Ciasto:
-
70 g wiórków kokosowych
- 300 g margaryny
- 300 g cukru
-
7 jaj
- 150 g mąki tortowej
- 150 g mielonych migdałów
-
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
Wszystkie
składniki powinny mieć temperaturę pokojową.
Wiórki
kokosowe lekko uprażyć na suchej patelni, ciągle mieszając.
Odstawić do wystygnięcia.
Miękką margarynę utrzeć z
cukrem na puszystą masę. Dodawać po jednym jaju, za każdym razem
dokładnie ubijając masę.
Mąkę wymieszać z proszkiem do
pieczenia, migdałami i prażonymi wiórkami. Wsypać do masy i
dokładnie wymieszać.
Spód okrągłej formy o średnicy
22 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Nałożyć 1/6 ciasta, równo
rozsmarować i wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 st.C (lub 210
st.C z termoobiegiem). Piec około 10 minut na złotobrązowy kolor.
Wyjąć z piekarnika, studzić kilka minut, a następnie wyłożyć
na kratkę kuchenną i ostrożnie zdjąć papier. Z pozostałej
części ciasta upiec w ten sam sposób jeszcze 5 jednakowych
placków.
Masa:
-
4 żółtka
- 250 ml słodkiej śmietanki 30%
- 250 g
masła
- 100 g cukru pudru
- aromat waniliowy
Dodatkowo:
-
mały słoiczek galaretki z czerwonej porzeczki
- migdały do
dekoracji
Śmietankę zagotować z wanilią. Żółtka
utrzeć z cukrem pudrem (w metalowej miseczce lub garnuszku), wstawić
do garnka z wrzącą wodą i ubijać, wlewając gorącą śmietankę,
aż masa lekko zgęstnieje. Ostudzić do temperatury
pokojowej.
Miękkie masło utrzeć na puszystą masę, dodawać
po 1-2 łyżki masy śmietankowej i ubijać na wysokich obrotach do
uzyskania jednolitego kremu.
Pierwszy placek pokryć 1/6
masy. Drugi placek cienko posmarować (od spodu) galaretką
porzeczkową i nałożyć na posmarowany kremem pierwszy placek,
odwracając galaretką do kremu. Od góry ponownie posmarować
kremem. Przykryć trzecim plackiem i czynności powtórzyć jeszcze
dwa razy. W ten sposób będziemy mieli trzy warstwy kremu z
galaretką porzeczkową i trzy warstwy samego kremu (wliczając w to
wierzch tortu). Udekorować migdałami i wstawić do lodówki na całą
noc.