego meteorytu, który kieruje się w stronę Ziemi. Zmieni wy­starczająco jego orbitę na tyle, że może minąć Ziemię nie ude­rzając w nią. A więc mogę cię zapewnić, że zniszczenie Zie­mi, które było przewidziane na rok 2000 nie będzie miało miej­sca. Lingamy, które pojawiły się poprzednio zmodyfikowały już lekko trajektorię tego meteorytu i jego orbita będzie z pewnością zmieniona w stosunku do oryginalnej. Przez 2400 lat nie będzie on więcej przeszkadzał, nie będzie ryzyka zni­szczenia Ziemi.

Nie mogę wykonywać pracy uczonych, którzy próbują wie­dzieć gdzie znajdują się meteoryty, jakie są ich trajektorie i gdzie mają one przypuszczalnie dotrzeć. Wszystko to stanowi część badań naukowców. Nie powiedziałbym wam nigdy tego, ale ponieważ zadano pytanie dotyczące wpływu lingamu na człowieka i na świat, pozwoliłem sobie to wam powiedzieć. Te lingamy mają zdolność pomagania wszystkim, którzy żyją na ziemi i samej ziemi i nie są przeznaczone tylko dla tych rzadkich osobników ludzkich, którzy mogą je oglądać.


U: Swamidźi czy możesz nam wyjaśnić tworzenie się lingamów?

Nie jest możliwe wyjaśnienie tworzenia się lingamów uży­wając współczesnych terminów naukowych. Bóg wysyła isto­ty rozwinięte na Ziemię wyposażając je w niezwykłe, ducho­we moce. Najlepszy sposób na wyjaśnienie tworzenia się lin­gamów to stwierdzenie, że siły boskie działające w ciałach mędrców, mogą się kondensować przyjmując strukturę ciała stałego w naturalnym procesie. Lingam rodzi się w formie iskry w duchowym centrum (ćakramie) położonym u podstawy krę­gosłupa. Potrzebuje dziewięciu miesięcy aby przyjąć formę lingamu. Kieruje się w stronę serca. Znajduje się wewnątrz pęcherza" zawierającego płyn w kolorze purpurowo-czerwonym. Płyn ten nazywa się Kum-kum i jest substancją używaną przez Hindusów do zaznaczenia oka mądrości na czole. W szczególnie pomyślnym momencie, podczas nocy Mahaśiwaratri, lingamy opuszczają moje usta poprzedzone płynnym Kum-kum. Niektóre lingamy mogą pojawić się w chmurze świę­tego popiołu lub płynnego Vibhuti. Na początku czerwony płyn wypływa z moich ust i w zaawansowanym stanie Bhawa (naro­dzin) moje ciało zaczyna natychmiast kontrolować oddychanie w specyficzny sposób. Intensywność działania tej pranajamy na ciało jest taka, że nie mógłbym nigdy ryzykować zrobienia wię­cej niż dziesięciu oddechów tego rodzaju. W związku z tym te­matem chciałbym zwrócić waszą uwagę na to, że nie powinno się nigdy praktykować kontroli oddechu bez prowadzenia przez prawdziwego guru. Jeżeli lingam nie pojawi się w tym momen­cie jestem zmuszony odesłać go ponownie w dół. Zaczyna on wtedy wirować z ogromną siłą. Czasami widzicie, że uderzam się w szczyt głowy albo głośno krzyczę. Wynika to z ruchu bo­skiej śiakti i gwałtownego uwolnienia oddechu.

Jeżeli nie wykonuje się pewnych procedur stanowiących ko­nieczny rytuał w chwili narodzin lingamu, można mieć proble­my. W 1986 roku lingam pojawił się nagle w domu pewnego wielbiciela z Kolombo, dwa dni po Mahaśiwaratri. W swoim poruszeniu wielbiciele zapomnieli wykonać rytuał przewidziany po to by stworzyć w domu dobre wibracje. Lingam zablokował się w wewnętrznej części mojego gardła i spowodował zabloko­wanie mojego oddechu. Moja lewa ręka zaczęła wykonywać z dużą prędkością koliste ruchy. Boska Śiakti spowodowała poja­wienie się figurki Ganesi o szczególnym kształcie, którą umie­ściłem na swojej głowie i w tym momencie lingam mógł natych­miast opuścić moje ciało. Rytuał, którego zapomniano zrobić był związany z Ganesią i jest najważniejszy po to, aby rozpocząć wszelkie ceremonie we właściwy sposób. Wykonujemy Ganesia pudźę aby usunąć wszelkie przeszkody i otrzymać błogosławień­stwa Boga przed rozpoczęciem jakiejś ceremonii lub projektu. Trochę później wchodząc po schodach po drodze do mego po­koju, moje nogi zostały unieruchomione i były sparaliżowane przez dwadzieścia cztery godziny.

