Archiwum Gazety Wyborczej; Porwanie Amerykanina
WYSZUKIWANIE:
PROSTE
ZŁOŻONE
ZSZYWKA
?
informacja o czasie
dostępu
Gazeta Wyborcza
nr 9, wydanie waw (Warszawa) z
dnia 2001/01/11, dział
ŚWIAT, str. 10
AFP, REUTERS, WJ
Czeczenia. Sam sobie
winien?
Porwanie Amerykanina
Amerykanin Kenneth Gluck z organizacji Lekarze bez Granic został
wczoraj porwany w podgrozneńskim miasteczku Stare Atagi
Jest to pierwsze porwanie cudzoziemca w Czeczenii, odkąd jesienią 1999 r. republika ta została
najechana przez rosyjskie wojska. Gluck i inny Amerykanin Jonathan Litehead z
organizacji Akcja przeciwko Głodowi oraz ich czeczeńscy ochroniarze zostali
zaatakowani przez zamaskowanych napastników na rogatkach Starych Atagów.
Porywacze wciągnęli Glucka i trzech Czeczenów do
swojego samochodu i uciekli. Lekko rannemu Liteheadowi udało się wyrwać.
Rosjanie, którzy niechętnie widzą wszelkie międzynarodowe organizacje
działające w Czeczenii, oznajmili, że Amerykanin
został porwany przez czeczeńskich partyzantów i że sam sobie jest winien, gdyż
podróżował po republice bez eskorty rosyjskich żołnierzy. Według Moskwy Glucka
porwała banda Ramzana Ahmedowa, tego samego, który latem 1999 r. uprowadził dwie
polskie uczone.
Przywódcy czeczeńskich partyzantów, tradycyjnie już, winą za handel żywym
towarem (proceder ten posłużył Rosji jako pretekst do najazdu na Czeczenię) obarczają rosyjskie służby specjalne. Ich
zdaniem Kreml od lat przymykał oczy na działalność przestępczych band i w ten
sposób kompromitował Czeczenię.
Makabryczna seria porwań i zabójstw zaczęła się jeszcze podczas poprzedniej
wojny rosyjsko-czeczeńskiej, kiedy nieznani sprawcy porwali i zamordowali Freda
Cunyłego, a potem lekarzy z Czerwonego Krzyża. Ten ostatni mord, dokonany w
grudniu 1996 r. także w Starych Atagach, omal nie storpedował wyborów
prezydenckich w Czeczenii. O tamte zbrodnie
czeczeńscy przywódcy oskarżają samozwańczego emira Adama Denijewa, mieszkającego
w Moskwie, i podejrzewanego o konszachty z rosyjskimi służbami specjalnymi.
Porwanie Amerykanina zbiegło się z gorączkowymi targami w Moskwie w sprawie
powołania nowego, kolaboracyjnego rządu czeczeńskiego. Rosjanie chcą go powołać
przed 21 stycznia, gdy teoretycznie kończy się kadencja prezydenta Asłana
Maschadowa. Według pogłosek obecny szef kolaboracyjnych władz, były duchowy
przywódca czeczeńskich muzułmanów, mufti Ahmad Kadyrow zostanie usunięty.
(szukano: Czeczenia)
© Archiwum GW, wersja 1998 (1) Uwagi
dotyczące Archiwum GW: magda.ostrowska@gazeta.pl
Wyszukiwarka
Podobne podstrony:
t informatyk12[01] 02 101r11 012570 01introligators4[02] z2 01 nBiuletyn 01 12 2014beetelvoiceXL?? 01012007 01 Web Building the Aptana Free Developer Environment for Ajax9 01 07 drzewa binarne01 In der Vergangenheit ein geteiltes Land LehrerkommentarL Sprague De Camp Novaria 01 The Fallible Fiendtam 01 c4yf3aey7qcte73qcpk4awpowae4en5ggim26ti01 Przedmowawięcej podobnych podstron