Afera w Policji na 15 mln zł
500
osób straci pracę, a wielomilionowe długi będzie trzeba pokryć z
pieniędzy policji, której finanse są w opłakanym stanie.
Prokurator i najpewniej NIK będą wyjaśniać, czyje błędy
doprowadziły policyjne Centrum Usług Logistycznych do bankructwa -
informuje Dziennik Gazeta Prawna.
Wydarzenia
w CUL są jak z filmu sensacyjnego. Gazeta donosi, że przełożeni
szefa CUL Jana Michała Chojnowskiego nie mogą się z nim
skontaktować ani go też znaleźć.
"Dyrektor Chojnowski się ukrywa, nie możemy mu wręczyć wypowiedzenia" – mówi rzecznik Komendy Głównej Policji Mariusz Sokołowski.
Chojnowski swoje zniknięcie DGP tłumaczy w następujący sposób:
"Nie godzę się na rolę kozła ofiarnego. Na moją korzyść przemawiają pisemne raporty, które na bieżąco składałem komendantowi głównemu i ministrowi spraw wewnętrznych."
Obecnie sytuacja CUL-u jest taka, że firma ma 15 mln długu i nie ma pieniędzy choćby na pensje za maj dla pracowników.
"Z analizy dokumentów, które mamy, wynika, że największym problemem dla CUL były stacje obsługi pojazdów. To 12 warsztatów, gdzie królowały metody napraw za pomocą dłuta i młotka. W jednej z nich pracowało nawet 12 lakierników i tapicerów, choć ani lakierni, ani tapicerni nie było" - pisze DGP.
Z uwagi na stan firmy dyrektor Chojnowski zawnioskował do szefa MSW o likwidację CUL-u. Za popadniecie w tarapaty finansowe szef Centrum obarcza szefów policji jak i samego ministra spraw wewnętrznych.
"Nie ma z czego wypłacić pensji za maj, na kontach są środki na 20 proc. Zawnioskowałem do ministra spraw wewnętrznych o likwidację CUL. Winę ponoszą szefowie KGP i MSW, którzy przez wiele miesięcy nie podejmowali niezbędnych decyzji" – mówi Chojnowski.
Minister na stanowisko powołał już następce Chojnowskiego. Co ciekawe nie jest to wcale osoba krystaliczna.
"Nim szefowie KGP zdołali namierzyć naszego rozmówcę, mianowali już insp. Tomasza Kowalczyka na stanowisko pełnomocnika ds. reformy CUL. To nazwisko z bogatą historią. Przed czterema laty stracił stanowisko dyrektora pionu logistyki w atmosferze skandalu. "Polityka" ujawniła, że przepisał otrzymane z policji mieszkanie na 6-letniego syna. Już jako bezdomny otrzymał z zasobów resortowych kolejne lokum."
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna/Dziennik.pl/Opr. Jas
Przeczytaj również na ten temat komentarz.
----------------------------------------------------------------------
--------------------------------------------------
Tylko wSklepiku.pl do nabycia:
Kubek wPolityce.pl
Elegancki kubek z logotypem wPolityce.pl i specjalnie wykonanym rysunkiem znakomitego artysty Andrzeja Krauzego.
oraz
Zestaw toreb zakupowych wPolityce.pl
Zestaw dwóch toreb wPolityce.pl wzbogaconych rysunkami znakomitego artysty Andrzeja Krauzego. Można je nosić także przez ramię, mają szerokie i poręczne ucho, wytrzymały materiał, mieszczą format A4.