W chwili pojawienia się lingamu, jeśli obserwowalibyście niebo, zobaczylibyście pojawiające się charakterystyczne świa­tła. To dzieje się zawsze przez ostanie dwadzieścia sześć lat, ale nie znam przyczyny tego tak jak zresztą nie wiem jak dłu­go to będzie jeszcze trwało. Jeżeli lingam, który pojawia się jest złoty to oznacza to, że proces pojawiania się lingamów zakończył się. Niezależnie nawet jeśli nie jest on złoty, może to być lingam, który jest specjalny, różny od wszystkich pozo­stałych. W dwudziestym piątym roku powinno się to zakoń­czyć, jeśli nie, to może to trwać jeszcze maksymalnie przez rok albo dwa lata. Większość świętych i mędrców materializowała w ten sposób lingamy przez siedem, dziesięć albo piętnaście lat, nigdy przez dłuższy okres.


U: Czy jest jakaś różnica między lingamami, które są rodzone w ciele Swamidźiego a tymi, które materializuje on zgodnie ze swą wolą dla wielbicieli?

Mają one dokładnie taką samą moc. Lingam jest przedmio­tem materialnym, ale razem z lingamem daję również przeogrom­ną energię. Nie daję tylko lingamu ale również energię. Te lin­gamy mogą leczyć wszystkie problemy fizyczne, mentalne i duchowe.


U: Czy Swami Premananda będzie kontynuował materializowanie lingamów?

To nie jest rok czy dwa kiedy to rodzę lingamy; to już dwa­dzieścia pięć lat i zaczynam już męczyć się. Dla was, ogląda­jących to co się pojawia może wydawać się ciekawe, ale ja jestem naprawdę zmęczony robiąc to. Czekacie na tę okazję duchową i macie oczy szeroko otwarte, ale macie wątpliwo­ści: czy to się pojawi czy nie? Czy wyjdzie z wnętrza? Czy opuści usta? Widzę, że macie w was wszystkie te wątpliwości. Musicie być gotowi, aby stanąć twarzą w twarz z prawdą, ponieważ ciągle są wątpliwości


U: Jaki powinien być stan mentalny wielbiciela podczas Śiwaratri?

Podczas nocy Mahaśiwaratri nie można spać i trzeba kon­centrować się na Panu Śiwie. Powinno się pościć przez dwa­dzieścia cztery godziny i rano po święcie pierwszy posiłek powinien być na zasadzie prasad, żywności ofiarowanej Bogu. Jeżeli ma się okazję aby móc asystować przy Lingothbhawa (pojawieniu się lingamów), będzie się miało możliwość uzy­skania wyzwolenia w tym wcieleniu. Aby wyciągnąć najwię­cej korzyści z oglądania lingamu trzeba go zobaczyć dokła­dnie w chwili gdy pojawia się, opuszcza moje usta i modlić się z żarliwością. To jest właśnie najlepszy stan mentalny.


U: W jakim wieku był Swamidźi gdy odkrył, że lingamy tworzą się w jego ciele?

Gdy pierwszy lingam pojawił się przez usta z mego ciała by­łem bardzo młody i nie rozumiałem za dużo z tego co się działo. W wieku szesnastu lat zacząłem medytować, rozpocząłem do­głębne pytanie siebie o siły, które działały w moim ciele. Zda­łem sobie sprawę z tego, że dwa miesiące po Mahaśiwaratri lin­gamy zaczęły się formować w moim wnętrzu przez około dzie­sięć miesięcy, tak jak embrion dziecka w łonie matki. Lingamy są tworzone poprzez boską przyczynę w moim ciele, ale opu­szczają one ciało górą a nie dołem, pochodzą z innego kąta. Wy­obraźcie sobie jakie mają możliwości! Mogą one robić wszystko czego ludzie oczekują. Łaska Boga przejawia się poprzez lin­gamy aby dać ludziom to czego pragną. Może to być pokój w ich kraju, uwolnienie od problemów mentalnych, wylecze­nie chorób lub rozwój duchowy.


U: Dlaczego Swamidźi daje lingamy pewnym osobom?

Nie daję lingamów wyłącznie osobom. W 1983 roku lingothbhava było celebrowane w Wielkiej Brytanii i dałem lingam dla świątyni hinduskiej w Birmingham, gdzie jest przechowy­wany pod kryształowym kloszem. W tamtym czasie poważne problemy socjalne miały miejsce w tym regionie. Dałem lin­gam aby przynieść pokój i harmonie. Lingam był czczony tak jak trzeba w tej świątyni i urósł trzy razy większy. Wiele osób odczuło korzyści płynące z tego lingamu. Dałem rów­nież lingam młodej dziewczynie z Manchester, która jest zna­na z tego, że posiada moce duchowe. Praktykuje ona codzienne obmywanie lingamu. Jej rodzina służy duchowo wielu ludziom i wibracja lingamu przynosi korzyści wszystkim. Są również inne lingamy w Wielkiej Brytanii, jeden u wielbiciela w Lon­dynie i nie jest on przeznaczony tylko dla jego rozwoju osobi­stego. Razem ze swoją rodziną opiekuje się on lingamem, orga­nizuje on wspólne modlitwy i medytacje, spotkania duchowe i seanse bhadźanów. Podobnie inne lingamy z Śiwaratri są na Sri Lance, w Indiach, we Francji, we Włoszech i w innych krajach. Ci, którzy są strażnikami tych lingamów są prawdzi­wymi wielbicielami, którzy regularnie codziennie modlą się w swoich domach. Aby lingamy przynosiły korzyść światu, wi­bracje w tych świętych przedmiotach muszą być pielęgnowa­ne przez regularne, przepisane rytuały, wykonywane ze szcze­rym oddaniem.


U: Widziałem wiele cugów i wierzę w nie. Chciałbym zapytać jaką korzyść przynoszą one tym, którzy są ich świadkami?

Kali Juga panuje całkowicie na tej planecie. W tej epoce, istoty oświecone przychodzą żeby odnowić ścieżkę prawdy i sprawiedliwości. Trzeba, żeby coraz większa liczba osób zrozumiała, że istnieje wszechobecna wszechmoc, którą na­zywamy Bogiem. Moim zadaniem jest usuniecie z umysłu czło­wieka egoizmu, chciwości, zazdrości i innych takich niepożąda­nych cech aby móc spostrzec moc Boga wewnątrz. Poprzez te zmiany mentalności i oddanie Bogu, ludzkość może pokonać obecną dekadencje, którą obserwujemy wszędzie na świecie.

Tym, którzy asystują przy narodzinach lingamu (lingothbhava), pamięć i znaczenie tego niezwykłego wydarzenia duchowego będzie zawsze towarzyszyć w życiu. Wszystko jest dziełem Boga. Jest prawdą, że moje ciało ma niezwykłe moce ale dotyczy to mocy Boga, które manifestują się przeze mnie. Całkowicie sam nie mógłbym nic zrobić, jestem zwyczajnym człowiekiem! Wszystko dzieje się zgodnie z wolą Boga. Jest życzeniem Boga, że mam rodzić lingamy dla dobra innych. Moja wola jest jedna z wolą Boga. Oddałem się całkowicie, duszą i cialem, a więc robię wszystko co powinienem aby wypełnić boski plan, nawet, jeśli jest to niebezpieczne lub bolesne dla ciała.

Ludzkość cierpi na wiele chorób, których medycyna nie jest w stanie wyleczyć. Dzięki łasce Boga mogę je wyleczyć, W naszej epoce celem życia jest wyłącznie przyjemność ze­wnętrzna i nie zajmujemy się prawdą ani głęboką naturą czło­wieka. Gdy jakiś urzędnik ma przejąć swoje obowiązki, przed­stawia swoje listy uwierzytelniające i swoje warunki. Tak samo, aby pokazać ludziom, że jestem przedstawicielem Boga pokazuję im cuda. Daję im swoją wizytówkę aby mogli pojąć wielkość boskiej nadrzędnej energii, której cuda są tylko ma­łym przejawieniem. Vibhuti lub święty popiół który wam daję ma moc leczenia zarówno problemów psychicznych jak i pro­blemów mentalnych oraz pomagać w rozwoju duchowym. Bóg dał mi te narodziny i przysłał mnie tutaj aby sprawić, żebyście pojęli kim On jest, poznali Jego wielkość i aby was umieścić na dobrej drodze do prawdziwego życia. Ludzie myślą obe­cnie w niewłaściwy sposób, ich umysły pełne są niemoralności i złych skłonności. Żyjemy w epoce gwałtu i okrucieństwa. Chcę, żeby ludzie naprawili swoje postępowanie. Czasami cuda pomagają mi to robić.


U: Jakie korzyści ludzkość odnosi z przejawienia siddhi lub cudów? Jak Swami Premananda tłumaczy to działanie?

Jest to dobre pytanie, które wymaga odpowiedzi. Jednak nawet jak ci odpowiem, wiem dobrze, że nie zrozumiesz wła­ściwego znaczenia mojej odpowiedzi, ponieważ jesteś uwię­ziony przez Maję, świat iluzji. Mimo wszystko spróbuję odpo­wiedzieć w sposób, który mógłbyś zrozumieć najlepiej. W swojej egzystencji człowiek jest zanurzony w coś nierealnego i z tego powodu nie jest w stanie spostrzegać prawdy. Czło­wiek w swojej wyobraźni czuje, że nic nie jest niemożliwe dla niego. Czuje, że może wszystko zrobić i nic nie jest powyżej jego możliwości. Człowiek jest zdominowany przez pychę i na skutek jego namiętności kieruje swe myśli w złym kierun­ku. Ale w nas jest moc nadrzędna i dzięki tym siddhi albo nad­zwyczajnym mocom mogę budzić tą prawdę w ludziach. Na­zywa się to siddhi albo cudami. Jeśli robię coś i jestem w to osobiście zaangażowany, to dotyczy to siddhi. Gdy coś two­rzy się naturalnie, odnosi się to doathputham, co oznacza cud po tamilsku. Siddhi jest to coś co jest możliwe do zrobienia po uzyskaniu pewnych mocy duchowych, podczas gdy je­śli Bóg wyraża się poprzez nas, to są to cuda.

Oglądając cuda tworzy się w nas sprzyjająca postawa do urzeczywistnienia siebie. Cuda dzieją się przed waszymi oczy­ma i widzicie, że nic nie ukrywam. W cudach nie ma sztuczek. To moc, która pochodzi od Boga.

W jaki sposób robię cuda? Za pomocą mych rąk mogę zrobić jakikolwiek przedmiot na waszych oczach. Gdy widzicie to, zaczy­nacie spostrzegać prawdę zdając sobie sprawę z tego, że jest to moż­liwe, i wierzycie mym słowom. Bóg dał mi moc, a wy zaczynacie wierzyć w me słowa. To co wam mówię jest prawdą ponieważ nie używam tych boskich mocy w złej intencji. Dzięki tym siddhi i cu­dom zamierzam was prowadzić w kierunku wyższego poziomu du­chowego. To z tego powody leczę choroby, które inaczej byłyby nieuleczalne. Przez te siddhi i cuda nie ograniczam się do leczenia chorób, ale daje możliwość zaspokojenia nieodpartemu pragnieniu człowieka, pragnieniu uwolnienia się z bolesnego cyklu narodzin i śmierci i uzyskania wolności lub mokszy.

żne myśli, pragnienia, aspiracje prześladują umysł czło­wieka. Moc wyrażana przez moją rękę może ulżyć myślom bez końca. Przynosi lekarstwo na wszystkie choroby. Daje ukojenie w cierpieniach mentalnych. Niesie rozwiązanie pro­blemów duchowych. Nie wątpię w to, że można zrobić wszy­stko. Moc, która została mi dana jest poza rozumieniem nau­kowym. Siddhi nie są tym, co o nich myślicie, możecie próbo­wać je zrozumieć, ale dotyczy to czegoś poza waszymi możli­wościami zrozumienia. Jeśli robiłbym cuda, ukrywając przedmioty, moglibyście to odkryć natychmiast. Jeżeli ktoś zapyta was jak woda tryska ze studni odpowiedzielibyście, że to normalne ponieważ jest źródło. Jakie jest pochodzenie źródła? Z ziemi. Możecie po prostu powiedzieć, że w studni jest źródło i że jest tam woda. Nie wiecie w jaki sposób źródło rodzi się. Tak samo nie jest ważne aby wiedzieć jak otrzymałem te moce, wystarczy wiedzieć jak się one przejawiają. Moc przychodzi i pojawia się spontanicznie i się nigdy nie wy­czerpuje, nigdy nie jest sucha. Jest jak studnia boskiej mocy, która nie zależy od sezonu.

Wieczny strumień tej mocy będzie zawsze obecny i ta moc, która jest we mnie sprawi, że zrozumiecie prawdę. Otworzy ona wasze oczy, które pozostawały zamknięte i wasz umysł, który był schwytany w pułapkę problemów, odnajdzie pokój i ulegnie transformacji. Dzięki łasce boskiej ta moce realizuje niemożliwe rzeczy, zbyt trudne nawet dla ludzkich rozważań. Ta ręka może zrobić cokolwiek i wszystko. Krew, która płynie w żyłach tej ręki została obdarzona przez boską moc zdolnością dokonywa­nia wszystkiego. Zwykłe słowa nie są w stanie opisać tych mocy. Moją ręką tworzę święty popiół i mogę leczyć nieuleczalne cho­roby po prostu kładąc ją na głowie danej osoby. Nie pragnę ani bogactwa ani sławy. Chcę tylko urzeczywistniać święte imię Boga. Oddaj się u lotosowych stóp Najwyższej Istoty a zrozumiesz co to jest to siddhi. Wyjaśnia to tylko naturę Boga a nie jest swoim własnym wyrażeniem się. Bóg dał mi energię i ja działam. Bóg po prostu jest. Robię to po to aby wam pomóc urzeczywistnić Boga. Pokłoń się u Jego lotosowych stóp! Te siddhi nie są ni­czym innym, tylko boską mocą. Poszukuj Boga i próbuj Go zrozumieć. Jest to jedyna sadhana, praktyka du­chowa, w którą powinieneś się angażować.


U: Dlaczego Swami Premananda robi cuda? Czy jest to dla dobra innych czy dla przyciągnięcia większej liczby osób?

To rozpoczęło się kiedy byłem małym chłopcem w szkole w Christchurch college w Matali. Kiedy miałem ochotę na czekola­dę lub toffi, to pojawiały się one w mojej dłoni. Miałem zwyczaj dzielić się nimi z przyjaciółmi na wycieczkach szkolnych lub w cza­sie innych specjalnych okazji. W zamian za to spodziewałem się tego samego z ich strony, ale oni nigdy się w taki sposób nie rewanżowali, a więc czułem się zraniony i zły. Nie mogłem zrozumieć dlaczego tego nie robili i ciągle zastanawiałem się dlaczego nie? Myślałem, że to dlatego, że nie chcieli znosić bólu, który pojawia się w ręce kiedy to robisz, ponieważ ja odczuwałem taki ból.


W moich dziecięcych latach nie było żadnego ukierunkowa­nia na te cuda. Po prostu otrzymywałem to co chciałem - słody­cze, wodę, jedzenie - i dzieliłem się tym z przyjaciółmi. Później, będąc nastolatkiem, doszedłem do wniosku, że musi być coś w tym i medytowałem aby odkryć znaczenie tych cudów. W wy­niku mojej medytacji stwierdziłem, że źródło cudów jest defini­tywnie poza normalnym ludzkim wymiarem i dalej zdałem sobie sprawę z wielu innych rzeczy - kim jestem, kim będę i dużo, dużo ponadto. Wtedy uzmysłowiłem sobie, że powinienem być świadomy Boga cały czas i czynić cuda tylko po to aby przy­ciągnąć innych do duchowej ścieżki. Z powodu tych cudów cał­kowicie zwróciłem swoją uwagę w stronę duchowości i stąd wy­ciągnąłem wniosek, że inni postąpią tak samo.

Kiedy czynię te cuda przed tobą, ty również uświadomisz sobie, że istnieje wyższa moc i zaczniesz myśleć o niej i szukać jej. W wyniku tego ty także możesz chcieć podążać ścieżką du­chową. To jest powód dla którego czynię cuda na twoich oczach. Nie oczekuje poklasku ani nie oczekuję, że pójdziesz moim śla­dem. Czy wierzysz we mnie czy nie, nie stracę ani nie zyskam nic. Chcę, żebyś wiedział że jest moc nad nami i że Bóg istnie­je. Chcę, żebyś rozpoczął poszukiwanie prawdy i wędrówkę duchową ścieżką.

Musisz pamiętać, że jest to wiek nauki i ludzie myślą naukowo, ale też z uwagi na to ograniczenie umysłu nie ak­ceptują oni tych cudów. Myślą oni, że czynienie cudów jest niemożliwe i że jest to pewien rodzaj magii. Stąd moim obo­wiązkiem jest przekonanie ciebie, że jest to działanie Boga dokonywane przeze mnie w formie cudów. Jeżeli uzyskasz to przeświadczenie w ten sposób, to nawet gdy nie będę żył tu­taj, wy wszyscy i następne pokolenia będą znały moc Boga i będą wiedziały, że przez nią mogą dziać się cuda. Mimo, że jest to wiek zaawansowanej technologii i ludzie mają mental­ność naukową, są ignorantami. Rzucam wyzwanie każdemu z was, aby sprawdził autentyczniość tych cudów. Ludzie Za­chodu, w szczególności, są zainteresowani bardzo badaniami naukowymi i są również zainteresowani oglądaniem tych cudów w celach badawczych. Kiedy materializuję vibhuti chcą wiedzieć, co to jest i jak powstaje w mojej dłoni. Jeżeli mate­rializuję figurkę chcą stwierdzić skąd pochodzi i jak dokładnie produkuję takie przedmioty z "samego powietrza".

Tak długo jak żyję, nigdy nie powiem że to ja robię te cuda, ponieważ jest to działanie Boga. Nigdy nie mówię, że jestem Bogiem, ale że jestem dzieckiem Boga. Bóg przysłał mnie na świat abym nauczał dharmy. Życzeniem Boga jest działanie prze­ze mnie. Jestem przewodem między Bogiem a światem. Nie jest koniecznym dla mnie mówienie, że jestem takim a takim awatarą lub, że byłem tym i tym w moim poprzednim wciele­niu. Jestem i zawsze chcę być po prostu Swami Premananda, który pochodzi ze Sri Lanki.


U: A więc jak Swamidźi czynisz cuda?

Inni nie mogą zmusić mnie do zrobienia czegokolwiek. Cokolwiek chcę w ciągu kilku sekund pojawi się. Nie ma zna­czenia co to jest, ale cokolwiek materializuję musi to być coś co znam albo co mogę wyobrazić sobie. Jeżeli nie mogę wyo­brazić sobie czegoś w swoim umyśle to nie mogę chcieć tego i nie może się to zdarzyć, ponieważ aby to zmaterializowało się muszę mieć koncepcję tego co to jest. Na przykład jeśli prosisz o konkretny gatunek kwiatu, to muszę znać ten gatu­nek aby pojawił się w mojej dłoni. Przypuśćmy, że pragniesz mieć prasadam z konkretnej świątyni, to muszę pomyśleć o tej świątyni i wtedy prasadam pojawi się.


U: Jaki stan umysłu może prowadzić do cudów?

Dawni święci i mędrcy stale myśleli o Bogu i stąd Jego łaska spływała na nich i byli obdarzeni konkretnymi mocami. Wyznawcy Pana Śiwy wierzyli, że on osobiście zstępował i czynił cuda dla nich, podczas gdy ci, którzy byli zanurzeni w myślach o Wisznu wierzyli w to samo na temat tej istoty. Ci, którzy są na ścieżce dźniany wierzą, że te moce przycho­dzą podczas medytacji. Jestem przekonany, że nie powinie­neś łamać sobie głowy takimi rzeczami! Dam każdej osobie zgodnie z jej potrzebami. Jeżeli jest chora, mogę ją wyleczyć, ale jeżeli ktoś ma zwykły ból głowy to może wziąć tabletkę i nie ma potrzeby mojej pomocy.

Ktoś kto posiada takie moce, nie powinien brać pie­niędzy za pomoc ludziom z użyciem mocy. Nie powinien spodziewać się niczego w zamian. Powinien być pokorny i nie powinien się spodziewać nawet, że ktoś powie o nim coś mi­łego. Nie powinno się być nigdy prowadzonym przez dumę i chwałę, ponieważ przynosi to zawsze przeciwny skutek. Tyl­ko osoba, która osiągnęła bardzo wysoki poziom w swoim roz­woju mentalnym może otrzymać te moce. Nie ma to nic wspól­nego z intelektem - moce przychodzą w sposób wyjątkowy. Widziałem tych, którzy potrafią lewitować dzięki uprawianiu specjalnego rodzaju medytacji. Zapłacili 50 000 rupii za kurs aby unosić się na wysokość niecałych 5 stóp od ziemi. Inni próbowali uzyskać mistyczne moce w podobny sposób i zwa­riowali. Te ćwiczenia nie są dobre dla większości osób, nieza­leżnie od tego czy zapłacili za to czy nie. Nie powinieneś medytować po to, żeby uzyskać cudowne lub psychiczne moce.


SŁOWNICZEK:

abiszekam - ceremonia obmywania posągu będącego podo­bizną anioła, dewaty;

Amba - Matka Boska, żeński aspekt i małżonka Pana Śiwa;

Ardźuna - wojownik i rycerz, bohater bhagavad gity; uczeń Kryszny;

aśram - miejsce odosobnienia, gdzie żyją razem, najczę­ściej prowadzeni przez guru, osoby podążające ścieżką du­chową;

atma - pierwiastek woli i dusza jednostkowa zarazem;

atma dźniani - znajomość Ja, wiecznej i niepodzielnej duszy;

Awatara - wcielenie słowa Bożego w ludzkie ciało; zstą­pienie Syna Bożego na ziemię;

bhadźan - pieśń duchowa zawierająca mantramy;

Bhagawadgita - Pieśń Wielbiciela, część Mahabharaty, w której Kryszna na polu walki daje uczniowi Ardźunie in­strukcje dla życia duchowego;

bhakta - wielbiciel jedynego Boga oddany ścieżce i guru;

bhakti - uwielbiająca miłość do Boga, adoracja;

Brahma - Niezmierzona Istota, imię Boga Stworzyciela, z którego narodził się Wszechświat. Brahma jest źródłem wszelkiej wiedzy, a jego małżonka Saraswati jest personifi­kacją wiedzy. To Brahma dał życie prawu, Wszechświato­wi, Wedom, mędrcom i ryszim;

dharma - odwieczne przeznaczenie człowieka, boski cel ziemskiej podróży;

Draupadi - wielbicielka Pana Kryszny, całkowicie Jemu oddana;

dźiwatma - dusza jednostkowa zamknięta w karmicznym więzieniu ciała;

dźniana - cudowny dar Bożej mądrości, przenikliwe zro­zumienie boskich spraw i zasad;

guru - duchowy przewodnik, mistrz nauczyciel; zasada kierująca wszechświatem;

Guru Purnima - święto guru, przypadające w pełnię księ­życa (Purnima), gdy Słońce jest w znaku Raka;

Kaalii - czarna Madonna; żeńska manifestacja boskości; królowa czasu;

Kali Juga - wiek anielicy dewi Kaalii, wiek władzy czasu i żelaza (techniki);

karma - zespół uwarunkowań losowych, splot życiowych okoliczności; los, dola ludzka;

Kryszna (Pan Kryszna) - druga osoba Trójcy Świętej, Syn Boży ucieleśniający Wisznu czyli nieskończoną wszechprzenikliwość;

Mahabharata - epopeja opisująca dawne dzieje narodu in­dyjskiego;

mahatma - wielka dusza, tytuł wzniosłego mistrza ducho­wej hierarchii;

Maheśwara - jedno z imion Śiwy;

Mirabai - poetka i pieśniarka hinduska;

Muruga - Karttikeya, Skanda, młodszy syn Pana Śiwa; imię tamilskie (drawidyjskie);

Pandawowie - pięciu braci królewskiego rodu walczących z Kaurawami w epoce Mahabharaty;

paramatma - najwyższa wola, dusza wszechrzeczy;

Premananda - Miłująca Szczęśliwość;

prasadam - wegetariański pokarm ofiarowany aniołowi w czasie pudźy lub pokarm specjalnie błogosławiony do spożycia, komunia;

pudźa - ceremonialne nabożeństwo odprawiane także jako praktyka duchowa adepta jogi;

Purana - poemat mistyczno-duchowy;

ryszi - mędrzec, osoba błogosławiona urzeczywistnieniem Boga i darem mądrości Bożej;

saddhu - osoba, która porzuciła światowe życie aby poświecić się duchowości, czyniąc śluby ubóstwa;

sadguru - zrealizowany guru, nauczyciel świata;

sadhana - dyscyplina praktyki duchowej, która prowadzi do realizacji;

sanathana dharma - wieczne i niezmienne prawo, wiecz­na religia, która określa prawa postępowania;

Sanga - wspólnota duchowa, ruch religijny; kościół;

sannyasin - wyrzeczeniec, celibatowy lub świecki uczeń duchowy najwyższego stopnia;

satsang - wspólne spotkanie Ludu Bożego, zgromadzenie duchowe lub religijne;

Swami - Święty, Czcigodny, Dostojny; tytuł świętej oso­by; Ojciec Święty;

Swamidźi - Czcigodny Ojciec, Świątobliwość;

Śri Ramakryszna Paramahansa - wielki mędrzec i jogin żyjący w XIX w.;

vibhuti - cudownie materializowany popiół, symbol czy­stości i świętości, łaska Pana Śiwy;

Wedy - najstarsze księgi święte religii objawionej przez Boga; spuścizna duchowa Aryjczyków!

Wisznu - drugi aspekt Brahmana, zapewniający ciągłość i zachowanie Wszechświata, Ten, który podtrzymuje. Wi­sznu jako forma immanentna Boga pojawia się jako Awatara w takich czasach historii człowieka gdy istnieje koniecz­ność nowego nauczania. Rama, Kryszna, Budda są inkarnacjami Wisznu.




Adresy kontaktowe;

SRI PREMANANDA ASHRAM ; PREMANANDA NAGAR,

(Via) Viralimalai 621316; Tamil Nadu, SOUTH INDIA,

tel.: 0091-431-680-260

fax.: 0091-431-680-248


Sri Premananda Center

56/5 Horton Place; Colombo 7, Sri Lanka

tel.: 95737


International Coordination for Sri Premananda Centers

Xavier & Renee van Bambeke

Avenue de l'Avenir 4

1640 Rhode-Saint-Genese, BELGIUM

tel.& f'ax.: 32 2 380-64-08


Adresy kontaktowe w Polsce:


Spis treści:

Swami Premananda - Oświecony mistrz Wschodu

Nauczanie, które prowadzi do szczęśliwego życia

Rozwiązywanie problemów

Swamidźi ma czas dla każdego

Wczesne lata Swamiego Premananda

Cudowne moce

Doświadczenie nadświadomości

Medytacja, nauczanie, służenie... - Początek misji

Nowe duchowe centrum dla Wschodu i Zachodu - Aśram Śri Premananda

Zrób coś dobrego dla świata Nasze bieżące projekty pracy dla innych

Satsang: Przewodnictwo w szczęśliwym i pełnym sensu życiu

Prema - Boska Miłość a twoje prawdziwe serce...

O Guru i Mistrzach Duchowych

O cechach ucznia

O medytacji i rytuale

O lingamach i znaczeniu cudów

Słowniczek




Wyszukiwarka

Podobne podstrony:
Domian R[1] i S Żyj radośnie Nauki Swamiego Premananda
Swami Premananda Żyj radośnie
Żyj Radośnie Swami Premananda
Zyj radosnie Nauki Swamiego Premananda
Żyj radośnie
Żyj Radośnie Swami Premananda
po prostu zyj
Żyj świadomie
radosny i smutny przedszkolak, Emocje, uczucia
Naucz mnie śmiać się radośnie wiersz
0 wielbic pana chce radosna spiewac piesn
Interdyscyplinarny projekt autorski Żyj zdrowo na sportowo
0940 Żyj tylko chwilą ? Mono
05-11 PAM-Radosne serce w świecie chaosu, ezoteryka
spiewnik radosna niepodleglosci 2011
tajemnice radosne i światła
Żyj tak?y każdy kolejny dzień był niesa (2)
Żyj z przyrodą w zgodzie
Wiosna radosna, scenariusze i inscenizacje różne

więcej podobnych podstron